forum.dr-kwasniewski.pl

Działy Forum => Dieta Optymalna => Wtek zaczty przez: gniewko 2011-10-07, 23:29:35



Tytu: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: gniewko 2011-10-07, 23:29:35
Witam.

Jadąc kiedyś pociągiem do Poznania spotkałem starszego pana, z którym wdałem się w rozmowę i tenże po jakimś czasie powiedział, że od ośmiu lat jest na diecie doktora Kwaśniewskiego. Wspomniał także o wyleczeniu swojej cukrzycy po dwóch latach stosowania DO oraz kilku innych pomniejszych chorób. Było to w maju 2007 roku. Dojrzewałem do DO do listopada tego roku i zacząłem w końcu. Przez pierwsze 3 miesiące szło dobrze i schudłem jakoś 15kg (pracowałem w Szkocji i tam przytyłem do mojej rekordowej wagi 125kg).
Nie mogę powiedzieć, że jestem na żywieniu optymalnym do dzisiaj, ale też nie mogę powiedzieć, że zupełnie zrezygnowałem z tego sposobu żywienia.
Jem chleby optymalne (białkowe), robię placki serowo-jajeczne, w menu są jaja, sery, tłuszcz (masło, smalec) - słowem: jem potrawy optymalne, ale nie jest to dieta optymalna.
Sprawdzam z kalkulatorem optymalnym wszystko, co zjadłem w ciągu dnia i stale mi wychodzi, że jem wszystkiego za mało. A ja po prostu nie mogę w siebie wcisnąć tyle żarcia, ile podpowiada mi ten kalkulator.
Wcześniej, gdy nie miałem jeszcze netu w domku i kalkulatora optymalnego sam doszedłem po 1 godzinie rozgryzania tematu, jak liczyć proporcje . Teraz niby jest łatwiej, a ja nic z tego nie kumam.
Zaczęły mnie boleć jelita (stale mi coś bulgocze w środku), coś mi strzyka w kościach (jej dużo słoniny i skórki z niej oraz galarety), czasem piecze mnie skóra i ostatnio zaczęła mi drętwieć skóra na nogach. Na dodatek gdzieś 3-5 dni temu powróciła przepuklina rozworu przełykowego i pieczenie w przełyku.

Przykro mi to przyznać, ale nie ogarniam tematu.
Proszę o podpowiedzi.

Pozdrawiam wszystkich,

Gniewko


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: renia 2011-10-08, 05:36:41
Dobrze by było jakbyś napisał co i w jakich ilościach jesz.

Watro wysłuchać dokładnie przynajmniej 3 pierwsze części wykładów...

http://www.youtube.com/watch?v=wHhcJ9GW45s


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: krzych_100 2011-10-08, 10:30:45
Witam.

Przyłączam się do tematu.
Też zaczynam trochę nie ogarniać tematu, ale dlatego, że im więcej czytam na ten temat, tym mniej rozumiem z tego wszystkiego...

Temat zapewne był już tutaj poruszany, rad było wiele, ale może popełniam gdzieś jakieś błędy?

Nie czuję się dobrze, zaczęło szumieć w uszach (uczucie takie, jak jest się w kompletnej ciszy), bolą mnie barki, a szczególnie lewa strona (z lewej strony ból w okolicy obojczyka). Prawa strona to ból od barku poprzez całą rękę...
Z tym bólem w lewej stronie to trafiłem do szpitala, ale okazało się, że po wstępnych badaniach lekarz nie stwierdził zawału, ale też nie wskazał, co to jest.
Lewy obojczyk i lewą rękę miałem kiedyś złamane i taką też informację w wypisie wpisał lekarz (że przyczyna bólu spowodowana jest przebytymi urazami...)
Nie mogę spać. Nie mam problemu z zaśnięciem, ale budzę się w nocy (prawie zawsze jest to około 3) i po spaniu, wstaję zmęczony i niewyspany.
Stałem się ostatnio bardzo nerwowy, denerwują mnie nawet drobne i nieistotne rzeczy. W stanie zdenerwowania nie jem, pomimo, że w brzuchu burczy (nie czuję apetytu).

Co do jedzenia: w zależności o zmiany w pracy, jest to prawie zawsze jajecznica z 1/3 kostki masła oraz 9 żółtek (ilościowo nie jest to dużo, ale jeśli mam "na rano", odczuwam głód np. ok. 10, ale często jest to 11-13. Do tego kęs pasztetu, czasem kawałek kaszanki i ogórek kiszony lub pomidor.
Czasem, jeśli z poprzedniego dnia zostanie wątróbka, to na drugi dzień biorę porcję wątróbki do pracy, do tego jakiś ser topiony, śmietana, pomidor lub ogórek.
Obiad składa się najczęś




Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: krzych_100 2011-10-08, 10:35:57
Przepraszam za następny post, ale kliknęło się nie tam, gdzie trzeba...

Więc na obiad jest to kawałek mięsa i trochę zupy. Zupa prawie zawsze gotowana jest z kawałka mięsa z dodatkiem tłuszczu, czasem flaki w rosole, czasem rosołek z żółtkiem, barszcz czerwony na antrykocie ze śmietaną i jajkiem, itp. Wyjątkiem są flaczki w rosole, ponieważ dla miseczki flaczków nie robimy ich "ręcznie", tylko kupujemy je mrożone.
Do mięsa jest porcja warzyw: mrożone warzywa "na patelnię", fasolka szparagowa polana stopinym masłem, frytki na smalcu, itp.
Wieczorem czasem kawałek czekolady...

No i sam nie wiem, dlaczego moje samopoczycie jest takie złe.


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: adampio 2011-10-08, 10:41:23
"gniewko", twoj post wskazuje na niezrozumienie tematu. Na ZO/DO albo sie jest albo sie nie jest. Niema pozycji posredniej. To wlasnie tacy ludzie jak Ty pisza, ze dieta nie pomaga tylko szkodzi. Nie zrozum mnie zle, ale tak jest i proponuje Ci zostaw diete w spokoju a bedziesz zym dluzej. no chyba, ze zaczniesz przestrzegac zasad.

Kalkulator "mowi" Ci ile masz zjesc? No sam widzisz stary, ze czegos tu chyba nie pojmujesz.

Poczytaj, posluchaj, pomysl, zastanow sie , wybierz :D a byc moze jeszcze sie poczytamy.


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: adampio 2011-10-08, 10:46:11
"Krzych100" podaj swoje proporcje BTW.


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: gniewko 2011-10-08, 12:26:40
Cytuj z: adampio 2011-10-08, 10:41:23
"gniewko", twoj post wskazuje na niezrozumienie tematu. Na ZO/DO albo sie jest albo sie nie jest. Niema pozycji posredniej. To wlasnie tacy ludzie jak Ty pisza, ze dieta nie pomaga tylko szkodzi. Nie zrozum mnie zle, ale tak jest i proponuje Ci zostaw diete w spokoju a bedziesz zym dluzej. no chyba, ze zaczniesz przestrzegac zasad.

Kalkulator "mowi" Ci ile masz zjesc? No sam widzisz stary, ze czegos tu chyba nie pojmujesz.

Poczytaj, posluchaj, pomysl, zastanow sie , wybierz :D a byc moze jeszcze sie poczytamy.


czekałem w sumie na Twój post lub post lekarki i doczekałem się.
nie twierdzę, że jem optymalnie, chociaż chcę. nie robię kreciej roboty i nie wygaduję pierdów na temat diety optymalnej, że nie działa, a wręcz przeciwnie - zachęcam wszystkich, kogo znam oraz ludzi mi obcych, do diety i poprawy swojego zdrowia i jakości życia dzięki temu.

jak mam przestrzegać tych zasad skoro ich nie rozumiem?  :shock:
napisałem, że ''nie ogarniam tematu i proszę o podpowiedzi'', ale nie takie w stylu ''daj sobie siana, jak tego nie kumasz'' a raczej, co powinienem zrobić.

Zadaję link z kalkulatora, w który wyraźnie jest napisane ile powinienem zjeść B:T:W

http://i.imagefra.me/66ciobu2


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: Gwidon 2011-10-08, 12:34:04
http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=80


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: maf 2011-10-08, 12:39:00
Cytuj z: gniewko 2011-10-07, 23:29:35
Sprawdzam z kalkulatorem optymalnym wszystko, co zjadłem w ciągu dnia i stale mi wychodzi, że jem wszystkiego za mało. A ja po prostu nie mogę w siebie wcisnąć tyle żarcia, ile podpowiada mi ten kalkulator.
Wcześniej, gdy nie miałem jeszcze netu w domku i kalkulatora optymalnego sam doszedłem po 1 godzinie rozgryzania tematu, jak liczyć proporcje . Teraz niby jest łatwiej, a ja nic z tego nie kumam.

Cytuj z: gniewko 2011-10-08, 12:26:40
Zadaję link z kalkulatora, w który wyraźnie jest napisane ile powinienem zjeść B:T:W

http://i.imagefra.me/66ciobu2

Chyba nie wpisujesz tak kazdego posilku oddzielnie? Na fotce widac tylko jeden posilek i "za malo".
To "powinno byc" dotyczy calego dnia.


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: Blackend 2011-10-08, 15:00:53
Cytuj z: Gwidon 2011-10-08, 12:34:04
http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=80


Kultowa strona ;)


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: adampio 2011-10-08, 16:52:30
Cytuj:
jak mam przestrzegać tych zasad skoro ich nie rozumiem?  Shocked
napisałem, że ''nie ogarniam tematu i proszę o podpowiedzi'', ale nie takie w stylu ''daj sobie siana, jak tego nie kumasz'' a raczej, co powinienem zrobić.


Nie zrozumiales mnie, albi onaczej: zle mnie zrozumiales. Nie masz "dawac sobie siana" tylko masz ni stosowac DO/ZO do czasu, kiedy w koncu nie zrozumiesz zasad. Mam nadzieje, ze samochodem nie jezdzisz bez prawa jazdy i nie mysle tu o sytuacji kiedy zapomniales prawa jazdy wziac z domu.

Temat jest prosty tylko ludzie robia z niego kobyle nie do przelkniecia, mieszajac w to medycyne, wiedze / niewiedze lekarska itd.

Czego nie obejmujesz?


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: renia 2011-10-08, 17:02:58
Cytuj z: krzych_100 2011-10-08, 10:35:57
Przepraszam za następny post, ale kliknęło się nie tam, gdzie trzeba...

Więc na obiad jest to kawałek mięsa i trochę zupy. Zupa prawie zawsze gotowana jest z kawałka mięsa z dodatkiem tłuszczu, czasem flaki w rosole, czasem rosołek z żółtkiem, barszcz czerwony na antrykocie ze śmietaną i jajkiem, itp. Wyjątkiem są flaczki w rosole, ponieważ dla miseczki flaczków nie robimy ich "ręcznie", tylko kupujemy je mrożone.
Do mięsa jest porcja warzyw: mrożone warzywa "na patelnię", fasolka szparagowa polana stopinym masłem, frytki na smalcu, itp.
Wieczorem czasem kawałek czekolady...

No i sam nie wiem, dlaczego moje samopoczycie jest takie złe.


A ile zjadasz dziennie węglowodanów? Te objawy mogą wskazywać na ich niedobór...


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: Blackend 2011-10-08, 17:13:45
Jak można zachowując proporcję mieć niedobór węglowodanów?


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: renia 2011-10-08, 17:16:34
Ja uważam, że można... :P


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: renia 2011-10-08, 17:19:27
Cytuj z: Blackend 2011-10-08, 17:13:45
Jak można zachowując proporcję mieć niedobór węglowodanów?


A gdzie to wyczytałeś, że "krzych 100" stosuje prawidłowe proporcje? :roll:


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: Blackend 2011-10-08, 17:22:12
A nie stosuje?
No to wtedy - tylko kultowy tekst  :D


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: krzych_100 2011-10-10, 21:15:55
Witam ponownie.

Nie chcę być źle zrozumiany, na początku przeliczałem B:T:W, ale im więcej czytam, tym bardziej staje się to dla mnie niezrozumiałe...
Dziś już nie mam siły na dyskusję, przepraszam, jutro napiszę więcej.

Pozdrawiam i dobrej, spokojnej nicy życzę.

Krzysiek


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: krzych_100 2011-10-11, 19:57:27
Cytuj z: renia 2011-10-08, 17:19:27
Cytuj z: Blackend 2011-10-08, 17:13:45
Jak można zachowując proporcję mieć niedobór węglowodanów?


A gdzie to wyczytałeś, że "krzych 100" stosuje prawidłowe proporcje? :roll:


Reniu, dlatego o to właśnie zapytałem (bardziej przyłączyłem się do pytania gniewka).
Gdzie popełniam błąd?


Krzysiek


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: renia 2011-10-11, 20:42:44
"krzych 100" dobrze by było, żebyś podał swoje dzienne BTW. Oczywiście wskazana również by była wizyta u lekarza optymalnego...


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: Teresa Stachurska 2011-10-12, 11:11:51
Warto wrócić do źródeł czyli do przywoływanego już tu przez Gwidona artykułu dr Jana Kwaśniewkiego. Mnie do diety "przymusiła" ciężka choroba serca i się jej dzięki diecie optymalnej pozbyłam przy okazji pozbywając się jeszcze innych przypadłości chorobowych. Moja dieta jest bardziej restrykcyjna -  http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=70 , co - co za zbieg okoliczności :)  - odpowiada - http://www.stachurska.eu/?p=3383 . Może warto sprawdzić moje doświadczenie?


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: afmfo 2011-10-12, 12:05:07
Witam. Muszę chyba się tu odezwać. Przechodziłam to samo ale ja wtedy nie kojarzyłam tego z dietą tylko ze swoją chorobą dlatego tak długo się męczyłam.
Moim zdaniem są ludzie którym prawidłowe proporcje BTW nie służą. J osobiście najgorzej czułam sie w okresie kiedy jadłam przepisowo. Są ludzie którym zbyt mał ilośc węgli i zbyt duża ilośc białka doprowadza własnie do takich objawów. Szumy w uszach , piekące małżowiny uszne, swędzaca skóra, sztywniejace barki , nerwowość, zły sen, ukłucia pod paznokciami , nasilajace sie objawy posiadanych chorób -prawie napewno jest to wynik niedoboru węglowodanów i nadmiar białka. Odkąd przestałam ważyć i nie przejmować się  każdym zjedzonym owocem czuję sie dużo lepiej. Jedno jest pewne, jeśli nie zjem odpowiednią ilośc ziemniaków i owoców czuję sie bardzo głodna i noc mam  przemęczoną . Wtedy w środku nocy zjadam ze trzy kostki gorzkiej czekolady i zaraz zasypiam spokojnie. Po mącznych węglach psychicznie czuje się również dobrze ale mam jedna przypadłośc która dotyczy skóry i uaktywnia sie własnie kiedy wprowadzam " mączne" i "mleczne". Może Was to zdziwi ale codziennie jem ze 4-5  dużych ziemniaków, 1-2 banany, jakieś jabłko lub grapefrut. Warzyw to w ogóle nie liczę że je zjadam bo mój organizm nie wyczuwa w nich jakichkolwiek weglowodanów.
Co do białka to jeszcze nie wiem czy ogólnie nadmiar mi szkodzi czy tylko przedawkowanie jajek. Jedno jest pewne ,za wiele tego nie mogę jeść. Nerki i skóra , stawy , małżowiny uszne zaraz daja sygnał. Z białkiem bardzo szybko można przesadzic jedząc zupy i skóry. Dr. Kwaśniewski wiele razy pisał, żeby z czasem zmiejszać białko. W miom przypadku to się zgadza. Jak bardzo bolały mnie wszystkie stawy zanim dokonałam korekt. Nie odrazu przechodziło ale teraz został tylko lekko sztywniejacy bark.
Myślę, że wit.C ze  sporej ilości owoców też swoje zrobiła. Nie twierdzę, że idealne proporcje są złe. Widać, że niektórym służą skoro czuja sie dobrze.Twierdzę tylko, że nie dla wszystkich.


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: Teresa Stachurska 2011-10-12, 12:27:11
Afmfo, to co wyżej przeczytałam nie jest dietą optymalną. Ale może się nadać do wyfabrykowania sobie cukrzycy (na 1 g węglowodanów ca 1 g tłuszczu).

To ile tych węglowodanów i białka jest w takim przypadku konsumowane? Ile tłuszczu? Nadmiar białka jest karcerogenny i na forum jest wiele informacji na ten temat. A gdy zjada się za mało tłuszczu to się zjada w nadmiarze węglowodany i/lub białka.



Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: WojciechS 2011-10-12, 12:33:27
Nie ważne!
Najważniejsze, że "kwaśniewski zaszkodził"...  :lol: :lol: :lol:


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: afmfo 2011-10-12, 12:45:12
Cytuj z: WojciechS 2011-10-12, 12:33:27
Nie ważne!
Najważniejsze, że "kwaśniewski zaszkodził"...  :lol: :lol: :lol:

Niczego takiego nie napisałam.  Wydaje mi się, ze napisałam coś odwrotnego. Nikogo nie oskarżałam. To były moje własne błędy i doświadczenia. Nigdy nie odeszłam od tłustego żywienia. Nie skrtykowałam nikogo kto je proporcjonalnie. Bardzo Wam zazdroszczę, że tak możecie.


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: WojciechS 2011-10-12, 12:48:22
To nie jest ważne, co napisałaś!
Najważniejsze przesłenie to, że "kwaśniewski zaszkodził"...  :wink: :mrgreen:


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: afmfo 2011-10-12, 13:02:57
Cytuj z: Teresa Stachurska 2011-10-12, 12:27:11
Afmfo, to co wyżej przeczytałam nie jest dietą optymalną. Ale może się nadać do wyfabrykowania sobie cukrzycy (na 1 g węglowodanów ca 1 g tłuszczu).

To ile tych węglowodanów i białka jest w takim przypadku konsumowane? Ile tłuszczu? Nadmiar białka jest karcerogenny i na forum jest wiele informacji na ten temat. A gdy zjada się za mało tłuszczu to się zjada w nadmiarze węglowodany i/lub białka.



Juz pisałam ,że jestem wyjatkiem.
Jeśli chodzi o cukier zawsze mam przy niski (ok 70). Tłuszczu jem dużo. Bardzo bardzo mi smakuje tłuste jedzenie. Jesli nie jem go za dużo to napewno nie za mało( myslę, że ok.150g). Białka jem ok 30g . Trójglicerydy mam w granicach 40-50. Ponieważ przesadzam z weglowod. często robie sobie wyniki. Cisnienie idealne. PH idealne. Pozostałe wyniki idealne.Czuję sie o niebo lepiej wiec ja chyba tak mam.    :D Pozdrawiam


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: afmfo 2011-10-12, 13:15:19
Cytuj z: WojciechS 2011-10-12, 12:48:22
To nie jest ważne, co napisałaś!
Najważniejsze przesłenie to, że "kwaśniewski zaszkodził"...  :wink: :mrgreen:

Coś mi sie wydaje, że nie ważne co dalej napiszę Ty i tak prześlesz przesłanie. Troszkę się czepiasz , prawda? Dajmy temu spokój. Pozdrawiam :D


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: kangur 2011-10-12, 13:27:49
Cytuj z: afmfo 2011-10-12, 13:02:57
Juz pisałam ,że jestem wyjatkiem.
Jeśli chodzi o cukier zawsze mam przy niski (ok 70). Tłuszczu jem dużo. Bardzo bardzo mi smakuje tłuste jedzenie. Jesli nie jem go za dużo to napewno nie za mało( myslę, że ok.150g). Białka jem ok 30g . Trójglicerydy mam w granicach 40-50. Ponieważ przesadzam z weglowod. często robie sobie wyniki. Cisnienie idealne. PH idealne. Pozostałe wyniki idealne.Czuję sie o niebo lepiej wiec ja chyba tak mam.    :D Pozdrawiam


Aniu.
A jaki masz jezyk? Jak mozesz to zrob zdjecie jezyka aparatem z lampa blyskowa i przeslij mi fotke na priva, bo na forun nie dasz rady go wkleic.


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: renia 2011-10-12, 13:33:48
Cytuj z: afmfo 2011-10-12, 13:02:57
Cytuj z: Teresa Stachurska 2011-10-12, 12:27:11
Afmfo, to co wyżej przeczytałam nie jest dietą optymalną. Ale może się nadać do wyfabrykowania sobie cukrzycy (na 1 g węglowodanów ca 1 g tłuszczu).

To ile tych węglowodanów i białka jest w takim przypadku konsumowane? Ile tłuszczu? Nadmiar białka jest karcerogenny i na forum jest wiele informacji na ten temat. A gdy zjada się za mało tłuszczu to się zjada w nadmiarze węglowodany i/lub białka.



Juz pisałam ,że jestem wyjatkiem.
Jeśli chodzi o cukier zawsze mam przy niski (ok 70). Tłuszczu jem dużo. Bardzo bardzo mi smakuje tłuste jedzenie. Jesli nie jem go za dużo to napewno nie za mało( myslę, że ok.150g). Białka jem ok 30g . Trójglicerydy mam w granicach 40-50. Ponieważ przesadzam z weglowod. często robie sobie wyniki. Cisnienie idealne. PH idealne. Pozostałe wyniki idealne.Czuję sie o niebo lepiej wiec ja chyba tak mam.    :D Pozdrawiam


Jeśli masz dobre wyniki i czujesz się dobrze, to wszystko jest OK. Każdy jest inny i ma inne potrzeby...A na Wojciecha nie zwracaj uwagi... :wink: :mrgreen:


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: afmfo 2011-10-12, 13:50:30
Cytuj z: kangur 2011-10-12, 13:27:49
Cytuj z: afmfo 2011-10-12, 13:02:57


Aniu.
A jaki masz jezyk? Jak mozesz to zrob zdjecie jezyka aparatem z lampa blyskowa i przeslij mi fotke na priva, bo na forun nie dasz rady go wkleic.

Witaj. Miło, że się odezwałeś.
Ha,ha,ha. Czekaj niech sprawdzę. Mój język jest różowy. PH 7. Świerzy oddech.Dentystka stwierdziła brak próchnicy. Zadziwiajace, że rano po zjedzeniu nocą czekolady PH również  mam b. dobre. Myśle, że jak organizm potrzebuje więcej węgli to zrobi się grzybica.


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: afmfo 2011-10-12, 13:53:41
Cytuj z: renia 2011-10-12, 13:33:48
Cytuj z: afmfo 2011-10-12, 13:02:57
Cytuj z: Teresa Stachurska 2011-10-12, 12:27:11




Jeśli masz dobre wyniki i czujesz się dobrze, to wszystko jest OK. Każdy jest inny i ma inne potrzeby...A na Wojciecha nie zwracaj uwagi... :wink: :mrgreen:

Tak zrobię. :D


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: afmfo 2011-10-12, 13:55:37
Cytuj z: afmfo 2011-10-12, 13:50:30
Cytuj z: kangur 2011-10-12, 13:27:49
Cytuj z: afmfo 2011-10-12, 13:02:57


Myśle, że jak organizm potrzebuje więcej węgli to zrobi się grzybica.

Miało być, że "nie zrobi się grzybica".
sory sory, sory


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: WojciechS 2011-10-12, 14:39:05
Cytuj z: afmfo 2011-10-12, 13:50:30
Mój język jest różowy. PH 7. Świerzy oddech.Dentystka stwierdziła brak próchnicy. Zadziwiajace, że rano po zjedzeniu nocą czekolady PH również  mam b. dobre. Myśle, że jak organizm potrzebuje więcej węgli to zrobi się grzybica.


Hi,hi,hi no i strzeliłaś kangurkowi w kolanko  :(
Biedny kangurek...  :cry: :mrgreen:


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: afmfo 2011-10-12, 14:48:38
Cytuj z: WojciechS 2011-10-12, 14:39:05
Cytuj z: afmfo 2011-10-12, 13:50:30
Mój język jest różowy. PH 7. Świerzy oddech.Dentystka stwierdziła brak próchnicy. Zadziwiajace, że rano po zjedzeniu nocą czekolady PH również  mam b. dobre. Myśle, że jak organizm potrzebuje więcej węgli to zrobi się grzybica.


Hi,hi,hi no i strzeliłaś kangurkowi w kolanko  :(
Biedny kangurek...  :cry: :mrgreen:

Taaaaak? Cholercia. A miałam Tobie. :D


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: WojciechS 2011-10-12, 15:07:13
Nie dasz rady, bo ja jestem "siła spokoju"...  :wink: :mrgreen:


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: WojciechS 2011-10-12, 15:08:37
Cytuj z: WojciechS 2011-10-12, 15:07:13
Nie dasz rady, bo ja jestem "siła spokoju"...  :wink: :mrgreen:


zapomniałem dopisać, że dzięki parytetom, ale cudzym naturalnie...  :lol: :lol: :lol:


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: kangur 2011-10-12, 16:11:57
Cytuj z: afmfo 2011-10-12, 13:50:30
Cytuj z: kangur 2011-10-12, 13:27:49
Cytuj z: afmfo 2011-10-12, 13:02:57


Aniu.
A jaki masz jezyk? Jak mozesz to zrob zdjecie jezyka aparatem z lampa blyskowa i przeslij mi fotke na priva, bo na forun nie dasz rady go wkleic.

Witaj. Miło, że się odezwałeś.
Ha,ha,ha. Czekaj niech sprawdzę. Mój język jest różowy. PH 7. Świerzy oddech.Dentystka stwierdziła brak próchnicy. Zadziwiajace, że rano po zjedzeniu nocą czekolady PH również  mam b. dobre. Myśle, że jak organizm potrzebuje więcej węgli to zrobi się grzybica.


Ale ja prosilem o zdjecie z lampa blyskowa, a nie o patrzenie w lustro.


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: kangur 2011-10-12, 16:18:44
Cytuj z: Teresa Stachurska 2011-10-12, 12:27:11
Jeśli masz dobre wyniki i czujesz się dobrze, to wszystko jest OK. Każdy jest inny i ma inne potrzeby...A na Wojciecha nie zwracaj uwagi... :wink: :mrgreen:


Jakby sie czula dobrze, to nie skarzylaby sie na bole w barkach. Wielu ludzi czuje sie zle z dobrymi wynikami.


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: WojciechS 2011-10-12, 16:37:39
Cytuj z: kangur 2011-10-12, 16:11:57
Ale ja prosilem o zdjecie z lampa blyskowa, a nie o patrzenie w lustro.


No!
I to zdjęcie z mikroskopu elektronowego...  :lol: :lol: :lol:


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: WojciechS 2011-10-12, 16:44:06
Cytuj z: kangur 2011-10-12, 16:18:44
Wielu ludzi czuje sie zle z dobrymi wynikami.


No!
Bo dobre wyniki świadczą tylko o chwilowej przerwie w chorobie!  :D


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: kangur 2011-10-13, 00:17:07
Cytuj z: WojciechS 2011-10-12, 16:37:39
Cytuj z: kangur 2011-10-12, 16:11:57
Ale ja prosilem o zdjecie z lampa blyskowa, a nie o patrzenie w lustro.


No!
I to zdjęcie z mikroskopu elektronowego...  :lol: :lol: :lol:


Moze byc zrobione mikroskopem USB. :P
Wojtus, chloptysiu zajmij sie czyms pozytecznym, a nie stukaniem paluszkami w klawiature. Nie glosowales, bo pewnie jeszcze nie dorosles do tego.


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: WojciechS 2011-10-13, 06:52:43
kangurku,
nie ma to jak projekcje internetowocerebralne...  :lol: :lol: :lol:
W pewnym wieku to lepsze od sexu, nie?  :wink: :mrgreen:


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: WojciechS 2011-10-13, 07:27:01
Cytuj z: WojciechS 2011-10-13, 06:52:43
projekcje internetowocerebralne... 


W zasadzie "projekcja webcerebralna" brzmi lepiej!  :D


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: kangur 2011-10-13, 11:19:30
Cytuj z: WojciechS 2011-10-13, 06:52:43
kangurku,
nie ma to jak projekcje internetowocerebralne...  :lol: :lol: :lol:
W pewnym wieku to lepsze od sexu, nie?  :wink: :mrgreen:


Wojtus.
Idz do KOCS-u i sie nie wtracaj tam gdzie nie trzeba, dzieciaku.


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: WojciechS 2011-10-13, 11:54:14
Zgoda!
Ale ty przestań trolllować na tym forumie.  :?
Idź sobie pogadaj z MiTomaństwem!  :D


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: slawek 2011-10-13, 13:25:12
Panowie !! nie zahowójcie siem jak .....


