forum.dr-kwasniewski.pl

wiytam
moja Ĺźona (oczywiście) ma problem - po 2 miesiącach Ĺźywienia optymalnego i schudnięciu 7 kg ( wielki sukces - przez całe Ĺźycie - 37 lat  -walka z przewlekłym zatwardzeniem i wielkie wyrzeczenia zeby zgubić 1 kg ) ale jest "problem" w zasadzie mozna powiedziec ze nie miala miesiączki ( test ciazowy powtarzany 2 razy wykazuje zero ciąży i jestesmy na 99% pewni ze nie moze byc w ciazy) . wiem ze zywienie optymalne ma bezposredni wplyw na miesiaczki ale czy az taki - czy ktoś z forum ma jakieś doświadczenie w tym temacie
bedziemy bardzo wdzięczni za wszelką porade i komentarz
pozdrawiam

Mam wrażenie, że niektórzy spodziewają się, że mają tu do czynienia z jasnowidzami. Na podstawie twojego opisu niczego nie mozna wywnioskować. Dieta Optymalna to nie skalpel. Dwa miesiące to bardzo mało.
MoĹźe twoja Ĺźona juĹź przekwita?
Może łyka jakieś hormony?
Może ma jakieś ogromne stresy?
Może jednak jest w ciązy?
MoĹźe ma uszkodzone jajniki?
Jest wiele mozliwości. Mozna tak sobie gdybać.

nie spodziewałem sie jasnowidzów !!!!!!!!!!!!!!!!!
a widze ze jesteście na forum strasznie nerwowi - po tym stwierdzeniu czuje sie troche jak głupek

nie spodziewałem sie jasnowidzenia - a przed napisaniem postu przeczytałem troche postów i opisów dr Kwaśniewskiego i innych - po prostu miałem nadzieje że ktoś sie znajdzie z podobnym doświadczeniem i nic ponad to

do tej pory miała bardzo bolesne miesiączki i od czasu diety skończyły się ... to że żywienie nie działa jak skalpel jest też mylne - ponieważ od pierwszego dnia diety juz wystąpiły pierwsze pozytywne obiawy - ulga w zoładku na przykład - ( jest to działanie natychmiastowe nieprawdaż ) a każdego dnia nastepnego waga zaczęła spadać po 100 do 300 g w zależności od dnia a wszelkie dolegliwości żołądkowe ustąpiły !!!!!!!!!!! pozatym sami nie zaczelismy żywienia a wprowadziła nas pani Wanda z Brwinowa która bardzo sie na tym zna i od lat działa w tym temacie

wiec grzecznie sie zapytałem ... a doczytałem sie wcześniej ze zywienie moze wywołać miesiączki u kobiet 60 letnich a wstrzymać u dziewcząt do 27 roku rzycia !!!!!!!!!!! a u dziewczyn i kobiet z bardzo bolesnymi łagodza do tego stopnia ze sa prawie niezauwazalne ( tez sie doczytalem)
czy to też nie jest "nagłe działanie" nieraz leki działają z większym opóźnieniem .

rozumiem zdenerwowanie bo sa ludzie którzy spalili by jedzących inaczej na stosie jak by mogli ale to nie oznacza ze kazdy ma mały rozumek .........ja jestem zafascynowany skutkami tego "prostego leku" na wszystko ale zawsze twierdziłem ze zywienie to podstawa choc nie wiedzialem co jest najlepsze ...... przez całe zycie zona miala przewlekle zatwardzenie a zywienie optymalne jej super pomoglo i to SZYBKO a lekarze tylko paskudzili sprawe , żaden nie pomyślał o innych rozwiazaniach niz suszone śliwki i światłymi stwierdzeniami typu "wszystko w rękach Boga"

w sumie i tak dziękuje za odpowiedz i zainteresowanie ale naprawde duzo sie najpierw naszukałem nim napisałem na forum
liczymy proporcje codziennie a żona rygorystycznie pzrestrzega proporcji i szybko i bezbolesnie wyszczuplała ( doczytałem ze miesiączki są w żywieniu optymalnym bardzo łagodne !!!!!!!!! )

nie wykluczam ze jest w ciazy - ale daje max 1 % mozliwosci ze jest !!! wykonalismy dwa testy i 100% zero - wiem wiem waĹźne kiedy sie robi test - wiec na pewno powtĂłrzymy go jeszcze .

pozdrawiam

a i jeszcze wyjaśnienie
nie bierze hormonow
a niedawno 3 miesiace temu robila usg zołądka i okolic - lekaż stwierdził niewielkie żylaki i o dziwo jeszcze przed rozpoczęciem żywienia optymalnego odradził jedzenia ogólnie warzyw które powodują wzdęcia - a nie był on lekarzem "optymalnym"
(robilismy USG zeby wykluczyć jakąś wade fizyczną powodująca zatwardzenia)
a co do stresów to chyba prawie każdy je ma - ale zawsze miała bardzo bolesne miesiączki
czy przekwita - hmm mam wrazenie ze ROZKWITA od kiedy je optymalnie ma skĂłre jak niemowle  - ( wcześniej leczyła sie u dermatologa ponad pół roku - antybiotyki itp syfki na twarzy )

jesteśmy szczesliwi ze znaleźlismy "cudowny lek"

wg mnie powinna iść do ginekologa. zatrzymanie okresu to nic dobrego. Lekarz zrobi usg i powie czy wszystko jest w porządku. Warto tez zapytać o badania hormonalne. Żywienie na pewno ma duży wpływ na gospodarkę hormonalną. U każdej kobiety może być inny

Utrata okresu w tym wieku niezależnie od sposobu odżywiania raczej nie jest fizjologiczna, a jej przyczynę powinien ustalić ginekolog.

Wiele kobiet przy chudnięciu "traci" miesiączkę na jakiś czas.
Ginekolog przepisze luteinę lub jakieś pochodne progesteronu i po trzech dniach po ich zakończeniu miesiączka wróci.
Przyczyną jest najczęściej "niedomoga lutealna(progesteronowa)" - warto to sprawdzić u ginekologa!
Jako lekarka zalecająca DO (Ewa Bednarczyk-Witoszek,str.58 w książce DO Kwaśniewski,Chyliński) mam pewne koncepcje. Jednak są one na razie nie sprawdzone.
Zalecałaby postępowanie j.w.

a widze ze jesteście na forum strasznie nerwowi - po tym stwierdzeniu czuje sie troche jak głupek

Ewa -potwierdzaja sie moje podejrzenia!





.

witam
bardzo dziekuje za pomoc - na pewno żona uda sie na wizyte u ginekologa ale po wielu latach zycia w tym kraju wizyte u lekarza zwala sie na ostatnie miejsce - tym bardziej ze jakbysmy sie przyznali do zywienia opt. do wyslal by nas pewnie do diabła - oczywiscie sa różni lekarze nie twierdze ze wszyscy ale na pewno wiekszość ma złe nastawienie do tego ( z doświadczenia )

moze sie zle wyrazilem z tym głupkiem ale chodzilo mi prosta odpowiedz tym bardziej ze naprawde skutki żywienia były natychmiastowe !!! faktem jest też że podalem za mało danych i nie uprzedzilem ze juz szukalem informacji na ten temat wiec mozna bylo odniesc wrazenie ze byl skutek i chcialem na forum od razu znalesc rozwiazanie - ale nerwowo czasem jest - nieprawdaż !!! :-)

i bardzo dziekuje za porady szczegĂłlnie Pani Doktor
( na obu forach ja zadawałem to samo pytanie - dla wyjaśnienia )

PS pisze w imienu żony ponieważ jest troszke poddenerwowana tym brakiem miesiączki a pozatym nie za bardzo lubi komputery

pozdrawiam

Beti-obszerny material dotyczacy ww.tematu znajdziesz w ksiazkach dr J. Kwasniewskiego "Odpowiedzi na listy"(w zielonej str.25-28 , w niebieskiej str.48-50,71-72,123-125,132-134,)-(kolory dot okladki).

Wiem, że anorektyczki tracą miesiaczkę, ale "po 2 miesiącach żywienia optymalnego i schudnięciu 7 kg" to chyba byłoby dziwne?

Beti, no i dobrze, Ĺźe sie czujesz, jak czujesz. RĂłwnie  dobrze ja mogłabym zadać pytanie: "Jestem na ĹťO 3 miesiace, mam kaszel.  Kupiłam sobie w aptece syrop i nie pomaga, ale na 98% nie mam grypy. Co mi jest?"

Cenne jest to, ze najpierw przeszukałeś forum (nie wiem jak z artykułami Jana Kwaśniwskiego). Jednak chodzi o sposób zadania pytania. Niektórzy lubią jałowe rozmowy, a ja uważam, że to brak szacunku dla drugiego człowieka, samemu sie oszczedzac w pisaniu, a oczekiwać konstruktywnych odpowiedzi. Sam widzisz, że niewiele ci trzeba, zebyś sam poczuł się dotknięty. Coś nerwowy jestes :D

Wracajac do postawionego pyt.przez Beti..Moja 26-cio letnia corka b.czesto donosila mi o powtarzajacym sie  zatrzymywaniu okresu.Corka jest b.chuda,anemiczna,z niska waga,mierzy 164cm a malo kiedy wazy 50kg/.W tym czasie nie byla w ciazy oraz ginekolog wykluczyl zmiany chorobowe.Moja corka nie jest i nie byla na DO.Lekarka w swojej ksiazce  pisze o DO,ze jest to dieta malo kaloryczna.Mja corka jadla zawsze malo i tylko raz dziennie.Mysle,Beti ,ze w przypadku Twojej zony jak i mojej corki chodzi o to samo-brak odpowiedniego pozywienia.Moze powinniscie pewne skladniki diety zamienic na inne albo zwiekszyc ilosc bialka w diecie.Tym bardziej,ze Twoja zona szybko chudnie.Musicie troche poeksperymentowac z bialkiem i weglowodanami.Gdy te proporcje beda odpowiednie a,zona bedzie czula glod to dolozcie tluszczu/jak bedzie za duzo to przestanie chudnac/Dieta jest troche skomplikowana i potrzebujecie na poczatku opieki ze strony dobrego lekarza optymalnego.Ale glowa do gory wszystko/tylko to co dobre!/szybko powroci.

Kiedyś był artkuł dra Kwaśniewskiego w Dz.Zachodnim dt. tego, że kobieta powinna miesiączkować 1 x w życiu i w ten dzień zachodzić w ciążę
(o ile nic nie pomyliłam).
Długo tego nie rozumialam, aż do rozmowy z Panem Bonifacy Czerniak
http://www.arkadia-polania.pl/
Jest z wykształcenia weterynarzem i lekarzem. Skończył te i te wyższe studia. O ile wiem najpierw weterynarię.
Zapytany o tę kwestę - odpowiedział, że
"suki na zdrowej diecie NIE miesiączkują/NIE mają cieczki co miesiąc.
Jak suka jest "napakowana węglowodanami" ma cieczkę co miesiąc, a im jest bardziej zdrowa, im mniej jada węglowodanów, tym rzadziej występuje u niej cieczka..."
Rok temu jak z Nim rozmawiałam wchodził na swoją stronę co 2 tygodnie.
MoĹźe Toan rozwinie temat.

NO MOZE NIE 1X W ZYCIU TYLKO 1X NA ROK  :P

A wtedy się zachodzi w ciążę w ten dzień miesiączki czy kiedy indziej?

:oops: :roll: :idea:

]
A wtedy się zachodzi w ciążę w ten dzień miesiączki czy kiedy indziej?

I to w grudniu,dokladnie 25 ale trzeba patrzec w gwiazdy (w niebo)!

hehehehehehe,rozbrajajace  :lol:  :lol:  :lol:.

Co Elmo nie wierzysz? -to sprawdz-grudzien tuz, tuz!(ale posiac trzeba bylo chyby duzo wczesniej).

:shock: i powiadasz ,ze sie patrzy w gwiazdy ..... :shock:

Koniecznie- trzeba wypatrywac tej najwiekszej-ale warunkiem jest wczesniejszy posiew tez z patrzeniem w gwiazdy juz bez wypatrywania najwiekszej!

slyszalam ,ze sa lepsze efekty jak sie patrzy przez teleskop ! wtedy juz jest 100% pewnosc

Teleskop nie wchodzi w gre-(byl nie znany),poza tym by bylo za dokladnie!

eee,to ja juz nic nie wiem ,a ciekawe co o tym sadzi Ewa  :lol:  :lol:  :lol:

Ja tez kiedyś czytałam taki tekst J.Kwaśniewskiego, ale inaczej go zrozumiałam. Podobnie jak w innym artykule. Kiedyś pewnej kobiecie, która urodziła dużo dzieci, lekarz doradzał, jak ma unikać ciązy. Pokazał jej, jak się wylicza dni płodne. Ona na to, że nie jest w stanie tego robić, ponieważ miala tylko jedną miesiączkę.

Zgadzam sie ,ale jeszcze nie wiem z czym  :? :roll: :mrgreen:

Czyli jak kumam - gdy 1 miesiączka w roku - nie zachodzi się w czasie miesiączi!

No jak kumam to jesli jedna w roku to juz nie miesiaczka ,ale..... roczka  :lol: :lol:

I jeszcze jeden cytat -"Kobiety o zle odzywianym organizmie sa dla gatunku ludzkiego nie przydatne (nie wspomne o mezczyznach-to juz moje) i nie powinny miec dzieci, gdyz wartosc biologoczna tych dzieci bedzie bardzo niska.Kobiety stosujace zywienie optymalne maja wiek rozrodczy bardzo wydluzony, poniewaz sa najbardziej biologicznie wartosciowe, co sprzyja urodzeniu wartosciowego i zdrowego dziecka i stwarza duze szanse na to, ze ich potomstwo bedzie odzywiane tak, jak ich matka........
W szczytowym okresie rozwoju gatunku ludzkiego kobiety zaczynaly miesiaczkowac okolo 60 roku zycia, jajeczkowaly jeden raz w roku, a jesli nie zostaly zaplodnione, miesiaczkowaly rowniez raz w roku. Tak bys powinno, ale przez wprowadzenie do spozycia produktow dla czlowieka niejadalnych w stanie surowym --co Biblia nazywa grzechem pierworodnym-- jest tak, jak jest czyli zle."

No tak ale po co to wszystko 8)

Czyli my kobiety  zyjace w tych  czasach a nie tamtejszych musimy miec okres co miesiac!!!No i ten wiek rozrodczy wydluzony tez mowi o tym ,ze  miesiaczkowac musimy.

mam do ciebie pytanie czy moglbys mi podac jadlospis dzienny jaki stosowala twoja zona, bo ja bardzo tez chce schudnac ale mi nic z tego nie wychodz, nie wiem co robie zle
z gory dziekuje

MOGE PODAC ALE PROSZE O NR FAXU LUB MAIL TO WYSLE - BO ZA DUZO PISANIA