forum.dr-kwasniewski.pl

DziaÅ‚y Forum => Å»ywienie Optymalne => W±tek zaczêty przez: Madmax 2009-01-19, 20:27:31



Tytu³: Zakupy żywnoÅ›ci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Madmax 2009-01-19, 20:27:31
Witam.
Mieszkając na wsi mam łatwy dostęp do dobrej żywności
ale czasami trzeba coś dokupić w sklepie
i chciałbym się dowiedzieć na co trzeba uważać
przy kupowaniu produktów jadalnych,
chodzi mi o składniki do przygotowania potraw
bo z niejadalnej gotowizny już dawno zrezygnowałem.
Pomimo tych kilku lat na DO mam czsami wpadki
z kupowaniem w sklepach.
Może ktoś ma większe doświadczenie i zechciał by się nim podzielić.
Byłbym wdzięczny.


Tytu³: Odp: Zakupy żywnoÅ›ci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: baska 2009-01-19, 20:45:22
np. przyprawy typu: "do mies", "do ziemniakow", "do gyrosa" itd.. wszystkie maja glutaminian sodu - bardzo szkodliwy


Tytu³: Odp: Zakupy żywnoÅ›ci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: adampio 2009-01-19, 22:04:09
Zalozmy, ze podstawowymi skladnikami naszej diety sa 3 podstawowe produkty, ktore Pan Dr. Jan Kwasniewski opisuje w swoich ksiazkach, czyli maslo, smietana, sery
Jezeli wyjdziesz z zalozenia, ze prawdziwe maslo ma min 740 kcal, ze smietana, ktora bedziesz spozywal bedzie miala min 30 % tluszczu i ser w masie suche bedzie w okolicach 60 %  , czyli okolo 36 % T w masie spozywanej, to na pewno nie popelnisz bledu.



Tytu³: Odp: Zakupy żywnoÅ›ci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Madmax 2009-01-19, 22:36:59
Bardziej chciałbym wiedzieć jak się ustrzec przed fałszowaną żywnością bo ostatnia moja wpadka to zakup smalcu
o słodkim smaku i dziwnym zapachu.


Tytu³: Odp: Zakupy żywnoÅ›ci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: adampio 2009-01-20, 07:24:57
Cytuj z: Madmax 2009-01-19, 22:36:59
Bardziej chciałbym wiedzieć jak się ustrzec przed fałszowaną żywnością bo ostatnia moja wpadka to zakup smalcu
o słodkim smaku i dziwnym zapachu.
 

Robic samemu. Oczywiscie to co mozna. Smalec mozesz wytopic!!!


Tytu³: Odp: Zakupy żywnoÅ›ci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: afmfo 2009-01-20, 08:13:37
Baska.
I Bogu dzięki ,że mieszkasz na wsi. W mieście nie ma już nic zdrowego do jedzenia. Producenci chyba zapomieli, że ich produkty będa jedli ludzie. Wymyślili chemiczny smak i zapach. Ludzie kupują bo wydaje im sie smaczne.Do tego dochodzą konserwanty i nie dziwne, że ludzie chorują. A wszystko najlepiej zwalić na Czarnobyl.
Ja nie mam wyjścia, muszę to jeść ale jak masz dostęp do zdrowej żywności to się tylko ciesz. Czasem uda mi sie dostać wiejskie jaja to widze kolosalną różnicę. Mięso też kiepskie. A mleczne to zgroza. Dziwne, że ludzie nie świecą ,tyle tej chemi jedza. :D
Napisałam to ,żebyś doceniła to co masz. Jest czego zazdroscić. Pozdrawiam.


Tytu³: Odp: Zakupy żywnoÅ›ci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: afmfo 2009-01-20, 08:16:53
Sory , to miało być do Madmax.
Pomyliłam osoby.
Baska, przepraszam.


Tytu³: Odp: Zakupy żywnoÅ›ci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Halina Ch. 2009-01-20, 09:41:27
Cytuj z: adampio 2009-01-20, 07:24:57
Robic samemu. Oczywiscie to co mozna. Smalec mozesz wytopic!!!

Smalec  wytopisz ale nie ze sÅ‚oniny kupionej w sklepie.


Tytu³: Odp: Zakupy żywnoÅ›ci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: krzych_100 2009-01-20, 09:50:31
Witam.

No cóż, dziś - w szczególności w miastach - trudno jest o nieprzetworzoną żywność. Problem tylko w tym, że aby kupić
cokolwiek "naturalnego", muszę fatygować się kawałek drogi... Warto, ale ten kawałek drogi to w moim przypadku 100 km.

Wychowałem się trochę na wsi, wszystkiego oczywiście nie wiem, ale pytam ile mogę... (Rodzice mieszkają na wsi).

Generalnie jest tak: nie u wszystkich "gospodarzy" kupuje się jaja. Wiadomo kto i jak karmi drób?
Np. jedni trzymają kurki (i gołębie) dla siebie i od takich warto kupić. Inni rzucają to, co mają...

Ze świnkami jest podobnie: jedne trzymane są na sprzedaż w skupie i są inaczej karmione.
Np. babka od żony, która hoduje świnki, kilka trzyma dla siebie i karmi inaczej!

Warzywka też nie kupuje się wszędzie. Wspomniana już babka od żony, dzierżawi pola i hoduje warzywa (świętokrzyskie).
Np. buraczki jak dorosną pękają, cebulka trochę "śmierdzi". Różnicę widać. Jak jadę do rodziców na wieś, to w ogródku
buraczki są mniejsze (buraki "przerywa" się, tzn. sadzi gęsto, a potem część z nich wyciąga się).
Cebulka również ma inny zapach...

Co do mleka: też nie kupuje się u obojętnie jakiego "gospodarza". Krowa czasem daje mleko z krwią...
Swego czasu mieliśmy dostęp do takiego mleka "prosto od krowy". Różnica pomiędzy takim mlekiem, a tym ze sklepu jest kolosalna. Zbiera się śmietanę, a z siadłego mleka można zrobić twaróg, napić się serwatki, szczególnie w gorące dni zsiadłe mleko
gasi pragnienie.

Ale i tak żywność kupiona "u gospodarza" (mleko, ser, mięso, jaja, warzywa) jest i tak lepszej jakości, niż ta ze sklepu.
Wynika to stąd, że do sklepu trafia masówka (dorodne marchwie, schaby taki "niemieckie", szynki takie, że ach...).

Następny przykład: mąka, chociaż nie jest stosowana w żywieniu optymalnym, ale można spróbować robić np. zakwas do barszczu,
czy żurku. Żur, czy barszcz smakuje inaczej, niż ten kupiony w sklepie.

Następna ciekawostka: zakup na wsi pierza do wyrobu poduszki, czy innej kołdry. Też nie kupuje się u pierwszego lepszego (ludzie zmieniają pierze stare na nowe, po wymieszaniu nie widać tego). Nie kupuje się też w skupach (np. skupowane są pierzyny po nieboszczykach, tak, tak...). Nie kupuje się już dartego pierza, ponieważ pierze się drze, a nie "szatkuje" maszynkami. Nie kupuje się mieszanego pierza gęsiego-kaczego. I tak dalej, i tak dalej...

Przykład przechowywania mięsa: kiedyś, jak ludzie nie mieli lodówek na wsiach, mięso przetrzymywali w piwnicach. Mięso obkładali liścmi pokrzywy, czystą szmatkę nasączali octem i owijali szmatką mięso. Mięso wytrzymywało jakiś czas i nie psuło się... (Rodzice mieli kiedyś kilka razy taki przypadek, jak popsuła się lodówka).

Takich rzeczy jest dużo więcej...

krzych_100


Tytu³: Odp: Zakupy żywnoÅ›ci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: baska 2009-01-20, 11:55:39
Cytuj z: afmfo 2009-01-20, 08:16:53
Sory , to miało być do Madmax.
Pomyliłam osoby.
Baska, przepraszam.
Nie ma za co, Zamość (mimo, ze ma zoo, park, StarówkÄ™), to taka ciupkÄ™ wiÄ™ksza wieÅ› :) 


Tytu³: Odp: Zakupy żywnoÅ›ci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: adampio 2009-01-20, 11:56:48
Cytuj:
Smalec  wytopisz ale nie ze słoniny kupionej w sklepie.


Niekoniecznie. Jade na wies i kupuje swinie u rolnika.
Pewnie bedzie nafaszerowana antybiotykami ale swieza.


Tytu³: Odp: Zakupy żywnoÅ›ci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: CzesÅ‚aw 2009-01-20, 12:17:45
Najlepiej to nie jeść, albo jeść tylko tyle, ile nie zaszkodzi.
Jedna marchewka ma więcej metali ciężkich niż kilo wątroby wieprzowej, ale to na szczęście marchewki są podobno zdrowe.
Dziś w TV mówili, że dwa plasterki boczku, to osiem pomidorków po 25 dag każdy.
To co lepiej zjeść, dwa odżywcze plasterki, czy wodę z metalami ciężkimi?. Niech jedzą pomidorki, bo boczku dla wszystkich nie starczy.


Tytu³: Odp: Zakupy żywnoÅ›ci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: _flo 2009-01-20, 13:13:35
:shock:
no to teraz wzielam sobie to mocno do serca
w UK chca zabronic uzywania pestycydow, ponoc "niedobre sa dla zdrowia", ale raczej nie bedzie tak latwo, bo jak wtedy zapewnic wszystkim "5 a day"


Tytu³: Odp: Zakupy żywnoÅ›ci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: krzych_100 2009-01-20, 14:30:49
Cytuj z: adampio 2009-01-19, 22:04:09
Zalozmy, ze podstawowymi skladnikami naszej diety sa 3 podstawowe produkty, ktore Pan Dr. Jan Kwasniewski opisuje w swoich ksiazkach, czyli maslo, smietana, sery
Jezeli wyjdziesz z zalozenia, ze prawdziwe maslo ma min 740 kcal, ze smietana, ktora bedziesz spozywal bedzie miala min 30 % tluszczu i ser w masie suche bedzie w okolicach 60 %  , czyli okolo 36 % T w masie spozywanej, to na pewno nie popelnisz bledu.



Znalazem taki ser "Mój ulubiony" z O.S.M. Wieluń. Wg zapewnień producenta ma on 30% tłuszczu. Reszta serków (białych twarogowych) to słabiutko...

krzych_100


Tytu³: Odp: Zakupy żywnoÅ›ci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: artur 2009-01-20, 14:56:32
A jaka cena jest tego sera?


Tytu³: Odp: Zakupy żywnoÅ›ci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: adampio 2009-01-20, 16:41:38
Krzych100, najbarzdziej wartosciowe dla nas sa twarde sery. A jak masz ochote na twarozek to rob go sam. Ja jestem do tego zmuszony, poniewaz tu takiego twarozku nie ma.
Biore 2 litry gestego, kwasnego mleka, pol litra smietany 38%, mieszam, i robie twarog. Jest...."niebo w gebie", caly proces zajmuje mi godzine ale wiem co jjem.
Proste, prawda?
Do takiego twarogu dodaje pozniej ogorka, cebule, czosnek. Obok klade pokrojonego w plastry pomidora...czyli wegiel, i mam taka uczte, za moja zona zawsze mowi " uszy Ci sie trzesa" jak to jesz.
Tak taka prawda, a poniewaz mam duze ( uszy ) to jest przeciag i tu jest problem. Nie chce mi baba czesto robic twarogu. Ale my to zmienimy.hihihihihi


Tytu³: Odp: Zakupy żywnoÅ›ci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: afmfo 2009-01-21, 12:47:54
Cytuj z: baska 2009-01-20, 11:55:39
Cytuj z: afmfo 2009-01-20, 08:16:53
Sory , to miało być do Madmax.
Pomyliłam osoby.
Baska, przepraszam.
Nie ma za co, Zamo¶Ä‡ (mimo, ze ma zoo, park, StarówkÄ™), to taka ciupkÄ™ wiÄ™ksza wie¶ :)

Znam chyba z pięć osób z Zamoscia. Wszystkie sÄ… super. NaprawdÄ™. Zawsze wydawaÅ‚o  mi sie , że tam wszyscy sa tacy i dlatego mam sentyment do waszych terenów.


Tytu³: Odp: Zakupy żywnoÅ›ci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: _flo 2009-01-21, 13:11:38
Cytuj z: afmfo 2009-01-21, 12:47:54
Cytuj z: baska 2009-01-20, 11:55:39
Nie ma za co, Zamo¶Ä‡ (mimo, ze ma zoo, park, StarówkÄ™), to taka ciupkÄ™ wiÄ™ksza wie¶ :)

Znam chyba z pięć osób z Zamoscia. Wszystkie są super. Naprawdę. Zawsze wydawało  mi sie , że tam wszyscy sa tacy i dlatego mam sentyment do waszych terenów.


moj chestny trabil/odgrywal codziennie hejnal w zamojskim ratuszu :D


Tytu³: Odp: Zakupy żywnoÅ›ci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: CzarnaJulka 2009-01-21, 19:13:24
Cytuj z: Halina Ch. 2009-01-20, 09:41:27
Smalec  wytopisz ale nie ze słoniny kupionej w sklepie.

Dlaczego tak uważasz?
Słonina surowa, w przeciwieństwie do boczków, nie jest niczym szprycowana. Do mięsa dodaje się polifosforany, które trzymają wodę zwiększając masę sprzedawanego mięsiwa i boczków. Taki boczek na patelni pryska, przypala sie i wydala szaroburą bryję...fuj
Smalec domowy robię nieprzerwanie od dłuuuu...gich lat. Poza tym dokupuję słoninę do wędlin domowych, które też robię. Nigdy nie stwierdziłam jakichkolwiek dodatków w słoninie. Również podgardle surowe nie jest szprycowane, bo to tani produkt. Należy tylko powycinać z niego gruczoły. Podgardle można lekko zapeklować i zrobić z przyprawami w szynkowarce. potem wcinac schłodzone z ogóreczkiem kiszonym domowej roboty.
Nigdy nie kupować mięsa porcjowanego i sprzedawanego jako garmażeryjne (np. "gotowe na grila"). Poza przyprawami jest szprycowane wodą z polifosforanami.
Pozdrawiam
Cz.J


Tytu³: Odp: Zakupy żywnoÅ›ci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: krzych_100 2009-01-22, 07:50:55
Cytuj z: adampio 2009-01-20, 16:41:38
Krzych100, najbarzdziej wartosciowe dla nas sa twarde sery. A jak masz ochote na twarozek to rob go sam. Ja jestem do tego zmuszony, poniewaz tu takiego twarozku nie ma.


A robię, robię twarożek...
Tak mnie temat serów zainteresował trochę, ponieważ z Książce Kucharskiej jest o serach...
No i tak z ciekawości co serek, to patrzę jaką ma zawartość tłuszczu.

Przy okazji: czasem mam u siebie rodziców i jak to w ich wieku bywa, narzekają.
M.in. na to, jak ja jem.
Ale jak zrobię twarożek, to jakoś im nie przeszkadza, że twarożek jest "dla mnie" i w....ją, aż miło.

Pzdr.

krzych_100



Tytu³: Odp: Zakupy żywnoÅ›ci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Ruler 2009-02-14, 19:02:48
Hmm
Niektorzy tutaj juz popadaja juz w skrajnosci z tymi naturalnie produkowanymi rzeczami, ja nie twierdze ze to jest złe bo nie jest, ale niestety wiekszość ludzi nie ma łatwego dostępu do wiejskiej zywnosci i chcac nie chcac musza kupowac w sklepak w ktorych kupuja wszyscy albo nie jesc w ogole...
Moim sposobem na ominiecie choc czesci tych chemikaliow jest kupowanie jaknajmniej przetworzonych produktow, np. tylko surowego miesa, wedlin nie jadam lub tez robienie wlasnego majonezu z zoltek i oleju....


Tytu³: Odp: Zakupy żywnoÅ›ci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: adampio 2009-02-14, 20:58:21
Masz racje, Ruler, nagle z diety optymalnej chcemy/ chca zrobic diete ekologiczna. Slonina kupiona w sklepie-zla, ziemniaki tez, jajka za zolte, albo za blade, marchew za czerwona itd itp. Ludzie nie o to tu idzie. Tu idzie  o BTW!!!


Tytu³: Odp: Zakupy żywnoÅ›ci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: walwuch 2009-02-14, 21:06:53
Idę do sklepu, kupuję pół kilo szprota podwędzanego i mam dziczyznę. I to ekskluzywną, która nigdy nie widziała człowieka!


Tytu³: Odp: Zakupy żywnoÅ›ci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ali 2009-02-14, 21:53:38
Cytuj z: Ruler 2009-02-14, 19:02:48
Hmm
Niektorzy tutaj juz popadaja juz w skrajnosci z tymi naturalnie produkowanymi rzeczami, ja nie twierdze ze to jest złe bo nie jest, ale niestety wiekszość ludzi nie ma łatwego dostępu do wiejskiej zywnosci i chcac nie chcac musza kupowac w sklepak w ktorych kupuja wszyscy albo nie jesc w ogole...



eee.  nie przesadzaj, jak siÄ™ chce to można
kiedyś też tak myślałem
a teraz mam z dostawÄ… pod  drzwi i za takÄ… samÄ… kasÄ™ jak na bazarze
trza tylko  d..  ruszyć i poszukać


Tytu³: Odp: Zakupy żywnoÅ›ci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Opal 2009-02-14, 23:13:19
cyt: Ruler"Hmm
Niektorzy tutaj juz popadaja juz w skrajnosci z tymi naturalnie produkowanymi rzeczami"


Nie wiem, czy to są skrajności, ale na pewno to są pyszności :) Niedawno kupiłam kilka litrów mleka <prosto od krowy>, która latem pasła się na łące, a teraz wcina pachnące sianko. Zebrałam z mleka śmietankę i jak zrobiło się zsiadłe, czyli dzisiaj - zrobiłam twaróg. Rewelacja, bo zsiadłe mleko można było kroić łyżką :) a twaróg jak masełko. Potem połączyłam z tą zebraną śmietaną, dodałam koperku zamrożonego latem i pychota gotowa.
Ludzie czynni zawodowo powinni sobie ułatwiać życie i zamiast co chwilę (po pracy) biegać po sklepach w poszukiwaniu zjadliwego kawałka mięsa, powinni kupić (z pewnego źródła) od razu pół lub całego świniaczka. Potem świeże mięso wystarczy podzielić na porcje i opisać, wkładając karteczkę do każdego kawałka. Przy wyjmowaniu z zamrażarki wiadomo co wyciągam i zgodnie z zachcianką przygotowuję potrawę. Przy rozbieraniu :lol: świniaczka wytapiam słoninę na smalec, część mięsa mielę i robię białą kiełbasę w naturalnym, kupionym wcześniej flaku. Są w kiełbasie moje ulubione, naturalne przyprawy i ta kiełbasa również w porcjach trafia do zamrażarki. Wystarczy wyjąć i ugotować. Robię też proste wyroby z szynkowara, które wyglądają i smakują lepiej niż wszystkie wędliny w sklepie. W sumie to jest niewiele pracy, trzeba poprostu chcieć, a wtedy wszystko można i jest łatwe. Bardzo dobry jest przepis doktora Kwaśniewskiego na pasztet drobiowo-wieprzowy, który po zrobieniu też warto podzielić na porcje i zamrozić. W taki to sposób, bez wielkiego codziennego wysiłku - rozmrażam to, na co mam ochotę. W mojej zamrażarce są też owoce zebrane z mojej działki. Zaznaczam to, ponieważ większość sprzedających owoce - pryska je chemią do ostatniej chwili, myśląc chyba, że to nie do jedzenia, tylko na sprzedaż :lol: Teraz wyciągam np. truskawki i gotuję kompot bez cukru. Są wody mineralne smakowe, to dlaczego nie kompot bez cukru?
W moich doniczkach już wyrasta szczypiorek z zasadzonych wcześniej cebulek i w ten sposób mam inny niż cebula - dodatek do codziennej żółtkownicy. Czasami korzystam z wyrobów robionych na zamówienie u rzeźnika - np: salceson, kaszanka. Pyszne są ciasteczka maślane i są stałym gościem na moim stole oraz lody optymalne - jako dyżurne w zamrażarce. Często piekę chlebek białkowy, żeby moi faceci mieli coś innego do masła i zrobionych wędlin.
Ostatnio kotlety schabowe (bez rozbijania) w przyprawach, usmażone na smalcu z dodatkiem cebuli zostaÅ‚y zalane wywarem od golonek (wywar, że ciężko wbić widelec), potem Å›mietanÄ… 30%. To siÄ™  poddusiÅ‚o, odparowaÅ‚o i sos wyszedÅ‚ rewelacyjny, o smaku lekko grzybowym i konsystencji jakby zaprawionej mÄ…kÄ…. Do tego trochÄ™ frytek z ziemniaków smażonych na smalcu. Nic po tym nie przytyÅ‚am :)
Nigdy nie lubiłam chemii, nawet w szkole średniej - jako przedmiot- było to najnudniejsze zjawisko. Wolałam spędzać czas przy rozwiązywaniu zadań matematycznych :) Wolę logikę. Moja chemica była starą, zgorzkniałą panną. Może to właśnie dzięki tej ogólnej awersji do chemii - unikam jej w życiu jak tylko mogę :) Może też dlatego na nic szczególnego nie choruję, a to już pozytywne zjawisko. Od wielu lat jestem zwolenniczką samodzielnego przygotowywania posiłków, robienia przetworów z np. ogórków, pomidorów. W ten właśnie sposób unikam oszustw podczas zakupów i sensacji żołądkowych. Jak już kiedyś pisałam - również wolę mielić sama ziarno kawy, niż pić zmiotki sprzedawane w sklepach. Nigdy nie jadłam w fastfudach. Chyba jednak nie popadam w skrajności, a kieruję się raczej dobrym smakiem i intuicyjnym wyczuciem lepszego od gorszego.


Tytu³: Odp: Zakupy żywnoÅ›ci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: _flo 2009-02-14, 23:46:39
Cytuj z: Opal 2009-02-14, 23:13:19
Nie wiem, czy to są skrajności, ale na pewno to są pyszności ...


ooooo, rozmarzylam sie... :D


Tytu³: Odp: Zakupy żywnoÅ›ci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: _flo 2009-02-15, 00:02:32
a ja dzis kupilam maslo pod tytulem: beppino occelli i stwierdzam, ze jest to Najmaślniejsze Masło Świata (z tych komercyjnie dostepnych)


Tytu³: Odp: Zakupy żywnoÅ›ci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Opal 2009-02-15, 00:02:53
Cytuj z: _flo 2009-02-14, 23:46:39
ooooo, rozmarzylam sie... :D


flo :) wystarczy jak sama przygotujesz pyszności, po co tylko o tym marzyć?


Tytu³: Odp: Zakupy żywnoÅ›ci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: _flo 2009-02-15, 00:11:20
nie umim, nie kce mi siem  :oops:
poki co......


Tytu³: Odp: Zakupy żywnoÅ›ci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: wiktor 2009-02-15, 00:56:46
Sorry," o czym marzy dziewczyna
        gdy dojrzewać zaczyna,
        kiedy z pÄ…czka zamienia siÄ™ w kwiat?"
No-?????????????????????????????????????????????.


Tytu³: Odp: Zakupy żywnoÅ›ci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: CzarnaJulka 2009-02-15, 11:42:45
Cytat Opal: "Czasami korzystam z wyrobów robionych na zamówienie u rzeźnika - np: salceson, kaszanka"
Salcesony i kaszanki można łatwo i tanio zrobić we własnym zakresie.
Polecam www.wedlinydomowe.pl , gdzie znajdzie się dokładne instrukcje i receptury wytwarzania a na forum pomoc i dobre rady.


Tytu³: Odp: Zakupy żywnoÅ›ci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Opal 2009-02-15, 13:09:46
Cytuj z: CzarnaJulka 2009-02-15, 11:42:45
Salcesony i kaszanki można łatwo i tanio zrobić we własnym zakresie.
Polecam www.wedlinydomowe.pl , gdzie znajdzie się dokładne instrukcje i receptury wytwarzania a na forum pomoc i dobre rady.


Bardzo dziękuję za podany link, z przyjemnością poczytam i się poduczę. Tam jest już chyba "wyższa szkoła jazdy" :)
Zrobienie np. kaszanki we własnym zakresie nie jest bardzo skomplikowane, ale do niej jest potrzebna krew, której <kupując np. półtuszę> jestem pozbawiona, tak samo jak i podrobów. Trzeba kupić żywca i zorganizować miejsce uboju itd. Mieszkam w mieście, ale nie ma rzeczy nie do zrobienia :) Czasami tylko prościej jest zamówić u sprawdzonego rzeźnika same wyroby. Całe szczęście, że jeszcze można kupić w miarę dobrą żywność, jak się poszuka. Gorzej będzie jak rozpowszechni się GMO. Nasze dzieci będą miały o wiele trudniej ze wszystkim, dlatego przynajmniej teraz trzeba je wzmocnić dobrym posiłkiem - już myśląc o przyszłości.


Tytu³: Odp: Zakupy żywnoÅ›ci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Ruler 2009-02-15, 16:01:09
Ja nie twierdze ze takie podejście jest zle, ale dla ludzi aktywnych zawodowo plus do tego majacych zainteresowania, znajomych i wiele spraw na glowie brakuje juz czasu na samodzielne robienie wedlin szukanie i kombinowanie skad tu wziac ekologiczne produkty bez dodatkow chemicznych szczególnie jeśli nie maja mozliwosci pojechac na wieś i kupic od chlopa...
Idąc tym tropem ze wszystko mozna zrobic samemu równie dobrze mozna sobie samemu uchodowac swinie czy kuty na jajka wtedy najlepiej bedziesz wiedzial czy wyly karmione dobrze, ale to juz jest wtedy wymog mieszkania na wsi i zabawy w rolnika lub zrzucenie calej roboty na kogos z wsiowej czesci rodziny(jesli sie taka ma ) lub znajomego ze wsi.
Dla mnie jedzenie nie jest najważniejsza rzeczą w życiu choć jest ważne i poświecam mu należna uwagę ale nie mam możliwości spedzania 2-3h dziennie przy garach i robienia wszystkiego od podstaw i kolejnych kilku godz. na szukanie i kupowanie najlepszych produktów.
Człowiek nie żyje po to zeby jeść ale je po to zeby zyc, życ czyli mam na myśli nie przezyc kolejny dzień a miec czas dla siebie na swoje zainteresowania, poszerzanie swoejej wiedzy czy jakiekolwiek rozwijania sie intelektualne. To dla mnie jest życie a nie po pracy i reszcie dnia przy garach bycie tak zmeczonym ze na nic procz ogladniecia przed spaniem glupiego serialu nie mamy ochoty.


Tytu³: Odp: Zakupy żywnoÅ›ci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Opal 2009-02-15, 18:07:46
Cytuj z: Ruler 2009-02-15, 16:01:09
Człowiek nie żyje po to zeby jeść ale je po to zeby zyc, życ czyli mam na myśli nie przezyc kolejny dzień a miec czas dla siebie na swoje zainteresowania, poszerzanie swoejej wiedzy czy jakiekolwiek rozwijania sie intelektualne. To dla mnie jest życie a nie po pracy i reszcie dnia przy garach bycie tak zmeczonym ze na nic procz ogladniecia przed spaniem glupiego serialu nie mamy ochoty.


Masz rację w kwesti, że życia nie wolno marnować na prozaiczne zajęcia. Należy mieć czas na samorozwój, dla przyjaciół i rodziny. :)
Są jednak ludzie tacy, którzy potrafią robić (z bardzo dobrym skutkiem) kilka rzeczy naraz i tacy, którym jedna czynność zajmuje cały dzień. Czy myślisz, że ja codziennie rozbieram na części pierwsze pułtuszę świniaka? Przecież to się robi raz na jakiś czas, a potem tylko korzysta ze swojej pracy. Przyjaciół mam wielu, którzy często bez zapowiedzi wpadają pogadać i coś przegryźć. Wtedy wystarczy sięgnąć do lodówki lub zamrażarki. Mam czas na czytanie, oglądanie bardziej lub mniej durnych seriali, na sprzątanie, pranie, zakupy, pracę zawodową, fryzjera, mam czas dla swoich roślin doniczkowych, na wyczesanie swoich persów, a kładąc się spać po kąpieli - nie padam na "pysk" i nawet tutaj dalej potrafię "działać" :) Wiem, że teraz młodzież jest leniwa i jak mają się trochę wysilić, to "siara" lepiej poimprezować, być kuuulll. Ja się cieszę, że moje palce przeciwstawne nie wyrobiły się na obsłudze pilota od telewizora, nie używam ich też do wiszenia na drzewie. Praca twórcza daje wiele satysfakcji, a w moim wydaniu energia zamiast marnować się przy bieganiu przed siebie, zamienia się na bieganie wokół bardziej satysfakcjonujacych zajęć.


Tytu³: Odp: Zakupy żywnoÅ›ci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: grizzly 2009-02-15, 18:35:06
Cytuj z: Opal 2009-02-15, 18:07:46
...na wyczesanie swoich persów...


Tak mi cos podpowiadalo, ze masz "koty"
i "nie biegasz" 8)  Jest zastanawiajace,
ze wszyscy znajomi ludzie, ktorzy maja "kota"
raczej malo garna sie do uprawiania "cardio"  8)



Tytu³: Odp: Zakupy żywnoÅ›ci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Opal 2009-02-15, 18:47:48
Cytuj z: grizzly 2009-02-15, 18:35:06
Cytuj z: Opal 2009-02-15, 18:07:46
...na wyczesanie swoich persów...


Tak mi cos podpowiadalo, ze masz "koty"
i "nie biegasz" 8)  Jest zastanawiajace,
ze wszyscy znajomi ludzie, ktorzy maja "kota"
raczej malo garna sie do uprawiania "cardio"  8)


Teraz Ci dam do myślenia :) .... urodziłam się też w Światowym Dniu Kota :) ale chyba nie chcesz mi wyczyścić pazurków, czy przeczesać futerka ??? hahahaha


Tytu³: Odp: Zakupy żywnoÅ›ci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: _flo 2009-02-15, 21:42:06
Cytuj z: wiktor 2009-02-15, 00:56:46
Sorry," o czym marzy dziewczyna
         gdy dojrzewać zaczyna,
         kiedy z pączka zamienia się w kwiat?"
No-?????????????????????????????????????????????.


przewaznie o niczym zbyt slodkim, ani o niczym zbyt dziewczynskim  :mrgreen:


Tytu³: Odp: Zakupy żywnoÅ›ci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: miras339 2009-02-23, 22:45:34
Ja kupujÄ™ sloninÄ™ w sklepie Lis w Kartuzach. Jest OK.


Tytu³: Odp: Zakupy żywnoÅ›ci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: viola44 2009-04-21, 19:57:38
grizzly

Powiedz mi jakie warzywka uprawiasz w swoim ogródku?  :)


Tytu³: Odp: Zakupy żywnoÅ›ci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: ali 2009-04-21, 20:43:37
Cytuj z: viola44 2009-04-21, 19:57:38
grizzly

Powiedz mi jakie warzywka uprawiasz w swoim ogródku?  :)

aleś trafiła ha ha
misiek wyżera nie uprawia


Tytu³: Odp: Zakupy żywnoÅ›ci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Halina Ch. 2009-04-21, 20:46:52
Cytuj z: ali 2009-02-14, 21:53:38
eee.  nie przesadzaj, jak się chce to można
kiedyś też tak myślałem
a teraz mam z dostawą pod  drzwi i za taką samą kasę jak na bazarze
trza tylko  d..  ruszyć i poszukać

Racja. Ja też postarałam się o to aby mi do domu przynosił rolnik i jeszcze wybiera dle mnie rdzeń kręgowy. Niewiele tego, ale zawsze coś  :D


forum.dr-kwasniewski.pl | Dzia³aj±ce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrze¿one.