forum.dr-kwasniewski.pl

Jak myslicie czy dziecko ktore wlasnie poszlo do szkoly i ciagle chrzaka trzeba leczyc?
Czy jest to jakis tik nerwowy by rozladowac napiecie. Czy moze brakuje magnezu?Albo alergia?
Moj syn od dluzszego czasu ciagle chrzaka tak jakby mu cos w gardle przeszkadzalo. Drapie sie tez po szyji i mowi ze cos tam mu zawadza. Sama nie wiem co to moze byc. Lekarz rodzinny nic nie zobaczyl.
No i jeszcze jedno. Zawsze jak zaczynamy sie wyglupiac i on zaczyna sie smiac to lapie go straszny kaszell. Kaszel, ktory dlugo trwa i mam wrazenie ze on zaraz sie udusi. 
Jutro ide do laryngologa/ niestety nie optymalnego ). NIe wiem o co pytac? Syn mial kiedys ( rok temu)astme bo przez rok mial ciagle zapalenie oskrzeli. Dzieki DO astmy juz nie ma( a moze znow wrocila).Mial tez alergie na roztocza kota i psa. Wszysko w domu wykluczylismy/ tak mysle) i bylo lepiej. Testy alergiczne troche podwyzszone ale juz lepiej niz kiedys. Teraz po zastosowaniu ZO juz nie kaszle jak idziemy do brata ktory ma psa. Posciel ma specjalna dla alerikow. Do tej pory bylo ok ale od jakiegos miesiaca to chrzakanie.

Moze ktos wie co by to moglo byc?

Z gory dzieki

Bylam dzis u laryngologa i wyklluczyl cokolwiek w gardle, nosie itd. Czyli tik. Poradzil by dawac dziecku gume do zucia i wtedy odciagnie go to od tego tiku.
Sprobowalismy i naprawde funkcjonuje. Martwi mnie jednak to ze to ma byc guma do zucia. Bez cukru to aspartam a z cukrem to weglowodany proste. hmmmmmmmmmmm???

Jak nie jada zbóş jest to nietolerancja ZAWSZE grupy mlecznej.
Można to zlikwidować metodą Marishki - trochę długo trwa, ale dla dzieci jest przyjazna.
Zwiększa się ilość posiłków innych niż mleczne (frytki i inne opisane w dziale dt diety dla dzieci).
Dlatego korzystne są zboĹźa bezglutenowe  (gorsze są glutenowe) u dzieci (np. co 5 dni). Jest to na pewno posiłek bezmleczny... chyba, Ĺźe posmarowane masłem.
Sok marchewkowy jednodniowy, mniejsze ilości sera (nic na siłę) itd...

Rotacja produktów mlecznych likwiduje chrząkanie po 10-14 dniach. Zawsze.
Dzieci trzeba czymś kupić, trzeba dobrze zastanowić się co podać do jedzenia by za bardzo nie schudło.
Nie każde dziecko lubi boczek a'la czipsy. Najlepiej by rodzic wyeliminowal anemie (placki ziemniaczane BEZ MĄKI?), a potem wszytko samo pójdzie.
NIGDY nic na siłę z dziećmi! Dieta ma im sprawiać radość, mają zobaczyć, że Świat nie jest straszny lecz PRZYJAZNY.

Gdy jadają gluten codziennie.
Przejście na DO z rotowanym glutenem i mlecznymi likwiduje chrząkanie w 3 dni.
Wolałabym u dzieci zastosować 3 dniowkę bez mlecznych i bez glutenu 1 x w miesiącu- jako leczenie łagodne.
Zboża bezglutenowe można by uznać chwilowo jako jadalne, choć lepsze są potrawy z ziemniaków, marchewki (soki) i owoce DLA dzieci.
Pierwszą zasadą NACZELNĄ dla dzieci (i dla dorosłych) jest - dieta MA DZIECKU SMAKOWAĆ. Da się uzyskać kompromis - dieta akceptowana przez rodzica = i przy tym zdrowa dla dziecka i przy tym mieszcząca się w granicach DO.
Zawsze kładę nacisk na leczenie rodzica, jeżeli dziecko jest jeszcze od rodzica zależne.

Serdeczne dzieki Pani Ewo.
Nie wiem czy dobrze zrozumialam. Chodzi o to by wyeliminowac u mojego syna 3 dni w miesiacu produkty mleczne i glutenowe?
Caly czas czytam Pani ksiazke ale ´nie wszystko od razu rozumiem i czytam drugi raz dlatego to tak dlugo trwa.
Duzo juz sie nauczylam. Czytam tez na glos calej rodzinie bo kazdy ma tam jakies swoje dolegliwosci. Nie wszyscy stosuja diete ale jak ciagle im "truje" to cos tam w tych mozgach zostaje i daja sie przekonac.
Dzieki Bogu za takich ludzi jak Pani. Szkoda tylko ze Pani tak daleko odemnie mieszka. Bylabym ciagle na poradach.
Chyba mialaby Pani mnie dosyc haha.
Serdeczne dzieki. Pozdrawiam z Bawarii

Czasem takie postępowanie wystarcza.
Wolę na codzień proponować inne węglowodany  dzieciom niĹź ... zboĹźa glutenowe.
Są potrawy z marchewki, ziemniaka, pomidorów, kalafiorów, zupy itd.

Po wielu latach doswiadczen musze przyznac ze lekarka miala racje. Jak moje dziecko je potrawy maczne to chrzaka i kaszle . Bez maki mozna zyc i chrzakania nie ma. Pszenice mozna zastapic maka orkiszowa- u nas Dinkelmehl. No a najlepiej to jej wcale nie jesc. Napisalam to po tylu latach zeby nowy ktorzy przychodza mogli sie przekonac ze to co napisala lekarka dziala.

Ciekawe, bardzo ciekawe, dlaczego własne dziecko pasie się mąką?
Ups!
Zapomniałem, Ĺźe wolność jest.  :D

Na dzieciach nie wypada robić doświadczeń, ale wygląda na to, że i tym razem Administrator- w kwestii wolności- jest dobrze zorientowany. :D

:lol:
Właśnie, właśnie!
Ja tam na własnym dziecku w Ĺźyciu nie eksperymentowałem i nie mam takiego zamiaru!  :D

Przez wiele lat. :shock: Może być, że i dzieci też było wiele. Ale mogę się mylić, bo tekst @Sewero nie jest jednoznaczny.


Nie potrafię się dopatrzyć związku mąki z mlekiem w tym przypadku, a może to tylko literówka.

Ale jak dziecko zaczyna chrząkać, to może trzeba jednak eksperymentować, bo samo napominanie "nie chrząkaj" nie jest skuteczne?  :?

chrum,chrum :lol:

To dopisz, jeżeli takie masz intencje, czy chodzi o "mleczne", czy o "mączne". :D A może o jedne i drugie. Na przykład.

To jest typowe lackie zawołanie. ;)
Ja, w tym przypadku, nie mam na to rady. Jestem tym co jem. :lol: