forum.dr-kwasniewski.pl

Witam!
Po raz pierwszy jestem na tej stronie, poniewaĹź ma duzy problem.
Mam 4 letnią córke,którą odżywiam wg zaleceń żo i niestety od pół roku mam problem.Otóż właśnie 6 miesięcy temu córka zaczeła chodzic do przedszkola i niestety pojawiły sie problemy z jedzeniem. W domu karmiona jest tłuszczami,jajami itp.,a w przedszkolu dostaje inne rzeczy które niestety nie stosują się do zaleceń diety op. Coraz częściej domaga się owoców. Nie wiem co robic? moja wiedza dotycząca żo nie jest duża i w zwiazku z tym mam duże obawy o stan jej zdrowia. Może ktoś miał podobny problem. Proszę o pomoc.

Pewnie jej dają naładowane cukrem zwalone cywilizacyjne pozywienie...

I zaczeła sie smakować w tym narkotyku i go chce i dlatego pragnie owoców. (w owocach jest ok nie ok jest rafinowany wtey są duze ilości)

Dalej pewnie dostaje za dużo węglowodanów i przekroczyłą granice insulinową.Należy liczyć ile mozę tam wegli dostawać a wiadomo jak tragiczne jest żywienie ogólnie...pełno węglowodanóww.

Jeśli przekroczyła ten poziom to insulina zablokowała tłuszcze i wedy automatycznie rośnie apetyt na węglowodany...

martwić sie nie ma co gdyż na porzadne choroby trzeba 60 lat sie psuć poprzez by umrzeć wiec do tragedii na pewno daleko .jesli DN jest niemożliwe to radziłym jej juz dawać więcej węgli ale w naturalnych rzeczach owoce warzywa a nie w postaci słodyczy i cukru którym sie łąduje dziś wszystko

Naturalne.

Aha i jakie proporcje ma ile BTW je? itp?Mam nadzieje ze białko zbyt rygorystycznie i węglowodanó jej nie ograniczasz...

pzdr
Marcin

Jeśli musi chodzic do przedszkola to staraj się aby śniadanie zjadła w domu. Porozmawiaj z dyrektorką aby na obiad jeśli to możliwe dostawała ziemniaki z mięsem bez makaronów. Najlepiej wytłumaczyc, że jest uczulona na pewne produkty. I jeśli to mozliwe zabierac ją przed podwieczorkiem bo zazwyczaj jest on na słodko.

W przedszkolu mojego syna rozdawane są naklejki za zjedzenie całego posiłku. Poprosiłam, żeby mojego syna nie motywować w ten sposób do zjadania "wszystkiego". Możesz zasugerować, że Twoje dzieko źle trawi pokarmy z zawartością mąki (celiakia), owoców nie dadzą jej zbyt dużo. Niestety nie ma jeszcze przedszkoli, w których żywią optymalnie. To jest problem, bo nasze dzieci mieszają paliwa jedząc w domu optymalnie, a poza domem "tradycyjnie".

Matti, szanuj adresatów swoich postów, Twoje wypowiedzi są tak chaotyczne i nieskładne, że nawet jeśli zawierają wartościowe treści, to trudno je tam znaleźć nie dokonując korekt. Jeśli chcesz naprawdę pomóc, to czytaj swoją wypowiedź przed wysłaniem, nie chodzi chyba o to, żeby zaistnieć i zareklamować link do swojej strony.

:D Efekt na pewno jest odwrotny

A, to bezsprzeczne. Nie wyobrażam sobie, żeby Toan biegał po forach z linkiem do tutejszego forum, lub co gorsze, a czego także doświadczyłam ze strony Mattiego, wysyłał spamy na prywatną pocztę.

:lol:  :lol:  :lol:

To nie sapm lecz informacja .I 90% sie cieszy z niej bo dowiaduje sie o fajnym miejscu widocznie ty jesteś wyjątkiem...

Dałem ci jasny wybór jeśli nie chcesz to nie dostaniesz .Nie napisałaś że nie chcesz więc w czym problem?

Obrzydliwa nachalność. Czekam z utęsknieniem, ze Toan zbanuje Mattiego na dobre.

Ech Ewa po tym poście to już ci chyba nie dam żadnej bezcennej wiedzy i nie pomoge jak do tej pory a tyle już dostałaś...

I brawo! Zniszcz tą działalność niech cie napełni mściwa satysfakcja jeśli toan mnie zbanuje.

pzdr
Marcin

Matti,
Użytkownikami tego Forum są dorosłe osoby, a nie dzieciuchy. Jeśli znalazłeś się wśród osób w kwiecie wieku, to zachowuj się jak dojrzała osoba, a nie jak z przeproszeniem świeżo upieczony abiturient z odzysku (amnestia min. Giertycha) :? .

Co masz na mysli.Które słowa ci nie pasują?

Powiedziałem dobrze co i jak.Nie wiem co boli Ewe i co jej sie we mnie nie podoba i w moje działalności ale jednak "coś".I po takich słowach odechciewa mi sie jej pomagać dalej .tyle.