forum.dr-kwasniewski.pl

DziaÅ‚y Forum => Å»ywienie Optymalne => W±tek zaczêty przez: Bart 2011-02-28, 20:27:16



Tytu³: Kilka problemów na starcie
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Bart 2011-02-28, 20:27:16
Witam! Nazywam się Bartek (jak łatwo domyślić się po nicku ;)) i jestem tu nowy. Korzystając z okazji, że jest to mój pierwszy
post na tym forum, chciałbym wszystkich pozdrowić.
Na dietę optymalną próbuję przejść od soboty. Mam jednak jeszcze kilka wątpliwości i dzieją się rzeczy niepożądane,
z którymi nie wiem jak mam sobie radzić. Może doświadczeni optymalni będą w stanie mi pomóc.
Mam 21 lat, 181cm wzrostu i ważę 72kg. Trenuję gimnastykę sportową 4 dni w tygodniu, średnio po 1.5h intensywnych
ćwiczeń siłowych. Jestem osobą raczej zdrową. Do soboty byłem na diecie do grupy krwi. Odkąd pamiętam zawsze byłem chudy, ale miałem
gigantyczny apetyt. Pochłaniam ogromne ilości jedzenia - głównie ryż z mięsem. Jak łatwo zauważyć, przy takiej diecie, wzdęcia i odbijanie,
to moi towarzysze na dobre i na złe ;)

W sobotę rano na śniadanie zjadłem jajecznicę wzorowaną na przepisie 36 z "Książki kucharskiej" (zamiast, mniej więcej, połowy masła użyłem
słoniny dla smaku). Rachunek wyszedł podobny - coś koło 1:4,8-5:0. Ku mojemu zdziwieniu nie byłem wstanie zjeść całej (a jak mówiłem wcześniej -
jem bardzo dużo). Szybko mnie zemdliło, więc postanowiłem ok. 1/4 zostawić na później. Dojadłem po jakichś 2 godzinach. Po takim śniadanku miałem
straszną ochotę na słodycze, to zjadłem ze 2 pierniczki ;P Przez resztę dnia nie chciało mi się jeść. Niby byłem najedzony, ale mdliło mnie trochę
cały czas i parę razy tak jakby nogi robiły mi się jak z waty, na kilkadziesiąt sekund. Koło godziny 16-17 poczułem jakby "zwolniło mi się miejsce"
w żołądku i że możnaby przygotować sobie coś do jedzenia. Nie nazwałbym jeszcze tego głodem. Nie zdążyłem nawet się zabrać za robienie obiadu,
a już kilkanaście minut później zaczęło mnie trząść, cały zrobiłem się jak z waty, pulsowało mi w skroniach i poczułem ogromny, maniakalny głód.
Rozbolała mnie głowa (uczucie jakbym długo próbował nadmuchać balonik). Można powiedzieć, że w amoku wrzuciłem wszystko, co miałem pod ręką do garnka
(proporcje na oko). Jak potem przeliczyłem było z 170g zrazów wołowych, 150g słoniny, trochę ziemniaków i kilka grubo pociętych plastrów sera. Przestało mnie trząść
po ok 20 min. Głowa bolała mnie już do wieczora. Nie czułem się najedzony, więc zjadłem jeszcze jajecznicę wzorowaną na  przepisie 38 (zamiast
kiełbasy użyłem szynki wędzonej).

Tutaj mam jedną wątpliwość. W książce napisane było, że w okresie przystosowawczym powinienem zjadać więcej białka. Dla mojej wagi i wzrostu
będzie to z 80g taK? Z drugiej jednak strony mam się nie przejadać i jeść tylko tyle, ile mam ochotę. Już po pierwszym dniu widzę, że przy stosunku
BT 1:2.5 nie jestem w stanie tyle zjeść nie przejadając się. I co teraz? Albo wcisnę na siłę albo będę go miał za mało. A wtedy rozumiem, że zacznę
chudnąć z mięśni. Jest to ostatnia rzecz, której bym sobie życzył, gdyż każdy ich cm3 kosztował mnie dużo pracy. Potrzebuję ich do sportu, który
uprawiam. Ba! Chętnie bym zwiększył ich ilość o parę kilo.

Z powodu powyższych przemyśleń, stwierdziłem, że muszę zmienić stosunek B do T, żeby dać radę zjeść odpowiednią ilość białka. W niedzielę rano
wstałem trochę osłabiony. Było mi niedobrze. Ciężko mi było patrzeć na jedzenie. Koło 13 zjadłem śniadanie. Jajecznicę podobną do tej, co na wieczór
poprzedniego dnia (znowu na 2 razy). Było w niej 46g białka na 90 tłuszczu (szynka 23:33x10dag, jajka 11,4:10,2x20dag, masło 0,6:82,5x5dag). Cały dzień
chodziłem struty. Znowu koło 16-17 napad głodu. Znowu ból głowy, dezorientacja. Tym razem jeszcze silniej. Nie wytrzymałem - obiad zjadłem "po staremu".
Pół gara ryżu, 2 schabowe, jakaś zieleninka. Byłem bardzo zmęczony, w podłum nastroju. Pisząc maila do Admina w sprawie dostępu do forum, miałem problem
sklecić zdanie po Polsku. Poszedłem wcześnie spać.

Dzisiaj rano obudziłem się o 12.30. Ledwo zwlokłem się z łóżka, żeby sobie trochę powymiotować w łazience. Jestem bardzo osłabiony i czuję się
ogólnie fatlnie. Domyślam się, że to wszystko nie powinno tak wyglądać :D Jeżeli ktoś dotrwał do końca (bo cały post wygląda jakbym przepisał
Biblię ;)), to mógłby mi wytknąć co robię źle? Jak mam się ustosunkowac do tego dziennego spożycia białka oraz skąd te napady głodu? Miewałem coś takiego
raz, góra dwa razy do roku - rano po wypiciu naprawdę dużej ilości alkoholu poprzedniego dnia. W normalnych warunkach nigdy mi się to nie zdarzyło.


Tytu³: Odp: Kilka problemów na starcie
Wiadomo¶æ wys³ana przez: BACA 2011-02-28, 20:40:44
Masz objawy jak przy zbyt małej iliści węglowodanów.


Tytu³: Odp: Kilka problemów na starcie
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Teresa Stachurska 2011-02-28, 20:54:23
Jest tu już kilka podobnych wątków, warto je przeczytać. Książki dr Jana Kwaśniewskiego tym bardziej! Z pewnością należy przestrzegać proporcji! Co do proporcji tłuszczu do białka dla osoby uprawiającej sport: sporo pisał na ten temat Admin, Toan i Adampio, warto te wypowiedzi odszukać. Ilość gramów T może mieć tu znaczenie kluczowe, gdyż przy jego niedborze zjada się za wiele białka, a nadmiar białka jest niekorzystny. Węglowodanów też trzeba jeść dostateczną ilość.

Do stosowania diety - jednym słowem - trzeba się przygotować, czyli wyedukować, żeby nie fundować sobie nieporozumień.



Tytu³: Odp: Kilka problemów na starcie
Wiadomo¶æ wys³ana przez: renia 2011-02-28, 20:58:20
Cytuj z: Bart 2011-02-28, 20:27:16
Mam 21 lat, 181cm wzrostu i ważę 72kg. Trenuję gimnastykę sportową 4 dni w tygodniu, średnio po 1.5h intensywnych
ćwiczeń siłowych. Jestem osobą raczej zdrową. Do soboty byłem na diecie do grupy krwi.


Witam Cię Bartku. Na początek to chciałabym się jeszcze Ciebie trochę dopytać (jeśli mogę). Czy dieta zgodna z grupą krwi Tobie nie służyła? Co chciałbyś osiągnąć, albo czego spodziewasz się po Diecie Optymalnej?


Tytu³: Odp: Kilka problemów na starcie
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Bart 2011-02-28, 21:23:40
Cytuj:
Masz objawy jak przy zbyt małej iliści węglowodanów.


Domyślam się. Ale to się zaczęło już pierwszego dnia. Z tego co czytałem, musi się zgadzać dzienna dawka i widziałem, że chyba większość uzupełnia je wieczorem. A mnie rzuca już koło 16, zaledwie parę h po posiłku.
Cytuj:
Jest tu już kilka podobnych wątków, warto je przeczytać. Książki dr Jana Kwaśniewskiego tym bardziej! Z pewnością należy przestrzegać proporcji! Co do proporcji tłuszczu do białka dla osoby uprawiającej sport: sporo pisał na ten temat Admin, Toan i Adampio, warto te wypowiedzi odszukać. Ilość gramów T może mieć tu znaczenie kluczowe, gdyż przy jego niedborze zjada się za wiele białka, a nadmiar białka jest niekorzystny. Węglowodanów też trzeba jeść dostateczną ilość.

Do stosowania diety - jednym słowem - trzeba się przygotować, czyli wyedukować, żeby nie fundować sobie nieporozumień.


Czytałem, że nawet ponad 1 gram na kg masy ciała. A mi nie chodzi o to, że boję się zjadać za dużo białka. Wręcz przeciwnie. Pisałem, że przy stosunku już 1:2.5 nie daję rady "wyrobić dziennej normy". Ledwo zjadam porcję 1:1.9. A to już chyba ma coraz mniej wspólnego z dietą optymalną. Podobny stosunek gdzieś też widziałem, ale a propos ludzi, którzy chcą schudnąć. Ja nie mam z czego
Cytuj:
Witam Cię Bartku. Na początek to chciałabym się jeszcze Ciebie trochę dopytać (jeśli mogę). Czy dieta zgodna z grupą krwi Tobie nie służyła? Co chciałbyś osiągnąć, albo czego spodziewasz się po Diecie Optymalnej?


Na pewno było lepiej niż jedzenie byle czego, byle jak i byle kiedy ;) ale jakoś bez specjalnych rewelacji. Co chciałbym osiągnąć? Po lekturze książek dr Kwaśniewskiego byłem w szoku ile można zdziałać dietą. Gdyby udało się osiągnąć choćby połowę tego, o czym czytałem, to jak najbardziej warto. A z takich najbardziej konkretnych rzeczy, to zależy mi żeby nie być głodnym przez cały dzień (ja jestem notorycznie i przeszkadza mi to w życiu ;)), jeść mniej objętościowo (jak mówiłem jem bardzo dużo i rozpycham sobie żołądek. Mam ciągle wzdęcia, odbija mi się, a jak już przestanie, to robię się znowu głodny :D I tak cały dzień) oraz zyskać trochę energii. Poza tym jakby się dało... mam 21 lat dopiero, a już siwieję, wypadają mi włosy i ludzie na ogół dają mi 30stkę :D


Tytu³: Odp: Kilka problemów na starcie
Wiadomo¶æ wys³ana przez: renia 2011-02-28, 21:33:33
Na niedobór wÄ™glowodanów to jest za szybko. Dr Pala mówi, że na poczÄ…tku wszyscy czujÄ… siÄ™ lepiej, nawet jeÅ›li nie jedzÄ… wÄ™glowodanów w ogóle. Pierwsze oznaki przy bÅ‚Ä™dach pojawiajÄ… siÄ™ dopiero po dwóch tygodniach. Ty nie pasujesz do schematu  :wink: . Albo coÅ› robisz źle. Albo masz jakieÅ› choroby...
Te dolegliwości, o których pisałeś są poważne i nie powinny wystąpić w pierwszym dniu DO. To jest za szybko na jakiekolwiek wyniki... :?

http://www.youtube.com/watch?v=9AXaVJPIQKU


Tytu³: Odp: Kilka problemów na starcie
Wiadomo¶æ wys³ana przez: renia 2011-02-28, 21:35:36
Może masz jakieś pasożyty i stąd te napady głodu i wzdęcia... :roll:


Tytu³: Odp: Kilka problemów na starcie
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Teresa Stachurska 2011-02-28, 21:37:15
Na dzaiłalnośc sportową trzeba zdaje się sporo enrgii więc nie może być T - 1,9 g do B 1 g. Może już lepiej byłoby na 1 g białka zjadać 5 g tłuszczu? Może Adampio zechce się wypowiedzieć, jako uprawiający sport.


Tytu³: Odp: Kilka problemów na starcie
Wiadomo¶æ wys³ana przez: BACA 2011-02-28, 21:37:40
Jeżeli się ćwiczy to od razu trzeba dbać o węgle. Jedzenie ich na noc jest dla Ciebie błędem.


Tytu³: Odp: Kilka problemów na starcie
Wiadomo¶æ wys³ana przez: renia 2011-02-28, 21:56:48
Bartek - a sprawdzałeś sobie poziom cukru w krwi? Te objawy Twoje są jakieś dziwne...tak pomyślałam sobie, że mogłyby być to również objawy niedocukrzenia (hipoglikemia)...


Tytu³: Odp: Kilka problemów na starcie
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Bart 2011-02-28, 22:04:07
Cytuj:
Na niedobór węglowodanów to jest za szybko (...) Pierwsze oznaki przy błędach pojawiają się dopiero po dwóch tygodniach (...) Może masz jakieś pasożyty i stąd te napady głodu i wzdęcia...


No właśnie też mi się tak wydawało, z tego co czytałem. O pasożytach nic nie wiem i bardzo w to wątpię.
Cytuj:
Na dzaiłalnośc sportową trzeba zdaje się sporo enrgii więc nie może być T - 1,9 g do B 1 g. Może już lepiej byłoby na 1 g białka zjadać 5 g tłuszczu? Może Adampio zechce się wypowiedzieć, jako uprawiający sport.


Jeszcze raz sprostuję. O tym ile powinno się jeść białka, tłuszczu i węglowodanów uprawiając sport było nie raz. Czytałem starsze posty na forum ;) Mi chodzi o to, że ja nie mogę sprostać wymaganiom :D Jakbym jadł 1:3, to tak licząc na oko, nie przejadając się, dałbym radę zjeść z 60g białka. A to chyba trochę mało (zwłaszcza w okresie przejściowym). Nie wiem zatem, czy mam wciskać w siebie na siłę, żeby wyrobić normę (zmienić np. stosunek na taki, żebym był w stanie przyswoić te 80-100g), czy jeść w stosunku 1:3 i nie przejmować się niedoborami (co jest dla mnie dość dziwne oO). Nie wiem, nie umiem tego inaczej wyjaśnić.
Cytuj:
Jeżeli się ćwiczy to od razu trzeba dbać o węgle. Jedzenie ich na noc jest dla Ciebie błędem.


Rozumiem. Trochę szkoda, bo gdy np. miałbym ochotę na piwko wieczorem, musiałbym je planować już rano ;)


Tytu³: Odp: Kilka problemów na starcie
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Bart 2011-02-28, 22:11:15
Cytuj z: renia 2011-02-28, 21:56:48
Bartek - a sprawdzałeś sobie poziom cukru w krwi? Te objawy Twoje są jakieś dziwne...tak pomyślałam sobie, że mogłyby być to również objawy niedocukrzenia (hipoglikemia)...


Moja matka to ma oO Sam nigdy nie miałem z tym problemów. Po prostu nie wytrzymuje długo bez jedzenia. Od razu robię się bardzo nerwowy jak zgłodnieję. Jedynie kiedy mnie tak trzęsie, to jak wypiję bardzo dużo alkoholu, co zdarza mi się naprawdę 1-2x w roku.


Tytu³: Odp: Kilka problemów na starcie
Wiadomo¶æ wys³ana przez: BACA 2011-02-28, 22:11:58
Chodziło mi o to by węgle nie jeść tylko wieczorem.


