forum.dr-kwasniewski.pl

Odkąd wyjechałem, oprócz internetu i opowieści znajomych, nie mam za bardzo pojecia o prawdziwych nastrojach panujących w Polsce. Wiem, że IPN szaleje, prawdopodobnie niedługo nakazując PiS, by wprowadzono ustawę nakazującą w akcie urodzenia wpisywać: Syn/Corka tego który współpracował: Tak/Nie

Niepotrzebne skreślić. Czy naprawde paranoje dalej tocza Polskę?

Nie wiem Uponstar jak tam w polityce ,ale w Polsce słychać tylko narzekanie jaka to Polska, ta nasza Ojczyzna jest zła  :evil:
A, ja się dziwię tym ludziom ,że wciąż tkwią tutaj zamiast wyjechać i więcej nie cierpieć .......

Ale, na co ci ludzie narzekają na Polskę, czy na polski rząd? A może na warunki życia - bo czytam, że poprawiło się, ze hohoho

     wlasnie wrocilam z tej biednej Polski:
bylam 7 dni i odwiedzilam 7 roznych rodzin,u kazdej stoly zastawione suto jadlem i piciem:
na zdnym stole nie zabraklo wedzonek wlasnej roboty,przeroznych ciast  i slodyczy,
obfite jedzenie bylo obficie zakrapiane alkoholem i zapijane Coca Cola,
wegorze i szczupaki plywaly w samogonie :lol:
       taka Polske lubie najbardziej :shock:

I oni tak codziennie ? To ja tez wracam

I, czy to ciągłe narzekanie ma podstawy ,jak jest tak urodzajnie  :shock:  :lol:

Uponstar,narzekają na co im przyjdzie ochota ,szczególnie chodzi o rząd i wszystkie sprawy z nim związane.Ale widzisz ,co pisze Kodar.

Sielanka  :lol:
Wracaj chłopie do Ojczyzny  :lol:  :D

Kodar,
a poza wielkim żarciem, jakie są kryteria oceny warunków życia danego społeczeństwa?
No myślę, że jako optymalny masz znacznie szersze horyzonty. :lol: :lol: :lol:

Tak! Właśnie dostałem ofertę pracy, prawie tak dobrze płatnej jak tu i wracam!!!

Żartowałem,

.... w Polsce bywam 2 x do roku,
nasi  polscy przyjaciele pracuja na roznych stanowiskach ale zawsze od rana do wieczora,
sa to ludzie po studiach na panstwowym a rowniez na wlasnym rozrachunku,
kazdego z nich stac na zagraniczny urlop lub w Polsce,
maja wlasnosciowe mieszkania,lub duze  dzialki z wiejskimi domkami,
kazda rodzina ma do dyspozycji samochod a niektorzy i dwa dobrej marki,
szerszych horyzontow nie mam,bo przesiaklam tutejszym klimatem/nie mialam poskiej TV ani radia,zanim nastapil dostep do wiadomosci o Polsce ja zdazylam przestac sie  nia interesowac/, :(
uwielbiam polska goscinnosc, :)
ale wcale mnie nie ciagnelo do tych polskich dan,no moze jeziorna ryba i ten samogon co go wypilam az 1,5.......kieliszeczka  :lol:

Uponstar ,zdziwił byś się jak tera jest bogato w Polsce  :shock:
Większość młodych małżeństw buduje domy ,mają 2 samochody -dla kaĹźdego  :shock:
Tylko problem w tym ,że wiekszość "łapie" sie na kredyt w banku na okres np.20 lat .

A tu czasy niepewne ,dziś praca jest ,jutro moĹźe jej nie być  :?

Uponstar,Kodar chciałam zapytać ile czasu jestescie poza granicami Polski i czy tęsknicie za krajem.?
Pytam ,bo mam przyjaciólkę z dzieciństwa ,która po wyjściu za mąż wyjechała do Australii ,do swojej siostry.
Na starcie mięli prace i dom.Potem dzieci.Są tam 9 lat i mówiła ,że oni tęsknią za Polską.
Mówiła ,ze w tygodniu jak jest więcej pracy ,to tego nie odczuwają ,ale jak przychodzi weekend ,to dopada ich nostalgia.
Mają tego roku przylecieć do rodziny i kupic sobie tu domek  :) .
No,ciekawe...
A Wy? Jak się czujecie? Tęsknicie?
Pozdrawiam.
Edyta.

Ja kiedyś byłem przez 2 miesiące w Londynie - o wiele ładniejsze, bardziej cywilizowane i przyjaźniejsze miejsce niż Katowice. Podobało mi się tam, że prawie wszyscy ludzie, których tam spotkałem byli bardzo spokojni i uprzejmi...

No i te Inyjki :shock:...

Therion, a Turczynki w Londynie byly? :) ;)

Nie wiem.
A są ładniejsze niż Indyjki?

Co prawda to nie w Londynie, ale w Berlinie.. ;)
Kolega poszedł na dyskotekę w tureckiej diasporze i powiedział, że najwyższy procent urodziwych niewiast jest właśnie wśród populacji tureckiej... ;)

Moja kolezanka była w RPA ,wróciła 3 lata temu -tutaj sie wybudowała .
    Powiedziała ,ze nie poznaje ludzi ,nie moĹźe dogadać sie z rodziną
    ani z bankami . Dostała szoku ,ze tutaj teraz takie dziurawe prawo.
      Stwierdziła ,ze Murzyni tam lepiej sie rządzą i nie daja tak sie kiwać jak tu Rodacy.
      Wyznaniowa Ojczyzna ,rozmodlona rodzina przestała jej sie podobać -
    tutaj doszły juĹź nieporozumienia na tym tle z mężem . Wyszło na to
  ,Ĺźe ona w większej części -przebywa w Kapsztadzie u syna i  nie chce jej sie wracac .
Mnie jest trudno ocenić  -nie chce okreslać dobrobytu tym co mam w garze
    i domu -ale marzyłoby mi sie ,Ĺźeby wreszcie po 17 latach przestali pitolić
      o moralności a podnieśli standart drĂłg ,koleji szkolnictwa ,szpitali
  i zatroszczyli sie o naszą latorośl .Bo jak widać paciorkami ich tutaj nie utrzymamy.
    Elmo -szastanie słowami ,ze ktoś powinien wyjechać jak mu sie nie podoba
  to nie jest na miejscu -Powiedziałabyś tak dziecku?
 
     

Rzecz gustu. Moim ( i nie tylko moim) zdaniem najadniejsze sa mieszanki, Hindusko-Europejskie, Pd Amerykasko-Europejskie i Mulatki. Cho te ostatnie, opatrzone. Jak mĂłwie, to rzezgustu. A co najciekawsze, z tymi kobietami da siĂŠ porozmawiac, czego nie moge powiedzie o Polkach tu spotaknych. Moze mi sietak ttrafilo? Albo trafialem na medoozy, ktore zyly na koszt zasowajacych mezow, albo na dorobkiewiczowe, ktore nie potrafily wymowic nic innego niz British Pound

Rudka. Napisze Ci jak prawdziwy Polak:

Oni w RPA maja diamenty i zloto

A my tu w Polsce mielismy trzy rozbiory i 40 lat komunizmu

Bo nie byles na Hunslow, Brigston, czy nawet na Wembley w nocy. Choc moim zdaniem po kazdej z tych dzielnic jest bezpieczniej chodzic po nocy niz po Nowej Hucie, czy Psich Polach w moim kochanym Wroclawiu

Po dluzszym pobycie mozesz zauwazyc prawidlowosc. Mowie o Londynie.Nawet jak sie ubierzesz w rozowe futro, to i tak nikt na Ciebie nie zwroci wiekszej uwagi... i to jest smutnawe, To sie nazywa: loneliness in big city. Na szescie mnie to nie dotyczy i nikt, tu gdzie mieszkam, w rozowych futrach nie chodzi, bo hrabstwo jest very posh.

  Uważasz ,że Polska sanacyjna była wspaniała?
    a teraz 17 lat  solidaruchów i sukienkowych.
zawsze jest na kogo zwalić -Nie oszukujmy sie , rozbiory i komunizm ,
    katoland -z nieba nam to spadło - to  już naszą Narodową tradycja jest
     niszczyć własne gniazdo . z jednej strony bohaterzy sarmaci
      a z dugiej pijusy i sprzedawczyki.

No wlasnie w tym problem, ze nie uwazam. To bula ironia. uwazam, choc to diwnie zbrzmi, ze prawdziwym powodem nieszczesc Polski, jestesmy my, cyli Polacy

Przydala bysie mozliwosc edytowania postow:

Oczywiscue, nie: bula, tylko: byla
                nie zbrzmi, tylko: zabrzmi
                bie cyli, tylko: czyli

Bo to niesprawiedliwe ,ze nie wszyscy mogą zmieniać posty -
może dlatego ,poprawkami nadrobimy ilośc postów potrzebnych do zarobienia gwiazdki.
      Co do PolakĂłw to mam cichą nadzieje ,ze moĹźe młode nowe pokolenie
        juĹź będzie mniej skazone  historią- jak oczywiście nie zberecieje.
     

Co jest po hero member? Super duper member?  8)

Uponstar ,czy Twój rocznik już nie powinien spać?

Co do urodziwych obcokrajowcĂłw  :D :
Byłam kilka miesięcy w Austrii,we Wiedniu -bardzo,ale to bardzo piękne miejcse i cudowne miejsca nad Dunajem ,gdzie jeĹşdziło się na rolkach  :lol: .

Austriaczki były otyłe ,i dało się zauważyć ,że nie mają takiego wzięcia u Austriaków.
Austriacy są bardzo przystojni (poznałam takiego jednego  :wink:  8)
Przystojni są teĹź Turcy i Jugosławianie  8) Egipcjanie -tacy sobie  :roll:

Ale największą furorę robią Polki  8)  :roll: :wink: :oops: :idea:

Dla IzraelczykĂłw Polska jest nie mniej winna niĹź Niemcy
czyli … Naziści=Polacy
Proszę przeczytać uważnie wywiad  z Moshe Zimmermannem jak jesteśmy postrzegani.

http://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/opinie_070413/opinie_a_1.html

Zanim przeczytam ,to przyznam Ci rację Zbynek.Rozmawiałam kiedyś z Izraelczykiem ,ktĂłry bardzo "najeĹźdĹźał" na Polskę ,a ja osłupiałam  :shock: .
Tłumaczyłam mu razem ze swoim męzem ,że to nie jest tak ,jak on to widzi ,jak go nauczono.
Trudno mi było go przekonać ,bo on miał swoje argumenty i to dosyć "mocne".
Edyta.

W Polsce antysemitami są prawie wyłącznie Ĺťydzi. PoniewaĹź państwo Israel okazało się niewypałem szykują do podownego przesiedlenia na "ziemię wybraną". Nawet w Sejmie leĹźy cicho  :shock: ustawa o reprywatyzacji majątkĂłw Ĺźydowskich na kwotę 600 mld zł (około 200mldUS$), ktĂłrą ostatnio poparła nawet pani senator Clinton, wysyłając list w tej sprawie do Kaczyńskiego Lecha Aleksandra.
Po reprywatyzacji można się spodziewać masowej repatriacji polskich Żydów z kraju Israel.

Akurat ,ja rozmawiałam z Izraelczykiem ,który mieszka w Tel Awiwie i tak się zgadało o stosunkach polsko-żydowskich.
Chłopak był przekonany ,że w Polsce panuje wielki antysemityzm ,miał ogólnie złe zdanie o Polakach.
Ja z mężem staraliśmy się mu wytłumaczyć, jak się ma rzeczywistość do tego czego ich uczą na historii.

Ogólnie biorąc pod uwagę stosunki polsko -żydowskie i niemiecko-żydowskie -ich historia w żadem sposób nie pokrywa się z tym czego nas uczono i z tym ,co mają do powiedzenia ludzie ,którzy przeżyli II w.ś.Młodzi Izraelczycy nie mają pojęcia jak było naprawdę.
A czemu ich historycy pomijają fakty i stawiają Polaków w takim świetle ? Nie wiem.......

Bo w Biblii jest , mniej wiecej , tak napisane ,że jak Mnie /Boga/ bedziecie dalej tak denerwować to cyt. ...wezmę sobie Naród z dalekiej północy , który zastąpi mi Israela.
Ja nie znam narodu na dalekiej północy,który bylby najblizej Boga niz naród polski, a zatem ... konkurencja !

Moj rocznik nie ma czasu na spanie, ani na sapanie, rozumiesz wyscig szurow  :D

Przemilcze opinie, ktora niefortunnie wyrobily sobie moje rodaczki tu gdzie jestem. Tak samo jak przemilcze moje opinie o Angielkach

MoĹźe się pchały ,tam gdzie nie potrzeba  :shock:

Ja wspominam mile pobyt we Wiedniu  8)
MoĹźe dlatego ,Ĺźe łatwo nawiązywałam nowe kontakty ,co nie znaczy ,Ĺźe pakowałam się w kłopoty,wręcz przeciwnie  8)
Miałam nawet kolegĂłw Egipcjan,znałam pewnego Austriaka ,z ktĂłrym jeĹşdziłam na super wypasionym motorze  8) i ktĂłry mi mĂłwił ,Ĺźe chciałby mieć Ĺźonę Polkę  :lol:

To zaleĹźy ...Mądry trafi na mądrego i jeszcze się przy okazji czegos nauczy , a głupi  i nierozwaĹźny wpakuje się w tarapaty  8)

Chciałam dodać ,że mam złe zdanie o Polakach za granicą.Istny wyścig szczurów.Rywalizacja ciągła i zawiść.
Lepiej znaleść przyjaciela wśród obcokrajowców za granicą niż spośród rodaków i rodaczek  :?

  O tym wczoraj pisałem. Swobodna interpretacja literatury sakralnej. Kristan, to juĹź pachnie nacjonalizmem i to takim  mesjańskim. Wystarczy, Ĺźe podchwycą tego rodzaju tekściki łysi w glanach lub inni ludzie zagubieni. Rodzi się głupota.
      I kolejna antropomorfizacja, tym razem nieszczęsny bĂłg się denerwuje. Z Waszych opisĂłw wynika, Ĺźe chrześcijańskie boĹźyszcze ma więcej cech panteonu grecko-rzymskiego niĹź chcieliby np. Ojcowie Kościoła.
      Kristan, czy jesteś sfrustrowany , jeśłi chodzi o pozycję państwa polskiego na arenie międzynarodowej ? Pytam, bo  zatrwaĹźające jest , jak na serio bierzesz słowa "Krwawej Księgi".

Tomek

Nie wydaje mi się ,że szastam słowami.
jednak jak komuś jest w Polsce źle ,nie może znaleść pracy ,wciąż narzeka ,a to na to i na siamto i czuje się nieszcześliwy, a na domiar tego jest bezradny ,bo nikt go nie rozumie i niczego zmienic sam nie może ,powinien taki człowiek wyjechać,po co się mordować.

Nie powiedziałabym swojemu dziecku:wyjedź.
Rudko akurat ja nie narzekam na życie w Polsce ,nie zwracam uwagi na pierdoły i nie wkurzam się nimi ,tylko wybieram te piękne strony.
Trafiłam na człowieka mądrego, pracowitego ,który potrafi się zatroszczyć o dzieci i dom i również nie narzeka.
Mam nadzieję ,że również moje dzieci nie słysząc naszych narzekań nie "przesiąkną" nimi i będą widzieć tylko pozytywne strony życia w Polsce ,bo takie są!

Skrajny ateizm i jego głoszenie przysparza Bogu wyznawcĂłw, skrajny klerykalizm oddala wielu od Boga. Obie postawy wynikają z delikatnie mĂłwiąc infaltylności.  :D

Wojteks, a jak postrzegasz postawy umiarkowane i gdzie umieścisz postawy pro-ludzkie ?
              Czy podejście racjonalistyczne nazywasz infantylnym ? Bo ja na przykład , nie postrzegam racjonalizmu jako chłodnego, wykalkulowanego i pozbawionego uczuć prądu umysłowego. Przeciwnie, uwaĹźam posługiwanie się rozumem za podstawowy warunek do szczęścia - i tego zwyczajnego, materialnego i tego na poziomie relacji z innymi.

ps: Jak Twoim zdaniem wygląda sytuacja racjonalno-humanistycznych postaw w naszym kraju ?


Tomek

No ,bo widzisz Wojteks ,kaĹźda skrajność jest zła .Jedyne co jest dobre, to optymalne podejście do wszystkiego  8)  :lol:  :lol:

Może nie chcą by ludzie wyjeżdżali - w końcu nie każdemu chce się żyć w kraju gdzie są zamachy bombowe albo iść do woja...
Po prostu tworzą sobie dodatkową ideologię, żeby siedzieć sobie tam Izraelu a nie wyemigrować do jakiegoś kraju, który nie ma co chwię jakiś najazdów.

Inna sprawa, że jak się rozmawia z co poniektórymi burakami tutaj, to się nie dziwię.

O ile sobie dobrze przypominam - a mówię o skrajnych postawach - to żywienie optymalne zachowuje właśnie taką postawę wobec środowisk naukowych i medycznych.

  Tomek

Masz rację Edyto, ja też nie chciałabym żyć poza granicami naszego kraju.
Nie mam pojęcia, dlaczego niektórzy narzekają na rząd, kościół, mentalność Polaków ... itp

Moja córka w maju ub.r. była na Majorce i myślałam, że wróci zachwycona, a ona mów i"mamo jaka nasza Polska jest piękna, zielona, soczysta i piasek nad naszym morzem jest super, że można w nim się tarzać"...

Należy rozróżnić racjonalistę kierującego się własnym intelektem, od ateizmu "walczącego", czy innego fanatyzmu.
Racjonalista waży racje, a fanatyk zaślepiony ideą, potrafi jedynie obrażać swych antagonistów, co rodzi nienawiść i inne skrajne reakcje, świadczące o braku racjonalizmu we własnym postępowaniu.

:lol:  :lol:  :lol:

Myślisz że "naukowcy" nie wiedzą ,że żywienie tłuste jest zdrowe?
PorĂłwnanie jak oko do d...*


A ,co by się stało gdyby uznano JK i obrócili piramidkę? :shock: .Cóż by się stało z naszym kochanym przemysłem farmaceutycznym  :shock:  :mrgreen:

Ja nie lubię żyć wśród cwaniaczków i ludzi, którym brakuje elementarnej uczciwości - a z tego, co widzę w szkołach to takich jest niestety większość :( .

Nom, to tak, kocham polską przyrodę :) . Jednego co mi brakowało w Londynie, to duże połacie zieleni - tam nawet nie mają porządnych parków - nic co by przypominało chociażby mój ukochany Park Kościuszki, który jest kilkaset kroków od mojego domu :) ...

Postawę zachowują jedynie ludzie w stosunku do określonych propozycji, a nie same propozycje. Im większy "prymitywizm", tym skrajniejsze postawy :D

Pewnie Halino ,ja też byłam we Wiedniu ,bardzo pieknym i spokojnym mieście.
Piękne miejsca nad Dunajem ,ale Polska to Polska ,nie zamieniła bym jej na żaden kraj  :D .

Może też dlatego ,że nie wlokłam się nigdy z jednego miejsca w drugie jak jakiś Cygan ,tylko poprostu jestem przywiązana do swojego kraju ,bo mi sie tu poprostu podoba i jest mi dobrze  :D

Pod tym sie mogę podpisać  :D.

Wybacz, ale gdzieś Ty był w tym Londynie? Bo porĂłwnując choćby do Warszawy to Londyn to dĹźungla  :D

Fakt, metropolia ogromna, lecz parków i zieleni też sporo. Osobiscie mnie Londyn przytłacza swoim ogromem, lecz jest to miasto w którym można się zakochać.

A co do emigracji. Jedno mogę stwierdzić napewno, otwiera umysł i poszerza horyzonty. Jak wszystko wymaga poświęceń. I takie przeświadczenie o Polskości, też zostaje zweryfikowane.

Co to jest Polskość?

od 20 lat nie mieszkam w Polsce,dla mnie czas zatrzymal sie na 1987 roku,kiedy to emigrowalam.Tesknota nie pozwala mi chodzic na msze do Polskiego Kosciola,bo wtedy rycze jak bobr.
Obowiazki nie pozwalaja na czestsze wizyty w Polsce.
Polacy tutaj raczej nie trzymaja sie razem tak jak  Wlosi lub Turcy.
Polacy nie maja dobrej opinni,bylo b.glosno o kradziezy przez bandy polsko-rosyjskie samochodow,teraz ucichlo.Chodzil nawet taki kawal  "jedziez do Polski?-twoj samochod juz tam jest".
Wiele rodzin,ktore przyjechaly ze Slaska,zmienialo swoje nazwiska oraz zaprzestali porozumiewac sie z rodzina nawet w domu po polsku,wiele dzieci z tych rodzin nie zna j.polskiego.
Polacy, z ktorymi utrzymujemy tutaj kontykty maja dobra opinie,pracuja zawodowo,pokonczyli  przerozne kursy lub studia.
Polki sa mile widziane w Szpitalach,Domach  Opieki,lub  jako sprzataczki, uwazane sa za pracowite,uprzejme,serdeczne i rodzinne,
duzo jest tez  polskiego pochodzenia  lekarzy  przeroznej specjalnosci.
Mysle,ze jestesmy   jak kazdy inny narod z wadami i plusami  i  dlatego nie uwazam sie za kogos gorszego. 8)




Kiedys,w pracy odz

A ja wiem Halino.
Tacy ludzie gdzie by sie nie pojawili ,to zawsze bedą narzekać .Będą zmieniać miejsca zamieszkania ,kraje w nadziei na "lepsze" ,ale i w nowym miejscu znajdą "dziurę" ,bo to nie jest problem kraju ,narodu ,poglądów,wierzeń ,tylko problem leży w środku tych ludzi.
Czy taki człowiek ,który zmienia co rusz miejsce zamieszkania, jest w stanie się przywiązać ,pokochać miejsce ,w którym żyje zbyt krótko i mu sie tylko wydaje ,ze cos poznał?
Nie jest w stanie."Taki ptak nie ma gniazda" nie ma swego "ja".

Z drugiej strony taki ptak moze mieć wiele gniazd, może się przywiązać do wielu miejsc. Dlaczego nie? Krytycznie patrząc i porównując tych pare krajów, w których byłem, przejazdem, lub troszeczkę dłużej, wszędzie można znaleźć piekne miejsca jak i slumsy.

Masz rację Elmo, w pewnym sensie. Lecz zobacz, że ci co wyjechali, w dużej mierze przestali narzekać, bo jest im lepiej.

Przypomniało mi sie jak moja przyjaciółka była u swojej siostry w Australii .I jak ludzie tam mieszkający ,znajomi siostry ,dowiadywali się ,że ona przyjechała z Polski ,to ją po głowie głaskali i jej bardzo żałowali ,że mieszka w tak biednym i zacofanym kraju  :lol:

Owszem Uponstar ,ale tylko ci przestali narzekać ,którzy osiągnęli to ,co zamierzali.Wyjechałeś ,bo być może nie miałeś pracy.Wyjechałeś i znalazłeś pracę i przestałeś narzekać.I jest OK.
A są ludzie ,ktĂłrzy będą się szwędać za niczym ,za tym "lepszym" ,ktĂłrego w zyciu nie odnajdą ,bo nie wiedzą tak naprawdę czego szukają.Szukają czegoś co nie istnieje.I wiecznie gdzie by sie nie znaleĹşli ,będą narzekać  :?

Ja pamiętam, jak za komuny mój wujek pisał do różnych słynnych hoteli, dealerów samochodowych itd. w Zachodnich Niemczech, Francji, Wielkiej Brytanii, by mu przysłali jakieś swoje materiały reklamowe, broszury etc. a oni w 90% odsyłali. Potem on to opylał pod blokiem chłopakom, mieli niesamowitą radochę, hahaha folder Volvo, po Szwedzku, ale poszedł  :D

Teraz się z tego śmieje, lecz wtedy sam brałem od niego np. zapałki z Hiltona i sprzedawałem

Albo, pamiętacie jak się zbierało puszki po zachodnich piwach, lub pudełka po papierosach?

I Ty się dziwisz, że Polska tak jest odbierana, a jak ma być?

Miałem dobrą pracę i w Polsce. Lecz tu nie mam strachu w sercu, rozumiesz? Możesz mieć w Polsce dobrą pracę i za tydzień już ....
Tu jest troszkę inaczej. Jest pewność jutra i jakby spokojniej


Wiem, wiem - w Polsce też się da.

