forum.dr-kwasniewski.pl

K2 Mk7 ma dłuższy okres półtrwania Ale DO ma K2 Mk4 - a to chroni przed wapniem itd.

Podrap mnie w H6. ;)

PoniewaĹź tu i Ăłwdzie zaczynają bąkać, Ĺźe Dr Kwaśniewski miał rację pisząc to: http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=595 i to: http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=596 , kaĹźda informacja o "cudowności" suplementacji witaminowej jest na wagę złota!  :D

Więc też wstawiam... :D

http://wyborcza.biz/pieniadzeekstra/1,145008,17953715,Brala_31_roznych__witaminek__i_wyladowala_u_lekarza_.html#MT

chorys?

Paskudne kłamstwo, bo nie udowodniono naukowo, Ĺźe od witamin!  8)

Przypominam, że największym narządem wewnętrznym są bakterie przewodu pokarmowego, produkujące ciała czynne
Jaki ich skład takie działanie. Nie prawdą jest, że B12, pochodzenia bakteryjnego się nie wchłania, bo kompleks umożliwiający jej wchłanianie, a produkowany w żołądku przechodzi do odcinka biodrowego i jeśli są tam bakterie produkujące tę witaminę, owa wchłania się zabezpieczając w ten sposób organizm przed jej niedoborem. Problem dotyczy oczywiście diety bezmięsnej i ubogiej w podroby.

Dobra wiadomość dla wegan! :D

Ale "naukowo" udowodniono, Ĺźe DO szkodzi... :?

I tego naleĹźy się trzymać.  8)

Jak się dba, tak się ma. ;)

Badania dla naukowców są tym, czym jest latarnia dla pijaka. Nie potrzebują ich, żeby się oświecić, ale, żeby się na nich podeprzeć... :lol:

A jak "zasiać" takie bakterie?

Chlebem ze smalcem... ;)
Albo lepiej bez...  :lol: :lol: :lol:

:shock: :D :lol:

Na powaĹźnie: kieszonki, kwas chlebowy, droĹźdĹźe.
Ale napiszę wyraźnie - 2 i 3 dotyczy wegusów.

Przypomniało mi się jeszcze: sok z brzozy i młode pędy sosny...;)
Bo spaceruję po lesie, a na gazy i sraczkę liście dębu.  8)

Skoro podroby są klasyfikowane ogólnie jako mięso może bezpieczniej zamiast "i" byłoby użyć "lub", co by nieco pchnęło ŻOwców w niedocenianym IMHO kierunku podrobów. Można by się nawet posunąć do hasła:
"500g podrobów w ciągu 10 dni, albo to nie jest ŻO".
Czy ma to jakieś wsparcie w księgach?
http://s17.postimg.org/b1idborxr/podroby_DO2000.png
<img src="http://s17.postimg.org/b1idborxr/podroby_DO2000.png">
Podroby są wyraźnie powyżej mięsa.
:shock:

A sery na pierwszym miejscu. ;)

Sery dawniej były tanim, czyli bardzo praktycznym źródłem białka, obecnie 100% podroby są znacznie łatwiej dostępne niż 100% sery, stąd sery straciły na znaczeniu w ekonomizacji ŻO.

http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=679 Ani słowa o superowośći kazeiny.
8)

Napisałem to co napisałem, ni mniej ni więcej, reszta to Twoja nadpobudliwość.  :lol:

Najważniejsze z tego co napisałem, to informacja dla survivalowców, jak węgla medycznego nie ma pod ręką, bo potwierdza wiedzę Gacionga na temat odżywiania. ... ;)  8)

Taniny czy inne garbniki z zeszłorocznych liści dębu są też świetne na dziwne i nie dziwne choroby skóry u płazów i gadów, a nawet ryb! :D

Dąb i brzoza - święte drzewa... ;)

http://aptekajagiellonska.pl/uploads/files/brzoza-ktora-leczy.pdf 8)

Młode pokrzywy też są super jakby co... ;)

:lol: :lol:

vvv wpada w taką manierę mentorską często, jakbym nie wiedział co to kazeina. ;)
Mnie jednak religia nie zabrania jej jeść, a z żółtkiem i ze skwarami to przysmak śniadaniowy najprawdziwszy jest.

Kazeina to zlo, zalepia zyly i powoduje nieszczelnosc jelit, dodatkowo posiada 3 rozne rodzaje bialka i powoduje 5,4 godzinne fibonietolerancje. W dodatku jest potrzebna cieletom zeby im rosly rogi i kopyta oraz robi sie z niej klej stolarski.
Mysle, ze cie w koncu uswiadomilem?  :lol:

Wszystko prawda, jeszcze opioidy z niej powstają. :D
Ale twaróg taki smaczny jest, na słodko zwłaszcza...

Twaróg ze śmietanką i tartym jabłkiem...
To dopiero przysmak deserowy.  :D

Wszystko co dobre to jest zle, bo zlo smakuje a dobro nie. Powinienes jesc inne rzeczy, np oliwe albo jakies oleje rafinowane.

...na bezpieczną suplementację krzemem... :roll: chociaż można się poparzyć... :lol:

Ale to trzeba suplementować substancjami regulatorowymi. :D
Potem się człowiek wydelikaca i umiera w konwulsjach bo opłatek na mszy był z glutenem. ;)

Dlatego przeczytaj te ksiazke Wade'a, ostatnie rozdzialy z pewnoscia ci sie spodobaja :D

Ale za to od razu idzie do nieba... 8)

Znaczy według "formuły 30g" każdy waży 24kg!  :shock:
No wreszcie pojąłem tę hanniusiową formułę! ;)  :D
A co z maszynami jądrowymi na pustyni? :roll:  :lol: :lol: :lol:

A go Rafał coś o tym mówił. :lol:
I o cięciu bloków kamiennych laserem. 8)

Cięcie bloków kamiennych laserem i wygniatania kręgów w zbożu jest obok "formuły 30g" podstawą diety przecież! ;)  8)

Jak się zboża nie jada, to i szacunku do plonów nie ma... :D

O maszynie była dawno książeczka napisana. Z cięciem laserem się tobie chyba skleiło cuś, chyba że przypomnisz. Jeśli zaś nie będzie to możliwe - wcale nie zdziwię się.

I na tym właśnie polega mądrość tekstów Kwaśniewskiego - każdy znajdzie w nich to, na co zasłżył.  8)

Tak - Kwaśniewski też o tej maszynie napomknął.  :)

Mój link podkreśla podroby, można kliknąć.
Wykazuję czujność matematyczną:

30 / 0.8 = 37.5
37.5 * 0.8 = 30

Akurat Hanniego w cięcie węglowodanów bezopam i ętania bym nie wrabiał bo to znany zjadacz miodu jest.
8)

Mógłbym też zacytować, że im niższy człowiek tym ma większą wartość biologiczną, więc 140cm jest OK, więc 37.5kgnmc też, ale to już tylko retorycznie bo to nie mój zakres.
:roll:

Skleiłem sobie celowo. :D
Nie ma to jak potrollować kapkę.

(https://c2.staticflickr.com/6/5140/5465938943_03abb8532c.jpg) (https://c2.staticflickr.com/6/5140/5465938943_03abb8532c.jpg[/img])  8)

E, to woda, tak kapala sobie pod katem 90 stopni i wydrazyla.  8)

No ze szlauchu przecie.  :wink:

Dawniej pewnie ta instalacja inną konfigurację przestrzenną miała. ;)
Wygasły wulkan to taka niewinna górka tylko, jeśli się nie wie, że płynna skała wylatała. :D

I słusznie bo miód krzepi i jest zdrowy, nawet bardzo długo zdrowy:
http://www.crazynauka.pl/miod-sie-nie-psuje/