Tytu³: Odp: Kilka problemów na starcie
Wiadomo¶æ wys³ana przez: renia 2011-02-28, 22:12:25
Bart rozumiem o co chodzi Tobie z tym białkiem. Zadbaj o prawidłowe proporcje B:T:W najlepiej w każdym posiłku i jedz tyle, na ile masz ochotę. Nic na siłę, nie musisz dziennej "normy" wyrobić. :wink: Mi z początku ta "norma" wydawała się za mała... :lol:


Tytu³: Odp: Kilka problemów na starcie
Wiadomo¶æ wys³ana przez: adampio 2011-02-28, 22:26:02
Cytuj z: Teresa Stachurska 2011-02-28, 21:37:15
Na dzaiłalnośc sportową trzeba zdaje się sporo enrgii więc nie może być T - 1,9 g do B 1 g. Może już lepiej byłoby na 1 g białka zjadać 5 g tłuszczu? Może Adampio zechce się wypowiedzieć, jako uprawiający sport.


No tak, tylko, ze jak mam za chwile 50-ke a Bartek ma 21 lat i jego organizm jest jeszcze w czasie budowy.
Niemniej jednak dla tak mlodego czlowieka uprawiajacego intensywnie sport powinny byc proporcje, w dni treningowe, BTW 1:3,5-5:0,8-1,5.

Poniewaz sa to Twoje pierwsze dni na diecie powinienes zaczac od usuwania tego co nie jest zdrowe: maka, cukier, alkohol izjadac malo ale wartosciowo stosujac zasade min 1 gr bialka do 1,3 gr bilaka na kg wagi ciala x 3,5-5 tluszczu w dni treningowe i min 0,8 x waga ciala weglowodanow.

Ten Twoj stan moze byc w jakis sposob reakcja na diete, bo mozg dostaje nagle duzo lepsze paliwo i dzieja sie z nami na poczatku rozne rzeczy typu zachwianie rownowagi, bole glowy itd. Organizm reaguje bo reagowac musi.



Tytu³: Odp: Kilka problemów na starcie
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Bart 2011-02-28, 22:42:08
Ja wiem ile mam tego jeść. O tym już było. Mi chodzi o to, że nie dam rady zjeść 1-1.3 grama białka na kg wagi x 3.5 tłuszczu, bo od razu mnie mdli i jestem najedzony na 2/3 dnia. Naprawdę nie wyobrażam sobie jak można zjeść taką ilość tłuszczu. Więc albo mogę wepchnąć na siłę albo zjeść zsnacznie mniej tego białka.
Cytuj:
Ten Twoj stan moze byc w jakis sposob reakcja na diete, bo mozg dostaje nagle duzo lepsze paliwo


Jakoś to do mnie nie przemawia :/ Ja się czuję wtedy skrajnie nieodżywiony. I z dnia na dzień byłem coraz bardziej osłabiony. Raczej pasuje mi to bardziej do hecy z cukrem.


Tytu³: Odp: Kilka problemów na starcie
Wiadomo¶æ wys³ana przez: adampio 2011-02-28, 22:55:58
Cytuj z: Bart 2011-02-28, 22:42:08
Ja wiem ile mam tego jeść. O tym już było. Mi chodzi o to, że nie dam rady zjeść 1-1.3 grama białka na kg wagi x 3.5 tłuszczu, bo od razu mnie mdli i jestem najedzony na 2/3 dnia. Naprawdę nie wyobrażam sobie jak można zjeść taką ilość tłuszczu. Więc albo mogę wepchnąć na siłę albo zjeść zsnacznie mniej tego białka.
Cytuj:
Ten Twoj stan moze byc w jakis sposob reakcja na diete, bo mozg dostaje nagle duzo lepsze paliwo


Jakoś to do mnie nie przemawia :/ Ja się czuję wtedy skrajnie nieodżywiony. I z dnia na dzień byłem coraz bardziej osłabiony. Raczej pasuje mi to bardziej do hecy z cukrem.


To musisz sie teraz zastanowic nad taka kwestia; czy nie mozesz dojesc bo jests pelen czy tez czujesz sie skrajnie niedozywiony bo dla mnie to brzmi jak paradoks.

Nastepna kwestia, ja nie napisalem, ze masz zjesc 3 kg jedzenia na raz. Ja napisalem, ze masz zjesc w proporcja jakie podalem w ciagu calego dnia. Jezeli sie okaze, ze zjadles tylko 300 gr czegos tam - to super.

Zrob sobie jakies tam danie np tortille ze wszystkimi skladnikami BTW o jakich mowa i jedz ja przez caly dzien. Wowczas wiesz, ze jest zgodnie z BTW i tylko wowczas kiedy jestes glodny. :D


Tytu³: Odp: Kilka problemów na starcie
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Bart 2011-02-28, 23:04:50
Cytuj:
To musisz sie teraz zastanowic nad taka kwestia; czy nie mozesz dojesc bo jests pelen czy tez czujesz sie skrajnie niedozywiony bo dla mnie to brzmi jak paradoks.


No właśnie o tym cały czas piszę ;) Robię sobie posiłek, nie mogę go nawet dojeść, bo jestem pełen (i stąd obawiam się, że zjem za mało białka w ciągu dnia), a po pewnym czasie, dosłownie w przeciągu 15 min dostaję napadu głodu (wówczas czuję się skrajnie niedożywiony ;)). Pożeram co mi w łapy wpadnie, aż przestanę się trząść. Następnie robię się zmęczony i idę spać. Wstaję osłabiony, dzień przebiega tak samo, idę spać. I dzisiaj wstaję już zupełnie osłabiony. To absolutne streszczenie tego co się dzieje.


Tytu³: Odp: Kilka problemów na starcie
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Teresa Stachurska 2011-03-01, 06:46:24
Wizyta u lekarza optymalnego była jest dostępna?

Może zamiast obsesyjnie obawiać się niedoboru białka na talerzu, należy sprawdzać czy nie ma na nim niedoboru tłuszczu.


Tytu³: Odp: Kilka problemów na starcie
Wiadomo¶æ wys³ana przez: adampio 2011-03-01, 07:04:12
Cytuj:
Robię sobie posiłek, nie mogę go nawet dojeść, bo jestem pełen (i stąd obawiam się, że zjem za mało białka w ciągu dnia)


Popelniasz standardowy blad nr. 1 - zakladasz ile masz zjesc. Nie tedy droga, ty masz byc sluchaczem na wykladach a nie profesorem. Organizm powie Ci kiedy bedzie chcial jesc. Te napady wilczego glodu, jak to sie nazywa, sa spowodowane tylko i wylacznie zlymi proporcjami w diecie.
Dlatego proponuje ponownie zrobienie sobie zbilansowanego pisilku, ktory mozna np zjesc rowniez na zimno, typu wlasnie tortilla, z odpowiednim dla Ciebie skladem BTW zaczynajac od np: 1:2,5:0,8 i jesc do najedzenia sie. Nie wazne ile to bedzie, wazne, ze kiedy przijdzie napad wilczego glodu, miec tortille pod reka aby nie jesc bedle cego!!!



Tytu³: Odp: Kilka problemów na starcie
Wiadomo¶æ wys³ana przez: WojciechS 2011-03-01, 07:22:34
Co my tu mamy?
A kolejny nagły przypadek niezrozumienia potrzeb własnego organizmu i tekstów Kwaśniewskiego...
Da sobie radÄ™, chyba, albo siÄ™ "przebiaÅ‚czy"...  :wink:


Tytu³: Odp: Kilka problemów na starcie
Wiadomo¶æ wys³ana przez: renia 2011-03-01, 08:45:43
Cytuj z: Bart 2011-02-28, 23:04:50
....dosłownie w przeciągu 15 min dostaję napadu głodu (wówczas czuję się skrajnie niedożywiony ;)). Pożeram co mi w łapy wpadnie, aż przestanę się trząść. Następnie robię się zmęczony i idę spać. Wstaję osłabiony, dzień przebiega tak samo, idę spać. I dzisiaj wstaję już zupełnie osłabiony.


Takie trzęsienie się nie może być objawem złych proporcji! I to od pierwszego dnia DO!. Tutaj przydałaby się solidna diagnoza. Gdybym ja dostała jakieś trzęsiawki, to bym szybko poleciała do lekarza.


Tytu³: Odp: Kilka problemów na starcie
Wiadomo¶æ wys³ana przez: renia 2011-03-01, 09:18:23
Bartek te objawy, o których piszesz,  pokrywajÄ… siÄ™ caÅ‚kowicie z objawami hipoglikemii...

http://www.hipoglikemia.com.pl/

..."Niedocukrzenie powoduje wiele objawów, do których należą między innymi drżenie mięśni, ssanie w żołądku jak przy odczuwaniu głodu, nadmierne pocenie się, wszech ogarniająca senność, apatia, zawroty głowy, nerwowość połączona nawet z agresywnymi zachowaniami, zaburzenia w myśleniu, pamięci, widzeniu, drgawki...."


Tytu³: Odp: Kilka problemów na starcie
Wiadomo¶æ wys³ana przez: administ 2011-03-01, 09:27:43
"O głodzie" wyszedłby fajny artykuł do "OPTYMALNI", ale jest to zjawisko bardziej złożone niż się powszechnie utarło.
Napiszę kilka słów na temat niegroźnego dla zrowia i łatwego w leczeniu syndromu metabolicznego napadów głodowych, ale później. Teraz spacer!


Tytu³: Odp: Kilka problemów na starcie
Wiadomo¶æ wys³ana przez: renia 2011-03-01, 09:28:57
No to dużo słoneczka Ci życzę... :D


Tytu³: Odp: Kilka problemów na starcie
Wiadomo¶æ wys³ana przez: administ 2011-03-01, 09:30:14
Jest. Dziękuję, wzajemnie.


Tytu³: Odp: Kilka problemów na starcie
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Bart 2011-03-01, 11:20:39
Cytuj:
Popelniasz standardowy blad nr. 1 - zakladasz ile masz zjesc. Nie tedy droga, ty masz byc sluchaczem na wykladach a nie profesorem. Organizm powie Ci kiedy bedzie chcial jesc. Te napady wilczego glodu, jak to sie nazywa, sa spowodowane tylko i wylacznie zlymi proporcjami w diecie.
Dlatego proponuje ponownie zrobienie sobie zbilansowanego pisilku, ktory mozna np zjesc rowniez na zimno, typu wlasnie tortilla, z odpowiednim dla Ciebie skladem BTW zaczynajac od np: 1:2,5:0,8 i jesc do najedzenia sie. Nie wazne ile to bedzie, wazne, ze kiedy przijdzie napad wilczego glodu, miec tortille pod reka aby nie jesc bedle cego!!!


