Tytu: KŁOPOTY WAGOWE P O M O C Y!!!! Wiadomo wysana przez: ewela 2010-01-19, 12:04:56 Cześć wszystkim jestem tu nowa i bardzo stremowana mam jednak nadzieję ,że przyjmiecie mnie do swego grona. Z powodu otyłości olbrzymiej we wrześniu 2009r zdecydowałam się na dietę optymalną. Do chwili obecnej udało mi się schudnąć 26kg-czyli całkiem dużo :lol: Mam jednak pewne wątpliwości. Wszystko było ok do listopada-kiedy to waga skoczyła mi w górę ok 4kg.Przez listopad i grudzień miały miejsce skoki to do góry, to w dół ,to waga stała jak zaklęta.....Pod koniec grudnia zaczął się ponowny spadek do...poniedziałku 18,01 kiedy ponownie waga wzrosła o 1,5 kg.Jestem wściekła -strasznie mnie to zniechęca.Dieta optymalna bardzo mi odpowiada-czuję się wspaniale jednak boję się ponownych przestojów.Mam 172 cm wzrostu jem dziennie 56-70 gram białka ,tłuszczu 1,5 do2 gram ( na 1 gram białka) a węgli 56 ( czasami 70 ) gram dziennie.Codziennie ćwiczę i dużo maszeruję.Myślę,że postępuję prawidłowo skąd więc te skoki? Pozdrawiam wszystkich forumowiczów i proszę o radę i wsparcie,którego tak bardzo mi teraz potrzeba. ewela
Tytu: Odp: KŁOPOTY WAGOWE P O M O C Y!!!! Wiadomo wysana przez: Teresa Stachurska 2010-01-19, 12:41:36 Ewela,
gdyby założyła Pani zeszyt w którym zapisywałaby co i ile każdego dnia Pani zjadła, to wtedy gdy waga "skacze" pewnie łatwo zauważyłaby Pani tego przyczyny. Może warto ten zeszyt założyć i notatki robić? Tytu: Odp: KŁOPOTY WAGOWE P O M O C Y!!!! Wiadomo wysana przez: renia 2010-01-19, 12:41:50 Cytuj z: ewela 2010-01-19, 12:04:56 Cześć wszystkim jestem tu nowa i bardzo stremowana mam jednak nadzieję ,że przyjmiecie mnie do swego grona. Z powodu otyłości olbrzymiej we wrześniu 2009r zdecydowałam się na dietę optymalną. Do chwili obecnej udało mi się schudnąć 26kg-czyli całkiem dużo :lol: Mam jednak pewne wątpliwości. Wszystko było ok do listopada-kiedy to waga skoczyła mi w górę ok 4kg. Witaj "ewela" :D Osiągnęłaś bardzo ładny wynik w spadku wagi. Ważne (pewnie i ważniejsze) jest to, że czujesz się wspaniale. Uważam, że zaczęłaś DO prawidłowo i ładnie waga Tobie się obniżała do czasu zakończenia przebudowy organizmu. Potem należało zmienić proporcje BTW. Zmniejszyć spożycie białka i zwiększyć spożycie tłuszczu, tak żeby proporcja była 1 :2,5 :1 (tak mniej więcej). Dokładniejszych wskazówek na pewno udzielą Ci inni forumowicze, bo dokładnie już tych początkowych zmian BTW nie pamiętam.. :? Tytu: Odp: KŁOPOTY WAGOWE P O M O C Y!!!! Wiadomo wysana przez: ewela 2010-01-19, 13:21:37 Dziękuję za tak szybki odzew na mój wpis.Czuję się jakbym dołączyła do rodziny -bardzo dla mnie ważnej.Od początku stosowania diety prowadzę dokładne zapiski. Jakiś czas temu(ok 8 lat ) byłam na diecie optymalnej przez 2 lata jednak moja waga nie spadała ale czułam się super a wyniki miałam rewelacyjne.Jednak moim głównym celem był spadek wagi.Pewnego dnia lekarz zaproponował mi na odchudzanie meridię-kazał mi przejść na warzywka i inne chude paskudztwa.W sumie narobiłam sobie tym jeszcze większej biedy.W sierpniu 2009 przypadkiem znalazłam to forum.gdzie dr. Kwaśniewski zalecał osobom,które mają kłopoty ze spadkiem wagi między innymi jedniodniowe głodówki.Zastosowałam je i zaczęłam wszystko dokładnie przeliczać jak i węglowodany jeść tuż przed snem.Dieta zaczęła działać.Pod koniec pażdziernika chciałam koniecznie schudnąć 3 kg.Zrobiłam sobie trzy głodówki zamiast jednej ( w odstępach jedniodniowych ).Owszem swój cel osiągnęłam ale zaraz po tym zaczęły się moje kłopoty wagowe.Zastanawiam się ,czy może w ogóle nie zrezygnować z tych głodówek skoro waga i tak spada.Co Wy na to? Adampio-może Ty byś mi pomógł przejść przez to wszystko?
Tytu: Odp: KŁOPOTY WAGOWE P O M O C Y!!!! Wiadomo wysana przez: adampio 2010-01-19, 14:28:43 Coz dziekuje za zaufanie.
Mysle, ze Renia dobrze podpowiedziala, ze do pewnego momentu, do kiedy organizm sie przebudowywal mialas inne proporcje BTW zas teraz trzeba zmienic. Jedno jest pewne: glodzic sie nie wolno. Wiem, ze pan dr. Jan Kwasniewski pisal o jednoniowych glodowkach, "Admin" tez wspominal kiedys o jednoniowej glodowce ale to bylo w celu jakby "wyzerowania" organizmu. To tak jak z komputerem, ktory sie zawiesz i czasem trzeba go wylaczyc "zresetowac". Od tluszczu sie nei tyje, pod warunkiem, ze dostarczysz organizmowi odpowiednia ilosc B i W. Piszesz o swoim wzroscie nie podajesz jednak wagi. Podaj prosze wage i dzienne menu. Tytu: Odp: KŁOPOTY WAGOWE P O M O C Y!!!! Wiadomo wysana przez: ewela 2010-01-19, 15:12:27 Zadałeś mi bardzo kłopotliwe pytanie-WAGA.Ciężko mi o tym pisać ale no cóż obecnie ważę 136 kg a więc łatwo policzyć ,że startowałam z wagą 162kg.Jak do tej pory uważam ,że odniosłam niewątpliwie sukces jednak jestem na początku mojej drogi...Moje menu to zawsze rano 3 jaja i 1 żółtko na odrobinie smalcu ,następnie w ciągu dnia 2 kawy ze śmietanką 30-ką (ok 50 g ) i wieczorem ok 20-ej ( tak póżno wracam z pracy ) kolacja a to różnie np 300g bigosu na nóżkach wieprzowych i ok 100g np boczku albo sera żółtego.Wczoraj np na kolację zjadłam 150 g salcesonu,Ok 23,30 węglowodany-najczęściej ziemniaki ( ok 200 g) z jakąś surówką i 4 śliwki suszone.Ok 1-ej w nocy smacznie śpię.W każdy piątek głodówka-cały dzień nic a przed snem węgle.I co Ty na to-jestem ciekawa.Odnośnie głodówek to też myślałam,że były zalecane aby tylko uruchomić spadek wagi ale nie miałam 100% pewności.Pozdrawiam i czekam niecierpliwie na odpowiedż.
Tytu: Odp: KŁOPOTY WAGOWE P O M O C Y!!!! Wiadomo wysana przez: Krystyna 2010-01-19, 15:41:08 Ewela, jeśli mogę Ci coś doradzić to dopóki chudniesz nie zwiększaj ilości tłuszczu.
Dr Kwaśniewski radzi aby dopoki się chudnie zwiększyć ilość białka , a zmniejszyć ilość tłuszczu. Ja chudłam jeśli utrzymywałam proporcje B : T jak 1 : 1,5. Jeszcze jedno taki szybki spadek wagi jest spowodowany odwodnieniem i dlatego waga natychmiast wraca do wagi poprzedniej. W trakcie odchudzania mogą się zdarzyć okresy gdy waga nie spada, ale po pewnym czasie zaczyna ponownie spadać. Pozdrawiam Krystyna Tytu: Odp: KŁOPOTY WAGOWE P O M O C Y!!!! Wiadomo wysana przez: ewela 2010-01-19, 15:59:12 Dzięki Krysiu za dobre rady.Wiedziałam ,że w czasie odchudzania waga może na jakiś czas się zatrzymać ,nie byłam pewna czy dotyczy to także DO.Cały czas boję się ,że waga stanie na dobre i... że całe to moje chudnięcie to będzie tylko piękny sen.Przypominam sobie jednak ,że dr. Kwaśniewski pisał,że jak waga zacznie spadać to spada aż do uzyskania wagi należnej.Liczę na to,że w moim przypadku nie będzie inaczej.Próbowałam już dosłownie wszystkiego i myślę,że DO jest dla mnie jedynym ratunkiem.Bardzo w nią wierzę.
Tytu: Odp: KŁOPOTY WAGOWE P O M O C Y!!!! Wiadomo wysana przez: adampio 2010-01-19, 17:17:20 Cytuj z: ewela 2010-01-19, 15:12:27 Zadałeś mi bardzo kłopotliwe pytanie-WAGA.Ciężko mi o tym pisać ale no cóż obecnie ważę 136 kg a więc łatwo policzyć ,że startowałam z wagą 162kg.Jak do tej pory uważam ,że odniosłam niewątpliwie sukces jednak jestem na początku mojej drogi...Moje menu to zawsze rano 3 jaja i 1 żółtko na odrobinie smalcu ,następnie w ciągu dnia 2 kawy ze śmietanką 30-ką (ok 50 g ) i wieczorem ok 20-ej ( tak póżno wracam z pracy ) kolacja a to różnie np 300g bigosu na nóżkach wieprzowych i ok 100g np boczku albo sera żółtego.Wczoraj np na kolację zjadłam 150 g salcesonu,Ok 23,30 węglowodany-najczęściej ziemniaki ( ok 200 g) z jakąś surówką i 4 śliwki suszone.Ok 1-ej w nocy smacznie śpię.W każdy piątek głodówka-cały dzień nic a przed snem węgle.I co Ty na to-jestem ciekawa.Odnośnie głodówek to też myślałam,że były zalecane aby tylko uruchomić spadek wagi ale nie miałam 100% pewności.Pozdrawiam i czekam niecierpliwie na odpowiedż. Jestem troche zaskoczony porami posilkow. Ostatni posilek o 23.30. Jjesz o tej porze bo jestes glodna czy tez nie jestes glodna wczesniej i dlatego jjesz o tej porze? Nie bardzo chce mi sie wierzyc abys po trzeh jajkach na odrobinie smalcu i kawie z 50 gr smietany wytrzymala do godz 20.tej? Czy Ty sie aby w ciagu dnia nie glodzisz? Powinnas jjesc wtedy kiedy jestes glodna i tyle aby nie byc glodnym. Jezeli w dalszym ciagu waga Twoja spada to dowod, ze jest dobrze a skoki wagi moga byc przyczyna tego, ze niezjadasz zbiklansowanych, na poczatku diety, posilkow tylko jjesz raczej "na oko". Ja bym proponowal zjadac na sniadanie 4 albo wiecej zoltek i jedno jajko, poniewaz jakosc bialka w zoltku jest lepsza na masle albo jak wolisz smalcu. W ciagu dnia zjesc "obiad" np watrobke, karczek, jakies dobre bialko z tlusczem a wieczorem okolo 8-mej jednego ziemniaka i gotowane warzywa tak aby dzienne BTW oscylowalo w okolicach 1:1,5-2:0,5. To moje sugestie. Pozxdrawiam i zycze powodzenia Tytu: Odp: KŁOPOTY WAGOWE P O M O C Y!!!! Wiadomo wysana przez: ewela 2010-01-19, 17:46:34 Węgle jem dopiero o 23,30 ponieważ chodzę spać ok godz 1-ej a jak się nie mylę należy je zjeść przed snem.Nie wiem -może pojmuję to wszystko zbyt dosłownie.Obiadu nie mogę zjeść wcześniej bo wracam z pracy ok 20-ej .Stąd te pory posiłków.Co do reszty dnia to rzeczywiście po tym śniadanku czuję głód ale dopiero około 18-ej.Adampio mam prośbę .Zwróciłeś się do mnie abym podała moją wagę -przyszło mi to z trudem.Napisz proszę jak sądzisz ile( zgodnie z moją wagą) powinnam jeść białka dziennie bo czasami mam wątpliwości.Pozdrawiam
Tytu: Odp: KŁOPOTY WAGOWE P O M O C Y!!!! Wiadomo wysana przez: admin 2010-01-19, 17:57:36 Napiszę niewiele, bo nie ma o czym.
Rozhuśtałaś sobie geny przez błędne postępowanie, a przyczyn tego zjawiska może być bardzo dużo! dlatego nie ma sensu poruszać tego zagadnienia. W jaki sposób wyrównać (zmniejszyć) wahania między katabolizmem, a anabolizmem pisze w kilku miejscach na www.dr-kwasniewski.pl - proponuję samodzielnie sobie odszukać, zapoznać się i zastosować w praktyce. Efekt gwarantowany. Tytu: Odp: KŁOPOTY WAGOWE P O M O C Y!!!! Wiadomo wysana przez: adampio 2010-01-19, 18:14:29 Jak sama widzisz jedzac w okolicach 70 gr chudniesz czyli nie masz nadmiaru, ktory zostalby przerobiony na tluszcze. Pytanie tylko czy nie masz niedoboru, czyli za malo bialka w stosunku do zjadanych weglowodanow i w stosunku do obecnej wagi. Pamietam opowiadanie Pana dr. Jana Kwasniewskiego o tym czlowieku z PGR-u, ktory w pierwszych dniach diety zjadal 60 jajek i pol kg masla i oprocz tego jeszcze inne posilki. Pamietam tez swoj poczatek, kiedy to z nadwaga 15 kg od razu przeszedlem do "zlotego" BTW i w trzy m-ce stracilem 15 kg. Dlatego mysle, ze powinnas podniesc troche ilosc bialka oraz tluszczu i obnizyc ilosc weglowodanow.
Pewnie mnie tu zaraz ukrzyzuja za to co powiem ale ja bym jadl wedlug nstp BTW 1: min 2,5: 0,5 gdzie B jest w okolicy 80-90gr, regulujac ilos bialka w stosunku do biezacej wagi. Tytu: Odp: KŁOPOTY WAGOWE P O M O C Y!!!! Wiadomo wysana przez: viola44 2010-01-19, 19:23:16 1-2,5-0,5 to nie jest proporcja dla odchudzajacych sie... :-(
Tytu: Odp: KŁOPOTY WAGOWE P O M O C Y!!!! Wiadomo wysana przez: renia 2010-01-19, 19:38:29 Tutaj mam artykuł, o którym wspominał "adampio"
http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=777 Tytu: Odp: KŁOPOTY WAGOWE P O M O C Y!!!! Wiadomo wysana przez: Jerzy 2010-01-19, 21:05:18 Cytuj z: viola44 2010-01-19, 19:23:16 1-2,5-0,5 to nie jest proporcja dla odchudzajacych sie... :-( No to jak to w końcu jest? Bo już mam mętlik w głowie jeden tak drugi inaczej. A ja nie mam czasu, mam 25 kg do stracenia i nie mam czasu na eksperymenty. Tytu: Odp: KŁOPOTY WAGOWE P O M O C Y!!!! Wiadomo wysana przez: Krystyna 2010-01-20, 10:25:05 Żywienie Optymalne str. 65 - 69
Dieta Optymalna str. 44 Pozdrawiam Krystyna Tytu: Odp: KŁOPOTY WAGOWE P O M O C Y!!!! Wiadomo wysana przez: ewela 2010-01-20, 14:03:13 Dziękuję wszystkim za praktyczne rady-napewno je rozważę .Chciałabym jednak nawiązać kontakt z osobami,które dużo schudły lub walczą z dużą nadwagą.Fajnie byłoby wspierać się nawzajem i wymieniać się swoimi spostrzeżeniami.
Pozdrowienia dla wszystkich optymalnych Tytu: Odp: KŁOPOTY WAGOWE P O M O C Y!!!! Wiadomo wysana przez: Jerzy 2010-01-20, 18:37:29 Cytuj z: Krystyna 2010-01-20, 10:25:05 Żywienie Optymalne str. 65 - 69 Dieta Optymalna str. 44 Pozdrawiam Krystyna Dzięki za namiary.Niestety nie mam książek dr.Kwaśniewskiego. Pozdrawiam Jerzy Tytu: Odp: KŁOPOTY WAGOWE P O M O C Y!!!! Wiadomo wysana przez: Dario Ronin 2010-01-20, 19:06:43 Jerzy , to napisz do mnie maila
Darek Tytu: Odp: KŁOPOTY WAGOWE P O M O C Y!!!! Wiadomo wysana przez: Jerzy 2010-01-21, 10:35:16 Cytuj z: Dario Ronin 2010-01-20, 19:06:43 Jerzy , to napisz do mnie maila Darek Dzięki za wszystko. Jerzy Tytu: Odp: KŁOPOTY WAGOWE P O M O C Y!!!! Wiadomo wysana przez: Dario Ronin 2010-01-21, 18:43:21 Polecam się :D
Tytu: Odp: KŁOPOTY WAGOWE P O M O C Y!!!! Wiadomo wysana przez: hutshi 2010-01-29, 14:24:58 u mnie to wygląda tak że tyję od WG i tylko od tego a z tłuszczu niema mowy by mi waga podskoczyła!!!!
Tytu: Odp: KŁOPOTY WAGOWE P O M O C Y!!!! Wiadomo wysana przez: ewela 2010-01-30, 10:54:22 Jeszcze ociupinkę pozawracam Wam głowę.Ciekawi mnie jak to jest z tym białkiem.Z tego co wyczytałam wychodzi na to ,że przy dużej otyłości białko liczy się od wagi obecnej ale ike ma go być na 1 kg? Przecież nie można liczyć tego "na oko".Przykładowo przy wadze 134 kg(wzrost 172cm) ile powinno być białka -mając na uwadze ,że jest to białko najwyższej jakości a dieta jest już stosowana od 5 m-cy ???? Nie wiem może jestem niekumata :oops:ale bardzo proszę aby ktoś mi to dokładnie wytłumaczył -czarno na białym jak to tłumaczy się blondynce :lol: Pozdrawiam wszystkich
Tytu: Odp: KŁOPOTY WAGOWE P O M O C Y!!!! Wiadomo wysana przez: Blackend 2010-01-30, 11:22:05 Najprościej to jeść dania zbilansowane czyli w proporcji - to jest generalna zasada ŻO. Prościej wytłumaczyć się nie da ;)
Ale jeżeli masz z tym problem to pozostaje wizyta u lekarza optymalnego, który zrobi Ci rozpiskę punkt po punkcie jakie produkty i ile masz ich dziennie zjeść. Taka wizyta kosztuje między 50 a 100zł zależnie od regionu, a przy okazji Cię "obejrzą", osłuchają i może przepiszą serię prądów, które przyspieszą powrót do zdrowia? Tytu: Odp: KŁOPOTY WAGOWE P O M O C Y!!!! Wiadomo wysana przez: renia 2010-01-30, 11:55:30 Wiem, że tutaj może być problem z tym "zbilansowane". Ja na początku też nie umiałam tak skomponować posiłku, żeby był zbilansowany. Nie umiałam tego obliczać. Moja siostra jest parę miesięcy na DO i tez nie potrafi. Jeśli nie ma się możliwości skorzystania z arkadii - to jedynym wyjściem jest jedzenie obliczonych już dań z "Książki Kucharskiej" dr. JK.
Tytu: Odp: KŁOPOTY WAGOWE P O M O C Y!!!! Wiadomo wysana przez: admin 2010-01-30, 12:13:21 Ej no jakie kłopoty?
Przecież są super US calcolators do tego. Mnie wyszło, że powinienem zajadać - 6350 kcal/D na proponowanej tam diecie mieszanej. I to jest POPRAWNY wynik! A mnie to wychodzi i owszem, ale prawie na trzy dni i na tłuszczu głównie ze śmietaki! :D O proszę link do przykładowego* narzędzia: - http://www.nutritiondata.com/tools/calories-burned Jeśli nie wpisze się aktywności fizycznej (czyli poda się np: 30 min. aerobiku - low impact), to można przyjąć, że podana cyfra to prawie PPM - mnie wychodzi 2500kcal :shock: , a to prawie tyle dla mnie co w "biegający dzień"! Więc, jaki może być kłopot ze "zbilansowaniem" jeśli się wie, jak to robić? PS jak się nie potrafi lub nie rozumie - to idzie się do fachowca i po kłopocie. * - narzędzie nie jest profesjonalne i dlatego "obarczone" sporym błędem "przeszacowania" w zależności od proporcji między GSO :!: Tytu: Odp: KŁOPOTY WAGOWE P O M O C Y!!!! Wiadomo wysana przez: adampio 2010-01-30, 12:26:15 Cytuj z: ewela 2010-01-30, 10:54:22 Jeszcze ociupinkę pozawracam Wam głowę.Ciekawi mnie jak to jest z tym białkiem.Z tego co wyczytałam wychodzi na to ,że przy dużej otyłości białko liczy się od wagi obecnej ale ike ma go być na 1 kg? Przecież nie można liczyć tego "na oko".Przykładowo przy wadze 134 kg(wzrost 172cm) ile powinno być białka -mając na uwadze ,że jest to białko najwyższej jakości a dieta jest już stosowana od 5 m-cy ???? Nie wiem może jestem niekumata :oops:ale bardzo proszę aby ktoś mi to dokładnie wytłumaczył -czarno na białym jak to tłumaczy się blondynce :lol: Pozdrawiam wszystkich Najlepszy sposob, oprocz tego co powiedzial "Blackend", jest sprobowanie wlasnego organizmu poprzez podawanie mu tego czego potrzebuje, czyli jedzenie w momencie kiedy jestes dlodna. Zaczynasz od sniadania, dobrego z duza iloscia T i mala B. Na przyklad budyn smietankowo-zoltkowy gdzie BTW masz w okolicach 1:5:0,8 albo omlet wykop gdzie BTW jest podobne. Oczywiscie zapisujesz wszystko. Jak zglodniejesz to ponownie zjadasz cos zbilansowanego np jezeli jesz chleb optymalny to robisz sobie kanapke z chleba optymalnego z duza iloscia masla i na to ser albo kielbase. Na obiadokolacje dobry kawalek np karkowki okolo 150-200 gr, ziemniak okolo 100-150 gr i jakies wazywa smazone albo gotowane z taka iloscia T aby colodzienny bilans byl 1:2:0,5-1,5 Sposob zachowania organizmu bedziesz odczuwala na bierzaco w ciagu dnia a zapisujac sobie co zjadlas w jakich ilosciach podpowie Ci ile czego danego dnia potrzebowalas. Nie mozna zgory ustalic, ze dzis musze zjesc 80 gr bialka a jutro zjem tylko 60 gr bialka. Najwazniejsze jest BTW ale oczywiscie punktem wyjscia jest prawidlowa ilosc zjadanego bialka. Im mniej tym lepiej oczywiscie (w granicach zdrowego rozsadku) i pamietajac, ze na ZO "nie wolno" sie glodzic. Najlepsze bialko jest w zoltku nastepnie w podrobach, serach. Czyli malo a dobrze!!! Tytu: Odp: KŁOPOTY WAGOWE P O M O C Y!!!! Wiadomo wysana przez: renia 2010-01-30, 12:27:22 Cytuj z: admin 2010-01-30, 12:13:21 Więc, jaki może być kłopot ze "zbilansowaniem" jeśli się wie, jak to robić? PS jak się nie potrafi lub nie rozumie - to idzie się do fachowca i po kłopocie. Teraz to jest proste. Ale na początku - jak się jest schorowanym i umysł jest mniej sprawny - to wydaje się to bardzo skomplikowane.. 8) Tytu: Odp: KŁOPOTY WAGOWE P O M O C Y!!!! Wiadomo wysana przez: admin 2010-01-30, 12:45:11 O żesz!
Ale mi śniegu z dachu właśnie zleciało. Przepraszam, ale pędzę odśnieżać! Tytu: Odp: KŁOPOTY WAGOWE P O M O C Y!!!! Wiadomo wysana przez: renia 2010-01-30, 14:36:25 Skoro piszesz to w tym wątku :roll: to może masz kłopoty i potrzebujesz pomocy.. :shock: :lol: Tytu: Odp: KŁOPOTY WAGOWE P O M O C Y!!!! Wiadomo wysana przez: Gwidon 2010-01-30, 14:48:58 ....no to za lopaty chwyc... :lol: 8)
Tytu: Odp: KŁOPOTY WAGOWE P O M O C Y!!!! Wiadomo wysana przez: renia 2010-01-30, 14:57:38 A Ty "Gwidon" - zamiast uśmiechać się zdziwiony, też byś pomógł.. :roll: :wink:
Tytu: Odp: KŁOPOTY WAGOWE P O M O C Y!!!! Wiadomo wysana przez: RTS 2010-01-30, 16:34:51 Cytuj z: renia 2010-01-30, 14:36:25 Skoro piszesz to w tym wątku :roll: to może masz kłopoty i potrzebujesz pomocy.. :shock: :lol: To była chyba taka przenośnia że miał kłopot, ale już mu spadło... ;-) Tytu: Odp: KŁOPOTY WAGOWE P O M O C Y!!!! Wiadomo wysana przez: renia 2010-01-30, 16:44:07 Czasami trudno odgadnąć, co "admin" miał na myśli.. :roll: może i była to przenośnia, ale jeśli przeniósł śnieg we właściwe miejsce, to wszystko jest OK-ej.. :wink: :lol:
Tytu: Odp: KŁOPOTY WAGOWE P O M O C Y!!!! Wiadomo wysana przez: adampio 2010-01-30, 21:09:49 Nie, nie kochani. Pozwole tu sobie na male wtracenie nie, nie- nie dygresje. A wiec, wiem, ze zdanie nie zaczyna sie od "a wiec" , ale, ale, sluchajac wypowiedzi pana dra. Jana Kwasniewskiego ( na zywo), ktory jest ojcem naszego "Admina" nie trudno znalesc paralele. Pan dr. ma poczucie humoru, bardzo fajne poczucie humoru, ktorego nie mozna nie zrozumiec. Wiadomo kiedy zart a kiedy nie. Z "Adminem" jest tak, mowie o moich odczuciach, "Admin" ma czrny humor. Osobiscie nie mam z tym problemu poniewaz skandynawski humor jest czarny, jezeli moge odmienic- to jeszt czarniejszy ( wiem, ze to neologizm, po polsku bardziej czarny albo mocniejszy). Niemniej jednak "Admina" humor odbiega od "doktorowego", no coz roznica generacji i tu mozna zastanowic sie, ktory jest lepszy, .............nie o to tu chodzi. Nie oceniajac nalezy stwierdzic, ze mimo tego, ze sa jak dwa bieguny, jest podobny......zrozumialy. Hihihi. Czyli jak "Admin" mowi, ze to czarne, o ktorym teraz mowimy, ze jest czarne,to "Admin" mowi ze to moze byc tez inego koloru/ odcienia ale jezeli uwazasz,ze to o czym mowisz jest czarne - to, to jest Twoja sprawa.
Admina mamy zaj........ w pozytywnym tego slowa znaczeniu.!!!!! Tytu: Odp: KŁOPOTY WAGOWE P O M O C Y!!!! Wiadomo wysana przez: renia 2010-01-30, 21:24:52 Cytuj z: adampio 2010-01-30, 21:09:49 Admina mamy zaj........ w pozytywnym tego slowa znaczeniu.!!!!! Ja nigdy nie mówiłam inaczej.. 8) Tytu: Odp: KŁOPOTY WAGOWE P O M O C Y!!!! Wiadomo wysana przez: ewela 2010-02-01, 13:08:21 No i zrobiło się tak fajnie-zimowo...Całe szczęście,że już luty i niebawem skończy się odśnieżanie :lol: Wracając do tematu-z tego co pisze Adampio ( dzięki za tak wyczerpujące informacje ) trzeba jeść tyle białka ile sam organizm potrzebuje.Co mnie bardzo zaciekawiło-do tej pory myślałam ,że każdego dnia należy spożywać tę samą ilość białka wyliczoną według wagi i oczywiście...myliłam się .To bardzo cenna wskazówka bo sama zauważyłam ,że jednego dnia jem bardzo mało i praktycznie nie czuję głodu a innego dnia zjadłabym dosłownie "konia z kopytami" :shock:.
forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone. |