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: gniewko 2011-10-15, 16:39:14
Cytuj z: WojciechS 2011-10-13, 11:54:14
Zgoda!
Ale ty przestań trolllować na tym forumie.  :?
Idź sobie pogadaj z MiTomaństwem!  :D


Wedle słów doktora Kwaśniewskiego człowiek na diecie optymalnej nabiera rozumu. Jednak nie...  :(
Zawsze znajdzie się jeden taki, co musi siać ferment. :(


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: WojciechS 2011-10-15, 16:44:56
:D


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: Wanda Sławek 2011-10-17, 12:59:40
       Witam Wszystkich Forumowiczów !
    Słabo się znam na internecie, ale chciałabym pomóc Krzychowi100, Afmfie i Gniewkowi w rozpoznaniu przyczyn dolegliwości i braku oczekiwanych efektów na Ż.O. Bez porady lekarza optymalnego pewno się nie obędzie, ale warto też wspólnie poszukać przyczyn w odchyleniach od pełnej poprawności w żywieniu.
    Zacznę od tego, że poprawnie stosowane Ż.O. nie owocuje dolegliwościami i jest jedynym żywieniem przy którym cofają się prawie wszystkie choroby. Prawdopodobnie dlatego jest tak uparcie przemilczane. Choć sama przeżyłam nawrót wyleczonej 13 lat temu miażdżycy stóp, to nie zmieniam zdania na temat ozdrowieńczego charakteru Ż.O., bo nawrót choroby miał postać poronną i przy tym samym Ż.O. poronna postać miażdżycy też się cofnęła. Mój brat zmarł w wieku 43 lat, w dwa lata po amputacji nogi z powodu miażdżycy stóp.
    Optymalnie żywię się już 15 rok i od 13 lat tj od wyleczenia się z miażdżycy stóp czytam wszystko "co się ukazuje" i co wcześniej wydano na temat żywienia, żywności i technologii przyrządzania potraw. Niektórzy mają mi "za złe", że zajmuję się witaminami. Jak mam się nie zajmować witaminami, skoro autorzy VI wydania BIOCHEMII HARPERA(2008r) piszą, że jedną z przyczyn miażdżycy są niedobory witamin B6, B9 i B12. Przy niedoborze choćby jednej z tych witamin podnosi się we krwi poziom aminokwasu homocysteiny, która działa na ścianki naczyń krwionośnych jak papier ścierny. Dość straszenia. Powtarzajmy sobie: przy poprawnie stosowanym żywieniu optymalnym nie zabraknie żadnej witaminy i żadnego składnika nie będzie za dużo ani za mało.
     Wracam do Krzycha100.
   


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: Wanda Sławek 2011-10-17, 14:53:49
C.d. Przepraszam, komputer nie chciał przyjąć podpowiedzi dla Krzycha 100 w jednym wydaniu. Nie ukrywam Krzychu 100, że objawy o których pisałeś rok temu i obecnie są niepokojące. Wstępnie chcę zauważyć, że choć wątroba wieprzowa i żółtka jaj są najlepsze, to po pierwsze nic nie jest dobre w nadmiarze, a po drugie przy smażeniu i gotowaniu tych produktów w dużej mierze znikają z nich witaminy B1 i B9. Oprócz tego obydwa te produkty dostarczają znacznych ilości gotowego kwasu arachidonowego, który jest organizmowi bardzo potrzebny, ale występując w nadmiarze może wywoływać stany zapalne w różnych narządach. Rzeczą lekarza optymalnego może być ustalenie, czy przyczyną bólów mięsni  barków i rąk jest stan zapalny.
    Drugie spostrzeżenie: wątroba wieprzowa może zawierać 3 razy tyle witaminy A ile zawierała 30 lat temu, czyli 39100 mikrogramów w 100 g produktu zamiast 13000 mikrogramów.Jeżeli ugotujesz gulasz z 0,5 kg wątroby i zjesz go w ciągu 3 dni, to zyskujesz 5 x 39100= 195500 mikrogramów nadwyżki witaminy A. Norma dzienna wit. A wynosi 800 mikrogramów dla kobiety i 1000 mikrogramów dla męzczyzny. Należy uwzględniać około 30% straty witaminy przy przyrządzaniu potraw.Nadmiar witaminy A kumuluje się głównie w wątrobie ,co utrudnia jej pracę, powoduje nawet obrzęk wątroby i złe samopoczucie. Stany zapalne też mogą być spowodowane przez nadmiar witaminy A.
      Nie jest winą dr Jana Kwaśniewskiego, że hodowcy trzody chlewnej dodają wit. A do paszy, dla przyspieszenia przyrostu masy mięśniowej zwierząt. Stąd jej potrójna ilość w wątrobie wieprzowej. Przyczyną
utraty apetytu mogą być zarówno niedobory witamin B1, B7, B9, jak też nadmiar witaminy A. Ciąg dalszy  nastąpi.s


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: Dasna 2011-10-17, 17:41:28
To są zaniżone dawki witaminy A . Zajmuję się tym na co dzień i można śmiało przyjmować 50 000 j.m na dzień.


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: Wanda Sławek 2011-10-17, 18:37:57
    C.d. Podpowiedź dla Krzycha 100. Z literatury naukowo-medycznej wynika, że bezsenność może być spowodowana niedoborem witamin B1, B3, i B7 oraz magnezu, podobnie nerwowość - niedoborem B1 i magnezu. Jak widać witaminy i minerały jawią się jako ważne regulatory przemiany materii i czynniki wpływające na samopoczucie. Krzychu 100, mam dla Ciebie propozycję. Czy zechcialbyś przeczytać niektóre rozdziały z poradnika na temat Ż.O. i ocenić czy np rozdział pt."Jnformacje wstępne ułatwiające zrozumienie żywienia optymalnego" - jest pomocny i przydatny? Mógłbyś też spojrzeć na przykładowe jadłospisy na czas po przebudowie przemiany materii i porównać z Twoimi jadłospisami. Przy Twoim wzroście (198cm?) do każdego dziennego jadłospisu należałoby dodać 2 całe jajka lub  porcję mięsa(wędlin) z zawartością około 10 g białka. Mnie przychodzi odjąć 10 g białka, przy 160cm wzrostu.
    Nie radzę posługiwać się kalkulatorem optymalnym, bowiem kalkulatory nie odróżniają białka zwierzęcego od roślinnego, węglowodanów przyswajalnych od nieprzyswajalnych i programują 1g białka na kg masy ciała. Tymczasem autorzy VI wydania BIOCHEMII HARPERA ustalili, że prawidłowa ilość białka to 0,6g/kg masy ciała, co w moim przypadku oznacza 60 x 0,6=36 g białka dziennie. Zjadam 36 - 40 g białka dziennie i jestem zdrowa. Dokładne liczenie węglowodanów, wyłącznie przyswajalnych przydatne jest przy leczeniu cukrzycy, padaczki, nowotworów. Napisz czy chcesz przejrzeć poradnik, wyślę Ci w ramach promocji.

Pozdrawiam       Wanda



Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: WojciechS 2011-10-17, 18:57:13
Do stwierdzenia nadmiaru lub niedoboru czegokolwiek w organizmie służy przeważnie badanie biochemii krwi.
Bez niego to "wróżenie z fusów" niestety jest...  :(


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: Dasna 2011-10-18, 07:20:29
Cytuj z: Wanda Sławek 2011-10-17, 14:53:49
      Nie jest winą dr Jana Kwaśniewskiego, że hodowcy trzody chlewnej dodają wit. A do paszy, dla przyspieszenia przyrostu masy mięśniowej zwierząt. Stąd jej potrójna ilość w wątrobie wieprzowej. Przyczyną



Witamina A powoduje szybsze przyrosty mięśniowe
? Bardzo interesujące. Czy mogłabyś podać źródło dokumentujące to stwierdzenie.


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: WojciechS 2011-10-18, 07:39:15
Cytuj z: Dasna 2011-10-17, 17:41:28
To są zaniżone dawki witaminy A . Zajmuję się tym na co dzień i można śmiało przyjmować 50 000 j.m na dzień.


A do tego zatrucie witaminą A występuje u nas w kraju tylko u dzieci i tylko w wyniku przedawkowania pigułek.


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: Wanda Sławek 2011-10-18, 09:29:47
Cytuj z: Dasna 2011.10.17 o 17:41:28
To są zaniżone dawki witaminy A. Zajmuję się tym na co dzień i można śmiało przyjmować 50000 j. m. na dzień
Cytuj z: Dasna  Dzisiaj o 07:20:29
Witamina A powoduje szybsze przyrosty mięśniowe? Bardzo interesujące. Czy mogłabyś podać źródło dokumentujące to stwierdzenie.
Cytuj z: Wojciech S  2011.10.17 o 18:57:13
Dasna, z jakiego źródła i z którego roku pochodzi informacja, że można zjadać 50000 j.m. witaminy A? Unikam podawania normy witaminy A w jednostkach międzynarodowych (J.M.), bo to wymaga przeliczeń, co stanowi dodatkowe utrudnienie.
1000 mikrogramów wit.A = 3300 J.M. Podana przeze mnie norma 1000 mikrogramów dla mężczyzny i 800 dla kobiety pochodzi z dwóch źródeł: "Wartość odżywcza wybranych produktów spożywczych i typowych potraw" H.Kunachowicz i wsp. PZWL 1999 i "Wielkie tabele witamin i składników mineralnych" prof.dr I.Elmadfy i D.Fritzsche, MUZA SA Warszwa 1999. Nie jest mi znana informacja o zmianie normy dziennej witaminy A. Ciąg dalszy nastąpi.s


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: Wanda Sławek 2011-10-18, 10:19:35
Cytuj z: Dasna 2011.10.17 o 17:41:28
To są zaniżone dawki witaminy A. Zajmuję się tym na co dzień i można śmiało przyjmować 50000 j. m. na dzień
Cytuj z: Dasna  Dzisiaj o 07:20:29
Witamina A powoduje szybsze przyrosty mięśniowe? Bardzo interesujące. Czy mogłabyś podać źródło dokumentujące to stwierdzenie.
Cytuj z: Wojciech S  2011.10.17 o 18:57:13
Dasna, z jakiego źródła i z którego roku pochodzi informacja, że można zjadać 50000 j.m. witaminy A? Unikam podawania normy witaminy A w jednostkach międzynarodowych (J.M.), bo to wymaga przeliczeń, co stanowi dodatkowe utrudnienie.
1000 mikrogramów wit.A = 3300 J.M. Podana przeze mnie norma 1000 mikrogramów dla mężczyzny i 800 dla kobiety pochodzi z dwóch źródeł: "Wartość odżywcza wybranych produktów spożywczych i typowych potraw" H.Kunachowicz i wsp. PZWL 1999 i "Wielkie tabele witamin i składników mineralnych" prof.dr I.Elmadfy i D.Fritzsche, MUZA SA Warszwa 1999. Nie jest mi znana informacja o zmianie normy dziennej witaminy A. Ciąg dalszy nastąpi.s


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: Dasna 2011-10-18, 10:34:25
Oficjalna zmiana nie nastąpiła , bo nikomu to nie na rękę. Dane z 2011 roku podają , ze 300 000 j.m dziennie stosuje się na w Teksasie  do leczenie chorych na raka a także wysokimi dozami witaminy D.Przy białaczce po 20 latach stosowanie 50 000 j.m wit A nie ma nawrotów choroby.
W marcu będzie Konferencja w Polsce  to mogę przedstawić inne dane.
Przedstawiasz dane oficjalne. Dane oficjalne także osadzają dietę dr Kwaśniewskiego jako szkodliwą.
Ja na Ukrainie stosuję dawkowanie 100 000 j.m dziennie w formie palmitynianu retinylu np. przy normalizacji pracy gruczołów łojowych. Po prostu normalnie w aptece można kupić witaminę A w takiej dawce w postaci palmitynianu retinylu.
Ty piszesz o jakich formach chemicznych? O retinolu? octanie retinylu? czy czystym retinolu?


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: renia 2011-10-18, 10:35:02
Pani Wando Sławek, jeśli chce Pani cytować czyjąś wypowiedź, to można kliknąć na napis "Cytuj" (na niebieskim tle w prawym, górnym rogu wypowiedzi osoby, którą chcemy zacytować).
Po tym jak umieści się cytat piszemy swoją wypowiedź. Dobrze jest też kliknąć "podgląd" przed wysłaniem swojej wiadomości.
Początki są trochę trudne, wiem coś o tym...  8) :D


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: kangur 2011-10-18, 10:47:15
Cytuj z: Dasna 2011-10-18, 07:20:29

Witamina A powoduje szybsze przyrosty mięśniowe
? Bardzo interesujące. Czy mogłabyś podać źródło dokumentujące to stwierdzenie.

Cytuj:
Amongst these recommendations, the Panel proposed setting a
level for fattening pigs at around half the current amount allowed by EU
legislation.
 
Zrodlo:
http://www.adiveter.com/ftp/noticies/N4060209.pdf


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: slawek 2011-10-18, 10:58:13
Cytuj z: renia 2011-10-18, 10:35:02
Pani Wando Sławek, je¶li chce Pani cytować czyj±¶ wypowiedĽ, to można klikn±ć na napis "Cytuj" (na niebieskim tle w prawym, górnym rogu wypowiedzi osoby, któr± chcemy zacytować).
Po tym jak umie¶ci się cytat piszemy swoj± wypowiedĽ. Dobrze jest też klikn±ć "podgl±d" przed wysłaniem swojej wiadomo¶ci.
Pocz±tki s± trochę trudne, wiem co¶ o tym...  8) :D

Pani Regino Ciereszko, zanim zacznie pani pouczać i instruowac innych użytkowników forum, niech Pani chociaz zaczeka aż poproszą o pomoc ;) w przeciwnym wypadku wychodzi Pani na zadufaną w sobie bufonke, która nie potrafi sie zrealizować  w inny sposób :(


P.S.
Mam poszukać Pani "niezgrabnych" cytatów ??


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: slawek 2011-10-18, 11:12:36
Cytuj z: slawek 2011-10-18, 10:58:13
P.S.
Mam poszukać Pani "niezgrabnych" cytatów ??


No teraz to sam sobie strzeliłem w stope :( jest tego tyle ze samo szukanie zajmie mi kupe czasu ;) a i serwer bedzie przeciążony :( oki nie bede szukał, allllle wiedz reniu że jest to możliwe ;) i sprawdzimy wtedy kiedy i jak zaczeli ciebie poprawiać inni użytkownicy ;) jeżeli oczywiście zaczeli cie poprawiac !


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: WojciechS 2011-10-18, 11:36:20
Zaczyna siem jazda!  :lol:
Łoj bedzie fajnie...  :lol: :lol: :lol:


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: renia 2011-10-18, 11:40:59
:x


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: afmfo 2011-10-18, 11:47:54
Cytuj z: Wanda Sławek 2011-10-17, 14:53:49
Wstępnie chcę zauważyć, że choć wątroba wieprzowa i żółtka jaj są najlepsze, to po pierwsze nic nie jest dobre w nadmiarze, a po drugie przy smażeniu i gotowaniu tych produktów w dużej mierze znikają z nich witaminy B1 i B9. Oprócz tego obydwa te produkty dostarczają znacznych ilości gotowego kwasu arachidonowego, który jest organizmowi bardzo potrzebny, ale występując w nadmiarze może wywoływać stany zapalne w różnych narządach. Rzeczą lekarza optymalnego może być ustalenie, czy przyczyną bólów mięsni  barków i rąk jest stan zapalny.
          

To dlatego wątroba i jajka przestały mi smakować. Nie zam sie na tym aż tak ale sama zauważyłam, że moje dolegliwości w dużej mierze spowodowane sa nadmiarem białka. Odkąd zmiejszyłam białko do ok. 30-40g a zwiększyłam węglow. ściegna i mięśni zaczęły sie rozluźniać i zaczęły ustępować stany zapalne stawów.
Domyslam się , że u mnie tez chodzi o niedobór magnezu, potasu i wit z grupy B. Mam wrażenie , że ma to też zwiazek z tendencją  do niskiego poziomu cukru.  Bardzo dobrze czułam sie po płatkach owsianych ale ze względu odrzucenia prod. zbożowych przeszłam na słonecznik, banany i ziemniaki. A kiedy czuję nadmierne napinanie się mięsni poprostu jem gorzka czekoladę i to bardzo mi pomaga.  Wszyscy wiemy, że organizm informuje nas poprzez ból ,nerwowość wymioty, że czegoś tam potrzebuje a czegos ma w nadmiarze. Sztuką nauczyć się to odczytywać.
Pani Wando bardzo jestem ciekawa dalszych Pani wypowiedzi. Może poukłada mi się to co juz sama wypracowałam. Czuję sie naprawdę coraz lepiej i w zasadzie nie jest idealnie ale nie mogę narzekać biorąc pod uwagę wiek i okres w jakim się znajduję. Pozdrawiam :D


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: Dasna 2011-10-18, 14:20:18
Cytuj z: kangur 2011-10-18, 10:47:15
Cytuj z: Dasna 2011-10-18, 07:20:29

Witamina A powoduje szybsze przyrosty mięśniowe
? Bardzo interesujące. Czy mogłabyś podać źródło dokumentujące to stwierdzenie.

Cytuj:
Amongst these recommendations, the Panel proposed setting a
level for fattening pigs at around half the current amount allowed by EU
legislation.
 
Zrodlo:
http://www.adiveter.com/ftp/noticies/N4060209.pdf

Dziękuję za link Kangurze , ale tam nie ma słowa o tym , że witamina A powoduje szybkie przyrosty mięśniowe. Chyba , że źle tłumaczę w takim razie wskaż mi zdanie mówiące konkretnie o tym efekcie witaminy A.
Nie mam wiedzy odnośnie wpływu witaminy A na tucz opasów , niemniej jednak dane w tym komunikacie nie wyrażają jasno jaka koncentracja witaminy A występuje w wątrobie tuczników. Zalecenia dotyczą jedynie zmniejszenia dawek dziennych wit. A dla tuczników . Myślę , ze pomocny tu byłby Admin , który jest specjalistą.
W obecnej chwili notuje się raczej niedobory witamin rozpuszczalnych w tłuszczach w związku z odejściem od żywienia jajami, masłem, mięsem, smietaną. Także ten raport zawiera li tylko ogólne stwierdzenia.
Z witamina A i D jest trochę tak jak z dietą dr Kwaśniewskiego.
Oficjele podają , że dieta jest szkodliwa a ludzie zdrowieją.Ponieważ jestem fanką witaminy A i D dlatego m.in tak bliska stała mi się dieta dr Kwaśniewskiego.
Komunikat jest z 2002 roku . Czy istnieją jakieś późniejsze dane?


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: Dasna 2011-10-18, 14:31:34
Cytuj z: WojciechS 2011-10-18, 07:39:15
Cytuj z: Dasna 2011-10-17, 17:41:28
To są zaniżone dawki witaminy A . Zajmuję się tym na co dzień i można śmiało przyjmować 50 000 j.m na dzień.


A do tego zatrucie witaminą A występuje u nas w kraju tylko u dzieci i tylko w wyniku przedawkowania pigułek.

Chyba , że dzieciak "obali" całą buteleczkę witaminy A lub połknie około 30 kapsułek z witaminą A.


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: WojciechS 2011-10-18, 15:13:46
Tak się przytrafia.
Śmertelna dawka dla dorosłego to zjedzenie 1/2kg surowej wątroby, ale z Thalarctos maritimus...  :wink:  :D


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: WojciechS 2011-10-18, 15:19:52
To specyfika gatunkowa, więc jakby co, czyli zabawa w głodującego w Arktyce, to taką wątrobę trzeba solidnie wysmażyć i można wtedy przekąsić, ale nie więcej niż 1kg po zesmażeniu!  8)


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: slawek 2011-10-18, 15:41:11
Ale taki wygłodzony osobnik z Homo Sapiens to raczej sam stanie sie pozywieniem :( a poza tym to mało tam "lemingów" ?? ;) jak mówi Kyosaki ;)


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: WojciechS 2011-10-18, 15:47:21
Ale czego się nie robi dla wegetarian!
"Śmiertelne zatrucie wątrobą" - to jest temat dla brumbaków...  :lol: :lol: :lol:


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: Krystyna 2011-10-18, 16:42:41
Pani Wanda Sławek napisała książkę pt. "Co każdy z nas powinien wiedzieć o żywieniu optymalnym".
Książka jest przydatna dla osób które mają problemy z ustaleniem jadłospisu.
W książce zawarte są podpowiedzi oraz jadłospisy dla osób po przebudowie organizmu.
http://bezchorob-ksiazka.pl/
                                        pozdrawiam Krystyna


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: zeto555 2011-10-18, 17:01:05
Super, ze p. Wanda jest z nami na forum - zyskalismy powazna pomoc w problemach.
Pozdrawiam z Augustowa pani Wando.


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: zeto555 2011-10-18, 17:03:33
Mam pytanie do pani Wandy : czy istnieje cos takiego jak nadmiar tluszczu???


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: WojciechS 2011-10-18, 17:26:03
Oczywiście, że istnieje coś takiego jak nadmiar tłuszczu, szczególnie w tkance podskórnej...


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: WojciechS 2011-10-18, 17:33:34
Nawet nazwałbym to naukowo "tłuszczycą"...  :wink:


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: Dasna 2011-10-18, 17:45:49
Cytuj z: WojciechS 2011-10-18, 15:13:46
Tak się przytrafia.
Śmertelna dawka dla dorosłego to zjedzenie 1/2kg surowej wątroby, ale z Thalarctos maritimus...  :wink:  :D

About 100 miles (160 km) from safety, Mertz died, leaving Mawson to carry on alone. The cause of Mertz's death has never been firmly established; the commonly accepted theory is hypervitaminosis A (an excessive intake of vitamin A) from consuming the livers of the Huskies. Counter-theories suggest he may have died from cold exposure, a change in diet, or psychological stresses.

Albo husky , ale to już obrosło mitem.
500 g wątroby niedźwiedzia polarnego zawiera 9 000 000 j.m wit. A. i to śmiertelna dawka.  :?


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: Dasna 2011-10-18, 18:01:31
http://emedicine.medscape.com/article/126004-overview Leczenie witaminą A dzieci ,  200 000 IU.


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: WojciechS 2011-10-18, 18:07:15
To nieźle ktoś dosypuje tym niedźwiedziom wit.A do paszy, co winą dr-a nie jest naturalnie!  :wink: :mrgreen:


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: Dasna 2011-10-18, 18:15:28
http://www.merckmanuals.com/professional/nutritional_disorders/vitamin_deficiency_dependency_and_toxicity/vitamin_a.html Podaję ten link , bo można tu wyliczyć dawki witaminy A , które rzeczywiście są toksyczne. Teratogenny wpływ ma rzeczywiście isotretinoina.
Tak , ja czytając różne wyniki badań zastanawiam się skąd przeciwnicy diety dr Kwaśniewskiego biorą swoje argumenty , że ta dieta powoduje hiperwitaminozę A. :shock:


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: WojciechS 2011-10-18, 18:20:38
Z kapelusza...  :wink: :mrgreen:


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: Wanda Sławek 2011-10-18, 19:56:43
Cytuj z: zeto555 2011-10-18, 17:03:33
Mam pytanie do pani Wandy : czy istnieje cos takiego jak nadmiar tluszczu???

    Problem nadmiaru tłuszczu też istnieje. Pomijam wypicie na raz 0,5 L śmietanki 30%, które zaowocuje zwykłą biegunką. Programowanie zbyt dużej ilości tłuszczu w posiłkach powoduje, że część tego tłuszszu, której przewód pokarmowy nie jest w stanie strawić przesuwana jest przez jelita i wydalana. Mogą być dwa niekorzystne następstwa tej sprawy. 1. Przesuwany przez jelita tłuszcz utrudnia wchłanianie mikroelementów. 2. Tłuszcz może zawierać cholesterol, który bywa utleniany w jelicie, a utleniony cholesterol jest podobny w swym działaniu do wolnych rodników czyli uszkadza ściany jelit. Warto sprawdzić przy jakiej ilości tłuszczu nie ma uczucia głodu między posilkami i nie jeść tłuszczu za dużo.
      Pozdrawiam          Wanda
P.S. Nie jestem pewna czy prawidłowo przywołałam cytat. Proszę wybaczyć.s


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: renia 2011-10-18, 21:00:51
Cytuj z: Dasna 2011-10-18, 18:15:28
Tak , ja czytając różne wyniki badań zastanawiam się skąd przeciwnicy diety dr Kwaśniewskiego biorą swoje argumenty , że ta dieta powoduje hiperwitaminozę A. :shock:


Na tej samej zasadzie co piszą w "Tinie", że osoby na "diecie Kwaśniewskiego" przez wysokie spożycie mięsa uszkadzają sobie wątrobę i nerki... :?


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: renia 2011-10-18, 21:02:55
Cytuj z: Wanda Sławek 2011-10-18, 19:56:43
P.S. Nie jestem pewna czy prawidłowo przywołałam cytat. Proszę wybaczyć.s

:?
Wspaniale :D, mi dłużej na początku te cytaty nie wychodziły... :?



Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: kangur 2011-10-18, 22:55:38
Cytuj z: Dasna 2011-10-18, 14:20:18
Dziękuję za link Kangurze , ale tam nie ma słowa o tym , że witamina A powoduje szybkie przyrosty mięśniowe. Chyba , że źle tłumaczę w takim razie wskaż mi zdanie mówiące konkretnie o tym efekcie witaminy A.
Nie mam wiedzy odnośnie wpływu witaminy A na tucz opasów , niemniej jednak dane w tym komunikacie nie wyrażają jasno jaka koncentracja witaminy A występuje w wątrobie tuczników. Zalecenia dotyczą jedynie zmniejszenia dawek dziennych wit. A dla tuczników . Myślę , ze pomocny tu byłby Admin , który jest specjalistą.
W obecnej chwili notuje się raczej niedobory witamin rozpuszczalnych w tłuszczach w związku z odejściem od żywienia jajami, masłem, mięsem, smietaną. Także ten raport zawiera li tylko ogólne stwierdzenia.
Z witamina A i D jest trochę tak jak z dietą dr Kwaśniewskiego.
Oficjele podają , że dieta jest szkodliwa a ludzie zdrowieją.Ponieważ jestem fanką witaminy A i D dlatego m.in tak bliska stała mi się dieta dr Kwaśniewskiego.
Komunikat jest z 2002 roku . Czy istnieją jakieś późniejsze dane?


Tu masz nowsze zalecenia:
http://www.efsa.europa.eu/en/efsajournal/pub/873.htm


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: WojciechS 2011-10-19, 07:19:51
Cytuj z: kangur 2011-10-18, 22:55:38
Tu masz nowsze zalecenia:


No i co z tego wynika?


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: WojciechS 2011-10-19, 07:22:37
Cytuj z: renia 2011-10-18, 21:00:51
Cytuj z: Dasna 2011-10-18, 18:15:28
Tak , ja czytając różne wyniki badań zastanawiam się skąd przeciwnicy diety dr Kwaśniewskiego biorą swoje argumenty , że ta dieta powoduje hiperwitaminozę A. :shock:


Na tej samej zasadzie co piszą w "Tinie", że osoby na "diecie Kwaśniewskiego" przez wysokie spożycie mięsa uszkadzają sobie wątrobę i nerki... :?


A jakie jest wysokie spożycie mięsa uszkadzające wątrobęi nerki?


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: Dasna 2011-10-19, 07:36:48
Cytuj z: WojciechS 2011-10-19, 07:19:51
Cytuj z: kangur 2011-10-18, 22:55:38
Tu masz nowsze zalecenia:


No i co z tego wynika?

Z tego wynika już więcej konkretów , bo podają stężenia witaminy A wątrobie, jajkach. Ale to też pokazuje , że maja stracha , aby tych biednym świniom nie zaszkodzić sztucznym dokarmianiem a potem nam nie "dogodzić". Czyli co? Nie ma wartościowych pasz baz dodatków?
Te dawki ,które podają jeszcze nie są toksyczne. To ktoś musiałby zasuwać tę wątrobę przez miesiąc non stop.
I dalej nie ma słowa o przyrostach masy mięśniowej. Jest dyferencjacja, proliferacja, kości , ale nie ma o przyrostach masy mięśniowej.
Spieszę sie , bo wyjeżdżam.Nie mam czasu analizować teraz.


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: renia 2011-10-19, 07:49:36
Cytuj z: WojciechS 2011-10-19, 07:22:37
Cytuj z: renia 2011-10-18, 21:00:51
Cytuj z: Dasna 2011-10-18, 18:15:28
Tak , ja czytając różne wyniki badań zastanawiam się skąd przeciwnicy diety dr Kwaśniewskiego biorą swoje argumenty , że ta dieta powoduje hiperwitaminozę A. :shock:


Na tej samej zasadzie co piszą w "Tinie", że osoby na "diecie Kwaśniewskiego" przez wysokie spożycie mięsa uszkadzają sobie wątrobę i nerki... :?


A jakie jest wysokie spożycie mięsa uszkadzające wątrobęi nerki?


Powinnam jeszcze sprecyzować, że chodzi dokładnie o ilość spożytego białka. Na pewno na diecie Dukana jest go za dużo, ale nie na Diecie Optymalnej.
I nie łap za słówka... :evil: ...


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: WojciechS 2011-10-19, 07:51:10
Cytuj z: Dasna 2011-10-19, 07:36:48
Z tego wynika już więcej konkretów ...


A wcześniej nie podawali?
Nikt nie odwołał, że "warzywa i owoce są źródłem witamin i minerałów".
A nie są, co można sobie sprawdzić w tabelach odżywczych lub nadal wierzyć bredzącym ekspertom.
Miłej podróży.


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: WojciechS 2011-10-19, 07:53:11
Cytuj z: renia 2011-10-19, 07:49:36
I nie łap za słówka... :evil: ...


O które słówka chodzi, bo jakoś nic nie złapałem... :wink: :mrgreen:


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: renia 2011-10-19, 07:57:37
Mięso a białko to jest różnica... 8) :lol: jakbym na obiad dała mężowi jakąś mączkę białkową zamiast mięsa to nie był by zadowolony... :? :lol:


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: WojciechS 2011-10-19, 07:59:22
Schabowy kotlet z soi i czekać aż piersi mężusiowi zaczną rosnąć...  :D


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: renia 2011-10-19, 08:01:00
:shock: dwa parytety w domu to by było za dużo... :lol: kto by pracował... :roll: :mrgreen:


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: Daniel 2011-10-19, 08:11:50
Cytuj z: Wanda Sławek 2011-10-18, 19:56:43
... 2. Tłuszcz może zawierać cholesterol, który bywa utleniany w jelicie, a utleniony cholesterol jest podobny w swym działaniu do wolnych rodników czyli uszkadza ściany jelit. Warto sprawdzić przy jakiej ilości tłuszczu nie ma uczucia głodu między posilkami i nie jeść tłuszczu za dużo...

To hipoteza czy wyniki badań? Mam sporo wątpliwości co do utleniania cholesterolu w jelicie, gdzie tego tlenu raczej jest zbyt mało w porównaniu z tętnicami. Nie sądzę też, że ewentualne wolne rodniki uszkadzają ściany jelit. Takie nie weryfikowalne informacje rozpowszechniane są przeważnie w konkretnym celu i domyślam się w jakim. Ważne jest więc źródło tej informacji.


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: kangur 2011-10-19, 11:05:52
Cytuj z: WojciechS 2011-10-19, 07:19:51
Cytuj z: kangur 2011-10-18, 22:55:38
Tu masz nowsze zalecenia:


No i co z tego wynika?


Wynika, ze nie potrafisz czytac i wyciagac wnioskow. Skup sie na cyfrach i na fazach karmienia zwierzat, a nie na trolowaniu.
Cytuj:
The following potential maximum contents of vitamin A in feed have been derived for pigs: 16 000 IU vitamin A kg-1 for piglets, 6 500 IU vitamin A kg-1 for pigs for fattening, 12 000 IU vitamin A for gestating sows and 7 000 IU vitamin A kg-1 for lactating sows; for cattle: 25 000 IU vitamin A kg-1 for veal calves, 10 000 IU vitamin A kg-1 for cattle for fattening and lactating cows, and 20 000 IU vitamin A kg-1 for dry cows;


Maksymalna zawartosc (w jednostkaxch IU) witaminy A  w pokarmach na kilogram masy:
- 16000 dla prosiat
- 6500   dla tucznikow do uboju
- 12000 dla prosnych loch
- 7000   dla karmiacych loch


- 25000 dla cielat
- 10000 dla opasow do uboju i krow dojnych
- 20000 dla jalowek


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: WojciechS 2011-10-19, 11:14:44
Cytuj z: kangur 2011-10-19, 11:05:52
- 20000 dla jalowek


Naturalnie kangurku, naturalnie, ale...
dry cow to krowa przed wycieleniem, a nie krowia dziewica jak sugerujesz!  :D :mrgreen:


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: kangur 2011-10-19, 11:56:19
Cytuj z: WojciechS 2011-10-19, 11:14:44
Cytuj z: kangur 2011-10-19, 11:05:52
- 20000 dla jalowek


Naturalnie kangurku, naturalnie, ale...
dry cow to krowa przed wycieleniem, a nie krowia dziewica jak sugerujesz!  :D :mrgreen:

Nie jestem zoologiem i skorzystalem z wujka Google.
http://translate.google.com/#en|ru|dry%20cow  dry cow =яловая корова


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: WojciechS 2011-10-19, 12:31:29
Też nie jestem zoologiem, ale chowałem się na wsi, więc wim co to jest sucha krowa.
Ponawiam pytanko:
co z tego wynika?


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: kangur 2011-10-19, 19:45:02
Cytuj z: WojciechS 2011-10-19, 12:31:29
Też nie jestem zoologiem, ale chowałem się na wsi, więc wim co to jest sucha krowa.
Ponawiam pytanko:
co z tego wynika?

A no to, ze nie potrafisz analizowac zjawiska i wyciagac odpowiednich wnioskow.
To teraz kawe na lawe.
Dla szybszego wzrostu masy zwierzecia podaje sie wieksze ilosci witaminy A.
Przed ubojem zmniejsza sie dawki w ochronie konsumenta przed nadmiarem tejze.

Dla mnie krowa przed wycieleniem jest cielna krowa, anie sucha krowa.
Dry cow - krowa nie dajaca mleka.

A "dry" cow is a cow that is not producing milk (lactating)
http://www.vetmed.ucdavis.edu/vetext/inf-da/INF-DA_CAREPRAX5.HTML

Przestan myslec o trolowaniu, wiesniaku, jak czytasz tekst.


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: maf 2011-10-19, 20:36:57
Cytuj z: kangur 2011-10-19, 19:45:02
Cytuj z: WojciechS 2011-10-19, 12:31:29
Też nie jestem zoologiem, ale chowałem się na wsi, więc wim co to jest sucha krowa.
Ponawiam pytanko:
co z tego wynika?

A no to, ze nie potrafisz analizowac zjawiska i wyciagac odpowiednich wnioskow.
To teraz kawe na lawe.
Dla szybszego wzrostu masy zwierzecia podaje sie wieksze ilosci witaminy A.
Przed ubojem zmniejsza sie dawki w ochronie konsumenta przed nadmiarem tejze.

Dla mnie krowa przed wycieleniem jest cielna krowa, anie sucha krowa.
Dry cow - krowa nie dajaca mleka.

------------
Ja sie wtrace,o krowach duzo nie wiem, ale pamietam jak bylem maly, to krowe rano wyprowadzalem na dzierzawiony przez ojca row. Normalnie zarla tylko trawe. I dawala mleko z ktorego w centryfudze  oddzielalismy smietanke, robilismy maslo(w kirzonce), sery biale itd.
Teraz sa pasze, witaminy itd. Chcialbym powiedziec wlasnie o kurach. Sama pszenica i zielonka to dupa blada.
Wlasnie wczoraj pojechalem do eko sklepu i kupilem (kurke naturke). To jest granulat zawierajacy suszone ziola i inne piepszone warzywa marchewke itd i soje jako zrodlo B.
Sprzedawca(nie nazwe go sprzedawczykiem, bo to bylaby obraza dla jego wiedzy) na wejsciu powiedzial mi, nie niosa sie? Za malo B. Ja mu na to, karmie je pszenica, on przyswajalnosc to ok 80%.  On mowi soja. Ja mowie modyfikowana. On - ale tylko na odpornosc na randap i wyklad o tych DNA GMO td.
Moje kury nie moga chodzic po calej dzialce, bo zezarly by mi winogrono. Na swoim wybiegu juz wszystko zezarly. Teraz na jesien winogrono (szczep przywieziony przez mojego dziadka z francji) zostanie zebrany po pierwszych przymrozkach i kury beda szalec na calej dzialce.



Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: maf 2011-10-19, 20:44:20
Widze, ze moj podpis sie zmienil, tak jakby przypadkowo.
Powiem tak, jego forum, jego decyzje.
Ingerencja w dane podpisu moim zdaniem to przewalka.
Pewnie mnie juz tutaj nie bedzie.


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: Dasna 2011-10-20, 05:19:21
Cytuj z: kangur 2011-10-19, 19:45:02


Dla szybszego wzrostu masy zwierzecia podaje sie wieksze ilosci witaminy A.
Cytuj:

Od kiedy dla szybszego wzrostu masy podaje się witaminę A?  :roll:
Ciągle stawiam to pytanie i ciągle ktoś klepie tezę, że witamina A wpływa na szybszy wzrost masy. Gdzie jest chociażby słowo o wzrostach masy zwierzęcia. I znowu powtarzam: proliferacja, wydzielanie M-M -y, wydzielanie GaG's, wpływ na DNA , na transkrypcję genów , na melanocyty itp., itd.
Więc? :roll:


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: administ 2011-10-20, 07:21:48
A ja proponuję zapoznać się z:
http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=492
oraz z:
http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=595
oraz z:
http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=596
I nie zajmowanie się więcej specjalnie preparowanymi "doniesieniami naukowymi" na temat DO.
Wszysko na temat Diety Optymlnej jest na stronie internetowej www.dr-kwasniewski.pl i proszę umieć skorzystać z tej wiedzy.


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: administ 2011-10-20, 07:24:41
Cytuj z: maf 2011-10-19, 20:44:20
Widze, ze moj podpis sie zmienil, tak jakby przypadkowo.
Powiem tak, jego forum, jego decyzje.
Ingerencja w dane podpisu moim zdaniem to przewalka.
Pewnie mnie juz tutaj nie bedzie.




Uważam za niestosowne w podpisie podawanie linku do biznesiku.
Proszę się dostosować.
Guzik "usuń to konto" jest dostępny dla wszystkich, więc można z niego korzystać dobrowolnie i samodzielnie.


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: administ 2011-10-20, 07:58:41
Wracam do tematu:
futrowanie zwierząt z chowu witaminami rozpuszczalnymi w tłuszczach, to nic nowego, ponieważ w paszach składających się na ich dawkę pokarmową, zwierzęta nie otrzymują tłuszczu z wyjątkiem futerkowych. U wysokowydajnych krów mlecznych zawsze występuje niedobór witaminy A, nawet w okresie żywienia pastwiskowego, bo w 100ml mleka jest aż 0,04 mg wit.A, a więc w zależności od wydajności udojowej, dawki tej witaminy mogą oscylować w granicach 100tys. j.m. i wyżej na sztukę.  Normy się nie zmieniły od wczesnych lat siedemdziesiątych, a każdy gatunek ma inne zapotrzebowanie na witaminę A, dlatego jest okres przedubojowy,czyli  okres karencji na oczyszczenie organizmu z nadmiaru toksyn pochodzących z pasz. I proszę nie wyjeżdżać zaraz, że wątroba tucznika jest trująca, bo ma "toksyny".
Toksyny to temat z innej bajki dla naiwnych, wiecznie "czyszących" własny organizm z czegoś, czego nie ma lub jest fizjologiczne.
Zainteresowanych rozszerzeniem tematu witamin odsyłam do: Ruszczyc "Żywienie zwierząt i paszoznawstwo" oraz Szczygieł "Podstawy fizjologii żywienia".
Pierwszą pozycję polecam szczególnie Wegetarianom, aby nie musieli się sztucznie suplementować, bo zbilansowana dieta wegetariańska nie musi być suplementowana sztucznie i może być prozdrowotna.
A i proszę żeby nie rozgłaszać po internecie, że "młody kwaśniewski poleca Wegetarianizm", bo nie jest to prawdą. "Młody kwaśniewski" może ułożyć jadłospisy prozdrowotne dla Wegetarian, ale nie poleca wegetacji!


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: Dasna 2011-10-20, 08:03:44
Ano właśnie i oto mi chodziło.  :D
Bzdurne teorie o toksycznej kumulacji witaminy A w DO , czy w ogóle w wątrobie powodują , że następuje bezrozumna panika jeśli chodzi o witaminę A.Generalnie jest jej niedobór.


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: renia 2011-10-20, 08:08:44
Ja rzadziej kupowałam ostatnio wątróbkę, właśnie przez to, że słyszałam (i czytałam w książce Pani Wandy Sławek) iż jest w niej nadmiar witaminy A... :?


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: renia 2011-10-20, 08:15:22
O tym nadmiarze witaminy A w wątróbce słyszałam już ponad 3 lata temu na wykładach żywieniowych w Arkadii "Aura"...


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: Blackend 2011-10-20, 09:25:10
Cytuj z: renia 2011-10-20, 08:08:44
Ja rzadziej kupowałam ostatnio wątróbkę, właśnie przez to, że słyszałam (i czytałam w książce Pani Wandy Sławek) iż jest w niej nadmiar witaminy A... :?


A ja jem wątróbkę czesto :) W temacie fizjologii nie czytam nic więcej po za http://dr-kwasniewski.pl/ oraz Admina. Jestem szczęściarzem bo nie znam się na tym, a jestem zdrowy, rodzina zdrowa - czego chcieć więcej?  8)


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: renia 2011-10-20, 09:40:50
...Ponoć nie ma ludzi zdrowych, są tylko niezdiagnozowani...  :wink: :lol:


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: administ 2011-10-20, 10:22:25
Dla osób zainteresowanych podaję normę wit.A w surowicy krwi: 0,15-0,6 mikrograma/ml lub w SI - 0,5-2,1 mikromola/l.
W przypadku stwierdzenia dolenj granicy lub niedoboru, komponować jadłospisy tak, aby dostarczyć organizmowi pożywienie zawierające więcej retinolu.
Górna granica nie jest możliwa do osiąnięcia przy prawidłowo stosowanej Diecie Optymalnej.


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: WojciechS 2011-10-20, 12:33:36
Cytuj z: kangur 2011-10-19, 19:45:02
Przestan myslec o trolowaniu, wiesniaku, jak czytasz tekst.


Kanguru - http://www.youtube.com/watch?v=yHFDa9efCQU -  :D


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: slawek 2011-10-20, 17:41:05
Cytuj z: admin 2011-10-20, 07:24:41
Uważam za niestosowne w podpisie podawanie linku do biznesiku.
Proszę się dostosować.

A ja i wielu innych LUDZI !! uważa za niestosowne że dopuszczasz np. żeby taka jedna tfu "Teresa Stachurska" herbu "Lewizna" lub "lewica" albo "lewacka madonna" reklamowała się na forum sygnowanym przez twojego TATĘ, gdzie sam jej gratulujesz ilości wejść ??? :(
Cytuj:
Guzik "usuń to konto" jest dostępny dla wszystkich, więc można z niego korzystać dobrowolnie i samodzielnie.

Na panelu masz więcej "guzików" wiec usuń mnie i kilku innych, a na forum zapanuje "spokoj" który zapewni ci powolny letarg jak na "leminga" przystało ;) a potem tylko kawiarenka ;) i T-Erenia zapewnią odpowiednią ilość wejść żebyś mógł się ...........


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: renia 2011-10-20, 17:59:41
:x  slawek musi być strasznie nieszczęśliwy, żeby być takim złośliwcem. Niektórym tylko kopanie innych sprawia przyjemność inaczej nie potrafią się dowartościować. Nie wierzę w to, żeby slawek odżywiał się optymalnie - prawidłowo odżywieni ludzie myślą prawidłowo i cieszą się życiem a nie kopaniem innych...  :?


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: slawek 2011-10-20, 18:43:57
Cytuj z: renia 2011-10-20, 17:59:41
:x slawek musi być strasznie nieszczę¶liwy, żeby być takim zło¶liwcem. Niektórym tylko kopanie innych sprawia przyjemno¶ć inaczej nie potrafi± się dowarto¶ciować. Nie wierzę w to, żeby slawek odżywiał się optymalnie - prawidłowo odżywieni ludzie my¶l± prawidłowo i ciesz± się życiem a nie kopaniem innych... :?
renia musi być bardzo nieszczęśliwą Kobietą skoro doszukuje sie u innych swoich fobii ?? i  dlatego ciągle siedzi na forum szukająć "wsparcia" u innych obcych ludzi :( zamiast zająć się swoja rodziną i domem ? ja budząc sie rano mówie dzień dobry swojej ukochanej kobiecie :)  ( i nie tylko ) a renia wpada  na forum pisząc jaka jest pogoda ??? i teraz nasuwa się pytanie: rodzina jest zawiedziona brakiem "reni" czy jest szczęśliwa ze nie miesza sie do ich zycia ??? I kto tu jest nieszczęśliwy ??


P.S.
och ty domorosła psycholodzka ;)


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: administ 2011-10-20, 18:45:22
Cytuj z: slawek 2011-10-20, 17:41:05
na forum zapanuje "spokoj" który zapewni ci powolny letarg jak na "leminga" przystało...


A wiesz, lubię letarg "leminga"...  :D
Zdecydowałem.


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: renia 2011-10-20, 18:48:10
Cytuj z: slawek 2011-10-20, 18:43:57
Cytuj z: renia 2011-10-20, 17:59:41
:x slawek musi być strasznie nieszczę¶liwy, żeby być takim zło¶liwcem. Niektórym tylko kopanie innych sprawia przyjemno¶ć inaczej nie potrafi± się dowarto¶ciować. Nie wierzę w to, żeby slawek odżywiał się optymalnie - prawidłowo odżywieni ludzie my¶l± prawidłowo i ciesz± się życiem a nie kopaniem innych... :?
renia musi być bardzo nieszczęśliwą Kobietą skoro doszukuje sie u innych swoich fobii ?? i  dlatego ciągle siedzi na forum szukająć "wsparcia" u innych obcych ludzi :( zamiast zająć się swoja rodziną i domem ? ja budząc sie rano mówie dzień dobry swojej ukochanej kobiecie :)  ( i nie tylko ) a renia wpada  na forum pisząc jaka jest pogoda ??? i teraz nasuwa się pytanie: rodzina jest zawiedziona brakiem "reni" czy jest szczęśliwa ze nie miesza sie do ich zycia ??? I kto tu jest nieszczęśliwy ??


P.S.
och ty domorosła psycholodzka ;)


Każdy na tyle jest wolnym człowiekiem i może robić co chce dopóki nie robi przykrości innym...dopóki pozwala innym żyć spokojnie...Jest taka zasada: "Żyj i daj żyć innym?


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: administ 2011-10-21, 07:33:04
I tak lubię.
Cisza, spokój i wszyscy zadowoleni.


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: Gwidon 2011-10-21, 07:49:55
...Brawo  Admin, nareszcie zareagowales na tego trola,powinienes jeszcze usuwac od razu posty nie trzymajace sie tematu 8)...


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: renia 2011-10-21, 09:56:39
Admin nic nie powinien. Ewentualnie może ale nie musi...Jego "dom" i... wolność Tomku.......


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: Gwidon 2011-10-21, 10:53:19
...kazde  Forum jest dla ludzi zainteresowanych danym tematem i nietylko, a administrator powinien pilnowac porzadku 8)...


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: adampio 2011-10-21, 10:58:09
Cytuj z: Gwidon 2011-10-21, 07:49:55
...Brawo  Admin, nareszcie zareagowales na tego trola,powinienes jeszcze usuwac od razu posty nie trzymajace sie tematu 8)...


NO co ty. To przeciz nic nie bedzie do czytania. :lol:


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: Gwidon 2011-10-21, 11:08:42
Cytuj z: adampio 2011-10-21, 10:58:09
Cytuj z: Gwidon 2011-10-21, 07:49:55
...Brawo  Admin, nareszcie zareagowales na tego trola,powinienes jeszcze usuwac od razu posty nie trzymajace sie tematu 8)...


NO co ty. To przeciz nic nie bedzie do czytania. :lol:


...sa jeszcze ksiegarnie i gazety :wink: :lol:...


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: temida135 2011-10-21, 11:47:15
Czytania na tym forum jest dosyć.
Złośliwość i głupota to poważna choroba... spotykamy się z nią na co dzień.
Tu człowiek przychodzi, by pogłębiać swoją wiedzę i porozmawiać z ludźmi podobnie myślącymi.



Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: renia 2011-10-21, 11:53:48
A "slawek" przynajmniej teraz wygląda i zachowuje się jak gość... 8)


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: Gwidon 2011-10-21, 13:52:06
Cytuj z: temida135 2011-10-21, 11:47:15
Czytania na tym forum jest dosyć.
Złośliwość i głupota to poważna choroba... spotykamy się z nią na co dzień.
Tu człowiek przychodzi, by pogłębiać swoją wiedzę i porozmawiać z ludźmi podobnie myślącymi.




...masz racje,jest tu dosyc wartosciowych wiesci,tylko cholernie zanieczyszczonych plewami rozsianymi przez trole 8)...


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: gniewko 2011-10-21, 18:32:32
założyłem ten wątek, bo mam jakieś problemy żywieniowe i zdrowotne, a na forum chciałem się dowiedzieć, jak z nimi sobie poradzić.
dostałem odpowiedź już na pierwszej stronie tego wątku, a reszta postów to nieustanne gryzienie się, jak w polskiej polityce.
nie interesują mnie krowy i świnie na witaminie A i ich chów.
wątek dotyczy mojego ''żywienia optymalnego'', czy jak wielu twierdzi ''diety optymalnej'' i niczego więcej.
posty nie w temacie są niemile widziane, gdyż zaśmiecają wątek.

za podpowiedzi dziękuję  :)


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: Wanda Sławek 2011-10-21, 19:26:10
Odpowiedź dla Daniela
:P Dobre pytanie. Też uznaje raczej wiedzę zweryfikowaną. Autorzy do których sięgam podają, że to co piszą ma swe źródło w badaniach naukowych. Otóż trasportowany przez krwinki czerwone tlen nie powoduje utleniania cholesterolu. We krwi cholesterol może być utleniany przez wolne rodniki, czyli przez toksyczną niestabilną formę cząsteczek tlenu. Wolne rodniki tlenowe powstają w organiźmie ludzkim w toku przemiany materii, ale są na bieżąco wymiatane przez ustrojowe przeciwutleniacze. Są jednakże sytuacje kiedy stężenie ustrojowych przeciwutleniaczy się obniża i wolne rodniki dochodzą do głosu, utleniając między innymi cholesterol. Badania Poznańskiego Uniwersytetu Medycznego dowiodły, że u żywiących się optymalnie nie ma tego typu zagrożenia to znaczy, że nie dochodzi do utleniania cholesterolu we krwi.
     Jako substancje rodnikorodne występujące w przewodzie pokarmowym prof. S. Wiąckowski wymienia: dostarczone z pokarmem resztki pestycydów (np dwutlenek azotu), smażone potrawy, "każdy łyk alkoholu", wodę skażoną, żywność z polepszaczami i konserwantami. Powstające z substancji rodnikorodnych wolne rodniki mogą powodować utlenianie cholesterolu, ale nie muszą. Zanim powstające wolne rodniki "dobiorą" się do cholesterolu mogą zostać "rozbrojone" przez przeciwutleniacze dostarczone w: cebuli, zieleninach, pomidorach, brokułach, brukselce, kapuście białej i włoskiej, kalafiorze, szpinaku, marchwi, pieczarkach, pietruszce, selerze, pasternaku, jarmużu, ogórkach(ze skórką), bakłażanie, arbuzach. Ciąg dalszy nastapi.



Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: Wanda Sławek 2011-10-21, 20:20:38
  :) C.d. Odpowiedź dla Daniela
Owoce i przyprawy dostarczające przeciwutleniaczy: truskawki, czarne jagody, czereśnie, wiśnie, winogrona, jabłka, mięta, bazylia, kurkuma, gorczyca, nasiona lnu, zielona herbata.
  Unikajmy zatem żywności przetworzonej, z polepaszczami, konserwantami, płuczmy dokładnie warzywa i owoce, oczyszczajmy wodę filtrami domowymi, zamiast smażyć - duśmy mięsa z dodatkiem wody źródlanej lub gotujmy na parze.
  źródła: Stanisław K. Wiąckowski - ŻYWIENIE, ŻYWNOŚĆ, SKŁADNIKI POKARMOWE A ZDROWIE
            Izabela Bolesławska i wsp.- Parametry antropometryczne a ryzyko stresu oksydacyjnego w grupie osób stosujących optymalny model żywienia. w:s "Bromatologia i Chemia Toksykologiczna",2010,tom XLIII
  Pozdrawiam    Wanda


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: Wanda Sławek 2011-10-22, 18:53:52
Dyskusja - c.d.  Prawdziwa burza mózgów przetoczyła się nad wątkiem moje "żywienie optymalne (?)", ale ciągle brak pełnej odpowiedzi na niektóre pytania. Dasna pisze o leczniczych dawkach wit.A, stosowanych przy leczeniu objawów amitaminozy. Nas jednakże obowiązuje definicja Ż.O. przedstawiona w "DIECIE OPTYMALNEJ NOWEJ"(str. 130), gdzie dr Jan Kwaśniewski pisze, że nie tylko główne składniki pokarmowe ale też witaminy i minerały należy organizmowi dostarczać w ilościach optymalnych, czyli nie powinno niczego być za dużo ani za mało. Dasna pyta skąd przeciwnicy Ż.O. zaczerpnęli argumenty o mozliwości przedawkownia witaminy A? Zwyczajnie policzyli mikrogramy wit.A w optymalnych jadłospisach. Przeciwników możemy przekonać i do Ż.O. zachęcić tylko zademonstrowaniem im jadłospisów optymalnych bez madmiarów i bez niedoborów jakichkolwiek składników żywieniowych. I tej sprawie służą wyniki badań Poznańskiego Uniwersytetu Medycznego, które chyba są za słabo przez nas wykorzystywane. Należałoby głośno krzyczeć, że już zostało naukowo udowodnione, iż Ż.O. zapobiega nadwadze, a tym samym zapobiega insulinooporności, nadciśnieniu, cukrzycy, miażdżycy, a te negatywy o nadmiarach i niedoborach niektórych witamin i minerałów są nietrudne do wyrównania od dziś, przy opracowywaniu optymalnych jadłospisów. Ciąg dalszy nastąpi.s


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: Wanda Sławek 2011-10-22, 19:45:17
C.d. Dyskusja
Niedobory witamin możemy zminimalizować zmieniając technologię przyrządznia potraw. Przy duszeniu zarówno mięsa jak i warzyw oraz przy gotowaniu na parze straty witamin są minimalne, a strat minerałów nie ma wcale. Do rozwiązania jednakże pozostaje problem 39100( ongiś było 13000) mikrogramów witaminy A w 100g wątroby wieprzowej. Dr Jan Kwaśniewski nie mógł tego przewidzieć. Z Prezesem warszawskiego Oddziału OSBO próbowaliśmy w roku 2004 wyjaśnić ,czy to nie jest pomyłka. W Instytucie Żywności i Żywienia w Warszawie nic o tym nie wiedziano. Napisaliśmy list z prośbą o wyjaśnienie tej sprawy do autorów "Wielkich tabel kalorii i wartości odżywczych", do Instytutu Żywienia w Wiedniu. W odpowiedzi prof. I. Elmadfy jest, cytuję: "Zawartość witaminy A w wątrobie bardzo zależy od sposobu żywienia zwierząt, w przypadku świń witamina A dodawana jest do paszy w celu uzyskania szybszego przyrostu masy ciała,..." Oni radzą teraz jeść wątróbkę rzadziej albo kupować wątrobę pochodzącą z dobrego źródła czyli od rolników indywidualnych, stosujących niepolepszaną paszę.
:)  :shock: :lol: Pozdrawiam      Wandas


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: Wanda Sławek 2011-10-28, 18:48:50
:lol: Podpowiedź dla Afmfo. Kochana, należałoby zacząć od sprawdzenia jakie są rzeczywiste proporcje w Twoim żywieniu. Kalkulator optymalny jest zawodny, lepszy jest długopis i zeszyt y.Mnie kalkulator wyliczył, żę mam zjadać 60 g białka i 48 g węglowodanów, a według autorów BIOCHEMII HARPERA dla mnie wystarcza 36-40 g białka (0,6g x 60, przy 160cm wzrostu), jesli natomiast chodzi o węglowodany, to organizm zgłosił zapotrzebowanie na minimum 60 g. Przy nasileniu pracy potrzebuje około 70 g węglowodanów. Tłuszczu stosuje średnio 3g/1g białka. Proporcja wychodzi B:T:W jak 1:3:1,5
    Jeżeli przy "nadmiernym napięciu mięśni" ratuje Cię gorzka czekolada, to mogłoby oznaczać, że ratuje Cię magnez zawarty w czekoladzie. Jednakże postawienie diagnozy należy do lekarza optymalnego. Zastanawiające jest twoje bardzo duże zapotrzebowanie na węglowodany. W tej sprawie też lekarz powinien zabrać głos, choć znane są powszechnie niektóre wyjasnienia : 1. albo masz przyspieszoną przemianę materii, albo 2. warto zrobić badanie na obecność pasożytów w przewodzie pokarmowym. Zlecenie na te badania rozpoznawcze można otrzymać od lekarza domowego. Myślę, że niedługo uda się wyjaśnić wszystkie te watpliwości.s
:lol:  Pozdrawiam    Wanda


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: afmfo 2011-10-31, 12:03:13
Pani Wando.
Dziękuję za zainteresowanie. Co do białka to różnie bywało. Na początku jadłam bardzo dużo, potem liczyłam i jadłam ok 50 i tyle też zalecił mi lekarz optym. Jednak ciągle miałam objawy „przebiałczenia”. Dopiero jak zeszłam na 30-40 g to zobaczyłam znaczną poprawę. Teraz widzę  dlaczego (157cm wzrostu i 57 wagi). Tłuszczu jem chyba więcej niż 120g. Jem naprawdę tłusto. Co do węglowodanów to jak już pisałam na pewno ilość dochodzi 150-ciu g. Jem tyle bo przy małej ilości czuję się nerwowa i napięta. Bardzo źle znoszę głód. Boli mnie wtedy głowa, telepie mnie i czuję lęk. Sama zastanawiałam się czy to nie chodzi o elektrolity ale zjedzenie dużej ilości warzyw nie eliminuje tego.  Raczej to chodzi o węglowodany. Pasożyty? Kiedyś miałam lamblie ale  po 3-krotnym leczeniu wyniki ciągle pokazują , że ich nie ma. Albo nie ma albo takie wyniki. Teraz mają takie metody badań, że sama nie wiem co o tym myśleć. Jednak jeśli nawet je mam to już nie mam pomysłu jak się ich pozbyć. Jakoś w te zappery nie wierzę a leki już brałam. Pytanie tylko czy ja mam nadal te lamblie? Grzybica raczej odpada bo nie mam ognisk zapalnych. Do lambii  to jeszcze można byłoby się przyczepić bo ciągle boli mnie w lewym boku koło pępka. Może i dobrze Pani sugeruje te pasożyty. Chyba trzeba przebadać się od nowa. Pewnie, że przydałby się lekarz optymalny ale w moim regionie w promieniu 200 km nie ma takiego. Na razie musi być jak jest. Książkę Pani czytam .Pozdrawiam  :D


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: Wanda Sławek 2011-11-03, 10:51:46
:) Afmfo
Warto byłoby dokładnie policzyć zjadane ilości białka, tłuszczu i węglowodanów i dopiero wtedy zastanowić się nad przyczynami niektórych niepożądanych objawów. Węglowodany liczymy tyklo przyswajalne, a białka tylko zwierzęce. Fakt, że nie przybywa Ci wagi przy, jak piszesz, około 150g węglowodanów mógłby świadczyć o przyspieszonej przemianie materii. Pojawiające się stany napięcia  mięsni i nerwowosci nie są następstwem niedoboru węglowodanów i ta sprawa czeka na rozpoznanie lekarskie.
    W badaniach Poznańskiego Uniwersytetu Medycznego wykanano, że u badanych, żywiących się optymalnie wystąpiły niedobory minerałów: wapnia, magnezu, cynku, miedzi. Może to mieć związek z sygnalizowanym przez naukowców wyjałowwieniem gleb z minerałów. W zwiazku z tym w żywności jest mniej minerałów.
Przczyną nerwowości i napięć mięsniowych może być niedobór magnezu, ale powtarzam: diagnoza nalezy do lekarza. Doradca żywieniowy może w takiej sytuacji doradzić, aby nie zabrakło w żywieniu produktów z większą zawartością minerałów. Tabelkę z tymi produktami znajdziesz w "Poradniku" na stronie 151. Piszesz, że źle znosisz głód. Uczucie głodu między posiłkami dowodzi, że w posiłkach jest za mało tłuszczu. Spróbuj sprawdzić proporcję :  B:T:W jak  1 : 4 : 1,5
Pozdrawiam          Wanda


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: renia 2011-11-03, 11:09:32
Cytuj z: Wanda Sławek 2011-11-03, 10:51:46

    W badaniach Poznańskiego Uniwersytetu Medycznego wykanano, że u badanych, żywiących się optymalnie wystąpiły niedobory minerałów: wapnia, magnezu, cynku, miedzi.


Pani Wando, czy Pani orientuje się na jakiej podstawie oni te niedobory stwierdzili? Na podstawie analiz, czy na podstawie ilości i jakości  spożywanych pokarmów przez Optymalnych i porównanie z ich normami zapotrzebowania dobowego?


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: administ 2011-11-03, 12:21:18
Cytuj z: renia 2011-11-03, 11:09:32
Cytuj z: Wanda Sławek 2011-11-03, 10:51:46

    W badaniach Poznańskiego Uniwersytetu Medycznego wykanano, że u badanych, żywiących się optymalnie wystąpiły niedobory minerałów: wapnia, magnezu, cynku, miedzi.


Pani Wando, czy Pani orientuje się na jakiej podstawie oni te niedobory stwierdzili? Na podstawie analiz, czy na podstawie ilości i jakości  spożywanych pokarmów przez Optymalnych i porównanie z ich normami zapotrzebowania dobowego?


Pani Wanda pisze nieprawdę.
Cytuję fragment wyników badań poznańskich:

"Żywienie Optymalne charakteryzuje się obniżoną podażą wapnia, magnezu i cynku oraz witamin z grupy B..."
I ani słowa o żadnych "niedoborach", których nie stwierdzono.

Jest zasadnicza różnica między normatywnym "niedoborem" powodującym objawy chorobowe, których u badanych osób nie stwierdzono, a rzeczywistą, bezobjawową, "obniżoną podażą" w stosunku do zalecanych norm, ponieważ normy są dostosowane do diet wysokowęglowodanowej lub mieszanej, bazujących na dużej ilości rafinatów, a nie naturalnych wysokotłuszczowej lub wysokowęglowodanowej.
Nie wolno więc pisać, że "wystąpiły niedobory", ponieważ ich nie stwierdzono.


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: afmfo 2011-11-03, 12:44:49
Cytuj z: Wanda Sławek 2011-11-03, 10:51:46
:) Afmfo
Warto byłoby dokładnie policzyć zjadane ilości białka, tłuszczu i węglowodanów ...

Odpowiedź na priv.


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: Wanda Sławek 2011-11-03, 18:45:18
:lol: Próba wyjaśnienia nieprawdy na temat minerałów w żywieniu optymalnym.
Wkładam dużo wysiłku  w to, aby być bliżej prawdy o żywieniu optymalnym. Dlatego w zdumienie wprawiło mnie zdanie, że piszę nieprawdę. Otóż moją wiedzę o niedoborach minerałów w żywieniu optymalnym zaczerpnęłam z artykułu dr I. Bolesławskiej i dr J. Przysławskiego pt.:"Ocena wartości odżywczej diety niskowęglowodanowej optymalnej cz. II - składniki mineralne" zamieszczonego w kwartalniku ŻYWIENIE CZŁOWIEKA I METABOLIZM NR 3/4 2007. Badaniu poddano 117 osób.  Nie będę przytaczać danych liczbowych dotyczących podaży wymienianych minerałów, ale niepokojącym może być fakt, że podaż wapnia nie sięga 50% normy. Czy określenie "niedobór" jest tutaj nieuprawnione? Oczywiście, porównania dokonuje się w odniesieniu do żywienia tradycyjnego, bo normy optymalne będą ustalone w toku przyszłych badań. Stwierdzenie 20% obniżenia podaży wapnia byłoby usprawiedliwione, bo żywiący się optymalnie funkcjonują przy mniejszej o 400 kcal podaży energii. W podsumowaniu tego badania sformułowano trzy wnioski :"1. Niski poziom spożycia wapnia, magnezu, cynku, miedzi oraz żelaza w grupie badanych kobiet. 2. Prawidłowa zawartość żelaza w CRP mężczyzn (całodzienna racja pokarmowa).3. Wysoki poziom spożycia fosforu w grupie kobiet jak i męzczyzn"
Warto przypomnieć, że w Książce Kucharskiej dr Jana Kwaśniewskiego i inż. Tomasza Kwaśniewskiego jest sporo przepisów na potrawy i smakołyki z uwzględnieniem orzechów, migdałów i nasion (słonecznika, sezamu, maku, pistacji) ze znaczną zawartością minerałów. Czyżby Poznaniacy tego nie zauważyli? sPozdrawiam  Wanda


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: Wanda Sławek 2011-11-03, 19:27:56
Cytuj z: admin 2011-11-03, 12:21:18
Cytuj z: renia 2011-11-03, 11:09:32
Cytuj z: Wanda Sławek 2011-11-03, 10:51:46

    W badaniach Poznańskiego Uniwersytetu Medycznego wykazano, że u badanych, żywi±cych się optymalnie wyst±piły niedobory minerałów: wapnia, magnezu, cynku, miedzi.


Pani Wando, czy Pani orientuje się na jakiej podstawie oni te niedobory stwierdzili? Na podstawie analiz, czy na podstawie ilo¶ci i jako¶ci  spożywanych pokarmów przez Optymalnych i porównanie z ich normami zapotrzebowania dobowego

Reniu, to były badania ankietowe czyli analiza składu spożywanych posiłków.
Kochana, czy mogłabyś mi podpowiedzieć co należy uczynić kiedy  o trzymuje się odpowiedź na priv.
Pozdrawiam  Wandas
"


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: renia 2011-11-03, 19:37:38
Pani Wando - jeśli dostała Pani wiadomość na priv, to należy kliknąć na podkreślone słowo "wiadomości" na górze strony pod dużym napisem forum.dr.-kwasniewski (jeśli Pani tej wiadomości nie przeczytała jeszcze). Wtedy należy kliknąć na środkowa kolumnę pod słowem "temat" i otworzy się Pani okienko z wiadomością. Po przeczytaniu jej niech Pani kliknie na górę tego okienka po prawej stronie na niebieski napis "odpowiedz" i pokaże się okienko, w którym pisze się odpowiedź i klika na "wyślij" na dole okienka. To wszystko.
Powodzenia  :D


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: renia 2011-11-03, 19:48:28
Cytuj z: Wanda Sławek 2011-11-03, 18:45:18
Niski poziom spożycia wapnia, magnezu, cynku, miedzi oraz żelaza w grupie badanych kobiet. 2. Prawidłowa zawartość żelaza w CRP mężczyzn (całodzienna racja pokarmowa).3. Wysoki poziom spożycia fosforu w grupie kobiet jak i męzczyzn"



Rozumiem to, że Optymalni mogą spożywać mniej niektórych skladników mineralnych i witamin, gdyż w ogóle jedzą mniej niż osoby na tradycyjnym sposobie żywienia. Spożywają mniej kalorii ale jedzą pokarmy bardziej wartościowe - nie "napychają" się chlebem, ktory przy innych sposobach jedzenia zajmuje prawie połowę wszystkich dziennie zjadanych produktów spożywczych i jest przy tym małowartościowy - nie wspominając o tym, że jest szkodliwy...
Dr Kwasniewski pisał, że człowiek zużywa sporo minerałów i witamin (głównie magnezu i witamin z grupy B) na przetwarzanie nadmiaru białek i węglowodanów. U Optymalnych tych potrzeb w zasadzie nie ma i zapotrzebowanie na te skladniki powinno być znacznie niższe. Ale zobaczymy co na to napisze Admin... :roll:
Może coś pokręciłam...


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: renia 2011-11-03, 19:51:37
Niedobór moim zdaniem oznacza zmiany chorobowe w organizmie spowodowane brakiem jakichś składników a nie zjadaniem mniejszych ilości niż nakazują nomy WHO...


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: administ 2011-11-03, 20:13:24
Cytuj z: renia 2011-11-03, 19:48:28
Ale zobaczymy co na to napisze Admin...


Nic nie napiszę, bo nie będę się powtarzał.
U badanych osób w Poznaniu nie ma żadnych objawów jakichkolwiek niedoborów, ani objawów nadmiaru czegokolwiek.
Natomiast prawdą jest, że ten sposób odżywiania jest niezgodny z normatywnymi zaleceniami naukowymi renomowanych amerykańskich uniwersytetów.
Badani Optymalni są zdrowi, a normatywne zalecenia naukowe doprowadziły w US do opłakanych skutków społecznych.
Wnioski wyciągnąć samodzielnie.


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: renia 2011-11-03, 20:22:06
Cytuj z: admin 2011-11-03, 20:13:24
Badani Optymalni są zdrowi...


Chociaż zaczynając DO na pewno takimi nie byli...


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: afmfo 2011-11-04, 10:48:39
Cytuj z: Wanda Sławek 2011-11-03, 10:51:46
  Węglowodany liczymy tyklo przyswajalne, a białka tylko zwierzęce.

Pani Wando.
Czy ilość białek zwierzęcych brać pod uwagę tylko przy liczeniu mojej dziennej  normy  białka (34,2g) a do ustalenia proporcji jednak uwzględniać również te roślinne? Ja faktycznie lepiej się czuje przy tak niskiej ilości białka zwierzęcego ale jak dziś wyliczyłam to nie biorąc pod uwagę słonecznika i dyni  białka było 19g , T- 90g i W- 41g. Ale jak uwzględnię białko roślinne to proporcja wychodzi nawet przyzwoicie: B-34, T-90g, W-42.
Okazuje się, że węglowodanów nie jest tak znowu dużo no ale do wieczora daleko.  :D Pozdrawiam


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: Wanda Sławek 2011-11-04, 18:45:58
Cytuj z: afmfo 2011-11-04, 10:48:39
Cytuj z: Wanda Sławek 2011-11-03, 10:51:46
  Węglowodany liczymy tyklo przyswajalne, a białka tylko zwierzęce.

Pani Wando.
Czy ilo¶ć białek zwierzęcych brać pod uwagę tylko przy liczeniu mojej dziennej  normy  białka (34,2g) a do ustalenia proporcji jednak uwzględniać również te ro¶linne? Ja faktycznie lepiej się czuje przy tak niskiej ilo¶ci białka zwierzęcego ale jak dzi¶ wyliczyłam to nie bior±c pod uwagę słonecznika i dyni  białka było 19g , T- 90g i W- 41g. Ale jak uwzględnię białko ro¶linne to proporcja wychodzi nawet przyzwoicie: B-34, T-90g, W-42.
Okazuje się, że węglowodanów nie jest tak znowu dużo no ale do wieczora daleko. :D Pozdrawiam

Miałam i mam ten sam dylemat. Rozwiązałam to w ten sposob: aby mieć dokładną orientację ile organizm otrzymuje wartościowego białka, do proporcji liczyłam tylko białko zwierzęce, ale kolorowym ołówkiem
sumowałam białko roślinne, bo to było niezbędne do wyliczenia ogólnej ilości kalorii w dziennej racji pokarmowej. Ciąg dalszy nastąpi  Wanda


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: mariolawiki1 2011-11-04, 19:18:05
Pani Wando, a co z osobami otyłymi?
Mój okres przebudowy minął. Skoro ważę aż 110 kg (teraz pewnie mniej), a moja waga należna to 60 kilka kg, to i tak powinnam zmniejszyć białko do proporcji 0,6 g/kg nmc? Mam też cukrzycę II typu.
Będę wdzięczna za jakiekolwiek wskazówki.

Pozdrawiam  :)


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: Wanda Sławek 2011-11-04, 19:20:17
C.d. Odpowiedź dla Afmfo.
Aminokwasy białek roślinnych w małym tylko stopniu wykorzystywane są do syntezy białek w organiźmie. Ale białka orzechów, migdałów pestek dynii i nasion są znacznie wartościowsze niż białko np. ziemniaków, z tym ,że  ziemniaków zjada się 100-150g a orzechów 20-30g. Myślę, że warto byłoby tę sprawę przedyskutować w szerszym gronie, np. poprosić o zdanie Admina. Czy w Twoim jadlospisie dziennym nie jest za mało tłuszczu? Możesz odczuwać głód między posiłkami. Sprobuj sprawdzić proporcję B:T:W jak 1 : 4 : 1,5  
Pozdrawiam         Wanda


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: afmfo 2011-11-06, 13:02:56
Cytuj z: Wanda Sławek 2011-11-04, 19:20:17
C.d. Odpowiedź dla Afmfo.
Czy w Twoim jadlospisie dziennym nie jest za mało tłuszczu? Możesz odczuwać głód między posiłkami. Sprobuj sprawdzić proporcję B:T:W jak 1 : 4 : 1,5  
Pozdrawiam         Wanda


Jem bardzo tłusto. Myślę, że dziennie ok 150g a często i wiecej (w tym tłuszcz z siemienia lnianego, słonecznika i dyni). Myślę, że wtedy robię sie głodna jak zjem za mało weglowodanów. Dość długo to trwało zanim to odkryłam  i teraz to uczucie dobrze znam. Pamietam okres kiedy jadłam ok 50g węglowodanów i musiałam jechać rowerem ok 30 km. Ketony 4 plysy, telepanie, brak siły.


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: friga 2011-11-07, 19:00:45
A ja mam pytanie z innej beczki:)dokladnie i w przenosni:)ale zwiazen tez z tematem naszej DO, jako ze czytam na licznych forach i stronach interneteowych i nie ma jednoznacznych informacji moze ktos mi pomoze?a mianowicie czy podczas procesow kiszenia kapusty i kiszonek itp oprocz procesu fermentacji pojawia sie proces tworzenia sie plesni??Ja nadal nie moge jesc w duzych ilosciach kiszonek i wszytskiego co z tym zwiazen -typu np.kapusniak czy bigos,odrazu reakcja alergiczna typu swisty w oskrzelach spuchnite gardlo oraz suzowka nosa! Od dziecka mam swtierdzone uczulenie na penicyline wiec moze to nie tyle u mnie jest zaburzona flora jelit ile wlasnie zachodzi gwaltowan reakcja alergiczna?Podobnie sie ma z winem!a tam przeciez tez proces fermenatcji i plesni????


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: renia 2011-11-08, 08:19:36
Ja mam pytanie do Admina: 8)

Jestem ciekawa Twojego zdania w temacie obliczania BTW przez początkujących. Nie raz pisałeś im - po co kalkulator optymalny? po co liczyć? Niby liczyć powinni tylko chorzy, którym BTW powinien określić lekarz optymalny. Zgadzam się z tym. Ale co ze zdrowymi? Oni nie muszą liczyć? Skąd w takim razie maja wiedzieć czy jedzą optymalnie? Podpowiedzi organizmu na początku są tragiczne...
Szczęściarzem jest ten, który może zacząć DO od arkadii - tam ma wszystko obliczone i zapozna się ile czego ma zjadać.
Również komfortową sytuację mają ci, którzy w najbliższej rodzinie mają kogoś optymalnego, kto może im powiedzieć, lub nawet przygotować za nich, posiłki z odpowiednimi proporcjami i ilościami. Rozumiem, że zdrowemu wystarczają zbilansowane posiłki i jeść można ile się ma ochotę - tylko nie przejadać, ale żeby te optymalne proporcje - czyli zbilansowany posiłek - osiągnąć to trzeba liczyć i ważyć - chyba, że będzie się robiło tylko już wyliczone i w optymalnych proporcjach - dania z Książki Kucharskiej JK.
Czyli początkujący ma liczyć czy nie liczyć?
Ja uważam, że nawet "starzy' Optymalni powinni od czasu do czasu sprawdzać swoje BTW, bo w praktyce może okazać się, że białka, tłuszczu i węglowodanów zjadają w jednakowych ilościach...


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: Dasna 2011-11-08, 09:55:09
Reniu w imieniu zdrowych dziękuję za zainteresowanie. :wink: Ja staram się trzymać BTW w granicach 1: 3: 0,8 , ale przyznam się , że jest to bardziej na oko. No i wystrzegam się produktów nie polecanych.


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: renia 2011-11-08, 09:59:28
Ja też stosuję bardziej na oko, chociaż to moje oko robi się coraz dokładniejsze i już "na oko" wiem ile to jest np. 150g mięsa, czy 30g masła i czy plaster grubszy sera ma 20 czy 30g. Na oko też wiem prawie dokładnie np. 100g ziemniaków, czy buraczków...Ale czasami robię dni ważenia...


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: renia 2011-11-08, 10:01:52
Ja teraz mam BTW 40 - 50g białka, 120-150g tłuszczu i 40-50g węglowodanów. Węglowodany ostatnio trochę zmniejszyłam...


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: Dasna 2011-11-08, 10:23:11
Zwiększyłam węglowodany , bo zauważyłam ,że bez nich staję się szybko głodna i zmęczona. Uzupełniam gorzka czekoladą lub migdałami bądź orzechami. Staram się jeść zawsze na śniadanie żółtka i maksymalną ilość tłuszczu, po 12.00 już nie mam aż takich potrzeb na tłuszcz. Druga połowa dnia bardziej węglowodanowa.


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: renia 2011-11-08, 10:25:38
Ja ostatnio jem same weglowodany na ostatni posiłek - np. mały ziemniak gotowany z łupiną (jedzony bez... :lol:) i do tego jakieś warzywa, najczęściej sama marchew. Chcę zgubić parę kilo... 8)...


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: Wanda Sławek 2011-11-08, 12:16:05
:)  Reniu, pięknie dziękuję za podpowiedź. Podziwiam Twoją aktywność na Forum. Aby zgugić parę kilo... zmniejsz ilość tłuszczu choćby do 2g na 1g białka. Ewentualne uczucie głodu między posiłkami można oszukiwać szklanką dobrej herbaty.
Pozdrawiam          Wanda


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: renia 2011-11-08, 12:25:23
Dziękuję :D


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: friga 2011-11-08, 16:17:45
Rozumiem ze nie wiecie czy jest proces tworzenia plesni podczas kiszenia?Bo Dr. Kwasniewski w swoich ksiazkach poleca kiszonki.


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: renia 2011-11-08, 16:45:13
...na to wygląda... :roll: może Admin się zlituje... 8)


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: nowicjuszka 2011-11-08, 16:52:57
tez jestem ciekawa odpowiedzi :lol:w koncu  jestem tu swierzynka :lol:


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: Stat 2011-11-08, 18:11:24
Ja myślę, że pleśń pleśni nierówna. Jest chyba tak jak z prawie wszystkim ta "dobra" i ta "niedobra" :). A jaka jest w kiszonkach? Myślę, że ta "dobra".


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: Dasna 2011-11-08, 18:53:38
Prawdę mówiąc nie słyszałam o pleśni nigdy nic dobrego. Pleśń to grzyby, drożdżaki ze wszech miar szkodliwe na jakimkolwiek pożywieniu.Kiszenie jest to sposób konserwacji który ma zapobiegać procesom gnilnym, więc pojawiająca się pleśń jest błędem w sztuce.Nie jestem technologiem żywienia i to tyle mojej wiedzy. :)


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: friga 2011-11-08, 18:59:54
No wlasnie doczytalam gdzies ale na stronach anglojezycznych ze powstawanie plesni w procesie kiszenia to proces niepożądany ktory powoduje zabicie tych dobrych bakterii kw. mlekowego???Ale czy tak jest?
Jestem uczulona na plesn a dokladnie na penicyline i raz po zjedzeniu kiszonek i wypicu wina mam objawy alergii a raz nie, teraz dopiero doczytalam ze wlasnie przyczyna tego moze byc ta plesn o oczym nie mialam nawet pojecia!!!
Dlatego prosze o wypowiedzi bo jest tu wielu madrych ludzi a kazdy z Was napewno je stosuje bo sa polecane przez Dr, Kwasniewskiego.


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: Dasna 2011-11-08, 19:00:28
I jeszcze jedno . Proces fermentacji nie jest równoznaczny czy równoległy z wytworzeniem pleśni. Pierwszy raz słyszę Friga, ze podczas fermentacji wina wytwarza się pleśń? :roll: Dla mnie to znowu jakiś błąd w sztuce.


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: friga 2011-11-08, 19:03:19
Pisza wlasnie ze w tych sklepowych kiszonkach czesto na powierzchni jest plesn bo niby w plastikach trzymane itp.
Pytam Was o opinie nie madrze sie bo nie wiem, probuje od jakiegos czasu dojsc do takich dolegliwosci jakie mam wlasnie po kiszonkach i po winie.


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: renia 2011-11-08, 20:31:35
Cytuj z: friga 2011-11-08, 19:03:19
Pisza wlasnie ze w tych sklepowych kiszonkach czesto na powierzchni jest plesn bo niby w plastikach trzymane itp.
Pytam Was o opinie nie madrze sie bo nie wiem, probuje od jakiegos czasu dojsc do takich dolegliwosci jakie mam wlasnie po kiszonkach i po winie.


W kiszonkach pleśń jest niepożądana, nie powinna być. Powstaje przy zbyt długim kontakcie z powietrzem. W zamkniętych słoikach nie powstaje. Chyba  8)


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: renia 2011-11-08, 20:32:11
Cytuj z: Dasna 2011-11-08, 18:53:38
Prawdę mówiąc nie słyszałam o pleśni nigdy nic dobrego. Pleśń to grzyby, drożdżaki ze wszech miar szkodliwe na jakimkolwiek pożywieniu.


No a ta pleśń na serach? :roll:


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: Dasna 2011-11-08, 21:30:18
:lol: :lol: No tak sery pleśniowe uwielbiam, ale tam jest inny proces wytwórczy . Wykorzystywana jest podpuszczka która jest enzymem i proces dojrzewania. Nie jest to ta sama pleśń, która pojawia się przy nieprawidłowym procesie fermentacji i konserwowania.
Faktycznie Admin byłby najbardziej kompetentny do udzielenia wyczerpującej odpowiedzi. :wink:
Friga to dobrze , ze pytasz, szukasz. W ten sposób można się rozwijać i iść na przód.


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: renia 2011-11-08, 21:32:51
Chyba jutro rano tutaj zajrzy. Oby tylko się nie wystraszył... :shock: :lol: 8)


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: friga 2011-11-08, 22:46:44
Pytalam mojej mamy i babci (nie corka i matka dodam) i kazda z osobna powiedziala ze podczas kiszenia w warunkach domowych ogorkow w takim wielkim sloju (nie do sloikow) zawsze na wodzie unosi sie plesn????


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: nowicjuszka 2011-11-09, 16:18:46
Cytuj z: friga 2011-11-08, 22:46:44
Pytalam mojej mamy i babci (nie corka i matka dodam) i kazda z osobna powiedziala ze podczas kiszenia w warunkach domowych ogorkow w takim wielkim sloju (nie do sloikow) zawsze na wodzie unosi sie plesn????


Jak kisze ogórki w garnku glinianym,zawsze mam cos co przypomina plesn,ja to bynajmniej tak nazywam jest to zawiesista mazia unosząca sie na wodzie.Moze miec tez wplyw na to fakt ze ogórki są sypane chemią.


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: Wanda Sławek 2011-11-11, 17:45:56
:lol: Pleśń, pleśń...
Ponieważ nie odezwała się osoba z wiedzą fachową na temat pleśni, wrzuciłam hasło "pleśń " do internetowej wyszukiwarki. Postaram się przytoczyć najważniejsze informacje. Otóż "pleśń to potoczna nazwa saprotroficznych grzybów z różnych grup systematycznych( np. pleśniak, pędzlak, kropidlak, sierpik). Pleśnie wytwarzają jedną z najbardziej  toksycznych znanych nam substancji czyli  m y k o t o k s y n y ,  szczególnie szkodliwe dla małych dzieci". Zaleca się wyrzucać w całości produkt zaatakowany przez pleśń. Groźna jest mykotoksyna produkowana przez kropidlaka żółtego (Aspergillus Flavus ) o nazwie aflatoksyna. Gleba pełna jest zarodników pleśniowych, które są roznoszone przez wiatr nawet do stratosfery. Podaje się, że aflatoksyna może być obecna w chlebie, makaronach, płatkach zbożowych, orzechach, syropach, occie wytwarzanym z owoców, sokach, dżemach oraz winie. Nie występuje w świeżych owocach i warzywach, mięsie, jajach, rybach i wodzie.
    Dla Frigi istotna będzie informacja o grzybkach pędzlakach w pleśni (Grzyby Penicillium) wytwarzających penicylinę. Niestety, obok penicyliny pędzlaki wytwarzają kilka mykotoksyn w tym rakotwórczą ochratoksynę A. Alergiczna reakcja po zjedzeniu kapuśniaku lub wypiciu wina świadczyłaby o obecności penicyliny w tych produktach.
Cią dalszy nastąpi      s


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: Wanda Sławek 2011-11-11, 19:14:16
:) C.d. Pleśń, pleśń...
Prawdą jest, że pleśń pleśni nieróna. Pleśń wytworzona przez pleśniaka białego nie zawiera aflatoksyn. Objawia się białymi nalotami na produktach i prowadzi do ich rozkladu. W glebie tworzy próchnicę. Pleśniak jest saprofitem to znaczy, że odżywia się resztkami organicznymi. Autorzy tekstów o pleśni piszą, że w sytuacji przypadkowego spożycia produktu skażonego aflatoksyną ratują nas przeciwutleniacze: selen i witaminy C i E . Inni naukowcy do przeciwutleniaczy zaliczają też mangan, miedź, cynk  oraz witaminę A i betakaroten. Warto zapamietać, że w nasionach słonecznika, orzechach laskowych, migdałach i pestkach dinii jest około 10 razy tyle witaminy E co w maśle i jajkach.
Źródło  :  Wikipedia, wolna encyklopedia
Pozdrawiam      Wanda          s


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: friga 2011-11-11, 22:46:38
Dziekuje Wando!
Ja tyle czasu sie męczylam bo nie wiedzialam co to jest, co jakis czas pojawiala sie u mnie (jako u dziecka) silna rekacja ktora objawiala sie zawsze silnymi bolami brzucha, smolistymi biegunkami i strasznymi dusznosciami.Za kazdym razem jak przyjezdzalo pogotowie to podawali leki rozkurczajace i ostatecznie zdaignozowali astme (bo w wywiadzie rodzinnym wyszlo ze prababacia miala).Ale dziwna byla sprawa ze na codzien nic mnie nigdy nie bylo!Zaddnych dusznosci, a wyniki typu spirometria itp zawsze jak u sportowaca!No ale prabacia miala astme to ja tez!

I teraz mam troche czasu a ze problem wrocil jakis czas temu po 10 latach spokoju to zaczelam szukac co to moze byc!I ostanio jak mnie tak zlapalo jakis rok temu to juz nie wzywalam pogotowia jak w dziecisntwie tylko przeczekalam z maaloxem w buzi (moze i forma uspokojenia) ale przeszlo bez zadnych srodkow rozkurczowych????Ciekawe bardzo!!!A tu w dziecnstwie miewalam takie ataki ze sie dusilam do nieprzytomnosci!!!(pewnie bylo tez troche paniki do tego)ale objawy brzuszne i smoliste biegunki byly zawsze(a wiec napewno nie na tle nerwowoym!)

DO wyleczylam mnie na 10 lat na dobre no i przerwalam DO.I zaczelo sie wlasnie "zdrowie oddzywac".

A ze zauwazylam ze przed jadalam albo mleko albo sok jalbkowy albo pieczaraki albo bigos probowalam laczyc i doszlam do plesni na ktora od dziecka jestem uczulona!a moze candida???nie wiem szukam dalej!
ale informacja trafna napewno!


Tytu: Odp: moje ''żywienie optymalne (?)''
Wiadomo wysana przez: anakin 2014-01-15, 20:49:38
Cytuj z: admin 2011-10-20, 07:58:41
A i proszę żeby nie rozgłaszać po internecie, że "młody kwaśniewski poleca Wegetarianizm", bo nie jest to prawdą. "Młody kwaśniewski" może ułożyć jadłospisy prozdrowotne dla Wegetarian, ale nie poleca wegetacji!


Chętnie bym zobaczył parę (choćby ze 2) takich jadłospisów dla wegetarianina. :!: Adminie, nie daj się prosić!


forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.