forum.dr-kwasniewski.pl

Witam.
Mam problem. Zrobiono mi USG i okazało się,że mam kamienie w nerkach. Domyślałam sie tego, bo mam sygnały pod oczami , puchną mi nogi i pobolewają plecy i brzuch z lewej strony. Odkąd jestem na DO te dolegliwości się zwiększyły .Migreny też występują częściej. Boję się, że to od nadmiernej ilości mięsa, bo na żółtka mam uczulenie. Nie wielki mam wybór bo mleczne rotuję. Kiedy jadłam małe ilości węgli , byłam bardzo nerwowa. Teraz je zwiększyłam i stosuję proporcje 1:1,5-5:1 (B:T:W) z tym ,że jest w tym około 50 g białka (wieprzowina) i ok 50 g węgli (ziemniaki, marchew,kalafior). Trochę jestem spokojniejsza i lepiej śpię. Mało o nerkach jest napisane na forum.
Pani lekarko, co pani sądzi na temat nerek? Czego mniej a czego więcej powinnam jeść i czy mogę tyle tłuszczu stosować?
Czy ktoś miał podobne dolegliwości? Może to te nerki powodują migreny? Acha, robiłam test na lamblie, podobno już ich nie mam.
Uparcie szukam przyczyny migren bo mam ich dość , są wredne.
Dr. Kwaśniwski zapewnia w swoich książkach , Ĺźe nerki wyzdrowieją ale nie przewidział, Ĺźe ktoś moĹźe  jeść tylko wieprzowinę.
Pozdrawiam Anna

Coś te rotacje nie pomagają  :(

Edyta
Jesteś młoda i kpisz z wszystkiego. Młodzi są na ogół zdrowi. Jednak młodość nie wieczność.
Obyś nie miała uczuleń w żadnym wieku.

Nieprawda! Czytam Forum i widzę,że nie wszystkim te "rotacje wymuszone" pomagają-a miały pomagać.

Idąc Twoim tropem też mogłabym napisać,że pisząc ;
,to kpisz sobie z DO.

Ania,wrzuc co jadasz przez ostatnie dni,co najlepiej ci smakuje , aby odpowiedz lekarki byla szybsza. :P

Edyta
Można to i tak nazwać. Chciałabym nie kpić ale mam uczulenie na jaja ale tego to już jak zdaje się nie przeczytałaś.
Chętnie zjadłabym omleta i nie zglądała na forum po pomoc bo i ostatnio tu jakoś niemiło.
Panią Ewę bardzo sobie cenię i podziwiam. Tyle otrzymała od Ciebie nieprzyjemności i  jakoś nie zgoszkniała.
Nigdy teĹź nie "usłyszałam"  od niej zaleceń, ktĂłre wskazywałyby na odejście od zasad DO.
Szarpiesz sie z tymi swoimi ideologiami, ale gdyby DO było takie proste to po co proponujesz forumowiczom pujście do lekarza optymalnego, proporcje powinny wystarczeć a tak nie jest.
Od Ciebie konstruktywnej porady poza drwiną nie otrzymałam więc przynajmniej nie przeszkadzaj. Pozdrawiam.

Z całym szacunkiem,ale gdyby tak było,to już dawno byś była zdrowa .

PS.Piszę zupełnie poważnie : czasem uczulenie "na wszystko" "siedzi" w głowie.

miało być pójście, sory za błąd  ort.

Przed przejściem na DO miałam tyle dolegliwości , Ĺźe te z nerkami pewnie  były ale ich nie zauwaĹźałam, choć nerki szwankują mi od lat.
Teraz mogę powiedzieć, Ĺźe zdrowie poprawiło mi się o 80%. A odkond stosuję rotację mlecznych poprawiła zdecydowanie koncentracja w oczach( nie mam tu na myśli dioprii) i  nie mam dolegliwości z powodu lamblii, testy potwiedziły, Ĺźe ich nie mam.
Zastanawiam sie czy nerki nie były przyczyna wielu moich dolegliwości, przynajmniej te ze stawami. Kiedyś czytałam, że żeby wyleczyć stawy trzeba wyleczyć nerki.
Może one też się leczą ale najwolniej. Brak żółtek a nadmiar mięsa spowolnia ten proces.
A oto przykładowy jadłospis dzienny, który niewiele się różni codziennie:

Sniadanie 6:20
tarkowany ziemniak smaĹźony z mielonym podgardlem
B=12g  T=102  W=10g

śniadanie 11:30
Krojony wędzony boczek i marchewka z majonezem
B=14,5  T=87g  W=10g

Obiad 17:00
karkĂłwka ,ziemniaki, kalafior , kisz.kap. smalec

B=31,3g  T=35,7g  W= 27,4g

Na kolację jeśli jem to smażone tarkowane ziemniaki ze słoniną lub (rzadko) jabłko, lub kawałek kiełbasy pieprzowej ( to zależy czego mi brakuje) w proporcjach.
Piję dużo herbaty (6 szklanek dziennie).
Czasem zamiennie  na drugie śniadanie jem bigos z kapusty , warzyw i golonki.

Sama zobacz ,co Ty piszesz?

UwaĹźasz,Ĺźe jak Ci sie dolegliwosci ze strony nerek  zwiekszyły ,to zdrowie Ci sie poprawiło o 80%???

Bolały mnie stawy , mięśni tak bardzo, że myslałam ,że mam stwardnienie rozsiane.
Bolała mnie skóra.
Kompletnie nie mniałam koncentracji w oczach , trzeba było trochę czekać żebym zobaczyła przedmiot który juz wszyscy widzieli. W oczach wszystko się roszało. Nie mogłam czytać bo kiedy kończyłam zdanie nie wiedziałam co było na początku.
Miałam zgagę i wzdęcia, kolki i okropne bóle brzucha.
Budziłam się w nocy co 15 min. z powodu bolących barków. Drętwiały mi ręce.
Kulałam kiedy szłam po schodach.
TO WSZYSTKO MI PRZESZŁO.
Być może jest to więcej niż 80%.
Zostały mi migreny ,czasem nerwowość i te kamienie.
Jestem na DO od czerwca 08.
Dla mnie to sukces.
Dla Ciebie pożywka do jątrzenia.
Dalszą dyskusję uważam za zakończoną. Pozdrawiam. :D :D

No!!! teraz to mi się podoba!  :D

Nieprawda.Gdybys tak od razu napisała ,nie wyciagałabym niedorzeczności z Twoich postów,które wynikały ze zbyt niewielkiej ilosci informacji  :)

Pozdrawiam równieş!  :D

Ania, tutaj zajrzysz?

http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?action=search2;params=YnJkfCd8NCwzLDYsNyw4LDksMTAsMTF8InxzaG93X2NvbXBsZXRlfCd8fCJ8c3ViamVjdF9vbmx5fCd8fCJ8c2VhcmNofCd8bWlncmVuYXwifHNvcnR8J3xyZWxldmFuY2V8Inxzb3J0X2RpcnwnfGRlc2M=

Dziękuję Ci Alu.
Jesteś takim dobrym duszkiem na tym forum.
Jak tylko mam czas korzystam z wyszukiwarki. Co do migreny to zdaję sobie sprawę ,że tu kłaniaja się prądy selektywne ale mieszkam na Warmii i tu w okolicy dieta ta jest nieznana. Wg mnie to i w Olsztynie nikt sie tym nie zajmuje.

Co sądzicie o ziemniakach? Czy one zakwaszają czy alkalizują? Różnie się o nich pisze.
Czy mając problem z kamieniami nerkowymi  powinnam je jeść czy moĹźe ograniczyć?

Afmfo,
Jak śmietanę jadasz co 7 dni - codziennie stosuj ziemniaki. Może zastosujesz śmietanę/masło co 5 dni na kolejne 7 tyg.?
Dobrze, że jadasz ziemniaki z podgardlem, smalcem na śniadanie. Długo taki posiłek będzie ok dla Ciebie.
Nie stroń od śmietany co 5-7 dni na śniadanie.
To że migreny i kamica pozostały jeszcze, świadczy, że trochę może być za dużo B - stosuj okresowo dni ubogie w B. Okresowo.
Z tego co piszesz w postach wynika, że migreny powinny być albo krótsze, albo łagodniejsze. Nie piszesz o dynamice migren. Obserwuj na co masz ochotę w migrenie (najprawdopodobniej na rosół).
Lamblie to przyjaciel, zjadały jedzone przez Ciebie cukry i cukrogenne. Da się zmniejszyc ich ilość - dietą. Oliwa też jest jadalna, kokos też.
Żółtko nie wchodzi gdy jadany jest codziennie alergen/nietolerant - tak najogólniej.
Mięso można zamienić na ryby, pastę rybną - to dobry pomysł na przyjazną dla organizmu dietę ubogobiałkową (chyba, że masz niski kwas moczowy, poniżej normy - to trzeba wymyslić coś innego).
Jajko z kawiorem i/czy pastą rybną to też dobry pomysł dla Ciebie na posiłek - na pewno tańszy niż leki.

No to w końcu jedzenie tych ziemniakĂłw codziennie jest błedem ,czy dobrze jest jeść te ziemniaki codziennie ?  8) :P :)

Adampio i co Ty na ten temat powiesz? Nie dalej jak kilka dni temu była mowa,że optymalni wobec szkodliwości masła zaczynają jadać węglowodany w postaci ziemniaków codziennie i jest to błędem (uczestniczylismy w tym temacie),a dziś czytamy rady tej samej osoby ,aby jadać codziennie ziemniaki i ,że dobrze jest jadać ziemniaki  :)

Słyszałam o dużej skuteczności prądów selektywnych na migrenę. Może warto rozejrzeć się za prądami. Moze właśnie wyjazd do sanatorium i tam pobrać parę zabiegów i sprawdzić skuteczność. Ja zastanawiam się nad celowością kupna aparatu do pradów. Kosztuje 1500zł.

Ciekawa sprawa z tymi ziemniakami. Pomagają na nerki, pomagają na system nerwowy. Napisz lekarko jeśli możesz, co robią ziemniaki w naszym organiżmie. I proszę wyjaśnij Amfo  ma zrobić z informacją, że n.p. ma ochotę na rosół.

Co do kamicy, to rozumiem, że kamyczki mają opuścić organizm.   Zwykle nie jest to bezbolesne i trzeba je dobrze popędzić. To znaczy należy dużo pić.  Na diecie trudno o dużą diurezę. Nie chcę się po prostu pić. Można też wypłukać wszystkie mikroelementy.  Dobrze, żeby sę nie tworzyły. Sama mam kamicę. Odczuwałam typowe dolegliwości  na początku stosowania diety, potem był spokój, teraz odczuwam ból cewki moczowej. Może schodzi piasek, albo to jest stan zapalny cewki.

Naprawde tego nie zrozumiałaś? Nie wierze! Ty taka mądra? Przeczytaj jeszcze raz albo więcej a zrozumiesz.  :o

1. Jak się nie pija śmietany codziennie to jakieś węglowodany trzeba wrzucić. Jeden wrzuca pomidory, drugi ziemniaki, trzeci kapustę, czwarty cebulę  ...  piąty coś wypije(%), szĂłsty wrzuci jakiegoś owoca. Poczytaj >psiankowate< :).
2. Choroba to czas "nastawiania się na właściwy tor" w organizmie. Warto obserwować dietę po sterydach, lekach homeopatycznych, innych, po skutecznej wizycie u bioenergoterapeuty, po skutecznym seansie psychoterapeutycznym. Żadna metoda leczenia nie może być pominięta, a wytłumaczyć działanie wszystkich metod - trzeba.


Napisałam też jak stopniuję głupotę u dorosłych, ale uważnie nie czytałaś...Odpowiedź koreluje z odpowiedzią na temat ziemniaków.

Wiedziałam ,Ĺźe będziesz mydliła oczy  8) ,bo tylko tyle potrafisz  8)
Nie oszukuj nas i siebie,Ĺźe wszyscy sie tutaj "nabiorom",na te twoje "poĹźal sie boĹźe" " darmowe""porady" .UłoĹźyłaś sobie "biznes-plan" -"za darmo" - "chfała" ,"dążenie malutkimi kroczkami do celu" -"Ĺźerownie na DO"  8) :P
Myślisz,Ĺźe nikt nie zna "chwytĂłw marketingowych"  8)  :P

Prawde mowiac pogubilem sie dokladnie. Slucham juz tylko siebie ...................
Dlatego zaczalem rotowac ziemniaki.

Dzięki za zainteresowanie.
Taka ciekawostka,  ktĂłra potwierdza teorię lekarki.
Przez prawie 2 lata jadłam codziennie jaja. Jadłam wtedy produkty dozwolone na DO ale tego nie ważyłam.
W tym czasie jadłam mało mlecznych, czasem twaróg ze śmietaną. Nie miałam też uczulenia na jaja. Kiedy zaczęłam nadużywać śmietany dostałam uczulenia na jaja. Wczęśniej miałam już na leki i szczypior i pomidory.
Po czteromiesięcznej rotacji mlecznych wprowadziłam znowu żółtka i po tygodniu muszę stwierdzić ,że uczulenie jest ale naprawdę minimalne.

Tak jak wcześniej pisałm na DO bardzo poprawiło mi się zdrowie jednak migreny pojawiają się częściej. Kiedyś miałam raz w miesiącu teraz praktycznie co wekend. Doszła mi tez taka przypadłość odbijania się po posiłku, ktĂłra towarzyszyła mi tylko przy migrenach. Czuję, Ĺźe coś Ĺşle robię i Ĺźe to ma zwizek z jedzeniem bo po tarcie alkalizującej (zaproponował mi ją Adampio) miałam 4-dniową migrenę z silnymi bĂłlami brzucha i wymiotami. To chyba od  ziaren dyni.
Czuję, Ĺźe nerki i nasilające się migreny to od nadmiaru świńskiego białka a jem go ok 50 g. Teraz zwiększyłam węglowodany tez do 50g i zaczęłam pić pokrzywę zamiast herbaty  i zaczęły zmiejszać się dolegliwości nerkowe.
Nasuwa mi się pytanie, czy moĹźna jeść 30-40 g białka przy 50-60 węglowodanach?  Zachwiana będzie proporcja, ale moĹźe nerki odpoczną.
Robiłam też sobie badania trójglicerydów i dochodzą setki. Może to ma jakiś związek.

Pani Ewo , przy migrenie najbardziej smakuje mi rosół.

Edyto.Zarówno porady lekarki jak i kpiny z tego Twoje czy Grizzlyogo dają wiele do myślenia. Chociażby to, że ziemniaki czasem szkodzą a czasem leczą , nie jest tak u wszystkich jednakowo. Trzeba próbować co jest dla mnie najlepsze. Takie sugestie pomagaja wejść na prawidłowy tor po zdrowie zwłaszcza , że nie ma sie dostępu do lekarza optymalnego.
Byłoby dziecinnym myśleć, że lekarka napisała jedz ziemniaki to ja w te pędy przerzucam sie tylko na nie. Osobiście odbieram to jako sugestie , które mogę na jakiś czas zastosować by sobie być może pomóc.

Poruszane tu problemy naprowadziły mnie do poczytania na tematy o których wcześniej nie miałam pojęcia.
Będąc na DO trzeba trochę wiedzieć, bo może okazać się, że jest to bomba z opóźnionym zapłonem.
Pozdrawiam.

możesz podać pochodzenie jaj i śmietany?
fermowe ze sklepu czy ekologiczne prosto  od producenta
ps.
moĹźe bomba tkwi w jakości owych produktĂłw,  przyczynie wcześniejszej alergii

Śmietana ze sklepu a jaja to róşnie raczej wiejskie ale nie  z fermy. Teraz jem takie same i prawie nie mam uczulenia. Czekam na dalsze reakcje.
Alergie na szczypior dostałam będąc w ciąży 25 lat temu. Na leki tez dość wcześnie. Na pomidory to nawet nie wiem, dopiero na DO okazało się kiedy zjadałam ich więcej. Od śmietany nie mam uczulenia, przynajmniej nie ma reakcji alergicznych ale to ona wywołala alergie na jaja.

Taaak. Jednym na DO ziemniaki szkodzą, innym pomagają...
Dla jednego 100g ziemniaka na dobę to za duĹźo i szkodzą, dla drugiego - za mało i  strawi ich więcej na posiłek.