forum.dr-kwasniewski.pl

Działy Forum => Dieta Optymalna => Wtek zaczty przez: mumi 2009-01-09, 18:50:19



Tytu: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-09, 18:50:19
cześć
jestem "starą" optymalną ale za tamtych czasów (jakieś 8 lat wstecz) forów nie było..a info tylko tyle ile w gazecie napisali  :)

a wiec wracam jako córa marnotrawna, z balastem 10 kg ponad normę
to tyle tytułem wstępu..bo i po co się dalej rozpisywać

bardzo proszę osobę, która ma wiedzę, czas i jak wyżej: nerwy ze stali
o sprawdzenie mojego jadłospisu, który skrupulatnie notuje od kilku dni
z jedną tylko uwagą z mojej strony
trzymam się 20 g węgli na dobę, wg Atkinsa (bo tak zaczęłam) i nie narzekam jak na razie
rozumiem, że jest to pewne odstępstwo od standardów głoszonych przez dr Kwaśniewskiego
mnie zależy na szybkiej utracie nadwagi, potem stopniowo będę wprowadzała węgle aż do 50 g
w załączniku jest przykład takiego mojego 1 dnia


z góry dziękuję za odpowiedź
pozdrawiam [załącznik usunięty przez administratora]


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: goguś 2009-01-09, 18:53:12
A cwiczysz cos?Biegasz?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-09, 19:01:46
jestem stworzeniem zasiedziałym  :D jeno przy kompie (z racji zawodu)
nie ćwiczę, a biegam tylko wokół mojej rodziny by im dogadzać :D


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: kodar 2009-01-09, 19:03:29
a dlaczego ukrywasz swoj jadlospis w zalaczniku??


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-09, 19:06:06
myślę, że tak będzie lepiej, bez zaśmiecania stronki :)
a jest jakiś problem w otwieraniu pliku?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: goguś 2009-01-09, 19:15:37
Szkoda bo gdybys zaczela to mozliwe ze nie musialabys sie katowac zadnymi dietami.Na sport nigdy nie jest za pozno.Zacznij stopniowo-moze jakies spacery,krotka jazda na rowerze.Powolutku doszlabys do wspanialej formy.Jak chcesz to moge zostac twoim osobistym trenerem :)


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: bea561 2009-01-09, 19:25:13
W Twoim jadłospisie jest tylko 3 g W a nie 30, czyli  Twoja dieta jest praktycznie bezwęglowodanowa.
Proporcje BTW wychodzą 1 - 4,4 - 0,04.
Na tej stronie jest liczydło optymalne, polecam: http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=806


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-09, 19:42:26
bea :)
to był przykład z dnia, kiedy zjadłam tylko 3 g, są dni kiedy zjadam 22 g węgli
chodzi o proporcje czy ta masa tłuszczy z mała ilością białka i znikomą węgli nie narobi szkód? oarz czy mam szanse trochę szybciej zrzucić balast
dlaczego szybciej? bo po odejściu od papierosów przeszłam na diete rozdzielną, czytaj: full warzyw, nie chudlam, a wr ęcz tyłam 1 kg na tydzień!!
zmarnowałam 3 miesiące na tej diecie..chyba "oczadziałam"

dopiero później zonk! przecież jest opty!

goguś, dziękuję za troskę ale najzwyczajniej czasu nie mam na cackanie się ze sobą..uwierz, że wieczorem padam na pysk, przy 2 nastolatków mam co robić
ad. osobistego trenera -> obawiam się, że mój osobisty narzeczony może oponować :)

ps. przeglądam forum i znalazłam tekst o Panu Janie Turostowskim, ponoć gdzieś tutaj w gąszczu forum są Jego przepisy..łatwe przepisy  :lol:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: goguś 2009-01-09, 20:36:51
Cytuj z: mumi 2009-01-09, 19:42:26
goguś, dziękuję za troskę ale najzwyczajniej czasu nie mam na cackanie się ze sobą..uwierz, że wieczorem padam na pysk, przy 2 nastolatków mam co robić
ad. osobistego trenera -> obawiam się, że mój osobisty narzeczony może oponować :)

Okej :) Zycze powodzenia w walce ze zbednymi kilogramami.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-10, 12:58:16
witam ponownie
spójrzcie proszę na moje dzisiejsze wypociny..w załączniku  :) [załącznik usunięty przez administratora]


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-10, 13:10:31
oczywiście walnęłam błąd w przeliczeniu wagi należnej
skoro wg mnie 66 kg jest git  8)

to:
B: 66 g  T: 198  W: 33

teraz jest dobrze?  :shock:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-10, 13:23:24
dlaczego admin usunął załącznik?
w takim razie po co jest opcja dodatkowa? format doc i rozmiar też ok
nie rozumiem


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: toan 2009-01-10, 13:38:18
"Admin" dlatego Ci wywalił załącznik, bo jutro znów wkleisz kolejny załącznik i w kolejnych dniach następne...


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-10, 14:02:51
:)
rozumiem, że każdy nowy MUSI dostać prztyczka w nos i zostać usadzony do kąta
ja tylko korzystam z opcji forum..ale widać tego też nie wolno  :lol:
prosiłam o wytłumaczenie -> po co w takim razie jest opcja dodawania plików? i

poza tym, jako admin winieneś mnie jako nowej GRZECZNIE wytłumaczyć, wiec daruj sobie proszę złośliwości, bo to niegrzeczne wobec kobiety
to chyba wystarczy  :) dałam Ci adminie lekcję grzeczności za free  8)

adminie proszę Cię również o wytłumaczenie jak, jako początkująca i szukająca porady mam dodać plik Excel'a z wyliczeniem mojego jadłospisu, chodzi o  -> kalkulator usera Morgano


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: toan 2009-01-10, 14:26:11
Cytuj z: mumi 2009-01-10, 14:02:51
rozumiem, że każdy nowy MUSI dostać prztyczka w nos i zostać usadzony do kąta


Faktycznie jakoś tak nieprzemyślanie i nieładnie zachowałem się jako "admin" - przepraszam.
Proponuję "link zewnętrzny" na tego typu pliki i nie będzie żadnego problemu.

PS
nie znoszę rozdawać kuksańców, ani rozstawiać po kątach. Lubię ... nie ważne! :D


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Edyta 2009-01-10, 14:29:20
Mumi. Zaistaluj sobie "dropbox" i wtedy bedziesz mogła wkleić do niego to, co sobie napiszesz,a na Forum dasz link do tych informacji-ja tak robie .


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Edyta 2009-01-10, 15:02:35
Jak ktos ma Linuksa ,to instaluje sobie dla niego,a jak Windowsa ,to dla Windowsa naturalnie.

http://www.getdropbox.com/install?os=win


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-10, 16:57:19
w kolejności:

Edyta dziękuję za namiary, kotlety mi się palą ale uparłam się jak oślica żeby się naumieć co i jak  w 3 minuty i weszło..chyba:
http://dl.getdropbox.com/u/485332/10%20stycznia.doc

admin dziękuję :D


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Edyta 2009-01-10, 17:05:54
Cytuj z: mumi 2009-01-10, 16:57:19
w kolejności:

Edyta dziękuję za namiary, kotlety mi się palą ale uparłam się jak oślica żeby się naumieć co i jak  w 3 minuty i weszło..chyba:
http://dl.getdropbox.com/u/485332/10%20stycznia.doc

admin dziękuję :D


No i super!  :D 


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-01-11, 08:36:56
Cytuj z: mumi 2009-01-09, 18:50:19
cześć
jestem "starą" optymalną ale za tamtych czasów (jakieś 8 lat wstecz) forów nie było..a info tylko tyle ile w gazecie napisali  :)

a wiec wracam jako córa marnotrawna, z balastem 10 kg ponad normę
to tyle tytułem wstępu..bo i po co się dalej rozpisywać

bardzo proszę osobę, która ma wiedzę, czas i jak wyżej: nerwy ze stali
o sprawdzenie mojego jadłospisu, który skrupulatnie notuje od kilku dni
z jedną tylko uwagą z mojej strony
trzymam się 20 g węgli na dobę, wg Atkinsa (bo tak zaczęłam) i nie narzekam jak na razie
rozumiem, że jest to pewne odstępstwo od standardów głoszonych przez dr Kwaśniewskiego
mnie zależy na szybkiej utracie nadwagi, potem stopniowo będę wprowadzała węgle aż do 50 g
w załączniku jest przykład takiego mojego 1 dnia


z góry dziękuję za odpowiedź
pozdrawiam

[załącznik usunięty przez administratora]
 

Jezeli chcesz szybko i zdrowo stracic kilogramy to zrob to tak:

1. zacznij jesc wg. BTW 1: 2,5-3,5 : 0,5
2. dwa pierwsze posilki powinny zawierac wszystko oprocz wegla, wegiel jesz jako trzeci posilek na noc !!!


Tluszczy nie nalezy oszczedzac, bo od T sie nie tyje, natomiast BT nalezy kontrolowac, jesc do syta ale kontrolowac. No i bez wegla nie da sie zyc!!!!


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: kodar 2009-01-11, 09:56:25
Cytuj:
Tluszczy nie nalezy oszczedzac, bo od T sie nie tyje, natomiast BT nalezy kontrolowac, jesc do syta ale kontrolowac. No i bez wegla nie da sie zyc!!!!

Adamie,a co wedlug ciebie jest T,a co BT,bo jezeli piszesz,ze tluszczu nie nalezy oszczedzac i jesc do syta i zaraz piszesz,tluszcz trzeba kontrolowac.Chyba nie da sie tego przegrysc. :wink:  cos ,to malo precyzyjnie,ale zastrzegam ,to zadna krytyka z mojej strony  :P



Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-01-11, 10:09:02
Cytuj z: kodar 2009-01-11, 09:56:25
Cytuj:
Tluszczy nie nalezy oszczedzac, bo od T sie nie tyje, natomiast BT nalezy kontrolowac, jesc do syta ale kontrolowac. No i bez wegla nie da sie zyc!!!!

Adamie,a co wedlug ciebie jest T,a co BT,bo jezeli piszesz,ze tluszczu nie nalezy oszczedzac i jesc do syta i zaraz piszesz,tluszcz trzeba kontrolowac.Chyba nie da sie tego przegrysc. :wink:  cos ,to malo precyzyjnie,ale zastrzegam ,to zadna krytyka z mojej strony  :P


 

Sorry, oczywiscie chodzilo mi o BW.
T-tluszcz
B-Bialko
W-weglowodany

Czyli: od T sie nie tyje, nalezy przede wszystkim kontrolowac BW, czyli bialko i wegiel.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-11, 13:21:42
dziękuję za odpowiedzi
czytając "Dietę optymalną" (str. 49)  dr Kwaśniewski pisze, że dla osób z nadwagą proporcje powinny być następujące: B: 1  T: 1,5 - 2
na logikę po co mam jeść więcej tłuszczu skoro chcę pozbyć się swojego... i tu problemik, ja czuję chętkę na tłuste, tyle pisaliście by jeść to, na co ma się ochotę, więc: mam się trzymać w ryzach, czy dać upust swoim zachciankom
z góry uprzedzam jestem typowo mięsożerna

przykładowo, w jadłospisie (str. 171) podane są dzienne wartości i tak B:1 T:2,8 W:0,7
przy założeniu wagi jaką chciałabym uzyskać daje: B: 66 g  T:185  W: 46,2

przyznam, że jestem matołkiem z matematyki, ale chyba dobrze obliczyłam?

mam pytanie...znowu  :D  : czy waga należna, to waga: wzrost minus 100 (w wielkim uproszczeniu), czy też można założyć wagę należną np 66 kg? bo przecież nie obliczę stos BTW do wagi obecnej :?

i czy Wy - przynajmniej na początku - to wszystko tak samo obliczaliście? nie chodzi mi o węgle, bo to bez komentarza

dziękuję uprzejmie za wszystkie wypowiedzi
miłej niedzieli  :)


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-01-13, 15:41:28
Cytuj z: mumi 2009-01-11, 13:21:42
dziękuję za odpowiedzi
czytając "Dietę optymalną" (str. 49)  dr Kwaśniewski pisze, że dla osób z nadwagą proporcje powinny być następujące: B: 1   T: 1,5 - 2
na logikę po co mam jeść więcej tłuszczu skoro chcę pozbyć się swojego... i tu problemik, ja czuję chętkę na tłuste, tyle pisaliście by jeść to, na co ma się ochotę, więc: mam się trzymać w ryzach, czy dać upust swoim zachciankom
z góry uprzedzam jestem typowo mięsożerna

przykładowo, w jadłospisie (str. 171) podane są dzienne wartości i tak B:1 T:2,8 W:0,7
przy założeniu wagi jaką chciałabym uzyskać daje: B: 66 g  T:185  W: 46,2

przyznam, że jestem matołkiem z matematyki, ale chyba dobrze obliczyłam?

mam pytanie...znowu  :D  : czy waga należna, to waga: wzrost minus 100 (w wielkim uproszczeniu), czy też można założyć wagę należną np 66 kg? bo przecież nie obliczę stos BTW do wagi obecnej :?

i czy Wy - przynajmniej na początku - to wszystko tak samo obliczaliście? nie chodzi mi o węgle, bo to bez komentarza

dziękuję uprzejmie za wszystkie wypowiedzi
miłej niedzieli  :)
 

Na temat cyfr byla juz tu goraca debata, ktorej wnioskiem jest teoria:
jemy zbilansowane posilki wedlug zasady : prawidlowe dla ZO BTW i do syta.

Jezeli chodzi o wage, to nie mozesz zalozyc sobie teoretycznej wagi.
Waga nalezna to wlasnie wzrost minus 100.
Gdziesz czytalem, ze jest jeszcze pojecie wagi genetycznej, ktora jest wynikiem nastepujacego rachunku: wzrost minus 100 minus 10 procent.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mateoosh12 2009-01-14, 15:30:25
Mumi> jedz jak uważasz. Możesz jeść mniej tłuszczu, , tj. Białko 1, tłuszcz 1,5-2 w poczatkowym okresie, by potem zwiększyć 2,5-3,5 T na 1 Białka. Schudniesz i tak. Adampio mądrze pisze: cały dzień jedz zero węgli, a na kolację zjedz np. macę (mąka+woda na patelni teflon BEZ tłuszczu!). I bum, waga poleci w dół. W ten sposób, że organizm do spalenia tych węgli zużyje tłuszcz z Twego ciała (w uproszczeniu).
Jeśli tego nie chcesz to kup sobie venoma i po sprawie ;) :-P ;-P :-)


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: kodar 2009-01-14, 16:03:53
        :)jest wiele ciekawszych  kolorystycznie i smakowo weglowodanow niz maca :)


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-01-14, 17:53:21
Mogłabyś kilka przykładów podać takiej kolacji węglowodanowej? Ja też mam z tym problem. Chciałabym schudnąć, ale takie np. suche ziemniaki z wody, czy maca z mąki, nie bardzo mi pasują :? Czy węglowodany z cukrów prostych też zużywają tłuszcz z organizmu do spalania :?:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: kodar 2009-01-14, 18:39:08
Cytuj z: renia 2009-01-14, 17:53:21
Mogłabyś kilka przykładów podać takiej kolacji węglowodanowej? Ja też mam z tym problem. Chciałabym schudnąć, ale takie np. suche ziemniaki z wody, czy maca z mąki, nie bardzo mi pasują :? Czy węglowodany z cukrów prostych też zużywają tłuszcz z organizmu do spalania :?:
marchew z rosolu,wszystkie warzywa lisciaste,ogorek,papryka,pomidory na cieplo albo jako sok. :P


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-14, 18:40:23
cześć
dzięki, że tu jeszcze zaglądacie :) dzięki za rady
a ja? cóż....siedzę uryczana ze śpikiem do pasa :(  
a czemu się usmarkałam? bo po 2 tygodniach DO zyskałam 1 kg do przodu..czyli wróciłam do wagi wyjściowej
dziewczyny chyba wiedzą jak się czuję

ee idę bo dziś marudzę, pap


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-01-14, 18:42:10
Dzięki. To już lepsze. :P


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-14, 18:46:00
Reniu

np ogórek
200g świeżego ma      B    1,4      T   0,4   W   4,6
200g kiszonego ma     B     2        T   0,4   W   8,4

pomidor
100g B 1   T 0,2   W 3,6



Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-01-14, 18:48:38
Moja odpowiedź jest do "Kodar" , a w tym  czasie jak pisałam, wpadł nowy post i wątek już nie pasuje :? :lol:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-01-14, 18:51:19
mumi, nie ma cudow - zeby schudnac, musi zaistniec deficyt energetyczny.
trzeba sie ruszac, cardio koniecznie!


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-01-14, 18:52:33
wiesz, ile renia musialby zjesc tych ogorkow? 2 kilo.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-14, 18:55:18
Renia spox :)
śpik wytarłam

flo, ok dziś wymolestuję mojego chłopa..choćby się zapierał zadnimi łapami
wszak lepsze On od orbitreków itp


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-01-14, 18:57:03
Jednak nadal nie wiem, czy czasami mogą być węglowodany z cukrów prostych, czy nie bardzo? :? Jakoś na DO mniej smakują mi warzywa i owoce :?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-14, 18:58:43
Renia masz tyle ogórków???

jeśli nie, walnij sobie kobieto jakąś kromę tekturki -> Wasa (same węgle)


ps. niebawem wrzucę (dzięki Edyta) mój jadłospis z tych ostatnich tygodni


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-14, 19:03:19
inaczej..Renia

a na co masz "smaka"?
jak tak pomlaszczesz paszczą to czujesz brak czegoś? jaki to smak? słodki, kwaśny?
jeśli słodki to np. nutella (mnóstwo węgli), jeśli kwaśny to np. ugotowana kapucha kisz. z ugotowanym i udziabanym ziemniakiem, do tego troszkę masła

nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie ślinianki pracują


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-01-14, 19:21:47
Ogórków napewno by mi starczyło, bo mam sklep warzywny :lol: A "smaka" mam zawsze wieczorem na słodkie, ale nie zawsze jem  :((czasami skubnę czekoladę gorzką lub śliwki w czekoladzie).Teraz wyłączam komputer, bo wolno chodzi, chyba jest przeciążone forum :shock:.Zajrzę o 23, to pewnie będzie szybszy. A swoją drogą to straszny porzeracz czasu :(


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: kodar 2009-01-15, 13:17:17
Cytuj z: renia 2009-01-14, 19:21:47
Ogórków napewno by mi starczyło, bo mam sklep warzywny :lol: A "smaka" mam zawsze wieczorem na słodkie, ale nie zawsze jem  :((czasami skubnę czekoladę gorzką lub śliwki w czekoladzie).Teraz wyłączam komputer, bo wolno chodzi, chyba jest przeciążone forum :shock:.Zajrzę o 23, to pewnie będzie szybszy. A swoją drogą to straszny porzeracz czasu :(
czytaj posty lekarki :)
Smaczna jest rowniez kapusta kiszona z pieczarkami,cubula duszona,buraki czerwone,fasolka szparagowa.Takie warzywa na ktore masz ochote.
Czesc weglowodanow mozesz zjesc wczesniej,a nastepna czesc tylko na noc bez dodatkow,moze w postaci sokow?? :)


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-01-15, 14:31:15
Buraczki własnej roboty są pyszne, te kupne, zrobiły się beznadziejne :x.Ostatnio, jak kupiłam, to miały kolor brązowy, a smak gorszy jeszcze od koloru :x.Chętnie wypróbowałabym te przepisy z forum, np. buraczki z ogórkiem kiszonym, albo z papryką, ale staram się tak gotować, żeby wszystkim u nas smakowało, a to jest naprawdę trudne.  Mój 86 letni teść i moja 81 letnia mama je z nami, a im bardzo trudno  dogodzić :(                                                                                         


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-01-15, 15:17:55
Cytuj z: renia 2009-01-14, 18:57:03
Jednak nadal nie wiem, czy czasami mogą być węglowodany z cukrów prostych, czy nie bardzo? :? Jakoś na DO mniej smakują mi warzywa i owoce :?
 

Cukier to biala smierc, wiec po co Ci kulhydraty w formie cukrow prostych?????


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: kriss 2009-01-15, 19:16:50
Cukry proste odpadaja absolutnie ,no chyba ze komus przydaloby sie troche przytć :P


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-01-16, 12:33:19
Cytuj z: kriss 2009-01-15, 19:16:50
Cukry proste odpadaja absolutnie ,no chyba ze komus przydaloby sie troche przytć :P
 

Jak ktos chce przytyc to powinien jesc wiecej bialka, nie cukru !!!!!


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-01-16, 18:06:01
A ja myślałam, że jeśli dr Kwaśniewski czasami zjada trochę śliwek w czekoladzie, to mi też wolno :D.Ale znowu spawdza się przysłowi: "Co wolno... :(


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: kriss 2009-01-16, 18:13:47
Cytuj z: adampio 2009-01-16, 12:33:19
Cytuj z: kriss 2009-01-15, 19:16:50
Cukry proste odpadaja absolutnie ,no chyba ze komus przydaloby sie troche przytć :P
 

Jak ktos chce przytyc to powinien jesc wiecej bialka, nie cukru !!!!!

tak zgadzam sie z Toba Adampio,ale jesli ktos chce sie odchudzić to cukier prosty jeszcze szybciej wzmaga tycie ,a o chudnieciu nie ma mowy :D


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-01-16, 18:29:26
Dzięki, rozstaję się z cukrem :(,może w końcu zacznę chudnąć :P


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Krystyna*Opty* 2009-01-16, 18:39:33
Cytuj z: renia 2009-01-16, 18:06:01
A ja myślałam, że jeśli dr Kwaśniewski czasami zjada trochę śliwek w czekoladzie, to mi też wolno :D. Ale znowu spawdza się przysłowi: "Co wolno... :(


Bez przesady. Nikt nikomu nic nie zabrania. 2-4 śliwki, (ale sądzę, że niecodziennie) mogą złagodzić zaparcia. Poza tym dr J.K. nie ma nadwagi  8)


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-01-16, 19:15:51
Cytuj z: Krystyna*Opty* 2009-01-16, 18:39:33
Cytuj z: renia 2009-01-16, 18:06:01
A ja myślałam, że jeśli dr Kwaśniewski czasami zjada trochę śliwek w czekoladzie, to mi też wolno :D. Ale znowu spawdza się przysłowi: "Co wolno... :(


Bez przesady. Nikt nikomu nic nie zabrania. 2-4 śliwki, (ale sądzę, że niecodziennie) mogą złagodzić zaparcia. Poza tym dr J.K. nie ma nadwagi  8)
 

Masz racje Krystyna, nikt nikomu nic nie zabrania. Znajac jednak fakt, ze jedzac te czy inne produkty, produkty te nam szkodza, to czy nie powinnismy wlasnie, dla wlasnego dobra "zakazac" sobie jedzenie ich?
Miedzy innymi dlatego powstala lista, stworzona przez Pana Dr. Jana Kwasniewskiego, nazwana lisyta produktow "niejadalnych"....podejrzewam, ze gdyby Pan Dr. Jan Kwasniewski nazwak ta liste lista produktow zakazanych, mielibysmy dzis 3.500.000 optymalnych a nie 350!!!!


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Krystyna*Opty* 2009-01-16, 21:37:12
Cytuj z: adampio 2009-01-16, 19:15:51
Cytuj z: Krystyna*Opty* 2009-01-16, 18:39:33
Cytuj z: renia 2009-01-16, 18:06:01
A ja myślałam, że jeśli dr Kwaśniewski czasami zjada trochę śliwek w czekoladzie, to mi też wolno :D. Ale znowu spawdza się przysłowi: "Co wolno... :(


Bez przesady. Nikt nikomu nic nie zabrania. 2-4 śliwki, (ale sądzę, że niecodziennie) mogą złagodzić zaparcia. Poza tym dr J.K. nie ma nadwagi  8)
 

Masz racje Krystyna, nikt nikomu nic nie zabrania. Znajac jednak fakt, ze jedzac te czy inne produkty, produkty te nam szkodza, to czy nie powinnismy wlasnie, dla wlasnego dobra "zakazac" sobie jedzenie ich?
Miedzy innymi dlatego powstala lista, stworzona przez Pana Dr. Jana Kwasniewskiego, nazwana lisyta produktow "niejadalnych"....podejrzewam, ze gdyby Pan Dr. Jan Kwasniewski nazwak ta liste lista produktow zakazanych, mielibysmy dzis 3.500.000 optymalnych a nie 350!!!!


A czy nie wiesz, że "zakazany" owoc najbardziej smakuje? No i to biblijne skojarzenie...  :?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-01-16, 21:42:57
Dlaczego tylko 350 optymalnych? Nie razumiem, chyba jest nas duuużo więcej :roll:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-01-16, 21:59:55
Cytuj z: Krystyna*Opty* 2009-01-16, 21:37:12
Cytuj z: adampio 2009-01-16, 19:15:51
Cytuj z: Krystyna*Opty* 2009-01-16, 18:39:33
Cytuj z: renia 2009-01-16, 18:06:01
A ja myślałam, że jeśli dr Kwaśniewski czasami zjada trochę śliwek w czekoladzie, to mi też wolno :D. Ale znowu spawdza się przysłowi: "Co wolno... :(


Bez przesady. Nikt nikomu nic nie zabrania. 2-4 śliwki, (ale sądzę, że niecodziennie) mogą złagodzić zaparcia. Poza tym dr J.K. nie ma nadwagi  8)
 

Masz racje Krystyna, nikt nikomu nic nie zabrania. Znajac jednak fakt, ze jedzac te czy inne produkty, produkty te nam szkodza, to czy nie powinnismy wlasnie, dla wlasnego dobra "zakazac" sobie jedzenie ich?
Miedzy innymi dlatego powstala lista, stworzona przez Pana Dr. Jana Kwasniewskiego, nazwana lisyta produktow "niejadalnych"....podejrzewam, ze gdyby Pan Dr. Jan Kwasniewski nazwak ta liste lista produktow zakazanych, mielibysmy dzis 3.500.000 optymalnych a nie 350!!!!


A czy nie wiesz, że "zakazany" owoc najbardziej smakuje? No i to biblijne skojarzenie...  :?
 

Dla mnie ZO to nie religia, to rzeczywistosc!!!!
Byc moze tu jest roznica w zrozumieniu, tudziez interpretowaniu pewnych pojec i zaleznosci.
Niebezpieczenstwo niepojecia teorii nie lezy w jej zlym zrozumieniu lecz w zlej interpretacjii. ( adampio)


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-01-16, 22:04:53
Cytuj z: renia 2009-01-16, 21:42:57
Dlaczego tylko 350 optymalnych? Nie razumiem, chyba jest nas duuużo więcej :roll:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-01-16, 22:16:12
Cytuj z: adampio 2009-01-16, 22:04:53
Cytuj z: renia 2009-01-16, 21:42:57
Dlaczego tylko 350 optymalnych? Nie razumiem, chyba jest nas duuużo więcej :roll:

 

Sorry, za ten wczesniejszy, pusty post. Czasami moje polaczenie internetowe jest jest nie na medal. Mam tylko 50/50 mb/s

No, ale odpowiadajac na Twoje pytanie moge tylko przekazac to czego sie dowiedzialem od Admina, w ktorejs z jego odpowiedzi na moj post, gdzie ja twierdzilem, ze jest nas "bodajze" 5 mil. gdzie Toan stwierdzil, ze z tego co On wie to jest MAX 350 osob.
Zastanawialem sie nad tym dlugo i doszedlem do wniosku, na podstawie tylko naszego forum, ze pewnie ma racje.
Dlaczego?
Ano proste, jezeli doradcy zywieniowi, Arkadie, tudziez inne instytucje i osoby wystepujace na tym forum, przekladaja teorie stworzone przez Pana Dr. Jana Kwasniewskiego tak jak robia, czyli sprzecznie z zalozeniami, to trudno aby ktorys z nas byl kiedykolwiek optymalny.

Dzisiaj sie np.dowiedzialem, ze "nalezne" ZNACZY MINIMUM!!!!!!

Kiedys Toan powiedzial, ze zamknie to forum. Ja uwazam, ze dla dobra ogolu powinien. Inaczej NALEZNIE SIE ZABIJEMY, jedzac optymalnie.
No coz, to taka mala refleksja na weekend.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, ze wszyscy myslimy, ze jjemy optmalnie!!!!! hahahaha Tu jest GROTESKA


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: kriss 2009-01-16, 22:21:39
Moim zdaniem ZO to dośc skąplikowana sprawa.. nie tak latwo być stoprącentowym optymalnym :shock:
Ja w dalszym ciagu mam wątpliwosci choc sie staram jak moge ,.ze  jestem optymalna.
chyba że z pomoca kalkulatora :D


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-01-16, 22:23:55
Wolałabym, żeby tego forum nie zamknęli :(.Jestem, mimo wszystko optymistką i mam nadzieję, że prędzej się dogadamy, niż pozabijamy :lol:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: kriss 2009-01-16, 22:25:23
nie zamkna ,tylko nas postraszyl Admin :P
to tak jak z dziecmi ,jak ich sie postraszy to sie uspokoją :D


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-01-16, 22:34:15
Ja też nie mam pewności, co do swojej "optymalności", bo ciągle zjadam więcej węgli, niż białka, bo inaczej mam ciała ketonowe :(Przez ostatnie trzy dni ważyłam i liczyłam wszystko, co jadłam i wyszło u mnie BTW 1: 2,5: 1,3  czy to jeszcze DO?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-01-16, 22:38:07
Ale jak dzieci są grzeczne, to dostają nagrodę :lol:p.s. Czy z nowym administratorem to prawda? Czy tylko nas straszyli :shock: :)


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: kodar 2009-01-16, 22:42:34
Cytuj z: renia 2009-01-16, 22:34:15
Ja też nie mam pewności, co do swojej "optymalności", bo ciągle zjadam więcej węgli, niż białka, bo inaczej mam ciała ketonowe :(Przez ostatnie trzy dni ważyłam i liczyłam wszystko, co jadłam i wyszło u mnie BTW 1: 2,5: 1,3  czy to jeszcze DO?
a moze podasz  swoj jadlospis z ostatnich trzech dni,to wszyscy ci pomozemy. :D


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-01-16, 23:18:35
Cytuj z: renia 2009-01-16, 22:34:15
Ja też nie mam pewności, co do swojej "optymalności", bo ciągle zjadam więcej węgli, niż białka, bo inaczej mam ciała ketonowe :(Przez ostatnie trzy dni ważyłam i liczyłam wszystko, co jadłam i wyszło u mnie BTW 1: 2,5: 1,3  czy to jeszcze DO?
 

Renia, jjesz za duza wegla. Max 0,8.
Podaj, jak pisze Kodar, jadlospis z ostatnich trzech dni. Zobaczymy co w trawie piszczy!


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-01-16, 23:23:37
Jutro podam, dobrze? Dobranoc wszystkim forumowiczom :)


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-01-17, 12:53:26
Mniej węgli próbowałam jeść już kilkakrotnie i zawsze jak zeszłam ze70 na 50g dziennie, to pojawiały się u mnie ciała ketonowe i gorsze samopoczucie. Może poprostu "ten typ tak ma" :shock:.Doktor Jan Kwaśniewski pisał,że tak może być. Kodar pisała,że też miała ciała ketonowe i zmniejszanie węgli jej nie pomogło, tylko zmniejszenie białka. Alino, w którymś z Twoich postów pisałaś, że zjadasz 30g białka dziennie. Mi lekarz optymalny w Jastrzębiej Górze obliczył dla mnie BTW 60:160:60 dziennie(wtedy miałam wagę w normie).Czytając objawy przebiałczenia, zauważyłam, że mam połowę z nich :shock:.  Spróbuję zmniejszyć białko na max.40g dziennie, może pomoże. Póżniej podam mój trzydniowy jadłospis, muszę skomasować produkty, bo się powtarzają ,a narazie nie mam czasu.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: kodar 2009-01-17, 15:24:28
Cytuj z: renia 2009-01-17, 12:53:26
Mniej węgli próbowałam jeść już kilkakrotnie i zawsze jak zeszłam ze70 na 50g dziennie, to pojawiały się u mnie ciała ketonowe i gorsze samopoczucie. Może poprostu "ten typ tak ma" :shock:.Doktor Jan Kwaśniewski pisał,że tak może być. Kodar pisała,że też miała ciała ketonowe i zmniejszanie węgli jej nie pomogło, tylko zmniejszenie białka. Alino, w którymś z Twoich postów pisałaś, że zjadasz 30g białka dziennie. Mi lekarz optymalny w Jastrzębiej Górze obliczył dla mnie BTW 60:160:60 dziennie(wtedy miałam wagę w normie).Czytając objawy przebiałczenia, zauważyłam, że mam połowę z nich :shock:.   Spróbuję zmniejszyć białko na max.40g dziennie, może pomoże. Póżniej podam mój trzydniowy jadłospis, muszę skomasować produkty, bo się powtarzają ,a narazie nie mam czasu.
bialko rzeczywiscie ograniczylam,weglowodanow nie wiecej niz 50g/na dobe.Oczywiscie jednego dnia jem malo,np.2 jajka na dzien,a sa takie dni,ze zjadam i 5 zoltek,albo podgardle smazone w ilosci 150g,albo boczek,albo ryba 100-150g.Kilka dni temu zjadlam w jednym posilku 200g watrobki indyczej na smalcu.Jeszce do dzisiaj czuje negatywne tego skutki. :?
Jezeli masz jeszcze nadwage jesz zdecydowanie zbyt duzo. :P


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-01-17, 16:28:33
Cytuj z: renia 2009-01-16, 22:34:15
Ja też nie mam pewności, co do swojej "optymalności", bo ciągle zjadam więcej węgli, niż białka, bo inaczej mam ciała ketonowe :(Przez ostatnie trzy dni ważyłam i liczyłam wszystko, co jadłam i wyszło u mnie BTW 1: 2,5: 1,3  czy to jeszcze DO?
 

Renia, pamietam,ze pisze Pan Dr. Jan Kwasniewski, ze po przbudowie organizmu mozna jesc B:W jak 1:1,5  czyli nie jest zle. Poza tym jezeli taka masz potrzebe to trudno aby organizmowi nie dactego czego chce. Wyobraz sobie, ze jedziesz w odwiedziny i nagle brakuje Ci bezyny. Samochod sygnalizuje to poprzez wlaczenie czerwonej lampki kontrolnej sygnalizujacej rezerwy paliwa. Co robisz.....ano kupujesz benzyne na pierwszej stacji benzynowej. I sytuacja odwrotna: do pelnego baku nic nie nalejesz!!!!

Dlatego dobrze sie czujesz jedzac tak jak jesz.

A najlepiej zapomniec o tych nieszczesnych gramach i jesc zbilansowane potrawy. Zbilansowane i do syta, wowczas organizm bedzie regulowal ilisci "paliwa". Jak na razie to Ty chcesz organizmowi powiedziec ile powinien jesc i dlatego stajesz gdzies na trasie pomiedzy punktem A i B. Organizm chce wiecej B a Ty mowisz mu "nie Ty juz wiecej nie dostaniesz bo juz dostales 55,6 gr !!!!!
Tu jest generalany blad nas myslacych o DO/ZO


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-01-17, 16:36:56
Rzeczywiście jem wszystkiego za dużo. Jak byłam latem na tych optymalnych wczasach, to byłam zdziwiona, że ok. połowa osób nie zjadała całych porcji :shock:,sporo zostawiali na talerzu. Ja zjadałam wszystko i jeszcze mi było mało :(.Dopiero w dwóch ostatnich dniach pobytu nie mogłam również zjeść całości). Nie jadłam nic między posiłkami. Może mam jakoś zaburzony mechanizm poczucia sytości? Co mnie tam zdziwiło, to właśnie to, że codziennie dostawaliśmy na śniadanie i kolację chleb graham, na przemian z chlebem biszkoptowym. Teraz w domu też jem trochę grahama, bo optymalne chleby mi się przejadły :(.Dzisiaj upieklam sernik wiedeński z Książki Kucharskiej dr J.Kwaśniewskiego :P, z początku bardzo mi on smakował, a po kilku pieczeniach też się znudził, ale znowu mam na niego ochotę). Mam również dzisiaj ptysie optymalne z bitą śmietaną, które smakują całej rodzinie. Może dziwicie się skąd mam tyle czasu?,duża rodzina, sklep, szkoła, dom, no i forum :shock:,ano jestem w tej szczęśliwej sytuacji, że na 4 godz. dziennie przychodzi do mnie pomoc domowa :P-"super wynalazek" :wink: Renia  jest to odpowiedż do Kodar, bo widzę, że w międzyczasie jakaś wiadomośc wpadła i znowu wątek nie będzie pasował :)


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-01-17, 16:49:45
Adampio, czy ja dobrze rozumiem "zbilansowana dieta"?,uważam, że nie jest ważna proporcja BTW, tylko BT, a węgli jak najmniej, tak jednak, żeby nie było ketonów. Dobrze rozumuję? Bałam się zmiejszać ilość białka, bo myślałam ,że BTW będzie nieoptymalne, ale chyba nie jest ważna proporcja BW, czy się mylę?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-01-17, 16:54:06
Przeoczyłam, że napisałeś B:W może być 1:1,5. Dzięki


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: kodar 2009-01-17, 16:55:43
Cytuj z: renia 2009-01-17, 16:36:56
Rzeczywiście jem wszystkiego za dużo. Jak byłam latem na tych optymalnych wczasach, to byłam zdziwiona, że ok. połowa osób nie zjadała całych porcji :shock:,sporo zostawiali na talerzu. Ja zjadałam wszystko i jeszcze mi było mało :(.Dopiero w dwóch ostatnich dniach pobytu nie mogłam również zjeść całości). Nie jadłam nic między posiłkami. Może mam jakoś zaburzony mechanizm poczucia sytości? Co mnie tam zdziwiło, to właśnie to, że codziennie dostawaliśmy na śniadanie i kolację chleb graham, na przemian z chlebem biszkoptowym. Teraz w domu też jem trochę grahama, bo optymalne chleby mi się przejadły :(.Dzisiaj upieklam sernik wiedeński z Książki Kucharskiej dr J.Kwaśniewskiego :P, z początku bardzo mi on smakował, a po kilku pieczeniach też się znudził, ale znowu mam na niego ochotę). Mam również dzisiaj ptysie optymalne z bitą śmietaną, które smakują całej rodzinie. Może dziwicie się skąd mam tyle czasu?,duża rodzina, sklep, szkoła, dom, no i forum :shock:,ano jestem w tej szczęśliwej sytuacji, że na 4 godz. dziennie przychodzi do mnie pomoc domowa :P-"super wynalazek" :wink: Renia  jest to odpowiedż do Kodar, bo widzę, że w międzyczasie jakaś wiadomośc wpadła i znowu wątek nie będzie pasował :)
Renia  :P
....................od 2,5 roku nie jem zadnego chleba,w to miejse warzywa.Kiedy naleciala mnie straszna ochota na chleb zjadlam kawalek chrupiacego brzegu z pizzy,ktora jadly dzieci.Ochota na chleb byla tak ogromna,ze przez kilka dni myslalam tylko o pieczywie.Po zchrupaniu kilku kawaleczkow,przeszlo mi natychmiast,a i smak pszenicy mimo,ze byla ciepla nadal mi nie odpowiada. :)

Serniki,placki serowe tez jadalam czesto ,gdy rozoczelam Diete.Od ok.2 lat nie jadlam  sernika nawet tego optymalnego.Jak mam ochote na ser,zjadam serek 60%(filadelfia,albo inne).
Smietana 36 tez mi starcza.
Myslisz,ze masz zaburzony mechanizm,???A jak twoja hemoglobina,lub inne wyniki z badania krwi??Moze tam trzeby szukac przyczyny??? :P
Jeszcze pytanie,a jak sie czujesz po zjedzeniu juz zbilansowanej potrawy,mam na mysli,potrawy,ktore przyrzadzasz z Ksiazki Kucharskiej J.K.,czy szybko glodniejesz??ß


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-01-17, 17:16:44
Jak zjem150g sernika wideńskiego, to pół dnia nie chce mi się jeść, jest on dla mnie chyba najbardziej sytym
posiłkiem. A wyniki krwi miałam dość dobre, nie znam się na morfologii, ale była w normie, cholesterol całkowity mam dość duży, tójglicerydy w porządku, OB 2,(już kiedyś podawałam na forum moje wyniki). Od kilku lat mam podwyższone enzymy wątrobowe glutamylotranspeptydaza i wynoszą 127, a pozostołe aspad i jeszcze jedne, ale nie pamiętam nazwy, są w normie. Lekarze na te wyniki nie reagują, a ja wątroby nie odczuwam. :P


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-01-17, 18:34:49
Mój dzienny jadłospis:(tabelki nie udało mi się zrobić, ani kolumn :()4 żółtka B-12,8  T-25,2  ,chleb graham 70g B-5,5 T-1 W-28  ,smalec 35g  T-35  ,ziemniaki 200g B-4  W-29,6  , karkówka 100g B-10  T-30  ,buraczki 80g  B-1,2  W-6,7  boczek-rolada 70g B- 8,9 T-33,1  , Smietana 150g 18% B-4,5  T-27  W-4,5  baleron 50g B-7,5  T-10  Razem  B-54,4  T-151,3 W-68,8  BTW -1: 2,8 : 1,3.Tak podobnie jest ostatnio codziennie, tylko zminiają się rodzaje wędlin i mięsa; czasami jest wątróbka, czasem schab, żeberka, mielone (kkóre robię sama i zawsze tam coś "przemycę"np. skórki gotowane, a ostatnio nawet móżdżek gotowany :P). Proszę o łagodny wyrok kary :wink:Renia


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: kodar 2009-01-17, 20:05:33
Cytuj z: renia 2009-01-17, 18:34:49
Mój dzienny jadłospis:(tabelki nie udało mi się zrobić, ani kolumn :()4 żółtka B-12,8  T-25,2  ,chleb graham 70g B-5,5 T-1 W-28  ,smalec 35g  T-35  ,ziemniaki 200g B-4  W-29,6  , karkówka 100g B-10  T-30  ,buraczki 80g  B-1,2  W-6,7  boczek-rolada 70g B- 8,9 T-33,1  , Smietana 150g 18% B-4,5  T-27   W-4,5  baleron 50g B-7,5  T-10   Razem  B-54,4  T-151,3 W-68,8  BTW -1: 2,8 : 1,3.Tak podobnie jest ostatnio codziennie, tylko zminiają się rodzaje wędlin i mięsa; czasami jest wątróbka, czasem schab, żeberka, mielone (kkóre robię sama i zawsze tam coś "przemycę"np. skórki gotowane, a ostatnio nawet móżdżek gotowany :P). Proszę o łagodny wyrok kary :wink:Renia
Wyroku,nie bedzie ,tylko zacheta do dalszego dzialania :D
Moze jednak  przyduzo bialka i weglowodanow.??Mialas juz takie dni,ze jadlas tylko potrawy zrobione wedlug  K.K.??Czy wtedy jesz tak samo,gdy jadasz potrawy zbilansowane przez ciebie??
Moze sprobujesz ograniczyc bialko i weglowodany na kilka dni i zobaczyc reakcje organizmu?? :)



Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-01-17, 20:18:34
Mam takie dni, że jem tylko potrawy zbilansowane, bez żadnych "grzechów" (z początku DO to tak było przeważnie). Z tymi białkami to myślę, że masz całkowitą rację i od jutra (bo dzisiaj już jest 50g białka) będę nie przekraczać 40g. Może pomoże mi to na to moje rozdrażnienie i spowoduje chudnięcie  :P Z węglami narazie poczekam, bo jak zmienię jedno i drugie naraz, to nie będę wiedziała co pomogło, albo co zaszkodziło :shock:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-01-18, 00:27:19
Cytuj z: renia 2009-01-17, 16:49:45
Adampio, czy ja dobrze rozumiem "zbilansowana dieta"?,uważam, że nie jest ważna proporcja BTW, tylko BT, a węgli jak najmniej, tak jednak, żeby nie było ketonów. Dobrze rozumuję? Bałam się zmiejszać ilość białka, bo myślałam ,że BTW będzie nieoptymalne, ale chyba nie jest ważna proporcja BW, czy się mylę?
 

Renia, zbilansowane posilki = zbilansowana dieta= zdrowie.

Podam przyklad:

Robisz sniadanie, ktorego bilans BTW jest 1:3:0,2
Lunch, ktorego bilans jest 1:2: 0,3
Kolacja, ktorej bilans jest 1: 2 : 0,5
Calodzienny bilans : 1: 2,3: 0,5

Przy zalozeniu, ze kazdy posilek zjadasz do syta, to znaczy, ze kiedy juz nie masz ochoty, zostawiasz.
W tym momencie nie jest wazne czy zjadlas 100 gr bialka czy tez 200 tluszczu. Organizm decyduje. Podawalem wczesniej przyklad z samochodem i benzynom.
Nie mozesz zalozyc rano, ze zjesz tyle a nie wiecej czy mniej BTW.

Dla mnie podstawa sniadania sa zoltka. Wiec 100 gr zoltek i jakies cos tam: 1:3:0,2
Lunch chleb optymalny z maslem i serami: 1 : 2: 0,2
Kolacja: jeden ziemniak, 200 gr wazyw i kawalek miesa, podrobow,ryby albo tylko warzywa: BTW 1: 1,5 : 0,5

Jestem syty odchodze od stolu. Mam jeszcze na cos ochote, mysle, co to moze byc, najczesciej jest to maslo albo smalec, wiec smaruje optymalna kromke chleba tluszczem, zjadam i spoko.

Zapomnij te wszyskie chleby ktore mozesz kupic w sklepie.




Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-01-18, 12:41:30
Dzięki, jutro piekę chleb optymalny, chcę zrobić eksperyment i wziąść połowę składników na chleb biszkoptowy a połwę na cheb orzechowy (orzechy włoskie), ciekawe co z tego wyniknie :shock:.Napiszę o nim jak będzie dobry, a jak nie to też napiszę :P


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-01-18, 12:48:18
Adampio, czy to BTW 1 :1,5 :0,5 to twój bilans całodzienny, czy kolacji?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-01-18, 14:17:22
Cytuj z: renia 2009-01-18, 12:48:18
Adampio, czy to BTW 1 :1,5 :0,5 to twój bilans całodzienny, czy kolacji?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-01-18, 14:22:13
Sorry, ponownie post bez odpowiedzi....to z powodu szybkiego internetu.

Do meritum sprawy.

Moje dzienne BTW jest prawie zawsze 1:3,5: 0,8, ktore jest spowodowane upraawianiem sportu.
Jem pomiedzy 60-100 gr bialka, 180 - 250 gr tluszczu oraz 50 - 80 gr weglowodanow...to sa dane z dni treningowych.
Czwartek jest dniem wolnym wiec czasami jem polowe w/w wartosci


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-01-18, 14:37:08
Renia, dla przykladu powiem Ci co dzisiaj zjadlem.

Nie bylem dzisiaj na basenie ( wczoraj sie troche zakwasilem , zjadlem o 9-tej 5 zoltek i jedno cale jajko w formie jajek sadzonych- posadzonych na 50 gr sloniny i 60 gr kielbasy. Do tego wypilem szklanke soku pomidorowego wlasnej produkcji. Jeszcze nie jestem glodny.

BTW: 1:2,6 : 0,2


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Krystyna*Opty* 2009-01-18, 15:22:45
Cytuj z: adampio 2009-01-18, 14:22:13
Sorry, ponownie post bez odpowiedzi....to z powodu szybkiego internetu.


"Synu"...  8)  ;)
Daj spokój, posty same się nie wysyłają...   8)
A może jednak to nie wina szybkiego internetu, tylko szybkiego odruchu kliknięcia przycisku - Wyślij wiadomość,  co?  ;)

Czy naprawdę myślisz, że wszyscy inni oprócz Ciebie mają wolny internet ?  ;)
Mnie to oczywiście nie przeszkadza, ale zabawne jest szukanie winy poza sobą  8)
No i wprowadzanie w błąd innych niezorientowanych w "szybkich internetach"...  ;)

P.S. Sorry za moje uwagi, no ale czas to w końcu zmienić na lepsze. Wszak jakość - to jest to, co nas interesuje najbardziej, czyż nie?
Mam nadzieję, że w końcu opanujesz tę "szybkość"  ;)


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-01-18, 17:07:29
Na razie wszystkie wątpliwości z BTW u mnie zniknęły, mam spokój aż do...nowych watpliwości :P


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Hana 2009-01-18, 18:31:16
Adampio: Moje dzienne BTW jest prawie zawsze 1:3,5: 0,8, ktore jest spowodowane upraawianiem sportu.

Adam masz Ksiazke Kucharska J. Kwasniewskiego?--jezeli tak--to poczytaj na str.16. dotyczy Twoich proporcji!


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-01-18, 18:44:34
Faktycznie w książce kucharskiej najprościej jest podane BTW po przebudowie. Stosunek B do W może być nawet 1: 1,5 , czyli jestem optymalna :P


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-01-18, 20:28:03
Cytuj z: Hana 2009-01-18, 18:31:16
Adampio: Moje dzienne BTW jest prawie zawsze 1:3,5: 0,8, ktore jest spowodowane upraawianiem sportu.

Adam masz Ksiazke Kucharska J. Kwasniewskiego?--jezeli tak--to poczytaj na str.16. dotyczy Twoich proporcji!


Hana, nie bardzo rozmumiem co chcesz mi dac do zrozumienia. Jezeli bede potrzebowal to zjem w stosunku B:T jak 1: 5. Jak na razie niepotrzebowalem. Mam prawie 50 lat i sportowo aktywny jak 18-sto latek nie jestem, dlatego to co napisalem wyzej mi pasuje. Jak rowniez to, co napisalem do Reni, ze stosunek B do T moze byc po przebudowie jak 1:1,5......

Mozesz mi wyjasnic co chcesz mi powiedziec, bo nie rozumiem. Sorry


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-01-18, 20:31:02
Cytuj z: renia 2009-01-18, 18:44:34
Faktycznie w książce kucharskiej najprościej jest podane BTW po przebudowie. Stosunek B do W może być nawet 1: 1,5 , czyli jestem optymalna :P


Jeste, jestes

Staraj sie zjadac zbilansowane posilki i zapomnij o cyfrach. Jedz do syta, majac caly czas "miejsce" na to by dojesc....czyli nie przejadaj sie. A przyjdzie ochota na slodkie to zjedz troche tluszczu na np chlebie optymalnym, albo serze. Bedzie dobrze.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Blackend 2009-01-18, 20:33:14
Cytuj z: adampio 2009-01-18, 20:28:03
ze stosunek B do T moze byc po przebudowie jak 1:1,5......


skąd Ty to wziąłeś?  :shock:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-01-18, 20:38:20
Z ksiazki kucharskiej str 16-sta. Mniejwiecej w polowie strony.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-01-18, 20:40:48
Oczywiscie chodzi o B:W a nie B:T
ale to chyba oczywiste, skoro mamy zawsze jesc min 2,5 raza wiecej T w stosunku do B, prawda?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Blackend 2009-01-18, 20:42:45
Dla mnie jest wszystko oczywiste Adampio ale...


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-01-18, 20:47:45
Cytuj z: Blackend 2009-01-18, 20:42:45
Dla mnie jest wszystko oczywiste Adampio ale...


OK, w ferforze pisania zrobilem blad, za ktory przepraszam, poprawilem to we wczesniejszym poscie i mam nadzieje, ze "Mama" mnie znowu nie skrzyczy.

Napisze jeszcze raz:


Po przystosowaniu sie organizmu do diety stosunek B:W moze byc 1:1 lub nawet 1:1,5


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Hana 2009-01-18, 20:49:03
Adampio :  Hana, nie bardzo rozmumiem co chcesz mi dac do zrozumienia. Jezeli bede potrzebowal to zjem w stosunku B:T jak 1: 5. Jak na razie niepotrzebowalem. Mam prawie 50 lat i sportowo aktywny jak 18-sto latek nie jestem, dlatego to co napisalem wyzej mi pasuje. Jak rowniez to, co napisalem do Reni, ze stosunek B do T moze byc po przebudowie jak 1:1,5......

Mozesz mi wyjasnic co chcesz mi powiedziec, bo nie rozumiem. Sorry


Adampio : Adampio: Moje dzienne BTW jest prawie zawsze 1:3,5: 0,8, ktore jest spowodowane upraawianiem sportu.

Adampio chodzi o ilosc weglowodanow w Twojej proporcji/0,8/-- ale jezeli tyle pokrywa Twoje zapozrzebowanie to jest ok. , bo wg. mnie dla uprawiajacego sport i czynnego zawodowo to troche za malo, ale to moje zdanie.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-01-18, 21:06:56
Cytuj:
Adampio chodzi o ilosc weglowodanow w Twojej proporcji/0,8/-- ale jezeli tyle pokrywa Twoje zapozrzebowanie to jest ok. , bo wg. mnie dla uprawiajacego sport i czynnego zawodowo to troche za malo, ale to moje zdanie.


Ok, Hana, teraz wiem o co chodzi. No coz, czasami zjadam wiedej wegla, zwlaszcza po dlugim plywaniu. Reni pisalem bardzie generalnie i dlatego, moze, pewne niescislosci. Niemniej jednak staram sie jesc wg zapotrzebowania mojego organizmu i wychodzi tak jak wychodzi.

Moze sie okazac, ze to moje plywanie nie jest nic warte, ze moze po to aby nazwac cos treningiem trzeba zmusic organizm do takiedo wysilku aby po wysilku zmusil mnie do zjedzenia wiecej wegla.

Nie wiem czy to jest wykladnikiem.

Osobiscie plywam z zegarkiem pulsowym i plywam na pulsie 132-140 okolo 1,5 godziny.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Blackend 2009-01-18, 21:20:43
Cytuj z: adampio 2009-01-18, 21:06:56
No coz, czasami zjadam wiedej wegla, zwlaszcza po dlugim plywaniu.


a ja po intensywnym wysiłku zjadam więcej tłuszczu, no ale wiadomo kazdy organizm jest inny ;)


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Krystyna*Opty* 2009-01-18, 21:34:36
Cytuj z: adampio 2009-01-18, 20:47:45
Cytuj z: Blackend 2009-01-18, 20:42:45
Dla mnie jest wszystko oczywiste Adampio ale...

OK, w ferforze pisania zrobilem blad, za ktory przepraszam, poprawilem to we wczesniejszym poscie i mam nadzieje, ze "Mama" mnie znowu nie skrzyczy.


Synu ;), co Ty ostatnio jakiś taki nagoniony jesteś, czy cóś...?  ;)
Ja nie mam zwyczaju na nikogo krzyczeć. Dość radko używam wykrzykniki, więc proszę nie przypisuj mi takich intencji  :)
Krzyki to tu były wcześniej, jak zapewne jescze pamiętasz, ale na szczęście wszystko wraca do cywilizowanej normy (odpukać w niemalowane)...  8)  ;)

I co tam "Mama"... ;)   ważniejsze, żeby inni się połapali o co chodzi, i żeby podglądacze nie mieli okazji nam wytykać na innych forach, że wypisujemy tu brednie... Stąd moje czepialstwo...   8)
Cytuj:
Napisze jeszcze raz:

Po przystosowaniu sie organizmu do diety stosunek B:W moze byc 1:1 lub nawet 1:1,5


Ale tak ogólnie to coraz lepiej Ci idzie   8)  


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-01-18, 21:57:24
Dokladnie, masz racje, poziom trzeba zachowac, starzc sie nie pisac glupot, bledy sa nasza domena narodowa.
A w ogole to blad jest rzecza ludzka, dlatego jest tak duzo ludzi. I jeszcze jedno: tylko ten, ktory nic nie robi nie popelnia bledow.

Pozdrowienia dla "Mamy"  :wink:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Krystyna*Opty* 2009-01-18, 23:57:37
Cytuj z: adampio 2009-01-18, 21:57:24
Dokladnie, masz racje, poziom trzeba zachowac, starzc sie nie pisac glupot, bledy sa nasza domena narodowa.
A w ogole to blad jest rzecza ludzka, dlatego jest tak duzo ludzi. I jeszcze jedno: tylko ten, ktory nic nie robi nie popelnia bledow.

Pozdrowienia dla "Mamy"  :wink:


Super! I nazwajem!  :)


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-19, 19:33:15
witam wszystkich

wpadłam się przywitać i zebrać gromy..ewentualne :)  :

http://dl.getdropbox.com/u/485332/menu_1.doc
http://dl.getdropbox.com/u/485332/menu_2.doc

poproszę o ocenę, co schrzaniłam? bo przybrałam na wadze..znów
nic, tylko się  pochlastać mydłem w płynie

w/w menu jest modyfikowane z tym, że węgli nie zwiększam, trzymam 20 g, jak jest 30 to już święto o 50 g nawet nie marzę ;)
białko -> tu trochę przeginam
bo mam chcicę na mleko  :shock:  do jajecznicy szczególnie! chce mi się dramatycznie mleka!! no więc zastępczo wczoraj wypiłam maślankę i śmietanę 30% w sumie 600 ml  :shock:
zachcioł był straszny !

Reniu ściskam Cię mocno, bo z tego co czytam, masz podobne perypetie

pozdrowienia dla wszystkich


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-01-19, 20:42:58
Na szczęście, Edyto nie mam perypetii podobnych do Twoich :lol:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-01-20, 09:10:35
Mumi, do spalania tluszczu jest potrzebny wegiel.

To nie jest dieta optymalna wg Pana J. Kwasniewskiego. To jest Atkins, ktory sam przyznal racje Panu Dr. J. Kwasniewskiemu, ze wegiel jest potrzebny w ilosci min 0,5 w stosunku do B, pozniej po przebudowie organizmu zapominamy o B:W jak 1:0,5 i przechodzimy na 1:1 a nawet do 1:1,5

A Ty nie jesz wgla prawie w ogole. Gdybys uprawiala jakis sport znala bys wage wegla w organizmie. Ale coz.



Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-01-20, 11:01:33
podpisuje sie pod tym, co napisal adampio
(te pliki u mnie wygladaja na puste, ale ja jestem na macu, wiec nie wiem, zreszta mniejsza o to, bo...)
... jak jesz za malo weglowodanow - watroba glukoneogenezuje = wytwarza sobie sama cukier. bardzo tego nie lubi. zeby schudnac - chcesz miec czysta watrobe, takze nie nalezy jej utrudniac.
+ w wyniku metabolizmu bialek powstaje tez troche "trucizn", to tez dodatkowa robota dla organizmu

na diecie atkins istnieje rzeczywiscie cos takiego jak "metabolic advantage", czyli ze mozesz zapodac 200kcal wiecej i nadal schudniesz. no super, tylko co na to nerki, watroba, czerwone krwinki i mozg... bez tlenu nie jedzie. optymalnosc polega na tym, zeby lac jak najmniej paliwa do baku.
ja na przyklad jem w proporcji 1:1, tak sie czuje najlepiej.

najwazniejsze: odchudzanie = spalanie (w tlenie) tluszczu endogennego, ot cala tajemnica


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-01-20, 11:06:59
Cytuj z: _flo 2009-01-20, 11:01:33
ja na przyklad jem w proporcji 1:1, tak sie czuje najlepiej.


to oczywiscie tez nieprawda. to tak wyglada tylko wyjsciowo. wystarczy, ze sie przebiegne godzine i potrzebuje troche wiecej bialka.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-20, 19:32:43
witam :)

wklejam link do dzisiejszego menu:
http://dl.getdropbox.com/u/485332/20_stycznia.doc
poproszę o korektę

teraz wcinam śmietanę 36% z dżemem, z tabelki wyszło, ze dopiero mam 34 g węgli, zauważyłam też, że przesadzam z białkiem, co najmniej o 7g
odnośnie węgli zjadam je na noc, tak jak radził adampio

pozdrawiam


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-01-20, 19:50:58
Adampio, pisze, że węgiel najlepszy jest na noc, ale Admin podpowiada, że najlepszym węglem jest koks :shock: :mrgreen: :P


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Krystyna*Opty* 2009-01-20, 20:31:28
Cytuj z: renia 2009-01-20, 19:50:58
Adampio, pisze, że węgiel najlepszy jest na noc, ale Admin podpowiada, że najlepszym węglem jest koks :shock: :mrgreen: :P


Z węgla robi się koks (to węgiel po odgazowaniu), a węgle najlepsze są na noc  (oczywiście na DO, na innych dietach po 18:00 lepiej nic nie jeść)...  8)


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-01-20, 23:10:52
Dobra, ostatni raz napisalem slowo wegiel, bo widze, ze nasi "polonisci" nie akceptuja dopelniaczowej formy slowa "wegiel" natomiast liczbe mnoga tego slowa tak.
Jezeli ktos nie lubi wegla, niech je koks a wegli i tak jesc nie bedzie. LUDZIE!!!! Wszyscy wiedza o co chodzi kiedy pisze slowo wegiel.
A JEZELI NIE TO PROSZE TE OSOBY, KTORE NIE ROZUMIEJA MOJEGO STOSOWANIA SLOWA "WEGIEL" O REAKCJEL. Oczywiscie Krystyna Twoja reakkcje juz znam, wiec nie musisz tracic swojego cennego czasu.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Krystyna*Opty* 2009-01-21, 00:14:34
Cytuj z: adampio 2009-01-20, 23:10:52
Dobra, ostatni raz napisalem slowo wegiel, bo widze, ze nasi "polonisci" nie akceptuja dopelniaczowej formy slowa "wegiel" natomiast liczbe mnoga tego slowa tak.


Węgiel (ten kopalny) nie ma praktycznie liczby mnogiej   8)
Natomiast nasze "węgle" - wręcz odwrotnie  8)  nie mają liczby pojedynczej (tzn. nie ma sensu takiej formy używać).

                                    węgiel kopalny     Węglowodany umownie (liczba pojedyncza nie ma w praktyce zastosowania):
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Mianownik    kto? co?             - węgiel         węgle
Dopełniacz    kogo? czego?      - węgla          węgli
Celownik      komu? czemu?     - węglowi      węglom
Biernik         kogo? co?            - węgiel         węgle
Narzędnik     z kim? z czym?     - z węglem    z węglami
Miejscownik  o kim?  o czym?    - o węglu       o węglach
Wołacz         O!                       - O! Węglu!    O! Węgle!

Miodkowa* ;)

*to od nazwiska uroczego pana Miodka, któremu nikt nie ma za złe, że kocha on poprawną polszczyznę  ;)


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-21, 14:01:56
hej
padam z głodu  :(

menu:
godz. 6: smażone 4 żółtka, 60 g słoniny, 20g majonezu, pieprz do smaku
godz. 11: ugotowane 5 żółtek ugniecione z 40 g majonezu (kielecki)
jako przekąskaŁ ziarna słonecznika 20 g
bilans:  B 35,9  T  157  W 6,3    czyli:1 : 4,4 : 6,3

w międzyczasie 3 herbaty owocowe

a teraz od 2 godzin myślę wyłącznie o jedzeniu :(  do tego jestem rozdrażniona, przybita, pobolewa mnie głowa, jestem w pracy i skupic się nie mogę

dopoiero w domu zjem smażony karczek z kapustą kiszona i weglowodany na noc, moze w postaci ziemniaka z maslem
ale przecież to nie na tym polega żebym odliczała czas do kolejnego posiłku!
po posilku czuje sie syta ale tylko na 3-4 godziny max
co znowu robie zle??


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-01-21, 14:17:35
powiem ci, co ja bym zrobila, gdybym optymalizowala ten jadlospis pod siebie:
- majonez - bleh! puste kalorie.
- ziarna slonecznika - wszystkie takie wynalazki sprawiaja tylko, ze potrzebuje wiecej bialka. moze i trzeba troche magnezu czasami (pestki dyni), nie wiem, ale poki porzadkujesz jadlospis - zostaw,
- rozdrazniona, przybita? zjedz se troche weglowodanow. max. lyzeczka cukru albo 1 cukierek.
- nie wiem, jak to jest, co takiego jest w tym miesie, kolagen?, ale ja MUSZE miec rano kawalek miesnia do tych zoltek. i wtedy luz, caly dzien moge nie jesc.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Krystyna*Opty* 2009-01-21, 14:19:51
Cytuj z: mumi 2009-01-21, 14:01:56
hej
padam z głodu  :(

menu:
godz. 6: smażone 4 żółtka, 60 g słoniny, 20g majonezu, pieprz do smaku
godz. 11: ugotowane 5 żółtek ugniecione z 40 g majonezu (kielecki)
jako przekąskaŁ ziarna słonecznika 20 g
bilans:  B 35,9   T  157  W 6,3     czyli: 1 : 4,4 : 6,3    :o

w międzyczasie 3 herbaty owocowe

a teraz od 2 godzin myślę wyłącznie o jedzeniu :(  do tego jestem rozdrażniona, przybita, pobolewa mnie głowa, jestem w pracy i skupic się nie mogę

dopoiero w domu zjem smażony karczek z kapustą kiszona i weglowodany na noc, moze w postaci ziemniaka z maslem
ale przecież to nie na tym polega żebym odliczała czas do kolejnego posiłku!
po posilku czuje sie syta ale tylko na 3-4 godziny max
co znowu robie zle??


Przede wszystkim w tym menu prawie nie ma węgli. I nie obliczyłaś ich proporcji. Znikomą ilość węgli  6,3 należy podzielić przez 35,9 co daje przybliżoną wartość zaledwie 0,2 g węgli.

Przy takiej ilości trudno czuć się dobrze.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-01-21, 14:22:07
Cytuj z: mumi 2009-01-21, 14:01:56
weglowodany na noc, moze w postaci ziemniaka z maslem


na noc bez masla!


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Krystyna*Opty* 2009-01-21, 14:22:26
Cytuj z: Krystyna*Opty* 2009-01-21, 14:19:51
Cytuj z: mumi 2009-01-21, 14:01:56
hej
padam z głodu  :(

menu:
godz. 6: smażone 4 żółtka, 60 g słoniny, 20g majonezu, pieprz do smaku
godz. 11: ugotowane 5 żółtek ugniecione z 40 g majonezu (kielecki)
jako przekąskaŁ ziarna słonecznika 20 g
bilans:  B 35,9   T  157  W 6,3     czyli: 1 : 4,4 : 6,3    :o

w międzyczasie 3 herbaty owocowe

a teraz od 2 godzin myślę wyłącznie o jedzeniu :(  do tego jestem rozdrażniona, przybita, pobolewa mnie głowa, jestem w pracy i skupic się nie mogę

dopoiero w domu zjem smażony karczek z kapustą kiszona i weglowodany na noc, moze w postaci ziemniaka z maslem
ale przecież to nie na tym polega żebym odliczała czas do kolejnego posiłku!
po posilku czuje sie syta ale tylko na 3-4 godziny max
co znowu robie zle??


Przede wszystkim w tym menu prawie nie ma węgli. I nie obliczyłaś ich proporcji. Znikomą ilość węgli  6,3 należy podzielić przez 35,9 co daje przybliżoną wartość zaledwie 0,2 g węgli.

Przy takiej ilości trudno czuć się dobrze.



Poprawka: ...co daje przybliżoną wartość proporcji W - 0,2  (a nie gramów).


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-21, 14:28:04
flo
dzięki za szybką odpowiedź…masz rację z majonezem, dodaje mi tylko pustego tłuszczu do bilansu, więc majonez wylatuje :)
płakać  za nim nie będę

nie mam cukierka przy sobie, cukru też, bo nie używam, a nie będę chodzić po prośbie..wytrzymam jakoś
acha…leży jakieś stare jabłko, jednak sobie je daruję


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-21, 14:30:41
Krystyna
już poprawiam, oczywiście miało być 0,2
tym samym potwierdza się brak skupienia


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-01-21, 14:37:49
Cytuj z: mumi 2009-01-21, 14:01:56
bilans:  B 35,9   T  157  W 6,3     czyli:1 : 4,4 : 6,3



no i sorry, ale to nie sa proporcje dla odchudzajacych. rozumiem, ze jestes glodna i dlatego tak.
rzeczywiscie na poczatku jest ciezko to wszystko dostroic - pogodzisz sie z proporcja i bedzie duzo lepiej
potem za to w nagrode nigdy wiecej nie bedziez czula glodu (okropne uczucie)


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-01-21, 15:35:51
Cytuj:
menu:
godz. 6: smażone 4 żółtka, 60 g słoniny, 20g majonezu, pieprz do smaku
godz. 11: ugotowane 5 żółtek ugniecione z 40 g majonezu (kielecki)
jako przekąskaŁ ziarna słonecznika 20 g
bilans:  B 35,9  T  157  W 6,3    czyli:1 : 4,4 : 6,3


Wcale sie nie dziwie przy takiej ilosci B i W nie mozna normalnie pracowac.

Poprawimy:
Sniadanie: jedno cale jajo i 4 zoltka, 50 gr sloniny 100 gr pomidora
W pracy: 100 gr hleba optymalnego ( okolo 4 sznytek ) 40 gr masla, 40 gr sera gouda, ogorek, albo buraki w plasterkach albo papryka czerwona.
Masz jesc wtedy kiedy jestes glodna. Czyli teraz mowisz, ze o 11.00 bylas glodna to jesz tyle aby sie najesc. Mysle, ze zjesz dwie kanapki a pozostale dwie troche pozniej.
Na obiad jak pisalas karkowka, 100 gr ziemniaka i 200 gr fasolki szparagowej, ugotowanej i polanej maslem a lbo tluszczem spod miesa.

To moj apropozycja. BTW wyliczyc musisz juz sobe sama.

Nie jedzac W nie spalasz T i jednoczenie niedotleniasz mozgu.

Dyskomfort psychiczny murowany.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-21, 16:34:00
ok. już jestem spokojna, bo najedzona  :)
Białko: 71,0 Tłuszcz: 218,5 Węglowodany: 32,7        1 : 3,1 : 0,5
czyli na noc zjem 120g ugotowanego ziemniaka tyle, by wartość węgli na dobę wynosiła 50g, a w stosunku do B&T: 0,7
teraz powinno być dobrze

dziękuję wszystkim za rady



Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-01-21, 16:51:54
a ile wazysz mumi?
ja bym przy takich ilosciach tyla
no chyba caly dzien w ruchu, zero spoczynku


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-21, 18:38:59
teraz 77 kg
odkąd jestem na DO (początek stycznia) przytyłam 1,5 kg

znów jem, tym razem nie planowaną, skoncentrowaną galaretę ze spacerówek..bo obudził mnie głód


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-21, 19:03:28
poprawka :(
weszłam na wagę i 79 kg..czyli od niedzieli 2 kg do przodu
już tego nie kontroluję, załamka
odechciewa się wszystkiego

a przecież pamiętam, parę lat wstecz chudłam i co ważniejsze nie chodziłam głodna


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-01-21, 19:39:19
Mumi, jestem pewna, że robisz sobie "zabawę", przypuszczam, że jesteś chuda i podobna do mumi. Niepotrzebnie tyle osób stara się Tobie pomóc :?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-21, 19:53:28
Reniu
mój nick nie wziął się zasuszonej mumii
lecz od mamy Muminka :) właściwie od torebeczki
otóż dzieci moje przyuważyły, ze nosze taką torebeczkę, dokładanie tak samo jak otyła mamusia Muminka
teraz, nie dość, że torebeczka się ostała, to jeszcze otrzymałam figurę mamusi muminkowej
mam doła..znów
cały wolny czas spędzam na czytaniu DO, szukam gdzie robię błąd, wpadam w lekką paranoję
nie da się oszukać organizmu, który krzyczy daj mleka, daj jajek, daj karczku  8)  itp
jeszcze trochę i zacznę gadać na głos: nie teraz! jadłaś przecie  :x


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-01-21, 20:28:33
W tak poważnym przypadku, to powinnaś się udać do specjalisty od...torebek


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-21, 20:32:13
niestety Reniu
żadna z Arkadii nie specjalizuje się w tym trudnym przypadku
jak pisałam na wstępie..jestem przypadkiem...beznadziejnym


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-21, 20:41:13
jest jeszcze jedna rzecz, która mnie nurtuje
załóżmy, że przebudowa mojego "pieca" trwa szybciej aniżeli zakładane 2-3 m-ce u osób dojrzałych (przy wysokich wartościach białka i tłuszczu tyję zamiast chudnąć)
powinnam więc przejść na białko w ilości ok 50-60 g
tylko skąd mnie to wiedzieć, czy trzewia już się przebudowały??
rzecz druga, za niską wartością białka idzie niska wartość tłuszczy, czyli ok 150 g
czyli..znów będę głodna

czy oznacza to, że głód jest wyznacznikiem czasu, w którym powinnam zmniejszyć wartości B i T?  :?
czy dopiero spadek wagi spowoduje zmiany w proporcjach?
na co mam czekać?
oprócz cudu rzecz jasna  :lol:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-01-21, 20:46:23
:lol:
renia jest po prostu przekonana, ze sie podszywasz pod kogos innego
popa tu, reniu:
Cytuj z: Edyta 2009-01-10, 14:29:20
Mumi. Zaistaluj sobie "dropbox" i wtedy bedziesz mogła wkleić do niego to, co sobie napiszesz,a na Forum dasz link do tych informacji-ja tak robie .


wracajac do tematu, moim zdaniem - jesz zdecydowanie za duzo.
ale tez dziwne, ze tak szybko tyjesz przy ograniczonych weglowodanach. moze to jednak jest tresc pokarmowa? moze jestes przed miesiaczka? moze masz niedoczynnosc tarczycy? przechodzisz peri/menopauze? moze, moze....?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-21, 20:55:14
flo
jem tyle ile "woła" mój organizm
jem tyle, żeby nie czuć się słaba, a także, by moje myśli nie krążyły wokół jedzenia -> nie da się tak żyć ani pracować
nie rozumiem
nie wiem
dlatego wciąż i wciąż pytam


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-01-21, 21:03:55
Cytuj z: mumi 2009-01-21, 20:32:13
niestety Reniu
żadna z Arkadii nie specjalizuje się w tym trudnym przypadku
jak pisałam na wstępie..jestem przypadkiem...beznadziejnym
Zgadzam się z Tobą


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-01-21, 21:06:34
Cytuj z: mumi 2009-01-21, 20:41:13
jest jeszcze jedna rzecz, która mnie nurtuje
załóżmy, że przebudowa mojego "pieca" trwa szybciej aniżeli zakładane 2-3 m-ce u osób dojrzałych (przy wysokich wartościach białka i tłuszczu tyję zamiast chudnąć)
powinnam więc przejść na białko w ilości ok 50-60 g
tylko skąd mnie to wiedzieć, czy trzewia już się przebudowały??
rzecz druga, za niską wartością białka idzie niska wartość tłuszczy, czyli ok 150 g
czyli..znów będę głodna

czy oznacza to, że głód jest wyznacznikiem czasu, w którym powinnam zmniejszyć wartości B i T?  :?
czy dopiero spadek wagi spowoduje zmiany w proporcjach?
na co mam czekać?
oprócz cudu rzecz jasna  :lol:


nie wiem, jak to tam z ta przebudowa, bo ja na "niskoweglowodanowce" jestem od 4ech lat, wiec niczego nie przebudowuje. tylko ewentualnie skorygowalam jakis czas temu proporcje.
skoro jestes glodna, to ewidentnie cos jest nie tak....
- jak zwiekszysz, W do MAX 50g, to nie powinnas byc glodna w ogole. tym bardziej, jak jesz je tylko wieczorem. no i sampoczucie wroci.
- T dla odchudzajacych - 1,7-2g na kg NMC (naleznej masy ciala). czyli okolo 100g powinno ci starczyc. nie bedzesz glodna. mozesz tez zwiekszyc jak trzeba,
- za zwiekszona iloscia W, musi isc zmniejszenie B. sprobuj zjesc mniej, za to jak najbardziej wartosciowe. szczerze polecam ci kawalek boczku na sniadanie. watrobke jadasz?
- orzeszki - serio poki co bym sobie darowala (moj organizm w ogole ich nie odbiera jako "posilek"), oleje roslinne - ewentualnie do baku auta,

to wszystko na podstawie moich doswiadczen...


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-21, 21:14:53
Reniu -> szczerze? nie wiem jak mam się ustosunkować do Twojej wypowiedzi  :?

natomiast flo -> dziękuję za konstruktywne wnioski
- wątróbka to mój wróg
- boczek zjadam owszem, ze smażonymi żółtkami
- orzeszków nie jem..skąd te orzeszki?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-01-21, 21:17:56
Cytuj z: mumi 2009-01-21, 21:14:53
Reniu -> szczerze? nie wiem jak mam się ustosunkować do Twojej wypowiedzi  :?

natomiast flo -> dziękuję za konstruktywne wnioski
- wątróbka to mój wróg
- boczek zjadam owszem, ze smażonymi żółtkami
- orzeszków nie jem..skąd te orzeszki?


no slonecznik, nie orzeszki...
watrobki nie jesz! uuuu! niedopsz....


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-21, 21:20:20
czy spodziewam się zbyt wiele, jeśli oczekuję spadku wagi choć 3 kg na miesiąc?
nie grzesząc WCALE  :(

dziś już wypisałam i obliczyłam ile jutro MOGĘ zjeść
ewidentnie coś jest nie tak


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-21, 21:21:57
flo
wątróbka rośnie mi w ustach a smakuje jak papier toaletowy..sorki
choćby sam Pan "śćipułka" ją przygotował


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-01-21, 21:36:14
3kg na luzie
to znaczy w sumie to... zobaczymy. obserwuj.
bo serio dziwie sie, ze tak tyjesz. ale to wlasnie moze dlatego, ze jestes oslabiona przez brak W.
tez kiedys popelnilam ten blad, bardzo dlugo (przez 3 miesiace) tak probowalam zyc - przy znikomej ilosci W, nie slyszalam wtedy o DO. takze teraz dobrze wiem - nie da sie.

sprobuj gdzies przemycic te watrobke raz w tygodniu, uduszona z innym miesem albo cos w tym stylu... ktos tu ostatnio pisal, ze je w pasztecie.




Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-01-21, 21:42:43
Mumi, pszepraszam, ale jakoś dzisiaj trudno mi być poważną, więc lepiej przestanę pisać :|


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-21, 21:43:40
ok flo
przemycę wątróbkę, zmielę ją z boczkiem i łopatką, zjem jako mielone..ale nie dziś Ok? jutro też nie, acha i jaka wątróbka z prosiaka czy drobiowa?
choć boję się wszelkich eksperymentów z jedzeniem
jestem przerażona tym, co się dzieje ze mną


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-21, 21:46:22
Reniu!
jeśli poprzednia Twoja wypowiedź to była ironia to pisz jak najbardziej :) lubię pieprzyki :) nie gniewaj się
ja tylko jestem tak skonstruowana, że nie lubię niepotrzebnych złośliwości..może i przewrażliwiona jestem


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-01-21, 21:55:11
Cytuj z: mumi 2009-01-21, 21:43:40
ok flo
przemycę wątróbkę, zmielę ją z boczkiem i łopatką, zjem jako mielone..ale nie dziś Ok? jutro też nie, acha i jaka wątróbka z prosiaka czy drobiowa?
choć boję się wszelkich eksperymentów z jedzeniem
jestem przerażona tym, co się dzieje ze mną


nie wiem, ktora watrobka jest bardziej optymalna, moze ktos inny?
drobiowa jest delikatniejsza, a wieprzowina na DO to podstawa


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-21, 22:03:10
ok flo
czyli łeptowina
każę kupić dzieciom, a potem mi zmielą, ja nie będę patrzeć


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: CzarnaJulka 2009-01-22, 09:24:42
Kupcie wątróbkę cielecą. Problem z wątroba polega na tym, że na skutek zbyt intensywnej obróbki termicznej robi sie twarda, ziarnowata/łykowata i paskudna.
Wątróbkę należy wymoczyć w słodkim mleku, nadziać słupkami wędzonej słoninki, obsypać pieprzem (nie solić) i szybko obsmażyć na smalcu, na którym uprzednio rumieniona była cebulka. Po obsmażeniu wątróbkę podlewamy wodą i trzymamy w temp. 75st. C przez 5min. na każdy centymetr grubości wątroby. Jeżeli w najgrubszym miejscu ma 5cm, to dusimy 25min. Należy posługiwać się termometrem, jeżeli chcemy mieć naprawdę dobrą, delikatną wątróbkę. Powinna być na przekroju różowa, ale płyn wypływający nie powinien już być krwisty.
Wątróbkę łączymy z usmażoną wcześniej cebulką i solimy delikatnie lub nie, jak ktoś jest optymalny.
Pozdrawiam
Cz. J.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-22, 12:12:41
hej
Julka mimo najszczerszych chęci do DO nie jestem w stanie sobie wyobrazić, że wątroba może być soczysta, soczysty to może być stek ;)
mniej paskudna wydaje się być wątróbka kuraka, do tego dużo cebuli, klamerka na nos i jadziem :)
rano śniadanie zjadłam jak adampio radził, teraz jem II śniad. 1 ogórek kiszony, ugotowane 2 żółtka i 1 jajko, czeka jeszcze serek danio z czosnkiem i ogórkiem ale zostawię go na trudną godzinę 14 ;)



Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Krystyna*Opty* 2009-01-22, 12:58:22
Cytuj z: mumi 2009-01-22, 12:12:41
hej
Julka mimo najszczerszych chęci do DO nie jestem w stanie sobie wyobrazić, że wątroba może być soczysta, soczysty to może być stek ;)
mniej paskudna wydaje się być wątróbka kuraka, do tego dużo cebuli, klamerka na nos i jadziem :)
rano śniadanie zjadłam jak adampio radził, teraz jem II śniad. 1 ogórek kiszony, ugotowane 2 żółtka i 1 jajko, czeka jeszcze serek danio z czosnkiem i ogórkiem ale zostawię go na trudną godzinę 14 ;)



Oczywiście, że może być soczysta (i smaczna), Julka podała podobny bardzo dobry przepis, jaki jest również w "Książce kucharskiej" dr. Kwaśniewskiego.

I nie zapominaj, że  Smak się zmienia w zależności od żywienia.   - czyli możemy go zmienić, jeśli zmienimy nasze menu.  :)


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-01-22, 13:10:00
Cytuj z: mumi 2009-01-22, 12:12:41
serek danio z czosnkiem i ogórkiem


??


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: CzarnaJulka 2009-01-22, 14:08:03
Cytuj z: mumi 2009-01-22, 12:12:41
hej
Julka mimo najszczerszych chęci do DO nie jestem w stanie sobie wyobrazić, że wątroba może być soczysta, soczysty to może być stek ;)
mniej paskudna wydaje się być wątróbka kuraka, do tego dużo cebuli, klamerka na nos i jadziem :)
rano śniadanie zjadłam jak adampio radził, teraz jem II śniad. 1 ogórek kiszony, ugotowane 2 żółtka i 1 jajko, czeka jeszcze serek danio z czosnkiem i ogórkiem ale zostawię go na trudną godzinę 14 ;)



Droga mumi,
znaczy to, że nigdy nie jadłaś dobrze przyrządzonej wątróbki.  :(  Wątrobę powinno się parzyć a nie gotować. Wstępne smażenie ma służyć tylko  uzyskaniu lepszego aromatu; zasadnicza obróbka to parzenie (duszenie) w temperaturze ok. 75st.C. Tak przyrządzają wątrobę do wszystkich wyrobów typu pasztet, pasztetówka. Wtedy wątróbka jest smarowna. A słynna foie gras z przetłuszczonej wąrtóbki kaczej lub gęsiej? Zamów sobie taką przystawkę w dobrej restauracji to zrozumiesz, o czym piszę. Wtedy to dopiero wyobraźnia Ci zagra!!! Stwierdzisz, że zmarnowałaś życie nie jedząc takich (tłustych) pyszności.
Ten Twój serek danio, to jaki ma skład, jeśli można?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-22, 14:22:56
Julka
Twój "poemat o wątróbce" brzmi bardzo kusząco :)
Danio w 100 g: B 6,4  T 6,8  W 4,5


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-22, 14:24:46
właśnie go wyrzuciłam! "smakuje" paskudnie  bleh


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Opal 2009-01-22, 16:50:54
Cytuj z: CzarnaJulka 2009-01-22, 09:24:42
Kupcie wątróbkę cielecą. Problem z wątroba polega na tym, że na skutek zbyt intensywnej obróbki termicznej robi sie twarda, ziarnowata/łykowata i paskudna.
Wątróbkę należy wymoczyć w słodkim mleku, nadziać słupkami wędzonej słoninki, obsypać pieprzem (nie solić) i szybko obsmażyć na smalcu, na którym uprzednio rumieniona była cebulka. Po obsmażeniu wątróbkę podlewamy wodą i trzymamy w temp. 75st. C przez 5min. na każdy centymetr grubości wątroby. Jeżeli w najgrubszym miejscu ma 5cm, to dusimy 25min. Należy posługiwać się termometrem, jeżeli chcemy mieć naprawdę dobrą, delikatną wątróbkę. Powinna być na przekroju różowa, ale płyn wypływający nie powinien już być krwisty.
Wątróbkę łączymy z usmażoną wcześniej cebulką i solimy delikatnie lub nie, jak ktoś jest optymalny.
Pozdrawiam
Cz. J.


Już mi ślinka cieknie :) Oczywiście ten przepis jest bardzo dobry i może być stosowany również do wątróbki wieprzowej. Każdą wątróbkę soli się na końcu, po całej obróbce termicznej. Swoje zdanie opieram na ponad dwudziestoletniej praktyce w kuchni :) Pozdrowienia dla CzarnaJulka

Dlaczego mam dziwne wrażenie, że ktoś tujaj sobie "wdepnął",  żeby mieć co kopiować na inne forum?  Jakieś podpuszczalskie stworzenie, czy co?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Opal 2009-01-22, 16:53:03
tutaj  :?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-22, 18:58:49
Opal -> ale o so chosi?

jak na razie, od chwili niecnego pozbycia się serka Danio nic nie zjadłam

teraz miętolę mój najnowszy nabytek SE W910i i jeść mi się nie chce, no jak dziecko, no!  :lol:



Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Opal 2009-01-22, 19:13:57
Cytuj z: mumi 2009-01-22, 14:22:56
Julka
Twój "poemat o wątróbce" brzmi bardzo kusząco :)
Danio w 100 g: B 6,4 T 6,8 W 4,5

Cytuj z: mumi 2009-01-22, 14:24:46
właśnie go wyrzuciłam! "smakuje" paskudnie bleh

Cytuj z: mumi 2009-01-22, 18:58:49
Opal -> ale o so chosi?

jak na razie, od chwili niecnego pozbycia się serka Danio nic nie zjadłam

teraz miętolę mój najnowszy nabytek SE W910i i jeść mi się nie chce, no jak dziecko, no! :lol:


O so chodzi? :) Chyba zacznę być  twoją fanką hahahaha :lol:
Jesteś chyba "strusiem pędziwiatrem" bo od wpisu:"Twój poemat o wątróbce brzmi bardzo kusząco :)" i kolejnym podczas którego powinnaś przygotować tą wątróbkę, spróbować ją i zdążyć odpisać: "właśnie go wyrzuciłam! "smakuje" paskudnie bleh" - nie minęły nawet dwie minuty!
Jak chcesz kłamać, to ucz się muminku :lol:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-01-22, 19:17:48
??
Blagam!
Opal, mumi wyrzucila to nieszczesne danio, a nie watrobke...


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-22, 19:18:22
Opal   :lol:

wątróbka swoją drogą, a serek Danio to insza inszość
czytamy ze zrozumieniem ;)
jak już to:
wątróbka -> ona
Danio ->on

z pracy pisałam..hmm co by powiedział szef, gdybym zaczęła parzyć wątróbkę..zamiast robić projekty ;)



Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-01-22, 19:19:27
Nie popadajmy w przesade, nie wszedzie czai sie spisek.

mumi, czyli apetyt Ci sie ustabilizowal?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-22, 19:23:40
flo
wyjaśnij mi proszę, bo już nie raz spotkałam się z zrzutem szpiegowania, tudzież robienia sobie żartów z forum i userów
hmm to tak, jakbym robiła sobie żarty z siebie
no, ale ja nie o tym

jak na razie głodna nie jestem, skutecznie odechciało mi się jeść po rozmowie z adwokatem i wielu innych, absorbujących sprawach
podejrzewam, ze wieczorem nadrobię, bo żołądka nie da się tak łatwo oszukać, poza tym bilans musi być

kupiłam sobie, nieboga, serek mascarpone..smakuje..jak papier toaletowy, ale ponoć fest jest tłusty
a karczek czeka litościwie na pożarcie


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Opal 2009-01-22, 19:25:53
Cytuj z: mumi 2009-01-22, 19:18:22
z pracy pisałam..hmm co by powiedział szef, gdybym zaczęła parzyć wątróbkę..zamiast robić projekty ;)


Dobra :lol: - dobre :lol: w każdym razie lepiej wyrzuć Danio, niż wątróbkę ;)


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-22, 19:32:31
Opal  :lol:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-01-22, 19:35:56
Cytuj z: mumi 2009-01-22, 19:23:40
flo
wyjaśnij mi proszę, bo już nie raz spotkałam się z zrzutem szpiegowania, tudzież robienia sobie żartów z forum i userów
hmm to tak, jakbym robiła sobie żarty z siebie
no, ale ja nie o tym


no dlugo by wyjasniac
przypuszczam, ze sadza, ze ty to Edyta, bo uzywasz dropboxa
dobrze by bylo, gdyby sobie zdaly sprawe, ze latwo sie jednak na takich pospiesznych osadach przejechac. ja sie na przyklad pomylilam raz i teraz mi glupio. w sensie w czesci nie mialam racji.
zreszta Edyta fajna babka... jak wiekszosc tutaj... mniejsza o to.



Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-01-22, 19:37:30
na mascarpone kiepsko sie chudnie 8)
chyba ze w ilosciach "do smaku"


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-22, 20:03:13
flo
teoria spisku jest problem jakiegoś usera, nie moim  8)

muszę sprawdzić na necie ten mascarpone

karczek się doczekał (w duecie z frytką), kapucha kiszona dołączyła się do imprezy na krzywy ryj i jadziem z koksem :)
mniam..ale byłam głodna


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-22, 20:13:21
bilans dzisiejszy:
B 63,7 T 158,0 W 33,0


hmm...ten serek ma B 3,5 T40  W 5,1


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-22, 20:52:09
Cytuj z: adampio 2009-01-11, 08:36:56
Cytuj z: mumi 2009-01-09, 18:50:19
cześć
jestem "starą" optymalną ale za tamtych czasów (jakieś 8 lat wstecz) forów nie było..a info tylko tyle ile w gazecie napisali  :)

a wiec wracam jako córa marnotrawna, z balastem 10 kg ponad normę
to tyle tytułem wstępu..bo i po co się dalej rozpisywać

bardzo proszę osobę, która ma wiedzę, czas i jak wyżej: nerwy ze stali
o sprawdzenie mojego jadłospisu, który skrupulatnie notuje od kilku dni
z jedną tylko uwagą z mojej strony
trzymam się 20 g węgli na dobę, wg Atkinsa (bo tak zaczęłam) i nie narzekam jak na razie
rozumiem, że jest to pewne odstępstwo od standardów głoszonych przez dr Kwaśniewskiego
mnie zależy na szybkiej utracie nadwagi, potem stopniowo będę wprowadzała węgle aż do 50 g
w załączniku jest przykład takiego mojego 1 dnia


z góry dziękuję za odpowiedź
pozdrawiam

[załącznik usunięty przez administratora]
 

Jezeli chcesz szybko i zdrowo stracic kilogramy to zrob to tak:

1. zacznij jesc wg. BTW 1: 2,5-3,5 : 0,5
2. dwa pierwsze posilki powinny zawierac wszystko oprocz wegla, wegiel jesz jako trzeci posilek na noc !!!


Tluszczy nie nalezy oszczedzac, bo od T sie nie tyje, natomiast BT nalezy kontrolowac, jesc do syta ale kontrolowac. No i bez wegla nie da sie zyc!!!!


adampio wróciłam do Twojej  wypowiedzi
piszesz, nie jedz kobito węgla w dzień, jedz na noc
potem, gdy sygnalizuję, ze mam słabą koncentrację w ciągu dnia piszesz, że przy tak małym węglu nie dziwota, że mi się we łbie miesza ;)
nie czepiam się! żeby jasność była, tylko nie rozumiem, dlatego pytam
szukam swoich błędów, nie cudzych


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Krystyna*Opty* 2009-01-22, 21:56:41
Mumi, najlepiej będzie jak z uwagą sama przeczytasz ABC Żywienia Optymalnego:

http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=80    co powinno Ci wyjaśnić wiele wątpliwości.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-23, 06:24:10
Krystyna
dziękuję za link, wcześniej czytałam już zasady, ale chętnie je sobie odświeżyłam

od paru dni rano nie chce mi się jeść
podoba mi się też ciągły sen, nic mnie nie wybudza, a wstaję zanim kur zapieje
dziś np. godzinę przed, ale to też pewnie spowodowane nerwami, bo w tym dniu parę osób podniesie mi ciśnienie  :x

w każdym razie Wam życzę miłego piątku...już samo słowo piątek brzmi miło  :lol:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-01-23, 09:19:37
Spokojne i ciagle spanie zapewniaja Ci zjedzone na noc weglowodany !!!!

Jezeli rano nie jestes glodna to przesun sobie sniadanie na pozniejsza godzine, np....na ta kiedy bedziesz glodna. :D


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-01-23, 15:07:57
mumi, z tymi weglowdanami "na sucho" wieczorem to jest tak, ze jak caly dzien jesz na modle ZO, czyli semi-postu, to wieczorem odpowiedz trzustkina rosnaca glikemie po W powinna byc zdecydowanie mniejsza = mniej insuliny = mniej w biodra.
W w formie glikogenu zostana na potem, powinny starczyc ci na caly dzien.

to z tego co ja sie orientuje, b. mozliwe ze sie myle.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Opal 2009-01-23, 16:17:25
Cytuj z: _flo 2009-01-23, 15:07:57
mumi, z tymi weglowdanami "na sucho" wieczorem to jest tak, ze jak caly dzien jesz na modle ZO, czyli semi-postu,[/guote]

Odpowiedź nie była do mnie skierowana, ale ja też chciałabym dokładnie zrozumieć mechanizm chudnięcia na wieczornych węglowodanach. Z powyższego cytatu wynika: "ze jak caly dzien jesz na modle ZO" to znaczy jesz zgodnie z zasadami Żywienia Optymalnego, dalej piszesz: "czyli semi-postu" - dokładnie nie rozumiem, czy chodzi o brak jakiegoś postu? Na ŻO nie uznaje się postów, więc wyjaśnij wyraźnie. Semi to jest skrót od czego?

[guote] to wieczorem odpowiedz trzustkina rosnaca glikemie po W powinna byc zdecydowanie mniejsza = mniej insuliny = mniej w biodra.
W w formie glikogenu zostana na potem, powinny starczyc ci na caly dzien.to z tego co ja sie orientuje, b. mozliwe ze sie myle.


Ciągnąc dalej zapytam o resztę. "to wieczorem odpowiedz trzustkina rosnaca glikemie po W powinna byc zdecydowanie mniejsza = mniej insuliny = mniej w biodra"
Przeczytałakm kilka razy i nic nie pojmuję :(
Czyli, że trzustka wymusza glikemię? Przepraszam, ale nie jestem biochemikiem ani lekarzem, więc poproszę o większą łopatologię :)


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Opal 2009-01-23, 16:20:28
W umieszczonym cytacie wkradł się błąd. To jest moja wypowiedź: "Odpowiedź nie była do mnie skierowana, ale ja też chciałabym dokładnie zrozumieć mechanizm chudnięcia na wieczornych węglowodanach. Z powyższego cytatu wynika: "ze jak caly dzien jesz na modle ZO" to znaczy jesz zgodnie z zasadami Żywienia Optymalnego, dalej piszesz: "czyli semi-postu" - dokładnie nie rozumiem, czy chodzi o brak jakiegoś postu? Na ŻO nie uznaje się postów, więc wyjaśnij wyraźnie. Semi to jest skrót od czego? "


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-01-23, 16:45:35
glikemia = poziom glukozy we krwi, rosnie po posilku, zwlaszcza po weglowodanowym
trzustka wydziela insuline, ktora miedzy innymi zbija poziom glukozy - sprawia, ze komorki "otwieraja drzwi" i pobieraja glukoze
semi-post = prawie post. post i ZO = dieta wyskotluszczowa


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Opal 2009-01-23, 16:56:42
Nie odpowiadasz, a mnie się zaraz mózg zlasuje  :roll: :roll: :roll: Czy to chodzi o to, że gdy nie jemy węglowodanów przez cały dzień, to trzustka ogranicza wytwarzanie insuliny? Glikemia kojarzy mi się z brakiem cukru. Mniej insuliny, czyli brak tycia? Jak zjemy jednorazowo na noc W, to wymusimy spalanie swojego tłuszczu w nocy, bo węglowodany są spalane jedynie przy pomocy tłuszczu? Jak nie ma tłuszczu w pożywieniu, to organizm musi sięgnąć do tego zmagazynowanego. To pewnie przez to rano nie czujemy się głodni. Mogłam coś pokręcić, ale tak skomplikowanie piszesz... 8) :?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Opal 2009-01-23, 16:59:30
Odpisując zagadałam się przez telefon, dopiero teraz przeczytałam odpowiedź.Chyba strasznie się nie pomyliłam ;)


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-01-23, 22:08:49
Czyli, że trzustka wymusza glikemię? Przepraszam, ale nie jestem biochemikiem ani lekarzem, więc poproszę o większ± łopatologię :)
Cytuj:
Opal,napewno na schudnięcie zamiast "łopatologii" ,lepsza jest łopata


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-01-23, 22:10:55
Cytuj z: renia 2009-01-23, 22:08:49
Opal,napewno na schudnięcie zamiast "łopatologii" ,lepsza jest łopata

:lol:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Opal 2009-01-23, 22:19:22
Cytuj z: renia 2009-01-23, 22:08:49
Opal,napewno na schudnięcie zamiast "łopatologii" ,lepsza jest łopata


hahahaha, a zamiast łyżki lepsza jest łyżeczka :)


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Krystyna*Opty* 2009-01-23, 23:10:09
Cytuj z: renia 2009-01-23, 22:08:49
Czyli, że trzustka wymusza glikemię? Przepraszam, ale nie jestem biochemikiem ani lekarzem, więc poproszę o większ± łopatologię :)
Cytuj:
Opal,napewno na schudnięcie zamiast "łopatologii" ,lepsza jest łopata


Ino co tera kopać? Chyba dołki pod kimś... ;)  :lol:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Opal 2009-01-23, 23:27:10
Krysiu - spokojnie :) Kto pod kim dołki kopie - sam w nie wpada :)


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-01-23, 23:34:40
W takim razie Opal po co kopiesz :?: :P


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Opal 2009-01-23, 23:38:41
Cytuj z: renia 2009-01-23, 23:34:40
W takim razie Opal po co kopiesz :?: :P


Umieść cytat świadczący o Twojej racji.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-01-23, 23:41:24
Takie kopanie jest bardzo męczące, może chcesz skarby znaleść, może pieniądze :shock: :P Lepiej Opal oszczędzać siły :lol:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Opal 2009-01-23, 23:44:51
Odpowiedz, bo stajesz się coraz bardziej mniej wiarygodna. Kłapiesz jęzorem żeby gadać, a nic sobą nie reprezentujesz. Dowody kobieto!!!!


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-01-23, 23:45:11
Opal to jest oczywista "oczywistość", musiałabym wszystkie Twoje posty zacytować , ze wszystkich Twoich nicków :?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Opal 2009-01-23, 23:53:48
Jakich nicków? Czy Tobie się wszystkie szare komórki wyczerpały? Napisz do admina i też Ci odpowie, że nikogo innego nie udaję. Jak ześwirowałaś, to przynajmniej mnie do tego nie mieszaj. Chcesz cytować wszystkie moje wypowiedzi, tylko że one nie dotyczą tego, konkretnego tematu. Bujaj się buraczku!!!


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-01-23, 23:58:24
Bardzo wysoki poziom inteligencji reprezentujesz :shock: :P :lol:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Opal 2009-01-24, 00:04:12
Cytuj z: renia 2009-01-23, 23:58:24
Bardzo wysoki poziom inteligencji reprezentujesz :shock: :P :lol:


Bardzo mi przykro, ale nie mogę powiedzieć tego samego o Tobie  :lol:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-01-24, 13:20:09
Cytuj:
Jak zjemy jednorazowo na noc W, to wymusimy spalanie swojego tłuszczu w nocy, bo węglowodany są spalane jedynie przy pomocy tłuszczu?


Opal, jest wrecz odwrotnie, to tluszcz jest spalany w obecnosci weglowodanow :shock:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: barja 2009-01-24, 14:19:19
Opal, czyżbyś próbowała zastąpić Edytę? Jeśli tak, jesteś na dobrej drodze.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Opal 2009-01-24, 14:26:33
barja - mylisz się, ale pewnie już z racji urodzenia masz przypisany syndrom nieudacznictwa. Trudno, ale czyjaś głupota nie jest moją winą.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Krystyna*Opty* 2009-01-24, 14:36:03
Glukoza na DO nie pełni roli źródła energii, czyli nie jest spalana.
Niezbędna minimalna ilość węglowodanów na DO służy m.in. do prawidłowej przemiany metabolicznej tłuszczów, tworzenia się hemoglobiny i do prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego.

Jako uzupełnienie:

http://dr-kwasniewski.pl/media/2/bib-1/krystyna_txt_2/news_422.doc  



Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: barja 2009-01-24, 16:52:30
Opal, byłaś przy moich narodzinach? Bardzo mnie to cieszy, bo już myślałam, ze jestem najstarsza na tym forum.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Opal 2009-01-24, 18:49:22
Cytuj z: barja 2009-01-24, 16:52:30
Opal, byłaś przy moich narodzinach?


A czy tak napisałam? :lol:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-24, 22:20:45
dziś zjadłam śniadanie później, zgodnie ze wskazówkami adampio
ale tylko dlatego, że siedzę w domu i przygotowanie ciepłego posiłku nie stanowi problemu
ale do rzeczy
drugi posiłek zjadłam dopiero ok godz.18
czyli, przerwa między posiłkami wydłużyła się z 4 godzin do 9!
teraz czas na węglowodany
mój bilans na dziś
B 54,0 T 194,7 W 37,1
tak czy siak, zauważam, ze za dużo tłuszczu zjadam i węgli za mało 1,0 3,6 0,7

ledwo się powstrzymałam żeby nie wypić śmietany kremówki  :lol:

pozdrawiam


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-01-24, 22:55:12
Ja uwazam, ze proporcje sa dobre. Dlaczego uwazasz, ze jesz za duzo T, przestraszyla Cie cyfra 194,7 gr......tyle widocznie Twoj organizm potrzebuje.
A jezeli juz tak bardzo chcesz ograniczyc T to musisz systematycznie obnizac gramature T do momentu kiedy organizm zacznie wolac o T. W ten sposob znajdziesz zloty srodek. Tylko, ze dzis siedzialas w domu i "nic nie robilas", wiec spalanie jest/powinno byc odpowiednio mniejsze. Czy Ty nie jeste takim malym "lakomczuszkiem"?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-25, 13:54:23
adampio :lol:
nie jestem łakomczuchem, no, czasem mam zachciewajki, typu mleko (pisałam wcześniej) czy kremówka  :)
tłuszczu się nie boję, chodzi raczej o złoty środek, o którym wspomniałeś

a tak w ogóle dziękuję, że sprostowałeś moje menu, szczególnie kwestia węglowodanów była dla mnie niepokojąca

wszystkim życzę miłej niedzieli


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-01-25, 14:06:43
mumi, nie wiem czy Tobie czy tez komus innemu proponowalem sprobowanie odnalezienia swoich potrzeb jedzac jajka.

Robisz zbilansowane/go omleta/y i jesz przez jeden dzien tylko to ( wiedzac ile calosc wazy ). Jesz kiedy jestes glodna.
Sa tego dwie zalety:
1) jesz najlepsze B
2) wiesz ile jesz i odnajdujesz swoje zapotrzebowanie ( tego dnia)

Wiadomo, ze kazdego dnia jest zapotrzebowanie inne, dlatego uwazam, ze powinnas jesc tylko i wylacznie zbilansowane potrawy !!!!

Rozumiesz o co mi chodzi?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-01-25, 14:18:59
mumi, jezeli nie masz ksiazki kucharskiej, to wejdz na poznizsze linki, moze Cie zainspiruja:

http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&cat=9[/url]

[url]http://www.optymalni.org.pl/kulinaria.php?dzial=wszystkie[/url]

[url]http://www.jedzoptymalnie.pl/kulinaria.php[/url]

[url]http://www.dobradieta.pl/przepisy.php


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: kangur 2009-01-25, 19:59:10
Cytuj z: adampio 2009-01-25, 14:18:59
mumi, jezeli nie masz ksiazki kucharskiej, to wejdz na poznizsze linki, moze Cie zainspiruja:

http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&cat=9[/url]

[url]http://www.optymalni.org.pl/kulinaria.php?dzial=wszystkie[/url]

[url]http://www.jedzoptymalnie.pl/kulinaria.php[/url]

[url]http://www.dobradieta.pl/przepisy.php


Adam po sie mozolisz na darmo.
MUMI=EDYTA


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Czesław 2009-01-25, 20:08:40
Kangur wpadłeś w jakąś edytomanię :D
To kto tu jeszcze robi za tę dziołchę? :shock:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-01-25, 20:24:00
Sam(sama) wiesz najlepiej :P


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-25, 20:31:03
głupoty pominę

adampio
pomysł z omletem jest Ok

książki nie posiadam, mam wersję DO w pdf i czytam i czytam :)
dzięki za linki :)


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-27, 09:00:29
witam

poproszę o pomoc w zrozumieniu stos BTW
otóż, dziś zjadłam 3 żółtka, 2 całe jajka, udeptane ;) i zalane śmietaną 22% co daje: B 35,2 T 106,7 W 11,7
natomiast stosunek BTW wynosi:  B 1,0 T 3,0 W 0,3
właśnie tego Tłuszczu: 3,0 nie rozumiem

w/w porcję nie jestem w stanie zjeść jako jeden poosiłek, dlatego dzielę na śniadanie (coraz później jem) i tak ok godz. 13 jak mnie dopadnie głód, do tego czasu herbaty owocowe
węglowodany uzupełnię wieczorem (ugotowane ziemniaki bez tłuszczu)

ps. dzień omletowy od jutra, wczoraj prawie godówka była -> brak czasu  :x


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: ali 2009-01-27, 16:32:34
Cytuj z: mumi 2009-01-27, 09:00:29
witam

poproszę o pomoc w zrozumieniu stos BTW
otóż, dziś zjadłam 3 żółtka, 2 całe jajka, udeptane ;) i zalane śmietaną 22% co daje: B 35,2 T 106,7 W 11,7
natomiast stosunek BTW wynosi:  B 1,0 T 3,0 W 0,3
właśnie tego Tłuszczu: 3,0 nie rozumiem

w/w porcję nie jestem w stanie zjeść jako jeden poosiłek, dlatego dzielę na śniadanie (coraz później jem) i tak ok godz. 13 jak mnie dopadnie głód, do tego czasu herbaty owocowe
węglowodany uzupełnię wieczorem (ugotowane ziemniaki bez tłuszczu)

ps. dzień omletowy od jutra, wczoraj prawie godówka była -> brak czasu  :x


muminko moje śniadanie masz na obrazku

przemyśl

przecie ty się głodzisz nie odżywiasz


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-01-27, 20:08:41
muminka, czekam na refleksje po "dniu omletowym".

A pozniej przejdziemy do nastepnego kroku. OK?



Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-29, 10:53:11
adampio
dziś jest dzień omletowy...co nie znaczy, że wcześniej grzeszyłam!!
w domu zjadłam 1 omleta, do pracy 1....i okazuje się, że za mało
czuję, że mogłabym zjeść wiecej, nie wiem jak wytrzymam do końca pracy
no a w domu wiadomo: omlet..ale chyba ze 3 zjem  :lol:

z gotowców "pod ręką" mam teraz kremówkę..co się stanie jak ją wypiję w dniu omletowym??

w domu czeka na mnie "rumak" orbitrek, zamierzam ćwiczyć 2 x dziennie, na początek 2 x dziennie po 10-15 min -> nie daję rady wiecej, potem 30-40 min
w związku z tym, pewnie zmieni się zapotrzebowanie organizmu na BTW

pozdrawiam wszystkich


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-01-29, 12:16:03
mumi mozesz napisac jakiego omleta zrobilas . Dokladnie skladniki.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-29, 13:02:20
1 omlet: 2 jajka i 5 dkg masła
ale zamiast ubijać pianę z białek to zmasakrowałam całe 2 jajka w kubeczku

dziś zjadłam 2 omlety: 4 jajka, 10 dkg masła
przepis pochodzi z Diety Optymalnej 

w przepisie był również dżem ale sobie darowałam


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-01-29, 15:49:22
Cytuj z: mumi 2009-01-29, 13:02:20
1 omlet: 2 jajka i 5 dkg masła
ale zamiast ubijać pianę z białek to zmasakrowałam całe 2 jajka w kubeczku

dziś zjadłam 2 omlety: 4 jajka, 10 dkg masła
przepis pochodzi z Diety Optymalnej 

w przepisie był również dżem ale sobie darowałam
 

No to rzeczywiscie malutkie. To sa placuszki/omleciki a nie omlet.

Jezeli jestes takim "lakomczuszkiem" to musisz zjesc cos konkretnego.

Czyli:
smazysz 50 gr sloniny,
w miedzyczasie ubijasz widelsem  jedno jajko i 4 zoltka na jednolita mase
kroisz na czesci 100 gr wczesniej ugotowanej fasolki szparagowe idodajesz do sloniny
teraz wlewamy mase jajeczna mieszamy i tworzymy omleta.
Teraz kladziesz 20 gr sera / plaster , przykrywamy na 2-3 minut smazac, az ser sie roztopi

To jest omlet.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-29, 17:22:32
no mój drogi, że tak się wyrażę ;)
to JEST omlet
a to, co jadłam to zaledwie namiastka
uwierzysz, ze odkąd się pożaliłam, żem głodna  :x  to nic w ustach nie miałam??
właśnie zgrzana jak mysza zeszłam z rumaka 22 min na orbi wystarczy...choć wolałabym basen

tylko nie wiem skąd mam brać fasolkę?? a do wiosny dalekooo :)

żebym nie była gołosłowna...omlet w/g książki DO jest na stronie 135
myślałam, ze piszesz o zwykłym omlecie bez "wkładki" :)

ps. dziękuję za poświęcony czas


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-01-29, 18:13:23
Mumi, no tak, ze tak sie wyraze!!!.
Chodzi o to, abys jedzac do syta znalazla swoje "zlote proporcje" tego dnia. Dlatego ten omlet to ma byc omlet a nie placek.

Powiem Ci tak w zaufaniu, mam nadziej, ze nikt tego nie czyta, ze moj dzisiejszy omlet na sniadanie, ktore dla mnie jest glownym daniem dnia wygladal nastepujaco:
50 gr sloniny
25 gr czosnku ( jestem jeszcze troche przeziebiony, a u nas w biurze wszyscy kichaja itd)
100 gr ziemniaka usmazonego dzien wczesniej, czyli z obiadu
50 gr jajka ( czyli cale)
80 gr zoltek

Zjadlem tego wlasnie omleta o 7.00, nastepny posilek byl o 14.00 25 gr chlebka dyniowego z 20 gr masla i 20 gr sera i 20 gr salami.

Teraz jest godz. 18.12. Zona wrocila z pracy i pyta kiedy jjemy. Ja nie jestem jeszcze glodny. Poniewaz dzis mam brzuch swinski w formie rolady, ktory potrzebuje troche czasu, wiec mysle, ze o 19.00 bedziemy jesc. Zjem kawalek, okolo 100 gr roladki, 100 gr ziemniaka i cwikle i juz.!!!




Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-30, 09:06:05
adampio

dzisiejszy omlet:
50 g słoniny
2 jajka (waga ok 70 g kupuję L-ki)
4 żółtka (waga ok 20 g)
50 g sera gouda
15 g pomidora
rano orbitrek (zajechałam maszynę.. śrubka "wylata")
potem jedzonko

omlet zjadłam rano i do pracy nie wzięłam nic, ponieważ - zakładając, że jestem łakomczuchem to powinnam zmniejszyć pojemnośc żołądka, przyzwyczaić do mniejszych porcji, wtedy faktycznie 1 omlet powinien wystarczyć do popołudnia tak, jak w Twoim przypadku
jeśli poczuję głód wypiję herbatę owocową... pasę się również słonecznikiem (bez soli)

ps. na pewno nikt tego nie czyta  :lol:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: kodar 2009-01-30, 13:00:51
Cytuj z: mumi 2009-01-30, 09:06:05
adampio

dzisiejszy omlet:
50 g słoniny
2 jajka (waga ok 70 g kupuję L-ki)
4 żółtka (waga ok 20 g)
50 g sera gouda
15 g pomidora
rano orbitrek (zajechałam maszynę.. śrubka "wylata")
potem jedzonko

omlet zjadłam rano i do pracy nie wzięłam nic, ponieważ - zakładając, że jestem łakomczuchem to powinnam zmniejszyć pojemnośc żołądka, przyzwyczaić do mniejszych porcji, wtedy faktycznie 1 omlet powinien wystarczyć do popołudnia tak, jak w Twoim przypadku
jeśli poczuję głód wypiję herbatę owocową... pasę się również słonecznikiem (bez soli)

ps. na pewno nikt tego nie czyta  :lol:
czyta,czyta i az mu slinka cieknie,miam miam.Zjadlam 200g kalafiora i 50g masla,1 papryke.I zaraz przytyje na sama mysl,nie ide stad. :P


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-01-30, 13:56:06
Mumi, to jest wlasnie omlet !!!!

Wystarczy jedno cale jajko. Jezeli bedziesz uwazala, ze masa jajeczna jest za gesta, dolej troche wody albo soku pomidorowego..tu chodzi o lyzke moze dwie.

Smakowal?

Ja dzis robilem typowy omlet na przeziebienie:

50 gr sloniny
70 gr cebuli
20 gr czosnku
jedno jajko
4 zoltka
Chili w proszku i pieprz do smaku.

Ale grzalo!!!!


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-30, 14:20:25
kodar :)

adampio
oczywiście, że omlecik smakował..to było konkretne jedzenie!

przyznam, niechętnie wkroiłam tego pomidora, a myślałam o łyżce przecieru
pisałeś w którymś z postów, że pijesz sok pomidorowy, nie mam możliwości robienia sama soku, a te kupne w większości zawierają cukier (nie wiem po co?)
ale chyba niewielka ilość tego cukru nie zaszkodzi, co? i co lepsze omlet z łychą przecieru czy sok (ocukrzony) ?

nadal nie czuję głodu..może dlatego, że wcinam paszę -> 60 g słonecznika


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-30, 14:24:04
bilansik (z paszą)  B 59,9    T 123,2  W 14,6

wieczorem może mała powtórka omletowa z połowy składników, a później ziemniaki
będzie dobrze?

mogłabym tak się żywić codziennie..tylko ten brak śmietany, no! co tu począć?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Waldemar 2009-01-30, 14:32:56
Zastanawiam sie czy na waszej diecie nie bedzie brakowalo witamin
tych odkrytych i tych o ktorych fizjologom sie jeszcze nie snilo?
Co sie dzieje jak zabraknie tych znanych to kazdy zapewne wie.
Zatem co zrobic? Jesc roslinki czy lepiej suplementy gotowe?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-01-30, 14:33:16
Cytuj z: mumi 2009-01-30, 14:24:04
bilansik (z paszą)   B 59,9    T 123,2   W 14,6

wieczorem może mała powtórka omletowa z połowy składników, a później ziemniaki
będzie dobrze?

mogłabym tak się żywić codziennie..tylko ten brak śmietany, no! co tu począć?


Wieczorem zrob tak:

25 gr smalcu
100 gr ziemniaka, ktorego ucierasz na nadrobniejszej tarce, odcisnij albo poloz na sitko
4 zoltka, ubij widelcem i dodaj odcisnietego ziemniaka
wymieszaj zoltka z ziemniakiem na jednolita mase
teraz to wszystko na patelnie i smaz

przeloz na talez i polej 30 gr smietany gestej, kwasnej 38%. W Polsce jest chyba tylko 30%

smacznego



Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-01-30, 14:35:36
Cytuj z: Waldemar 2009-01-30, 14:32:56
Zastanawiam sie czy na waszej diecie nie bedzie brakowalo witamin
tych odkrytych i tych o ktorych fizjologom sie jeszcze nie snilo?
Co sie dzieje jak zabraknie tych znanych to kazdy zapewne wie.
Zatem co zrobic? Jesc roslinki czy lepiej suplementy gotowe?
 

Nie, poniewaz jedzac optymalnie dostarczasz organizmowi gotowe enzymy!!!!
Jest tylko brak wit C


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-30, 14:42:37
adampio

ponoć na noc powinnam jeść same ziemniaki bez tłuszczu tak, by do strawienia węglodowanów organizm pobrał mój zapas tłuszczu

więc propozycja ziemniaki + śmietana+ żółtka tyczą się posiłku ok 18-19? bo nie rozumiem

waldemar
wyczytałam, że wit C powinno się zjadać z kolagenem...czyli ugotowane spacerówki/wywar wcinasz np z natką pietruszki
ja mam w tabletkach wit C, bo sklepowej natce nie ufam


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Waldemar 2009-01-30, 15:21:23
Cytuj z: mumi 2009-01-30, 14:42:37
wyczytałam, że wit C powinno się zjadać z kolagenem...czyli ugotowane spacerówki/wywar wcinasz np z natką pietruszki
ja mam w tabletkach wit C, bo sklepowej natce nie ufam


Tak jak radzisz to chyba najbardziej logiczne z ta vit.C, ale czy reszty nie zabraknie?
Ja mam watpliwosci, czy na waszej diecie innych mikroelementow nie braknie.
Jak sie czyta te wszystkie opisy samopoczucia po zjedzeniu czegos tam,
to widac golym okiem ze czegos chyba brakuje.
Oczywiscie krytykow tylko krytykow nie brakuje,
szczegolnie na konkurencyjnym forum,
tam dokladnie opisuja co niby jest zlego w tej diecie.
Wlasnie czytajac rozne negatywne opinie trafilem na to forum
i zaczynam sie zastanawiac gdzie jest prawda?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: WojciechS 2009-01-30, 15:34:05
Cytuj z: Waldemar 2009-01-30, 15:21:23
i zaczynam sie zastanawiac gdzie jest prawda?


Tylko pamiętaj, abyś się nie przesilił!.
Zamiast się innymi przejmować, lepiej leć do marketu po fiolkę z mikroelementami i już nie będziesz się musiał zastanawiać!.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-01-30, 18:19:53
Cytuj z: mumi 2009-01-30, 14:42:37
adampio

ponoć na noc powinnam jeść same ziemniaki bez tłuszczu tak, by do strawienia węglodowanów organizm pobrał mój zapas tłuszczu

więc propozycja ziemniaki + śmietana+ żółtka tyczą się posiłku ok 18-19? bo nie rozumiem

waldemar
wyczytałam, że wit C powinno się zjadać z kolagenem...czyli ugotowane spacerówki/wywar wcinasz np z natką pietruszki
ja mam w tabletkach wit C, bo sklepowej natce nie ufam
 

Mumi, jezeli mam bc Twoim doradcom zywnosciowym, to mi jeno powiedz.
Ja podalemtylko przepis na omleta. Omleta, ktory zaspokoi Twoj "glodzik".
Nie trzymaj mnie teraz za slowo, pytajac we wczesniejszym poscie co mam zjesc?
Szczerze, nie mam na toczasu ani ochoty.

Chce pomoc, ale nie rob ze mnie ofiary.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: kodar 2009-01-30, 18:21:18
Cytuj z: Waldemar 2009-01-30, 15:21:23
Cytuj z: mumi 2009-01-30, 14:42:37
wyczytałam, że wit C powinno się zjadać z kolagenem...czyli ugotowane spacerówki/wywar wcinasz np z natką pietruszki
ja mam w tabletkach wit C, bo sklepowej natce nie ufam


Tak jak radzisz to chyba najbardziej logiczne z ta vit.C, ale czy reszty nie zabraknie?
Ja mam watpliwosci, czy na waszej diecie innych mikroelementow nie braknie.
Jak sie czyta te wszystkie opisy samopoczucia po zjedzeniu czegos tam,
to widac golym okiem ze czegos chyba brakuje.
Oczywiscie krytykow tylko krytykow nie brakuje,
szczegolnie na konkurencyjnym forum,
tam dokladnie opisuja co niby jest zlego w tej diecie.
Wlasnie czytajac rozne negatywne opinie trafilem na to forum
i zaczynam sie zastanawiac gdzie jest prawda?
....zastanawiac sie mozna a nawet nalezy.Sprobowac mozna rowniez i samemu ocenic,a nie bazowac na ocenie innych.A zreszta <strach ma wielkie oczy< :)


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-01-30, 18:27:52
Cytuj z: adampio 2009-01-30, 18:19:53
Cytuj z: mumi 2009-01-30, 14:42:37
adampio

ponoć na noc powinnam jeść same ziemniaki bez tłuszczu tak, by do strawienia węglodowanów organizm pobrał mój zapas tłuszczu

więc propozycja ziemniaki + śmietana+ żółtka tyczą się posiłku ok 18-19? bo nie rozumiem

waldemar
wyczytałam, że wit C powinno się zjadać z kolagenem...czyli ugotowane spacerówki/wywar wcinasz np z natką pietruszki
ja mam w tabletkach wit C, bo sklepowej natce nie ufam
 

Mumi, jezeli mam bc Twoim doradcom zywnosciowym, to mi jeno powiedz.
Ja podalemtylko przepis na omleta. Omleta, ktory zaspokoi Twoj "glodzik".
Nie trzymaj mnie teraz za slowo, pytajac we wczesniejszym poscie co mam zjesc?
Szczerze, nie mam na toczasu ani ochoty.

Chce pomoc, ale nie rob ze mnie ofiary.
 


Mumi, sorry, za tego posta, pomieszalem teraz dokladnie. Czytam i Twoje i inne, odpowiadajac na Twoje. Sorrr, zapomnij co wczesniej napisalem, to nie byla odpowiedz na Twoj post. OK?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-01-30, 19:37:16
Cytuj z: Waldemar 2009-01-30, 15:21:23
Wlasnie czytajac rozne negatywne opinie trafilem na to forum
i zaczynam sie zastanawiac gdzie jest prawda?


prawda jest zawsze tylko tam, gdzie sa $$$


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-01-30, 19:44:08
Cytuj z: _flo 2009-01-30, 19:37:16
Cytuj z: Waldemar 2009-01-30, 15:21:23
Wlasnie czytajac rozne negatywne opinie trafilem na to forum
i zaczynam sie zastanawiac gdzie jest prawda?


prawda jest zawsze tylko tam, gdzie sa $$$
 

flo, mozesz jasniej?!
Nie wiem, co dzis jadlas. Na podstawie Twojej wypowiedz mozna stwierdzic, ze nic konkretnego....zreszta jak odpowiedz.

Za malo T za dozo "dudkow", albo za du zo B i za malo "D", jest jeszcze trzecia mozliwosc.....


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-30, 20:19:25
hej :) co to się porobiło  :lol:

zrobiłam dziś 30 min orbi, jeszcze nic nie jadłam..nie czuję głodu, uzupełniam płyny, a na noc wypiję ze 2 lampki wina wytrawnego
zresztą nie chce mi się babrać w garach



Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-01-30, 20:43:06
Cytuj z: adampio 2009-01-30, 19:44:08
flo, mozesz jasniej?!
Nie wiem, co dzis jadlas. Na podstawie Twojej wypowiedz mozna stwierdzic, ze nic konkretnego....zreszta jak odpowiedz.

Za malo T za dozo "dudkow", albo za du zo B i za malo "D", jest jeszcze trzecia mozliwosc.....


jasniej: odsylam Waldemara po prawde - w linii prostej. zeby sie nie przemeczal szukajac.
rzeczywiscie, moze dosc niecnie z mojej strony, ale inaczej - skad wziac odpowiedz "co jest prawda"
(to takie wnioski z przed kilku dni z lektury "tamtego" forum)
pytanie na temat mojego menu pozostawie bez komentarza, bo rzeczywiscie - narozrabialam, dzis poscik  :roll: :oops:, ani be ani de


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-01-30, 20:49:13
Cytuj z: _flo 2009-01-30, 20:43:06
"co jest prawda"


dr. Faust ponoc poznal odpowiedz


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-01-31, 09:52:10
Cytuj z: mumi 2009-01-30, 20:19:25
hej :) co to się porobiło  :lol:

zrobiłam dziś 30 min orbi, jeszcze nic nie jadłam..nie czuję głodu, uzupełniam płyny, a na noc wypiję ze 2 lampki wina wytrawnego
zresztą nie chce mi się babrać w garach 





No widzisz. A jak waga?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-01-31, 13:57:38
witam

waga stoi w miejscu
zamiast śniadania była kawa ze śmietaną 30%
wywlokłam futro na spacer, potem truchtem na zakupy, teraz gotuję dla rodziny i od samych zapachów głodna nie jestem
orbi 11 min
na obiad będzie karkówka na słoninie i może buraczek ze słoika, albo ogórek kiszony
wieczorem omlet (ale ten ziemniaczany) i orbi

miłego weekendowania


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Waldemar 2009-01-31, 14:19:41
Mumi jaki rodzaj orbi uzywasz?
Magnetyczny czy elektromagnetyczny z regulacja automatyczna obciazenia?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-02-01, 09:14:23
hej
jeszcze ciekawostka nt. wagi, za cały miesiąc styczeń jest 1 kg do przodu  :x


Waldemar
orbi magnetyczny, regulacja oporu manualna, koło 7,5 kg
rano ćwiczę 10 min, wieczorem 30 min



Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-01, 09:21:17
Cytuj z: mumi 2009-01-31, 13:57:38
witam

waga stoi w miejscu
zamiast śniadania była kawa ze śmietaną 30%
wywlokłam futro na spacer, potem truchtem na zakupy, teraz gotuję dla rodziny i od samych zapachów głodna nie jestem
orbi 11 min
na obiad będzie karkówka na słoninie i może buraczek ze słoika, albo ogórek kiszony
wieczorem omlet (ale ten ziemniaczany) i orbi

miłego weekendowania
 

Rozumiem, ze tego dnia jadlas tylko te dwa posilki, tak ?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-02-01, 09:27:50
witaj adampio

śniadanie (godz. 7): kawa
obiad (godz. 15): karkówka, 1 ziemniak smażony jak frytka, 4 łyżki buraka
"deser" ;)  słonecznik (60g)
kolacja: 3 lampki wina wytrawnego, 2 łyżki kapusty z grochem a potem mi się koszmary śniły, typu: nietoperz wbija szpony w moją dłoń, albo....szczyt góry, ja na wierzchołku i trzęsę dupką ze strachu  :lol:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-01, 10:04:02
Nie jadlas w ogole sniadania? Nie jadlas nic do 15-tej? Co Ty, Mumi, jadlas w nocy....moze jak bylas na szczycie tej gory,a a moze nietoperz Ci cos przyniosl??? :lol:

A gdzie sa tego dnia te najlepszej jakosci proteiny, czyli zoltka jajek ?????
A gdzie ten tluszcz.
Wegla cyba za duzo.

Ziemniak okolo 18 gr W, buraki ( 4 lyzki to okolo 200 gr ) czyli jakies 16 gr W, 3 lampki wina to oklo 12 gr W, Kapusta z grochem to okolo 10 gr W
razem okolo 60 gr weglowodanow, niby to nie duzo ale Ty masz jesc polowe w stosunku do bialka. Powinnas sie zaspokoic 30 gr porcja weglowodanow, ktore zjesz na noc bez tluszczu, wowczas waga sie ruszy w druga strone.
Jedz malo najlepszej jakosci B, czyli zoltka, slonine, smalec, maslo a na kolacje same weglowodany bez tluszczu w ilosciach 1:1,5:0,5


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-02-01, 10:24:18
adampio
wszystko jest zważone i zanotowane: B 78,4 T 136,3 W 62,3


do godz. 17 było ok 15 g węglowodanów, reszta wieczorem
słonina była do smażenia karczku, 1 ziemniaka i 1 żółtka (za dużo tłuszczu zostało więc żółtko "wypiło" resztę)

po orbi nie miałam ochoty na gotowanie ziemniaka, więc wcięłam groch


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-02-01, 10:35:22
menu na dziś:
śniadanie: 15 min orbi, omlet ziemniaczany
obiad: karkówka, 1 żółtko, 1 ziemniak (frytka) i surówka z pekińskiej
kolacja: 30 min orbi, ziemniak


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-01, 10:45:33
Cytuj z: mumi 2009-02-01, 10:35:22
menu na dziś:
śniadanie: 15 min orbi, omlet ziemniaczany
obiad: karkówka, 1 żółtko, 1 ziemniak (frytka) i surówka z pekińskiej
kolacja: 30 min orbi, ziemniak


Jak juz zjadlas omleta ziemniaczanego na sniadanie, to wymysl jakies inne warzywa na kolacje.
Mrozona fasolka szparagowa, ktora ma bardzo malo W ( okolo 4 gr W w 100 gr ) , mozesz zjesc 300 gr surowej, po ugotowaniu bedzie troche wiecej.
Albo inna mieszanka warzywna typu kalafior, marchewka, groszek. Mozesz ugotowac wiecej i to, czego nie zjesz mozesz dodac do omleta jutro rano, zamiast ziemniaka a ziemniaka zjesc na wieczor  :wink:



Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-02-01, 21:37:02
Cytuj z: mumi 2009-02-01, 10:24:18
B 78,4 T 136,3 W 62,3


:shock:
to ma byc to odchudzanie?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-02-01, 21:51:54
flo :)
wieeeem, za dużo B & W za mało T
dziś nie zmieściłam całego obiadu, więc fasolka (mrożonka) zostaje na jutro na obiad

bilans: B 43,8 T 148,7 W 30,2

no gdzie o godz. 22 gotować jeszcze ziemniaka? no?  8)
zresztą po 30 orbi mam siłę jeno na...molestowanie mojego  :lol:

ps. po omlecie ziemniaczanym dość szybko znów byłam głodna
wszystko się pokiełbasiło odkąd "rumak" nastał  :P


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-02-02, 00:27:11
Cytuj z: mumi 2009-02-01, 21:51:54
wieeeem, za dużo B & W za mało T

Cytuj z: mumi 2009-02-01, 21:51:54
flo :)
wieeeem, za dużo B & W za mało T


yyyy, no, imho, zle proporcje, przede wszystkim za duzo B+W przynajmniej o 1/3, chyba ze chcesz wazyc z 90 kilo albo robisz kilka setow na silowni
co do T, to zacytuje Ci cos, powolam sie na autorytet, bo widze wyraznie, ze mimo ewidentnych, namacalnych dowodow, kalorie to jest teraz pojecie passe i totalna abstrakcja:
Cytuj:
Osobo otyłym zalecamy na początku żywienia zmniejszenie ilości tłuszczu, ponieważ część energii będzie uwalniana z własnych zapasów. W Centrum Żywienia Optymalnego osoby z nadwagą otrzymują ok. 2 g tłuszczu na 1 kg masy ciała, ale te szybko chudnące mogą zjadać nawet 1 – 1,5 g.

http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=288


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-02-02, 18:11:34
flo
dziś było grzecznie: rano omlecik, a teraz skończyłam karczek i fasolkę
-> przerwa miedzy posiłkami 10 godzin na luzie
B 70     T 160,4 W  8,1

jak widać białko przekroczone: z żółtek, jajka i karczku

za moment orbi, a na noc ziemniak

pozdrawiam


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-02-02, 18:36:08
a 15 minut na orbiterku? domylam sie, ze orbity abdominalne bez zmian?  :P
to som jakies zarty chyba jednak
ja juz sie nie odzywam
mumi, daj znac jak schudniesz  8) :lol:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-02-02, 21:14:38
szkoda, że nikt nie czyta tego, co piszę na bieżąco, a jeśli już ktoś przeczyta to wybiórczo i tylko po to, by mi dopiec

szkoda... flo , że nie doczytałaś, że ćwiczę CODZIENNIE, a o tej porze, to 30 min, nie 15
zresztą co to Ciebie obchodzi, ważne że masz się z kogo ponabijać

a ja zanim schudnę, to Ty pewnie pękniesz ze śmiechu

przykro mi

szkoda, ze nie ma adampio, bo On jak coś napisał to miało sens i miło się czytało


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-02-02, 21:38:29
oooo mumi, no co ty, przykro mi, ze ci przykro, naprawde nie chcialam cie urazic, ani przede wszystkim zniechecic, bo ZO jest cool i naprawde warto, ale spojrzmy prawdzie w oczy... jesz za duzo
rozumiem, ze niemilo sie to czyta, ze milej czytac o omletach ziemniaczanych, ale wspomniany adampio nie dosc ze jest facetem i z definicji ma duzo wieksza mase miesniowa, to jeszcze codziennie daje sobie codziennie wycisk na basenie i jest w naprawde rewelacyjnej formie...
licza sie efekty, nic innego

ps no jeszcze raz sorry za moj poprzedni post, jesli byl rzeczywiscie byl taki zlosliwy, serio juz sie nie odzywam, powodzenia


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Blackend 2009-02-02, 21:42:59
Cytuj z: mumi 2009-02-02, 21:14:38
szkoda, że nikt nie czyta tego, co piszę na bieżąco, a jeśli już ktoś przeczyta to wybiórczo i tylko po to, by mi dopiec


a co Cię to obchodzi czy to ktoś czyta czy nie?  :shock:
Siedzisz tu dla nas czy dla własnego zdrowia?
Wiecej wiary w siebie, wiedzy szukaj, a wszystko dobrze się ułoży  8)


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-02, 22:34:39
Jestem Mumi, jestem. Wlasnie wrocilem z basenu. Czytam wszystkie Twoje posty.
Nie wiem czy moge Ci zaproponowac cos, co sam zrodbilem wlasnie na poczatku stosowania ZO. Wazylem 95 kg przy wzroscie 186. Zalozeniem moim bylo osiagniecie wagi "genetycznej", czyli 186 minus 100 i minus 10 %, czyli okolice 78-80 kg.

To co zrodbilem, to obnizylem bialko do 50 gr, tluszczy jadlem ile potrzebowalem i weglowodanow tez jadlem 50 gr. Wowczas nie chodzilem na basen.
I jak porownamy to co ja robilem z teoria Dr. Jana Kwsniewskiego, to mozna powiedziec, ze jadlem niedokonca zgodnie z zasadami ZO, Toan tez mi kiedys napisal, ze sie tylko wychudze jedzac tak malo bialka.....ale mnie o to wlasnie chodzilo Nie pamietam po jakim czasie zgubilem te 15 kg, chyba po 3-ech miesiacach i wage trzymam do dzis, jedzac juz poprawnie.
Kazdy organizm jest inny, jeden reaguje tak inny inaczej. Moze jest to warte sprobowania.
B= Twoja waga x 0,8
T= B x 2,5 - 3
W= B x 0,8
Sprobuj kilka dni i obserwoj swoj organizm.



Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-02-03, 08:49:52
adampio
dziękuję, po raz kolejny wyjaśniłeś co i jak :)
dzięki Tobie, czas jaki poświęcam na ustalenie "złotego środka" jest o wiele krótszy!
ustawiłam sobie w "liczydle" Morgano gotowe menu, wg Twoich wskazówek
obserwuję i czekam ;)

pozdrawiam


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-02-03, 19:57:39
cześć
do jedzenia podchodzę jak pies do jeża, przyznaję teraz jestem głodna, ale już za późno na smażenie i cudowanie
teraz muszę zjeść fasolkę szparag. bo rodzina wszystkie ziemniaki mi zjadła :x
więc fasolką nadganiam węgle

bilans: B 51,1 T 108,5 W 31,9 i więcej węglowodanów nie mam czym nadrobić

rano był omlet -> dzięki adampio już nie głoduję
przekąska 3 plasterki salcesonu
długo, długo nic i teraz fasolka

pozdrawiam


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-03, 22:38:39
Cytuj z: mumi 2009-02-03, 19:57:39
cześć
do jedzenia podchodzę jak pies do jeża, przyznaję teraz jestem głodna, ale już za późno na smażenie i cudowanie
teraz muszę zjeść fasolkę szparag. bo rodzina wszystkie ziemniaki mi zjadła :x
więc fasolką nadganiam węgle

bilans: B 51,1 T 108,5 W 31,9 i więcej węglowodanów nie mam czym nadrobić

rano był omlet -> dzięki adampio już nie głoduję
przekąska 3 plasterki salcesonu
długo, długo nic i teraz fasolka

pozdrawiam
 

Mumi, nie mozesz byc glodna.
Te trzy plastry salcesonu powinnas posmarowac grubo maslem, albo pozniej napic sie smietay, np pol godzinki przed treningiem na "orbicie".
Nie boj sie tluszczu. wiem, wiem co pisalem, ale jak czujesz glod to znak, ze brak tluszczu.

Jezeli masz problem z nadrobieniem weglowodanow wieczorem, musisz zjesc troche w ciagu dnia.
Np. omlet ze 100 gr marchwi, albo pieczarki. Nie musza byc zawsze ziemniaki. Kazde warzywo jest dobre.
Uzywaj tylko zoltek do omleta.

Przyklad:

50 gr sloniny
100 gr zoltek
100 gr marchwi
to tylko B: 18,6  T:74  W: 9,4
a BTW to : 1 : 4,0 W: 0,5

Na lunch
Ser francuzki (Brie + 45) 100 gr
Salceson wloski 30 gr
maslo 30 gr
to B: 24,7  T:35,8  W: 1,2
a BTW to 1:1,5 : 0

A na kolacje

100 gr ziemniakow ugotowanych
100 gr pieczarek usmazonych na 10 gr masla
100 gr selera gotowanego razem z ziemniakami

ziemniaki i seler ubijasz ( mus ) i do tego pieczarki
to B: 5,7 T: 0,6 W:23,7
a BTW to


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-03, 22:45:31
Cytuj:
A na kolacje

100 gr ziemniakow ugotowanych
100 gr pieczarek usmazonych na 10 gr masla
100 gr selera gotowanego razem z ziemniakami

ziemniaki i seler ubijasz ( mus ) i do tego pieczarki
to B: 5,7 T: 0,6 W:23,7
a BTW to


Sorry za szybko, jak zwykle za szybko.....

ale wracajac do tematu
BTW kolacji to:
1: 0,1 : 4,2

I bilans dzienny jest nastepujacy

BTW 1:2,8 : 0,7
B: 48,9  T: 135,1  W: 0,7
Kcal: 1224

Jak bedziesz po tym glodna to masz jeszcze miejsce na 100 gr smietanki, 50 gr masla ...itd


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-02-04, 08:02:24
adampio dziękuję :)
w menadrach DO czuję się czasem jak dziecko we mgle ;)

dziś intuicyjnie zrobiłam omlet na samych żółtkach, całe jajko odpada, ponieważ dzienny bilans białka jest za wysoki
wczoraj gnałam na orbi 2 x 30 min!

pozdrawiam wszystkich


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-02-06, 19:40:49
cześć

poniżej posiłki z 6 dni lutego:

http://dl.getdropbox.com/u/485332/1.doc
http://dl.getdropbox.com/u/485332/2.doc
http://dl.getdropbox.com/u/485332/3.doc
http://dl.getdropbox.com/u/485332/4.doc
http://dl.getdropbox.com/u/485332/5.doc
http://dl.getdropbox.com/u/485332/6.doc

waga ani drgnie


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-06, 20:02:50
Mumi, Mumi, Mumi.......
Moglem, prawie odczytac twoje pdf-y....bez okularow, jezeli sie chce to sie odczyta....( zobaczysz teraz reakcje forumowiczow, albo mogli albo nie ).

Posluchaj, kochana Mumi. Zostaw slonecznik, orzechy, pestki z dyni....wiem, ze nie jadlas orzechow i pestk z dyni. Zostaw to. Jestes glodna zjedz maslo wypij smietane. To nie jest zart.

Uwiez w koncu w to, ze jak zaczniesz jesc zbilansowane posilki to bedzie dobrze.

Sniadanie musi byc krolewskie: 6-7 zoltek, zostaw bialka, 50 sloniny, i cos tam
to Ci wystarczy na 7 do X godzin
bedziesz glodna w miedzyczasie, napij sie smietany, zjedz ser, maslo (malutko, 30 gr ) po pol godzinie glodna jeszcze raz to samo.
Kolacja co lubisz. Zbilansowane wg ZO.




Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: viola44 2009-02-06, 20:09:45
Cytuj z: adampio 2009-02-03, 22:45:31
Cytuj:
A na kolacje

100 gr ziemniakow ugotowanych
100 gr pieczarek usmazonych na 10 gr masla
100 gr selera gotowanego razem z ziemniakami

ziemniaki i seler ubijasz ( mus ) i do tego pieczarki
to B: 5,7 T: 0,6 W:23,7
a BTW to



Sorry za szybko, jak zwykle za szybko.....

ale wracajac do tematu
BTW kolacji to:
1: 0,1 : 4,2

I bilans dzienny jest nastepujacy

BTW 1:2,8 : 0,7
B: 48,9  T: 135,1  W: 0,7
Kcal: 1224

Jak bedziesz po tym glodna to masz jeszcze miejsce na 100 gr smietanki, 50 gr masla ...itd


Panie inzynierze, cos Ty taki nerwowy w tym pisaniu,  nie 0,7W tylko ok  34,3- nie malo?, dla mnie troche mało wegli, zreszta wydaje mi się iz węgle sa wazne i trzeba przestrzegac 0,8 na kg wagi naleznej, jest to takie minimum poniewz jesli wprowadzasz za mało węgli, organizm produkuje mniej ATP poniewaz traci energie na produkcje wegolowdanów a to zawsze odbija Ci się na pracy mózgu i serca. dlatego uwazam ze wegle sa wazne. TRZEBA PILNOWAC BIAŁŁKA I WEGLI A TŁUSZCZY DO SYTA. :)


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-06, 20:13:21
Cytuj:
Panie inzynierze, cos Ty taki nerwowy w tym pisaniu,  nie 0,7W tylko ok  34,3- nie malo?, dla mnie troche mało wegli


Viola, jak chcesz mi dopiec, do rzeczowo. Zastanow sie co napisalas, albo wytlumacz o co tu idzie, bo juz nie wiem.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: viola44 2009-02-06, 20:17:45
Cytuj z: adampio 2009-02-06, 20:13:21
Cytuj:
Panie inzynierze, cos Ty taki nerwowy w tym pisaniu,  nie 0,7W tylko ok  34,3- nie malo?, dla mnie troche mało wegli


Viola, jak chcesz mi dopiec, do rzeczowo. Zastanow sie co napisalas, albo wytlumacz o co tu idzie, bo juz nie wiem.


Nie chce Ci dopiec :D, tak troszke chciałam sie podraznic tylko, :wink: zamiast podsumowac ilosc węgli z calego dnia w gramach, wpisales proporcje. ale przeciez to nie jest istotne, wazne sa dla mnie troszke za niskie węgle, chyba ze ja to zle zliczyłam.  :D cium cium


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-06, 20:21:04
Cytuj z: viola44 2009-02-06, 20:17:45
Cytuj z: adampio 2009-02-06, 20:13:21
Cytuj:
Panie inzynierze, cos Ty taki nerwowy w tym pisaniu,  nie 0,7W tylko ok  34,3- nie malo?, dla mnie troche mało wegli


Viola, jak chcesz mi dopiec, do rzeczowo. Zastanow sie co napisalas, albo wytlumacz o co tu idzie, bo juz nie wiem.


Nie chce Ci dopiec :D, tak troszke chciałam sie podraznic tylko, :wink: zamiast podsumowac ilosc węgli z calego dnia w gramach, wpisales proporcje. ale przeciez to nie jest istotne, wazne sa dla mnie troszke za niskie węgle, chyba ze ja to zle zliczyłam.  :D cium cium


Ale czy policzylas dane z dwuch postow do mumi ?
Z reszta nie o to chodzi.

To juz wole sie z Toba podraznic :D


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: viola44 2009-02-06, 20:23:58
Cytuj z: adampio 2009-02-06, 20:21:04
Cytuj z: viola44 2009-02-06, 20:17:45
Cytuj z: adampio 2009-02-06, 20:13:21
Cytuj:
Panie inzynierze, cos Ty taki nerwowy w tym pisaniu,  nie 0,7W tylko ok  34,3- nie malo?, dla mnie troche mało wegli


Viola, jak chcesz mi dopiec, do rzeczowo. Zastanow sie co napisalas, albo wytlumacz o co tu idzie, bo juz nie wiem.


Nie chce Ci dopiec :D, tak troszke chciałam sie podraznic tylko, :wink: zamiast podsumowac ilosc węgli z calego dnia w gramach, wpisales proporcje. ale przeciez to nie jest istotne, wazne sa dla mnie troszke za niskie węgle, chyba ze ja to zle zliczyłam.  :D cium cium


Ale czy policzylas dane z dwuch postow do mumi ?
Z reszta nie o to chodzi.

To juz wole sie z Toba podraznic :D


podałes mumi calodzienny bilans i na koncu nie zliczyles wegli, ja to zrobiłam i wyszło ok 34 g, troche malo , jak myslisz? :D wiem, ze w nocy słodycze mozna nadrobic ciumcianiem ale mimo wszystko :D


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-06, 21:06:47
Cytuj z: viola44 2009-02-06, 20:23:58
Cytuj z: adampio 2009-02-06, 20:21:04
Cytuj z: viola44 2009-02-06, 20:17:45
Cytuj z: adampio 2009-02-06, 20:13:21
Cytuj:
Panie inzynierze, cos Ty taki nerwowy w tym pisaniu,  nie 0,7W tylko ok  34,3- nie malo?, dla mnie troche mało wegli


Viola, jak chcesz mi dopiec, do rzeczowo. Zastanow sie co napisalas, albo wytlumacz o co tu idzie, bo juz nie wiem.


Nie chce Ci dopiec :D, tak troszke chciałam sie podraznic tylko, :wink: zamiast podsumowac ilosc węgli z calego dnia w gramach, wpisales proporcje. ale przeciez to nie jest istotne, wazne sa dla mnie troszke za niskie węgle, chyba ze ja to zle zliczyłam.  :D cium cium


Ale czy policzylas dane z dwuch postow do mumi ?
Z reszta nie o to chodzi.

To juz wole sie z Toba podraznic :D


podałes mumi calodzienny bilans i na koncu nie zliczyles wegli, ja to zrobiłam i wyszło ok 34 g, troche malo , jak myslisz? :D wiem, ze w nocy słodycze mozna nadrobic ciumcianiem ale mimo wszystko :D


Nie, nie uwazam, poniewaz Mumi jest w trakcie przebudowy swojego organizmu i zgodnie z teoria Pana Dr. Jana Kwasniewskiego w tym czasie powinno sie spozywac 0,5 x ilosc bialka. Tylko dlatego...........Znasz inna teorie ?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: viola44 2009-02-06, 21:20:05
Cytuj z: adampio 2009-02-06, 21:06:47
Cytuj z: viola44 2009-02-06, 20:23:58
Cytuj z: adampio 2009-02-06, 20:21:04
Cytuj z: viola44 2009-02-06, 20:17:45
Cytuj z: adampio 2009-02-06, 20:13:21
Cytuj:
Panie inzynierze, cos Ty taki nerwowy w tym pisaniu,  nie 0,7W tylko ok  34,3- nie malo?, dla mnie troche mało wegli


Viola, jak chcesz mi dopiec, do rzeczowo. Zastanow sie co napisalas, albo wytlumacz o co tu idzie, bo juz nie wiem.


Nie chce Ci dopiec :D, tak troszke chciałam sie podraznic tylko, :wink: zamiast podsumowac ilosc węgli z calego dnia w gramach, wpisales proporcje. ale przeciez to nie jest istotne, wazne sa dla mnie troszke za niskie węgle, chyba ze ja to zle zliczyłam.  :D cium cium


Ale czy policzylas dane z dwuch postow do mumi ?
Z reszta nie o to chodzi.

To juz wole sie z Toba podraznic :D


podałes mumi calodzienny bilans i na koncu nie zliczyles wegli, ja to zrobiłam i wyszło ok 34 g, troche malo , jak myslisz? :D wiem, ze w nocy słodycze mozna nadrobic ciumcianiem ale mimo wszystko :D


Nie, nie uwazam, poniewaz Mumi jest w trakcie przebudowy swojego organizmu i zgodnie z teoria Pana Dr. Jana Kwasniewskiego w tym czasie powinno sie spozywac 0,5 x ilosc bialka. Tylko dlatego...........Znasz inna teorie ?


no masz racje, powiem ci ze w przebudowie nie jadłam w ten sposób i byc moze dlatego mi się przytyło.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-02-06, 21:22:58
viola ;) masz pazurek ;)
pilnuję B i W aż do przesady, jeszcze nie mogę sobie pozwolić na "słuchanie siebie", na razie polegam na DO, radach, ważeniu, nie ma mowy o spontaniczności
do tego codziennie orbi...już tyłek mam fajniejszy :D


adampio :) na Ciebie można liczyć, jak na Zawiszę :D

załącznik jest w Wordzie, nie w pdf-ie..załóż okulary :D  ... żart
śmietana, zamiast słonecznika? Ok ale znów białko mi skoczy jak szalone i przekroczę 50..co ja piszę, a z 70 przekroczę
na śniadanie było...8 żółtek, białek nie jadam od paru dni :)

kochani, nie wklejam mojego menu z 6 dni po to, by Wam utruć życie, lecz po to, byście wiedzieli, ze ja sobie nie robię żartów z DO, traktuję DO poważnie :)
skorzystałam z porad adampio i nie jestem głodna po omlecie a'la adampio ;) jadam węgle wieczorem..ukłon adampio
ja liczę się z Waszym zdaniem!
może i jestem śmiertelnie poważna, ale...moje zdrowie jest ważne :)



Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-02-06, 21:24:19
Cytuj z: viola44 2009-02-06, 20:23:58
podałes mumi calodzienny bilans i na koncu nie zliczyles wegli, ja to zrobiłam i wyszło ok 34 g, troche malo , jak myslisz? :D wiem, ze w nocy słodycze mozna nadrobic ciumcianiem ale mimo wszystko :D


jakie ciumcianie słodyczy masz na myśli? :D


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: viola44 2009-02-06, 21:29:08
Cytuj z: mumi 2009-02-06, 21:24:19
Cytuj z: viola44 2009-02-06, 20:23:58
podałes mumi calodzienny bilans i na koncu nie zliczyles wegli, ja to zrobiłam i wyszło ok 34 g, troche malo , jak myslisz? :D wiem, ze w nocy słodycze mozna nadrobic ciumcianiem ale mimo wszystko :D


jakie ciumcianie słodyczy masz na myśli? :D


ha, mumi jakie ciumcianie słodyczy mam na mysli? zapytaj partnera on juz będzie wiedzial :D


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-02-06, 21:29:47
Cytuj z: adampio 2009-02-06, 21:06:47
Nie, nie uwazam, poniewaz Mumi jest w trakcie przebudowy swojego organizmu i zgodnie z teoria Pana Dr. Jana Kwasniewskiego w tym czasie powinno sie spozywac 0,5 x ilosc bialka. Tylko dlatego...........Znasz inna teorie ?


przebudowa może trwać ok 2-3 mc-y
minął miesiąc i 1 tydzień, uważam, ze powinnam się spodziewać choć minimalnych efektów, choć 1 kg! w 1 m-c, ponieważ znam zasady i nie płaczę z powodu braku cukierków itp


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-02-06, 21:31:53
ha! viola :)
wszak my o jednym myślimy :D
nawet jak partner wróci ze zmiany, to nie ciumcianie mu w głowie ino Morfeusz..ehhh ja to zawsze mam pod górę


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-06, 21:58:51
Cytuj z: mumi 2009-02-06, 21:29:47
Cytuj z: adampio 2009-02-06, 21:06:47
Nie, nie uwazam, poniewaz Mumi jest w trakcie przebudowy swojego organizmu i zgodnie z teoria Pana Dr. Jana Kwasniewskiego w tym czasie powinno sie spozywac 0,5 x ilosc bialka. Tylko dlatego...........Znasz inna teorie ?


przebudowa może trwać ok 2-3 mc-y
minął miesiąc i 1 tydzień, uważam, ze powinnam się spodziewać choć minimalnych efektów, choć 1 kg! w 1 m-c, ponieważ znam zasady i nie płaczę z powodu braku cukierków itp
 

Mumi nikt nie wie jak dlugo bedzie trwac przebudowa tTwojego organizmu. Im czlowiek starszy tym dluzej. Nie spodziewaj sie, ze po 5 tygodniach osiagniesz przebudowe organizmu. A poza tym skad u Ciebie teoria, ze dowodem przebudowy jest spadanie na wadze?
Jak Viola zacznie jesc optymalnie okaze sie, ze przytyje :shock:i co wowczas :shock: Teoria jest kiepska? Czy brak zrozumienia.

Teoretyczne pojecie ZO to jedna sprawa, druga to praktyka.

I tu przychodzi mi do glowy rozmowa czy wymiana postow z Krystyna Opty, ktora skarcila mnie w swoim poscie, na pewien temat mowiac cos w stylu, w Arkadii gdzies na Slasku stosuja jednakowe ilosci spozytych weglowodanow dla wszystkich, malo tego, nie w stosunku do zjedzonego bialka tylko do wag danego osobnikai! I badz tu madry. Krystyna Opty w dalszej czesci dyskusji broni swoje stanowisko, twierdzc, ze to jest OK i robi ze mnie glupiego osla.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-06, 23:01:53
Cytuj z: mumi 2009-02-06, 21:22:58
viola ;) masz pazurek ;)
pilnuję B i W aż do przesady, jeszcze nie mogę sobie pozwolić na "słuchanie siebie", na razie polegam na DO, radach, ważeniu, nie ma mowy o spontaniczności
do tego codziennie orbi...już tyłek mam fajniejszy :D


adampio :) na Ciebie można liczyć, jak na Zawiszę :D

załącznik jest w Wordzie, nie w pdf-ie..załóż okulary :D  ... żart
śmietana, zamiast słonecznika? Ok ale znów białko mi skoczy jak szalone i przekroczę 50..co ja piszę, a z 70 przekroczę
na śniadanie było...8 żółtek, białek nie jadam od paru dni :)

kochani, nie wklejam mojego menu z 6 dni po to, by Wam utruć życie, lecz po to, byście wiedzieli, ze ja sobie nie robię żartów z DO, traktuję DO poważnie :)
skorzystałam z porad adampio i nie jestem głodna po omlecie a'la adampio ;) jadam węgle wieczorem..ukłon adampio
ja liczę się z Waszym zdaniem!
może i jestem śmiertelnie poważna, ale...moje zdrowie jest ważne :)


I to powinno by dla Ciebie najwazniejsze. A te uklony to nie dla mnie tylko dla Pana DCr. Jana Kwasniewskiego, ja tylko przytaczam Jego slowa, rady, teorie.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Krystyna*Opty* 2009-02-06, 23:10:53
Cytuj z: adampio 2009-02-06, 21:58:51
I tu przychodzi mi do glowy rozmowa czy wymiana postow z Krystyna Opty, ktora skarcila mnie w swoim poscie, na pewien temat mowiac cos w stylu, w Arkadii gdzies na Slasku stosuja jednakowe ilosci spozytych weglowodanow dla wszystkich, malo tego, nie w stosunku do zjedzonego bialka tylko do wag danego osobnikai! I badz tu madry. Krystyna Opty w dalszej czesci dyskusji broni swoje stanowisko, twierdzc, ze to jest OK i robi ze mnie glupiego osla.


No wiesz ??...  :?  Znowu jakiś... "sęk"... ;)
Przecież doszliśmy do wspólnych wniosków - że dla ogółu z konieczności Arkadia musiała opracować jakiś standard (o średniej wadze kuracjusza. Przyjęto wagę ciała 70 kg). A reszta różnic między poszczególnymi kuracjuszami była regulowana ilością zjadanych posiłków. Natomiast każdy z nich już po 2-tygodniowym turnusie w domu mógł dostosować indywidualnie swoją dietę opty do własnych uwarunkowań (wzrost, waga, wiek, płeć, stan zdrowia, aktywność fizyczna, ulubione produkty spoż., ulubione potrawy itd.).


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Krystyna*Opty* 2009-02-06, 23:14:48
A muszę jeszcze dodać, że codziennie przez 2 tygodnie korzystał z wykładów lekarza opty i dietetyczki.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-07, 08:36:48
Cytuj z: Krystyna*Opty* 2009-02-06, 23:10:53
Cytuj z: adampio 2009-02-06, 21:58:51
I tu przychodzi mi do glowy rozmowa czy wymiana postow z Krystyna Opty, ktora skarcila mnie w swoim poscie, na pewien temat mowiac cos w stylu, w Arkadii gdzies na Slasku stosuja jednakowe ilosci spozytych weglowodanow dla wszystkich, malo tego, nie w stosunku do zjedzonego bialka tylko do wag danego osobnikai! I badz tu madry. Krystyna Opty w dalszej czesci dyskusji broni swoje stanowisko, twierdzc, ze to jest OK i robi ze mnie glupiego osla.


No wiesz ??...  :?  Znowu jakiś... "sęk"... ;)
Przecież doszliśmy do wspólnych wniosków - że dla ogółu z konieczności Arkadia musiała opracować jakiś standard (o średniej wadze kuracjusza. Przyjęto wagę ciała 70 kg). A reszta różnic między poszczególnymi kuracjuszami była regulowana ilością zjadanych posiłków. Natomiast każdy z nich już po 2-tygodniowym turnusie w domu mógł dostosować indywidualnie swoją dietę opty do własnych uwarunkowań (wzrost, waga, wiek, płeć, stan zdrowia, aktywność fizyczna, ulubione produkty spoż., ulubione potrawy itd.).
 

Zgadza sie Krystyna. Ja nie przedstawiam tego tematu w formie mojej krytyki, tylko, ze mozna sie pogubic czytajac forum. Przeciez gdyby nie reakcja z mojej strony to mysleli by czytelnicy ze trzeba liczyc weglowodany w stosunku do wagi a nie w stosunku do spzytego bialka.

Tak my sie zgodzilismy co do tego .


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: viola44 2009-02-07, 09:42:11
do adamapio, proszę Cie powiedz mi adam , nie bierz tego za atak tylko chce się dowiedziec w koncu jak to jest, gdzie dr Kwasniewski pisze ze ilosc weglowodanow w poczatkowym okresie zywienia to 0,5xbialko, gdzie jest to napisane, podaj mi strone i tytuł ksiazki bo wiekszosc ksiazek doktora mam. 0,8 wegli na kilogram wagi naleznej dr napewno pisze w swoich ksiazkach, poszukam i podam ci gdzie to jest napisane tylko nie teraz ,za kilka godzin. wiem tez ze dr kwasniewski pisze ze białka najwyzszej jakosci moga stanowic nawet 30-40g na dobe , ja tu mam oczywiscie na mysli w miare szczupła osobe. wiec ile te wegle by musiały stanowic wówczas wg twojej teorii?  odpisz mi prosze.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: viola44 2009-02-07, 10:00:19
adampio, w innym poscie odpowiedziales szczególowo, musze to przemyslec i dam Ci odpowiedz, bede cie meczyc dotad popuki nie dojdziemy do porozumienia.  :D


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-07, 10:15:50
Cytuj z: viola44 2009-02-07, 09:42:11
do adamapio, proszę Cie powiedz mi adam , nie bierz tego za atak tylko chce się dowiedziec w koncu jak to jest, gdzie dr Kwasniewski pisze ze ilosc weglowodanow w poczatkowym okresie zywienia to 0,5xbialko, gdzie jest to napisane, podaj mi strone i tytuł ksiazki bo wiekszosc ksiazek doktora mam. 0,8 wegli na kilogram wagi naleznej dr napewno pisze w swoich ksiazkach, poszukam i podam ci gdzie to jest napisane tylko nie teraz ,za kilka godzin. wiem tez ze dr kwasniewski pisze ze białka najwyzszej jakosci moga stanowic nawet 30-40g na dobe , ja tu mam oczywiscie na mysli w miare szczupła osobe. wiec ile te wegle by musiały stanowic wówczas wg twojej teorii?  odpisz mi prosze.
 

Miedzy innymi "Ksiazka Kucharska" str 16.

A jezeli o ilosc spozywanego B i W..... no coz teoretycznie, jezeli zjesz 40 gr B, z ktorego organizm wytworzy okolo 15 gr W, mozesz jeszcze zjesc  okolo 40 gr innych W. Wowczas bedziesz na poziomie 55 gr W co w stosunku do zjedzonego B daje stosunek B:W okolo 1:1,5


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adamgraza 2009-02-07, 10:22:27
Violu może ja ci podpowiem
KK str. 16.
Pisze tak: Po przystosowaniu sie organizmu do nowej diety zapotrzebowanie na bialko zmniejsza sie.
Zmniejsza się również , gdy spożywa sie  białko  o najwyższej wartości biologicznej.
Wówczas proporcja między białkiem i węglowodanami jak 1: 0,5 nie obowiązuje.
Może być 1:1, lub nawet 1:1,5


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-02-07, 10:49:53
Cytuj z: adampio 2009-02-02, 22:34:39
Kazdy organizm jest inny, jeden reaguje tak inny inaczej. Moze jest to warte sprobowania.
B= Twoja waga x 0,8
T= B x 2,5 - 3
W= B x 0,8
Sprobuj kilka dni i obserwoj swoj organizm.


na wagę należną proporcje wynoszą: B: 50,4 g  T: 151,2  W: 40,32  raczej nie odbiegam znacznie od wzoru
muszę jeszcze sprawdzić jedną konfigurację: zamiast jadać obfite śniadanie i dopiero wieczorem węgle, można posiłek podzielić na mniejsze porcje 3 - 4
czy nie zwolni się przemiana?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-02-07, 10:53:33
nie wiem, jaka jest pogoda w różnych częściach RP, ale w Zagłębiu jest słońce..wreszcie  :D
biegnę po wit.D

wszystkim życzę miłego weekendu  :)


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: viola44 2009-02-07, 11:43:42
Cytuj z: adampio 2009-02-07, 10:15:50
Cytuj z: viola44 2009-02-07, 09:42:11
do adamapio, proszę Cie powiedz mi adam , nie bierz tego za atak tylko chce się dowiedziec w koncu jak to jest, gdzie dr Kwasniewski pisze ze ilosc weglowodanow w poczatkowym okresie zywienia to 0,5xbialko, gdzie jest to napisane, podaj mi strone i tytuł ksiazki bo wiekszosc ksiazek doktora mam. 0,8 wegli na kilogram wagi naleznej dr napewno pisze w swoich ksiazkach, poszukam i podam ci gdzie to jest napisane tylko nie teraz ,za kilka godzin. wiem tez ze dr kwasniewski pisze ze białka najwyzszej jakosci moga stanowic nawet 30-40g na dobe , ja tu mam oczywiscie na mysli w miare szczupła osobe. wiec ile te wegle by musiały stanowic wówczas wg twojej teorii?  odpisz mi prosze.
 

Miedzy innymi "Ksiazka Kucharska" str 16.

A jezeli o ilosc spozywanego B i W..... no coz teoretycznie, jezeli zjesz 40 gr B, z ktorego organizm wytworzy okolo 15 gr W, mozesz jeszcze zjesc  okolo 40 gr innych W. Wowczas bedziesz na poziomie 55 gr W co w stosunku do zjedzonego B daje stosunek B:W okolo 1:1,5


hm, wiesz ja nie wliczam wegli z przerobu zbialku ustalac dzienny bilans...


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-07, 11:53:53
Cytuj:
hm, wiesz ja nie wliczam wegli z przerobu zbialku ustalac dzienny bilans...


Viola, mozesz to zdanie napisac jeszcze raz, prosze :D


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: viola44 2009-02-07, 11:59:14
Cytuj z: adampio 2009-02-07, 11:53:53
Cytuj:
hm, wiesz ja nie wliczam wegli z przerobu zbialku ustalac dzienny bilans...


Viola, mozesz to zdanie napisac jeszcze raz, prosze :D


hihi, to jest własnie na tym forum najpiękniejsze i najśmieszniejsze jak po wysłaniu wiadomości przeczyta się swoje wypociny, to czasami można spaść z fotela :D :D

zdanie brzmi, ja nie wliczam ilości węgli z przerobu białka w organizmie ustalając dzienny bilan


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: viola44 2009-02-07, 12:01:16
Cytuj z: viola44 2009-02-07, 11:59:14
Cytuj z: adampio 2009-02-07, 11:53:53
Cytuj:
hm, wiesz ja nie wliczam wegli z przerobu zbialku ustalac dzienny bilans...


Viola, mozesz to zdanie napisac jeszcze raz, prosze :D


hihi, to jest własnie na tym forum najpiękniejsze i najśmieszniejsze jak po wysłaniu wiadomości przeczyta się swoje wypociny, to czasami można spaść z fotela :D :D

zdanie brzmi, ja nie wliczam ilości węgli z przerobu białka w organizmie ustalając dzienny bilan


jeszcze raz, nie wliczam do dobowego bilansuwęglowodanowego  ilosc wegli z przemian białkowych


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: viola44 2009-02-07, 12:03:40
Cytuj z: adamgraza 2009-02-07, 10:22:27
Violu może ja ci podpowiem
KK str. 16.
Pisze tak: Po przystosowaniu sie organizmu do nowej diety zapotrzebowanie na bialko zmniejsza sie.
Zmniejsza się również , gdy spożywa sie  białko  o najwyższej wartości biologicznej.
Wówczas proporcja między białkiem i węglowodanami jak 1: 0,5 nie obowiązuje.
Może być 1:1, lub nawet 1:1,5



adamgraza kopiuje to co napisalam w innym dziale

cyt.Słuchajcie kochani! ja myślę ze to jest tak:

BIAŁKO(g)  -------  1/0,5  na kg wagi należnej , początkujący 1g lub mniej w zależnosci od jakosci białek,  po przebudowie 0,5g, 
TŁUSZCZ(g) -----    2,5-3,5  w proporcji do białka
WĘGLE(g)  -------  0,8g na kg wagi naleznej

czyli na początku diety proporcja będzie się kształtowac -----1 do 2,5-3,5 do 0,5
po przebudowie proporcja będzie się kształtowac  -------------1 do 2,5-3,5 do 1       

Wielkości te powinny być korygowane w zależnosci od stanu zdrowia, zmian organizmu, potrzeb energetycznych(wysilek fizyczny). Ja to tak rozumiem. Jesli ktoś nie zrozumiał, wytlumacze jeszcze raz.

Jesli to nie jest tak , proszę admina o reprymendę, z uwagi na robienie zamętu w głowach optymalnych. kon. cyt

sam widzisz ze  ja to rozumiem, tylko nie rozumiem tych mnożeń

B= Twoja waga x 0,8
T= B x 2,5 - 3
W= B x 0,8
co to jest?






Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: viola44 2009-02-07, 12:04:56
adampio co to sa za mnozenia
B= Twoja waga x 0,8
T= B x 2,5 - 3
W= B x 0,8
co to jest?
tłumacz sie tu :D


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Krystyna*Opty* 2009-02-07, 13:01:08
Cytuj z: viola44 2009-02-07, 11:59:14
Cytuj z: adampio 2009-02-07, 11:53:53
Cytuj:
hm, wiesz ja nie wliczam wegli z przerobu zbialku ustalac dzienny bilans...

Viola, mozesz to zdanie napisac jeszcze raz, prosze :D


hihi, to jest własnie na tym forum najpiękniejsze i najśmieszniejsze jak po wysłaniu wiadomości przeczyta się swoje wypociny, to czasami można spaść z fotela :D :D


Dlatego ja korzystam z opcji: Podgląd i czytam swój tekst zanim kliknę: Wyślij wiadomość  8)
bo przecież na forum tak łatwo o "sęki"... ;)   (znaczy: nieporozumienia)...  ;)

Aczkolwiek - do tanga trzeba dwojga  8)   tzn. obie strony w rozmowie muszą się postarać o klarowność wypowiedzi.

P.S.
I tu nasuwa mi się analogia: A jeśli te "niejasne informacje" dotyczą również przekazów międzykomórkowych w naszych organizmach?...  :idea:   :?  8)


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-07, 13:11:25
Cytuj z: viola44 2009-02-07, 12:04:56
adampio co to sa za mnozenia
B= Twoja waga x 0,8
T= B x 2,5 - 3
W= B x 0,8
co to jest?
tłumacz sie tu :D
 

Juz tlumacze i ide na basen.

A wiec, o ile sie nie myle to podawalem te wartosci mumi, nieszkodzi.

teoretycznie zjadamy wg nastepujacego przelicznik
B ( bialko) : waga nalezna x 0,8
T ( tluszcz): Bialko x 2,5-3
W (weglowodany): Bialko zjedzone danego dnia x 0,8

To tyle, ide sie wychlorowac, bo wieczorem mam impreze, wic musze buc idealnie czysty :lol:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: viola44 2009-02-07, 14:05:26
Cytuj z: adampio 2009-02-07, 13:11:25
Cytuj z: viola44 2009-02-07, 12:04:56
adampio co to sa za mnozenia
B= Twoja waga x 0,8
T= B x 2,5 - 3
W= B x 0,8
co to jest?
tłumacz sie tu :D
 

Juz tlumacze i ide na basen.



A wiec, o ile sie nie myle to podawalem te wartosci mumi, nieszkodzi.

teoretycznie zjadamy wg nastepujacego przelicznik
B ( bialko) : waga nalezna x 0,8
T ( tluszcz): Bialko x 2,5-3
W (weglowodany): Bialko zjedzone danego dnia x 0,8

To tyle, ide sie wychlorowac, bo wieczorem mam impreze, wic musze buc idealnie czysty :lol:



I znowu moja bylejakośc wypowiedzi, sorry adampio, nie powinnam była zapytac co to za mnożenia tylko skąd wziołes taką interpretacje, dlaczego tak? to chyba nie jest dr Kwasniewskiego! co to jest B,W,T to ja wiem :D :D :D

jak wrócisz zrelaksowany po baseniku napewno pieknie mi to wyjasnisz.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: viola44 2009-02-07, 14:08:01
Cytuj z: adampio 2009-02-07, 13:11:25
Cytuj z: viola44 2009-02-07, 12:04:56
adampio co to sa za mnozenia
B= Twoja waga x 0,8
T= B x 2,5 - 3
W= B x 0,8
co to jest?
tłumacz sie tu :D
 

To tyle, ide sie wychlorowac, bo wieczorem mam impreze, wic musze buc idealnie czysty :lol:



wow, czyżby sie coś kroiło? coś przyjemnego? :D


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: viola44 2009-02-07, 14:11:21
Cytuj z: Krystyna*Opty* 2009-02-07, 13:01:08
Cytuj z: viola44 2009-02-07, 11:59:14
Cytuj z: adampio 2009-02-07, 11:53:53
Cytuj:
hm, wiesz ja nie wliczam wegli z przerobu zbialku ustalac dzienny bilans...

Viola, mozesz to zdanie napisac jeszcze raz, prosze :D


hihi, to jest własnie na tym forum najpiękniejsze i najśmieszniejsze jak po wysłaniu wiadomości przeczyta się swoje wypociny, to czasami można spaść z fotela :D :D


Dlatego ja korzystam z opcji: Podgląd i czytam swój tekst zanim kliknę: Wyślij wiadomość  8)
bo przecież na forum tak łatwo o "sęki"... ;)   (znaczy: nieporozumienia)...  ;)

Aczkolwiek - do tanga trzeba dwojga  8)   tzn. obie strony w rozmowie muszą się postarać o klarowność wypowiedzi.

P.S.
I tu nasuwa mi się analogia: A jeśli te "niejasne informacje" dotyczą również przekazów międzykomórkowych w naszych organizmach?...  :idea:   :?   8)


Zgadza się Krysiu, warto dać podgląd i przewaznie tak robię, gdybym nie robiła mielibyscie niezły ubaw, raz nie zrobiłam i widzisz co wyszło :( :D


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-07, 16:16:09
Cytuj:
I znowu moja bylejakośc wypowiedzi, sorry adampio, nie powinnam była zapytac co to za mnożenia tylko skąd wziołes taką interpretacje, dlaczego tak? to chyba nie jest dr Kwasniewskiego! co to jest B,W,T to ja wiem 

jak wrócisz zrelaksowany po baseniku napewno pieknie mi to wyjasnisz.


Viola, teraz to ja jestem w  :shock: -u.

BTW 1: 2,5-3 :0,5-0,8

Gdzie B, jak mowia podstawy biochemi to waga nalezna x 0,8 . W moim przypadku 82 kg x 0,8= 65,6 gr
Czyli jezeli zjem 65,6 bialka to T: od 164 do 229,6
Natomiast  W= 65,6 x 0,5 do 0,8, czyli od 32,8 do 52,5

Ale poniewaz zjadlem 65,6 gr bialka z ktorego organizm robi okolo 38 gr wiec moge zjesc, przy tej ilosci zjedzonego bialka max 15 gr W  :shock:

W zwiazku z tym, ze jestem po przebudowie, uprawiam sport, wietrz utrzymuje weglowodany na poziome 1:1,5 w stosunku do bialka, czyli gdybym zjadl 65,6 bialka
to moge zjesc dodatkowo 60 gr weglowodanow.
Jak? Poniewaz mam juz 38 gr W ze zjedzonego bialka plus 60 ktore spzyje jako sensu stricto weglowodany daje mi 98 gr, ktore w stosunku do 65,6 bialka daje mi stosunek 1:1,5

Ale to tylko teoria. Ja zjadam tylko zbilansowane potrawy i do syta. Wiec na dobra sprawe nie wiem dokladnie ile zjadam. Wage mam stala (plus/minus 1 kg )
od momentu kiedy schudlem 15 gk.



Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: viola44 2009-02-07, 16:40:15
dziękuję za wyczerpujacą , bardzo jasna odpowiedz.

adamiepio!
czy organizm zawsze przerabia pewien procent bialek na wegle? gdyby dostarczyc mu wiekszą ilosc węgli nie musiał by tego robic, i tracic niepotrzebnie energii . z tego co ja zrozumiałam, to dr Kwasniewski caly czas podkresla ze caly problem rozbija się o to by dostarczac ilosci optymalne skladnikow , zeby organizm nie musial zamieniac jednego w drugie bo wtedy traci niepotrzebnie energię kosztem ATP potrzebnego dla mozgu i serca.

Jesli organizm zawsze przerabia pewien procent bialka na cukier to w takim razie moja poprzednia wypowiedz nie ma sensu.

Ale z tego co wiem, organizm zawsze robi to, co robic musi, wiec gdyby dostal wieksza ilosc wegli nie przeerabialby bialka na cukier.

prosze o odpowiedz w wolnej chwili.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-07, 16:48:03
Jako odpowiedz, fragment odpowiedzi Pana Doktora na list

Białko z żółtek i podrobów ma najwyższą wartość biologiczną i wystarcza, jeśli człowiek o wadze 70 kg zje go 40-50 g.
Z tego białka też powstają węglowodany w ilości 23-29 g, co łącznie z węglowodanami spożytymi w
ilości 0,8 g/kg należnej wagi ciała to też około 80 węglowodanów. Mniejszy i lżejszy człowiek zje 25-30
g białka, większy 70 g, ale ich dieta będzie taka sama, gdy będą zachowane proporcje między
białkiem i tłuszczem oraz zalecana ilość węglowodanów przeliczana na 1 kg należnej wagi ciała.Przy
żywieniu optymalnym nie liczy się kalorii. Nie ma takiej potrzeby. Nie określa się ilości gramów
spożywanego białka i tłuszczu, bo to należy do organizmu. Gdy jednego dnia człowiek zje więcej
pożywienia w kaloriach, a drugiego mniej, zje też więcej, lub mniej białka. Gdy zachowuje się
proporcje między białkiem, a tłuszczem oraz zalecaną ilość węglowodanów, organizm nie myli się i nie
dochodzi do spożywania zbyt małej, czy zbyt dużej ilości białka. Oczywiście zjadać tyle, na ile
organizm ma ochotę i tylko wtedy, gdy pojawia się potrzeba jedzenia. Czyli nie należy wyznaczać, ile
człowiek ma zjeść białka, czy tłuszczu, a należy zalecać utrzymanie proporcji między składnikami
odżywczymi. U otyłych proporcje te będą inne, tzn. na 1 g białka będzie przypadało mniej tłuszczu, ale
gdy człowiek chudnie w miesiącu 6 kg, to faktyczne proporcje między białkiem i tłuszczem w jego
diecie są wyższe na korzyść tłuszczu – tego zjadanego i tego własnego.W zależności od chorób, na
które człowiek choruje, powinno się modyfikować rodzaj spożywanych białek. Zawsze zalecane są
żółtka jaj i szpik. W chorobach układu nerwowego zaleca się spożywanie móżdżku, w chorobach
wątroby – wątróbek, w chorobach skóry, w tym i łuszczycy – skórek wieprzowych, w chorobach
stawów i osteoporozie – nóżek wieprzowych, głowizny, chrząstek, gęstych wywarów z mięsa i kości.

Z tej wypowiedzi wynika, ze B bedzie zawsze przerabiane na W :D


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: viola44 2009-02-07, 16:50:11
ok zaraz przeczytam ta odpowiedz, powiedz mi jeszcze co to jest ta złota księga? czemu tam są posty a nie ma odpowiedzi, kto moze trafic do złotej księgi?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: viola44 2009-02-07, 17:07:21
A widzisz, teraz to ja juz wszystko rozumiem, w dniu 7 lutego 2009 bardzo duzo rozjasniło mi się w głowie dzieki wspaniałym forumowiczom a przede wszystkim Tobie Adamie pio ,  :D bo to jest tak, ze czyta sie ksiązki dr Kwasniewskiego, ale uwierzcie mi, na poczatku to wszystko jest na pozór zrozumiale, wydaje się bardzo proste, ale w trakcie stosowania diety wychodzą błedy wynikajace z niezrozumienia DOGŁEBNEGO tematu. Bo w jednej ksiązce przeczytam to, w innej tamto a gdy w trzeciej przeczytam jeszcze cos innego to zapominam co przeczytalam w pierwszej hihi  :D

Dlatego bardzo potrzebne było mi złozenie tego wszystkiego do "kupy" za co adamiepio bardzo Ci dziekuję. Ty tu jestes potrzebny , musisz wspierac mlodych optymalnych. :D

Ukłony dla dr Kwasniewskiego i admina tego forum.



Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: viola44 2009-02-07, 17:14:43
adamiepio ile lat juz jestes na diecie?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-07, 17:25:46
Cytuj z: viola44 2009-02-07, 17:14:43
adamiepio ile lat juz jestes na diecie?


Dokladnie nie pamietam. Stosowalem diete oczyszczajaca, jadlem przez 12 dni gotowana pszenice, schudlem 16 kg ale jak wrocilem do normalnego jedzenia okazalo sie , ze moja waga lazienkowa byla najszybszym samochodem swiata; od 0 do 95 w dwie sekundy. Wowczas znalazlem to forum, czytalem, kupilem ksiazki i bez wachania i obaw zaczalem stosowac ZO, mysle, ze bylo to 4 lata temu, jakos tak.

A zlota ksiega jest dla wszystkich, ktorzy chca opisac "dobroci" diety czy zywienia optymalnego. Dobre zmiany po przejsciu na ZO.

A teraz juz koncze bo impreza, jak mowilem, sie szykuje. Smierdze troche chlorem, choc oblalem sie perfumami....ale co tam, zona juz przywykla do tego zapachu i nawet mnie nazywa "chlorikiem" :o Oh, jakie to romantyczne, zwlaszcza wieczorem, kiedy wola: chodz juz do lozka "chloriku", a jak juz chce mnie dobic to wola"mam braki chloru"!!! No i badz tu romantycznym :D


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: viola44 2009-02-07, 18:41:31
Cytuj z: adampio 2009-02-07, 17:25:46
Cytuj z: viola44 2009-02-07, 17:14:43
adamiepio ile lat juz jestes na diecie?


Dokladnie nie pamietam. Stosowalem diete oczyszczajaca, jadlem przez 12 dni gotowana pszenice, schudlem 16 kg ale jak wrocilem do normalnego jedzenia okazalo sie , ze moja waga lazienkowa byla najszybszym samochodem swiata; od 0 do 95 w dwie sekundy. Wowczas znalazlem to forum, czytalem, kupilem ksiazki i bez wachania i obaw zaczalem stosowac ZO, mysle, ze bylo to 4 lata temu, jakos tak.

A zlota ksiega jest dla wszystkich, ktorzy chca opisac "dobroci" diety czy zywienia optymalnego. Dobre zmiany po przejsciu na ZO.

A teraz juz koncze bo impreza, jak mowilem, sie szykuje. Smierdze troche chlorem, choc oblalem sie perfumami....ale co tam, zona juz przywykla do tego zapachu i nawet mnie nazywa "chlorikiem" :o Oh, jakie to romantyczne, zwlaszcza wieczorem, kiedy wola: chodz juz do lozka "chloriku", a jak juz chce mnie dobic to wola"mam braki chloru"!!! No i badz tu romantycznym :D


:D Dlaczego takiego niku  chlorik nie zrobiłes sobie? Slicznie :wink:
Ja Ci powiem  dlaczego te wszystkie diety nie sa skuteczne na otyłość (zywienie optymalne to sposób odzywiania) . Ano dlatego, że istota "DIETY CUD" polega na głodzeniu. Głodzenie jest czlowiek w stanie wytrzymac do pewnego momentu, potem dochodzi do wniosku, ze owszem , schudłem, nawet ładnie wygladam, spódnica dobrze lezy, ale jest jeden problem NIE MAM SIŁY ŻYĆ.!


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-07, 23:12:48
Cytuj z: viola44 2009-02-07, 18:41:31
Cytuj z: adampio 2009-02-07, 17:25:46
Cytuj z: viola44 2009-02-07, 17:14:43
adamiepio ile lat juz jestes na diecie?


Dokladnie nie pamietam. Stosowalem diete oczyszczajaca, jadlem przez 12 dni gotowana pszenice, schudlem 16 kg ale jak wrocilem do normalnego jedzenia okazalo sie , ze moja waga lazienkowa byla najszybszym samochodem swiata; od 0 do 95 w dwie sekundy. Wowczas znalazlem to forum, czytalem, kupilem ksiazki i bez wachania i obaw zaczalem stosowac ZO, mysle, ze bylo to 4 lata temu, jakos tak.

A zlota ksiega jest dla wszystkich, ktorzy chca opisac "dobroci" diety czy zywienia optymalnego. Dobre zmiany po przejsciu na ZO.

A teraz juz koncze bo impreza, jak mowilem, sie szykuje. Smierdze troche chlorem, choc oblalem sie perfumami....ale co tam, zona juz przywykla do tego zapachu i nawet mnie nazywa "chlorikiem" :o Oh, jakie to romantyczne, zwlaszcza wieczorem, kiedy wola: chodz juz do lozka "chloriku", a jak juz chce mnie dobic to wola"mam braki chloru"!!! No i badz tu romantycznym :D


:D Dlaczego takiego niku  chlorik nie zrobiłes sobie? Slicznie :wink:
Ja Ci powiem  dlaczego te wszystkie diety nie sa skuteczne na otyłość (zywienie optymalne to sposób odzywiania) . Ano dlatego, że istota "DIETY CUD" polega na głodzeniu. Głodzenie jest czlowiek w stanie wytrzymac do pewnego momentu, potem dochodzi do wniosku, ze owszem , schudłem, nawet ładnie wygladam, spódnica dobrze lezy, ale jest jeden problem NIE MAM SIŁY ŻYĆ.!
 

Prawde mowiac, nigdy nie bylem glodny na diecie pszenicznej, poniewaz jadlem kiedy bylem glodny, a zalozenia diety byly " im wiecej zjesz tym lepiej", wiec glodny nie bylem......ale to byla katorga, pszenica bez soli, gotowana tylko na wodzie, czasami podczas urodzin, kiedy inni jedli smakolyki...........ZO, to jest super dieta w porownaniu z poprzednim g......m.
Tu jest to co zawsze lubilem, jajka, ktore kocham, bekon, golonka, karkowka.......itd. Malo tego mysle inaczej, uprawiam sport, nie choruje ( ostatnio mi sie zdarzylo, ale raz na 4-ry lata )
maslo-do oporu, smietana, ktora kocham...itd itp. Polecam wszystkim, ale oni patrza na mnie jak  :shock: ten szok i mowia"Ty to jestes dziwny", a ja na to Wy to dopiero nie macie pojecia co do bozki wkladacie.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-02-08, 06:24:53
Cytuj z: adampio 2009-02-07, 23:12:48
Dokladnie nie pamietam. Stosowalem diete oczyszczajaca, jadlem przez 12 dni gotowana pszenice, schudlem 16 kg


:lol:
ooohehe! a to ci anegdotka! a mowia, ze to baby pojda do piekla i z powrotem, zeby pozbyc sie kilku kg... to lepsze niz zupa kapusciana.
Cytuj z: adampio 2009-02-07, 23:12:48
Prawde mowiac, nigdy nie bylem glodny na diecie pszenicznej, poniewaz jadlem kiedy bylem glodny, a zalozenia diety byly " im wiecej zjesz tym lepiej"


no swietnie, idealnie wrecz
teraz wiemy, ze pszenica nie przenika, tylko przemyka...
Cytuj z: adampio 2009-02-07, 23:12:48
ale to byla katorga, pszenica bez soli, gotowana tylko na wodzie


na pewno jest to tez doskonaly sposob na odmladzanie, a przynajmniej metoda prewencyjna, zapobiegajaca starzeniu - wigilia codziennie, codziennie dzien swistaka, nigdy wiecej nie trzeba odrywac kartki z kalendarza...  :mrgreen:



Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-08, 08:53:46
flo, ulzylo ?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-02-08, 09:25:29
poniekad
ale nie przejmuj sie, w "mondrych" pomyslach na odchudzanie i tak bije cie na glowe, nie bede sie jednak publicznie przyznawac
wlasnie mi sie przypomnialo, ze moja mama sie kiedys probowala odchudzac (nie wiem po co, bo niezla z niej szmula) monodieta zelatynowa :mrgreen:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: viola44 2009-02-08, 10:07:54
Cytuj z: adampio 2009-02-07, 23:12:48
Cytuj z: viola44 2009-02-07, 18:41:31
Cytuj z: adampio 2009-02-07, 17:25:46
Cytuj z: viola44 2009-02-07, 17:14:43
adamiepio ile lat juz jestes na diecie?


Dokladnie nie pamietam. Stosowalem diete oczyszczajaca, jadlem przez 12 dni gotowana pszenice, schudlem 16 kg ale jak wrocilem do normalnego jedzenia okazalo sie , ze moja waga lazienkowa byla najszybszym samochodem swiata; od 0 do 95 w dwie sekundy. Wowczas znalazlem to forum, czytalem, kupilem ksiazki i bez wachania i obaw zaczalem stosowac ZO, mysle, ze bylo to 4 lata temu, jakos tak.

A zlota ksiega jest dla wszystkich, ktorzy chca opisac "dobroci" diety czy zywienia optymalnego. Dobre zmiany po przejsciu na ZO.

A teraz juz koncze bo impreza, jak mowilem, sie szykuje. Smierdze troche chlorem, choc oblalem sie perfumami....ale co tam, zona juz przywykla do tego zapachu i nawet mnie nazywa "chlorikiem" :o Oh, jakie to romantyczne, zwlaszcza wieczorem, kiedy wola: chodz juz do lozka "chloriku", a jak juz chce mnie dobic to wola"mam braki chloru"!!! No i badz tu romantycznym :D


:D Dlaczego takiego niku  chlorik nie zrobiłes sobie? Slicznie :wink:
Ja Ci powiem  dlaczego te wszystkie diety nie sa skuteczne na otyłość (zywienie optymalne to sposób odzywiania) . Ano dlatego, że istota "DIETY CUD" polega na głodzeniu. Głodzenie jest czlowiek w stanie wytrzymac do pewnego momentu, potem dochodzi do wniosku, ze owszem , schudłem, nawet ładnie wygladam, spódnica dobrze lezy, ale jest jeden problem NIE MAM SIŁY ŻYĆ.!
 

Prawde mowiac, nigdy nie bylem glodny na diecie pszenicznej, poniewaz jadlem kiedy bylem glodny, a zalozenia diety byly " im wiecej zjesz tym lepiej", wiec glodny nie bylem......ale to byla katorga, pszenica bez soli, gotowana tylko na wodzie, czasami podczas urodzin, kiedy inni jedli smakolyki...........ZO, to jest super dieta w porownaniu z poprzednim g......m.
Tu jest to co zawsze lubilem, jajka, ktore kocham, bekon, golonka, karkowka.......itd. Malo tego mysle inaczej, uprawiam sport, nie choruje ( ostatnio mi sie zdarzylo, ale raz na 4-ry lata )
maslo-do oporu, smietana, ktora kocham...itd itp. Polecam wszystkim, ale oni patrza na mnie jak  :shock: ten szok i mowia"Ty to jestes dziwny", a ja na to Wy to dopiero nie macie pojecia co do bozki wkladacie.



Miałam na myśli bardziej głód komórki jesli w ogóle mozna to rozdzielać, ale chyba można bo np w cukrzycy nie leczonej, na poczatku choroby, ludzie chudną jedząc, poniewaz następuje głód komórki spowodowany niemożnoscią "wejscia glukozy do jej srodka" z powodu braku insuliny.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: raff75 2009-02-08, 15:35:42

W zwiazku z tym, ze jestem po przebudowie, uprawiam sport, wietrz utrzymuje weglowodany na poziome 1:1,5 w stosunku do bialka, czyli gdybym zjadl 65,6 bialka
to moge zjesc dodatkowo 60 gr weglowodanow.
Jak? Poniewaz mam juz 38 gr W ze zjedzonego bialka plus 60 ktore spzyje jako sensu stricto weglowodany daje mi 98 gr, ktore w stosunku do 65,6 bialka daje mi stosunek 1:1,5

Ale to tylko teoria. Ja zjadam tylko zbilansowane potrawy i do syta. Wiec na dobra sprawe nie wiem dokladnie ile zjadam. Wage mam stala (plus/minus 1 kg )
od momentu kiedy schudlem 15 gk.

Cytuj:

Nie wydaje mi się, żeby organizm przerabiał te 65,5 białka na węglowodany, ponieważ to białko zużyje na regenerację tkanek, rozbudowę innych itd. Organizm nie jest w stanie wytworzyć z W i T białka, które jest potrzebne do życia. Jedynie nadmiar białka jest przetwarzany na węgle. Przynajmniej ja tak zrozumiałem teorie JK. A podana ilość to jest średnia  wartość optymalna przy której nie zachodzi zamiana B na W


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: raff75 2009-02-08, 15:38:02
o a na dodatek nie umiem cytować


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-02-08, 17:44:16
Ja, czytając książki dr Jana Kwaśniewskiego, też zrozumiałam tak, że tylko nadmiar białka jest przetwarzany na węglowodany, ale jeszcze poszukam i sprawdzę. Chyba, że ktoś znalazł odpowiedni cytat.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-02-08, 17:51:48
"Adampio" byłam pewna, że się uporałam z tym "grammaniem", a teraz znowu "Kongo" :? :)


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: viola44 2009-02-08, 18:02:23
raff75, renia
ja tez tak rozumiałam z tymi weglami i białkiem jak Wy ale adampio podał mi przykład z tym listem;

Jako odpowiedz, fragment odpowiedzi Pana Doktora na list

Białko z żółtek i podrobów ma najwyższą wartość biologiczną i wystarcza, jeśli człowiek o wadze 70 kg zje go 40-50 g.
Z tego białka też powstają węglowodany w ilości 23-29 g, co łącznie z węglowodanami spożytymi w
ilości 0,8 g/kg należnej wagi ciała to też około 80 węglowodanów. Mniejszy i lżejszy człowiek zje 25-30
g białka, większy 70 g, ale ich dieta będzie taka sama, gdy będą zachowane proporcje między
białkiem i tłuszczem oraz zalecana ilość węglowodanów przeliczana na 1 kg należnej wagi ciała.Przy
żywieniu optymalnym nie liczy się kalorii. Nie ma takiej potrzeby. Nie określa się ilości gramów
spożywanego białka i tłuszczu, bo to należy do organizmu. Gdy jednego dnia człowiek zje więcej
pożywienia w kaloriach, a drugiego mniej, zje też więcej, lub mniej białka. Gdy zachowuje się
proporcje między białkiem, a tłuszczem oraz zalecaną ilość węglowodanów, organizm nie myli się i nie
dochodzi do spożywania zbyt małej, czy zbyt dużej ilości białka. Oczywiście zjadać tyle, na ile
organizm ma ochotę i tylko wtedy, gdy pojawia się potrzeba jedzenia. Czyli nie należy wyznaczać, ile
człowiek ma zjeść białka, czy tłuszczu, a należy zalecać utrzymanie proporcji między składnikami
odżywczymi. U otyłych proporcje te będą inne, tzn. na 1 g białka będzie przypadało mniej tłuszczu, ale
gdy człowiek chudnie w miesiącu 6 kg, to faktyczne proporcje między białkiem i tłuszczem w jego
diecie są wyższe na korzyść tłuszczu – tego zjadanego i tego własnego.W zależności od chorób, na
które człowiek choruje, powinno się modyfikować rodzaj spożywanych białek. Zawsze zalecane są
żółtka jaj i szpik. W chorobach układu nerwowego zaleca się spożywanie móżdżku, w chorobach
wątroby – wątróbek, w chorobach skóry, w tym i łuszczycy – skórek wieprzowych, w chorobach
stawów i osteoporozie – nóżek wieprzowych, głowizny, chrząstek, gęstych wywarów z mięsa i kości.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-08, 18:35:40
Ja tylko cytuje wypowiedz Pana Dr. Jana Kwasniewskiego, ktorego teorie sa dla mnie jak biblia. To czy raf75 uwazasz, ze jest to bledne czy tez nie, sorry, ale nie biore pod uwage. Mozna oczywiscie podyskutowac, ale w tym temacie jestem "zielony" i dlatego trzymam sie sztywno tego, co czlowiek majacy pojecie, na ten temat mowi. Jak bedziesz chcial zbudowac statek, pomoge i moge sie wypowiedziec.....natomiast tu, w tym temacie...Nie!

Aby skonkludowac ten temat, wroce ponownie, albo przypomne, ze nalezy zjadac wyliczone posilki do syta i nie myslec o ilosci zjadanego BTW, a wszystko bedzie OK, mowie z autopsji.

Milego wieczoru niedzielnego. Ja odpoczywam po km przeplynietych dzis do poludnia i przygotowuje sie psychicznie do dnia jutrzejszego.




Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-02-08, 18:46:42
Dzięki Wiola, że powtórzyłaś cytat, który wcześniej zamieścił "Adampio", nie czytałam wszystkich poprzednich postów.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: raff75 2009-02-08, 20:12:54
poniżej cytat ze strony http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=80:
"Białka należy spożywać mało. Organizm człowieka nie magazynuje go na zapas. Przy zbyt dużym spożyciu białka cały jego nadmiar jest szybko rozkładany, przy czym w tym procesie ze 100 gramów białka organizm wytwarza 56 gramów węglowodanów, które organizmowi nie są potrzebne i na ich dalszy przerób zużywa niepotrzebnie energię."
"Nie należy więc całkowicie wykluczać węglowodanów z diety, jak to się czasem zdarza. Około 50 gramów węglowodanów na dobę (ściślej — 0,8 g na kilogram wagi ciała) jest potrzebne organizmowi i na ogół wystarcza, aby ciała ketonowe nie były z moczem wydalane." Jeżeli 0,8 g/1kg mc i do tego istnieje proporcja 1:2,5-3,5:0,8 to można w przybliżeniu policzyć też nalżne białko, ale jak wiadomo białko białku nierówne stąd może różnice w ilości gramów.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: raff75 2009-02-08, 20:15:55
Prawdopodobnie w cytowanym przez Viole44 liście JK ktoś nie dopisał słowa "nadmiar"


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Teresa Stachurska 2009-02-08, 20:41:36
Co powie Admin?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Krystyna*Opty* 2009-02-08, 20:47:06
Cytuj z: raff75 2009-02-08, 20:15:55
Prawdopodobnie w cytowanym przez Viole44 liście JK ktoś nie dopisał słowa "nadmiar"


Właśnie mi w tym cytacie jakby czegoś brakuje...   :?   :roll:
A z pewnością brakuje mi podania źródła owego cytatu.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-02-08, 20:48:27
Tak jest dużo prościej z ustaleniem odpowiednich ilości BTW dziennego, jeśli nie trzeba do węglowodanów doliczać dodatkowych, otrzymanych z białka. Uważam, że gdyby trzeba było doliczać, to by dr J. Kwaśniewski napisał o tym. Chyba, że przeoczyłam :?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: toan 2009-02-09, 08:19:00
Cytuj z: Teresa Stachurska 2009-02-08, 20:41:36
Co powie Admin?


A na jakim poziomie oczekujecie wyjaśnienia zjawiska?, bo "że nadmiar białka zamienia się w węglowodany" - to wyjaśnienie (uproszczenie) na poziomie dla przedszkolaków metabolicznych i skoro ta "nie-prawda" powoduje takie zamieszanie z powodu jednego słowa...
Co może powstać z prostego łańcucha dwu, trzy(i więcej)węglowego pozbawionego azotu w komórce? - prawie wszystko. Wystarczy stosowny zestaw genów, w tym genów np: "metabolicznego syndromu" i mamy np: stosoną chorobę metaboliczną . Ale jeśli pirogronian pochodzenia aminokwasowego powstały z przebiałczenia organizmu, nie zostanie wykorzystany do glukoneogenezy (bo zje się stosowną ilość węglowodanów), to zamieni się w acetylo-CoA, a przeważnie powstaje z niego tylko albo tłuszcz energetyczny i (lub) zapasowy, albo cholesterol i wszystkie jego pochodne na wit.D kończąc.
Czy to wystarczy?.

Dla lubiących wyliczanki podaję, że minimalne zapotrzebowanie bytowe na białko u białego mężczyzny 170cm/70 kg w średnim wieku, to około 0,25 gram białka na kilogram, co daje  17,5 gram białka na dobę, doliczając zapotrzebowanie produkcyjne, minimalną ilością białka dla takiego mężczyzny będzie około 53g białka na dobę, a przy forsownym wysiłku zapotrzebowanie może wzrosnąć do około 90g na dobę. W żadnym z tych zapotrzebowań białko nie zamieni się cudownie na cukier, bo dostarczona ilość aminokwasów jest dopasowana jedynie do potrzeb budulcowych.
Lubicie wyliczanki?, bo ja nie lubię, ale jeśli to konieczne będziemy liczyć dalej , choć już mnie to znudziło!. Może później.?

Pytanie:
Co będzie się działo w organizmie jak ma się zapotrzebowanie bytowe na białko, a zje się białka, jak dla forsownego wysiłku? Podpowiem, że jeśli sporadycznie, to nic... ale jeśli notorycznie pojawi się syndrom metaboliczny objawiający się... :wink:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-02-09, 08:59:16
Cytuj z: admin 2009-02-09, 08:19:00
pojawi się syndrom metaboliczny objawiający się... :wink:


..akumulacja niepozadanych zapasow energetycznych  :|

uf! dziekujemy za wyjasnienia...


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: kodar 2009-02-09, 09:12:09
Cytuj z: _flo 2009-02-09, 08:59:16
Cytuj z: admin 2009-02-09, 08:19:00
pojawi się syndrom metaboliczny objawiający się... :wink:


..akumulacja niepozadanych zapasow energetycznych  :|

uf! dziekujemy za wyjasnienia...
jakich energetycznych??,energie,to pobiera z tluszczu,a zbedna ilosc bialka,to choroby :(


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-02-09, 09:39:41
punkt widzenia zalezy od punktu (i wielkosci) siedzenia
wiec ja sobie to wszystko przetlumaczylam na:
aminokwasy alifatyczne zostana zamienione na acetylo-CoA i dalej...
a inne pewnie na co innego (inne "syndromy"), w zaleznosci od dominujacych genow, nie mam pojecia, nie wnikam, nadmiar to nadmiar


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: toan 2009-02-09, 09:47:57
Idziemy dalej, czy wystarczy?, Bo im dalej, tym bardziej się komplikuje!.
Dla białego założone jest następujące: organizm wolny od wad genetycznych (wrodzonych i nabytych), źródłem białka jest wzorzec (żółtko), a potrzeby energetyczne są zaspokojone z tłuszczu endo (dieta japońska - DJ) i (lub) egzogennego (Dieta Optymalna - DO), a węglowodany jako substrat do produkcji tłuszczu energrtycznego (DJ) i budukec (DJ i DO) w tym produkcja tzw "NNTK" - które z wyjątkiem rosnącego człowieka nie są niezbędne, bo dorosły je sobie wytwarza. Podać zestaw genów? :shock:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: toan 2009-02-09, 09:50:18
Cytuj z: _flo 2009-02-09, 09:39:41
aminokwasy alifatyczne zostana zamienione na acetylo-CoA i dalej...


NADMIAR aminokwasów....
Nadmiar białka (azotu) bardzo przyspiesza metabolizm i zatruwa organizm, przyspieszając starzenie organizmu. Nadmiar białka upośledza również produkcję "endoneuronarkotyków", zapobiegających depresji, łagodzących napady złości i inne nieporządane, nadpobudliwe cechy (w tym ADHD u dzieci) CUN.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: toan 2009-02-09, 09:59:57
I dlatego z nadmiaru 100g białka przeciętny organizm musi wytworzyć około 58g węglowodanów (dokładniej pirogronianu, który wątroba zamieni na węglowodany jeśli nie ma zapotrzebowania energetycznego, a jeśli jest, to na acetylo-CoA), bo aminokwasów nie da się zmagazynować na zapas. Takie są prawa biochemii i fizjologii. Gorzej, gdy się ich nie zna... A to można nawet twierdzić, że: "...się myli". Można również twierdzić, że DO "nic nie leczy", a nawet, że "jest szkodliwa". Pośmiać zawsze się można, bo lepiej dotlenia, niezależnie z jakiego powodu się śmieje.

Dlatego fundanentalna zasada PROPORCJA w DO i DJ sprawdza się w 99,99% przypadków, jeśli się ją stosownie do potrzeb własnego organizmu potrafi zastosować. Żadne 30, żadne 72, żadne inne cyfry w garmach, czy formuły X*0,8, które wmawiają "interpretatorzy" ...
Bo każdy jest inny, choć krzywa Gausa podaje przybliżony rozkład.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-02-09, 10:59:13
no ja nie znam praw biochemii, przyznaje sie bez bicia, ale jednak pragne zrozumiec to zdanie:
Cytuj:
Białko z żółtek i podrobów ma najwyższą wartość biologiczną i wystarcza, jeśli człowiek o wadze 70 kg zje go 40-50 g. Z tego białka też powstają węglowodany w ilości 23-29 g, co łącznie z węglowodanami spożytymi w ilości 0,8 g/kg należnej wagi ciała to też około 80 węglowodanów.

http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=22

z powyzszego, jak dla mnie wynika, ze jakiej ilosci bialka by nie wprowadzic do organizmu, w nadmiarze czy nie, to zawsze z 58% tej ilosci powstana weglowodany...


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: toan 2009-02-09, 11:13:53
A jeśli tak Ci wynika to trudno. Ale, czy lepiej jest zjeść więcej czegoś z czego zrobisz w razie potrzeby wszystko, czy lepiej jest zjeść więcej węgla z wodą z której zrobisz tylko tłuszcz, cholesterol, czy też zamienisz na węgiel z wodą, gdy będzie taka potrzeba?
Czy to nie jest jasne:
"Żaden organizm nie potrafi zapewnić sobie tak idealnego składu chemicznego spożywanych pokarmów, aby wszystkie jego komórki tkanki otrzymywały zawsze tylko to, co jest dla nich najlepsze, tj. najlepsze składniki budulcowe i najlepszą energię, i w takiej ilości, w jakiej organizmowi jest to potrzebne. Dlatego odżywianie się człowieka jest kompromisem między tym, co jest, a tym, co być powinno. Chodzi o to, aby to, „co jest”, było jak najbardziej zbliżone do tego, „co być powinno”."

KOMPROMIS, który na podstawie badań (głównie krwi) można ustalić indywidualnie dla każdej osoby, będzie zawsze kompromisem. Nawet przy najlepszej proporcji.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-02-09, 11:24:18
Cytuj z: admin 2009-02-09, 11:13:53
KOMPROMIS, który na podstawie badań (głównie krwi) można ustalić indywidualnie dla każdej osoby, będzie zawsze kompromisem. Nawet przy najlepszej proporcji.


ok, rozumiem, to jest dla mnie jasne. w zaleznosci od sytuacji potrzebne jest ustalenie priorytetow...


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: toan 2009-02-09, 11:28:01
Na czym polega starzenie?. Na wydłużaniu sekwencji aminokwasów (błędach) w syntezie białka. Z czego wynikają błędy? - bo trójka kodująca nie ma danego aminokwasu pod ręką. Czemu synteza nie czeka, aż będzie dostarczony aminokwas?. Bo prościej zastąpić kombinacją dwóch, trzech (więcej) aminokwasów, aminokwas potrzebny w danej chwili. Czy błąd aminokwasowy jest zapisany w genach?. Nie. A, więc gdy będą wszystkie aminokwasy dostępne  błąd się powtórzy?. Nie. A, gdy nie będą?. Tak, ale z inną kombinacją uzależnioną od braku i dostępności aminokwasów. Czy błędne białka są rozkładane na aminokwasy. Tak. Czyli błędy się same czyszczą.?. Tak!. Czy można szybko syntetyzować brakujący aminokwas?. Tak, ale tylko endogenny...
To są zaś podstawy genetyki i biofizyki!
Bardzo dobra książka wyjaśniająca przystępnie te procesy to: "Biomorfoza ... adaptacja" Burgera & Dubois'a - o ile dobrze pamiętam :wink:.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: toan 2009-02-09, 11:41:50
I tylko jedno mnie zastanawia. Na co wiedzieć normalnej osobie (hydraulikowi, kinooperatowowi, piekarzowi, sklepowej, ..., bogatemu z domu) takie rzeczy, skoro tylko chce być zdrowy i długo cieszyć się życiem?.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-02-09, 12:29:09
yh, raz ze diabel czesto tkwi w szczegolach - co jednym sie wydaje oczywiste, dla innych juz nie jest
dwa, ze gdyby nie podstawowe wiadomosci (tez skrzetnie ukrywane w mediach), nie bylabym w stanie docenic wiedzy doktora, bo ominela mnie fala cudownych ozdrowien i slawa ZO
trzy, bez tych wiadomosci nie sposob do konca zrozumiec dr JK, praktycznie kazde zdanie niesie ze soba ogrom wiedzy, i mozna to docenic i zrozumiec tylko, jak sie mniej wiecej orientuje w temacie (przykladowe dziury w serze)
cztery, kazdy jest inny, musze sie orientowac, zeby moc odpowiednio tuningowac proporcje i cala reszta pod swoje bierzace potrzeby, e.g. przebialczenie i proporcje
piec, wiedza jest mi potrzebna, zebym mogla weryfikowac lekarzy, i ich "porady"
szesc, motywacja (miedzy innymi do codziennego "wypalania" smieci)


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Teresa Stachurska 2009-02-09, 12:38:44
Admin,

dziękuję bardzo.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: viola44 2009-02-09, 12:52:44
adminku, ja rozpętałam tę wojnę,  ale dzięki temu Ty  wkroczyłes do akcji i wyjasniles bardzo istotną rzecz, niby oczywistą a jednak....

:D zostawileś nas samych na kilka dni i oto są rezultaty :wink:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-02-09, 13:01:55
Cytuj z: admin 2009-02-09, 11:13:53
Ale, czy lepiej jest zjeść więcej czegoś z czego zrobisz w razie potrzeby wszystko, czy lepiej jest zjeść więcej węgla z wodą z której zrobisz tylko tłuszcz, cholesterol, czy też zamienisz na węgiel z wodą, gdy będzie taka potrzeba?


nie wiem, nie wiem, nie wiem, ale 10-15g W czyli zamiana proporcji z 1:0.5 na praktycznie 1:1 robi u mnie OGROMNA roznice. przy tej pierwszej opcji performans mi siada dramatycznie i pamietam, ze budzilam sie z hipoglikemia... teraz to nie wiem, bo juz nie eksperymentuje.
to tak tylko w kwestii wyjasnien - po co kinooperatorowi cale to info...


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: toan 2009-02-09, 14:09:46
Cytuj z: _flo 2009-02-09, 13:01:55
nie wiem, nie wiem, nie wiem ...


-flo,
też nie wiem jaki będzie kurs franka jutro, ani indeks x, czy y, nie wiem dlaczego Rząd pozwolił na zrabowanie przyszłych emerytów w pół roku, nie wiem dlaczego ucięli głowę Polakowi, nie wiem dlaczego Anoda, czy inna znana "gwizdka" źle sypia...i z kim?, nie wiem... nie wiem komu i dlaczego "wątroba gnije", ani (...) i dlaczego Małysz kiepsko skacze?, bo mnie to nie interesuje.
Wiem, że jutro Słońce się odrodzi w Polsce po siódmej CET, zakładam, że będę miał kolejny piękny, szczęśliwy dzień, jeśli będę umiał nim stosownie pokierować.  Będę umiał?  :shock: I to jest właśnie ciekawość jutra, wzmagająca witalność. :wink:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-02-09, 14:18:15
no wlasnie, zycze milego dnia w takim razie :D


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: toan 2009-02-09, 14:19:31
:D - dziękuję!. WZAJEMNIE. :D
Jutro też tu zajrzę  :wink:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: toan 2009-02-09, 14:32:31
Cytuj z: admin 2009-02-09, 08:19:00
- prawie wszystko...


Szczawiooctan - też - jeśli będzie w danej chwili niezbędny. :wink:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: toan 2009-02-09, 15:46:36
Cytuj z: Teresa Stachurska 2009-02-09, 12:38:44
Admin, dziękuję bardzo.


To ja dziękuję, bo pisanie na Forum, to dla mnie doskonała wprawka, przed napisaniem kilku strawnych dla przeciętnego czytelnika bestsellerów. :wink:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: viola44 2009-02-09, 15:49:40
adminie, gdybyś nie korygował tego forum powstała by nowa dieta optymalna prowadząca prosto do grabarza. :D


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: toan 2009-02-09, 16:07:48
viola44,
każdego droga prowadzi prosto do grabarza, kto się urodził, ale śmierć jest ponoć zaledwie początkiem. I lepiej się nie śpieszyć ze sprawdzeniem tego. 8)


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-09, 16:23:52
Cytuj z: Krystyna*Opty* 2009-02-08, 20:47:06
Cytuj z: raff75 2009-02-08, 20:15:55
Prawdopodobnie w cytowanym przez Viole44 liście JK ktoś nie dopisał słowa "nadmiar"


Właśnie mi w tym cytacie jakby czegoś brakuje...   :?   :roll:
A z pewnością brakuje mi podania źródła owego cytatu.
 

Prosze ...do zrodelka!!!


http://www.dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=22


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: WojciechS 2009-02-09, 17:12:47
Cytuj z: _flo 2009-02-09, 13:01:55
po co kinooperatorowi cale to info...


no jak to po co?, aby sobie mógł pojazgotać w Internecie o "Jego Wysokości" :lol:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-02-09, 17:16:36
?
kilku znam wysokich, a Ty ktorego masz na mysli Wojciech?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-02-09, 17:23:55
Czym więcej czytam o zamianie białka na węglowodany, tym mam większy mętlik z BTW :? :roll:, ale proporcje mam zamiar liczyć tak jak dotąd, obojętnie czy zawsze białko zmienia się w węgle, czy tylko jego nadmiar. Myślę, że nas powinny interesować tylko proporcje przy jedzeniu, a co potem z tym się dzieje to niekoniecznie musimy znać, aby być zdrowym. Tak jest, chyba,że... jest odwrotnie.  :)  A czy bierze się pod uwagę tylko białko zwierzęce, czy roślinne też?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: WojciechS 2009-02-09, 17:29:11
Cytuj z: _flo 2009-02-09, 17:16:36
kilku znam wysokich, a Ty ktorego masz na mysli Wojciech?


No tego kosmitę z MiB. Jeden to był  Michał Jacson, ale to nie o niego chodzi i ten drugi czarny koszykarz. Rodman chyba mu jest. :D


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-09, 17:31:13
Cytuj z: renia 2009-02-09, 17:23:55
Czym więcej czytam o zamianie białka na węglowodany, tym mam większy mętlik z BTW :? :roll:, ale proporcje mam zamiar liczyć tak jak dotąd, obojętnie czy zawsze białko zmienia się w węgle, czy tylko jego nadmiar. Myślę, że nas powinny interesować tylko proporcje przy jedzeniu, a co potem z tym się dzieje to niekoniecznie musimy znać, aby być zdrowym. Tak jest, chyba,że... jest odwrotnie.  :)  A czy bierze się pod uwagę tylko białko zwierzęce, czy roślinne też?
 

I o to tu idzie. W tej samej odpowiedzi na list, pisze Pan Dr. Jan Kwasniewski :cyt  "Oczywiście zjadać tyle, na ile organizm ma ochotę i tylko wtedy, gdy pojawia się potrzeba jedzenia. Czyli nie należy wyznaczać, ile człowiek ma zjeść białka, czy tłuszczu, a należy zalecać utrzymanie proporcji między składnikami odżywczymi.."

Czyli , ZAJADAC ZBILANSOWANE POSILKI, WTEDY KIEDY SIE CHCE JESC I JESC DO SYTA  :D


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-02-09, 17:45:33
Cytuj z: WojciechS 2009-02-09, 17:29:11
Cytuj z: _flo 2009-02-09, 17:16:36
kilku znam wysokich, a Ty ktorego masz na mysli Wojciech?


No tego kosmitę z MiB. Jeden to był  Michał Jacson, ale to nie o niego chodzi i ten drugi czarny koszykarz. Rodman chyba mu jest. :D


a aha, wiec pewnie jak ktos ma kompleks nizszosci i chcialby troche podrosnac, to musi jesc duzo wiecej bialka, ale ciezko jest, bo na ZO nie wolno, (na) surowo zabraniaja, wiec wtedy nie pozostaje mu nic innego jak dzialalnosc w AA,... tfu DD!


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: WojciechS 2009-02-09, 17:52:46
A to formuła typu "cafe Biba" dla takich jest znakomita!


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-02-09, 17:55:05
Cytuj z: renia 2009-02-09, 17:23:55
 A czy bierze się pod uwagę tylko białko zwierzęce, czy roślinne też?


jesli lubisz liczyc, to wliczasz
ale z tym sie nie trzeba tak bardzo liczyc, bo tak wiele nie zaliczysz (tego bialka roslinnego na ZO)


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: czesio 2009-02-09, 19:19:10
Dzień dobry _flo!
Białko roślinne trzeba liczyć, bo na ten przykład w 10kg ogórków kiszonych jest aż 70g białka, a w 10kg ogórków świeżych jest aż 50g białka!. Jak robi się bilans roczny, to chyba 10kg ogórków się zje, nie?.  :roll:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-02-09, 19:28:01
no a na poczatku tego watku radzono tez, zeby uzupelniac weglowodany ogorkami, wiec tym bardziej trzeba liczyc, bo z 2 kilo korniszonow dziennie to dopiero mozna wyhodowac jakiego syndroma


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: czesio 2009-02-09, 19:34:51
dzień dobry _flo,
ale tu chodzi o to, aby liczyć. Nie jeść, tylko liczyć, nie nie jeść i liczyć. Dieta "optymalna" polega na liczeniu. Tu się wszystko liczy wg normy. Jak ci za mało, to dojeść nie możesz, a jak ci za dużo, to musisz wpychać, jak tuczona gęś, bo trzeba zjeść limit 0,8*coś tam!. A kto nie liczy, ten liczy na swój organizm i się przeliczy. No tak mi wyszło z wyliczenia. :(


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: kangur 2009-02-09, 19:44:35
Cytuj z: czesio 2009-02-09, 19:19:10
Dzień dobry _flo!
Białko roślinne trzeba liczyć, bo na ten przykład w 10kg ogórków kiszonych jest aż 70g białka, a w 10kg ogórków świeżych jest aż 50g białka!. Jak robi się bilans roczny, to chyba 10kg ogórków się zje, nie?.  :roll:

W dniu smietanowym postanowilem jesc mizerie. Zaczalem liczyc W z ogorkow i sie mocno przeliczylem. Za maly zoladek na tyle ogorkow.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-02-09, 19:52:35
tak wlasnie jest, liczymy
wyliczanka do:
"1 potato, 2 potatos, 3 potatoes, 4!
5 potatos, 6 potatos, 7 potatoes, more!"

uzykownik elmo niegdys trafnie to ujela, ale nie zacytuje, bo bylo o ekskrementach typowo...


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-02-09, 19:56:44
cos u mnie z ortografia na bakier, ale to chyba dlatego, ze dawno tych potejtous nie odliczalam


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: czesio 2009-02-09, 19:58:18
dzień dobry _flo,
no ale z drugiej strony jak się nie liczy, tylko pilnuje proporcji, to skąd się wie ile się zjadło gram?. A może to te gramy nie są takie  istotne? :shock: No już sam nie wiem, o co tu chodzi?. :shock:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: kangur 2009-02-09, 20:06:09
Cytuj z: czesio 2009-02-09, 19:58:18
dzień dobry _flo,
no ale z drugiej strony jak się nie liczy, tylko pilnuje proporcji, to skąd się wie ile się zjadło gram?. A może to te gramy nie są takie  istotne? :shock: No już sam nie wiem, o co tu chodzi?. :shock:


Dobranoc Czesio.
Wciaga mnie do lozka. Ide lulu.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: czesio 2009-02-09, 20:10:25
Dzień dobry kangur,
miłych snów! :D


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-02-09, 20:19:14
nie wiem czesio, powiem ci, ze jak ktos dopiero zaczyna, jest chory, albo ma podobny cel jak pani autorka tego watku, to chyba jednak powinien sie mniej wiecej orientowac ile je. jesli o mnie chodzi, to mimo ze jestem "control freak" - w ktoryms momencie odpuscilam, jem dosc monotonnie, potrafie oszacowac jak trzeba, i nauczylam sie tez sluchac swojego apetytu. rozrzut jest dosc spory jednak - w zaleznosci od zajec.

dr. JK napisal, ze nie trzeba liczyc, wystarczy jesc tlusto i pilnowac weglowodanow.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-02-10, 08:59:11
"czesio" i "flo", bardzo dziękuję wam za odpowiedzi w temacie białka roślinnego. Nie istotna jest treść, tylko intencje. Ważne jest aby się śmiać, nie ważne z czego (jak pisał Admin-dotlenia organizm). No, ale powiem czemu wam dziękuję: ano dlatego, że pozwoliły wasze odpowiedzi mi się przekonać, że mój układ nerwowy jest dużo spokojniejszy niż parę miesięcy temu. Wcześniej takie posty mnie bulwersowały i nawet nieraz odpisałam w podobnym tonie. A teraz naprawdę ucieszyłam się, że następną poprawę widzę u siebie od czasu gdy jestem na DO, chyba już czas abym przeszła na ŻO. Poprawę nerwów zauważyłam również na sesji egzaminacyjnej, która minęła mi (prawie, bo jeden egzamin mam jeszcze 20 lutego) bezstresowo i bezproblemowo. Wyraźnie widzę też większą łatwość w nauce. Mniej notuję na wykładach, a dużo więcej zapamiętuję. A, wracają do "śmiesznego" tematu białka, to chciałam poznać wasze opinie, gdyż odpowiedź znałam od dietetyczki na wczasach optymalnych, która mówiła, że jak się wlicza wszystkie białka, to ma być ich o 10g więcej w bilansie dziennym. Z tym liczeniem to też nie jest takie śmieszne, bo na wczasach optymalnych poznałam dużo ludzi, którzy liczyli codzienne ilości BTW i znali na pamięć tabele zawartości składników, szło im to sprawnie i traktowali to poważnie . Efekty były bardzo dobre, prawie wszyscy wyglądali młodziej, niż ich metryka, byli zdrowi, lub znacznie mniej chorzy niż przed DO. Zbyt dużo zawdzięczam DO, aby takie posty mi przeszkadzały."Wolny kraj" :wink: :|


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: czesio 2009-02-10, 09:44:02
Dzień dobry renia,
to wspaniale, że sesja egzaminacyjna prawie już za tobą!
Zaglądaj czasem na http://www.nal.usda.gov/fnic/foodcomp/search/ lub http://www.nutritiondata.com/ , bo sama się możesz przekonać co i w czym jest. Okazuje się, że każde "yolk" & "cream" jest bezkonkurencyjne, choć nie dla każdego  :cry:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: viola44 2009-02-11, 17:24:56
http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=80

Pewnie większość z Was zna treść tego linku, ale mimo wszystko warto sobie przypomniec kwintesencję diety optymalnej .


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-02-11, 20:07:14
Renia! życzę udanej sesji :)
7 maja mam rocznicę obrony :D


w kwestii DO 1 kg do przodu :(
no comments


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-11, 20:57:12
mumi, a jesz zbilansowane posilki i znasz dzienne BTW ?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-02-14, 08:58:32
witam

adampio
jadam  raczej bez ważenia, wiem, ile mogę zjeść na śniadanie jajka, ile żółtka i słoniny
a wieczorem jem to, na co mam ochotę (i to, co wolno) wczoraj np. było tłuste żeberko, smażone na smalcu i ugotowane z kapustą kiszoną
przyznaję węglowodanów jem do 40 g i niekoniecznie wszystkie na wieczór
węglowodany rozkładam tak, żeby wprowadzany doustnie inhibitor wychwycił serotoninę i dobrze spożytkował ją dla mojego mózgu i samopoczucia..już nie mam instynktów morderczych

zaczyna się robić ciekawie, mam plamienia, a spodziewana miesiączka, za tydzień
nie ma to jak lecieć po test ciążowy...wszak dziś walentynki, niech chłop ma "prezent"....pewnikiem wyrzuci mnie z domu

kto mnie przygarnie? umiem gotować, robotna jestem, ewentualnie mogę pasać owce

pozdrawiam wszystkich ciepło


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-02-22, 19:27:57
hej
nikt mnie nie przygarnie?
noo, Ok kryzys sam minął ;)


waga + 1 kg..czyli dobiłam 80 kg, mam się poddać teraz, czy przy 90 kg??

szczęściem biorę "tabletkę cud" inaczej to...ehh

no dobra, dziś zjadłam jeden!  posiłek B 16,2 T 83,6 W 1,8, (w tym 2 kawy ze śmietanką 30%)
więcej nie zjem po 1 ze strachu!
a po 2...nie czuję głodu..ze strachu?

wszystkich pozdrawiam ciepło


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Rudka 2009-02-22, 23:04:25
Mumi -mam podobnie z tą cholerną wagą .
  codzień zmniejszam porcje ,łaze, ćwicze ,spaceruje a waga :x :x
  Może to z związane z niedoczynnością tarczycy ...eee nie chce mi sie iśc do lekarza
    znowu plecy bolą- chyba za dużo sobie odmawiałam- ostatnio.
   


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-02-23, 08:46:39
Rudka
dzięki za odpowiedź
no też zmniejszam porcje (nie głoduję) i ćwiczę
tarczycę sprawdziłam rok temu jest lekko (ale w normie) powiększona i nie wymaga brania hormonów

napisz jak długo walczysz z wagą, jadasz węgle na noc?

pozdrawiam


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: kodar 2009-02-23, 11:57:13
Cytuj z: mumi 2009-02-22, 19:27:57
hej
nikt mnie nie przygarnie?
noo, Ok kryzys sam minął ;)


waga + 1 kg..czyli dobiłam 80 kg, mam się poddać teraz, czy przy 90 kg??

szczęściem biorę "tabletkę cud" inaczej to...ehh

no dobra, dziś zjadłam jeden!  posiłek B 16,2 T 83,6 W 1,8, (w tym 2 kawy ze śmietanką 30%)
więcej nie zjem po 1 ze strachu!
a po 2...nie czuję głodu..ze strachu?

wszystkich pozdrawiam ciepło

.....a moze zacznij jednak zmniejszac zjadany tluszcz???
Skoro wlasnego ma sie w nadmiarze,to bialka jesc tyle na ile ma sie ochote,a tluszcz ograniczyc do momentu spalenia.
Po ewidentnym zrzuceniu nadwagi  zaczac zjadac wieksza  ilosc tluszczu ,jednoczesnie zjadajac mniej bialka i ok.50g weglowodanow????? :D



Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-02-23, 12:11:29
kodar
a nie zacznę wtedy być..głodna? ponoć Tłuszczy liczyć nie trzeba, tylko Węglowodany

jestem przypadkiem beznadziejnym :(

rozumiem, gdyby jadła pizzę, ciasta, żarła cukier ;) popijając toto colą itp
ale ja się pilnuję, dlatego nie rozumiem co się dzieje! mija 2 miesiac a waga idzie w...górę


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Krystyna 2009-02-23, 12:48:46
Mumi
Kodar ma rację. Ja chudłam przy proporcji na 1 g białka 1,5 g tłuszczu. Chudłam około 3 kg miesięcznie.
Przy wyższym spożyciu tłuszczu waga stała. Doktor Kwaśniewski zaleca przy odchudzaniu zwiększyć spożycie białka, a zmiejszyć tłuszcz.{Żywienie Optymalne str. 65-69, Dieta optymalna str.44}
W ciągu roku schudłam 32 kg. Życzę powodzenia
                                                        Krystyna


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: grizzly 2009-02-23, 13:35:35
Cytuj z: kodar 2009-02-23, 11:57:13
...a moze zacznij jednak zmniejszac zjadany tluszcz???...


Kodar, ale przecie od tluszczu sie nie tyje!!!  :shock: 8)
Spytaj Adama, On to potwierdzi!  8)



Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-23, 14:52:41
Cytuj z: grizzly 2009-02-23, 13:35:35
Cytuj z: kodar 2009-02-23, 11:57:13
...a moze zacznij jednak zmniejszac zjadany tluszcz???...


Kodar, ale przecie od tluszczu sie nie tyje!!!  :shock: 8)
Spytaj Adama, On to potwierdzi!  8)


 

Kazdy ma inny metabolizm. Ja po tluszczu nie tyje :wink: a zjadam go 3 krotnie wiecej niz bialka


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adamgraza 2009-02-23, 14:59:23
Adampio ale ty nie masz z czego się odchudzać
Przy zrzucaniu wagi trzeba zmniejszyć tluszcz do 1,5 na 1 gr. B Powiem ze bylo mi cięzko . Poprostu bylam glodna .Ale jak sie chce to sie musi .Ale nie wiedziałam ze w to miejsce mozna zjesć więcej B. Nastepna dobra wiadomośc


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-23, 15:10:36
Tak jak pisalem wczesniej, kazdy jest inny. Rozpoczynajac diete ograniczylem bialko do 50 gr dziennie, tluszcz jadlem zgodnie z proporcjami czyli miedzy x 2,5 - 3,5 w stosunku do B, W w okolicach 50gr  i schudlem 13-15 kg.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Rudka 2009-02-24, 01:24:00
Mumi -nie zjadam raczej węgli na noc ,w zasadzie lubie nieraz drinka wypić ,
byc może to jest powodem . tłuszcze też ograniczam - mogłabym więcej,
ale przekonałam sie ,ze przy moim metabolizmie wszystko musze ograniczać.
szczerze mówiąc ja już wszystko przetestowałam -a waga  :?68 już :(
niestety ciężko nawet na optymalizowanej  ją utrzymać- zawsze ma tendencje w góre.
    zycie prowadze spokojne - nocny marek zemnie . Nie jadam regularnie ,
      tylko wtedy gdy jestem głodna i mogłabym wiecej ale ....
   


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-02-24, 02:11:19
no rety
kaloria kalorii nie rowna, ale nadal pozostaje kaloria
i tego warto sie trzymac, a jak komus nie pasuje, to pewnie sa jakies bardziej cwane i skomplikowane sposoby....

jak latwo policzyc, adampio, odchudzajac sie spozywal okolo 1700kcal. dla mezczyzny dzienne zapotrzebowanie kaloryczne okresla sie najczesciej na 2500. nawet biorac pod uwage, ze na DO/ZO podstawowa przemiana materii jest nizsza, to i tak adam codziennie oszczedzal. i dzieki temu chudl.

imo.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: toan 2009-02-24, 07:07:39
Cytuj z: _flo 2009-02-24, 02:11:19
dla mezczyzny dzienne zapotrzebowanie kaloryczne okresla sie najczesciej na 2500.


To dla szczupłego krawca (1,7m/70kg) na diecie wysokowęglowodanowej, ale dla introligatora to już 3000, dla malarza 3500, dla kamieniarza 4900, dla tkacza około 5500 kcal/D. A dla górnika bilans wychodzi od 3848 do 4660 w zależności od fedrowanej ściany. A dla tego pływaka, co w Pekinie wydopingował tyle medali, to w dniu treningowym podają ponoć 8000 kcal/D, co wyrażąjąc na kg-równoważniki daje około 2kg w białku, węglowadanie lub ketonie, a około 0,8 w palmitynianie. :wink:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: walwuch 2009-02-24, 08:46:12
Podawana kaloryczność łoju i smalcu prawie się nie różnią. A przecież istnieje spora różnica w nasyceniu tych tłuszczy wodorem. Czy wydajność w produkowaniu ATP nie przekłada się na kaloryczność?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: toan 2009-02-24, 09:09:36
Dla tych, co bardzo lubią liczyć, jako ciekawostkę podam wzory na obliczenie ppm (podstawowej przemiany materii) wyrażonej w kcal na diecie wysokowęglowodanowej.
I tak w/g Harrisa&Benedicta (najbliżej prawdy);
dla mężczyzn:
ppm=66,47+13,75M+5H-6,75A
dla kobiet:
ppm=665,09+9,56M+1,85H-4,67A
gdzie:
M - ciężar ciała w kg,
H - wysokość w cm,
A - wiek w latach.
Miłego liczenia. :wink:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: toan 2009-02-24, 09:17:43
Cytuj z: walwuch 2009-02-24, 08:46:12
Czy wydajność w produkowaniu ATP nie przekłada się na kaloryczność?


Nie.
Kaloryczność, a produkcja ATP w układzie biologicznym - to dwie różne sprawy.
Przykład glukoza: kaloryczność zawsze około 3,8 kcal/g - produkcja ATP od 1 do 4kg ze 180g.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-02-24, 14:34:11
Cytuj z: admin 2009-02-24, 07:07:39
To dla szczupłego krawca (1,7m/70kg) na diecie wysokowęglowodanowej, ale dla introligatora to już 3000, dla malarza 3500, dla kamieniarza 4900, dla tkacza około 5500 kcal/D. A dla górnika bilans wychodzi od 3848 do 4660 w zależności od fedrowanej ściany.


szkoda, ze dla inzyniera budowy statkow nie podali, to bysmy wiedzieli na pewno ;)


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-24, 14:37:45
Cytuj z: _flo 2009-02-24, 14:34:11
Cytuj z: admin 2009-02-24, 07:07:39
To dla szczupłego krawca (1,7m/70kg) na diecie wysokowęglowodanowej, ale dla introligatora to już 3000, dla malarza 3500, dla kamieniarza 4900, dla tkacza około 5500 kcal/D. A dla górnika bilans wychodzi od 3848 do 4660 w zależności od fedrowanej ściany.


szkoda, ze dla inzyniera budowy statkow nie podali, to bysmy wiedzieli na pewno ;)

 

podali, podali...tylko to jest tajemnica :wink:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: toan 2009-02-24, 15:06:20
A w/g której grupy uczonych podają to "tajemnicze" zapotrzebowanie?
Bo do wyboru jest kilka różniących się od siebie zapotrzebowań. Ostatnio w modzie jest DRI (Dietary Referens Intakes) określający różne poziomy spożycia (RDA, EAR, AI, UL) - dotyczy US i Canada, ale w GB obowiązuje DRV (Dietary Reference Values), który z kolei dzieli się na LRNI, EAR, RNI i SL.
Polscy naukowcy mają następujące normy: ZS (zalecane spożycie) w tym: NZ, PBS, GBS i IŻiŻ  :wink:
Objaśnić po krótce o co chodzi?  :D


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-02-24, 15:13:33
cześć

cyferki, cyferki
a du*a nadal rośnie...wybaczcie dosadność

miłego śledzika


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-24, 15:42:21
Cytuj z: admin 2009-02-24, 15:06:20
A w/g której grupy uczonych podają to "tajemnicze" zapotrzebowanie?
Bo do wyboru jest kilka różniących się od siebie zapotrzebowań. Ostatnio w modzie jest DRI (Dietary Referens Intakes) określający różne poziomy spożycia (RDA, EAR, AI, UL) - dotyczy US i Canada, ale w GB obowiązuje DRV (Dietary Reference Values), który z kolei dzieli się na LRNI, EAR, RNI i SL.
Polscy naukowcy mają następujące normy: ZS (zalecane spożycie) w tym: NZ, PBS, GBS i IŻiŻ  :wink:
Objaśnić po krótce o co chodzi?  :D


Mysle, ze zycie jest juz wystarczajaco skomplikowane  :wink:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-24, 15:43:56
..poza tym ufam tylko w MWDZ :shock:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: toan 2009-02-24, 15:45:52
A to bardzo dobra norma dla Ciebie. :D


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Gwidon 2009-02-24, 15:47:39
ja mam takie pytanie- ile procent tluszczu  maja same skwarki po przetopieniu sloniny, bo nie mobe szybko znalezc i tam  musi chyba byc  cos  bialka ?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-24, 16:24:10
Cytuj z: admin 2009-02-24, 15:45:52
A to bardzo dobra norma dla Ciebie. :D
 

wiem, dlatego wlasnie tego sie trzymam :wink:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-02-24, 16:54:55
ale umowmy sie, ze nie chodzi o normy, tylko o to, ze niektorzy czytaja i wychodzi im, ze aby schudnac/byc zdrowym, trzeba po prostu jesc tluszczu oporowo, po przyslowiowe dziurki w nosie. najlepiej nic nie robic, tylko trawic caly dzien i wtedy wszystko "idzie jak po masle"


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Blackend 2009-02-24, 17:18:19
Cytuj z: _flo 2009-02-24, 16:54:55
ze niektorzy czytaja i wychodzi im, ze aby schudnac/byc zdrowym, trzeba po prostu jesc tluszczu oporowo, po przyslowiowe dziurki w nosie. najlepiej nic nie robic, tylko trawic caly dzien i wtedy wszystko "idzie jak po masle"


no jak im tak wychodzi to co my możemy? ;)


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: toan 2009-02-24, 17:31:43
Przeważnie nic.  8)


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-24, 18:16:51
Cytuj z: _flo 2009-02-24, 16:54:55
ale umowmy sie, ze nie chodzi o normy, tylko o to, ze niektorzy czytaja i wychodzi im, ze aby schudnac/byc zdrowym, trzeba po prostu jesc tluszczu oporowo, po przyslowiowe dziurki w nosie. najlepiej nic nie robic, tylko trawic caly dzien i wtedy wszystko "idzie jak po masle"


Czy jest to Twoja interpretacja / komentarz do moich wypowiedzi?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-02-24, 18:19:41
?
nie


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-24, 18:23:49
Pytam, poniewaz nie moglem zrozumiec takiej konkluzji po dyskusji / serji postow o kcal. :D


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-02-24, 18:39:25
aha, wytlumacze sie
no wiec ostatnio sporo bylo takich przypadkow, ze ktos wciaga dajmy na to prawie pol kilo tluszczu dziennie, a potem pisze, ze "cos tu nie gra, cos jest nie tak". albo.... te proby odchudzeniowe.
zastanawiam sie, gdzie na zlaczach tkwi blad, skad sie biora takie kwiatki...... albo to moze ja zle interpretuje.

zgoda, na ZO wobec duzo mniejszej ilosci inusliny nie tak latwo sie podtuczyc, ale nie dotyczy to wszystkich. insulinoodpornosc daje sie jak widac we znaki. poza tym nie ma przeciez nigdy tak, ze poziom insuliny w systemie = 0....



Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-24, 22:15:31
jest tak, jak juz kiedys Admin powiedzial, ze na ZO jest okolo 350 ludzi, nie miliony czy setki tysiecy ale pare setek ludzi, ktore sensu stricto stosuja zasady ZO.

Jedni, czytajac ksiazki Pana Dr. Jana Kwasniewskiego, zapamietali to, ze ZO to dieta tlusta, wiec jedza duzo tluszczu. Inni, ze to dieta niskoweglowodanowa, wiec jedza malo albo w ogole nie jedza wglowodanow, trzecia grupa to ta, ktora uwaza, ze jest to dieta "nisko bialkowa" i oni jedza bardzo malo bialka.

Jest jeszcze czwarta grupa, ktora liczy wszystko mnozac wszystko x 0,8 a to co wyjdzie razy 3, 5  zakladajac z gory co i ile zjedza.

W piatej grupie rotuja mleczne, w szostej kombinuja z cukrami prostymi, w siodmej zaszli juz tak daleko w las, ze ze wzgledu na ilosc drzew ( brak wiedzy biochemicznej) staraja sie zrozumiec to co dla nich jest niezrozumiale, w osmej grupie zadaja pytanie zupelnie niezwaizane z ZO tylko po to aby znalesc jakis
"haczyk" aby zasady tej diety podwazyc. W dziewiatej grupie sa Ci, ktorzy jak zjedza 100 gr smalcu to biegna na badanie krwi, cholesterolu itd.....i sami juz komentuja, na podstawie wypowiedzi lekarza bazujacego na wynikach ludzi chorych, ze sa chorzy i dieta im zaszkodzila.

Wspolnikiem dla wszystkich tych grup jest to, ze chca byc zdrowi i dlugo zyc.  Kazdy reprezentant z powyzszych grup szuka najlepszego punktu wyjscia dla siebie, najlepszych zaleznosci miedzy BTW albo BWT zapominajac o tych podstawowych, ktore zostaly opisane, nie wiem w ilu ksiazkach, ja mam tylko trzy, ktore powinny byc jakas wykladnia, sposobem na zycie, na ZO....ale tak, i tu "sek".... pod warunkiem, ze sie zroumie to, ze np: chleba nie jjemy, cuktu, miodu...itd itp

....ze spozywamy posilki zbilansowane
....ze zjadamy do syta i ze jjemy tylko w momencie kiedy jestesmy glodni
i..... i.... i.......

mysle, ze jak Pan Dr. Jan Kwasniewski wyda swoja ksiazke nr. 30, to jeszcze beda ludzie, ktorzy zapytaja:" to znaczy , ze ja moge zjesc tylko 40 gr bialka?"
albo....jak sie nazywal profesor, ktory stwierdzil, ze mozgi szczorow sa wieksze na ZO.....prosze o jego adres, nr telefonu a najlepiej adres jego zony:.....!!!!

To taka mala refleksja po przeplynieciu 4 km i po 4-ech ( chyba ) lat na ZO. Nie licze. A dlaczego....zgadnijcie sami.

FLO, to byla taka krociutka odpowiedz na Twoje przypuszcenia.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-02-24, 22:35:42
Czyli już nikt nie odżywia się prawidłowo (oprócz Ciebie "Adampio") :shock:, chyba nie jest aż tak źle, a kto pyta nie błądzi,.. no chyba ze lubi błądzić :D


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-24, 22:56:21
Cytuj z: renia 2009-02-24, 22:35:42
Czyli już nikt nie odżywia się prawidłowo (oprócz Ciebie "Adampio") :shock:, chyba nie jest aż tak źle, a kto pyta nie błądzi,.. no chyba ze lubi błądzić :D
 

A czy ja powiedzialem, ze jestem w tej grupie 350 ludzi. Nie.

To jest tylko taki maly zbior grup, ktore istnieja tu na tym formum.Podejrzewam, ze Admin je podwoi.

Ja, zapomnij, ja jestem "beton" mnie nikt nie odciagnie od tego co wyczytalem w ksiazkach!!!! Ale jak zrozumielaem.....mysle, ze jestem w grupie 12-ej :wink:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-02-24, 23:18:52
Możesz coś sprecyzować w sprawie grupy 12-tej? Ja też zauważyłam, że ŻO na forum jest zagmatwane :roll:, a w książkach dr J.Kwaśniewskiego takie proste. No, ale jesteśmy tu po to , aby o tym "pogadać". :D


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Rudka 2009-02-25, 02:56:12
Adam
  zapomniałeś o jeszcze jednej grupie  :D
  ,którzy specjalnie dietą sie nie katują -jadają  kiedy chcą -produkty proste
  coby nie trzebabyło liczyć .
    Dzisiaj imprezka  ostatkowa -zjadłam  udko z kurczaka , 2 sztuki miesa-troche sałatki ,śledzia
  przepiłam barszczem i wódecznością.  Pękam- i jutro robie sobie dzień wodnika .


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-25, 07:00:42
Cytuj z: renia 2009-02-24, 23:18:52
Możesz coś sprecyzować w sprawie grupy 12-tej? Ja też zauważyłam, że ŻO na forum jest zagmatwane :roll:, a w książkach dr J.Kwaśniewskiego takie proste. No, ale jesteśmy tu po to , aby o tym "pogadać". :D
 

To jest tak jak z siedmioma satadiami rozwoju panstwa socjalistycznego: stadium 3-cie:  :wink:"na drodze do"


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-25, 07:04:44
Cytuj z: Rudka 2009-02-25, 02:56:12
Adam
   zapomniałeś o jeszcze jednej grupie  :D
   ,którzy specjalnie dietą sie nie katują -jadają  kiedy chcą -produkty proste
   coby nie trzebabyło liczyć .
     Dzisiaj imprezka  ostatkowa -zjadłam  udko z kurczaka , 2 sztuki miesa-troche sałatki ,śledzia
  przepiłam barszczem i wódecznością.  Pękam- i jutro robie sobie dzień wodnika .
 

No tak, tak tez mozna. U nas byl koniec karnawalu w niedziele.

A propos, chodzila za mna kura. Kupilem u rolnika, waga 1500 gr po obraniu itd. Zrobilem rosolek, tluuuuusty, suuuuper.
Mam dwa pytania:

jakie jest btw takiego rosolu

KTO WIE JAK DLUGO GOTOWAC KURE?
Ja gotowalem, na malutkim ogniu , tzw "oczko chodzilo" 3 godziny i miesi bylo dosc twarde. Chyba, ze za dlugo gotowalem i zepsulem mieso !!??


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-02-25, 07:44:28
hej
to ja..Wasz grubasek  :lol:

adampio
co niedziela gotuję rosół z kury, zalewam pierzaka zimną wodą o 8 rano, wyłączam o 13 !
kura ma to do siebie, że jest twarda, nie da się zepsuć kury :)

wczorajsze menu w skrócie: B 67,6  T 149,0 W 32,0

pozdrawiam


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-02-25, 12:04:36
Czas gotowania kury zależy od jej wieku. Moja sasiadka miała kiedyś takie kury, że wstawiała je na ogień w sobotę, żeby były dobre na niedzielę :lol: A przeciętnie młodą kurę gotuje się 2 godz. Ja widelcem sprawdzam, czy jest kucha i gotuję według potrzeb.
pozdrawiam - renia


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adamgraza 2009-02-25, 13:51:48
Tak to prawda że kura im starsza tym gotuje się dłużej. Ja swój rosół gotuje w szybkowarze. Wspaniały pomocnik w kuchni. Gotuję kurę 1,20 minut. Po przestgnięciu i wypuszczeniu pary otwieram dodaję warzywa i przyprawy.Po zagotowaniu jescze z 15 minut i gotowe.Rośól jest bardzo klarowny i bardzo smaczny
.Pani u której kupuję jajka wstawia rośoł z rana tak na poboczu kuchni, i on się pyrci do popoludnia. Niestety tak kiedyś gotowano . bo mieliśmy kuchnie węglowe


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adamgraza 2009-02-25, 13:56:06
Adampio jak podaję dr. JK 100 ml. rosołu z kury to: B. 0.8 T. 4 W.0,2 . Oczywiście bez mięsa


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-25, 14:07:49
Cytuj z: adamgraza 2009-02-25, 13:56:06
Adampio jak podaję dr. JK 100 ml. rosołu z kury to: B. 0.8 T. 4 W.0,2 . Oczywiście bez mięsa
 

dzieki, bo popijam ten rosolek rano i wieczorem, jest tak doby, ze nie moge sie od niego oderwac. Podejzewalem, ze jest tylko T.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adamgraza 2009-02-25, 14:11:18
Ale jaki jest pyszny z kluseczkami z samych żóltek. Sama nie wiem co mi jest ale tego rosołu tak pragnę  jak nigdy dotąd. Nareszcie mam jakieś zachciewajki :lol:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-25, 15:28:55
Cytuj z: adamgraza 2009-02-25, 14:11:18
Ale jaki jest pyszny z kluseczkami z samych żóltek. Sama nie wiem co mi jest ale tego rosołu tak pragnę  jak nigdy dotąd. Nareszcie mam jakieś zachciewajki :lol:
 

Nie jestes zbyt wymagajaca  :D

Ja mam ochote tylko na rosol w kubku, bez klusek. A jezeli, to robie optymalne i kroje bardzo drobno, uhm......


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adamgraza 2009-02-25, 16:02:02
Adampio jak weszłam w ŻO to tylko smażylam placki serowe. I chyba sie nimi przejadłam.Od wielu lat ich nie smażę. Wiem że z nich można zrobić makaron do rosołu ,łazanki . Ale nic na siłę. Ostatnio smazylam placuszki serowe z jablkiem śa w smaku bardzo podobne , ale to jest zbilansowane danie , a placuszki służa jako dodatek.Może się kiedyś przemogę.Zresztą staram sie jak najmniej używać mąki.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-25, 16:35:42
Ja tez staram sie nie uzywac maki.
Ja mowiac o makaronie optymalnym mysle o "ciescie" 7 zoltek, 100 gr maki i 20 gr smietany 38 %.......makaron jest super.



Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-02-25, 16:45:03
Adampio, jak robisz ten makaron? Ja ostatnio próbowałam zrobić kluski do rosołu, wzięłam dwa jajka ,dwa żółtka i kopiastą łyżkę mąki i z klusek zrobiła mi się ciapa :x


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: kodar 2009-02-25, 19:05:12
Cytuj z: mumi 2009-02-25, 07:44:28
hej
to ja..Wasz grubasek  :lol:

adampio
co niedziela gotuję rosół z kury, zalewam pierzaka zimną wodą o 8 rano, wyłączam o 13 !
kura ma to do siebie, że jest twarda, nie da się zepsuć kury :)

wczorajsze menu w skrócie: B 67,6  T 149,0 W 32,0

pozdrawiam

....chyba jednak chcesz pozostac tym naszym grubaskiem????,a moze jednak zmniejszysz ilosc zjadanego tluszczyku???? :P


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-25, 20:10:54
Cytuj z: renia 2009-02-25, 16:45:03
Adampio, jak robisz ten makaron? Ja ostatnio próbowałam zrobić kluski do rosołu, wzięłam dwa jajka ,dwa żółtka i kopiastą łyżkę mąki i z klusek zrobiła mi się ciapa :x


Renia, 7 zoltek z malych jajek do tego wsypujesz 100 gr maki i do tego lyzke smietany 38% i mieszasz, do momentu kiedy mieszac juz nie bedziesz mogla z powodu konsystencji. Wyciagasz ciasto na stol i posypujac delikatnie maka wyrabiasz ciasto na takie ladne, swiecace sie ciasto, caly czas, jezeli potrzeba, posypujac maka.

Formujesz walek i dzielisz na trzy. Kazda porcje walkujesz na bardzo cienki placek, najlepiej w formie owalnego prostokata, posypujesz maka z dwuch stron i odkladasz na bok do wyschniecia.

Po 2-3 godzinach, ja tak robie, zwijasz plascki po najkrotszej stronie aby miec spaghetti, odwrotnie jezeli chcesz miec krotki. I jeszcze mozna wybrac grubosci...ale to juz wiesz.




Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-02-25, 20:17:57
Bardzo dziękuję "Adampio" za ten przepis, zaraz go sobie wydrukuję, żeby mieć pod ręką jak będę potrzebowała, brzmi apetycznie :)


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-25, 20:43:41
To jest przepis Kristano. Z tego ciasta robimy tez pierogi. Jak dodasz drozdze to masz ciasto na pizze.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-02-25, 21:01:35
Znowu dziękuję, ale chyba nasze pogaduszki są na nieodpowiednim temacie, lepiej stąd uciekać z tym makaronem  :lol::wink:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-25, 21:35:46
Cytuj z: renia 2009-02-25, 21:01:35
Znowu dziękuję, ale chyba nasze pogaduszki są na nieodpowiednim temacie, lepiej stąd uciekać z tym makaronem  :lol::wink:


Przecie sprawdzamy poprawnosc zywienia. :lol:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adamgraza 2009-02-25, 22:05:01
I te nerwy przy robieniu makaronu :lol:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-02-25, 23:23:28
Czuję się usprawiedliwiona, chociaż jest to "nawijanie makaronu na uszy" :lol:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-02-26, 10:18:35
hej ho

kodar :)
ani myślę pozostać grubaskiem! sugerujesz zmniejszenie ilości tłuszczu...jak to się ma do DO  :?

pozdrawiam


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: kodar 2009-02-26, 14:07:41
Cytuj z: mumi 2009-02-26, 10:18:35
hej ho

kodar :)
ani myślę pozostać grubaskiem! sugerujesz zmniejszenie ilości tłuszczu...jak to się ma do DO  :?

pozdrawiam
.....oj ma sie i to calkiem dobrze.A Jak sprawdzisz i bedzie dzialac,to koniecznie daj znac.
W jedna strone juz sprubowalas,i masz nadwyzke,to teraz moze w druga strone...mam na mysli zmniejszenie tluszczu. :P :D


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-02-27, 09:55:54
dzisiejsze śniadanie: B 17,2 T 69,8 W 3,1
na obiad planuję kurczaka (ze skórką i tymi wszystkimi smakami, co z niego się wytapiają), kapusta kiszona,więc białko w sumie dobije pewnie do 60 i będzie git
na noc ziemniaki czyli węgle ok. 40
zrobiłam nawet symulację: B 54,8 T 74,6 W 38,9


jakby ten system się sprawdził to ja tak mogę jadać codziennie
i co? będzie dobrze?

buźka


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adamgraza 2009-02-27, 10:24:15
Mumi no prawie dobrze! Nawet gdybyś troche poglodowała
to cel jest szczytny.Figurka super , a samopoczucie!!!!!! :lol:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: kate 2009-02-27, 14:05:46
mam pytanie dlaczego węglowodany jesc dopiero w ostatnim posilku.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: kodar 2009-02-27, 14:14:03
Cytuj z: kate 2009-02-27, 14:05:46
mam pytanie dlaczego węglowodany jesc dopiero w ostatnim posilku.
weglowodany zalecane sa do kazdego posilku ok.20g z warzyw.Na noc ok.50g jednorazowo,bez dodatkow bialka i tluszczu,gdy osoby z nadwaga nie moga uruchomic systemu spalania wlasnego tluszczyku. :P


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-02-27, 14:24:53
bo nadmiar tłuszczu spala się przy użyciu węgli..ale samych węgli ! bez dodatku białka i tłuszczu
ja np. gotuję same ziemniaki, ale ile ich mogę zjeść sprawdzam sobie w kalkulatorze, żeby ich nie przekroczyć dobowo !

chcesz trochę mojego tłuszczyku??  :D
kurcze nikt nie chce  :shock:
ja z wyglądu jestem optymalna  :lol:

buźki


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Cabron 2009-02-27, 16:21:12
Węgli lepiej nie łączyć szczególnie z tłuszczem
a połączenie tłuszczyku i białka jest dobre  :)
W czym są najlepszej jakości węgle? Ja typuję warzywa i ziemniaki  :P


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-27, 18:14:11
Cytuj z: Cabron 2009-02-27, 16:21:12
Węgli lepiej nie łączyć szczególnie z tłuszczem
a połączenie tłuszczyku i białka jest dobre  :)
W czym są najlepszej jakości węgle? Ja typuję warzywa i ziemniaki  :P
 

Zachowam sie niegrzecznie, bo zapytam odpowiadajac na Twoj post:
dlaczego uwazasz, ze nie nalezy laczyc weglowodanow i to szczegolnie z tluszczem?

I odpowiem na druga czesc Twojego posta: wszystkie, ale najlepsze sa te, ktore zawieraja skrobie.

A na pytanie dlaczego? Tez mam odpowiedz.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Cabron 2009-02-27, 18:21:52
Kiedyś (daaawno temu) było tak:
jest tłuszcz to je się tłuszcz (razem z białkiem oczywiście) a jak nie ma tłuszczu to je się trochę warzywek(np. pokrzywy  8) )

A skrobia pewnie dlatego, że najwolniej się "uwalnia"?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-27, 18:33:58
Cytuj z: Cabron 2009-02-27, 18:21:52
Kiedyś (daaawno temu) było tak:
jest tłuszcz to je się tłuszcz (razem z białkiem oczywiście) a jak nie ma tłuszczu to je się trochę warzywek(np. pokrzywy  8) )

A skrobia pewnie dlatego, że najwolniej się "uwalnia"?
 

Tak, ale kiedy najwolniej sie uwalnia?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-27, 18:36:50
Cytuj z: Cabron 2009-02-27, 18:21:52
Kiedyś (daaawno temu) było tak:
jest tłuszcz to je się tłuszcz (razem z białkiem oczywiście) a jak nie ma tłuszczu to je się trochę warzywek(np. pokrzywy  8) )

A skrobia pewnie dlatego, że najwolniej się "uwalnia"?
 

I jeszcze wroce na chwilke do pierwszej czesci Twojej wypowiedzi:

tak poniewaz kiedys, jak nie bylo TV i innych "mondrych odkrywcow" to wiedzieli co jesc, bialko i tluszcz, bo w polu trza robic, a z weglowodanow masz paliwo typu oktan 85. My dzis jezdzimy na 99 albo 100 procent. Skad ja to mam? :shock:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Cabron 2009-02-28, 23:48:03
Cytuj z: adampio 2009-02-27, 18:33:58
Cytuj z: Cabron 2009-02-27, 18:21:52
Kiedyś (daaawno temu) było tak:
jest tłuszcz to je się tłuszcz (razem z białkiem oczywiście) a jak nie ma tłuszczu to je się trochę warzywek(np. pokrzywy  8) )

A skrobia pewnie dlatego, że najwolniej się "uwalnia"?
 

Tak, ale kiedy najwolniej sie uwalnia?

W trakcie snu/ gdy ma się spowolniony metabolizm/ gdy nie jest łączona z.. hmm tłuszczem/ jest jedzona surowa :?:

Co do surowych rzeczy bardzo wcześnie piłem mleczko sojowe i tak mi się te białka roślinne utrwaliły, że teraz coś mnie cały czas ciągnie do groszku zielonego!!
Warzywa gotowanego nigdy nie tknę, szczególnie groszku, marchewki, brukselki, kalafiora, brokuł FUJ :!: :evil:
ziemniaków gotowanych też nie (ohyda)


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-03-01, 09:29:30
No to jedz surowe jak Zenon i andertalczycy


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-03-03, 21:40:37
hej ho

dzisiejsze menu, rano: 2 kiełbaski śląskie na gorąco i łycha musztardy
1 łyżka słonecznika, litr wody, 2 kawy (już bez śmietanki)
długo, długoo nic
i 4 plasterki szynki (własnej roboty)
do tego 2 piwa..już zapomniałam jakie pyszne  :lol:

chyba wprowadzę wieczorne piwo zamiast ziemniaków! bardziej kuszące  8)

3mam się, waga (odpukać) stoi, a nie idzie w górę..od tygodnia? czyli  nie jest źle
jak na razie na śniadanie nie jadam już mega wypaśnych omletów (choć tęsknię)

jak radzi kodar zmniejszyłam białko, tłuszcz i objętość posiłków!!
a węgle, o dziwo, na poziomie ok. 50 g! taka jestem euforyczna :) ale to pewnie zasługa asentry  :)

pozdrawiam ciepło


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-03-03, 21:47:15
mumi, zapomnialas o jajkach?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-03-06, 23:03:17
adampio
nie zapomniałam, po prostu nie byłam głodna..a na siłę jeść nie będę ;) bo chyba nawet..nie jest to zalecane

jak na razie nie obliczam co zjadłam bo wymieniłam lapka (a tam było WSZYSTKO)
dość, że dziś zjadłam 2 nóżki kuraka, do tego 3 cienkie parówki drobiowe, słonecznik i winoo, duuuuuużo wina (znaczy 5 lampek)  :lol:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-03-07, 09:53:44
Cytuj z: mumi 2009-03-06, 23:03:17
adampio
nie zapomniałam, po prostu nie byłam głodna..a na siłę jeść nie będę ;) bo chyba nawet..nie jest to zalecane

jak na razie nie obliczam co zjadłam bo wymieniłam lapka (a tam było WSZYSTKO)
dość, że dziś zjadłam 2 nóżki kuraka, do tego 3 cienkie parówki drobiowe, słonecznik i winoo, duuuuuużo wina (znaczy 5 lampek)  :lol:


5 lampek to cala flaszka :lol: :P :shock: :D


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Blackend 2009-03-07, 15:24:31
Cytuj z: adampio 2009-03-07, 09:53:44
5 lampek to cala flaszka :lol: :P :shock: :D


ale jak brzmi - zupełnie niewinnie  8)


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-03-07, 20:50:31
przecie piszę...duuuuużo wina :)

nadal jem mało, lecz optymalnie..nie zapominam o żółtkach ;)


pozdrawiam


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-03-07, 20:56:06
Superowo mumi!!!

Juz mysle nad omletem winnym dla Ciebie. Ale bedzie na bazie jajek i tylko z dodatkiem winka. Moze byc?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-03-07, 22:35:53
jasne, że tak  :lol:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: kodar 2009-03-08, 10:11:57
Cytuj z: mumi 2009-03-07, 20:50:31
przecie piszę...duuuuużo wina :)

nadal jem mało, lecz optymalnie..nie zapominam o żółtkach ;)


pozdrawiam
...a bedzie jeszcze wiecej jak bedziesz pila z woda mineralna.
Rudka  tak pije,ja tez lubie :lol: :lol:
>>>>to od niej ten pomysl,by pic wino z woda>>>>


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-03-08, 10:21:16
Cytuj z: kodar 2009-03-08, 10:11:57
Cytuj z: mumi 2009-03-07, 20:50:31
przecie piszę...duuuuużo wina :)

nadal jem mało, lecz optymalnie..nie zapominam o żółtkach ;)


pozdrawiam
...a bedzie jeszcze wiecej jak bedziesz pila z woda mineralna.
Rudka  tak pije,ja tez lubie :lol: :lol:
>>>>to od niej ten pomysl,by pic wino z woda>>>>
 

Mam paru przyjaciol na Czechach, ktorzy zwlaszcza latem pija biale wino z woda mineralna (pol na pol ). Super trunek na gorace letnie dni. Z tym, ze trzeba uwazac. :lol:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-03-08, 10:25:35
Cytuj z: adampio 2009-03-08, 10:21:16
Mam paru przyjaciol na Czechach, ktorzy zwlaszcza latem pija biale wino z woda mineralna (pol na pol ). Super trunek na gorace letnie dni. Z tym, ze trzeba uwazac. :lol:


spritzer!


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: kodar 2009-03-08, 11:22:39
Cytuj z: adampio 2009-03-08, 10:21:16
Cytuj z: kodar 2009-03-08, 10:11:57
Cytuj z: mumi 2009-03-07, 20:50:31
przecie piszę...duuuuużo wina :)

nadal jem mało, lecz optymalnie..nie zapominam o żółtkach ;)


pozdrawiam
...a bedzie jeszcze wiecej jak bedziesz pila z woda mineralna.
Rudka  tak pije,ja tez lubie :lol: :lol:
>>>>to od niej ten pomysl,by pic wino z woda>>>>
 

Mam paru przyjaciol na Czechach, ktorzy zwlaszcza latem pija biale wino z woda mineralna (pol na pol ). Super trunek na gorace letnie dni. Z tym, ze trzeba uwazac. :lol:

ja pije :lol:
ale tylko przez kilka dni,a pozniej nie mam na bardzo dlugo ciagot to wina lub innego alkoholu.
A swoja droga ciekawi mnie zdanie lekarki.
Co w diecie nie tak,ze organizm upomina sie o alkohol???
Mysle,ze wystarczy poszukac w jej ksiazce lub  dotychczasowych jej wpisach. :P


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-03-08, 17:09:31
hej ho
pierwsze słyszę, wino rozcieńczane?
może następnym razem skosztuję  :P

dziś głodówka, może przed snem zjem żółtko na słonince
dużo piję wody
dziś zresztą święto komunistyczne, a narzeczony mlaszcze za "ognistą wodą" to jak strzelę 3 kielonki padnę  :lol:
za Wsze zdrowie też wypiję  :D


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-03-08, 19:39:19
dlaczego glodowka, mumi? Co to za diete stosujesz?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Hana 2009-03-08, 19:48:31
Kodar: "ja pije
ale tylko przez kilka dni,a pozniej nie mam na bardzo dlugo ciagot to wina lub innego alkoholu.
A swoja droga ciekawi mnie zdanie lekarki.
Co w diecie nie tak,ze organizm upomina sie o alkohol???
Mysle,ze wystarczy poszukac w jej ksiazce lub  dotychczasowych jej wpisach. "


Kodar, zdania lekarki nie znam, ale zapewne nie ma nic przeciwko 30g alkoholu na dzien, ktore zaleca/proponuje autor ZO/DO.

Powiem nawet, ze chyba jest za---- ja jestem za!


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: viola44 2009-03-08, 20:52:50
ja pije sobie czasami lampke koniaczku przed snem, fajnie mi to robi. :)


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-03-08, 21:02:58
Mi akohol nie służy i nie piję go w ogóle.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: lekarka 2009-03-08, 22:07:01
Renia, boczku nie jadasz?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-03-08, 22:51:39
Cytuj z: lekarka 2009-03-08, 22:07:01
Renia, boczku nie jadasz?
Ewo, nie wiem czemu pytasz mnie akurat o boczek :shock:? No, ale odpowiem: jadam, ale nie codziennie. Mogę wiedzieć dlaczego o to pytasz?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: grizzly 2009-03-09, 02:41:17
Cytuj z: renia 2009-03-08, 22:51:39
...Mogę wiedzieć dlaczego o to pytasz?...


Faktycznie to ciekawe. Domyslam sie co Ewa chce przez to powiedziec!!!  :shock: 8) :P

Najzabawniejsze jest jednak to co Renia sobie pomyslala!!!  :P :P :P



Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-03-09, 07:37:35
adampio
nie chce mi się jeść (skutek uboczny asentry) i niech stan ten trwa długo, oczywiste jest, że "coś" jem i ..oczywiste jest, że to "coś" jest optymalne, żadnych grzeszków
tylko ilości są śladowe w stosunku do tego, co kiedyś jadłam :)


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-03-09, 09:58:17
Cytuj z: grizzly 2009-03-09, 02:41:17
Faktycznie to ciekawe. Domyslam sie co Ewa chce przez to powiedziec!!!  :shock: 8) :P

Najzabawniejsze jest jednak to co Renia sobie pomyslala!!!  :P :P :P


"Gryzzly", co ja sobie pomyślałam? :roll:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-03-09, 21:30:27
Cytuj z: mumi 2009-03-09, 07:37:35
adampio
nie chce mi się jeść (skutek uboczny asentry) i niech stan ten trwa długo, oczywiste jest, że "coś" jem i ..oczywiste jest, że to "coś" jest optymalne, żadnych grzeszków
tylko ilości są śladowe w stosunku do tego, co kiedyś jadłam :)



Czy jest w Twoim jadlospisie smietana, mleko, sery?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-03-10, 09:27:49
nie ma nic z mlecznych!
jak kiedyś miałam "fazę" na śmietanę i mleko, tak mi teraz przeszło  :o

znów wszystko co jem jest ważone i liczone

waga stoi w miejscu jak zaczarowana, 78-79 kg  :shock:

miłego dnia


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-03-10, 20:10:02
2 kg żeberek usmażone uff
teraz się duszą  :lol: wespół z kapustą
jutro będzie fajne jedzonko
a do pracy jeno pasta żółtkowa :D

ale pachnieeee  8)


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-03-11, 20:43:54
Cytuj z: mumi 2009-03-10, 20:10:02
2 kg żeberek usmażone uff
teraz się duszą  :lol: wespół z kapustą
jutro będzie fajne jedzonko
a do pracy jeno pasta żółtkowa :D

ale pachnieeee  8)
 

Brzmi zachecajaco. Jedziesz do pracy samochodem, czy tez mozna Cie spotkaqc na jakims przystanku? hahahahaha ( tu mysle o tej pascie, OCZYWISCIE )

Ale na kwasnice tez sie pisze!!!!! :D


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-03-12, 07:39:00
adampio
kwaśnica to insza inszość, nie ma nic w spólnego z żeberkami w kapuście :)

te 2 kg, to wspomnienie niestety, narzeczony dorwał się do gara, wiec wczoraj dosmażyłam kolejne 2 kg
zabójczo dobre i proste, że dziecko zrobi :) podałabym w dziale kulinaria, ale nie czuję się kompetentna..sama robię tyle błędów
pasta żółtkowa to natchnienie "pastelli jajecznej" Lisnera, tylko Lisner dowalił tyle chemii, że słabo się robi  :shock:
dziś rano omlet z serem, do tego 2 żeberka na zimno  :lol:


a śnieg znów pada

miłego dnia wszystkim


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-03-12, 12:10:45
Cytuj z: mumi 2009-03-12, 07:39:00
adampio
kwaśnica to insza inszość, nie ma nic w spólnego z żeberkami w kapuście :)

te 2 kg, to wspomnienie niestety, narzeczony dorwał się do gara, wiec wczoraj dosmażyłam kolejne 2 kg
zabójczo dobre i proste, że dziecko zrobi :) podałabym w dziale kulinaria, ale nie czuję się kompetentna..sama robię tyle błędów
pasta żółtkowa to natchnienie "pastelli jajecznej" Lisnera, tylko Lisner dowalił tyle chemii, że słabo się robi  :shock:
dziś rano omlet z serem, do tego 2 żeberka na zimno  :lol:


a śnieg znów pada

miłego dnia wszystkim


Dlaczego myslisz, ze nie jestes kompetentna?

Masz przepis, ktory jest optymalny to dawaj ta kapuche!!! :D


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Meg 2009-03-14, 11:17:17
Mumi czytałam Twoje posty i widze że masz taki problem jak ja ,ja tez nie moge ruszyc z wagą mam 168cm a waże lub ważyłam 80kg,wszystkiego już próbowałam,a to zmiejszyłam tłuszc a to białko a to weglowodany,a to potem jadłam więcej białka mniej węglowodanów itd wszystkie możliwe kombinacje,ale wkońcu pozostałam przy B-50,T-100,W-50 i jem tak 10 dzień oczywiście większość węglowodanów zjadam w postaci ziemniaków gotowanych w łupinie na noc.Jest mały postęp brzusio mi sie zmniejszył,druga broda sie wciągnęła nogi też troszke szczuplejsze,waga mi padła i nie moge potwierdzić tego co widze w spadku kilogramów ale jest lepiej. :Pwidze że wytrwałość popłaca,a było ciężko ale może wkońcu dobrałam dobre proporcje.Zobaczymy jak bedzie dalej.Pozdrawiam


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Hana 2009-03-14, 16:30:52
Cytuj z: Meg 2009-03-14, 11:17:17
Mumi czytałam Twoje posty i widze że masz taki problem jak ja ,ja tez nie moge ruszyc z wagą mam 168cm a waże lub ważyłam 80kg,wszystkiego już próbowałam,a to zmiejszyłam tłuszc a to białko a to weglowodany,a to potem jadłam więcej białka mniej węglowodanów itd wszystkie możliwe kombinacje,ale wkońcu pozostałam przy B-50,T-100,W-50 i jem tak 10 dzień oczywiście większość węglowodanów zjadam w postaci ziemniaków gotowanych w łupinie na noc.Jest mały postęp brzusio mi sie zmniejszył,druga broda sie wciągnęła nogi też troszke szczuplejsze,waga mi padła i nie moge potwierdzić tego co widze w spadku kilogramów ale jest lepiej. :Pwidze że wytrwałość popłaca,a było ciężko ale może wkońcu dobrałam dobre proporcje.Zobaczymy jak bedzie dalej.Pozdrawiam


Przy rotacji mlecznych 1 x na 5, 7 dni wiekszosc osob pisze, ze "gubi" kg. i lepiej sie czuje / ja naleze do tej wiekszosci !


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-03-15, 21:02:15
hej ho :)

waga 78 z groszami ;)
jeden  zbilansowany posiłek dziennie i ziemniaki na noc, do tego dużo wody
niestety zajechałam orbitreka :(  teraz jest w reklamacji, więc jakieś 2 tygodnie bez wyczerpującego sportu
vs wagi nie wiem co mam myśleć, niespelna 3 miesiące to sporo

Meg :D
dzięki za odpowiedź, dziękuję za zrozumienie
gratuluję spadku wagi! a jestem o tym przekonana! czasem cyferki na wadze to nie to samo, co luźniejsze spodnie tu i ówdzie ;) jeszcze trochę i Ci te gatki spadną nie wiedzieć kiedy :D

miłego wieczora wszystkim życzę :)


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: lekarka 2009-03-15, 21:30:04
By przyspieszyć chudnięcie warto na 3 dni zrezygnować całkowicie z ziemniaków i zamienić je na papryke, pomidory czy inne warzywa.
Wychodzi trochę duża ich ilość, ale działa. Po 3 dniach bez ziemniaków apetyt zmniejsza się.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-03-16, 08:33:32
lekarko, w tym tygodniu spróbuję Twojej rady
zastąpię ziemniaki surową papryką ...a pisząc "inne warzywa" jakie masz na myśli?
bo np. pomidory mi nie smakują (sztucznie pędzone)

pozdrawiam


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Paul20 2009-03-16, 11:11:31
w czym ogólnie jeść najlepiej węgiel. uwielbiam makaron, ale on jest zabójczy. jestem kluchowy i muszę zapakować się po sam spód. Lubie też ryż. czy pomidory wystarczą, bardzo je lubie, ale szczególnie te z puszki (takie mam jakieś zboczenie) Gdzie szukać węglowodanów.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: admin 2009-03-16, 11:25:19
Cytuj z: Paul20 2009-03-16, 11:11:31
w czym ogólnie jeść najlepiej węgiel.


Węgiel przeważnie najlepiej jest jeść w białku, tłuszczu i węglowodanach. Grafit, węgiel drzewny, miał węglowy, diamenty są raczej nieprzyswajalne, a pochodne ropy naftowej - trujące :(
Dobrą formą uzupełnienia węgla w organizmie może być woda gazowana, piwo, wina musujące..., ale niektórzy twierdzą, że te napoje zakwaszają.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-03-16, 11:26:47
Cytuj z: Paul20 2009-03-16, 11:11:31
w czym ogólnie jeść najlepiej węgiel. uwielbiam makaron, ale on jest zabójczy. jestem kluchowy i muszę zapakować się po sam spód. Lubie też ryż. czy pomidory wystarczą, bardzo je lubie, ale szczególnie te z puszki (takie mam jakieś zboczenie) Gdzie szukać węglowodanów.


Jezeli lubisz makaron to rob optymalny:

7 zoltek
100 gr maki
20 gr smietany 38 proc

Na bazie tego ciasta mozesz zrobic wszystkie kluchy, pizze po dodaniu 25 gr drozdzy itd

Najlepsze W znajdziesz w ziemniakach, fasolce, droszku, marchew, kalafior, brokul.

Pomidory z puszki miksujesz, dodajesz wode mineralna i masz super sok pomidorowy



Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-03-16, 20:16:15
hej
dziś 1 i 1/2 jajka, paczka słonecznika i 2 litry wody & mega nerw

fajny "przepis" :(
zapominam o papryce i innych takich ehhh

nawet asentra nie pomaga
gdy po 10 latach uczciwej! pracy dowiaduje się, że awans dostał ktoś inny :(
a tego "ktosia" bardzo lubię i szanuję...""ktoś" jest w szoku, nie mniejszym (chyba) niż ja..albo..znów jestem..naiwna?

wybaczcie, nie jest to kulinarny wpis, ani tez optymalny..jakiego się pewnie spodziewacie

to wpis babki, która nie zgina karku, ot co !
i ma..ta babka..za swoje

pozdrawiam


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-03-16, 20:18:35
ps. paprykę kupiłam, jutro zostanie pożarta wraz ze stresem

oby tylko chrupanie nie przeszkodziło najwyższym bytom, w kreowaniu swoich "myśli"


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-03-16, 22:10:18
Cytuj:
hej
dziś 1 i 1/2 jajka, paczka słonecznika i 2 litry wody & mega nerw


Mumi, czy to jest Twoje dzienne menu?  :shock:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-03-17, 01:41:01
nie warto sie stresowac, od stresu tez sie tyje, i to w miejscach strategicznych, czyli na brzuchu i na twarzy


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-03-18, 20:27:00
flo :) dzięki
jednak stres swoje robi..czy tego chcemy czy nie
od 3 dni zjadłam ze 4500 kcal..sumując...z..3 dni
oczywiście optymalnie
przykład?
żółtko, całe jajko, łyżka słonecznika, 2 litry wody, 2 kawy
żółtko, całe jajko, fest tłuste żeberko z kapustą, 2 kawy
makrela w pomidorach, litr wody, 2 kawy

a waga? bez zmian

chyba jestem inna  :shock:

może...kosmici mnie przeprogramowali?  :?
ale..dlaczego mnie???

:lol:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-03-18, 20:53:17
Cytuj z: mumi 2009-03-18, 20:27:00
od 3 dni zjadłam ze 4500 kcal..sumując...z..3 dni


no to zjadlas tak akurat dokladnie w/g swojego zapotrzebowania, ni mniej ni wiecej
albo raczej: w/g mojego  :D
no ale - chyba wiesz co chce powiedziec...  8)


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-03-25, 20:06:19
cześć
melduję się

musiałam odpaść z kompa na parę dni, cór w szpitalu, ale dziś wyszła, więc...sami wiecie

jem dwa razy dziennie (np. 2 puszki makreli w pomidorach, wieczorem 150 g żeberek w kapuście) 8)
jak mam farta, to 3 x dziennie..porcje jak dla wróbla ;) choć nadal wyglądam jak słonica ;)
nie wiem ile ważę..jak na razie pierścionek zaręczynowy swobodnie się okręca wokół paluszka  8)

orbi w naprawie..a chłop zmęczony po "szychcie"
nie wiem, nie wiem

pozdrówka..lecę bo się cukinia spali..nie, nie dla mnie ;)


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-03-25, 20:51:33
Cytuj z: mumi 2009-03-25, 20:06:19
cześć
melduję się

musiałam odpaść z kompa na parę dni, cór w szpitalu, ale dziś wyszła, więc...sami wiecie

jem dwa razy dziennie (np. 2 puszki makreli w pomidorach, wieczorem 150 g żeberek w kapuście) 8)
jak mam farta, to 3 x dziennie..porcje jak dla wróbla ;) choć nadal wyglądam jak słonica ;)
nie wiem ile ważę..jak na razie pierścionek zaręczynowy swobodnie się okręca wokół paluszka  8)

orbi w naprawie..a chłop zmęczony po "szychcie"
nie wiem, nie wiem

pozdrówka..lecę bo się cukinia spali..nie, nie dla mnie ;)



Mumi, sorry ale w dalszym ciagu nie masz kontroli nad tym co jesz!!!!



Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-03-25, 21:07:01
Cytuj:
musiałam odpaść z kompa na parę dni, cór w szpitalu, ale dziś wyszła, więc...sami wiecie


Cos powaznego?

Nie musisz odpowiadac jesli to tajemnica!


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-03-30, 21:25:11
hej ho
padam na twarz
a wszystko "skuli" zmiany czasu ;)
dla mnie jest godzina dwudziesta!


mój cór jest cały i zdrów, coś jej "strzyknęło" na lekcji......chóru, ale to "bliźniak", więc wszystko jasne :D

w każdym bądź razie córka działa bez szwanku, pojutrze kontrola u znachora

ach
adampio masz rację nie mam kontroli nad tym co jem!!  mea culpa :(  co dorwę, a nie ucieknie, to zjem, dziś szprotki w sosie pomidorowym, aaaa i ukradłam dzieciom 2 kęsy schaboszczaka
nie czuje głodu, jem, żeby przeżyć

ale!
odczytując Twój post, w którym słusznie mnie łajesz, postanowiłam zrobić sobie "dzień dobroci" dla mumi, więc ugotowałam 2 golonka
mniam
ale narzeczony był pierwszy  8)
ja dostałam skórki :D z chrzanem i musztardą, mniam :D

a dziś ..tylko proszę nie krzyczeć!
po raz pierwszy upiekłam chleb..taki prawdziwy! bez żadnych dodatków, w roli głównej mąka pszenna, żytnia (mąka ;)  ), drożdże, woda, ot..cała filozofia
jestem dumna z siebie :) Wy pewnie trochę mniej ;) smalec się robi (to m.in. dla mnie)
jak mój z szychty wróci to się ucieszy

do tego pachnie schab z jałowcem i rozmarynem, ach :D

pozdrawiam wszystkich baaardzo ciepło

ech ta wiosna..radosna :)


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-04-05, 12:25:23
heloł  :(

coniedzielne ważenie spowodowało u mnie lekki...szok, otóż przytyłam 40 dag
nie wiem, nie wiem, może wczorajsze 2 lampki wina wytrawnego zburzyły ład i porządek w moim organizmie??
wszak minęło (dokładnie wczoraj) pełne 3 miesiące na Optymalnej

koleżanka (startuje z wagi 75 kg, 172 cm wzrostu) od tygodnia jest na Montignac'u i już schudła 1 kg
zjada sporo węglowodanów (m.in. czekoladę), do tego wszystko sojowe: mleko, parówki, makaron, dużo warzyw, chlebuś itp.
więc o co chodzi?  :?

dzisiejsze śniadanie: 2 łyżki smalcu (domowy), 1 pieczarka, 2 plastry mortadeli paprykowej, 5 żółtek, 3 kawy
Wczorajsza obiado-kolacja jak w/w, tylko dodałam 2 plastry sera goudy
jakby nie patrzeć nijak nie przekraczam ani B, ani W

miłej niedzieli, ja siedzę w pracy

buźka


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Teresa Stachurska 2009-04-05, 15:38:25
Mumi, może za dużo tłuszczu? Proporcje T do B dla mortadeli i żółtek jest 2:1, więc smalec może był  zbędny?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-04-05, 16:27:02
Cytuj z: mumi 2009-03-30, 21:25:11
hej ho
padam na twarz
a wszystko "skuli" zmiany czasu ;)
dla mnie jest godzina dwudziesta!


mój cór jest cały i zdrów, co&para; jej "strzyknęło" na lekcji......chóru, ale to "bliĽniak", więc wszystko jasne :D

w każdym b&plusmn;dĽ razie córka działa bez szwanku, pojutrze kontrola u znachora

ach
adampio masz rację nie mam kontroli nad tym co jem!! mea culpa :( co dorwę, a nie ucieknie, to zjem, dzi&para; szprotki w sosie pomidorowym, aaaa i ukradłam dzieciom 2 kęsy schaboszczaka
nie czuje głodu, jem, żeby przeżyć

ale!
odczytuj&plusmn;c Twój post, w którym słusznie mnie łajesz, postanowiłam zrobić sobie "dzień dobroci" dla mumi, więc ugotowałam 2 golonka
mniam
ale narzeczony był pierwszy 8)
ja dostałam skórki :D z chrzanem i musztard&plusmn;, mniam :D

a dzi&para; ..tylko proszę nie krzyczeć!
po raz pierwszy upiekłam chleb..taki prawdziwy! bez żadnych dodatków, w roli głównej m&plusmn;ka pszenna, żytnia (m&plusmn;ka ;) ), drożdże, woda, ot..cała filozofia
jestem dumna z siebie :) Wy pewnie trochę mniej ;) smalec się robi (to m.in. dla mnie)
jak mój z szychty wróci to się ucieszy

do tego pachnie schab z jałowcem i rozmarynem, ach :D

pozdrawiam wszystkich baaardzo ciepło

ech ta wiosna..radosna :)
DO, to nie jest jakaś tam dieta odchudzająca bez "chlebusia", tylko poprawny styl jedzenia, powodujący cofanie się chorób.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-04-05, 16:29:19
Nie powinno się ŻO, ani DO porównywać z jakimiś dietami odchudzającymi.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-04-05, 17:16:36
Cytuj z: Teresa Stachurska 2009-04-05, 15:38:25
Mumi, może za dużo tłuszczu? Proporcje T do B dla mortadeli i żółtek jest 2:1, więc smalec może był  zbędny?


Teresa
oto dane z liczydła, moje dzisiejsze śniadanie:  B 21,5 T 82,7 W 1,7


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-04-05, 17:19:15
wg moich obliczeń dziś jeszcze mogę zjeść:
B 30  T 71  W 38
akurat białko i tłuszcz przypadają na kolację (drugi posiłek)
a węglowodany na noc

co jeszcze robię źle?

buźka


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Teresa Stachurska 2009-04-05, 17:51:34
Cytuj z: mumi 2009-04-05, 17:16:36
Cytuj z: Teresa Stachurska 2009-04-05, 15:38:25
Mumi, może za dużo tłuszczu? Proporcje T do B dla mortadeli i żółtek jest 2:1, więc smalec może był  zbędny?


Teresa
oto dane z liczydła, moje dzisiejsze śniadanie:  B 21,5 T 82,7 W 1,7





Mumi, stosunek T do B w powyższym wynosi 3,85. Dla osoby która chce zgubić parę kilo za dużo T i organizm nie spala własnego zapasu T. Bez smalcu proporcja wyniosłaby 2:1 i na potrzeby utraty nadwagi byłaby lepsza  :) 

Ale 40 dag na wadze więcej nie od tego T jest, ale od B lub W. Może trzeba skrupulatniej sprawdzać porcje ?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-04-05, 17:57:02
już nic, a nic nie rozumiem  :shock:

więc moje obliczenia (wg wagi NALEŻNEJ) biorą w łeb  :?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Teresa Stachurska 2009-04-05, 21:09:59
Może ktoś jeszcze zechce się wypowiedzieć?

Nie jestem rzeczoznawcą, ale jeśli chce się pozbyć nadwagi to więcej niż 2 g T na 1 g B nie należy konsumować. No a ilość białka ma określić apetyt (żeby się nie czuć głodną i się nie przejadać). Może brakujące węglowodany zjeść na kolację z białkiem (wg informacji dziś go było 21 g)  ale bez tłuszczu, albo z niewielką jego ilością?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-04-05, 21:33:25
hej Teresa :)

dziś (z braku czasu) nie uzupełniłam  T & B
za to węglowodany i owszem ;)
zjadłam 2 łyżki ziemniaków (bez tłuszczu) do tego 3 lampki wina czerwonego wytrawnego
ale "szaleństwo"

nie czuje się głodna jak jestem w domu, mam na tyle pracy (jak to przed Świętami), że gotuje i piekę raczej dla rodziny, a ja tylko wącham te zapachy ;)
dziś piekłam chleb już po raz czwarty i coraz lepiej mi wychodzi :D do tego pizzerki dla dzieci
za to w pracy bywa różnie, jedynym ratunkiem są dla mnie ziarna słonecznika (w chwilach KRYZYSU)

ehh, a jak paliłam fajeczki to byłam jak szczypiorek..czasem tak myślę sobie, żeby....
tfu, tfu


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-04-05, 21:34:44
Cytuj z: Teresa Stachurska 2009-04-05, 21:09:59
Może ktoś jeszcze zechce się wypowiedzieć?

Nie jestem rzeczoznawcą, ale jeśli chce się pozbyć nadwagi to więcej niż 2 g T na 1 g B nie należy konsumować. No a ilość białka ma określić apetyt (żeby się nie czuć głodną i się nie przejadać). Może brakujące węglowodany zjeść na kolację z białkiem (wg informacji dziś go było 21 g)  ale bez tłuszczu, albo z niewielką jego ilością?


i tak wielkie dzięki, że chcesz mi pomóc!!

buźka


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Teresa Stachurska 2009-04-05, 21:52:04
Ile wina jest w jednej lampce?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-04-05, 22:21:13
kurcze..nie wiem :( lampka jak lampka
moment

sprawdziłam na necie
od 100 do 200 ml, moje są na "oko" mniejsze niż 200 (przecież to prawie jak cała szklanka)


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Teresa Stachurska 2009-04-05, 22:32:43
W takich trzech lampkach wina jest ponad 20 g W.

Wracając do proporcji proponuję policzyć BTW za dziś i zobaczyć na ile to ŻO, bo może "korytko"? I może tajemnica wagi/nadwagi się wyda...


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-04-05, 22:44:41
Teresa
wg liczydła (usera Morgano), wino wytrawne ma 0,9 g Węglowodanów (wypiłam 300 g)

dobranoc :)


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Teresa Stachurska 2009-04-05, 23:17:51
Dobranoc  :) 

Do śniadania proponuję zobaczyć jeszcze inne tabele. Jeśli w wytrawnym przecież piwie jest ca 4 g W (100 ml), to czemu w wytrawnym winie miałoby być mniej. Może to będzie 3,8 ? W 300 ml - 11 g W. Skorzystam z wynalazku naszej Lekarki i poradzę by to wino rotować, chyba że wystarczy go 50 ml.

Też lubię wino. Pozdrawiam


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-04-05, 23:32:53
Dr Jan Kwaśniewski pisze, że nie powinno się pić więcej alkoholu, niż 4 - 6g  3 x dziennie. 50ml wina zawiera ok. 4g alkoholu. Człowiek najczęściej pije, gdy jest mu źle, optymalni pić nie muszą.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: mumi 2009-04-06, 10:20:38
fiuu
to w winie jest aż tyle alkoholu ??

Teresa, w takim razie rotacja jak najbardziej wskazana :)

pozdrówka


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-04-06, 10:58:44
Jak najbardziej wskazana :lol:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: lekarka 2009-04-06, 13:06:04
Renia, (odp.447 w tym wątku) pytam o boczek bo ludzie wchodzą w jakieś oleje codziennie. Oleje u mnie służą do naprawy problemów mlecznych i problemów wieprzowych (nadmiary białka). Po naprawie wymienionych - używane/polecane - są nie najczęściej.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2009-04-06, 14:29:07
Dzięki za odpowiedź, długo zastanawiałam się o co chodzi z tym boczkiem :roll:, chciałam nawet zapytać prywatnie, ale uznałam to za zbyt błachą sprawę, żeby zawracać głowę. Co do oleju, to nie używam żadnego, mam w domu olej słonecznikowy, czasami dodaję go do śledzi solonych. Pozdrawiam - renia


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Grażyna 2010-06-28, 14:31:55
,,Mogłabyś kilka przykładów podać takiej kolacji węglowodanowej? Ja też mam z tym problem. Chciałabym schudnąć, ale takie np. suche ziemniaki z wody, czy maca z mąki, nie bardzo mi pasują  Czy węglowodany z cukrów prostych też zużywają tłuszcz z organizmu do spalania"
-Renia a jak ty schudłaś?
Pozdrawiam.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2010-06-28, 15:28:51

Też jadłam przez dość krótki okres czasu na kolację same gotowane ziemniaki (2 ugotowane w mundurkach), ale nie zauważyłam po tym specjalnego efektu. Najlepszy efekt dało bieganie. Tej zimy jednak utyłam znowu 4 kilo, a zgubiłam z tego tylko kilo. Mam lenia na bieganie  8)  - ćwiczę jedynie na orbitreku - ale to za mało.
Moja waga mieści się w 10% tolerancji i nie narzekam (mój mąż też nie  :wink:)

Obok komputera mam przyczepioną kartkę z napisem : biegać! ale jakoś jej nie zauważam.. 8)


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2010-06-28, 15:32:14

A Ty "Grażyna" ile chciałabyś schudnąć?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Grażyna 2010-06-28, 19:00:56
Renia mam 165 cm wzrostu i waże obecnie 60 kg . Pilnuję  B i W by nie przytyć  - bo  przed dietą miałam 20-kg nadwagę !
Pozdrawiam  Grażyna


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2010-06-28, 19:49:07

No to super. Gratuluję. :D
A jak długo jesteś na ŻO?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Grażyna 2010-06-28, 20:37:34
Dietę optymalną stosuję od dwóch lat  :D


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Grażyna 2010-06-28, 20:57:50
Na początku robiłam błędy i tyłam . Obecnie tycie -to przeszłość .
Wszystkiego nauczyłam się tu na forum .
Pozdrawiam Grażyna


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2010-06-28, 21:30:31
Cytuj z: Grażyna 2010-06-28, 19:00:56
Renia mam 165 cm wzrostu i waże obecnie 60 kg . Pilnuję  B i W by nie przytyć  - bo  przed dietą miałam 20-kg nadwagę !
Pozdrawiam  Grażyna


Z tego wynika, że Twój błąd tkwił w za dużej ilości węglowodanów i/lub białka. Jakie stosujesz dzienne, przeciętne BTW?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Grażyna 2010-06-29, 07:47:20
Obecnie jem  60gB,60gW-maksymalnie,a T200g-minimalnie.
Pozdrawiam-Grażyna :)


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2010-06-29, 08:55:48

Dzięki. :D U mnie trochę mniej wszystkiego - ale czytam obecnie "Tłuste życie" JK i takie zdanie utkwiło mi w pamięci:"..proporcje miedzy składnikami spożywczymi należy traktować tylko orientacyjnie, gdyż zmieniają się one w zależności od jakości białka i tłuszczów oraz od wielu czynników środowiskowych, takich jak: ciepło, zimno, praca fizyczna, umysłowa, stresy, wiek, choroby, i inne czynniki".


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Halina Ch. 2010-06-29, 16:29:32
Ech... te proporcje :?
Wynika , że prporcje nie są 'żelazne' i tak dobrze i tak nieźl, zmieniaćc wedle potrzeb. Jeść tak jak pisze Lutz.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: dantar66 2010-06-29, 16:54:29
No, ale wtedy można się łatwo pogubić, przecież kombinując można przekombinować.
Mnie się właśnie tak zdarzyło i jak bym nie kombinowała tak jest nie najlepiej. Wynika z tego , że jest to jednak trudne, albo ja jestem uszkodzona.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Halina Ch. 2010-07-10, 11:27:26
Nie kombinować, jeść to co stworzyła natura i nie bać się tłuszczu.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2010-07-10, 11:34:16
Cytuj:
Jeść tak jak pisze Lutz.


To znaczy jak?
Z tego co ja wiem, to Lutz przyznal racje dr. Kwasniewskiemu, kiedy ten drugi zmienil proporcje pierwszego. :lol:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Blackend 2010-07-10, 11:54:54
No to już mamy odpowiedź ;)  8)


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Halina Ch. 2010-07-10, 12:09:14
Lutz nie okreśslił proporcji. Proporcje wprowadził JK, a Lutz napisał, że Kwaśniewski ma niezłe wyniki w leczeniu.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2010-07-10, 15:40:54
W dalszym ciagu nie rozumiem dlaczego mamy jesc jak to Lutz okreslil, skoro nie okresil jak :lol:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Halina Ch. 2010-08-02, 11:25:05
Czytałeś Wolfana Lutza?
Na pewno zrozumiesz. To jest 'Kwaśniewski' bez wyliczanek.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2010-08-02, 17:40:17
Cytuj z: Halina Ch. 2010-08-02, 11:25:05
... To jest 'Kwaśniewski' bez wyliczanek.


Czyli dobre dla zdrowych. Dla chorych powinny być dokładne "wyliczanki" ustalone przez lekarza optymalnego. Dobrze mówię?  :lol:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Halina Ch. 2010-08-04, 13:22:09
Cytuj z: renia 2010-08-02, 17:40:17
Cytuj z: Halina Ch. 2010-08-02, 11:25:05
... To jest 'Kwaśniewski' bez wyliczanek.


... "wyliczanki" ustalone przez lekarza optymalnego. Dobrze mówię?  :lol:

Sprawa dyskusyjna z tymi lekarzami opty.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: renia 2010-08-04, 14:04:10

Halina - na pewno nie wszyscy są dobrzy - jak wszędzie.. :?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2010-08-04, 14:44:40
Wlasnie przeczytalem dlugie fragmenty Lutza, "Zycie bez chleba". Ciekawa pozycja. Bardzo podobne zalozenia do ZO.
Generalnie nie powinno sie liczyc bialka tylko zjadac tyle na ile ma sie ochote i tu mowa o tych samychproduktach, ktora sa dozwolone badz zabronione na diecie dr. Jana Kwasniewskiego, tluszczu duzo zas weglowodanow max 72 gr.

To co dr. Jan Kwasniewski pisze na temat " roboty glupiego" czyli niepotrzebna przerobka  nadmiaru bialka przez organizm  na weglowodany jest jakby przez Pana Lutza pominiete. Dlatego tez tu nie potzreba liczyc ani bialka ani tluszczu tylko pilnowac weglowodanow. Po pewnym czasie organizm sam wyreguluje potzrebne ilosci zjadanych ilosci BTW.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: BACA 2010-08-04, 20:49:24
Jesz tak że aż dziw że jeszcze nie masz arytmii. Jak Cię dopadnie to daj znać.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adampio 2010-08-04, 22:27:27
Czy to byla odpowiedz na moj post?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: BACA 2010-08-05, 07:01:24
Absulutnie nie. Chodziło o mumi.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Halina Ch. 2010-08-05, 12:51:35
Cytuj z: adampio 2010-08-04, 14:44:40
Wlasnie przeczytalem dlugie fragmenty Lutza, "Zycie bez chleba". Ciekawa pozycja. Bardzo podobne zalozenia do ZO.
Generalnie nie powinno sie liczyc bialka tylko zjadac tyle na ile ma sie ochote i tu mowa o tych samychproduktach, ktora sa dozwolone badz zabronione na diecie dr. Jana Kwasniewskiego, tluszczu duzo zas weglowodanow max 72 gr.

To co dr. Jan Kwasniewski pisze na temat " roboty glupiego" czyli niepotrzebna przerobka  nadmiaru bialka przez organizm  na weglowodany jest jakby przez Pana Lutza pominiete. Dlatego tez tu nie potzreba liczyc ani bialka ani tluszczu tylko pilnowac weglowodanow. Po pewnym czasie organizm sam wyreguluje potzrebne ilosci zjadanych ilosci BTW.

Jak Lutz pisał tą książkę to był początek lat 50-tych, JK robił to 10 lat później, więc siłą rzeczy JK musiał wiedzieć więcej.


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Radzio 2013-12-14, 15:20:13
Cytuj z: adampio 2010-08-04, 14:44:40
Wlasnie przeczytalem dlugie fragmenty Lutza, "Zycie bez chleba". Ciekawa pozycja. Bardzo podobne zalozenia do ZO.
Generalnie nie powinno sie liczyc bialka tylko zjadac tyle na ile ma sie ochote...
... Dlatego tez tu nie potzreba liczyc ani bialka ani tluszczu tylko pilnowac weglowodanow. Po pewnym czasie organizm sam wyreguluje potzrebne ilosci zjadanych ilosci BTW.


Generalnie, na zdrowie w ogóle nie należy żałować czasu. 8)
A cierpliwość, na przykład dla mnie ;) :lol:, to jeden z lepszych i dostępnych "od ręki" testów na "nerwa". :D


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Radzio 2014-01-09, 13:50:19
Cytuj z: mumi 2009-01-09, 18:50:19
cześć
jestem "starą" optymalną ale za tamtych czasów (jakieś 8 lat wstecz) forów nie było..a info tylko tyle ile w gazecie napisali  :)

a wiec wracam jako córa marnotrawna, z balastem 10 kg ponad normę
to tyle tytułem wstępu..bo i po co się dalej rozpisywać

bardzo proszę osobę, która ma wiedzę, czas i jak wyżej: nerwy ze stali
o sprawdzenie mojego jadłospisu, który skrupulatnie notuje od kilku dni
z jedną tylko uwagą z mojej strony
trzymam się 20 g węgli na dobę, wg Atkinsa (bo tak zaczęłam) i nie narzekam jak na razie
rozumiem, że jest to pewne odstępstwo od standardów głoszonych przez dr Kwaśniewskiego
mnie zależy na szybkiej utracie nadwagi, potem stopniowo będę wprowadzała węgle aż do 50 g
w załączniku jest przykład takiego mojego 1 dnia


z góry dziękuję za odpowiedź
pozdrawiam

[załącznik usunięty przez administratora]


Ot "stara" optymalny "Atkins" w rocznicę pyta: "... :) kto ma żelazne nerwy i czas"?

Odpowiem, za siebie 8)- ten, kto nie znudzony mozołem troszczy się przede wszystkim o zdrowie, w tym Rodziny, bliskich, dalekich, złośliwych, życzliwych, mądrych, głupich, młodych, starszych, tych co skaczą, i fruwają, i w ogóle. :D Każdy, zdrowy na umyśle tak pomyśli. ;) :lol: :lol:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: anakin 2014-01-09, 17:31:30
Cytuj z: mumi 2009-01-09, 18:50:19
a wiec wracam jako córa marnotrawna, z balastem 10 kg ponad normę

trzymam się 20 g węgli na dobę, wg Atkinsa (bo tak zaczęłam) i nie narzekam jak na razie

mnie zależy na szybkiej utracie nadwagi, potem stopniowo będę wprowadzała węgle aż do 50 g

Cytuj z: mumi 2009-01-09, 19:42:26
bea :)
to był przykład z dnia, kiedy zjadłam tylko 3 g, są dni kiedy zjadam 22 g węgli


Tak, bo wiadomo, że to od jedzenia węglowodanów się tyje... Innej przyczyny nie ma... :(


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Zyon 2015-01-09, 10:30:50
Cytuj z: toan 2009-02-09, 09:59:57
I dlatego z nadmiaru 100g białka przeciętny organizm musi wytworzyć około 58g węglowodanów (dokładniej pirogronianu, który wątroba zamieni na węglowodany jeśli nie ma zapotrzebowania energetycznego, a jeśli jest, to na acetylo-CoA), bo aminokwasów nie da się zmagazynować na zapas. Takie są prawa biochemii i fizjologii. Gorzej, gdy się ich nie zna... A to można nawet twierdzić, że: "...się myli". Można również twierdzić, że DO "nic nie leczy", a nawet, że "jest szkodliwa". Pośmiać zawsze się można, bo lepiej dotlenia, niezależnie z jakiego powodu się śmieje.

Dlatego fundanentalna zasada PROPORCJA w DO i DJ sprawdza się w 99,99% przypadków, jeśli się ją stosownie do potrzeb własnego organizmu potrafi zastosować. Żadne 30, żadne 72, żadne inne cyfry w garmach, czy formuły X*0,8, które wmawiają "interpretatorzy" ...
Bo każdy jest inny, choć krzywa Gausa podaje przybliżony rozkład.

oj tak, oj tak, choc znam conajmniej 2 maniakalnych interpretatorow-kalkulatorow, i wy ich tez znacie  :lol: :lol:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: administ 2015-01-09, 12:17:16
To ci od bólu głowy?  :wink:  :lol:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Zyon 2015-01-09, 12:30:56
Ci specyficzni na taka sama litere alfabetu  :lol:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: administ 2015-01-16, 15:48:09
Nie rozumiem, jak można sobie samodzielnie żarciem na formułach tyle chorób narozmnażać, a później się zastanawiać, co by tu jeszcze sobie spieprzyć...  :wink:  :lol:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2015-01-16, 15:57:11
Cytuj z: admin 2015-01-16, 15:48:09
Nie rozumiem, jak można sobie samodzielnie żarciem na formułach tyle chorób narozmnażać, a później się zastanawiać, co by tu jeszcze sobie spieprzyć...  :wink:  :lol:

Bo Ci tata w podstawówce wszystko wytłumaczył. 8)


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: administ 2015-01-16, 16:26:46
:lol:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: adamel 2015-01-17, 23:34:31
Że się wtrącę... Według tego, co mniej-więcej wiemy o zoologii, to jedynie człowiek kombinuje, co by tu zeżreć ? Krowa, jak "wrąbie" z trawą komara, muchę, trzmiela, bądź inną mrówkę - nie robi z tego problemu. Jedynie my (homo sapiens) próbujemy robić jakieś cuda. Były cukierki 100000 lat temu? A może pierogi, kluski, etc ? Krowa dalej żyje, bo nie kombinuje nadal, bo trudno nią manipulować. Żadne koncerny farmaceutyczne nie wmówią jej konieczności suplementacji. A ( ponoć te najmądrzejsze ) my, to co?


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2015-01-18, 08:57:59
Cytuj z: adamel 2015-01-17, 23:34:31
Że się wtrącę... Według tego, co mniej-więcej wiemy o zoologii, to jedynie człowiek kombinuje, co by tu zeżreć ? Krowa, jak "wrąbie" z trawą komara, muchę, trzmiela, bądź inną mrówkę - nie robi z tego problemu. Jedynie my (homo sapiens) próbujemy robić jakieś cuda. Były cukierki 100000 lat temu? A może pierogi, kluski, etc ? Krowa dalej żyje, bo nie kombinuje nadal, bo trudno nią manipulować. Żadne koncerny farmaceutyczne nie wmówią jej konieczności suplementacji. A ( ponoć te najmądrzejsze ) my, to co?

Krowa to zwierzę udomowione, potomek tura, leśnego przeżuwacza, który się pasł na innej mieszance roślin i nie był eksploatowany mlecznie.
A 100000 lat temu były i cukierki (miód, owoce, syrop z drzew) i pierogi (nasiona traw, kłącza i bulwy jadano zawsze, w niewielkiej ilości, bo kiepski stosunek kalorii wydatkowanych do uzyskanych).
Także tego... :D


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: administ 2015-01-18, 10:59:20
100tys. lat temu była tu inna cywilizacja...  :wink: :mrgreen:


Tytu: Odp: sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2015-01-18, 11:18:18
Cytuj z: admin 2015-01-18, 10:59:20
100tys. lat temu była tu inna cywilizacja...  :wink: :mrgreen:

I nie znali cukierków? :lol:


forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.