Tytu³: poszukiwania Wiadomo¶æ wys³ana przez: kodar 2008-01-21, 12:47:20 Kochani,a moze szukacie kolegow z lat szkolnych?? Niesamowita przygoda,zobaczcie i przezyjcie sami:
     http://nasza-klasa.pl/ Tytu³: Odp: poszukiwania Wiadomo¶æ wys³ana przez: kodar 2008-01-21, 12:48:35 poprawka http://nasza-klasa.pl/
Tytu³: Odp: poszukiwania Wiadomo¶æ wys³ana przez: Halina Ch. 2008-01-21, 13:35:12 Od pewnego czasu biorÄ™ w tym udziaÅ‚ i co ciekawe to niewiele ze 'starych ziomali' daje o sobie znać, mam na myÅ›li stasze wiekiem roczniki.
Tytu³: Odp: poszukiwania Wiadomo¶æ wys³ana przez: kodar 2008-01-21, 13:53:00 Rozna moze byc tego przyczyna,
np.moja 16 lat mlodsza siostra jak mnie tam znalazla,to napisala....siostro jaka ty postepowa :lol: 8) Tytu³: Odp: poszukiwania Wiadomo¶æ wys³ana przez: Ewa 2008-01-21, 23:33:46 Jest jeszcze wiecej takich portali:
www.sciaga.pl www.szkolne-lata.pl www.facebook.com nasz-pobor.pl http://rowiesnicy.pl www.goldenline.pl www.sztambuch.pl www.linkedin.com http://grono.net Tytu³: Odp: poszukiwania Wiadomo¶æ wys³ana przez: Edyta 2008-01-27, 19:47:09 Kurcze,nie mogÅ‚am znaleść swoich znajomych,bo tam nie ma namiarów na poprawczaki :(
Czy ktoÅ› może zna jakiÅ› portal z przyjaciółmi z poprawczaka? Tytu³: Odp: poszukiwania Wiadomo¶æ wys³ana przez: Ryjek 2008-01-27, 19:50:56 Ja tam swój poprawczak znalazÅ‚em tutaj: http://nasza-cela.prv.pl/ :mrgreen:
Tytu³: Odp: poszukiwania Wiadomo¶æ wys³ana przez: Edyta 2008-01-27, 19:56:23 Kurcze,Ty to jesteÅ› bystrzak!DziÄ™ki wielkie! Na pewno wiele dawnych przyjaciół tam znajdÄ™. :) :P
Tytu³: Odp: poszukiwania Wiadomo¶æ wys³ana przez: kristan 2008-01-28, 06:17:07 A ja sie juz zapisalem, do siódmej klasy - http://nasza-klasa.pl/profile/8076008 , tylko z tym tornistrem... jakoÅ› nie pasuje ,hehehe. Ale co tam?! Jak zabawa to zabawa.
Tytu³: Odp: poszukiwania Wiadomo¶æ wys³ana przez: kristan 2008-01-28, 09:16:02 Ps. ZauważyÅ‚em:
Aby wejść do klasy OPTYMALNYCH w linku j.w. należy być zalogowanym. Tytu³: Odp: poszukiwania Wiadomo¶æ wys³ana przez: Halina Ch. 2008-01-28, 19:06:07 Cytuj z: Edyta 2008-01-27, 19:47:09 Kurcze,nie mogÅ‚am znaleść swoich znajomych,bo tam nie ma namiarów na poprawczaki :( Czy ktoÅ› może zna jakiÅ› portal z przyjaciółmi z poprawczaka? Podobno jest 'kuple z wiÄ™zienia'. Spróbuj tam poszukać. :lol: Tytu³: Odp: poszukiwania Wiadomo¶æ wys³ana przez: Edyta 2008-01-28, 19:11:46 Ryjek już podaÅ‚ link :)
WysÅ‚aÅ‚am jemu zaproszenie :P też siedziaÅ‚ :P Poszukaj Halino,może tez Tobie siÄ™ uda tam odnaleźć przyjacół :) Tytu³: Re: poszukiwania Wiadomo¶æ wys³ana przez: evosonic 2008-01-28, 19:42:50 Kiedy pierwszy raz usłyszałam o istnieniu portalu internetowego, na którym po latach odnajdują się ludzie, którzy chodzili razem do klasy, pomyślałam sobie: Kto by w ogóle chciał się w coś takiego bawić? Przecież ludzie, którzy chodzą razem do szkoły czy pracy, nie robią tego dlatego, że się lubią i chcą się spotykać ze sobą. Po prostu są postawieni razem w pewnej sytuacji i muszą przez kilka lat jakoś się ze sobą dogadywać. Jeżeli chodzi o mnie, to wprawdzie wciąż przyjaźnię się z jedną koleżanką z podstawówki, ale ludzi, którzy chodzili ze mną do liceum nawet nie pamiętam, mimo że wcale nie było to tak dawno temu. Po co sprawdzać, co słychać u jakiejś tam Kasi czy Basi, której postać z trudem da się wydobyć z mroków pamięci?
Wyobraźcie więc sobie moje zdziwienie, kiedy okazało się, że wszyscy ludzie w całej Polsce dostali kompletnego fioła na punkcie rzeczonego portalu. Coraz częściej zaczęłam dostrzegać na komputerach kolegów i koleżanek z pracy charakterystyczną stronę, coraz częściej podczas rozmów z przypadkowymi ludźmi słyszałam historię: „A ostatnio spotkałem się z moją klasą z podstawówki i gadaliśmy do 4 nad ranem”. Co gorsza okazało się, że siedzi w tym nawet moja współlokatorka. Wpadła kiedyś do mojego pokoju, żeby się upewnić, czy jestem zalogowana, bo chce mnie dodać do swoich znajomych, ale jakoś nie może mnie znaleźć. Skapitulowałam. Odnalazłam w portalu swoją klasę z podstawówki i … zalała mnie fala wspomnień. Boże, przecież do klasy ze mną chodził Maciek – moja pierwsza miłość! Na śmierć o nim zapomniałam! Ciekawe, co teraz robi? A oto Magda – najlepsza uczennica. Ciekawe, czy to, że tak się podlizywała wszystkim nauczycielom, przydało jej się w życiu i teraz naprawdę ma superpracę i mnóstwo pieniędzy? - Ciekawe, ciekawe.. – mruczałam pod nosem i następne dwie godziny spędziłam z zainteresowaniem przeglądając kolejne profile. Jednak ludzie nie byli zbyt chętni do wypełniania rubryki „Czym się aktualnie zajmuję”. Krótkie opisy w stylu „Product manager” nie zaspokoiły mojej ciekawości. Postanowiłam działać. Napisałam kilka zaczepnych wątków na forum, pytając poszczególne osoby, co u nich słychać, ale nie doczekałam się żadnej konkretnej odpowiedzi. Sama właściwie nie byłam też specjalnie skłonna do tego, by spowiadać się prawie nieznajomym ludziom ze swojej niezbyt imponującej kariery dziennikarskiej i tego, że mimo jak najbardziej odpowiedniego wieku wciąż nie mam męża i dzieci. Pierwsze spotkanie zaproponowała moja podstawówkowa koleżanka z ławki. (Pamiętam, jak wstydziła się swojego rosyjskiego pochodzenia, a w profilu na naszej klasie dumnie prezentowała zdjęcia ze ślubu z Rosjaninem). Wyznaczyliśmy miejsce spotkania w pubie blisko budynku naszej szkoły. Jak ma być sentymentalnie, to na całego! Przyszło 16 osób. Powitaniom i piskom radości nie było końca. Przyznam, że również byłam tą sytuacją podekscytowana: Jak to możliwe, że gruba i pryszczata Magda, z której zawsze wszyscy się śmiali, okazała się być całkiem ładną kobietą i do tego dobrze ubraną! Jak to się stało, że Agatka z klatki obok wyszła za Oskara z klasy C, który jest teraz ważnym i bogatym panem dyrektorem i kupił jej na urodziny BMW (którym nie omieszkała przyjechać na spotkanie)! A Mariusz, który zawsze palił papierosy za rogiem szkoły i rzucał w wychowawczynię papierkami, tak że w końcu doprowadził ją do łez, jest wysoko postawioną szychą w jakimś banku (na samym początku oznajmił, że tego wieczoru on stawia wszystkie drinki). A Marek, moja pierwsza miłość? Został policjantem! Wciąż jest całkiem przystojny. Dobrze, że nie przyszedł w mundurze… Wszyscy jak na komendę rzucili się do pokazywania sobie zdjęć żon, mężÃ³w i dzieci oraz do opowiadania o swoich niezwykle ciekawych życiorysach. Kiedy ktoś w końcu spytał: „Ula, a co u ciebie słychać?”, zamarłam z przerażenia i zaczęłam gorączkowo zastanawiać się, jak przedstawić swoje chaotyczne i nie wypełnione spektakularnymi sukcesami życie i w sposób możliwie najbardziej interesujący dla słuchacza. Nic nie wymyśliłam. – Uh, no wiesz… - wydusiłam z siebie. – Wszystko po staremu… Klasa wybuchła śmiechem i dalej zaczęła świergotać i przeglądać zdjęcia, a ja nieco uważniej rozejrzałam się wokół. Kilka osób niewiele mówiło i sprawiało wrażenie ewidentnie spiętych. Asia, którą zawsze chłopcy pierwszą prosili do tańca na dyskotekach, a teraz korpulentna pani w tanich ciuchach i z zaniedbanym baleyagem na głowie, wyraźnie zaczerwieniła się na pytanie o studia i pracę. Wreszcie wydukała, że nie pracuje, bo zaszła w pierwszą ciążę już w drugiej klasie technikum. Rudy Krzysiek, który zawsze miał same dwóje, teraz jąkając się tłumaczył roześmianej klasie, że od dwóch lat nie może znaleźć pracy. Nawet moja pierwsza miłość - policjant, który na początku brylował barwnymi opowieściami z życia półświatka, po trzecim piwie jakoś zamilkł. Prym w dyskusji wiodła Agatka od BMW, Mariusz z banku i Ala, szczęśliwa matka trójki dzieci z domem w Konstancinie, która przyniosła chyba trzy albumy zdjęć z wakacji w każdym możliwym turystycznym kurorcie świata. Po dwóch godzinach rozmowa zdecydowanie przestała się kleić. Kolejne osoby zaczęły coraz częściej spoglądać na zegarek i powoli się wykruszać, wśród uścisków i zapewnień, że musimy koniecznie spotkać się znowu. Znowu? Nie ma mowy! Z wyraźną ulgą wróciłam do swojego nudnego i niezbyt bogatego domu, bez męża i dzieci. Klapki opadły mi z oczu. Ja w ogóle nie znam ludzi, z którymi chodziłam do klasy, a oni nie znają mnie. Jedno spotkanie w roku tego nie zmieni. Po co mam się spotykać z ludźmi, z którymi nic mnie nie łączy i nigdy nie łączyło i tłumaczyć im się, dlaczego moje życie wygląda tak, a nie inaczej? Muszę zepchnąć moich kolegów z klasy z powrotem w niepamięć. I jak najszybciej usunąć swój profil z portalu. Zanim odnajdą mnie znajomi z liceum, albo co gorsza ze studiów. more : http://www.kafeteria.pl/namarginesie/obiekt.php?id_t=446 Tytu³: Odp: poszukiwania Wiadomo¶æ wys³ana przez: Ryjek 2008-01-28, 21:31:02 Cytuj: Zanim odnajdÄ… mnie znajomi z liceum, albo co gorsza ze studiów. I tak odnajdÄ… i tak. Kwestia czasu tylko. ZrobiÅ‚eÅ›/aÅ› coÅ› gÅ‚upiego w tym okresie, co jest normalnym, ale zrozumiaÅ‚eÅ›/aÅ› że tak nie należy wiÄ™cej postÄ™pować? ChciaÅ‚oby siÄ™ "zerwać z przeszÅ‚oÅ›ciÄ…"? Cóż, ja to rozumiem. Problem w tym, że kilkudziesiÄ™ciu Twoich "znajomych" nie ma oporów o opowiadaniu historii o Tobie i udostÄ™pnianiu zdjęć z TobÄ… 38 milionom Twoich "nowych" znajomych bez jakiejkolwiek Twojej wiedzy i przyzwolenia na to. Ciesz siÄ™ zatem z faktu, że polski jest stosunkowo trudnym jÄ™zykiem do opanowania, bo docelowo miaÅ‚abyÅ›/miaÅ‚byÅ› 6 miliardów takich "nowych znajomych". Blogi pisane i te video staÅ‚y siÄ™ nudne. Bo tam daje siÄ™ tylko te informacje o sobie, które chce siÄ™ dać. A to niestety już nie zadowala milionów internatów spragnionych posiadania wiedzy o Twoim życiu. ZwÅ‚aszcza, że czÄ™sto chcieliby wiedzieć o Tobie znacznie wiÄ™cej - niż Ty sam o sobie samym... I jeszcze jedno: jeÅ›li zachce Ci siÄ™ kiedykolwiek sprawować jakikolwiek urzÄ…d paÅ„stwowy, to wiedz że Twoi "koledzy" nigdy nie bÄ™dÄ… mieli tak uÅ‚atwionego jak majÄ… teraz. Nawet zwyczajna praca wywiadowcza sÅ‚użb specjalnych niedÅ‚ugo przestanie mieć sens. Bo po co wstawać rano, kiedy zimno i leźć miÄ™dzy ludzi żeby siÄ™ czegoÅ› dowiedzieć - kiedy teraz przy porannej kawce wystarczy wstukać parÄ™ słów w wyszukiwarkÄ™ serwisu spoÅ‚ecznoÅ›ciowego i uzyskać efekt o niebo lepszy? Ustawa o ochronie danych osobowych? Tjaaa... Tytu³: Odp: poszukiwania Wiadomo¶æ wys³ana przez: ali 2008-01-29, 20:28:03 totalna klapa z tÄ… naszÄ… klasÄ…
usnąć można czekajÄ…c zanim strona siÄ™ otworzy i żaden ze starych pryków nie dopisaÅ‚ siÄ™ Tytu³: Odp: poszukiwania Wiadomo¶æ wys³ana przez: Hana 2008-01-30, 18:27:36 Prosze mamy juz pierwsze efekty --"ludzkiej gluüoty" i nieodpowiedzialnosci !
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,4874282.html Tytu³: Odp: poszukiwania Wiadomo¶æ wys³ana przez: Hana 2008-01-30, 18:31:59 I jeszcze to: http://www.wiadomosci24.pl/artykul/nasza_klasa_nowym_big_brotherem_56250.html
Tytu³: Odp: poszukiwania Wiadomo¶æ wys³ana przez: Edyta 2008-01-30, 18:34:43 GÅ‚upota ludzka siÄ™gnęła zenitu.
Tytu³: Odp: poszukiwania Wiadomo¶æ wys³ana przez: kodar 2008-01-30, 18:48:16 Cytuj: Czy ktoÅ› jeszcze szuka tam zagubionych przed laty kolegów ze szkolnej Å‚awy? no,to ja jeszcze szukam,a nawet sobie poplacze,patrzac na stare fotografie, jaka szkoda,ze wszystko z dobrymi i prawymi intencjami musi ustapic miejsca ludzkiej glupocie :shock: Tytu³: Odp: poszukiwania Wiadomo¶æ wys³ana przez: Krystyna77 2008-02-05, 22:54:26 Cytuj z: kodar 2008-01-21, 12:47:20 Kochani,a moze szukacie kolegow z lat szkolnych?? Niesamowita przygoda,zobaczcie i przezyjcie sami: http://nasza-klasa.pl/ Kodar od niedzieli walczÄ™ z naszÄ… klasÄ… tak siÄ™ wciÄ…gnęłam.To jak narkotyk wciÄ…ga i pochlania mnóstwo czasu.Wspaniale nawiÄ…zać k ontakt z ludżmi po latach.Tylko żeby szybciej siÄ™ w tym portalu można byÅ‚o poruszać to już byloby ok.To zÅ‚odziej czasu he he... Pozdrawiam. Tytu³: Odp: poszukiwania Wiadomo¶æ wys³ana przez: kodar 2008-02-05, 23:08:28 Zagladalam o roznych porach dnia i stwierdzilam ze szybkosc otwierania jest inna rankiem a inna w poludnie czy tez wieczorem. :)
Tytu³: Odp: Re: poszukiwania Wiadomo¶æ wys³ana przez: maf 2008-02-05, 23:36:28 Cytuj z: evosonic 2008-01-28, 19:42:50 Z wyraźnÄ… ulgÄ… wróciÅ‚am do swojego nudnego i niezbyt bogatego domu, bez męża i dzieci. Klapki opadÅ‚y mi z oczu. Ja w ogóle nie znam ludzi, z którymi chodziÅ‚am do klasy, a oni nie znajÄ… mnie. Jedno spotkanie w roku tego nie zmieni. Po co mam siÄ™ spotykać z ludźmi, z którymi nic mnie nie Å‚Ä…czy i nigdy nie Å‚Ä…czyÅ‚o i tÅ‚umaczyć im siÄ™, dlaczego moje życie wyglÄ…da tak, a nie inaczej? MuszÄ™ zepchnąć moich kolegów z klasy z powrotem w niepamięć. I jak najszybciej usunąć swój profil z portalu. Zanim odnajdÄ… mnie znajomi z liceum, albo co gorsza ze studiów. more : http://www.kafeteria.pl/namarginesie/obiekt.php?id_t=446 To co napisalas zaciekawilo mnie. Nie mozna zerwac z przeszloscia. Rownie dobrze moglabys wymazac z pamiecii poprzedni dzien, bo byl zly. Kazdy poprzedni dzien. Najciekawsze jest to "i nigdy nie Å‚Ä…czyÅ‚o " . Uczylas sie w pewnym srodowisku, i nic cie z nim nie laczylo? To tyle Pozdr maf Tytu³: Odp: poszukiwania Wiadomo¶æ wys³ana przez: Edyta 2008-02-06, 14:15:54 Cytuj z: Krystyna77 2008-02-05, 22:54:26 ... od niedzieli walczÄ™ z naszÄ… klasÄ… tak siÄ™ wciÄ…gnęłam.To jak narkotyk wciÄ…ga i pochlania mnóstwo czasu.Pozdrawiam. Ja miaÅ‚am to samo,przesiedziaÅ‚am 2 dni na poczÄ…tku,odnalazÅ‚am ,albo mnie odnalazÅ‚y kolezanki,porozmawiaÅ‚ysmy sobie na skypie i mam dosyć. Wczoraj usuneÅ‚am konto ,bo dostawaÅ‚am maile informujÄ…ce mnie,że mam wiadomość na naszej klasie,okazaÅ‚o siÄ™ ,że do swoich kontaktów prosili mnie ludzie nie z klasy,ale ze szkoÅ‚y ,z którymi nic mnie praktycznie nie Å‚Ä…czyÅ‚o,może zamieniÅ‚am kilka zdaÅ„ z nimi w przeciÄ…gu czterech lat.DoszÅ‚am do wniosku ,że to bez sensu,tracÄ™ czas,żeby tam siÄ™ dostać,do tej poczty,a potem kliknąć,ze akceptujÄ™ zaproszenie czy coÅ› w tym stylu i koniec.No co to jest? WyÅ›cig o ilość znajomych w swoim profilu? Tytu³: Odp: poszukiwania Wiadomo¶æ wys³ana przez: kodar 2008-02-24, 16:44:09 Nasza-klasa, nasze-dane, nasz-problem
NatrafiÅ‚em dzisiaj na artykuÅ‚ w serwisie Hacking.pl poÅ›wiÄ™cony kwestii ochrony (a raczej, jak usiÅ‚uje udowodnić autor – jej braku) danych osobowych zgromadzonych w bazie chyba bezsprzecznie najpopularniejszego ostatnio serwisu spoÅ‚ecznoÅ›ciowego w Polsce – nasza-klasa.pl. Problem faktycznie istnieje, jak w każdym tego typu przedsiÄ™wziÄ™ciu, a jego skala zwiÄ™ksza siÄ™ wraz ze wzrostem liczby użytkowników – ta zaÅ› wydaje siÄ™ rosnąć w tempie geometrycznym. CzytaÅ‚em sporo komentarzy na temat sÅ‚abych zabezpieczeÅ„ Naszej-Klasy i odniosÅ‚em wrażenie, że szum zrobiony sztucznie wokół tej sprawy zaczyna już być uciążliwy i niestrawny dla Å›wiadomych użytkowników Internetu, a co dopiero dla osoby kompletnie niezorientowanej (a jak w grÄ™ wchodzi osiem milionów internautów, to trzeba jednak mimo wszystko zakÅ‚adać, że wiÄ™kszość ma niewielkie lub nawet żadne pojÄ™cie o Internecie). Do rzeczy. Na temat sÅ‚abych zabezpieczeÅ„ Naszej-Klasy pisaÅ‚o już wiele serwisów. LubiÄ™ Hacking.pl i czÄ™sto go odwiedzam, akurat dzisiaj przeczytaÅ‚em tam artykuÅ‚ na ten temat wiÄ™c pozwolÄ™ sobie wÅ‚aÅ›nie do niego siÄ™ odwoÅ‚ać i porównać ze swojÄ… opiniÄ…. Autor tego artykuÅ‚u opisaÅ‚ rzeczywiÅ›cie banalnÄ… metodÄ™ na uzyskanie grubego arkusza Excela z takimi informacjami jak imiÄ™, nazwisko (także rodowe), numer telefonu czy Gadu-Gadu użytkowników Naszej-Klasy. Do pobrania tych danych używany jest skrypt i tekstowy klient HTTP. Gdyby do tego skryptu dopisać parÄ™ linijek i poÅ›wiÄ™cić kilka, nawet nie chcÄ™ strzelać ile, gigabajtów to oprócz wspominanego arkusza Excela zapewne można by jeszcze uzyskać folder z Å‚adnie skatalogowanym repozytorium zdjęć kilku milionów osób. Dramaturgii w artykule dodaje zdanie z poczÄ…tku, które mówi, że być może nawet Policja nie posiada tak dobrych baz danych, jakie każdy może sobie sam pobrać w domowym zaciszu. O zgrozo! Problem (na szczęście!) w tym, że możliwość pobrania tych danych nie wynika z architektury serwisu Nasza-Klasa, jej bÅ‚Ä™dów zabezpieczeÅ„, dziur czy nieporadnoÅ›ci programistów. Sytuacja ta wynika z tego, że każdy podczas rejestracji podaje jakieÅ› dane i decyduje, które mogÄ… być widoczne publicznie, a które nie. Z reguÅ‚y publicznie podaje siÄ™ imiÄ™ i nazwisko oraz ukoÅ„czone szkoÅ‚y (de facto, nie ma opcji ukrycia tych danych), ale już numer telefonu czy Gadu-Gadu można swobodnie zastrzec tylko dla znajomych. I tu dochodzimy do meritum – wspomnianym przez Hacking.pl sposobem da siÄ™, owszem, stworzyć skoroszyt Excela z milionami rekordów, ale zawierajÄ…cych tylko te dane, które sÄ… normalnie widoczne dla każdego na stronach serwisu. Skrypt, o którym pisaÅ‚em wyżej nie robi bowiem nic innego, jak wchodzi do profilu kolejnego użytkownika i zapisuje te dane, które tam zobaczy. I tak pojÄ™cie „wÅ‚amania” staje siÄ™ po prostu „czytaniem z ekranu”, a problem „sÅ‚abych zabezpieczeÅ„” przechodzi w kwestiÄ™ „podawania (może zbyt?) dużej iloÅ›ci danych osobowych w Internecie przez internautów”. Jest to problem, który dotyczy nie tylko Naszej-Klasy, ale wszystkich serwisów na Å›wiecie, gdzie rejestrujÄ… siÄ™ ludzie i gdzie można oglÄ…dać ich profile. Wydaje mi siÄ™ jednak, że prezentowanie publicznie danych, które użytkownik sam opublikowaÅ‚ na stronie swojego profilu nie powinno interesować Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (a takie wrażenie można odnieść po lekturze wspominanego artykuÅ‚u). Można wiÄ™c tylko apelować do użytkowników, aby zachowali umiar i nie podawali w Internecie tych danych, których normalnie nie podaliby nieznajomemu czÅ‚owiekowi na ulicy. ChciaÅ‚bym zawrzeć w podsumowaniu prosty, ale ważny wniosek – nikt w Internecie nie jest anonimowy i jeÅ›li ktoÅ› tak uważa, nie powinien w ogóle dotykać klawiatury. Sam też mam konto w Naszej-Klasie, choć z racji mojego wieku kolegów ze szkolnej Å‚awy, nawet ze szkoÅ‚y podstawowej, pamiÄ™tam jeszcze dość dobrze, a z wiÄ™kszoÅ›ciÄ… nadal czÄ™sto siÄ™ widujÄ™. UznaÅ‚em to po prostu za ciekawÄ… rozrywkÄ™. Nie bojÄ™ siÄ™ jednak podać linka do swojego profilu, bo i tak każdy mógÅ‚by go sam odnaleźć. Nie bojÄ™ siÄ™ miÄ™dzy innymi dlatego, że nie wrzucam tam nagich zdjęć i nie ujawniam na publicznym forum swoich (a tym bardziej nie swoich) szkolnych sekretów. Nie bojÄ™ siÄ™ również dlatego, że choć podaÅ‚em swój numer telefonu i Gadu-Gadu, to zastrzegÅ‚em te informacje tylko dla czÅ‚onków moich klas (choć oczywiÅ›cie potencjalnie zawsze ktoÅ› może te dane wykraść - tak jak i wÅ‚amać do mojego konta bankowego) Nie twierdzÄ™, że zabezpieczenia Naszej-Klasy sÄ… nie do przejÅ›cia dla osoby zdeterminowanej do kradzieży danych. Uważam jednak, że nie ma co podniecać siÄ™ samym faktem, że w jednym miejscu można znaleźć osiem milionów nazwisk i informacji, które ktoÅ›, czujÄ…c widocznie wielkÄ… potrzebÄ™, dobrowolnie podaÅ‚ caÅ‚emu Å›wiatu. Wojciech Kowasz (Docent) (www.kowasz.pl)
forum.dr-kwasniewski.pl | Dzia³aj±ce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrze¿one. |