Tytu: Starość nie radość Wiadomo wysana przez: Adrianek 2008-03-20, 18:16:13 Mam takie pytanko dla znających zagadnienie, a dotyczące andropauzy. Czy mężczyzna będący na diecie optymalnej i stosujący „tłuste życie” od kilkunastu lat, a będący obecnie w okresie andropauzy, powinien kupować i zażywać reklamowane preparaty hormonalne. Czy może bardziej skupić się na jakimś dodatkowym sposobie odżywiania. Co jest szczególnie wskazanego do spożywania w okresie andropauzy. A może jeść normalnie, jak poprzednio, stosując dietę niskowęglowodanową i niczego innego nie zażywać? Dziękuję!!!
Tytu: Odp: Starość nie radość Wiadomo wysana przez: bea561 2008-03-20, 21:08:16 Cytuj z: Adrianek 2008-03-20, 18:16:13 A może jeść normalnie, jak poprzednio, stosując dietę niskowęglowodanową i niczego innego nie zażywać? To jest właściwa odpowiedź na Twoje pytanie. I unikaj jak ognia reklamowanych produktów. Tytu: Odp: Starość nie radość Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-03-21, 16:23:48 Cytuj z: Adrianek 2008-03-20, 18:16:13 ...Czy mężczyzna będący na diecie optymalnej i stosujący „tłuste życie” od kilkunastu lat, a będący obecnie w okresie andropauzy, powinien .... To pytanie jest bardzo na czasie. 8) Adrianek na 100% "obowiazkowo" powinien!!!! robic wszystko to, co pozwoli "zastopowac" SMIERC Jedzenie(dieta) jest tylko jednym z "filarow" celowego postepowania. Dzisiejsza wiedza pozwala swobodnie zyc w pelni zdrowia co najmniej do 110-120 lat. Jest tylko jeden "szkopul" nalezy uzyskac wiedze jak to zrobic. Wiadomo, ze "za darmo" nikt kto sie na tym doskonale zna nie bedzie sie "gimnastykowal". Tak wiec pytanie brzmi, czy jestes gotowy za te wiedze zaplacic i cieszyc sie dlugim i zdrowym zyciem, czy wolisz sie karmic darmowymi zludzeniami? :shock: :lol: :P Tytu: Odp: Starość nie radość Wiadomo wysana przez: Adrianek 2008-03-22, 05:16:06 Ależ drogi niedźwiedziu, co ja bym tyle lat na tym świecie robił? Ale te 120 lat to ja tobie życzę, oraz więcej pogody ducha a mniej pazerności i komercji!!!
Tytu: Odp: Starość nie radość Wiadomo wysana przez: toan 2008-03-22, 08:33:38 Jest taki koenzym Q w tabletkach, który może w podeszłym wieku przedłużyć radość życia - dać więcej energii (ATP), ale Ty chyba nie jesteś w aż tak zaawansowanym wieku?.
PS Koenzym Q podnosi potencjał (z -0,32V w kompleksach I i II, do +0,04V w kompleksie III) w mitochondrialnym łańcuchu transportu elektronów, co ułatwia "rzucanie" :wink: protonów na rodnik tlenowy. Różnica potencjału między kompleks I a kompleks V wynosi 1,14V co odpowiada przepływowi 3,86 . 1020 elektronów na sekundę, a z dwóch elektronów przechodzących przez komplet kompleksów - powstają trzy cząsteczki ATP!. Tytu: Odp: Starość nie radość Wiadomo wysana przez: Krystyna*Opty* 2008-03-22, 11:31:09 toan rzekł:
Cytuj: PS Koenzym Q podnosi potencjał (z -0,32V w kompleksach I i II, do +0,04V w kompleksie III) w mitochondrialnym łańcuchu transportu elektronów, co ułatwia "rzucanie" protonów na rodnik tlenowy. Różnica potencjału między kompleks I a kompleks V wynosi 1,14V co odpowiada 3,86 . 1020 elektronów na sekundę, a z dwóch elektronów przechodzących przez komplet kompleksów - powstają trzy cząsteczki ATP!. Eh... Toan, czasem jak się Ciebie czyta, to rzeczywiście można się nabawić "kompletu kompleksów'... :? :twisted: :wink: :mrgreen: Tytu: Odp: Starość nie radość Wiadomo wysana przez: toan 2008-03-22, 11:43:59 Krystyna!
Jeśli Pan Dr Kwaśniewski poleca w podeszłym wieku k-Q10 (gdzieś na www.dr-k.pl w pliku dźwiękowym) to, aby nie były to "gołe słowa" dorzucam podręcznikowe uzasadnienie takiego postępowania. :wink: Tytu: Odp: Starość nie radość Wiadomo wysana przez: andrzejkowy 2008-03-22, 15:32:19 Cytuj z: toan 2008-03-22, 08:33:38 ... chyba nie jesteś w aż tak zaawansowanym wieku?. A ten wiek zaawansowany to ile lat kalendarzowych? Tytu: Odp: Starość nie radość Wiadomo wysana przez: toan 2008-03-22, 15:48:10 A to zależy od faktycznego wieku biologicznego. U jednego może być po trzydziestce, u drugiego po pięćdziesiątce, a u innego po setce.
Tytu: Odp: Starość nie radość Wiadomo wysana przez: andrzejkowy 2008-03-22, 16:24:04 Cytuj z: toan 2008-03-22, 15:48:10 A to zależy od faktycznego wieku biologicznego. A czy są jakieś kryteria biologiczne aby można było ustalić wiek biologiczny a w dalej kolejności podeszły wiek? Tytu: Odp: Starość nie radość Wiadomo wysana przez: toan 2008-03-22, 16:32:22 Oczywiście. Proponuję wpisać w google np: "ustalenie wieku biologicznego" albo "wiek kostny", albo "wiek metaboliczny", albo...
Tytu: Odp: Starość nie radość Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-03-22, 16:59:45 Cytuj z: andrzejkowy 2008-03-22, 16:24:04 A czy są jakieś kryteria biologiczne aby można było ustalić wiek biologiczny a w dalej kolejności podeszły wiek? Jest ich calkiem sporo. Mozna dosyc precyzyjnie okreslic ile zostalo zycia danej osobie. Paradoksalnie tym latwiej jest prognozowac, im danej osobie zostalo mniej zycia(mniejszy blad oszacowania). 8) Oczywiscie ten "wiek biologiczny" jest "dynamiczny" w przeciwienstwie do "kalendarnego" co znaczy, ze odpowiednimi "zabiegami" mozna go zmieniac. :shock: :shock: 8) Najzabawniejsze sytuacje powstaja, gdy ludzie "wierza", ze stosuja zabiegi przedluzajace zycie a faktycznie przyspieszaja opadanie "wieka trumny" :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: Tytu: Odp: Starość nie radość Wiadomo wysana przez: toan 2008-03-22, 17:13:46 Cytuj z: grizzly 2008-03-22, 16:59:45 Mozna dosyc precyzyjnie okreslic ile zostalo zycia danej osobie. To fakt. Są też symptomy widoczne "na pierwszy rzut oka", że widzi się... zdrową osobę. Tytu: Odp: Starość nie radość Wiadomo wysana przez: andrzejkowy 2008-03-22, 18:06:24 Cytuj z: toan 2008-03-22, 16:32:22 Proponuję wpisać w google np: "ustalenie wieku biologicznego" ....... Ustalenie w miarę przybliżonego wieku biologicznego nie jest tak zupełnie proste i jednoznaczne jak ustalenie wieku metrykalnego. Np wg http://www.drogerienatura.pl/studio_urody/1/42,pomoz_swoim_genom.html Sprawdź, ile masz naprawdę lat Zapomnij o swojej dacie urodzenia. Wygląd zależy tylko od ogólnej sprawności, jędrności ciała i samopoczucia. Test pomoże ustalić twój biologiczny wiek. Jędrność skóry Złap w dwa palce fałdkę skóry na grzbiecie dłoni na 10 sekund. Jak długo potem znika ślad ? * fałdka znika natychmiast - twoja skóra ma około 20 lat * do 2 sekund - 30 lat * do 3 sekund - 40 lat * do 4 sekund - 50 lat * 5 sekund i dłużej - 60 lat i więcej Jędrność mięśni i stawów Gibkość ruchów zależy od sprężystości mięśni i stawów. Stań prosto, zsuń nogi. Spróbuj zrobić głęboki skłon w przód, aby palcami dłoni dosięgnąć podłogi. * dłoń leży na podłodze na podłodze - 20 lat * dotykasz podłogi czubkami palców - 30 lat * brakuje 10 centymetrów - 40 lat * brakuje 20 i więcej centymetrów - 50 lat i więcej [color=Pink] No i tak można mieć skórę 20 dwudziestolatka a jędrność stawów 50 latka i więcej.To w końcu jaki ma się w tej sytuacji wiek biologiczny? [/color] Łatwiej jest z młodzieżą i dzieci http://www.univ.rzeszow.pl/przegmed.php?id=t2z1a9 Wiek biologiczny (rozwojowy) Przez pojęcie wieku biologicznego (rozwojowego, fizjologicznego) należy rozumieć rzeczywisty poziom zawansowania we wzrastaniu i dojrzewaniu dziecka........ Tytu: Odp: Starość nie radość Wiadomo wysana przez: maf 2008-03-22, 18:25:57 Cytuj z: andrzejkowy 2008-03-22, 18:06:24 Sprawdź, ile masz naprawdę lat Zapomnij o swojej dacie urodzenia. Wygląd zależy tylko od ogólnej sprawności, jędrności ciała i samopoczucia. Test pomoże ustalić twój biologiczny wiek. Jędrność skóry Złap w dwa palce fałdkę skóry na grzbiecie dłoni na 10 sekund. Jak długo potem znika ślad ? * fałdka znika natychmiast - twoja skóra ma około 20 lat * do 2 sekund - 30 lat * do 3 sekund - 40 lat * do 4 sekund - 50 lat * 5 sekund i dłużej - 60 lat i więcej Jędrność mięśni i stawów Gibkość ruchów zależy od sprężystości mięśni i stawów. Stań prosto, zsuń nogi. Spróbuj zrobić głęboki skłon w przód, aby palcami dłoni dosięgnąć podłogi. * dłoń leży na podłodze na podłodze - 20 lat * dotykasz podłogi czubkami palców - 30 lat * brakuje 10 centymetrów - 40 lat * brakuje 20 i więcej centymetrów - 50 lat i więcej To zart jakis jest. Moja skora ma 20 lat. Jedrnosc miesni ma 25 lat - podlogi dotykam palcami i kciukiem. Brakuje 4 cm aby polozyc cala dlon plasko. Moze jakis inny test? Pozdr maf Tytu: Odp: Starość nie radość Wiadomo wysana przez: kodar 2008-03-22, 18:31:19 Jędrność skóry,przeprowadzilam test i oto wyniki: :lol:
.....falda prawej reki rozprostowuje sie po 3 sek. =40 lat; .....a falda lewej reki,po 2 sek.=30 lat Jedrnosc miesni i stawow: ...dlonmi dotykam do podlogi,jednak nie przylegaja do niej calkowicie=30 lat: Czyli z powyzszego mieszcze sie w przedziale 30-40 lat ; :lol: :lol: Niezly wynik, jeszcze popracowac nad polepszeniem wyniku z "proby kwasniewskiego"mowiacej o stanie zyl i dlugowiecznosc murowana 8) :lol: :lol: Tytu: Odp: Starość nie radość Wiadomo wysana przez: andrzejkowy 2008-03-22, 18:39:25 Cytuj z: maf 2008-03-22, 18:25:57 Moze jakis inny test? Ja znalazłem w goolach właśnie tylko taki. Może ktoś potrafi podać inny.......... Tytu: Odp: Starość nie radość Wiadomo wysana przez: maf 2008-03-22, 20:11:01 Cytuj z: andrzejkowy 2008-03-22, 18:39:25 Cytuj z: maf 2008-03-22, 18:25:57 Moze jakis inny test? Ja znalazłem w goolach właśnie tylko taki. Może ktoś potrafi podać inny.......... Dla facetow. Jak mlode /mlodsze od Ciebie/ kobiety, pierwsze sie Tobie klaniaja to jestes stary. Jak Ty przestales sie pierwszy klaniac mlodszym kobietom, to jestes juz "na wylocie". :lol: Pozdr maf Tytu: Odp: Starość nie radość Wiadomo wysana przez: toan 2008-03-22, 20:22:57 To ja miałem jeszcze gorszy przypadek!. Upuściłem klucze w kolejce w spożywczym i podniosła mi je dobrze wychowana nastolatka :shock:.
Była szybsza, bo się zamyśliłem 8). Latka lecą... :D Tytu: Odp: Starość nie radość Wiadomo wysana przez: Blackend 2008-03-22, 21:04:53 eee nie ściemniaj - zagapiłeś sie na nią :mrgreen:
Tytu: Odp: Starość nie radość Wiadomo wysana przez: maf 2008-03-22, 21:19:59 Cytuj z: toan 2008-03-22, 20:22:57 To ja miałem jeszcze gorszy przypadek!. Upuściłem klucze w kolejce w spożywczym i podniosła mi je dobrze wychowana nastolatka :shock:. Była szybsza, bo się zamyśliłem 8). Latka lecą... :D Moze Cie rozpoznala? I szacunek dla TK. To sie nie liczy./tzn wzgledem starosci :lol: / Pozdr maf Tytu: Odp: Starość nie radość Wiadomo wysana przez: andrzejkowy 2008-03-23, 07:58:36 Cytuj z: Blackend 2008-03-22, 21:04:53 zagapiłeś sie na nią :mrgreen: Toby oznaczało że wiek biologiczny jeszcze młody. Tytu: Odp: Starość nie radość Wiadomo wysana przez: Blackend 2008-03-23, 14:08:38 a no pewnie, że młody :) tylko mu trochę nie wypada (zbyt uważnie jest czytany)
ale ja sobie mogę "popitolic" co by przypomnieć, że są tu tez tacy, którzy nie maja "problemów" ;) :roll: Tytu: Odp: Starość nie radość Wiadomo wysana przez: toan 2008-03-23, 19:57:41 Jan Sztaudynger:
"Dwaj starcy ujrzeli Zuzannę w kąpileli, Chcieli postraszyć, Ale czym - nie mieli" :wink: Ale i... : "Nigdy nie czuję się starszy, Niż ta, na którą patrzę." :roll: Tytu: Odp: Starość nie radość Wiadomo wysana przez: Rudka 2008-03-27, 01:31:25 Jeżeli ten test prawdziwy to ja mam 20 lat :D :D :D-
tylko jakoś młodzi za mna sie jeszcze nie oglądają :( Tytu: Odp: Starość nie radość Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-05-06, 14:15:02 Ciekawy bardzo wątek.Nasunęło mi się pytanko;czy nasi przodkowie brali jakieś sztuczne hormony w opisywanym wieku?
Tytu: Odp: Starość nie radość Wiadomo wysana przez: ali 2008-05-06, 15:45:53 Cytuj z: Edyta 2008-05-06, 14:15:02 Ciekawy bardzo wątek.Nasunęło mi się pytanko;czy nasi przodkowie brali jakieś sztuczne hormony w opisywanym wieku? mieli inne lekarstwo po odchowaniu następców przechodzili w stan spoczynku Tytu: Odp: Starość nie radość Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-05-06, 22:18:30 Wydaje mi się,że ludzie wtedy byli bardziej pogodzeni z tym,że w końcu muszą zejść z tego świata.
Teraz człowiek nie może się pogodzić z tym,że jego organizm się starzeje i że w końcu musi umrzeć. Parę dni temu oglądałam "w przelocie" (między kuchnią,a pokojem) film o Iraku,o życiu zwykłych rodzin .Nie wiem dokładnie jaki był sens,ale była taka scenka,kiedy ojciec powiedział,że niedługo umrze i że chce, aby jego syn się czegoś nauczył,zanim on właśnie odejdzie. Uzmysłowiłam sobie,że oni myślą o śmierci,są z jej istnieniem pogodzeni i jest częścią ich egzystencji (mentalnie) ,a my (biali) nie myślimy/mówimy o niej w ten sposób. Oddalamy myśli o niej .No ...co kraj,to obyczaj .... Tytu: Odp: Starość nie radość Wiadomo wysana przez: Rudka 2008-05-08, 01:30:24 Edyta
Ty jestes młoda to dla ciebie myslenie takie to odległy czas ,bo musisz wychować i wykształcic dzieci. Potem urzadzić wesele i zobaczyć jeszcze wnuka . W moim wieku , coraz cześciej chodze na pogrzeby a imprezy raczej rzadko , -chyba ,ze sama urzadze. Z tego powodu z dnia na dzień oswajam sie z przemijaniem . Ludzie głębokiej wiary -maja już jakby polise ubezpieczeniowa na nowe życie . " żeby iśc do nieba najpierw umrzeć trzeba" Człowiek nigdy nie moze pogodzić sie ze śmiercia -czy w tych czasach czy 2000 lat temu dlatego kapłani ,wszelkiej maści prorocy -robiac frajerom wode z mózgu -pozwalaja za odpowiednia opłate mieć nadzieje" na życie po życiu" Tytu: Odp: Starość nie radość Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-05-08, 09:13:27 Cytuj z: Rudka 2008-05-08, 01:30:24 Człowiek nigdy nie moze pogodzić sie ze śmiercia -czy w tych czasach czy 2000 lat temu dlatego kapłani ,wszelkiej maści prorocy -robiac frajerom wode z mózgu -pozwalaja za odpowiednia opłate mieć nadzieje" na życie po życiu" Ja nie wiem,co jest po smierci,bo jeszcze tego nie doświadczyłam,ale niedawno doświadczyłam śmierci bliskiej osoby i uzmysłowiłam sobie,że jesli nic nie ma po śmierci,to życie na ziemi jest bez sensu,bo niby po co byśmy tutaj żyli?.Musi być jakiś cel.Bo czy lelem samym w sobie byłoby budowanie czegoś tutaj przez nas na ziemi,po to by nastepne pokolenia,to zburzyły? Tytu: Odp: Starość nie radość Wiadomo wysana przez: Halina Ch. 2008-05-08, 09:53:41 Jedyny szczytny cel to ... przedłużenie gatunku.
Każde następne pokolenie ma być od nas lepsze i zdrowsze. JK przerwał ten 'zaklęty krąg' . Tylko czy znajdą się 'homo', którzy to potrafią zrozumieć? Narazie jest wielu, którym się wydaje, a myśą, że wiedzą. Tytu: Odp: Starość nie radość Wiadomo wysana przez: wielki krzy 2008-05-08, 12:24:55 Ja nie wiem,co jest po smierci,bo jeszcze tego nie doświadczyłam,ale niedawno doświadczyłam śmierci bliskiej osoby i uzmysłowiłam sobie,że jesli nic nie ma po śmierci,to życie na ziemi jest bez sensu,bo niby po co byśmy tutaj żyli?.Musi być jakiś cel.Bo czy lelem samym w sobie byłoby budowanie czegoś tutaj przez nas na ziemi,po to by nastepne pokolenia,to zburzyły? Cytuj: polecam twórczość włodzimierza sedlaka ,wielki człowiek :D Tytu: Odp: Starość nie radość Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-05-08, 12:54:25 Cytuj z: Edyta 2008-05-08, 09:13:27 ... niedawno doświadczyłam śmierci bliskiej osoby... Wlasnie czesto pod wplywem takich smutnych doswiadczen mamy szanse na "ingerencje" w "zwykly bieg zdarzen" -czyli w swoje zdrowie i dlugosc wlasnego zycia. Na wielu ludzi z "roznych wzgledow" taki "sygnal" nie dziala ale jest "pewna" grupa ludzi, ktora pod wplywem "takiego impulsu" jakim jest smierc bliskiej osoby, zmienia swoje postepowanie. Wielokrotnie obserwowalem wlasnie taki efekt. Tytu: Odp: Starość nie radość Wiadomo wysana przez: jurek46 2008-05-08, 14:42:59 Cytuj z: grizzly 2008-05-08, 12:54:25 Cytuj z: Edyta 2008-05-08, 09:13:27 ... niedawno doświadczyłam śmierci bliskiej osoby... Wlasnie czesto pod wplywem takich smutnych doswiadczen mamy szanse na "ingerencje" w "zwykly bieg zdarzen" -czyli w swoje zdrowie i dlugosc wlasnego zycia. Na wielu ludzi z "roznych wzgledow" taki "sygnal" nie dziala ale jest "pewna" grupa ludzi, ktora pod wplywem "takiego impulsu" jakim jest smierc bliskiej osoby, zmienia swoje postepowanie. Wielokrotnie obserwowalem wlasnie taki efekt. Myślałem ze Ty przy żadnej takiej sytuacji nie będziesz miał współczucia Bo w twoich postach na codzień można znależc "wieko opadającej już trumny." Grizli jeżeli mogę Tobie doradzic - to właśnie aby u Ciebie powstał ten impuls śmierci ,może też zmienisz wtedy swoje postępowanie. Tytu: Odp: Starość nie radość Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-05-08, 16:19:30 Cytuj z: jurek46 2008-05-08, 14:42:59 ...Myślałem ze Ty przy żadnej takiej sytuacji nie będziesz miał współczucia... Widzisz Jurek jak to pozory moga mylic 8) Widzisz ja od pierwszych postow Edyty "mialem odczucie", ze cos sie stalo, nawet zadalem pytanie, czy wszystko jest OK. :shock: Tytu: Odp: Starość nie radość Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-05-08, 16:37:21 No popatrz :) Cóż za odczucia :) .
Zawsze myslę o śmierci,może nie codziennie,bo bym zwariowała -dosłownie,ale to jest we mnie cały czas. Po śmierci jednak wspomnianej bliskiej osoby ogarnęło mnie całkowite przygnębienie,poczucie bezsensu ziemskiej egzystencji i takie tam. Potrafię teraz odczuć różnicę między takim "suchym" rozmyślaniem o śmierci,a rzeczywistym jej odczuciem,widokiem itp. Doświadczyłam,jak niewiele warte jest ciało,po śmierci,w sumie ,to nic nie warte,a ludzie tak o nie zabiegają,tak dbają o swój wygląd,wygładzają zmarszczi i takie tam bzdety,a tu to o co się tak zamartwiają jest nic nie warte,dosłownie NIC. Beczałam jak małe dziecko z bezsilności,że trzeba bedzie kiedyś odejść,zostawić wszystko i wszystkich i w końcu nie zostanie po nas NIC,nawet wspomnienia,a to co przez całe życie tworzyliśmy,będzie przez drugich zburzone,a na to miejsce powstaną nowe "budowle",które po czasie też przeminą . Tytu: Odp: Starość nie radość Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-05-08, 16:49:26 Cytuj z: jurek46 2008-05-08, 14:42:59 ...Bo w twoich postach na codzień można znależc "wieko opadającej już trumny."... Widzisz Jurek intencja moja, gdy pisze o "opadajacym wieku trumny" jest to aby "podac pomocna don" kazdemu kto o tym przeczyta. :shock: Bowiem "taka refleksja"(na wage zycia) jest w stanie, zmobilizowac dana osobe do "skutecznych przeciwdzialan". :shock: 8) Jesli ktos tego nie przeczyta, to jego "wieko trumny" bedzie i tak opadac i czesto nawet ruchem "jednostajnie przyspieszonym" :shock: :( :? Wszystko jednak zalezy (jak to w swiecie Matrix 90/10 bywa) 8) od tego kto to czyta!!!: a.) "plankton" niczego nie zrozumie bo jest(jak to okresla Rudka) "wolowaty" i jego reakcja bedzie podobna NIESTETY DO TWOJEJ b.) "ELITA" przeciwnie jak tylko "zrozumie problem" zaczyna skutecznie dzialac i potrafi nawet korygowac swoje bledne "priorytety", jesli takowe wystepuja. 8) Tytu: Odp: Starość nie radość Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-05-08, 17:03:31 Cytuj z: jurek46 2008-05-08, 14:42:59 ...Grizli jeżeli mogę Tobie doradzic - to właśnie aby u Ciebie powstał ten impuls śmierci ,może też zmienisz wtedy swoje postępowanie... Dziekuje Jurek za Twoja zyczliwosc 8), ale ja tych "impulsow" mam zaliczonych "tysiace" 8) Co do zmiany "postepowania" to, czy TY chcesz moze, abym przyspieszyl!!! :shock: "opadanie wieka swojej trumny" :shock: :shock: :shock: Tytu: Odp: Starość nie radość Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-05-08, 17:48:59 Cytuj z: Halina Ch. 2008-05-08, 09:53:41 Jedyny szczytny cel to ... przedłużenie gatunku. Też o tym w ten sposób myślę 8) . Tytu: Odp: Starość nie radość Wiadomo wysana przez: kodar 2008-05-08, 18:42:20 Cytuj z: Edyta 2008-05-08, 17:48:59 Cytuj z: Halina Ch. 2008-05-08, 09:53:41 Jedyny szczytny cel to ... przedłużenie gatunku. Też o tym w ten sposób myślę 8) . Tytu: Odp: Starość nie radość Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-05-08, 19:10:04 Dzięki Alino :) .
Kto z nas się nie zastanawia jaki jest sens ludzkiego istnienia,co się dzieje po śmierci itd.,prawda? Ale, to tylko hipotezy,bo nikt nie jak jest naprawdę,tzn. niektórym się zdaje ,że wiedzą he he . Tytu: Odp: Starość nie radość Wiadomo wysana przez: Eve 2008-05-08, 19:51:07 To by bylo straszne jakby cale nasze zycie bylo bez sensu tzn zyjemy -zabiegamy a potem smierc i finito. a moze dla niektorych dobre alibi dla "hulaj dusza piekla nie ma" bo nie ma nic. Dlatego dobrze ze sa relacje osob ktore np przezyly smierc kliniczna i mialy jakies doznania, lub osoby zajmujace sie "tropieniem duchow" - mam na mysli bardzo czule urzadzenia do wychwytywania pewnych pol magnetycznych itp. Nie znam sie na tej tematyce ale wiele jest dziwnych, nadprzyrodzonych zjawsk, ktore mogly by swiadczyc o tym, ze smierc to jeszcze nie koniec. O sens naszego zycia kazdy raz na jakis czas zadaje sobie pytanie i kazdy ma rozne pomysly lub identyfikuje sie z jakas filozofia/religia, osobiscie mialam juz rozne pomysly na ten temat, i sklaniam sie ku twierdzeniu ze wraz ze smiercia to chyba jednak nie koniec (niekoniecznie musi byc po smierci lepiej), a jakby byl koniec to nasze zycia czemus sluza np. wytwarzaniu ze zdrowych cial lub "dobrych" dobrej energi, z ktorej korzystaja nasi stworcy czy tez syworca - czyli jestesmy takimi malymi elektrowniami i mamy sie sluchac bo i tak nie mamy innego sensownego wyjscia. Temat obszerny, zawily i brak niezbitych dowodow. Dlatego wazne sa male radosci, dystans, i umiejetnosc radzenia sobie z trudnosciami i pogoda ducha na co dobrze wplywa zywienie optymalne. Strata bliskiej osoby zawsze jest trudnym przezyciem i niestety wszystkich nas to czeka. Trzeba chyba wtedy pielegnowac mile wspomnienia i usmiechac sie do nich i ukradkiem otrzec lzy z tesknoty.
Tytu: Odp: Starość nie radość Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-05-08, 20:01:25 Cytuj z: Eve 2008-05-08, 19:51:07 To by bylo straszne jakby cale nasze zycie bylo bez sensu tzn zyjemy -zabiegamy a potem smierc i finito. No właśnie o to między innymi tak beczałam.Jak by tak było,że jest całkowite finito,to byłoby okropnie niesprawiedliwie. Następnie zadawałam sobie pytanie,czy przypadkiem nie jesteśmy czyjąś "pracą dyplomową" . A następnie doszłam do wniosku,że gdyby ludzie dzień w dzień rozmyslali o śmierci to by powiariowali -dosłownie. Tytu: Odp: Starość nie radość Wiadomo wysana przez: jurek46 2008-05-08, 20:05:42 Cytuj z: kodar 2008-05-08, 18:42:20 Cytuj z: Edyta 2008-05-08, 17:48:59 Cytuj z: Halina Ch. 2008-05-08, 09:53:41 Jedyny szczytny cel to ... przedłużenie gatunku. Też o tym w ten sposób myślę 8) . Jak to rozumiec Kodar.Przecież To wy właśnie jesteście nazywane płec piękna,chyba tego nie zaprzeczysz.A idąc śladami Grizlego i zgłębiając tajemnicę świata zwierząt ,to możemy zauważyc zupełnie coś innego,a mianowicie .co jest bardziej piękne Kogut- czy kura, kaczor - czy kaczka , Paw - czy Pawica itd.Ale napewno nikt Wam tego nie może odebrac że pośrednio służycie do przedłużenia gatunku. Tytu: Odp: Starość nie radość Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-05-08, 20:30:30 Jurku,same się nie zapylają nas pszczoły . :)
Tytu: Odp: Starość nie radość Wiadomo wysana przez: jurek46 2008-05-09, 06:43:55 Cytuj z: Edyta 2008-05-08, 20:30:30 Jurku,same się nie zapylają nas pszczoły . :) Zgadza się od tego to już my jesteśmy i prawie wszyscy stroimy swoje piórka aby sie przypodobac swoim samiczką Tytu: Odp: Starość nie radość Wiadomo wysana przez: kodar 2008-05-09, 16:53:43 Cytuj z: jurek46 2008-05-08, 20:05:42 Cytuj z: kodar 2008-05-08, 18:42:20 Cytuj z: Edyta 2008-05-08, 17:48:59 Cytuj z: Halina Ch. 2008-05-08, 09:53:41 Jedyny szczytny cel to ... przedłużenie gatunku. Też o tym w ten sposób myślę 8) . Jak to rozumiec Kodar.Przecież To wy właśnie jesteście nazywane płec piękna,chyba tego nie zaprzeczysz.A idąc śladami Grizlego i zgłębiając tajemnicę świata zwierząt ,to możemy zauważyc zupełnie coś innego,a mianowicie .co jest bardziej piękne Kogut- czy kura, kaczor - czy kaczka , Paw - czy Pawica itd.Ale napewno nikt Wam tego nie może odebrac że pośrednio służycie do przedłużenia gatunku. Tytu: Odp: Starość nie radość Wiadomo wysana przez: Rudka 2008-05-10, 04:29:09 "życie jest chwila czasami dobra i zła -
dobre wspominasz mile nad zła uronisz łze By piękne chwile zachować promiennym obdarzac usmiechem , złe chwile nalezy pochować i cieszyć sie kazdym oddechem." Po co bestia ,nazwana człowiekiem zyje ? zasmiecić ,zniszczyć i zeszpecić troche krajobraz czego sie nie robi dla wszechmocnego " Jedyny dowód na to ,że istnieje inteligencja pozaziemska,jest to ,ze sie z nami nie kontaktuje" Tytu: Odp: Starość nie radość Wiadomo wysana przez: jurek46 2008-05-10, 09:51:32 [quote author=kodar link=
Jedyny szczytny cel to ... przedłużenie gatunku. Cytuj: Też o tym w ten sposób myślę 8) . Cytuj: Edyta,skladam ci wyrazy wspulczucia z powodu smierci bliskiej osoby/twoj tesc,prawda?/Wiesz,jezeli jestes na etapie rozmyslania jaki jest sens naszego zycia,to odsylam cie do lektury internetowej.Jest mnostwo autorow zastanawiajacych sie nad sensen ludzkiego istnienia.Fascynujaca i otwierajaca szeroko wszystkie zmysly ilektura.Jedno ci powiem,nie jestesmy tylko po to,by przedluzac gatunek ludzki. :x :)Cytuj: Jednak zadaniem ludzkosci jest cos wiecej niz tylko potrzeba przedluzenia gatunku a tym samym przypodobanie sie za wszelka cena plci przeciwnej.Niestety,zdobywanie i posiadanie jest piekne i zmyslowe,to jednak tylko dodatek do zycia ale nie cel naszego istnienia. :) Cytuj: Kodar a co w takim razie uważasz za cel naszego istnienia ? ,jeżeli nie potrzeba przedłuzenia gatunku. Niestety natury się nie zmieni,nawet bociany ,przylatujące do nas na wiosnę ,mają jeden cel aby wychowac potomstwo a potem odleciec. Tytu: Odp: Starość nie radość Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-05-10, 09:59:27 Jurku,każdy sobie może teoretyzować,bo niby czemu nie? :)
Ale,któż może wiedzieć jak jest naprawdę ....ja daleka jestem od twierdzenia,że coś,co powiedział człowiek na temat celu naszej egzystencji może być absolutną prawdą. Tytu: Odp: Starość nie radość Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-05-10, 10:08:05 Cytuj z: Rudka 2008-05-10, 04:29:09 " Jedyny dowód na to ,że istnieje inteligencja pozaziemska,jest to ,ze ... ...możemy się weselić śpiewem ptaków,jeśli oczywiście,ktoś chce się na nim skoncentrować. Dziś sobie szłam do sklepu i pomyślałam,że jest to najcudniejsza melodia na świecie,nawet naznakomitsze kompozycje znanych kompozytorów nie dorównają śpiewom ptakom.Jak pomyślę,że rok temu chodziłam ze słuchawkami na uszach i słuchałam "ludzkiej muzyki" to myslę,że wiele straciłam,dlatego teraz póki mogę posłuchać ptaków nie tracę czasu.Wielu znasz jest tak przyzwyczajonych to tych dźwięków,że się na nim już nie koncentruje,ale zastanawiałam się... gdyby nagle ta muzyka ucichła,to po jakim czasie człowiek by się zorientował ,że jest tak smutno. Tytu: Odp: Starość nie radość Wiadomo wysana przez: jurek46 2008-05-10, 12:06:52
Tytu: Odp: Starość nie radość Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-05-10, 15:47:39 Niech i tak będzie :).
Wiesz,że mi coś przypomniałeś :) Gdy mieszkałam na wsi,to przypominam sobie,że faktycznie te ptaszki zaczynały swoje śpiewy bardzo wcześnie i też mnie wkurzały .Śpiewały bardzo intensywnie. Tu w mieście chyba nie ma takiego "zagęszczenia" ptactwa i jest przez to pięknie (chodzi o ich śpiew). Także jestem w stanie zrozumieć Twoją Żonę :).
forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone. |