forum.dr-kwasniewski.pl

Dnia 28 lipca 2009 rozpoczyna się wycieczka do Wilna i Troków, a 30 lipca, uczestnicy wycieczki spotykają się z uczestnikami spływu kajakowego Wigry 9. Spływ zaczyna się z jeziora Wigry, następnie przepływ Czarną Hańczą do Kanału Augustowskiego, gdzie się kończy. Spływ kajakowy będzie trwał 3 dni, a trasa do przepłynięcia wynosi 60 km. Koszt samego spływu (w tym kajaki, ubezpieczenie, pola namiotowe, transport bagaży, kolacja itp.)wynosi 120 zł.na osobę. Koszt wycieczki do Wilna ok. 250zł.( w zależności od ilości chętnych).Można brać udział w samej wycieczce, w samym tylko spływie kajakowym, lub w jednym i drugim łącznie. Zainteresowanym podaję kontakt : (zapisy do końca czerwca)

Maria Klajda
tel. 605 543 858

"adampio", Ciebie już zapisałam. :wink:

Przykro mi bardzo, że Twoja żona będzie musiała sama świętować srebrne wesele w Paryżu  :( , no ale trudno  8)  ja sama wiosłować nie będę!  :mrgreen: :wink:

A sprawdzalas czy nie ma przypadkiem jakiegos kanalu ktory laczy kanal augustowski z Sekwana?  :wink:

Sprawdzę, a w razie czego, kanały zawsze można dorobić. Z Twoją kondycją, to nawet pod prąd byś dopłynał. :wink:

adampio gratuluję jublieuszu. Ja dopiero 10 lat we wrześniu. :)

 

Dziekuje. Zycze Ci obyjs ...jak najdluzej  :D

Teraz w czerwcowym numerze "Optymalni" jest zaproszenie na XI Spływ Kajakowy Optymalnych.
Ma on się odbyć w dniach od 26 do 29 lipca 2012.

Cyt: "Zapraszam wszystkich Optymalnych z kraju i ze świata do aktywnego spędzenia wakacji - do kajakowej wędrówki kolejnym pięknym szlakiem. Pilica kusi piaszczystymi plażami, nieskażoną przyrodą".

Widomość: Maria Klajda, tel. 605 543 858, e-mail: mklajda@wp.pl - Koszt około 150 - 160 zł.

(Jerzy555 wcale teraz nie pomyslałam o Tobie 8)) :lol:

P.S.  "Nie jest waĹźne czy potrafisz, waĹźne czy chcesz...Do zobaczenia na szlaku!"

Czyli Reniu musisz być :)

Ja nie mogę, bo nie mam kajaka... 8) :lol:

:) dzisiaj otrzymałem czerwcowy numer optymalnych i czytałem o tym zaproszeniu :) mam do Pilicy 15 km. a więc w pobliżu i taka okazja spotkania się z optymalnymi na rzece i biwaku jest wspaniała :) Dzwoniłem do Pani Marii, organizatorki tego przedsięwzięcia więc szansa na mój udział w spływie jest duża :)



Renia, kajaki już tam będą....zadzieraj kiecę i przybywaj w te piękne rejony :)

:lol: pewnie kajaków dla wszystkich nie starczy... :lol: zaraz będę "zadzierać kiecę" i po polu biegać... :D :lol: Kiedyś nawet zdobyłam kartę kajakarską na obozie szkolnym w Garczynie, ale teraz jakoś mnie do kajaków nie ciągnie... 8)

bo i się nie ciągnie lecz wiosłuje :) zresztą prądzik rzeczny sam niesie a potem ognisko i pieczenie kiełbaski :) mniam... :)

Mni nie ciągnie do wiosłowania właśnie... 8) :lol:

Mnie - miało być...piszę nie na swoim komputerze i robię podwójną ilość błędów... :?

bo może trzeba spróbować choć raz :)

...moĹźe... :roll:

Może w morzu ... na dobry początek. :D

Jezioro w Garczynie piękne jak dawniej.
Imprezujemy (my - kajakarze) tu w ostatni weekend sierpnia.
Przybywaj, kto moĹźe.

Okolice tam są piękne, nieskażone "cywilizacją". :D Chyba, że się coś zmieniło... :roll:

Jeśli okolice piękne, to trzeba jechać i dać się ponieś naturze. :lol:
Chyba Ĺźe wystarcza spacerek :lol:

O mnie się nie martw, o mnie zapomnij, ja sobie radę dam... :lol:

Jaki jest program imprezy, bo jak gadanie o BTW itp, to mi szkoda czasu. A sikorki takie co to już o żarciu gadać nie muszą(wyleczone) będą??? :lol:

W programie pływanie.
Pływanie w dużej grupie ludzi pozytywnie zakręconych, a przodem płyną ci co się ścigają.
Jest miejsce dla wszystkich.
Następna (bo już jest po tegorocznej) okazja w ostatni weekend sierpnia 2018.

Najbliższe fajne pływanie w doborowym towarzystwie
16 września Pieczyska koło Koronowa
23 września Malbork
Pewnie znowu będzie tylko jeden optymalny kajakarz. (moja skromna osoba  8))

A może był taki, tylko mu sie na takie tematy gadać nie chciało :lol:

Wszyscy na przerwach i po płynięciu wciągali tylko węgle, czasem z niewielką ilością białka.
A może tak trzeba podczas dużego i długotrwałego wysiłku -
- maraton 12-to godzinny, kto pokona najdłuższy dystans.