forum.dr-kwasniewski.pl

.........byc moze, ze tak bedzie. W dunskim wieczornym dzienniku powiedziano, ze jedzenie tluszczow zwierzecych, serow , malsla itd nie jest prawdopodobnie tak szkodliwe jad do tej pory przypuszczano. Opieraja sie wynikach badan amerykanskich, ktore zostaly ponoc opublikowane nie tak dawno.
Jednoczesnie stwierdzono, ze rafinowane kulhydraty sa powodem wiekszosci chorob cywilizacyjnych :shock:

Czyzby zmiana w kierunku ZO? Czas pokaze!

Też coraz częściej spotykam się z takimi "odkryciami", że "obecnie dietetycy są zgodni co do tego, że masło jest zdrowsze od margaryny", albo "jajka nie są tak szkodliwe, jak naukowcy wcześniej sądzili", albo jeszcze "gęsi można spożywać, bez obawy o cholesterol" no i "picie słodkich napoi powoduje otyłość".
Wcale bym się nie zdziwiła - jak niedługo zaczną pisać "to, że tłuszcze roślinne są zdrowsze od zwierzęcych, jest tylko mitem, nowe badania tego nie potwierdzają"....

Nie ma to jak dieta niskowęglowodanowa Dr-a Kwaśniewskiego! To jest naprawdę Dieta Optymalna.

http://www.tvn24.pl/-1,1648787,0,1,obama-zalatwil-zdrowie-za-bilion-dolarow,wiadomosc.html - wprowadzanie Komunizmu w US w dziedzinie ochrony zdrowia - to bardzo dobra informacja. Może się zmienić filozofia zarabiania pieniędzy nie na chorobach, a na zdrowiu populacji. A jeśli tak - to zmiany mogą iść tylko w kierunku Diety Optymalnej...

Dopóty będzie tak jak jest - dopóki lekarzom płacić będą za leczenie, a nie za wyleczenie.. :?

Osobiscie nie wierze w te zmiany z dnia na dzien, bo juz w trakcie dziennika wypowiadal sie jakis dietetyk, ze nalezy wziac poprawki na to i na tamto i, ze nalezy pamietac, ze olej roslinny jest na pweno zdrowszy od masla itd.

Wazne jednak jest, ze zaczyna sie na ten temat debatowac. :lol:

I dobrze, że nie z dnia na dzień.. :D Co my byśmy jedli.. :lol:

A drugie niebezpieczeństwo to to, że ludzie zaczęliby logicznie myśleć, zamiast posłusznie słuchać.. :?

      ...i pozamiatane :roll:

MoĹźe to nie w kierunku ĹťO ...

http://wolnemedia.net/?p=20212
http://wolnemedia.net/?p=20477

Ależ absolutnie w tym kierunku! O ile ktoś, oczywiście rozumie to, co czyta... :?

Chcialoby sie powiedziec "nic nowego", leki na obnizenie cholesterolu, na cukrzyce, na wysokie cisnienie, na nieplodnosc  i inne, ktore zamiast pomoc zabijaja. Zastanawiam sie tylko kiedy ludzie w koncu zrozumieja, ze sa robieni w balona i to kosztem wlasnego zycia. Kiedy dotrze to do ludzkiej swiadomosci, ze koncenry farmaceutyczne i lekarze to jedna wielka mafia, gorsza od tej wloskiej czy ruskiej....Te zabijaja tylko jak "musza" :lol: farmaceutyczna mafia zabija non-stop. :shock:

...i większość ludzi im jeszcze za to płaci, kupując te ich "wytwory" :shock: :mrgreen:

a ile.......... radosci w oczach pacjenta,gdy dowie sie czytaj dobrze zaplaci,ze  sam profesor przystapi do operacji, :shock: :lol:

:lol:

a ogtlupiac nas potrafia wszyscy ale cale szczescie,ze niektorzy za tym nie ida:
Poczytacjcie sobie jak wypowiada sie jedna z nielicznych:
"""""Zacznę od początku i przyznam się z niemałym zaĹźenowaniem, iĹź doĹźyłam tak szacownego wieku nie mając pojęcia, co to jest „akcja tryvertisingowo-ambientowa”. Dobrze, Ĺźe państwo nie widzą rumieńca wstydu na moim obliczu… Cieszę się, Ĺźe wprawdzie późno, ale jednak, zostałam uświadomiona, iĹź jest to „wkomponowanie marki/produktu w codziennie Ĺźycie konsumenta”. W tym przypadku konsument otrzymuje w restauracji rachunek w eleganckim pudełeczku z dwiema kieszonkami. Do jednej włoĹźono rzeczony rachunek, a do drugiej gumę do Ĺźucia Orbit, opatrzoną hasłem „Czyste zęby po posiłku”. Cóş za fantastyczny pomysł, nieprawdaĹź? Szczoteczka do zębĂłw i tubka pasty nijak nie dałyby się zapakować w dyskretne pudełko, a guma tak wspaniale się w nie wkomponowuje! Autorka bloga nie posiada się wprost ze szczęścia: „Fantastyczny pomysł, bo miętowa guma do Ĺźucia tuĹź po posiłku w restauracji, kiedy człowiek nie ma jak umyć zębĂłw, bardzo się przydaje”.

Dalej czytam, Ĺźe ta dobroczynna akcja, będąca częścią duĹźej kampanii, została przeprowadzona restauracjach i pubach i objęła punkty HoReCa, kantyny wybranych uczelni wyĹźszych oraz kampanię TV. Wszystko to oczywiście… dla naszego dobra!

O aspartamie pisałam nie raz, ale uważam, że ostrzeżeń nigdy dosyć, wracam więc do tego tematu, zwłaszcza że ta kolorowa reklama może źle wpływać na dzieci."""
i tylko ta jedna i ostatnia,??? :?

Witam wszystkich. Mam córeczkę roczną i chcialbym ja zywic optymalnie. Czy ktos z Was ma moze takie doswiadczenie?

Gdy cztery lata temu byłam w Jastrzębiej Górze dr Mariusz Głowacki był tam z rodzicami, żoną i małą córeczką (2-3 lata), wszyscy na ŻO, córcia też. Nie wiedziała co to katar, o innych dolegliwościach nie wspominając.

Adminie!

Czy nie trzeba by OSBO wydało książeczkę na temat żywienia dzieci? Część ogólna + przepisy kulinarne z kanapkami do szkoły włącznie?

sam jestes na ĹťO od kilku ladnych lat, ale dopiero teraz udalo mi sie przekonac zone i wlasnie nie wiem jak to jest z malymi dziecmi

Mam wrażenie, że w książkach dktora spotkałam ten temat. Możliwe, że i na stronie dr-kwasniewski.pl coś da się znależć. Poza tym synek Admina ma już 9-10 lat i od urodzenia jest na ŻO. Dr Głowacki, jeśli nic się nie zmieniło, mieszka w Warszawie. Może opty lekarze mogą pomóc, także opty dietetycy. Może ktoś z forumowiczów ma doświadczenie i się odezwie.

Wlasnie chodzi  mi od strony praktyczxnej jak to ludzie robia

Znalazłam (czyatałam po łebkach jedynie) :

http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=1519.msg23874#msg23874

http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=2504.msg39255#msg39255

http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=2327.msg35389#msg35389

Proszę szukać więcej.

dzieki Tereska

Bardzo ładne artykuły znalazłaś Teresa. Wydrukowałam je i dam synowej. Może przeczyta chociaż....

:lol:  , więc zadowolonych moĹźe być więcej?

Zastanawiałam się w jakim wątku przedstawić męża wyniki laboratoryjne, ale doszłam do wniosku, że ten jest dobry, bo on idzie właśnie w kierunku ŻO..
Dzisiaj odebrałam jego wyniki laboratoryjne i miałam obawę, że będą złe, bo mąż je.. jak i co mu pasuje - lubi jeść tłusto, lubi mięso i jajka, ale słodkiego też nie odmówi, czasem nawet je zwykły chleb (ale już coraz mniej) a i jabłka też zajada.
No i ma on cholesterol całkowity 195 a dwa lata temu miał 233
trójglicerydy ma 135, a 2 lata temu miał 223. Cukier, OB, potas, magnez i próby wątrobowe ma w normie.
Miałam obawy, że swoim staraniem o jego zdrowe jedzenie robię mu krzywde, gdyż taka mieszana dieta może być niebezpieczna. Ale nie jest źle.
Muszę Was chłopaki rozczarować  :roll: ..ale tak szybko wdową to ja nie zostanę.. 8) :lol: :wink:

Gratuluję zdrowego męża i wspaniałego poczucia humoru. :D :D

Dziękuję.. :D

Zdecydowanie w kierunku ĹťO..

http://kuchnia.wp.pl/index.php/health/prop/id/564

http://gotowanie.onet.pl/1609726,,tluste_sniadanie_korzystnie_wplywa_na_przemiane_materii,ciekawostki.html  ..to teş w kierunku ŝO...

Oj wygląda na to, Ĺźe jeszcze długo będą błądzić. Z tej informacji wielu moĹźe tylko zrozumieć, Ĺźe rano mozna pozwolić sobie tłusto, a przy większościowym u ludzi w krajach zachodnich korytkowym modelu jedzenia faktycznie jeszcze szybciej rozkręcą przemianę materii  :?

Od czegoś trzeba zacząć.. :wink: są śniadania, potem dodadzą tłuste obiady, aż wreszcie tłuste posiłki 3 x dziennie.. :D ..no nie wypada tak od razu przyznać dr. Kwaśniewskiemu rację..  :wink:

Admin, zaczynamy najwyrazniej  tesknic za toba!!!!
              A teraz pytanko do furomowiczow,znajac poglady admina jak rozumiecie jego powyzszy wpis???Zadnej emocjonki?
Adminie,a ty,co miales na mysli??? :P

No coz, "admina" tu nie ma. Moge sie wiec wypowiedziec na temat "emocjonek" jak to nazywasz.
Osobiscie, kiedy mam do przekazania cos co ma na prawde sens tez nie urzywam tego wlasnie, poniewaz to cos odwraca uwage i zmienia powage rzeczy.
Dlatego jezeli masz do pzrekazania vos co ma jakies znaczenie nie urzywaj tego czegos, bo to cos odwraca uwage i sprowadza Twoja wypowiedzdo rzedu malowartosciowych.
O tym sie przekonalem na tym forum.
A TY?

Admin napisal :


Adamie,chyba  sie nie zroozumielismy,Dieta Optymalna nie jest dieta niskoweglowodanowa,tylko tluszczowa.Dlatego brakowalo mi emotionki  po nieprawdziwym zdaniu.
Bo jak admin zartuje,to daje odp.emotionki.Ufffff :P

Jak to nie jest dieta niskoweglowodanowa? :shock:

Kodar jako stała bywalczyni tego forum utrzymuje że dieta JK jest jedynie tłuszczowa... Niskobiałkowość i niskowęglowodanowość zagubiła. Ale że pisze iż nie liczy, nie waży, to i opinie wyraża w tym samym trybie, "na oko".

Aaaaaa, to teraz juz wiem dlaczego "Kodar" mnie nie rozumie :lol:

To znaczy, że z żywieniem optymalnym a nawet z dietą optymalną ma nie wiele wspólnego.