forum.dr-kwasniewski.pl

witam. widizałem ostatnio na necie taki filmik, w którym kilku panów zostało zruganych i wyrzuconych z miasteczka pielęgniarek, bo mieli z sobą ulotki nawołujące do prywatyzacji sektora medycznego. Pani oberpielęgniarka powiedziała m.in.: "My tu nie chcemy być łączone z żadną partią polityczną, a Pan ma odznakę" - cytat niedosłowny, ale sens dokładnie taki. Gość miał w klapie marynarki znaczek partii. Druga z pań rzekła: "ABSOLUTNIE żadnych ulotek, flag, materiałów, bo to straj Związków Zawodowych". Panie pielegniarki ogólnie były mało sympatyczne i naprawdę zdeterminowane do pozbycia się tych panów. Ok. Rozumiem. Nie chcą być łączone czy w ich mniemaniu wykorzystywane dla celów politycznych. A tutaj:
http://img520.imageshack.us/img520/5880/s6001179dy6.jpg
http://img502.imageshack.us/img502/9861/s6001181pi5.jpg
http://img529.imageshack.us/img529/9788/s6001176fk9.jpg

Przypuszczam, że chodzi tu o UPR, bo tylko ta partia domaga się prywatyzacji służby zdrowia. Jak widać na zdjęciu, to pielęgniarki akceptują natomiast Partię Kobiet.
Komentarz mój jest krótki. Jest to czysto lewicowe zgromadzenie domagające się, aby rząd okradł nas z pieniędzy i dał im. Kradzież jest czynem, którego nigdy nie zaakceptuję i wobec tego pielęgniarki nie mogą liczyć na moje poparcie. Kradzież jest też grzechem i obawiam się, że Bóg też ich nie poprze.

Daniel

To nie jest takie proste.
Jedni przez drugich są okradani i każdy czuje się pokrzywdzony i każdy chce żyć normalnie.Tylko nikt nie wie w jaki sposób zacząć to normalne życie.

Na pewno nie od kradzieży, bo dobra nie uzyskuje się czyniąc zło.

Daniel

Tylko ,że mało kto wie, co jest kradzieżą, a co nie.Każdy się czuje wykorzystany....

Czasam ikorzystam z usług pielęgniarki, które założyły sobie prywatną firmę. Wystarczy telefon do niej i zjawia się u mnie w domu, nie muszę latać po jakiś przychodniach. Za wszystko płaci NFZ, ja nic prywatnie (prócz kawy, którą sobie razem wypijemy, wtedy gdy pielęgniarka ma czas). Jeszcze od czasu do czasu zadzwoni z pytaniem 'jak się czuję'.
One nie strajkują, bo zarabiają tyle ile wypracują, a pracy im nie brakuje.

JESTEM ZA PRYWATYZACJĄ SŁUŻBY ZDROWIA.
Strajków kakich nie popieram, bo to nic nie zmieni, tylko nas obciąży. Bo jednym trzeba zabrać żeby drugim dodać.

ja teĹź

tylko tu nie idzie o prywatyzację  a o wyciąganie  kasy

zakazu  budowania i uruchamiania prywatnych szpitali  nie ma

niech stworzą konkurencję dla publicznych

ale wszyscy  chcieli by uwłaścić się na publicznym mieniu za darmo

Jak to Historia kołem się toczy ;) wcześniej sami strajkowali o kase teraz odmawiają jej innym ;P a tak swoją drogą to "służba zdrowia" jest chyba ostatnim bastionem KOMUNIZMU ;) w sumie jaka praca taka płaca.

...albo inaczej; jaka płaca taka praca...

Rządzący zawsze coś wymyślą ,aby odwrócić od siebie uwagę-całkiem nie źle im idzie.Ciekawe czy coś lub ktoś to wreszcie przerwie, czy to samo kiedyś "wybuchnie" ,bo mi to przypomina reakcję jądrową...

To co robia l;ekarze ,pielegniarki , nauczyciele iinne , jest nie moralne i nie etyczne, bo co ma powiedziec sprzataczka czy inne zawody, ktore nie maja sily przebicia i pracuja za 660zl , Banda egoistow , bez zasad moralnych , tylko w glowie kasa i kasa ,a panstwo jako calosc maja w d..... Tu trzeba jednosci jeden za wszystkich ...... itak dalej . Chociaz jestem zdania ze podwyzki powinny byc , ale dla wszystkich a nie tylko dla okreslonych grup , Dlatego Ci lekarze i inni oraz ci rzadzacy sa siebie warci , tak nie powinno byc ,poprostu to panstwo jest "glupie" :( :D :D

Ali> zgadzam się. Tylko jest jeszcze jedna kwestia. Żyjemy w całkowitym poplątaniu socjalizmu z czymś co można by nazwać nieudanym kapitalizmem, tzn. takim upośledzonym. Nie chodzi mi tu o żadną "ochronę konsumenta", "złe działanie ręki rynku", ani "dziki kapitalizm". Chodzi mi o ten splot socjalizmu z kapitalizmem. To dwa przeciwstawne systemy gospodarczo społeczne i nigdy nie będą razem działać, a jedynie wzajemnie się blokować. Prywatny szpital, prywatna służba zdrowia-popieram całkowicie, tylko niech tzw. rząd da mi możliwość wyboru: albo ubezpieczenie przymusowe (państwowe), albo na własną rękę. A tak, nie stać mnie na prywatnego lekarza, bo zabiera mi się jakąś "składkę" na alkoholików, albo idiotów ważących po 130kg przy 170cm wzrostu, którzy potem płaczą, że cukrzyca, zawał, by-passy. Gdyby fizycznie widzieli że płacą z własnej kieszeni, to i dbali by o siebie bardziej. A pielęgniarki nie strajkowałyby, a na pewno nie w Warszawie :) Nasz rząd nie miałby tego ogromnego strajkowego problemu, ale widocznie zbyt duże pieniądze są do kontrolowania. I wychodzi na to, że ostatecznie opłaca się ten strajk tolerować. Poza tym wszystko każdy ma w ... poważaniu, bo państwo za niego pomyśli. CHCĘ WYBORU!!! auuuu....

Jestem innego zdania "splot socjalizu i kapitalizmu" bo inaczej bedziemy bez prawej albo lewj reki wszystko optymalnie precz ze skrajnosciami :D :D

lutonn> ja nie nawołuje do ontrrewolucji :) ale socjal winien być w defensywie, a jes odwrotnie. A skutki widzimy wszyscy. Dlaczego Pan Lutonn ma płacić składki zdrowotne na lekarzy, których nigdy (?) nie odwiedza? A z tych składek leczą się wszyscy, którym tak wygodnie. Myślenie, że socjalizm, obecny system nie są złe, tylko ludzie nie są właściwi, to mrzonka. Lenin też miał piękne ideały. Tylko ludzie zawiedli? Nie, system jest do bani. Wolny wybór, tylko i aż tyle. Kto bedzie chciał się oddać "dzikiemu, krwiozerczemu i osiagającemu szczyt prymitywizmu" kapitalizmowi niech to zrobi, a kto będzie wolał "pływać w socjalnym sosiku" też jego wybór. A mamy sytuację, w której każdy polytyk prawi, że "tak jest lepiej". Skoro system taki dobry to dlaczego nie dobrowolny? :)

Nie całkiem tak, że wybieram co chcę i każdy musi uszanować mój wybór. Jest pewna skala wartości, które są święte. Naruszenie jej nigdy nie powinno pozostawać bez konsekwencji. Tą skalą jest Dekalog. A konkretnie, gdy kradzież uznawana jest za zło i nie kwestionują tego nawet niewierzący w Boga, to mimo to jest przyzwolenie na ten czyn. Złodziej jest złym człowiekiem, ale tolerować jego postępowanie jest chyba jeszcze gorszym czynem, a przy najmniej na równi z nim. Człowiek porządny nie powinien tolerować złodzieja za to co robią. Skoro tego nie robi, nie może się nazywać człowiekiem porządnym. Prostujmy więc wypowiedzi ludzi uznających się za porządnych, a którzy czynami swoimi temu zaprzeczają.
Czasami wydaje mi się, że w Polsce nie ma ludzi porządnych. Albo są i pochowali się w podziemiach, bojąc się "porządnych krzykaczy"

Daniel

Daniel dn> dokładnie tak. Tyle, że z dnia na dzień to jest nierealne. A istnieje, niewielka, ale jednak, liczba ludzi, którym trzeba pomóc. Oceniam ją na jakieś 2-3% ludności, a nie 14%-wg wskaźnika bezrobocia. Natomiast w sprawach zasadniczych, zgadzam się w 100% z Tobą. Kradzież to kradzież. Własność jest święta.

A wydaje Ci się,że gdzieś są? A jeśli uważasz ,że gdzieś są, to czym się sugerujesz pisząc,że w Polsce nie ma porządnych ludzi.

Kto wg. Ciebie ma sluzbe zdrowia sprywatyzowac?

Nie tylko da się to zrobić w jeden dzień, ale wręcz trzeba to zrobić jak najszybciej. Ogłasza się licytację wszystkiego i sprzedaje dla tych co dadzą najwięcej. Oczywiście całe prawo dotyczące służby zdrowia idzie do kosza. Przy okazji tworzy się wolny rynek dla leków. Tyle ile jest potrzebujących wsparcia, tyle jest też chętnych do pomocy. Ludzkie serca nie skamienieją, a wręcz przeciwnie przybędzie zamożnych gotowych wesprzeć ubogich.
Elmo gdy przyjrzeć się każdemu człowiekowi, to trudno znaleźć takiego bez grzechu. Wszystko zależy jak ostre kryteria przyjmiemy za wzorzec. Dla mnie wszystkie przykazania z Dekalogu muszą być spełnione inaczej, nie spełnia się kryteriów porządności. To tak jak z programem komputerowym, działa tylko wtedy, gdy wszystkie podprogramy są poprawne i nie brakuje nawet jednego znaku. Bądźmy w końcu precyzyjni, tak jak przystoi to człowiekowi.

Daniel

Oj Daniel.Nie sądzę,naprawdę nie sądzę,abyś znalazł człowieka bez grzechu.Nie wiem jakby człowiek się starał,to jest istotą niedoskonałą i trudno jest mu utrzymać się w ryzach Dekalogu (o ile w ogóle ktoś bierze pod uwagę Dekalog).

Wbrew pozorom nie jest to aż takie trudne. Wystarczy tylko trochę dobrej woli, no i myślenia.

Daniel

Hana> jak to kto ma sprywatyzować służbę zdrowia? rząd. tak jak prywatyzuje huty, stocznie, zakłady azotowe. Między szpitalem, a fabryką nie ma z punktu widzenia logiki żadnej różnicy. Mają utrzymać się same. A co do sposobu prywatyzacji-tylko publiczna licytacja. Startujemy od złotówki.

Z tymi co są zdrowi to prywatyzacja jest najlepszym rozwiązaniem. No bo po co mają płacic składki na służbę zdrowia? Ale co z tymi rencistami i emerytami co płacili całe życie składki, a teraz powie im się płaccie sobie jak chcecie byc zdrowi? To chyba trochę nie sprawiedliwe. Przy prywatyzacji powinno się wziąśc pod uwagę ludzi którzy płacili całe życie i powinno im się zwrócic pewną kwotę składek, aby nie czuli się oszukani. Albo dalsze bezpłatne leczenie w zalezności ile lat płacił składki.

Fewa- prywatyzacja sluzby zdrowia nie oznacza nie placenia skladek, prywatyzacja to placenie jeszcze wyzszych skladek, prywatyzacje to proces b. zlozony-a spoleczenstwo nie doroslo do takiego procesu.

Mateoosh12 , dlaczego rzad ma prywatyzowac sluzbe zdrowia, jak "sluzba zdrowia" nie ma takiej potrzeby zeby sie sprywatyzowac.
Ci ktorzy wyszli "na przeciw" maja juz prywatne gabinety i powodzi im sie calkiem niezle.

Prywartzacja to zmniejszenie składek!!!  E.G. ja wogĂłle nie potrzebowałbym jej płacić ;)

A dlaczego będzie się płaciło jeszcze większe składki? Chyba, że to ma byc półprywatne, takie na niby. Społeczeństwo musiało by się trochę zbogacic, aby było go stac na płacenie lekarzowi lub wykup polisy zdrowotnej. Tak czy siak problem jest trudny do rozwiązania.

Problemu nie ma wcale, tylko ludzie go sami sobie stworzyli. W miesiąc bym się rozprawił ze służba zdrowia. Kolektywna własność do dobra przystań dla nierobów. Zaorać i pozamiatać te pomniki socjalizmu, zła. Albo zostawić niech same się rozpadną, ale na kradzież pieniędzy na ich utrzymanie nie ma zgody i nie będzie. Temu trzeba dać zaporę.

Daniel

To do roboty Daniel do roboty , czas abys wprowadzil w zycie TE TWOJE "POSTULATY"--czekamy na EDEN pod rzadami Daniela dn..

fewa> dlatego, że oprócz ich prywatnych gabinetów płacim wszyscy składkę na zakłady publiczne. To powód konieczności prywatyzacji. Nikt nie wyobraża sobie dzisiaj, że 80% restauracji i pubów jest w rękach państwa. Tak samo powinno być ze szpitalami.
Hana> tak, Ci ludzie, którzy płacili składki dajmy na to 40 lat, nie zostaną bez opieki. Pieniądze ze sprzedaży szpitali, w jakiejś części, pójdą na ich zdrowotne potrzeby. Natomiast trzeba powiedzieć jasno: od 2010 roku, osoby wkraczające na rynek pracy mają wolny wybór: płacą składki na państwową służbę zdrowia, albo ubezpieczają się sami.

Ludzie, przecież taki przymus składek zdrowotnych, podnoszenie akcyzy na alkohol/papierosy, nakaz jeżdżenia ze światłami mijania cały rok, abonament TV to niewolnictwo. Wyobraźcie sobie, że w trosce o nasze zdrowie, Pan Minister Religa wydaje zakaz działalności lekarzy optymalnych, pod karą zakazu wykonywania zawodu. Dla naszego dobra. Wszystko co robią, robią dla naszego dobra. Zadbają o długość ogórka, o to, żeby nie kupować taniej benzyny, o to żeby nie palić, o to żeby dzieci znały Sienkiewicza, a nie Gombrowicza (nota bene dureń z niego), o to żeby fryzjer strzygł dobrze, wreszcie żeby apteka była jedna na tysiąc mieszkańców, bo więcej to nie pasuje.

Ci idioci mówią, że chcą naszego szczęścia i sielanki. Widział ktoś z Was tą ziemię obiecaną?

Hana> to nie byłby EDEN Daniela dn, tylko normalność.
PS: pamięta ktoś bary mleczne z lat '80, albo tzw. restauracje w latach '70-'80? Mili kelnerzy, 200 potraw w menu, na koniec zawsze dziękuję Państwu i zapraszam ponownie - tego nie było. Bo to było państwowe-nasze, wspólne, czyli niczyje. Jak coś należy do każdego, to popada w ruinę. Z tamtych czasów zostały pomniki; PKP, służba zdrowia, Poczta Polska. Zostało małe bagienko, a kto nie chce go osuszyć, a tylko dotknąć ten się pobrudzi. Pieniążki kuszą, więc politycy trzymają łapę na tych "zakładach", na licencjach, koncesjach. Dlaczego na handel pomidorkami nie ma kocesji, a na benzynę jest?
Skąd w głowach to myślenie: BO BUDŻET STRACI. Dlaczego nie: BO LUDZIE ZYSKAJĄ?
Jakiś facet przemycił z Ukrainy paliwo-Budżet stracił 2 miliony! Ja się nie oburzam. Budżet stracił, ale kilka tysięcy osób mogło pojechac w sobotę z dzieckiem na wycieczkę, bo stać ich było na benzynę. A ten "przemytnik" zrobił to na złość budżetowi? Czy była taka potrzeba, bo żyjemy w kraju, gdzie ludzie szczypią się z każdym groszem?
PS: nigdy nie widziałem strajku w Plus GSM, Erze, wśród weterynarzy, prywatnych handlarzy zieleniną, ani malarzy pokojowych. Zresztą, niech nawet strajkują. Na nich składki przymusowej nie płacę. Nie przyjdzie-nie zapłacę. Zamówię usługę u drugiego. PRZEJRZYJMY NA OCZY.

Ale rozpisaliście się o tej prywatyzacji.
Zauważyłam,że ludzie mało robią ,a dużo mówią.I nic z tego nie wynika.Wczoraj byłam w przychodni i słuchałam jak ludzie się żalą na opiekę w szpitalu.
A to,że pielęgniarka nie chciała zostać za 150 zł na noc przy chorej osobie ,została za 200 i spała.
A to ,że lekarzowi jakiś pacjent chciał zapłacić 200 zł ,a ten przy reszcie pacjentów powiedział na głos ,że łóżko ma cztery nogi nie dwie itp.
No co się ludzie dzieje?Dokąd tak będzie?.Ludzie tylko narzekają ,ale nikt nie bierze się do roboty.Każdy siedzi cicho jak mysz pod miotłą jak co do czego dojdzie...
I ludzie sami płacą lekarzom łapówki (niby na lepszą opiekę).Ale niestety takowej nie dostaną. Jest to nie uczciwe i nic dobrego za to się nie dostaje wbrew pozorom.

Dlaczego na handel pomidorkami nie ma kocesji, a na benzynę jest?

Mateoosh 12, a kto jezdzi na soku pomidorowym?--oj kiepski z Ciebie ekonomista, podstawy ekonomii sie klaniaja.

Czego się spodziewać od człowieka przesiąkniętego złem. On domaga się aby na jego rzecz rząd okradł nas. Zleca kradzież. Tam gdzie zagnieździło się zło nie wykiełkuje dobro. Ile byś nie płaciła człowiekowi zdemoralizowanemu i tak pozostanie nim.

Daniel

Nie powiem Daniel dn abys grzeszyl uprzejmoscia, ale czego mozna po Twoich postach oczekiwac!

Wspomnę jeszcze o tych łapówkach płaconych przez pacjentów lekarzom.
Otóż wiadomo,że w szpitalu znajdzie się osoba (rodzina) ,która zapłaci lekarzowi za opiekę i znajdzie się osoba ,która z zasady nie zapłaci .
Wydaje mi się ,że taka osoba będzie pokrzywdzona i to przez tego pacjenta,nie bezpośrednio przez lekarza.Tamten zapłacił ,więc lekarz może skupiać bardziej uwagę na nim ,a na tym ,który nie zapłacił -nie.I da się to zauważyć.
Ludzie (pacjenci) są sami sobie winni. Gdyby żaden nie płacił łapówki,może wtedy by coś drgnęło w kierunku poprawy.Ale w obecnej sytuacji-wątpię.

Wkurzają mnie tacy ludzie,którzy sami "wyjeżdżają" z kasą ,żeby zapłacić za coś,co mu się należy ze składek.
Ciekawe kto pierwszy zaczął,czy pacjent "wyskoczył" pierwszy z łapówą,czy też lekarz pierwszy zażyczył sobie prezencik za pracę.

Hana> a co to za argument? Dlaczego na benzynę jest akcyza (ok. 40% ceny to podatek), a na pomidory nie? Masz jakiś racjonalny argument? :) No bo zobacz, jeśli o te podstawy ekonomii chodzi, tańsza benzyna=spadek cen wszystkich towarów=ludzie mogą sobie na więcej pozwolić, więcej kupić=producenci mogą więcej produkować=mają większy zysk=konsumenci kupują taniej, a więc żyje się lepiej. Chyba, że mówimy o Keynesie...

Mateoosh 12, "Ogolna teoria zatrudnienia, procentu i pieniadza"-i dalej wszystko sie zgadza, ale jest jedno zasadnicze ALE --my ta benzyne musimy kupic, i nie od pierwszego "producenta", a po drodze ilu jeszcze chce na tym zarobic?--to tak w bardzo wielkim skrocie, przyslowiowy pieniadz jest okragly wiec sie toczy + reakcje lancuchowe.

Mateoosh, tylko nie mĂłw głośno, bo jeszcze nasi "panowie" kupią ten pomysł i obłozą akcyzą pomidory  :lol: albo co gorsza jajka  :lol: :lol:

Hana> "ilu jeszcze po drodze chce na tym zarobić" - piszesz. A więc wiesz doskonale o co chodzi! Nie tylko mnie, ale i Danielowi. Koncesja na handel benzyną jest bzdurna, jak sama wykazałaś. To tak jakby (nawiązując do postu Fewy) nakazać kilku państwowych pośredników przy handlu jajkami. Bo to też ktoś może kiedyś uznać za ... "sektor startegiczny Polskiej gospodarki narodowej". I hola, jedno jajko za 1,4zł, w tym 99 groszy podatku na...poprawę warunków bytowania kurczaków, wedle standardu Brukseli. Przesadzam, wiem, ale mechanizm znasz dobrze, ja też. Efekty też widzimy-wiemy kto na tym cierpi. Zgadzamy się co do przyczyn, skutków. A dlaczego tak jest? W imię chęci władzy i żądzy $. Człowiek jest tylko człowiekiem. Dlatego głoszę wszem i wobec: łapki precz od majstrowania przy gospodarce "panowie" politycy.
PS: łobuz z Ciebie, bo przekomarzasz się, choć myslimy podobnie :) pozdrawiam :)

baju baju - będziem w raju

żeby cokolwiek kupić trzeba mieć kase

a kto uczciwie się jej dorobił??

wszystko  przejmą przekręciarze  a ty zostaniesz ze swoimi poboĹźnymi Ĺźyczeniami