forum.dr-kwasniewski.pl

Działy Forum => Żywienie Optymalne => Wtek zaczty przez: Adiqq 2007-05-11, 06:23:45



Tytu: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Adiqq 2007-05-11, 06:23:45
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów
Jestem na DO 3 tygodnie i mam kilka pytań:
1)Czy muszę zjadać 3 posiłki dziennie? Z samego rana nie jestem głodny, sniadanie zjadam tak koło 8-9, Obiad 15-16 i na kolację brakuje już czasu, bo kładę się spać o 21 i jejść mi się nie chce....
2)Miałem nadwagę 30kg, na samym początku schudłem szybko 3kg i stanąłem, może za dużo jem? pomóżcie....
3)Nie wiem jak się zmieścic w tych 50g węglowodanów szczerze mówiąc...a właściwie powinienem jejsc ich wiecej, bo 50g bylo dla 60-70kg wagi, a ja waże więcej. Przy moich dwóch posiłkach nie wiem jak się zmieścic w tych granicach....
pozdrawiam


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Halina Ch. 2007-05-11, 09:01:31
Ja jem 2 x dziennie, tj. rano kawa, śniadanie ok. 11-12 godz i obiadokolacja ok 17 i ew. wieczorem uzupełniam węglowodany, jem ich 50 g.
Zawsze kierujemy się zapotrzebowaniem naszego organizmu, tzn. chce się Tobie jeść to jesz, jak nie to nie 'obżeramy' się na siłę.


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-05-11, 09:05:32
Witaj.
Ja moge od siebie napisać tylko tyle ,że nie musisz zjadać 3 posiłków dziennie.
Ważne ,żeby sie wszystko zgadzało z Twoimi zapotrzebowaniami (np.Jaką wykonujesz pracę itp.)
Mój mąż jada 2 posiłki dziennie.Nie jeda wtedy, kiedy mu sie nie chce,ja i dzieci również.
Trzeba jednak wziąść pod uwagę to ,że nie wolno sie głodzić ani przejadać.
Pozdrawiam.


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Halina Ch. 2007-05-11, 09:05:45
Jeszcze jedno. BTW jesz biorąc pod uwagę WAGĘ NALEŻNĄ nie obecną.
Ile masz wzrostu i ile ważysz?


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: kodar 2007-05-11, 09:34:54
Cytuj:
Nie wiem jak się zmieścic w tych 50g węglowodanów szczerze mówiąc...a właściwie powinienem jejsc ich wiecej, bo 50g bylo dla 60-70kg wagi, a ja waże więcej. Przy moich dwóch posiłkach nie wiem jak się zmieścic w tych granicach....

jak chcesz schudnac,gdy myslisz ciagle o jedzeniu, :?
weglowodany trzeba liczyc do wagi naleznej a nie biezacej,
jesc tylko wtedy,gdy poczujesz glod,
sprawdz ile zjadasz tluszczu wzgledem bialka,bo gdy proporcje niezgodne wtedy,sie raczej nie chudnie,
napisz cos wiecej,ile tluszczu bialka i jakie sa twoim posilkiem, :)





Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: mateoosh12 2007-05-11, 13:09:11
Wazne ile masz wzrostu, ile wazysz, ile masz lat. Zwyczajowo przyjmij, ze Twoja waga nalezna (taka jaka byc powinna) to wielkosc w postaci cm, ponad metr. To znaczy jesli masz 180cm to Twoja waga nalezna to 80kg. Dla mlodszych, ale doroslych osob (20-30 lat) moze byc nawet 80kg-10%=72kg. Nie stosuj tego jak wyroczni, ale przy 180cm 72-79kg to dobra, "naturalna" waga. Jesli chcesz szybko schudnac stosuj na poczatku proste przepisy, takie jak z konca ksiazki "Zywienie Optymalne" J.Kwasniewskiego. Jest tam prosty jadlospis na koncu, na 7 dni, po 3 posilki dziennie. Co wazne, NIE MUSISZ jesc sniadan, nie musisz na obiad zjadac typowego obiadu, mozesz zamieniac wszystkie posilki miejscami i dniami, w ktorych wystepuja. Mozesz przez tydzien jesc same obiady, a na kolacje sniadania. Jak Ci tylko pasuje. Ale na sniadanie chociaz kawe optymalna (lyzeczka, dwie kawy zbozowej rozpuszczalnej zalanej 1/2 szklanki mleka i 1/2 szklanki smietanki min. 30% wymieszac-zagotowac, zalac, BEZ CUKRU, ani zadnych slodzikow!) warto wypic. Mozesz tez do kawy naturalnej, mielonej dodac po zaparzeniu smietanki. W ksiazce, o ktorej pisze najlepsze jest dokladne podanie "ile" i "czego" wziasc do przygotowania posilku. W tych podstawowych przepisach sie nie zgubisz :) RÓB DOKŁADNIE TAK JAKO RZECZE KSIAŻKA :) a schudniesz. Te 3 tygodnie to taki okres przyzwyczajania sie. Utrata 3 kg to jeszcze nic na tej diecie, wierz mi :) Ja schudlem z 98kg na 75kg :) Nie jest powiedziane, ze schudniesz tez tak duzo. Dieta Opty ma to do siebie, ze jakims sposobem pozwala zrzucic kg do naszej naleznej wagi, ale u kazdego moze byc ona inna. Chudzi troche tyja, grubi chudna. Mozesz schudnac jeszcze 15kg nawet w 40 dni, albo 2kg w miesiac. Napisz ile wazysz teraz (wage masz dobra?), ile masz wzrostu i ile lat. Nie kombinuj z zasadami diety (1:2,5-3,5:0,8) i nie ulepszaj. Bedzie ok!!!


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Tomkiewicz 2007-05-11, 13:14:44
Cytuj z: mateoosh12 2007-05-11, 13:09:11
To znaczy jesli masz 180cm to Twoja waga nalezna to 80kg. Dla mlodszych, ale doroslych osob (20-30 lat) moze byc nawet 80kg-10%=72kg.


Bierze się też pod uwagę czy ktoś np. ma z natury drobny kościec. Osoba z drobnym koścem i 180 cm wzrostu przy wadzę 80 kg może mieć wyraźną nadwagę.

Marishka


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Adiqq 2007-05-11, 18:20:03
Dziekuje wszystkim za odpowiedz, postaram sie odpowiedziec na wszystkie zadane pytania.
Na wstępie musze dodac, ze jeden posilem musi byc suchy tzn jakas kanapka (wtedy jak jestem w pracy). Taka praca i tyle. Nie da sie tego przeskoczyc. Mam 180cm wzrostu, ważę 110kg. Kościec mam z natury gruby, więc waga należna do mnie to około 85-88kg.Mam 30lat.
Podaje przykladowo co dzisiaj zjadlem
Sniadanie:około 100g salcesonu (B 12,8g + T26,3)+kromka chleba orzechowego(20g=B 2g + T8,7g + W1,1g ze smalcem(10g=T10g)
obiad:100g plackow ziemniaczanych wg przepisu=B 8,7g  + T42,5g +W9,2g
      +130g jajecznicy po wiejsku=B15,7g + T37,4g
Razem:B 39,2 + T124,9 + W10,3 = 1 : 3,2 : 0,3

Z czego składa się zazwyczaj moje menu? : placki z jajek i sera lub chleb orzechowy lub orkiszowy,boczek surowy lub wedzony,jajka lub zoltka,smalec,maslo,pasztet,salceson,zupy tluste z lanym jajkiem,kielbasa,inne miesa itp.
Duzo pije, moze to jest blad, ale jak nie pic jak chce sie pic? Oczywiscie woda lub kawa zbozowa lub herbata
pozdrawiam. Jem tylko jak jestem glodny...a przynajmniej mi sie tak wydaje


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Halina Ch. 2007-05-11, 18:47:57
Za mało białka i stanowcz za mało węgli.


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Adiqq 2007-05-11, 19:15:12
wiem ze malo troche bialka i weglowodanow duzo malo :) Ale jestem najedzony.....problem w tym, ze te 50g bialka, 150g tluszczu, 50g weglowodanow, to dla mnie przejadanie sie...


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-05-11, 20:28:04
Myślę też ,że zapotrzebowanie na BTW jest też uzależnione od wykonywanej pracy przez Ciebie ,od wysiłku fizycznego.
Inne zapotrzebowanie będzie miał człowiek ,który w większości czasu prowadzi siedzący tryb życia (praca),
a inny który ,prowadzi bardziej intensywne życie pod względem wysiłku fizycznego.
Innymi słowy inne będzie miał zapotrzebowanie na BTW człowiek ,który np.pracuje jako informatyk i siedzi 8 godz. czy 10 godz. ,a inne zapotrzebowanie na BTW będzie miał np. sportowiec wyczynowy(przy czym należy rozróżnić; zapotrzebowanie na BTW sprintera będzie inne od zapotrzebowania na BTW maratończyka).
Tyle ode mnie  8)


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: kodar 2007-05-11, 21:14:55
Cytuj:
Wysłany przez: Adiqq 
Umieść cytat
wiem ze malo troche bialka i weglowodanow duzo malo  Ale jestem najedzony.....problem w tym, ze te 50g bialka, 150g tluszczu, 50g weglowodanow, to dla mnie przejadanie sie...

dopuki ma sie duzo wlasnego tluszczu do spalenia nalezy ograniczyc tluszcz w pozywieniu,
wiec zmniejsz do B1: T1,a jak dojdziesz do wagi naleznej tluszcz nalezy zwiekszyc nawet do 1:5,
moim skromnym zdaniem jezeli zmniejszysz ilosc tluszczu bedzie wiecej miejsca na bialko, tylko,ze bialko  w nadmiarze  jest szkodliwe,
nie musisz zjadac zbilansowanych potraw w calosci,nie nalezy byc przejedzonym!!!!!
ale.gdy zmniejszysz ilosc tluszczu do np.100g,to uczucie przejedzenia na pewno minie :)


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: kodar 2007-05-11, 23:49:44
a tak pisala lekarka na temat bialka:

Cytuj:
Większa ilośc białka (na wszystkich dietach) dla odchudzających jest O.K. tworzy ciała ketonowe. Nie chce się po nich jeśc. Niestety, chce się pic.


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Hana 2007-05-12, 07:51:06
Cytuj z: Halina Ch. 2007-05-11, 09:01:31
Ja jem 2 x dziennie, tj. rano kawa, śniadanie ok. 11-12 godz i obiadokolacja ok 17 i ew. wieczorem uzupełniam węglowodany, jem ich 50 g.Zawsze kierujemy się zapotrzebowaniem naszego organizmu, tzn. chce się Tobie jeść to jesz, jak nie to nie 'obżeramy' się na siłę.


Halina Ch.w jakiej postaci zjadasz weglowodany (owoce, jarzyny czy kawalek czekolady)?


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Adiqq 2007-05-12, 15:59:17
wczoraj uzupelnilem weglowodany, wstyd sie przyznac: zjadlem batonika :o
wiec pisze dalej:mam raczej siedzacy tryb zycia, chociaz zdazaja mi sie w pracy dni ze z duzym obiciazeniem pokonuje kilkanascie km. Zwazylem sie dzisiaj i usmiech zagoscil na mojej twarzy :) 108,6 :)
A wlasnie mam pytanie, jak liczyc bulke orkiszowa (80% maki to maka orkiszowa)ktora wazy 50g? ma ktos pomysl?


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Hana 2007-05-12, 20:03:24
Najlepszym pomyslem jest zrezygnowas calkowicie z wszelkiego rodzaju pieczywa.
Jednego batonika ok. 20-25g. mozna zjesc bez wstydu, jezeli juz chcesz sie wstydzic to po zjedzeniu pieczywa!


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: mateoosh12 2007-05-12, 20:04:35
do Adiqq> tak jest, jak pisze Kodar. Na początku diety, kiedy zaczynasz , spalasz swoje tłuszcze spod skóry :) w efekcie, jeśli dołożysz ich tak dużo, jak we wzorcowych proporcjach, organizm będzie miał za dużo do roboty z ich przetworzeniem. Jeśli chcesz to dobre efekty daje taki sposób: jesz wszystko wg przepisów, ale BEZ WĘGLOWODANÓW. Te zjadasz, jako osobny, OSTATNI, posiłek przed snem. Np. rano jajecznicza na boczku, w pracy placki serowe z baleronem itp., a na kolację placek mączny (maca). czyli: bierzesz 75g mąki pszennej, dodajesz wody (BEZ JAJKA!), tak, żeby wyszło ciasto, które da się wyrobić, jak na makaron. I smażysz to na patelni typu teflon - ponieważ nie wolno Ci dać na nią tłuszczu! Możesz polać ją nieco keczupem, żeby nabrała trochę smaku. W ten sposób zjesz na kolację posiłek wręcz czysto węglowodanowy. Przez noc organizm, aby to spalić zużywać będzie Twój własny tłuszcz z brzucha itd. :)
Inny sposób to zjedzenie np. 2 niedużych, ugotowanych ziemniaków - też bez żadnego tłuszczu. Wiem, to nie jest zbyt pożywne, ale... dasz radę:)

Jak sam widzisz wskazówka na wadze zaczyna drgać.
PS: jeśli masz już zjeść coś słodkiego, to niech to będzie czekolada z całymi laskowymi orzechami, taka z "okienkiem"-to nie kryptoreklama, tylko zawiera ona najwięcej tłuszczu z czekolad na rynku, w stosunku do węglowodanów:) Chyba, że chcesz przepis na typowo optymalne słodycze-napisz, nie ma sprawy.


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Adiqq 2007-05-12, 21:01:22
Powoli zaczynam rozumiec caly system, mam wrazenie ze mi sie oczy otworzyly :) Ten pomysl z tym plackiem weglowodanowym na wieczor jest rewelacyjny! Bo na samym poczatku jak zaczynalem DO to nie jadlem zadnych weglowodanow, no i zaczalem sie martwic (wiedzialem ze musza byc)...batonika zjadlem nie dlatego, ze mam ochote na slodkie, tylko zeby te weglowodany byly :) Nie lubie slodkiego :D Dzieki wielkie!


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Hana 2007-05-12, 21:33:03
Adiqq polecam --zapoznaj sie z tym artykulem!
http://mierzejewskim.republika.pl/opty/chleb.html


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Halina Ch. 2007-05-13, 12:39:09
Cytuj z: Hana 2007-05-12, 07:51:06
Halina Ch.w jakiej postaci zjadasz weglowodany (owoce, jarzyny czy kawalek czekolady)?


Nie jadam w ogóle mlecznych, zbożowych i cukr. prostych typu czek. gorzka.
Jem wszystkie warzywa (sporadycznie burak) z przewagą marchwi. Z owoców tylko grejfruta. Teraz nadchodzi sezon na jagodowe owoce ,których  sobie nie żałuję.
Robię też dżemy z czarnej porzeczki,truskawek, malin, jagód z bardzo małą ilością cukru, są prawie kwaśne i dobrze się je zjada z omletem.
Warto zwrócić uwagę na czrną porzeczkę, która zawiera duże ilości wit. C.


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Hana 2007-05-14, 12:55:45
Ja lubie buraczki, marchewke, za innymi warzywami nie przepadam.
Surowizn typu owoce ostatnio nie moga jesc (dostaji rozstroju przewodu pokarmowego), wiec wszystko gotuje.
Dobry pomysl z tymi jagodowymi --mozna ugotowac "milupe" do szybkiego spozycia.


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Halina Ch. 2007-05-14, 13:26:04
Moje dzieci robią np.truskawkę homogenizowaną. Miksują truskawki z niewilką ilością cukru i zamrażają w kubeczkach plastikowych.
Syn lubi śmietanę, więc dodaje do tego mixu jeszcze śmietanę 30%.
Polecam, dzieciaczki lubią takie 'wynalazki'.


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-05-14, 15:21:58
Halino ,przyjdzie sezon na truskawki ,trzeba wypróbować ten Twój pomysł  :wink: .
Dzieciakom na pewno będzie smakowało,tym bardziej ,że to zamrożone  8) .


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Adiqq 2007-05-14, 20:25:12
mam kolejny problem....jakies pol roku temu mialem połpaśca, teraz swedzi mnie strasznie szyja i żona orzekła że to półpasiec! Czytałem, że takie nawroty to rzadkość, szczególnie w moim wieku, że to zdarza się tylko organizmom osłabionym....nie potrafię sobie tego wytłumaczyc....


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: kodar 2007-05-14, 22:59:58
polpasiec to wirus,zawsze atakuje slabsze organizmy,jak juz go masz,to naturalnie w momencie jakiegos przemeczenia,lub stresu,lub niedoboru pozywienia,bedzie wylazil na skore,pociesz sie,ze nie zatakowal organow wewnetrznych,skora leczy sie szybciej, :)
polpasiec jest b.zarazliwy i nalezy przestrzegac w stosunku do najblizszych niesamowitej higieny,
wypryskow skornych nie wolno rozdrapywac i moczyc,
plyn,ktory wypelnia wypraski skorne jest niesamowicie zarazliwy i nie nalezy dopuscic do kontaktu ze zdrowymi partiami  i sluzowka,
nie kazdy organizm,ktory jest nosicielem musi zachorowac,sa nosiciele,ktorzy nigdy nie maja objawow,a zarazaja innych,
jedyna ulga na polpasiec sa wysuszajace masci tak jak przy ospie wietrznej,
jedynym lekarstwem  na mozliwe dlugie oodstepy w remisji  choroby  jest tylko Dieta Optymalna,  :)



Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Adiqq 2007-05-15, 10:40:40
Na szczescie to nie półpsiec, tylko jakas wysypka,na plecach, z obu stron szyi....niepokoi mnie tylko, że będąc już prawie miesiąc na DO dostaję takiej wysypki  :) Wydaje mi się że powinienem mieć już zwiększoną odporność  :lol:


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Hana 2007-05-15, 13:38:12
Adiqq, miesiac na D.O. to bardzo krotki czas dla organizmu, a moze ta wysypka to rodzaj czyszczenia sie Twojego organizmu z "poprzednich diet/poprzedniego stylu zywienia.
Zeby zauwazyc " +" D. O. musisz uzbroic sie w cierpliwosc.


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: kodar 2007-05-15, 14:58:46
jak nie polpasiec,to wysypka na tle alergicznym, bedac na DO organizm zdrowieje dosc szybko,w zaleznosci od poprzedniego  zasmiecenia,
zawsze jest lepiej,gdy choroba wychodzi na skore,
kazda alergia,to stan zapalny,podaje sie wtedy wapno w tabletkach,
przeanalizuj produkty jakie jadasz codziennie i zaczynaj kazdego dnia jesc inne produkty wtedy szybko mozna sie zorientowac jakie pr.uczulaja,
naduzywamy prod.zbozowych i mlecznych,
jezeli po pomidorach,to jadasz za czesto ziemniaki,
przejrzyj posty naszej lekarki,ona duzo i czesto  opisuje nietolerancjie  na  rozne pr.spozywcze, :)


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Adiqq 2007-05-15, 18:42:00
Kodar, żadnych zbożowych już nie jadam, mleko rzadziej niż raz na tydzień, praktycznie same zwierzęce, ziemniakow tez nie lubie, juz wole uzupelniac weglowodany maca z ketchupem na wieczor :) Myślę że bedzie wszystko ok. A tak w ogole, to nigdy w zyciu nie mialem zadnej wysypki alergicznej, ani alergii (nie liczac tego polpasca pol roku temu) Ksiązka dr Ewy juz jest w drodze, wiec nie omieszkam poczytac, postow tez poszukam starych :)


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: kodar 2007-05-15, 23:17:34
Cytuj:
juz wole uzupelniac weglowodany maca

no to powiedz,z czego sklada sie maca-moze z wody i powietrza,czy moze z wody i zboza???
Cytuj:
Kodar, żadnych zbożowych już nie jadam

Cytuj:
jakies pol roku temu mialem połpaśca, teraz swedzi mnie strasznie szyja i żona orzekła że to półpasiec!

Cytuj:
Na szczescie to nie półpsiec, tylko jakas wysypka,na plecach, z obu stron szyi

Cytuj:
nigdy w zyciu nie mialem zadnej wysypki alergicznej, ani alergii

przestan panikowac , jakas tam wysypka,to nie koniec swiata :) a nailepiej idz do skornego i niech on okresli co ci dolega :?


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Adiqq 2007-06-20, 19:29:14
Dzisiaj jest moja mała rocznica a w zasadzie "miesięcznica" :) 2miesiące na DO. Waga-98kg (2 miesiące temu około 115kg). Dużo lepsze samopoczucie,lepszy,krótszy sen...można by tak długo ciągnąć...wysypka tez znikła ;)
pozdrawiam


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: kodar 2007-06-20, 19:40:11
no gratulacje i ciesze sie razem z toba,
o dolegliwosciach mogles dluuuugo ,to  o dobrodziejstwach diety wypadaloby sie rozpisac jeszcze  dluuuuuuuuuuuzej,
niech nasi przeciwnicy  zzielenieja ze zlosci jak te ogorki na grzadkach :lol: 8)


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Adiqq 2007-06-23, 08:56:12
Kodar, nic sie nie bój, będzie długo, ale dopiero wtedy jak proces dobiegnie końca, obiecuję:)


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: jerzy555 2007-06-28, 11:00:31
Cytuj z: Adiqq 2007-06-23, 08:56:12
Kodar, nic sie nie bój, będzie długo, ale dopiero wtedy jak proces dobiegnie końca, obiecuję:)


mowa o procesie przebudowy organizmu? czy inny jakiś proces?
pzdr :)


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: lekarka 2007-06-30, 19:22:49
Proces odmładzania  8) .


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Adiqq 2007-08-24, 16:39:09
minelo trochę czasu, więc czas na następną reminescencję :)
dzisiaj rano 87kg mi pokazało  :lol: 28kg mniej od 20.04 Zdecydowanie odmłodniałem....ale jeszcze trochę zostało do zrzucenia ;)  Jeśli chodzi o ten proces o którym była mowa, to jest to proces zdrowienia. Nie chcę na ten temat się rozpisywać (wstydliwy jestem  :lol:), dam znać jak się wyleczę.
Dokumentację medyczną gromadzę, na wypadek jakby Bruford sie jeszcze pojawił u nas na forum :lol:
Wysypka znowu mi się pojawiła, trochę zgrzeszyłem...ale już wiem jak sobie z tym radzic :)
Ale mam następny problem: ostatni posiłek jem zazwyczaj około 16-17. Następnego dnia rano mam bardzo nieświeży zapach z ust (jak twierdzi moja żona,to dlatego że tak długo nic nie jem)
pozdrawiam


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Krystyna*Opty* 2007-08-24, 22:27:29
Problem w tym, że nasze wartościowe pożywienie lubią także wszędobylskie bakterie, obecne również w zakamarkach naszej jamy ustnej. Aby im uniemożliwić rozwój oraz przerwać procesy gnicia resztek pokarmowych, należy po ostatnim posiłku umyć zęby. Czasem też przydaje się popijanie przegotowanej wody.


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Adiqq 2007-10-12, 15:27:52
Cytuj z: Krystyna*Opty* 2007-08-24, 22:27:29
Problem w tym, że nasze wartościowe pożywienie lubią także wszędobylskie bakterie, obecne również w zakamarkach naszej jamy ustnej. Aby im uniemożliwić rozwój oraz przerwać procesy gnicia resztek pokarmowych, należy po ostatnim posiłku umyć zęby. Czasem też przydaje się popijanie przegotowanej wody.


problem z nieswiezym zapachem, tkwil chyba gdzieś w zakamarkach "ósemki" - po usunięciu - jak ręką odjął :)


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Adiqq 2007-10-12, 15:39:59
Czas na kolejne podsumowanie....Dzisiaj rano waga pokazała 82,9 kg:) Czuję się bardzo dobrze

Zrobiłem sobie kompleksowe badania krwi przy okazji...podaje je wszystkie
Cholesterol: 290
HDL: 42,8
LDL: 221
Trojglicerydy: 129
Opad krwi: 10
Cukier: 4,9

morfologia
krwinki białe WBC: 4,0
krwinki czerwone RBC: 4,27
Hemoglobina HGB: 13
Hematokryt HCT: 38,4

Wskazniki czerwonokrwinkowe
MCV: 90
MCHC: 33,9
MCH: 30,5
RDW-CV 14,0
Płytki krwi
PLT: 160
PDW: 20,5
MPV: 10,2
PCT: 0,164

Moja mama, też robiła niedawno wyniki, podaję niektóre do porównania
Cholesterol: 187
HDL:62,0
LDL:108,8
Trojglicerydy 82,0
Moja mama ma około 1,6m wzrostu i 100kg


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: malgo35 2007-10-13, 01:14:27
Gratuluje, zrzuciłeś 27kg! No i ważysz mniej od własnej mamy :)  Zacznij myśleć o zmianie tytułu wątku.


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: lekarka 2007-10-23, 22:29:53
Nie przejmuj się nieprzyjemnym zapachem oddechu. Na razie. Póki chudniesz.
Może pomogłoby coś kwaśnego w ciągu dnia. Coś co by Ci smakowało.


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Adiqq 2007-10-25, 06:44:15
Cytuj z: lekarka 2007-10-23, 22:29:53
Nie przejmuj się nieprzyjemnym zapachem oddechu. Na razie. Póki chudniesz.
Może pomogłoby coś kwaśnego w ciągu dnia. Coś co by Ci smakowało.


no wlasnie nieprzyjemny zapach zniknal wraz z usunietym zebem (8) Zrobilem sobie przerwe w chudnieciu, tzn troche gorzej jadlem, wiecej...mialem ochote na truskawki i je jadlem...teraz znowu wracam i od razu lepiej sie przez to czuje :)


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Teresa Stachurska 2008-02-08, 21:34:27
Cytuj z: Adiqq 2007-10-12, 15:39:59
Czas na kolejne podsumowanie....Dzisiaj rano waga pokazała 82,9 kg:) Czuję się bardzo dobrze

Zrobiłem sobie kompleksowe badania krwi przy okazji...podaje je wszystkie
Cholesterol: 290
HDL: 42,8
LDL: 221
Trojglicerydy: 129
Opad krwi: 10
Cukier: 4,9

morfologia
krwinki białe WBC: 4,0
krwinki czerwone RBC: 4,27
Hemoglobina HGB: 13
Hematokryt HCT: 38,4

Wskazniki czerwonokrwinkowe
MCV: 90
MCHC: 33,9
MCH: 30,5
RDW-CV 14,0
Płytki krwi
PLT: 160
PDW: 20,5
MPV: 10,2
PCT: 0,164

Moja mama, też robiła niedawno wyniki, podaję niektóre do porównania
Cholesterol: 187
HDL:62,0
LDL:108,8
Trojglicerydy 82,0
Moja mama ma około 1,6m wzrostu i 100kg





Trójglicerydy, czy one nie były za wysokie? A HDL za niski? Czytam różne wątki i dzięki nim się uczę...
Pozdrawiam, Teresa


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Adiqq 2008-02-09, 09:41:34
za jakis czas planuje nastepne badanie krwi, wtedy bedzie można porównać... :)
coś mi mówi że będzie lepiej :)


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Teresa Stachurska 2008-02-09, 09:54:36
Dziękuję za odpowiedź. Informacją o wynikach się Pan podzieli?


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Adiqq 2008-02-09, 21:55:08
Cytuj z: Teresa Stachurska 2008-02-09, 09:54:36
Dziękuję za odpowiedź. Informacją o wynikach się Pan podzieli?
[/quoote]
oczywiście, możecie wszyscy na mnie liczyc :)


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Adiqq 2008-08-05, 08:39:25
W końcu poszedłem na te badanie  :lol: :lol:
Jutro jak tylko odbiore wyniki, to podam na forum


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-08-05, 09:59:40
Ja też gratuluję. Ciekawa jestem wyników badań. Napisz czy skorzystałeś z książki lekarki.Pozdrowienia.


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Adiqq 2008-08-05, 22:33:50
Cytuj z: Majka 2008-08-05, 09:59:40
Ja też gratuluję. Ciekawa jestem wyników badań. Napisz czy skorzystałeś z książki lekarki.Pozdrowienia.

cały czas korzystam :)


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: adosb 2008-08-06, 08:26:21
Cytuj z: kodar 2007-05-11, 09:34:54
jesc tylko wtedy,gdy poczujesz glod,



W początkowej fazie stosowania ŻO kierowanie się głodem może być zawodne z uwagi na wcześniejsze przyzwyczajenie do spożywania większych ilości, normalnych w żywieniu wysokowęglowodanowych. Dlatego ważne jest liczenie i ważenie. Pisze o tym JK.


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Adiqq 2008-08-06, 14:45:54
Podaje wyniki badań, te po lewej wyniki, to z dnia 11.10.2007


Cholesterol: 290  229
HDL: 42,8          56,4
LDL: 221            160
Trojglicerydy: 129  61
Opad krwi: 10      1
Cukier: 4,9          88mg/dl

morfologia
krwinki białe WBC: 4,0          3,5
krwinki czerwone RBC: 4,27  4,14
Hemoglobina HGB: 13          12,8
Hematokryt HCT: 38,4          38,0

Wskazniki czerwonokrwinkowe
MCV: 90                            92
MCHC: 33,9                      33,7
MCH: 30,5                        31,0
RDW-CV 14,0                  13,1
Płytki krwi
PLT: 160                          158
PDW: 20,5                        14,8
MPV: 10,2                        9,3
PCT: 0,164

dodatkowo jest rozmaz
GRAN 1,7
%GRAN 45,9
LYMPH 1,6
%LYMPH 47,4
MONO 0,2
%MONO 6,7


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-08-06, 15:36:48
Serdecznie gratuluję. Wszyskie wyniki są super. Niesamowity sukces. Tak trzymać. Pewnie Ci napiszą, że może być lepiej. Dla mnie i tak duża bomba. Właściwie to jest wszystko co chciałeś. Pozdrowienia


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: lekarka 2008-08-12, 18:51:29
Rzeczywiście, jesteś Adiqq w ... dobrym stanie technicznym  :D.
Tak trzymaj  :).


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: m.sokol1 2008-08-26, 17:56:37
Witam .

Czytam Twoje posty ,poniewaz dośc jasno piszesz jak sobie poradziłes z nadwagą.
Ja mam 168 cm i 82 kg wagi.Chce zrzucic do 68
Sugerują ,żeby jeśc 68 g białka 170 g tłuszczu i 50 g wegli w moim przypadku.
Jak sądzisz ,czy nie lepiej byłoby jeszcze bardziej ograniczyc tłuszcz nawet do 100 g,wówczas szybciej spaliłabym swój .Nie jest to za mało Twoim zdaniem??

dzięki
Cytuj z: Adiqq 2007-08-24, 16:39:09
minelo trochę czasu, więc czas na następną reminescencję :)
dzisiaj rano 87kg mi pokazało  :lol: 28kg mniej od 20.04 Zdecydowanie odmłodniałem....ale jeszcze trochę zostało do zrzucenia ;)  Jeśli chodzi o ten proces o którym była mowa, to jest to proces zdrowienia. Nie chcę na ten temat się rozpisywać (wstydliwy jestem  :lol:), dam znać jak się wyleczę.
Dokumentację medyczną gromadzę, na wypadek jakby Bruford sie jeszcze pojawił u nas na forum :lol:
Wysypka znowu mi się pojawiła, trochę zgrzeszyłem...ale już wiem jak sobie z tym radzic :)
Ale mam następny problem: ostatni posiłek jem zazwyczaj około 16-17. Następnego dnia rano mam bardzo nieświeży zapach z ust (jak twierdzi moja żona,to dlatego że tak długo nic nie jem)
pozdrawiam




Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: lekarka 2008-08-26, 23:31:47
Jeżeli chodzi o mnie to doradzałabym na dobę:
W - OKOŁO 56g/dobę.
T - ok. 90g/dobę. To jest 1,5gT/kg należnej wagi ciała.
B - ok. 35g w żółtkach (zjesz 11żółtek? czy za dużo?), jajach lub 60-70g w mięsie.


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Adiqq 2008-08-28, 12:40:54
to teraz ja odpowiem: 11 zółtek - ciężko byłoby mi tyle zjejsc...troche za duzo, tak średnio jak jem żółtka, to około 8 wychodzi :)
to jeśli chodzi o same żółtka, czasami jem jajecznicę tradycyjna, czasami jajecznicę na smalcu, czasami żółtkownice, odmian można zrobić mnóstwo w zależnosci od tego na co akurat mam ochotę...aha, ja jeszcze zjadam żółtka w plackach ziemniaczanych (1 jajko na 100g ziemniaka, jak słabo odsącze ziemniaka, to wtedy daje tylko żółtko, żeby ciasto nie było za wodnite) - te placki idealnie nadają si e w moim przypadku do pracy(jako zamiennik chleba) - pracuję na kopalni i branie innego jedzenia jest kłopotliwe :)
kiedyś brałem całe jajka i zjadałem same żółtka, ale często mi się pogniotły no i trzeba było szukać ustronnego miejsca żeby zjejść - tłumaczenie każdemu z osobna co się je i dlaczego jest męczące :)
Jak nie chodzę do pracy, to odpoczywam od placków...i potem znowu mi strasznie smakują.
Mam okresy, że jajek przez 2tyg nie wezmę do ust - nie mam ochoty, wtedy np. jadam plastry boczku podsmażóne+sałatka z pomidorów z cebulką+oliwa z oliwek lub z pestek winogron, mięsa rożnego rodzaju, jem generalnie prosto, ale dla mnie to jest ostatnio dużo zaleta (zabiegany jestem strasznie i nie mam czasu na przyrządzanie bardziej wykwintnych dań)
Aktualna waga 81,5kg. Cały czas oscyluje między 80 a 84 i jest mi z nią bardzo dobrze. Ostatnio kupiłem na wyprzedażach kilka par  spodni o wymiarach  33/32 (czyżby coraz mniej ludzi było o takich wymiarach?!?) - wczesniej mialem 40/32 :)
Wagi nie używam, zawsze to podkreślam...wiem które produkty ile mają (przynajmniej te które spożywam), wsłuchuję się w organizm i to mi wystarcza..czasami zjem więcej czasami mniej, ale średnio wychodzi ok...ale na początku ważyłem wszystko i to bardzo skrupulatnie :) (tak w ogóle polecam Liczydło od Morgano)
jedyna moja słabośc to skłonność do truskawek mrożonych/malin - z tego powodu co jakiś czas przedawkuję W i tylko z tego powodu kupuję śmietanę co tydzien lub dwa.:)

I jeszcze co do ograniczenia tłuszczu jak się chce schudnąć....jak potrafisz isć spać tak delikatnie głodny, to będzięsz bardzo szyko chudnąć, tak jak ja....ostatni posiłek około 16-17, to akurat o 22-23 zaczyna być głodny i to jest najlepszy moment żeby iść spac, ewentualnie zrobić kilka łyków wody wcześniej :)



Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Adiq 2010-02-08, 09:54:47
Przez jakis czas mnie nie było ( w międzyczasie zniknęlo mi konto), teraz wracam, będę znów pisać o swoich doświadczeniach....pozdrawiam wszystkich


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: jerzy555 2010-02-08, 13:51:03
Cytuj z: Adiq 2010-02-08, 09:54:47
Przez jakis czas mnie nie było ( w międzyczasie zniknęlo mi konto), teraz wracam, będę znów pisać o swoich doświadczeniach....pozdrawiam wszystkich


zaczynasz od nowa ŻO? czy trwasz nadal? jak twoja waga i samopoczucie?


