Nazwa sosu jest troche miedzynarodowa, pomieszane hiszpanskie z angielskim.....ale sos jest super.
Przede wszystkim nadaje sie do "bezplciowej" ryby. Ale mozna tez wykozystac do porannego omleta, jezeli ktos lubi,tak jak ja "kopa" w zimowe, ciemne poranki.

1 szt mango
pol sztuki ostrej czerwonej papryki ( misi byc ostra, z ktorej ziarna wyrzucamy)

I to wszystko.

Na patelni topimy 30 gr masla
kladziemy pokrojone namala kostke mango
i jednoczesnie ostra papryke

smazymy!!...i wupsi....mamy sos!

teraz uwaga!

Ten sos kladziemy na swierza rybe i do piekarnika na 180 stopni, na 20 min, wiadomo, zalezy odwielkosci ryby, czyli jak dlugo ma byc w piekarniku. Wazne jest zby ryba byla gotowa.

Ten "sos" zastosowalem do mojego omleta, jako " polewka" na omleta...jest super....ale, ale, kazdy ma swoj smak. Uwazam, ze ten sos jest super dla ludzi, ktorzy rano mowia: " ale tu zimno, znowu nie napaliles w piecu", nagle.....jest goraco.


Super sos, niue podaje BTW bo tu,tak naprawde mowiac nie ma BTW. No wiadomo jak zjemy litr sosu, bo jest dobry, to tylko jedno nam grozi.....sie wys.....my!

Sprobujcie. Polecam.

moznaby zrozumiec,ze mango nie zawiera w swym skladzie weglowodanow,dlatego przypominam jego wartosci:

 Mango:
 bialka:0,5;tluszczu:0,5:weglowodanow:14,5;

a wiecej tutaj:

 http://www.megamuscle.pl/btw.html

 

Tu masz strone profesjonalna:

http://www.foodcomp.dk/v7/fvdb_default.asp