MĂłgłbym wymieniać zalety i wady UK, tak jak bym mĂłgł wymieniać zalety i wady Polski, ale nie chce mi się narzekać  :D

dziwię sie ,bo sie zmieniło ,ale nie dziwię sie z drugiej strony ,bo niby skąd mogą wiedzieć cos o Polsce, jak nigdy nie byli.
A ci co przyjeżdżają do Polski ,zmieniają zdanie o niej .

No bo i po co narzekać jak jesteś świadom ,Ĺźe jest dobrze  :D
Ja teĹź nie narzekam na to ,Ĺźe mieszkam w Polsce ,bo jestem świadoma ,Ĺźe jest mi dobrze  :D
kłaniam się ,dziękuję  :lol:  8)

Owszem, zmieniło się, lecz reszta świata też nie stoi w miejscu i o ile w Polsce te zmiany to szok, to w stabilnych państwach też następują, tylko nikogo już to nie dziwi. Dla nas sukcesem, było to, ze swobodnie mogliśmy w 1990 roku banany w sklepie kupować. Elmo, to bylo tylko 17 lat temu. Polska któryś tam raz z koleji zaczyna od nowa. Boże, mamy IV RP, czyli znowu od nowa. o czwartej bedzie piąta... no a potem mistrzostwa Europy... i VI RP. A nie mogła by byc poprostu RP? Od początku do końca?

a moze to nasi mili sasiedzi tak nas specjalnie szkalowali,przeciez nasze ustroje znacznie sie roznily,
byl maly przeplyw informacji zarowno w jedna jak i druga strone,
wtedy wierzylo sie we wszystko,a najwiekszej wartosci nabieralo   to,co bylo  wlasnie zakazane.
Niemcy mieli zroznicowany obraz Polski,byli tacy co czesto przyjezdzali  na polowania lub z wlasnym  kajakiem na splywy po Mazurach,byli tacy co pytali mnie czy w Polsce  maja telewizor,lodowke a nawet prad na codzien :?

Moim zdaniem, tak szczerze, tak bardzo bardzo bardzo szczerze. Naujszczerzej normalnie na świecie. Jak się jest z ukochaną osoba to wszędzie jest najlepiej a reszta to egzystencja

W Polsce już wkrótce będzie dużo lepiej niż dziś jest. Bo do 2012 wpomuje Unia dodatkowe fundusze na inwestycje związane z Mistrzostwami Europy w piłce nożnej. A to pięć, czy sześć stadionów, lotnisko, autostrady, hotele..., czyli dużo pracy dla wielu. Portugalia bardzo zyskała na organizacji, to i Słowiańszczyznę wzbogaci.

A tak zupełnie realistycznie  :D

jak się jest z ukochaną osobą i jeszcze na dodatek ukochanymi dziećmi ,ktore trza wychować ,a pracy się nie ma ,a co za tym idzie ,to i pieniędzy na Ĺźycie ,to nie jest tak najlepiej  :?

I wiele jest takich małżeństw ,z ktĂłrych jedno musi wyjechać za granicę na zarobek,a drugie zostaje  :? Taka rzeczywistość czasem się wkrada  :? .

Dokładnie, oprócz tego wiele korzyści pośrednich, które sa warzniejsze bo długoterminowe. Jestem niesamowicie zadowolony z tego, myslę, ze i wschodnia część Polski się w końcu "dźwignie", mimo, ze nie odbędzie się tam praktycznie żadna impreza, to w końcu może skończą słynna A4 i dociągną do Przemyśla. Tyle, ze jest jeden problem!!!
Skąd oni wezmą budowlańcow do budowy tych obiektów? Bedzie masowa rekrutacja w Londynie i Dublinie i Amsterdamie i Berlinie. Zobaczycie!!!  8)


Ale, obudziłeś we mnie nutke rywalizacji  :D to Ci powiem,
mi tu pod nosem obiekty olimpijskie budują  8)

Dosyć często się wkrada, lecz ze wszystkim można sobie poradzić, jak się chce

No to się szykują drugie Stany ,tylko ,że w Europie  :shock:  :lol:

Jak się tylko chce i szuka rozwiązań bez narzekania.

Najgorsze, a moĹźe najlepsze  jest to, ze do tanga trzeba dwojga, jak to śpiewał drugi po Kaczyńskich najsłynniejszy polityk PiS

Uponstar,
a co, ty nie wierzysz w mozliwosci naszych rodakow,??
juz inne kraje  zawierzyly nam  i popszenosily produkcje na teren Polski,
a czym sa lepsi od nas  Chinczycy i Tajlandczycy.??? :evil:

W produkcji pluszowych misi i wszelkiego innego plastykowego badziewia  :lol:
Z resztą prawie wszystko pochodzi stamtąd  :?

A tak,tak !Super jest jak dwoje chce osiągnąć jakiś cel.
Lepiej jest jak jedno narzeka ,a drugie jakoś to rĂłwnowaĹźy ,a masakra jest wtedy ,jak dwoje narzeka  :shock:

Kodar. Tu nie chodzi o wiare  :D

Poprostu budowlańców w Polsce jest teraz jak na lekarstwo. Większość gdzieś wyjechała, spawaczy spotkasz w Norwegii, Murarzy spotkasz w Dublinie a ogólnobudowlańców w Londynie. Słyszałem, ze teraz nie ma kto płytek położyć, co mowić o budowaniu wypasionych stadionów? A chlopaki moze by i wrócili działać dla Polskiego futbolu, lecz wpierw musza dostać konkretne ofert, nawet bardzo konkretne.

To nie chodzi o mozliwości Polskich budowlańcow, tylko o sprawność Polskiej administracji - to tylko pieć lat zostało. Niby dużo, ale czy napewno?

Inna opcją są Ukraińcy...

Nie da się płynąć jedną łódką w dwie różne strony

Mogę sie tylko pod tym podpisać .

dodam ,Ĺźe sama nie narzekam i nie znoszę ciągłego narzekania jak to jest Ĺşle  :evil:
Całe szczęście ,że mam męża ,który również nie narzeka ,bo bym osiwiała...

Co kto lubi... dla mnie sa, choc Indyjki tez nie sa brzydkie, a i jak mowil Uponstar - miksy rowniez moga wyjsc urodzie na dobre. Bylem kiedys w Niemczech, i poza Turczynkami nie bylo na kim oka zawiesic (szczegolnie Niemki sa... nie w moim typie ;) ), a juz kompletnie poza nimi nie bylo z kim porozmawiac, bo ja po niemiecku zero, wiec Niemki i Polki (ktore widocznie juz zapomnialy polskiej mowy) odpadly... Moj kolega wlasnie wrocil z Manchesteru, i twierdzi, ze jest tam dosc duzo niewiast z bliskiego wschodu, wiec jak to jest, ze w UK jest sporo dzieciolow, w Niemczech sporo, a u nas nie ma? ;)

Czytalem (bodaj w Newsweeku) jakies dwa miesiace temu, ze w UK ninja nie sa specjalnie popularne i ludzie ogolnie pieniacza sie na te ich czarne kubraczki, faceci mniej, babeczki ponoc o wiele bardziej, i to dlatego, ze niby daja tym swiadectwo swojej podleglosci wobec mezczyzn, a tendencje sa teraz jak wiadomo... inne (w ogole nie jest w modzie byc skromna, prosta i poczciwa niewiasta). Poniewaz pismaki jakie sa kazdy wie, wiec Uponstar... do tablicy prosze :) - prawdali to, wiesz cos o tym?

To było wtedy dla nas nieosiągalne i wyobrażaliśmy sobie, że istotnie to wygląda w rzeczywistości jak na obrazku.
Teraz już wiemy, że to był tylko blichtr.

W Londynie mozesz dosc łatwo spotkac Ninjas, dla "Prawdziwego Meżczyzny"  8) to szok. Pan i władca idzie przodem, ma złoty zegarek an ręce, za nim idzie jedna lub dwie opatulone kobiet, wzrok w "podłogę". To się tyczy wszystkich ortodoksyjnych islamistów. Co do Hindusek, te które spotkałem, przewaznie były piękne i inteligentne. Hindusi mają na określenie wyglądu i charakteru kobiety pare dośc sugestywnych opisów: od kury zaczynając, na bogini kończąc. Oni maja ogolnie system kastowy i są strasznymi rasistami, wobec siebie to pokazują. Choć w dobie political correctness to nie przystoi.

Myślę, ze tu nie chodzi o skromna poczciwą niewiaste, to faktycznie uprzedmiotowienie kobiety i nic dziwnego, że kobiety sie buntują i  chcą zostać "prawdziwą angielka", która wymiotuje przy pubie i na obszerny tyłek wsadza nieobszerne spodnie (choc to tez zalosne)

Dobrze, ze to taki mix kulturowy, ze kazdy znajdzie coś dla siebie, naprawde.

TO była wizja wolności, kraju gdzie mozesz wszystko... dla kazdego dzieciaka czekajacego na Teleranek. Jak pojawiła się ulica sezamkowa, to teleranek zbladł. Nie widze nic złego w blichtrze. Właściwie to nie lubie nijakości i szarości, a tak widze czasy komuny - nijakie, szare i nieciekawe.

Dlaczego tak wielu ludzi dalo się nabrac na "blichtr" i wyjezdzając "na wycieczkę" nie wracało? Choć juz mieli możliwość?

Co rozumiesz, przez fałszywy wstyd?

Elmo - jeszcze raz ci mówie -jak lekko sobie mówisz ,aby niezaradnych ,niezadowolonych wypraszała z kraju . Tak własnie postępuje nasz rząd od wielu lat.
  co to za matka ,ktĂłra swoje dzieci wygania z domu .
    Nasz Kraj jest naprawde piękny ,tez jestem w nim zakochana ,być moĹźe
dlatego ,ze niewiele razy byłam za granicą ,ale jak zobaczyłam drogi w Niemczech i Holandii
10 lat temu ,to sie rozchorowałam z zazdrości . Dlaczego u nas nie może być tak
  pięknie .dlaczego ciagle jesteśmy gorsi i w ogonie .Wszędzie dbaja o swoich
    a my o cudzych a zwłaszcza o nieboszczykĂłw i świątynie
    Po co mi drętwe gadki o miłości ,zadowoleniu ,uczuciach  optymiĹźmie i OjczyĹźnie
    jak za kaĹźdym rogiem straszy .
 
   
    i

Rudko ,Ty mnie Ĺşle rozumiesz ,ja nikogo z kraju nie wyganiam,a juĹź na pewno nie swoje dzieci  :shock:
Skąd ta interpretacja ,że ja kogoś wyganiam? Co ja mogę zrobić?
Ja tylko przedstawiam swoje zdanie ,Ĺźe jak komuś jest  Ĺşle w kraju ,nie moĹźe znaleść pracy ,nie moĹźe się odnaleść ,to lepiek prĂłbować szukać gdzie indziej.
Masz przykład Uponstara.
Chłopak wyjechał i nie narzeka  :D ,bo i po co ,jak mu jest dobrze....
Ja osobiście nie ruszyłabym się z kraju chociażby objecywali mi bogaztwo ,bo ja takiego celu nie mam.
Zyję sobie na normalnym poziomie ,pĂłki co nie brakuje nic(moĹźe słonecznej ,bezwietrznej pogody),a  reszta w porządku.
Czułabym sie naprawdę nieswojo gdybym powiedziała ,że jest mi źle,to byłoby nie w porządku,zarówno wobec mnie ,mojego męża i dzieci.

Czemu się mnie przyczepiłaś i piszesz non stop ,że kogoś wyganiam?
Gdzie tak napisałam?Bardzo proszę o wyjaśnienie ,bo niezabardzo rozumię Twojej interpretacji moich postĂłw  :shock:

Ale człowiek ,który nie ma w życiu celu ,żyje złudzeniami i wiecznymi narzekaniami i nic nie robi ,żeby dążyć do zadowolenia,
gdziekolwiek by nie pojechał ,tam mu będzie żle ,zawsze znajdzie dzurę w całym.

Znam takiego męza mojej kolezanki .Na samym początku pracował z moim mężem ,ale się zwolnił ,bo za duĹźo pracy.Potem ,było mu Ĺşle ,Ĺźe pracował 12 godz. stojąc ,więc zmienił pracę stojącą na pracę w ruchu .Tam mu było Ĺźle ,Ĺźe jest w ciągłym ruchu.Miał okazję wyjechać do Angli ,wyjechał .Myślał moĹźe ,Ĺźe tam zostanie aktorem(Ĺźe ktoś w końcu zauwaĹźy jego urodę ,bo jest przystojny ,a tu go postawili w restauracji przy garach  :? .
I znowu mu było źle .Wrócił po dwoch tyg. do Polski i znalazł pracę stojącą -czyli punkt wyjscia.
To jest jeden z wielu przykładów.
Oczywiście przyczyną niezadowolenia tego chłopaka była praca,a raczej niechęć do pracy.
Przyczyną niezadowolenia niektórych ludzi może byc zupełnie coś innego ,nie tylko praca.
Na przykładzie tego chłopaka można wywnioskować ,ze gdziekolwiek by się nie znalazł ,tam mu bedzie źle ,bo poprostu nie lubi pracować.

Tacy ludzie będą wiecznie niezadowoleni ,a to z pracy ,a to z rządu ,a to z wyznań itp.

A ludzie ,którzy wiedzą czego chcą ,mają cel w życiu -bedą do niego dążyć .Tu im źle będą próbować gdzie indziej ,ale zawsze będą mięli ten cel na uwadze,bez zbędnego narzekania i biadolenia,bo to tylko przysłania horyzonty i nie pozwala racjonalnie myśleć.

Rudko nie masz im czego zazdrościć. Mają piękne drogi i nie tylko, ale na polach u nich nie ma już tych drobnych żyjątek co u nas. Ziemia u nich jest tak jałowa, że jak nie podsypią chemii to nic nie urośnie.
U nas też już są drogi gdzie można nogę trzymać tylko na gazie (nie cierpię autostrad, droga wytyczona dla niemyślących).
Właśnie takie zakompleksione podejście do naszego kraju czyni nas gorszymi od innych.
Młodzi teraz biorą udział w 'wyścigu szczurów' , czekam aż dostrzegą, że 'pieniędzy nie można zjeść.

Racja Halino!!!

Żadnym krajom niczego nie zazdroszcze i nic na mnie nie zrobiło jakiegoś kolosalnego wrażenia ,że za wszelką cenę chciałabym tam zostać.
Wolę dostrzegac piekno naszego kraju ,bo jest go wiele ,tylko trzeba wyzbyć się właśnie tego zakompleksienia ,że jest się gorszym,o którym Halino napisałaś.
Gdy byłam we Wiedniu i spotykałam róşnych ludzi z róşnych krajĂłw ,mĂłwiłam im skąd pochodzę ,byłam dumna ze swego pochodzenia ,a oni mnie słuchali i chyba im się podobało moje podejście i postawa ,bo byli bardzo mili  :wink: I mĂłwili ,Ĺźe w Polsce muszą mieszkać mądre kobiety  :wink:

Wiele osób,ktorzy przyjeżdżają do Polski zakochują się w niej i zostają.Dziewne co ? -dla niektórych...
Bo czym Polska moĹźe zauroczyć?  :shock: A jednak... moĹźe zauroczyć  :wink:

bo brakowalo na to srodkow finansowych ,
lub gdy takowe byly topiono w utopijnych celach,
dlaczego kazda pojedyncza osoba nie zaczela od wlasnego podworka,posprzatac,kwiatki zasadzic,rozwalony plot zreperowac,pomalowac budynek opadajacy tynkiem,
dlaczego mieszkancy blokow i osiedli nie potrafili wlasnymi silami przyczynic sie do schludnego wygladu,
bylismy nauczeni,ze albo wyniesc jak najwiecej dla siebie,a jak najmniej z siebie dac.
W Niemczech odkad mialam stycznosc ze szkola i przedszkolem zauwazylam jak   rodzice wlasnymi silami organizuja imprezy, na ktorych zarabiaja pieniadze i przekazuja na rzecz danej placowki,
troche mnie to dziwilo znajac P.niemieckie z chojnosci w stosunku do innych Narodow,
ale chodzi o to,ze ludzie nie czekali na pomoc Panstwa tylko inicjatywe brali we wlasne rece.


wlasnie cieszcie sie,ze mamy mnostwo nieskazonej przyrody,telweizja niemiecka czesto,to podkresla i  nadaje reportaze z roznych przepieknych polskich zakatkow,
jednak mozna sie czieszyc i podziwiac,jezeli  sie ma zapewniony byt a z tym coraz gorzej u przecietnego Polaka :(

Tu gdzie mieszkam, są i autostrady i lasy i Ĺźyjątka, ktĂłre niefortunnie rozjeĹźdĹźają samochody (są rozjeĹźdĹźane przez samochody, nie na odwrĂłt  :D ). W Bawarii, południowej Francji (i północnej teĹź) są piekne połeacie czarnej ziemi. W Anglii są tereny praktycznie nieskaĹźone cywilizacją, wrzosowiska, bagna i pare dzikich lasĂłw. Szkocja, Walia, to naprawde dzikie tereny, z mnĂłstwem "Ĺťyjątek"

U nas też już są drogi gdzie można nogę trzymać tylko na gazie (nie cierpię autostrad, droga wytyczona dla niemyślących).
Właśnie takie zakompleksione podejście do naszego kraju czyni nas gorszymi od innych.
Młodzi teraz biorą udział w 'wyścigu szczurów' , czekam aż dostrzegą, że 'pieniędzy nie można zjeść.



Dlaczego autostrada to droga dla niemyślących? Trzeba naprawde umieć jeżdzić po autostradzie!!!

Pieniędzy nie moĹźna zjeść, to fakt. Lecz zauwaĹź, Ĺźe skończyły się czasy gdy mogłem naostrzyć włócznie, wyjść i upolować jakiegoś dzika na kolacje  8)

I see trees of green........ red roses too
I watch 'em bloom..... for me and for you
And I think to myself.... what a wonderful world.

I see skies of blue..... clouds of white
Bright blessed days....warm sacred nights
And I think to myself .....what a wonderful world.

The colors of a rainbow.....so pretty ..in the sky
Are there on the faces.....of people ..going by
I see friends shaking hands.....sayin'.. how do you do
They're really sayin'......I love you.

