forum.dr-kwasniewski.pl

Zamiast ryzykować anemię warto od czasu do czasu np na obiad zaserwować sobie wątrĂłbkę. Ja przyrządzam ją na kilka sposobĂłw. Tym razem pieczoną ze śliwką. Jak zwykle upiekłam jej więcej niĹź trzeba i dzięki temu nadmiar mogłam zamrozić na inną "okazję", jak to robiłam juĹź nie raz. 

Na blaszkę wchodzi mi trzydzieści tytułowych wątróbek, więc kupiłam:

- 30 plastrów wędzonego (może być pieczony) boczku o długości około 20 cm i łącznej wadze (jak się okazało na wadze) 800 g,

- 15 wątróbek kurczęcych (też 800 g, taki zbieg okoliczności) więc miałam 30 płatków wątróbkowych,

- 30 śliwek kalifornijskich, ktĂłre waĹźyły 130 g. 

Do każdego płatka wątróbki dołożyłam jedną śliwkę i zawinęłam ją w plasterek boczku. Na blaszce do pieczenia ułożyłam je jedną obok drugiej w 4 rzędach. Nie spinałam ich wykałaczkami, bo ułożyłam je tak ciasno jak się dało. I upiekłam: 180'C, 30 minut.

Wątróbki po upieczeniu ważyły 1330 g, więc ich 100 g zawierało:

- B - 19,53 g
- T - 32,32 g
- W - 6,24 g

a B : T : W wyniosło 1 : 1,65 : 0,32

Podawałam z duszoną na smalcu kapustą kwaszoną z przecierem pomidorowym. Moim gościom smakowały :)  i mnie teĹź.


Fotografia - http://www.stachurska.eu/?p=201

To musi być wyśmienite... :D Na pewno niedługo będę to wiedziała z autopsji... :wink:

Zdarzyło mi się częstować nią gości ze Szwecji. Pan Szwed obwieścił, że wątóbki nie jada, ale gdy zobaczył jak innym przy stole ona smakuje to spróbował i poprosił o przepis.

Jeszcze coś. Organizowałam kiedyś piknik współpracownikom i na ten piknik upiekłam 120 sztuk tych wątróbek (wieczorem porzedniego dnia), a potem one zostały przygrzane na grillu i też się podobały. Równie dobrze można na grillu przygrzać mrożone.

...watrobka ze sliwkami? :shock: Teresa ty masz smaki :wink: :lol: 8)...

Okazja sprawdzić :) 

Niektórzy robią wątróbkę z kwaśnym jabłkiem, żeby smak był bardziej winny niż gorzki. Ja do wątróbki dodaję trochę soku z cytryny...Pewnie śliwka też zmienia smak na bardziej słodko-winny i likwiduje tą goryczkę...

...ja robie gulasz watrobkowy z indyka/jest mieciutka/ w sosie smietankowym ze szparagami ze sloika;albo smazona na masle z cebulka-mniam,oczywiscie do tego jeden kartofel 8)...

Ja na prawdę chciałabym jeść wątróbkę. Próbowałam już wiele razy :(, na rożne sposoby. I wstyd przyznać mam odruch wymiotny, bo rodzice kiedyś wmusili we mnie wątróbke i wszystko wylądowało na dywanie. :(

Masz odruch wymiotny, bo wątróbka tak "wymiata"... :wink: Ja uważam, że jak się czegoś nie lubi, to nie powinno się do tego przymuszać. Wybór dań jest przeogromny... :wink:

Zgoda :D Kaszanka 3 razy dziennie mniam. Cebulka mniam :D

No jasne. Jedzenie można sobie urozmaicać...np na śniadanie kaszanka z cebulką, na obiad kaszanka bez cebulki, a na kolacje cebulka bez kaszanki. Na drugi dzień odwrotnie... :lol: :wink: