Tytu: DOKTOR KWAŚNIEWSKI ODPOWIADA (40) Wiadomo wysana przez: MORGANO 2007-02-26, 02:28:59 DOKTOR JAN KWAŚNIEWSKI (40)
ODPOWIADA NA LISTY CZYTELNIKÓW KTÓRE UKAZYWAŁY SIĘ NA ŚLĄSKU W KATOWICACH W DZIENNIKU ZACHODNIM Zebrał i przepisał. Morgano Praha 28.11.1998r. Vażeny panie doktorze, Przestudiowałem pańską książkę wydaną w języku czeskim i bardzo proszę, aby mnie pan przyjął na leczenie do Pańskiej Arkadii. Od 1979r. choruję na chorobę Bechterewa, mam miażdżycę w całym ciele, na którą zmarła moja mama i mój starszy brat. Wierzę, że Pańska Optymalna Dieta i prądy selektywne mogłyby pomóc mojemu schorowanemu organizmowi. Proszę o przesłanie informacji o terminie przyjazdu na leczenie do waszej Arkadii. Jarosław P. Praha Żywienie optymalne jest leczeniem przyczynowym także w chorobie Bechterewa, czyli w zesztywniającym zapaleniu stawów kręgosłupa. Często są zajęte stawy krzyżowo-biodrowe, dość często kolanowe. Jest to choroba z autoagresji, a jej przyczyną jest odżywianie „pastwiskowe” lub jarskie. U ponad 90% chorych choroba ustępuje szybko, a OB. obniża się średnio o około 45% w okresie 2 tygodni. U nielicznych chorych, u których choroba trwa długo, mogą wystąpić patologiczne zmiany w błonie maziowej jednego, czy więcej stawów i wówczas choroba ustąpić nie może, chociaż zawsze stan chorego się poprawia. Trzeba operacyjnie usunąć patologicznie zmienioną błonę maziową, a wówczas zdrowienie będzie zachodziło szybciej. W diecie należy uwzględnić więcej kolagenu: nogi cielęce i wieprzowe, świńskie uszy i głowiznę, chrząstki, flaczki, skórki ze słoniny. Prądy selektywne stosowane podłużnie na kręgosłup na trwale poprawiają ukrwienie tkanek w tym obszarze, a więcej krwi to więcej „części zamiennych” i energii, to szybsze ustępowanie choroby. Pływanie i ćwiczenia nie szkodzą przy optymalnym żywieniu, co zdarza się przy modelu żywienia, który spowodował zachorowanie, i który stosowany jest głównie w szpitalach, a obecnie i w sanatoriach. Po roku dwóch spotkałem wyleczonych z tej choroby, ustąpiły im wszelkie bóle, uruchamiała się klatka piersiowa i kręgosłup, postawa się prostowała w wyniku, czego stawali się wyżsi o kilka centymetrów- najwięcej 14 cm! U tych chorych po wyleczeniu OB. bywało bardzo niskie, czasem nawet wynosiło 0 (zero), co u współczesnych ludzi, tych chorych i tych zdrowych nie jest spotykane. JAN KWAŚNIEWSKI Hamburg 03.08.1998r. Mam 54 lata. Odkąd pamiętam cały czas chorowałam. Doszło do tego, że byłam wyniszczonym wrakiem i ważyłam tylko 48 kg. Wiele razy przebywałam w różnych szpitalach i klinikach, brałam masę leków i było coraz gorzej. Byłam półprzytomna i nie miałam siły chodzić. Od 20 lat miałam ustawiczne bóle nerek i stany zapalne dróg moczowych. Miałam bóle żołądka od 18 lat, bóle wątroby, jelit, żylaki w przełyku, palenie odbytu, bóle serca i kompletny brak sił. Cały czas płakałam i czekałam tylko na śmierć. Kilka razy w roku miałam stany zapalne jajników, często krwawienia z żylaków odbytu, dwa razy krwawienia z żylaków przełyku. Nic nie mogłem jeść, ale od lat zjadałem przynajmniej 5 kg jabłek na tydzień! Chorowałam też na nadciśnienie i miałam wysoki cholesterol. Przypadkowo trafiłam na książkę „Dieta optymalna”, przeczytałam jej treść oraz zrozumiałam, jakie szalone błędy popełniałam przez całe lata w moim odżywianiu. Diety zalecane mi przez różnych lekarzy doprowadziły mój organizm do ruiny. Zjadłam przez lata masę leków, które miały mi pomóc, a po których czułam się jeszcze gorzej. Od 3 miesięcy stosuję dietę optymalną. Bywa, że płaczę, ale już tylko z radości. Ustąpiły mi wszystkie dolegliwości, nic mnie nie boli, mam dużo siły i przybrałam na wadze 8kg. Cholesterol HDL znacznie wzrósł, LDL obniżył się, podobnie jak trójglicerydy. Bardzo poprawiła mi się cera, mój wygląd i sylwetka bardzo zmieniły się na korzyść. Wydaje mi się, że odmłodniałam i wyglądam lepiej niż 15 lat temu. Mam tylko jeden problem. Nie wiem, czy mam się cieszyć, czy też smucić. Po 6 latach dostałam ponownie okres. Proszę o odpowiedź, czy jest to objaw korzystny czy może szkodliwy i co mam z tym robić. Czy wizyta u ginekologa będzie konieczna? Dorota B. Hamburg, RFN Po przejściu na żywienie optymalne u kobiet już „przekwitły” bardzo często powraca okres i jajeczkowanie. Po prostu organizm się odmładza i kobieta już dawno przekwitła może jeszcze teoretycznie ( i praktycznie) zostać matką. Im lepiej odżywia się dziewczynka, tym później dostaje pierwszą miesiączkę i odwrotnie. Okres, który powraca, bywa regularny, bezbolesny, nieobfity i trwa 3 dni. Mogą być odstępstwa, ale najczęściej bywa tak, jak napisałem. Kobiety stosujące żywienie optymalne przekwitają późno, a sam okres przekwitania przechodzą łagodnie bez problemów, które występują u kobiet w tym okresie, gdy stosują inne modele żywienia. Po 3 miesiącach żywienia optymalnego ustąpiły u pani wszystkie dolegliwości i choroby, które trapiły panią od wielu lat. A przecież stosowała pani diety zalecane przez lekarzy i brała masę leków i w efekcie była „wrakiem”. Wszystkie zalecenia wtłaczane ludziom do głów na wszelkie sposoby wymyślone i propagowane przez ludzi stosujących model żywienia, który wyklucz możliwości poprawnej czynności mózgu, który potrzebuje przecież „oleju w głowie”, muszą być szalone i są szalone. Muszą być szkodliwe i są szkodliwe. Powodują tak duże spustoszenie w organizmie i mózgu ludzkim, że człowiek uznaje za normalne to, że w ogóle jest chory, to, że ustawicznie musi się leczyć, że leczenie mu nie pomaga, a tylko szkodzi, że musi wielokrotnie przebywać w różnych szpitalach i klinikach, z których wychodzi często jeszcze bardziej chory. Jednocześnie są przecież grupy ludzi wolne od chorób. Są to pasterze, którzy jedzą bardzo tłusto, a węglowodanów prawie nie jedzą. Szczytowym osiągnięciem ludzkiego geniusza jest Biblia. W księdze tej zawarte jest wszystko. Ludzie uważają, że jest księgą o boskim rodowodzie, napisaną przez ludzi, których Bóg oświecił, czy natchnął. Czytają ją miliardy ludzi od tysięcy lat, ale nie mogą znaleźć i zrozumieć wiedzy w niej zawartej. Bóg ułożył dietę dla rabinów i ich rodzin. Była to dieta najlepsza dla człowieka, która dawała zdrową czynność mózg€. Autorzy Biblii (prawie wszyscy) mieli zdrowy mózg, ponieważ dobrze się odżywiali. Umieli wyciągnąć wnioski na podstawie informacji, które dla inaczej się odżywiających, są niezauważalne i niezrozumiałe. Umieli odróżnić dobro od zła, ponieważ jedli „pasterską strawę”, co jest warunkiem niezbędnym dla zdrowej czynności umysłu, o czym wiedział i o czym pisał prorok Izajasz. Autorzy Biblii musieli jeść bardzo tłusto, gdyż inaczej Biblii napisać by nie mogli. Dieta dla „uczonych w piśmie” zawierała: cały tłuszcz zwierząt ofiarnych, wątrobę, nerki i nieco mięsa z prawej łopatki”. Rzeczywiście mięso z prawej łopatki jest bardziej wartościowe od mięsa z lewej łopatki, o czym nauka dotychczas nie wie. Zwierzęta ofiarne musiały być młode, beż żadnej skazy i karmione wyłącznie mlekiem matki. Dotąd kuchnia żydowska, szczególnie dla rabinów i ich rodzin, jest bardzo tłusta. A oto przykłady: 1. Śledzie w majonezie. 1,60kg śledzi, 500g majonezu, 300g jabłek, 300g cebuli, 300g marynowanych ogórków. Potrawa z tej ilości składników zawiera 5000 Kcal, 159g białka, 451g tłuszczu i 59g węglowodanów. Na 1g białka przypada 2,8g tłuszczu i 0,4g węglowodanów. 2. Wątróbki z drobiu. 1,2kg utłuszczonych wątróbek gęsich, 300g smalcu gęsiego, 8 jaj, 300g cebuli. Potrawa z podanych ilości składników zawiera 9000 kcal, 198g białka, 831g tłuszczu i 18g węglowodanów. Na 1g białka przypada 4,2g tłuszczu i o,1g węglowodanów. Przy ówczesnych warunkach technicznych, stanie rolnictwa i hodowli, nie było możliwe zapewnienie optymalnego żywienia dla wszystkich ludzi. Zresztą ci, którzy mieli rozum, władzę i pieniądze strzegli swojego monopolu żywieniowego. Żywienie zbliżone do optymalnego było zastrzeżone tylko dla rodzin kapłanów. Nie mógł go jeść ani sługa, ani gość. Zakaz spożywania tłuszczu i podrobów był całkowity dla innych i był bezwzględnie przestrzegany. Kto zjadał tłuszcz - był zabijany. Kto zjadał podroby - był zabijany. Od kilku lat Światowa Organizacja Zdrowia zaleca, propaguje i wymusza stosowanie diet niskokalorycznych i niskotłuszczowych. „, Kto tak fatalnie propaguje nasz mózg „ - pisał, ks. prof. Włodzimierz Sedlak. Po tym, co napisałem, uważny Czytelnik będzie wiedział, kto to robi, a Czytelnik optymalny będzie wiedział, dlaczego to robi. JAN KWAŚNIEWSKI
forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone. |