forum.dr-kwasniewski.pl

Działy Forum => Żywienie Optymalne => Wtek zaczty przez: Zizi 2007-07-21, 00:11:10



Tytu: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: Zizi 2007-07-21, 00:11:10
Zastanawiam się czy nie spożywma za dużo białka gdyżostatnio czasy mam duży problem ze swoją skóra. :/
Srtosuję ŻO od 2 tygodni. Proszę o radę na temat tego jakie produkty najlepiej spożywać żeby nie przesadzic z białkiem.
Dodam,że nie jadam w ogóle produktów mlecznych - nie lubię ich.
Wiem,że nie przesadzam z węglem ,bo jadam je przede wszystkim w postaci pomidorów - jako dodatek do pożywienia. Tłuszcze też raczej sąw normie.

Tylko właśnie mam problem z tymi białkami. :/ Proszę o radę.


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: toan 2007-07-21, 07:42:30
Nie musisz się obawiać "przebiałczenia" i związanymi z tym "problemami skórnymi" ponieważ spożycie powyżej 300g białka, a więc np: około dwóch kg schabu dziennie nie powoduje żadnych obiawów skórnych, ani żadnych obiawów "przebiałczenia" - to tylko taka antybiałkowa propaganda tych, co lubią ludzi straszyć.
Problem z Twoją skórą jest spowodowany inną przyczyną.


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-07-21, 10:16:49
Cytuj z: Zizi 2007-07-21, 00:11:10
Wiem,że nie przesadzam z węglem ,bo jadam je przede wszystkim w postaci pomidorów - jako dodatek do pożywienia.



A te pomidory ,to są z własnej uprawy?


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: Zizi 2007-07-21, 10:19:34
Nie pomidory są kupowane na targowisku. Myślisz,że w tym może tkwić jakiś problem?


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-07-21, 10:35:24
Sama nie wiem...,ja np. nie kupuję takich z targu,bo moja córka miała po nich takie małe krostki na nogach,z resztą nie tylko po pomidorach.Generalnie po owocach "nie swoich".
Nie wiem jakie Ty masz problemy ze skórą.
Musisz wziąć pod uwagę to,że w takich "nie swoich" pomidorach mogą być jakieś składniki oprysków itp. ,które potem wpływają na skórę.
No,ja tak teoretyzuję...,ale wszystko jest możliwe...


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: Ewa 2007-07-21, 10:40:26
Nie wiem, z czego twoje problemy, ale jedz węgle tez w postaci np. ziemniaków. Mysialabys zjesc górę pomidorów, zeby uzupełnić potrzebne węgle.
Twoja wątroba musi sie napracować, zeby uzupełnic braki. Poza tym siłą rzeczy, jesli zredukowałaś węgle, w proporcjach masz więcej białka, a więc nie jesz już zgodnie z zalecanymi proporcjami.


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: Ewa 2007-07-21, 11:56:12
Nie kaz sie ludziom domyslac i zgadywac lub wrózyc z fusów, tylko powiedz konkretnie co zwykle jadasz.

Poza tym, skoro nie wiesz, gdzie jest bialko (a jest w wiekszosci produktow), to znaczy ze nie liczysz. Na poczatku niestety musisz troche sie wysilic. Czy wolisz, zebysmy my tu na forum poswiecili czas na zgadywanki?
Spojrz na tabele - to podstawa.
Na moj gust ty nie mozesz byc na Żywieniu Optymalnym, skoro nie znasz podstaw :)


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: Ewa 2007-07-21, 12:09:38
Juz ci mowie:
Musialabys zjesc jakies 2 kilogramy pomidorów, zeby dostarczyc sobie 50g węgli.
A gdzie jest białko? Wygodniej byloby powiedziec, gdzie jego nie ma :)

W 100g pomidorow jest 1g bialka, a w 2kg pomidorow 20g bialka
Co poza tym jesz?


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: Zizi 2007-07-21, 16:06:07
Jestem na DO ale na zasadach dr. Ewy Witoszek czyli jem tyle ile mój orgaznizm potrzebuje i go obserwuje.Stosuje również rotacje produktów co 6 dnia zjadam coś złego i patrze jak mój organizm na to reaguje. Dziś,bo to 6 dzień zjadłam Knoppersa i źle się poczułam.  Narazie jestem na początku DO dlatego też tak pytam. Nie karze nikomu nic zgadywać tylko grzecznie spytałam o pomoc i pomyślałam,że w tym miejscu mogę ją uzyskać - i to tyle!

Mój posiłki wyglądają mniej więcej tak:

ŚNIADANIE: smażona kiełbaska na smalcu gęsim z majonez musztarda
jajecznica z boczkiem i cebulką
gotowane 3 jajka na twardo z majonezem
do tego z reguły i  pomidor skrojony z cebulką doprawione to solą i pieprzem bądź teraz świeży ogórek ziolony polny ( z uprawy babci)

OBIAD: zupa warzywna z mrożonych warzyw - tłusta, tłusty rosól z kury z kluskami lanymi z jajek
1-2 ziemniaki bądź w ogóle do tego karp smażony bądż jakaś kostka rybna
schab smażony bez panierki
smażone ważywa mrożone

KOLACJA: nie jem codziennie,ale jeśli już to:
placuszki z jajek, ziemniaków ( na jedno jajko jeden średni ziemniak) ,cebulki i doprawione to solą i pieprzem
pół makreli
pierś z kurczaka
ewentualnie jakaś wędlina
i dodatek to pomidor z cebulką z solą i pieprzem


Z reguły pijam zieloną herbatę z cytryną bądź wodę mineralną.


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: Hana 2007-07-21, 16:38:35
Witaj Zizi--- lekarka- dr Ewa Witoszek przestrzega takze przed CYTRYNAMI --cytryny tez do rotacji!


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: Zizi 2007-07-21, 16:41:43
Witam! :] Ta herbata zielona o której już wspomniałam jest odrazu z cytryną - ma ją w sobie. Pijam również mięte ( zapomniałam o tym wspomnieć ) Nie pijam praktycznie w ogole normalnej herbaty,bo nie przełknę nie słodzonej,a zioła jak najbardziej bez cukru mi smakują. :]


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: sabina 2007-07-21, 16:44:24
Cytuj z: Zizi 2007-07-21, 16:06:07
Jestem na DO ale na zasadach dr. Ewy Witoszek czyli ...


jesteś na "diecie Witoszek", a nie na Diecie Optymalnej. :lol: Z tego co podajesz wynika, że to jakaś dieta wysokobiałkowa, niskowęglowodanowa, rotowana i z DO nie ma nic wspólnego :?


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: Zizi 2007-07-21, 16:50:55
Sabino weszłam na to forum aby właśnie zweryfikować to czy dobrze się odżywiam i czy to co jem ma zastosowanie w DO. Twoim zdaniem co powinnam zmienić w sposobie mojego żywienia?


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: Hana 2007-07-21, 16:53:24
Zizi- mieta tez nie najlepsza wg lekarki --szukaj innych ziolek/nie uzalezniaj sie od jednego produktu.

Sabina-- gdybys przeczytala ksiazke lekarki/Ewy Bednarczyk-Witoszek widzialabys D.O/Z.O. w innym swietle.


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: Zizi 2007-07-21, 16:56:15
Hana czy Twoim zdaniem coś w moim jadłospisie powinnam zmienić? Bo z tego co wynika równieżczytałaś książkę dr. Witoszek. Jestem na początku drogi i jeszcze trochę się gubię. :( ale nie chce zrezygnować,bo naprawdę czuję się lepiej.



Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: Hana 2007-07-21, 16:57:02
Cytuj z: Zizi 2007-07-21, 16:50:55
Sabino weszłam na to forum aby właśnie zweryfikować to czy dobrze się odżywiam i czy to co jem ma zastosowanie w DO. Twoim zdaniem co powinnam zmienić w sposobie mojego żywienia?


..nic nie zmieniaj--sluchaj siebie i obserwuj swoj organizm--najwazniejsze jest zyc w zgodzie Z SAMYM SOBA .


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: Hana 2007-07-21, 17:00:49
Cytuj z: Zizi 2007-07-21, 16:56:15
Hana czy Twoim zdaniem coś w moim jadłospisie powinnam zmienić? Bo z tego co wynika równieżczytałaś książkę dr. Witoszek. Jestem na początku drogi i jeszcze trochę się gubię. :( ale nie chce zrezygnować,bo naprawdę czuję się lepiej.


[/quote
..i o to chodzi, aby dobrze sie czuc, byc zadowolonym z siebie.
Jak masz watpliwosci to pytaj.


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: Adiqq 2007-07-21, 19:34:08
moim zdaniem za dużo białka...o tym zresztą tez pisze dr Ewa..nie łączyć białka
a w twoim przypadku na śniadanie jajka z boczkiem, obiad ryba/mięso - znowu białko, kolacja znowu białko..zdecydowanie za dużo....ja przy takiej ilości białka z dużym prawdopodobieństwem dostałbym wyprysków na skórze od razu, tak na 99% :)


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-07-21, 19:37:52
Cytuj z: Hana 2007-07-21, 16:57:02
Cytuj z: Zizi 2007-07-21, 16:50:55
Sabino weszłam na to forum aby właśnie zweryfikować to czy dobrze się odżywiam i czy to co jem ma zastosowanie w DO. Twoim zdaniem co powinnam zmienić w sposobie mojego żywienia?


..nic nie zmieniaj--sluchaj siebie i obserwuj swoj organizm--najwazniejsze jest zyc w zgodzie Z SAMYM SOBA .


To czy zjedzenie w jakiś bezsensowny "zły dzień" jest zgodne z byciem w zgodzie z samym sobą???
Zizi co Tobie właściwie jest ,że wybierasz jakiś "zły dzień" i jesz "coś złego" ,jesz knopersy??? 
Przepraszam, ale dla mnie to jest absurd nad absurdy . Oczywiście mogę się mylić ,ale i napisać swoje zdanie też mogę  :P .


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-07-21, 19:44:38
Cytuj z: Zizi 2007-07-21, 16:06:07
Mój posiłki wyglądają mniej więcej tak:

ŚNIADANIE: smażona kiełbaska na smalcu gęsim z majonez musztarda
jajecznica z boczkiem i cebulką
gotowane 3 jajka na twardo z majonezem
do tego z reguły i  pomidor skrojony z cebulką doprawione to solą i pieprzem bądź teraz świeży ogórek ziolony polny ( z uprawy babci)

OBIAD: zupa warzywna z mrożonych warzyw - tłusta, tłusty rosól z kury z kluskami lanymi z jajek
1-2 ziemniaki bądź w ogóle do tego karp smażony bądż jakaś kostka rybna
schab smażony bez panierki
smażone ważywa mrożone

KOLACJA: nie jem codziennie,ale jeśli już to:
placuszki z jajek, ziemniaków ( na jedno jajko jeden średni ziemniak) ,cebulki i doprawione to solą i pieprzem
pół makreli
pierś z kurczaka
ewentualnie jakaś wędlina
i dodatek to pomidor z cebulką z solą i pieprzem


Z reguły pijam zieloną herbatę z cytryną bądź wodę mineralną.


Jesteś jakimś sportowcem wyczynowym?


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-07-21, 20:05:04
Muszę przeprosić ,bo opacznie zrozumiałam.
Teraz rozumiem ,że nie zjadasz tego wszystkiego na raz ,tylko zjadasz ogólnie to,co napisałaś.
Mam jednak pytanie.Czy w ten "zły dzień" ,to poczułaś się gorzej  po knopersie czy tylko dlatego ,że to był akurat ten "fatalny dzień" -to jest umyślne katowanie organizmu,
w ogóle sprzeczne z naturą.


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: Hana 2007-07-21, 20:09:47
Elmo--w stanie bycia w zgodzie z soba samym nie ma /nie powinno byc "bezsensownych zlych dni".
Bo inaczej co to by byla za zgoda z samym soba.


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: Zizi 2007-07-21, 20:09:55
Nie wiem czy my się dobrze zrozumieliśmy. Ja wymieniłam rzeczy które jadam na śniadania ,a nie rzeczy które jadam na jedno śniadanie czy obiad czy kolacje. Nie zjadam najpierw smażonej kiełbaski z majonezem,a później 3 jajek gotowanych itp. Jak jem to np. w poniedziałek jajak gotowane ,a innego dnia keiłbaskę z majonezem. Przecież takich porcji jak Wy myślicie to chyba mało kto by zjadł.

Jeśli chodzi o te złe dni to pisze o tym dr. Witoszek. I jeśli już mówisz,że sąto "durne złe dni" to myślę żeby się tak wypowiadać najpierw trzeba się z tymi zasadami zapoznać a dopiero potem oceniać czy coś jest durne czy nie.


Troszkę się rozczarowałam tym jak mnie pewne osoby tu traktują. Liczyłam na pomoc ,a każda moja wypowiedź jest bardzo negatywnie komentowana. Czy Wy aby też chcielibyście aby Was ktoś traktował wtedy kiedy potrzebujecie pomocy bądź czegoś najnormalnie w świecie nie rozumiecie?????? :/


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: Zizi 2007-07-21, 20:13:21
Hmm... najlepiej samemu zapoznać się z zasadami o których pisze dr. Witoszek.

Myślę,że poczułam się źle po tym knopersie bo było to raczej złe samopoczucie na te żaładkowym i myślę,że mogł to spowodować ten wafelek.


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: Hana 2007-07-21, 20:13:34
Zizi nie przejmuj sie i  rob swoje--Aborygenii sa na calym swiecie, tu na Forum tez.


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: Zizi 2007-07-21, 20:16:33
Dzięki Hana. :] Wiesz po prostu ja za bardzo nie rozumiem takiego zachowania. Bo jeśli ktossię mnie o coś pyta to staram się podzielić tą wiedzą z tą osobą a nie ją odrazu krytykować. :( Jestem osobą która chyba za bardzo pewne rzeczy bierze do siebie.


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: Hana 2007-07-21, 20:19:08
Cytuj z: Zizi 2007-07-21, 20:13:21
Hmm... najlepiej samemu zapoznać się z zasadami o których pisze dr. Witoszek.

Myślę,że poczułam się źle po tym knopersie bo było to raczej złe samopoczucie na te żaładkowym i myślę,że mogł to spowodować ten wafelek.


..moze przedawkowales w tym dniu weglowodany i stad to zle poczucie.


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: Hana 2007-07-21, 20:23:40
Cytuj z: Zizi 2007-07-21, 20:16:33
Dzięki Hana. :] Wiesz po prostu ja za bardzo nie rozumiem takiego zachowania. Bo jeśli ktossię mnie o coś pyta to staram się podzielić tą wiedzą z tą osobą a nie ją odrazu krytykować. :( Jestem osobą która chyba za bardzo pewne rzeczy bierze do siebie.


Jak bedziesz energie zycia czerpal z tluszczu , inaczej bedziesz widzial "te sprawy".


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: sabina 2007-07-21, 20:44:31
Cytuj z: Zizi 2007-07-21, 20:09:55
Liczyłam na pomoc ,a każda moja wypowiedź jest bardzo negatywnie komentowana. Czy Wy aby też chcielibyście aby Was ktoś traktował wtedy kiedy potrzebujecie pomocy bądź czegoś najnormalnie w świecie nie rozumiecie?????? :/


Ale jest problem, bo to jest forum o Diecie Optymalnej, a nie o "diecie Witoszek", więc ja na ten przykład nic o "słabych dniach" nie wiem, no chyba, że chodzi o napięcie przedmiesiączkowe. Jakoś to wszystko dziwnie też mi wygląda, bo jak jeden wafelek może aż tak zatruć samopoczucie. Jak Ci szkodzą wafelki, to ich nie rotuj :lol:, tylko wogóle zrezygnuj z jedzenia takiego paskudztwa. Jak wogóle Ci coś szkodzi, to postępuj jak z wafelkiem :wink:, bo organizm nie lubi żadnych rotacji. Organizm lubi homostazę, a nie ciągłe rotowanie zmiam.


