forum.dr-kwasniewski.pl

Witam
Staram sie być optymalną od 2 tygodni.
Średnio mi to chyba wychodzi. Mam 33 lata 164 cm i ważę 85 kg a więc domyślacie się pewnie czemu zainteresowałam się żo....tak ze względu na dietę a właściwie na to ,że jestem świadoma ,że na żadnej diecie , która mi nie będzie smakować nie wytrzymam długo.
Natomiast to żywienie przypadło mi najbardziej do gustu. jestem mięsożrcą ...warzywa lubię srednio a jak już to ziemniaczki i kiszone ogórki... a więc żywienie w sam raz dla mnie.
Dużo pracuję a nie pracuję fizycznie raczej stoję natomiast w domu jestem nocnym markiem i czasami jedząc takie "konkretne ale male" jedzonko zdaża się ,że jestem głodna. Mało sie ruszam właściwie to wcale - nie ma kiedy...
Jestem nadciśnieniowcem i to jest jedyny pozytywny aspekt tego odżywiania jaki odczułam "na razie " ( nie zamierzam się poddac!)
rzadziej boli mnie głowa , mniej krwawień z nosa itp.....natomiast niestety nic nie schudłam..... :( :( a czytałam ,że tu naprawdę na efekty nie trzeba długo czekać.... W związku z tym doszłam do wniosku ,że na pewno cos robię źle.
Proszę o kilka porad "zawodowców"
1) wyliczyłam swoje BTW na 52:13-182:26
2) wyczytałam ,że na poczatku powiino to być trochę mnie tłuszczów BTW 52:52-104:26
Napisze moĹźe co jem:
śniadanie
3 żółtka na maśle z boczkiem100gr czasami z cebula 100gr lub mniej

Obiad
Karkówka 100gr-150 gr +ogórek kiszony100gr pokrojony zalany śmiataną 18% -100gr doprawione przyprawą czasami + 1 ziemniaczek
I tak zazwyczaj wygląda moje jedzenie  czasami karkĂłwkę zastępuję biała kiełbasą  , boczkiem itp.
Piję wodę mineralną , herbatę z cytryną lub sok pomidorowy , który uwielbiam.
Dogryzam  orzechami włoskimi i suszonymi śliwkami.
Wszystko staram się jeść w miarę zgodnie z normami a warci wyliczam  dzięki temu kalkulatorowi
http://www.optymalni.info/kalkulator.php
Proszę o info co robię Ĺşle? Albo jakieś wskazĂłwki co powinnam zmienić  aĹźeby schudną bo nie ukrywam iĹź to jest mĂłj najwaĹźniejszy cel.
Obecnie czuję się ohydnie ze swoja waga , sapię bolą mnie stawy , jestem leniwa a to wszystko przez te kilogramy.
BŁAGAM POMÓŹCIE  :) :)

ha ha
koń by się uśmiał
długo tyłaś
a chciałabyś  natychmiast schudnąć
cierpliwości powinnaś się nauczyć
ps
śmietanę  bierz tylko  bezpośrednio od  gospodarza  nie przetworzoną i tylko  kwaśną
a sok pomidorowy to jaki?
naturalny bez konserwantĂłw i docukrzania poszukaj

śmietanę jem tylko kwaśną  , niestety taka ze sklepu ale zostawiam i odlewam jak tworzy się woda , natomiast sok dzisiaj wypiłam pierwszy raz i bez konserwantĂłw i bez cukru....

Dzień dobry :)  Pan doktor w takich razach zaleca być jedynie o wodzie jeden dzień w tygodniu, proponuję sprĂłbować.

Zadziwiające skąd ulęgło się mniemanie, że: śmietana "prosto od chłopa" jest zdrowa!  :shock:
Dlatego wyjaśniam:
naturalna fermentacja mlekowa "od chłopa" określana jest mianem "fermantacji mlekowej niewłaściwej", bo rzadko kiedy przebiega prawidłowo ponieważ, w początkowym okresie kwaszenia dominującą rolę odgrywają bakterie nie fermentacji mlekowej - a gnilnej typu: Escherichia, Micrococcus, Microbacterium. Dlatego fermentacja "prosto od chłopa" w sprzyjających warunkach może okazać się groźna dla zdrowia, a zamiast śmietany, można otrzymać śmierdzącą breję rodem z "fanatyzmu surojadkowego"!
Dlatego, aby uzyskać dobrej jakości śmietanę należy mleko jak najszybciej schłodzić, spasteryzować, a następnie dodać stosownej kultury bakteryjnej, której skład uzależniony jest od tego, co dalej się chce z takiej śmietany uzyskać.

PS
akapitu od "he, he..." do ... "nauczyć" - nie komentuję ...   :?

PS II
Możliwe jest zaszczepienie niepasteryzowanego mleka stosowną kulturą bakterii jedynie w przypadku, gdy partia mleka przejdzie pozytywnie próbę reduktazową, a mleko z udoju trafia natychmiast do kadzi fermentacyjnej, ale ze względów sanitarnych normy są bardzo zaostrzone!

Witam
bardzo dziękuja tym , ktĂłrzy wogĂłle odpowiedzieli aczkolwiek spodziewałam sie bardziej wskazĂłwek i odpowiedzi czy mĂłj przelicznik BTW jest prawidłowy i czy faktycznie dobrze robie tylko potrzeba mi cierpliwości  no i ostatnie czy mogę coś zmienić co mogłoby przyspieszyć utrate kilogramĂłw.
.....ale i tak dziękuję...

spróbuję z tym 1 dniem na wodzie... :) dziękuję...

obore  widziałeś tylko na obrazku?
a krowe kiedyś karmiłeś i doiłeś?

otóş  nie wszystko tak jest  jak  tobie się wydaje
mleko gnije jak się nowocześnie krowy karmi
kiedyś mleko nie śmierdziało jak teraz
a w nowych oborach produkcyjnych mleko płynie  prosto rurą  od krowy do chłodni

no i...............???????????

No, :)  , to dobra decyzja. I proszę pisać jak samopoczucie.

:lol: - tak to ja! Nic nie wiem, na niczym się nie znam!
To bardzo ułatwia mi Ĺźycie...   :D

bez obrazy ....ale mĂłj wątek to raczej nie podwĂłrko na przemądrzałe uwagi a więc Ali prosze chyba odpuśc juĹź sobie pomoc dla mnie ...natomiast wszystkich innych przywitam miło i poprosze o dalsze rady i wsparcie ...aha i jeszcze jedno spasłam się leżąć 1,5 roku z przerwami w gipsie a więc raczej z przyjemnością dla mnie  to nie było . natomiast faktycznie jestem niecierpliwa ....

Genialność nie polega na posiadaniu Wiedzy, tylko na umiejętności jej sprzedania... :)

A mnie to nie wygląda na genialność, tylko na zwykły marketing...  :lol:

PS
gdyby było: "... na umiejętności jej przekazania..." - a to zgoda!  :D

O.K., tylko przekaz musi do kogoś "trafić". :roll:

...oczywiście, miałem na myśli przekaz pieniężny... :mrgreen:

A jeśli tak - to trafi - kulą w płot.  :D

Pewnie tak, tylko, co po tym ludziom, którym możnaby było pomóc...

A o jakich ludzi chodzi i o jaką Wiedzę?

Też nie widzę sensu uzdrawiania całej ludzkości, tylko nie jestem pewien, kto może być moim bliskim jutro, lub pojutrze... Myślę, że przesłanie Twojego Ojca jest trochę inne.

:D - przepraszam, ale trochę zmieniłem swój post...  :?

Co do Mojego Taty - był, jest i będzie zawsze znany. Choć tego nie pragnął.
A uczynił wiele, by wielu mogło skorzystać za darmo! Taki jest właśnie bardzo kochany - Mój Tatuś...  :D

Czytam obecnie bardzo ciekawą książkę "Egipcjanin Sinuhe" -Sinuhe -lekarz ,który po kilkuletniej podróży po różnych krajach,wraca do Egiptu .Pomimo tego,że jest bogaty,kupuje dom w ubogiej dzielnicy Teb,swojemu słudze każe postarać się o znak lekarza,ma to być znak prosty,bez ozdób.
W swoim gabinecie przyjmuje biedotę ,tak jak to robił jego ojciec.Nie zarabia przy tym nic,a wręcz przeciwnie; leki daje za darmo,daje również miedziaki ubogim,którzy nie mają za co kupić jedzenia.Pewnie stałby się nędzarzem,gdyby nie to,że jego sługa postarał się ulokować jego zarobione złoto tak,aby się "samo" mnożyło.
Albo nie.Nie stałby się nędzarzem ,ponieważ był najlepszym lekarzem w całym Egipcie,uważany był również za najlepszego lekarza,kiedy przebywał w innych krajach.
Tak mi się jakoś  skojarzyło z tą książką :)

Waltari jest super, a "Egipcjanin Sinuhe" najlepszą jego książką, choć to o upadku Konstantynopola - też jest dobre.  8)

Prawda :)
"Turms Nieśmiertelny" (nie wiem,czy czytałeś),to następna jego książka,którą mam zamiar przeczytać,kiedy skończę "Egipcjanina Sinuhe",a zostały mi jeszcze 4 księgi.

admin o co chodzi z tą smietaną? a kto spozywa cuchnaca smietane? szczepisz smietane zakupiona w sklepie probiotykami?

"viola44"
skoro tak zrozumiałeś ten tekst, to czemu nie?  :D

No coz?! :shock: