forum.dr-kwasniewski.pl

Działy Forum => Dieta Optymalna => Wtek zaczty przez: sisedi 2007-12-08, 10:09:10



Tytu: Apel do lekarza optymalnego ...prośba o doradę
Wiadomo wysana przez: sisedi 2007-12-08, 10:09:10
Witam,

Mam następujący kłopot: moja mama jest na diecie optymalnej. Około dwa lata temu lekarz ustalił, ze ma kamień, który rozpuścił się w błotko, ale po roku znowu zrobił sie kamień na około 3 cm. Teraz czeka ją zabieg laparoskopii. Moje pytanie dotyczy tego, jak zachować dietę po zabiegu, tak aby jednocześnie być na optymalnej, a zarazem nie zaszkodzić sobie po zabiegu.

Z góry dziękuję za odpowiedź


Tytu: Odp: Apel do lekarza optymalnego ...prośba o doradę
Wiadomo wysana przez: bea561 2007-12-08, 11:10:36
Jako odpowiedź opiszę historię mojej mamy. Otóż na DO moja mama przeszła na wiosną 2003 roku. Wcześniej odżywiała się zgodnie z zaleceniami medycyny tradycyjnej, czyli chudo. ( Mięso - pierś z kurczaka, mleko najwyżej 1,5%, margaryna, olej w niewielkich ilościach). Zero śmietany, smalcu, tłustej wieprzowiny itd. Oczywiście owoce i warzywa, jogurty. A efekt - coraz mniej siły, problemy z sercem, bóle stawów i oczywiście olbrzymi kamień w pęcherzyku żółciowym. Po przejściu na DO powróciły siły, poprawiła się cera, ustąpiły bóle stawów. I ruszył się kamień. Niestety hodowany wiele lat był olbrzymi, więc zaczopował się w szyjce pęcherzyka i moja mama trafiła do szpitala, gdzie w trybie pilnym trafiła na stół operacyjny i też miała wykonana laparoskopię. Był to również początek mojej przygody z DO ( certyfikat lekarza optymalnego otrzymałam dopiero rok później) i z dużym wtedy niepokojem karmiłam  w szpitalu moją mamę miksturą z śmietany, żółtek i  masła z odrobiną dodatku mąki. Oczywiście w wielkiej tajemnicy przed moimi kolegami chirurgami. Mama miała wykonany zabieg w nocy z czwartku na piątek, w sobotę rano opuściła szpital. Po przyjściu do domu z wielkim apetytem spożyła zakupione akurat świeże podroby, a na obiad wpałaszowała rosołek z wiejskiej kury. Obecnie nadal stosuje DO. Jaki z tego wniosek? Niech nadal stosuje DO, taką jak dotychczas. 


Tytu: Odp: Apel do lekarza optymalnego ...prośba o doradę
Wiadomo wysana przez: sisedi 2007-12-08, 13:26:06
Serdecznie dziękuje za odpowiedź:)


Tytu: Odp: Apel do lekarza optymalnego ...prośba o doradę
Wiadomo wysana przez: bea561 2007-12-09, 15:40:34
Jeszcze jedna ważna sprawa! Optymalny może źle znosić kroplówki z 5% glukozy. W przypadku konieczności podania mamie kroplówki należy poprosić lekarza o zmianę glukozy na np. płyn wieloelektrolitowy bądź sól fizjologiczną, tłumacząc, że "mama jest na diecie niskowęglowodanowej i nie toleruje węglowodanów". O DO lepiej nie wspominać  :lol:


Tytu: Odp: Apel do lekarza optymalnego ...prośba o doradę
Wiadomo wysana przez: Hank 2007-12-09, 15:56:29
Cytuj z: bea561 2007-12-09, 15:40:34
Jeszcze jedna ważna sprawa! Optymalny może źle znosić kroplówki z 5% glukozy. ć  :lol:


Na jakie podstawie tak twierdzisz? Czy JK gdziekolwiek pisał coś takiego? Jeśli tak, bardzo proszę, wskaż pozycję i numer strony. A może tylko tak ci się wydaje, że tak trzeba?


Tytu: Odp: Apel do lekarza optymalnego ...prośba o doradę
Wiadomo wysana przez: grizzly 2007-12-09, 16:28:59
Cytuj z: bea561 2007-12-09, 15:40:34
......Optymalny może źle znosić kroplówki z 5% glukozy..........


Witam Pania Dr. Bea561

Nie jestem pewien czy optymalny moze "zle znosic" kroplowke z glukozy. :lol:

Jesli tak mialoby byc, to rowniaz optymalny powinien zle znosic codziennie
swoj staly(widelki) poziom glukozy we krwi, osoczu, plynie mozgowo-rdzeniowym
a co najwazniejsze w plynie miedzykomorkowym
czyli w otoczenia KAZDEJ KOMORKI W CALYM ORGANIZMIE
:shock: :shock: :shock: :lol: :lol: :lol: :lol:

To co Pani Doktor pisze zakrawa na "totalna herezje" :shock: :shock: :shock: :shock:

W takim przypadku bardzo prosze nie byc goloslownym i podac fakty naukowe
bo inaczej to kompromitacja i czarna magia WYZIERA z twierdzen Pani Doktor. 8) 8)

Oczywiscie ja niczego nie wykluczam!!! ale jak takie zeczy sie wypisuje to
trzeba byc odpowiedzialnym czlowiekiem i lekarzem i podac dowody, fakty kliniczne.

Tylko prosze bez "planktonowych" haselek. :? :?

Pozdrawiam rewolucjonistke "na miare" Alberta Einsteina. 8) 8)



Tytu: Odp: Apel do lekarza optymalnego ...prośba o doradę
Wiadomo wysana przez: Ewa 2007-12-09, 17:08:35
A cóż to za agresja?  :shock:
Jakieś wydumane zarzuty. Ja nie chciałabym dostać kroplówki z glukozy i jestem zadowolona, że dowiedziałam się, jak mozna jej uniknąć.

A kiedyś czytałam jakąś odpowiedź JK na listy, gdzie ktoś właśnie pytał o kroplówki. Jak znajdę, zacytuję wam. Pamietam tylko, że JK pocieszał te osobę, że zniesie te kroplówki dobrze, bo potem szybko wróci do normy. Mówił chyba o ograniczonym czasie dawania tych kroplówek.
Nie pamietam dokładnie.

A na tym forum była rozmowa na ten temat tu:
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?PHPSESSID=c9d2388f3dcf00ddf14d080318316a96&topic=501.msg4792


Tytu: KROPLÓWKI
Wiadomo wysana przez: Ewa 2007-12-09, 17:23:33
A to jest link do wypowiedzi P.Pali na temat kroplówek: 
http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=53511&sid=ecbba0750cc25dbb4a1e0224931e98a1
Zacytuję jednak cały tekst na wypadek, gdyby tekst kiedyś zniknął.
Powiem tylko, że nie widzę sprzeczności w tekscie Bea561. Mamy prawo decydować o sobie i wiedzieć, jak reagować w róznych sytuacjach.
Cytuj:
CO ZAGRAŻA OPTYMALNYM?

Każdy optymalny wie, że cukier spożywany w nadmiarze szkodzi. Rozpoczynając
żywienie, wiele osób odczuwa strach przed węglowodanami do tego stopnia, że
całkowicie eliminuje je ze swego jadłospisu, co w krótkim czasie daje o
sobie znać pod postacią m. in. skurczów mięsni.

Po ustaleniu przyczyny tego zjawiska i wyrównaniu ilości zjadanych cukrów,
dolegliwości szybko ustępują, jednak strach przed nimi nadal pozostaje.
Często optymalni obawiają się przekroczenia niezbędnej ilości węglowodanów,
aby sobie nie zaszkodzić, nie przytyć, nie spowodować pogorszenia
samopoczucia. U wielu osób niejednokrotnie rodzi się obawa, co się stanie,
jeśli wbrew ich woli organizm otrzyma zbyt dużą ilość cukru i czy nie
spowoduje to jakichś poważnych konsekwencji. Na przykład, co zrobić, jeśli
znajdziemy się w obcym kraju, gdzie nie można odżywiać się optymalnie? Tu
odpowiedź jest prosta: jajka są wszędzie, masło też, a chleba nikt nam
przecież nie każe jeść. Problem ten z pewnością da się rozwiązać.
Jednak co w przypadku, gdy optymalny trafi do szpitala i dostanie dożylnie
wlew glukozy? W zasadzie zdrowi rzadko korzystają z hospitalizacji, ale
wypadek może przydarzyć się każdemu i człowiek w stanie nieprzytomności,
znajdzie się w szpitalu. Jak wtedy postępować, i co się stanie, gdy bez
naszej wiedzy podane nam zostaną dożylnie płyny zawierające glukozę?
Aby ustrzec się przed takim niebezpieczeństwem w niektórych bractwach
opracowano i wydrukowano wkładki do dokumentów z informacją, że podana
dożylnie glukoza może mieć zły wpływ na zdrowie, ponieważ "mój organizm nie
toleruje glukozy". Nie wiadomo kto był pomysłodawcą tych karteczek, ale
faktem jest, że niektóre osoby przyjeżdżające do Centrum Żywienia
Optymalnego posiadały takowe karteczki, jako wkładkę do dowodu osobistego.
Gdybym ich nie zobaczył na własne oczy, uznałbym to za niezły żart lub
przekłamanie. Niestety, miałem możliwość oglądania tych karteczek -
rzeczywiście takie wkładki istnieją. Nie doszedłem do tego, kto jest
pomysłodawcą i producentem wkładek ostrzegawczych, ale z pewnością nie mógł
to być lekarz.
W przypadku ciężkiego urazu, gdy człowiek trafia do szpitala, np. w stanie
wstrząsu, sama przyczyna jego stanu jest znacznie groźniejsza niż 1 butelka
glukozy. Jest to bowiem 5% wodny roztwór glukozy - czyli 0,5 litrowa butelka
zawiera zaledwie 25 gramów cukru - mniej więcej tyle, co jedno jabłko. Jest
to ilość, która z pewnością nikogo nie zabije, a jej podawanie jest, z
medycznego punktu widzenia, uzasadnione. Osobom, które w wyniku urazu tracą
krew należy uzupełnić płyny, aby nie dopuścić do znacznego spadku ciśnienia
tętniczego. Zwykle w stanach nagłych, podanie samej krwi jest niemożliwe,
ponieważ najpierw należy zrobić próbę zgodności i dlatego podaje się płyny
na bazie wody. Nie może to być sama woda, ponieważ we krwi, oprócz komórek i
białek, rozpuszczone są składniki mineralne i glukoza.
W trakcie dożylnego podawania płynów dochodzi do rozcieńczenia krwi i przez
to spada stężenie rozpuszczonych w niej substancji. W przypadku elektrolitów
i glukozy, nadmierne obniżenie ich poziomu może spowodować zaburzenia pracy
narządów wewnętrznych, stąd konieczność ich uzupełniania.
W przypadku osób nieprzytomnych z niewiadomego powodu, nie podaje się płynów
z glukozą, ponieważ należy brać pod uwagę możliwość krwawienia
śródczaszkowego,
a w takim przypadku podanie glukozy jest niewskazane.
Z powyższych powodów wynika dostatecznie jasno, że w stanach nagłych nie
trzeba obawiać się postępowania medycznego. Osobiście uważam, że bardziej
zaszkodzić może noszenie opisanych karteczek niż podanie glukozy. Gdy
pacjent
trafi z czymś takim do szpitala i pokaże to lekarzowi, a do tego będzie
zabraniał podawania sobie leku (w określonych przypadkach jest nim 5%
roztwór glukozy), to może być odebrany jako osoba nie w pełni normalna i
skierowana na leczenie psychiatryczne.

lek. med. Przemysław Pala



Tytu: Odp: Apel do lekarza optymalnego ...prośba o doradę
Wiadomo wysana przez: zbynek 2007-12-09, 17:31:57
Cytuj:
„Litr roztworu glukozy 5 proc. zawiera 50 g glukozy. W czasie zagrożenia życia, np. po wypadku, podanie 0,5 litra roztworu glukozy 5 proc. to tylko 25 g węglowodanów. W razie potrzeby można takiego roztworu podać w porcjach do 1,5 litra na dobę.
Natomiast podawanie glukozy w wyższych stężeniach może nie być korzystne. W mięśniu sercowym uszkodzonym w wyniku zawału, w ognisku zawałowym szybko wzrasta wytwarzanie tlenu z glukozy i już po 24 godz. może być do 10 razy większe niż było przed zawałem. Podanie takiemu choremu niewielkich ilości 5 proc. roztworu glukozy może uratować życie.”

http://optymaln.republika.pl/dz48.html

Ps. Grizzly nie podoba mi się sposób przedstawiania zarzutów – poza tym czy ty  przyjmujesz do wiadomości tylko te informacje które zgadzają się z ustanowioną jakąś tezą a wszystko co nie pasuje uznajesz za bzdurę? Oj... nieładnie!



Tytu: Odp: Apel do lekarza optymalnego ...prośba o doradę
Wiadomo wysana przez: grizzly 2007-12-09, 17:51:02
Cytuj z: bea561 2007-12-09, 15:40:34
......Jeszcze jedna ważna sprawa! Optymalny może źle znosić kroplówki z 5% glukozy.........


Stan niedocukrzenia krwi czyli hipoglikemia czesto zdaza sie w okresie "okolooperacyjnym"
Jest to stan w którym ilość glukozy we krwi (poza żyłą wrotną) spada poniżej normy. :?

W takich sytuacjach, zwlaszcza!!!!! gdzie prowadzi sie znieczulenie (bo na "zywca"
to nawet u "weteryniarza" sie nie kroi) :shock:  nazwijmy to "operacyjnych" stan niedocukrzenia krwi
zagraza bezposrednio zyciu czyli moze spowodowac smierc pacjeta!!!!!!

Ale oczywiscie mozna umierac jak sie chce, tylko ze sa weselsze sposoby
na pozbawienie sie zycia.  :shock:8)





Tytu: Odp: Apel do lekarza optymalnego ...prośba o doradę
Wiadomo wysana przez: grizzly 2007-12-09, 18:14:43
Cytuj z: Ewa 2007-12-09, 17:08:35
....A cóż to za agresja?  :shock:
Jakieś wydumane zarzuty.........


Jaka agresja???? :shock: :shock: :shock: :?
Gdzie to wydumanie????? :shock: :shock: :shock: :?

To, ze ktos ma inne zdanie i nie jest "porazajaco" goloslowny
nazywasz Ewuniu agresja???? :shock: :shock: :shock: :?
To ja Tobie napisze, ze stosujesz niewyrafinowana manimulacje. :shock: :shock: 8)

Po prostu brak Tobie kontrargumentow i zaczynasz stosowac technike
"glosnego krzyku" LAPAJ ZLODZIEJA!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :shock: :shock: :shock:

Oj nieladnie!!! NIELADNIE!!! 8)

Po prostu jesli sie nie zgadzasz z tym co napisalem
to nie badz goloslowna. 8) 8) 8)
Podaj chociaz elementarne fakty z elementarza "Harpera"
ktore popra twoja teze, ze pisze bzdury na temat "GLUKOZY OKOLOKOMORKOWEJ" 8) 8) 8) :P :P :P



Tytu: Odp: Apel do lekarza optymalnego ...prośba o doradę
Wiadomo wysana przez: toan 2007-12-09, 18:39:27
A to może porachujemy?.
Prawidłowe stężenie glukozy we krwi waha się od 3,9 do 6,1 mmola/l.
Czyli 180/1000=0,18g waży 1 mmol glukozy. Weźmy górną granicę - czyli 6,1x0,18 - czyli w przybliżeniu 1g glukozy na litr krwi. Zgadza się?. Czyli tylko około 5 gram glukozy pływa swobodnie w przeciętnym, dorosłym krwiobiegu :shock:
Tak! - liczymy dalej? Ile gram pirogronianu nam by trzeba na wyprodukowanie 1 grama glukozy?, albo ile gram alaniny? - no nie chce mi się już więcej liczyć ciężarów cząsteczkowych, ale wyjdzie jakoś bardzo znikomo - w przybliżeniu też po gramie!
Z drugiej strony: jaki wyrzut insuliny w gramach da podanie 50g glukozy przez godzinę dożylnie, aby utrzymać prawidłowy poziom glukozy we krwi? - też niewiele.

To po co ta kroplówka?
Kroplówka jest "dla spokojności sumienia" i nie zaszkodzi nikomu, a czasem przy wstrząsie traumatyczym może uratować życie!. Lepiej dać sobie w żyłę tej glukozy w razie czego (czego nikomu nie życzę) - niż ryzykować dla idei :wink:. , a do tego w stanie zagrożenia życia przez żyłę podaje się nie tylko glukozę - prawda?.


Tytu: Odp: Apel do lekarza optymalnego ...prośba o doradę
Wiadomo wysana przez: toan 2007-12-09, 18:45:15
Cytuj z: grizzly 2007-12-09, 18:14:43
Jaka agresja...


Gryzzly
normalna, której nie widzisz u siebie i to raczej normalny stan! Zawsze się dostrzega lepiej cudze "przywary" niż własne. Jesteś zaczepny, ale może to i dobrze?
I prośba o emonitki! - nie tak emocjonalnie! 8)


Tytu: Odp: Apel do lekarza optymalnego ...prośba o doradę
Wiadomo wysana przez: grizzly 2007-12-09, 18:54:20
Cytuj z: zbynek 2007-12-09, 17:31:57
......Ps. Grizzly nie podoba mi się sposób przedstawiania zarzutów – poza tym czy ty  przyjmujesz do wiadomości tylko te informacje które zgadzają się z ustanowioną jakąś tezą a wszystko co nie pasuje uznajesz za bzdurę? Oj... nieładnie!


Zbynek powiem tak,  osobiscie uwazam Twoja Osobe i Twoje posty za jede
z najmocniejszych filarow tego forum. 8) Dlatego slowa krytyki ktore wychodza z pod twej klawiatury,
sa dla mnie szczegolnie wazne!!!!!!

Jest mi przykro, ze nie doceniasz moich wysilkow aby dodac troche "kolorytu"
ulomnej formie "pisania komputerowego". 8) 8) :P :P

Osobiscie uwazam, ze o wszystkim mozna pisac z humorem
albo "smiertelnie" powaznie "nadadlajac sie jak niezgula".

Czesto tak bywa, ze jak widzi sie wlasnie fakty, ktore
"nieprzystaja do wybrukowanej wyobrazni" to zamiast ruszyc rozumem
krzyczy sie!!!! Nie ma racjii bo zrobil blad ortograficzny albo
co stego ze robisz sluszna uwage skoro:

"nie podoba mi się sposób przedstawiania zarzutów

W domysle "wszelkim uwagom krytycznym stanowczo mowimy NIE!!!!!!" 8) 8) :P :P





Tytu: Odp: Apel do lekarza optymalnego ...prośba o doradę
Wiadomo wysana przez: Ewa 2007-12-09, 18:56:09
Cytuj:
Po prostu brak Tobie kontrargumentow i zaczynasz stosowac technike
"glosnego krzyku"
Grizzly, a do czego mi kontrargumenty w tej rozmowie? Do których moich argumentów?
Ty lepiej wróc do naszych wcześniejszych rozmów na innych wątkach, gdzie tobie zabrakło argumentów ;)
Ja tu nie rozmawiam, poza tym, na argumenty, bo ja chcę czegos sie dowiedzieć, a nie wykłócać


Tytu: Odp: Apel do lekarza optymalnego ...prośba o doradę
Wiadomo wysana przez: zbynek 2007-12-09, 21:37:01
grizzly napisał:
Cytuj:
W domysle "wszelkim uwagom krytycznym stanowczo mowimy NIE!!!!!!"

Zdarzy się , że ktoś powie jakieś fałszywe zdanie będąc przekonanym o jego prawdziwości.
W takim wypadku ten ktoś mówiąc nieprawdę myli się. Zarzut kłamstwa wobec tego kogoś jest bezpodstawny.
Mówienie czy pisanie nieprawdy nie jest tym samym, co kłamanie.
Uwagi krytyczne, o ile są  konstruktywne i połączone z propozycją weryfikacji  i pozbawione negatywnych emocji to.... Tak. :lol:
Właśnie te emocje negatywne dostrzegłem ja ( i nie tylko ) w sposobie odpowiedzi Twojej... do” bea561”


Tytu: Odp: Apel do lekarza optymalnego ...prośba o doradę
Wiadomo wysana przez: bea561 2007-12-10, 06:54:46
Ojej! Atak Grizzlego porządnie mnie speszył zwłaszcza,że nie lubię agresji. Przyznam się, że informację o "możliwej złej reakcji optymalnego n kroplówkę z 5% glukozy" znalazłam w notatkach ze szkoleń na jakie jeździłam przygotowując się do zdobycia certyfikatu. Po Twoim ostrym ataku, Grizzly, ruszyłam na poszukiwania w internecie i znalazłam.(http://optymaln.republika.pl/dz48.html) Po przeczytaniu weszłam dzisiaj na nasze forum i okazuje się, że Toan sprawę już wyjaśnił. Faktycznie dla idei nie warto ryzykować. W przypadku nagłego zagrożenia życia niewielka ilość 5% glukozy może uratować życie. 

Ps. Grizzly przyznaj się, nie lubisz lekarzy. Ja też. :lol:


Tytu: Odp: Apel do lekarza optymalnego ...prośba o doradę
Wiadomo wysana przez: toan 2007-12-10, 07:19:54
Pięć gram glukozy - to człowiek zużywa "na kichnięcie"  :lol: - to zaledwie w przeliczeniu na ATP - około 28g ATP, czyli energetycznie - 0,5 kcal - śladowa ilość :D. Przy intensywnym wysiłku fizycznym człowiek "zużywa" około pół kilograma ATP na minutę!, więc o czym tu gadać?...


Tytu: Odp: Apel do lekarza optymalnego ...prośba o doradę
Wiadomo wysana przez: lekarka 2007-12-13, 00:32:01
Cytuj z: bea561 2007-12-08, 11:10:36
Niech nadal stosuje DO, taką jak dotychczas. 


Nie miej mi tego za złe Bea.
To doprowadziło do ponownego powstania kamienia. Coś trzeba zmienić. Z optymalnego na optymalne oczywiscie  :D.
Zrobić jakąś małą kosmetyczna zmianę. Może bardziej wsłuchać się w potrzeby organizmu, by dobierać te a nie inne produkty optymalne?
Bardziej się obserwować. Po czym są wzdęcia, na co nie ma się ochoty, po czym się odbija, po jakich pokarmach rozpiera nieco wątroba.
Jadać oczywiście te pokarmy optymalne po których "jest spokój w brzuchu". Najlepiej je zapisywać.
Wycięcie problemu nie jest równoznaczne z likwidacją problemu.


Tytu: Odp: Apel do lekarza optymalnego ...prośba o doradę
Wiadomo wysana przez: bea561 2007-12-13, 08:00:16
Ależ oczywiście zgadzam się z Tobą w zupełności! Trzeba się wsłuchać w potrzeby organizmu, unikać tych pokarmów po których źle się czujemy.
Natomiast raczej mało prawdopodobne, aby zrobił się nowy kamień w tak krótkim czasie i to na DO. Myślę, że to cały czas ten sam i  "chciał się wydostać". 


Tytu: Odp: Apel do lekarza optymalnego ...prośba o doradę
Wiadomo wysana przez: lekarka 2007-12-13, 12:20:05
Zweryfikuj moje posty Bea. Brakowało to ... drugiego lekarza.
Ci, którzy są z nami się nie ujawniają.


Tytu: Odp: Apel do lekarza optymalnego ...prośba o doradę
Wiadomo wysana przez: bea561 2007-12-15, 07:27:38
Cytuj z: lekarka 2007-12-13, 12:20:05
Zweryfikuj moje posty Bea. Brakowało to ... drugiego lekarza.
Ci, którzy są z nami się nie ujawniają.

Czytam Twoje posty Lekarko z wielkim zainteresowaniem i cieszę się z tego spotkania na forum. Masz bardzo duże doświadczenie i wiedzę. W miarę możliwości ( głównie czasowych) będę się starała uczestniczyć na forum. Chętnie podzielę się z moimi spostrzeżeniami i wiedzą z forumowiczami. Mam specjalizację z pediatrii i medycyny rodzinnej, opiekuję sie pacjentami od noworodka do poźnej starości. Możemy więc się nawzajem uzupełniać  :D
Pozdrawiam.


Tytu: Odp: Apel do lekarza optymalnego ...prośba o doradę
Wiadomo wysana przez: sylwiazłodzi 2007-12-16, 17:11:19
Bea jestś może z Łodzi? Ja plus moje dziecko na prawie DO czyli diecie wg lekarki stanowimy unikat nawet wśród wielu rodzin na forum internetowym dla autystów a znależć lekarza który to dodatkowo zrozumie to łut szczęścia.

Sama za 2 godziny jadę bo wyrwali mi ostatnią dolną ósemkę po lewej stronie w piątek  i powiedzieć dentyście ,że nie chcę brać leków przeciwbólowych aby wiedzieć czy się poprawia to już wyczyn. A poprzednie 2 zęby tylko górne ósemki w niedzielę już mogłam normalnie jeść. Jutro muszę iść do pracy i nie mogę normalnie mówić. Jak wypiję coś ciepłego np .rosół tłusty to podnosi mi się gorączka, jak coś zjem też i miałam wczoraj 37,8 stopni, Jestem prawie głodna bo nie mogę przełykać nie przechodzi mi ból od zastrzyków lub coś się dzieje innego z krtanią. Na razie staram się nie jeść na noc żeby  mieć jak najmnjeszą temp. ale nie wiem co mi powie lekarz. Pozdrawiam.  :D


Tytu: Odp: Apel do lekarza optymalnego ...prośba o doradę
Wiadomo wysana przez: bea561 2007-12-16, 17:23:04
Witaj Sylwio! Mieszkam niedaleko Łodzi. Po takim zabiegu jak usunięcie ósemki nie pij nic gorącego. Rób okłady z lodu. Po usunięciu ósemki pewnie masz szczękościsk. Pokarmy spożywaj  na razie w postaci płynnej aby ich nie gryźć. I niech Cię szybko zobaczy stomatolog - może masz tzw. suchy zębodół, też bardzo boli.


Tytu: Odp: Apel do lekarza optymalnego ...prośba o doradę
Wiadomo wysana przez: sylwiazłodzi 2007-12-16, 17:35:38
Właśnie dlatego jadę bo już ktoś albo Ewa albo kodar chyba kiedyś o tym już napisała do mnie . A do tego boli mnie ucho w środku po lewej stronie. Trochę śmieszne ale gdybym nie czytała tego forum nawet nie wiedziałabym,że coś mi grozi.Niestety.  :(


Tytu: Odp: Apel do lekarza optymalnego ...prośba o doradę
Wiadomo wysana przez: Ewa 2007-12-16, 18:50:04
Sylwia, ja ci mogłam tylko napisać, że w trakcie wyrywania ósemki, znieczulili mi język na całe życie


Tytu: Odp: Apel do lekarza optymalnego ...prośba o doradę
Wiadomo wysana przez: kodar 2007-12-16, 20:10:15
Cytuj:
gdybym nie czytała tego forum nawet nie wiedziałabym,że coś mi grozi.Niestety. 


Sylwia,strach ma wielkie oczy,
tobie nic nie grozi,wszystko bedzie dobrze,
masz tylko obserwowac siebie i odpowiednio reagowac :)


Tytu: Odp: Apel do lekarza optymalnego ...prośba o doradę
Wiadomo wysana przez: grizzly 2007-12-16, 20:16:06
Cytuj z: Ewa 2007-12-16, 18:50:04
........znieczulili mi język na całe życie.....


:shock: :shock: :shock: :shock: :shock:


Tytu: Odp: Apel do lekarza optymalnego ...prośba o doradę
Wiadomo wysana przez: Ewa 2007-12-16, 20:47:10
Grizzly, nie przejmuj się. Mogę pisać :)))))) Mówić też ;))))


Tytu: Odp: Apel do lekarza optymalnego ...prośba o doradę
Wiadomo wysana przez: sylwiazłodzi 2007-12-17, 18:04:28
No i mam szczękościsk.Tylko nie rozumiem po co jest przy tym antybiotyk? Co to za reakcja organizmu, bo dziś stomatolog mi mówił,że to coś z mięsniami ale dlaczego organizm tak reaguje. Gdyby wziąść pod uwagę wiedzę o jedzeniu to czy ma to związek z tym:np. za mało W lub coś innego. Może przesadzam i może organizm ma prawo do takiej reakcji i nie ma to związku z tym jak jemy, jak się czujemy.


Tytu: Odp: Apel do lekarza optymalnego ...prośba o doradę
Wiadomo wysana przez: lekarka 2007-12-17, 22:00:14
Ustapi.
To taki sam mięsień jak wszystkie inne szkieletowe  :).
Antybiotyk po wyrwaniu zęba? Chyba profilaktycznie. Masuj mieśnie na szyji z tyłu, po stronie szczękościsku. W górę-dół. Zawsze udaje mi sie szybko zlikwidować szczękościsk masażem kręgosłupa szyjnego. Mnie to zajmuje 10 min.
Można też samemu. Kilka razy dziennie smalcem czy oliwą+ foliowy worek + wełniany szalik, pomaga.
Przejdzie.


Tytu: Odp: Apel do lekarza optymalnego ...prośba o doradę
Wiadomo wysana przez: sylwiazłodzi 2007-12-18, 09:35:55
Pani Ewo jestem gotowa jechać do Pani jutro jako królik doświadczalny na ten masaż. Bo do tego dochodzi stres że są to moje ostatnie dwa tygodnie w pracy i to też może dokłada się do tego szczękościsku. Napisałam wcześniej na priwatny email bo przeczytałam to powyżej dopiero teraz.  :(


Tytu: Odp: Apel do lekarza optymalnego ...prośba o doradę
Wiadomo wysana przez: lekarka 2007-12-23, 17:36:46
Cytuj z: sylwiazłodzi 2007-12-18, 09:35:55
jako królik doświadczalny na ten masaż.


Zawsze osoby ze szczękościskiem mają poprawę o 1 cm rozwarcia - po masażu.
Spróbuj najpierw ... porady w wątku o żołądku... by nie trzeba było przyjeżdżać.


Tytu: Odp: Apel do lekarza optymalnego ...prośba o doradę
Wiadomo wysana przez: lekarka 2008-07-01, 01:07:54
Cytuj z: bea561 2007-12-09, 15:40:34
Optymalny może źle znosić kroplówki z 5% glukozy.


To prawda. Dużo dają tej glukozy w szpitalu, czasem "bez opamietania", czasem staną na 1,0/kg/dobę, rzadko.
Sami wiemy, że produkty słodzone są dla nas za słodkie. Nie jesteśmy wypić dużo słodyczy na raz.
Cytowane zdanie chyba usłyszałam od dra JK. Nie jestem pewna, niemnie jednak - jest prawdziwe.
Jest wieksze prawdopodobieństwo dojścia do zdrowia na kroplówce z płynu wieloelektrolitowego niż glukozy u optymalnego.
Przesada nie jest wskazana.
Pielęgniarka może zadecydować by szybko ta kroplówka z glukozą zeszła (czasem lekarz pozostawia pielęgniarce taką decyzję, nie ustosunkowując się do czasu podania 500ml glu 5%).
Teoretycznie mogą wystąpic nudności, wymioty, biegunka, przy zbyt szybkim dożylnym podaniu tego słodkiego specyfiku. Ci, którzy chcą spróbować - prosze wypić w 15 min 500ml 5% glukozy. NIE POLECAM ŻADNEMU OPTYMALNEMU. Nie pracuję już w szpitalu.


Tytu: Odp: Apel do lekarza optymalnego ...prośba o doradę
Wiadomo wysana przez: sylwiazłodzi 2008-07-09, 22:01:22
Cytuj z: grizzly 2007-12-09, 17:51:02
Cytuj z: bea561 2007-12-09, 15:40:34
......Jeszcze jedna ważna sprawa! Optymalny może źle znosić kroplówki z 5% glukozy.........


Stan niedocukrzenia krwi czyli hipoglikemia czesto zdaza sie w okresie "okolooperacyjnym"
Jest to stan w którym ilość glukozy we krwi (poza żyłą wrotną) spada poniżej normy. :?

W takich sytuacjach, zwlaszcza!!!!! gdzie prowadzi sie znieczulenie (bo na "zywca"
to nawet u "weteryniarza" sie nie kroi) :shock:  nazwijmy to "operacyjnych" stan niedocukrzenia krwi
zagraza bezposrednio zyciu czyli moze spowodowac smierc pacjeta!!!!!!

Ale oczywiscie mozna umierac jak sie chce, tylko ze sa weselsze sposoby
na pozbawienie sie zycia.  :shock:8)


Sorry ,że teraz jeszcze poruszam ten wątek ale w związku z tą wypowiedzia mam pytanie od siebie-laika, tylko czy odpowiecie normalnie czy znów będziecie żartować? Moje pytanie jest takie: Jesli faktycznie zdarza się jak okreslil Grizzly :

nazwijmy to "operacyjnych" stan niedocukrzenia krwi
zagraza bezposrednio zyciu czyli moze spowodowac smierc pacjeta!!!!!!

to skąd wiadomo,że oprócz ludzi po operacji na na tzw: zwykłej diecie" na ludzi na dietach różnych niskowęglowodanowych reakcja organizmu jest taka sama? Robili takie badania czy to tak z sufitu wzięte? Może nam ta glukoza nie jest wtedy potrzebna?


Tytu: Odp: Apel do lekarza optymalnego ...prośba o doradę
Wiadomo wysana przez: bea561 2008-07-10, 07:39:33
Cytuj z: sylwiazłodzi 2008-07-09, 22:01:22
Cytuj z: grizzly 2007-12-09, 17:51:02
Cytuj z: bea561 2007-12-09, 15:40:34
......Jeszcze jedna ważna sprawa! Optymalny może źle znosić kroplówki z 5% glukozy.........


Stan niedocukrzenia krwi czyli hipoglikemia czesto zdaza sie w okresie "okolooperacyjnym"
Jest to stan w którym ilość glukozy we krwi (poza żyłą wrotną) spada poniżej normy. :?

W takich sytuacjach, zwlaszcza!!!!! gdzie prowadzi sie znieczulenie (bo na "zywca"
to nawet u "weteryniarza" sie nie kroi) :shock:  nazwijmy to "operacyjnych" stan niedocukrzenia krwi
zagraza bezposrednio zyciu czyli moze spowodowac smierc pacjeta!!!!!!

Ale oczywiscie mozna umierac jak sie chce, tylko ze sa weselsze sposoby
na pozbawienie sie zycia.  :shock:8)


Sorry ,że teraz jeszcze poruszam ten wątek ale w związku z tą wypowiedzia mam pytanie od siebie-laika, tylko czy odpowiecie normalnie czy znów będziecie żartować? Moje pytanie jest takie: Jesli faktycznie zdarza się jak okreslil Grizzly :

nazwijmy to "operacyjnych" stan niedocukrzenia krwi
zagraza bezposrednio zyciu czyli moze spowodowac smierc pacjeta!!!!!!

to skąd wiadomo,że oprócz ludzi po operacji na na tzw: zwykłej diecie" na ludzi na dietach różnych niskowęglowodanowych reakcja organizmu jest taka sama? Robili takie badania czy to tak z sufitu wzięte? Może nam ta glukoza nie jest wtedy potrzebna?

Jesli masz niski poziom cukru ( poniżej 50mg%) to już nie ma znaczenia jak się odżywiasz, należy podać glukozę. Natomiast w szpitalach rutynowo ( nie w stanie zagrożenia życia ) podają kroplówki z glukozy, np. po porodzie. Nie zaszkodzi to zdrowiu, ale może dać nieprzyjemne uczucie, zwłaszcza gdy zostanie szybko podane. Ja również, podobnie jak Lekarka, znam to ze "słyszenia", dowodów naukowych nie posiadam, nie pracuję w szpitalu.


Tytu: Odp: Apel do lekarza optymalnego ...prośba o doradę
Wiadomo wysana przez: lekarka 2008-07-10, 11:00:29
Dokładnie Bea, jest tak jak piszesz.


forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.