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: Zizi 2007-07-21, 20:54:52
Ale czy dieta dr. Witoszek nie jest oparta na diecie optymalnej?
Poza tym żeby coś przestać rotowac najpierw trzeba sprawdzić czy to szkodzi czy pomaga i tak też zrobiłam z tym wafelkiem.


A tak poza tym to mam pytania ; Czemu w twoich odpwoedziach jest tyle niechęci do pomocy innym ? Nie cohdzi mi o to,że nie chcę aby ktośmnie krytykował,bo po to tez tu weszłam aby się więcej dowiedzieć,ale oprocz krytki liczyłam również na pomoc,a z Twojej strony widzę tylko krytykę. Czujesz się przez to lepiej jak możesz komuś wykazać jego błędy??


A jeśli chodzi jeszcze o wafelka to zanim go zjadałam to na śniadanie zjadłam smażoną kiełbaskę z majonezem i musztardą i dwa ziolone ogórki. Nie powiedziałam też,że jestem pewna,że to przez ten wafelek ale tak podejrzewam,bo przez ostatanie :dobre dni" nie odczuwałam takich dolegliwości ,a jadłam w nie równiez kiełbaskę i ogórki.


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-07-21, 20:57:23
Cytuj z: sabina 2007-07-21, 20:44:31
Cytuj z: Zizi 2007-07-21, 20:09:55
Liczyłam na pomoc ,a każda moja wypowiedź jest bardzo negatywnie komentowana. Czy Wy aby też chcielibyście aby Was ktoś traktował wtedy kiedy potrzebujecie pomocy bądź czegoś najnormalnie w świecie nie rozumiecie?????? :/


Ale jest problem, bo to jest forum o Diecie Optymalnej, a nie o "diecie Witoszek", więc ja na ten przykład nic o "słabych dniach" nie wiem, no chyba, że chodzi o napięcie przedmiesiączkowe. Jakoś to wszystko dziwnie też mi wygląda, bo jak jeden wafelek może aż tak zatruć samopoczucie. Jak Ci szkodzą wafelki, to ich nie rotuj :lol:, tylko wogóle zrezygnuj z jedzenia takiego paskudztwa. Jak wogóle Ci coś szkodzi, to postępuj jak z wafelkiem :wink:, bo organizm nie lubi żadnych rotacji. Organizm lubi homostazę, a nie ciągłe rotowanie zmiam.

O o właśnie  :) .Po co jeść wafelki w jakieś "stuknięte dni" i czekać aż mi zaszkodzą ,bo przeciez to złe dni i musi się zjeść coś złego ,aby potem się poczuć źle - no co za paranoja  :lol:
To jest jakaś "dieta złych dni" a nie żadna DO.
Jeśli tak bardzo chcesz pomocy,to jedz normalnie(optymalnie) ,a nie "źle" ,bez żadnych rotacji i bądź aktywna fizycznie i to w zupełności wystarczy-i na skórę też ruch idealnie wpływa  :) NA WSZYSTKO!  :)


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-07-21, 20:58:16
Cytuj z: Zizi 2007-07-21, 20:54:52
A jeśli chodzi jeszcze o wafelka to zanim go zjadałam to na śniadanie zjadłam smażoną kiełbaskę z majonezem i musztardą i dwa ziolone ogórki.


No kto u licha je wafelka po kiełbasie???


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: Zizi 2007-07-21, 21:01:02
O rety przecież ja nie zjadłam kiełbasy a zaraz po niej wafelka. Śniadanie zjadłam o 10,a wafelka ok.14 kiedy to wróciłam z ponad 2 godzinnej wyprawy na miasto.
Czy to aż takie złe?

Poza tym może najpierw zapoznaj się z dietą dr. Witoszek, a nie ją krytykujesz jeśli sama powiedziałaś,ze jej nie znasz.




Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-07-21, 21:02:19
Cytuj z: Zizi 2007-07-21, 20:54:52
Ale czy dieta dr. Witoszek nie jest oparta na diecie optymalnej?
Poza tym żeby coś przestać rotowac najpierw trzeba sprawdzić czy to szkodzi czy pomaga i tak też zrobiłam z tym wafelkiem.



Mam jedno ważne pytanie. Czy zanim zaczęłaś być na diecie rotacyjnej ,to czy jadłaś knopersy?


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: Zizi 2007-07-21, 21:07:20
Napewno próbowałam ich już,ale nie był to "przysmak" który jadłam co jakich czas.
Dziś po prostu będąc w sklepie wpadł mi w oko,a wiedząc,że moge zjeść coś złego pomyślałam,że moze to byc knopers.
Poza tym w tej diecie nie rotuje sie jedynie słodyczy,ale i ogólnie "złe produkty" które DO również uznaje za złe. Akurat dziś był knopers,a następnym razme może to byc przecież bułka grahamka czy coś innego zbożowego.


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: Hana 2007-07-21, 21:08:56
Cytuj z: sabina 2007-07-21, 20:44:31
Cytuj z: Zizi 2007-07-21, 20:09:55
Liczyłam na pomoc ,a każda moja wypowiedź jest bardzo negatywnie komentowana. Czy Wy aby też chcielibyście aby Was ktoś traktował wtedy kiedy potrzebujecie pomocy bądź czegoś najnormalnie w świecie nie rozumiecie?????? :/


Ale jest problem, bo to jest forum o Diecie Optymalnej, a nie o "diecie Witoszek", więc ja na ten przykład nic o "słabych dniach" nie wiem, no chyba, że chodzi o napięcie przedmiesiączkowe. Jakoś to wszystko dziwnie też mi wygląda, bo jak jeden wafelek może aż tak zatruć samopoczucie. Jak Ci szkodzą wafelki, to ich nie rotuj :lol:, tylko wogóle zrezygnuj z jedzenia takiego paskudztwa. Jak wogóle Ci coś szkodzi, to postępuj jak z wafelkiem :wink:, bo organizm nie lubi żadnych rotacji. Organizm lubi homostazę, a nie ciągłe rotowanie zmiam.


Czyj organizm lubi ta "homostaze" i jak ona wyglada?


Tytu: Re: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: evosonic 2007-07-21, 21:21:15
mysle ( chyba ) ze zizi jest parawdopodobnie  produktem  niszowym ,  dla najdziwniejszych projektow na tym forum  :lol: :lol: :lol:


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-07-21, 21:28:37
Cytuj z: Zizi 2007-07-21, 20:54:52
Poza tym żeby coś przestać rotowac najpierw trzeba sprawdzić czy to szkodzi czy pomaga i tak też zrobiłam z tym wafelkiem.

Cytuj z: Zizi 2007-07-21, 21:07:20
Napewno próbowałam ich już,ale nie był to "przysmak" który jadłam co jakich czas.
Dziś po prostu będąc w sklepie wpadł mi w oko,a wiedząc,że moge zjeść coś złego pomyślałam,że moze to byc knopers.
Poza tym w tej diecie nie rotuje sie jedynie słodyczy,ale i ogólnie "złe produkty" które DO również uznaje za złe. Akurat dziś był knopers,a następnym razme może to byc przecież bułka grahamka czy coś innego zbożowego.


To znaczy ,że ty wtrąciłaś do rotacji knopersy,bo chcesz przestać je kiedyś rotować?  :)  :)  :)  :lol:


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: Zizi 2007-07-21, 21:39:04
DO EVASONIC : Co masz na myśli mówiąc,że jestem "produktem niszowym"?


Ech cieżko mi jest wytłumaczyć o co mi chodzi z tym rotowaniem pisząc,a nie rozamwiając normalnie. Widzę,że jak coś pisze jest to w większości błednie odbierane.

Chyba z dniem dzisiejszym zakoncze swoje udzielanie się na tym forum . Pozostane przy czytaniu Waszych postów,bo widzę ,że zadając proste pytania jestem bardzo krytykowana. :(


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: genek 2007-07-21, 22:05:42
Cytuj z: Zizi 2007-07-21, 21:39:04
DO EVASONIC : Co masz na myśli mówiąc,że jestem "produktem niszowym"?


Ech cieżko mi jest wytłumaczyć o co mi chodzi z tym rotowaniem pisząc,a nie rozamwiając normalnie. Widzę,że jak coś pisze jest to w większości błednie odbierane.

Chyba z dniem dzisiejszym zakoncze swoje udzielanie się na tym forum . Pozostane przy czytaniu Waszych postów,bo widzę ,że zadając proste pytania jestem bardzo krytykowana. :(


Zizi co się przejmujesz masz książki czytaj i pytaj po co to filozofowanie. Wszędzie są mądrale co to wszystkie rozumy pozjadały
i uczepią się jedynie słusznej drogi a każdą inną koncepcje będą wyszydzali i poniżali a jeżeli to nie jest zgodne z ich interesami to nie chcą pomagać tylko będą ubijać piane.


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: Hana 2007-07-21, 22:22:12
Zizi nie wszyscy forumowicze ksiazke lekarki przeczytali, a z tych co przeczytali nie wszyscy ja zrozumieli--wiec nie przejmuj sie--a kto pyta nie bladzi.


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-07-21, 23:04:21
Cytuj z: Zizi 2007-07-21, 21:39:04
Chyba z dniem dzisiejszym zakoncze swoje udzielanie się na tym forum . Pozostane przy czytaniu Waszych postów,bo widzę ,że zadając proste pytania jestem bardzo krytykowana. :(


Nie trzeba było usuwać konta ,tylko zadawać zrozumiałe pytania.

Napisałaś :
Cytuj:

Poza tym żeby coś przestać rotowac najpierw trzeba sprawdzić czy to szkodzi czy pomaga i tak też zrobiłam z tym wafelkiem.

W/g tego co piszesz chciałaś sprawdzić czy knopers Tobie będzie pomagał czy też szkodził.
Okazało się ,że szkodzi. I ciekawa byłam czy też będziesz go rotowała czy też nie .

Zizi .Nie napisałaś co Tobie w ogóle dolega.
Jedno mogę napisać od siebie.Odżywiaj się z umiarem i mądrze.Nie przesadzaj z niczym.
Nie można również oddzielić odzywiania z naturalną potrzebą ruchu organizmu ludzkiego.
Ludzie lubią filozofować i wymyślać przeróżne nowe skomplikowane rzeczy,a mądrość ukryta jest w prostocie i dlatego też jest niedostępna dla "kombinatorów" .  :)
Pozdrawiam Cię serdecznie i przemyśl swoje odżywianie.
Edyta.


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: slawek 2007-07-22, 00:38:59
Cytuj z: Zizi 2007-07-21, 21:39:04
Ech cieżko mi jest wytłumaczyć o co mi chodzi z tym rotowaniem pisząc,a nie rozamwiając normalnie. Widzę,że jak coś pisze jest to w większości błednie odbierane.



Bo widzisz jeśli z kimś rozmawiasz osobiście to oprócz jego słów widzisz jego mimikę ;) intonację głosu, gestykulację itp. inaczej jest gdy rozmawiasz z jakąś osobą poprzez np. forum tutaj słyszysz tylko same słowa a te jak wiadomo mogą RANIĆ ;)


Tytu: Re: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: evosonic 2007-07-22, 03:23:41
Cytuj z: Zizi 2007-07-21, 21:39:04
DO EVASONIC : Co masz na myśli mówiąc,że jestem "produktem niszowym"?


Ech cieżko mi jest wytłumaczyć o co mi chodzi z tym rotowaniem pisząc,a nie rozamwiając normalnie. Widzę,że jak coś pisze jest to w większości błednie odbierane.

Chyba z dniem dzisiejszym zakoncze swoje udzielanie się na tym forum . Pozostane przy czytaniu Waszych postów,bo widzę ,że zadając proste pytania jestem bardzo krytykowana. :(


dokladnie to i nic wiecej  :?  jesli slowa w twoich postach  sa  naprawde szczere to jest to chyba bardzo latwe aby  zrozumiec  ...


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-07-22, 09:18:09
Cytuj z: slawek 2007-07-22, 00:38:59
Cytuj z: Zizi 2007-07-21, 21:39:04
Ech cieżko mi jest wytłumaczyć o co mi chodzi z tym rotowaniem pisząc,a nie rozamwiając normalnie. Widzę,że jak coś pisze jest to w większości błednie odbierane.



Bo widzisz jeśli z kimś rozmawiasz osobiście to oprócz jego słów widzisz jego mimikę ;) intonację głosu, gestykulację itp. inaczej jest gdy rozmawiasz z jakąś osobą poprzez np. forum tutaj słyszysz tylko same słowa a te jak wiadomo mogą RANIĆ ;)


Intonacja głosu też może ranić,gestykulacja też,mimika również . Wszystko może nas ranić jeśli nie szanujemy siebie samego i nie jesteśmy pewni tego co robimy  :) .
Nie rozumiecie ,że doświadczenia uczą? Nawet te niezbyt przyjemne? Kto powiedział ,że w życiu jest tylko różowo?  :)


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: MW 2007-07-22, 12:10:03
Cytuj z: toan 2007-07-21, 07:42:30
Nie musisz się obawiać "przebiałczenia" i związanymi z tym "problemami skórnymi" ponieważ spożycie powyżej 300g białka, a więc np: około dwóch kg schabu dziennie nie powoduje żadnych obiawów skórnych, ani żadnych obiawów "przebiałczenia" - to tylko taka antybiałkowa propaganda tych, co lubią ludzi straszyć.
Problem z Twoją skórą jest spowodowany inną przyczyną.


No nie wiem. Jak ja czasem zjadłem może ze 100g B przez dzień, raczej mniej (niestety dokładnie nie liczyłem, ale od 300g było co najmniej 2 razy mniej) to wydawało mi się, że skóra mnie swędzi. I pojawiały się różne wypryski. Oczywiście jest możliwy taki zbieg okoliczności, że powodem było coś innego (o czym nie zdaję sobie sprawy). Czy miał ktoś podobne obserwacje po zjedzeniu zbyt dużych ilości białka? A tak w ogóle to chyba zgadzamy się, że białka należy jeść możliwie mało (ale żeby nie być głodny). Toan, czy te 300g to nie pomyłka?


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: toan 2007-07-22, 12:53:46
Cytuj z: MW 2007-07-22, 12:10:03
A tak w ogóle to chyba zgadzamy się, że białka należy jeść możliwie mało (ale żeby nie być głodny). Toan, czy te 300g to nie pomyłka?


Nie, to nie pomyłka. Ale jeśli myślisz, że taka dobowa dawka białka ma coś wspólnego z DO - to jesteś w będzie.


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: fewa 2007-07-22, 13:58:57
Dr JK napisał  "Najmniej uprzywiliowanym organem jest skóra, jak coś brakuje to widac''.Dokładnie nie pamiętam tego cytatu.

Witaj Zizi. Wydaje mi się, że odżywiasz się prawidłowo. Może Twoje problemy są spowodowane jakąś alergią. Napisz jakie masz objawy co się dzieje ze skórą. Może będzie nam łatwiej Ci doradzic. Ja ostatnio ze skórą miałam taki problem, że nie wiem dokładnie jaka była przyczyna, a mianowicie nogi czyli skóra swędziała mnie. Nie było żadnych wyprysków, ani zaczerwienia tylko tak jakbym weszła w pokrzywy  :lol: Ale w tym czasie miałam inne mydło i wcześniej wyłączyli wodę co później leciała tako zardzewiała, a jadłam tak samo jak przedtem. Zmieniłam mydło na szare"Biały jelen" I problem zniknął. W tym tygodniu znowu będą robic jakieś konserwacje wodociągowe, więc się przekonam czy dolegliwości wrcą, czy to będzie z powodu zanieczyszczonej wody, czy z powodu mydła.
  pozdrawiam,fewa


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: Ewa 2007-07-22, 15:16:12
A ja ci proponuję, zebyś przeczytała np. "Żywienie Optymalne" Jana Kwaśniewskiego, gdzie dostaniesz jednoznaczą informację, jak należy jeść. Jeśli po paru miesiącach takiego zywienia nadal będziesz miala jakieś dolegliwości, to poszukaj info na stronie doktora Kwaśniewskiego.

Może się okazać, ze masz robale, drożdże, grzyby, które bardzo cięzko usuwa się z organizmu (trzeba ograniczyc cukier) lub parę innych przypadków. Jeśli prawidłowo stopsując diete JK nadal bedziesz się źle czuła, to wtedy porotuj sobie podejrzane produkty, które jadasz - nie szukaj natomiast dookoła złych produktów, zeby je rotować :)

A jeśli my zareagowalismy na ciebie śmiechem lub złośliwością, to widocznie do tego nas sprowokowałaś :)
Jak myślisz, co przyjdzie ci łatwiej? Zmienic nas, czy zastanowić się nad swoimi wypowiedziami?
Zazwyczaj ludzie niezbyt dobrze reagują na ignorantów, a ty wykazałaś się ignorancją, skoro na stronie Jana Kwaśniewskiego pytasz o diete wg Ewy Witoszek. Znaczy to, ze jednak nie poczytałaś postów. "Lekarka" stosuje żywienie Optymalne Jana Kwaśniewskiego, a jedynie proponuje pewne innowacje, których dobre działanie zauwazyła lub kładzie nacisk na to, co przekazuje dr JK. Jak uważnie przeczytasz JK, to zauważysz, ze on w ogóle nie poleca mleka ani pieczywa.
Większość z nas nie ma żadnej potrzeby rotowania. Nie komplikujemy sobie życia. Zdarzają się też osoby, które udziwniają ŻO olejami, marchewkami itp., a potem muszą rotować i szukać innych rozwiązań zamiast stosować po prostu ŻO.
Powtarzam: Jak juz z całą pewnoscią na ŻO bedzie ci cos dolegało, wtedy sobie porotuj.

Ignorancją popisałaś sie również pytając, gdzie jest białko :) Nie czytałaś ksiązek ani informacji ze strony Jana Kwaśniewskiego - www.dr-kwasniewski.pl . Pytam was przy okazji: Czy jest jakiś widoczny link, który prowadzi do części informacyjnej tej strony? Jeśli ktoś wszedł bezpośrednio na forum, może nawet nie wiedzieć o istnieniu strony głównej.

Nie wiesz też jakie węglowodany i w jakiej ilosci powinnaś jeść. Mowiłaś, że głównie jadasz pomidory.

Mówisz, ze jesz jak proponuje Ewa Witoszek, intuicyjnie. Ale jak, skoro nie masz ani wiedzy ani intuicji? Intuicyjnie mozna jesc ŻO jak juz sie trochę poćwiczy te proporcje, jak juz się sprawdzi, na czym to polega. A więc idż do żródła informacji najpierw, a potem sobie eksperymentuj jeśli dalej bedziesz miala potrzebe.
I nie miej ludziom za złe, ze lubia się posmiać.


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: kodar 2007-07-23, 12:46:49
Zizi, :)robisz madrze  rotujac produkty spozywcze , jadajac wedlug zalecen lekarki,
my wszyscy ci na DO i ZO  odbiegamy od wzorca nawet nie wiedzac o tym ,nie zauwazajac tego,
moze dopiero wtedy,gdy choroba przychodzi  nieoczekiwanie i powali nas z nog,
wlasnie lekarka stara nam sie otworzyc oczy na nasze bledy w stosowaniu diety optymalnej,
naduzywanie wielu produktow spozywczych stalo sie nagminne,
nasz organizm reaguje nietolerancja,przeroznymi alergiami,(alergia,to rowniez stan zapalny)
lekarka,mowi o tym otwarcie i proponuje rotacje,tylko po to,by uzuskac tolerancje na nietolerowane produkty.


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-07-23, 13:33:24
Ewa  :D  Dobrze proponujesz  :) .
Z przyjemnością się czyta Twoje posty  :)


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: Ewa 2007-07-23, 17:12:59
Kodar, czy Zizi jest na coś z produktów jadalnych na DO uczulona? Cierpi na nadwrażliwośc na jakis niezbędny pokarm?
Uważasz, ze każdy z założenia powinien się leczyc?
To tak jakbyś radziła: "Weź coś na wszawice, bo możesz mieć wszy" albo "Nie jedz maślaków, bo ja mam na nie uczulenie".

ŻO jest proste, optymalne i przyjemne. Po co wszystko utrudniac z załozenia?

Produkty mleczne i mączne nie są zalecane na ŻO, więc "rotuje" się je w naturalny sposób. Innych dla idei na prawde nie trzeba rotowac - dmuchaj na zimne.


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: Blackend 2007-07-29, 13:35:15
Cytuj z: toan 2007-07-22, 12:53:46
Cytuj z: MW 2007-07-22, 12:10:03
A tak w ogóle to chyba zgadzamy się, że białka należy jeść możliwie mało (ale żeby nie być głodny). Toan, czy te 300g to nie pomyłka?

Nie, to nie pomyłka. Ale jeśli myślisz, że taka dobowa dawka białka ma coś wspólnego z DO - to jesteś w będzie.


No nie bądź taki tajemniczy ;) napisz coś więcej. Eskimosi zajadają głównie białko, ale też szybciej się starzeją.
Atkins proponował dietę wysokobiałkową i wiemy, że się mylił. :) To w jakich stanach nie dojdzie do przebiałczenia przy spożyciu 300g na dobę?


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-07-29, 23:11:22
Cytuj z: Blackend 2007-07-29, 13:35:15
To w jakich stanach nie dojdzie do przebiałczenia przy spożyciu 300g na dobę?

W Stanach :Arkansas,Oklahoma i Nebraska .


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: Blackend 2007-07-30, 00:48:29
nudzi Ci się? ;)


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: Rudka 2007-07-31, 03:42:11
Ewa -
produkty mleczne ,ze nie są zalecane to dopiero dowiedziałam sie od Pani doktor
    Ewy . W książce "dieta optymalna "jak wół pisze ,ze polecana jest
    tłusta śmietana , tłuste sery i prawdziwe masło.


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: Ewa 2007-07-31, 10:59:58
Rudko kochana, jak się nie je prawidłowo, to wiele rzeczy szkodzi. Najpierw trzeba zapomnieć o codziennym piwku i innych fajnych cukrach :)), a potem, jak są problemy!, mozna się leczyć.

Oczyswiście, Jan Kwaśnierwski pisał, ze mleko jest dla cielaków. Śmietana jest polecana, ale w ilosciach góra 1 szklanka dziennie i wcale nie codziennie.
Sery, jak pisał, szczególnie polecał za komuny, kiedy mięso i inne dobre produkty białkowe były mało dostępne.
Ksiązka kucharska jest przydatna, ale dla początkujących, którzy boją się jeść "monotonnie" (to tak jak Ewa poleca oleje tym, którzy na początku boją się tłuszczu zwierzęcego; i tym samym znieczula ich uwagę na tłuszcze zwierzęce)
Takie uwagi czytałam w tekstach Jana Kwaśniewskiego.

A jak juz zaczniesz naprawdę stosować ŻO okaże się np., ze nie masz problemów z mlecznymi.

Po co się leczyć profilaktycznie?



Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: Rudka 2007-07-31, 15:16:18
Ewa -masz racje ,niby już nie mam problemów ze zdrowiem -ale małe nałogi
  niestety są . Mleka już od dawna nie pije ,smietane  i majonez
    ograniczam-wole nie kupować
bo zle to sie kończy -ale masełko -jak go znielubieć?
  Właśnie siedze przy wytrawnym winku i zastanawiam sie ,
  jakim napojem mogłabym go zastąpić. Wlewam w siebie różniste herbaty , :(
  smakują jak  alkoholu doleje . Wtedy czuje jak mnie nasyca i rozgrzewa.
    Po za tym moje jedzenie jest proste -nawet ostatnio upiekłam sernika bez cukru
    cudowny smak -[-dodałam rodzynek]dlaczego ja wcześniej na to nie wpadłam.


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: kodar 2007-08-01, 12:13:20
Cytuj:
cudowny smak -[-dodałam rodzynek]dlaczego ja wcześniej na to nie wpadłam.

Rudka,przeciez ciagle pieczesz z rodzynkami :lol:


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: fewa 2007-08-01, 18:30:02
A ja nie lubię rodzynek i wpadłam na pomysł żeby zmielac razem z serem. Sernik był pyszny tylko, że miał brzydki kolor rodzynkowy sernik  :lol:


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: Rudka 2007-08-02, 02:58:31
Kodar -ale ten ser był feta -słony .
  ciale ?-mówisz  :lol:--dopiero od niedawna -
Jak tutaj weszłam  na forum . ale teraz będe piekła z mała ilościa rodzynek
    bo za dużo węgli jak policzyłam .
    Kodar ja jestem z leniwców i najchętniej bym nie piekła ,
ale wiesz ,zycie - musze sie nieraz czymś wykazać zwłaszcza jak wyjeżdzam
albo  jaka wizytacja . Bo tak ogólnie na opty zarciu nie trzeba sie aż tak wysilać,
 
     


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: kodar 2007-08-02, 13:25:21
Rudka, :lol:jak mozna piec sernik na serze feta,tego jeszcze nie slyszalam,o rany ale cuda :lol:


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: Matti 2007-08-02, 23:21:19
Cytuj z: toan 2007-07-21, 07:42:30
Nie musisz się obawiać "przebiałczenia" i związanymi z tym "problemami skórnymi" ponieważ spożycie powyżej 300g białka, a więc np: około dwóch kg schabu dziennie nie powoduje żadnych obiawów skórnych, ani żadnych obiawów "przebiałczenia" - to tylko taka antybiałkowa propaganda tych, co lubią ludzi straszyć.
Problem z Twoją skórą jest spowodowany inną przyczyną.


Tomek (można sie tak do ciebie zwracać czy Panie Tomaszu?) sądze zę przesadzasz ze tą ilością nawet twój tata każe czy kazał w przeszlości czasami nawet zbyt restrykcyjnie (30g) ograniczać białko a ty piszesz ze można nawet 300g jeść. Za dużo to duże obciążenie dla organizmu.

Zgadzam sie ze ta antybiałkowa propaganda ma miejsce i większośc ludzi na niedobory białka .50g całkwoitego(nieprzyswajalne) to za mało dla mnie.Sam wcinam jeśli nie ograniczam węgli po ok 100-120g liczonego calkowicie (nie tylko przyswajalne) i sądze że do 200g to góra.Chyba ze naprawde wyczynowy sport.

Chciałem zwrócić uwage też na enzymy do tej pory poznałęm wasze forum od strony wybitnie zamkniętej na nowe teorie (nowe dla was bo teoria ma setki lat) .To ogromny plus. I większe ilości białka jeśli jest po termicznej obróbce zbyt obciążą organizm jeśli na surowo to wdg.mnie nie trzeba sie ograniczać. Inna sprawa ze na surowo białko nie ulega degradacji i mniej go trzeba dostarczać.


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: Matti 2007-08-02, 23:25:26
Cytuj z: Ewa 2007-07-21, 12:09:38
Juz ci mowie:
Musialabys zjesc jakies 2 kilogramy pomidorów, zeby dostarczyc sobie 50g węgli.
A gdzie jest białko? Wygodniej byloby powiedziec, gdzie jego nie ma :)

W 100g pomidorow jest 1g bialka, a w 2kg pomidorow 20g bialka
Co poza tym jesz?


Nie presadzajmy że 50g w 2 kg jest 240g W więc wcale nie trzeba jeść kilogramami węglowodanów jak sie często słyszy od dr.Kwaśniewskiego a ja przynajmniej odniosłem takie wrażenie czytając wywiad rzeke ale starą wersje.

2.Warzywa są calkowicie nieistotnym dostarczycielem białka tu zgadzam sie z Ewą nie warto ich brać pod uwage.Zwłąszcza takze przez niską przyswajalnośc


Tytu: Alkohol paliwo podobne do węglowodanów a nie tłuszczu
Wiadomo wysana przez: Matti 2007-08-02, 23:29:01
Cytuj z: Rudka 2007-07-31, 15:16:18
Ewa -masz racje ,niby już nie mam problemów ze zdrowiem -ale małe nałogi
  niestety są . Mleka już od dawna nie pije ,smietane  i majonez
    ograniczam-wole nie kupować
bo zle to sie kończy -ale masełko -jak go znielubieć?
  Właśnie siedze przy wytrawnym winku i zastanawiam sie ,
  jakim napojem mogłabym go zastąpić. Wlewam w siebie różniste herbaty , :(
  smakują jak  alkoholu doleje . Wtedy czuje jak mnie nasyca i rozgrzewa.
    Po za tym moje jedzenie jest proste -nawet ostatnio upiekłam sernika bez cukru
    cudowny smak -[-dodałam rodzynek]dlaczego ja wcześniej na to nie wpadłam.


Ten link zainicjował temat. Chcialem zwrócić uwage ze coraz powszechniej dowiaduje sie ze niskowęglowodanowcy popijają czasem :).
Nie będe wszystkiego powtarzał ale dokłądnie to opisałem w wątku:

http://dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?t=9421&postdays=0&postorder=asc&start=0



Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: toan 2007-08-03, 08:35:26
Cytuj z: Matti 2007-08-02, 23:21:19
każe czy kazał w przeszlości czasami nawet zbyt restrykcyjnie (30g) ograniczać białko


Matti
przestań powtarzać głupoty ludzi, którzy nie potrafią zrozumieć oczywistych i prostych zaleceń ŻO. To, że ktoś sobie zrozumiał, że JK zaleca konkretne ilości białka, tłuszczu, czy węglowodanów wynika z błędnej interpretacji tego co bardzo jasno pisze DR-JK .
PRZYJMIJ DO WIADOMOŚCI na zawsze: DR-JK zaleca proporcję BTW jak około 1:5-12:0,4 wyrażoną w % energii, a uzależnioną od predyspozycji danego indywiduum, jego wagi należnej, wieku, stanu fizjologicznego, predyspozycji mentalnej, aktywności fizycznej i wielu, wielu innych czynników egzo i endogennych 8)
A to co się komu wydaje, że DR-JK zaleca - to jego problem.
Szkoda tylko, że niektórzy rozumieją tylko "interpretację słów JK", a nie same słowa.
Z takimi wszelka dyskusja na temat ŻO jest bezcelowa.
Dlatego przytoczę:" Przy Żywieniu Optymalnym staramy się tak dobierać potrawy, by na 1g białka przypadało od 2,8- do 3,5 g tłuszczu" (cyt. ŻO, s.18, W-wa 1990). - i gdzie tu pisze coś o tym, że "JK zaleca 30g białka"?


Tytu: O INTERPRETACJI TEGO CO NAPISAŁ DR-JK...
Wiadomo wysana przez: toan 2007-08-03, 08:57:47
Przy okazji "30g" przypomniało mi się pewne spotkanie "naukowe", w którym brałem udział, gdzie na temat Diety Optymalnej dopuszczono do głosu pewnego znanego "naukowca" z IŻiŻ, który stwierdził - "Zalecenia dr-a Kwaśniewskiego (choć mój tata jest przecież lek. med., a nie dr med. :lol:) są błędne, ponieważ dr Kwaśniewski zaleca po około 3000-4000 tys. Kcal na dobę!".
Czy można wogóle z takim "naukowcem" polemizować, skoro dyskutuje na temat na którym zupełnie się nie zna :lol:. Szkoda czasu 8).

PS
W "Dieta Optymalna" - większość jadłospisów faktycznie oscyluje w granicach 3tys. Kcal, ale dlaczego? - "naukowcowi" nie chciało się doczytać...


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: toan 2007-08-03, 09:43:21
Już raz o tym chyba pisałem, ale ten "przypadek" też dobrze obrazuje pojmowanie rzeczywistości:
Po trzech godz. wykładu Dr-JK na temat DO wstaje starsza pani i pyta:
"Panie d-rze - to z czym mam jeść ten chleb?".  :(


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: Blackend 2007-08-03, 09:52:40
Cóż - ludzie nie słuchają. Ile razy spotykam się z tym, że mój rozmówca nie słucha tego co mówię tylko błądzi gdzieś zwrokiem po ścianie. Wtedy się zamykam - nie interesuje go znaczy się :) To po co gadać?


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: Matti 2007-08-03, 10:14:33
Cytuj z: toan 2007-08-03, 08:35:26
Cytuj z: Matti 2007-08-02, 23:21:19
każe czy kazał w przeszlości czasami nawet zbyt restrykcyjnie (30g) ograniczać białko


Matti
przestań powtarzać głupoty ludzi, którzy nie potrafią zrozumieć oczywistych i prostych zaleceń ŻO. To, że ktoś sobie zrozumiał, że JK zaleca konkretne ilości białka, tłuszczu, czy węglowodanów wynika z błędnej interpretacji tego co bardzo jasno pisze DR-JK .
PRZYJMIJ DO WIADOMOŚCI na zawsze: DR-JK zaleca proporcję BTW jak około 1:5-12:0,4 wyrażoną w % energii, a uzależnioną od predyspozycji danego indywiduum, jego wagi należnej, wieku, stanu fizjologicznego, predyspozycji mentalnej, aktywności fizycznej i wielu, wielu innych czynników egzo i endogennych 8)
A to co się komu wydaje, że DR-JK zaleca - to jego problem.
Szkoda tylko, że niektórzy rozumieją tylko "interpretację słów JK", a nie same słowa.
Z takimi wszelka dyskusja na temat ŻO jest bezcelowa.
Dlatego przytoczę:" Przy Żywieniu Optymalnym staramy się tak dobierać potrawy, by na 1g białka przypadało od 2,8- do 3,5 g tłuszczu" (cyt. ŻO, s.18, W-wa 1990). - i gdzie tu pisze coś o tym, że "JK zaleca 30g białka"?


Mówisz że z błednej interpretacji ale będe szczery to różnie bywa zależy od rodzaju ŻO a z tym jeest różnie zależy na jakie informacje trafisz :) a niraz pisał Dr.Kwaśniewski też o białku
o kurka zatkały mnie te proporcje.
Czyli zmieniliście.

Inna sprawa ze wciąz są dostepne stare informacje a diete nie doznało gruntownej zmiany w postaci wydania książ "NOWE ŻO" lub inaczej żeby było wiadomo jak to jest co jest stare i należy odrzucić a co nowe bo to strasznie rozległe inaczej zawsze bedą sie pojawiać tematy w takim stylu.Można mieć problem co stosować.

http://szczesliwastrona.rew.pl/forum/viewtopic.php?p=65#65

I nie zaprzeczaj bo ja gdzieś jasno słyszałem że zalecał J.K 30g białka.
Zależy własnie co sie usłyszy

Na taka książke rzucili by sie wszyscy i tylko korzyść.


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: toan 2007-08-03, 10:17:34
Tak Matti,
masz rację : "zmieniliśmy" i "zalecamy 30g białka"  8)


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: Matti 2007-08-03, 10:20:51
Ale nie zaprzeczysz chyba że tak jest w istocie jak w zalinkowanym temacie? Te zalecenia sie diametralnie różnia np teraz te zmienione proporcje.

To okazja na nową książke podsumowującą  8)


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: toan 2007-08-03, 10:38:04
Tak!. Teraz może ktoś napisze "z czym trzeba jeść ten chleb" :wink:


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: Matti 2007-08-03, 11:09:03
To teraz też chleb zalecacie?

I weź tu sie odnajdź :)


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: Zofia 2007-08-03, 11:14:53
Cytuj z: Matti 2007-08-03, 11:09:03
To teraz też chleb zalecacie?

I weź tu sie odnajdź :)


Matti,
a znasz moze bajke o TYMITUNIE? ..... :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: Matti 2007-08-03, 11:47:52
Nie znam a o czym jest?

pzdr
Marcin


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: MORGANO 2007-08-03, 12:34:04
Matti. Różne opinie krążą polsce i świecie na temat żywienia optymalnego.
30 gram białka swego czasu a nawet 20 gram wymyśliła pani Wanda.
Stąd zapewnie te informacje które do Ciebie dotarły są jak najbardziej prawdziwe
tylko z innego punktu widzenia. Wielu już znalazło się ulepszaczy diety.
Jedno jest pewne na 100 % jeżeli chcesz odżywiać się optymalnie według dr Kwaśniewskiego
to tylko według jego książek jeżeli dr nie dokonał jakich kolwiek zmian to zmian takich nie ma.
Pseudo dieta optymalna w 100 odmianach krąży po Polsce.
Moja rada chcesz prawidłowo się odżywiać a skoro znasz zasady nie słuchaj nikogo.
Toan moim zdaniem nie ma już siły każdemy z osoba tłumaczyć a skoro Ty obstawałeś przy swoim zdaniu to przyznał Ci rację by zakończyć dyskusję na ten temat. To samo dotyczy się chleba.
Dr Kwaśniewski dokłanie wszystko opisał przypomnę Ci 0,8grama białka na 1 kilogram wagi ciała.
Ważysz przykładowo 80 kilogramów to musisz spozyć około 60 gram białka dziennie.


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: toan 2007-08-03, 12:54:40
Cytuj z: Matti 2007-08-03, 11:09:03
To teraz też chleb zalecacie?


No jeśli tak to rozumiesz...
http://www.izz.waw.pl/wwzz/10zasad.html - tu jest dobra dieta, tylko trzeba unikać transtłuszczy i kilku "pułapek".
Spróbuj, a nie pożałujesz. 8)


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: Matti 2007-08-03, 13:11:11
To teraz zalecacie zalecenia Instytutu i żywienia... o fu!

MORGANO niestety mówisz pseudodiety ja ci mówi o słowach dr,Kwaśniewskiego a nie od kogoś .To co mozna wynaleźć w jego wypowiedziach słowach

Jeszcze raz. To wszystko co tu jest to jego słowa.

http://szczesliwastrona.rew.pl/forum/viewtopic.php?t=54

Ja bym radził w końcu sie zdecydować i to zsumowac w książce przełom diety optymalnej.

Unowocześniona dieta optymalna.Wtedy dajecie do zdrozumienia zę jest nowsze lepsze a co odchodzi w przeszłość inaczej wciąz takie tematy i wątpliwości będą.

Oczywiscie niestety dr.Jan Kewaśniewski będzie musiał przyznać że jednak sie czasem myli jak każdy człowiek.I powiedziec co było złym zaleceniem.

pzdr
Marcin


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: toan 2007-08-03, 13:34:30
Matti
Dla ułatwienia "nowych proporcji" dołożę jeszcze, że proporcja w Kcal BTW jak około 1:3:0,5 - to nic innego jak tzw. dieta Atkinsa faza II i na tej podstawie "fachowcy" twierdzą (li), że "Atkins" i Dieta Optymalna - to to samo :lol:
Trzeba zacząć od podstaw, aby dalej się czymś zajmować. Jako ciekawostkę dodam, że życie - to tylko "przenoszenie" protonów i elektronów i nic więcej :shock:

PS
A co to za dieta?: W-5%,B-10%,T-85% - wyrażone w eV (elektrowolt) energii  :shock:


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: MORGANO 2007-08-03, 13:37:11
Matti. Masz rację jak się zmieni Rząd to może i dieta się zmieni.
Skoro nie ma zmian to obowiązują stare zasady.
Jeden przywódca. Jedna Partia. Tysiące zwolenników.
To właśnie jest żywienie optymalne.


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: toan 2007-08-03, 14:05:56
Cytuj z: MORGANO 2007-08-03, 13:37:11
Jeden przywódca. Jedna Partia. Tysiące zwolenników.
To właśnie jest żywienie optymalne.


:shock: - mnie to wygląda bardziej na faszyzm, komunizm albo jakąś sektę i nie rozumiem co to ma wspólnego z Żywieniem Optymalnym? -  :shock:


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: Matti 2007-08-03, 19:33:30
Sekta ? Hym gdzieś słyszałem to słowa... tylko gdzie ;)??


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: fewa 2007-08-03, 20:07:22
Matti bawi się z Wami w kotka i myszkę  :D


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: Ewa 2007-08-04, 02:04:14
Fewa, Matti probuje teraz przybrać ton zabawowy, ale wierz mi, ze mało rozumie. Az ciarki przechodzą, kiedy sie czyta Mattiego. Juz lepiej byłoby, zeby Matti nie komlikowałsobie zycia dietami


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: Matti 2007-08-04, 03:21:53
Czego nie rozumiem .Zawsze musisz mi prawić komplementy?

Przecież co tu jest do rozumiemia :)

jeden z przykłądów: 0,8 nie należy do 0,3-0,5 .Kurde czy ze mną jest coś nie tak bo znam sie na tyle na matematyce chyba ;).

Reszte macie na linku.Nie jest moim celem ośmieszenie Dr. czy coś ale takie są fakty i wolałbym żeby było kreślone co jest błedem a co nie. To dla dobra ludzi któzy jasno nie usłszeli "Nowa zrewulozocjonowana (dobrze?) dieta optymalna" i stosują stare zasady szkodząc sobie lub mając słąbe efekty. Bo przecież jeśli coś zmienione zostało to dlatego ze tamto było gorsze.Zmienia sie na lepsze :D a przynajmniej zasady diety.


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: Matti 2007-08-04, 03:26:23
A tak w oóle Toan to czemu zmieniliście proporcje? Jestem ciekaw


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: toan 2007-08-04, 08:55:22
Matti
czy jesteś aż takim "ślepcem" (przepraszam), że nie widzisz, że każda podana tutaj "nowa proporcja" -to to samo wyrażone w innej jednostce? Jeśli przeliczysz sobie Kcal w proporcji: 1:5-12:0,4 na grammy to co Ci wyjdzie? Jeśli przeliczysz % energii BTW 10:85:5 na grammy to co Ci wyjdzie?. Każdą energię można wyrazić w dowolnej jednostce energii poczynając od fotonu, J, cal... ..., a na kWh kończąc. A masa (g, kg, tony...) - to nic innego jak też energia. A życie, to tylko przemiana energii  - wg najnowszych teorii - podobno drganie strun, ale mnie wystarczają elektrony, więc o "strunach" - wiem, że są :?. Na uczenie podstaw fizyki i chemii szkoda mi czasu, a wymagałbyś bardzo długiego okresu "korepetycji", bo nie "chwytasz" podstaw.
Możesz pójść samodzielnie na skróty: kup sobie "Paszoznawstwo" Ruszczyca - tam jest podstawa dietetyki podana w przystępny i zrozumiały sposób, choć energia wyrażona jest w "jednostkach owsianych", ale przecież łatwo je przliczyć na Kcal lub inne jednostki wyrażajace energię. :D
Szczególnie zwróć uwagę na żywienie trzody chlewnej. Podane są dokładne diety na wychowanie i bekoniaka, i normalnego tucznika, i przepis na tucz smalcowy - tak rozpowszechniony wśród obywateli US :lol:
A wszystko to tylko proporcja między głównymi składnikami odżywczymi: białkiem, tłuszczem i węglowodanami 8).
Tę książkę polecałbym szczególnie wegetarianom, aby mogli żywić się zgodnie z zasadami sztuki, bez kłopotów zdrowotnych...
I pamiętaj Matti - znane życie podobno się zaczęło 15 mld lat temu od "gołych jąder"  :wink: WODORU


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: Matti 2007-08-04, 12:07:08
Aha to są proporcje kcal. Ops jo ja niezauważylem i myslałem że chodzi ci o proporcje w gramach.


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: Ewa 2007-08-05, 01:14:19
Cytuj z: Matti
Czego nie rozumiem .Zawsze musisz mi prawić komplementy?

Matti, jak mam nie prawić, skoro mnie rozbrajasz? :D


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: Blackend 2007-08-16, 18:22:44
Cytuj z: Blackend 2007-07-29, 13:35:15
To w jakich stanach nie dojdzie do przebiałczenia przy spożyciu 300g na dobę?


No nie dawało mi to spokoju :)
Na diecie japońskiej nie powinno być problemu.
Nadmiar białka przerobiony na węglowodany, które są źródłem energii Japończyków.


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: sabina 2007-08-17, 17:20:51
Cytuj z: Blackend 2007-08-16, 18:22:44
  są źródłem energii Japończyków.


Teraz przeciętni Japończycy chodzą już do McD, więc przeciętnie się amerykanizują ze wszelkimi tego konsekwencjami  :?


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-08-17, 19:30:14
Cytuj z: sabina 2007-08-17, 17:20:51
:?


Martwi Cię to,że jakiś Japończyk chodzi do McD i robi sobie tym krzywdę?  :D


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: Radzio 2014-11-01, 10:21:42
Cytuj z: toan 2007-08-04, 08:55:22
Matti
czy jesteś aż takim "ślepcem" (przepraszam), że nie widzisz, że każda podana tutaj "nowa proporcja" -to to samo wyrażone w innej jednostce? Jeśli przeliczysz sobie Kcal w proporcji: 1:5-12:0,4 na grammy to co Ci wyjdzie? Jeśli przeliczysz % energii BTW 10:85:5 na grammy to co Ci wyjdzie?. Każdą energię można wyrazić w dowolnej jednostce energii poczynając od fotonu, J, cal... ..., a na kWh kończąc. A masa (g, kg, tony...) - to nic innego jak też energia. A życie, to tylko przemiana energii  - wg najnowszych teorii - podobno drganie strun, ale mnie wystarczają elektrony, więc o "strunach" - wiem, że są :?. Na uczenie podstaw fizyki i chemii szkoda mi czasu, a wymagałbyś bardzo długiego okresu "korepetycji", bo nie "chwytasz" podstaw.
Możesz pójść samodzielnie na skróty: kup sobie "Paszoznawstwo" Ruszczyca - tam jest podstawa dietetyki podana w przystępny i zrozumiały sposób, choć energia wyrażona jest w "jednostkach owsianych", ale przecież łatwo je przliczyć na Kcal lub inne jednostki wyrażajace energię. :D
Szczególnie zwróć uwagę na żywienie trzody chlewnej. Podane są dokładne diety na wychowanie i bekoniaka, i normalnego tucznika, i przepis na tucz smalcowy - tak rozpowszechniony wśród obywateli US :lol:
A wszystko to tylko proporcja między głównymi składnikami odżywczymi: białkiem, tłuszczem i węglowodanami 8).
Tę książkę polecałbym szczególnie wegetarianom, aby mogli żywić się zgodnie z zasadami sztuki, bez kłopotów zdrowotnych...
I pamiętaj Matti - znane życie podobno się zaczęło 15 mld lat temu od "gołych jąder"  :wink: WODORU


Rzetelna prawda.
Cytuj z: MORGANO 2007-08-03, 13:37:11
Matti. Masz rację jak się zmieni Rząd to może i dieta się zmieni.
Skoro nie ma zmian to obowiązują stare zasady.
Jeden przywódca. Jedna Partia. Tysiące zwolenników.
To właśnie jest żywienie optymalne.


Gdybyś żył, to byś się dziwił, jakie to wiara cudeńka podpowiada.


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: adampio 2014-11-01, 16:13:06
Oj Radzio, Radzio!!!! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Trafiles jak zwykle jak w 10-ne :lol:
Wiele partii
wielu przywodcow
wiele pojec na temat diety optymalnej

Ale dzieki Bogu albo jak to mowia Slowacy, co mnie sie bardziej podoba " NA BOHA ZYWEGO" dieta optymalna jest tylko jedna :lol:


Tytu: Odp: W czym jest białko...
Wiadomo wysana przez: Radzio 2014-11-02, 10:51:14
Cytuj z: adampio 2014-11-01, 16:13:06
Oj Radzio, Radzio!!!! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Trafiles jak zwykle jak w 10-ne :lol:
Wiele partii
wielu przywodcow
wiele pojec na temat diety optymalnej

Ale dzieki Bogu albo jak to mowia Slowacy, co mnie sie bardziej podoba " NA BOHA ZYWEGO" dieta optymalna jest tylko jedna :lol:


Na tle koryta stale będzie wyglądać co najmniej ubogo.
Co to jest to "jak w 10-ne :lol:", bowiem w to, czego nie widzę, w to nie celuję?!


forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.