Tytuł: Sliwki w winie Wiadomo¶ć wysłana przez: adampio 2008-11-21, 23:14:55 Przepis "kradziony"...............z Arkadii w Ciechocinku, jezeli dobrze pamietam. Mam nadzieje, ze mnie do sadu nie pozwa, bo "nalewka" super.....ale mnie nie chodzi o nalewke, tylko o te sliwki!!!!
Wiec............ Na tydzien przed robieniem bigosu, zalewamy 200 gr suszonych sliwek czerwonym, wytrawnym winem. Tu musze dodac wytrawnym!!! Czyli nie polslodkim, 3/4 slodkim itd. Najlepiej do tego wykozystac 2 L butelke po COLI!!, albo jakis duzy sloik. A propos, butelke po COLI trzeba oplukac dokladnie woda / z zewnatrz ! / To oczywiscie zart. Wiec, zalewamy te sliwki winem, wstawiamy do lodowki, kazdego dnia potrzasamy butelka. Po tygodniu obcinamy nozyczkami, albo nozem / uwaga na palce / butelke tak aby moc wydobyc sliwki. Wylewamy wszystko na sitko.....pamietajcie o jakiejs miseczce pod sitkiem, bo winko jest 1-sza klasa. Winko do karafki a nieodsaczone sliwki do bigosu!!!! Super winko, super dodatek do bigosu. Uwaga zony!!!!! Sliwki wciagaja okolo 1/3 ilosci wina, dlatego nie krzyczcie na chopow, ze popijali....bo ja tego nie robilem a krucy fuks dostalem!! To tak przed swietami!!!! Tytuł: Odp: Sliwki w winie Wiadomo¶ć wysłana przez: kangur 2008-11-22, 00:48:45 Cytuj z: adampio 2008-11-21, 23:14:55 Tu musze dodac wytrawnym!!! Czyli nie polslodkim, 3/4 slodkim itd. Najlepiej do tego wykozystac 2 L butelke po COLI!!, albo jakis duzy sloik. A propos, butelke po COLI trzeba oplukac dokladnie woda / z zewnatrz ! / To oczywiscie zart. Wiec, zalewamy te sliwki winem, wstawiamy do lodowki, kazdego dnia potrzasamy butelka. Super winko, super dodatek do bigosu. Super winko z rozpuszczonym plastykiem z butelki. Czy swira sie dostanie od wina czy od plastiku? Smacznego. Tytuł: Odp: Sliwki w winie Wiadomo¶ć wysłana przez: Rudka 2008-11-22, 02:04:37 wĹ‚asnie zalaĹ‚am swoje Ĺ›liweczki
MiaĹ‚am suszone wypestkowane -takie twarde mi wyszĹ‚y ,ze jak postoja sobie w sĹ‚oiczku z winkiem ze dwa tygodnie to im nie zaszkodzi. Najgorsze ,ze zĹ‚amaĹ‚am korkociÄ…g . Co za g....o chyba z godzine otwieraĹ‚am i caĹ‚y czas korek mi sie kruszyĹ‚ . Jak zdecydowaĹ‚am sie wydĹ‚ubac noĹĽem to okazaĹ‚o sie ,ĹĽe pół korkociÄ…ga w korku. Tytuł: Odp: Sliwki w winie Wiadomo¶ć wysłana przez: adampio 2008-11-22, 08:47:14 Cytuj z: kangur 2008-11-22, 00:48:45 Cytuj z: adampio 2008-11-21, 23:14:55 Tu musze dodac wytrawnym!!! Czyli nie polslodkim, 3/4 slodkim itd. Najlepiej do tego wykozystac 2 L butelke po COLI!!, albo jakis duzy sloik. A propos, butelke po COLI trzeba oplukac dokladnie woda / z zewnatrz ! / To oczywiscie zart. Wiec, zalewamy te sliwki winem, wstawiamy do lodowki, kazdego dnia potrzasamy butelka. Super winko, super dodatek do bigosu. Super winko z rozpuszczonym plastykiem z butelki. Czy swira sie dostanie od wina czy od plastiku? Smacznego. Tobie to od tego ciepla sie zupelnie potegowalo, co? Tytuł: Odp: Sliwki w winie Wiadomo¶ć wysłana przez: Edyta 2008-11-22, 17:23:24 Cytuj z: adampio 2008-11-22, 08:47:14 Cytuj z: kangur 2008-11-22, 00:48:45 Cytuj z: adampio 2008-11-21, 23:14:55 Tu musze dodac wytrawnym!!! Czyli nie polslodkim, 3/4 slodkim itd. Najlepiej do tego wykozystac 2 L butelke po COLI!!, albo jakis duzy sloik. A propos, butelke po COLI trzeba oplukac dokladnie woda / z zewnatrz ! / To oczywiscie zart. Wiec, zalewamy te sliwki winem, wstawiamy do lodowki, kazdego dnia potrzasamy butelka. Super winko, super dodatek do bigosu. Super winko z rozpuszczonym plastykiem z butelki. Czy swira sie dostanie od wina czy od plastiku? Smacznego. Tobie to od tego ciepla sie zupelnie potegowalo, co? Internet mi "mĂłwi",ĹĽe w Brisbane jest godz. 02:38 i 200C ,czyste niebo -aĹĽ strach pomyĹ›leć ,co sie dzieje w poĹ‚udnie :shock: Tytuł: Odp: Sliwki w winie Wiadomo¶ć wysłana przez: cheeta 2008-11-22, 18:11:44 Cytuj z: Edyta 2008-11-22, 17:23:24 Cytuj z: adampio 2008-11-22, 08:47:14 Cytuj z: kangur 2008-11-22, 00:48:45 Cytuj z: adampio 2008-11-21, 23:14:55 Tu musze dodac wytrawnym!!! Czyli nie polslodkim, 3/4 slodkim itd. Najlepiej do tego wykozystac 2 L butelke po COLI!!, albo jakis duzy sloik. A propos, butelke po COLI trzeba oplukac dokladnie woda / z zewnatrz ! / To oczywiscie zart. Wiec, zalewamy te sliwki winem, wstawiamy do lodowki, kazdego dnia potrzasamy butelka. Super winko, super dodatek do bigosu. Super winko z rozpuszczonym plastykiem z butelki. Czy swira sie dostanie od wina czy od plastiku? Smacznego. Tobie to od tego ciepla sie zupelnie potegowalo, co? Internet mi "mĂłwi",¿e w Brisbane jest godz. 02:38 i 200C ,czyste niebo -a¿ strach pomy¶leæ ,co sie dzieje w po³udnie :shock: jak to co sie dzieje? jest taki upal, ze az sie plastikowe butelki roztapiaja:P Tytuł: Odp: Sliwki w winie Wiadomo¶ć wysłana przez: adampio 2008-11-22, 19:36:25 Cytuj z: Edyta 2008-11-22, 17:23:24 Cytuj z: adampio 2008-11-22, 08:47:14 Cytuj z: kangur 2008-11-22, 00:48:45 Cytuj z: adampio 2008-11-21, 23:14:55 Tu musze dodac wytrawnym!!! Czyli nie polslodkim, 3/4 slodkim itd. Najlepiej do tego wykozystac 2 L butelke po COLI!!, albo jakis duzy sloik. A propos, butelke po COLI trzeba oplukac dokladnie woda / z zewnatrz ! / To oczywiscie zart. Wiec, zalewamy te sliwki winem, wstawiamy do lodowki, kazdego dnia potrzasamy butelka. Super winko, super dodatek do bigosu. Super winko z rozpuszczonym plastykiem z butelki. Czy swira sie dostanie od wina czy od plastiku? Smacznego. Tobie to od tego ciepla sie zupelnie potegowalo, co? Internet mi "mĂłwi",ĹĽe w Brisbane jest godz. 02:38 i 200C ,czyste niebo -aĹĽ strach pomyĹ›leć ,co sie dzieje w poĹ‚udnie :shock: Posluchaj kangurowaty... jezeli cola tej flaszki nie rozpuscila, to winko 14% alkocholu tez tej butelki nie rozpusci. A jezeli tak uwazasz, to jedz do Polandu i kup "se" winko tudziez piwko w butelce plastikowej. Ogonkiem poruszaj,flaszke winka w plastiku wez, zaczochraj .........i moze cos Ci sie dostanie.....!!!!! A tak juz na powaznie. Spirytus sprzedaja w butalkach plastikowych. A Ty nie chcesz wina z plastiku? Podalem tez druga mozliwosc; sloik!!! Ale nie, na ten temat dyskusji nie ma. Wiesz co, z natury jestem matematykiem. Nie wazne jak dojdziesz do celu, bylebys do tego celu doszedl!!! Reszta jest pod moimi pozdrowieniami. Tytuł: Odp: Sliwki w winie Wiadomo¶ć wysłana przez: kangur 2008-11-22, 21:18:11 Cytuj z: adampio 2008-11-22, 19:36:25 Posluchaj kangurowaty... jezeli cola tej flaszki nie rozpuscila, to winko 14% alkocholu tez tej butelki nie rozpusci. A jezeli tak uwazasz, to jedz do Polandu i kup "se" winko tudziez piwko w butelce plastikowej. Ogonkiem poruszaj,flaszke winka w plastiku wez, zaczochraj .........i moze cos Ci sie dostanie.....!!!!! A tak juz na powaznie. Spirytus sprzedaja w butalkach plastikowych. A Ty nie chcesz wina z plastiku? Podalem tez druga mozliwosc; sloik!!! Ale nie, na ten temat dyskusji nie ma. Wiesz co, z natury jestem matematykiem. Nie wazne jak dojdziesz do celu, bylebys do tego celu doszedl!!! Reszta jest pod moimi pozdrowieniami. Nie wiedzialem, ze taki postep zrobiono w przemysle spozywczym. Pewnie za goraco tu jest aby umysl nadazal za postepem. Nawet spirytus sie sprzedaje w butelkach plastikowych??????? Czy sa moze na to jakies normy? Jak znasz to podaj mamiar. Chetnie sie zapoznam. Moze to dotrze z czasem do Au. Bo jak narazie tu wino produkuje sie (fermentuje) w kadziach z drzewa lub ze stali nierdzewnej. A lezakuje w butelkach szklanych. Przemysl winiarski w Au jest tak samo ceniony w swiecie jak francuski. Czy piles moze kiedys alkohol z kieliszka plastikowego? Jak ci smakowal? A czy lekarstwa na spirytusie tez juz sa w butelkach plastikowych???? Pozdrawiam cie pozdrowieniami z pod twoich pozdrowien. Tytuł: Odp: Sliwki w winie Wiadomo¶ć wysłana przez: adampio 2008-11-23, 10:49:36 Cytuj z: kangur 2008-11-22, 21:18:11 Cytuj z: adampio 2008-11-22, 19:36:25 Posluchaj kangurowaty... jezeli cola tej flaszki nie rozpuscila, to winko 14% alkocholu tez tej butelki nie rozpusci. A jezeli tak uwazasz, to jedz do Polandu i kup "se" winko tudziez piwko w butelce plastikowej. Ogonkiem poruszaj,flaszke winka w plastiku wez, zaczochraj .........i moze cos Ci sie dostanie.....!!!!! A tak juz na powaznie. Spirytus sprzedaja w butalkach plastikowych. A Ty nie chcesz wina z plastiku? Podalem tez druga mozliwosc; sloik!!! Ale nie, na ten temat dyskusji nie ma. Wiesz co, z natury jestem matematykiem. Nie wazne jak dojdziesz do celu, bylebys do tego celu doszedl!!! Reszta jest pod moimi pozdrowieniami. Nie wiedzialem, ze taki postep zrobiono w przemysle spozywczym. Pewnie za goraco tu jest aby umysl nadazal za postepem. Nawet spirytus sie sprzedaje w butelkach plastikowych??????? Czy sa moze na to jakies normy? Jak znasz to podaj mamiar. Chetnie sie zapoznam. Moze to dotrze z czasem do Au. Bo jak narazie tu wino produkuje sie (fermentuje) w kadziach z drzewa lub ze stali nierdzewnej. A lezakuje w butelkach szklanych. Przemysl winiarski w Au jest tak samo ceniony w swiecie jak francuski. Czy piles moze kiedys alkohol z kieliszka plastikowego? Jak ci smakowal? A czy lekarstwa na spirytusie tez juz sa w butelkach plastikowych???? Pozdrawiam cie pozdrowieniami z pod twoich pozdrowien. Pierwsze dwa zdania z Twojej wypowiedzi sa trafne. Resztu nie bede komentowal. Szkoda mojego czasu. Tytuł: Odp: Sliwki w winie Wiadomo¶ć wysłana przez: Syriusz 2008-11-23, 12:09:48 Cytuj z: Rudka 2008-11-22, 02:04:37 wĹ‚asnie zalaĹ‚am swoje Ĺ›liweczki  MiaĹ‚am suszone wypestkowane -takie twarde mi wyszĹ‚y ,ze jak postoja sobie w sĹ‚oiczku z winkiem ze dwa tygodnie to im nie zaszkodzi. Najgorsze ,ze zĹ‚amaĹ‚am korkociÄ…g . Co za g....o chyba z godzine otwieraĹ‚am i caĹ‚y czas korek mi sie kruszyĹ‚ . Jak zdecydowaĹ‚am sie wydĹ‚ubac noĹĽem to okazaĹ‚o sie ,ĹĽe pół korkociÄ…ga w korku. Kiedy bylem mlody i piekny to takie buteleczki z "Czarem Naleczowa" otwieralo sie jednym uderzeniem tejze butelki dnem o trawe. Koreczek wystrzeliwal w gore a zawartosc flaszki wlewalo sie do gardziolka. Kto by sie bawil w korkociagi i wydlubywal korki. Chociaz w tamtych czasach kazdy scyzoryk mial korkociag i wszyscy szanujacy sie chlopcy nosili go w kieszeni. I co ciekawe scyzoryk sluzyl tylko i wylacznie jako bardzo uzyteczne narzedzie. Tytuł: Odp: Sliwki w winie Wiadomo¶ć wysłana przez: Syriusz 2008-11-23, 12:21:23 Bardzo interesujacy przepis. I na sliwki i na wino. Przy nastepnych zakupach bede szukal jakiegos dobrego wina bez E 211.
Wino mojej roboty juz skonczylo sie ale winogrona pieknie rosna i po Nowym roku bedziemy nastawiac nastepne dwie beczolki. Kapuste wlasnie zakisilem i bedzie ostatni bigos, gotowany w tym roku. Tytuł: Odp: Sliwki w winie Wiadomo¶ć wysłana przez: viola44 2009-09-18, 22:32:55 zamroziĹ‚am sobie Ĺ›liwki wÄ™gierki oraz maliny na zimÄ™ z ogrodu mojej siostry , bÄ™dÄ… kompociki i inne rarytaski........:-)
Tytuł: Odp: Sliwki w winie Wiadomo¶ć wysłana przez: renia 2009-09-18, 22:35:47 Ĺšliwki w tym roku sÄ… wyjÄ…tkowo smaczne - chyba przez to ciepĹ‚o i maĹ‚Ä… ilość opadĂłw. ZjadĹ‚am wszystkich razem..moĹĽe ze 20 sztuk, przez caĹ‚y sezon.. :)
Tytuł: Odp: Sliwki w winie Wiadomo¶ć wysłana przez: marian05 2009-09-18, 22:38:07 Cytuj z: renia 2009-09-18, 22:35:47 Ĺšliwki w tym roku sÄ… wyjÄ…tkowo smaczne - chyba przez to ciepĹ‚o i maĹ‚Ä… ilość opadĂłw. ZjadĹ‚am wszystkich razem..moĹĽe ze 20 sztuk, przez caĹ‚y sezon.. :) A z robakami ( czytaj bialko)?? Tytuł: Odp: Sliwki w winie Wiadomo¶ć wysłana przez: renia 2009-09-18, 22:45:56 ..oczywiĹ›cie.. :wink:
Tytuł: Odp: Sliwki w winie Wiadomo¶ć wysłana przez: viola44 2009-09-18, 22:46:38 Cytuj z: renia 2009-09-18, 22:35:47 Ĺšliwki w tym roku sÄ… wyjÄ…tkowo smaczne - chyba przez to ciepĹ‚o i maĹ‚Ä… ilość opadĂłw. ZjadĹ‚am wszystkich razem..moĹĽe ze 20 sztuk, przez caĹ‚y sezon.. :) tak sÄ… przepyszne ;-)
forum.dr-kwasniewski.pl | Działaj±ce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeżone. |