Tytu: Dziękuję za wskazanie drogi i cenne uwagi. Wiadomo wysana przez: adam319 2008-10-28, 00:18:48 Warte wpisu do Księgi i ku rozwadze:
Kobieta lat 75, lekka nadwaga: Na diecie wszystkiego po trochu według polskiego obyczaju Trudności w złapaniu oddechu, wychodzenie po schodach po pół piętra z minutową przerwą na złapanie oddechu, ciśnienie po zapisanych lekach atakujących serce często 180/110, silny ból przy chodzeniu spowodowany czymś co wygląda na zdjęciu rentgenowskim jak pryszcz na chrząstce stawu biodrowego. Po skrupulatnym wielotygodniowym zastosowaniu ŻO, żółtka na plasterku wieprzowiny na śniadanie, tłuste mięso wieprzowe i jarzyny na obiadokolację, dodatkowo rano kawa ze śmietanką Ciśnienie 150/95, oddech swobodny, zdolność do wchodzenia po schodach bez przystanków, ale zawsze najpierw zdrowsza noga gdyż druga z bardzo bolesnym stawem biodrowym jak wyżej. Po 7 dniach ŻO z wyeliminowaniem co do grama produktów zbożowych i mlecznych Ciśnienie 115/65 , oddech swobodny, pełna zdolność do wchodzenia po schodach raz lewą nogą raz prawą. Poprawa była tak gwałtowna, że spowodowała (także z powodu obecności w domu gościa) poluzowanie diety tylko ociupinkę – zjedzenie w ciągu kolejnych 3ch dni odrobiny produktów mlecznych w postaci dodatku śmietanki do porannej kawy plus dwa pierogi ze serem dziennie. Oddech pozostał swobodny, ciśnienie nadal 115/65, ale wystąpił nawrót bólu spowodowanego drobnym zwyrodnieniem stawu biodrowego. Po zaostrzeniu rygoru - eliminacji produktów zbożowych i mlecznych po dwóch kolejnych dniach nastąpiło zmniejszenie bólu z nieznośnego do ledwie utrudniającego normalne poruszanie. Wyjaśniłem najprościej jak potrafiłem, że proporcje BTW to podstawa i stanowią o zdrowiu i odporności organizmu, ale w tym przypadku mamy do czynienia z uczuleniem na pewne pokarmy (mleczne, zbożowe), które można porównać do wysypki po truskawkach, z tym, że w tym wypadku wysypka nie jest widoczna na skórze, a atakuje organy wewnętrzne i stawy, stąd konieczne jest czasowe odstawienie w/w produktów co do grama. Choroba dopiekła na tyle, że widzę pełne zaangażowanie i determinację w utrzymaniu ścisłej diety, by odzyskać i zachować zdrowie. Dziękuję więc Janowi Kwaśniewskiemu za wskazanie drogi, a Lekarce forumowej za cenną uwagę, że taki drobiazg jak codzienna śmietanka do kawy, czy kilka gramów mąki zbożowej może powodować tak wielką różnicę. To tyle o znajomej starszej pani. Co do mnie to produkty mleczne czy odrobina mąki siłą wieloletniego nawyku ŻO nie zaplączą się w mojej diecie częściej niż raz w tygodniu, więc nie muszę w sposób kontrolowany ich unikać. Dziękuję raz jeszcze za ideę ŻO i za to forum, gdzie odporny na wulgaryzmy, wytrwały czytelnik może odnaleźć wiele ciekawych i spójnych punktów widzenia na to co człowiek jeść powinien. Pozdrawiam serdecznie, Adam
forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone. |