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Adiq 2010-02-08, 15:10:36
cały czas jestem na ŻO, samopoczucie bardzo dobre, jedynie waga mi skoczyła do góry (90-92) - za dużo jem czasami(soboty/niedziele) i stąd taki efekt. Mam  mocne postanowienie pilnować się i nie przejadać się...


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: kodar 2010-02-08, 15:32:11
Cytuj z: Adiq 2010-02-08, 15:10:36
cały czas jestem na ŻO, samopoczucie bardzo dobre, jedynie waga mi skoczyła do góry (90-92) - za dużo jem czasami(soboty/niedziele) i stąd taki efekt. Mam  mocne postanowienie pilnować się i nie przejadać się...
czy tylko waga skoczyla??a jak tam wyniki z badania krwi??? :P


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Adiq 2010-02-09, 11:28:13
Cytuj z: kodar 2010-02-08, 15:32:11
Cytuj z: Adiq 2010-02-08, 15:10:36
cały czas jestem na ŻO, samopoczucie bardzo dobre, jedynie waga mi skoczyła do góry (90-92) - za dużo jem czasami(soboty/niedziele) i stąd taki efekt. Mam  mocne postanowienie pilnować się i nie przejadać się...
czy tylko waga skoczyla??a jak tam wyniki z badania krwi??? :P


badania chce zrobic w przyszłym tygodniu, wtedy zamieszcze wyniki:)


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Adiq 2010-02-12, 11:23:55
przeczytałem na innym forum....przytaczam, aby zobrazować jaki jest stan wiedzy...az mi sie odpowiadac nie chce...

"Dieta Kwaśniewskiego

„Wyobraźcie sobie, że na śniadanko codziennie jecie pełno smalcu czy żółtego sera, na obiadek na waszym talerzu gości niezliczona ilość wieprzowiny lub podrobów, a na kolację masło i tłuste wędliny to podstawa posiłku. Sam tłuszcz – jak widać. A teraz wyobraźcie sobie, ile to kalorii! Ile dodatkowych kilogramów… mniej? Tak, nie pomyliłam się – mniej. Bo na tym polega właśnie dieta Kwaśniewskiego – maksymalne zwiększenie tłuszczu kosztem zmniejszenia ilości węglowodanów. I to pozwala schudnąć – nawet ok. 6 kg miesięcznie. Co więcej – sprawia, że stosujący ją jest w świetnej formie. A wszystko to dzięki przyjmowaniu racji żywieniowych o łącznej wartości kalorycznej 3000-4000 kcal dziennie. Jednak jest i druga strona medalu – lekarze zdecydowanie ją odradzają.”

Dlaczego chudniemy

1/Duża ilość spożywanego tłuszczu znacznie obniża głód czyli tak naprawdę jemy coraz mniej.
2/Chudnięcie jest przede wszystkim skutkiem gwałtownego odwodnienia organizmu.
3/ Palimy mięśnie, wiec waga szybko spada.

Chyba największym minusem tej diety jest całkowity zakaz jedzenia ww.

Nie wyobrażam sobie porannej toalety, gdy organizm pozbawiony jest jedzenia warzyw, zbóż czy owoców.

I poza wszelką dyskusją … ww są głównym paliwem dla mięśni i mózgu.... ale o tym wiemy, nawet z lekcji biologii.

Ogromną wadą tej diety jest również to, że wędliny powodują, że chce się sięgać po słodycze, a te są zabronione.
Wiadomo, ze kobiety lubią słodycze i choć nie są one mile widziane na żadnej diecie... tutaj by dieta działała jest ich całkowity zakaz.
To tak jakby spragnionego zostawić bez wody na pustyni.

Wiem, że jej zwolennicy przytoczą jako przykład Eskimosów, że ich
dieta opiera się na tłuszczu, a są zdrowi. Prawda, ale tłuszcz
pochodzi głownie z ryb i tranu, to właśnie osławione omega-3 nie
mające wpływu na poziom cholesterolu. Do tego życie w zimnym klimacie
wymaga dodatkowej energii na ogrzanie organizmu. I co najważniejsze-
oni są genetycznie predysponowani do konsumpcji dużej ilości tłuszczu-
setki lat adaptacji robią swoje.

I to tyle w tym temacie.

Wybór należy do Ciebie.

acha przypomniało mi się jak znajomy, który był na tej diecie, jadł jabłka obtoczone w smalcu (bo tylko w tej postaci było ono dozwolone)."

z dyskusji o odchudzaniu na Forum muratora
http://forum.muratordom.pl/post4024237.htm#4024237


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: adampio 2010-02-12, 11:57:30
Nie rozumiem w jakim celu przytaczasz tu te brednie, za przeproszeniem.
Wiemy jaki jest stosunek ludzi stosujacych inne diety do ZO, ktorzy oceniaja ZO na podstawie swojej wiedzy, czyli zadnej. :lol:
Powiem Ci tak, do dzis sa "landy" w niemczech gdzie ucza historii na podstawie map z roku 1938-go.


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: renia 2010-02-12, 12:30:36

Na temat "diety Kwaśniewskiego" najwięcej mają do powiedzenia Ci, którzy nie mają o niej zielonego pojęcia. Uważają, że trzeba zjadać 5000 kcal w postaci smalcu, a jeszcze inni sądzą, że należy jeść na okrągło zupę kapuścianą. O zbilansowanej diecie chyba nie słyszeli w ogóle.


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: adampio 2010-02-12, 12:35:04
Cytuj:
Chyba największym minusem tej diety jest całkowity zakaz jedzenia ww.


No wlasnie  :lol:


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: renia 2010-02-12, 12:42:29

Za zjedzenie węglowodanów płacimy wysokie kary pieniężne.. 8) a w wyjątkowych przypadkach nie przestrzeganie "regulaminu" grozi  karą pozbawienia wolności do lat.. :roll: :lol:


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: adampio 2010-02-12, 12:47:23
Cytuj:
Nie wyobrażam sobie porannej toalety, gdy organizm pozbawiony jest jedzenia warzyw, zbóż czy owoców.


A ja natomiast moge sobie wyobrazic ten fetor jaki pozostawia ta fabryka chemiczna, ktora musi przetrawic wszystko.


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: renia 2010-02-12, 12:51:08

Przestań!  :x  Bo mi wczorajsze pączki zaszkodzą.. :lol:


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Teresa Stachurska 2010-02-12, 12:59:25
Ja jednak się pofatygowałam odpowiedzieć - http://forum.muratordom.pl/post4026434.htm#4026434 :) 


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: adampio 2010-02-12, 13:06:59
Cytuj z: Teresa Stachurska 2010-02-12, 12:59:25
Ja jednak się pofatygowałam odpowiedzieć - http://forum.muratordom.pl/post4026434.htm#4026434 :) 


No to teraz nalezy sie spodziewac napadu bezwiedzy i dyletanctwa, popartego wiedza opartej na toeriach zabijania poprzez zjadanie "zdrowych" warzyw i owocow w ilosciach 2000 gr dziennie,  na nasze forum :lol:

Oj bedzie zabawa :lol:


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: renia 2010-02-12, 13:11:45
Cytuj z: Teresa Stachurska 2010-02-12, 12:59:25
Ja jednak się pofatygowałam odpowiedzieć - http://forum.muratordom.pl/post4026434.htm#4026434 :) 


Super.. :D Jesteś wspaniała. Ja nawet nie pomyślałam o tym, że można odpowiedzieć.. :(


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: renia 2010-02-12, 13:14:36
Cytuj z: adampio 2010-02-12, 13:06:59
Cytuj z: Teresa Stachurska 2010-02-12, 12:59:25
Ja jednak się pofatygowałam odpowiedzieć - http://forum.muratordom.pl/post4026434.htm#4026434 :) 


No to teraz nalezy sie spodziewac napadu bezwiedzy i dyletanctwa, popartego wiedza opartej na toeriach zabijania poprzez zjadanie "zdrowych" warzyw i owocow w ilosciach 2000 gr dziennie,  na nasze forum :lol:

Oj bedzie zabawa :lol:


Myślę, że ci którzy mają tak mikre informacje o DO tutaj nie przyjdą, bo nie mają z czym. Tu jedynie zaglądają czasami tacy, którzy tą dietę znają ale im "nie pasuje".. :?


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Teresa Stachurska 2010-02-12, 13:31:06
Ciąg dalszy - http://forum.muratordom.pl/post4026548.htm#4026548


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Teresa Stachurska 2010-02-12, 13:37:54
Poczytajcie, proszę - http://lewica.pl/?id=20901 . Komentarzy 320, w tym i moich kilka. Strach ma duże oczy  :lol:  , ja się bez niego obejdę.


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: adampio 2010-02-12, 13:49:02
No coz nid dodac nic ujac.
Ta teoria jest tak daleka od prawdy jak wszystkie dotychczasowe pomysly komunistow.
Dlatego Polska tak wygladala za czasow rzadow komunistycznych jak czlowiek jedzacy wg BTW jak 1:0,5:5 wyniszczony i chory.


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Teresa Stachurska 2010-02-12, 14:02:28
Ciąg dalszy - http://forum.muratordom.pl/post4026610.htm#4026610


Adampio, więc świat jest pełen komunistów i to niezależnie od mojej wiedzy na ten temat. Skąd to wege dokładnie przyszło do Polski? Ktoś wie? Jeśli dobrze pamiętam to wege najszerzej upowszechniali faszyści w obozach koncentracyjnych.


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: renia 2010-02-12, 14:14:25

No to Teresa wciągnęło Ciebie. Twój adwersarz nie ma wiedzy w tym temacie, jedynie zasłyszane krytyczne opinie od osób o podobnej znajomości tematu.
Ja tam "nie wchodzę" bo mogłabym mieć kłopot z "wyjściem".. :lol:


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Teresa Stachurska 2010-02-12, 14:24:07
Ciąg dalszy - http://forum.muratordom.pl/post4026690.htm#4026690 :)  Chyba koniec dyskusji i dobrze :D  :lol:  Nudziarz ten mój adwesarz  :( 


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: renia 2010-02-12, 15:04:21
:lol: :lol:

Nie załamuj się Teresa.. :wink: ..może poszukamy gdzieś ciekawszego.. :lol:


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Teresa Stachurska 2010-02-12, 15:05:28
:lol:


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: adampio 2010-02-12, 15:18:47
Nie zaprzatajcie sobie dziewczyny tym glowy. Weeeeeeeeekkkkeenddddd!!!To jest to. Ja juz w domciu i nie moge sie nacieszyc brakiem biura.

Ten weekend poswiecam na calkowite nudzenie sie. Jest tylko basen i moja zona, ok w odwrotnej kolkejnosci ale poza tym nic mnie wiecej nie obchodzi.
No tak, tylko te Walentynki......ale zaplanowalem kolacje w malej, fajnej, romantycznej knajpce.....no ale to tez relaks :D

Zycze Wam rowniez milego, zaplanowanego-leniwego weekendu.



Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: renia 2010-02-12, 15:56:28

Super.  :D Moim dzieciakom zaczynają się ferie, to i dla mnie więcej czasu na leniuchowanie. Chociaż  :roll: kto to wie.. :roll: :wink:


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Adiq 2010-02-12, 15:58:24
kto ma weekend ten ma...ja za pół godziny do pracy wychodzę....:)
a jutro też na nockę idę....dopiero od poniedziałku tydzień urlopu
Teresa dzięki że się wypowiedziałaś, bo ja jakoś nie potrafie tak ładnie odpowiedzieć, a kusiło mnie...
Ale na dłuższą metę nie ma co kontynuować, i tak nie zrozumieją....


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: adampio 2010-02-12, 16:23:10
Dzieki Bogu mamy Pnia Terese, a Pani Teresa potrafi, oj potrafi.
Milej pracy. :lol:
Podczas gdy my bedziemy sie "paczkowac","sledziowac" i jeszcze nie wiadomo co.


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Teresa Stachurska 2010-02-12, 16:45:16
Można tam napisać tę dobrą radę dla mnie, że szkoda mojej fatygi bo szampaństwo i tak nie zrozumie skoro nie wie co z gruntu jest prawdziwe: czego się nie wie, tego się nie wie. A edukacja wymaga poświęceń :) 

Kto na ochotnika?


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: renia 2010-02-12, 17:10:04
Ja  :wink:
Już napisałam co wiedziałam.. :wink:


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Teresa Stachurska 2010-02-12, 17:17:50
Dziękuję Reniu, jesteś the best  :D 

Ależ mam dziś młyn... I na dokładkę zaległości mi rosną :( 


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: renia 2010-02-12, 17:48:18

Thank You.  :wink:


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: adampio 2010-02-12, 18:11:06
Mam nadzieje, ze mnie Pani zle nie zrozumiala, Pani Tereso, ja pochwalam Pani zaangazowanie, powaznie. Na tyle powinna mnie Pani znac!!!! :D
Sorry, jezeli sie zle wyrazilem.


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: renia 2010-02-12, 19:10:45

W dobrym wątku to napisałeś  :D Masz poważne problemy  :roll: ..wątpię, żeby Teresa Tobie cokolwiek wybaczyła.. :lol: :wink:


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Teresa Stachurska 2010-02-12, 19:41:06
Adampio, Renia (w kolejności),

ok :D  Lepiej bez problemów  :lol:


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: renia 2010-02-12, 20:04:03

Też do takiego wniosku doszłam.. :wink:


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: adampio 2010-02-12, 21:48:44
Czy znowu cos "zle ukuchcilem"?


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: renia 2010-02-12, 22:29:22
Lepiej mieć pretensje tak profilaktycznie  :wink: bo jak coś się stanie  :roll: to już jest za późno.. :lol:


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Gwidon 2010-10-24, 11:25:24
...chcialem sie was zapytac ,co oznaczau osoby na ZO zanizona temperatura ciala 36st.C i mniej? czy to wina zlych proporcji?...


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Iga 2010-10-24, 11:54:58
Cytuj z: Gwidon 2010-10-24, 11:25:24
...chcialem sie was zapytac ,co oznaczau osoby na ZO zanizona temperatura ciala 36st.C i mniej? czy to wina zlych proporcji?...

O jakiej porze dnia była mierzona temperatura?


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: WojciechS 2010-10-24, 12:26:30
Przeważnie upojenie alkoholowe lub narkotyczne, przyjmowanie niektórych leków uspokajających, brak ruchu, ..., i wiele, wiele innych czynników zewnętrznych.
Czynniki obkurczające obwodowe naczynia krwionośne zdecydowanie obniżają temperaturę skóry!
Ale ostatecznie liczy się temperatura głęboka (narządowa), która nie powinna zlecieć poniżej 36 st. C.  :D


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Iga 2010-10-24, 12:34:25

Normalnie,kiedy śpimy i mamy temp. niższą niż 36.6 st.C, to nie jest żaden dramat.
Najniższa jest rano.Jak wstajemy z łóżka i zaczynamy się ruszać ,to i temperatura wzrasta do np. 36.6st.C.


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Iga 2010-10-24, 12:46:06
Acha. I jeszcze jedna ważna rzecz.Najlepsze ,najdokładniejsze termometry,to termometry rtęciowe.Elektroniczne można sobie włożyć w .....
Rtęciowe już chyba wycofali ze sprzedaży w aptekach ,ale można kupić chyba na Allegro.


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Gwidon 2010-10-24, 13:43:48
...spadek temp. ponizej36st.rano i wieczor jest chyba nienormalne, wg. mnie jest to objaw niedoczynnosci tarczycy, osoba ta je dobowo okolo 50-60g bialka , 60-70g wegla i 180-200g tluszczu...


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: wloczykij 2010-10-24, 13:52:20
Otóż właśnie spadek temperatury ciała z rana jest podobno objawem świadczącym o niekorzystnym funkcjonowaniu organizmu. Wszystko co czytałem na ten temat mówi że z rana temperatura powinna być wyższa.

Podobno wiąże się to z niedoczynnością nadnerczy.


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: WojciechS 2010-10-24, 14:48:50
No to wszystko jasne! Albo tarczyca, albo nadnercza.
Do trafnej diagnozy internetowej wystarczy rzut monetą...  :wink:  :lol:


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: wloczykij 2010-10-24, 14:52:23
Jak nadnercza to i za chwilę tarczyca...

Właśnie siedzę w nieogrzanym pomieszczeniu i jest mi zimno, a raczej zimnawo. A temperatura na termometrze rtęciowym 36,6.


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: WojciechS 2010-10-24, 15:00:06
A do tego w dalszej kolejności gonady!  8)


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: wloczykij 2010-10-24, 15:01:04
A myślałem, że robisz sobie podśmiechujki.


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: WojciechS 2010-10-24, 15:13:33
... a dalej przysadka i po ptokach...  :wink:


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: wloczykij 2010-10-24, 15:27:53
A dalej?


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: WojciechS 2010-10-24, 15:30:41
No "po ptokach"...  :?


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Teresa Stachurska 2010-10-24, 15:42:23
Bardzo wiele lat funkcjonowałam z temperaturą poniżej 36oC. Wyszło to podczas pobytu w szpitalu, bo tam mierzą każdego dnia. Potem ilekroć sprawdziłam było podobnie. Źle się czułam gdy temp. spadała do prawie 35 stopni. Zdawało mi sę, że już tak nie jest, ale właśnie sprawdziłam: 35 stopni i osiem kresek. Ciekawostka?



Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: wloczykij 2010-10-24, 15:46:40
U mnie też było tak przez pewien czas i zazwyczaj termometr cyfrowy pokazuje 36,3. Powiedzmy, że to jest norma. Jednak bywało w niedalekiej przeszłości, że miewałem takie lekko odczuwalne uderzenia ciepła i wtedy mierzyłem temperature, co ciekawe przy tych "uderzeniach" temperatura była niższa, jakieś 35 i kilka. Ostatnio mierzę temperaturę po przebudzeniu i wychodzi w granicach 35-36. I z pewnością nie jest to stan pożądany.


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: RTS 2010-10-24, 16:29:30
Cytuj z: WojciechS 2010-10-24, 14:48:50
No to wszystko jasne! Albo tarczyca, albo nadnercza.
Do trafnej diagnozy internetowej wystarczy rzut monetą...  :wink:  :lol:

Jak niewiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze.  8)


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Iga 2010-10-24, 17:57:59
A jak sądzicie? Metabolizm w czasie snu przyspiesza ,czy zwalnia?I co się dzieje wtedy z temperaturą?

PS.Dla mnie jest wszystko jasne.


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: wloczykij 2010-10-24, 18:05:30
Z tego co mówią to w nocy metabolizm ustaje.


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: RTS 2010-10-24, 18:06:06
Cytuj z: Iga 2010-10-24, 17:57:59
A jak sądzicie? Metabolizm w czasie snu przyspiesza ,czy zwalnia?I co się dzieje wtedy z temperaturą?

PS.Dla mnie jest wszystko jasne.

Mimo że dla Ciebie jest jasne a ja się nie znam na tym to i tak odpowiem. Pewne procesy metaboliczne zwalniają a pewne przyspieszają i tu pewnie można wyłuskiwać wiele szczegółów katabolicznych i anabolicznych. To taki mój strzał  :wink: .


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: wloczykij 2010-10-24, 18:11:10
Miałem pisać w podobnym tonie co Ty RTS.

A tu informacje które znalazłem przez Google:
Cytuj:
INFORMACJE DODATKOWE:
temperatura ciała człowieka utrzymuje się na względnie stałym poziomie i normalnie podlega niewielkim wahaniom
w warunkach zdrowia temperatura wzrasta podczas wysiłku fizycznego lub napięcia nerwowego czy emocjonalnego; obniża się natomiast w czasie snu lub podczas przebywania w niskiej temperaturze otoczenia
stała temperatura utrzymywana jest dzięki zachowywaniu równowagi pomiędzy procesami gromadzenia ciepła a procesami jego utraty
ciepło wytwarzane jest w trakcie procesów przemiany materii, ale także może być wchłaniane z zewnątrz
wytworzone ciepło organizm ludzki może zatrzymać lub oddawać do otoczenia
zatrzymanie ciepła jest możliwe dzięki skurczowi naczyń krwionośnych skóry


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Iga 2010-10-24, 18:11:28
Cytuj z: RTS 2010-10-24, 18:06:06
Pewne procesy metaboliczne zwalniają a pewne przyspieszają i tu pewnie można wyłuskiwać wiele szczegółów katabolicznych i anabolicznych. To taki mój strzał  :wink: .

Ale generalnie tak;ilość oddechów na minutę zwalnia,ilość uderzeń serca na minutę zwalnia.Pytanie dlaczego? Bo potrzebujemy mniej tlenu,bo spalanie komórkowe nie jest intensywne,bo ogólnie metabolizm zwalnia.
Chyba nie chcecie mi wmówić,że zdrowy człowiek w czasie snu ma się zasapać i zgrzać. W czasie snu powtarzam,nie w czasie samego leżenia w łóżku .  8)


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: BACA 2010-10-24, 18:16:01
Podpowiem: w nocy w każdym organiżmie uruchamia się hormon wzrostu i jest właściwie niezależny od naszej woli. Praktycznie znają sprawę cukrzycy, bo właśnie nad ranem poziom cukru jest najwyższy i mało zależny od pokarmów wieczorem zjedzonych.


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: RTS 2010-10-24, 18:18:18
Cytuj z: Iga 2010-10-24, 18:11:28
Ale generalnie tak;ilość oddechów na minutę zwalnia,ilość uderzeń serca na minutę zwalnia.Pytanie dlaczego? Bo potrzebujemy mniej tlenu,bo spalanie komórkowe nie jest intensywne,bo ogólnie metabolizm zwalnia.
Chyba nie chcecie mi wmówić,że zdrowy człowiek w czasie snu ma się zasapać i zgrzać. W czasie snu powtarzam,nie w czasie samego leżenia w łóżku .  8)
Cytuj z: Iga 2010-10-24, 17:57:59
...I co się dzieje wtedy z temperaturą?

P. S. Chciałem zgłosić że pytanie jest nieprecyzyjne bo nie wiadomo czy:
a) rozbieramy się i kładziemy pod ciepłą kołderką.
b) zasypiamy niczego nie zmieniając w ubiorze i nie przykrywając się niczym.
c) coś innego?
8)
Ogólnie u zdrowego pewno zwalniają funkcje życiowe...


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Gwidon 2010-10-24, 18:25:42
...u zdrowego mezczyzny,jesli organizm jest zdrowy temperatura ciala wynosi dokladnie 36.6st.C , jesli temperatura jest duzo nizsza jest to nienormalne, odczuwa sie uczucie zimna jak przy lekkiej goraczce...


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: wloczykij 2010-10-24, 18:31:04
Nie da się nie zgodzić z Igą. Z tym że pewnie są też dodatkowe czynniki. Ja jednak uważam że normalnie, odpowiednio okryci nie powinniśmy tracić ciepła i temperatura nie powinna znacznie spadać. Badań nie przeprowadzałem ale po sobie widzę, że kiedy temperatura z rana jest w normie to czuje się lepiej niż wtedy kiedy jest obniżona. Być może o czym innym myślimy, może bardziej chodzi o to jak szybko organizm po przebudzeniu jest w stanie osiągnąć normę.


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: RTS 2010-10-24, 18:38:52
Cytuj z: wloczykij 2010-10-24, 18:31:04
Nie da się nie zgodzić z Igą. Z tym że pewnie są też dodatkowe czynniki. Ja jednak uważam że normalnie, odpowiednio okryci nie powinniśmy tracić ciepła i temperatura nie powinna znacznie spadać...

Zgoda.
Im lepiej się okryjemy tym mniej ciepła potrzebujemy wytwarzać - czyli metabolizm odpowiedzialny za temperaturę zwalnia.
Jeśli nie przykryjemy się dobrze i będzie chłodno w otoczeniu - metabolizm będzie musiał przyspieszyć wytwarzanie ciepła.
:roll:


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: wloczykij 2010-10-24, 18:43:10
Powyżej pewnej temperatury nie potrzeba się przykrywać, jeszcze przyda się dobrze schłodzić.


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: RTS 2010-10-24, 18:52:05
Cytuj z: wloczykij 2010-10-24, 18:43:10
Powyżej pewnej temperatury nie potrzeba się przykrywać, jeszcze przyda się dobrze schłodzić.

... I teraz jak się dobrze przykryjemy w bardzo ciepłym otoczeniu to z kolei metabolizm (ten od temperatury  :)  ) musi podkręcać chłodzenie czyli przyspiesza?
Nie przykryjemy się w takich warunkach - jest komfort i metabolizm zwalnia.  :)


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: wloczykij 2010-10-24, 18:56:51
Jak zmarzniesz w nocy to się nie wyśpisz, się nie wyśpisz to będziesz wczorajszy...


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: RTS 2010-10-24, 19:00:20
Cytuj z: wloczykij 2010-10-24, 18:56:51
Jak zmarzniesz w nocy to się nie wyśpisz, się nie wyśpisz to będziesz wczorajszy...

:)
Przynajmniej ciągłość będzie zachowana...  :P


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: WojciechS 2010-10-24, 19:15:52
Wystarczy się zastanowić: co w nocy produkuje ciepło w organizmie i wyjdzie czarno na białym, co odpoczywa, a co pracuje pełną parą...  :wink:


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: BACA 2010-10-24, 19:19:12
No właśnie - gdzie są procesy anaboliczne a gdzie kataboliczne.


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Iga 2010-10-24, 19:21:58
Cytuj z: RTS 2010-10-24, 18:52:05
... I teraz jak się dobrze przykryjemy w bardzo ciepłym otoczeniu to ....

...nie klei się fabuła ;) Ja tam latem śpię goła  8)


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Gwidon 2010-10-24, 19:25:50
Cytuj z: Iga 2010-10-24, 19:21:58
Cytuj z: RTS 2010-10-24, 18:52:05
... I teraz jak się dobrze przykryjemy w bardzo ciepłym otoczeniu to ....

...nie klei się fabuła ;) Ja tam latem śpię goła  8)


... :shock: :lol: :wink: ja tez 8)...


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: RTS 2010-10-24, 19:33:55
Cytuj z: Iga 2010-10-24, 19:21:58
...Ja tam latem śpię goła  8)

A to i komfort i równowaga i... i... i w ogóle.  8)
Cytuj z: Gwidon 2010-10-24, 19:25:50
... :shock: :lol: :wink: ja tez 8)...

Ok.  :?


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Iga 2010-10-24, 19:56:56
Cytuj z: WojciechS 2010-10-24, 19:15:52
Wystarczy się zastanowić: co w nocy produkuje ciepło w organizmie i wyjdzie czarno na białym, co odpoczywa, a co pracuje pełną parą...  :wink:

Podczas snu odpoczywają mięśnie,jak już pisałam oddech jest spowolniony,tętno jest spowolnione, spada też ciśnienie krwi itd.
Natomiast praca polega na regeneracji komórek i tkanek organizmu,ogólnie.


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: adampio 2010-10-24, 20:03:00
Cytuj z: BACA 2010-10-24, 18:16:01
Podpowiem: w nocy w każdym organiżmie uruchamia się hormon wzrostu i jest właściwie niezależny od naszej woli. Praktycznie znają sprawę cukrzycy, bo właśnie nad ranem poziom cukru jest najwyższy i mało zależny od pokarmów wieczorem zjedzonych.


No wlasnie, to dlaczego kaza cukrzykom mierzyc cukier rano? :lol:
Czy tylko po to aby na nich zarobic?
Pytam, poniewaz nie wiem, a temat zdaje mi sie byc znany, bo ojciec przed smiercia musial sobie zmierzyc cukier wlasnie na czczo!! :D

Wiem,"Baca", ze masz racje, tylko nie bardzo rozumiem dlaczego tak zalecaja i ludzi doluja. Czy wszystko to o czym mowimy to tylko pieniadze?


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: RTS 2010-10-24, 20:06:22
Cytuj z: Iga 2010-10-24, 19:56:56
Podczas snu odpoczywają mięśnie,jak już pisałam oddech jest spowolniony,tętno jest spowolnione, spada też ciśnienie krwi itd.
Natomiast praca polega na regeneracji komórek i tkanek organizmu,ogólnie.

Włosy, paznokcie - nadal rosną. Zmienia się tempo?


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: wloczykij 2010-10-24, 20:06:56
Abstrahując od cukrzycy, to nie da się ukryć, że pieniądze są dla wielu co najmniej bożkiem.


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Iga 2010-10-24, 20:11:36
Cytuj z: RTS 2010-10-24, 20:06:22
Włosy, paznokcie - nadal rosną. Zmienia się tempo?

Tym pytaniem chcesz mi powiedzieć,że wzrost włosów i paznokci powoduje wydzielanie jakiegokolwiek ciepła? Bo nie bardzo rozumiem :) .
Moim zdaniem wręcz odwrotnie.Synteza pochłania energię,a nie wydziela  8)


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: wloczykij 2010-10-24, 20:13:08
Cytuj:
Temperatura wnętrza ciała (część rdzenna) jest utrzymywana na stałym poziomie 37'C niezależnie od temperatury otoczenia. Podstawę stanowi utrzymanie przez odpowiedni układ regulacyjny równowagi pomiędzy wytwarzaniem a oddawaniem ciepła przez organizm.


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: RTS 2010-10-24, 20:17:45
Cytuj z: Iga 2010-10-24, 20:11:36
Cytuj z: RTS 2010-10-24, 20:06:22
Włosy, paznokcie - nadal rosną. Zmienia się tempo?

Tym pytaniem chcesz mi powiedzieć,że wzrost włosów i paznokci powoduje wydzielanie jakiegokolwiek ciepła? Bo nie bardzo rozumiem :) .
Moim zdaniem wręcz odwrotnie.Synteza pochłania energię,a nie wydziela  8)

Chodziło mi o część metabolizmu związanego z regeneracją.
Stawy, chrząstki, kości - odpoczywają ale regenerują się też pewnież.


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Iga 2010-10-24, 20:22:34
Cytuj z: RTS 2010-10-24, 20:17:45
Chodziło mi o część metabolizmu związanego z regeneracją.
Stawy, chrząstki, kości - odpoczywają ale regenerują się też pewnież.

No tak.To już jest napisane,że nocą,podczas snu organizm się regeneruje.A synteza pochłania energię,a nie odwrotnie.Budowanie potrzebuje energii,pochłania ją ,a nie wydziela.


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: RTS 2010-10-24, 20:33:31
Cytuj z: RTS 2010-10-24, 20:17:45
Stawy, chrząstki, kości - odpoczywają ale regenerują się też pewnież.

Ale jak się leży długo lub brak jest ciążenia to kości i inne poszczególne tkanki uszczuplają się (katabolizują do pewnego stopnia), tak więc jest dużo zależności.


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: wloczykij 2010-10-24, 20:38:39
Stawiałbym na tą równowagę i optymalność.


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: BACA 2010-10-24, 21:34:33
adampio - poruszyłeś istotną sprawę. Czy pomiar cukru rano powinien być często robiony ? Wg mnie nie. W czasie badań i tak istotniejszym badaniem jest HbA1c. Badanie cukru jest dodatkowym stresem dla chorego i wpływa negatywnie na odporność tkanek na insulinę, a szczególnie niekorzystnie wpływa na organizm przy schorzeniach trzustki. Jest to jednak wyłącznie moje zdanie a że lekarzem nie jestem to wiążąco się tą wypowiedzią nie sugeruj.


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Radzio 2014-05-18, 18:43:31
Cytuj z: RTS 2010-10-24, 20:33:31
Cytuj z: RTS 2010-10-24, 20:17:45
Stawy, chrząstki, kości - odpoczywają ale regenerują się też pewnież.

Ale jak się leży długo lub brak jest ciążenia to kości i inne poszczególne tkanki uszczuplają się (katabolizują do pewnego stopnia), tak więc jest dużo zależności.


Zachciało mi się patosu. :shock:
To chyba cecha wspólna krzykaczy. ;) :lol: :lol: Ani wada, ani zaleta. :lol:


... I dlatego właśnie "genetyka jest najważniejszą z nauk, czy to się komuś podoba, czy nie". :lol:
Uzasadnię. :D Krótko. :lol:
Powyższy cytat ściśle jest powiązany z biochemią, która jest niekwestionowaną królową nauk, gdyż daje podstawy, abyśmy dożywali starości wyprostowani, choć "na wiór wyschnięci" ;). Za pośrednictwem DO/ŻO należy tak wytatuować sobie własne i właśnie geny, aby odrodzony Ród Ludzki nie dał się więcej zepchnąć do roli pasożyta, moszcząc sobie na planecie o nazwie Ziemia należne mu miejsce. :D ;)
I dlatego właśnie "genetyka jest najważniejszą z nauk, czy to się komuś podoba, czy nie". :lol:


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: RafałS 2014-05-18, 18:50:56
Aaa! A propos genów... Więc tu się mój mądrzejszy brat bliźniak chowa. Dziękuję Radziu.  :)


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Radzio 2014-05-18, 18:57:20
Do usług. ;) :D


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Radzio 2015-01-02, 14:14:33
Cytuj z: Radzio 2014-05-18, 18:43:31
Cytuj z: RTS 2010-10-24, 20:33:31
Cytuj z: RTS 2010-10-24, 20:17:45
Stawy, chrząstki, kości - odpoczywają ale regenerują się też pewnież.

Ale jak się leży długo lub brak jest ciążenia to kości i inne poszczególne tkanki uszczuplają się (katabolizują do pewnego stopnia), tak więc jest dużo zależności.


Zachciało mi się patosu. :shock:
To chyba cecha wspólna krzykaczy. ;) :lol: :lol: Ani wada, ani zaleta. :lol:


... I dlatego właśnie "genetyka jest najważniejszą z nauk, czy to się komuś podoba, czy nie". :lol:
Uzasadnię. :D Krótko. :lol:
Powyższy cytat ściśle jest powiązany z biochemią, która jest niekwestionowaną królową nauk, gdyż daje podstawy, abyśmy dożywali starości wyprostowani, choć "na wiór wyschnięci" ;). Za pośrednictwem DO/ŻO należy tak wytatuować sobie własne i właśnie geny, aby odrodzony Ród Ludzki nie dał się więcej zepchnąć do roli pasożyta, moszcząc sobie na planecie o nazwie Ziemia należne mu miejsce. :D ;)
I dlatego właśnie "genetyka jest najważniejszą z nauk, czy to się komuś podoba, czy nie". :lol:



O! Jaki ład, DO wyborczej kiełbachy to wykorzystam, w tym sobie. ;) :lol: :lol: :lol: :wink: :mrgreen:
Cytuj z: RafałS 2014-05-18, 18:50:56
Aaa! A propos genów... Więc tu się mój mądrzejszy brat bliźniak chowa. Dziękuję Radziu.  :)


Tututu. :lol: ;)


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: jukor 2015-01-02, 22:10:41
I dlatego właśnie "genetyka jest najważniejszą z nauk, czy to się komuś podoba, czy nie". Laughing

Kolega komedii się naoglądał!
Matematyk powie, że matematyka jest królową nauk!
WFu też jest ważny.
:lol:


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Radzio 2015-01-02, 22:19:47
A tak, bezczelnie zerżnąłem ... formę od komediantów. ;) :D
I uzasadniłem, treścią. :lol: :lol: :lol: ;)


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: jukor 2015-01-02, 22:24:13
"Ciemność, widzę ciemność"  :D


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: Radzio 2015-01-03, 09:05:02
:lol:
A co czujesz? Co czujesz! :lol: :lol: :lol: ;)


Tytu: Odp: Moje problemy
Wiadomo wysana przez: jukor 2015-01-03, 13:43:10
Cholerka, coś się na patelni pali! :evil:


forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.