forum.dr-kwasniewski.pl

DziaÅ‚y Forum => Kuchnia Optymalna. => W±tek zaczêty przez: Teresa Stachurska 2008-03-16, 15:28:39



Tytu³: Sos boloÅ„ski.
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Teresa Stachurska 2008-03-16, 15:28:39
Nie ma tu takiego przepisu, więc podaję.

Sos boloński

Składniki:

- parę niezbyt małych cebul
- spory kawałek korzenia selernego (w ostateczności może być marchew)
- boczku wędzonego kawałek
- czosnku ząbków ze dwa-trzy
--mięsa mielonego wołowego z pół kilo
- ze dwie puszki pomidorów
- szklanka czerwonego wina
- sól, pieprz, nać pietruszki

Wykonanie:

W garnku żeliwnym na oliwie podsmażyć drobno pokrajany boczek, następnie zeszklić cebulę, czosnek i seler równie drobno pokrajane. Mało zeszklić - zrumienić nawet trochę. Teraz wrzucić mielone i zrumienić wszystko razem - sporo wody odparuje. Teraz wlać wino, pomidory i dolać ewentualnie wody aby nie było zbyt gęste. Kwaskowatość pomidorową osłodzić cukrem. Można również wrzucić parę drobno pokrojonych suszonych na słońcu pomidorów.

Niech się gotuje z godzinę, dwie, lepiej - wolniutko dwie . Przyprawić solą, pieprzem. Przed podaniem wsypać garść zielonej naci pietruszki.

Sos nadaje się do zamrażania. Życzę smacznego.
Pozdrawiam, Teresa


Tytu³: Odp: Sos boloÅ„ski.
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Hana 2008-03-16, 19:40:45
Apetyczny przepis Teresa, ---taki "na oko", -(pare, spory, ze dwie).


Tytu³: Odp: Sos boloÅ„ski.
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Teresa Stachurska 2008-03-16, 20:54:11
Zapomniałam napisać że do garnka można też dołożyć smalec.

A latem, jak będą świeże, dojrzałe, pomidory można przygotować dużo przecieru pomidorowego do przechowywania w twistach. Nie będzie wówczas trzeba kupować pomidorów w puszkach...


Tytu³: Odp: Sos boloÅ„ski.
Wiadomo¶æ wys³ana przez: kodar 2008-03-17, 00:39:19
Cytuj z: Teresa Stachurska 2008-03-16, 20:54:11
Zapomniałam napisać że do garnka można też dołożyć smalec.

A latem, jak będą świeże, dojrzałe, pomidory można przygotować dużo przecieru pomidorowego do przechowywania w twistach. Nie będzie wówczas trzeba kupować pomidorów w puszkach...
Wlasnie,smaze wszystko na sloninie,bo uwielbiam chrupiace skwarki,ale bez boczku,bo po wedzace mam dolegliwosci  w pasie brzusznym.
Potrawa b.smaczna i  jedzac do syta nalezy uwazac,by  nie ubywala z garnka zbyt szybko :)  :lol:


Tytu³: Odp: Sos boloÅ„ski.
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Halina Ch. 2008-03-17, 10:10:51
Cytuj z: Teresa Stachurska 2008-03-16, 15:28:39
Nie ma tu takiego przepisu, więc podaję.

Sos boloński

Składniki:

- parę niezbyt małych cebul
- spory kawałek korzenia selernego (w ostateczności może być marchew)
- boczku wędzonego kawałek
- czosnku ząbków ze dwa-trzy
--mięsa mielonego wołowego z pół kilo
- ze dwie puszki pomidorów
- szklanka czerwonego wina
- sól, pieprz, nać pietruszki

Wykonanie:

W garnku żeliwnym na oliwie podsmażyć drobno pokrajany boczek, następnie zeszklić cebulę, czosnek i seler równie drobno pokrajane. Mało zeszklić - zrumienić nawet trochę. Teraz wrzucić mielone i zrumienić wszystko razem - sporo wody odparuje. Teraz wlać wino, pomidory i dolać ewentualnie wody aby nie było zbyt gęste. Kwaskowatość pomidorową osłodzić cukrem. Można również wrzucić parę drobno pokrojonych suszonych na słońcu pomidorów.

Niech się gotuje z godzinę, dwie, lepiej - wolniutko dwie . Przyprawić solą, pieprzem. Przed podaniem wsypać garść zielonej naci pietruszki.

Sos nadaje się do zamrażania. Życzę smacznego.
Pozdrawiam, Teresa

Przepis ciekawy aczkolwiek trzeba go modyfikować optymalnie.
Nie dodawać cukru w żadnym wypadku !, po prostu dodać mniej pomidorów.
Wina nie dodawać, gdyż w KAŻDYM jest jakiś tam sodan.
Drogie czy też tanie wino wytrawne ma w sobie chemię. Poczytajcie dobrze naklejki na winach.


Tytu³: Odp: Sos boloÅ„ski.
Wiadomo¶æ wys³ana przez: kodar 2008-03-17, 14:19:43
Wina ani ^cukru nie dodaje,ani soli bo mi do polepszenia smaku nie potrzebne. Robie rowniez bez selera,oraz  marchewki.Za to czosnek oraz cebule dodaje prawie do kazdej potrawy :)                       


forum.dr-kwasniewski.pl | Dzia³aj±ce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrze¿one.