forum.dr-kwasniewski.pl

DziaÅ‚y Forum => Dieta Optymalna => W±tek zaczêty przez: Majkel 2013-03-05, 11:00:46



Tytu³: Dziennik diety; dolegliwoÅ›ci gastryczne i ogólne znudzenie mainstream-em
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Majkel 2013-03-05, 11:00:46
PoczÄ…tki

Zaczęło się niewinnie, od rozmowy z koleżanką. Cała jej rodzina od wielu lat stosowała dietę dr. Kwaśniewskiego, a Ona sama bardzo pozytywnie się o niej wypowiadała. Ciekowość spowodowała, że raptem kilka dni po tej rozmowie mam za sobą przeczytaną dość dokładnie, z wynotowanymi ważnymi wg mnie zagadnieniami na marginesach, książkę: Jan Kwaśniewski, Żywienie Optymalne, WGP: Warszawa, 1999. Poświęcone godziny na skrupulatne przestudiowanie książki zdecydowanie przekonały mnie do zastosowania tej nietypowej diety.

Przyczyny zainteresowania dietÄ…

Powoduje mnÄ… głównie ciekawość, ale również wrodzony opór wobec propagowanej zewszÄ…d rzeczywistoÅ›ci. SÄ… również inne powody, które pojawiÅ‚y siÄ™ w trakcie zgÅ‚Ä™biania lektury, a mianowicie, możliwość wyleczenia dolegliwoÅ›ci gastrycznych z którymi borykam siÄ™ już od niemal dwóch lat.  Chęć zwiÄ™kszenia ,,wydajnoÅ›ci” swojego organizmu pod każdym wzglÄ™dem również jest kuszÄ…ce, ale ów powód zaliczam do tych pobocznych liczÄ…c na to, że poprawa nastÄ…pi na wszystkich pÅ‚aszczyznach

Przebieg choroby

Pierwsze próby zdiagnozowania choroby przez lekarzy (również prywatnych) wskazywaÅ‚y na ogólne obniżenie odpornoÅ›ci organizmu co powodowaÅ‚o nawracajÄ…ce bóle gardÅ‚a. Każde wiÄ™ksze spożycie alkoholu (nie spożywam go czÄ™sto – 2-4 razy do roku w Å›rednich iloÅ›ciach), spożycie ostrych potraw, wypicie zimnego/gorÄ…cego napoju, powodowaÅ‚y nawrót choroby. Badania wskazywaÅ‚y na podwyższony wskaźnik przeciwciaÅ‚ (dwa lata temu - ASO na poziomie 700), wymazy na obecność niepożądanych goÅ›ci na Å›luzówce gardÅ‚a nie wskazaÅ‚y na nic niepokojÄ…cego.
Jako, że sprawa ta wg mnie pozornie bÅ‚aha (czasem zgaga, pieczenie w żoÅ‚Ä…dku i w gardle no i przeziÄ™bienia 3-5 razy w roku) nie dawaÅ‚a mi spokoju, konsekwentnie dążyÅ‚em do zbadania żoÅ‚Ä…dka kompleksowo - gastroskopiÄ…. Wyniki badaÅ„ byÅ‚y dla mnie zaskakujÄ…ce, ale również spowodowaÅ‚y ulgÄ™… nie wykryto wrzodów, innych uszkodzeÅ„ żoÅ‚Ä…dka, nadżerek gardÅ‚a, jedynie co badanie wykazaÅ‚o to niewielkie uszkodzenie zwieracza przeÅ‚yku. WydawaÅ‚o siÄ™, że dieta zaÅ‚atwi problem tj. unikanie bardzo tÅ‚ustego, sÅ‚odyczy i ciężkostrawnych wÄ™glowodanów, stosowanie gotowania na parze, warzyw, chudych miÄ™s, nie jedzenie do syta czy nie wczeÅ›niej niż 3 godziny przed snem. Nie udaÅ‚o mi siÄ™ do ów diety w 100% zastosować, jednakowoż widoczne sÄ… zmiany na plus, ale pomimo ograniczania siÄ™ w pewnych rodzajach żywnoÅ›ci i stosowania żelaznej zasady nie jedzenia na noc (2-3 godziny przed snem), nie udaÅ‚o mi siÄ™ zlikwidować w 100% tych dolegliwoÅ›ci, które wciąż osÅ‚abiajÄ… Å›luzówkÄ™ gardÅ‚a i powodujÄ… przeziÄ™bienia (np. obecnie jestem przeziÄ™biony – standardowo zaczęło siÄ™ od intensywnego swÄ™dzenia/drapania w gardle)

W mojej gÅ‚owie pojawiÅ‚y siÄ™ hipotezy dlaczego doszÅ‚o do uszkodzenia zwieracza przeÅ‚yku. Za główny powód pojawienia siÄ™ dolegliwoÅ›ci uważam fakt iż lubiÄ™ (obecnie jem je bardzo rzadko) bardzo ostre potrawy. W przeszÅ‚oÅ›ci gdy lubowaÅ‚em siÄ™ bardzo w piwie (raz na tydzieÅ„ 3-4 piwa) i choć nie spożywaÅ‚em go dużo, mieszaÅ‚em caÅ‚ość np. z ostrÄ… potrawÄ…, a nastÄ™pnie kÅ‚adÅ‚em siÄ™ spać. ,,Dieta” ta, jak przypuszczam, osÅ‚abiÅ‚a zwieracz przeÅ‚yku ponieważ pozioma pozycja ciaÅ‚a + duża ilość posiÅ‚ku i pÅ‚ynów wewnÄ…trz żoÅ‚Ä…dka + zwolnienie metabolizmu podczas snu = rozcieÅ„czenie kwasów żoÅ‚Ä…dkowych, a w rezultacie wolne trawienie i dÅ‚ugotrwaÅ‚e ,,opieranie siÄ™” caÅ‚ej mieszaniny o zwieracz przeÅ‚yku. Ponadto chodzÄ…c na wieczorne treningi i wracajÄ…c do domu 21-23.30 z powodu gÅ‚odu i Å›wiadomoÅ›ci, że po treningu muszÄ™ uzupeÅ‚nić potrzebne biaÅ‚ko spożywaÅ‚em puszkÄ™ tuÅ„czyka 150-200g (bez chleba, ale czasem z) bezpoÅ›rednio przed snem, powodowaÅ‚o że czÄ™sto mÄ™czyÅ‚em siÄ™ w nocy (odbijaÅ‚o mi siÄ™), a rano wstawaÅ‚em niewypoczÄ™ty. Od czasu uÅ›wiadomienia sobie bÅ‚Ä™du jaki sukcesywnie popeÅ‚niaÅ‚em (1 rok) zaczÄ…Å‚em po treningu  stosować : serek Bieluch/Mocarz + dwie Å‚yżki po 20g różnych sÅ‚odzonych, domowych przetworów owocowych.
Wniosek jaki nasuwa mi siÄ™ po kontakcie ze sÅ‚użbÄ… zdrowia, pomimo faktu że powyżej opisane dolegliwoÅ›ci choć nie powodujÄ… znaczÄ…cych dysfunkcji, jest nastÄ™pujÄ…cy: polska medycyna nie potrafi sobie poradzić z prostymi chorobami, nikogo nie interesuje co tak naprawdÄ™ dzieje siÄ™ z pacjentem (nawet prywatnych lekarzy, a byÅ‚em u 5 różnych), lekarza bardzo rzadko interesujÄ… wnioski jakie pacjent sam wysnuwa podczas caÅ‚ego procesu leczenia (przez ostatnie dwa lata Å‚yknÄ…Å‚em wiÄ™cej tabletek niż przez caÅ‚e życie, a Å›rednio pomagaÅ‚o do czasu gdy sam sobie nie uÅ›wiadomiÅ‚em co może być rzeczywistÄ… przcyzynÄ…), nie zaleca siÄ™ kompleksowych badaÅ„ (gdybym sam nie dążyÅ‚ do tego, nie wykonano by gastroskopii), lekarze stosujÄ… metody chybiÅ‚ trafiÅ‚ – leczÄ… one objawy, nie dąży siÄ™ do rzeczywistego poznania choroby i caÅ‚kowitego jej zniszczenia. Wnioski pokrywajÄ… siÄ™ caÅ‚kowicie z tym co dr KwaÅ›niewski zarysowaÅ‚ w swojej książce.

Sylwetka

Jestem  23 letnim, mającym 173 cm wzrostu, wagą 64-68 (wahanie roczne), wysportowanym mężczyzną, trenującym sztuki walki 2-3 razy, po 1,5 godziny czyli w sumie 4,5 godziny tygodniowo, pomijając inne aktywności w trakcie dni odpoczynkowych takich jak: pompki, przysiady, podciągnięcia, brzuszki, mostek i pompki na rękach przy ścianie. Ponadto 3-4 razy w roku staram się wyjechać na kilka dni w góry i pokonać podczas jednorazowego wyjazdu 25-80km. Studiuję, więc stosunkowo sporo czasu w trakcie dnia siedzę na wykładach, przed komputerem w domu lub czytając literaturę.
Staram siÄ™ regularnie oddawać krew (raz na 3-4 miesiÄ…ce – darmowa możliwość wykonania kompleksowych badaÅ„) dlatego wyniki badaÅ„ bÄ™dÄ… dobrym drogowskazem (jak dotÄ…d wyniki badaÅ„ byÅ‚y Å›wietnie, a nawet celujÄ…ce – oprócz niechlubnego przekroczenia współczynnika ASO dwa lata temu) Oprócz dolegliwoÅ›ci opisanych pod tematem ,,przebieg choroby”, jestem czÅ‚owiekiem zdrowym (bardzo dobry wzrok) i nie dostrzegam ani nie odczuwam innych chorób.

Jak wynika z powyższego opisu jestem osobą aktywną, a mimo tego cierpiącą na dolegliwości, czasem , a rzadziej na brak energii czy inicjatywy. Irytujący jest jednak słaby progres w kwestii wytrzymałości i siły fizycznej, która pomimo intensywnego uprawiania sportu od niemal 5 lat nie zwiększyła się znacznie.
Dotychczasowe żywienie

Jedzenie, które spożywałem do tej pory w żadnym wypadku nie mogę nazwać śmieciowym (wg przyjętych kanonów), raczej bardzo zbilansowane, niskotłuszczowe, bogate w chude mięsa, warzywa i owoce. Moim głównym założeniem jest zwiększenie masy do blisko 70kg czego od lat uzyskać nie jestem w stanie (nigdy nie obżerałem się bezmyślnie jak to zaleca większość diet kulturystycznych). Pogodziłem się już z faktem, że moja genetyka (jak to przekonuje mainstream) nie pozwala mi zwiększyć wydajności fizycznej i psychicznej, szybkości, energii i etc. o czym marzy przecież każdy: być wysportowanym, dobrze wyglądającym, energicznym, bardziej inteligentnym człowiekiem.

Dziennik diety

W niniejszym wątku będę codziennie umieszczał szczegółowe wyliczenia i informacje nt. przyjmowanych potraw, wagę ciała (godzina 8:00 i 22:00-23:30), zmiany w samopoczuciu. Dzień umieszczenia pierwszego wpisu będzie dniem zaczęcia diety, a jeszcze nie wiadomo kiedy to nastąpi ponieważ chcę się dobrze do tego przygotować i może w międzyczasie przekonać rodzinkę żeby mnie wsparła? (niestety, rodzina nie wepsrze mnie w 100%, ale mam będzie ze mną kolaborować, ach te mamy!  :D)

Prośba

P.S. Proszę wszystkich forumowiczów o wsparcie nie tylko otuchą, modlitwą, ale również radą i komentarzem nt. moich wpisów.

Pozdrawiam,

M.,

Kraków, 4 marzec 2013


Tytu³: Odp: Dziennik diety; dolegliwoÅ›ci gastryczne i ogólne znudzenie mainstream-em
Wiadomo¶æ wys³ana przez: renia 2013-03-05, 13:25:35
Witaj Majkel. Piękny opis. :D Nie zadajesz żadnych pytań w takim razie ja Ci zadam:
Gotujesz sobie sam? Masz jakieÅ› pytania albo wÄ…tpliwoÅ›ci? Dziwne jest dla mnie to odkÅ‚adanie w czasie zastosowania DO. Osoby Optymalne, które znam, wszystkie od razu - jak tylko poznaÅ‚y zasady stosowania DO -  zastosowaÅ‚y DO w praktyce. KiedyÅ› tutaj na Forum nijaki "Lukier" przez 30 stron wÄ…tku robiÅ‚ "podejÅ›cie" do DO i nic z tego nie wyszÅ‚o... :? Mam nadziejÄ™, że Twoja "przygoda" z DO przyniesie Tobie nadspodziewane efekty: satysfakcjÄ™ i zdrowie.
Tego serdecznie Ci życzę.


Tytu³: Odp: Dziennik diety; dolegliwoÅ›ci gastryczne i ogólne znudzenie mainstream-em
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Teresa Stachurska 2013-03-05, 20:19:19
Często słyszę o zbilansowanej diecie choć mało kto mówi względem czego jego dieta jest zbilansowana. Może podam dla porównania:

- Dieta wysokowęglowodanowa jest OK!... - http://www.stachurska.eu/?p=9928

- Źródła energii dla człowieka - http://www.stachurska.eu/?p=3383 .


Tytu³: Odp: Dziennik diety; dolegliwoÅ›ci gastryczne i ogólne znudzenie mainstream-em
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Majkel 2013-03-06, 01:01:49
Postanowiłem usystematyzować dziennik diety w google docs (forum uniemożliwia tego typu innowację) i w taki sposób żeby każdy miał do niego dostęp (widok jedynie do wyświetlania, można pobrać na dysk komputera). Lubię stosować nowinki jako chęć zaoszczędzenia czasu w przyszłości, zapraszam do komentowania mojego systemu dokumentowania diety. Zastosowany system jest dla mnie wielkim ułatwieniem i pozwala na bardzo dokładne kontrolowanie tego co się dzieje w mojej diecie, dzień po dniu. Na koniec każdego miesiąca można przygotować wykres z dowolnymi danymi.

oto link:

https://docs.google.com/spreadsheet/ccc?key=0AusCMYBERNaYdFVmbWxJVFFUZ2ZJTkNfT0Y0c2FmQ0E&usp=sharing

Wnioski z dnia dzisiejszego - nie udało mi się zachować proporcji i z powodu nieprzewidzianej sytuacji nie mogłem wrócić do domu na tyle wcześnie żeby obliczyć sobie na spokojnie ostatni posiłek co spowodowało spore rozminięcie się z zasadami stosunku BTW. Od czasu śniadania czyli od godziny 10:30 byłem syty niemal do 17:00-18:00. Pierwszy raz w życiu zjadłem za jednym zamachem (świadomie) taką ilość tłuszczu. Dwa posiłki zupełnie mi wystarczą i uważam, że 120-140g tłuszczu to maks ile jestem w stanie w siebie wpakować w ciągu dnia...bez poczucia objadania się po szyję. Drugi posiłek został zrobiony na szybkości bo byłem już potężnie głodny i stąd to rozminięcie się z prawdą, ale jutro powinno być już lepiej. Wpisy w dzienniku i na forum powinny pojawiać się codziennie, ale jeśli czas nie pozwoli to jedynie w dzienniku diety w google docs. Mam nadzieję, że tabela, którą tworzyłem z mozołem kilka godzin pomoże nie tylko mnie w zachowaniu właściwych proporcji DO.

Problemem jest fakt, iż muszę z tych produktów, które są dostępne w mojej lodówce, a sam ich nie kupuję (ale mama ze mną kolaboruje więc nie jest źle :) ) dobierać ilość wg tabeli wartości odżywczych co powoduje wydłużony czas komponowania potrawy.

Mam jedną wątpliwość co do ilości jajek w diecie, jest ich kosmiczna ilość! pomimo bardzo uważnego przeczytania lektury nie rozumiem dlaczego w dniu I na śniadanie jest podany taki oto przykład potrawy - 2 jajka i jedno żółtko, a czemu nie dwa żółtka?

Proszę o komentarze względem mojej tabeli i również o ewentualne propozycje udoskonalenia systemu zapisywania danych.


Tytu³: Odp: Dziennik diety; dolegliwoÅ›ci gastryczne i ogólne znudzenie mainstream-em
Wiadomo¶æ wys³ana przez: renia 2013-03-06, 06:56:03
Dwa jajka i jedno żółtko oznacza 3 żółtka i 2 białka.


Tytu³: Odp: Dziennik diety; dolegliwoÅ›ci gastryczne i ogólne znudzenie mainstream-em
Wiadomo¶æ wys³ana przez: renia 2013-03-06, 06:57:19
O to chodziło? Czy o to, że 3 żółtka to według Ciebie za dużo?


Tytu³: Odp: Dziennik diety; dolegliwoÅ›ci gastryczne i ogólne znudzenie mainstream-em
Wiadomo¶æ wys³ana przez: renia 2013-03-06, 07:02:01
Jeszcze jedno....Czy Twój bilans (BTW) wczorajszego dnia wyniósł B = 95g   T = 104,5g   W= 67g ?


Tytu³: Odp: Dziennik diety; dolegliwoÅ›ci gastryczne i ogólne znudzenie mainstream-em
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Gavroche 2013-03-06, 07:51:13
Siła Ci nie idzie, bo masz kiepsko ustawioną progresję, zgaduję.
Zostawiłbym 2-3 ćwiczenia(podciąganie, pompki w staniu i jakiś przysiad)i się za nie wziął porządnie.
Wytrzymałośi brak, bo jej nie trenujesz.
A szybkość jak rozwijasz?


Tytu³: Odp: Dziennik diety; dolegliwoÅ›ci gastryczne i ogólne znudzenie mainstream-em
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Zyon 2013-03-06, 08:08:02
Cytuj z: Majkel 2013-03-05, 11:00:46
ponieważ chcę się dobrze do tego przygotować i może w międzyczasie przekonać rodzinkę żeby mnie wsparła?

Nie utrudniaj sobie zycia  :lol:


Tytu³: Odp: Dziennik diety; dolegliwoÅ›ci gastryczne i ogólne znudzenie mainstream-em
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Blade 2013-03-06, 08:31:53
tak odnośnie posiłków potreningowych, bo pisałeś o wmuszaniu w siebie puszki tuńczyka po treningu- może niepotrzebnie się spinasz? Nie do końca można zaplanować trawienie białka. Być może po treningu organizm czerpie aminokwasy z obiadu dwie godziny wcześniej, a tego tuńczyka strawi dopiero na śniadanie? ;)

polecam dwa linki, dobrze Å‚Ä…czÄ…ce siÄ™ z tematykÄ… DO:
http://rekompozycja.pl/2011/03/25/martin-berkhan-dziesiec-najwiekszych-mitow-glodowkowych-obalonych/
http://www.e-gym.pl/showthread.php?29236-W%EAgle-na-noc

Zyon, tylko się nie złość że tu Macka wrzucam, z tym tłumaczeniem to akurat dobrą robotę zrobił ;)


Tytu³: Odp: Dziennik diety; dolegliwoÅ›ci gastryczne i ogólne znudzenie mainstream-em
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Zyon 2013-03-06, 08:33:13
Cytuj z: Blade 2013-03-06, 08:31:53
Zyon, tylko się nie złość że tu Macka wrzucam, z tym tłumaczeniem to akurat dobrą robotę zrobił ;)

Macek jako tlumacz byl ok :D Gorzej sie zrobulo gdy wzial sie za "samodzielne myslenie"  :lol:


Tytu³: Odp: Dziennik diety; dolegliwoÅ›ci gastryczne i ogólne znudzenie mainstream-em
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Blade 2013-03-06, 08:35:44
Cytuj z: Zyon 2013-03-06, 08:33:13
Cytuj z: Blade 2013-03-06, 08:31:53
Zyon, tylko się nie złość że tu Macka wrzucam, z tym tłumaczeniem to akurat dobrą robotę zrobił ;)

Macek jako tlumacz byl ok :D Gorzej sie zrobulo gdy wzial sie za "samodzielne myslenie"  :lol:

nie niektórym to nie do końca wychodzi ;)


Tytu³: Odp: Dziennik diety; dolegliwoÅ›ci gastryczne i ogólne znudzenie mainstream-em
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Majkel 2013-03-06, 17:32:20
Cytuj z: renia 2013-03-06, 06:57:19
O to chodziło? Czy o to, że 3 żółtka to według Ciebie za dużo?


Jak zrozumiałem właśnie, że 2 jajka to dwa białka a jedno żółtko to 1 żółtko :), czyli co, źle rozumuję? przecież książka zapewnia, że jest napisana prostym językiem, no chyba, że do dzisiaj miałem błędne mniemanie ile jest jajka w jajku, hehehehe.
Cytuj z: Gavroche 2013-03-06, 07:51:13
Siła Ci nie idzie, bo masz kiepsko ustawioną progresję, zgaduję.
Zostawiłbym 2-3 ćwiczenia(podciąganie, pompki w staniu i jakiś przysiad)i się za nie wziął porządnie.
Wytrzymałośi brak, bo jej nie trenujesz.
A szybkość jak rozwijasz


Trenuję zgodnie z książką: Paul Wade, Zaprawa Więzienna, wydawnictwa nie pamiętam (jak będzie potrzeba to podam, ale póki co nie jestem w domu). Ponadto, tajski boks, który uprawiam z zamiłowaniem, zawiera w sobie ćwiczenia stricte na wytrzymałość i szybkość konkretnych mięśni. Przyczyną nierozwinięcia zadowalającej wytrzymałości jest moje chorowanie 3-5 do roku co mnie całkowicie wybija z rytmu...

Podsumowanie dnia!!!

Udało mi się zrealizować idealne BTW, ale niestety bez jajek.

Odczucia w dniu dzisiejszym (zapraszam do przeglądania uaktualnionego dziennika diety): pojawiły się delikatne skurcze w łydkach, spadek koncentracji, spadek kondycji  (zadyszka przy wychodzenia na drugie piętro kamienicy), odzywające się niedawno zaleczone kontuzje ścięgien kolanowych, drażliwość, pomimo sytości - w połowie dnia chęć zjedzenia czegoś (kiedyś jadałem 4-5 kanapek podwójnych w trakcie zajęć).

Coraz więcej osób dowiaduje się o mojej diecie, co zazwyczaj objawia się wieloma pytaniami, ale większość rozmów ma w sobie jedno wspólne:
nie boisz się wysokiego współczynnika cholesterolu?

Kurczę, trochę przejadłem się tym ostatnim posiłkiem, ale nie tak ,,po szyję" lecz ta duża zwartość tłuszczu w posiłku mnie bardzo nasyca. Taktykę mam następującą, najpierw zjadam pierwszy posiłek bez konkretnego wyliczenia, a bawię się dopiero z drugim i 3 jeśli byłaby taka potrzeba. Po tych posiłkach towarzyszy mi uczucie przede wszystkim takiego nasycenia, a nie najedzenia. Mam nadzieję, że nie czynię pomyłek w przeliczniku BTW
Cytuj z: renia 2013-03-06, 07:02:01
Jeszcze jedno....Czy Twój bilans (BTW) wczorajszego dnia wyniós³ B = 95g   T = 104,5g   W= 67g ?


Zgadza się...ale to zdąża ku poprawie, mam nadzieję, że długofalowej. Nie przypuszczałem, że dokładne wyliczenie tego co chce się dokładnie zjeść może być tak czasochłonne...plus uzupełnianie dziennika i pisanie na forum to przynajmniej z 1-1,5 godziny dzienne.

A co z górami? co wziąć ze sobą do plecaka (nie mając możliwości obróbki termicznej) żeby zachować BTW na powiedzmy 3 dni? Obfity był ten obiad, idę w drzemkę.

https://docs.google.com/spreadsheet/ccc?key=0AusCMYBERNaYdFVmbWxJVFFUZ2ZJTkNfT0Y0c2FmQ0E&usp=sharing


Tytu³: Odp: Dziennik diety; dolegliwoÅ›ci gastryczne i ogólne znudzenie mainstream-em
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Gavroche 2013-03-06, 19:11:26
Cóż, książkę Wade'a znamy :lol:
Jeśli ją zrozumiałeś, tak jak ilość jajek do jajecznicy, to nie dziwota...
Chłopak 23 lata, chorowity i obkontuzjowany, co będzie za 20 lat?
Weź się w garść i przejdź na ŻO!


Tytu³: Odp: Dziennik diety; dolegliwoÅ›ci gastryczne i ogólne znudzenie mainstream-em
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Blade 2013-03-06, 21:03:08
skurcze, słabość i inne objawy sa naturalne; organizm przestawia się z jazdy na węglach na jazdę na tłuszczu. Może to potrwać czas jakiś, np 3 tygodnie. W tym czasie można ograniczyć co poważniejsze treningi. Jak wszystko minie i zaczniesz być na lekkim haju, od razu poznasz że się przestawiłeś ;) Można też badać mocz paskami ketodiastix, które pokażą ilość ciał ketonowych. Chociaż ja osobiście ustawiłbym się na 70g dziennie i cierpliwie czekał.


Tytu³: Odp: Dziennik diety; dolegliwoÅ›ci gastryczne i ogólne znudzenie mainstream-em
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Blade 2013-03-06, 21:12:25
a co do jadłospisu - chleb tak Ci koniecznie potrzebny? ;) już lepiej ryż, gryka tudzież ziemniaki. Zawsze warto eliminować coś, co może drażnić organizm, a nie wiesz, czy przyczyną Twoich problemów nie jest na przykład gluten albo mleczne.

Ja w góry wziÄ…Å‚em smalec wÅ‚asnej roboty  z boczkiem, do tego lepsze kabanos - kupne, ale czasami trzeba coÅ› zabrać, migdaÅ‚y, gorzkÄ… czekoladÄ™. Na czerwiec planujÄ™ zrobić coÅ› w stylu kieÅ‚basy/miÄ™sa w sÅ‚oiku, może zmielone, mocno tÅ‚uste. Tak, żeby mocno porzÄ…dnie siÄ™ najeść i z bani ;)W sumie jesieniÄ…, jak siÄ™ porzÄ…dnie naćpaÅ‚em tego smalcu to caÅ‚y dzieÅ„ bez wiÄ™kszego dojadania można siÄ™ obyć. A w schronisku biogos, bo tani i niedużo wÄ™gli i smalczyk. I tanio, i dobrze, i smacznie ;)

W sumie jeszcze jedno mi się skojarzyło: musisz przestać bać się tłuszczu. Organizm potrzebuje paliwa, skoro mu zabrałeś cukry, to daj mu tłuszcz. Ale nie mieszaj - albo jedno, albo drugie.


Tytu³: Odp: Dziennik diety; dolegliwoÅ›ci gastryczne i ogólne znudzenie mainstream-em
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Gavroche 2013-03-06, 21:21:08
U mnie przestawianie nie dawało żadnych sajdów.
Przez 3 dni chodziłem głodny, potem przeszło.
Ale jadÅ‚em 350 g smalcu dziennie  :D


Tytu³: Odp: Dziennik diety; dolegliwoÅ›ci gastryczne i ogólne znudzenie mainstream-em
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Majkel 2013-03-06, 22:49:22
Cytuj z: Gavroche 2013-03-06, 19:11:26
Cóż, książkę Wade'a znamy :lol:
Jeśli ją zrozumiałeś, tak jak ilość jajek do jajecznicy, to nie dziwota...
Chłopak 23 lata, chorowity i obkontuzjowany, co będzie za 20 lat?
Weź się w garść i przejdź na ŻO!
Cytuj:


Wydaje mi się że książka Wade'a została dobrze przyswojona przeze mnie, ale jest jednak pewien szkopuł - nieregularna aczkolwiek wg wielu zdrowa dieta nie przynosiła efektów. Jadłem wtedy kiedy byłem głodny i nic ponad to. Raczej starałem się nie wymuszać na sobie dodatkowego spożywania posiłków jak na przykładzie niechlubnego tuńczyka.
Cytuj z: Blade 2013-03-06, 21:12:25
a co do jadłospisu - chleb tak Ci koniecznie potrzebny? ;) już lepiej ryż, gryka tudzież ziemniaki. Zawsze warto eliminować coś, co może drażnić organizm, a nie wiesz, czy przyczyną Twoich problemów nie jest na przykład gluten albo mleczne.

W sumie jeszcze jedno mi się skojarzyło: musisz przestać bać się tłuszczu. Organizm potrzebuje paliwa, skoro mu zabrałeś cukry, to daj mu tłuszcz. Ale nie mieszaj - albo jedno, albo drugie.


Jem to co jest w danej chwili pod ręką, ale wiem, muszę to zmienić na coś innego. Póki co, nie mogę się przemóc, jestem nasycony dawką 130-140 tłuszczu i wydaje mi się to granicą nie do przeskoczenia...jestem najedzony i czasem mam wrażenie, że to uczucie sytości to jakby tak trochę na wymioty mi się zbiera. Koleżanka mi dzisiaj powiedziała, że sam fakt próby jedzenia jak największych ilości tłuszczu jest czymś dobrym, ale to jest jej pogląd i jestem świadom, że proporcje muszą zostać zachowane.


Tytu³: Odp: Dziennik diety; dolegliwoÅ›ci gastryczne i ogólne znudzenie mainstream-em
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Teresa Stachurska 2013-03-06, 23:14:02
Jeśli obniży Pan ilość zjadanego białka to pewnie nie będzie problemu by zjeść znacznie więcej tłuszczu. Czy wie Pan, że nadmiar białka wątroba musi przetworzyć na węglowodany? Po co jej ta robota? Niedobór białka jest wredny - http://www.stachurska.eu/?p=1441 , ale nadmiar nie mniejszy - http://www.stachurska.eu/?p=3359 . No i traci Pan na ATP - http://www.stachurska.eu/?p=3383 obciążając zbędnym wysiłkiem wątrobę.


Tytu³: Odp: Dziennik diety; dolegliwoÅ›ci gastryczne i ogólne znudzenie mainstream-em
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Majkel 2013-03-07, 00:06:22
Cytuj z: renia 2013-03-06, 06:56:03
Dwa jajka i jedno żółtko oznacza 3 żółtka i 2 białka.

Cytuj z: Gavroche 2013-03-06, 19:11:26
Cóż, książkę Wade'a znamy :lol:
Jeśli ją zrozumiałeś, tak jak ilość jajek do jajecznicy, to nie dziwota...
Chłopak 23 lata, chorowity i obkontuzjowany, co będzie za 20 lat?
Weź się w garść i przejdź na ŻO!



Hahahaha, po dobie intensywnego myślenia moje niedożywione zwoje na mózgu w końcu załapały o co chodzi. Olśnienie przyszło nagle i bez żadnego ostrzeżenia (kilkanaście minut temu). Rzecz jasna, ośmieszyłem się dokumentnie, ale coż poradzić - moją jedyną wymówką jest fakt, iż wiele działo się przez te kilka ostatnich dni, a duże zmiany (niekoniecznie dobre) wiszą w powietrzu i ja to czuję.

Jutro zakupię smalec i będę musiał się przełamać, a ponadto muszę zrobić sobie galaretki żelatynowe z kurczakiem, groszkiem i marchewką na te szwankujące ścięgna i stawy.

Podsumowując moje rozważania nt. ŻO. Fakt, iż jest to fenomen, a spotyka się z tak niewielkim odzewem w społeczeństwie jest dla mnie całkowicie zaskakujące. Wiedza przekazywana przez autorytety jest zabetonowana na amen i jedno słowo odpowiedniego eksperta jest w stanie podważyć (w oczach obywateli, bo są przecież tacy co wiedzą w czym rzecz) dowolne twierdzenia. Nigdy na ,,Zachodzie/Wschodzie" nie mieszkałem i ciekawe czy tam społeczeństwa są równie podatne na eksperckie wpływy.


Tytu³: Odp: Dziennik diety; dolegliwoÅ›ci gastryczne i ogólne znudzenie mainstream-em
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Gavroche 2013-03-07, 07:11:23
Przypuszczam, że nikt Cię tu nie ocenia, więc nie ma mowy o żadnym ośmieszaniu :D
Każdy chce Ci pomóc, ale najbardziej musisz chcieć Ty.
Teresa dobrze radzi, zwiększ tłuszcz.
Nie zmuszaj się do jedzenia czegokolwiek, takiego sposobu żywienia długo nie pociągniesz.
Jedzenie smalcu wydaje Ci się dziwne, jedz masło, śmietankę, żółty ser, karkówkę.
Ja przez pierwsze kilkanaście miesięcy jadłem to co znałem i lubiłem.
Rano twaróg ze śmietaną, na obiad mięso z warzywami, na kolację omlet z ziemniakiem.


Tytu³: Odp: Dziennik diety; dolegliwoÅ›ci gastryczne i ogólne znudzenie mainstream-em
Wiadomo¶æ wys³ana przez: renia 2013-03-07, 07:17:34
I Teresa słusznie chyba zauważyła, że niechęć do tłuszczu jest spowodowana zbyt dużą ilością białka.


Tytu³: Odp: Dziennik diety; dolegliwoÅ›ci gastryczne i ogólne znudzenie mainstream-em
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Gavroche 2013-03-07, 07:20:44
Cytuj z: renia 2013-03-07, 07:17:34
I Teresa słusznie chyba zauważyła, że niechęć do tłuszczu jest spowodowana zbyt dużą ilością białka.

Owszem.
Z drugiej strony tego białka powinno być więcej niż u "starych" wyjadaczy, bo chłopak się reorganizuje.


Tytu³: Odp: Dziennik diety; dolegliwoÅ›ci gastryczne i ogólne znudzenie mainstream-em
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Jazzman 2013-03-07, 08:32:17
Nie kupuj "smalcu", bo tego rzeczywiście nie da się jeść, tylko go zrób sam.
Kupujesz w sklepie słoninę (najlepiej ok 1kg), kroisz lub mielisz w maszynce do mięsa (lepiej się wytopi i lepiej je) w kosteczkę i do garnka z grubym dnem (zeby ci się nie smażyło zbytnio). Dodajesz kilka łyżek mleka i mieszasz ciągle na małym ogniu (w początkowym etapie możesz na większym, żeby coś się już wytopiło i ułatwiło dalsze wytapianie). Wytoponione jest wtedy, gdy skwarki są zrumienione.

Po wytopieniu możesz
- zlać wszystko - smalec i skwarki (lepiej mielone) - do słoika lub innego naczynia, gdy już ostygnie lekko
- zlać osobno smalec i skwarki - daje więcej możliwości wykorzystania
- pod koniec wytapiania zlewasz większość smalcu, dodajesz cebulę i jabłka pokrojone w kosteczkę i przyprawiasz.

zdziwisz się, jak szybko zaczniesz podjadać łyżeczką :)

PS: niektórzy twierdzą, że skwarek nie powinno się jeść, bo toksyny itp. Prawda to?


Tytu³: Odp: Dziennik diety; dolegliwoÅ›ci gastryczne i ogólne znudzenie mainstream-em
Wiadomo¶æ wys³ana przez: chill 2013-03-07, 08:56:09
ja odcedzam skwarki i wywalam , bo mnie muli w brzuchu po tym . A słoniny kupuje 3do 4 kg i do wielkiego gara , po co sie rozdrabniać , i marnować energię. Tyle że ja daje do odcedzonego cebulę , czosnek i majeranek no i jakas tam porcję soli morskiej niejodowanej sztucznie. Zlewam to do słoików i upycham pózniej w nie równomiernie cebule z czosnkiem , i majerankiem , Pozniej jak zastyga w słoikach , to dobrze jest mieszac co trochę to wszystko sie fajnie wymiesza i przyprawki beda tez na otwarciu :) . Ostatnie mieszanie w lodówce to gwarant że na pewno nic nie opadnie na dno słoika.


Tytu³: Odp: Dziennik diety; dolegliwoÅ›ci gastryczne i ogólne znudzenie mainstream-em
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Blade 2013-03-07, 09:08:24
Cytuj z: Majkel 2013-03-07, 00:06:22
Cytuj z: renia 2013-03-06, 06:56:03
Dwa jajka i jedno żółtko oznacza 3 żółtka i 2 białka.

Cytuj z: Gavroche 2013-03-06, 19:11:26
Cóż, książkę Wade'a znamy :lol:
Jeśli ją zrozumiałeś, tak jak ilość jajek do jajecznicy, to nie dziwota...
Chłopak 23 lata, chorowity i obkontuzjowany, co będzie za 20 lat?
Weź się w garść i przejdź na ŻO!


Jutro zakupię smalec i będę musiał się przełamać, a ponadto muszę zrobić sobie galaretki żelatynowe z kurczakiem, groszkiem i marchewką na te szwankujące ścięgna i stawy.



na ścięgna i stawy mi pomaga:
1. Przerębel - tudzież zimny prysznic lub okładanie lodem
2. Galaretka może być np z golonki, mięso lepsze i praktycznie żelatyny nie potrzeba dodać.
3. Imbir świeży do potraw.
4. Rozciąganie - pewny jesteś, że to stawy a nie mięśnie albo przyczepy mięśniowe? Swoją drogą polecam terapię manualną.


Tytu³: Odp: Dziennik diety; dolegliwoÅ›ci gastryczne i ogólne znudzenie mainstream-em
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Majkel 2013-03-07, 19:04:20
Cytuj z: Jazzman 2013-03-07, 08:32:17
Kupujesz w sklepie słoninę (najlepiej ok 1kg), kroisz lub mielisz w maszynce do mięsa (lepiej się wytopi i lepiej je) w kosteczkę i do garnka z grubym dnem (zeby ci się nie smażyło zbytnio). Dodajesz kilka łyżek mleka i mieszasz ciągle na małym ogniu (w początkowym etapie możesz na większym, żeby coś się już wytopiło i ułatwiło dalsze wytapianie). Wytoponione jest wtedy, gdy skwarki są zrumienione.


tak właśnie uczynię
Cytuj z: Blade 2013-03-07, 09:08:24
.

na ścięgna i stawy mi pomaga:
1. Przerębel - tudzież zimny prysznic lub okładanie lodem
2. Galaretka może być np z golonki, mięso lepsze i praktycznie żelatyny nie potrzeba dodać.
3. Imbir świeży do potraw.
4. Rozciąganie - pewny jesteś, że to stawy a nie mięśnie albo przyczepy mięśniowe? Swoją drogą polecam terapię manualną.


1. Stosuję zimne prysznice już od roku. Mój sposób: wpierw myję się  ciepłą/letnią wodą, a później obniżam temperaturę stopniowo, a w efekcie zwiększyła się moja odporność, ale również zaobserwowałem mniejszą podatność na chłód (subiektywnie)
2. Słabo gotuję i muszę posiłkować się tym zo zostanie przygotowane dla wszystkich domowników, mogę ewentualnie poprosić co powoduje opóźnienie w stosunku do potrzeby w danej chwili. Staram się działać na podstawie tego co jest w lodówce, a to nie  ułatwia zachowania właściwych proporcji BTW.
3 . Wypróbuję
4. Zgadzam się, być może to być właśnie to.

Mieszkam spory kawałek od centrum miasta co uniemożliwia mi zastosowanie trzeciego posiłku w trakcie dnia sporządzonego w 100% do moich potrzeb. Muszę zacząć przygotowywać sobie pakiety do konsumpcji na zimno... Jak Wy sobie drodzy forumowicze radzicie z tym problemem? np. dzisiaj będę mógł skonsumować posiłek w okolicach 20.00 (jestem właśnie w podróży i piszę z telefonu).



Tytu³: Odp: Dziennik diety; dolegliwoÅ›ci gastryczne i ogólne znudzenie mainstream-em
Wiadomo¶æ wys³ana przez: MariuszM 2013-03-07, 19:24:45
ser żółty  lub/z gotowanymi żółtkami (jajka na twardo)+ śmietanka
salceson śmietanka
ser  Camembert  ,Brie ,Blue  np Turka :)
masło 100g miksy dozwolone wzdłuż i wszerz   :D


Tytu³: Odp: Dziennik diety; dolegliwoÅ›ci gastryczne i ogólne znudzenie mainstream-em
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Gavroche 2013-03-07, 19:32:07
To co wyżej napisałem, jadłem prowadząc wspólną lodówkę ze współlokatorami.
Nie wiem co w tym trudnego.
Jesz to co wszyscy domownicy, tylko bez chleba/makaronu/ziemniaków/owoców/cukru.
Jak za chude to dodajesz masła czy popijasz śmietanką.
W podróży wędliny, sery, orzechy.


Tytu³: Odp: Dziennik diety; dolegliwoÅ›ci gastryczne i ogólne znudzenie mainstream-em
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Teresa Stachurska 2013-03-07, 19:32:46
Nie jest trudno zrobić jajecznicę (1 jajko, kilka żółtek na maśle/słoninie, także z dodatkami np szczypiorek, czy oliwki, zielony groszek konserwowy, cebula). Można też ugotować jajka i zjeść z nich same żółtka a tłuszcz uzupełnić np śmietaną, albo skwarkami ze smalcem jak tu Panowie radzą.

Twaróg ze śmietaną/śmietanką również prosty. Można go jeść nawet palcami, a śmietaną popijać. Byle zdołać policzyć BTW w pamięci, żeby nie robić sobie kuku nadmiarem białka.

Wątóbka też prosta, aby patelnia była na podorędziu. Może być z cebulą, pomidorami, musztardą.....

Do pracy/na uczelnię można wziąć żółty ser i kubeczek śmietanki/śmietany, albo w miejsce sera mielony kotlet/sznycel czy co akurat jest pod ręką. A'propos sznycli - http://www.stachurska.eu/?p=2878 .

Sernik też można wynieść z domu, a upiec łatwo - http://www.stachurska.eu/?p=3595 . I tłuszcz by uzupełnić.

Gama jest szeroka :)  

PS. Omlet z jabÅ‚kiem - http://www.stachurska.eu/?p=377 , naleÅ›nik z pieczarkami - http://www.stachurska.eu/?p=6821 . I placki ziemniaczane zapiekane z serem - http://www.stachurska.eu/?p=7158 . Rodzina jak nic siÄ™ dosiÄ…dzie :) 


Tytu³: Odp: Dziennik diety; dolegliwoÅ›ci gastryczne i ogólne znudzenie mainstream-em
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Teresa Stachurska 2013-03-07, 19:37:27
Na specjalne okazje:

- bita śmietana z czekoladą - http://www.stachurska.eu/?p=2360

- panna cotta - http://www.stachurska.eu/?p=11254 .


Tytu³: Odp: Dziennik diety; dolegliwoÅ›ci gastryczne i ogólne znudzenie mainstream-em
Wiadomo¶æ wys³ana przez: RG 2013-03-07, 19:41:11
Ja zabieram ze soba do pracy 50g sera żółtego i 100g boczku.
Poproś mamę aby, może zrobiła sernik optymalny według przepisu Dr Kwaśniewskiego, wtedy spokojnie będziesz mógł zabrać z 200g takiego sernika do pracy lub w trasę.

Wcześniej zabierałem w podróż placki serowe ze smalcem i boczek wędzony (takie kanapki). Teraz tylko ser i boczek a wieczorem uzupełniam resztę wg. BTW dziennego. Przeważnie tak jak dzisiaj jajecznica z jednego jajka, 7 żółtek, 100g masła i trochę szczypiorku.
Węgle różnie, przeważnie ziemniaki... ale czasami posuwam się nawet do kupczego makaronu w ilości 50g gotowego produktu do miseczki wywaru rosołowego z 50g smalcu, który gotuje raz na tydzień lub na dwa tygodnie w ilosci całego gara z wołowiny, kości szpikowych i jakiegoś drobiu z włoszczyzną :) Dzisiaj w pracy miałem darmowe pączki, więc zjadłem jednego pączka i to tyle dzisiaj w sprawie węgli było :)
Tylko z tym, że ja mam siedzący tryb pracy i odpoczynku w domu :)


Tytu³: Odp: Dziennik diety; dolegliwoÅ›ci gastryczne i ogólne znudzenie mainstream-em
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Majkel 2013-03-07, 21:09:35
Podsumowanie dnia III !

Przeziębienie przestało galopować, katar już niemal wyleczony, bólu gardła nie ma, samopoczucie całkiem dobre (w porównaniu do wczorajszego), mięśnie nie mogą się odnaleźć, ale źle nie jest, nie ma dotkliwych skurczów, czuję się wypoczęty, po wbiegnięciu na drugie piętro kamienicy - zadyszka, po 16:00 - mięśnie jak z waty i szybkie bicie serca i takie dziwne uczucie pływania

https://docs.google.com/spreadsheet/ccc?key=0AusCMYBERNaYdFVmbWxJVFFUZ2ZJTkNfT0Y0c2FmQ0E&usp=sharing

Wasze rady naprawdę są pomocne, mam wrażenie, że najprostsze rzeczy są naprawdę trudne w ostatnich kilku dniach, a tu już 3 dzień ! ! !
Dzisiaj popełniłem niesamowity błąd (zobaczcie sami do tabeli), kupiłem w pośpiechu maślankę (moje ciało potrzebowało jedzenia) i przez pomyłkę (źle sobie obliczyłem) zawartość węgli w tejże. Dzisiejszy błąd oscyluje w granicach 20%...Na gwałt brakuje mi posiłku pośredniego żebym się nie obżerał na noc co jutro właśnie uczynię :D. Kurczę, obliczanie tego wszystkiego jest naprawdę czasochłonne :D


Tytu³: Odp: Dziennik diety; dolegliwoÅ›ci gastryczne i ogólne znudzenie mainstream-em
Wiadomo¶æ wys³ana przez: MariuszM 2013-03-07, 21:27:18
Zasada jest bardzo prosta. Jadasz przez cały dzień tylko BiT +ewentualne węglowodany ze śmietanki,twarogu itp. Wieczorem dojadasz węglowodany z ziemniaków, warzyw, kiszonek. Ważne, aby na pierwszy rzut szły ziemniaki a później warzywa. Po czymś takim możesz iść lulu :) Jeszcze spacer na świeżym powietrzu by się przyda.ł


Tytu³: Odp: Dziennik diety; dolegliwoÅ›ci gastryczne i ogólne znudzenie mainstream-em
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Gavroche 2013-03-07, 22:03:52
Cytuj z: MariuszM 2013-03-07, 21:27:18
Zasada jest bardzo prosta. Jadasz przez cały dzień tylko BiT +ewentualne węglowodany ze śmietanki,twarogu itp. Wieczorem dojadasz węglowodany z ziemniaków, warzyw, kiszonek. Ważne, aby na pierwszy rzut szły ziemniaki a później warzywa. Po czymś takim możesz iść lulu :) Jeszcze spacer na świeżym powietrzu by się przyda.ł

Proste, skuteczne i przyjemne w użytkowaniu.


Tytu³: Odp: Dziennik diety; dolegliwoÅ›ci gastryczne i ogólne znudzenie mainstream-em
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Teresa Stachurska 2013-03-08, 11:03:49
Majkel, wyniki w tabelce opisujÄ… chaos w menu ;)  Nie czytaÅ‚ Pan linków, które wklejaÅ‚am?


Tytu³: Odp: Dziennik diety; dolegliwoÅ›ci gastryczne i ogólne znudzenie mainstream-em
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Zyon 2013-03-08, 11:28:13
chleb, bulka.....nic z tego nie rozumiem


Tytu³: Odp: Dziennik diety; dolegliwoÅ›ci gastryczne i ogólne znudzenie mainstream-em
Wiadomo¶æ wys³ana przez: renia 2013-03-08, 12:32:58
...i chyba cały dzień bez jajek o ile dobrze się w tych tabelkach orientuję... :roll: Chyba lepiej zamiast tracić czas na tabelki przyłożyć się do rodzaju i jakości zjadanych produktów....


Tytu³: Odp: Dziennik diety; dolegliwoÅ›ci gastryczne i ogólne znudzenie mainstream-em
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Radzio 2013-03-08, 19:52:08
Cytuj z: Gavroche 2013-03-07, 22:03:52
Cytuj z: MariuszM 2013-03-07, 21:27:18
Zasada jest bardzo prosta. Jadasz przez cały dzień tylko BiT +ewentualne węglowodany ze śmietanki,twarogu itp. Wieczorem dojadasz węglowodany z ziemniaków, warzyw, kiszonek. Ważne, aby na pierwszy rzut szły ziemniaki a później warzywa. Po czymś takim możesz iść lulu :) Jeszcze spacer na świeżym powietrzu by się przyda.ł

Proste, skuteczne i przyjemne w użytkowaniu.


@Majkel! :)

A jedyne co wstępnie* powinieneś robić, to... nie poddawać się. Przecież sam Raju nie odbuduję.  8) ;) Co wcale nie znaczy, że nie będę próbował.  :lol:

*- wstępnie, nie oznacza bez przerwy. ;)
Cytuj z: Gavroche 2013-03-07, 07:11:23
Przypuszczam, że nikt Cię tu nie ocenia, więc nie ma mowy o żadnym ośmieszaniu :D
Każdy chce Ci pomóc, ale najbardziej musisz chcieć Ty.
...


Ja podobnie uważam, choć- wiadomo- ktoś w końcu Cię oceni, ale czy tu- nie wiem. :D


Tytu³: Odp: Dziennik diety; dolegliwoÅ›ci gastryczne i ogólne znudzenie mainstream-em
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Majkel 2013-03-09, 19:14:00
Cytuj z: Teresa Stachurska 2013-03-08, 11:03:49
Majkel, wyniki w tabelce opisują chaos w menu ;)  Nie czytał Pan linków, które wklejałam?


Przeczytałem, jestem świadom tego iż tłuszcz zwierzęcy jest tutaj kluczem, ale nie byłem w stanie tego wyegzekwować w 100%, mam nadzieję że będzie tylko lepiej.
Cytuj z: Zyon 2013-03-08, 11:28:13
chleb, bulka.....nic z tego nie rozumiem


No, że pieczywo :), pośpiech uniemożliwił mi zrobienie czegoś innego co jest dostępne w lodówce, a pieczywko jest pod ręką zawsze.
Cytuj z: renia 2013-03-08, 12:32:58
...i chyba cały dzień bez jajek o ile dobrze się w tych tabelkach orientuję... :roll: Chyba lepiej zamiast tracić czas na tabelki przyłożyć się do rodzaju i jakości zjadanych produktów....


Już skorygowałem, po prostu o jajach zapomniałem! niewiarygodne!
Cytuj z: Radzio 2013-03-08, 19:52:08
Ja podobnie uważam, choć- wiadomo- ktoś w końcu Cię oceni, ale czy tu- nie wiem. :D


To już stało się faktem dokonanym, dziewczyna jest mi przeciwna (lubi słodycze), rodzice 50/50, tą lepszą połową jest mam, która mi nawet smalec wytopiła jak byłem w tym czasie na uczelni. Dzisiaj zjadłem trochę golonki, ale już tego nie zrobię, przynajmniej nie w takiej formie jakiej ją zrobiłem - ugotowałem - mam teraz uraz psychiczny.

Sam nie wiem, zwątpienie nabiera rozpędu, zwłaszcza, że myślenie cały czas o tym tłuszczu jest męczące...to jest ten okres przejściowy, najtrudniejszy, ale czuję, że się alienuję od rzeczywistości - tej węglowodanowej, mainstream-owej.

Dzień IV i V:

https://docs.google.com/spreadsheet/ccc?key=0AusCMYBERNaYdFVmbWxJVFFUZ2ZJTkNfT0Y0c2FmQ0E&usp=sharing

Samopoczucie: katar jeszcze się krząta, wstałem trochę niewyspany, mam siłę, ale tą jakąś taką niepełną, jakby mi brakowało z jednego akumulatora

P.S mam takie wrażenie, że mam w pewnym stopniu tłuszczo wstręt do pewnych potraw (do masła i śmietany nie, a do tłuszczu zwierzęcego - owszem). Zobaczymy jak będzie z tym smalcem do sera białego czy jajecznicy.


Tytu³: Odp: Dziennik diety; dolegliwoÅ›ci gastryczne i ogólne znudzenie mainstream-em
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Gavroche 2013-03-09, 19:34:59
Mnie to się zdaje, że powinieneś posłuchać swojej dziewczyny :lol:
Zanim zrobisz sobie kuku.
Równie dobrze mogę się jednak mylić :D


Tytu³: Odp: Dziennik diety; dolegliwoÅ›ci gastryczne i ogólne znudzenie mainstream-em
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Majkel 2013-03-09, 19:36:18
Cytuj z: Gavroche 2013-03-09, 19:34:59
Mnie to się zdaje, że powinieneś posłuchać swojej dziewczyny :lol:
Zanim zrobisz sobie kuku.
Równie dobrze mogę się jednak mylić :D


Czemu tak uważasz??


Tytu³: Odp: Dziennik diety; dolegliwoÅ›ci gastryczne i ogólne znudzenie mainstream-em
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Gavroche 2013-03-09, 19:38:47
Kobiety bardzo często mają rację :D


Tytu³: Odp: Dziennik diety; dolegliwoÅ›ci gastryczne i ogólne znudzenie mainstream-em
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Teresa Stachurska 2013-03-09, 21:07:58
Majkel,

popatrzyłam na tabelkę. B............T..........W w 100 g:

- boczek surowy...........10...........53..........0

- twaróg tłusty..............17,9........9,20......3,40

- golonka (surowa).......13,70......15,50......0

Jesli nie będzie Pan jeść B : T = 1 : 3 - 4 to będzie Pan jadł za dużo białka - http://www.stachurska.eu/?p=3359 . Proporcji trzeba pilnować. Niech Pan zaplanuje sobie posiłek i policzony skonsumuje.

Polecam Panu:

- jajecznica - http://www.stachurska.eu/?p=1643 ; ja mam 160 cm wzrostu, więc Panu pewnie trzeba będzie 1 - 2 żółtko więcej oraz więcej masła. Jako dokładkę do tej jajecznicy może Pan pogryźć czerwonej papryki, umytej bez nasion. Zważyć, policzyć cały posiłek. Jećli nie lubi Pan papryki, to może Pan sobie usmażyć do tej jajecznicy 100 g ziemniaka, może być z wczorajszego obiadu jeśli zostały.

- sznycel z boczku - http://www.stachurska.eu/?p=2878 plus ziemniak. Jeśli chce Pan zjeść sznycel (jeden lub dwa mniejsze) z 200 g boczku to 100 g ziemniaków będzie dobrym uzupełnieniem. Albo duszone jarzyny - http://www.stachurska.eu/?p=682 , np z cebuli i pomidorów z puszki - krojonych. Albo 20 - 30 g gotowanej kaszy jaglanej/gryczanej.

- twaróg z ogórkiem kiszonym - http://www.stachurska.eu/?p=10840 .

Proszę popatrzeć na proporcje dań.

To się daje robić. Przed Panem ŻO zaczynało wiele osób, nauczyły się więc i Pan ma szansę. Dobrze stosowana dieta daje wiele korzyści, ktorych i dziewczyna może Panu pozazdrościć. Dobrze stosowana, nie zaś na łapu-capu.

Pozdrawiam :) 


Tytu³: Odp: Dziennik diety; dolegliwoÅ›ci gastryczne i ogólne znudzenie mainstream-em
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Sandman80 2013-03-10, 09:33:59
Cytuj z: Majkel 2013-03-09, 19:14:00
P.S mam takie wrażenie, że mam w pewnym stopniu tłuszczo wstręt do pewnych potraw (do masła i śmietany nie, a do tłuszczu zwierzęcego - owszem). Zobaczymy jak będzie z tym smalcem do sera białego czy jajecznicy.


do sera białego (tłustego) to smietanka 30% plus odrobina cukru i miks blenderem na gładka masę  i masz pyszny posiłek szczególnie nowemu adeptowi :) powinno podejść bez problemu  a do tego ewentualnie  placki serowo -jajeczne

o masz ...
Cytuj z: admin 2012-12-22, 18:05:12
To się robi tak: 100g twarogu blenduje się z 2-3 łyżkami śmietanki na gładką masę, dolewa 200ml śmietanki 30%, waniliny wg uznania i nie więcej niż 3 płaskie łyżeczki cukru, wyblendować na jednolitą masę. Można jak kto lubi dodać 2-4 surowe żółtka i nie liczyć tylko jeść łychą do woli.  Bo to twaróg pełnoporcjowy, bezresztkowy i nie obciąża żołądka... :D


:)


Tytu³: Odp: Dziennik diety; dolegliwoÅ›ci gastryczne i ogólne znudzenie mainstream-em
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Majkel 2013-03-10, 12:29:42
Muszę zrezygnować z DO. Póki nie będę na ,,swoim", to nie będę miał spokoju w tej kwestii (ze strony rodziny i w ogóle wszystkich)... o DO nigdy nie zapomnę, ale jedno jest pewne, tą bitwę przegrałem. Szkoda, bo nic się nie zmieni w kwestii mojego zdrowia i samopoczucia, a chciałbym bardzo. Do zobaczenia, mam nadzieję, jak najszybciej...Klimat jaki wytworzył się w moim domu z powodu mojej diety jest nie do zniesienia.

Podstawowe zarzuty otoczenia:
- Cholesterol a wieprzowina i tłuszcz (miażdżyca)
- Jednostronność źródła z jakiego czerpię swoją inspirację (książka dr-a Kwaśniewskiego),
- Że błonnik, owoce i warzywa są dobre i że zbilansowana dieta jest dobra (wszyscy dietetycy o tym mówią),

Pozdrawiam i dziękuję za dobre chęci...


Tytu³: Odp: Dziennik diety; dolegliwoÅ›ci gastryczne i ogólne znudzenie mainstream-em
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Blackend 2013-03-10, 12:46:22
BÄ…dź zdrów.  8)


Tytu³: Odp: Dziennik diety; dolegliwoÅ›ci gastryczne i ogólne znudzenie mainstream-em
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Jazzman 2013-03-10, 12:50:50
Cytuj z: Majkel 2013-03-10, 12:29:42
Muszę zrezygnować z DO. Póki nie będę na ,,swoim", to nie będę miał spokoju w tej kwestii (ze strony rodziny i w ogóle wszystkich)... o DO nigdy nie zapomnę, ale jedno jest pewne, tą bitwę przegrałem. Szkoda, bo nic się nie zmieni w kwestii mojego zdrowia i samopoczucia, a chciałbym bardzo. Do zobaczenia, mam nadzieję, jak najszybciej...Klimat jaki wytworzył się w moim domu z powodu mojej diety jest nie do zniesienia.

Podstawowe zarzuty otoczenia:
- Cholesterol a wieprzowina i tłuszcz (miażdżyca)
- Jednostronność źródła z jakiego czerpię swoją inspirację (książka dr-a Kwaśniewskiego),
- Że błonnik, owoce i warzywa są dobre i że zbilansowana dieta jest dobra (wszyscy dietetycy o tym mówią),

Pozdrawiam i dziękuję za dobre chęci...


Zbyt łatwo się poddajesz. Na walkę z rodziną nt. powyższych argumentów polecam Ci wydrukowanie sobie artykułów z Nowej Debaty, przeczytanie, zaznaczenie istotnych fragmentów i przedyskutowanie. Ciekawe, kiedy zaburzysz ich paradygmaty :)

http://nowadebata.pl/category/odzywianie/
http://nowadebata.pl/2011/11/18/leniwe-odchudzanie/ - o ćwiczeniach
http://nowadebata.pl/2011/10/23/gorzki-posmak-cukru/ - o cukrze
http://nowadebata.pl/2011/10/13/buszujacy-w-pszenicy/ - o chlebku
http://nowadebata.pl/2011/03/06/nauka-w-komisjach-czyli-polityczne-korzenie-hipotezy-tluszczowo-cholesterolowej/ - o cholesterolu
http://nowadebata.pl/2011/04/23/nie-bojmy-sie-cholesterolu/ - o cholsterolu 2
http://nowadebata.pl/2011/01/31/blonnik-czyli-pies-ktory-nie-zaszczekal/ - o błonniku


Tytu³: Odp: Dziennik diety; dolegliwoÅ›ci gastryczne i ogólne znudzenie mainstream-em
Wiadomo¶æ wys³ana przez: renia 2013-03-10, 12:54:33
To i ja jeden dorzucÄ™... "Dieta a cholesterol"...

http://www.czarnarzepa.pl/2011/11/dieta-cholesterol.html


Tytu³: Odp: Dziennik diety; dolegliwoÅ›ci gastryczne i ogólne znudzenie mainstream-em
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Majkel 2013-03-10, 18:37:47
Cytuj z: Jazzman 2013-03-10, 12:50:50
Zbyt łatwo się poddajesz. Na walkę z rodziną nt. powyższych argumentów polecam Ci wydrukowanie sobie artykułów z Nowej Debaty, przeczytanie, zaznaczenie istotnych fragmentów i przedyskutowanie. Ciekawe, kiedy zaburzysz ich paradygmaty :)

http://nowadebata.pl/category/odzywianie/
http://nowadebata.pl/2011/11/18/leniwe-odchudzanie/ - o ćwiczeniach
http://nowadebata.pl/2011/10/23/gorzki-posmak-cukru/ - o cukrze
http://nowadebata.pl/2011/10/13/buszujacy-w-pszenicy/ - o chlebku
http://nowadebata.pl/2011/03/06/nauka-w-komisjach-czyli-polityczne-korzenie-hipotezy-tluszczowo-cholesterolowej/ - o cholesterolu
http://nowadebata.pl/2011/04/23/nie-bojmy-sie-cholesterolu/ - o cholsterolu 2
http://nowadebata.pl/2011/01/31/blonnik-czyli-pies-ktory-nie-zaszczekal/ - o błonniku


Bardzo ciekawe artykuły (i sam portal) - część już wydrukowana.

Jedzenie już nigdy nie będzie takie samo, to pewne. Spożywanie chleba i ogólnie węglowodanów  jest tak mocno zakorzenione w nawykach żywieniowych ludzi (zwłaszcza tych z 2/3/4 pokolenia), że jeśli myśl nie zostanie ,,sama" zaszczepiona w głowie tej osoby to o zmianie nie ma mowy. No chyba, że przekaz pochodziłby od autorytetu pokazanego w tv.

Poddaję się bardzo rzadko, cień tej porażki będzie mnie prześladował jeszcze przez długi czas. Cele strategiczne nie zostały zrealizowane co mnie frustruje w całej mej głębi. Czuję ogromny niedosyt wobec spodziewanych zmian - na lepsze. Jednakowoż nie jest to sprawa zamknięta, a tym bardziej nie pójdzie ona w zapomnienie.

,,Chleba naszego powszedniego" - już więcej tego nie powiem, cały szacunek jaki miałem do tego pokarmu, prysnął w trakcie zaledwie kilku dni...


Tytu³: Odp: Dziennik diety; dolegliwoÅ›ci gastryczne i ogólne znudzenie mainstream-em
Wiadomo¶æ wys³ana przez: MariuszM 2013-03-10, 18:45:42
bedzie dobrze,usmiechnij sie. 'Wskocz' na model japonski w wydaniu dr i rowniez bedziesz zadowolony,glowa do gory ;)


Tytu³: Odp: Dziennik diety; dolegliwoÅ›ci gastryczne i ogólne znudzenie mainstream-em
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Gavroche 2013-03-10, 18:48:57
I bardzo dobrze, stary!
Trzymaj siÄ™ :D


forum.dr-kwasniewski.pl | Dzia³aj±ce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrze¿one.