forum.dr-kwasniewski.pl

Otwieram nowy wątek, gdyż informacja o tegorocznym Spotkaniu w Ostrzycach jest w wątku "Ostrzyce-2016", a tak nie może być... :? :lol:
Jest już rezerwacja w Ośrodku "uStolema" na 27-28 maja br.
Więcej informacji będę podawała w miarę ich zdobywania. W marcu jedziemy do Ostrzyc wszystkie detale omawiać.
To je tutaj podam łącznie z ceną i "namiarami" na rezerwację.

http://www.eholiday.pl/noclegi-mo9001-galeria.html

Znaczy co?
Znowu zjazd grubasów o czerwonych twarzach, gadających o chorobach przy cieście i winie, oraz półnagi Radzio obserwujący wszystko z krzaków? ;)

Właśnie tak. :mrgreen: :lol:

MoĹźe i ja w przelocie zajrzę, typ "niereformowalny", choć obiecać bym nie mĂłgł,  bo raz, Ĺźe mogą mnie nie zaakceptować, a dwa,Ĺźe mogę nie doczekać, bo na tej D.O. nigdy nic nie wiadomo. I w Bogu jedynie nadzieja, bo chudy juĹź taki jakiś jestem, morda mi zaś zbladła i niezbyt by pasiła między kraśne czerwone...Ale kto wie... :lol: :wink:

:lol: Jak dociągniesz do maja to przyjeżdżaj. 8) :lol: Będziesz bardziej podkreślał "atrybuty" Optymalnych... :lol:

Ale czy to na pewno ta data, bo 29-to poniedziałek, a 28 - zaś jakieś Wniebowstąpienie!  :?
Będą korki na bramkach, jak jasny gwint!  :(

Masz rację coś znowu namieszałam. 8) Chyba mam rezerwację u Stolema na 27/28 maja, ale zaraz tam zadzwonię i dowiem się czy tydzień wcześniej by można było to zrobić. 10 czerwca jest Uroczystość w Lublinie (organizowana przez panią Zofię Kuziołę z okazji osiemdziesiątych Urodzin dr Jana Kwaśniewskiego) i to by się zbiegło w dość krótkim odstępie czasu. Osobom, które mają zamiar wybrać się w te obydwa miejsca, może być to uciążliwe. Spróbuję Spotkanie w Ostrzycach przełożyć na 20/21 maja br. :roll: To by były 3 tygodnie przerwy między jednym a drugim. :roll:

Niestety tydzień wcześniej oni mają już termin zajęty.
Czyli to musi być 27-28 maja.

13-14 maja też nie byłoby źle...  8)

Nie wiem czy mają wolny termin, ale zimno i deszczowo może znowu być... :roll: Na koniec maja jest większa szansa na ładną pogodę... :roll: Mam się dowiadywać i ewentualnie zmieniać? :roll:

Ale pod dachem też się można krzemem krzepić... ;)

To lepiej w ogóle z domu nie wyjeżdżać... 8) :lol:

Ale w domu nie wypada się suplementować... ;)

To co? Zmieniać termin na bardziej krzemowy... :roll: :lol:

:lol:
Mnie to rybka, czy pod gołym niebem, czy pod dachem...  8) ;)

Mnie nie chodzi o krzem tylko o termin... :lol: To zostawiam i juĹź... 8)

A to jak uważasz, Ty tam rządzisz! ;)

:lol: Zrobię tam dobrą zmianę... 8) :lol:

A 500+ też będzie? ;)

Zmień na dużo żarcia bez liczenia i piwa, termin nie gra roli :lol:

Ale to dopiero po zajęciach w podgrupach. ;)

Ale to chodzi tylko o wypłatę, a nie mozolenie się na próżno... ;)

A kto by miał to płacić... :roll:

Naczelnik płaci, takie dobre serce ma.  8)

I jeszcze na niego narzekają? :shock: 8)

Ale w Ostrzycach będzie zakaz politykowania... :evil: :lol:

Tylko gdzie i kiedy w tych podgrupach? To jestem :lol:

:lol:

Czas na wykład o życiu. ŻO to sposób na życie, a nie na choroby 8)

Ale co to za Ĺźycie bez chorĂłb? ;)

:lol:
Ano, zapomniałem :lol:

I bez politykowania  :wink:

Właśnie. Nuda... :? 8)

MoĹźna jeszcze o dietach, na tym teĹź wszyscy się znają.  :lol:

Zaś o tym Ĺźarciu!  :shock:
IleĹź moĹźna...  :? ;)

Za dwa dni jedziemy uzgadniać jadłospis. Ale go nie podam, bo Was "żarcie" nie interesuje... :? :lol:
Ale sprawy głośników, trzeba będzie poruszyć i drugiej sali (w razie niepogody lub inwazji komarów :lol:), dla tych co wolą pogadać, a nie stale tańczyć.
Na sali tanecznej jest za głośno na rozmowy.
No i koszta... :? 8)

Nie podasz jadłospisu? PrzecieĹź to kwintesencja kaĹźdej imprezy.  :( ;)

No chleb ze smalcem musowo, ciasta, owoce, wino i piwo, na obiad ziemniaki z okrasą i surówki...
Zdrowiuśko. ;)

I margaryna zamiast masła... ;)

Nie rĂłb sobie "jaj"... :evil: :lol:

:lol:
Ja nie robię, ale u Was będą? ;)  :lol:

A zdjęcia będą co na talerzu?  :lol:

Teraz będą kamerki, nawet w pokojach, i filmy na YT wrzucane... 8)

Dobra zmiana  :lol:

:lol:

:lol:

Wszystko jest juĹź uzgodnione i zatwierdzone. Menu, program i wszelkie sprawy logistyczne... :D
Miła obsługa, właścicielka i nowy kucharz...Znał "temat"... :lol:

A są jeszcze wolne miejsca? :roll: ;)

Mówił, że raz szykował jedzenie dla grupy mieszanej, tj. jedzących tradycyjnie, wegetarian i wegan.
Najtrudniej mu było wymyślić i zrobić jedzenie dla wegan. A oni powiedzieli, że w taki dzień nie będą się ograniczać i zajadali się sarniną... :lol:

W podgrupach zawsze, nie trzeba pytać :lol:

:lol: Oczywiście. Ale jest trochę mniej miejsc, niż w poprzednim roku, bo mają tam jakieś rezerwacje... :roll: :?

prawie jak u opty :lol:

Właśnie... :lol:

Czyli co? :lol:

Chleb ze smalcem... ;)

:lol:

Właśnie...  :lol:

Będzie chleb otrębowy według przepisu z KK-700... :D O smalec nie pytałam... :? :lol:

+wykład o wszystkim co licho niesie też? :lol:

Tel. kontaktowy w sprawie Ostrzyc:
Bogumiła Ignatowicz 608 270 898

Wiem, że otręby najtańsze, ale kto nie ma stalowych jelit ma szansę na wyrostek i to sporą,
a wyrostek to szpital, a szpital to r^ruletka,
moĹźe jednak:

http://s21.postimg.org/h42iqetcn/image.png

<img src="http://s21.postimg.org/h42iqetcn/image.png">

Jeszcze jest niuans "ekologiczne otręby", a desykacja:
http://www.raportrolny.pl/zboza/item/1478-kiedy-w-zbo%C5%BCach-potrzebna-jest-desykacja

Otręby to najbardziej hard-korowy hard-kor dla jelit,
ale ja się nie znam.
:wink:

:lol:
Jakby co, to Doktor wyraźnie pisze, że te ciasta na słono to tylko substytut "chleba" i tylko dla tych, co bez tej paszy żyć nie mogą w początkowym okresie.  8)
Sam to zdanie zaproponowałem i teraz tego żałuję, bo nie przewidziałem, że tylu żrących bez potrzeby te ciasta będzie.  :?

Nie ten przepis... :? :lol: Ale problem masz... :roll: 8) :lol:

Nikt nikomu na siłę go nie będzie wciskał... :lol: Ale jak może być kolacja czy śniadanie bez 'chleba'... :shock: 8)
Ja go chętnie spróbuję, bo go nigdy nie miałam... 8)
Zawsze jest tam część osób będących na diecie tradycyjnej też (najczęściej to są osoby z rodzin czy znajomi Optymalnych).

Chyba wcale tak dużo tych "żrących" nie ma, bo komu się chce w kółko chleby piec? Na początku to tak, a potem nie jest on potrzebny. Nawet nie chce się go jeść. Ale od czasu do czasu, czemu nie? 8)

Geny biesiadnego stołu. 8)

https://www.youtube.com/v/GM7OS19Bt3s

:shock: :| :wink:

Przy przewlekłej chorobie węglowodanowej, nawet wskazany taki chlebek :lol:

No dobra, "chlebek" już przerobiliście to teraz czas na obiad. Boczek pieczony pasuje? :roll: 8)

Wszystko pasuje, tylko nic o podgrupach nie ma :lol:

https://podsluchaj.files.wordpress.com/2014/03/pieczonyprosiakslider.jpg?w=700
<img src="https://podsluchaj.files.wordpress.com/2014/03/pieczonyprosiakslider.jpg?w=700">

Pasuje.
:shock: 8)

Ale świnia... :shock:  :lol:

To prawie jak koniec z optymalnością :lol:

Pierwszy raz chleb optymalny jadłam właśnie w Ostrzycach, bo w domu chleba ani pseudochleba się u nas raczej nie jada. Przynajmniej sprĂłbowałam, jak smakuje  :wink:

Jak ciasto na słono.  :?
Niektórzy solą surówkę z tartej marchewki, jabłka i śmietanki zamiast słodzić!  8)
Bo im glukoza z fruktozą ponoć "szkodzą"...  :shock:  :lol:
A w sumie to wszystko jedno czy się fiknie na wydumaną "cukrzycę", czy na normatywne "nadciśnienie", bo niektórym wszystko zaszkodzi - takiego pecha w życiu mają.  :( ;)
Byle tylko swoje leki zdążyli wykupić w stosownej ilości, czyli najlepiej tak ze trzy, cztery dekady, aby te męczarnie trwały...  8)
Bo choć rak szybko zabija, za to "terapia" jest droga, więc się stratę krótkiego czasu "leczenia" nadrabia.

Nie :shock:. Naprawdę dają chleb?  :shock:Myślałem Ĺźe Ĺźartujemy :lol:
O bosze ile tarczyc :shock: :shock:

Był chleb biszkoptowy z KK-700... :P A nawet jakby był zwykły, to nie trzeba go jeść... :lol:

Drzew też nie trzeba wycinać, a rżną jak leci, bo im pozwolili... ;)

Gorzej jak drzew zabraknie... :? 8)

Oj Reniu, blisko jesteś wszystkiego, a Ty dalej te swoje zachcianki.Przecież KK700 została napisana dla wielu z litości, żeby tej wolności troszkę poczuli.

Głównie po to aby zaprzeczyć kłamliwej retoryce, że Dieta Optymalna "jest monotonna - tylko piwo i golonka oraz maszyny jądrowe na pustyni i zaszyfrowane listy od Clinton", a tu proszę - 700 przepisów się zrobiło, zbilansowało, a i trzy razy tyle by można, bez trudu...  8)
Tylko po co? :roll:

Dobrze, że mi to wszystko cierpliwie tłumaczysz... 8) Co ja bym bez Ciebie zrobiła... :? 8)

:lol:
Właśnie... ;)  :lol:

No niby jest ten chleb optymalny, ale bez smalcu  :? Czyli się nie liczy :? :wink:

Ale jak dorzucisz golonkę i piwo, to też ujdzie w tłoku... 8) :lol:

No wtedy to wiadomo, kaĹźdy lotnik ci to powie  :lol:

A nie znam żadnego... :? :roll: A właściwie to jednego byłego lotnika znam, ale nic mi o golonce nie mówił... :? :lol:

Dr Kwaśniewski wiedział sporo o lotnikach  :D

Oprócz tego żarcia nic nie dostrzegają, a miało być odwrotnie 8)

Ale ważne że aniołów przybywa, bo to dobra zmiana :lol:

Tak. Biedni lotnicy... :?

Bez piwa to głowa się kiwa :lol:

Nie wiem którego lotnika masz na myśli, ale golonkę to ja chętnie.
Do spóły z żoną (zupełnie nieoptymalna) - ona zagospodarowuje te chude fragmenty.

8) "Puknij w stół, a noĹźyce się odezwą"... :lol: Albo to jest telepatia.  :roll: Myślałam o Tobie... 8) :lol:

Telekino... ;)

:) :D :lol:

Tyle czasu tutaj nie zaglądałeś, a jak napisałam o Tobie, to od razu się pojawiłeś... :shock:
Albo masz takie powiadomienie w smartfonie... 8) :lol:

Nie dość, Ĺźe lotnik, to jeszcze szpieg  :shock: :lol:

:lol: Służby specjalne... 8)

Hmm... nie wiedziałem, że to o mnie.
Od zainteresowania dr Kwaśniewskiego dietą lotników wojskowych, wzięło się moje zainteresowanie ŻO.

Każdy ma swoją drogę na ŻO. Ty miałeś łatwiej, bo nie krok po kroku na piechotę, tylko samolotem... 8) :lol:

... i szybowcem, a raz to i ze spadochronem. Teraz kajakiem.

Potem łódź podwodna? :roll: :wink:

Oferta (dostałam e-mailem):

Oferta organizacji Pomorskiej Konferencji Optymalnych:
Termin: 27/28.05.2017r.
Ilość osób: około 50 osób
Dzień I /sobota/
*godz. 13:00-14:00 – obiad porcjowany dwudaniowy 25 zł/os.
Menu:
- polewka kaszubska na wywarze z kości wieprzowych zabielona śmietaną 34%
- boczek pieczony z cebulką - ziemniaki z wody - woda z cytryną
- tłuszcz z pieczeni w sosjerkach
- kapusta kiszona zasmażana na gęsim smalcu - buraczki z jabłkiem na ciepło - surówka porowa z
brzoskwinią
*godz. 15:00 – początek doby hotelowej – zakwaterowanie gości w pokojach
*godz. 16:30. – Konferencja na sali konferencyjnej w układzie „teatralnym”
- wynajem sali gratis!
/profesjonalne wyposażenie: rzutnik, ekran, nagłośnienie, flipchart, uwaga! laptop własny/
- do dyspozycji gabinet 123 na piętrze w celu umożliwienia ewentualnych konsultacji lekarskich - gratis!
* godz. 17:30 – Przerwa kawowa podczas szkolenia w formie szwedzkiego stołu 10 zł/os
/kawa, herbata, śmietana 30% do kawki, kruche ciasteczka z bakaliami wg przepisu dr Kwaśniewskiego,
woda z cytryną/
* godz. 20:00 – Zabawa integracyjna przy wspĂłlnym stole podczas otwartego stolĂŤmowego dancingu
/sala udostępniona do godz. 02:00, wstęp na imprezę gratis!/
Menu uroczystej kolacji 60 zł/os
* strogonof z mięsem ze schabu, papryką oraz pieczarkami zagęszczony śmietaną 34%
Zimne zakąski:
* wiejski półmisek: boczek faszerowany, karkówka pieczona, salceson swojski, sos chrzanowo - żurawinowy
* deska serĂłw i pasztetĂłw
* kaszubski zylc
* tradycyjna sałatka warzywna
* patera jaj faszerowanych: z pasztetem, łososiem i szynką podanych z sosem tatarskim
* jajko zawijane w szynce
* otrębowe pieczywo optymalne, masło 82%
Dania gorące:
* barszcz czysty
Napoje:
*herbata, kawa – bez ograniczeń, śmietana 30%
* woda niegazowana z cytrynką i miętą
- do dyspozycji sala kominkowa na swobodne rozmowy podczas imprezy gratis!
Nocleg / z pełnym węzłem sanitarnym, dostępem do wi-fi, TV, radio/
- w pokojach 2,3,4-osobowych 55 zł/os.
- w apartamentach 2,4,6-osobowych 75 zł/os.
DZIEŃ II /niedziela/
* godz. 09:00 – 10:00 - śniadanie w formie szwedzkiego stołu 15 zł./os.
/jajecznica na boczku z mniejszą ilością białka, biała kiełbasa smażona, parówki z wody, sery: topione i
żółte, twarożek, pasztet, pomidory z mozarellą, ogórek, pieczywo optymalne, masło,
herbata, kawa, kakao, gorąca czekolada
*godz. 10:30 – …. – Otwarta konferencja Ĺźywieniowa na sali głównej
/profesjonalne wyposażenie: rzutnik, ekran, nagłośnienie, flipchart
- wynajem sali gratis!
* godz. 11:00 – koniec doby hotelowej

KOSZT W PRZELICZENIU NA JEDNEGO UCZESTNIKA:
W POKOJU: 165 zł /os
W APARTAMENCIE: 185 zł/os

https://www.youtube.com/watch?v=AidX32piLd4&feature=youtu.be

U Stolema Sp. z o.o. Ostrzyce, ul. Droga Kaszubska 8A, 83-314 Somonino
Tel. 58 684-18-77 Fax. 58 684-16-68
www.ustolema.pl e-mail: recepcja@ustolema.pl

Sernika do kawy i smalcu do chleba nie ma.  :? ;)
A poza tym bardzo ładnie.  :D ;)

Wtedy to już by było optymalnie... :D :lol:

Mi się podoba to menu.  8)
A jeszcze bardziej, jak przymusu jedzenia nie będzie... ;)

Zawsze można samemu sobie przywieźć i w pokoju dojeść. ;)

Mnie też... 8) A przymus mogą zrobić, paru osiłków ściągnąć z wioski i będą nas karmić... 8) :lol:

Tak... https://www.youtube.com/watch?v=KYniUCGPGLs

Ale co to za impreza wyjazdowa, jak jest tak samo jak w domu!  :? ;)

Ale integracja jest. ;)

Jedzeniem z domu będziemy się wymieniać?  :shock: ;)

:lol:

:lol:

Jak będą podgrupy, to przywiozę dobre gatunki piwa do wymiany. :lol:

Ale Optymalni nie piją piwa, co najwyżej suplementują krzem. ;)

Ale ja nie jestem, dlatego mogę wszystkie warianty :lol:

Z tym profesjonalnym nagłośnieniem to bym się sprzeczała, uszy mi się wydłuĹźyły od tego nasłuchiwania w zeszłym roku  8)

:lol:
Ja tam się dobrze słyszałem... ;)

Nie wątpię  8) A kto się chrypki dorobił na drugi dzień?  :wink:

To tylko brak treningu, ponieważ nie muszę w domu zbyt dużo gadać... ;)

Ciekawy jestem tematĂłw w tym roku :lol:

Z nowych zaleceń "naukowych" pasjonujące jest 10*wio, szczególnie z uzasadnieniem. ;)

W tym roku im o tym przypomniałam. Mają być mikrofony sprawne, plus zapasowe jeszcze... 8) :lol:

Ja bym chętnie trochę historii ŻO posłuchała - dla odmiany. Jakie były pierwsze kroki, trudności i osiągnięcia w leczeniu w Akademii Zdrowia "Arkadia" w Ciechocinku i w Cedzynie - prowadzonej przez dr Kwaśniewskiego - z Twoją pomocą (chyba, że coś pokręciłam:roll: 8)), o doświadczeniach na zwierzętach (szczurach chyba tylko) w jakich warunkach były prowadzone i czy sam je robiłeś? O sporządzaniu 700 potraw do Książki Kucharskiej. Wiem, że Ty je obliczałeś. Ale kto nadążał z ich zjadaniem? 8) 700 potraw, gdyby robić jedną dziennie to by były 2 lata... :roll:
Jakieś ciekawostki nieznane... 8). Ale Ty wybierasz temat, jaki uważasz za słuszny. Albo można zrobić taką dyskusję - odpowiedzi na pytania (ja kilka mam w zanadrzu 8) :lol:).

O szczurach? :shock: Fuj

A ja myślałem, że jadę tam sobie tylko posłuchać! ;)

Wątpię, że taki plan się powiódł... 8)

:?
Trudno... ;)

Jesteś skazany na sukces...  8)

:lol:
Ło Matko!
Jeszcze tego mi brakuje...  :shock:  :?

Ani się człowiek zorientuje jak go upublicznią.  :? ;)  :lol:

Reniu, ale to jest oznaka starości jak ktoś chce wracać do wspominania przeszłości  :shock: :lol:

Pewnie masz rację... :? Będziemy więc rozmawiać o przyszłości. :roll: O! To jest to! :D :lol:

Kobiety powinny tylko o mężczyznach rozmawiać.
Wszystko inne jest dla szkodliwe  :lol:

Nuda by była... :? To jakaś nieudana forma Ĺźycia...  :mrgreen:

I rozwodów więcej. 8) :lol:

Ale to dopiero jak w niedziele zakażą handlu...  8)

Na tacę zakażą rzucać?  :shock: ;)

Tego nie wiem, ale znając stosunki państwo-kościół w tym kraju, ten wariant raczej odpada. ;)

Jasne, a jak zaczną rzucać za mało, to znajdzie się inny model finansowania.  8)

MoĹźna ustawowo na radio i tv, to czemu nie na kler.  " TyĹź misję ma"... :?

