Strony: [1]
|
|
|
Autor
|
Wtek: Udka kurczaka zapiekane w serze (Przeczytany 8967 razy)
|
Tomkiewicz
Go
|
Nie jadamy zbyt często kurczaka, wlaściwie zapomniałam, że to też mięso Ale ostatnio przyrządziłam udka w tak pyszny sposób, że poprostu muszę tym sposobem podzielić się. Niestety, nie ważyłam składniki, więc dokładnej proporcji nie podam, ale każdy może wyliczyć według własnego uznania. Udko kurczaka (wraz z nóżką i skórą) najpierw przyprawiamy wg własnego uznania (jak ktoś lubi różne ziółka dodawać, a nie tylko pieprz i sól) i zostawiamy na kilka godzin, by nasiąkł. Rozgrzewamy mocno smalec na patelni i kładziemy udko, po czym je przyciskamy czymś ciężkim. (I tu może ktoś mi wytłumaczy, co dokładnie ta czynność powoduje?) Smażymy tak jedną stronę przez kilka minut po czym przekładamy udko na drugą stronę i znów przyciskamy ciężarem. Tak wstępnie obsmażone udko kładziemy na blachę do piekarnika i obficie smarujemy majonezem (lepiej odczekać chwilę aż udko trochę wystygnie, żeby majonez nie roztopił się). Podsmażamy cebylkę pokrojoną w kółeczka i wykładamy na udko, na warstwę majonezu. Trzemy na drobnej tarce żółty ser i obficie przypruszamy nim udko. Wstawiamy do rozgrzanego piekarnika i smażymy na 150C przez godzinę. Za każdym razem udka udawały mi się bardzo miękkie, soczyste i TŁUSTE. Marishka
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Hana
Go
|
[i](I tu może ktoś mi wytłumaczy, co dokładnie ta czynność powoduje?)[/
..."prasowanie"--wyciskanie wody, zmiana formy --na bardziej plaska, ale bardziej chodzi o pozbycie sie "wlasnych sokow" /wlasnych = sokow z kurczaka/.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
..."prasowanie"--wyciskanie wody, zmiana formy --na bardziej plaska, ale bardziej chodzi o pozbycie sie "wlasnych sokow" /wlasnych = sokow z kurczaka/.
Hmmm... skoro soki wyciskają się, to czemu w efekcie końcowym taki kurczak jest jednak bardziej soczysty i miękki niż np. jeśli zwyczajnie się go smaży lub dusi się? M
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Hana
Go
|
Jak pozbedzie sie "wlasnych solkow", a wchlonie majonez, soki z cebulki i zoltego sera to jest miekki i smaczny / sam w sobie takich smacznych sokow nie ma /.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kristan
Go
|
Powiedział mi swego czasu kuzyn ,co to fermę brojlerów od dziesięcioleci pod Rzeszowem ma, że jakbym kurczaka na miesiąc przed ubojem do gara wrzucił, to razem z sąsiadami z bloku spierniczałbym tam gdzie przysłowiowy pieprz rośnie.Na moją zdziwiona mine dodał-tak śmierdzi. Dopiero na trzy tygodnie przed ubojem jest uszlachetniany. Od tamtej pory /jeszcze nie na D.O./omijam ten produkt z daleka. Niektórym również wiadomo,że to nibymieso nie jest zalecane na tym modelu odzywiania/mało pożytku/- "nic ponad to coby żołądek obciążało"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
No ja swego czasu jeszcze za życia w Stanach zbyt dużo jadłam tego cholerstwa, dlatego po przejściu na ŻO od roku nawet nie tknęłam. Ale ostatnio właśnie mi się przypomniał ten przepis i wzięła mnie wielka ochota na tłuściutkie udko M P.S. Z tego udka najbardziej mi smakuje chrupiąca "skórka", która powstaje na nim z roztopionego żółtego sera i cebulki
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
KR
Go
|
Udko kurczaka (wraz z nóżką i skórą) najpierw przyprawiamy wg własnego uznania (jak ktoś lubi różne ziółka dodawać, a nie tylko pieprz i sól) i zostawiamy na kilka godzin, by nasiąkł. Rozgrzewamy mocno smalec na patelni i kładziemy udko, po czym je przyciskamy czymś ciężkim. (I tu może ktoś mi wytłumaczy, co dokładnie ta czynność powoduje?) Smażymy tak jedną stronę przez kilka minut po czym przekładamy udko na drugą stronę i znów przyciskamy ciężarem.
Śmiałbym przypuszczać, że ta czynność raczej poprawia transfer ciepła, aniżeli wyciska soki z udka. Udko, kiedy jest dociśnięte pewnie lepiej się nagrzewa (bo ma lepszy kontakt z dnem patelni) i tak samo wypieka. Ja osobiście nigdy tej metody nie stosowałem - zawsze długo dusiłem kurczaka na wolnym ogniu aż zaczynał się zupełnie rozpadać, często obłożonego podwędzaną domową słoniną albo boczkiem. Teraz drobiu nie jadam w ogóle - od pewnego czasu zacząłem wyczuwać w nim specyficzny, rybny zapach i posmak, do tego stopnia intensywny, że właściwie zupełnie to mięso przestało mi smakować. Niestety, jeszcze bardziej intensywny rybny posmak ma większość kupowanych przeze mnie jajek - dlatego od dłuższego już czasu przemierzam targowiska i inne zakamarki Krakowa w poszukiwaniu niefermowych jaj - póki co, ku mojemu niezadowoleniu i poniekąd zaskoczeniu bezskutecznie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
evosonic
Go
|
Udko kurczaka (wraz z nóżką i skórą) najpierw przyprawiamy wg własnego uznania (jak ktoś lubi różne ziółka dodawać, a nie tylko pieprz i sól) i zostawiamy na kilka godzin, by nasiąkł. Rozgrzewamy mocno smalec na patelni i kładziemy udko, po czym je przyciskamy czymś ciężkim. (I tu może ktoś mi wytłumaczy, co dokładnie ta czynność powoduje?) Smażymy tak jedną stronę przez kilka minut po czym przekładamy udko na drugą stronę i znów przyciskamy ciężarem.
Śmiałbym przypuszczać, że ta czynność raczej poprawia transfer ciepła, aniżeli wyciska soki z udka. Udko, kiedy jest dociśnięte pewnie lepiej się nagrzewa (bo ma lepszy kontakt z dnem patelni) i tak samo wypieka. Ja osobiście nigdy tej metody nie stosowałem - zawsze długo dusiłem kurczaka na wolnym ogniu aż zaczynał się zupełnie rozpadać, często obłożonego podwędzaną domową słoniną albo boczkiem. Teraz drobiu nie jadam w ogóle - od pewnego czasu zacząłem wyczuwać w nim specyficzny, rybny zapach i posmak, do tego stopnia intensywny, że właściwie zupełnie to mięso przestało mi smakować. Niestety, jeszcze bardziej intensywny rybny posmak ma większość kupowanych przeze mnie jajek - dlatego od dłuższego już czasu przemierzam targowiska i inne zakamarki Krakowa w poszukiwaniu niefermowych jaj - póki co, ku mojemu niezadowoleniu i poniekąd zaskoczeniu bezskutecznie. smak tego co jest na rynku jest taki transparentny co zrobic ? chyba nic kilkanascie razy mialam mozliwosc kupic jajka wiejskie takie byly w slowach - kwiatkach sprzedajacych ... jaki byl tego smak ???? nijaki to odnosi sie rowniez do miesa , po prostu trudno wyczuc jakies niuanse smakowe jest to co jest , a prawdopodobnie decydujace jest to w jaki sposob uzywa sie przypraw w potrawach z niego robionych
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
jest to co jest , a prawdopodobnie decydujace jest to w jaki sposob uzywa sie przypraw w potrawach z niego robionych To, nie przyprawy decyduja o przydatnosci miesa lub jajek i warzyw dla OPTy .Pojawiaja sie coraz czesciej nawet juz w Supermarketach prod.ekologiczne . To,one powinne stanowic o naszym pozywieniu,przyprawy tylko, jako dodatek a nie ulepszacze prod.spozywczych. Musimy zadowolic sie mala iloscia prod.spoz.ale za to najwyzszej jakosci.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Hana
Go
|
To, nie przyprawy decyduja o przydatnosci miesa lub jajek i warzyw dla OPTy .Pojawiaja sie coraz czesciej nawet juz w Supermarketach prod.ekologiczne . To,one powinne stanowic o naszym pozywieniu,przyprawy tylko, jako dodatek a nie ulepszacze prod.spozywczych.Musimy zadowolic sie mala iloscia prod.spoz.ale za to najwyzszej jakosci. [/quote Produkty ekologiczne =najwyzsza jakosc= placenie za CHEMIE!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomkiewicz
Go
|
Nie tak dawno temu wymyślono "jajka ekologiczne", czyli bez cholersterolu!!! M
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
Dziwie sie ,ze tak mowicie,przeciez wiadomo,ze okologiczne przechodza duzo wiecej kontroli jakosciowych, nie kazdy producent ma prawo sprzedawac swoj towar pod znakiem Bio, M.wiadomo przeciez jakie jajka nalezy kupowac,modyfikowanych nie mialam na mysli, zadnego zmodyfikowanego innego produktu spozywczego nie kupuje,ani miesa,ani warzyw, mieszkam w ponad 600tys.miescie i do prawdziwych wiejskich prod.nie mam wogole dostepu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Hana
Go
|
[ Dziwie sie ,ze tak mowicie,przeciez wiadomo ,ze okologiczne przechodza duzo wiecej kontroli jakosciowych,nie kazdy producent ma prawo sprzedawac swoj towar pod znakiem Bio, Kodar--nie wierz w te "ekologiczno-bio-jakosciowe" bajki--gdzie w dzisiejszych czasach masz ekologiczno-bio regiony. Kontrola jakosci stoi tez pod znakiem zapytania. Chodzi o to zeby z tych "wszystkich swinstw"(chemii), jeszcze wybrac "cos nadajacego sie do spozycia".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Strony: [1]
|
|
|
|