Ciekawe. Bez gadaniny, znaczy jest dobrze.
„Aby życie Matek miało smaczek na świat powinni przychodzić raz dziewczynka, raz chłopaczek".
I proszę! Zamiast skorzystać z darmowego DO pakują w swe pociechy wszystko, co może je uchronić przed niebezpieczeństwem utraty zdrowia- zapobiegawczo.
Brać karteczkę, ołóweczek i liczyć to, co jest najlepsze dla pociech.
(zgoda, niekiedy bywa to „dobra praca aż do emerytury”- autyzm)
Zbyt trudne?
Wobec tego ołówek i kartka w dłonie- sobie pomóc wreszcie, to może i dzieci zaczną oddychać swobodniej, a ich świat będzie mniej zagmatwany.
http://petycje.iozn.pl/szczepienia/index.php?action=info&kod=IO04ASFB01Leczenie alternatywne, to także PS i DO.
I oczy, oczy mają być otwarte, bowiem kit wcisnąć może nie tylko szklarz.