forum.dr-kwasniewski.pl

Zapraszam do dyskusji.

Temat na jaki zwrócił moją uwagę  Toan w sprawie badań prowadzonych w USA na temat mozliwych
wartosci leczniczych Brokuła ,a raczej substancji jaką ten brokuł zawiera o nazwie SULFORAPANE jest na tyle ciekawym tematem bo w tych badaniach stwierdzono ze lecxznice działanie jest dla chorób płuc,serca,zawalów i udarów,itp. link jaki zapodał Toan za który dziękuję to http://news.bbc.co.uk/2/hi/health/7612813.stm[/size][size=10pt]


A to jest niezbyt dokładne tłumaczenie urywka tekstu przez tłumacza stron internetowych
nie znam języka angielskiego,korzystam z tłumacza ale mozna wszystko zrozumiec.

Brokuły "może pomóc chronić płuca"

Sulforapane znajduje się w brokuły i kapusta Brussel
Substancja znaleźć w brokuły może ograniczyć szkody, która prowadzi do poważnej choroby płuc, badań sugeruje.

Przewlekłą obturacyjną chorobą płuc (POCHP) jest często spowodowane paleniem tytoniu i zabija około 30.000 mieszkańców Wielkiej Brytanii w roku.

USA naukowcy odkryli, że sulforapane zwiększa aktywność genu o NRF2 w ludzkich komórkach płuc, który chroni komórki przed uszkodzeniami powodowanymi przez toksyny.

Te same brokuły złożony został niedawno uznany za ochronne przed uszkodzeniem naczyń krwionośnych spowodowane przez cukrzycę.

Warzyw kapustnych, takich jak brokuły były również związane z niższym ryzykiem wystąpienia ataku serca i udaru mózgu.

W najnowszym badaniu, zespół z Johns Hopkins School of Medicine znaleźć znacznie niższe od aktywności genów w NRF2 palaczy z zaawansowaną POCHP.

Pisanie w American Journal of Respiratory i Critical Care Medicine, powiedzieli genów jest odpowiedzialna za włączanie kilka mechanizmów pozwalających na usuwanie toksyn i zanieczyszczeń, które mogą uszkodzić komórki. Wiemy, brokuły naturalnie zawiera ważne związki, ale do tej pory badania miały miejsce w probówce testowej i dalszych badań jest potrzebne do znalezienia jeśli można produkować takie same skutki u ludzi

Rzeczniczka, British Lung Foundation

Dotychczasowe badania na myszach wykazały, że psując NRF2 genów spowodowane wczesnym początkiem ciężkiego rozedma - jeden z warunków POCHP poniesionych przez pacjentów.

Zwiększenie aktywności NRF2 może prowadzić do użytecznych metod leczenia w celu zapobiegania progresji przewlekłej obturacyjnej choroby płuc, naukowcy powiedzieli.

W badaniu, które wykazało, że sulforapane był w stanie przywrócić zmniejszone poziomy NRF2 w komórkach narażonych na dym papierosowy.

"Przyszłe badania powinny NRF2 jako nowej strategii mającej na celu zwiększenie ochrony przeciwutleniające w płucach i badanie jego zdolności do poprawy wydolności płuc u osób z POCHP," powiedział lider badań dr Shyam Biswal.

A rzeczniczka prasowa British Lung Foundation, powiedział: "Jest to ważne badanie dla 3 mln osób w Wielkiej Brytanii z powodu przewlekłej obturacyjnej choroby płuc o swoich ustaleniach na temat zachwianie utleniaczy i przeciwutleniaczy w płucach.

"Wiemy, brokuły naturalnie zawiera ważne związki, ale do tej pory badania miały miejsce w probówce testowej i dalszych badań jest potrzebne do znalezienia jeśli można produkować takie same skutki u ludzi."

Pisala Pani że porozmawiamy na ten temat pózniej czy moze to by w tym temacie czy może załozyc całkiem inny temat.   

Jurku znowu wydziwiasz. A lekarki nie słuchasz. A napisała Ci:
Jurek, kapustne (od strony wiedzy biochemiczno-akademickiej) potem, na razie wpisz się w psiankowate.
Pytasz a odpowiedzi nie czytasz?  :o

Napisala bea (numeru nie pamietam ), ze brokuly z pomidorem, w jednym zestawieniu sa najlepszym lekarstwem na "wszystkie" raki jakie znamy!!!!!

TYLKO BEZ SOLI!!!!!!!!!

Teraz zartuje. Nie biez mi tego za zle.

no to.......wezykiem,wezykiem  :P

:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

Zdrowa czytam i wpisuje sie w psiankowate,ale jak zwykle ,jezeli cos zaczynam to nie odkładam tego na póżniej
Uznałem temat za ważny dla siebie dlatego, że niestety ja nie jestem "Zdrowy" i cały czas szukam co można jeszcze zrobić
jednakze jezeli przeczytałas czego dotyczy temat to zapewne zauważysz że zainteresowani tym powinniśmy być prawie wszyscy
a to dlatego że jednak to co odkryli amerykanie ,może byc przydatne nie tylko w chorobach płuc jak jest to w moim przypadku,ale sercowcy,naczyniowcy,ciśnieniowcy oraz z zapobiegawczo z chorobami nowotworowymi.
Uznalem ze jest to temat na tyle wazny abyśmy mogli podyskutowac na ten temat,a w moim przypadku,moge napisać że zwiększe spożycie brokułow w swoim menu juz dzisiaj .Tam co prawda wykonano badania na szczurach ,a ja nie mam czasu odkładać,temat na póżniej,aż będa wykonane badania na ludziach tylko z biegu moge poddać sie takiemu badaniu poprzez włączeniu do mojego menu większej ilości brokuła jako węglowodan.
Wiem że zaraz odezwą sie krytyczne uwagi,ale tak samo było w temacie soli,a ja jednak zastosowałem w mojej kuchni tą sól i mogę dzisiaj powiedzieć że dzięki temu moje opuchlizny nóg prawie zupełnie zniknęły.Obserwuje tych co krytykują i widze niespójności w ich krytykach,wskazywali dla mnie ze nie powinno sie w DO wogóle zjadac soli ,a sami gdzie indziej piszą że "sól do smaku"
Teraz czekam może spotkam sie z krytyka zastosowania Brokuła w większej ilości czyli częściej .Zastosuję od jutra codziennie brokuła w swoim menu.

Jeśli chodzi o mnie to brokuły do oporu, ile wejdzie do żołądka.
Warto tylko je udusić czyli podgrzać pod przykryciem bez dodawania wody tak by dno naczynia nie zagrzało się wiele powyżej 100 stopni.

Ja do tego celu uĹźywam mikrofali, do zagotowania 3/4 mocy, po zagotowaniu 1/4 mocy.

Nie wiadomo czy mikrofale te magiczne właściwości brokuł wzmocnią czy osłabią.
8)

W tym rzecz ze oni podawali ,ze brokuły były tylko sparzane, bo przy gotowaniu prawie zupelnie traciły swoje wlaściwości zdrowotne

I wszystko się zgadza. Wg sztuki kulinarnej ( uwielbiam oglądać KUCHNIATV) brokuły gotuje się w ten sposĂłb, Ĺźe w wodzie umieszcza się tylko  łodygi, "róşyczki" powinny być nad wodą. Czyli brokuły wsadzamy do garnka łodygą do dołu i wody wlewamy tylko , aby zakryły tylko te łodygi. Gotujemy pod przykrywką i pilnujemy, aby "róşyczki" się nie rozgotowały.
Osobiście uwielbiam brokuły i brukselkę odsmaĹźane na smalcu ze skwarkami i jajkiem, dobrze doprawione pieprzem  :D

Kapustne to stara sprawa. Nawet jeden Prezydent miał "dietę Kwaśniewskiego" opartą na kapuśniaku - dostępną także w tabletkach  8)
Teraz jest na topie "niedobór" telomerazy, który to niedobór wg "najnowszych" badań, skraca życie!.
Otóż w komórkach tkanek ludzkich wyktyto różną długość telomeru - swoistej końcówki sekwencji DNA. Ta telomeraza jest odpowiedzialna za elongację telomeru, dzięki czemu następuje tworzenie komplementarnej kopii DNA, a telomer się nie skraca. A do tego w komórkach eukariota wykryto, że obecność telomerazy decyduje o nieśmiertelności hodowli.
Jednakże sprawa się komplikuje, bo badania biochemiczne z lat siedemdziesiątych wykazały, że telomeraza nie wykazuje aktywności w komórkach somatycznych, przez co skracają się telomery, a jest bardzo aktywna w jajnikach, jądrach i w neoplazmie!. Ale pewnie "kotki sprytki" poradzą sobie z tym problemem, bo założenie jest proste:
skoro telomeraza daje nieśmiertelność in vitro, to teoretycznie da też in vivo. A więc wystarczy wyprodukować telomerazę w tabletkach... i czekać na efekty globalne, bo badania kliniczne oczywiście potwierdzą skuteczność :wink:
Piszę o tym, bo tak mi przyszło do mojej "naukowej" głowy, że może Jurku w płucach przy P.O.Ch.P. występuje zbyt niska aktywność telomerazy i przez to źle chorym się płuca replikują?. A może telomeraza w tabletkach pomoże w tej chorobie?.  :wink:

PS
"brokuł" w tabletkach jest też dostępny. Nazwa handlowa to "Sulforaphane"  :?

