Tytu: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: Dawid1990 2009-02-16, 16:44:42 Witam wszystkich serdecznie :D
Dziś zacząłem się odżywiać optymalnie i mam parę pytań.... Mam 18 lat 1. Czy można ubijać śmietanę czy trzeba ją pić? 2. Ile białka powinienem razem zjadać? 3. Czy jako początkujący kulturysta mogę jeść 10 jajek dziennie? (tak wyczytałem w wywiadzie z J.K) 4. Czy szybkość adaptacji zależy tylko od wieku? czy dotychczasowe żywienie ma znaczenie? 5. Jeśli chce schudnąć ( 1,88m/85kg) to jaką mam mieć proporcję BTW? 6. Czy jako źródło węglowodanów wybierać proste czy złożone? 7. Lubię chude mieso typu kurczak.... czy jako zródło tłuszczu polecacie dodatkowo Śmietanę ? 8. Ile śmietany mogę dziennie pić? 9. Jaki jest wpływ izoteku na ŻO? Zostało mi jeszcze 2 miesiące kuracji. 10. Czy lepiej aby zaopatrzył się w jajka wiejskie czy marketowe? Jakie są między nimi różnice? Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: toan 2009-02-16, 16:55:55 Jako początkujący kulturysta (zawodowiec?) powinieneś być na diecie wysokobiałkowej, wysokowęglowodanowej, suplementowanej, dającej masę mięśniową, bo Żywienie Optymalne nie jest zbyt efektywne na przyrost masy mięśniowej :(
Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: Dawid1990 2009-02-16, 16:59:52 No trochę przesadziłem z tym kulturystą :lol:
No tak czy inaczej chodzę na siłownię :D Dla mnie liczy się bardziej wydolność- chciałbym też trochę schudnąć :P Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: Dawid1990 2009-02-16, 17:25:20 [
Cytuj z: admin 2009-02-16, 16:55:55 Jako początkujący kulturysta (zawodowiec?) powinieneś być na diecie wysokobiałkowej, wysokowęglowodanowej, suplementowanej, dającej masę mięśniową, bo Żywienie Optymalne nie jest zbyt efektywne na przyrost masy mięśniowej :( Nie do końca się z tym zgodzę.... Jest taki dietetyk, sportowiec Greg Ellis który żywi się wysokobiałkowo, wysokotłuszczowo a masę mieśniową ma wspaniałą :) i 5% BF :) Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: toan 2009-02-16, 17:27:01 http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=80 - a to najlepiej zacznij od tego tekstu. Jeśli z niego zrozumiesz np: że JK zaleca 30g, to po doczytaniu do końca, zacznij czytać od początku. Jeśli zrozumiesz przy drugim czytaniu np: że jednak nie 30g, a, że JK zaleca "0,8*coś", to po doczytaniu do końca, zacznij od początku... Jeśli przy trzecim czytaniu zrozumiesz na czym polega ŻO, to też dobry wynik. :D
Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: toan 2009-02-16, 17:35:12 Cytuj z: Dawid1990 2009-02-16, 17:25:20 Nie do końca się z tym zgodzę.... Jest taki dietetyk, sportowiec Greg Ellis który żywi się wysokobiałkowo, wysokotłuszczowo a masę mieśniową ma wspaniałą :) i 5% BF :) A to ja tym bardziej się nie zgodzę, bo jest taki (na forum wege - znajdziesz namiary), który jest championem kulturystyki, a nie je wcale mięsa, ani tłuszczu, tylko warzywa i owoce. Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: grizzly 2009-02-16, 17:35:47 Cytuj z: Dawid1990 2009-02-16, 17:25:20 ...sportowiec Greg Ellis który żywi się wysokobiałkowo, wysokotłuszczowo a masę mieśniową ma wspaniałą :)... Dobrze, ze dodales "sportowiec" to wszystko wyjasnia. 8) BTW Krowy i slonie na trafce jada" a jakie "bicepsy" maja!!! 8) :P a i ze sportem u nich "na bakier" :shock: Czy domyslasz sie o co chodzi? 8) :lol: Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: toan 2009-02-16, 17:45:16 http://www.vita.org.ru/veg/sport/andreas-cahling.jpg - o proszę. Wegetarianin - Andreas Cahling!.
Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: renia 2009-02-16, 18:04:13 Okropny :shock: :( :lol:
Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: _flo 2009-02-16, 18:18:09 problem w tym, ze prawidlowe stosowanie diety vege jest pewnie jeszcze trudniejsze niz ZO
mam wielu wielu wegetarian wsrod znajomych i 99% ma jakies dziwaczne problemy ze zdrowiem, jak mega-otylosc, astma, cukrzyca, zaburzenia sluchu i "straszne" bole stawow ------- dawid, na twoim miejscu bym albo przekopala to forum troche, albo udala sie do kogos po porade, e.g. lekarz optymalny np. taka kwestia: rodzaj produktow na ZO ma zasadnicze znaczenie, wiec kurczak na codzien raczej odpada... itp, itd Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: toan 2009-02-16, 18:25:20 _flo,
najpiękniejszą ideę potrafią skopać "fanatycy". Nawet Wegetarianizm :wink: Na Wegetarianizmie się tyje przeważnie z niedoboru białka i nadmiaru węglowodanów, ale o tym przeciętny człowiek nie ma pojęcia. Przykład: http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=353&w=91283177 - na 99% gwarantuję, że jeśli dołożyłaby dziewczyna nasion strączkowych, czy innego źródła białka roślinnego (z wyłączeniem soi!!!), przestałaby tyć i byłaby zadowolona z Wegetarianizmu! Ale kto jej to doradzi "brumbak", czy inny "fanatyk"? :shock: Albo taka "rada z powietrza": "tyjesz - zbadaj sobie tarczycę". Normalnie ... :shock: Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: _flo 2009-02-16, 18:50:31 to milo, ze w ten sposob mozna o tym tutaj poczytac
bo zwykle takie porownania to sa nieustajace przepychanki np. dr Ornish vs. the Eades Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: toan 2009-02-16, 19:14:17 Cytuj z: _flo 2009-02-16, 18:50:31 nieustajace przepychanki No ja bym to inaczej nazwał :( Niektórym nawet tu się zachciewa..., ale na to mojej zgody ni ma :D Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: Blackend 2009-02-16, 19:34:24 Widzę, że tu tak wszystko odbywa się dynamicznie, że musiałbym cały czas być online aby zdążyć co nieco przeczytać ;)
Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: Dawid1990 2009-02-16, 19:47:25 Ważę 85kg....
B-0,8g/kg- 68g T-3,5/g/kg- 300g W- 0,8g/kg- 68g ???? A coś czytałem że na początku powinno się wiecej białka spożywać bo nastepuje przebudowa... To jakie mam mieć proporcje? Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: toan 2009-02-16, 20:09:50 Zacznij czytać jeszcze raz podany link: http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=80
Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: Dawid1990 2009-02-16, 20:41:42 Zjadłem dziś:
Śniadanie: 3 jajka z majonezem (ok 100g majonezu) 2 kromki chleba razowego(spore ilości masła) Obiad: 5 jajek z kiełbasą( ok 100g) 2 kromki z masłem(spore ilości masła) + 200g Śmietany 36% Aro :D Kolacja: 0,2L Śmietany 36% Więcej nie zmieściłem na kolację.... Czy uważacie że ilość W jest ok? Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: viola44 2009-02-16, 21:21:20 Cytuj z: Dawid1990 2009-02-16, 20:41:42 Zjadłem dziś: Śniadanie: 3 jajka z majonezem (ok 100g majonezu) 2 kromki chleba razowego(spore ilości masła) Obiad: 5 jajek z kiełbasą( ok 100g) 2 kromki z masłem(spore ilości masła) + 200g Śmietany 36% Aro :D Kolacja: 0,2L Śmietany 36% Więcej nie zmieściłem na kolację.... Czy uważacie że ilość W jest ok? zjadłes 4 kromki chleba, jesli wazyły 100 g to masz ok 50 g wegli, 8 jaj? lepiej jesc same zółtka a reszte dojadac podrobami 2 razy w tygodniu i karkówka w pozostałe dni. to taki przyklad bo naturalnie mozesz białko pozyskiwac jeszcze z innych produktów np salcesony, pasztety , sery zołte itd. w bałku jaja nie masz nic oprocz białka. :D wegle lepiej zjadac w warzywach ale jak tak ci odpowiada to tez ok, tylko ze w chlebie nie masz za wiele witamin nie mowiac o wit. C ktora jest z warzywach zwlaszcza zielonych, groszek cukrowy, brokuły, papryka itd. :) Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: viola44 2009-02-16, 21:25:27 Cytuj: Jesli masz dostęp do wiejskich to oczywiscie ze wiejskie. Fermowe są na paszach faszerowanych chemią. Jesli masz dostęp do wiejskich to oczywiscie ze wiejskie. Fermowe są na paszach faszerowanych chemią. Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-16, 22:32:34 Cytuj z: Dawid1990 2009-02-16, 20:41:42 Zjadłem dziś: Śniadanie: 3 jajka z majonezem (ok 100g majonezu) 2 kromki chleba razowego(spore ilości masła) Obiad: 5 jajek z kiełbasą( ok 100g) 2 kromki z masłem(spore ilości masła) + 200g Śmietany 36% Aro :D Kolacja: 0,2L Śmietany 36% Więcej nie zmieściłem na kolację.... Czy uważacie że ilość W jest ok? Zastosuj sie do rady Admina i przeczytaj i zrozumiej to co czytasz....bo to co zjadles jest tylko dowodem niezrozumienia tego co przeczytales!!!! Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: Dawid1990 2009-02-16, 22:48:34 Białko w jajkach wcinam aby spożywać więcej B...
Musicie zrozumieć , że samo przejście na ŻO to problem w moim domu! Mama kiwała głową jak jej powiedziałem co będe jadł. Tata się śmiał i zaczął mi ględzić że nie jem prawie chleba.... ani końskich dawek ziemniaków... Wielki z niego autorytet dla mnie jeżeli chodzi o żywienie.... ( 1,87/106kg) W tym artykule doczytałem również że na okres przebudowy zwiększyć podaż białka do 100-130g adampio- co konkretnie w tym menu brakuje?? Tytu: Odp: Poczatkujacy na ZO Wiadomo wysana przez: zenon 2009-02-17, 00:08:22 Cytuj z: Blackend 2009-02-16, 19:34:24 Widze, ze tu tak wszystko odbywa sie dynamicznie, ze musialbym caly czas byc online aby zdazyc co nieco przeczytac ;) To prawda, pan mgr inz Cenzor jest w rzeczy samej bardzodynamiczny. Tytu: Odp: Poczatkujacy na ZO Wiadomo wysana przez: zenon 2009-02-17, 00:16:55 Cytuj z: viola44 2009-02-16, 21:21:20 /.../ lepiej jesc same zoltka /.../ Zgadzam sie z tym, pamietajmy jednak, ze chlopak bierze izotek - izotretinoine - o czym jest mowa w osobnym temacie. Bardzo szkodliwa rzecz, przy ktorej nie powinno sie jesc duzo witaminy A. Tak wiec sugerowalnym uwazac na zoltka i watrobke. Tytu: Odp: Poczatkujacy na ZO Wiadomo wysana przez: zenon 2009-02-17, 00:18:40 Cytuj z: viola44 2009-02-16, 21:25:27 Jesli masz dostep do wiejskich to oczywiscie ze wiejskie. :shock: Ale tam moze byc PATOGEN!!! Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: toan 2009-02-17, 06:59:52 "zenon".
na początku lat osiemdziesiątych XXw., po kilkudziesięciu przypadkach śmierci ludzi konsumujących jaja i to nie na surowo! opracowano procedurę (w tym wybicie wszystkich "patogennych" stad kur nieśnych - coś jak ostatnio z ptasią grypą), która uniemożliwia wnikanie "PATOGENU" przez skorupkę jaja - jedną z naturalnych barier jaja - chroniących zarodek przed patogenami. Ale rozumiem, że nawet do dziś można straszyć niektórych "patogenami" w jajkach, choć procedura jest skuteczna już prawie trzydzieści lat!. Straszenie jajopatogenami to bardzo dobry pomysł, ponieważ spowodował spadek światowej konsumpcji jaj o 60%, a co za tym idzie spadek ceny, dzięki temu jajka do dziś są BARDZO tanie!. :D Mam nadzieję, że tobie jednak te straszne PATOGENY - nie straszne? :D PS świetny artykuł na temat jaj napisała swego czasu Pani Regina Janicka w Miesięczniku OSBO - OPTYMALNI. Zachęcam zainteresowanych do lektury, bo można archiwalne numery tej gazety pobrać ze strony www.optymalni.org.pl Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-17, 08:00:31 Cytuj z: Dawid1990 2009-02-16, 22:48:34 Białko w jajkach wcinam aby spożywać więcej B... Musicie zrozumieć , że samo przejście na ŻO to problem w moim domu! Mama kiwała głową jak jej powiedziałem co będe jadł. Tata się śmiał i zaczął mi ględzić że nie jem prawie chleba.... ani końskich dawek ziemniaków... Wielki z niego autorytet dla mnie jeżeli chodzi o żywienie.... ( 1,87/106kg) W tym artykule doczytałem również że na okres przebudowy zwiększyć podaż białka do 100-130g adampio- co konkretnie w tym menu brakuje?? Abstrahujac od ponizszych wypowiedzi Zenona, to: 1. Białko w jajkach wcinam aby spożywać więcej B... ODP: W bialku jajka nie ma takich ilosci protein, ktore sa w zoltkach jaj i maja one nizsza wartosc biologoczna, dlatego powinienes jesc same zoltka...to lekarstwo na wszystko i najlepsze zrodlo protein o czym pisze Pan Dr. Jan Kwasniewski. 2. Musicie zrozumieć , że samo przejście na ŻO to problem w moim domu! Mama kiwała głową jak jej powiedziałem co będe jadł. ODP: wszyscy mieli te problem, jak nie z mamami, tatami, to z inymi czlonkami rodziny ktorzy wychowani w duchu komunistycznego pietyzmu, sluchaja co "madrzy" swiata mowia nie zwracajac uwagi na ich bezkresna niewiedze. A czego Ci brakuje w tym konkretnym menu...... a no brakuje Ci BTW !!!!! Masz jesc zbilansowane potrawy, w takiej ilosci aby zaspokoily Twoj glod. Nie mozesz zaplanowac sobie, ze dzis zjesz 130 gr B, bo tak zrozumiales w tym artykule. W tym artykule sa podane ilosci, aby czytelnik mogl sie odnies w jakis sposob do diety. Jezeli juz chcesz wazyc, to waz po zjedzeniu wszystkich posilkow danego dnia a nie przed spozyciem, poniewaz z punktu widzenia psychologii to co zalozysz sobie to to zjesz. Jestes na poczatku diety wiec zjedz w stosunku BTW 1: 2,5-3,5 :05 ale zbilansowane potrawy i do syta !!! Przykladowe sniadanie, dla tekiiej osoby jak Ty, ktory trenuje: 50 gr sloniny 50 gr boczku wedzonego 100 gr zoltek 30 gr sera Bire ( mozna pominac ) 50 gr smietany 38 % 250 ml do pol litra soku z pomidorow (wlasnej produkcji ) ............i godzine po zjedzeniu mozesz ich trenowac !! Tytu: Odp: Poczatkujacy na ZO Wiadomo wysana przez: zenon 2009-02-17, 10:48:26 No wlasnie z tymi zoltkami to ja bym uwazam.
One sa lekarstwem na wszystko ale przy jednoczesnym braniu izotretinoiny mozna sobie zafundowac hiperwitaminoze. Ja bym w ogole wywalil ten "lek", ale w tym momencie po kilkumiesiecznym braniu nawet po odstawieniu trzeba uwazac na witamine A. I na cwiczenia fizyczne tez bym uwazal z uwagi na stawy /efekty uboczne izoteku/ Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-17, 11:23:23 Jezeli izotek jest brany na tradzik, to moze lepiej odstawic izotek i leczyc skore zoltkami? To tylko taka sugestia.
Tytu: Odp: Poczatkujacy na ZO Wiadomo wysana przez: zenon 2009-02-17, 11:40:41 Cytuj z: adampio 2009-02-17, 11:23:23 Jezeli izotek jest brany na tradzik, to moze lepiej odstawic izotek i leczyc skore zoltkami? To tylko taka sugestia. oczywiscie ze lepiej, ale ... wg oficjalnych zalecen nawet po przerwaniu "kuracji" nalezy przez bodajze 2-3 miesiace jesc minimalne ilosci witaminy A. To o co mi chodzi to jedynie to ze trzeba uwazac. Mozna z najlepszymi intencjami polecic zoltka, ktore w tych konkretnych okolicznosciach moga niestety zaszkodzic.. Inna sprawa, ze zoltka to nie wszystko, czego zywym dowodem jest wasz forumowicz Mateush /czy jakos tak/ Przepraszam, ze wytykam palcami.. Tytu: Odp: Poczatkujacy na ZO Wiadomo wysana przez: _flo 2009-02-17, 11:51:44 Cytuj z: zenon 2009-02-17, 11:40:41 Inna sprawa, ze zoltka to nie wszystko, czego zywym dowodem jest wasz forumowicz Mateush /czy jakos tak/ ktory ostatnio na ZO chyba nie bywal, z tego co pamietam ten sposob odzywiania naprawde bardzo dobrze rozwiazuje problemy ze skora, i nie chodzi tylko o zoltka Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: Dawid1990 2009-02-17, 12:14:42 Ja jednak chce skończyć tą kurację... ewentualnie skrócę ją o 2 tygodnie.
Problem jest innej natury, bo boję się powrotu trądziku a kiedyś miałem z nim olbrzymie problemy. Więc postarajcie się mnie zrozumieć. W jednym z artykułów dr. J.K przeczytałem, że na problemy z wątrobą poleca wątróbkę.... czy dobrze doczytałem? Co do wczorajszego 1-szego dnia.... czy to normalne, że zjadłem 3 posiłki a byłem najedzony bardzo długo? ostatnią kawę piłem o godzinie 14.... zasnąłem o 2 :shock: - czy ja jakiś mutant jestem? Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: _flo 2009-02-17, 12:38:05 Cytuj z: Dawid1990 2009-02-17, 12:14:42 Ja jednak chce skończyć tą kurację... ewentualnie skrócę ją o 2 tygodnie. Problem jest innej natury, bo boję się powrotu trądziku a kiedyś miałem z nim olbrzymie problemy. tradzik jest spowodowany zwykle rozregulowana gospodarka hormonalna. albo wplywem substancji toksycznych. ZO rewelacyjnie to wszystko reguluje, dziala u podstaw, a wiec likwiduje powod, a nie tylko skutki... http://en.wikipedia.org/wiki/Acne_vulgaris#Primary_causes Tytu: Odp: Poczatkujacy na ZO Wiadomo wysana przez: zenon 2009-02-17, 12:42:24 Tak watrobka jest bardzo pozyteczna, o ile jest to watroba z dobrze zywionego zwierza.
Tobie jednak na razie chyba nie wolno jej jesc ze wzgledu na witamine A i izotek. Ja cie dobrze rozumiem, jesli chodzi o tradzik bo sam mialem z tym gigantyczne problemy. Ale musisz zrozumiec kilka rzeczy. Po pierwsze izotek nie leczy przyczynowo. Wielu osobom to wraca po 1-2 latach. Kiedys czytalem, ze ok 1/3 ma nawrot. Po drugie ladna cera to tylko efekt uboczny zdrowia, tak samo jak odpowiednia waga to tylko efekt uboczny zdrowia.. i tak dalej.. A izotek generalnie niszczy zdrowie, bo obciaza organy, zagraza stawom i czyni wiele innego zla. To ze "pomaga" na skore to dlatego ze uposledza dzialanie gruczolow lojowych. Ale tak samo uposledza nawilzanie blon sluzowych, stawow i cholera wie co jeszcze. Jest taki gosc Rossignol, ktory z poltora roku temu wazyl niecale 60 kilo. Dzis ma ladna cere, wazy ponad 80 kilo, jest silny, sprawny, zdrowy i ma otwarty umysl, w nowym roku akademickim zaczyna studia medyczne. Osiagnal to rozsadnym tlustym zywieniem i ciezka praca nad soba pod kazdym wzgledem. Bo to nie tylko treningi i cwiczenia, ale rowniez dyscyplina - by codziennie sie wysypiac itd bierz z niego przyklad. Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-17, 14:23:20 Czyli krotko: znowu mowisz o leczeniu przyczyn....jak kazdy inny lekarz nie zastanawiajac sie na przyczyna.
Sam, Zenonie, wymieniles szereg powodow dla ktorych nie nalezy brac tego gownianego lekarstwa, ale mimo wszystko przedkladasz to ziadostwo ponad zotlka,.....a tak a watrobka to musi byc ze zdrowo odrzywiajacego sie zwierzecia. To jest dopiero, za przeproszeniem, "bublbing shit". Dawid, znajdz powod Twojego stanu rzeczy, poczytaj, idz do lek. optymalnego, zadzwon do arkadii, popros o pomoc Toana, nie wiem co jeszcze moge Ci poradzic, zanim odstawisz jedno a zaczniesz drugie. Nie plywaj po bezkresnym oceanie niewiedzy bez dobrego sternika. Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-17, 14:50:22 Dawid, jezeli za punkt wyjscia, w wyszukiwaniu powodow Twojego stanu rzeczy, postawisz fakt, ze tradzik powstaje z powodu zaburzen czynnosci watroby, to powinienes sie zastanowic nad iloscia spozywanego przez Ciebie bialka, ktorego nadmiar watroba nie lubi.
Powinienes jesc bialko o najwyzszej wartosci biologicznej ( zoltko i podroby ) i nie w nadmiarze. Po czym obserwowac ewentualne zmiany. Podejrzewam, ze trenujac kulturystyke naczytales sie na internecie o wszystkich mozliwych sposobach dostarczanie do organizmy gowniona - chemicznie-bezwartosciowego bialka, ktore nie tylko, ze Ci nie pomoglo na nabraniu masy a jeszcze zaszkodzilo w zwiazku z tradzikiem. Zacznij od oczyszczania watroby z toksyn i tego innego dziadostwa, ktore do tej pory jadles. "Mowi sie", ze zdegenerowana watroba moze sie zregenerowac po 12 dniach jej niezatruwania. Wiadome jest, ze cukry proste niszcza wtrobe, poniewza ta musi pracowac duzo wiecej w przetwazaniu cukru na tluszcz, dlatego powinienes zaprzestac jesc, pisc itd wszystkiego co zawiera cukry proste a w miejsce tego dostarczyc watrobie wczesniej przerobione termicznie skrobia, czyli warzywa smazone, gotowane itd, nic surowego. NIC SUROWEGO!!!!! Na temat izoteku tez sa rozne teorie, zreszta jak na temat kazdego innego tematu, wystarczy posluchac pierwszych lepezych dwuch politykow z przeciwnych partii, niemniej jednak srodek ten "leczy" tylko przyczyne a nie powod. A nie ma skutkow bez przyczyny. Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: grizzly 2009-02-17, 15:05:12 Cytuj z: adampio 2009-02-17, 14:50:22 ...NIC SUROWEGO!!!!!... Adam litosci!!! :shock: Jestes taki pewien, ze masz racje? :shock: Zupelnie sie z toba nie zgadzam!!! 8) Surowizna jest jak najbardziej bardzo uzyteczna, pod pewnymi "warunkami" np: mieso bez "Trichinella spiralis" czy watroba bez "echinococcus" itp. 8) Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-17, 15:20:35 Cytuj z: grizzly 2009-02-17, 15:05:12 Cytuj z: adampio 2009-02-17, 14:50:22 ...NIC SUROWEGO!!!!!... Adam litosci!!! :shock: Jestes taki pewien, ze masz racje? :shock: Zupelnie sie z toba nie zgadzam!!! 8) Surowizna jest jak najbardziej bardzo uzyteczna, pod pewnymi "warunkami" np: mieso bez "Trichinella spiralis" czy watroba bez "echinococcus" itp. 8) Grizzly, gdybym byl pewien to nie wystepowalbym tu na forum jako forumowicz a pewnie mialbym swoj gabinet lekarza optymalnego i moze napisalbym ksiazke. Pan Dr Jan Kwasniewski wspomina od odciazaniu watroby poprzez "przetrawienie" termiczne posilkow, ktore mamy spozyc. Stad moja sugestia. I ciesze sie, ze sie ze mna zupelnie nie zgadzasz, co jest podstawa naszego dialogu. W innym przypadku musialbym czy musialbys TY prowadzic tu monolog.......a to nie jest ciekawe :lol: Mam na mysli nie jest ciekawe czytanie monologow. Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-17, 15:26:39 Grizzly, abstrahujac od Twojej ponizszej wypowiedz, czy jadles kiedys surowa, jeszcze ciepla watrobe foki? Jest to "Welcom-drink" na Grenlandii. Nie widze w tym ani nic smacznego ani z punktu widzenia estetyki pociagajacego. Natomiast smazona smakuje wysmienicie.
Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: grizzly 2009-02-17, 15:37:25 Cytuj z: adampio 2009-02-17, 15:20:35 ...I ciesze sie, ze sie ze mna zupelnie nie zgadzasz, co jest podstawa naszego dialogu... Widze, ze rowniaz lubisz "chwytac" rowniez za slowka(przypomniala misie gosposia) :P :P :P Faktycznie to sie z Toba zgadzam w wielu sprawach. 8) Wracajac do "watroby" to musze od razu podkreslic ze "wartosciowosc"(witaminy itp) przedkladam nad smak czy estetyke (nie jestem kobitom) :P :P :P Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-17, 15:43:34 OK, Grizzly ale teraz mowisz o zjadanej watrobie innych "osobnikow". Teraz dyskutujemy na temat naszego nazadu trawiennego ( watroba ) i jej chronieniu, oczyszczaniu i jej pomaganiu. Czy wg. Ciebie surowizna pomaga watrobie?
Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: grizzly 2009-02-17, 15:45:24 Cytuj z: adampio 2009-02-17, 15:26:39 ...jeszcze ciepla watrobe foki? Jest to "Welcom-drink" na Grenlandii... Surowa "siekana" watroba to "kopalnia dodatkowych dni emerytury" tfffu juz i tak za duzo napisalem(za darmo) 8) :P Co warty jest "smak czy estetyka" gdy "swiezo upolowane miesko" twoich "tkanek" dotyka!!! 8) :P :P :P Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: grizzly 2009-02-17, 16:22:44 Cytuj z: grizzly 2009-02-17, 15:05:12 Surowizna jest jak najbardziej bardzo uzyteczna, pod pewnymi "warunkami" np: mieso bez "Trichinella spiralis" http://www.youtube.com/watch?v=XJJpHm-AjDs Trichinella spiralis w akcji!!! :shock: :shock: :shock: Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: _flo 2009-02-17, 22:23:10 Cytuj z: grizzly 2009-02-17, 15:45:24 Surowa "siekana" watroba to "kopalnia dodatkowych dni emerytury" :shock: ojeza! a pomyslec, ze to mi wmawiaja, ze sie przesadnie poswiecam dla idei... poza tem... toz to bomba cholesterolowa. a jak czytamy, il dottore grizzly poleca wystrzegac siem cholesterolu egzogennego. czy to w takim razie na przyklad w formie suroweczki watrobiano-migdalowej, co by siem nie ostal nieproszony? :shock: Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: grizzly 2009-02-17, 23:47:58 Cytuj z: _flo 2009-02-17, 22:23:10 ...grizzly poleca wystrzegac siem cholesterolu egzogennego... Flo, cholesterol "przenika nas" do "szpiku kosci" i status "egzogenny" tegoz cholesterolu trwa 30 dni. 8) Polecam podstawy Biochemii Harpera!!! 8) Natomiast co jest w "blachach i blaszkach" miazdzycowych u "denata" podczas tzw. "autopsji" to najlepiej przekonac sie samemu. 8) Serdecznie zapraszam do "Prosektorium" na Uniwersytet Medyczny w Poznaniu do Katedra i Zakład Patomorfologii Klinicznej Ul. Przybyszewskiego 49. Tam bedziesz miala okazje wlasnorecznie "pobrac material" do badania na zawartosc cholesterolu w "miazdzycowych naczyniach". 8) :P Tytu: Odp: Poczatkujacy na ZO Wiadomo wysana przez: zenon 2009-02-18, 01:49:22 Cytuj z: adampio 2009-02-17, 14:23:20 Sam, Zenonie, wymieniles szereg powodow dla ktorych nie nalezy brac tego gownianego lekarstwa, ale mimo wszystko przedkladasz to ziadostwo ponad zotlka,..... Adampio, wytlumacze jeszcze raz. Ostatni raz. Zasadniczo najwazniejsze by Dawid skumal co mam do przekazania. 1. Izotek to izotretinoina, kwasowa pochodna witaminy A 2. oficjalne zalecenia sa takie by podczas kuracji unikac witaminy A jak ognia, jak rowniez po ckonczeniu brania "leku" przez okres 2-3 miesiecy 3. Damian bierze izotek. 4. kuracja izotretinoina trwa dlugo, w zaleznosci od zalecen "lekarza" - kilka miesiecy, czasem nawet 10 miesiecy. 8 miesiecy to chyba standard. Dawid pisze, ze zostaly mu jeszcze 2 miesiace, czyli strzelam ze conajmniej pol roku juz ten badziew lyka. Nie wiem na ile grozby lekarzy i producentow sa realne. Nie wiem na ile hiperwitaminoza jest prawdopodobna zakladajac ze odstawi to od zaraz i wbrew oficjalnym zaleceniom bez "odczekania" bedzie wcinal za twoja rada 10 zoltek dziennie. I pisze o tym nie przesadzajac jak jest, bo nie wiem jak jest. Pisze "sugerowalbym uwazac na zoltka i watrobke". I to nie jest "przedkladanie tego dziadostwa ponad zoltka".. Cytuj: a taka watrobka to musi byc ze zdrowo odrzywiajacego sie zwierzecia. To jest dopiero, za przeproszeniem, "bublbing shit". :lol: Tytu: Odp: Poczatkujacy na ZO Wiadomo wysana przez: zenon 2009-02-18, 01:55:19 Cytuj z: adampio 2009-02-17, 15:43:34 Czy wg. Ciebie surowizna pomaga watrobie? Rozsadna surowizna jak najbardziej.. Wezmy chociazby tluszcz. Wystarczy powachac surowy i taki ze smazenia by sie przekonac ktory jest "zachecajacy" a ktory "odrzucajacy". Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: toan 2009-02-18, 07:26:37 'zenon"
no patrz jak mądrze napisałeś! :shock: Kładąc plaster masła na ser, czy placek serowy, albo zjadając jabłko tylko umyte pod bieżącą wodą, to już jestem na rozsądnej surowiznie, a nawet sobie z tego sprawy nie zdawałem. :wink: PS białko z mięsa i podrobów jako produkt warunkowo rakotwórczy (w przeciwieństwie do białek roślinnych - z wyłączeniem GMO), powinien być warunkowo poddany denaturacji termicznej, bo ułatwia rozkład chemiczny warunkowo patogennego materiału genetycznego. Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: _flo 2009-02-18, 12:21:10 Cytuj z: grizzly 2009-02-17, 23:47:58 Flo, cholesterol "przenika nas"... miiiisiek, nie wiem, jak to tam z tym jest, czytalam to tu (http://thincs.org/) to tam (http://heartscanblog.blogspot.com/), tak do konca nikt nic nie wie - jak w czeskim filmie jak ty wiesz, to cieszy poki co pozwolisz jednak ze pozostane na diecie doktora i bede sie ignorancko i konfornistycznie zajadala zolteczkami (i von trupka) za 10 lat byc moze zglosze sie do ciebie na monitoring, poki co czuje sie wysmienicie :P (o niski poziom insuliny dbam, takze nie powinienes miec zbyt duzo roboty 8)) Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: toan 2009-02-18, 12:43:34 Cytuj z: _flo 2009-02-18, 12:21:10 tak do konca nikt nic nie wie - jak w czeskim filmie... Wiedzą, wiedzą i to bardzo dokładnie wiedzą, ale nie powiedzą. Przypuszczam nawet kto wie, wiem kto z całą pewnością wie.Ja podać mogę tylko tyle, że do prawidłowego lipidogramu niezbędne są tylko dwa warunki, niezależne od rodzaju diety... Pierwszy - podany jest na www.dr-kwasniewski.pl Drugi - podany jest na www.dr-kwasniewski.pl I najśmieszniejsze jest to, że otwartym tekstem, a i tak "niezrozumiale". Dokładna znajomość organicznego obrotu metabolicznego pewnych substancji nie jest warunkiem koniecznym, aby żyć zdrowo, długo i szczęśliwie, tak jak nie trzeba być mechanikiem, aby bezawaryjnie, zdrowo, długo i szczęśliwie jeździć samochodem. :D PS A "misiek" nawet nie wie, dlaczego Harper podaje, że wchłania się tylko max "30" z przewodu pokarmowego, bo bezskutecznie pytał tam, gdzie nie znają odpowiedzi. :( Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: _flo 2009-02-18, 13:19:19 no oczywiscie czytalam tez doktora, pamietam glownie o niedotlenieniu komorek
nie powolalam sie, zeby bylo obiektywniej... zreszta naprawdeeee, ten temat mnie poki co za bardzo nie kreci, nie zajmuje, nie mam zdania,... biegne dotleniac Tytu: Odp: Poczatkujacy na ZO Wiadomo wysana przez: zenon 2009-02-18, 14:10:42 Cytuj z: admin 2009-02-18, 07:26:37 Kladac plaster masla na ser, czy placek serowy, albo zjadajac jablko tylko umyte pod biezaca woda, to juz jestem na rozsadnej surowiznie, a nawet sobie z tego sprawy nie zdawalem. :wink: Obawiam sie, ze twoje maslo nie jest surowe tylko pasteryzowane, natomiast ser - to zalezy czy prawdziwy szwajcarski czy taka "podrobka" do polskich marketow.. Cytuj: bialko z miesa i podrobow jako produkt warunkowo rakotworczy (w przeciwienstwie do bialek roslinnych - z wylaczeniem GMO), powinien byc warunkowo poddany denaturacji termicznej, bo ulatwia rozklad chemiczny warunkowo patogennego materialu genetycznego. Acha, to teraz tym straszymy. Racja, przyrode trzeba poprawiac i korygowac, bo inaczej zginelibysmy marnie! To co piszesz jest niespojne np z eksperymentem Potengera na kotach. Oczywiscie kot to nie czlowiek, jednak nie widze powodu dla ktorego bialko z miesa i podrobow mialoby byc warunkowo rakotworcze dla ludzi a dla kotow juz nie.. Oswiecisz mnie? Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: toan 2009-02-18, 14:20:16 Nie.
Tytu: Odp: Poczatkujacy na ZO Wiadomo wysana przez: zenon 2009-02-18, 14:22:29 bardzo wygodna odpowiedz. :/
Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: grizzly 2009-02-18, 14:31:08 Cytuj z: _flo 2009-02-18, 12:21:10 ...miiiisiek, nie wiem, jak to tam z tym jest, czytalam to tu (http://thincs.org/) to tam (http://heartscanblog.blogspot.com/), tak do konca nikt nic nie wie - jak w czeskim filmie jak ty wiesz, to cieszy... Flo, jak bedziesz "uparta" w analizowaniu wszystkich dostepnych juz od dawna "faktow biochemicznych" i wybierzesz odpowiedni i "staly punk odniesienia" to wszystko stanie sie na tyle "jasne", ze unikniesz "planktonowej godziny prawdy", ktora niewatpliwie zawsze weryfikuje wszystkie bledne zalozenia i wnioski. 8) :P Tytu: Odp: Poczatkujacy na ZO Wiadomo wysana przez: toan 2009-02-18, 14:35:54 Cytuj z: zenon 2009-02-18, 14:22:29 bardzo wygodna odpowiedz. Ale jaka szczera! :D Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: grizzly 2009-02-18, 14:40:29 Cytuj z: _flo 2009-02-18, 12:21:10 ..poki co pozwolisz jednak ze pozostane na diecie doktora i bede sie ignorancko i konfornistycznie zajadala zolteczkami (i von trupka)... Flo, a czy ja Ciebie lub kogokolwiek namawiam do rezygnacji, raczej odwrotnie ZACHECAM!!! 8) Ale jednoczesnie informuje o mozliwosci korzystania z pomocy profesjonalistow, co w 100% pozwoli uniknac "planktonowej godziny prawdy" 8) :lol: Tytu: Odp: Poczatkujacy na ZO Wiadomo wysana przez: zenon 2009-02-18, 14:43:08 Cytuj z: admin 2009-02-18, 14:35:54 Cytuj z: zenon 2009-02-18, 14:22:29 bardzo wygodna odpowiedz. Ale jaka szczera! :D moim zdaniem wrecz przeciwnie.. Tytu: Odp: Poczatkujacy na ZO Wiadomo wysana przez: toan 2009-02-18, 15:33:34 Cytuj z: zenon 2009-02-18, 14:43:08 moim zdaniem wrecz przeciwnie.. Otóż wyłożę ci to bardzo prosto, dlaczego jesteś w wielkim błędzie: 1. jeśli wiem, ale nie chcę ci wyjaśnić - odpowiedź "nie" jest szczera!. 2. jeśli nie wiem i nie chcę kłamać - odpowiedź "nie" jest również szczera!. Dlatego niezależnie od tego jakia jest prawda i tak będziesz "swoje" wiedział. :( Tytu: Odp: Poczatkujacy na ZO Wiadomo wysana przez: zenon 2009-02-18, 15:45:45 W sumie masz racje. 8)
Tytu: Odp: Poczatkujacy na ZO Wiadomo wysana przez: zenon 2009-02-18, 15:48:41 Mozesz tez nie wiedziec i zdawac sobie z tego sprawe, ale nie chcesz sie przyznac i w tym sensie za wymijajaca odpowiedzia "nie" stoja nieszczere intencje (chec ukrycia swojej niewiedzy).
Dobrze lawiruje? :) Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: Dawid1990 2009-02-18, 15:51:36 Przytyłem przez 2 dni 1kg :D
Za dużo węgli?? Jem do syta 3 posiłki ostatni o 19.30 Tytu: Odp: Poczatkujacy na ZO Wiadomo wysana przez: toan 2009-02-18, 16:00:14 Cytuj z: zenon 2009-02-18, 15:48:41 Mozesz tez nie wiedziec i zdawac sobie z tego sprawe, ale nie chcesz sie przyznac i w tym sensie za wymijajaca odpowiedzia "nie" stoja nieszczere intencje (chec ukrycia swojej niewiedzy).Dobrze lawiruje? :) "zenon" przyznaję, że nic nie wiem na ten temat - jeśli poprawi ci to humor! :lol: Bo mnie to "wyznanie" żadnej ujmy nie przynosi, a dużo czasu mi zaoszczędzić może. A ja "wim, że nic nie wiem!" - i bardzo mi z tym dobrze! Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: _flo 2009-02-18, 16:01:48 Cytuj z: grizzly 2009-02-18, 14:40:29 Ale jednoczesnie informuje o mozliwosci korzystania z pomocy profesjonalistow, co w 100% pozwoli uniknac "planktonowej godziny prawdy" 8) :lol: dobrze, skorzystam z pomocy specjalistow jak zakumuluje odpowiednia sumke, no i jak pojawi sie względny chociaz problem :shock: poki co ja chyba nie jestem dobrym celem tych indoktrynacji Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: grizzly 2009-02-18, 16:03:09 Cytuj z: Dawid1990 2009-02-18, 15:51:36 ...Przytyłem przez 2 dni 1kg :D... Dwa dni? I 1kg? To moze wazyc "k.pa" w twoich jelitach 8) :P Spokojnie!!! 8) :P Co innego gdy jestes "starsza pania" i codziennie idzie Ci w "biodra" lub w "celulit na zylakowatych kolkach", ktore kiedys "nogami" sie nazywaly! :shock: 8) :P To juz tragedia prawdziwa. :P :P :P Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: grizzly 2009-02-18, 16:07:07 Cytuj z: _flo 2009-02-18, 16:01:48 ...poki co ja chyba nie jestem dobrym celem tych indoktrynacji... Ale jestes bardzo sympatyczna osoba!!! 8) Pisac z toba to prawdziwa przyjemnosc. 8) Nooo... oczywiscie z Adminem rowniaz. :wink: :mrgreen: Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-18, 16:38:16 Cytuj z: Dawid1990 2009-02-18, 15:51:36 Przytyłem przez 2 dni 1kg :D Za dużo węgli?? Jem do syta 3 posiłki ostatni o 19.30 Posilki sa zbilansowane? Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: toan 2009-02-18, 16:48:33 Aby poprawnie rozpatrzeć przypadek utycia 1kg/2D należy po piewrwsze ustalić, czy:
ważono się na tej samej wadze, czy waga między ważeniami mogła się rozkalibrować, czy ważenie nastąpiło o tym samym czasie kolejnych dób i czy przy tym samym stanie fizjologicznym?. (defekacja, wypełnienie pęcherza moczowego i.t.p.) Jeśli tak, to dalej się można zastanawiać, czy nie wypiło się przed ważeniem (6-12h) zbyt dużo "wody", czy woda nie zatrzymała się z jekiegoś powodu w organizmie?. Jeśli to nie woda, można dopiero dalej się zastanawiać... :wink: PS odłożenie pół kg tłuszczu na dobę - to już "metabolic syndrome" (tucz przemysłowy) :shock: Wahanie wagi do 1-2,5% (np: rano - wieczór) jest fizjologiczne i większe u kobiet w zależności od dnia cyklu miesięcznego. Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: siniak 2009-02-18, 18:31:52 Witam kolegę :P
Ile wody pijesz? Jak się czujesz przed snem? Czy serce szybko bije? Ja żywię się optymalnie od dwóch tygodni. Jesteśmy w tym samym wieku. "Kiedyś" jadłem dużo i byle jak uprawiając przy tym różne rodzaje sportu. Teraz widzę efekty, najczęstszym jest strzykanie kości, lubiłem to robić dla zabawy (wszyscy się krzywili :lol:). Mam też długie łapy (185 cm wzrostu, 75kg wagi) i odstające łopatki. Od czasu przejścia na żywienie optymalne zdecydowanie czuję się lepiej. Mam więcej energii, utrzymuję prostą postawę, przytyłem 2 kg. Na początku zauważyłem szybsze bicie serducha, ale ustabilizowało się. Po dużym wysiłku wali jak szalone :o Rezygnacja z węglowodanów nie była problemem. Jako że jestem adeptem w tej materii napiszę tylko, że są lepsze rodzaje białka od tych z białka jaja kurzego. Zjadam dziennie 10 żółtek i nie widzę żadnych komplikacji. Jedząc o 7.30 głód odczuwam ok. 16-17. Napiszę jak jem. Przez pierwsze dni liczyłem, teraz znam wartości poszczególnych składników, nie liczę. Śniadanie 7.30 - 10 żółtek (najmniejsze jaja z targu, wcześniej kupowałem dwużółtkowe), 3 białka, 100g masła. Zjedzenie tylu żółtek nie jest dla mnie problemem, są pyszne. Obiad 16.00 - 17.00 - dojadam białko w serku wiejskim, ewentualnie w serze żółtym, do tego 200g ziemniaka z masłem Kolacja 21.00 - rzadko jem coś na kolację, czasem kiełbaskę lub jakąś wędlinę, jak nie jestem syty to pije śmietanę 30%. Wodę pije kiedy mam ochotę, około 1L dziennie. W weekendy wątróbka (2x 150g) jako dobre źródło białka oraz witaminy C. Do wątróbki szklaneczka piwa. Pozdrawiam Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: Dawid1990 2009-02-18, 18:43:21 Moim kolejnym problemem jest to, że po kolacji jestem tak nasycony, że nie odczuwam głodu nawet jak idę spać :D
A spać idę o 1.30 :lol: Co mnie zresztą dziwi, bo od 2 dni nie dostarczam kofeiny do organizmu :) Kiedyś było tak, że jak nie piłem guarany 2 razy dziennie to zaspany byłem już o 20 8) Teraz natomiast nie mam ochoty na sen :P Też tak miałeś? Ja dziś zjadłem na śniadanie 5 jajek z majonezem- ok 9.30 Na obiad- 2 duże udka z kurczaka i 100g sera z masłem. To był posiłek potreningowy więc białka muszę dostarczyć więcej. ( 15 godzina ) Na kolację wypiłem pół litra śmietany 36% z 2 łyżeczkami cukru... Pychota :D - Godzina 18.30 P.S Chodzisz na siłownię? Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: viola44 2009-02-18, 18:57:51 Cytuj z: siniak 2009-02-18, 18:31:52 Witam kolegę :P Ile wody pijesz? Jak się czujesz przed snem? Czy serce szybko bije? Ja żywię się optymalnie od dwóch tygodni. Jesteśmy w tym samym wieku. "Kiedyś" jadłem dużo i byle jak uprawiając przy tym różne rodzaje sportu. Teraz widzę efekty, najczęstszym jest strzykanie kości, lubiłem to robić dla zabawy (wszyscy się krzywili :lol:). Mam też długie łapy (185 cm wzrostu, 75kg wagi) i odstające łopatki. Od czasu przejścia na żywienie optymalne zdecydowanie czuję się lepiej. Mam więcej energii, utrzymuję prostą postawę, przytyłem 2 kg. Na początku zauważyłem szybsze bicie serducha, ale ustabilizowało się. Po dużym wysiłku wali jak szalone :o Rezygnacja z węglowodanów nie była problemem. Jako że jestem adeptem w tej materii napiszę tylko, że są lepsze rodzaje białka od tych z białka jaja kurzego. Zjadam dziennie 10 żółtek i nie widzę żadnych komplikacji. Jedząc o 7.30 głód odczuwam ok. 16-17. Napiszę jak jem. Przez pierwsze dni liczyłem, teraz znam wartości poszczególnych składników, nie liczę. Śniadanie 7.30 - 10 żółtek (najmniejsze jaja z targu, wcześniej kupowałem dwużółtkowe), 3 białka, 100g masła. Zjedzenie tylu żółtek nie jest dla mnie problemem, są pyszne. Obiad 16.00 - 17.00 - dojadam białko w serku wiejskim, ewentualnie w serze żółtym, do tego 200g ziemniaka z masłem Kolacja 21.00 - rzadko jem coś na kolację, czasem kiełbaskę lub jakąś wędlinę, jak nie jestem syty to pije śmietanę 30%. Wodę pije kiedy mam ochotę, około 1L dziennie. W weekendy wątróbka (2x 150g) jako dobre źródło białka oraz witaminy C. Do wątróbki szklaneczka piwa. Pozdrawiam Ja musze zjadac wiecej węgli bo poprostu zle się czuje, 200g ziemniaka to 30 g wegli, mysle ze za mało. :D Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: siniak 2009-02-18, 19:09:04 Właściwie to nie odczuwam głodu. Jem w tych godzinach co wyżej napisałem. Kładę się o 22, nigdy głodny. Sen niemalże kamienny.
Jesz zdecydowanie więcej ode mnie. Nie, nie chodzę na siłownię. Pływam raz w tygodniu, biegam dwa razy. Jak mnie nosi to przed snem pobiegam w miejscu, rozgrzeję się i pompuję 20 po 5 serii + jakieś brzuchy(w moim przypadku mięśnie brzucha na ŻO stały się jak kamień :P). Widzę, że tłuszczyk polubiłeś, ale pół litra śmietany... Dużo :lol: Ponawiam pytanie, ile pijesz wody? Ja w pierwszych dniach po tłustym jedzeniu potrafiłem wypić bardzo dużo. Dziennie wychodziło około 3L. Nie wiem czym było to spowodowane. Bywało, że czułem się jak piłeczka :lol: Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: siniak 2009-02-18, 19:20:47 Cytuj z: viola44 2009-02-18, 18:57:51 Ja musze zjadac wiecej węgli bo poprostu zle się czuje, 200g ziemniaka to 30 g wegli, mysle ze za mało. :D W jakich produktach zjadasz węglowodany? Faktycznie to mało, ale jest to 40g (serek wiejski 10g). Bywa, że podbieram jakąś zieleninę rodzince. Myslałem nad jedzeniem ryżu jako zasadniczego źródła węglowodanów. Zrezygnowałem. Ryż po wchłonięciu wody wygląda jak pączek :lol: Jak go wtedy widzę uciekam heeeen! Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: Dawid1990 2009-02-18, 19:26:14 No ja około 1,5 l.... dziś 3 bo trening:)
Wydolność póki co nie spadła chociaż spadnie na 100% z powodu wyczerpania glikogenu mięśnowego :D Ale z tego co przeczytałem mięśnie mogą też czerpać energię z ketonów więc jestem dobrej myśli :D Ale weś też pod uwagę, że ja od 3 dni żywię się w ten sposób 8) Stały sie jak kamień? co masz na myśli?? Najgorsze jest to że zanim będe mieć 6- Pak to skończe pewnie 20 lat :D Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: viola44 2009-02-18, 19:43:20 Cytuj z: siniak 2009-02-18, 19:20:47 Cytuj z: viola44 2009-02-18, 18:57:51 Ja musze zjadac wiecej węgli bo poprostu zle się czuje, 200g ziemniaka to 30 g wegli, mysle ze za mało. :D W jakich produktach zjadasz węglowodany? Faktycznie to mało, ale jest to 40g (serek wiejski 10g). Bywa, że podbieram jakąś zieleninę rodzince. Myslałem nad jedzeniem ryżu jako zasadniczego źródła węglowodanów. Zrezygnowałem. Ryż po wchłonięciu wody wygląda jak pączek :lol: Jak go wtedy widzę uciekam heeeen! wegle zjadam w ziemniakach 200g, warzywa typu brokuły, burak, chrzan, czasem czekoloda , sliwki w czekoladzie, sliwki suszone, morele suszone, groszek zielony mrozony, truskawki mrozone, to najczesciej. Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: siniak 2009-02-18, 19:52:07 Są twardsze niż były wcześniej. Myślę, że to efekt wyprostowanej sylwetki, wciągniętego brzucha.
Nie zrozum mnie źle, ale dlaczego zacząłeś tak się żywić? Jeśli chcesz być zdrowy, mieć wydolny organizm, myślę, że to żywienie jest dla Ciebie. Jeśli chcesz czuć na sobie spojrzenia zachwyconych samic i zazdrosnych samców idąc plażą, myślę, że powinieneś odpuścić :lol:. Tego pierwszego życzę nam obu i wszystkim zaczynającym przygodę z żywieniem optymalnym. Niedawno czytając książkę "Żywienie Optymalne" autorstwa JK zaczepił mnie kolega w szkole. - Co tam czytasz?. - Tłuste jedzenie (pokazuje okładkę). Zaczął bełkotać o ciotce, co się tak żywi od 10 lat, że zrujnuje sobie zdrowie i ma dziecko "kurdupla". Pytam czy otyła. Mówi, szczupła. Zrozumiałem. Od tamtego czasu czytam o ŻO nie narażony na komentarze innych, dla siebie. Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: Dawid1990 2009-02-18, 20:16:52 Przy 0,8 B na kg to napewno sie nie nadaje:))
Ale jeśli się zwiększy podaż białka dwukrotnie to napewno postępy będą.... Nie oczekuję 55cm w bicepsie poprostu chce ładnie wyglądać.... mieć kaloryfer itp :D Wiesz u mnie do teraz są problemy w domu z ŻO.... mama coś juz rozumie co mam jeść... Tata ciągle słodycze mi wciska :) Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-19, 00:01:19 Cytuj z: Dawid1990 2009-02-18, 18:43:21 Moim kolejnym problemem jest to, że po kolacji jestem tak nasycony, że nie odczuwam głodu nawet jak idę spać :D A spać idę o 1.30 :lol: Co mnie zresztą dziwi, bo od 2 dni nie dostarczam kofeiny do organizmu :) Kiedyś było tak, że jak nie piłem guarany 2 razy dziennie to zaspany byłem już o 20 8) Teraz natomiast nie mam ochoty na sen :P Też tak miałeś? Ja dziś zjadłem na śniadanie 5 jajek z majonezem- ok 9.30 Na obiad- 2 duże udka z kurczaka i 100g sera z masłem. To był posiłek potreningowy więc białka muszę dostarczyć więcej. ( 15 godzina ) Na kolację wypiłem pół litra śmietany 36% z 2 łyżeczkami cukru... Pychota :D - Godzina 18.30 P.S Chodzisz na siłownię? Czy to znaczy, ze jedynym weglowodanem tego dnia byly dwie lyzeczki cukru? Bjalka zjadles okolo 160 gr ( z czego polowa to bialko o niskiej wartosci biologicznej ) Tluszczu okolo 320 gr Weglowodanow 25 gr ( najgorszy jaki moze byc, czyli cukier prosty ) Razem zjadles 1350 gr Az dziw bierze, ze nie byles glodny :lol: BTW okolo 1:2:0,2 Ja dzisiaj plywalem 3 km, 1,5 h non stop w wodzie ( od 18 do 19.30 ) zjadlem 600 gr wszyskiego "zusammen" B: 60 T: 150 W: 50 BTW: 1: 2,5 : 0,8 Tytu: Odp: Poczatkujacy na ZO Wiadomo wysana przez: zenon 2009-02-19, 00:21:22 Adampio, jakim cudem wyszlo ci 160g "bjalka"?
Ja jakos tego "nie widze" 5 jajek = 25-30g B 100g sera = 20-30g B /nie wiem czy bialy, czy zolty, czy tlusty czy chudy/ pol litra smietany = 11g B co razem daje po oszacowaniu "od gory" 70g B. Zakladajac ze nie umie lizyc do 5 i nie wie ile to jest 100g wezmy nawet 90g B Wynika z tego, ze w udkach z kurczaka powinien zjesc 70g B W jednym udzie z kurczaka wedle tabel znajduje sie 16g B. Powyzszy bilans domyka sie przy zalozeniu, ze jedno udko /bo byly dwa/ wazylo cwierc kilo. To musial byc zaiste wypasiony kurczak 8) Co do wartosci biologicznej to rzeczywiscie nie jest to najlepsze co moze byc, ale nie przesadzajmy ze kiepska wartosc biologiczna. Powiedzmy uczciwie ze przecietna - to bedzie zgodne z prawda. Jadlospis Damiana pewnie wymaga korekty, ale nie sadze by na twoim cwiczylo mu sie lepiej.. 150g tluszczu i 100g bialka lacznie z weglami to moze wystarczy dla pana w srednim wieku, ale dla aktywnego osiemnastolatka - watpie. Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-19, 08:28:56 Cytuj: W jednym udzie z kurczaka wedle tabel znajduje sie 16g B. :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: w 100 gr miesa z uda kurczaka znajduje sie 16 gr B Kolega pisze o dosc duzych udach. Duzo udu to okolo 200 gr miesa x 2 daje 400 itd (4x 16= 68 ) Z reszta to byla tylko sugestia. Za duzo i zle bialko, za malo i zlego weglowodanu. Dobrze, ze nie zjadl surowego przy tym BTW, bo nie wiem co by z nim sie stalnelo!!!! :lol: Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: Dawid1990 2009-02-19, 11:55:00 Zapomniałem dodać o 100g chleba razowego :)
Wiem, że jajka mają najwyższą wartość biologiczną, a zwłaszcza żółtka.... więc jakie zródło B mi polecasz? Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-19, 13:30:40 Cytuj z: Dawid1990 2009-02-19, 11:55:00 Zapomniałem dodać o 100g chleba razowego :) Wiem, że jajka mają najwyższą wartość biologiczną, a zwłaszcza żółtka.... więc jakie zródło B mi polecasz? Juz o tym pisalem/smy....ale podpowiem jeszcze raz: Numero uno: zoltka jaj, podroby (watroba, zaladki, serca ) Z mies : karkowka, golonka, boczek ( generalnie mieso swinskie) Jezeli lubisz drob to polecam piers z indyczki, w ktorej jest tez duzo zelaza ( w 100 gr prawie dzienna porcja ) ale drob z duza iloscia T Nabial: smietana min 30 %, sery, w ktorych zawartosc T jest minimum 2 krotnie wyzsza od B np: Mascarpone B:T = 1: 25 Jezeli chodzi wysoka zawartosc bialka w serach to polecam parmeza 28 gr B w 100 gr Weglowodany to przede wszystkim ziemniak, fasolka szparagowa, groszek zielony, brokul, kalafior i co tam jeszcze lubisz. Najlepiej podgotowane a pozniej smazone na tluszczu. T, to przede wszystkim slonina, smalec, maslo, smietana Chleb ... o chlebie to najlepiej juz teraz zapomnij, zanim problemy sie zaczna. Piszesz, ze zapomniales dodac, ze zjadles 100 gr chleba razowego, czyli okolo 50 gr W, tak? I jeszcze jedno, czy mozesz mi powiedziec w jakim celu pijesz smietane na noc? W nocy organizm odpoczywa. Wypij sobie smietane przed treningiem. Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: Dawid1990 2009-02-19, 16:30:51 A uważasz adampio że do mięs np pierś z indyka można by dodać śmietany?
Odrzuca mnie od boczku i generalnie tłustego mięsa- zwłaszcza świńskiego Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-19, 22:06:22 Cytuj z: Dawid1990 2009-02-19, 16:30:51 A uważasz adampio że do mięs np pierś z indyka można by dodać śmietany? Odrzuca mnie od boczku i generalnie tłustego mięsa- zwłaszcza świńskiego jak jjem takie chude mieso to na taki plaster miesa klade plaster ( 30 gr ) masla. Niebo w gebie. Mozesz tez zrobic sos pieczarkowy na smietanie Mozesz zrobic "moj standard" czylo sos tatarski; 30 gr smietany kwasnej 38 % plus 30 gr majonezu i 10 gr musztardy...najlepszt dodatek do chudzizny i pasuje do wszystkiego. Do sosu mozeszdodac jeden zabek czeosnku i masz jeszcze lepsze wydanie sosu tatarskiego. Tytu: Odp: Poczatkujacy na ZO Wiadomo wysana przez: zenon 2009-02-19, 22:10:10 Cytuj z: adampio 2009-02-19, 08:28:56 Cytuj: W jednym udzie z kurczaka wedle tabel znajduje sie 16g B. :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: w 100 gr miesa z uda kurczaka znajduje sie 16 gr B Kolega pisze o dosc duzych udach. Duzo udu to okolo 200 gr miesa x 2 daje 400 itd (4x 16= 68 ) on napisal "udo" a nie "pultusze :lol: Cytuj: Dobrze, ze nie zjadl surowego przy tym BTW, bo nie wiem co by z nim sie stalnelo!!!! :lol: Smieszny jestes, wypowiadasz sie w temacie o ktorym nie masz zielonego pojecia i nie masz absolutnie jakichkoolwiek doswiadczen /z pelna, prawdziwa surowizna/ Tytu: Odp: Poczatkujacy na ZO Wiadomo wysana przez: zenon 2009-02-19, 22:18:02 Oj Adampio, Adampio, nie forsuj mu tej watrobki, bo mozesz mu w ten sposob zaszkodzic.
ON POL ROKU BIERZE IZOTEK! Zoladki jak dla mnie sa marne. Serca, nerki ok, ozorki wporzo, mozdzek, jadra, pluca ok - jednak trzeba sie przelamac :) Mieso swinskie? Jak dla mnie to gowniana rada.. Swinie sa beznadziejnie zywione. Nawet takie ekolologiczne dostaja zboza i kartofle. Nie sposob znalezc swini zywionej naturalnie. Najlepiej wybierac dziczyzne, baranine, jagniecine, cielecine, konine.. Dziczyzna wcale nie musi byc droga, trzeba jedynie dobrze poszukac i pokrecic sie wokol wlasnych spraw. Ja czesto jem chude mieso i dojadam do tego tluszcz: sadlo baranie, loj cielecy nerkowy, czasem maslo /wiejskie/. Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: viola44 2009-02-19, 22:21:13 adampio
o której chodzisz zazwyczaj spać i o której jadasz ostani posilek i jaki? pytam tak z babskiej ciekawosci :wink: Ja ostanio chodzę późno spać, ok 24 co wczesniej było nie do pomyślenia , wstaje na 7 ą do pracy i nie mogę wprost tego pojąć, że nie czuję sie niewyspana i zmęczona. Jeszcze nie jestem z tym faktem pogodzona i zawsze kiedy kładę się spać :D mam kaca moralnego , wręcz martwię sie co będzie rano, bo przeciez tak było, ze gdy szłam spac po 22 iej, rano bylam nieprzytomna, slaba , nawet zdarzało mi sie brać urlop poniewaz nie mialam sily wstac do pracy. I ten przykry fakt tkwi chyba jescze w podswiadomosci, tzn. ten lęk przed póznym pójściem do wyrka. Najśmieszniejsze jest to, że nawet nie wiem kiedy zbliża się północ, poprostu nie czuje sie senna ,stad to przesiadywanie do późna. Poczytałam dzisiaj troszkę starych postów, szkoda ze Pan Bruford juz tutaj nie zagląda, chętnie bym z nim podyskutowała. Medycyna tradycyjna juz na wejsciu przegrywa z ż.o. o czym Pan Bruford zapomina, medycyna którą reprezentuje Pan B.oferuje człowiekowi chemię w postaci przeróżnych medykamentów , dla mnie jest to najpoważniejszy argumet który dyskwalifikuje medycyne jako taką. Działania uboczne leków nakręcaja błedne koło i nigdy nie pozostają obojętne, powiem więcej, wcześniej czy później zbiorą swoje żniwo. Przed dietą optymalną miałam ogromne problemy z jelitami, po prawej stronie wzdęte jelito grube, nie będę szczegółowo opisywać co mi dolegało, jednym słowem czulam sie bardzo źle, było coraz gorzej, bałam się pójść do lekarza z uwagi na strach przed diagozą byc moze błędną (kiedys przerobiłam to juz dwukrotnie więc dziękuję, wystarczy) . Na dzień dzisiejszy, 5 miesięcy na diecie, nie wiem że w ogóle mam jelita, regularne wypróżnienia, czuję się tak jakbym brzucha nie miała. Wczoraj leżąc w łóżku pomyślałam sobie, przecież zawsze czulam jelito po prawej stronie i zawsze bałam sie dotykac brzucha w tej okolicy poniewaz wyczuwalam twardą wzdetą kiszke. Ucisnełam brzuch i stwierdziłam że jest ok, tak jak po lewej stronie, pomyślam no cóz, przeciez nie moze byc inaczej z uwagi na fakt że brzuch przestał boleć, nie mam bólów przy wypróznianiu, nie czuje jelita. I mnie w tym momencie nie obchodzi czy była to nietolerancja laktozy Panie Bruford, czy to było wrzodziejace zapalenie jelita grubego, czy to było jelito drażliwe, czy to było ...., mnie interesuje EFEKT KONCOWY diety optymalnej. Myslę, nawet nie myslę tylko jestem pewna, iz lecząc sie tradycyjnie, nigdy nie uzyskałabym takich efektów, nie wspominając o działaniach ubocznych leków. Jednym słowem, nie ma o czym dyskutowac , żadne argumenty nie przekonają mnie o wyższości medycyny tradycynej nad żywieniem optymalnym. koniec kropka. Zrobiłam sobie taaaaki pyszny gulasz na 3 dni, ze aż mi slinka cieknie. :D buźka kotki forumowe. Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: Dawid1990 2009-02-19, 22:43:17 Dziś zrobiłem sobie dewolaje z serem czyli dodatkowo trochę tłuszczu :)
Bardzo mnie dziwi, że toaletę odwiedzam bardzo rzadko mimo, że jem mało :) A pić mi się chce owszem :) Czy polecacie pierś z kurczaka/indyka czy udka, skrzydełka? Chodzi mi konkretnie co jest lepszym źródłem białka. Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: Dawid1990 2009-02-19, 22:47:19 Zapomniałem dodać, że od 6 dni nie zażywam izoteku. Byłem dziś u dermatologa i chciał mi przedłużyć czas zażywania do końca maja :x
Mam nadzieję , że moja cera na tym nie straci :( Chociaż jestem pełen optymizmu :lol: Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: viola44 2009-02-19, 22:53:36 Cytuj z: Dawid1990 2009-02-19, 22:43:17 Dziś zrobiłem sobie dewolaje z serem czyli dodatkowo trochę tłuszczu :) Bardzo mnie dziwi, że toaletę odwiedzam bardzo rzadko mimo, że jem mało :) A pić mi się chce owszem :) Czy polecacie pierś z kurczaka/indyka czy udka, skrzydełka? Chodzi mi konkretnie co jest lepszym źródłem białka. Dawid1990 Daj sobie spokój z ptokami , :D odpowiedzi na wszystkie Twoje pytania znajdziesz w ksiazkach J.Kwasniewskiego, drób mozna pałaszowac od czasu do czasu jako zachcianka :D, wieprzowe jest najzdrowsze. A skrzydełka są dobre ale kwocze dla piskląt gdy im kuperki marzną. :D :D :D Tytu: Odp: Poczatkujacy na ZO Wiadomo wysana przez: zenon 2009-02-19, 23:38:41 Cytuj z: viola44 2009-02-19, 22:53:36 wieprzowe jest najzdrowsze. Bo? Tytu: Odp: Poczatkujacy na ZO Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-20, 08:31:52 Cytuj z: zenon 2009-02-19, 23:38:41 Cytuj z: viola44 2009-02-19, 22:53:36 wieprzowe jest najzdrowsze. Bo? Bo..................sklad chemiczny jest najlizszy czlowiekowi. Polecasz dziczyzne, tez uwazam, ze super smakuje, tylko ponoc dlugo ja trawimy no i jest bardzo chuda ( z wiadomych przyczyn ). Jezeli twoje udko kury wazy 100 gr to moze ty jesz golabki? Bylem specjalnie w sklepie aby sprawdzic ile wazy duze udko kurze...270 gr - kosci, niech bedzie 170. Poza tym jak pisalem, to byla tylko moja sugestia, czyli wskazanie palcem na to , co ja uwazam jest nie OK. Pluca, wypowiadal sie gdzies i kiedys Morgano, nie sa dobre. Poza tym, czy Ty to wszystko jesz na surowo? Mam na mysli dziczyzne i loj barani na przyklad? Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-20, 08:40:29 Cytuj: adampio o której chodzisz zazwyczaj spać i o której jadasz ostani posilek i jaki? pytam tak z babskiej ciekawosci Najczesciej klade sie do spania okolo 22.00 - 22.30 z wyjatkiem Wtorku, kiedy to plywam do 22-giej. Tego dnia ide spac okolo 23-ciej. Ostatni posilek, czyli obiad zaczynamu okolo 17.30 i jest zjedzony najpozniej o 18-stej. Jest to spowodowane jedzeniem tylko 2 x dziennie, no OK, 2 i pol razy dziennie. :lol: Sniadanie o 7.00 no i obiad o 17.30. W Poniedzialki i Piatki sniadanie o 7.30 poniewaz plywam od 6.00 do 7.00 Jezeli w ciagu dnia jestem glodny, a czasami jestem co jest tez dowodem na to, ze organizm kazdego dnia potrzebuje innego BTW, podjadam kanapke z chleba optymalnego . Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-20, 09:18:37 Cytuj z: Dawid1990 2009-02-19, 22:43:17 Dziś zrobiłem sobie dewolaje z serem czyli dodatkowo trochę tłuszczu :) Bardzo mnie dziwi, że toaletę odwiedzam bardzo rzadko mimo, że jem mało :) A pić mi się chce owszem :) Czy polecacie pierś z kurczaka/indyka czy udka, skrzydełka? Chodzi mi konkretnie co jest lepszym źródłem białka. Znalazlem dla Ciebie wypowiedz Pana Dr. Jana Kwasniewskiego, dla gazety "Sportowiec" z roku 1972, jeszcze przed Twoimi narodzinami :wink: :wink: Dieta optymalna dla sportowca zbliżona jest do diety optymalnej dla człowieka ciężko pracującego fizycznie. W pewnych dyscyplinach wskazane byłyby pewne jej modyfikacje w zależności od tego czy chcemy u zawodnika rozwinąć szybki refleks, szybkość, wytrzymałość czy siłę. Żywienie optymalne człowieka opiera się na następujących zasadach: 1. Maksymalnie zwiększa się ilość białka w diecie, głównie białka zwierzęcego, do takiej ilości jaką człowiek ma ochotę zjeść. 2. Zwiększa się znacznie ilość tłuszczów w diecie, szczególnie tłuszczów twardych, zwierzęcych, nasyconych (łój, smalec, ceres, margaryna, masło). Tłuszcze twarde są najlepszym, najbardziej wydajnym źródłem energii dla człowieka, są bardzo łatwo spalane. 3. Węglowodany ogranicza się do minimum. 4. Należy wyłączyć zupełnie z diety produkty zawierające głównie cukry proste ( glukoza, owoce, soki owocowe, miód, cukier, słodycze, czekolada, ciasta, torty). Cukier jest złym, mało wydajnym źródłem energii dla człowieka. Spalanie cukru w ustroju człowieka jest bardzo trudne i uciążliwe. W warunkach polskich podstawą wyżywienia sportowca powinny być sery we wszystkich postaciach, uzupełniane jajami, podrobami, rybami, mięsem i tłuszczem Tytu: Odp: Poczatkujacy na ZO Wiadomo wysana przez: zenon 2009-02-20, 12:11:57 Cytuj z: adampio 2009-02-20, 08:31:52 Cytuj z: zenon 2009-02-19, 23:38:41 Cytuj z: viola44 2009-02-19, 22:53:36 wieprzowe jest najzdrowsze. Bo? Bo..................sklad chemiczny jest najlizszy czlowiekowi. Ale jest to mieso jedne z najbardziej zanieczyszczone na rynku.. I zawsze z nienaturalnie zywionych zwierzat. Cytuj: Polecasz dziczyzne, tez uwazam, ze super smakuje, tylko ponoc dlugo ja trawimy Niedawno ktos mnie przekonywal, ze to zaleta :lol: A twoja wieprzowinka myslisz trawi sie szybko?? Cytuj: no i jest bardzo chuda ( z wiadomych przyczyn ). Z wiadomych przyczyn: pochodzi od zdrowych zwierzat. No ale pan Adampio woli wcinac schorowane prosiaki. Wolny kraj, wolna wola, suwerenna decyzja pana Adampio.. Cytuj: Pluca, wypowiadal sie gdzies i kiedys Morgano, nie sa dobre. zalezy jakie to pluca... Plucka z mlodej owieczki - ok Pluca ze schorowanego wieprza wdychajacego w hangarze wlasne smrody - nie ok Cytuj: Poza tym, czy Ty to wszystko jesz na surowo? Mam na mysli dziczyzne i loj barani na przyklad? Tak. Plucek, mozdzku, flaczkow oczywiscie nie jem. Tytu: Odp: Poczatkujacy na ZO Wiadomo wysana przez: Blackend 2009-02-20, 12:35:03 Cytuj z: zenon 2009-02-20, 12:11:57 Cytuj: Poza tym, czy Ty to wszystko jesz na surowo? Mam na mysli dziczyzne i loj barani na przyklad? Tak. Plucek, mozdzku, flaczkow oczywiscie nie jem. zenon podziwiam Twoja siłe samozaparcia. Domyslam się, że to wszystko przyprawiasz, ale i tak ja bym nie potrafił się zmusić. Łój na surowo :shock: - o rany mdli mnie z samego pisania. Tytu: Odp: Poczatkujacy na ZO Wiadomo wysana przez: zenon 2009-02-20, 12:42:58 Byc moze dlatego, ze w zyciu nie widziales na oczy dobrego baraniego loju. /on jest rzeczywiscie trudno dostepny/
To sa takie platy ze skora, ten tluszcz jest miekki. Jak sie zostawi na 1-2 dni na blacie w kuchni to sie suszy i robi sie taki kruchy, chrupiacy. Loj wolowy czy slonina - z tym faktycznie bylby lekki problem, ale barani jest super. Cielecy ujdzie Tytu: Odp: Początkujący na ŻO Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-20, 13:34:21 Zenon, kocham baranine, na niej sie wycowalem. Probowalem surowy filet, ten z grzbietu, jak tatar. Ale wybacz, nawet tak jak ja kocham baranine, nigdy nie bede jej jadl surowej. Pomysl o tym czosnku, lawendzie i innych przyprawach w momencie kidy sie dusi baraninke...hmmmm
No coz, tak jak powiedziales, wolny kraj, wolna wola i suwerenna decyzja :D A propos tych swin i zanieczyszczonego miesa, czy wiesz czym sie zywi dziczyzna? Tytu: Odp: Poczatkujacy na ZO Wiadomo wysana przez: zenon 2009-02-20, 13:50:21 Cytuj z: adampio 2009-02-20, 13:34:21 A propos tych swin i zanieczyszczonego miesa, czy wiesz czym sie zywi dziczyzna? Na pewno nie zbozami, antybiotykami i maczkami 8) co do baraniny to z barana jem zazwyczaj tylko loj. Mieso i podroby jagniece, a comber jagniecy zdecydowanie wymiata. Jem go z sola i pieprzem lub z dodatkiem borowki czy zorawiny. Albo bez niczego jak prawdziwy czlowiek paleo 8)
forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone. |