No właśnie to była jedna z moich głównych wątpliwości. Jedni mówili, żeby jeść po prostu w proporcji i nie przejmować się, a inni, że "zjeść tyle i tyle g białka na kg masy ciała". Wreszcie nie wiedziałem, czy trzymać się kurczowo ilości białka, czy nie. A faktycznie boję się "panicznie" za małej ilości i strat w mięśniach ;)
Pomysł ze zrobieniem sobie 1 potrawy, która zawierałaby dzienna dawkę wszystkiego wydaje się bardzo rozsądny i w sumie dziwne, że sam na to nie wpadłem hehe :D W tygodniu eksperymentować nie będę, bo muszę się pokazać na uczelni :D, ale w weekend spróbuję znowu. Jeszcze tak teraz na "trzeźwo" sobie myślę, że mogłem nie móc tyle zjeść, bo raz, że sobota, to mój dzień beztreningowy, a dwa, że byłem tak tym wszystkim zaaferowany, że w sumie cały dzień siedziałem przy komputerze i w książkach :D
Cytuj:
..."Niedocukrzenie powoduje wiele objawów, do których należą między innymi drżenie mięśni, ssanie w żołądku jak przy odczuwaniu głodu, nadmierne pocenie się, wszech ogarniająca senność, apatia, zawroty głowy, nerwowość połączona nawet z agresywnymi zachowaniami, zaburzenia w myśleniu, pamięci, widzeniu, drgawki...."


Zgadza się dosłownie każdy punkt
Cytuj:
Co my tu mamy?
A kolejny nagły przypadek niezrozumienia potrzeb własnego organizmu i tekstów Kwaśniewskiego...
Da sobie radę, chyba, albo się "przebiałczy"... ;)


hehe dzięki :D Po prostu jak w książce na jednej stronie było napisane, żeby zjeść konkretną ilość białka w okresie przystosowawczym, a dalej, żeby jeść tyle ile ma się ochotę, to książki nie zapytam co jest priorytetem ;) Stąd moja wątpliwość. A o tym głodzie nigdzie nie było. Tym bardziej, że wydaje mi się to dziwne - człowiek może w ogóle nie jeść parę dni i żyć. A ja widziałem valhallę już w parę godzin po posiłku :D Teraz np. od wczoraj jem "po staremu" i w tej chwili jestem głodny, nawet bardzo, ale nic mnie nie trzęsie i mam dobry humor.


Tytu³: Odp: Kilka problemów na starcie
Wiadomo¶æ wys³ana przez: WojciechS 2011-03-01, 12:40:20
Serdecznie współczujÄ™...  :cry:
Ale próbować zawsze warto.  :D


Tytu³: Odp: Kilka problemów na starcie
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Teresa Stachurska 2011-03-01, 12:45:24
Człowiekowi choremu koncentracja przychodzi z trudem, tak? Otóż zdaje się, że już kilkakrotnie w tym wątku wskazywano, że istotne są proporcje B : T : W , oraz że B : T osobie uprawiającej sport powinno wynieść jak 1 : 3,5 - 5 . I co zainteresowany na to?


Tytu³: Odp: Kilka problemów na starcie
Wiadomo¶æ wys³ana przez: WojciechS 2011-03-01, 13:11:34
Cytuj z: Teresa Stachurska 2011-03-01, 12:45:24
osobie uprawiającej sport powinno wynieść jak 1 : 3,5 - 5 .


A osobie siedzÄ…cej przy compie robi siÄ™ mydÅ‚o we flaczkach...  :D


Tytu³: Odp: Kilka problemów na starcie
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Teresa Stachurska 2011-03-01, 14:26:42
Aż tak to nie, ale trzeba jakoÅ› zwrócić uwagÄ™ na to że bez koncetracji stosowanie DO "wyjść" nie może. Mam nadziejÄ™, że Bart przejrzy :) 


Tytu³: Odp: Kilka problemów na starcie
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Bart 2011-03-01, 17:43:53
Cytuj:
Na niedobór węglowodanów to jest za szybko. Dr Pala mówi, że na początku wszyscy czują się lepiej, nawet jeśli nie jedzą węglowodanów w ogóle. Pierwsze oznaki przy błędach pojawiają się dopiero po dwóch tygodniach.

Cytuj:
Na dzaiłalnośc sportową trzeba zdaje się sporo enrgii więc nie może być T - 1,9 g do B 1 g. Może już lepiej byłoby na 1 g białka zjadać 5 g tłuszczu?

Cytuj:
Te napady wilczego glodu, jak to sie nazywa, sa spowodowane tylko i wylacznie zlymi proporcjami w diecie.

Cytuj:
Takie trzÄ™sienie siÄ™ nie może być objawem zÅ‚ych proporcji! I to od pierwszego dnia DO!. (...) Bartek te objawy, o których piszesz,  pokrywajÄ… siÄ™ caÅ‚kowicie z objawami hipoglikemii...


