forum.dr-kwasniewski.pl

Witam - chcialbym zaczac odżywiać sie optymalnie i dolaczyc do grona zyjących normalnie, potrzebne ku temu knigi juz mam w swoich zbiorach bilbliotecznych od dzisiaj. Mam kilka pytan - wiem ze tworze nowy watek za co przepraszam - Ch,mm - po I waze duzo 115 kg przy 182 cm wzrostu , po II cierpie na refluks przełyku juz od bardzo dawana, po III mam zaszczyt zamgac sie z nerwicą lękową .Do diety zachecił mnie mój psychoterapeuta. W zwiazku z powyższym pytań kilka: 1. Codziennie rano musze łyknać tabletkę co by obnizala mi przez dzien caly nadmiar kwasu żołądkowego ( controloc 40 lub polprazol 20 mg ) czasami sie wspomagam maloxem i tu pojawia sie pytanie zasadnicze - Kiedy mam odstawić te tabletki , od razu czy troche pozniej :) ? 2. Jak obliczyc proporcje do mojej wagi :) 3. Jesli chodzi o lęki to nie łykam żadnych prochów :) poprostu pracuję nad sobą i wierzę - oczywiscie fajnie by bylo gdyby optymalne zywienie troche ujelo mi tych stanów lekowych :). Dziekuje z gory za odpowiedzi.

Proponuję najpierw zaznajomić się z treścią książek i dopiero zadawać pytania.
Niniejsze forum też jest kopalnią wiedzy, więc warto je przewertować.
Piszę tak , ponieważ problemy o których piszesz były na tym forum już poruszane.

Wydaje mi się ,Ĺźe ta nerwica (ale powtarzam ,Ĺźe tylko mnie się tak wydaje),Ĺźe TwĂłj refluks wynika własnie z nerwicy lękowej,ktĂłra powoduje ,Ĺźe Twoje mięśnie gładkie są  obkurczone,co zaburza  prawidłową perystaltykę przewodu pokarmowego.

Oczywiście u podstaw wszelkich rodzajów nerwic ,lezą złe nawyki zywieniowe, które sprawiają ,że jesteśmy mniej odporni na stres ,na który z kolei przez całe życie jestesmy narażeni .Ty sam siebie najlepiej znasz i musisz przeanalizować swoje życie.

Trochę poknociłam,bo zostałam oderwana od kompa.
Winno brzmieć ;" Wydaje mi się,Ĺźe TwĂłj refluks .....itd." 

Dziekuje, za odpowiedzi. To fakt że refluks pochodzi od moich stanów lękowych. Dzisiaj jestesmy z zona pierwszy dzien na posilkach optymalnych - zrobilismy sniadanie zgodnie z przepisami dr Kwasniewskiego , ale niestety nie udalo nam sie tego wszystkiego zjesc :)

A czy możesz nam przedstawic jakie to było śniadanie i ile tego zjedliście że piszesz że nie udało się Wam tego zjeśc

A jak Wasze samopoczucie?

Śniadanie - Szynka gotowana 70 g, mleko pełne 200 ml, kakao 5 g, 2 placki 100 g, masło 30 g  - BTW 1 : 2,8 : 0,7 placki zdzielane zgodnie z zaleceniami ZO - mielismy problem z tym maslem :) - te sniadania chyba oprzemy na potrawach z jajek bedzie latwiej .
A samopoczucie OK - troche tesknimy za slodyczmy ale da sie to przezyc .

Jeszcze kilka dni i przestaniecie tęsknić za słodyczami - po prostu przestaną smakować. :D

A mnie się wydaje ,że tęsknota za słodyczami źle wpłynie na dalsze stosowanie DO.
W końcu "nerwy puszczą" i rzucicie się na słodycze jak "małpy na kit" i po DO .Nie minie dwa tygodnie,pojecie słodyczy i znów zaczniecie DO itd.
Słodycze są "be" i nie ma co za nimi tęsknić.
Zamiast  na lody, moĹźna wybrac się  z rodzinką na noge ze świni -teĹź jest się razem i jest fajnie  :P  :)

Ta tęsknota to taki Ĺźarcik :) Faktem jest Ĺźe musimy się przyzwyczaić do nowego stylu Ĺźycia. Mam do was pytanko , bo nie wiem czy dobze rozumiem te proporcje. Jestesmy z zona troche za ciezcy a wiec jesli dobowe spozycie bialka ma byc miej wiecej 50 g to w takim razie tluszcze w ciagu doby to 100 g zgodnie z BTW 1:2:0,5 - czy jest to sluszne . Acha i w zasadzie jeszcze jedno odnosnie weglowodanow  waze 115 kg - a wiec zgodnie z definicja dr K. 0,8 g x 1 kg masay ciala czyli w moim przypadku 92 g na dobę ? Dziekuje z gory za podpowiedzi

czytać kolego dokładnie co  w książce napisano  nie raz a kilkanaście razy aĹź się sens Ĺźywienia optymalnego pojmie

stoi tam napisane jak byk
średnio  1 g  Białka na 1 kg wagi naleĹźnej i td
naleĹźna twoja waga przy 182 wzrostu to ok 82 kg +/- 10%

czytać kolego dokładnie co  w książce napisano  nie raz a kilkanaście razy aż się sens żywienia optymalnego pojmie


czytam , czytam i czytam :) ale mysle sobie ze warto tez spytac chyba ze nie warto , i jak juz bede tak czytal i czytal to stane sie mędrcem mądrym w ZO i juz nie bede potrzebowal pytac , zamiast tego odpowiadac na posty bede :)
Dzieki za podpowiedz - bo troche metlik w glowie mialem

Niektórzy powiedzieliby,że kto pyta nie błądzi.Ale odkrywałam własnie ,że kto pyta również bładzi i wcale nie mniej niż ten,który nie pyta w ogóle.
Zadając to samo pytanie różnym osobom,możemy uzyskac różne odpowiedzi i wtedy dopiero mamy metlik w głowie.
Sama nie wiem...trzeba chyba wiedzieć kogo jeszcze pytać ,ale skąd to się ma wiedzieć?....

Początki zawsze są trudne... Fajnie jest mieć kogoś z kim można porozmawiać.... TO może już nie chodzi o pytanie a o utwierdzanie się .... chmmm

T - w odchudzaniu stosuje się ok. 1,5g/kg należnej wagi/dobę. Niektórzy jedzą wiecej T i chudną (to Ci pastwiskowi).
Uprawiający korytko (przed wejściem w DO) wymagają mniej T (bo lubią nadużywać B).
W - ok 50-70g/dobę. 50-60 - lepiej.
B - do syta.
Przestaniesz być głodny.
I spragniony.
Się nie przejmuj, wybieraj produkty optymalne, te które Ci smakują.
Tabletki na dol. żołądkowe, na DO przestają być potrzebne najdalej po 2 dobach - zwykle.
Odstawiaj je w tym czasie i sprawdzaj jak funkcjonujesz bez tabletek.