forum.dr-kwasniewski.pl

http://www.polskatimes.pl/fakty/kraj/236081,dro-zsze-jajka-kury-do-wybicia-nowe-przepisy-ue,id,t.html

'ktoś' dba o to by, ludzie nie jedli zbyt dużo żółtek...

Szkoda ze Unia nie idzie dalej i nie zabrania chowu klatkowego.

Czytalem ze kury sa tak stloczone w klatkach ze nie moga sie nawet ruszyc, maja przyciete dzioby aby sie wzajemnie nie podziobaly, pada na nie specjalne swiatlo ktore je otumania, bez tego by wariowaly z powodu braku bodzcow, kury sa wylysiale, schorowane pod wzgledem ortopedycznym i ponad sily eksploatowane. Sa upakowane w klatkach jedne na drugich i to maja byc zdrowe jajka? U mnie w miescie nie ma wyboru jajek innych niz "3". Gdyby Unia tego zabronila to rozwiazaloby to moj problem.

W unii czytam ze jest moda na jajka od kur wolnowybiegowych i ze zmierza do Polski, bardzo mnie to cieszy.

Nie wiem jaka jest różnica między 3 a 1, ale ja kupuję jajka na targu jeżeli tylko mogę i te jajka są nawet dwa razy droższe ale za to naprawdę dobre. Myślę, że w każdym mieście można takie jajka kupić, wymaga to tylko więcej wysiłku niż by na to mogła wskazywać logika.

Pewnie gdyby hodowanie kur w stłoczonych fermach NIE zostało zakazane, to byście krzyczeli, że "określone antypolskie siły chcą otruć Naród jajkami produkowanymi metodą przemysłową. Ktoś dba o to by, ludzie jedli podtrute żółtka...."

Dla wielu, KAŻDY powód jest dobry do zrzędzenia, nieustannego marudzenia i dawania upustu swojej niechęci do wszystkiego wokół. Bardzo to polska maniera.

Jestem za nowymi przepisami, tylko ciekawe, jak to faktycznie będzie wyglądało. Hank, masz rację o tym marudzeniu, ale z drugiej strony, gdybyś znał niektóre "wytyczne" UE, to byłbyś zdziwiony. :shock: Większość przepisów ma na celu promowanie norm, stosowanych od lat w krajach wiodących, chociaż kłócą się one z logiką. Lobby, kochany, po prostu lobby... :roll: :mrgreen:

Z rok temu, gdy bardziej interesowałem się problematyką unijną, poruszałem ten problem. Sprawa nie jest nowa i ma być rozwiązana do 2012r. - dziwne tylko, Ĺźe Polska na tym nie potrafi zarobić...  :?

PS
kiepscy Europosłowie z Polski, czy jak?  :roll:

jajka równie mogą być skażone od kur z chowu ściółkowego i wybiegowego - zależy czym je się faszeruje a nie od tego gdzie przebywają. Rolnicy, by skompesowwać sobie wydatki na nowe klatki, mogą się uciekać do różnych sztuczek i trików, byle by wyjść na swoje.

W Polsce zdecydowana większość ferm nie spełnia unijnych przepisów. Rolnicy w szale radości kupowali za pół darmo od Niemców 'stare' klatki, myśląc że im się uda i dostaną kolejne 10 lat okresu przejściowego. A tu lipa - kury trzeba wybić, jajka 'zutylizować'.

po wejściu w życie przepisów, brak polskich producentów i rosnące spożycie jaj spowoduje, że jajko '3' będzie kosztować 1.50zł, a jajko od 'baby' 3zł.

Zobaczymy jakie będą komentarze, gdy w

"Jajko od baby 3 zł"

Wartość biologiczna żółtka jest warta tych 3 zł,  -  zaoszczędzą o wiele więcej na lekach i lekarzach.

Co wy z tym marudzeniem? Przecież wiadomo, że osoba odżywiająca się optymalnie i produktami pełnowartościowymi nie zrzędzi. Zrzędzą tylko ci którzy są źle odżywieni, a więc mają pełną słuszność, że jęczą.

Nie żartuj sobie nawet. 3 zł za jajko to jest jednak ostre przegięcie. Nie wszyscy zarobki w tym kraju liczą w tysiącach.

Ludzie będą jeść zdrowe jajka, będą zaradniejsi  i zarobią te tysiące - ku zadowoleniu wszystkich.

Wystarczy, że będą zdrowsi na ciele i na umyśle - to wystarczy aby godnie żyć i zarabiać nawet w tym pazernym kraju.

Ja tak nie uwaĹźam, Ĺźe kraj nasz jest pazerny.
Nasz kraj jest najcudowniejszy na świecie, tylko ludzie niepotrzebnie chorują

Dla mnie teĹź :)

Nie rozumiem jak można się przejmować "na zapas" tym czego nie ma i prawdopodobnie nie będzie. Teraz mendel jaj można kupić za 5 zł, a gdy kiedyś zdrożeje, to będzie dosyć czasu, żeby się tym martwić :lol: dla osób, które teraz się nie martwią. Te osoby, które teraz się martwią problemem, którego nie ma, prawdopodobnie problem zupełnie ominie - z powodu ich wcześniejszego "zejścia" spowodowanego stresem. Wniosek jest prosty - wyluzujcie :lol:

Właśnie, najgorsze jest to , że niepotrzebnie... :( Dzisiaj dowiedziałam się, że zmarł niedawno ojciec mojej szkolnej "sąsiadki". Mężczyzna 54 lata, zaawansowana cukrzyca, miażdżyca i choroba wieńcowa. Jadł od lat chudo, margaryny tylko takie obniżające cholesterol, olej tylko z pestek winogron, brał leki za 300 zł miesięcznie i parę dni po zmianie rodzaju insuliny zmarł. Niby przypadek nieodosobniony, ludzi takich w Polsce umiera co roku tysiące, a może więcej, nie wiem - ale najgorsze jest to - że niepotrzebnie..

Dopatrzyłem się porządnej opty-rady. :D :D :D

Mnie ta cała sytuacja nie dotyczy..  :wink: ..bo ja jajek nie znoszę... :mrgreen:

Drogi Adminie, a może ponownie w gryziesz się w problematyke unijną, bo mam zamiar prosić Ciebie abyś kandydował do Parlamentu Europejskiego i w razie czego deklaruję pomoc w kampanii!
Czas wielki, aby Optymalni mieli swoich reprezentanów we władzach na różnych szczeblach.
Twoje szanse oceniam bardzo wysoko.
Przemyśl propozycję.
Pozdrawiam

Popieram w całej rozciągłości. Z tym, że może na początek rozpoczniesz od najbliższych wyborów do wladz lokalnych, ktore odbedą się w tym roku. Optymalni bardziej
rozumnie rozwiazują problemy społeczne. Optymalni do władzy!!!!!! :D :D :D

http://www.rp.pl/Przemysl-spozywczy/303219948-Polacy-jedza-znacznie-mniej-jaj-niz-sasiedzi.html#ap-1

Polacy jedzą mniej jaj niż sąsiedzi. Na przeciętnego konsumenta w naszym kraju przypada ich około 160 sztuk jaj rocznie pod różnymi postaciami.

W Danii czy Austrii spożycie jaj wynosi około 240 sztuk rocznie, a w Niemczech i Francji blisko 220 sztuk. Podobnie jest za wschodnią granicą, gdzie konsumpcja jest znaczenie większa niż w Polsce. W 2013 r. spożycie jaj na Ukrainie wyniosło ponad 310 sztuk na mieszkańca rocznie, na Białorusi ponad 260 sztuk, a w Rosji 220

poziom konsumpcji jaj w Polsce prawdopodobnie jest związany z ich cenami, które w porównaniu do cen w Europie Zachodniej są relatywnie wysokie,

Jak przestaniesz propagować ,to będą tańsze  8)

Ale 160 jaj rocznie, to strasznie duĹźo, lepiej jaj unikać, bo jak kaĹźdy wie, mają duĹźo cholesterolu...  :?

SzczegĂłlnie szkodliwe dla tych, co nie umieją jajek jeść,bo szkodzi miaĹźdżąco  :lol:

I wychodzą z kloaki... :? 8)

"Fuj"... ;)

:lol: Pewnie przestaniesz je jeść... 8)

Ja jajek unikam, bo mają za duĹźo albuminy.  8)

Dla takich żółtka.  :)

Albo miĂłd... 8) :lol:

Miód to smród, więc trzeba unikać także... ;)

To już nie będę podpowiadała... 8) Jedzta co chceta... 8) :lol:

:lol:
Właśnie "jedzta co chceta" to najlepsze rozwiązanie!  8)

A tymczasem w Krzemowej Dolinie:
http://www.focus.pl/artykul/nie-samochody-nie-bizuteria-nie-gadzety-symbolem-bogactwa-w-krzemowej-dolinie-sa-teraz-kury-180307011024

Chyba świat staje na głowie... :shock:  :wink:
Będzie powrót do przeszłości, albo apokalipsa... 8)

Obym nie doczekał tych jakĹźe ciekawych czasĂłw.  :? ;)
Wolę zgniły kapitalizm z kurczakami w sklepie bez pierza. ;)