Nigdy nie jadłam brokułów ,moĹźe kiedyś sprĂłbuję,skoro są taaaaakie doooobre  8)

Lepsze tabletki, bo pomijają zasadę "łodygą do dołu", dzięki czemu nie ma żadnych strat  :wink:

Niedługo będzie można kupić wszystko w tabletkach-"piękne" rozwiązania!

Panie Jurku, czy jada Pan płucka skoro tam są "części  zamienne" ?

W układzie biologicznym, aktywny, nieszkodliwy :roll: tlen w tabletkach rozwiązałby wszelkie problemy!. Zimna reakcja jądrowa w tabletkach - prawdopodobnie też  :wink:

http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=600.0

Może wodę wymyslą w tabletkach,to już nie byłoby problemów ile szklanek dziennie pic....

Nie lubię  takiego podejścia do odzywiania.Co do znaczy do oporu? Bedzie wtedy wiadomo,jak  juĹź zwymiotujesz,Ĺźe najadłes sie do oporu?
Jeść trzeba jak człowiek,a nie jak wygłodniały pies.

Do oporu, znaczy z przyjemnością, łatwo, bez wysiłku.

Następnie następuje opór.

I dalsze jedzenie to nuda, dyskomfort, ból, agonia i śmierć.
8)

Nie czułabym komfortu, gdybym najadła się brokuł,tyle ile mĂłj Ĺźoładek zmieści,czyli do oporu-przynajmniej tak jest w moim przypadku  8)

Polecana byla rowniez kora mozgowa?  8) :lol:

Nie ma co żartować. Niektórzy by zregenerować swój organizm sięgają po marchewkę, a chyba łatwiej odbudować uszkodzone kolano jedząc nóżki wieprzowe niż sernik.
8)

Zamiast kory zjadam dziennie 40g mozdzku baraniego. Mam nadzieje, ze zbaranieje, bo narazie mam tu przydomek osla.

Nie wiem,czy baran jest mądrzejszy od osła  :)                 

Wszystko jest godne polecenia, co sprzyja odzyskaniu i utrzymaniu zdrowia. Trzeba tylko stosownie postępować!
A zdrowie... ...każdy wie, kto chorował!  8)

Ach te odzwierzęce przydomki.
Zawsze to dylemat czy lepiej być kozą, sroką czy sową.
8)

Jak jest człowiek chory,to jest tak "maleńki" ,"nic nie wart" , "marny puch" ....

i właśnie dlatego trzeba takiej osobie dogadzać we wszystkim, w miarę moĹźliwości.  8)

Oczywiście jesli chodzi o REALNE problemy,a nie o "skórki wokół paznokci" .

MoĹźe Ty masz takie dylematy ,ja takich nie miewam  :P :wink:

Idąc tym tropem dotarłem do wiadomości o tabletkach w których ten składnik z wyciągu z brokuła jest zastosowany niestety lek ten nie jest jeszcze dostępny u nas w kraju,chociaż producentem jest jakaś Rosyjska spółka.
Dla zainteresowanych opis:

INDOL-3-KARBINOL chroni komórki przed wnikaniem do nich trucizn i substancji degenerujących , ponieważ korzysta z tego samego co one receptora w komórce docelowej.
W zależności od tego jaki związek połączy się z receptorem, taki los spotka komórkę, tkankę badź organ, a na końcu cały organizm, w którym znajduje się dana komórka, co w konsekwencji odbije się na naszym zdrowiu.
Ten przyklad ilustruje jak zmiana funkcji jednej komórki może doprowadzić do upośledzenia funkcjonowania organizmu. Rywalizacja pomiędzy INDOL-3-KARBINOLEM, a truciznami i substancjami degenerującymi komórki o przyłączenie się do tego samego receptora, niweczy próby tych ostatnich na pozostanie w organizmie. Szkodliwe substancje chemiczne przenikają do naszego organizmu nie tylko z otoczenia, ale również powstają w samym organizmie. Estradiol - żenski hormon płciowy, może przemienić się w agresywny związek i doprowadzić do patologicznych zmian w komórkach.
INDOL-3-KARBINOL nie tylko blokuje wnikanie szkodliwych związków do komórek, ale również blokuje ich syntezę. Innymi słowy INDOL-3-KARBINOL chroni spokój naszego organizmu na poziomie komórkowym, zapewnia stabilną i pewną chronę przed związkami szkodliwymi dla naszych komórek. Działa łatwo i niepostrzeżenie.

Skład: Jedna kapsułka zawiera 100mg Indol-3-karbinolu oraz skrobię -substancję uzupełniajacą. Podstawowym aktywnym składnikiem INDINOLU® jest INDOL-3-KARBINOL, związek wywodzący sią z  glukozynolatĂłw, występujących głównie w roślinach z rodziny Cruciferaeae, do ktĂłrej należą między innymi: brokuły, brukselka, kapusta, kalafior.
Dostarczanie organizmowi wraz z pożywieniem tej biologicznie aktywnej substancji zmniejsza ryzyko występowania degeneracji komórek

Tylko nie pisz, że zamierzasz to kupić!?

Proszę spróbowac  mnie odwieśc od tego dlaczego miałbym tego nie zastosowac,wiem że moge to samo uzyskac zjadając ok 250gr brokuła,brukselki,albo kapusty.ale narazie jestem w trakcie,zapoznawania sie z materiałami .Ale jestem bardzo ciekawy Pani
zdania.Proszę jednak rozważyc wszystko za i przeciw,bo ja staram sie to w tej chwili zgłębiać.

Osobiście wolę zjeść brokuła lub brukselkę - mam żródło W, zaspokojony głód i przyjemność z jedzenia za niewielką cenę.
A tabletka? Ani się nią nie najesz, ani nie posmakujesz i jeszcze sporo zapłacisz. Wybór należy oczywiście do Ciebie.
Ps. Bardzo proszę mi nie "paniować"

Taka reklama przypomina mi reklame srodka przeczyszcajacego: Dziala latwo i niepostrzezenie nie przerywajac snu.

Kangur prosze nie próbuj i nie dorabiaj tych zgrabnych literek,bo Grizlim napewno przez to nie będziesz.
Jezeli masz coś do powiedzenia w tym temacie pisz,jezeli wchodzisz aby sobie pożartowac,rób to w innym temacie.
Moge zrozumieć radę ,ja podaje dane z opakowania leku ,a Tobie do głowy przychodzi że ja zajmuję się reklamą leku ,na dodatek
leku, którego w Polsce jeszcze nie ma.Pomógł byś bardziej tym gdybyś sprawdził czy u ciebie w Australi, czasami ten lek nie jest dostępny.
w aptekach.

Bea ja rozważam zakup tego specyfiku, tylko z tego względu, ze jest on w tabletce ,i należy go stosowac ciągle ,a wiadomo jak jest w własnym menu co miałbym zrobic jakbym nie miał przygotowanego brokula,wiem że w niczym nie przeszkodzi,to aby i w diecie starac się uwzględnic brokuła ,brukselke czy jakieś inne kapustne węglowodany.Napewno wprowadze te warzywa jako priorytet węglowodanowy w moim menu.

Coś mało napisali o skutkach ubocznych. Jak czytam o blokowaniu to zawsze ciekawi mnie czy nie zostanie zablokowane coś ważnego i pożytecznego.

Ufam, że blokowanie toksyn to jednak powinno się bardziej odbywać na poziomie świadomego wyboru czego nie jeść, a nie magiczną tabletką.

http://www.indonal.pl/o-indonalu
Jak tak czytam to nie wiem dlaczego właśnie Ty powinieneś je łykać.
8)

Adam zwróć uwage na mała róznicę w nazwie ja podawałem nazwe "INDINOL" A Ty wskazujesz tutaj "INDONAL"

Jeśli chcemy tego, co nam potrzebne do życia w tabletkach , a nie w pożywieniu bardzo ciekawą ofertę ma ACTVE-LIFE
([font=Verdana][/font]uwaga! To nie jest reklama!
Zamiast brokułów - Activ-Life Broccoli
Zamiast pomodorĂłw -  Active-Life Lycopene + Vitaminum E
Nie ma potrzeby picia herbaty - jest  Active-Life Green Tea Extract.

Tylko po co płacić grubą kasę na tabletki, skoro to wszystko możemy mieć w codziennym pożywieniu?

Jak chodziłam do szkoły,to pani od rehabilitacji powiedziała coś bardzo mądrego,mianowicie: Nigdy nie mów co byś zrobił będąc na czyimś miejscu,bo nie jesteś na tym miejscu i nie wiadomo co byś zrobił".

Ja od siebie dodam,Ĺźe często się dziwimy człowieka "ruchom" w jakiejś specyficznej dla niego sytuacji,jesteśmy wtedy taaaacy mąąąąąąądrzy ,potrafimy "sypać z rękawa" róşnymi poradaaaami ,ale jak coś nas dopadnie,to "kulimy ogonek" i siedzimy cichutko jak przysłowiowa "myszka pod miotłą"  :o
Tak to jest w zyciu,nie wie jednak ten co tego nie przeĹźył,bo jak to się mĂłwi "syty glodnego nigdy nie zrozumie"  :wink: