forum.dr-kwasniewski.pl

Tak jak pisałam wczesniej analizuję ta książkę i wnikam w szczegóły.
Zatrzymałam się na jadłospisie, rozważam kilka rzeczy: Do sniadania Jan Kwasniewski zaleca herbatke z cytryną.Mam w związku z tym pytanie do wiedzących czy to jest obowiązek albo nie, czy mogę pic tylko wode z cytryną, ponieważ nie cierpie herbaty.
Nasunął mi sie wniosek , że to kwasne jest pewnie potrzebne po to aby organizm się nie zakwaszał jajkami i tłuszczem?
Prosze was o wypowiedzi, czy ja dobrze myslę, czy w ogĂłle to popijanie jest przymusowe, czy tak po prostu, moze  jak kto chcę.?
Częst też J.K.poleca wodę z sokiem - chodzi o witaminy?
No i jeszcze jedna kwestia - jajecznicę prawie zawsze poleca smażyć na maśle, czy wy wolicie smazyć na masełku , czy na smalcu, czy to robi wielka różnice w wartosci odżywczej?
Czekam na odpowiedzi.

Krista, ja ciągle nie mogę się przekonać do żółtkownicy na maśle i wybieram smalec, najlepiej z jakąś wędzonką. Podobno lepiej na maśle, ale przecież nic na siłę. Ja herbatę uwielbiam, chociaż nie czarną, ale różne mieszanki zielonej, czerwonej i białej. Kiedyś już tutaj o tym pisałam. Nie zmuszaj się do picia tego, czego nie lubisz. Cytryna jest zasadotwórcza. Właśnie zaraz zabiorę się za wytapianie słoniny :) taki smalec jest najlepszy.

"krista" w trakcie posiłku nie potrzebujesz nic popijać, bo to tylko rozrzedza kwasy żołądkowe i jest słabsze trawienie. Ja piję między posiłkami. Lubię kawę ze śmietanką, herbaty ziołowe i owocowe (bez cukru) i wodę niegazowaną. Herbat nie musisz pić, jeśli nie lubisz. Nic na siłę.
Ja na śniadanie zjadam 4, bądź 5 żółtek usmażonych (lekko) na smalcu, czasami z dodatkiem boczku.
Ostatnio robię codziennie na śniadanie omlety - bardzo mi znowu zasmakowały. Do tej pory nie umiałam robić ich dobrze - ciągle eksperymentowałam, prĂłbowałam obracać je na drugą stronę i mi się one rozwalały. Robię je teraz tak: rozbijam widelcem 5 şótek i jedno białko, dodaję szczyptę soli i wylewam to na patelnię z rozpuszczonym masłem (20g). Smażę pod przykryciem, na małym ogniu, aĹź urośnie (tak na 2 cm). Potem odkrywam, a z omletu robi się wolno cieńki "naleśnik". Smaruję go łyĹźką dĹźemu (najlepiej własnej roboty), zwijam i zjadam z apetytem. Mam nawet do niego obliczone BTW  B=19  T=48   W=7  czyli 1: 2,5: 0,4
Smacznego.
PS.Wybieraj takie produkty z zalecanych na DO, ktĂłre Ci najbardziej smakują, wszystkie są zdrowe.  :)

Bardzo wam dziękuję dziewczyny za wspaniałe wypowiedzi.
Jednak nadal mnie nurtuje to, Ĺźe ten cienki plasterek cytryny...  8)
J.Kwasniewski by tak bez celowo nie pisał .To musi miec jakis sens .Napewno mu chodzi o to działanie zasadowe cytryny.
Gdziś czytałam że jajka zakwaszają organizm i myslę sobie ze On brał ten fakt pod uwagę, dlatego własnie poleca herbatę z cytryną.
Będę wdzieńczna Adminowi gdyby pomĂłgł  to wyjasnić, ma to dla mnie wielkie znaczenie :!:  :roll:
Jesli jest to waĹźne w stosowaniu DO, to jestem w stanie polubic herbatkę z cytrynką z tym Ĺźe bym musiała ja posłodzić  :D

"krista" nie wiem, czy "admin" odpowie, ale z tą herbatą i cytryną śmiało możesz dać sobie spokój - to w ogóle nie jest wymogiem DO, jedynie może być dodatkiem - jeśli ktoś lubi. To wiem na pewno. O ile dobrze pamiętam , to jajka nie zakwaszają, gdzie coś takiego wyczytałaś?

Znalazłam coś w tym temacie, mam to z arkadii :

Żywienie optymalne jest odpowiedzią na występujące aktualnie zakwaszenie organizmu u około 50% mieszkańców Europy, o czym z zatroskaniem donosiły media. Zakwaszenie organizmu sprzyja wielu chorobom i powoduje szybkie starzenie się człowieka. Co drugi Europejczyk cierpi na zakwaszenie! Żywienie optymalne prawidłowo stosowane nie zakwasza organizmu. Podstawą żywienia optymalnego są jajka, tłuste mięsa, tłuste wędliny, tłuste sery, tłuste ryby, masło, śmietana, słonina, smalec, oraz warzywa i owoce w ilościach limitowanych potrzebami organizmu.
  Według najnowszych badań naukowych (ĹşrĂłdło:Prof, dr G. Wolfram, Politechnika w Monachium) jajka, tłuszcze, biały ser nie są w ogĂłle kwasotwĂłrcze, a umiarkowane ilości mięsa, podrobĂłw, wędlin i ryb nie są w stanie zakwasić organizmu, przy odkwaszającej funkcji warzyw i owocĂłw. To czyni z Ĺťywienia Optymalnego - Ĺťywienie Idealne.

Reniu juz teraz nie wiem, gdzie o tym zakwaszaniu wyczytałam, ale mi to utkwiło w pamięci, dlatego tak się uczepiłam tej herbaty z cytryną. :lol:
Mam jednak przekonanie że Admin w tym temacie też zabierze głos.. :wink:

Może też sie wypowie na czym lepiej smażyć jajecznicę, przecierz jest najbliżej żródła informacji.. :P :wink: ( masło, czy smalec?)

No super.  :)
Tego było mi trzeba. Dzięki Reniu.

Zawsze chętnie pomogę - jeśli mogę :)

Też mam taką nadzieję, że "admin" się wypowie w tym temacie. :D

smalec(100% tłuszczu) jest w moich potrawach wszechobecny. Właściwie to masło( 83% tłuszczu) używam czasami bo trzeba by go było dla zachowania proporcjii zjeść więcej. Cytrynę wciskam do zielonej herbaty jak już ostygnie i dopiero sobie ją popijam. Myślę że odrobina witaminy C jak najbardziej wskazana. Do śniadania zawsze wypijam też 200ml soku pomidorowego no i cztery żółtka z jednym białkiem jako jajecznica(boczek lub kiełbaska w środku z cebulą).

Otóş to, jemy prawie identycznie :)

Najlepszy szpik kostny , a od masła wartościowsza jest słonina. Masło klarowane tzw. ghee jest też super do smażenia.

Ja też używam dużo więcej smalcu, niż masła w kuchni, gdyż masło nadaje się tylko do krótkiej obróbki termiczej.

Najlepszym źródłem wit. C jest czarna porzeczka, chrzan, natka pietruszki. itd.

Otóż to - natka pietruszki. Zmiksować z wodą pół pęczka i napój gotowy. Można dodać trochę soku cytryny.

Żeby się lepiej miksowało można dodać kostki lodu.

Mi ostatnio zasmakowała kiszona kapusta - na przystawkę do obiadu. Teraz jest najsmaczniejsza. To też dobre źródło wit C.

Admin juz sie na ten temat wypowiedzial, mowiac, ze smazone zoltka na masle sa najlepsze.Prawde mowiac Admin powiedzial, ze znajomy profesor dr.Jana Kwasniewskiego juz dawno o tym mowil. Jest to gdzies tu na forum, nje wiem gdzie ale wiem, ze jest bo to byl dla mnie tez w pewnym mimencie mojego rozwoju dylemat.

Jezeli chodzi o zakwaszenie organizmu to chyba wszystko zalezy od tego jakich proporcji sie trzymamy. Popolniajac najczestrzy blad rozpoczynajacych ZO, czyli niejedzenie albo zbyt male jedzenie weglowodanow moze doprowadzic do lekkiego zakwaszenia oraganizmu co najlepiej widac po kolorze moczu. Oczywiscie mozna robic badania lakmusem, ale golym okiem tez widac.

Witaminy C bardzo duzo jest  w czerwonej papryce. 190 mg w 100 gramach papryki. Przecietna papryka warzy 200 gr. Ale kto by o tym myslal skoro my spozywamy gotowe enzymy.

No, no! A przy posilaniu się śmietanką, to woda z kawą dobrze robią? ;) :D
Hmm :roll: chyba, że śmietanka nie DO posilania służy, a jako ten... no... afrocośtam... mam! Afrodyzjak. O! 8)

A bo raz zabrał głos. :D Znaczy dał! :shock: dałdał :lol:

Według najnowszych zaleceń - dla większości to powinny być jajka roślinne smaĹźone na oleju najlepiej!  8)

Na szczęście większość niewiele pojmuje. :D
Co stanowi potwierdzenie pobożnego życzenia: "tak było, jest i będzie". ;) :lol:

http://www.kucharz1935.republika.pl/jaja.html