forum.dr-kwasniewski.pl

chciałam zapytać czy prądy selektywne mogą pomóc przy dolegliwościach kobiecych jakimi są obniżenie i wysuwanie się narządów rodnych . zaznaczam ze chodzi o osobę na diecie optymalnej i osobę nieoptymalna . proszę o odpowiedzi

zapytam jeszcze raz. Moze ktoś podpowie gdzie szukać odpowiedzi na poruszony przeze mnie temat ?

Ja uważam, że ta sprawa jest na tyle poważna, że należałoby szukać odpowiedzi u lekarza optymalnego. Może zadzwonić do jakiejś Arkadii?

Bardzo mi przykro, ale nie mogę pomóc. Nie mam pojęcia co to jest za choroba i ponieważ nie dotyczy mnie, ani nikogo znajomego - nie interesowałam się nią.

Jedno jest raczej pewne, ze nie zaszkodzi.   8)
Ale lekarz bedzie wiedzial jak i co
w przeciwienstwie do "domowego wynalazcy" amatora mocnych wrazen.

Opal czy zartujesz, czy powaznie piszesz?
To jest niezmiernie czesta przypadlosc wszystkich kobiet rodzacych "dolem"!!!  :shock: :?

Piszę poważnie, więc i Ty sobie ze mnie nie żartuj. Rodziłam naturalnie, ale nie mam takiej choroby, czy przypadłości - obojętnie jakby to zwał. W ogóle z tym "rzeczami" jest super - mrrr.

Grizlly, skoro jesteś taki obeznany w tym zagadnieniu - to dlaczego nie odpowiedziałeś i nie pomogłeś Marii, tylko mnie? Przecież to ona jest tutaj osobą najbardziej zainteresowaną. Ja nie potrzebuję pomocy, ale ona najwyraźniej jej szuka.

Ja uważam, że ta sprawa jest na tyle poważna, że należałoby szukać odpowiedzi u lekarza optymalnego. Może zadzwonić do jakiejś Arkadii?  Tak mi napisała Renia .

Właśnie miałam nadzieję że forumowicze ocierający się o arkadie słyszeli o tym problemie i możliwościach leczenia .
Mimo wszystko dziękuję za wypowiedzi

Ja tylko raz słyszałam o takim problemie i wiem, że ta kobieta miała robioną operację ginekologiczną, lub jak to teraz nazywają - zabieg.

Nie mogę wypowiadać się na temat prądów selektywnych, ale mogę polecić proste ćwiczenie izometryczne. Siedząc, należy napiąć mięśnie pośladków przez 6 sekund, tak mocno, jak tylko się da, cały czas spokojnie oddychając. Następnie rozlużnić się i za chwilę ćwiczenie powtórzyć. Im częściej, tym lepiej.Cudów nie zdziała, ale wzmocni mięśnie i problem nieco się zmniejszy. Zaletą tego ćwiczenia jest, że można go wykonywać w czasie konferencji naukowej, spotkania biznesowego, w pociągu, a nawet w kościele i nikt niczego nie zauważy.

a co na to lekarka????

Jeśli forumowa, to zapewniam że zaleci jak zwykle placki ziemniaczane. Może z domieszką marchwi. W temacie głównym niestety nie pomogę ale wydaje mi się, że to problem niezależny od układu wegetatywnego.