forum.dr-kwasniewski.pl

Cytat z artykułu opublikowanego przez Morgano

Alergia wg lekarza optymalnego

cyt:W tym czasie obserwuje się stopniowe zmniejszanie objawów aż do całkowitego ich ustąpienia.
Należy jednak pamiętać, że po początkowym okresie stosowania diety należy zmniejszyć ilość zjadanego białka do około 0,8 g na kilogram wagi należnej, bo w przeciwnym razie może dojść do zahamowania procesów zdrowienia. koniec cyt.

Dlaczego taka rada ?interesuje mnie to bo Bartek-mĂłj syn jeszcze ma objawy alergiczne choć zmniejszone? Chodzi mi o waszą odpowiedĹş  np. Toana,  lekarki czy pani dr. o nicku bea lub innych z Was ktĂłrzy moĹźecie mnie oświecić w tej sprawie więc proszę nie odsyłajcie mnie po odpowiedĹş do Pana dr. ktĂły jest cytowany.A jak niektĂłrzy wiedzą ja z synem nie jesteśmy na"100 % DO"  tylko na wersji wg  "lekarki" Dziękuję bardzo.

Ja ci moge powiedzieć krótko: Bo białko jest alergogenne, więc nie należy jeść go w nadmiarze. Jako jeden z przykładów masz skazę białkową.

Dzięki Ewa nie wpadłam na to. Na razie po roku diety i uczenia się podstawowych rzeczy jestem na etapie czytania nowych pozycji. Zaczęłam od Lutza bo nadal dla mnie dyskusje na forum o niektĂłych chorobach były magią. A być moĹźe nie potrafię jeszcze wyławiać waĹźnych informacji. Tarczyca, Hormony, glukoza, geny itp  nie składałam tego do "k_py". Teraz jak czytam Lutza to zaczynam jeszcze więcej rozumieć. Następne pozycje moĹźe znajdę w bibliotece a jak nie to będę sobie od przyszłego roku robić prezent co miesiąc w końcu  nie palę, nie piję tylko pod warunkiem,Ĺźe nadal będę mieć pracę. Ale niesety książek J.K nie ma w biblitoece ani Lutza dlatego go kupiłam.

Sylwia. Szukaj dla syna tłustych pokarmów.
Tłuszcz powoduje mniejsze zapotrzebowanie na pokarmy niepotrzebne.
Z ilością B na dobę to to wróciłabym do wątku w którym Toan pisze o zapotrzebowaniu na B.
Moje jest w dolnej granicy normy. Ja przynajmniej jestem za tym by dziecko samo dopasowało sobie właśnie ilość B.
Zaobserwowaniem i podaniem na forum ile B zje na dobę, wraz z podaniem wagi, wzrostu. Z jakichś 3 dni.  :)

Już nawet wcześniej zaczęłam pisać ale przez te zęby wszystko trafił.... za przeproszeniem. Potiwerdzam,że je pewnie za mało tłusto. Tylko jak jest w domu to chce jabłko,banana,sok różne takie a jak idzie do babci to ma ochotę na placuszka z jajek i ziemniaków itp. Pamięta,że w domu to dostanie coś słodkiego, może chleba bo je tata. A u babci inaczej. Ale jak mi przejdzie to będę pisać starając się też opisać porcje bo sama jestem ciekawa czy to co zjada to wystarczająca ilość B i W czy nie ,bo tłuszczu to pewnie je mało ale już mężowi trąbiłam tyle razy żeby do zupy dodawał smalcu ,że już to robi i bez przypominania ale co jakiś czas pytam żeby nie było,że może o tym zapomnieć. :)