forum.dr-kwasniewski.pl

Wlasnie wrocilam z 2tygodniowych ferii, gdzie bylo cieplo i jadlam w sumie sniadanie (6 zoltek, cebula, marchew, 75 gr masla) i pozniej tylko orzechy, jakis ser albo kawe ze smietana. Generalnie moje dzienne BTW wynosilo przed feriami 40: 140: 30, a na feriach spadlo do ok. polowy. Bylo to spowodowane brakiem apetytu i brakiem jakosciowo dobrego i sprawdzonego jedzenia.

Teraz, gdzy juz od 3 dni jestem w domu, nie mam apetytu i jest mi az niedobrze jak zjem. Dzis i wczoraj zjadlam przez caly dzien 100 gr salatki jarzynowej (gotowane jarzyny z majonezem) i popilam 2 kubkami rosolu. Dni byly semi-aktywne, ale bylam w pracy, nosilam pare ciezkich przedmiotow. Czy ktos kiedys mial podobnie? Ponoc optymalny moze bez jedzenia wytrztmac tydzien bez uszczerbku na zdrowiu. Czekam na przydatne odpowiedzi!

Zrób test ciążowy, jak wyjdzie negatywnie, to tu ktoś pomoże, a jak pozytywnie, to "Żywienie kobiet w ciąży".
Może to być też adaptacja do skrajnie zmiennych warunków i wiele innych powodów, z których ten pierwszy jest najważniejszy.

Nie, czekasz na wróżenie z fusów typu więcej białka, miej tłuszczu, albo, "podaj dokładny jadłospis", a jak już podasz, to "źle, że jest 45,99, bo powinno być 44,999."  8)
A liczbami się nie leczy.  :wink:

Ja mam często po wakacjach w ciepłych krajach brak apetytu i takie niewiadomoco w brzuchu, które mija po mniej więcej tygodniu.
Zwykle składam to na karb wysokich temperatur, innych bakterii, do których przewód pokarmowy musi się dostosować i stresu w postaci zmiany otoczenia.
"Żryj połowę" to najlepsza opcja w moim przypadku, ale ja mam tyle mięśni, tłuszczu i glikogenu, że wystarcza na kilka dni absolutnego postu, tylko butelka wody musi być pod ręką(najlepiej przegotowanej-uspokaja żołądek).

Przyczyn takich objawów jest wiele od banalnych, do poważniejszych, ale na tej podstawie cyt.: "nie mam apetytu i jest mi az niedobrze jak zjem." - nie da się wysnuć konstruktywnych wniosków.
Najczęściej przyczyną takich sensacji jak podaje Gavroche jest wymiana jelitowej flory bakteryjnej, jeśli do tego np. wystąpiło zatwardzenie lub rozwolnienie, ale tego nie ma w informacji, więc może to nie jest to.  8)

W weterynarii na przykład większość chorĂłb objawia się utratą apetytu i pacjent nie moĹźe do tego dodać nic więcej...  :wink:

Kasara1991 zdecydowanie woli czekać, co akurat jest dobrym prognostykiem wyleczenia przy większości chorób weterynaryjnych objawiających się utratą apetytu. ;) :lol: :lol:
Oczywiście, jeżeli "chorzy nie są zatrudnieni bezpośrednio w produkcji". ;) 8)