A zatem zainteresowany na to, że zdania są podzielone. Do tego sam pisałem, że pierwszy posiłek, pierwszego dnia miał stosunek 1:4+ i już po nim zaczęły się kłopoty (mało tłuszczu?). Jeżeli mówimy o koncentracji, to zadałem 2 konkretne pytania. Dostałem 100 odpowiedzi, z których 3/4 była nie na temat. Powtarzam te pytania w każdym poście i dalej nie mogę uzyskać jasnej odpowiedzi. Pani "reni" jedynie się udało i to za pierwszym razem. Zatem albo jako jedyna czyta dokładnie, to co piszę albo ma jakieś specjalne zdolności w czytaniu ze zrozumieniem. Uszczypliwe komentarze jakobym nie rozumiał, co się do mnie mówi zaczynają być powoli męczące. Nie trzeba być psychologiem, żeby wiedzieć, że jak traktuje się kogoś jak idiotę, to jest to dla tej osoby nieprzyjemne.



Tytu³: Odp: Kilka problemów na starcie
Wiadomo¶æ wys³ana przez: maf 2011-03-01, 20:49:12
Witam
Przeszedles na DO ze specyficznej diety. Diety ktora stosuja kulturysci, czyli wegle i bialko. Pol garnka ryzu i 2 schabowe na obiad, jak napisales w pierwszym poscie. Ile to jest ryzu? 2 paczki po 100g? Zalezy od wielkosci garnka. Ale to jest okolo 180g W dziennie ,tylko na obiad. O takim odzywianiu mozna poczytac na forum SFD. Przechodzac na DO drastycznie zmieniles sposob odzywiana i pewnie organizm sie buntuje. Na DO zrodlem energi jest T, ktorego w poprzedniej diecie nie stosowales. To tak jakby wegetarianinowai zabrac warzywa i odzywiac miesem, tez pewnie mialby problemy.
Moim zdaniem musisz przyzwyczaic/przebudowac  organizm do nowego sposobu odzywiania. Na sfd, wielu stosuje DO.
Pozdrawiam
maf


Tytu³: Odp: Kilka problemów na starcie
Wiadomo¶æ wys³ana przez: WojciechS 2011-03-02, 07:04:55
No jakby jeszcze dopisaÅ‚, że siÄ™ wspomaga odżywkami, albo co gorsza koksuje, to wszystko byÅ‚oby jasne...  :D
A może napisaÅ‚, tylko niedoczytaÅ‚em?  :wink:


Tytu³: Odp: Kilka problemów na starcie
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Bart 2011-03-02, 11:53:56
@maf - pół garnka, to 1.5 standardowej szklanki sypanego ryżu (w paczkach nie kupuję bo drogo ;)). Ja rozumiem, że drastyczna zmiana itd. i jestem przygotowany na pogorszenie samopoczucia. Niemniej jest pogorszenie samopoczucia i pogorszenie samopoczucia ;P Te objawy hipoglikemii raz, że są bardzo nieprzyjemne i chyba nie powinny mieć miejsca, bo skoro DO normuje poziom cukru we krwi, nie powinien on tak "skakać" (tak myślę, nie wypowiadam się autorytatywnie), a dwa, że są bardzo niezdrowe. Dostałem tutaj "po głowie" ;), że proporcje nie takie i cała akcja przez to. Zbierając wszystko do kupy - w zasadzie tylko 1 posiłek był niezgodny z proporcjami (1:1.9:0), reszta była w miarę ok. Siedziałem z książką i robiłem według przepisu, modyfikując go trochę ze względu na posiadane składniki. Dlatego zacząłem sądzić, że mało kto de facto czyta, co piszę. W sobotę zrobię tak jak zalecił Pan "Adampio" - 1 potrawa zawierająca wszystko na cały dzień. Przyłożę się, żeby na pewno było to dopięte na ostatni guzik. Dobrze, że jestem wyposażony w brata, który również chce przejść na DO ;) i do tego jest bardzo zbliżonej budowy. Zjemy podobnie. Jeżeli on będzie się czuł dobrze, a ja nie - będzie to jakiś punkt zaczepienia. I już z pewnością odpadnie argument złych proporcji (albo i nie - biorę wszystkie opcje pod uwagę, chociaż przez pryzmat własnej koncepcji mam swojego faworyta ;))

@WojciechS - nie, nic z tych rzeczy ;)

Z tym "3/4 nie na temat" zareagowałem trochę nazbyt emocjonalnie. Nie chciałem obrazić nikogo, kto próbował mi pomóc. Tak więc przepraszam. Jestem wdzięczny za zainteresowanie tematem, nawet jeżeli nie jest, to dokładnie to, o co mi chodzi.

Pozdrawiam


Tytu³: Odp: Kilka problemów na starcie
Wiadomo¶æ wys³ana przez: WojciechS 2011-03-02, 12:16:26
Cytuj z: Bart 2011-03-02, 11:53:56
@WojciechS - nie, nic z tych rzeczy


To dobrze!


Tytu³: Odp: Kilka problemów na starcie
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Teresa Stachurska 2011-03-02, 12:25:27
Bart,

w DO nie ma na chybił trafił, ani jakiegoś mniej więcej. Jak Pan przyjmie to do wiadomości i zastosuje, będzie dobrze. Akurat moja koleżanka z hipoglikemią dzięki uporządkowanej diecie z hipoglikemii wyszła.

Hipoglikemia powstaje ze specyficznej dla niej zawartoÅ›ci talerza i na nim należy szukać bÅ‚Ä™dów :) 


Tytu³: Odp: Kilka problemów na starcie
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Bart 2011-03-02, 12:38:09
Cytuj z: Teresa Stachurska 2011-03-02, 12:25:27
Bart,

w DO nie ma na chybił trafił, ani jakiegoś mniej więcej. Jak Pan przyjmie to do wiadomości i zastosuje, będzie dobrze. Akurat moja koleżanka z hipoglikemią dzięki uporządkowanej diecie z hipoglikemii wyszła.

Hipoglikemia powstaje ze specyficznej dla niej zawartości talerza i na nim należy szukać błędów :) 


Tak zrobię. Dam znać jak rezultaty w niedzielę, bądź poniedziałek ;)


Tytu³: Odp: Kilka problemów na starcie
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Bart 2011-03-14, 11:33:12
Witam ponownie,
miałem młyn na uczelni, dlatego nie miałem czasu się bawić wcześniej. Dzisiaj zrobiłem sobie papu, starając się jak najbardziej trzymać prawideł DO. Mógłby ktoś ocenić czy jest to prawidłowo zrobione?

200g karkówki [BTW 13,2:18,7:0] --> 26,4:37,4:0
360g jajek [BTW 11,4:10,2:0] --> 41:36,72:0
170g słoniny [BTW 2,3:83,7:0] --> 3,9:142,2:0
385g ziemniaków [BTW 1,3:0:14,9] --> 5:0:57,3

Białko: 71,3/76,3 (licząc ziemniaki ;P)
TÅ‚uszcze: 216,3
Węglowodany: 57,3

71,3:216,3:57,3 = 1:3:0,8

Karkówkę przydusiłem razem ze słoniną, jajka na miękko zagniotłem z ziemniakami i tłuszczem z patelni. Wygląda jak taki "klasyczny polski obiad" ;P Tutaj mam wątpliwość, bo tych ziemniaków wydaje się bardzo dużo. To normalne? Podobno nie ma głupich pytań, tylko głupi ludzie :D tym niemniej wszystko wygląda jak obiady jakie jadałem dotychczas. Więc wolę się upewnić ;)

Pozdrawiam


Tytu³: Odp: Kilka problemów na starcie
Wiadomo¶æ wys³ana przez: adampio 2011-03-14, 13:32:33
Czy to jest calodniowy posilek?


Tytu³: Odp: Kilka problemów na starcie
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Bart 2011-03-14, 13:45:57
Tak.


Tytu³: Odp: Kilka problemów na starcie
Wiadomo¶æ wys³ana przez: WojciechS 2011-03-14, 13:47:46
400 gram szajsu skrobiowego może mieć od 45 do 80g glukozy w zależności od odmiany.
Przy jednorazowym dostarczeniu powyżej 30g glukozy na dietach niskowęglowodanowych następuje wyrzut insuliny, zawsze szkodliwy dla zdrowia.

I tyle, bo więcej mi się nie chce...  :?
Samodzielnie poczytać o "insulin rush..."  :D


Tytu³: Odp: Kilka problemów na starcie
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Bart 2011-03-14, 13:54:44
Ale to nie jest jednorazowo Oo Odgrzewam sobie to jak głodnieję w ciągu całego dnia. Wtedy to też dotyczy?


Tytu³: Odp: Kilka problemów na starcie
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Teresa Stachurska 2011-03-15, 10:52:35
W przepisach dr Jana KwaÅ›niewskiego nie spotkaÅ‚am, żeby zalecaÅ‚  jadać WÄ™glowodany w postaci samych ziemniaków. ProponujÄ™ poszerzyć asortyment np o (kwaszonÄ…, biaÅ‚Ä…, czerwonÄ…) kapustÄ™, buraki, cebulÄ™, marchew, pomidory (z puszki?), kiszone ogórki. Ja robiÄ™ duszone jarzyny na patelni, np: cebula + por + oliwki (parÄ™ sztuk pokrojonych w paski) + pomidory z puszki, albo przecier pomidorowy + ew. papryka. KwaszonÄ… kapustÄ™ gotujÄ™ do miÄ™kkoÅ›ci na smalcu (na wywarze miÄ™snym), a potem też duszÄ™ na smalcu lub sÅ‚oninie na patelni.


Tytu³: Odp: Kilka problemów na starcie
Wiadomo¶æ wys³ana przez: WojciechS 2011-04-08, 16:34:19
http://www.youtube.com/watch?v=T4CO9UJOGeM&feature=related - rewelacyjna metoda na gÅ‚oda!!!  :lol:
Ale tylko dla dorosÅ‚ych...  :(


Tytu³: Odp: Kilka problemów na starcie
Wiadomo¶æ wys³ana przez: renia 2011-04-08, 17:01:31

A dlaczego w tym wÄ…tku... :roll: ...aha, problemy na starcie... :lol:


Tytu³: Odp: Kilka problemów na starcie
Wiadomo¶æ wys³ana przez: renia 2011-04-08, 17:12:19
Ale takie zabawy mogą się źle skończyć... 8)

http://www.youtube.com/watch?v=1xtPsKnJqCA&feature=grec_index  :lol:


forum.dr-kwasniewski.pl | Dzia³aj±ce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrze¿one.