Autor
|
Wtek: Dieta Pana Boga (Przeczytany 73162 razy)
|
Jarek
|
Poetycko to na dziewuchy dobre
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radomiak
Go
|
Swoje,.. to moje.. A swe...to tak górnolotnie...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek
|
Ja Twoje buciki to w ciemno, i nie będą uwierać Ale w sumie to nie o moje buty chodzi... Ten "Zły Owoc" mnie się nie tyczy... Mam nadzieję... Ale mi chodzi właśnie o Twoje . Lepiej być złym owocem,to nie trzeba się wzmagać z tym dobrem, co to każdego w życiu tak prześladuje
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radomiak
Go
|
Poetycko to na dziewuchy dobre A to se ne wrati, ten czas przeminął. Nastają czasy, o których Szwejk bajdurzył przed stu laty;- " Romantyk, to taki człowiek, który nawet jak sra, to płacze..."
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek
|
Ale romantyk nie płacze, chyba że nieszczęśnik
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radomiak
Go
|
Romantyk musi często płakać, bo romantyk często bardzo się wzrusza. A romantyk najczęściej wzrusza się do łez...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek
|
Ale to w bajkach i filmach hamerykańskich
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
anakin
Go
|
Na początku sprecyzuję, że mam na myśli Boga, stwórcy życia na Ziemi, a dla którego życie człowieka jest podstawową wartością. Znam tylko jednego takiego boga, a nazwałem go Bogiem Dekalogu dla odróżnienia od innych bogów religijnych.
Problem polega na tym, że w Dekalogu nie ma nic na temat diety człowieka. A jeżeli czegoś nie ma, to oznacza, że Bóg pozostawił wolność człowiekowi w decydowaniu o tym co ma jeść i pić.
Mysle, ze generalny problem jest taki, ze Biblia w ogole nie mowi nic o takim "Bogu", ktorego zapewne masz na mysli. Natomiast opowiada o "bogach" przybylych na Ziemie z innych planet. ST podaje, ze jedna z tych pozaziemskich cywilizacji w pewnym momencie dochodzi do konkluzji: "Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam". Natomiast jakie zarlo ci bogowie preferowali masz opisane w roznych miejscach ST. Tluste czesci zwierzat, tak mniej wiecej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Jak muszą żreć to i wykonywać resztę tych paskudnych fizjologicznych czynności, a jeśli tak to do dupy z takim bogowaniem, jak tyłek muszą sobie podcierać...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
anakin
Go
|
Ciemnoocy (bez obrazy) nie powinni należeć, ani do wysokobiałkowców, ani tym bardziej do wysokotłuszczowców.
Kogo masz na mysli piszac "ciemnoocy"? Tych takich szarych kosmitow z wielkimi czarnymi oczami? (:
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
anakin
Go
|
Niestety Biblia, choć powstała dla Dekalogu, to poświęcona jest głównie Bogu Abrahama, Izaaka, Jakuba. Przykłady sposobów odżywiania się nie dotyczą Boga Dekalogu i są tylko informacjami, które muszą zostać zweryfikowane, na równi z tymi z dzisiejszych czasów. Jednym słowem - odkłamane.
1. Watpie, azeby tzw. "aniolowie na komecie bozej" (czyt. UFO), ktorzy ponoc doreczyli Biblie podczas pierwszego soboru w Nicei w roku 325 papiezowi/cesarzowi Konstantynowi Wielkiemu spisana juz w calosci, zrobili to tylko dla tzw. Dekalogu, ktory kiedys tam (tysiace lat wstecz) zostal wprowadzony przez jednego z pseudo bogow (czyt. pozaziemscy przybysze uznani za aniolow/bogow). 2. Pseudo-bog Abrahama, Izaaka i Jakuba to prawdopodobnie bylaby ta cywilizacja, od ktorej my pochodzimy. Ktora stworzyla nas na swoje podobienstwo. Nazwijmy ich cywilizcja Adama. W Biblii wystepuje jeszcze drugi pseudo-bog, z ktorym sprzymierzyl sie Mojzesz i jego plemie Izraelitow (jedno z jedenastu, bodajze). To UFO nazywane jest Jahwe badz Jehowa. W Wedach zas zostalo okreslone jako Indra. Ci pozaziemscy przybysze pomagali plemieniu Mojzesza wybijac pozostale plemiona Izraelitow, ktore pozostaly wierne "bogu" (cywilizacji pozaziemskiej) Abrahama, Izaaka i Jakuba. Ci kosmici mieli wielkie jajowate czaszki oraz po 6 dlugich palcow na kazdej z czterech konczyn (czyli 24 palce, a nie 20, jak ja i Ty... mam nadzieje). Od tych obcych bogow pochodzili tez Echnaton i Nefretete i ich dzieci. "Na krotko" tez to UFO wprowadzilo za panowania tej pary tez swoja religie, gdzie bogiem naczelnym byl Atum. Ale potem, po wygranej wojnie przez boga Abrahama, Izaaka i Jakuba ci wladcy Egiptu pochodzacy od Jahwe/Jehowy zostali wymordowani wraz z potomstwem oraz przywrocono religie (nauke o Wszechswiecie) wedlug cywilizacji Adama. 3. Mysle, ze "aniolowie", ktorzy dostarczyli nam Biblie spisana juz w calosci, ktora wydaje sie byc wierna kronika wydarzen z przeszlosci, zadbali o to, by nikt w przyszlosci nie namieszal tam zbytnio. Zreszta, zarowno Stary Testament (ST) jak i Wedy opisuje te same wydarzenia z przeszlosci, np. mordy Mojzesza wespol z Jahwe na pozostalych Izraelitach. jedynie imiona pozmieniano i nazwy krain. PS Warto napomknac, ze Jahwe byl tez nazywany Panem (taki grecki bog). W Boga Pana wcielal sie tez ponoc Jezus, ktory usilowal przywrocic wsrod Zydow dawne, zakazane "religijne praktyki" Izraelitow Mojzesza - kanibalizm rytualny. Inaczej mowiac - zjadania ciala czlowieczego i spijanie jego krwi, by zyc wiecznie. Preferowano potrawy z niemowlat. I za to m.in. ten zloczynca zistal w koncu ukrzyzowany.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
anakin
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel
Go
|
Na początku sprecyzuję, że mam na myśli Boga, stwórcy życia na Ziemi, a dla którego życie człowieka jest podstawową wartością. Znam tylko jednego takiego boga, a nazwałem go Bogiem Dekalogu dla odróżnienia od innych bogów religijnych.
Problem polega na tym, że w Dekalogu nie ma nic na temat diety człowieka. A jeżeli czegoś nie ma, to oznacza, że Bóg pozostawił wolność człowiekowi w decydowaniu o tym co ma jeść i pić.
Mysle, ze generalny problem jest taki, ze Biblia w ogole nie mowi nic o takim "Bogu", ktorego zapewne masz na mysli. Natomiast opowiada o "bogach" przybylych na Ziemie z innych planet. ST podaje, ze jedna z tych pozaziemskich cywilizacji w pewnym momencie dochodzi do konkluzji: "Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam". Natomiast jakie zarlo ci bogowie preferowali masz opisane w roznych miejscach ST. Tluste czesci zwierzat, tak mniej wiecej. Nie ma żadnego problemu dla Boga Dekalogu, bo Biblia jest dla niego obcą wartością (nie ma o niej nic w Dekalogu). Mało istotne jest więc co ona mówi i co jedli Izraelici oraz ich kapłani. Każdy może sobie wybrać boga jakiego chce, albo sam się ogłosić bogiem. Może sobie nawet przywłaszczyć Dekalog i dostosować go do swoich potrzeb. Życie na Ziemi jest zróżnicowane i to nie tylko pod względem wyznawanych bogów ale także sposobami odżywiania się. Dopóki trwa harmonia, równowaga, to życie rozkwita nowymi formami i to jest dobre. Problemy zaczynają się wtedy, gdy ta różnorodność jest zagrożona przez ekspansję jednej z form życia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
administ
Go
|
Ale to dla Żydów sobota, a katolicy mają się lenić dopiero w niedzielę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
A nadgorliwym być nie warto... i podwójnie święcić?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
A to zależy za ile sztuk 500+ przysługuje...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|