I hear babies cry...... I watch them grow
They'll learn much more.....than I'll never know
And I think to myself .....what a wonderful world

:-)

Louis Armstrong  :D

.... piekne i wlasnie dlatego  powinno doceniac sie piekno otaczajacego nas swiata wszedzie tam,gdzie sie  aktualnie znajdujemy,
dlatego ....chociaz dziwny jest ten swiat ,to ludzi dobrej woli jest wiecej,nie zginie dzieki nim---- jak spiewal niezapomniany,kochany Niemen :)

tekst piosenki Dziwny jest ten świat - Czesław Niemen,a jej slowa beda zawsze aktualne  doputy, dopuki czynnosc umyslow  zdegenerowana bedzie:



Dziwny jest ten świat,

gdzie jeszcze wciąż

mieści się wiele zła.

I dziwne jest to,

Ĺźe od tylu lat

człowiekiem gardzi człowiek.



Dziwny ten świat,

świat ludzkich spraw,

czasem aż wstyd przyznać się.

A jednak często jest,

że ktoś słowem złym

zabija tak, jak noĹźem.



Lecz ludzi dobrej woli jest więcej

i mocno wierzę w to,

że ten świat

nie zginie nigdy dzięki nim.

Nie! Nie! Nie!

Przyszedł już czas,

najwyĹźszy czas,

nienawiść zniszczyć w sobie.



Lecz ludzi dobrej woli jest więcej

i mocno wierzę w to,

że ten świat

nie zginie nigdy dzięki nim.

Nie! Nie! Nie!

Przyszedł już czas,

najwyĹźszy czas,

nienawiść zniszczyć w sobie.  :D

Niczym się człowiek ne będzie cieszył, piekną pogodą, ani pachnącym kwiatkiem, jak dzieci głodne!!!

A i w takich przypadkach nierzadko obłędna miłosc współmałżonków ,która miała trwać do grobowej deski ,się kończy .....

A wszystko rozchodzi sie w tych czasach niestety o ....pieniądze,bo miłością dzieci nie nakarmisz  :? niestety  .....

Dziewczyny -to wasze zdanie ,że lepiej mieć zafajdane i niebezpieczne dla zycia drogi
    i pełno piknych robali . MĂłwicie ,Ĺźe mozemy być dumni z tego powodu i
    nie ma co wpadać w kompleksy ? w Bangladeszczu są gorsze?
      Mnie wydawało sie dotąd ,Ĺźe kupa ludzi dziennie ginie . Po za tym ,co z koleją
      ciągle zastanawiam sie dlaczego ciężar z tirĂłw nie jest tam przerzucana-a tu
      standartowo w europejskim stylu  kolej oszczano wraz z peronami .
      . Elmo - spodobałaś mu sie  moĹźe myślał ,ze jesteś panną.
      Polki są mądre i piękne  -świecą oczami i nie tylko
        znają swoją cene -ale czy tak powinno być .
             
           

Rudko  :D

Byłam wtedy panną  :).
Ale nie uległam głupocie ,która czychała zewsząd.
Jakoś trafiałam na mądrych cudzoziemcĂłw,na ktĂłrych robiłam faktycznie duĹźe wraĹźenie,moĹźe jako dziewczyna?-nie wiem  :? Ale na pewno jako Polka  8) 

Wanda też Niemca nie chciała
    a o jakiej głupocie mĂłwisz? poromansować  to głupie?
      Ile bym dała ,zeby te czasy sie wrĂłciły :lol:

Mówię Rudko o głupocie -niebezpieczeństwach.
MoĹźna się czasem np.obudzić w Kairze, jak ktoś byłby lekkomyślny i naiwny  8)  :lol:

Różni cudzoziemcy mają różną kulturę i różne podejście do życia ,kobiet itd....

Męża poznałam we Wiedniu.JakieĹź to romantyczne -prawda  :lol:  :lol:  :lol:

Elmo ,no ja na Węgry jeżdziłam swego czasu i było bardzo fajnie
    Arabi ,bardzo mili, natrętni ale przy zdecydowanej odmowie-straszni :(
       

:lol:  :lol: .
Przypomniałaś mi coś.Ja sie musiałam ukrywać przed jednym Jugolem (tak się potocznie mĂłwiło na Jugosłowian,nie wiem czy brzydko czy nie  :? )

Tak jakoś mnie Ĺşle zrozumiał i przychodził do nas do mieszkania i pytał wciąż o mnie ,a kolega z koleĹźanką mĂłwili ,Ĺźe nikt tu taki nie mieszka ,a on i tak przychodził i prosił ich ,aby mu pomogli mnie odnaleść  :lol:  :lol:  :lol: .To była komedia ,bo gość myślał BĂłg wie co,przyjechał pod kamienicę BM-ką ,wystrojony w garnitur i z bukietem kwiatĂłw  :lol: .teraz mi sie z tego chce śmiać ,ale wtedy nie zabardzo  :?

Dziewczyny niektĂłre opowiadały, jak to ich koleĹźanki powychodziły za mąż za ArabĂłw ,to ....potem masakra  :? .

Elmo -Jugole teĹź nie lepsi
    jak byłam tam na wycieczce ,to Polka ze swoim jugosłowiańskim mężem
      wynajmowała pokoje. Ciągle była posiniaczona i wcale nie przjmowali sie
  ,ze za sciana goście . wszystko robili baaaardzo głośno -oblesni syfiarze :(

Rudka ,w takim razie dobrze zrobiłam ,Ĺźe "uciekłam" temu Jugolowi  :lol:
Jakoś miałam tam intuicję wyostrzoną  8)
Na początku ładnie ,pięknie ,a potem miałabym fiołki pod oczami i zapewne nie oglądałabym kompa  :lol:

O tym teĹź mĂłwili w niemieckiej TV?

nie,Bruford  o Polsce nie mowia wogole,
ale tylko czasami pokazuja piekna polska nieskazona przyrode,
jakies podupadle folwarki poniemieckie ,
troche wspolnej historii. :)

Kodar ,co tu dużo mówić ,Niemcy naprawde piękne budowle pozostawili
  a Polacy, niestety zdewastowali .
  U nas  gadanie o wszystkim ale nie o pracy .

To prawda ,w Zabrzu czy Gliwicach i okolicznych miastach, sa bardzo piękne kamienice poniemieckie.
Niektóre są bardzo zaniedbane ,ale kryją w sobie taki niepowtarzalny urok.Są też kamienice odnowione ,które naprawdę pięknie wyglądają.