No pewnie, trzeba sobie zawczasu bilet do Nieba wykupić.  :lol:

No niestety, nie chcem, ale muszem się w końcu za tą Renię wziąść. :)

Lepiej tak nie pisz, bo tę Twoją "Renię" skojarzą ze mną... :shock: :lol:

I dlatego magistrami historii zostają starcy po 20-stce...
:shock:

:lol:
Do tego to nic ciekawego, jak miernoty usiłują sprowadzić wybitną jednostkę do swojego poziomu.  8)
Za to do historii nie przejdą w przeciwieństwie do tego biedaka, co z własnego wyboru postanawia coś zrobić dla dobra ludzi.  :D

Ale maja rację za Ĺźycia.  :lol:

Jak powiedział Arthur Schopenhauer: „KaĹźda prawda przechodzi przez trzy etapy: najpierw jest wyśmiewana, potem zaprzeczana, a na końcu uwaĹźana za oczywistą.”  :D

W przyszłym roku będzie 50 lat, gdy Doktor doświadczalnie wprowadził Dietę Optymalną dla pierwszych swoich pacjentów.  8)

Też w moich "wyliczankach" tak wychodziło... :roll: :D 8)

Pół wieku i nadal nie potrafią zrozumieć i nie zanosi się na zmiany.  :?  8)

Jeszcze rok brakuje... 8) W ciągu roku sporo się może wydarzyć... :roll:

A co masz na myśli?
:roll:

Każdy może to interpretować po swojemu... :roll: A co będzie czas pokaże...

Ale że co, że Doktor dostanie Nobla, albo środowisko akademickie przyzna się do błędu i odda Doktorowi to co mu się słusznie należy?  :shock: ;)
Bo z góry napiszę, że "naprawianie" świata i uszczęsliwianie ludzi nudą z braku chorób nie ma sensu. ;)  :lol:

Ludzie uwielbiają chorować, szczególnie normatywnie chronicznie i nie ma potrzeby im tej przyjemności odbierać.  8)  :D

MoĹźe będą samoloty rządowe dla optymalnych  :lol:

Coraz częściej widzę, Ĺźe niestety, ale masz rację  :(

:lol:
Ależ ja mam 49 lat doświadczenia w tej materii i wiem, że ludzi co chcą być zdrowi można na palcach policzyć (w przenośni naturalnie)... ;)
Natomiast reszta to ci, co uwielbiają się leczyć długo i namiętnie.  8)
I nie ma się tym co przejmować, tylko przyjąć do wiadomości.  :lol:

Tak jest, żyj zdrowo i pozwól innym chorować. ;)

:lol:
Dokładnie :lol:

:lol: :lol: :lol:

:lol: (ale to taki śmiech przez łzy)

A w şyciu!  8)
Całkowicie szczery.  :lol:
SzczegĂłlnie po wczorajszej audycji z radia Katowice.  :?

:?

Podam bardzo dobrą informację, że dzisiaj dr Agata Płowecka, potwierdziła swój zamiar przyjazdu w tym roku do Ostrzyc. :D
Jest to odpowiedź na nasze zaproszenie przekazane już w roku ubiegłym. :D Będzie dodatkowy pokój przeznaczony do ewentualnych konsultacji.

A Ciebie Tomaszu by proszono (dzisiaj na Spotkaniu padła taka propozycja, poparta przez wszystkich), abyś powiedział trochę (albo lepiej sporo) w Ostrzycach na temat kolagenu, stawów, witaminy C i D3.

O witaminach mówiłeś już w zeszłym roku, ale przez usterki głośników mało osób cokolwiek usłyszało. :?

Rezerwacja na nr tel: 608 270 898 (nie zostało dużo miejsc, gdyż w tym roku mamy do dyspozycji mniej pokojów)

Nr rachunku, na który należy uiścić przedpłatę (50 PLN, po rezerwacji pokoju) to ALIOR BANK S.A.
94 2490 0005 0000 4520 6649 8811

A to świetnie. Teraz juĹź długie wieczory, to będzie miło.  8)

Co świetnie? Że mniej pokojów... :roll:

Ale ten Bank brzmi mi podejrzanie 8)

Pewnie jakiś partyjny... ;)
Bo jak partia dziś nie ma swojego banku, to kicha wyborcza pewna!  :?

Ty to zawsze tylko to gorsze rozpatrujesz!  :?
A tu tylko o pogodę chodzi... ;)

Będzie padać.  :? Zawsze w Ostrzycach jak jesteśmy to pada... 8) :lol:

Czarne chmury juĹź nad nami :lol:

Czyli poleje. ;)

Na krzem, bo tam piaszczyście... ;)

A to dobrze i szybko się wchłania. ;)

I rześko się robi... ;)

Juz sie miło robi, tylko ten bank . Szkoda Ĺźe nie PKO, to bym wpłacił  :lol:

I powietrze jakby przejrzystsze. ;)

Takie tematy by Tobie odpowiadały... :roll: 8)

Jasne, ale ja się na tym nie znam.  :?
Tylko tyle co sobie moĹźna wyczytać tu i tam...  ;)

Dawniej dla przykładu to wit. D była potrzebna młodym dziewczynom, aby krzywych nóg nie miały, a teraz to tomidła piszą, jaka to niby cudowna!  :shock: ;)
Panaceum normalnie...  :lol:

Ludzie czytają tu i tam i interpretują sobie różnie... :? 8)

Ale na facetów ten brak witaminy D też działał...  :roll: :lol:
A kiedyś to były tylko papierosy z filtrem, a nie kremy do opalania, i nie było niedoborów wit. D3. 8)

I pojawiła się ta inteligentna witamina K2, o której dawniej mało kto słyszał... :?  8)

Odmian witamin K jest kilka, w zależności od długości przyłączonej grupy alkilowej i u zdrowej rozsądnej osoby, prawidłowo dbającej o florę jelitową swoich kich i skład przyjmowanego pokarmu żadnej z tych odmian nie braknie.  8)
Łożysko kiepsko przepuszcza tę witaminę, ale 2-3 krotne spojenie oseska siarą praktycznie eliminuje niedobory, albowiem dzięki wątrobowemu cyklowi rewitalizacji wit. K jest praktycznie całkowicie regenerowana.
I tyle.
O Ĺźadnych "cudownych" właściwościach K₂ nic nie wiem, bo mnie to nie interesuje, więc moĹźe lepiej zaprosić do wykładu na ten temat osobę bardziej kompetentną? :roll:  :D

:lol: Nie ma takiej potrzeby, albo osoby... 8)

Czyli co, o kolagenie mam coś zagaić?
Bo jest łikend i może sobie poszukam jakichś ciekawostek tu i tam na ten temat, aby nudnie nie było... :roll:

Kolagen jest tematem zawsze aktualnym, bo często się pytają o niego czy jest mniej wartościowym białkiem? Ile go spoĹźywać? Jak często? Czy tylko jak się ma schorzenia związane z brakiem kolagenu? Czy musi być razem z nim wit. C, czy moĹźe być ona w osobnym posiłku...itp. I np. ostatnio było takie pytanie, czy są jakieś ograniczenia w zjadaniu szpiku kostnego, czy moĹźna go jeść nawet codziennie? Pewnie trochę dyskusji będzie, pytań ad hoc... :roll: MoĹźe i osobistych... :lol:  :wink:

No jasne, a jak zechcesz później wrzucić wykładzik na foruma, to też będzie miło, a jak nie, to też spoko, bo nic na siłę...  :D

Wolałbym mówić z głowy wg punktów, bo to punkty trzeba mieć, aby co nie umknęło, ale może i coś napiszę, bo to żaden problem, a faktycznie tekst tu można później wrzucić, aby nie przepadło.

:D Tak. Tak jak w tutaj... "Ostrzyce - 2014"

https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=391548574526482&id=384154691932537

Ile tam formuł dla lubiących wyrywać zdania z kontekstu np. formuła 300g i 2000kcal. ;)  :lol:

:lol:
Ĺťe teĹź niektĂłrzy nie mogą normalnie zjeść, tylko bez przerwy na jakichś "formułach"...  :? ;)

PoniewaĹź są niezdolni do podejmowania samodzielnej decyzji, musi pisać, najlepiej na recepcie - rano...po południu...wieczorem.  8)
Nawet drzewa nie potrafią ściąć bez decyzji urzędnika.  :lol:

Cóż począć oprócz tego 500+... ;)

:lol:
Coś robić trzeba. ;)

To zbyt proste, by mogło być prawdziwe  :wink: :lol:

Tak proste że kolejne wykłady w szczegółach konieczne. 8)

Świetnie podane proporcje ruchu, bo to ważny czynnik wagi należnej :lol:

Poczytałem sobie trochę o tym "kolagenie" w kilku biochemiach i nic ciekawego tam nie piszą, z wyjątkiem tego, że w jednej napisali - tej dla studentów medycyny, że "się nie trawi" - co jest oczywistą bzdurą, a także, że jest "nierozpuszczalny w wodzie", co też jest nie do końca prawdą, ale najśmieszniejsze, że większość internetowa w to uwierzyła, jak w chorysterol...  8)
Nudzi mnie takie tłumaczenie podstawowych informacji z dziedziny życia biologicznego, tym bardziej, że nic nowego się nie dowiaduję.  :?
"Nic nowego pod Słońcem"... ;)

W biochemii chyba nic nowego nie może powstać, chociaż kto to wie... :roll: Jedynie mogą coś nowego poznać o czy nie wiedzieli, albo "wiedzieli" źle... :roll:

:lol:
Niestety w biochemii nie ma już nic do odkrycia, choć bez przerwy "coś odkrywają", bo podręczników biochemii nie znają... ;)  :lol:
Niektórzy na domniemaną "formułę 30g" tak zacietrzewieni, że nawet nie wiedzą jak organizm produkuje z cukru i tłuszczu aminokwasy endogenne, choć w każdym podręczniku jest to podane, ale nie moja to brocha, bo ja z siebie durnia nie robię, choć niektórym się zdaje, że a jakże!  A mnie to nie przeszkadza...  8)
Na tej zasadzie teraz w Karolinska "odkrywają" też "dietę tłuszczową", co w badaniach im wychodzi, że leczy wszystko, co do tej pory było nieuleczalne, bo udają, że o Doktorze nic nie wiedzą, choć sami przyjęli zgłoszenie kandydatury w dziedzinie medycyny i fizjologii lek.med Jana Kwaśniewskiego przez pewną instytucję z Wiednia...  :lol:
Rzygać mi się chce jak wspominam te paskudne dla Doktora lata, ale cóż począć, lud chciał być zdrowy, to dostał metodę.  :D

Najważniejszą obowiązującą zasadą dietetyczną nadal jest to, żeby nie jeść cholesterolu, bo odkłada się w tętnicach... :? 8)

Generalnie higiena jest nudna i mało dla ludzi interesująca, wszyscy uwierzyli że choroba nie wybiera i bierze się znikąd, a jak się człowiek źle czuje to bierze pastylkę.  :lol:
Gdy jeszcze dawałem się wciągać w gadanie o ŻO, to zauważyłem, że już po minucie nikt nie słuchał lub próbował zakończyć - no dobrze, to co mam wziąć aby mi się polepszyło?  :lol:

Tak jesteśmy skonstruowani, chętnie dzielimy się swoimi talentami i wiedzą, to nasza immanentna cecha.  8)
TeĹź to robisz, tylko juĹź nie misyjnie, a zwyczajnie altruistycznie.  8)

Zaraz mi się odblokowało, jak jedna nastawiona redaktorka i trzech utytułowanych od legalnej eutanazji przewrotnie zwanej "naukowym leczeniem nowotworów" napadło na Ziębę w jakimś tam programie telewizyjnym.  8)
Różnica taka, że Doktorowi nie mogli zarzucić, że nie jest lekarzem, choć wielokrotnie usiłowali pozbawić prawa wykonywania zawodu, co i rusz donosząc do Prokuratury i Doktor prezentował własną wiedzę nie będąc "listonoszem", a reszta to samo - wspieranie się na "autorytetach naukowych i milionach badań naukowych", co cudownie sprawia i jest oczywiste, że Zięba nie ma racji, choćby nawet miał.  :shock:  :lol:
No i u Doktora było dla przykładu 1:30!  :lol: :lol: :lol:

Hmmm :D
Kiedys gadalem z takim jednym doktorkiem co w laboratorium pracuje, bodajze w Lodzi, i bada Alzheimera i jest juz totalnie zredukowany i zafiksowany na poziomie paru genow od Alzheimera. I tak gadalismy na temat biochemii i tego, ze substraty uruchamia geny. A on mi na to, ze skad ja wiem takie bzdury, a ja, ze z biochemii, nawet podalem mu cytat z Hapera bodajze a on mi na to, ze biochemia jest juz przestarzala, zacofana i w ogole kilkanascie lat do tylu  :D :D

I bardzo dobre, sami się zagnali w ślepy zaułek "specjalizacji"...  8)
A dla zdrowa jest obojętne, czy genów jest 5, 50tys., czy nawet milion, co ładnie można udowodnić na muszce owocówce, której wystarcza do życia tylko 14tys. genów w tym i geny Alzheimera, jakby co... ;)  :lol:

No ta specjalizacja i kompletny redukcjonizm to jest juz taki slepy zaulek, ze tak naprawde oni sie prawie niczym nie zajmuja z punktu widzenia calosci, bo drobny wycinek calosci to prawie nic. Oczywiscie zarzucil mnie fachowymi terminami, kodami i nazwami z ktorych najbardziej przystepnym i mi znanym byl polimorfizm bodajze :D
No nie dalo sie pogadac nic a nic.

A co do genow, to oficjalnie liczba genow systematycznie co roku spada, teraz to juz chyba jest ich mniej niz 18 tysiecy, co bardzo smuci nauke, bo mniej genow to mniej lekow ;)

Jeszcze nie wprowadzili regulacji zakazującej kupowania biochemii bez dyplomu lek. med., ale tak będzie, wszystko na pysk zaregulują, apteki dla aptekarzy, taksĂłwki dla taksĂłwkarzy, a zawĂłd poseł będzie dziedziczny.  :lol:

I pieniędzy na badania ubywa... :( ;)

... które są konieczne. ;)

A tak dokładniej to o co chodzi? :shock:

Pionek na b4, bo znowu dostaniesz mata w 3 ruchach od lopaty do sniegu  :lol: :lol:

Nudy siejesz, łopata, łopata, i szachy. Napisz coś bardziej na czasie  8)

Zagraj z grabiami, moze pojdzie lepiej  :lol: :lol:

Nudne i ciągle to samo. Zamieniłeś łopatę na grabie i nadal nudy :( :(

Tak sobie czytam kilka ciekawych książek i mam problem, bo jest dużo ciekawych informacji, ale nie wiem jak je uprościć na tyle, aby były zrozumiałe dla przeciętnego abiturienta. ;)
Mistrzem upraszczania jest Doktor, ale czy zechce mi podpowiedzieć ... ;) :?
W każdym razie kolagen*, jako główne źródło białka jest do bani, albowiem proporcja aminokwasów niezbędnych do całkowitego azotu, czyli E/T, która powinna wynosić co najmniej 2,02, wynosi tylko 1.05, a dla przykładu w wieprzowinie - 2,9, podrobach średnio pod 3,  mleku kobiecym - 3,13, żółtku - 3, 24, a twarogu krowim aż 3,25! Ciekawe, co z tego wynika, bo nadmiar metioniny, tyrozyny i histydyny jest toksyczny...  :(
Coś mi się obiło o uszy, że komuś nadmiar sera żółtego zaszkodził, ale to ponoć z nadmiaru wapnia chyba? ;)  :lol:

* nie mylić kolagenu z wywarem kostno-mięsnym, albowiem w nim E/T jest trochę wyższy niż 3.

Inteligentni ludzie sie nie nudza, ale taka widac twoja karma zeby sie nudzic  :lol:

Dalej nudy.

Jak wszystko już podasz, to w Ostrzycach nic nowego nie będzie... :? :lol:

Ale może Wam wyśle pozdrowienia? ;)

Lepiej przyjedź, bo to teraz jest A1, więc co za problem... ;)

Ale ja nie o tym... ;)

Nie mogę, bo nie wypada tak abstynenta rozpijać. ;)

A to zaleĹźy kto stawia... ;)  :lol:

:lol: To jestem ciekawa o czym będzie w Ostrzycach... :roll:

O "dobrej zmianie"... ;)  :lol:

Jak zacznie się temat polityki, to chyba będzie zła zmiana... :? :lol:

To zależy po czyjej stronie się będzie. ;)

w ramach kryzysu, o chorobach moĹźe?

Akurat na chorobach to się kompletnie nie znam, bo od patologii są pigułki na receptę... ;)
Natomiast doradzić komuś jak ma odzyskać zdrowie, to i owszem, czasem mi się zdarzy!  :D

:lol:
A kiedy te Ostrzyce? :lol:

Za trzy tygodnie.  8)
Renia mówi, şe juş nie ma miejsc...  :? ;)

Dla opozycji pewnie tak :lol:

Ale pĂłl namiotowych w okolicy dostatek...  8)

Dla drugiego sortu żaden problem, tylko kto mi ten namiot rozłoży :roll:

No to ile roboty zjeść skĂłrkę wieprzową i popić rosołem? Wilk będzie syty i owca cała  8) :wink:

Ale to nie jest zgodne z wyznaniem "formuła 30g"  :? ;)

Lepsza skóra z owcy, albo z wilka niż taka świńska...  :? :lol: :wink:
A najlepiej to dzielić skórę na niedźwiedziu... 8)

Na niedĹşwiedziu najlepiej... ;)

Byleby wątroby z tego niedĹşwiedzia nie jeść, bo dawka witaminy a zabĂłjcza!  :shock:

Tylko u białego, bo wątroba brunatnego się jak najbardziej nadaje.  8)

I smalec, koniecznie smalec. ;)  8)

I pół litra oleju dziennie trzeba wypić na DO - jak twierdzi pani prof. Kozłowska-Wojciechowska z IŻiŻ... 8)

Ale i 12 łyżek smalcu też! ;)
Bo to nowa "formuła 12ł"  :lol:

Tak naprawdę to nawet nie wiem czy jeszcze jakieś wolne miejsca są. Nie mam wykazu pokoi i rezerwacji. Pani Bogusia Ignatowicz (jak podałam - tel. 608 270 898) się tym zajmuje.

Ale tak bez chleba się nie da... :? :lol:

Ale to każdy wie i nie trzeba powtarzać... ;)

Ale "w kółko powtarzane kłamstwo staje się prawdą"...

"Dobra zmiana"...  8)

:lol:
Dla nielicznych faktycznie dobra. ;)  8)

:lol:
Dlatego tak dobra. :lol:

Dostęp do koryta+, w ktĂłrym moĹźna sobie bezkarnie posiorbać jest kwintesencją Ĺźycia dla niektĂłrych, a jaki kwik przy odstawieniu.  :shock:  :lol:

A będzie kwik, i to jaki  :lol:

Jak zwykle, a wszystko dla dobra ludu pracującego miast i wsi. ;)  :lol:

I o górnictwie należy pamiętać :lol:

"Sprawiedliwość społeczna" czuwa... ;)

Nie pozwolą sobie odebrać zdobyczy socjalnych, bo się należy. ;)

A ci, co dzieci pod brytolski socjal namajstrowali, w razie "eksmisji" też pod 500+ się podczepią. Dużo tego... :? 8)

No oczywiście, przecieĹź Morawiecki ich zaprosił do powrotu.  8)

dzięki naczelnikowi może być tak, że cała unia po 500 się zjedzie :lol:

I dodaj potencjalnych "uciekinierów", którym należy się "legalizacja"prędzej, czy później. A ci pracy nie lubią, ale" robotę"to już jak najbardziej.    :roll: :oops: :wink:

Zaprosił, ale tak żeby nie wrócili :lol:

:lol:

:lol:

W zasadzie szkielet o kolagenie mam już na ukończeniu, ale może jeszcze trochę ciekawostek dodam, typu jak organizm produkuje sobie glicynę, gdy jest jej za mało w pożywieniu, albo czy wielachne dawki witaminy C podane dożylnie mogą wychwytywać określone rodniki, choć nie jest to zadaniem askorbinianu w zdrowym organizmie, albo co robić, jak żyć się chce, a tu choróbska dokuczają... ;) 

Ciekawie będzie z tym szkieletem... :twisted: :lol: Pewnie o Ziębę też będą się pytać. Czy jego rady (i suplementy) są przydatne?

Oczywiście Ĺźe są, szczegĂłlnie dla tych co mają taki odkrywczy sposĂłb bycia jak Zięba  8)

Parę pytań o kolagen mam w zanadrzu... 8) :lol:

I dobrze, będzie ciekawiej.  8)

MoĹźe uda mi się Ciebie tak zaskoczyć, Ĺźe nie będziesz znał odpowiedzi...  :mrgreen: :wink:

Nie jest dla mnie wstydem powiedzieć "nie wiem", gdy nie wiem, a tyle nie wiem, Ĺźe aĹź strach, Ĺźe tyle moĹźna nie wiedzieć!  :shock: :?

Nie wiem co napisać... :? 8) :lol:

Ja też nie wiem, bo wyszła mi niecała strona i nie mam o czym więcej pisać!  :shock:
I pomyśleć, że ktoś z talentem mógłby to rozwinąć w książkę na 200-300 stron.  :lol:
Tylko po co tak nie szanować czasu innych, bo dziś lepiej na jednej stronie zawrzeć więcej, niż na setkach stron szukać pojedynczych zdań sedna.  :?
Łatwo przeoczyć.  :(

Odnośnie porad p. Zięby dowiedziałam się z pewnego ĹźrĂłdła, Ĺźe sporo osĂłb suplementujących wit. D3  obecnie ma problemy z kamicą nerkową.
Prof. Wiąckowski w swojej książce "Żywienie, żywność, składniki pokarmowe a zdrowie" wspomina że przedawkowanie wit. D3 może skutkować kamicą nerkową.

Nic nie szkodzi, zawsze można zwalić na Doktora i DO! ;)

Myślę, że długie wykłady nam nie są potrzebne. Lepsza jest luźna dyskusja... :D

Bo "lepszy dobry przykład niĹź długi wykład"  8)

:lol: "Co Ty jadasz, şe do rymu gadasz?"...  :roll: :wink:
Ale rację masz oczywiście. SzczegĂłlnie jak chce się dzieciom tłumaczyć, to szybko tracą cierpliwość. A po cichu naśladują...  8) :lol:

Najlepiej nic gadać, a swoje robić, tylko to takie nudne
:lol:

A pewnie  :lol:
A najlepiej być przykładem dla samego siebie :lol:

I po spotkaniu, więcej napiszę, jak przemyślę co napisać.

Ja wstawię zdjęcia. Mogę tylko napisać, że jak Tomasz wyjechał, to został przez ogół Uczestników podsumowany na 6+ ... :D

Bardzo dziękuję Tobie Tomaszu za to, że bierzesz udział w tych Spotkaniach, że przygotowujesz zawsze dla nas nowy temat wykładu, że cierpliwie i życzliwie udzielasz odpowiedzi na wszystkie zadane Ci pytania, jak i sam opowiadasz o Twoich i Twojej Rodziny sprawdzonych sposobach stosowania Żywienia Optymalnego. Tematy niedietetyczne też były absorbujące... :roll: nawet ta polityka... 8) :lol:
Niemniej serdecznie dziękuję za przybycie dr Agacie Płoweckiej, za udzielane wypowiedzi, odpowiedzi i przyjmowanie chętnych Uczestników na konsultacje lekarskie - co było priorytetem niektórych osób w kwestii przyjazdu.
Dziękuję również tym Uczestnikom Spotkania, którzy musieli przemierzyć prawie całą Polskę, i tym, którzy mieli bliżej.
Również tym osobom, które z różnych względów nie mogły przyjechać, ale sercem były blisko... :D

Było super, ale w przyszłym roku planujemy spotkanie w nowym miejscu, w ramach poznawania uroków "Szwajcarii Kaszubskiej"... :wink: Będzie raczej bliżej Gdańska.... :roll:

Tak więc Ostrzyce 2017 są już za nami... Pogoda i humory dopisały :-)

1. http://www.fotosik.pl/zdjecie/75646e5535d9e0b9
2. http://www.fotosik.pl/zdjecie/2d08c11ed633b54f
3. https://images84.fotosik.pl/601/b4e6befe1b6df6a0gen.jpg
4. https://images81.fotosik.pl/601/afba281f8c258bc5gen.jpg
5. https://images82.fotosik.pl/602/c82ee54e786bae92gen.jpg
6. http://www.fotosik.pl/zdjecie/3fc0df0c48831a1f
7. https://images84.fotosik.pl/601/8877bca0b5a49cb9gen.jpg
8. http://www.fotosik.pl/zdjecie/5644ab467c96c4ac
9. http://www.fotosik.pl/zdjecie/38b167488858b70b
10. https://images83.fotosik.pl/601/3923b9f2c262cf33gen.jpg
11. https://images83.fotosik.pl/601/194308547c2ad92bgen.jpg
12. http://www.fotosik.pl/zdjecie/c597de7b00bd42a9
13. http://www.fotosik.pl/zdjecie/28dd614ff31029e5
14. https://images84.fotosik.pl/601/28dd614ff31029e5gen.jpg
15. http://www.fotosik.pl/zdjecie/771b6df4eac3ccfd
16. http://www.fotosik.pl/zdjecie/f5e40bf90d68dff2
17. http://www.fotosik.pl/zdjecie/3e72573bfc2f930e
18. http://www.fotosik.pl/zdjecie/cfbe331c295f738a
19. http://www.fotosik.pl/zdjecie/6b78d3a4f539760f
20. http://www.fotosik.pl/zdjecie/c49390e506d73e8d
21. http://www.fotosik.pl/zdjecie/1f754bbfd3782771 
22. https://images82.fotosik.pl/601/33d54b665523668egen.jpg
23. http://www.fotosik.pl/zdjecie/700dd78894d6ec7b
24. http://www.fotosik.pl/zdjecie/f39bc94c5c35ff0a
25. http://www.fotosik.pl/zdjecie/fb822ee9a653445e
26. http://www.fotosik.pl/zdjecie/e20dccd1dbbb851e

Jakie ładne zdjęcia i znajome twarze. ;)
Po minach widać, Ĺźe atmosfera jak zawsze super.  :D

:shock:
To jak gazeta Optymalni! ;)

Póki Forum działa, to na szybko muszę napisać:
Bardzo serdecznie dziękuję Organizatorom i Uczestnikom, że mieliśmy okazję się spotkać, a wszystkim obecnym, że mieli cierpliwość wysłuchania mojej pogawędki...
Przez to nie mam nic napisane o tym kolagenie, co nadawałoby się do publikacji choćby tu na Forum.

To fajnie, Ĺźe było tak fajnie i pogoda teĹź Wam dopisała.  8)

To przebijam i dajemy dziesiątkę... 8) :lol:

:lol:
A to "celny strzał"... ;)

W sam środek. ;)

"Złoty środek"... :lol:

Sedno... ;)

W tym sęk. ;)

Dobra, dokładam tartak... 8) :lol:

A pies...? ;)

Jaki pies? :shock: 8)

Mały biały dupelek, albo może być jajnik. ;)

Wygląda na to, że w Ostrzycach byłem pierwszy i ostatni raz. Sęk w tym, że nie ostatnie to spotkanie optymalnych, w których zamierzam uczestniczyć. Dziękuję organizatorom za to, że dzięki ich pracy mogłem wziąć udział w wydarzeniu, które stało się istotne w moim życiu.
Oznacza to, że nadchodzą zmiany. Wyczułem energię jaka bije ze wszystkich uczestników tego spotkania i co najważniejsze wolę, aby ta energia przyniosła wymierne korzyści w czymś co można nazwać Ruchem Optymalnych. Nie jest on jeszcze skrystalizowany i uświadomiony, ale energia syntetyzująca już istnieje.

Następne Spotkanie ma być prawdopodobnie w Otominie. Będziemy wszystkie miejscowości na "O" (O - jak Optymalni :wink:) "zaliczać", aż zajdziemy do Opola... :lol: :wink:

JuĹź mi się podoba, bo blisko obwodnica.  :D

:D to pięknie. http://www.hotelotomin.pl/
Ale chyba do Opola nie dojdziemy, toby nie była "dobra zmiana", teraz liczą się Kielce. Byłoby jeszcze bardziej Optymalnie... :D 8)

Na A1 kilometry ubywają błyskawicznie, szkoda, że trzech albo czterech pasów nie ma...

Nie przewidzieli takiej eskalacji ruchu... :roll:

Jasne, 500+ ciężko było przewidzieć, tak w chałupie by siedzieli, a nie Młynarskiej w wypoczynku przeszkadzali... ;)

Nieźle gawędziłem, skoro na podstawie tego szkieletowego tekstu gadałem półtorej godziny jednym ciągiem!

Cyt:
Kolagen.
Kolagen klasyfikowany jest jako skleroproteina, czyli białko podporowe o budowie włókienkowej, jest nieswoisty, czyli nie powoduje reakcji alergicznej, co jest szeroko wykorzystywane w kosmetyce.
Jako białko występuje w organizmie w największej ilości, bo przyjmując, że u osoby ważącej około 70kg jest 12-15kg białka, na kolagen przypada około 6-7kg, bo występuje on  praktycznie w każdej tkance i narządzie stanowiąc zewnątrzkomórkowe rusztowanie dla błon komórkowych.
Skład aminokwasowy:
- glicyny (21 - 33% składu) - praktycznie co trzeci aminokwas!
- proliny (10-12% składu),
- hydroksyproliny (10-12% składu)
oraz dodatkowo:
- kwasu glutaminowego (10% składu)
- alaniny (9% składu)
- argininy (8% składu)
- seryny (4% składu)
- leucyny (3% składu)
- fenyloaniny (2% składu)
- treoniny (2% składu)
- waliny (2% składu)
- hydroksylizyny (1 % składu)
- izoleucyny (1% składu)
- metioniny i histydyny (<1% składu)
Budowa:
Podstawową jednostką jest tropokolagen - potrójna helisa składająca się z około 1050 aminokwasów na łańcuch.
Syntaza:
Po ułożeniu aminokwasów w retikulum endoplazmatycznym wg kodu genetycznego w strukturę pierwszorzędową następuje hydroksylacja (przyłączenie -OH) która wymaga jonów żelaza tlenu i witaminy C. Witamina C w procesie biosyntezy kolagenu jest specyficznym swoistym antyutleniaczem redukującym kompleks Fe3+ - O-    do żelaza dwuwartościowego, z odebraniem rodnika tlenowego z żelaza  w procesie hydroksylacji reszt proliny, przekształcając się z askorbinianu w kwas dehydroaskorbinianowy dzięki czemu następuje przyłączenie rodnika hydroksylowego do reszt proliny i lizyny.
Tworzenie wiązań dwusiarkowych reszt cysteiny zaplata kolagen w potrójną helisę.
Glikolizacja czyli przyłączanie cząstek cukru do końcowej asparaginy, służy stabilizacji potrójnej helisy, a przyłączana jest galaktoza i glukoza. Galaktoza z UDP.
Tak upleciony prokolagen trafia do aparatu Golgiego, gdzie jest pakowany w pęcherzyki transportowe, aby mógł opuścić komórkę i przekształcić się ostatecznie w tropokolaren - podstawową jednostkę stukturalną kolagenu. Agregacja, czyli łączenie się cząsteczek tropokolagenu tworzy włókna kolagenowe.

Zapotrzebowanie na aminokwasy egzogenne w 100g białka wzorcowego wynosi średnio 31g (od 1,4 dla tryptofanu, po 4,8g dla leucyny), a średnio w 100g nabiału jest od 1,7g dla tryptofanu po 9,0g dla leuczyny, czyli nabiał w pełni pokrywa zapotrzebowanie dla tryptofanu i przekracza 0d 1,3 do 2 razy dla reszty aminokwasów egzogennych.

AĹź Tobie gardło się zmęczyło...  8)

Normalnie to w miesiąc się tyle nie nagadam... ;)

MĂłgłbym teraz dopisać ze trzydzieści stron do tego kolagenowego tekstu, ale - przepraszam - mi się nie chce...  :?

Siła wyższa... 8)

Jak życie prawidłowo ułożone, to za bardzo nie ma o czym dużo gadać - wystarczy słuchać. ;)

:lol:
Prawda, dobrze Ĺźe ta dobra zmiana jest :lol:

:lol:
TematĂłw dostarczają codziennie.  :lol:

Dlaczego ostatni raz? Czy to znaczy, że w Ostrzycach ostatni raz, gdyż następne potkanie będzie w innym miejscu? :roll: Czy masz już nas dosyć? :? 8)

Renia zagaiła udając, że nie rozumie, co czyta... ;)

To tak zabrzmiało dziwnie: "Byłem w Ostrzycach pierwszy i ostatni raz..." :shock: :lol:

Jasne, to jak z "formuła 30g" cyt.: "dla zdrowego człowieka na diecie optymalnej wystarcza 30..."  8)
I kaĹźdy na tej podstawie  "wie" jak to "kwaśniewski się mydli"...  :lol:

Jasne... 8) :lol:

Przecież następny będzie Otomin, więc w Ostrzycach mogę już nigdy nie mieć okazji gościć.

A ktoś mnie się pytał, dlaczego tak napisałeś? Czy nie spodobało się Tobie (ktoś z Uczestników spotkania w Ostrzycach). Serio. Dlatego wolałam wyjaśnić sprawę dogłębnie... 8) :wink:

:lol:

A ten Otomin to była taka spontaniczna propozycja, jeszcze nic nie jest dokładnie ustalone. Powinny dwie Grupy Optymalnych z Pomorza się spotkać i debatować nad tym... 8)

Jak zaczną debatować, to może wam termin uciec. ;)

Możliwe, ale debata może być ciekawsza od zjazdu... :roll: :lol:

Najciekawsze są kuluary i wspólne wyjścia na papieroska, tam dopiero zapadają decyzje. ;)

Pod parasolami Lecha robią sobie zdjęcia blokując wyznaczone miejsca do spożywania krzemu :lol:

W takich okolicznościach ponoć umówiły się "autorytety lekarsko-farmaceutyczne" na zniżenie normy cholesterolu... :roll:

Cały świat tak się kręci, oficjalne spotkania są tylko dla prasy aby przekazać ustalenia gawiedzi. ;)

Jakoś szybko ten tydzień zleciał...  :?
Coś z tym czasem teĹź się zmienia...  :(

Zmienia... 8)

:lol:
Mnie teĹź ostatnio leci szybko, bo urlopu jeszcze ma 29 dni w tym roku do wykorzystania, i nie ma czasu :lol: