Tytu³: Co jemy ???????????????? Wiadomo¶æ wys³ana przez: ziutek 2009-01-04, 23:09:52 "Co jemy w popularnych i tanich wÄ™dlinach? Na proÅ›bÄ™ "Gazety PoznaÅ„skiej"
specjaliÅ›ci odpowiadajÄ…: szpik, chrzÄ…stki, dużo tÅ‚uszczu i chemii oraz... Å›ladowe iloÅ›ci miÄ™sa. Parówek, traktowanych powszechnie jako dietetyczna żywność, eksperci nie daliby swoim dzieciom. Cena mówi wszystko - stwierdza prof. WÅ‚odzimierz Dolata, dyrektor Instytutu Technologii MiÄ™sa AR w Poznaniu, który oficjalnie przyznaje: Parówka, w której jest 35-40 proc. tÅ‚uszczu i dużo soli nie powinna być podawana maÅ‚ym dzieciom. A takie kupujemy i karmimy nimi niemowlÄ™ta! Studenci i ich akademiccy nauczyciele w uczelnianym laboratorium badajÄ… wÄ™dliny przynoszone ze sklepów. Kosztowna i dÅ‚uga procedura pozwala rozÅ‚ożyć na czynniki pierwsze także to, co wypeÅ‚nia naturalne jelito "parówki delikatesowej".Zwykle znajduje siÄ™ w niej "miÄ™so mechaniczne odkostnione". - Dzisiaj można parówkÄ™ nazwać jak siÄ™ chce, bo nie regulujÄ… tego polskie przepisy, które ograniczajÄ… siÄ™ jedynie do okreÅ›lenia poziomu biaÅ‚ka, tÅ‚uszczu i soli, mówi poznaÅ„ski profesor. Reszta należy do maszyny, która rozdrobni miÄ™so na miazgÄ™ podobnÄ… do budyniu. Wysysa z koÅ›ci wszystkie soki Å‚Ä…cznie ze szpikiem i oskrobuje kość z każdej odrobiny przypominajÄ…cej chrzÄ…stkÄ™. Takiej obróbce poddaje siÄ™ koÅ›ci dużych zwierzÄ…t i drobiu. - Kogo stać na tÄ™ technologiÄ™, może tanio robić parówki i parówkowÄ… zapewnia jeden z rzeźników, który opowiada, iż uzyskanie odkostnionej masy to dopiero poÅ‚owa sukcesu: Do niej leje siÄ™ wiadrami Å›rodki poprawiajÄ…ce smak, zapach, konsystencjÄ™. O rzeźniku coraz częściej mówi siÄ™ dzisiaj "chemik". Musi dużo wiedzieć, jak z niczego zrobić coÅ›. - MieliÅ›my najbardziej restrykcyjne przepisy dotyczÄ…ce wÄ™dlin, ale popsuÅ‚a je UE, opowiada prof. WÅ‚odzimierz Dolata i podaje przykÅ‚ad fosforanów, których można byÅ‚o dodawać 1500 mg na 1 kg szynki. Obecnie dozwolonych jest 5 000 mg na kilogram! Fosforany majÄ… cudowne wÅ‚aÅ›ciwoÅ›ci wiÄ…zania wody, poprawiajÄ… też konsystencjÄ™. SÅ‚oje z majerankiem, czosnkiem i pieprzem zastÄ™pujÄ… butelki i kanistry z aromatami, smakami i barwnikami. Parówek nie wÄ™dzi siÄ™, jak drzewiej bywaÅ‚o, bo dym zastÄ…piÅ‚ pÅ‚yn. - To wszystko jest wyrażone cenÄ…, mówi profesor i dodaje, że tylko fachowiec wyczuje, co tak naprawdÄ™ siedzi w parówce i parówkowej." ----------------------------- Gazeta Wyborcza nr 251, wydanie waw z dnia 26/10/2002 - 27/10/2002 Wolnoamerykanka miÄ™sna KupujÄ…c szynkÄ™ w sklepie, nikt z nas nie wie, czy woda z wielofosforanami i pochodnymi azotu zajmuje w niej 30, 50 czy 70 procent Na Å›rodku peklowni stoi gÅ‚oÅ›no pracujÄ…ca trzÄ™sÄ…ca siÄ™ maszyna wielkoÅ›ci dużej pralki. To główna bohaterka tej historii - nastrzykiwarka. Obok niej w plastikowym kuble pÅ‚ywa bladoszara maź pokryta gÄ™stym kożuchem, który dopiero po kilkakrotnym zamieszaniu palcem ukazuje powierzchniÄ™ pÅ‚ynu. Nastrzykiwarka za pomocÄ… specjalnych igieÅ‚ wlewa, ile siÄ™ tylko da, tej szarej cieczy do wysokogatunkowych wÄ™dlin. "Szyneczka prezesa", "baleron babuni", polÄ™dwice i wÄ™dzonki, które każdego tygodnia kupujemy w sklepie, po opuszczeniu nastrzykiwarki zwiÄ™kszajÄ… swojÄ… wagÄ™ od kilkudziesiÄ™ciu do stu procent. Masarze walczÄ… o przetrwanie - Mam ten zakÅ‚ad od 18 lat. Kiedy jeszcze byÅ‚a to prowincjonalna masarnia, wÅ‚ożyÅ‚em w niÄ… wszystkie oszczÄ™dnoÅ›ci. Swoje, żony i wÅ‚aÅ›ciwie caÅ‚ej rodziny - mówi mi ostatniego dnia Zygmunt, wÅ‚aÅ›ciciel tego zakÅ‚adu, kiedy przy wódce próbujemy wszystkiego, co nastrzykiwarka wypluÅ‚a w ciÄ…gu tygodnia. Ma 50 lat, chodzi po zakÅ‚adzie w garniturze, wypachniony perfumami i, jak twierdzi, zjadÅ‚ wÅ‚asne zÄ™by na produkcji wÄ™dlin. ZgodziÅ‚ siÄ™, żebym przez tydzieÅ„ na wÅ‚asne oczy oglÄ…daÅ‚, jak dziÅ› w Polsce produkuje siÄ™ przetwory miÄ™sne. Warunek - nikt z branży nie rozpozna go w tym tekÅ›cie. Jego masarnia, zatrudniajÄ…ca 20 pracowników, od pół roku jest na krawÄ™dzi bankructwa, podobnie jak wiele innych firm w branży. - Do niedawna zaopatrywaÅ‚em ponad setkÄ™ punktów w województwie, otworzyÅ‚em sieć wÅ‚asnych sklepów, eksperymentowaÅ‚em z nowymi produktami. Katastrofa przyszÅ‚a w lecie zeszÅ‚ego roku. W ciÄ…gu kilku miesiÄ™cy sprzedaż spadÅ‚a o kilkadziesiÄ…t procent. W okolicy gwaÅ‚townie zaczęło rosnąć bezrobocie, ludzie przestali kupować miÄ™so albo robili to znacznie rzadziej. Nawet w stanie wojennym, gdy miÄ™so byÅ‚o na kartki, jedli go wiÄ™cej niż teraz. Nie wiadomo, ile zakÅ‚adów zbankrutowaÅ‚o w ciÄ…gu ostatnich 12 miesiÄ™cy. W porównaniu z poÅ‚owÄ… lat 90. liczba przetwórni jest dziÅ› mniejsza o poÅ‚owÄ™. Reszta rozpoczęła walkÄ™ o przetrwanie. WalkÄ™ na ceny. PoczÄ…wszy od maÅ‚ych, chaÅ‚upniczych zakÅ‚adów po gieÅ‚dowych potentatów wszyscy redukujÄ… koszty. Firmy siÄ™ Å‚Ä…czÄ…, zwalniajÄ… ludzi, ograniczajÄ… zużycie energii. 80 proc. kosztów produkcji stanowiÅ‚ do niedawna surowiec. Wrzucanie coraz wiÄ™kszych iloÅ›ci Å›ciÄ™gien, skór i tÅ‚uszczów do kutrów (mÅ‚ynów) mielÄ…cych miÄ™so na parówki i kieÅ‚basy nie byÅ‚o już rozwiÄ…zaniem na miarÄ™ tych czasów. Producenci zdecydowali siÄ™ na krok bardziej radykalny - uzupeÅ‚niać na masowÄ… skalÄ™ najdroższe gatunki wÄ™dlin najtaÅ„szym surowcem - wodÄ…. Napompować zwierzaka zaraz po uboju Bladoszara ciecz, która donoszona jest w plastikowych kubÅ‚ach do nastrzykiwarni, to rozrzedzone dużą iloÅ›ciÄ… wody roztwory stosowanych m.in. do produkcji coca-coli wielofosforanów, azotynów i azotanów, które wykorzystuje siÄ™ także przy wytwarzaniu materiałów wybuchowych i nawozów rolniczych. Fachowa nazwa tej cieczy to solanka. Litr solanki kosztuje zÅ‚otówkÄ™. DziesiÄ…tki igieÅ‚ pracujÄ…cych wewnÄ…trz maszyny pompujÄ… tÄ… solankÄ… pÅ‚aty miÄ™sa na szynki, polÄ™dwice, balerony. Ich waga musi wzrosnąć o kilkadziesiÄ…t procent. To jest już żelazny zwyczaj, do którego - chcÄ…c nie chcÄ…c - musieli dostosować siÄ™ niemal wszyscy producenci w kraju. Å»eby wstrzykniÄ™te preparaty za szybko nie wylaÅ‚y siÄ™ z miÄ™sa, jego pÅ‚aty wrzucane sÄ… nastÄ™pnie do masownicy. Maszyna przypominajÄ…ca w konstrukcji betoniarkÄ™ rozgniata poÅ‚cie miÄ™sa, tak by ciecz w Å›rodku zostaÅ‚a równomiernie rozprowadzona. Pan Bogdan obsÅ‚ugujÄ…cy nastrzykiwarkÄ™, zasuszony posÄ™pny flegmatyk po pięćdziesiÄ…tce, jest jednym z najważniejszych pracowników w firmie. Od jego umiejÄ™tnoÅ›ci zależy wydajność caÅ‚ej masarni. - Wydajność to dziÅ› kluczowe sÅ‚owo w przetwórstwie miÄ™snym - mówi mi Bogdan, nie odrywajÄ…c wzroku od pracujÄ…cej maszyny - dziÅ› 90 proc. wysokogatunkowych wÄ™dlin, które kupujemy w sklepach, to produkty wysoko wydajne. W skrócie oznacza to tyle, że kiedy szynka czy polÄ™dwica poleży parÄ™ dni w lodówce, zacznie siÄ™ z niej wylewać woda. A dokÅ‚adniej ten szary pÅ‚yn, który pod kożuchem syntetycznej piany pÅ‚ywa w kuble. - Do wiÄ™kszoÅ›ci zakÅ‚adów miÄ™snych w kraju te maszyny weszÅ‚y w latach 90. - opowiada Zygmunt. - Używane nastrzykiwarki i masownice z Niemiec wÄ™drowaÅ‚y do Polski stadami. To byÅ‚ taki najnowszy krzyk techniki, którym ze zrozumiaÅ‚ych wzglÄ™dów nikt nie chciaÅ‚ siÄ™ chwalić. Ja sam w 1993 roku pojechaÅ‚em z trzema tysiÄ…cami marek w kieszeni po agregat prÄ…dotwórczy, ale kiedy zobaczyÅ‚em, jakie cuda taka maszyna potrafi zrobić z kawaÅ‚em miÄ™sa, za wszystkie pieniÄ…dze kupiÅ‚em na pniu wysÅ‚użony egzemplarz. TydzieÅ„ zajęła mi nauka wÅ‚aÅ›ciwego kÅ‚ucia - wÄ™dlinki od razu zyskaÅ‚y na wadze 20 proc., nie mówiÄ…c już o apetycznej soczystoÅ›ci... Nawet nie wiedziaÅ‚em, jak szybko i po cichu konkurencja zaopatrzyÅ‚a siÄ™ w jeszcze wydajniejsze maszyny. Sztuczne zwiÄ™kszanie soczystoÅ›ci wÄ™dlin jeszcze niedawno byÅ‚o tylko wstydliwym procederem przyjÄ™tym po cichu przez wiÄ™kszość producentów. DostÄ™pne urzÄ…dzenia oraz przyjÄ™te w branży zwyczaje pozwalaÅ‚y na zwiÄ™kszanie w ten sposób wagi najlepszych gatunków wÄ™dlin do 20 proc. Prawdziwy wyÅ›cig zaczÄ…Å‚ siÄ™ pod koniec lat 90., kiedy znacznie zÅ‚agodzono polskie normy regulujÄ…ce skÅ‚ad produktów spożywczych, a jednoczeÅ›nie na rynku pojawiÅ‚y siÄ™ nowoczesne niemieckie maszyny nastrzykujÄ…ce kolejnej generacji. Pompowanie miÄ™sa w polskich zakÅ‚adach przyjęło formÄ™ wyÅ›cigu miÄ™dzy producentami. DziÅ› na rynku obowiÄ…zuje wolnoamerykanka - ilość wody w wÄ™dlinie ogranicza jedynie jakość sprzÄ™tu oraz wytrzymaÅ‚ość miÄ™sa. Ostatnio krzykiem mody sÄ… maszyny, które dziÄ™ki elastycznym igÅ‚om omijajÄ…cym koÅ›ci potrafiÄ… "napompować" zwierzaka po uboju jeszcze przed rozebraniem go na kawaÅ‚ki. WiÄ™cej przypraw! - Do czego lejecie najwiÄ™cej wody? - pytam Zygmunta, kiedy przerwa w dostawie solanki wstrzymaÅ‚a niemal caÅ‚Ä… produkcjÄ™ w zakÅ‚adzie. - Przede wszystkim do wÄ™dzonki. Balerony, szynki, polÄ™dwica, a wiÄ™c produkty o najwiÄ™kszej wartoÅ›ci handlowej. KiedyÅ› z dziesiÄ™ciu kilogramów surowej szynki robiÅ‚o siÄ™ okoÅ‚o 8 kg wÄ™dliny. DziÅ› z tych samych dziesiÄ™ciu kilo najbardziej pazerni potrafiÄ… zrobić do 20 kg. Decyduje wyÅ‚Ä…cznie technologia. Ja jestem ograniczony kilkuletniÄ… niemieckÄ… maszynÄ…, dziÄ™ki której mogÄ™ rozpÄ™dzić siÄ™ do 50 proc. - w 100 kg surowca mogÄ™ wstrzyknąć maksimum 50 kg solanki. - Ludziom nie przestaÅ‚y smakować coraz bardziej rozrzedzane wÄ™dliny? - Przede wszystkim robili to wszyscy i stopniowo, wiÄ™c udaÅ‚o siÄ™ ludzi przyzwyczaić do nowej jakoÅ›ci. Poza tym, żeby za bardzo nie byÅ‚o czuć, że miÄ™sa w miÄ™sie jest coraz mniej, nauczyliÅ›my siÄ™ dodawać wiÄ™cej przypraw. - Nikt nie wpadÅ‚ na pomysÅ‚ zdobycia rynku wÄ™dlinami robionymi wedÅ‚ug tradycyjnych receptur - tylko miÄ™so i zioÅ‚a? - ZnaÅ‚em goÅ›cia, który chciaÅ‚ takÄ… szansÄ™ wykorzystać. Oryginalne receptury, przemyÅ›lana dystrybucja, reklama w dużych miastach, przy czym udaÅ‚o mu siÄ™ robić naprawdÄ™ smaczne rzeczy. ZbankrutowaÅ‚ po szeÅ›ciu miesiÄ…cach. WykoÅ„czyÅ‚y go napompowane szyneczki i polÄ™dwice; nie byÅ‚ w stanie choćby zbliżyć siÄ™ do nich cenÄ…. Wiem, że byÅ‚o takich odważnych wiÄ™cej, ale w wiÄ™kszoÅ›ci skoÅ„czyli podobnie. Producenci zdążyli nauczyć ludzi, jakie wÄ™dliny majÄ… jeść. KupujÄ…c szynkÄ™ w sklepie, nikt z nas nie jest w stanie stwierdzić, czy woda z wielofosforanami i pochodnymi azotu zajmuje w niej 30, 50 czy 70 proc. Straszna Å›mierć niszczy miÄ™so Solanka wreszcie przyjechaÅ‚a, jak zwykle w postaci sproszkowanej. Å»eby byÅ‚o szybciej, Bogdan wsypuje proszek do kilku wiader naraz, a ja idÄ™ do garażu po gumowy wąż, który za chwilÄ™ poÅ‚Ä…czy peklowniÄ™ z toaletÄ…. - Czasem jak ktoÅ› przesadzi z pompowaniem, widać takie szare nacieki przypominajÄ…ce naturalne żyÅ‚ki czy Å›ciÄ™gna - tÅ‚umaczy mi pan Bogdan, wrzucajÄ…c na taÅ›mÄ™ pÅ‚aty miÄ™sa (czekajÄ… już na nie opakowania z napisem "Staropolska" - plastikowe, żeby lepiej przytrzymaÅ‚y wodÄ™, która zawsze zaczyna wyciekać dopiero po pewnym czasie). Jak potrzymasz trochÄ™ szyneczkÄ™ w plastikowym opakowaniu, po kilku dniach zacznie siÄ™ w nim zbierać to samo, co wlewam z tego kubÅ‚a - syntetyczny koktajl, który wiÄ™kszość ludzi bierze za naturalne soki. Bywa jednak, że miÄ™so zachowuje siÄ™ nietypowo. WyglÄ…da normalnie, ale nie chce przyjmować wody, wylewa siÄ™ jak z gÄ…bki. - CzÄ™sto zdarza siÄ™, że miÄ™so nieoczekiwanie "leje siÄ™" już w zakÅ‚adzie, choćbym nie wiem, jak starannie przygotowaÅ‚ je do nastrzykniÄ™cia - mówi Bogdan. - Oznacza to, że przed Å›mierciÄ… i w jej czasie zwierzÄ™ tak bardzo siÄ™ nacierpiaÅ‚o, że zdegenerowane stresem miÄ™so, jakby mszczÄ…c siÄ™ na czÅ‚owieku, nie chce także przyjmować zwyczajowej porcji wody. Okazuje siÄ™, że humanitaryzm uboju ma także wartość ekonomicznÄ… - jeżeli zwierzÄ™ przed Å›mierciÄ… poddane jest stresowi albo co gorsza cierpieniu, miÄ™so na skutek gwaÅ‚townych zaburzeÅ„ metabolizmu traci sporo walorów, także smakowych. A biedne wiejskie ubojnie czÄ™sto nie majÄ… specjalnych urzÄ…dzeÅ„ regulujÄ…cych np. ruch Å›wiÅ„ w drodze do uboju, tak by każda byÅ‚a ogÅ‚uszana pojedynczo i w spokoju. W rezultacie Å›winie sÄ… gÅ‚uszone po kilka naraz wÅ›ród dzikich kwików. Oprócz samego stresu zwierzÄ™ta czÄ™sto muszÄ… przejść drakoÅ„skie mÄ™ki, zanim pozwoli im siÄ™ zdechnąć. SÄ™k w tym, że oszaÅ‚amianie i wykrwawianie należy wykonać zaraz po sobie w jak najkrótszym czasie, tak by zwierzÄ™ wykrwawiÅ‚o siÄ™ szybko we Å›nie. CzÄ™stym bÅ‚Ä™dem, zwÅ‚aszcza w niewielkich ubojniach, jest za niskie napiÄ™cie chaÅ‚upniczych urzÄ…dzeÅ„ do ogÅ‚uszania zwierzÄ…t - w rezultacie porażone zbyt maÅ‚Ä… dawkÄ… prÄ…du Å›winie budzÄ… siÄ™, wiszÄ…c już na Å‚aÅ„cuchach rzeźniczych. UmierajÄ… wtedy w mÄ™czarniach, a w miÄ™sie pozostaje niebezpiecznie duża ilość krwi, w której bÅ‚yskawicznie rozmnażajÄ… siÄ™ bakterie, co dodatkowo pogarsza jego jakość i - ku utrapieniu przedsiÄ™biorców - zdolność chÅ‚oniÄ™cia wody. Klej, żeby siÄ™ szynka trzymaÅ‚a (przynajmniej w sklepie) Trzeci dzieÅ„ mojej pracy w masarni. JadÄ™ z Zygmuntem rozwieźć kilkudniowÄ… produkcjÄ™ do kilkudziesiÄ™ciu sklepów w okolicy. - DziÅ› kierownik sklepu to stanowisko o wiÄ™kszym prestiżu niż w czasie stanu wojennego - Zygmunt w samochodzie przypomina mi, żebym powiedziaÅ‚ "dzieÅ„ dobry", "do widzenia" i najlepiej nic ponadto - w ciężkiej sytuacji caÅ‚ej branży to kierownicy decydujÄ…, jakie miÄ™so bÄ™dÄ… jedli ludzie, kto i czym bÄ™dzie je szprycowaÅ‚. A kierownicy sklepów majÄ… przede wszystkim dwa życzenia - żeby wÄ™dlina byÅ‚a tania i żeby siÄ™ dobrze kroiÅ‚a na cienkie plasterki, bo tylko tak teraz ludzie chcÄ… brać. MówiÄ…c w skrócie, przynajmniej w sklepie wÄ™dlina musi siÄ™ trzymać w kupie. A same wielofosforany z solanki do tego nie wystarczÄ…. Trzeba dolać sporo "kleju", żeby wytrzymaÅ‚a w zdrowiu parÄ™ dni i puÅ›ciÅ‚a soki dopiero w domowej lodówce. Jak doda siÄ™ mocnego "kleju", to nawet nieźle napompowana szyneczka potrafi trzymać siÄ™ jak guma. Klej to oczywiÅ›cie nazwa umowna. Chodzi o zwiÄ…zki chemiczne, które sÄ… w stanie zwiÄ…zać nadwyżkÄ™ wody wewnÄ…trz wÄ™dliny, dziÄ™ki czemu zapewniajÄ… jej jÄ™drność. Jeszcze do niedawna producenci lali do Å›rodka zwyczajny krochmal, ewentualnie wsypywali worki mÄ…ki. Jednak nawet mÄ…ka, zwÅ‚aszcza że sypana w coraz wiÄ™kszych iloÅ›ciach, staÅ‚a siÄ™ kolejnÄ… pozycjÄ… na liÅ›cie oszczÄ™dnoÅ›ci. Rodzimi przedsiÄ™biorcy z branży zaskakujÄ…co szybko przyswoili sobie najnowsze osiÄ…gniÄ™cia Å›wiatowej nauki. Preparaty biaÅ‚ek soi, skrobi, wyciÄ…gi z alg morskich i preparaty roÅ›lin tropikalnych - okazy Å›wiatowej flory na tyle mocno wiążą wodÄ™ wstrzykniÄ™tÄ… do miÄ™sa, że w rezultacie sÄ… taÅ„sze od surowców stosowanych od dziesiÄ™cioleci w polskich masarniach. ZdolnoÅ›ci wiÄ…zania miÄ™sa tropikalnych preparatów i tradycyjnej mÄ…ki Zygmunt porównaÅ‚ do różnicy miÄ™dzy klejem do papieru i Super Glue. W ostatnich latach wiele firm zaczęło sprowadzać do kraju coraz taÅ„sze sproszkowane substancje, które skutecznie zapobiegajÄ… przedwczesnemu wyciekowi z trudem wpompowanej wody. NajtaÅ„sze (i co za tym idzie najpopularniejsze wÅ›ród producentów) sÄ…, niestety, preparaty nietrwaÅ‚e, podatne na przedwczesnÄ… fermentacjÄ™, która przyÅ›piesza procesy gnilne w miÄ™sie. Importerzy zaopatrujÄ… wszystkich - nielegalne masarnie w oborach i wielkie fabryki. Tytu³: Odp: Co jemy ???????????????? Wiadomo¶æ wys³ana przez: ziutek 2009-01-04, 23:10:59 część 2
Konkurencja lakierowana Wracamy do zakÅ‚adu, trzeba wyÅ‚adować to, czego nie udaÅ‚o siÄ™ sprzedać w żadnym z 40 sklepów. - Niestety, dziÅ› pijemy z Zygmuntem przy pasztetowej i wÄ…trobianej, wyniki sprzedaży nie upoważniajÄ… do lepszych gatunków. - KonkurencjÄ…, oprócz dużych zakÅ‚adów, sÄ… nielegalne przetwórnie w oborach i chlewniach. Tam chÅ‚opi po cichu bijÄ… inwentarz i w warunkach urÄ…gajÄ…cych jakiejkolwiek higienie preparujÄ… "tradycyjne" wÄ™dliny. Wiem o co najmniej kilkunastu takich "przetwórniach" w samej tylko najbliższej okolicy. SprzedajÄ… na lewo, także sklepom w miastach. WidziaÅ‚em, jak oni to miÄ™so zagniatajÄ… dosÅ‚ownie czarnymi rÄ™kami. Taki rolnik, jak ubije Å›winiÄ™, Å‚askÄ™ zrobi, jak w ogóle zbada miÄ™so. Przeważnie jednak nie bada. ZwÅ‚aszcza że higieniczne zdjÄ™cie skóry w takim maÅ‚ym zakÅ‚adzie jest praktycznie niemożliwe. NajgorszÄ… rzeczÄ… jest podciÄ…ganie skóry do góry - powoduje, że kawaÅ‚ki bÅ‚ota i kaÅ‚u spadajÄ…, przyczepiajÄ…c siÄ™ do pÅ‚atów miÄ™sa, które idÄ… prosto do peklowania. W takich wypadkach nawet wymycie pod strumieniem wody niewiele pomoże - grudki brudu bÅ‚yskawicznie przywierajÄ… miÄ™dzy sztywniejÄ…cymi mięśniami. NastÄ™pnego dnia dowiadujÄ™ siÄ™, że w ramach oszczÄ™dnoÅ›ci prawdopodobnie w ciÄ…gu miesiÄ…ca zlikwidowana zostanie wÄ™dzarnia należąca do Zygmunta. - Jeżeli chodzi o wÄ™dzenie, pozostaÅ‚em wierny tradycji tylko dlatego, że na kupno "lakierni" po prostu mnie nie stać - mówi Zygmunt, kiedy wchodzimy do pomieszczenia, w którym od aromatu miÄ™sa uwÄ™dzonego w specjalnie dobranej mieszaninie liÅ›ciastego drewna aż zakrÄ™ciÅ‚o mi siÄ™ w gÅ‚owie. Zygmunt wyjmuje z beczki garść grubo zmielonych, pachnÄ…cych żywicÄ… trocin - to buk i olcha. Zamocowane na wÄ™dzarniczych hakach poÅ‚cie miÄ™sa przez kilka godzin muszÄ… siÄ™ nawdychać dymu, żeby nabraÅ‚y odpowiedniego smaku, zapachu i wyglÄ…du. Ten aromat naukowcy zdążyli skomponować za pomocÄ… kilkudziesiÄ™ciu chemikaliów. Nowoczesna "lakiernia", czyli sztuczna wÄ™dzarnia, spryskuje mieszankÄ… chemikaliów wiszÄ…ce pÅ‚aty miÄ™sa. Najpierw jednak miÄ™so musi być spreparowane i przygotowane na kÄ…piel w tablicy Mendelejewa, tak żeby warstwa "lakieru" Å‚adnie przylegaÅ‚a i nadawaÅ‚a mu apetyczny, lÅ›niÄ…cy wyglÄ…d. Oficjalna nazwa takiej substancji to preparat dymu wÄ™dzarniczego. - Policzyć opÅ‚acalność takiego wynalazku jest stosunkowo Å‚atwo - mówi Zygmunt. - Jednowózkowa "lakiernia" kosztuje okoÅ‚o miliona. Na wózek wejdzie 100 kg wÄ™dlin, czyli o 10 proc. wiÄ™cej niż w tradycyjnej wÄ™dzarni. To daje na 100 kg wÄ™dzonki 10 kg dodatkowo. Åšrednia cena surowej wÄ™dliny to 8 zÅ‚, wiÄ™c z jednego wózka wychodzi już 80 zÅ‚ ekstra minus koszty surowca - sto wózków daje już prawie osiem tysiÄ™cy. A sto wózków miÄ™sa można "nasmarować" nawet w tydzieÅ„, bo opryskiwanie zajmuje mniej czasu od tradycyjnego wÄ™dzenia. Kiedy odjeżdżam do domu z wielkÄ… torbÄ… tradycyjnych wÄ™dzonek, Zygmunt przyznaje siÄ™ na pożegnanie, że zamierza zwinąć interes najdalej za trzy miesiÄ…ce. - Jeżeli sytuacja na rynku siÄ™ nie poprawi - zastrzega - ale coraz mniej w to wierzÄ™. PIH: wielofosforany, zwiÄ…zki azotu i fragmenty osÅ‚onek Po powrocie do Warszawy rozmawiaÅ‚em ze specjalistami. Na nikim moje opowieÅ›ci nie zrobiÅ‚y wiÄ™kszego wrażenia. - Nie ma normy, która by regulowaÅ‚a ilość solanki w wÄ™dlinach - mówi prof. Jan Mroczek, kierownik zakÅ‚adu technologii miÄ™sa z warszawskiej SzkoÅ‚y Głównej Gospodarstwa Wiejskiego. - Jedyne ograniczenie to tzw. dobra praktyka produkcyjna, która w polskich realiach jest wolnoamerykankÄ…. ZresztÄ… to i tak bez znaczenia, bo nie ma systemu kontroli przestrzegania tych norm. Nawet jak inspekcja handlowa raz na jakiÅ› czas pobierze z jakichÅ› zakÅ‚adów próbki produktów do analizy, to sÄ… to kontrole wyrywkowe, zaÅ› wysokość kar, jeżeli sÄ… w ogóle wymierzane, nie stanowi dla producenta żadnego zagrożenia. W Polsce nie ma systemu, który by eliminowaÅ‚ producentów oszustów. Prof. Mroczek przyznaje, że jedynym oznaczeniem wskazujÄ…cym, że kupowane przez nas miÄ™so zostaÅ‚o napompowane wodÄ…, jest napis "produkt wysoko wydajny", który też nie wszyscy producenci umieszczajÄ… na opakowaniach. CaÅ‚a zaÅ› gama dodatkowych preparatów biaÅ‚kowych, zmodyfikowanych soi, Å›rodków żelujÄ…cych ukrywa siÄ™ pod symbolami "E" z trzycyfrowÄ… liczbÄ…. Okazuje siÄ™ jednak, że inspektorzy PaÅ„stwowej Inspekcji Handlowej po wielekroć alarmowali o niebezpiecznie wysokim stężeniu w miÄ™sie wiążących wodÄ™ wielofosforanów (nadmiar wielofosforanów powoduje u dzieci niedorozwój koÅ›ci, u starszych ludzi osteoporozÄ™). Jeszcze bardziej niebezpieczne jest nadmierne szprycowanie wÄ™dlin zwiÄ…zkami azotu, które powyżej pewnego poziomu stajÄ… siÄ™ truciznÄ…. Już ponad rok temu PIH (podlega UrzÄ™dowi Ochrony Konkurencji i Konsumenta) pisaÅ‚a: "NiepokojÄ…cym zjawiskiem w branży przetwórstwa miÄ™sa staÅ‚ siÄ™ powszechny udziaÅ‚ różnych substancji dodatkowych stosowanych w celu zwiÄ™kszenia wydajnoÅ›ci produktu" (cytat z raportu po kontrolach w najwiÄ™kszych supermarketach w Polsce). Oprócz faszerowania miÄ™sa chemiÄ… inspektorzy wykrywali w szynce rozwarstwianie siÄ™ mięśni na skutek zbyt dużego pompowania wodÄ…, w wÄ™dlinach znaleźli "fragmenty osÅ‚onek pochodzÄ…cych z przerobu innych wÄ™dlin oraz kwaÅ›ny i piekÄ…cy smak Å›wiadczÄ…cy o zapoczÄ…tkowanym procesie zepsucia". W zależnoÅ›ci od gatunku wÄ™dlin inspekcje zakwestionowaÅ‚y jakość od kilku do kilkudziesiÄ™ciu procent badanego towaru. WÅ›ród konserw miÄ™snych ponad poÅ‚owa skontrolowanych produktów zostaÅ‚a uznana za wadliwe, a wÅ›ród paczkowanych wÄ™dlin drobiowych prawie dwie trzecie. Kontrola ujawniÅ‚a jednoczeÅ›nie masowe oszukiwanie klientów - na opakowaniach wiÄ™kszoÅ›ci przetworów miÄ™snych brak informacji o zastosowanych Å›rodkach uzupeÅ‚niajÄ…cych. Poza tym potwierdzono istnienie szarej strefy - nielegalnych zakÅ‚adów przetwarzajÄ…cych miÄ™so bez żadnej kontroli weterynaryjnej czy higienicznej. Doktor Adam Jarecki z Głównego Inspektoratu Weterynarii mówi, że nielegalne przetwórnie to problem w caÅ‚ym kraju. - Niestety, jesteÅ›my bezbronni. W momencie kiedy skÅ‚adamy w prokuraturze doniesienie o nielegalnym wytwarzaniu wÄ™dlin na sprzedaż gdzieÅ› na wsi, zawalona sprawami prokuratura z reguÅ‚y umarza Å›ledztwo z powodu niskiej spoÅ‚ecznej szkodliwoÅ›ci czynu. - Co gorsza, inspektorzy i kontrolerzy kontrolujÄ… przede wszystkim duże zakÅ‚ady, gdzie mogÄ… liczyć na dużą karÄ™, ewentualnie Å‚apówkÄ™ - dodaje jeden z moich rozmówców - zakÅ‚ady mniejsze, bardziej prymitywne, skutecznie unikajÄ… kontroli. W 1999 r. Inspekcja Weterynaryjna dokonaÅ‚a przeglÄ…du wszystkich zakÅ‚adów - tylko 1 proc. ubojni i 4 proc. przetwórni speÅ‚niaÅ‚o wymagania UE. [-] Parówki cielÄ™ce bez cielÄ…t Rozmowa z BogusÅ‚awÄ… Pawlaczyk, głównym kontrolerem jakoÅ›ci w ZakÅ‚adach MiÄ™snych "Krotoszyn" Krystyna Naszkowska: W 1997 r. zmieniÅ‚a siÄ™ norma do produkcji wÄ™dlin - z branżowej na polskÄ…. Na czym polega różnica? BogusÅ‚awa Pawlaczyk: Norma branżowa stawiaÅ‚a precyzyjne wymagania każdemu produktowi co do surowca, przypraw, iloÅ›ci wody i tÅ‚uszczu, rodzaju użytych osÅ‚onek oraz wydajnoÅ›ci. Nowa norma jest bardzo ogólna i stawia wymagania nie poszczególnym gatunkom wÄ™dlin, tylko grupom, a w grupie "wÄ™dzonki" jest i podgardle, i szynka. Wielu producentów, wykorzystujÄ…c zaufanie do nazw, np. kieÅ‚basa krakowska czy wÄ™dzonka krotoszyÅ„ska, z dużą dowolnoÅ›ciÄ… odstÄ™puje od zapisanego w dawnej normie branżowej wzorca. Instytucje kontrolujÄ…ce sÄ… bezradne. Mamy wiÄ™c uÅ›rednienie jakoÅ›ci miÄ™dzy podgardlem a szynkÄ…. - Przede wszystkim mamy do czynienia z nadużywaniem zaufania konsumentów, żeby nie powiedzieć oszustwem. Bo dzisiaj normalne jest, że pod nazwÄ… krakowska czy Å›lÄ…ska jest coÅ› trudnego do okreÅ›lenia. MusiaÅ‚o tak siÄ™ stać? - Pewnie nie. Wolny rynek to nie jest wolnoamerykanka, gdzie każdy chwyt jest dozwolony. IdÄ…c do Unii, możemy zachować swojÄ… tradycjÄ™ wÄ™dliniarskÄ… poprzez przywrócenie wymagaÅ„ naszym powszechnie znanym markom wyrobów. Wtedy producent, który zdecyduje siÄ™ na nazwanie swojego wyrobu np. krakowska, bÄ™dzie musiaÅ‚ przestrzegać Å›ciÅ›le okreÅ›lonej receptury. Na nasze skargi UrzÄ…d Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczÄ…Å‚ w sierpniu br. postÄ™powanie i uznaÅ‚, iż nasze argumenty przemawiajÄ… za koniecznoÅ›ciÄ… zmiany w/w normy polskiej? Co to znaczy wysoko wydajna szynka? - Szynka ze skÅ‚adnikiem zwiÄ™kszajÄ…cym wodochÅ‚onność, dziÄ™ki czemu z 1 kg miÄ™sa można zrobić nawet 1,5 kg szynki. To dopuszczajÄ… przepisy, jednak moim zdaniem nieuczciwoÅ›ciÄ… jest, jeżeli ten wyrób sprzedawany jest jako szynka i nie jest oznakowany jako szynka wysoko wydajna. Dodajemy wiÄ™c tÅ‚uszcz, bo taÅ„szy, wodÄ™, Å›rodki chemiczne, by to wszystko nam siÄ™ nie rozpadÅ‚o i dÅ‚ugo mogÅ‚o poleżeć na półce w sklepie. A co z naszym zdrowiem? - O zdrowie musimy zadbać sami. Uznane przez ministra zdrowia dodatki sÄ… bezpieczne. Problemem sÄ… te dodatki, które funkcjonujÄ… na rynku bez stosownych zezwoleÅ„, a także niemożność kontroli blisko 4500 zakÅ‚adów przetwarzajÄ…cych miÄ™so, z których wiele nigdy nie prowadziÅ‚o gospodarki materiaÅ‚owej - dokumentowania zużywanych w procesie produkcji surowców, przypraw i dodatków. To czym powinniÅ›my siÄ™ kierować, kupujÄ…c wÄ™dliny, jeÅ›li jednak nie w smak nam wynalazki technologiczne? - Tu jest pole do popisu dla organizacji konsumenckich. Po pierwsze, musimy starannie czytać etykietÄ™ i nie wstydzić siÄ™ pytać sprzedawcÄ™, gdy jakiÅ› zapis na niej jest niezrozumiaÅ‚y. Po drugie, uÅ›wiadomić sobie, iż dobry, bezpieczny wyrób wyprodukowany zgodnie z zasadami bezpieczeÅ„stwa, tak jak i dobry samochód czy telewizor, kosztuje. Po trzecie, pamiÄ™tajmy, iż zÅ‚y producent nie napisze na etykiecie, że zastosowaÅ‚ niedozwolony Å›rodek albo barwiÅ‚ wÄ™dlinÄ™, co jest zabronione. Po czwarte, trzeba przy zakupach wykazać pewnÄ… dozÄ™ nieufnoÅ›ci. Zastanowić siÄ™, z czego np. produkowane sÄ… parówki cielÄ™ce, kiedy w Polsce od kilku lat prawie nie ubija siÄ™ cielÄ…t, albo z czego można wyprodukować szynkÄ™ lub Å›lÄ…skÄ… za 4 zÅ‚. RozporzÄ…dzenie o oznakowaniu mówi np., iż nazwa nie powinna wprowadzać w bÅ‚Ä…d, ale tak siÄ™ czÄ™sto dzieje. [-] Konsumentów czeka trudny czas Rozmowa z prof. Andrzejem PisulÄ… z ZakÅ‚adu Technologii MiÄ™sa na SGGW, polskim i miÄ™dzynarodowym ekspertem do spraw żywnoÅ›ci, przewodniczÄ…cym Komitetu MiÄ™sa i WÄ™dlin w Polskim Komitecie Normalizacji Krystyna Naszkowska: Czy powinniÅ›my siÄ™ bać jedzenia naszych wÄ™dlin? Prof. Andrzej Pisula: Nie. Polska obok Niemiec i Czech jest krajem, w którym jakość produkowanych wÄ™dlin jest najwyższa w Europie. Ale fakt, że w ostatnich latach siÄ™ pogorszyÅ‚a. PogorszyÅ‚a siÄ™, bo w 1997 r. zÅ‚agodziliÅ›my normy obowiÄ…zujÄ…ce przy produkcji wÄ™dlin. Po co? - W latach 90. zaczęły masowo napÅ‚ywać z Unii wÄ™dliny zwane wysoko wydajnymi, produkowane wedÅ‚ug norm, jakie w naszych zakÅ‚adach byÅ‚y niedopuszczalne. To byÅ‚o w jakimÅ› sensie niesprawiedliwe, wysoko wydajne wÄ™dliny odbieraÅ‚y konsumentów naszym zakÅ‚adom - byÅ‚y taÅ„sze, w dużym wyborze, urozmaicaÅ‚y rynek. A obowiÄ…zujÄ…ca do 1997 r. tzw. norma branżowa zostaÅ‚a ustalona przez CentralÄ™ PrzemysÅ‚u MiÄ™snego, która zostaÅ‚a zlikwidowana, wiÄ™c trzeba byÅ‚o przygotować nowe normy i uporzÄ…dkować rynek. Skutek jest taki, że kupujemy kieÅ‚basÄ™ "Å›lÄ…skÄ…", która z dawnÄ… Å›lÄ…skÄ… nie ma nic wspólnego poza nazwÄ…, bo to siÄ™ opÅ‚aca zakÅ‚adom. Czy nie ma sposobu, by zachować nasze tradycyjne w smaku wÄ™dliny? - W Ministerstwie Rolnictwa przygotowywane jest rozporzÄ…dzenie o oznakowaniu Å›rodków spożywczych. Przy okazji chcemy wpisać do niego 12 wÄ™dlin, przy produkcji których trzeba bÄ™dzie przestrzegać Å›ciÅ›le okreÅ›lonych norm jakoÅ›ci. Mamy już opracowanych pięć takich receptur. To jest propozycja przemysÅ‚u miÄ™snego, z którÄ… chce on wejść do Unii, taki ich oscypek. JeÅ›li Unia to zaakceptuje, bÄ™dzie to znaczyÅ‚o, że np. kieÅ‚basa krakowska sucha czy kabanosy, niezależnie przez jaki zakÅ‚ad miÄ™sny zostanÄ… wyprodukowane, bÄ™dÄ… miaÅ‚y bardzo zbliżony smak. W wypadku tych 12 wyrobów najbardziej charakterystycznych dla polskiej kuchni skoÅ„czy siÄ™ wolnoamerykanka. Teraz nasze zakÅ‚ady nie mogÄ… konkurować miÄ™dzy sobÄ… jakoÅ›ciÄ…? - MogÄ…, ale wyższa jakość oznacza wyższÄ… cenÄ™, a nasze spoÅ‚eczeÅ„stwo w ostatnich latach bardzo zubożaÅ‚o. Co majÄ… robić ci, którzy nie chcÄ… zjadać w "szynce babuni" Å›rodków chemicznych? - Ja jako Å›rednio zamożny obywatel po prostu od pewnego czasu nie kupujÄ™ wÄ™dzonek, bo sÄ… one zbyt napompowane różnymi dodatkami. WolÄ™ tego nie jeść. Czyli wyższa cena jest gwarancjÄ… jakoÅ›ci? - Niestety tak. Na wyprodukowanie 70 dag dobrej szynki zakÅ‚ad musi zużyć kilogram szynkowego miÄ™sa. Nie da siÄ™ z kilograma zrobić 1,3 kg szynki, a tak teraz siÄ™ robi, bo to jest po prostu bardziej opÅ‚acalne. Kilogram tkanki miÄ™snej kosztuje ok. 10 zÅ‚, a kilogram tÅ‚uszczu poniżej 2 zÅ‚. W dobre gatunki miÄ™sa wmasowywany jest tÅ‚uszcz, by obniżyć koszty produkcji. Natryskuje siÄ™ je wodÄ…, by zwiÄ™kszyć ciężar i objÄ™tość oraz dodać soczystoÅ›ci itd. Czy w Unii jest lepiej? Co siÄ™ zmieni na polskim rynku miÄ™snym po naszym wejÅ›ciu do Unii? - Przede wszystkim sytuacja zmieni siÄ™ od nowego roku. Do koÅ„ca grudnia 2002 obecna polska norma jest obligatoryjna. Ale od 1 stycznia bÄ™dzie dobrowolna. Do kontrolowania jakoÅ›ci wÄ™dlin ma zostać powoÅ‚ana od 1 stycznia Inspekcja JakoÅ›ci Handlowej Artykułów Rolnych, chociaż ja nie bardzo rozumiem, na jakiej zasadzie ta inspekcja bÄ™dzie kontrolować produkty, skoro nie bÄ™dzie obowiÄ…zku przestrzegania norm. Dlaczego nasze normy nie mogÄ… być już obowiÄ…zkowe? - Wymaga tego Unia. Tam normy sÄ… dobrowolne, a my musimy dostosować siÄ™ do przepisów unijnych. W Unii sÄ… dyrektywy ogólne dotyczÄ…ce norm i rozporzÄ…dzenia wewnÄ™trzne w poszczególnych krajach - np. w parówkach duÅ„skich jest 40 proc. tÅ‚uszczu, a w holenderskich 50 proc. Ale o tym, co jedzÄ… klienci, decyduje popyt, chodzi o to, by byÅ‚a szeroka gama różnych produktów. SÄ… dobre i bardzo dobre gatunki wÄ™dlin, ale sÄ… one po prostu drogie. A masowy klient zadowala siÄ™ zamiast szynki wyrobem szynkopodobnym, ale tanim. Czy to znaczy, że od stycznia 2003 r. zapanuje na polskim rynku jeszcze wiÄ™ksza dowolność niż obecnie, a wÄ™dliny mogÄ… stać siÄ™ jeszcze bardziej wydajne? - Powiedzmy, że konsumentów czeka trudny okres. Przede wszystkim dlatego, że bardzo trudna sytuacja jest w samym przemyÅ›le miÄ™snym. Jest taka nadwyżka mocy produkcyjnych, że zakÅ‚ady pracujÄ… na pół gwizdka, co podnosi ich koszty produkcji. RatujÄ… siÄ™ wiÄ™c, zwiÄ™kszajÄ…c wydajność kosztem jakoÅ›ci i rzucajÄ…c na rynek coraz taÅ„sze produkty. Już teraz na rynku toczy siÄ™ miÄ™dzy zakÅ‚adami miÄ™snymi ostra walka o przetrwanie. Ale tylko ok. 30 proc. zakÅ‚adów ma szansÄ™ uzyskać uprawnienia unijne, reszta po naszym wejÅ›ciu do Unii lub wygaÅ›niÄ™ciu okresów przejÅ›ciowych zostanie zlikwidowana. WÅ‚aÅ›ciciele tych firm majÄ… tego Å›wiadomość, bÄ™dÄ… wiÄ™c chcieli wykorzystać ostatni okres na wyprodukowanie jak najwiÄ™kszej iloÅ›ci najbardziej wydajnych wyrobów, by mieć maksymalne zyski. OsiÄ…gnÄ… to, stosujÄ…c różne dodatki - faszerujÄ…c dobre gatunki miÄ™sa tÅ‚uszczem, wodÄ…, Å›rodkami chemicznymi, by jak najwiÄ™cej zarobić przed likwidacjÄ… firmy. Tytu³: Odp: Co jemy ???????????????? Wiadomo¶æ wys³ana przez: Rudka 2009-01-04, 23:51:49 Okropność :( :(,ale ten link ma już ponad 5 lat ,skoro tam jest mowa o 2002 i 2003 r .
Mam nadzieje ,ze teraz już jest wiÄ™ksza kontrola . W zasadzie to mi szynka ani te chude szynkopodobne od dawna przestaÅ‚y smakować . Teraz to nawet Å›lÄ…skiej i surowej strach kupować . Jak tu teraz ważyć mierzyć i liczyć btw ??? do padliny trzeba na oko wpisywać troche wÄ™gla?? czy azotu?? Tytu³: Odp: Co jemy ???????????????? Wiadomo¶æ wys³ana przez: grizzly 2009-01-05, 00:34:42 Cytuj z: Rudka 2009-01-04, 23:51:49 ... do padliny trzeba na oko wpisywać troche wÄ™gla?? czy azotu??... Nie "wpisywac" tylko "zapisywac w testamencie" bo jak "siem zre takom" trucizne to niestety sponsoruje sie ten "nekrobiznes", nie? :shock: 8) :P Tytu³: Odp: Co jemy ???????????????? Wiadomo¶æ wys³ana przez: Rudka 2009-01-05, 01:55:40 Cytuj z: grizzly 2009-01-05, 00:34:42 Cytuj z: Rudka 2009-01-04, 23:51:49 ... do padliny trzeba na oko wpisywać troche wÄ™gla?? czy azotu??... Nie "wpisywac" tylko "zapisywac w testamencie" bo jak "siem zre takom" trucizne to niestety sponsoruje sie ten "nekrobiznes", nie? :shock: 8) :P JesteÅ› okropny i robisz sobie nieoptymalne jaja z wieprzojadów chyba przerzuce sie na konine albo baranine-jeżeli wyÅ‚owie gdzieÅ› oczywiÅ›cie Tytu³: Odp: Co jemy ???????????????? Wiadomo¶æ wys³ana przez: toan 2009-01-05, 07:17:07 Cytuj z: Rudka 2009-01-05, 01:55:40 chyba przerzuce sie na konine albo baranine-jeżeli wyÅ‚owie gdzieÅ› oczywiÅ›cie WÅ‚aÅ›nie po to siÄ™ pisze takie artykuÅ‚y!. DziÄ™ki temu przez wiele lat jeszcze, najlepszego ze Å›wini nie bÄ™dzie siÄ™ opÅ‚acaÅ‚o faÅ‚szować!. WiÄ™cej takich publikacji, wiÄ™cej "o szkodliwoÅ›ci Diety Optymalnej", wiÄ™cej "o szkodliwym cholesterolu z jajek", wiÄ™cej "o zatrutych podrobach", wiÄ™cej "o szkodliwych mlecznych", wiÄ™cej o "niezdrowych (nie)nasyconych zwierzÄ™cych kwasach tÅ‚uszczowych", wiÄ™cej "o zdrowym roÅ›linnym oleju" opaÅ‚owym przeznaczanym do konsumpcji, "o dobrotliwych roÅ›linnych antyoksydantach", "o niezbÄ™dnej suplementacji diety" i "zdrowiej diecie wegetariaÅ„skiej", jeszcze zdrowszej wysokowÄ™glowodanowej na biaÅ‚ku zwierzÄ™cym!. Przecież cukier jest Å›wietnym paliwem dla wiÄ™kszoÅ›ci! - tak byÅ‚o i być powinno! Nie straszyć fruktozÄ…, nie straszyć wÄ™glowodanami!. A wszyscy na tym zyskamy! :D Tytu³: Odp: Co jemy ???????????????? Wiadomo¶æ wys³ana przez: ziutek 2009-01-05, 07:59:03 @RUDKA
Masz racjÄ™, że z przed 5 lat, od tego czasu zwiÄ™kszyÅ‚a siÄ™ trylko lista Å›rodków chemicznych jakimi nas trujÄ… a kontrola ................................ ????????????????? Tytu³: Odp: Co jemy ???????????????? Wiadomo¶æ wys³ana przez: Syriusz 2009-01-05, 12:05:06 Oto jest odpowiedz dlaczego nalezy uciekac z miasta na wies, gdzie mozemy wyprodukowac sobie wlasna zywnosc i o wiele zdrowsza niz ta z supermarkietu. Nawet na markiecie nie mozemy byc pewni co kupujemy kiedy oszusci sprzedaja towar niby, ze z wlasnego pola.
pozdrawiam Tytu³: Odp: Co jemy ???????????????? Wiadomo¶æ wys³ana przez: Edyta 2009-01-05, 12:08:16 Cytuj z: admin 2009-01-05, 07:17:07 Nie straszyć fruktozÄ…, nie straszyć wÄ™glowodanami!. Czy mam sobie namalować na koszulce taki napis? :P :roll: Tytu³: Odp: Co jemy ???????????????? Wiadomo¶æ wys³ana przez: _flo 2009-01-05, 13:06:38 ziutek, ale masz ziuper ziaglowkÄ™
Tytu³: Odp: Co jemy ???????????????? Wiadomo¶æ wys³ana przez: grizzly 2009-01-05, 13:19:50 Cytuj z: ziutek 2009-01-05, 07:59:03 ...Masz racjÄ™, że z przed 5 lat, od tego czasu zwiÄ™kszyÅ‚a siÄ™ trylko lista Å›rodków chemicznych jakimi nas trujÄ…... Calkowita rezygnacja z "wedlin sklepowych i bazarowych" to absolutna koniecznosc i podstawa poprzedzajaca wykonanie jakichkolwiek krokow w "dzielo przedluzania zycia i zarzadzania zdrowiem" 8) Jedyna opcja to "wlasna swinia" i certyfikowany "RZEZNIK/ MASARZ" !!! 8) :P Ale tego "prosty plankton" nigdy nie przyjmie do "mlotkowej swiadomosci" i lezie taki po "podgardle do biedrunki" :shock: :? :cry: :cry: Tytu³: Odp: Co jemy ???????????????? Wiadomo¶æ wys³ana przez: Blackend 2009-01-05, 13:28:00 Cytuj z: Edyta 2009-01-05, 12:08:16 Cytuj z: admin 2009-01-05, 07:17:07 Nie straszyć fruktozÄ…, nie straszyć wÄ™glowodanami!. Czy mam sobie namalować na koszulce taki napis? :P :roll: no co ty, chcesz być taka jak wszyscy czy należeć do "elity"? ;) :P Tytu³: Odp: Co jemy ???????????????? Wiadomo¶æ wys³ana przez: grizzly 2009-01-05, 13:28:51 Cytuj z: Syriusz 2009-01-05, 12:05:06 ...Nawet na markiecie nie mozemy byc pewni co kupujemy kiedy oszusci sprzedaja towar niby, ze z wlasnego pola... Dokladnie tak jest!!!  8) Mam znajomych weterynarzy i dokladnie wiem jakie swinie trafiaja do rzezni a nastepnie jako "pasza dla planktonu" to jest wielki HORRRRROR... !!!  :shock: :shock: :cry: :cry: Tytu³: Odp: Co jemy ???????????????? Wiadomo¶æ wys³ana przez: Edyta 2009-01-05, 13:36:38 Cytuj z: Blackend 2009-01-05, 13:28:00 Cytuj z: Edyta 2009-01-05, 12:08:16 Cytuj z: admin 2009-01-05, 07:17:07 Nie straszyć fruktozÄ…, nie straszyć wÄ™glowodanami!. Czy mam sobie namalować na koszulce taki napis? :P :roll: no co ty, chcesz być taka jak wszyscy czy należeć do "elity"? ;) :P A Ty juz nosiÅ‚es koszulki z podobnymi napisami? :P Tytu³: Odp: Co jemy ???????????????? Wiadomo¶æ wys³ana przez: Blackend 2009-01-05, 13:45:18 Cytuj z: Edyta 2009-01-05, 13:36:38 A Ty juz nosiÅ‚es koszulki z podobnymi napisami? :P oczywiÅ›cie / w tej chodzÄ™ http://2.bp.blogspot.com/_wfmIMC99Yjk/R5yVrYU-XrI/AAAAAAAAAOw/FlfLsaXdADs/s1600-h/asia+swinka.JPG :mrgreen: Tytu³: Odp: Co jemy ???????????????? Wiadomo¶æ wys³ana przez: ziutek 2009-01-05, 13:48:42 @FLO
taka sobie na możliwoÅ›ci mojego biednego krÄ™gosÅ‚upa pokaż swojÄ… @GRYZZLY nie mogÅ‚em spać i znalazÅ‚em ten horror cobyÅ›cie i WY nie spali Tytu³: Odp: Co jemy ???????????????? Wiadomo¶æ wys³ana przez: Edyta 2009-01-05, 13:49:14 Cytuj z: Blackend 2009-01-05, 13:45:18 Cytuj z: Edyta 2009-01-05, 13:36:38 A Ty juz nosiÅ‚es koszulki z podobnymi napisami? :P oczywiÅ›cie / w tej chodzÄ™ http://2.bp.blogspot.com/_wfmIMC99Yjk/R5yVrYU-XrI/AAAAAAAAAOw/FlfLsaXdADs/s1600-h/asia+swinka.JPG :mrgreen: Widać,ze masz gust  :P Czy ta koszulka ciasno Cie opina?  :P Tytu³: Odp: Co jemy ???????????????? Wiadomo¶æ wys³ana przez: _flo 2009-01-05, 13:57:07 Cytuj z: ziutek 2009-01-05, 13:48:42 @FLO taka sobie na możliwoÅ›ci mojego biednego krÄ™gosÅ‚upa pokaż swojÄ… no ja sie jeszcze zaglowki nie dorobilam mamy kajak :D hehehe to znaczy moi rodzice maja... ale nie byle jaki, bo sportowy norweski jakis tam i malowany recznie w esy floresy przez moja mamÄ™ dlugo stal zacumowany w salonie/pokoju dziennym, ale teraz wreszcie wywiezli na ranczo :lol: Tytu³: Odp: Co jemy ???????????????? Wiadomo¶æ wys³ana przez: ziutek 2009-01-05, 14:10:00 szkoda, byÅ‚o by o czym pogadać, nie tylko o "chlebie"
Tytu³: Odp: Co jemy ???????????????? Wiadomo¶æ wys³ana przez: _flo 2009-01-05, 14:16:35 nom, w sumie z zaglami juz nic nie mam wspolnego
swego czasu troche tak. mam nawet zeglarza hehe ;) skutecznie zniechecil mnie natomiast rejs do kopenhagi we wrzesniu, gdzie wiadomo jak to wyglada na baltyku w tym czasie... regatowo - spoko, fajnie, ale tak poza tym to nie kreca mnie za bardzo te szantowo-biesiadne klimaty Tytu³: Odp: Co jemy ???????????????? Wiadomo¶æ wys³ana przez: toan 2009-01-05, 14:36:29 Cytuj z: Blackend 2009-01-05, 13:45:18 oczywiÅ›cie / w tej chodzÄ™ http://2.bp.blogspot.com/_wfmIMC99Yjk/R5yVrYU-XrI/AAAAAAAAAOw/FlfLsaXdADs/s1600-h/asia+swinka.JPG :mrgreen: Też nie jadam zwierzÄ…t i szanujÄ™ godnie wszystko - co żywe! :D Tytu³: Odp: Co jemy ???????????????? Wiadomo¶æ wys³ana przez: Edyta 2009-01-05, 14:42:10 Cytuj z: admin 2009-01-05, 14:36:29 Też nie jadam zwierzÄ…t ... Precz z jedzeniem zwierzÄ…t.Niech żyje wege ! :P :mrgreen: Tytu³: Odp: Co jemy ???????????????? Wiadomo¶æ wys³ana przez: _flo 2009-01-05, 14:54:47 mam dla ciebie edyta na urodziny - przybornik na rozne drobiazgi:
http://i30.photobucket.com/albums/c315/rlctrading/meatsuitcase.jpg Tytu³: Odp: Co jemy ???????????????? Wiadomo¶æ wys³ana przez: toan 2009-01-05, 14:59:13 MajÄ… niektórzy natchnienie! :lol:
Przybornik jest super. :mrgreen: Tytu³: Odp: Co jemy ???????????????? Wiadomo¶æ wys³ana przez: Edyta 2009-01-05, 15:02:44 Cytuj z: _flo 2009-01-05, 14:54:47 mam dla ciebie edyta na urodziny - przybornik na rozne drobiazgi: http://i30.photobucket.com/albums/c315/rlctrading/meatsuitcase.jpg No super.Dzieki.Przyslij DHL-em :P Tytu³: Odp: Co jemy ???????????????? Wiadomo¶æ wys³ana przez: toan 2009-01-05, 15:10:33 Zaraz DHL-em. Bocianem ekologiczniej jest.
http://www.woodstockfilmfestival.com/festival2006/fimages/lg/stork.gif Tytu³: Odp: Co jemy ???????????????? Wiadomo¶æ wys³ana przez: _flo 2009-01-05, 15:25:22 wysle poczta pantoflowa...
Tytu³: Odp: Co jemy ???????????????? Wiadomo¶æ wys³ana przez: Edyta 2009-01-05, 15:29:27 Najlepsza.Prznajmniej wiadomo,ze dojdzie :P
Tytu³: Odp: Co jemy ???????????????? Wiadomo¶æ wys³ana przez: ziutek 2009-01-06, 20:26:10 Dzisiaj w programie koÅ‚o fortuny, studentka 4 roku studiów Å»ywnoÅ›ci i Å»ywienia, stwierdziÅ‚a, że jedzenie wÄ™glowodanów i tÅ‚uszczów jest szkodliwe, i że powinno siÄ™ jeść wiÄ™cej owoców
i jak tu nie popierać aby studia byÅ‚y bezpÅ‚atne ? JESTEM ZA A NAWET PRZECIW Tytu³: Odp: Co jemy ???????????????? Wiadomo¶æ wys³ana przez: Rudka 2009-01-06, 23:31:23 Admin
mam nadzieje ,ze szanujesz tak jak ja -wszystko co żywe . W zyciu bym żywej Å›winki , czy innej istotki na widelec nie nabiÅ‚a , po jej Å›mierci to owszem -nie bÄ™de sie zapieraÅ‚a. Tytu³: Odp: Co jemy ???????????????? Wiadomo¶æ wys³ana przez: toan 2009-01-07, 07:36:17 OczywiÅ›cie, że żywego nie powinno siÄ™ jeść. Zawsze, gdy ugryzÄ™ jabÅ‚ko, czy inny żywy owoć - mam wyrzuty sumienia!. Ale przepraszam i tÅ‚umaczÄ™ temu biedactwu, dlaczego zjadam je żywcem! 8) Albo takie ciÄ™cie nożem natki pietruszki - no aż siÄ™ wzdrygam na samÄ… myÅ›l. A jedzenie kieÅ‚ków - to już florofilskie sadystyczne zboczenie. :wink:
Tytu³: Odp: Co jemy ???????????????? Wiadomo¶æ wys³ana przez: ziutek 2009-01-07, 20:04:57 LU GO!
energia na caÅ‚y dzieÅ„ Tytu³: Odp: Co jemy ???????????????? Wiadomo¶æ wys³ana przez: Rudka 2009-01-08, 23:00:20 JabÅ‚ko żyje :shock:,zerwane to już chyba -nie
co do kieÅ‚ków :? :? to wegetarianie sÄ… żywojady Tytu³: Odp: Co jemy ???????????????? Wiadomo¶æ wys³ana przez: Gavroche 2017-11-21, 09:47:43 BPA po raz kolejny:
http://m.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/bisfenol-a-bpa-gdzie-wystepuje-jak-go-unikac_44329.html Tytu³: Odp: Co jemy ???????????????? Wiadomo¶æ wys³ana przez: Gavroche 2018-01-25, 18:59:51 Kompotu, placka i dżemu z rabarbaru zjadÅ‚em na kila, a to zabójcze podobno:
https://ciekawe.org/2018/01/25/jedzenie-ktore-moze-zabic/ Tytu³: Odp: Co jemy ???????????????? Wiadomo¶æ wys³ana przez: renia 2018-01-25, 19:05:47 MogÅ‚eÅ› też ostrzec mnie... :roll: :x
Tytu³: Odp: Co jemy ???????????????? Wiadomo¶æ wys³ana przez: Gavroche 2018-01-25, 19:18:09 Przed rabarbarem? :shock:
Tytu³: Odp: Co jemy ???????????????? Wiadomo¶æ wys³ana przez: Anulka177 2018-01-25, 19:19:42 Przecież ciÄ™ ostrzegÅ‚, żebyÅ› fugu nie jadÅ‚a :roll:
Tytu³: Odp: Co jemy ???????????????? Wiadomo¶æ wys³ana przez: renia 2018-01-25, 19:20:36 :lol: To byÅ‚o dla mnie najbardziej obrzydliwe... :x
"Prawdziwy przysmak dla fanów sera. Jednak zjedzenie go, wymaga sporej odwagi. Casu Marzu ser z mleka owczego, który przez sardyÅ„skich mleczarzy, po wyrobieniu wystawiany jest na Å›wieże powietrze i tam zostawiany, aby muchy serowe -Piophila Casei- zÅ‚ożyÅ‚y tam jaja. Kiedy z sera wyklujÄ… siÄ™ larwy, dochodzi do bardzo mocnej fermentacji sera. Larwy muchy serowej, majÄ… okoÅ‚o oÅ›miu milimetrów i potrafiÄ… bardzo wysoko skakać, dlatego też do jedzenia sera należy zaÅ‚ożyć specjalne okulary, aby chronić oczy. Podczas spożywania, larwy należy bardzo dobrze pogryźć, gdyż jeÅ›li dostanÄ… siÄ™ żywe do przewodu pokarmowego, mogÄ… przewiercić siÄ™ i podziurawić jelita. Niektórzy amatorzy tego dość obrzydliwego przysmaku, po rozsmarowaniu sera na chlebie, usuwajÄ… skrupulatnie larwy, aby bez zbÄ™dnego stresu cieszyć siÄ™ doskonaÅ‚ym smakiem". 8) Tytu³: Odp: Co jemy ???????????????? Wiadomo¶æ wys³ana przez: Gavroche 2018-01-25, 19:21:31 O gustach siÄ™ nie dyskutuje. 8)
Tytu³: Odp: Co jemy ???????????????? Wiadomo¶æ wys³ana przez: renia 2018-01-25, 19:22:26 :| :lol:
Tytu³: Odp: Co jemy ???????????????? Wiadomo¶æ wys³ana przez: Anulka177 2018-01-25, 19:23:49 Cytuj z: renia 2018-01-25, 19:20:36 :lol: To byÅ‚o dla mnie najbardziej obrzydliwe... :x "Prawdziwy przysmak dla fanów sera. Jednak zjedzenie go, wymaga sporej odwagi. Casu Marzu ser z mleka owczego, który przez sardyÅ„skich mleczarzy, po wyrobieniu wystawiany jest na Å›wieże powietrze i tam zostawiany, aby muchy serowe -Piophila Casei- zÅ‚ożyÅ‚y tam jaja. Kiedy z sera wyklujÄ… siÄ™ larwy, dochodzi do bardzo mocnej fermentacji sera. Larwy muchy serowej, majÄ… okoÅ‚o oÅ›miu milimetrów i potrafiÄ… bardzo wysoko skakać, dlatego też do jedzenia sera należy zaÅ‚ożyć specjalne okulary, aby chronić oczy. Podczas spożywania, larwy należy bardzo dobrze pogryźć, gdyż jeÅ›li dostanÄ… siÄ™ żywe do przewodu pokarmowego, mogÄ… przewiercić siÄ™ i podziurawić jelita. Niektórzy amatorzy tego dość obrzydliwego przysmaku, po rozsmarowaniu sera na chlebie, usuwajÄ… skrupulatnie larwy, aby bez zbÄ™dnego stresu cieszyć siÄ™ doskonaÅ‚ym smakiem". 8) I znów te dziurawe jelita...
forum.dr-kwasniewski.pl | Dzia³aj±ce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrze¿one. |