forum.dr-kwasniewski.pl

Działy Forum => Artykuły opublikowane => Wtek zaczty przez: MORGANO 2007-10-12, 00:08:21



Tytu: DOKTOR KWAŚNIEWSKI ARTYKUŁY (268)
Wiadomo wysana przez: MORGANO 2007-10-12, 00:08:21
DOKTOR  JAN  KWAŚNIEWSKI (268)
ARTYKUŁY O ŻYWIENIU OPTYMALNYM
KTÓRE UKAZYWAŁY SIĘ NA ŚLĄSKU W KATOWICACH
W DZIENNIKU ZACHODNIM

Zebrał i przepisał. Morgano

GRUNT    TO    ROZSĄDEK
Niebezpieczne  priony nie powinny zaszkodzić stosującym dietę optymalną

Produkty pochodzenia zwierzęcego stanowią podstawę żywienia optymalnego u człowieka. Z produktów pochodzenia roślinnego zalecane są te, których skład chemiczny jest bardziej zbliżony do składu chemicznego produktów pochodzenia zwierzęcego, a które zawierają głównie białko i tłuszcz, jak na przykład orzechy włoskie, laskowe, kokosowe, oliwki, słonecznik, migdały oraz ich przetwory: oliwa, olej słonecznikowy, mąka migdałowa.

Te produkty dla optymalnych nie są tak smaczne, jak są smaczne dla ludzi stosujących inne modele żywienia. Najchętniej są spożywane przez optymalnych w różnych rodzajach chlebów. Inne produkty pochodzenia roślinnego zalecane są w ilości poniżej 10 procent w przeliczeniu na wartość kaloryczną całodobowych posiłków.
Rozsądek nakazuje żeby wyłączyć ze spożycia te produkty pochodzenia zwierzęcego, przez które może dostać się do organizmu czynnik powodujący zachorowanie na chorobę Creutzfeldta-Jakoba.
Choroba ta jest stara jak świat. Występowała np. endemicznie na Nowej Gwinei,a jej przyczyną był kanibalizm,
szczególnie spożywanie mózgów ludzkich przez ludzi. Znana jest tam jako choroba kuru. Od czasu zaprzestania kanibalizmu liczba przypadków tej choroby znacznie zmalała.
Po zakażeniu okres inkubacji choroby jest na ogól długi, często trwa ponad 10 lat. Po zachorowaniu szybko następuje otępienie z porażeniami, które prowadzi do śmierci po kilku miesiącach.
Zmiany w mózgu w chorobie kuru i w chorobie CJ są takie same. Są identyczne w chorobie owiec - scrapie.
Choroba ta nie jest spowodowana przez wirusa: nie powoduje zmian cytopatologicznych w hodowlach komórkowych, nie znaleziono przeciwciał przeciwwirusowych, nie zaobserwowano w tej chorobie żadnych wirusów czy cząstek wirusopodobnych, a czynnik zakaźny jest odporny na czynniki, które zabijają wirusy.
Przyjmuje się, że źródłem zakażenia jest "białkopodobny czynnik zakaźny", który nazwano prionem.
Priony zawierają prawdopodobnie tylko proste białko, bez kwasów nukleinowych, które Występują we wszystkich wirusach i innych mikroorganizmach. Dotychczas nie znaleziono prionów w mleku krowim, w mięsie wolowym i w cielęcinie. Priony wykrywano dotąd jedynie u bydła powyżej 30. miesiąca życia.
W Polsce nie stwierdzono dotąd zachorowań bydła na gąbczaste zwyrodnienie mózgu, ale znaleziono zachorowania w wielu krajach sąsiednich i dalszych. Zatem rozsądek nakazuje, aby nie spożywać na razie produktów pochodzących z tusz wolowych, szczególnie podrobów, mięsa przy kręgosłupie, mięsa mielonego, wędlin w osłonkach naturalnych, wędlin pochodzących z mięsa odkostnionego, jak np. parówki, kiełbasa parówkowa, przetwory importowane z mięsa wołowego, a także żelatyny wolowej.

Spożycie wołowiny w Polsce
nie jest duże i wynosi około 7 kg na głowę rocznie. W okresie 10 miesięcy bieżącego roku sprowadzono do Polski z krajów zagrożonych chorobą szalonych krów niewiele mięsa wołowego, blisko 20 tysięcy ton podrobów wolowych, 2,4 tys. ton przetworów mięsnych i około 1,5 tys. ton żelatyny wołowej.
Niestety sprowadzono również blisko 280 tys. ton mączki mięsno-kostnej. Mączka mięsno-kostna jest Wartościowym dodatkiem do pasz dla zwierząt, ale niestety nie jest przeznaczona dla zwierząt trawożernych. Nie szkodzi tucznikom, psom, kotom, nie jest szkodliwa dla drobiu, być
może nie byłaby szkodliwa dla człowieka stosującego właściwe dla gatunku ludzkiego pożywienie.
Być może czynnik zakaźny - priony, staje się niebezpieczny dla człowieka dopiero po uaktywnieniu w organizmach zwierząt trawożernych. Mączka kostna i inne produkty pochodzenia zwierzęcego były dodawane do pasz dla zwierząt trawożernych, głównie dla bydła mlecznego, a w Anglii do mieszanek dla cieląt dodawano mózgi owiec (!).
U bydła okres Wylęgania choroby jest znacznie krótszy niż u człowieka. Główną przyczyną choroby CJ u ludzi jest "wadliwa struktura i wadliwa czynność mózgów ludzkich spowodowana czynnikami ekologicznymi" (stwierdzenie prof. Juliana Aleksandrowicza), która powodowała i powoduje wszelkie szkody i nieszczęścia w rodzaju ludzkim.
Brak umiejętności odróżniania dobra od zła, brak wyobraźni, brak zdolności przewidywania, brak wiedzy, działania wbrew prawom przyrody, żądza zysku za wszelką cenę, powszechne działania na szkodę osobników z własnego gatunku i
na szkodę gatunku i na szkodę gatunku i matki Przyrody - to faktyczna przyczyna wszystkich chorób i wszelkiego zła w życiu ludzi.
Zwierzęta trawożerne nie mogą zjadać innych zwierząt, bo są trawożerne.
Cielęta nigdy by nie mogły zjadać mózgów owiec, a bydło mączki mięsno-kost- nej, gdyby nie bezrozumne - postępowanie człowieka.
Drapieżniki bez wielkiego - głodu nigdy nie zjadają i- osobników z własnego gatunku czy innych drapieżników. Człowiek, będący superdrapieżnikiem, nie może zjadać innego człowieka, chyba że jest skrajnie wygłodzony.
Ponieważ nie stwierdzono gąbczastego zwyrodnienia mózgu u żadnego drapieżnika, można przyjąć, że drapieżniki są uodpornione na priony i dlatego nie chorują na tę chorobę. Przecież przez setki milionów lat zjadały inne zwierzęta i miały czas na wytworzenie mechanizmów zabezpieczających je przed tą chorobą.
"Europejscy Aryjczycy mają wspólne nazwy dla bydła, a zupełnie inne dla hodowanych roślin" - napisał Fryderyk Engels. A to oznacza, że człowiek przez bardzo długie lata był pasterzem, a produkty pochodzenia roślinnego był zmuszony wprowadzić do spożycia dopiero po wielkiej katastrofie, która spowodowała tak zwany potop oraz wyginięcie wielu gatunków zwierząt, które były pożywieniem człowieka (np. mamuty). Człowiek ma przewód pokarmowy mniej pojemny od drapieżnika, bo zawsze jadł lepiej od drapieżników. Miał ogień, który trawi poza organizmem pożywienie i koncentruje stadniki odżywcze w mniejszej objętości. Pasterstwem ludzie zajmowali się od dziesiątków tysięcy lat, co zapewniało im dostatek wartościowego pożywienia i brak okresowych niedoborów pożywienia, które trafiają się u innych drapieżników.
Nie opisywano przypadków choroby CreutzfeldtaJakoba wśród pasterzy, żyjących często znacznie dłużej od ludzi inaczej się odżywiających. Optymalni jedzą prawie tak, jak jedzą pasterze,  którzy zresztą nie chorują na choroby cywilizacyjne, na nowotwory, nie chorują też na choroby zakaźne (np. Hunzowie). Optymalni praktycznie nie chorują na żadne choroby infekcyjne, ponieważ ich organizmy są tak silne, że potrafią poradzić sobie z każdą bakterią czy wirusem. Przez analogię można oczekiwać, że organizmy optymalnych poradzą sobie i z prionami, jeśli trafią one do ich organizmu.
A zatem bać się nie należy, trzeba stosować cały czas żywienie optymalne, a na wszelki wypadek nie spożywać produktów, w których mogą się znajdować priony. Ponieważ priony są zbudowane z białek, to powinny być trawione w organizmie drapieżnika (i człowieka optymalnego) do prostych aminokwasów, aminokwasy nie są szkodliwe, nawet jeśli pochodzą z prionów.
Optymalni mają bardzo sprawny przewód pokarmowy i trawią bialka aż do najmniejszych cząsteczek - aminokwasów. Nie chorują na "katar żołądka", nadżerki, wrzody żołądka czy dwunastnicy, na chorobę Leśniewskiego-Crohna, na wrzodziejące zapalenie jelita grubego, na choroby trzustki czy wątroby, nie chorują na raka czy na inne nowotwory, nie chorują na celiakię.
W tych chorobach czynnik zakaźny może przedostać się do organizmu chorego tak przez uszkodzenia mechaniczne przewodu pokarmowego spowodowane chorobą, jak i przez wchłanianie całych białek w przewodzie pokarmowym, co jest zjawiskiem częstym u współczesnych ludzi, a powszechnym w różnych chorobach przewodu pokarmowego.
Na przykład przeciwciała przeciwko białku bydlęcemu z mleka występują najczęściej u dzieci sztucznie karmionych w okresie niemowlęcym, źle karmionych w dalszym życiu. Najmniej tych przeciwciał znajduje się u ludzi w wieku 40-45 lat, a ilość przeciwciał ponownie wzrasta u ludzi powyżej 65. roku życia, zmuszanych przez niskie emerytury do odżywiania uszkadzającego przewód pokarmowy.

Niedostatek wartościowej energii
powoduje, że organizm nie może strawić do końca białek do pojedynczych aminokwasów, sprawia, że białka są trawione tylko częściowo, a organizm musi wchłaniać do krwi większe fragmenty (peptony), lub nawet cale drobiny białkowe. Gdy te dostaną się do krwi, organizm rozpoznaje je jako obce bialka i wytwarza przeciwko nim przeciwciała, które można wykazać i zmierzyć ich poziom.
Gdyby dzieci i dorośli odżywiali się w sposób najbardziej korzystny dla swoich organizmów, to wszystkie białka, które trafiają da przewodu pokarmowego, powinny być strawione do końca, do aminokwasów, a żadnych uczuleń pokarmowych, żadnych przeciwciał przeciwko białku bydlęcemu z mleka być nie powinno.
Bywają genetyczne niedobory pewnych enzymów trawiennych, bywa też, że te niedobory przestają być istotne po dłuższym okresie żywienia optymalnego.
U optymalnych choroby przewodu pokarmowego nie występują, ich przewód pokarmowy jest szczelny, a białka są rozkładane do prostych aminokwasów i w tej postaci wchłaniane. Uczuleń pokarmowych, zatem nie ma. A i priony, gdyby trafiły do przewodu pokarmowego optymalnego, też nie powinny mu szkodzić. Na wszelki wypadek lepiej będzie, aby tam nie trafiały do czasu wyjaśnienia sprawy.
                                                                                JAN KWAŚNIEWSKI



forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.