forum.dr-kwasniewski.pl

Jestem od paru lat na DO i do tej pory b. zadowolony i bez problemow. Ostatnio stwierdzono u mnie Gruzlice. Jestme oczywiscie w szpitalu. Kuchnia sie w miare mozliwosci dopasowala do mojego "dziwnego" odzywiania i lekaz (nie optymalny) niema zadnych zastrzezen.

Chcial bym wiedziec, czy mozna dopasowac DO w takiej sytuacji aby lepiej zwalczac chorobe. Tzn. n.p. czy zmienic ilosc weglowodanow i bialek na dobe, jesc szczegolne produkty itp.

Pozatym ze mam bakterje Gruzlicy ktore zaatakowaly pluco i okolice (jakas tkanka pod zebrami), nie mam zadnych dolegliwosci i wlasciwie czuje sie calkiem dobrze. Tylko kondycji jakos nie mam (prawdopodobnie bo dostaje cztery antybiotyki, ktore bede musial do 12 miesiecy zazywac).

Dziekuje z gory za odpowiedz.

Ile masz wzrostu, wagi, Ile stosowałeś B,T,W/dobe. B pobierałeś z..., T pobierałeś z..., W były z...

wzrost: 181cm
waga: 78kg (po wypompowaniu 1,3l wody z pluca)
B i W staralem sie srednio jesc po 80g na dobe. T poprostu do syta, co w moim przypadku prawdopodobnie oznaczalo 160-200g bo raczej malo jem. W pracy (8-10h) z regoly siedze. Dziennie jestem 1.5 godziny w trasie - siedzac oczywiscie. Takze za duzo potrzeby na energie nie mam. Tylko w soboty i niedziele "wyzywam" sie sportowo.

B/T/W pobieralem do tej pory przedewszystkim z jajek, z serow (z regoly owczych), smietany (32%) i miesa (z regoly wieprzowina). Uzywam duzo masla. Ryba tez byla ze 2 razy w tygodniu. 1-2 ziemnaki i nie codziennie.

Tu w szpitalu, dopuki mnie nie wypuszcza, jest troche gorzej. Jajecznicy nie robia. Sa tylko gotowane jajka. Za duzo nie umie tego jesc. Ale masla mi daja w dowolnych ilosciach. Serki tluste tez. Mieso jest nieznanej jakosci i dosyc chude (nawet wieprzowina). Zona przynosi mi chleb optymalny i smietane 32% (w szpitalu maja tylko 10%), pozatym orzechy wloskie, czarna czekolada (85%) jakies swojskie ciasteczka (robione oczywiscie wedlug recepty z ksiazki kucharskiej ZO).

To tyle z grubsza.

Dziekuje za reakcje i pozdrawiam.

Jeśli dobrze się czujesz to czy napewno dobrze Cię zdjagnozowali?

Jakie objawy powinny zaniepokoić chorego czy lekarza?
Gruźlica rozpoczyna się ogólnym osłabieniem, męczeniem się, sennością, powtarzającymi się stanami podgorączkowymi, nocnymi potami, a charakterystycznymi objawami gruźlicy płuc jest kaszel - początkowo suchy, a następnie z wykrztuszaniem plwociny oraz krwioplucie.

źródło: http://www.resmedica.pl/zdart9001.html

Objawy i rozpoznawanie 
Objawy kliniczne występujące w przebiegu choroby to chudnięcie, gorączka, a w przypadku gruźlicy płucnej także długotrwały kaszel oraz (występujące coraz rzadziej) w zaawansowanej postaci odpluwanie plwociny z krwią. Na podstawie symptomów klinicznych nie można rozpoznać choroby, w przypadku gruźlicy płucnej nasuwają one tylko podejrzenie schorzenia. Podobnie diagnostyka radiologiczna (RTG klatki piersiowej) gruźlicy płuc nie może stanowić definitywnego rozpoznania (nie zawsze da się odróżnić obraz gruźlicy od podobnych zmian chorobowych w płucach). Przy stosowaniu prób tuberkulinowych należy wziąć pod uwagę występowanie wyników zarówno fałszywie dodatnich, jak i ujemnych. Ostatecznym potwierdzeniem rozpoznania gruźlicy jest diagnostyka mikrobiologiczna, np. preparat bezpośredni plwociny (BK) i hodowla na pożywkach.

źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Gru%C5%BAlica

Pozdrawiam i życzę zdrowia, a być może Jesteś zdrowy (ale tego to ja nie wiem)

Miał 1,3 litra wody w płucach.

Dziekuje za odpowiedzi (choc o dorade na temat odzywiania tez bym jeszcze prosil).

Gruzlica ma wiele typow (powoli robie sie fachowcem w tej dziedzinie). Nie kazdy pluje krwia i zaraza innych. Ja naprzyklad jestem zupelnie niezarazliwy bo zostalem zaatakowany wewnetrznie. Mozna to rozpoznac na retgenie a jeszcze lepiej na tomografji (mam swoje pluco w 3D i moges sobie je na komputerze ze wszystkich stron i od srodka w dowolnym przekroju ogladac ;-) ) Ostatecznym dowodem jest poprostu znalezienie bakterji. Jest to troche trudne u takiego jak ja, bo trzeba bylo mi je "z brzucha" wyciagnac: wbili mi taka dosyc gruba igle od tylu pod zebrami az do tej wody pod plucem, pobrali probke wody i tkanki, reszte wody spuscili, no a bakterje sie znalazly.

Na grozlicy wlasciwie kazdy czuje sie w miare dobrze do pewnego momentu. Gdyby na mnie zona nie "warknela" to tez pewno bym jeszcze pare tygodni jak nie miesiecy sobie z tym zyl i tylko na to dziwne zmeczenie narzekal. Dopiero z czasem przychodzi coraz wiecej udolegiwan. Dlatego tez ciagle jeszcze umieraja ludzie w europie na ta chorobe: ignoruja te problemy az do smierci.

Na Wiki jest calkiem dobry artykul na ten temat (szczegolnie w wersji angielskiej).

Pozdrawiam.

Mojej koleżanki mąż kilka lat temu miał rozpoznaną gruźlicę,ale zanim rozpoznali,to sobie chłopak chodził i lekko kaszlał,był osłabiony i nie miał apetytu.
Też żona i mama jego na niego "warczały" i w końcu poszedł do lekarza.lekarz zalecił syrop na kaszel i nic.
Chłopak kaszlał dalej (to trwało dość długo,całą zimę) chodził do  lekarza rodzinnego i nic .
Potem w pod koniec maja pamiętam,zaczął kaszleć z krwią.Poszedł ponownie do lekarza,lekarz skierował go do specjalisty.Pojechał i tam specjalista stwierdził ,że jechać do domu mu nie wolno ,bo może się utopic własnymi płynami. Posłuchał rady.Pojechał do ośrodka na 3 mies leczyc się.
Jak wyjeżdżał był bardzo chudy ,a gdy przyjechał był taki "przy sobie" .

Witam

Tak czytałem dziś o mleku i znzlazłem dosyć ciekawą wypowiedź Pani doktor Ewy oto ona:

"Przychodzą do mnie z niby właściwym BTW.
Wiadomo,że jak jada się żołtka/jaja to B:W może być inne niż jak jada się boczek.
Czasem "tłuszczą wniebogłosy". Chodzi raczej o grzech obżarstwa B i W do jadanego tłuszczu(nie da się wysublimować tłuszczu z masła; ghee też uczula leczonych przeze mnie nadwrażliwych; czasem spotykam nietolerancję nawet wołowiny z tej samej przyczyny=opisywane w książkach). Tworzenie np. Immunoglobuliny E po zjedzeniu kęsa ZA dużo.
U dzieciaczków to - zjedz, za mamę, tatę, wójka, brata, swata itd.
Ten kęs uruchamia reakcje,a jadany nawykowo rozbudowuje szlaki. To może być kęs (łyżeczka bułki, łyżeczka śmietany, która "działa spustowo"). Taka specyfika alergologii. Mało bodźca a objawy olbrzymie. Zdecydowana większość ciekawostek - już opisana. Alergologia/immunologia "rozciąga się" niestety na choroby z autoimmunoagresji, wszelkie procesy zapalne. Nawet reakcja w krostkach na wirus różyczki jest określana - alergiczna. Reakcje w gruźlicy - typ pózny. Gdzie człowiek się nie obróci - tam immunologia."

źródło: http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=719.20

Pozdrawiam

Dobrze Rajano Ĺźe to powyzsze odszukałeś  :)
Typ późny nadwrażliwości (typ IV).
3 odmiany kontaktowa, tuberkulinowa i ziarniniakowa.
Praktycznie - jak w tym typie reakcji jest problem z kontrolą to moĹźliwe jest teĹź tworzenie komĂłrek nowotworowych. Nowotworu NIE MASZ. "Przeszukali Cię".  :)
Jednak medycyna zauważa to i w trybie prewencji zawsze zwraca na to uwagę. Defekt w tym typie reakcji to podatność równiez na grzybice.
Przeszukaj co doradzam jeść w nowotwotach i grzybicach celem dokładniejszej PREWENCJI. Niestety dieta może Cię wspomóż. Medycyna jest nieublagalna
(i dobrze) -  i tak i tak będziesz miał "standardowe" leczenie gruĹşlicy. Cokolwiek byśmy nie wymyślili  z dietą :) . Zwróć teĹź uwagę jakie powinny byc trĂłjglicerydy(poniĹźej 60mg%, po 15 godzinach bez jedzenia się je mierzy). Ja akcentuję rownieĹź inne parametry lipidogramu (jako jeden ze wskaĹşnikĂłw długowieczności).

Skazany za gruzlice :D
http://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/1,35771,19246584,chory-na-gruzlice-narazal-innych-idzie-do-wiezienia.html?disableRedirects=true#Czolka3Img

Skoro otyłość jest zaraźliwa jak wykazali niektórzy, to ja się pytam - co te grubasy na ulicy robią? ;)

Gdyby opracowywanie antybiotyków było takie proste, to powiedziałbym, że szykuje się pozbywanie zapasów magazynowych, ale, że antybiotyki to obecnie trudny temat, to może należy się troszkę bać:
https://newsbook.pl/2018/01/13/migranci-afrykanscy-przynosza-nieuleczalna-mutacje-gruzlicy-do-europy/

Chorowałem na początku, już się uodporniłem :lol: