forum.dr-kwasniewski.pl

Działy Forum => Wolne tematy => Wtek zaczty przez: toan 2007-10-14, 12:39:08



Tytu: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: toan 2007-10-14, 12:39:08
Czego "głupota" nie może pojąć, przyjmuje jako głupotę. Taka jej natura  :?


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: toan 2007-10-14, 12:48:51
"Głupota" skomplikuje najprostrzą sprawę. Taka jej natura  :?


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: Daniel_dn 2007-10-14, 14:00:50
Może warto przytoczyć słowa prof. Bartoszewskiego : "... z głupimi staram się nie rozmawiać."


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: lutonn 2007-10-14, 14:04:42
Cytuj z: toan 2007-10-14, 12:39:08
Czego głupiec nie może pojąć, przyjmuje jako głupotę. Taka jego natura  :?
bylby glupi mgdyby tak nie myslal hehe :D


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: Daniel_dn 2007-10-14, 14:21:48
Co to jest głupota? Czy głupotę określa poziom wiedzy, czy poziom inteligencji? Człowiek, który jest ociężały umysłowo jest mało inteligentny, a więc głupi. A może tylko wolno myśli. Człowiek mający duża wiedzę encyklopedyczną, a nie potrafi myśleć samodzielnie jest głupi, czy mało inteligentny, a może jedno i drugie?
Nie da się skatalogować jednoznacznie ludzi, bo jakim sądem będziesz sądzić, takim cię osądzą. Człowiek prosty mający małą wiedzę i małe wykształcenie wcale nie musi być człowiekiem głupim. Często bywa wręcz odwrotnie. Mając nawet tytuł profesora można być nadal głupim. Są nawet tacy, co się do tego przyznają i wcale nie przynosi im to ujmy. Bo wszyscy jesteśmy po części głupcami.

Daniel


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: Ewa 2007-10-14, 14:24:31
Lutton, chyba chciales napisac, nie byłby głupi, gdyby tak nie myślał :lol:


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: Ewa 2007-10-14, 14:26:41
Daniel, w tym wypadku "głupi" oznacza to, co autor miał na myśli, a to wyraźnie widać.


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: Daniel_dn 2007-10-14, 14:29:08
Jakoś nie widzę. Może jestem głupi.


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-10-14, 15:51:16
Cytuj z: toan 2007-10-14, 12:48:51
Głupiec skomplikuje najprostrzą sprawę. Taka jego natura  :?


To znaczy,że czasem (może często(?))jestem głupia ...
Kurcze,czasem człowieka oświeca taka myśl "Ale byłam (byłem) głupi" .Myślę ,że to dobre zjawisko,bo człowiek dostrzegł (jest świadom) swoich głupot,błędów.
Na tej zasadzie chyba zdobywamy wiedzę,mądrość.
Nie łudźmy się.Nie ma człowieka wszechwięcodzego,który posiadł wszelką mądrość,a jesli tak myśli,to znaczy,ze jest coś z nim nie tak...


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-10-14, 15:58:36
Cytuj z: Daniel_dn 2007-10-14, 14:21:48
Co to jest głupota?Daniel



No nie? Człowiek jakoś szasta tym słowem ,a sam niezabardzo wie,co ma na mysli...
Myślę,że głupcem jest ten ,kto krzywdzi drugiego człowieka(czy to fizycznie,czy psychicznie) będąć tego w pełni świadomym.


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: toan 2007-10-14, 16:17:40
Głupota to brak wiedzy o życiu, czyli przeciweństwo mąrdości.
Roztropność i wiedza prowadzą do mądrości.
Nie ma mądrości bez roztropności i nie ma mądrości bez wiedzy. Większości brak jednej ze składowych, a głupkowi przeważnie obu.
Dlatego za Epikurem - cyt.: "Mądrzy są tylko Bogowie".


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-10-14, 16:23:03
Cytuj z: toan 2007-10-14, 16:17:40
Głupota to brak wiedzy o życiu...


Nie wiem czy istnieje człowiek,który nie wiedziałby nic o życiu.Nawet małe dziecko zna już jakieś zagrożenia czy przyjemności,które poznał podczas tego zycia swego.
Każdy ma jakąs wiedzę o życiu,tylko niektórzy tą wiedzę wykorzystują, aby kogoś krzywdzić (siebie również przy tym),a niektórzy wykorzystują swą wiedzę,aby pomagać innym i sobie,aby godnie żyć jak na człowieka przystało....


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: toan 2007-10-14, 16:38:53
Nie ma wiedzy bez prawdy, czyli stanu zgodnego z rzeczywistością!


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-10-14, 16:41:51
Kiedyś Izabela (z naszego Forum) przypomniała mi słowa  L. Pasteur: "Trochę wiedzy oddala od Boga, dużo wiedzy sprowadza do Niego z powrotem". I teraz nie mogą mi one wyjść z głowy.


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: toan 2007-10-14, 16:49:12
Cytuj z: Daniel_dn 2007-10-14, 14:00:50
"... z głupimi staram się nie rozmawiać..."


Unikaj głupców, bo ich głupota jest zaraźliwa.


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: Daniel_dn 2007-10-14, 17:18:52
To już mamy dwa bieguny. Po jednej stronie głupota, a po drugiej mądrość, które wynika z roztropności i wiedzy. Tak więc jak w mądrości nie ma jednego składnika, to już mamy do czynienia z głupotą. Nieprawdą jest więc, że z głupocie przeważnie brakuje obu. Dwa bieguny: jak dobro i zło. Tylko jak mówimy czy myślimy o głupocie, to w istocie odnosimy się do konkretnego człowieka. Bo głupim, może być tylko człowiek, a nie materia. Jest to więc w pewnym sensie nasz sąd o danym człowieku. Nie wnikając w to czy prawdziwy czy nie, sam fakt sądzenia nie jest wyrazem roztropności. Tym samym nie jest mądrością, a więc głupotą. Oznacza to, że jak określamy kogoś, że jest głupi, to jednocześnie dajemy dowód na to, że sami jesteśmy głupcami. Zarażamy się głupotą już w momencie myślenia o kimś, że jest głupi. Nie sądźcie więc, a nie będziecie sądzeni.

Daniel


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: Ewa 2007-10-14, 18:52:54
Nie nam sądzić. Faktem jest, niezależnie od tego czy osądzamy, czy nie, ze niebezpiecznie zadawać się z głupotą.
Żeby ponieść szkody spowodowane przez głupotę, albo uniknąć problemów, nie zadając sie z głupcami, wcale nie muszę wcześniej definiować głupoty, ani osądzać kogokolwiek. To fakt niezależny od nas i naszych osądów.


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-10-14, 19:03:35
Tylko zabawne jest w tym wszystkim to,że kazdy mysli o sobie,że jest mądry ,a głupota gdzieś stoi daleko obok  hehe


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: Daniel_dn 2007-10-14, 19:05:52
Głupota zawsze wiąże się z ludźmi. Jak już mamy świadomość, że ona jest, tu już wcześniej dokonaliśmy osądu konkretnych ludzi, że są głupi. Następuje to automatycznie niezależnie od tego czy sobie to uświadamiamy. Głupota zawsze występuje w parze z osądem, której jest jej częścią składową. Tak jak roztropność jest częścią mądrości.


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-10-14, 19:10:32
Pokażcie mi proszę człowieka,który nigdy nie postąpił głupio,który nigdy nie popełnił błędu...
Głupim najczęściej jest ten ,kto ma poglądy daleko różniące się od naszych...tak jakoś sie składa,choć nie powinno...


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: lutonn 2007-10-14, 20:36:58
Glupi jest ten co sobie szkodzi w szerokim zakresie tego slowa , a co to znaczy sobie szkodzic , oto jest pytanie heh! :D


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: Ewa 2007-10-14, 21:01:48
Co ci dają te dywagacje, Daniel? Jak sądzisz, czy ciebie to osądzanie innych ominęło? Już samo perorowanie na forum i pouczanie świadczy, ze osądziłeś innych. Najczęściej jednak jest tak, że widzimy siebie w lustrze innych. Jaki możesz wyciągnąć wniosek? Kto wie? Może bardziej niż inni osądzasz ludzi?

Jeżeli ja uważam, ze ktoś jest głupi (mam prawo być subiektywna), staram się trzymać z daleka. Niezależnie, czy jestem obiektywna, czy nie. Własna i cudza głupota szkodzi. A świętą jeszcze nie jestem, żeby dobrowolnie i swiadomie dać się niszczyć cudzej głupocie. Zweryfikuje to samo życie. Nie ma co filozofować


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: Daniel_dn 2007-10-14, 21:31:49
Nie denerwuj się Ewa. Nie osądzam i nie wyciągam żadnych wniosków. Przyjmuję świat takim jakim jest i nie zamierzam na niego wpływać poprzez osąd ludzi. Wszelkie formy ingerencji w czyjąś osobowość narusza harmonię życia. A tam gdzie nie ma harmonii jest chaos, a to mi się kojarzy ze złem. Głupota to słowo z piekła rodem. Lepiej go nie znać i nie używać.


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: Ewa 2007-10-14, 23:03:43
Masz racje, choc glupota i tak sobie zyje swoim zyciem ;)


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: Ewa 2007-10-14, 23:19:18
Wiesz, Daniel, kiedy probowałam żyć bez odrzucania niektórych ludzi, poczułam sie osaczona. Okazało sie, że otaczali mnie ludzie, od których zaczynało zależeć moje życie. Nie podpisywałam sie pod ich zachowaniami, a musiałam je akceptować. Nim sie obejrzałam, musialam krakać jak oni. A jak nie krakałam i tak wciągali mnie do swojego wora.
Teraz dbam, by nie mieć styczności z takimi ludźmi, a wiec siłą rzeczy oceniam. W życiu nie da sie nie oceniać. Nazywa się to stosunkiem do otaczającego świata. Natomiast można nie krzywdzić.


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: toan 2007-10-15, 07:58:09
"Głupota" z łatwością przyjmie kłamstwo za prawdę, bez próby sprawdzenia stanu rzeczywistego. Taka jej natura  :?


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: Blackend 2007-10-15, 10:46:35
Cytuj z: Ewa 2007-10-14, 23:19:18
Natomiast można nie krzywdzić.


Postawa asertywna. Niby proste, a jednak ciężko wdrożyć :(
Łatwiej doradzić ;)


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: Daniel_dn 2007-10-15, 21:18:29
Gdy oceniamy kogoś za głupiego, to w zarazem wywyższamy siebie, jako tego mądrzejszego. Można to przyrównać do pychy. Pokora powinna być właściwym stanowiskiem. Jak już musisz użyć słowa głupiec, to użyj to w stosunku do siebie.
Nie mówimy ludziom, że są głupi, nie poniżamy ich, odnosimy się do nich z szacunkiem. Nie obrażając można unikać ludzi, których czyny nie akceptujemy. Gdy czynią zło to nikt nas nie zmusi do tego abyśmy wspierali to zło. Na czas kiedy błądzą ( nie na zawsze )  możemy ich unikać, nie prowadzić z nimi interesów, nie zawierać umów, bo w ten sposób wspieramy zło, które zagościło u nich. Można powiedzieć mu. że to co robisz jest złe, ale nie to, że jesteś głupi.

Daniel


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: grizzly 2007-10-15, 21:50:14
Cytuj z: Daniel_dn 2007-10-15, 21:18:29
"Można powiedzieć mu. że to co robisz jest złe, ale nie to, że jesteś głupi."
Daniel


Jak zwal tak zwal, ale jest to zawsze pouczanie, ktorego nie toleruje "planktonowy glupiec"
czlowiek "nie glupi" zawsze zastanowi sie nad "uwagami" i wykorzysta swiadomie.

Typowa sytuacja u ludzi inteligentnych.  8)
Chyba, ze sie myle Daniel.  :D



Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: Ewa 2007-10-16, 00:38:11
Cytuj:
Można powiedzieć mu. że to co robisz jest złe, ale nie to, że jesteś głupi.
Daniel. To cała filozofia. Sam w tym się gubisz.
Jeśli mówisz komuś, ze źle postępuje, tez go oceniasz i wywyższasz się i dajesz mu do zrozumienia, ze jest głupi, zgodnie z twoja teorią. To tylko kwestia formy.  Przywiązujesz dużą wagę do formy. Każdy to robi w większym lub mniejszym stopniu, a forma to tylko kwestia umowna. 
Im słabszy człowiek, tym łatwiej go urazić formą, a mniejszą wagę przywiązuje do treści. Słaby człowiek często czuje sie urażony, zestresowany kontaktem z ludźmi, rządzą nim negatywne emocje, niechęć do ludzi z byle powodu, który w jego oczach urasta do potęgi wraz ze strachem i nienawiścią. Taki człowiek często sie gorszy, narzeka, krytykuje, intryguje. Swoje podłe zachowania usprawiedliwia racjami wyższymi.
Takich ludzi lepiej unikać, a żeby unikać, trzeba ocenić :). Ważne żeby taka ocena nie brała się z lęków i kompleksów, a była wynikiem świadomego wyboru.


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-10-16, 09:12:49
Zawsze staram się nikogo nie nazywać głupim (zaznaczam ,że sie staram  :D ) ,najczęściej to słowo kieruję do siebie (np. "ale byłam głupia..." ).
Ogólnie nigdy nie lubiłam tego słowa.Gdy byłam dzieckiem nie używałam go.Babcia zawsze mi mówiła,że każdy głupi ma swój rozum.
W ustach moich dzieci tego słowa nie cierpię.Kiedyś przyniosły go do domu z podwórka i młodsza nazwała starszą głupią.Powiedziałam,ze nie chcę tego więcej słyszeć w ich ustach i ,że głupi jest ten ,który tak mówi.Więcej nie usłyszałam i tak ma być  :D
pozdro.


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-10-16, 09:24:16
A jeśli chodzi o ocenę,to nie da się jej uniknąć.Zarówno oceniania jak i bycia ocenianym .Jesteśmy oceniani praktycznie od urodzenia .Sami oceniamy ,gdy dostrzegamy sprzeczności z naszymi poglądami (najczesciej).
Prawie wszystkie konflikty powstają,wtedy gdy nasze poglądy różnią się od innych (zaczyna się ocenianie ).
Daniel.Bóg też człowieka ocenił .Ocenił i na podstawie oceny osądził.
Ocenianie jest potrzebne.Dzięki niemu potrafimy odróżnić to co dobre ,od tego co złe (subiektywnie czy objektywnie).


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-10-16, 15:38:14
Cytuj:
Daniel.Bóg też człowieka ocenił .Ocenił i na podstawie oceny osądził.



Errata :nie" na podstawie oceny osądził" tylko "na podstawie oceny "wydał wyrok" .

Choć chyba nie powinnam była tego pisać....bo to takie naiwne...chyba nic bardziej naiwnego nie można było napisać...  :roll:



Zastanawiałam się Daniel nad tym co napisałeś.Uzywając słowa "głupi" wartało by odpowiedzieć sobie na te zadane przez Ciebie pytania.

Cytuj z: Daniel_dn 2007-10-14, 14:21:48
Co to jest głupota? Czy głupotę określa poziom wiedzy, czy poziom inteligencji? Człowiek, który jest ociężały umysłowo jest mało inteligentny, a więc głupi. A może tylko wolno myśli. Człowiek mający duża wiedzę encyklopedyczną, a nie potrafi myśleć samodzielnie jest głupi, czy mało inteligentny, a może jedno i drugie?
Nie da się skatalogować jednoznacznie ludzi, bo jakim sądem będziesz sądzić, takim cię osądzą. Człowiek prosty mający małą wiedzę i małe wykształcenie wcale nie musi być człowiekiem głupim. Często bywa wręcz odwrotnie. Mając nawet tytuł profesora można być nadal głupim. Są nawet tacy, co się do tego przyznają i wcale nie przynosi im to ujmy. Bo wszyscy jesteśmy po części głupcami.

Daniel



Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: Halina Ch. 2007-10-16, 15:52:36
Cytuj z: toan 2007-10-15, 07:58:09
Głupiec z łatwością przyjmie kłamstwo za prawdę, bez próby sprawdzenia stanu rzeczywistego. Taka jego natura  :?

Nazwałabym go łatwowiernym.
Natomiast tylko głupiec kłamie.


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: kristan 2007-10-16, 16:03:37
Toan: "Głupiec z łatwością przyjmie kłamstwo za prawdę, bez próby sprawdzenia stanu rzeczywistego. Taka jego natura "
  ... dzis  MU wystarczy jedna reklama w tv- dwie ,to już "komfort".


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: toan 2007-10-16, 18:02:27
Cytuj z: kristan 2007-10-16, 16:03:37
...  jedna reklama w tv- dwie ,to już "komfort"...


Najlepiej tej margaryny, co wpływa na funkcjonowanie mózgu  :?. Oj wpływa i to jak!


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: Daniel_dn 2007-10-16, 20:25:41
Wielu jest ludzi nieroztropnych i nie jesteśmy w stanie tego zmienić. Jedynie tak naprawdę, to mamy tylko wpływ na siebie. Używanie słowa "głupi" zawsze wiąże się z oceną i emocjami. To one nas zdradzają i to one nas niszczą. Nie wnikając czy nasza ocena jest sprawiedliwa, czy dotarła do ocenianego, czy wyrządziła mu jakąś przykrość czy szkodę zawsze rodzi się w nas. To z nas wychodzi pogarda do bliźniego i zło, które powraca do nas ze zdwojoną siłą. Można powiedzieć bliźniemu wszystko, ale pod warunkiem, że w sercu będziesz miał miłość. On to wyczuje i bez słów rozpozna twoje intencje. Zanim pomyślisz o głupocie, to najpierw pomyśl o tym.

Daniel


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: fewa 2007-10-17, 14:11:34
Tak, to prawda. Ważne jak się mówi to co się chce powiedziec bez względu na to czy my napewno mamy racje a w konsekwencji czy napewno nie jesteśmy głupi. Słowo słowu nie jest równe. Potrzeba pewnego rodzaju dyplomacji aby nie odnieśc odwrotnego skutku od zamierzonego.


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: toan 2007-10-17, 14:25:07
Już raz pisałem, że "nie ma głupich". Odnoszenie "głupoty" do konkretnych osób wskazuje na brak wychowania!.
Zajmowanie się "głupcami" ma na celu stwierdzenie faktu, kiedy postępowanie swoje czy bliźnich można uzać za "głupotę", bo przeciwieństwem "głupoty" jest to, do czego każdy rozumny człowiek stara się dotrzeć, czyli do "mądrości". A więc, aby zbliżyć się do "mądrości" trzeba wiedzieć, co to jest "głupota" - prawda?.


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: Ewa 2007-10-17, 16:00:58
Cytuj:
Używanie słowa "głupi"
:)) Przecież nie zachowujemy sie jak dzieci, wyzywając się od głupich. :D
Mowa jest o głupocie jako takiej. Głupiemu, Halinko, możesz podawać w najłagodniejszej wersji, a i tak sie obrazi, albo gorzej, znienawidzi.

A, zaraz! mamy tu mędrców? Chyba nie. Każdy z nas ma tej głupoty w sobie odpowiedni przydział. Oby były optymalne proporcje :)))

Te gadki przypominają mi kłótnię dwóch upośledzonych dzieci (debili z mongolskimi cechami), której sie kiedyż przyglądałam.
- Dlaczego go uderzyłeś? - pyta nauczyciel
- Bo on powiedział, ze jestem głupi - odpowiedział gniewnie chłopak z dużą głową na grubej szyi. Ślina ściekała mu po brodzie.
Pobity chłopak siedział z boku skulony. Grubymi, brudnymi paluchami zasłaniał twarz. Zasmarkany, patrzył skośnymi oczami spode łba.
Napastnik pokazał mu gruby język i tym razem to on, ośmielony, zaczął wyzywać kolegę od głupków.

Zawsze znajdzie się ktoś mądrzejszy lub głupszy od nas. Na takim prostym przykładzie widać sytuację bardzo wyraźnie. Robi się żenująco śmiesznie.
To nie oznacza jednak, że o głupocie nie można rozmawiać. Ona istnieje. Trzeba sie tylko liczyć, że mówimy również o sobie.


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: toan 2007-10-17, 16:50:49
Przypowiastka:
Mężczyzna do kobiety:
- Czy obraziłabyś się na mnie, gdybym powiedział Ci ześ głupia?
Kobieta do mężczyzny:
- Nie, nie obraziłabym się, bo dowiodłabym tym swej głupoty!, ale odeszłabym z twego domu, bo nie przystoi obcować  z kłamcą.


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: toan 2007-10-18, 06:23:14
"Głopota" mierzy swoją miarą, dlatego spodlić potrafi najszczytniejsze przedsięwzięcie. Taka jej natura  :?


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: Daniel_dn 2007-10-19, 21:37:10
Proponuję zamiast słowa "głupi", używać słowa "mądry inaczej" albo "niższy poziom mądrości". Gdy już znajdujemy się na jakimś poziomie mądrości, to wszystko co jest poniżej wydaje nam się głupotą, ale to jest też mądrość, tylko na niższym poziomie.

Daniel


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: Ewa 2007-10-19, 23:45:11
Daniel, zabawny pomysł ;)
Każde słowo kiedyś sie dewaluuje .
Kiedyś "debil" i "idiota" "imbecyl" było oficjalnym określeniem stopnia upośledzenia. Dziś są słowami obraźliwymi i w praktyce nie używanymi przez fachowców. Dziś używa sie określeń coraz bardziej złożonych i niewygodnych np. "3. stopień upośledzenia umysłowego".

To samo ze słowami "kutas" "dziewka", a bliżej nas "dziwka" itp.


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: Ewa 2007-10-19, 23:51:17
Cytuj z: toan
"Głopota" mierzy swoją miarą, dlatego spodlić potrafi najszczytniejsze przedsięwzięcie. Taka jej natura
Chyba najtrafniejsza uwaga w tej dyskusji. Głupotę często udowodnić można dopiero, gdy jest już po fakcie i widać wyraźne szkody i nawet główny bohater :) czasem zauważy szkodliwe skutki. Niestety, jeśli głupi, nie daje za wygraną :lol:


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: baska 2007-10-20, 00:22:01
Cytuj:
Proponuję zamiast słowa "głupi", używać słowa "mądry inaczej"

madry inaczej
sprawny inaczej
szczuply inaczej
...

YY, to kiepski pomysl Daniel. Jak dla mnie, to jest bardziej deprecjonujace niz "glupi".


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: Hana 2007-10-20, 08:50:20
Trzecia  strona o tej "chorobie", a nikt nie kwapi sie wspomniec o "leczeniu " tej czesto spotykanej" dolegliwosci, ktora jest juz "choroba spoleczna".


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: toan 2007-10-20, 09:07:13
Cytuj z: Ewa 2007-10-19, 23:45:11
...to samo ze słowami "kutas" ...


Na przystankach MPK słyszę słowo, które dawniej było przekleństwem, a dziś w szkole nawet nikt nie zwraca uwagi na powszechność jego występowania. Chodzi o "zajebisty" z odmianami: "zaje-fajny", "zaje-ładny" itp., ale "zaje-głupi" - jeszcze nie słyszałem.

Do pyrdeli z taką "ewolucją" naszego języka  :(

PS
"Ty pędzlu" - zamiast "Ty k.....e" lepiej brzmi... :wink:
Używanie zaś przekleństw w codziennym wysławianiu procesu myślowego świadczy "zajefajnie" o stanie intelektualnym "gadającego". :wink:
Poglądowo polecam "zajebajkę" (chodzi o bajkę, a nie "Mesalinę") dla dorosłych "Włatcy móch" dostępną na guuugló.


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-10-23, 18:28:59
Dla głupca-mądry, to głupiec  :D


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: Daniel_dn 2007-10-23, 19:04:17
Ułomność związana z brakiem mądrości powszechnie zwaną głupotą jest stanem przejściowym. Jest ściśle związana z czasem i fazą naszego rozwoju. Nie ulega wątpliwości, że u człowiek w fazie dzieciństwa ta cecha jest w fazie rozwoju. Natomiast będąc już w podeszłym wieku następuje zanik mądrości. Oczywiście nie u wszystkich. Nie można więc określić na stałe stan mądrości, bo on ulega ustawicznej zmianie. Można ująć tylko daną wypowiedź, zachowanie czy czyn jako niemądry. Nie należy rozszerzać tego jako ocenę człowieka, bo było by to zbyt dalekie uproszczenie. Można nie mieć rozeznania w wielu sprawach i popełniać rażące błędy, a jednocześnie być specjalistą w swojej dziedzinie, gdzie mądrość występuje w pełnej krasie. Zastanawianie się czy ktoś jest nie mądry jest stratą czasu, bo jaką ocenę wystawimy, zawsze będzie to ocena nie obiektywna. 

Daniel


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-10-23, 19:08:46
Okreslenie, czy ktos jest mądry, czy "głupi" jest względne.


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-10-23, 19:11:13
Nie mądry to ten, co szkodzi sobie,swojej rodzinie i innym.


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: Halina Ch. 2007-10-23, 19:48:05
„ Nie ma większej radości dla głupiego jak znaleźć głupszego od siebie".



Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: kodar 2007-10-23, 19:52:34
Cytuj:
Ułomność związana z brakiem mądrości powszechnie zwaną głupotą jest stanem przejściowym. Jest ściśle związana z czasem i fazą naszego rozwoju.

ja bym dodala ze zalezy rowniez od wartosciowego lub mniej wartosciowego odzywiania

  ale chyba najciezej jest udowodnic glupiemu,ze jest niemadry,
bo tak jak pisze Daniel kazdy jest madry  na swoj  sposob,i we mwlasnym mniemaniu


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: lutonn 2007-10-23, 21:20:17
Madry krol otacza sie madrzejszymi od siebie,a glupi na odwrot,  totez zglupialem , dlaczego sie otaczacie ? a skoro sie otaczacie  bo z postow tak wynika too czemu nie ma dzemu!?? hehehe :D :D


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: sylwiazłodzi 2007-10-23, 21:54:12
nie wiem czemu ale sprawny inaczej  w moim odczuciu zawsze było dziwnym określeniem. Wywołuje we mnie mieszane uczucie. Niepełnosprawni jest lepsze bo pochodzi od słów nie w pełni sprawni a sprawni naczej irytuje mnie. to trochę jak określenie,że homoseksualiści kochają inaczej coś jakby trochę obraźliwe trochę kpiące a kpiarzy i tych co obrażają lub mnie obrażali z powodu tego jak chodzę było/zdarza się jeszcze wielu.


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: kodar 2007-10-23, 22:03:46
--------------------------------------------------------------------------------
Cytuj:
Madry krol otacza sie madrzejszymi od siebie,a glupi na odwrot,  totez zglupialem , dlaczego sie otaczacie ? a skoro sie otaczacie  bo z postow tak wynika too czemu nie ma dzemu!?? hehehe 


czegoooooooo nie ma??????????luton :?nic nie rozumiem :shock:


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: Daniel_dn 2007-10-26, 20:57:55
Czy o głupocie można coś jeszcze powiedzieć? Można i to dużo. Najciekawsze jest to, że z perspektywy czasu oceniamy siebie jako coraz mądrzejszych. W młodości nasza mądrość była nie wystarczająca (byliśmy głupsi) i gdybyśmy mieli obecną wiedzę, to nasze decyzje byłyby zupełnie inne. Przy tej samej inteligencji, to poziom wiedzy świadczy o naszym poziomie głupoty (mądrości - jak kto woli).

Daniel


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-10-26, 21:11:02
Nie mozna tez powiedzieć ,ze w młodości bylismy głupsi. Bylismy na tyle mądrzy na ile pozwalały nam nasze doświadczenia.
Czy dzieci są "głupie" z racji tego,że sa małe? Nie.


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: Daniel_dn 2007-10-26, 21:14:46
Taki sam stosunek powinniśmy mieć do wszystkich ludzi. Są  jeszcze mali i nie można od nich wymagać mądrości, a tym bardziej mówić się są "głupi".

Daniel


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-10-26, 21:20:05
Zgadzam się z tym,bo niby kim jestesmy, abyśmy mówili,że ktos jest "głupi" ?
Wystarczy sobie pomysleć o człowieku,jak został idealnie,precyzyjnie stworzony ,jak fascynująco "działa" nasz organizm,jakie złożone procesy w nim zachodzą....
I to ma być "głupie"?


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: Daniel_dn 2007-10-26, 21:26:11
Przeskoczyłaś na inny poziom myślenia. Czy materia ożywiona albo martwa ma jakiś poziom mądrości, czy jak kto woli, głupoty? Nie. To nasz poziom postrzegania jej jest tym poziomem weryfikowalnym. Czyli powrót do ludzkiego mózgu.

Daniel


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-10-26, 21:43:01
Daniel.Czasem sobie chodzę, czy jadę i mijam różnych ludzi i takich,którzy grzebią w smietnikach;i takich którzy nie są biedni,ani bogaci; i ludzi bogatych.
Kiedyś szłam chodnikiem i widziałam mężczyznę ,który szukał "czegoś " w śmietniku,był biednie ubrany i zaraz przedstawił mi się przed oczyma obraz lekarza,czy jakiegos prawnika i pomyślałam...kto jest tu mądrzejszy,czy ten co ukończył jakąś renomowaną uczelnię,czy ten ,kto niczego nie ukończył i na dodatek jest bardzo biedny.
Co jest miernikiem "głupoty" własciwie? czemu ludzie nazywają drugich "głupimi"?
PS. Dodam,że ludzie biedni,tacy którzy szukają w śmietnikach czegoś ,co dla nich jest użyteczne,a dla kogoś przestało byc takie ,wzbudzają we mnie pewnego rodzaju podziw,są tacy tajemniczy,niby "prości",a jakże doświadczeni....


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-10-26, 21:46:03
Może i przeskoczyłam na inny poziom myslenia,ale własnie ten poziom nie pozwala mi nazywac ludzi "głupimi" .


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: Daniel_dn 2007-10-26, 22:05:50
Widziałem ludzi, którzy nie byli biedni. Jeden miał wysoką emerytury i duży dom jednorodzinny, a jednak codziennie obchodził śmietniki. Często jest to w zwykła choroba psychiczna. Inni po prostu mają taki styl życia. Nie będą pracować tak jak większość, bo to ogranicza ich wolność. Są tacy, co mają stały dochód ze śmietników np. puszki, butelki, makulatura, złom. i z tego żyją. Co bardziej przedsiębiorczy, to dorobili się niezłych majątków na tym. A już na pewno "żyłą złota" jest posiadać prawa do wysypiska śmieci. Tu nie ma nic z "głupoty", tu pieniądze leżą na ziemi.

Daniel


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-10-26, 22:14:07
Rozumiem Daniel o czym piszesz  :) .Są ludzie,którzy nie pracują,bo im się po prostu nie chce-wolą poszukać czegoś w smietnikach.
Potrafię rozróżnić jednak człowieka,który ma emeryturę i szuka puszek w smietnikach, od tych naprawdę biednych ludzi,no chyba że totalny ze mnie naiwniak (tak też może być... :)
Nie mniej jednak,nie nazywam ludzi "głupimi" (choć miałam taki okres,ale to cały gatunek ludzki nazywałam "głupim" coś w stylu "ludzka głupota" ),
bo nie pozwala mi na to podziw nad ludzkim organizmem.To jest dla mnie coś fascynującego,a to już eliminuje jakąkolwiek "głuotę" .


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-10-26, 22:30:48
Wiesz co Daniel?. Rozśmieszyłeś mnie . Faktycznie przeskoczyłam na jakis inny poziom myslenia,chyba bujam w obłokach i wyobrażam sobie Bóg wie co (chodzi mi o ludzi "grzebiacych " w śmietnikach) .Faktycznie jest tak,że czesto są to ludzie,którym nie chce się pracować i wybrali sobie śmietniki jako sposób na zycie i tak jak piszesz,to nie ogranicza ich wolnosci.Zburzyłeś mi moje wyobrażenia i okazało się poraz kolejny,ze jestem jeszcze naiwna ,że mozna mnie zrobić w bambuko  :)
No cóż ...przeróżni są ludzie i przeróżne sa ich zachowania  :) .
Fajnie z drugiej strony,bo się uczę  :) -dzięki,ze mnie sprowadziłeś na ziemie!


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: Daniel_dn 2007-10-26, 22:32:24
Raczej chodzi tu o naturę ludzką, a nie organizm jako ciało biologiczne. Zdolność człowieka do adaptacji w zmieniającym się środowisku jest jego podstawową cechą. Wynika to z inteligencji, a ona z budowy mózgu. Teoretycznie po jego budowie, a w szczególności od ilości szarych komórek, można by oceniać stopień mądrości (głupoty). A jednak jest bezpośrednie powiązanie "głupoty" z "organizmem".

Daniel


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-10-26, 22:39:10
Jeśli chodzi o organizm ludzki,to brałam pod uwagę wszystkie procesy zachodzące w nim. To jak działają poszczególne układy.
Np. układ odpornościowy człowieka-jest niesamowity! I w ogóle wszystko....
Pomyslałam sobie teraz tak: sa ludzie mniej inteligentni ,ale to nie znaczy,że np. ich organizmy są słabe i bedą chorować.
I są ludzie wybitnie inteligentni,ale to tez nie znaczy ,że ich organizmy są mocne i nie będą chorować.
I kto tu jest "głupi" ? Czy w ogóle ktoś jest?



Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: Daniel_dn 2007-10-26, 22:51:09
Tu chodzi o złożoność budowy organizmu żywego. Konstrukcja niemal doskonała, na miarę największej mądrości, a więc nie głupoty. W ten sposób rozumując można powiedzieć, że organizm ludzki nie może wynikać z "głupoty".

Daniel


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: fewa 2007-10-26, 22:56:28
Przypomniałi mi się takie powiedzenie:
- czmu jesteś głupi?
  - bo jestem biedny
- a czemu jesteś biedny?
  - bo jestem głupi


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: Daniel_dn 2007-10-26, 23:00:53
Z tego wniosek, że najlepsza inwestycja jest w swoją głowę. Gdy przybędzie wiedzy, to i mądrości, a wraz z nią odejdzie bieda i głupota.


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-10-26, 23:02:31
Organizm człowieka jest (jak to okresliłeś Daniel )  niemal doskonały . Nie ma w nim nic z głupoty,mało tego;należy mu się uznanie .Uznanie również dla Stwórcy.
No,ale jeszcze mamy przeróżny wachlarz ludzkich zachowań....wynikających też z czynnosci mózgu...
Jakie to wszystko złożone! i... jakoś nie potrafie objąć wszystkiego umysłem...przytłacza mnie to...Czuję się jakbym była jakąś małą mrówką...
To jest wszystko niewyobrażalnie złozone....
Chyba już pójdę spać  :)
Dobrej nocy.


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: Daniel_dn 2007-11-01, 11:16:11
Nie pozwólmy głupocie dać się pokonać.


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: Piotr 2007-11-06, 11:02:59
Czy to jest koniec? Może forum jest za głupie, aby coś więcej dopisać do tematu "rzeka".


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-11-06, 11:22:08
Na tematy "rzeka" zawsze jest mało do powiedzenia,bo wszystko wydaje się oczywiste hehe.


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: Piotr 2007-11-06, 12:00:10
Koń jaki jest każdy widzi, a o koniu można wiele napisać. To samo o głupocie, a patrzenie może odbywać się bez udziału mózgu. Tylko czy coś się widzi?


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-11-06, 12:16:58
Nie dalej jak wczoraj wracałam z córką ze szkoły i "zaczepiłam" takiego pana,który szedł z psem.Pies jest koloru czarnego i jest bardzo duży (jakaś krzyzówka bernardyna z jakąś inną rasą-nie pamietam...).Z psem tym przychodziła latem taka pani do parku ,puszczała go ze smyczy,a on bawił się z dziecmi .
Wywarł na mnie wrażenie i to był powód do tej "zaczepki" .Pytałam co jada,jak się zachowuje,czy jest opiekuńczy itd. Po odpowiedzi stwierdziłam,że to mądry pies.
Pan na moje stwierdzenie odpowiedział,że nie ma głupich psów,są tylko głupi...ludzie.
Obserwując przyrodę,faktycznie można zaobserwować,że psy upodabniają się do właścicieli... (ale czy to jest reguła....) (?)


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: Piotr 2007-11-06, 12:21:36
Powiedział prawdę, bo głupota dotyczy tylko ludzi. Psy natomiast mogą się tylko dziwnie zachowywać, a szczególne wtedy gdy zjadają swojego pana.


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-11-06, 12:30:03
Też miałam i mam takie zdanie, lecz zaczęłam "odchodzić" od reguły . Wydaje mi się,że nie ma takiej rzeczy, takiego zjawiska na świecie,które mozna osadzić  w "sztywne ramy" i mysleć ,że nigdy się nie zmienią . Otóż uwazam,że wszystko się zmienia...

Widziałam bardzo madre psy i widziałam psy o "dziwnym zachowaniu" ,ale czy zachowanie,psa które dla mnie jest dziwne musi być również dziwne dla kogoś innego? Nie.Dlatego głupota jest względna...


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: Piotr 2007-11-06, 12:39:24
Tak jak mądrość


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-11-06, 13:00:58
Istnieje sobie mądrość ,która faktycznie jest madrością ,ale ludzie mają rózne mozliwości postrzegania i interpretowania.
I dalej... na podstawie własnych spostrzeżeń i interpretacji okreslają co jest madre,a co głupie.
Na tej właśnie zasadzie,to co dla jednych jest mądre,dla drugich jest głupie i na odwrót,ale pomimo tego,jest gdzieś ta mądrość,która "stoi twardo" i wbrew wszystkiemu jest bezwzględna...tak jak głupota.


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: Piotr 2007-11-06, 13:17:27
Taka ogólną mądrością, to raczej się nie zajmujmy. Mamy do tego zbyt mały mózg i żyjemy za krótko. Właśnie czas i sprawność naszego mózgu jest wyznacznikiem poziomu mądrości czy głupoty. Jak na myślenie przeznaczamy zbyt mało czasu, to znaczy, że jesteśmy głupi.


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-11-06, 14:52:48
Podobnie jest z prawdą i fałszem (kłamstwem)  i dobrem i złem.
Ostatnio myślałam o różnej maści teoriach,które to przez lata uchodziły za prawdę,a później okazało się ,że nie sprawdziły się w praktyce.
Czyli były fałszem hehe.Ile jest takich teorii ,które są "prawdą" ... To wszystko jest względne ,zalezy od naszego punktu widzenia/odniesienia...


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: Piotr 2007-11-06, 15:10:53
Poruszmy się w czasoprzestrzeni. Tu nic nie jest ulokowane na stałe. Gdy nie będziemy dążyć do określonego celu, to nasz byt jest tylko pulsującą materią, porządkiem będącym maksymalnym chaosem. Bez skali porównawczej, bez punktu odniesienia, to nawet głupota nie istnieje.


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-11-06, 15:16:23
Cytuj z: Piotr 2007-11-06, 15:10:53
Bez skali porównawczej, bez punktu odniesienia, to nawet głupota nie istnieje.


No oczywiście.Dzięki tej względnosci,punktom odniesienia rozwijamy się.
Tylko chodzi mi o to,że coś co jest prawdą teraz (jakieś teorie),może się okazać,za jakiś czas ,że było fałszem .
A czasem człowiek broni tej prawdy  za wszelką cenę,a potem okazuje się ,że bronił kłamstwa.


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: Piotr 2007-11-06, 15:41:29
To tak jak kogoś nazwiemy głupcem, to po pewnym czasie okazuje się, że my byliśmy głupi. Granice są tak płynne, że tylko istnienie ich jest pewne.


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: grizzly 2007-11-06, 16:36:28
Cytuj z: elmo 2007-11-06, 15:16:23
Tylko chodzi mi o to,że coś co jest prawdą teraz (jakieś teorie),może się okazać,za jakiś czas ,że było fałszem .
A czasem człowiek broni tej prawdy  za wszelką cenę,a potem okazuje się ,że bronił kłamstwa.


Tak NAPRAWDE to wszystko jest jednoczesnie PRAWDA i FALSZEM, oraz DOBREM i ZLEM.

Wszystko jest wzgledne  :D 8)



Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: grizzly 2007-11-06, 16:39:30
Cytuj z: Piotr 2007-11-06, 15:41:29
........Granice są tak płynne, że tylko istnienie ich jest pewne. ...........


Granice nie istnieja!!!  :D 8)

Istnieje tyko!!! Bog Damiana  :D :D :D



Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-11-06, 16:54:45
Cytuj z: grizzly 2007-11-06, 16:36:28
Wszystko jest wzgledne  :D 8)




Jakbyś nie wiedział,to cały czas dziś o tym piszę.

Uwzględniłam jeszcze coś.Z naszego punktu widzenia prawda,dobro,mądrość,fałsz,zło,głupota jest względne.Jednocześnie to wszystko stoi "twardym murem" i jest bezwzględne,tylko my to interpretujemy w taki sposób ,na jaki pozwala nam nasz mózg,reakcje zachodzace w nim.No albo jest taka opcja,ze się mylę,ale kto w takim razie jest to wstanie udowodnić?



Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-11-06, 16:57:49
Cytuj z: grizzly 2007-11-06, 16:39:30
Istnieje tyko!!! Bog Damiana  :D :D :D


I bardzo dobrze.Wszyscy już o tym wiedzą i nie widzę sensu ciągłego przypominania nam o tym ,no chyba ,że ktoś tu jest "debiliuszem" .


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: toan 2007-11-09, 13:50:00
Przecząc Prawdzie, skrajna "głupota" będzie do końca kompromitować się swym postępowaniem  :wink: - taka jej natura  :lol:


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: grizzly 2007-11-09, 14:20:30
Jedno jest pewne tak jak istnieje materia i antymateria.
Tak glupota i nieglupota musza istniec w naszym swiecie :D 8)

I racja, to wszystko widac i slychac :D 8) Zawsze!!!!! :D 8)





Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-11-09, 14:23:38
I mało tego! Nie ma na swiecie człowieka idealnego.Każdy przejawia i mądre i glupie zachowanie.Każdy ma wady i zalety.
Ważne jest jednak,aby rozwijać w sobie zalety  :) .
Ale to też jest względne,bo dla jednych "twoje" zachowanie może być dobre (zaletą),a dla drugich -złe (wadą) .
Myslę,że nikomu odrobina samokrytycyzmu jeszcze nie zaszkodziła !  :D


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: toan 2007-11-12, 08:08:38
"Głupota" zawsze popełnia te same błędy, dlatego nienawidzi tych, co potrafią wyciągać wnioski z drobnych potknięć.  :wink:


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: toan 2007-11-12, 08:10:52
Podpuść "głupotę", a zbiegnie się tłumnie, by Cię "obszczekać" - tych unikaj  :lol:
Przyjrzyj się tym, co bronią z pozoru przegranej, ale słusznej sprawy - w nich możesz znaleźć dobro.


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-11-12, 10:03:54
"Głupota" nigdy nie przyzna się do własnych błędów-nie widzi ich ,bo nie może ich zobaczyć ,dlatego zawsze pozostanie głupotą i jeszcze bedzie z drugich szydzić  :? -taka jej "głupia" natura  :(


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: toan 2007-11-12, 10:49:41
Bardzo trafne!


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-11-12, 11:07:33
Cytuj z: toan 2007-11-12, 10:49:41
Bardzo trafne!

Cytuj z: toan 2007-11-12, 10:49:41
Bardzo trafne!

Dziękuję  :)
Cenię sobie ludzi,którzy potrafia się przyznać do popełnionych błędów,przeprosic ,gdy trzeba  :) .Sama tak robię i oczekuje tego samego od innych-tacy ludzie ,to "unikaty"!

Jeszcze mam jedno... :) Mądry człowiek zawsze zostawi sobie jakiś "obszar niepewności" -bo mądrość nakazuje mu ,żeby myśleć ,że przecież każdy człowiek jest tylko człowiekiem-istotą niedoskonałą do konca i może się mylić,"głupota" zaś takiego "obszaru" nigdy sobie nie zostawi,bo twierdzi,ze osiągnęła "bezmiar mądrości",że wszystko zostało wynalezione....  :?


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-11-12, 11:44:22
Cytuj z: toan 2007-11-12, 08:10:52
Podpuść "głupotę", a zbiegnie się tłumnie, by Cię "obszczekać" - tych unikaj  :lol:


Z tym się zgodzę,owszem...ale ,kto zajmuje sie podpuszczaniem ? Czy aby nie "głupota" ?
Mądrość nie potrzebuje żadnych podpuszczań,bo mądrość ceni sobie spokój  :)

Więc ja bym wstawiła poprawkę do tego co napisałeś,a mianowicie ,zamiast :"Podpuść"głupotę"" ,napisałabym :"Gdy "głupota" podpuści "głupotę" itd..."  .

W związku z tą "przypowiastką" nasunał mi się kolejny "wierszyk" : "Zwróć delikatnie uwagę "głupocie" ,to zacznie "ujadać niczym psina" ,zapytaj "głupotę" -nie licz na odpowiedź ".


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: Piotr 2007-11-12, 13:54:31
Mam wrażenie, że uprawiacie głupotę. Przelewacie puste w próżne.

Głupota sama dla siebie nie istnieje, zawsze jest związana z konkretnym człowiekiem. Jest oceną jego wiedzy i inteligencji. Oceną opartą o naszą wiedzę. Zawsze jest to porównanie do nas samych. Uznanie kogoś za głupszego od siebie jest zarazem uznanie siebie za mądrzejszego. Można to ująć, że jest to wyrażanie pychy. 
Często spotykamy się z ludźmi na innym poziomie rozwoju. W skrajnych przypadkach są to ludzie upośledzeni umysłowo, niedorozwinięci itp. Dzieci też są na niższym poziomie intelektualnym, ale nie określamy ich jako głupich. Nie porównujemy się do nich, bo było by to oznaka naszej głupoty. Przyjmujemy ich stan rozwoju obojętnie, jak coś co jest normalne. Nie wywyższamy się, nie wymądrzamy i nie traktujemy ich z poniżeniem  ich godności.
To samo należy czynić do tych co z zewnątrz są dojrzałymi ludźmi, a wewnątrz jeszcze nie przestali być dziećmi. Inaczej się z dziećmi rozmawia.


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-11-12, 14:15:47
Cytuj z: Piotr 2007-11-12, 13:54:31
Mam wrażenie, że uprawiacie głupotę. Przelewacie puste w próżne.


Ty też dokonałeś oceny i napisałeś ,że uprawiamy głupotę  :) ,że przelewamy z pustego w próżne.Taki jesteś pewien? A może wcale tak nie jest? Czyżbyś był mądrzejszy od nas i dlatego dokonałeś takiej oceny?
A jeśli ktos uprawia głupotę,znaczy,ze jest głupi ,prawda? i dalej tak jak pisałeś poniżej tego cytatu...
Widzicie...to jest tak...wkazdym można znaleść i głupotę i mądrość ,tylko ważne jest to, aby rowijać w sobie i w kimś jednak tą mądrość,prawda?  :)


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-11-12, 14:21:22
A takimi  "wierszykami" to mozna "sypać z rękawa" na zawołanie hehe-wystarczy,że przyglądniemy się działaniom pewnych osób i mamy "przypowiestkę" -no nie Toan? Ale nie wiemy,że te "wierszyczki" idealnie pasują też do naszego zachowania ...  :?
Oceniajmy się objektywnie ,bo zaprawdę nikt nie jest doskonały i jeszcze się taki nie urodził,co by każdemu dogodził,prawda Blackend?


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: Piotr 2007-11-12, 14:24:19
Jak się wyrzuca kamień, to trzeba się liczyć z tym, że rykoszetem można nim dostać w pustą głowę. To samo dotyczy się też mnie: przelewam puste w próżne. Warto jednak od czasu do czasu uczestniczyć w takiej "burzy mózgów" , wtedy się rodzą nowe spojrzenia.


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-11-12, 14:31:43
Cytuj z: Piotr 2007-11-12, 14:24:19
Jak się wyrzuca kamień, to trzeba się liczyć z tym, że rykoszetem można nim dostać w pustą głowę.


To bardzo,bardzo istotne spostrzeżenie .Dzięki tej świadomości nie obwiniamy nikogo za naszą "głupotę" ,a co za tym idzie-nie obrażamy się,prawda?

Prawdziwy przyjaciel swojemu przyjacielowi zwróci uwagę ,a przyjaciel tylko z nazwy bedzie przytakiwał temu ,który mysli,że ten jest  jego przyjacielem ,nawet wtedy,gdy ten opowiada "głupoty",a wszystko dlatego,żeby się podlizać-dla właśnych korzyści  :( -takich "przyjaciół" za żadne skarby bym nie chciała !...


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: Piotr 2007-11-12, 14:41:22
Tak się dzieje między ludźmi, gdy nie ma miłości, a tylko obojętność. Nie ma już wtedy mowy o przyjaźni, bo ona jest zauważalna nawet wtedy gdy nie padają żadne słowa.


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: Blackend 2007-11-12, 14:47:13
Trzeba mieć dużą dozę samokrytyki i najzwyczajniej na świecie poczucie humoru - nie Elmo ;)


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-11-12, 14:50:35
Cytuj z: Piotr 2007-11-12, 14:41:22
Tak się dzieje między ludźmi, gdy nie ma miłości, a tylko obojętność.

Obojętność albo czerpanie korzyści .

Zważ na podstawowa komórkę społeczną jaką jest rodzina.
Kchający rodzice-czyż nie bedą swoich dzieci prostować,karcić kiedy trzeba? -zależy im na nich.


Komu nie zalezy- ten też nie zwraca na nic uwagi.Jest tak jak napisałeś obojętność,a ja dodaję-korzyści dla siebie (tylko i wyłącznie) . Ja stronię od takich,którzy nie zwracają uwagi na moje błędy -takim na mnie nie zależy-sprawdzone! .
Przypomniała mi się od razu książka "Quo vadis" .


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-11-12, 14:55:34
Cytuj z: Blackend 2007-11-12, 14:47:13
Trzeba mieć dużą dozę samokrytyki i najzwyczajniej na świecie poczucie humoru - nie Elmo ;)



Tak Blackend!!! Trzeba umiec z siebie również żartować-to połowa sukcesu !  :)
Miałam taką przyjaciółkę,z którą przyjaźniłam się od małego dziecka .Ta to dopiero była żartownisiem.Nie spotkałam do tej pory nikogo o takim poczuciu humoru!
Ogromnie inteligentna! Nie raz "kłóciłysmy" się ,a nawet biłysmy się  :D ,ale jak doszło co do czego- byłysmy zawsze razem!  :) Takiego przyjaciela juz nie znajdę  :( ...


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: toan 2007-11-12, 16:22:25
Daj sobie Elmo na luzik, bo to nie wątek o Tobie, do Ciebie, ani nie dotyczy nikogo na tym Forum. Chyba zbyt emocjonalnie i osobiście podchodzisz i pojmujesz to, co Użytkownicy piszą na tym serwisie.


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: toan 2007-11-12, 16:39:39
Cytuj z: Piotr 2007-11-12, 13:54:31
Głupota sama dla siebie nie istnieje, zawsze jest związana z konkretnym człowiekiem.


Wiązanie prawideł i uogólnianie zjawiska (w tym przypadku "głupoty") z konkretną osobą jest głębokim spłyceniem tematu!.


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-11-12, 16:43:45
Toan.Chyba nie zabronisz mi pisać z Piotrem czy Bleckandem ,co?  :) .A to co piszę z nimi ,to chyba Ciebie najmniej powinno obchodzić ,nie?
Nikogo nie obrażam ,a o to chyba chodzi  :)


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-11-12, 17:00:42
Cytuj z: toan 2007-11-12, 16:22:25
Daj sobie Elmo na luzik, bo to nie wątek o Tobie, do Ciebie...


Bez obaw.Wiem o tym i niczego przecież nie biorę do siebie Tomku  :) . Nie wiem czemu wysnułeś taki wniosek  :?

Piszemy ogólnie o "głupocie"  :)

I właśnie wymyśliłam : "głupota" sama siebie wystawia na kompromitacje -taka jej natura  8)


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: toan 2007-11-12, 18:13:03
Cytuj z: elmo 2007-11-12, 17:00:42
Nie wiem czemu wysnułeś taki wniosek 


W ogóle się nad tym nie zastanawiałem, ale dwoje Użytkowników mi to napisało dziś!. Odpisałem, że się chyba mylą, a dla spokojności zapytałem, aby mogli sami przeczytać Twoją odpowiedź. :D


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-11-12, 18:50:27
Cytuj z: toan 2007-11-12, 18:13:03
W ogóle się nad tym nie zastanawiałem...


I może dlatego po nich powtórzyłeś  :) Z tego wniosek ,że najpierw się trzeba zastanowić  :) .
Biorę jedynie te posty do siebie,w których wyraźnie pisze "elmo"    :wink:
A wątek chyba nie nosi tytułu "Prawda o "głupocie" elmo" no nie?  przynajmniej u mnie na monitorze nic podobnego się nie wyświetla  :wink:
Także twierdzenie jakobym cokolwiek brała tu na siebie jest wysuwaniem daleko idących wniosków na podstawie "niewiadomoczego"  :wink:

PS. Jak tak dalej pójdzie (pisanie o mnie) ,to faktycznie wątek bedzie o mnie  :) ,a po co?,jak bez tego jest bardzo ciekawy!!!  :wink:


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: Piotr 2007-11-12, 19:17:29
Masz rację Toan. Temat został spłycony. Głupota jest zaraźliwa i rozprzestrzenia się jak grypa. Zamiast o pojedynczym człowieku będziemy mogli mówić o całej społeczności głupoty, o narodzie głupoty, o morzu głupoty.


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: Zofia 2007-11-12, 19:39:31
"Tylko dureń daje odczuć innym, że są głupi." Krecia P.


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: Piotr 2007-11-12, 19:44:33
Już o tym pisaliśmy. Ale może Tobie uda się poszerzyć temat, bo podobno jest spłycony.


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-11-12, 20:06:28
Cytuj z: Zofia 2007-11-12, 19:39:31
"Tylko dureń daje odczuć innym, że są głupi." Krecia P.


Zofio to niesamowite! :)  o tym właśnie myslałam ,gdy Toan napisał ,że jacyś Uzytkownicy napisali Toanowi ,że ja niby biorę tu coś do siebie-co jest absolutną nieprawdą.
I pomyślałam ,że Toan pisząc o "głupocie" przecież nigdy by się nie posunął do tego,aby ją wytknąć mnie lub komukolwiek,bo to nie jest przecież w Jego stylu-tak myślę!

To tyle,bo akurat o tym napisałaś!  :)


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: toan 2007-11-13, 07:33:12
Cytuj z: Zofia 2007-11-12, 19:39:31
"Tylko dureń daje odczuć innym, że są głupi." Krecia P.


To fakt, ale mówiąc prawdę, trzeba się liczyć z tym, że "głupota" poczuje się dotknięta.
Czy to zwalnia więc od mówienia prawdy?. 8) Przecież "głupota" nie wszędzie gości.
Czy np: Jerzy Giedroyc był durniem?  :shock:

PS
Dlatego: kto prawdę powie, musi się liczyć z tym, że "głupota" zinterpretuje ją po swojemu  :?


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: Piotr 2007-11-13, 10:51:23
Jerzy Giedroyc dla jednych był durniem, dla innych, nie. I jak to teraz zinterpretujesz? Po swojemu, tak jak każda "głupota". Problem jest w określeniu granicy kiedy zaczyna się głupota, a kończy mądrość. Jedno jest pewne, że ta granicy istnieje, ale my stale ją przesuwamy.


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-11-13, 11:14:17
Cytuj z: Piotr 2007-11-13, 10:51:23
Jerzy Giedroyc dla jednych był durniem, dla innych, nie.


Jak kazdy Piotrze .




Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: Ewa 2007-11-13, 11:20:43
Problem z oznaczeniem granicy miał też Kargul :D Co to mogło oznaczać?  :roll:
Za daleko posuwasz się, Piotr, w tej względności teorii :D Nawet Einstein by się zdziwił.

Jedno wiem. Głupi od rozprawiania o głupocie nie zmądrzeje, a może nawet zgłupieć :D

Pozdrawiam.
Jak są jakieś pytania, nie do mnie, proszę. Kurczaczek wszystko wie i ma duzo czasu ;)


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: toan 2007-11-13, 11:27:40
Cytuj z: Piotr 2007-11-13, 10:51:23
Jerzy Giedroyc dla jednych był durniem, dla innych, nie. I jak to teraz zinterpretujesz? Po swojemu...


czyli: dla durni był durniem, choć nie był - bo niewygodną, ale prawdę mówił  8)


Tytu: Odp: Prawda o "głupocie".
Wiadomo wysana przez: toan 2007-11-13, 11:31:11
Cytuj z: Ewa 2007-11-13, 11:20:43
Głupi od rozprawiania o głupocie nie zmądrzeje, a ...


... więc szkoda czasu na rozprawienie o "głupocie".  :lol:


forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.