forum.dr-kwasniewski.pl

Przez drut nie da się nakarmić, a klepanie tego samego od początku Forum jest strasznie nudne!
Za miesiąc zaś się pojawi jakiś meteor, co będzie się pytał dokładnie o to samo, co kilkaset osób, kilka lat temu nazad.
Ile razy można pisać to samo?
Nawet "adampio" już "wysiadł" i mu się nie chce radzić!  :wink:
I co to znaczy "mało popularne" i to wśród jakichś "optymalnych"?  :shock:
Forum, które miałaś chyba na myśli "friga" było tu: http://optymalni.org.pl/forum , ale już nie ma, bo takie było "popularne wśród optymalnych"  :(

PS
Żyć trzeba samodzielnie, a nie liczyć, że ktoś w internecie będzie pomagał począwszy od ..., a na smarkaniu skończywszy.  :wink:

To moze przyjac zasade : nie chce mi sie "klepac" tego samego bo bylo juz mowione to nie pisze nic na temat. Lepsze milczenie niz szydzenie.
Dla wprawionych optymalnych to codziennosc, dla nowicjuszy schorowanych to szczyt nie do zdobycia czasem. Pomijam juz to, ze nie wszyscy sprawnie posluguja sie kompem.
Nikt nie zmusza do odpowiadania na pytania. Glupich pytan nie ma, sa tylko odpowiedzi czesto nie na miejscu.

Na zdrowie. :D

Hola, hola. Szczere wyznanie, że "...nie chce mi się klepać ..." to jeszcze nie szydzenie. :D
Wybrałeś milczenie. Twój wybór, ale bądź chociaż konsekwentny. :)

MoĹźe uśpiony testosteron odezwał się "po nocy" ;)  :lol: :twisted:

Najbardziej wkurza mnie jak ktos liznął DO i udaje fachowca.
Szydzenie i kpienie z nowicjuszy - to jest ta sprawnosc umyslu na DO???
I nie udawajcie, ze nie wiecie o co chodzi - forum robi sie slawne wlasnie z takich, ktorzy kpią z nowicjuszy- super propagowanie DO .
Wiec proponuje : jak ktos stwierdza, ze temat byl walkowany milion razy, to zamiast kpic niech sie zamknie niz ma gadac od rzeczy.
Jak ktos bedzie chcial pomoc to napisze. Takie z was orły w DO , a chyba nie pamietacie swoich pierwszych postow na forum.
Wiec dajcie nowym dojsc do wlasciwych wnioskow i pomozcie, a jezeli nie chcecie pomoc to nie przeszkadzajcie.
jestem na DO chyba 14 lat, ale nigdy nie przyszlo mi do glowy zeby pytającego tak potraktowac.

A listy powitalne dla nowcjuszy typu: "młody Kwaśniewski ci nie pomoże, bo mu się nie chce, albo nie potrafi...", to jeszcze wysyłane są przez niektórych "doświadczonych forumowiczów"?  :shock:
Bo ostatnio nikt z nowych Użytkowników mi się nie skarży, na takie "powitanie"!  :shock:  :wink:
Jest tyle materiałów zamieszczonych na www.dr-kwasniewski.pl i na tym Forum, że dobre chęci i trochę samodzielnej pracy i każdemu powinno się udać.
A jeśli nie potrafi, to albo niech skorzysta z pomocy lekarza optymalnego, albo osób które chętnie i dobrze radzą, albo trudno, ale nie każdy musi być na Diecie Optymalnej.  :?

Dobrze powiedziales : niech korzysta z osob, ktore dobrze i chetnie radzą. Mysle, ze jak ktos trafi na to forum to m anadzieje, ze mu dobrze i chetnie poradzą zamiast wykpią.
Jesli uratowanie zycia lub zdrowia chociaz jednej  osoby wymagac bedzie powtorzenia setny raz znanych nam prawd to mysle, ze warto powtarzac do znudzenia.
Trafiaja tutaj osoby chore, starsze i takie, ktorym obce jest poslugiwanie sie wprawnie kompem- jesli prosza to pomoz - tak mowi Twoj ojciec.
operuj jezykiem latwym w zrozumieniu to wszyscy skorzystaja.
Wielu ludzi potrafi poslugiwac sie jezykiem technicznym, adekwatnym do swojego wyksztalcenia. Nie jest zadną ujmą jesli ktos nie zrozumie terminow naukowych- takimi sie czesto poslugujesz.
Zapewniam, ze jelsi zechce to potrafie rozmawiac wg. swojej wiedzy tak, ze malo zrozumiesz bez slownika.
Chcesz pomagac to pomoz, ale nie wysmiewaj niewiedzy i niezbyt wielkiego obycia z pewnymi sprawami.

A to ,ze mlody kwasniewski nie pomoze to nie moj wymysl, takie niestety panuja tutaj opinie.

Zbanować "młodego", to wszyscy się ucieszą!  :twisted:
A najbardziej "młody" ;)  :lol:

"młody kwaśniewski" powiadasz!  :lol:
Nigdy nie przejmowałem się opiniami na mój temat, dlatego niektórzy bardzo cenią sobie moje rady.  :D

To forum nie powinno byc dla starych optymalnych do glupiego gadania tylko wlasnie dla szukajacych drogi.
Odstraszacie i zniechecacie ludzi potrzebujacych.

adminie, http://www.menshealth.pl/forum/blog/anakin/index.php?showentry=3591&st=20#comment12676

No jak nie, jak właśnie tak było. Nieprawdaż? Prawdaż. ;)

Święte słowa...  :wink:  :lol:

Tak jest. Nikt poza Twoim ojcem nie ma takiej wiedzy jak Ty. Chodzi o to, zebys przekazal to jasno i prosto. masz wielka misje do spelnienia - taki jest los ludzi, ktorzy wiedza cos. Nie maja spokoju bo musza nauczac. nie zniechcecaj sie tylko cierpliwie i jasno tlumacz.

Jak komuś zależy to nie jest wcale obraźliwy, a później będzie dziękował.  :D
Po drugie - internetem się nie leczy.  8)

Ucz się Zeto, jeżeli temat Cie interesuje i przestań już bredzić na wieczór  :?

Np "taki" Stat wyedukowany normalnie na tym forum, aż miło jak szerzy wiedzę na obczyźnie, zapewne- U.S  :twisted:
Ci z mniejszym poczuciem humoru i "nadmierną" często "złą" wiedzą/interpretacją odchodzą -WandaS :) brr ;)

Nie, ja nie jestem Dr Kwaśniewski i żadnych "misji" nie mam do spełnienia.
Wystarczy, Ĺźe jeden Kwaśniewski "misjami" sobie Ĺźycie zmarnował...  :?

Hmm. Przekazywać wiedzę trzeba umieć. Nie każdy potrafi przelewać swe myśli na papier w sposób zrozumiały (czytelny) dla innych. Wielu ludziom wydaje się, że ich słowa mają sens, tymczasem ich odbiorca musi czasem nieźle się nagłowić, żeby pojąć co autor miał na myśli. Ja mam w tym kilkunastoletnie doświadczenie. W tłumaczeniu, wykładaniu przyswojonej wiedzy, jak i też w odszyfrowywaniu czyichś słów, myśli. Bywa niełatwo. Zwłaszcza kiedy ich autorowi wydaje się, że jego idiolekt jest bez zastrzeżeń.

Powyżej starałem się popełnić właśnie taki przykład, niestety nie mam tego talentu aż tak rozwiniętego. :)

Jest bardzo wielu ludzi, wcale obiektywnie nie głupich, ale silących się na bycie, hmmm, braknie mi odpowiedniego słowa. W każdym razie, nie każdy może być inteligentnym cynikiem, nie każdy umie posługiwać się ironią, sarkazmem. W końcu, nie każdy, który uważa się za błyskotliwego, jest taki w rzeczywistości.

To po co listy do Ministra zdrowia pisac? T o po co do rzadu chce wejsc? :x

Kombinuj, kombinuj, to może coś wykombinujesz.
PowodĂłw jest wiele...  :D

Dla kasy..., ewentualnie dla władzy?  :lol: :twisted: :idea:
Jest jeszcze jedna opcja. Aby załoĹźyć partię przyjaciół śmietan(ki), masła  :lol: :lol:, aby Optymalnym Ĺźyło się lepiej  :P

Nie pisz takich głupot, nawet jeśli tak się stało. I nie daj ojcu tak się czuć. On jest moim bohaterem. Nie tylko moim. Jego praca nie pójdzie na marnę. Ręczę za to, daję słowo. Zrobił wiele dobrego.

Sporo osób tutaj nic nie pisze, nie udziela rad pytającym, tylko krytykuje innych i oskarża ich, że piszą źle...przecież sami mogą się wykazać, kto im zabrania? Jak jest spokój na Forum to piszących jest mało, jak tylko jakiś spór to dopiero są w swoim żywiole i wyskakują z wszystkich "dziur" i krzyczą w niebo głosy...
Najłatwiej oskarżać, nie robiąc nic samemu...

Dlatego warto głosować na "młodego", jakby co...  :wink: :D
Bo młody podchodzi pragmatycznie do tematu, a nie "misyjnie"...  :wink:

Chociaz uwazana jestes Reniu za malego lizuska to akurat Ty starasz sie w jasny sposob pomagac i tlumaczysz prosto i jasno swoja wiedze.
A krytyka wlasnie powinna pojawiac sie tam, gdzie dzieje sie cos zlego. jak jest spokoj to nikt nie bedzie krytykowal.
Po co te gadania przez kilka dni tak jak teraz. Nie lepiej wytlumaczyc w kilku zdaniach?/?
Adampio kiedys pomagal fajnie- teraz schodzi do poziomu wysmiewcow, warto?

Taki nijaki temat, a jak forum sie ozywilo od razu. Moze o to chodzi komus.

Ja wiem, że "nic nie wiem" i dlatego staram się dawać linki do przydatnych artykułów i wypowiedzi. Sadzę, że tak jest dobrze...

Reniu za takie porady się słono płaci, zwłaszcza te "od odchudzania"  100-150 PLN. :lol:
Przytyć łatwo, zrzucić problem.
Adam zadał zadanie z dwoma zmiennymi i się problem zrobił.  :lol:
Ludzie https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTyaSFqkEcdIA_0ZZR2oBXZB9Rf6G-nSmauPeLOJVLoXCAKRQT1ug napis pod spodem oznacza "weź się ogarnij" lub płacz i płać.

A jakie to ma znaczenie skoro 21-12-12 się zbliĹźa nieuchronnie?  :wink:
W piątki spotyka się tu zawsze kilka osób na przyjacielskie pogawędki, a nie na "ożywianie"...  :D

Tym bardziej trzeba przezyc godnie do tej daty.

Bo jest dobrze. Wlasnie zawsze dajesz przyklad zyczliwej pomocy i chodzi o to ,zeby wszyscy tak robili.

Ja naprawdę w tej wypowiedzi Adampia nie odebrałam jako złośliwą...

Ale jak ktoś woli niegodnie, to co na to poradzić. Nie wolno do godności zmuszać przecież!  :shock: :?

Podejścia różne, lecz czy dorówna młodsze starszemu...  :?:  :)

Ale przecież "krystyna48" to mądra kobieta, bo już kilka razy dziękowała za wszystkie odpowiedzi!
Dlatego warto jej pomóc!  :D

No nie wolno niby. Glupota to przewaznie wlasny wybĂłr.

Na poczatku kazdy przewaznie dziekuje bo liczy, ze jednak sie czegos dowie.Pozniej sie tylko wkur.ia.

PowaĹźnie?  :shock:
A na co?  :?

sorry za taki off top,ale jaja jak berety  :lol:
Największy problem, tworzyć problem tam,gdzie go nie ma... MoĹźe nie ta proporcja :)  :twisted:

:lol:

Ale co postĂłw przybyło, to przybyło!  :D

Głos oddać mogę, czemu nie, ale ja widzę świat nieco inaczej od was.

Otóş to, moşe Rockefeller zaradzi wszystkiemu.

http://www.youtube.com/watch?v=MscuvJh03AE
http://www.youtube.com/watch?v=yo3ovFMsRRA

Mam nadzieję, że mnie nie zlinczujecie. ;)

PS Ładnie mówi o bydle ludzkim i niewolnikach.

Albo ładnie ktoś mu wsadził te słowa w usta.

Problem jest i to duzy.
Szukajacy drogi niczego nie moz esie dowiedziec na tym forum. No moze poza kilkoma osobami, ktorzy sa chetni do pomocy, ale po czasie osoby te zaczynaja spiewac w chĂłrze z przesmiewcami.

Tu nie komuna, tu kaĹźdy musi sam myśleć, a nie oczekiwać "myślenia za niego"!  :?

Proponujesz wykluczenie? Ufam, że moje pytanie nie jest "głupie". :) A ponieważ- jak uważasz- nie ma głupich pytań(jestem odmiennego zdania), odpowiedz mądrze na,  być może, niemądre pytanie.
Hmm, W ogóle zacznij wreszcie odpowiadać na "głupie" pytania- jako optymalny masz staż i ... obowiązek. :|

A ja uważam, że są głupie pytania i zamierzam na nie odpowiadać analogicznie. :)

Amen :D

Kolejny przydupas Radzio.
Myslisz, e jestes taki mąry optymalny i nikt Cie nie zagnie? Wlasnie pokazujesz, jak zla dieta dziala na myslenie. Sądze, ze robisz wielkie bledy w diecie.

zeto wyluzuj,ciesz się Ĺźyciem-piątek jest  :D
moja dieta jest "optymlaniejsza" :)  :lol: :twisted:
https://encrypted-tbn1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcS2g1thUgu3tF2b4Y_GovchBaNR9x9OLw7e_RF5BBhGA9tZbbV9

"zeto555"
może spróbuj rozładować swoją frustrację na dobrychdzieciach?
A tu wrogów nie szukaj, bo i tak ci wybaczą.  :D

Sądź, sądź- co chcesz, ale odpowiadaj wreszcie na głupie pytania samodzielnie. :D
A spodziewałbyś się  kiedy klapsa od "przydupasa"?  Nie odpisuj, to grzeczne pytanie na Twoje twierdzenie- rzem "przydupas".  :lol:


Radzio Przydupas Drugi. Jakoś brzmi!

Ale najpierw ... klapsik.  :lol: :lol:

Radzio nie drażnij, bo "zeto555" ma doła!  :?  :wink:

Radzio nie drugi, a wielki - czyz nie lepiej brzmi?

Mój syn właśnie takie kupił ... dla insektów. ;)  :lol:

Siuuur   :lol: Lepiej.

Radzio Przydupas nie Drugi, a Wielki. Ujdzie!

Wlasnie zgadles, mam dola jak slysze pytania o pomoc i takie odpowiedzi, a pozniej taka dyskusje bez sensu.
Myslalem, ze przynajmniej wylece z forum za takie gadani, a tu nawet nikt nie wywala. Zawiodlem sie . Na DD klamia , ajak mowia o tym wywalaniu.

...Się dziwić że w partiach politycznych ogromna część programowa to przepychanki z kim się da/opłaca.  :wink:

Zeby zakonczyc ta bez sensu wymiane zdan, proponuje : jak ktos poprosi o pomoc to odpoawiadac prosto i jasno, ew odsylac podajac link tematu istniejacego  i nie wymądrzac sie.
Dla nadto inteligentnych proponuje zrobic osobny dzial. gdzie kazdy bedzie mogl sie wypocic.

:shock: Zgadłem? Wybacz, nie bawię się w zgadywanki.
Dół, to dół. Jak jesz tak masz. I nawet Ci nie współczuję- pozbyłem się zarazy. :D

No to "zeto555" na dobrych dzieciach zarejestrował się gość z Zawiercia - co był u naszego chińskiego  Przyjaciela Zhu Hua Bao, zalecającego Dietę Optymalną, a ten "mleszek1" o tym nie wie!  :?
Może w ramach "misji" go uświadomisz i dobredzieci ożywisz?  :wink:
Zhu to faktycznie bardzo dobry lekarz!  :D

A dlaczego sam tego nie robisz?

Przecież nie Ty będziesz rodził, a zachowujesz się jakbyś był ciężarny. Masz pytania, to pytaj, a nie podglądasz. Wstyd. :|

Bo dół, to dół- nawet maskowany. :)

Jesli mam ochote i czas to odpowiadam. Pokaz mi chociaz jeden przyklas, gdzie wysmiewam potrzebujacego.
Ty tez nie wysmiewasz tylko pomagasz w miare mozliwosci. Dlatego dziwie sie, ze bronisz takiego podejscia do tematu.

Nie mozna byc takim idiotą, zeby nie zrozumiec o co chodzi, a Ty zdaje sie nie rozumiesz bo chyba nie udajesz?
Skonczylem z Toba rozmowe rz na zawsze przyjacielu. Odsylam do lektury i ponownego wazenia produktow  , zbłądziles - ale zapytaj jak nie bedzies wiedzial, sa tacy co pomoga.

Nie piszę, że wyśmiewasz pytających...rzadko coś im odpisujesz... najczęściej zjawiasz się tutaj jak jest jakiś spór i wytykasz "błędy" innym...

Jak tylko się "wypniesz", dam Ci "klapsa", bo lubię Salonowca. :D Podglądaczu Ty mój.  :lol:

Ten spor to chyba sam zaczalem wiec nie zjawiam sie.
Duzo odpowiadam na priv bo nie chce mi sie prowadzic takich rozmow jak ta.

Milej nocy wszystkim zycze. Na dzisiaj mam juz dosc optymalnego towarzystwa.

Dobrej nocy...

Jesli nie wiadomo o co chodzi to zawsze chodzi o kase  :lol:

Być może nawet o dół z powodu kasy. Wysoce nieoptymalne. :)

Radzio z kasy to tylko gorka  :lol:

Zgoda- na saneczkach można zimą z gówniarzerią pozjeżdżać. :D

Leczy Dietą Optymalną a za zioła kasuje jak za...? lek... :roll:

Ale za to gdzie?Za taka kase to nie Polska gorka by byla tylko pewnie jakies alpejskie dolomity  :lol:

Zetuś skończ ze mną rozmowę, nalegam.  :lol:

nooo :) pięknie...czytam sobie to wszystko i sensu nie widzę...żenada jakaś...emocje biorą górę a pozytywnego myślenia u "niektórych" jak nie było, tak nie ma :) wróciłem właśnie od optymalnego małżeństwa które właściwie już nie jest optymalnym, bo lepiej się poczuli...znam także jeszcze jedną Panią która też bardzo chwali tę diete ale już nie stosuje...bo już też się dobrze czuje i nie ma czasu na kontynuowanie a przecież to żywienie powinno pozostać już z nami na zawsze :). Początkujący na tym żywieniu zapominają o przeczytaniu książek Jana Kwaśniewskiego...nawet z dwa razy pod rząd przeczytać aby coś zrozumieć. Materiału do czytania jest sporo. Najczęściej ludzie chcą od razu schudnąć albo wyzdrowieć i taki cel najczęściej dominuje...zapominają że przez wiele lat doprowadzali się do złego samopoczucia a nie mogą chociaż przez trzy miesiące zastosować prostej zasady aby zaszła PRZEMIANA organizmu...książka: Dieta Optymalna jest jak instrukcja obsługi...po kolei opisuje jak dokonać takiej przemiany na początku trudnej drogi. To jest podstawa ażeby spaliś stare szlaki metaboliczne i przygotować organizm do nowego sposobu odżywiania już na stałe. Nie rozumiem ludzi którzy od razu mają na myśli żeby schudnąć lub wyzdrowieć. Przecież tu nie o to chodzi...wszystko po kolei...nie od razu...zasady są cholernie proste i tylko je zastosować. Na wyniki należy poczekać i to nieraz nawet długo ale trzeba być cierpliwym człowiekiem i obserwować reakcje swojego organizmu i wyciągać wnioski bo każdy człowiek to inny organizm a więc gotowych recept nie ma i nie będzie!!! Jeżeli nie weźmie się spraw w swoje własne ręce to nikt nie pomoże w pełni...najwyżej podzieli się swoimi doświadczeniami, reakcjami, sukcesami....i KONIEC :)
Nigdy nie chciałbym oddać swojego zdrowia w czyjeś ręce ale też nie doradzę komuś w tej kwestii bo nie jestem autorytetem ani osobą kompetentną w sprawach tak ważnych jak czyjeś zdrowie...bo swoją nietrafioną poradą mógłbym komuś bardzo zaszkodzić a przecież nie tego oczekują początkujący...szczególni Ci pogrążeni w chorobie.
Wrzuciłem ten tekst tutaj bo chciałem w taki sposób coś od siebie dodać aby nie zapominać że w pierwszej kolejności stosujemy  bardzo proste zasady na początku drogi w Żywieniu Optymalnym :)

Ja chciałabym jeszcze odnieść się do padających zarzutów, związanych ze "złym" funkcjonowaniem Forum, takich jak: dlaczego nie ma otwartej rejestracji dla wszystkich, dlaczego doświadczeni Optymalni nie dają rad praktycznych nowym, potrzebującym Optymalnym? Dlaczego Admin stosuje ironię? Dlaczego "młody Kwaśniewski" znając doskonale zasady DO i biochemię nie mówi jasno potrzebującym co mają i w jakich ilościach jeść, żeby byli zdrowi? Dlaczego osoby będące - jak twierdzą za propagowaniem DO - nie robią wszystkiego co jest możliwe, aby osoba chora wyzdrowiała? Dlaczego, dlaczego..........
Pytania mam nadzieję wydają się logiczne i mówią przeciwko tzw. doświadczonym Optymalnym, a najbardziej przeciwko Administratorowi Forum, bo On na to wszystko pozwala. Czyż nie tak jest?
Może odpowiem słowami piosenki - ale to już było i nie wróci więcej.... Nie zawsze to "wzniosłe ideały", które brzmią pięknie sprawdzają się w praktyce. Komuna też miała "dobre" założenia... :?

Admin ma niemałe doświadczenie w prowadzeniu Forum i wie co robi. Pamięta na pewno doskonale jak Forum wyglądało gdy była tutaj "wolna amerykanka", doświadczeni forumowicze też nieraz oberwali po d...za swoje rady. Dzielenie się doświadczeniem co komu pomogło a co komu zaszkodziło przynosiło najczęściej złe konsekwencje. Zamiast informacji robił się chaos i dezinformacja. Jeden np. polecał zwiększenie ilości zjadanego białka, bo tak jemu pomogło a drugi dokładnie przeciwnie. Nowi najczęściej mieli pretensje, że zalecenia użytkowników Forum im zaszkodziły (często ze złej interpretacji uzyskanych wyjaśnień przez samych pytających). Admin też pomagał nowym i jeszcze zdarza się to Jemu jak się zapomni i często potem żałuje. Na pewno ma dobre intencje, uczy się na swoich i Jego Taty "błędach" i działa skutecznie dla dobra DO...Wypowiedzi "poszkodowanych" chorych (np. Stat'a, Frigi i sporo innych osób) były przedstawiane na forum DobraDieta jako "dowody" na niedziałanie DO a nawet na zabójcze jej właściwości. Przez taką politykę nie pomaga się chorym tylko ich odstrasza...odstrasza się  również potencjalnych amatorów tego sposoby żywienia.

Jestem przekonana, Ĺźe nie ma lepszego sposobu na pomaganie chorym - patrząc na sprawę całościowo - jak podawanie pytającym linkĂłw do artykułów wyjaśniających dany problem lub odsyłanie ich do książek Doktora, a jeśli komuś to nie wystarcza to do lekarzy optymalnych i arkadii...Trzeba rĂłwnieĹź brać pod uwagę osoby tutaj niezarejestrowane, czytające to Forum i wyrabiające sobie dopiero opinię o DO. Tak jak było dawniej (róşne rady, często sprzeczne ze sobą - czyli dezinformacja i przepychanki słowne -  personalne) na pewno nie dawało to dobrego świadectwa w Internecie o Diecie Optymalnej
i Optymalnych.

W książkach i na www.dr-kwasniewski.pl jest wszystko i najlepiej wyjaśnione.
Jeśli ktoś nie potrafi z tego korzystać, to ...  :(
Naprawdę Dieta Optymalna nie jest OBOWIĄZKOWA!  :D

A jeśli kto sobie z jednego zdania Dr-a Kwaśniewskiego, wyrwanego z kontekstu "ikonkę" Diety Optymalnej robi typu "30g", albo "300g" , to lepiej dla niego, aby nigdy o Kwaśniewskim nie słyszał!  :twisted:

Doszlas do tego po kilku godzinach- wlasnie o tym mowilem.
Nie masz pewnosci lub boisz sie to nie udzielaj porad. Zamiast kpin i ironii podaj linki i to wszystko. Czy to takie trudne? Czy czlowiek, ktory łyknął troche wiedzy ma prawo drwic z potrzebujacych, czesto znajdujacych sie w trudnej sytuacji?? nie ma prawa.
Wiec apeluje raz jeszcze - nie chcesz to nie pomagaj , ale nie nasmiewaj sie z niewiedzy. jesli ktos szuka i pyta to znaczy , ze trafil na wlasciwa droge. Zkazdego mozna zrobic glupka. Nie ma ludzi wiedzacych wszystko. Troche zyczliwosci i zrozumienia dla nowych.

zeto555
przestań już mącić, a wszyscy zaraz będą szczęśliwi...  :wink:
I zwaĹź jak cię tu z kulturą potraktowano, nie tak jak na innych forach, gdzie sam wiesz, jak było!  :lol:

Zeto ja z nikogo nie drwię...

Cala wiedza ludzkosci zawarta jest w jakis tam ksiazkach. To , ze przeczytasz nie znaczy, ze zawsze zrozumiesz.
Wez przyklad arkadii - ludzie po przeczytaniu ksiazek nie potrafia przeliczyc proporcjii. Powiesz, ze to smieszne bo to prosta matematyka i pewnie masz racje, ale nie kazdy to zrozumie na poczatku i stąd pytania.
Dlatego pomozcie bo nawet najlepsi stąd kiedys pytali o rzeczy latwe.

Renia!
Proszę odpuść, bo chłop się nie wyspał i zaś będzie tu jad lał!  :evil:

Caly czas pisze, ze nie mowie o Tobie.
Nie drwisz, ale z uporem maniakalnym bronisz takich. Mysle, ze wiesz, ze mam troche racji tylko jestes lojalna.

A do czego się tu odnosić? ;) Jest tyle fajnych miejsc w Internecie, np. dobradieta.pl i każdy wybiera coś dla siebie ;) Tamto forum kwitnie ku uciesze licznych użytkowników ;) A jeśli ktoś radzi, że Admin nie powinien stosować ironii, albo ja stosował, doradzać, zamiast nie doradzać i narzeka, że nowi użytkownicy nie dostaja odpowiedniej liczby rad, to proponuję, żeby sam zaczał tych rad udzielać: przyroda nie znosi próżni. Zawsze mnie dziwi, ilu na świecie jest ludzi, którzy wiedza najlepiej, co inni powinni robić...

Dla mnie juz nie jestes autorytetem. Szkoda bo masz mozliwosci.

Jestem szczera i naprawdę popieram sposób prowadzenia Forum przez Admina...

I dobrze, teraz idĹş i błąź, i obyś trafił, gdzie będziesz szczęśliwy!  :D

Zaraz przeniosę ten offtop z tego wątku do nowego, tylko nie wiem jak go zatytułować?
Może "młody kwaśniewski to kawał ..." (takie niedomówienie), albo no nie wiem.  :?
Jakieś propozycje?  :D

tytuł jakie uczucia zywisz do 'admina' :lol:
dodac aniekte
lizus
przydupas
beton
innowierca
;) za mocne? :D

:lol:
"Siekierkowy ostrzy narzędĹş"...  :wink: :lol:

Jedno jest pewne - że obojętnie jakby się to forum prowadziło i tak wszystkich się nie zadowoli. Każdy ma swoją wizję ideału...dla niektórych to są kłótnie...tylko wtedy wychodzą z marazmu... :?

Bo ona nie byla zlosliwa. Zadalem pytanie aby naprowadzic osobe pytajaca do okreslonej odpowiedzi ewentualnie dodatkowego pytania.
Ale jak to w internecie, emocji, mimiki nie mozna przekazac a nawet kedy by mozna bylo to i tak byly by one odebrane roznorodnie.

Prawde mowic zaczynalek kilka razy odpowiadac na to pytanie i za kazdym razem mazalem wlasna wypowiedz. Poniewaz jest tu na forum ten temat poruszany kilkakrotnie. Niemnie jednak pomyslalem, ze osoba pytajaca moze nie jest obyta z internetem i nalezy jej pomoc dlatego zamiast odpowiadajac jednoznacznie postanowilem naprowadzic.

NIe mialem zlej woli :lol:

Adampio, Ty i tak jesteś chyba najwytrwalszy w odpowiadaniu na tym Forum...

A Admina cierpliwość w "użeraniu" się z użytkownikami tego Forum przez tyle lat i po spotkaniu się z tyloma nieprzyjemnościami - bardzo podziwiam...wątpię, żeby mi się to udało...

Mogę należeć do "lizusów"... :lol:

Ale i tak Ci "nerwy" puszczają Renia, bo nigdy nie myślałem, że napiszesz: "...niech spada..."
Nie przejmuj się, bo wszystko, na co mamy wpływ, ułoży się dobrze.  :D

Wygrzebywanie z kogoś "jadu" to zajęcie dla myśliwych, a nie jak się wielu wydaje, że dla nawiedzonych znachorów.  8) ;)  :lol:

A ten nowy z dobrychdzieci tyle zrozumiał, że "nie jeść potraw wychładzających" - znaczy - "z zamrażarki" ...  :shock:  :( :lol:
Marna jego karma będzie!  :?

:oops: czasami siebie nie poznaję... :roll:

Znaczy, dla należytego bilansu energetycznego termofor należałoby zaordynować- że się tak ordynarnie wrażę.  :D

Jad, jaki jest każdy "myśliwy" widzi. :) Nawet głęboko skrywany np. "w kącie". ;) Wywlec go na wierch to drobiazg. :D

W określonych sytuacjach ja to nazywam właśnie "wyłudzaniem myśli". ;)  Mój ty Starszy Kolego na "zdrowotnej" emigracji.  :lol:  Kiepski dawałeś, dajesz mi przykład- nie skorzystam. ;)


Dałeś radę. ;)  :D  Swemu "jadowi".  :lol:

Nie poznałeś "Edyty"? :shock: :lol: :wink: 

Nie!  :? :oops: :wink:
Ale "cebulak" nie omieszkał mnie zacytować! On dopiero czuje "misję" propagowania Diety Optymalnej...  :lol:

:lol: on to zawsze ma tą samą radę...drrrr Rotacja....

Czyli nie masz takich urojeń jak nijaki użytkownik o wymownym nicku "głupek"... :lol:

O jaki fajny temat, no no hehe a mowili, ze tu dretwo jak w prosektorium u miska :D

Swojskie klimaty... 8) :lol:

dorobić do wypłaty za pomocą marketingu szemranego...  :D  :lol:

"Starszy Kolega i jego przydupasy". A gdyby było za mocne, albo zbyt zdrewniałe to: "Starszy Kolega i jego przydupaski". :)

Jak to opisał pewien Henryk w swojej Trylogii?
"... Przy Twojej dupasi, moja dupasia wyrosnąć może..."- bo tak rozumiem zjawisko zwane "przydupasaniem".  :D

"Radziu",
nie ma co przeżywać.
NajwaĹźniejsze, Ĺźe znĂłw wyszło - "zły admin"...  :? :wink:

Ale nicka nie przekręcają ;)

:lol: :lol: Osłabłem. :D

Ale "przeżywanie" to jak najbardziej ludzka cecha. ;)  :lol: :lol: To co sobie będę takich "odruchów" żałował. :D

Trzeba wdrukować i przypominać:
"Zła nimb'a, zła nimb'a, bardzo zła nimb'a... 
Aton"  :wink: :D

Bardzo fajny tytuł nowego wątku. A forumowicze zgodnie zadbają o to, żeby "nie zagasł". ;) :D

Szukałam informacji o Atonie i trafiłam na taki ładny Hymn do Atona (fragment)...

O jakże pełen czaru jest twój wschod na niebie,
Atonie Ĺźywy, sprawco zycia!
Gdy tylko jawisz sie na widnokregu,
Wszystkie krainy pławia sie w tym pieknie.
Boś ty promienny, wzniosły i daleki ponad nami.
Ziemię cos stworzył, pieścisz ramionami swoich blasków.
O Ra, tyś wszystkie ludy uprowadził w jasyr
I zwiazał je pętami swego miłowania.
Choc niedościgły, trwasz w niebiosach,
Nie skapisz ziemi swego światła,
A każdy dzień naszzego życia
Jest odciśnietym śladem twojej stopy.
Gdy chylisz sie za krawędz wieczornego nieba,
Świat ziemski w mroki sie pogrąża, dogorywa;
Mężowie zasypiają w swych komorach,
Tuląc w spowiciu głowy aż do nozdrzy,
I nic nie czuja, kiedy spod wezgłowia
Złodzieje wykradaja im dobytek.
Z legowisk wstaja lwy i węże,
Ziemia jest ciemna, oniemiała,
Bo stwórca jej do snu nie kładzie.
Gdy zas o rannej wstajesz porze
I światłość niesiesz nam, Atonie,
Wnet płoszy sie wszelaka ciemność
Przed płomienistym twym obliczem.
Wtedy dwa kraje nasze pełne są radości,
Zrywaja sie na nogi rozbudzone;
Ludzie powstają z sennej niepamięci,
Myja swe ciała, odziewaja szaty
I w uwielbieniu wznoszą ręce do twej tarczy,
A potem przystepuja do swych dziennych zajęć.
Bydło wylega na pastwiska, drzewa i krzewy zakwitają,
Ptaki krzątaja sie w błotnistych łozach
I głoszą chwałę twą trzepotem skrzydeł.
Barany podskakuja w pląsach.
wszystko , co uskrzydlone, wznosi sie w powietrze,
Bo ty im życie dajesz swoim ciepłem.
Barki żeglują w dół i w górę rzeki,
Goścince zaludniaja się, gdy wschodzisz,
Ryby pryskają z wody na twój widok,
A wielkie morze staje sie jasnością.

"Aton", "Toan"- nie jednemu "psu" na imię "burek". ;)  :lol: :lol:

Nie jeden się też wabi "As"...  :wink: :lol:

:lol:

Tu spieszę z wyjaśnieniem, bo bigos, to jednak apetyczna rzecz jest. :D


Mariusz, młodzieńcze. A także Admin mój starszy Kolego. :)

W słowie "kupka" nie ma podtekstu. :D
Po prostu wielokrotnie powtarzanym "e" moja Babcia wspierała swoje wnuczęta, gdy je nieco zatwardziło. ;)
Tak dla zachęty to robiła, żeby wspomóc młodzież w trudach kształtowania swoich potrzeb fizjologicznych. :lol:
I tylko z tego powodu "przyrżnąłem głupa". 8)

Słowo, to ... słowo.
W dyskusji "tu" pomocny nieco będzie Karol Marks. Tytułem rozwinięcia.
http://www.marxists.org/polski/marks-engels/1843/w_kwestii_zydowskiej.htm

Boga do tego mieszać nie będziemy- na pewno ja- i już. :D

A kontynuując przygotowania do dyskusji tytułem jej dalszego rozwijania uczestnicy, co niezwykle przydatne dla nich będzie, powinni określić(na własny użytek) ile w każdym z nich zawartego jest tzw. genu żydowskiego- jeżeli weźmie się pod uwagę, że istnieje rasa żydowska. Bowiem żyjemy w czasach, w których praktycznie każdy może pochwalić się pokaźnym bukietem mieszanek. :)
I jeszcze pewne zagadnienie- napiszę w imieniu prowokatora tej wymiany poglądów- dotyczące formy, choć powszechnie wiadomo, że nie ona jest najważniejsza.
W regulaminie forum zachowania rasistowskie i nacjonalistyczne mają swój akapit. :D

Tytułem dalszych ustaleń- nazistowskie zachowania każdy regulamin piętnuje, nie tylko ten, więc należy się przystosować odpowiednio.
Dlaczego tak jest, to temat poboczny, ale... z poszanowaniem godności ludzkiej poruszony być może. :D

Zgodnie z ustaleniami, gdy aula już należycie opustoszała napiszę- początkowo do szczotki. :)

Wracając do domu- znaczy jaskini- z nieplanowanego, dłuższego nieco spaceru po plaży na Mierzei Wiślanej zdecydowałem, że pora mi zobaczyć miejsce, którego istnienie dziś zapewniają środki pozyskiwane odgórnie. Znaczy wstęp dla ludzi jest bezpłatny, a jedyny koszt to miejsce na parkingu- dla wyróżnionych posiadaniem środka lokomocji.
Zobaczyłem Obóz Koncentracyjny- Stutthof, położony koło miejscowości Sztutowo. Spacer wśród przeszłości stanowił dobry prognostyk, chociażby dla moich nóg, ponieważ dalszą podróż zaplanowałem odbyć siedząc.
Na oglądanych dokumentach, wzorowo zachowanej na zdjęciach odzieĹźy z łatwością odczytałem, Ĺźe gośćmi obiektu byli przedstawiciele wielu krajĂłw obecnej Unii i nie tylko. (gośćmi, poniewaĹź nie gospodarzami) Obywatele w jakiś sposĂłb „spokrewnieni” z obsługą obozu nie byli specjalnie wyróşniani- na koszuli była naszyta pusta aplikacja, przedstawiciele „niespokrewnionych” krajĂłw cieszyli się wyróşniającą ich literą  np. P- Polacy. Jednak najokazalej prezentowali się Ĺťydzi- ich aplikacja zdobna była w Gwiazdę Dawida. Śmiem uznać, Ĺźe- chociaĹźby z tego powodu- narĂłd ten ma prawo uwaĹźać się za szczegĂłlnie wyróşniony.
Wobec tego inne narody, w tym gospodarzy i projektodawcĂłw obozu, przez wzgląd na wyróşnionych, pominę. Być moĹźe dla nich znajdę czas na kolejne, moĹźliwe jest, Ĺźe nieco bardziej nudne spojrzenie oczu mych. O tym, Ĺźe narĂłd Ĺźydowski na „obozowy dzień dobry” został wyróşniony juĹź wiem, idąc dalej- wydawać mi się mogło- w przeszłość odkryłem, Ĺźe i teraĹşniejszość postarała się o naleĹźne narodowi wybranemu docenienie. Sale prezentujące obozowiczĂłw przenikały mnie ciszą i proponowały skupienie w poznawaniu zapisanej tam tragedii, za wyjątkiem tych, gdzie jaśniała gwiazda. W te pomieszczenia, dla pokreślenia wyjątkowości tragicznych wydarzeń, została wkomponowana muzyka, ktĂłra przypomina mi raczej skowyt satanistĂłw nad oprawianą ofiarą lub odwrotnie skowyt ofiary pod oprawą satanistĂłw. A przecieĹź goście ginęli tam jednako, czy od strzykawki, czy kuli karabinowej, czy z powodu niemocy trzymania szpadla podczas rozładunku węgla- na przykład.
    Powodowany solidarnością dałem się wciągnąć w wizję, być może o nazwie lokalną. Uznając się za aktualnego gospodarza obiektu- mam polskie obywatelstwo, tu płacę podatki, ale posiadam też w swej jaskini sprzęt obcego pochodzenia- zdecydowałem, że przywdzieję mundur i wezmę do ręki karabin. Przede mną kolejno, odwróceni tyłem, więc wyróżniających ich aplikacji nie dostrzegam, stoją moje ofiary. Pięć naboi i pięć celnych strzałów. Teraz mogę przyjrzeć się aplikacjom.
Tu przerażająca dla wielu wizja mija. Zostaje wątpliwość.
Jakim sposobem nieszczęśnik oznaczony gwiazdą został zamordowany bardziej od pozostałych?

To bardzo proste.
Funkcja płaczki żydowskiej Ci podpowie.

Mi?

Do?

Ktoś jeszcze w dyskusji, bo wydawało mi się. Aż się obejrzałem.

Na niedziele. :)
Ale nas wynarodowili- w ogĂłle.  8)
Babel to wskazówka, co trzeba zrobić, aby historia świata mogła się tak, a nie inaczej powtarzać. ;)
Tyle, Ĺźe to nie dla nas instrukcja. Dostaliśmy od mojego Przyjaciela b e z w z g l ę d n i e  łatwiejszą- po Polsku. :D

RĂłwnaj do Prawego. ;) :lol:

Jednym z pierwszych lepszych sposobów na poprawienie jedynej właściwej Człowiekowi czynności umysłu, wkrótce po przejściu na DO jest delikatne, ale stanowcze wyproszenie z jego zasobów zdecydowanie wirtualnej i w dodatku zawoalowanej Trójcy "Żydów", "Kosmitów", "Bogów". :)
Ten milowy krok pozwoli odzyskać Radochę i chyżość w ludzkich poczynaniach, na które najbardziej podatny(nie przypadkowo) jest "gupi Polak po szkodzie". :D
A gdyby Polakom, stosującym jedyną Ludzką dietę autorstwa mojego Przyjaciela, przyszło DO głowy wznieść się, ale zaledwie nieco i na krótką chwilę ponad pozostałe przy ziemi Narody, to jest to możliwe.
Należy pozbyć się czwartej, wirtualnej "siły" i ... wówczas z Polaków wyodrębnią się Lachy. :lol:
Czego Wam szczególnie życzę.
            Radzio, Pierwszy Lepszy- Lach :D

P.s.
Nie zrobię z tego pracy doktorskiej, bo po co. ;)

http://polonuska.wordpress.com/2011/04/13/stanislaw-staszic-o-przyczynach-szkodliwosci-zydow/


"Wyrwałem chwasta".

Witam i odrazu pytam :D moĹźna smaĹźyc na smalcu  kilkanaście razy ? Np w frtkownicy?

Ps.
Nie wiedziałem gdzie sie o to zapytać, to pytam na tłuszczu :D

Po co aż kilkanaście razy? Smalec jest tani. Ja czasami 2 razy , max. 3 smażę na tym samym smalcu, jeśli to nie jest w długich odstępach czasowych. Ale czy z biochemicznego punktu widzenia to szkodzi, to nie mam pojecia... :roll: 8)
Admin, gdzie jesteś? 8)

Można tylko raz, ale i kilkadziesiąt razy, wszystko jest uzależnione od tego, czy się go nie przegrzeje.
Póki ma słomkowy kolor - zdatny, jak zacznie brązowieć - wymieniać.

Za duĹźo forsy masz?  :shock: :wink:

Dzień dobry!

"Ze względu na przewagę tłuszczĂłw nasyconych smalec poniĹźej punktu dymienia ulega starzeniu tylko w minimalnym stopniu, a uĹźywanie go przez dłuĹźszy czas bądĹş wielokrotnie nie powinno mieć zauwaĹźalnych skutkĂłw. Zmiana koloru bądĹş przykry zapach dość wcześnie ostrzegają o zuĹźyciu tego tłuszczu; tak samo wyraĹşnie przykry smak potrawy przygotowanej na starym smalcu zapobiega jej spoĹźyciu o wiele skuteczniej niĹź zmiana smaku oleju – ta następuje znacznie później niĹź wydzielanie substancji rakotwĂłrczych"
Temperatura dymienia smalcu - ok. 220 stopni.

Właśnie ustalałem z Dr-em co sobie życzy na obiad i jeszcze o takich tam innych pierdołkach...  :D

A z kogo ten cytat?
Bo całkiem rozsądny jest.  :D

Oczywiście, źródło być powinno. Zatem podaje.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Sma%C5%BCenie

Ja smażę frytki na patelni.
Resztę smalcu pozostałego po smażeniu zużywam do jajek, mięsa czy warzyw.

MoĹźna i tak. WaĹźne aby tylko nie przegrzac.

A je są objawy przegrzania smalcu?

Pokręciłam coś z cytowaniem. Chciałam napisać, że jestem bardzo szmalcowna... :lol: :lol: :lol:

Aha... 8)

Zmiana barwy i smaku.

Czyli co jesteś? :roll: :wink:
1.Szmalcowniczka
2.Smalcowniczka
3.SzmalĂłwa czyli dziana.
:lol:

Chyba to drugie... 8) :lol: wiadro smalcu na deser codziennie... :lol:

Prawidłowo. Wiadro smalcu to podstawa. :lol:

Dziękuje za odpowiedzi  :)

Myślałam nawet o łoju, ale obawiałam się, że ktoś mnie za to złoi... :lol: :wink:
A szczerze, to łoju jeszcze nie próbowałam, nawet nie wiem dokładnie jak on wygląda,. ani z jakich zwierząt jest... :roll:

Jadłam jeszcze dwa dni temu zupę pomidorową na (można , tak określić) łoju. Ma inny , taki specyficzny zapach, który nie wszystkim może odpowiadać.

http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%81%C3%B3j_%28kuchnia%29

Tu podają , że bez zapachu. Może i tak. Ale ja miałam już taki starawy i żółtawy i trochę jechał. Ale był świeży.Po prostu ze starego wieprza. Natomiast zupa była boska, choc zdaje sobie sprawę , że opis nie jest zachęcający. :lol:

Łój to podstawa wszelkich kremów odmładzających kładzionych na facjatę i gdzie tylko się da na dietach niskotłuszczowych.
Bo to zamiast jeść tłuszcz, to wolą się nim smarować...  :? 8)

Jak byłam mała to moja Mama czasami kupowała "Omę", to był chyba właśnie łój, bo mówiła, że to jest tłuszcz wołowy. Używała go do smażenia placków ziemniaczanych...

Kiedyś coś pisałaś o jakimś cuchnącym mydle chyba z łoju... :roll: :lol:

WP podaje komunikat nowy, Ĺźe olej kokosowy jest niezwykle zdrowy.... 8)

"Można nawet powiedzieć, że organizm traktuje tłuszcze zawarte w oleju kokosowym jak węglowodany, dzięki czemu pochodząca z nich energia szybko trafia do krwiobiegu, ale bez charakterystycznego dla węglowodanów skoku poziomu insuliny."

http://fitness.wp.pl/multimedia/galerie/go:5/art1235.html

A to przez te niezdrowe, nasycone kwasy tłuszczowe.  :D

Nic nie szkodzi. To przednia myśl. :D

te są tylko w tłuszczach zwierzęcych- high biological value ;)

Dokładnie. Różnica między masłem a olejem jest taka, jak w białku między kolagenem i żelatyną.
Niby nic, a jednak.

To mi przypomina rozmowę, kilkanaście lat temu, z pewnym Litwinem.
Otóż, ciężarowiec ten był wielkim miłośnikiem iniekcji z hormonu wzrostu.
Zostawmy dętę bananały o szkodliwości na boku :D
Dowiedziałem się od niego, że produkt z przysadek mózgowych zmarłych, produkowany przez litewską firmę pod nazwą "Somatotropina cziełowieka" jest tak wysoce aktywny w ludzkim ciele, że 2 j.m odpowiadają 4-6 j.m syntetyku!
Ta rozmowa była podstawą do zainteresowania się "pełnowartościowością" w dietetyce, suplementacją i dodatkami do diety...

Mając na uwadze wszelkie współczesne i aktualne regulaminy, korzystając z dostępnych mi informacji, przesunę myśl bliżej ... okna. ;) :D :lol:

https://www.youtube.com/watch?v=GcQB-2BGcKY :D

https://www.youtube.com/watch?v=Oo4OnQpwjkc :D :lol:

BenDarek zgapowuje!  8)

Olrajt. :D

http://www.youtube.com/watch?v=OyZMUT-u28U A co Ty wyszczuplona kropelko o sercu Cygana wiesz, że łzy ronisz- pohandlowałeś sobie. :twisted:

http://www.youtube.com/watch?v=3F8ErO3eCDg Tak, Fryderyk to podpora, a lekcje należy powtarzać. :twisted:

http://www.youtube.com/watch?v=KvaayeLOhcA Tolcio z krainy dla BananĂłw. :D

Wymażona partnerka dla "gupa". 8) Zatańczę z niom jeszcze. :lol: niomniom
https://www.youtube.com/watch?v=UkIoksThu6Y (https://www.youtube.com/watch?v=UkIoksThu6Y][url)[/url] :D

A nie będzie to przypadkiem molestowanie chorej?  :roll: niomniom

E, najwyżej prokurator dowie się czegoś nowego. :twisted:
http://www.youtube.com/watch?v=KOVGBOR9ng8 :lol: :P

O Przyjaźni wiem wszystko, co mówią mi przyjaciele, ... dowiem się. :twisted: Zoogórka z kisielem. :mrgreen:

http://www.youtube.com/watch?v=L6m_1Z-KC9U :twisted:

https://www.youtube.com/watch?v=fZnsWxUWAyU :mrgreen: :twisted:

https://www.youtube.com/watch?v=7q42XFquHds :twisted: :mrgreen: :mrgreen:

https://www.youtube.com/watch?v=SvU-pxCIdfw

huhu  :D

https://www.youtube.com/watch?v=mzMDGYKLSzkDon't do that. :twisted:

http://www.youtube.com/watch?v=Cp0I9qLE0VA - Your Proposal is Acceptable  :D

http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=4896.msg319795#msg319795

Sam pomysł jest w pełni akceptowalny, rozważywszy osobę Kandydata. Anakin, Szefu mój, to Kapłon z krwi i kości, należy Go jedynie przysposobić, aby zdatny był do posługi Administracji Nadzorczej Forum mojego Przyjaciela.
Proces kształtowania nie wymaga pośpiechu, wręcz przeciwnie i to z co najmniej dwóch powodów:
- zbyt szybko ujawniona nominacja, mogłaby wprowadzić na tyle duży stan podniecenia, że nieoczekiwanie dla Forumowiczów w kadrze sweetfotki zobaczylibyśmy dodatkowo radosnego hasiorka;
- kolejny powód, to fakt, że niektórzy pokarani tu aktywnością, a cechę naśladowczą traktujący jako zdolność przystosowawczą zaś dali by dyla, a do tego dopuścić zwyczajnie nie można w rozpoczętym(mimo ich wiedzy) procesie leczenia.

Dobre, Niewidzialny Pigularzu :lol:

Przecież bzdury miałeś pisać w działach niewidocznych dla gości...

A na takie właśnie cygańsko-pirackie ryfy babeczki lecą jak ... błotniak w wodę.
http://www.youtube.com/watch?v=zxEP_UrdJD0

http://www.youtube.com/watch?v=bfPZn2FUuG0

http://www.youtube.com/watch?v=IbzjScBve8U

https://www.youtube.com/watch?v=WhGThSNQb7k

https://www.youtube.com/watch?v=UAaW1BUSPP8

"Scyzoryk".

Ma kto jaką przeczytaną na wskroś gazetę - nietoperze i pająki tego nie posprzątają?!
Much, albo wypasionych komarów pełno, obrazek zacieniają.
http://www.youtube.com/watch?v=9itfEdJG7ig "... gdyby leżał całe życie, mniejszą czyniłby on stratę ..."- prawda?! Państwo "Karwowie' i Wy, użytkownicy zacnego Forum.

"50lat..."- zgoda, "... już za późno"- sprzeciw, ale "jak se paniuś kce", cudzego wola nie wypada wszak ruszać, ... a jeżeli ten leży i beczy?! J.w.

https://www.youtube.com/watch?v=wZh1Ca1xcOc I co- można? I co- da się śpiewać i biegać boso?

https://www.youtube.com/watch?v=H_qOq_eB4CA W kwestii "czarnego".

A BTW, używanie sformułowania "..., ale z drugiej strony..." pozbawione jest nie tyle logiki, co swobody/wolności. Świat, którego jestem obywatelem posiada więcej niż dwie, czy cztery strony. Tyle, że to może być zaś inny level.

https://www.youtube.com/watch?v=DyNlF_jxyoU A ja wprost przeciwnie. jaja

https://www.youtube.com/watch?v=fZnsWxUWAyU

https://www.youtube.com/watch?v=eU_xEHdZACM

http://www.youtube.com/watch?v=0uuYicF9eUg

http://www.youtube.com/watch?v=zeLcyeDREmY

"W czarnych skĂłrach i garniturach ... napis Palmall love na kieszeniu Yeaah".
http://www.youtube.com/watch?v=9GAyD1gWXzE

http://www.youtube.com/watch?v=SvU-pxCIdfw Żaglowiec, parowiec, spalinowiec to takie małe patrie uwikłane niekiedy w  n a t u r a l n e   tarapaty i "róbta co chceta", ale wtedy o jedność bardzo łatwo.

http://www.youtube.com/watch?v=P_6MYVhVHSg Omlet, omlet, omlet czeka, za omletem ... ("pisz- 'cztwartek'"). :lol:

https://www.youtube.com/watch?v=E-UGEncTrWA
No popa Państwo moi, ponad dwa tysiące lat takiego męczącego snu. :D Proponuję tak: - z należną Lachom delikatnością, wybudzać zacząć niespiesznie. :lol:

Do Światowida się modlić w lasku, znaczy? :shock:

:shock:
Odważnyś, tak w offtoptłuszczowy na mną wleźć, ho, ho, ho. ;) :lol: :lol: :lol:

Albo gupi po prostu :lol:

:lol:
Śmietnik, jaki jest, każdy gupi widzi. :lol: :lol: :lol:

"Po śmietniku go poznacie..."  :wink:  :lol:

:lol: :lol: :lol:
L'amen't. :wink: :mrgreen:

https://www.youtube.com/watch?v=s0p0nayouRM A panienki to się śmieją. :D Śmiesznie. :lol:

https://www.youtube.com/watch?v=n4RjJKxsamQ O czym grajek fiuka?- po anglosasku. :D Jutro?! :lol: :wink:

https://www.youtube.com/watch?v=QyW-KTG7XMw :D :lol:

A tereniówkę jakąś Radziu masz? :roll:

8)
...
Cały zestaw! Szefu mój. :D ... :lol: :lol: :lol:

https://www.youtube.com/watch?v=PWdl6PoEasI[/url] Złudziło mnie, że to nasz Swerynek, ale nie, ten przecież "klapnięte uszko ma". :D

[url]https://www.youtube.com/watch?v=Qp80mYYCejQ[/url] "Siódmy las"!?- tam dopiero jest mnogość drzew. A niebo? Niebo, to właściwie wymarzone miejsce, nie ma potrzeby na zad pchać się do lasu. ;) :D
Niezrażony tą "pracowitością" grajka zagooglowałem nieco, bowiem ... samo przypełzło. :wink:
[url]http://pl.wikipedia.org/wiki/Seweryn_Krajewski[/url] i za koleją
[url]http://pl.wikipedia.org/wiki/Nowa_Sól[/url] (ciekawe*- o z kreską zalicza necik)
...
[url]http://pl.wikipedia.org/wiki/Wadim_Tyszkiewicz[/url]
[url]http://pl.wikipedia.org/wiki/Lepsze_Lubuskie :D


*- dla mnie ciekawe. :D

A kto tyle linkĂłw na raz Radziu przejrzy... ;)

Piłem wódkę z Krajewskim. :)

Śpiewająco wchodziło? ;)  :lol:

Zupełnie nie. :D
To też akwarysta, więc o czym innym szło...

No ale teĹź o szkle, na szczęście. ;)  :lol:

O szklanej kuli dla bojownika pewnie... ;)

Słoik dla złotej rybki, stawiam ... .;)

Bimbru? :roll: ;)

:lol: :lol: :lol:
"... bosze! tyle to ja nie mam! ...". ;)

Może sąsiad pożyczy choćby w cukrze? :roll: ;)

:D
Ostatnim razem koniakiem, wkupnym kopniakiem, częstował. :wink:
Lepiej żeby mi nie pożyczał, bo ja z nawiązką oddaję. :mrgreen:

To dlatego częstował... ;) :lol:

Tyle, że on nie wódę chce w zamian. :D
A jeżeli nie wódę, to "... bosze, tyle to ja nie mam! ...". :wink: :lol: :lol: :lol:

Bądź dzielny, szybko pójdzie. ;)

Zamknij oczy i zaciśnij zęby. ;)  :lol:

:D
Nie wypraszam. ;)

:lol:
Wprost przeciwnie, nawet mi powieka nie drgnie, tak będę "paczył" na uchodźcę. :D ;)

https://www.youtube.com/watch?v=K39aEUOsNHU Sumy, sumy będą grubsze. :wink: :D :lol:

https://www.youtube.com/watch?v=kdsioXA9rAQ :D :lol:

:D
http://www.kobietaxl.pl/poradnik-domowy/zdrowie-domowe-porady/pokochaj-smalec-to-najzdrowszy-z-tluszczow.html

Już sobie Twój smalec na swoją stronę wyniosłam... 8)

http://optymalni.hol.es/  :D

Co za beznadziejna promocja Doktora. A gdzie pisze, Ĺźe Doktor Kwaśniewski od zawsze zaleca?  :shock: ;)

A ja zakosiłem od Teresy. :lol:

:lol: Niech teraz Teresa się przyzna komu ten smalec "podwędziła"... :roll:

Dzisiaj byłem na zajęciach z survivalu, u takiego znanego staruszka z brytyjskiej SAS, ciekawe sztuczki udostępniał, ale jedno mnie szczególnie zafrapowało. :D
Generalnie wiadomo, że jak mamy do dyspozycji mało wody, to powinno się mniej jeść (bądź wcale) bo proces trawienia jest wodochłonny.
I tutaj dodał, że najbardziej zużywa wodę trawienie tłuszczu. :shock:
Prawda to?

No jak? :lol:

A w drugą stronę?
Spalanie tłuszczu oddaje wodę?
Dlatego wielbłąd pić nie musi prosić? :D

U mnie destylowana

Trza posolić. :wink:

:lol: