forum.dr-kwasniewski.pl

DziaÅ‚y Forum => Å»ywienie Optymalne => W±tek zaczêty przez: Szara 2010-12-22, 14:09:29



Tytu³: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Szara 2010-12-22, 14:09:29
Taka mnie naszla refleksja w  zwiazku z moim zbijaniem wagi,ze niestety,ale bedac na ZO, rotujac mleczne :) nie da sie ominac zasady termodynamiki:)
Sam Dr K  jednemu pacjentowi odpisuje:
Organizm zawsze woli pobierać tłuszcz z przewodu pokarmowego, niż z zapasów znajdujących się w tkance tłuszczowej. Aby organizm zmusić do spalania własnego tłuszczu, trzeba dodatkowych sposobów. Przy Żywieniu Optymalnym człowiek głodu nie odczuwa. Trzeba jeść mniej w kaloriach.

A Wy jak myslicie?


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dasna 2010-12-22, 14:18:20
Cześć Szara :D

gdzieś czytałam Twój post , że na początku to człowiek hulaj dusza piekła nie ma i zaczyna wsuwać tłuszcz (w moim przypadku bez opamiętania)i miałaś rację
Potem przychodzi opamiętanie. . Jak zaczęłam ważyć i liczyć BTW to mi unaoczniło , żebym wszystkiego furt, za przeproszeniem nie żarła. Bo jak obliczyłam wsuwałam 3000, 3500 kcal dziennie. Ale wydaje mi się jak czytałam , że sama też wyciągnęłaś podobne wnioski.
:D


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Szara 2010-12-22, 14:20:56
Hej, dokladnie, fakt,ze zywiac sie niskoweglowodanowo insulina nie skacze i czlowiek nie umiera z glodu,ale jednak kalorie trzeba liczyc. sam Dr K zjada dziennie raptem niecale 1500 kcal.


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dasna 2010-12-22, 14:50:10
Właśnie nie mam skoków insuliny , nie męczę się z sennością w dzień , ale jak mi zaczęło walić serce to wiedziałam ,że przyładowałam tak tłuszczu ponad zdrowy rozsądek.
Napisał mi adampio , że faktycznie kalorie nie są ważne , ale jednocześnie on intensywnie pływając nie wsuwa 3500 kal.!!

Jak popatrzyłam wagowo na te swoje porcje to teraz nie wytrzymuję z głodu. Właśnie mój żołądek jest ciągle rozepchany , nie mam umiaru przy tym otyła nie jestem. No i uwielbiam śmietanę :lol:.


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Szara 2010-12-22, 14:56:34
Ja też mam rozepchany żoÅ‚Ä…dek.  :D


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dasna 2010-12-22, 15:05:29
Możliwe , ale Ty intensywnie ćwiczysz i masz 6 pak na brzuchu. Ja mam 2 pak :lol: :lol: :lol:. No i różnice wiekowe tez mają znaczenie. Chociaż ja czasem też skaczę jak ta kozica tyle że "podgórska" :lol: :lol:


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: adampio 2010-12-22, 15:09:58
Czesc dziewczyny,

3500 kcal to duzo, nawet duzo dla mnie. Zjadajac dwa do trzech razy dziennie zjadam okolo 2200 kcal gdzie proporcje moje BTW leza w okolicach 1:3:0,8
Nie moge sie nadziwic co i ile jjecie, ze macie tylo kcal.


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dasna 2010-12-22, 15:19:45
Cześć adampio.

Ja po Twoim poÅ›cie zaczęłam myÅ›leć Jak na Å›niadanie zasunęłam 4 żółtka , 1 jajko, 50 gr smalcu,+ 50 gr boczku. który wypiÅ‚am. Potem popiiÅ‚am 280 gr Å›mietany 36 % zmieszanej z mlekiem , a na drugie Å›niadanie , znowu 200 gr Å›mietany i herbatÄ™ z 20 gr masÅ‚a to już wyczerpaÅ‚am do godziny 11.00 dzienny limit jedzenia. I to praktycznie bez wÄ™glowodanów.Moja waga w tej chwili to 62 kg  przy wzroÅ›cie 167 cm.


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dasna 2010-12-22, 15:25:33
Znaczy smalec wypiÅ‚am , boczek zjadÅ‚am . Potem ok.17.00 byÅ‚am gÅ‚odna jak wilki.I znowu pojawiÅ‚a siÄ™ Å›mietana , masÅ‚o do herbaty i pasztet ,no i jeszcze mielonka . Jak wrzuciÅ‚am do kalkulatora to wyszÅ‚o , że pochÅ‚onęłam  ponad 1 kg jedzenia  :shock:


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: adampio 2010-12-22, 15:27:40
Duzo, bardzo duzo. Powiedz mi tylko, jesz bo jestes glodna czy tez jesz dla przyjemnosci?

Ja jak czasami wypije szklanke smietany 38 % o godz 12 ( lunch) to nastepny, bardzo maly obiad moge zjesc o 18,30!!!

Sniadanie to zawsze  4-5 zoltek i jedno cale jajko do tego pol bulki owsianej wlasnej roboty i 50 gr masla

lunch do pracy to jeden chlebek Waza z 40 gr masla i 30 gr sera albo jakiejs kielbasy

kolacja to najczesciej 150 gr miesa, jeden ziemniak z duza iloscia tluszczu. Jak nie jjem na sniadanie owsianki to na obiad zjadam 130 gr ugotowanej kaszy jaglanej z 50 gr masla albo sloniny. Tak aby miec dziennie okolo 70 gr weglowodanu ( to taka moja porcja)

I tak mi wychodz 1900 - 2200 ckal.

Teraz basen zamkniety wiec nie jjem tak duzo i tak wczoraj bylem zmuszony "przeskoczyc" obiad :lol:


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Szara 2010-12-22, 15:28:10
To wszystko te mleczne-głównie śmietana dawala sporo kalorii.


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: adampio 2010-12-22, 15:29:01
Cytuj z: Dasna 2010-12-22, 15:25:33
Znaczy smalec wypiłam , boczek zjadłam . Potem ok.17.00 byłam głodna jak wilki.I znowu pojawiła się śmietana , masło do herbaty i pasztet ,no i jeszcze mielonka . Jak wrzuciłam do kalkulatora to wyszło , że pochłonęłam  ponad 1 kg jedzenia  :shock:


Mnie sie wydaje, ze powinnas zjadac rowniez weglowodany do kazdego posilku


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: adampio 2010-12-22, 15:29:55
Cytuj z: Szara 2010-12-22, 15:28:10
To wszystko te mleczne-głównie śmietana dawala sporo kalorii.


To zostaw te smietane.


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: adampio 2010-12-22, 15:30:52
Cytuj z: Dasna 2010-12-22, 15:25:33
Znaczy smalec wypiłam , boczek zjadłam . Potem ok.17.00 byłam głodna jak wilki.I znowu pojawiła się śmietana , masło do herbaty i pasztet ,no i jeszcze mielonka . Jak wrzuciłam do kalkulatora to wyszło , że pochłonęłam  ponad 1 kg jedzenia  :shock:


Ja zjadlem wczoraj okolo 470 gr  :lol:No nie bylem glodny.


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Szara 2010-12-22, 15:31:10
Ponadto miałam od dziecka rozepchany żołądek,więc trudno jest rozpoznać czy jest sie sytym nawet na ŻO.


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: adampio 2010-12-22, 15:33:15
Rozepchany zoladek jest bardzo latwo wyeliminowac. Musisz byc tylko stanowcza i nie zjadac kg a 750 g jedzenia dziennie. Jeszcze z glodu nikt nie umarl (to oczywiscie klamstwo) :lol:


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Szara 2010-12-22, 15:35:31
Wiem.  :D


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dasna 2010-12-22, 15:35:45
Ojej to faktycznie na chłopa to zjadasz no tak optymalnie.
Jak patrzę na Twój jadłospis to wszystko zbilansowane i owsianka w jadłospisie ?? Mnie to wydawało się zabronione.
Teraz dodajęe węglowodany , bo w głowie mi się kręciło. Wprowadziłam zupy i jest lepiej. Ale to co pisze Szara to mam i ja. Zanik umiaru , od dzieciństwa" pasienie " jedz , jedz. Szkoda na talerzu zostawić. :(


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: adampio 2010-12-22, 15:36:12
Tak na przyklad, zamiast omleta z 4 zoltek i jednego jajka, boczek itd mozna sjesc 4-5 zoltek na miekko co objetosciowo jest duzo mniejsza porcja ale kalorycznie taka sama. Poczujesz oczywiscie malego gloda ale w takim wypadku nalezy sobie samemu uswiadomic, ze przeciez zjadlas dokladnie tyle ile zawsze ale w innej postaci.Wowczas musisz troche "poglodowac" ale to nie jest glod tylko zoladek domaga sie o zapelnienie pustego miejsca. I tak sie mniejsza.  :lol:


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Szara 2010-12-22, 15:42:40
Bardzo dziękuje wprawionym opty jak adampio za rady. Ja mam wage ok i obiektywnie nie mam co zrzucać,ale wciaż sie za mną ciągną źłe nawyki z przeszłosci. A śmietane zastąpiłam mlekiem kokosowym.


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: renia 2010-12-22, 15:43:13
Cytuj z: Dasna 2010-12-22, 15:25:33
Znaczy smalec wypiłam , boczek zjadłam .


Ostatnio pisałaś, że nie chcesz zalewać się tłuszczem. To po co to robisz? Doktor Kwaśniewski nigdzie nie pisał, że mamy pić smalec  :x . I dobrze, bo ja bym tego nie przełknęła... :wink:


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Radzio 2010-12-22, 15:45:47
Cytuj z: adampio 2010-12-22, 15:09:58
Czesc dziewczyny,

3500 kcal to duzo, nawet duzo dla mnie. Zjadajac dwa do trzech razy dziennie zjadam okolo 2200 kcal gdzie proporcje moje BTW leza w okolicach 1:3:0,8
Nie moge sie nadziwic co i ile jjecie, ze macie tylo kcal.


Dołóż 100g dowolnego tłuszczu i masz prawie o 1000kCal więcej. A co to jest 100g dla żołądka, który traktowany był np. jabłkami- trzy dorodne jabłka ważą ok. 800g.

Zajrzałem w kajet. W "śnieżne" dni dostarczałem sobie do 3000kCal., które ważyły ok 930g.
Ale kalorie notuję ot tak dla statystyki i samokształcenia.
Cytuj z: Dasna 2010-12-22, 15:35:45
Ojej to faktycznie na chłopa to zjadasz no tak optymalnie.
...... Ale to co pisze Szara to mam i ja. Zanik umiaru , od dzieciństwa" pasienie " jedz , jedz. Szkoda na talerzu zostawić. :(


Jak Ci się udało zachować zdrowie, w tych okolicznościach, graniczy z cudem. ;)  :) :)




Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dasna 2010-12-22, 15:57:32
U mnie to samo. Dzięki adampio .
Ja właśnie "oczyma duszy" widzę małą porcję na talerzu. A nie" oczyma żołądka" pól kilograma słoniny na raz.Ten głód jest do opanowania i sterowania. Jak żywiłam się pastwiskowo czy korytkowo to głód był nie do opanowania. A głód na słodycze porażający. Teraz od 2 miesięcy nie jem słodyczy. Jaki sukces. :D Takto myślałam, że coś ze mną nie w porządku , bo inni jedzą 5 razy dziennie liść sałaty a ja muszę opędzlować pół tortu , żeby zabić głód. Teraz to nie głód, to takie ssanie , które pojawia się i znika.


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dasna 2010-12-22, 16:02:51
Cytuj z: renia 2010-12-22, 15:43:13
Cytuj z: Dasna 2010-12-22, 15:25:33
Znaczy smalec wypiłam , boczek zjadłam .


Ostatnio pisałaś, że nie chcesz zalewać się tłuszczem. To po co to robisz? Doktor Kwaśniewski nigdzie nie pisał, że mamy pić smalec  :x . I dobrze, bo ja bym tego nie przełknęła... :wink:

Reniu codziennie zmniejszam tłuszcz. Nie jest to proste. Właśnie Radzio o tym pisze , że jak zjadłam pół kilograma jabłek to żołądek rozciągał mi się jak "krowie".Stąd mam świadomość , że stale muszę czuwać nad wielkością porcji. ma być właśnie optymalna a nie na miarę rozciągniętego żołądka. Poza tym wzięłam sie za ćwiczenia.


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: renia 2010-12-22, 16:06:30

No to super. :D


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dasna 2010-12-22, 16:07:52
DziÄ™ki Wam za wsparcie. Codziennie coÅ› na lepsze zmienia siÄ™ w moim żywieniu  :P


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Radzio 2010-12-22, 16:31:28
Cytuj z: Dasna 2010-12-22, 16:02:51
Poza tym wzięłam sie za ćwiczenia.


Bądź ostrożna. ;)
Znajomi- na mój użytek- popierają mój zapał do aktywności fizycznej.
Wyrażają to najczęściej, mówiąc mi przy każdej okazji- "W zdrowym ciele, ........ zdrowe ciele".
Lubię takie pochlebstwa.  :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dasna 2010-12-22, 16:43:27
:lol: :lol: :lol:
Ćwiczenia wybieram bezpieczne . W każdym bÄ…dź razie nie takie , żeby później mąż wzywaÅ‚ pomoc do rozplÄ…tywania mnie  :lol: :lol: :lol: (pamiÄ™tasz może "WojnÄ™ domowÄ…" i ćwiczenia jogi)  Albo wiózÅ‚ na ostry dyżur z urazem stawu kolanowego.  :lol: :lol: :lol:


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: adampio 2010-12-22, 20:12:41
Cytuj z: renia 2010-12-22, 15:43:13
Cytuj z: Dasna 2010-12-22, 15:25:33
Znaczy smalec wypiłam , boczek zjadłam .


Ostatnio pisałaś, że nie chcesz zalewać się tłuszczem. To po co to robisz? Doktor Kwaśniewski nigdzie nie pisał, że mamy pić smalec  :x . I dobrze, bo ja bym tego nie przełknęła... :wink:


Oj Reniu jest tylko jedna osoba, ktora zalewa sie tluszczem, nie pamietasz? Kto?


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: adampio 2010-12-22, 20:19:19
Cytuj z: Szara 2010-12-22, 15:42:40
Bardzo dziękuje wprawionym opty jak adampio za rady. Ja mam wage ok i obiektywnie nie mam co zrzucać,ale wciaż sie za mną ciągną źłe nawyki z przeszłosci. A śmietane zastąpiłam mlekiem kokosowym.

Abys mnie zle nie zrozumiala. Smietana jest super. Mleczko kokosowe do "dupy". Mnie chodzi tylko o to, aby wprowadzic do zywienia produkty, ktore sa dla Ciebie dobre. Jezeli po 250 gr smietany jestes glodna to proponuje, w tym momrncie, dostarczyc organizmowi pelen zakres BTW wlacznie z weglowodanami.


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: WojciechS 2010-12-23, 08:17:01
A czÅ‚owiek, jako ukÅ‚ad otwarty, to podlega prawu zachowania energii, czy nie podlega?  :wink:


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: adampio 2010-12-23, 09:07:38
A tak naprawde to o co Ci chodzi? :lol:

Bo  ja tez mam zakres madrych pytan na ktore z pewnoscia nie odpowiesz. :lol:



Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: renia 2010-12-23, 09:41:16
Cytuj z: adampio 2010-12-22, 20:12:41
Oj Reniu jest tylko jedna osoba, ktora zalewa sie tluszczem, nie pamietasz? Kto?


:roll: Chyba akwizytor sierściuch zgryźliwy... :lol: on to w ogóle zalewa, prawie na wszystkich dietetycznych forach...


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dasna 2010-12-23, 11:38:38
No dzisiaj już lepiej.
Pilnuję się i do tej pory BTW mam 1: 1,69 :0,26. Miało to wszystko 1340,90 kcal więc mogę już trochę sterować i coś tam sobie uzupełnić a z czegos zrezygnować. Nareszcie tłuszcz go godziny 12 nie ma proporcji do białka jak 1:4,5.


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: adampio 2010-12-23, 11:56:56
Cytuj:
BTW mam 1: 1,69 :0,26.


Kiepsciutko, kiepsciutko. Rano i dopoludnia potrzeba, wg mnie, wiecej sily niz wieczorem. Dlatego moje BTW dopoludniowo-popoludniowe jest 1: 4: 1


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: WojciechS 2010-12-23, 12:07:13
Cytuj z: adampio 2010-12-23, 09:07:38
A tak naprawde to o co Ci chodzi? :lol:
Bo  ja tez mam zakres madrych pytan na ktore z pewnoscia nie odpowiesz. :lol:


JeÅ›li pytam, to oznacza, że nie wiem, a chciaÅ‚bym wiedzieć.  :D


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dasna 2010-12-23, 12:16:52
Cytuj z: adampio 2010-12-23, 11:56:56
Cytuj:
BTW mam 1: 1,69 :0,26.


Kiepsciutko, kiepsciutko. Rano i dopoludnia potrzeba, wg mnie, wiecej sily niz wieczorem. Dlatego moje BTW dopoludniowo-popoludniowe jest 1: 4: 1


Ojej , myślałam , że już lepiej. No nic człowiek jednak uczy się na swoich błędach , choć chciałby ich uniknąć :) No tak , bo teraz jak na noc przyładuję to sadło bedzie rosnąć jak pójdę spać.

No mogę moja kochaną śmietanę łyknąć , ale żebym nie przedobrzyła . Poza tym jestem najedzona. Kurcze pieczone :(


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: adampio 2010-12-23, 12:26:32
Cytuj z: WojciechS 2010-12-23, 12:07:13
Cytuj z: adampio 2010-12-23, 09:07:38
A tak naprawde to o co Ci chodzi? :lol:
Bo  ja tez mam zakres madrych pytan na ktore z pewnoscia nie odpowiesz. :lol:


Jeśli pytam, to oznacza, że nie wiem, a chciałbym wiedzieć.  :D


Ok.Wg mnie tak, "energia w układzie izolowanym nie może być ani utworzona, ani zniszczona, może jedynie zmienić się forma energii. Tak np. podczas spalania wodoru w tlenie energia chemiczna zmienia się w energię cieplną.", prawda?


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: renia 2010-12-23, 12:28:37
Cytuj z: Dasna 2010-12-23, 12:16:52
Cytuj z: adampio 2010-12-23, 11:56:56
Cytuj:
BTW mam 1: 1,69 :0,26.


Kiepsciutko, kiepsciutko. Rano i dopoludnia potrzeba, wg mnie, wiecej sily niz wieczorem. Dlatego moje BTW dopoludniowo-popoludniowe jest 1: 4: 1


Ojej , myślałam , że już lepiej. No nic człowiek jednak uczy się na swoich błędach , choć chciałby ich uniknąć :) No tak , bo teraz jak na noc przyładuję to sadło bedzie rosnąć jak pójdę spać.

No mogę moja kochaną śmietanę łyknąć , ale żebym nie przedobrzyła . Poza tym jestem najedzona. Kurcze pieczone :(


Dasna, jeśli masz na razie kłopoty z BTW, może skorzystasz z gotowych jadłospisów z książek?


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dasna 2010-12-23, 12:51:49
Tak zrobiłam placuszki serowe, zupę pomidorową , flaki, buraczki. Ale i tak muszę to wszystko obliczać. Żeby bilansować i nie jeść za dużo.


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: renia 2010-12-23, 12:58:35
Ty potrafisz to bilansować i nie ma problemu - możesz sobie dowolnie dania wybierać i zestawiać.. Ale jeśli ktoś ma z tym problemy, to pozostaje mu jedzenie dokładnie zbilansowanych już zestawów.


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: WojciechS 2010-12-23, 14:02:11
Cytuj z: adampio 2010-12-23, 12:26:32
"energia w układzie izolowanym ..."


No wÅ‚aÅ›nie caÅ‚y problem w tym, czy organizm jest "ukÅ‚adem izolowanym"?  :(
Ale, nie ma co dzielić wÅ‚osa na czworo...  :wink:


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Ruler 2011-01-11, 17:08:32
Cytuj z: WojciechS 2010-12-23, 14:02:11
Cytuj z: adampio 2010-12-23, 12:26:32
"energia w układzie izolowanym ..."


No właśnie cały problem w tym, czy organizm jest "układem izolowanym"?  :(
Ale, nie ma co dzielić włosa na czworo...  :wink:


No raczej nie jest bo w zaleznosci w jakiej temp. przebywa tyle energi potrzebuje na ogrzanie sie, rozne rodzaje ruchu tez powodauje znaczne roznice w pozytkowaniu energii czyli kalorii.
Wydawalo by sie ze przejscie 1 km i przebiegniecie tego dystansu spala tyle samo energi i tak przeciez nie jest. Jest tyle czynnikow i zmiennych do wziecia pod uwage ze raczej nie mozna traktowac organizmu jako uklad zamkniety, no chyba ze w jakims izolowanym laboratorium podloczny do czujnikow i sensorow...


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Szara 2011-01-13, 14:06:41
A ja teraz dopiero widze,ze mozna zjesc naprawde malo w kaloriach i sie najesc. Niby bylam na Zo,ale caly czas popelnialam jakies bledy i widze,ze zjadalam za malo tluszczu. Po korekcie jest ok.


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: renia 2011-01-13, 14:18:21

No to super.  :D Każdy bÅ‚Ä™dy popeÅ‚nia i to nie tylko na poczÄ…tku... :wink:


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Gavroche 2015-04-07, 11:23:44
I po co to współczesne "przyspieszanie metabolizmu":
http://kopalniawiedzy.pl/naczelne-metabolizm-wydatek-energetyczny-wzrost-reprodukcja-starzenie-tempo-Herman-Pontzer-David-Raichlen,19504


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: administ 2015-04-07, 11:35:46
Aby nadążyć za "nowymi" normami biochemii krwi... ;)
Dawniej 140mg% fruktozy we krwi to był zdrowiutki egzemplarz, a dziś cukrzyk na tabletkach! ;)  :shock:  :lol:
Ale w zasadzie to nie jest śmieszne... :(


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dasna 2015-04-07, 11:50:55
Cytuj z: Gavroche 2015-04-07, 11:23:44
I po co to współczesne "przyspieszanie metabolizmu":
http://kopalniawiedzy.pl/naczelne-metabolizm-wydatek-energetyczny-wzrost-reprodukcja-starzenie-tempo-Herman-Pontzer-David-Raichlen,19504

Wczytywałam się w ten teks i nic nie zrozumiałam. :(


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: administ 2015-04-07, 11:53:46
Autor tekstu też nie rozumie... ;)


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Gavroche 2015-04-07, 12:04:15
Cytuj z: Dasna 2015-04-07, 11:50:55
Cytuj z: Gavroche 2015-04-07, 11:23:44
I po co to współczesne "przyspieszanie metabolizmu":
http://kopalniawiedzy.pl/naczelne-metabolizm-wydatek-energetyczny-wzrost-reprodukcja-starzenie-tempo-Herman-Pontzer-David-Raichlen,19504

Wczytywałam się w ten teks i nic nie zrozumiałam. :(

Chodzi o to, że inne niż naczelne, ssaki podobnej wielkości, mają dwukrotnie wyższy metabolizm.
Naczelne musiały go zwolnić, prawdopodobnie przez czas rozwoju mózgu, przy okazji żyją dłużej przez wolniejsze dojrzewanie i starzenie się. ;)
Nie ważne jak szybko idziesz, ważniejsze jak daleko zajdziesz. :D


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: renia 2015-04-07, 12:12:04
Czasami jest ważniejsze, żeby nie zajść... :roll: :lol:


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: administ 2015-04-07, 14:50:01
To jakieÅ› genderowe stanowisko? :roll: ;)


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: renia 2015-04-07, 15:01:37
E tam stanowisko...  :roll: dwuznaczność sÅ‚owa i już... :lol:


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Blackend 2015-04-07, 19:23:30
Dwuznaczne stanowisko?  :shock:
Czyli za, a nawet przeciw. ;)  :lol:


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: renia 2015-04-07, 20:29:36
Tak, a nawet nie... :lol:


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Radzio 2015-04-07, 20:50:49
Cytuj z: Szara 2011-01-13, 14:06:41
A ja teraz dopiero widze,ze mozna zjesc naprawde malo w kaloriach i sie najesc. Niby bylam na Zo,ale caly czas popelnialam jakies bledy i widze,ze zjadalam za malo tluszczu. Po korekcie jest ok.


Zwiększenie tłuszczu w największym stopniu podnosi kaloryczność potraw i to jest super, gdy chodzi o cudze błędy. ;)
Cytuj z: admin 2015-04-07, 11:35:46
Aby nadążyć za "nowymi" normami biochemii krwi... ;)
Dawniej 140mg% fruktozy we krwi to był zdrowiutki egzemplarz, a dziś cukrzyk na tabletkach! ;)  :shock:  :lol:
Ale w zasadzie to nie jest śmieszne... :(


Nie jest! :lol: :lol: :lol:


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Gavroche 2015-04-07, 21:08:12
Skoro ten tłuszcz jest taki supcio, to tak sobie myślę, że ludzkość przed nastaniem pasterstwa nigdy nie jadła dobrze. :D
Bo ile można wyciągnąć z dzikich zwierząt i orzechów?


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Dasna 2015-04-07, 21:09:55
Cytuj z: Gavroche 2015-04-07, 12:04:15
Cytuj z: Dasna 2015-04-07, 11:50:55
Cytuj z: Gavroche 2015-04-07, 11:23:44
I po co to współczesne "przyspieszanie metabolizmu":
http://kopalniawiedzy.pl/naczelne-metabolizm-wydatek-energetyczny-wzrost-reprodukcja-starzenie-tempo-Herman-Pontzer-David-Raichlen,19504

Wczytywałam się w ten teks i nic nie zrozumiałam. :(

Chodzi o to, że inne niż naczelne, ssaki podobnej wielkości, mają dwukrotnie wyższy metabolizm.
Naczelne musiały go zwolnić, prawdopodobnie przez czas rozwoju mózgu, przy okazji żyją dłużej przez wolniejsze dojrzewanie i starzenie się. ;)
Nie ważne jak szybko idziesz, ważniejsze jak daleko zajdziesz. :D


DziÄ™ki za przetÅ‚umaczenie, bo niestety tekst jakoÅ› nieskÅ‚adny mi siÄ™ zdaÅ‚.  :lol:


Tytu³: Odp: Kalorie jednak sie licza...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Gavroche 2015-04-07, 21:22:48
Obniżenie tempa przemian metabolicznych pozwoliło też naszym przodkom przeżyć na śmiesznie małej ilości pokarmu.
To mniejsza ilość białka do odnawiania ciała, mniejsza ilość energii inwestowana w mleko dla osesków, większa ilość kilometrów pokonanych na tej samej porcji pokarmu, dłuższe okresy postów i niedojadania na podobnej ilości tkanki tłuszczowej...
Czytałem gdzieś, że człowiekowi o wadze 60kg jedzącemu samą dziczyznę wystarczy jej około 2kg co drugi-trzeci dzień, a wilkowi o tej samej wadze ciała i częstotliwości posiłków potrzeba 5-7kg mięsa. :)


forum.dr-kwasniewski.pl | Dzia³aj±ce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrze¿one.