forum.dr-kwasniewski.pl

Mam syna z cechami autystycznymi .na Forum Autyzm.pl jest duzo diet jakich mamy uzywają ale nic o diecie optymalnej. Czy dr.Kwasniewski pisze coś na ten temat albo zetknął się z tymi chorobami. Sa diety bez weglowodanów i inne a nawet na tym forum ie ma takiego tematu.Są gorsze przypadki niz mojego dziecka i wiem,że matki szukają wszystkiego ale o tej diecie optymalnej zupełna cisza. Napiszcie coś może wskażę im również ten kierunek.

Miałam tylko jeden "przypadek" takiego dziecka. Udzielałam porady przez telefon. Było z padaczką i okazało się, że choroba (nie wiem która) zależy od zboż i produktów mlecznych. Padaczka ponoć ustąpiła. Niestety nie udaje się proowadzić mlecznych do jego diety - od razu reakcja z mózgu -padaczka. Nadal jest na diecie bezmlecznej i bez zboż, na DO. Opiekuje się nim Jacek Kruszyński , tel. podam na priv. Na logikę autyzm zależałby od mleczych. Możemy sprawdzić.

Ja mleko juĹź wykluczyłam gdy znalazłam forum o autyĹźmie głownie matek -www.autyzm.pl.Tam sa diety bez węglowodanĂłw, cukrĂłw,zbóş itp. Ale sa na tyle ciężkie przypadk ,Ĺźe moje to jakby było zdrowe. Dziękuję za odpowiedĹş. Napiszę innym o tej diecie a jak ją zacznę i zobaczę skutki powiadomie Pania o tym. 

Wykluczenie samego mleka nic nie daje. Z punktu widzenia alergologii (i z mojego) obniżenie produkcji przeciwciał następuje tylko po rotacji produktów mlecznych.
Mleczne (masło, sery, śmietanę, lody, mleko, jogurt, kefir) co 4-7 dni. Dzieci wolą jadać co 5 dni w jednym posilku. Poprawy należy oczekiwac po 21-28 dniach.
Można zastosować produkty mleczne tłustsze - zawierają mniej alergenu białkowego. Taką formę postępowania (bita smietana, budyń z dodatkowym masłem) zalecam u osob, które "mogą zejść ze zboż". Samo stosowanie tłustych produktow mlecznych (przysłowiowe mleko prosto od krowy) nie daje tak spektakularnych wyleczeń w innych chorobach. Zatem postępowanie takie jest korzystne, a oczekiwanie wyleczenia może być późniejsze/niepewne.

W innym dziale przeczytałam, że masz bóle głowy. Zrób jadanie produktów mlecznych o Siebie co 7 dni. Dni mleczne wpisuj w kalendarz. Tak będzie łatwiej. TO CO WYWOŁUJE U CIEBIE BÓLE GŁOWY JEST PRZYCZYNĄ AUTYZMU. Ta też można znaleźć "winowajcę". Zaczynając diagnostykę od Siebie! Dietami zajmuje się od 17,5 roku. Flora, Benecol nie zawierają masła.

Kochana Pani doktor!
informuje,Ĺźe od piątku jestem na diecie dr.Kwasniewskiego. Niestety nie wiem, jak zrobić,Ĺźeby mĂłj syn na nia przeszedł bo skoro trzeba pić herbatę z cytryną to on moze mieć trudnośći.Nie wiem czy mozna chociaĹź słodzić mu te herbatę takim ziołem o nazwie STEVIA? Dziś sprĂłbowalam i wypił tak z półszklanki tej herbaty z cytryną. A kiedy widzi,Ĺźe robię sobie na patelni placuszki to woła,Ĺźe chce mięso ,ktĂłre bardzo lubi. Do tej pory STEVIA nie działała na niego negatywnie w ogĂłle a poniewaĹź uwielbia słodycze to np. sernik z tej diety byłby dla niego wprost idealny. Bo zwykłych słodyczy juz prawie nie je. A mimo to i tak po jedzeniu ma zmienne nastroje i staje się zły a rano gdy ma iść do przedszkola wręcz kopie i siada na podłodze. Czy ta waga kaĹźdego składnika jest taka istotna ,Ĺźe np. 100 g zasmaĹźanej marchewki a 30 g masła jak jest podane w przepisach? Bo wtedy na początku muszę kupić wagę aby mĂłc sie zorientować ,ile czego jem dopiero po pewnym czasie pewnie się wszyscy uczą bardziej na oko zamiast wagi łyĹźka tego, kawałek tamtego?SzczegĂłlnie nie chcę mu zrobić rewolucji bo mĂłj mąż nie jest chętny aby syn zaczął tak jeść. Jesli więc zobaczy białe pieczywo i będzie chciał zjeść kromkę czy zwykłą parowkę to czy nie zaszkodzi mu to czasami. Mam nadzieję,Ĺźe mĂłj mąż po pewnym czasie sam poprosi o te dietę bo będzie miał ochotę tak jeść.Na razie jednak jest zdrowy i nic go nie zmusza do zmian a waĹźy ponad 100 kilo. 

Nie trzeba pić na DO herbaty z cytryną!
Zioła - o.k. Choć są rożna zdania. W końcu pomidor/pietruszka to też zioło.
Daj mu mięso jak lubi! Sama dziś zjadłam metkę tatarską wołową na obiad.Śn Jajko+leczo(pomidor, papryka, pieczarki, pora, smalec). Kolacja - bigos (więcej w nim kapusty, smalcu niż kiełbasy/mięsa).Też czekolada.
Czekolada na śniadanie dla dziecka - o.k. A ile radości!
Sernik optymalny super!

Do lekarki
Poszłam do sklepu gdzie kupilam okulary . Stwierdzili,Ĺźe warstwa ochronna się zdarła i byc moze mam uczulenie na nikeil bo juĹź nawet złoty kolor starł się i moja skĂłra ociera się zwyly metal-nikiel. Czytałam trochę o tym uczuleniu ale,Ĺźeby przez dwa lata działalo to tak silnie na cały organizm to chyba nie. Dziś wypilam jogurt wlasnej roboty podany w diecie na kandydozę z wiejskiego mleka i małego jogurtu z probiotykami(pół szklanki) i juz miałam gazy. Jestem tak na polowie na diecei DO i na diecei na kandidę.Czytając twoje inne posty znalazłam ,Ĺźe zboĹźa uczulają a w takim razie moĹźe sprĂłbuję płacki na smalcu ale bez masła zamiast chrupkiego pieczywa. MoĹźe to masło dodatkowo nie było dobre. Do tego żółtka z gotowanych jajek i mięso własnej roboty. Piszesz,Ĺźe dieta DO pomaga na candidę.Nie wiem juĹź w takim razie co myśleć bo wg pierwszych 6 tygodni zalecanej diety dr.Janusa nalezy wystrzegać się produktĂłw słodkich np.czekolady,cukru, majonezu. Potem przez rok mozna 1 produkt na dzień wporwadzać i patrzeć jak organizm reaguje. A Ty piszesz,Ĺźe nawet czekolada. Przeczytałam teĹź,Ĺźe nie ma przejscia stopniowego tylko od razu trzeba przejść na DO. Jeszcze jedno jest tu teĹź mowa o niskim indeksie glikemicznym.Wg.diety, dr.Janusa nalezy jeść te produkty co maja niski indeks. Tu jest on więc zgodny z DO. Tylko tyle jeszcze innych rzeczy jest inaczej.Aha zapomniałam napisać,Ĺźe z tego wszystkiego to juĹź nawet czuję jak cisnienie mi skacze(w ciąży miałam podwyĹźszone i brałam Isoptin)Nie wiem teĹź co myślisz o takiej Miksturze do picia: oliwa z oliwek plus aloes(rozcienczony z wodą w stosunku 1:1) plus sok z cytryny.Piłam to przez miesiąc. Czy mona to pić dalej razem z dietą ,w ktĂłrej bedę miała trochę DO i trochę diety na candidę. PrzecieĹź cukier jakoś muszę i tak dostarczać organizmowi bo zagłodzę siebie a nie cadidę(jesli ją mam) .MoĹźe więc nie moĹźna przesadzać. Sernik zjadłam wczoraj wieczorem wg przepisu DO tylko nie dałam do niego cukru i nie czułam Ĺźadnych sensacji, mimo,Ĺźe on był moją kolacją więc gdyby cos było nie tak to chyba juĹź bym to czuła w jelitach.Przepraszam za ewnetulane błędy ale piszę bez okularĂłw bo muszę zrobić sobie drugie w plastikowych oprawkach.A mĂł prywatny okulistka jest taka dobra,Ĺźe mimi opłat mam wizytę dopiero na 30 listopada. Leczę się u niej juĹź od podstawĂłwki.Pisałaś gdzieś o badaniu Ige , jak myślisz czy mozna by to badanie zrobić lubczy jeszcze jakieś inne, ktĂłre mogłoby pokazać ogĂłlnie ,Ĺźe mĂłj organizm sie buntuje jak to pisze J.K. choroby mam z autoagresji? 

Ja leczę dietą uczulenie na nikiel. Jest to dieta bez zbóż tłusta z rotowanymi mlecznymi. Ta dieta też likwiduje lamblie, candidę alb. (oczywiście cukry proste - w każdej wersji są mało korzystne; rzadko nie szkodzą).
Jak sie jest szczelnym (właściwie odżywionym) żaden Nikiel nie robi kuku.Żaden alergen NIE MA DOSTEPU.
Czekolada, cukier, majonez - rzeczywiście są inne lepsze rzeczy do jedzenia. Ja też te jadam. Jestem czlowiekiem.
Mikstura o.k.
Cytryna na DO jest rzeczywiście lepiej tolerowana niż na dietach zbożowych. Nie jestem jej zwolenniczką, bo wiele problemów wywołuje, od skóry po stawy.
Najważniejsze - dieta bez zbóż, tłusta, mleczne jadaj wg przepisów dra Kwaśniewskiego. Ja sie smieję z tego jak ktoś mówi, że mleko prosto od krowy i jogurt własny i z dobrej favryki. One zawierają to samo co łyżeczka masła! Prawie to samo, wystarczy jednak bym nie wyleczyła czegośtam (wszystkiego).
W- kasza gryczana, ziemniaki, warzywa, czekolada, owoce (ja nie mam zapotrzebowania na ostatnie 2 za często). Ostatnio kupiłam tapiokę.

Pani doktor gdyby to nie był kłopot chciałabym zapytać  w jakim mieście pani przyjmuje. Dla mnie dojazd to nie problem, jeĹşdziłam dwa lata do pracy pod W-wę a teraz czasami jak muszę jeĹźdzę do Gdańska-centrala mojej firmy. Czy przyjęła by mnie Pani? Jestem dziś dodatkowo po Festiwalu Wróşb,Zdrowia i Niezwykłości w Łodzi gdzie postanowiłam zaryzykować czytając chyba nawet tutaj o badaniu oka.(badanie irydologiczne) Mam nawet ciekawe wnioski. Wg lekarza,ktĂłry robił to badanie np.mam problem z lewą nerką i gdy zapytał mnie czy nie boli mnie lewe biodro czasami to potwierdziłam bo bĂłl jaki czasami mam w lewej pachwinie nogi promieniuje aĹź do pośladka. Ale teĹź inne rzeczy mi powiedział m.in,Ĺźe alergia nigdy nie jest sama z siebie ,Ĺźe to zawsze chory organizm,narząd daje objaw alergii bo ma problem w prawidłowym funkcjonowaniu. Mam np. podraĹźnioną trzustkę. Leczenie ziołami wg jego propozycji to jednak gwarantowana dziura w portfelu pokaĹşnych rozmiarĂłw i mimo,Ĺźe tak mało to ja jednak nie zarabiam w stosunku do najniĹźszej pensji to wydatek rzędu 300 zł na róşne zioła na róşne dolegliwości to dla mnie juĹź pokaĹşna kwota. Pozdrawiam. Nie chcę lekarza optymalnego z Łodzi bo nie znam go i nie wiem ile lat przyjmuje i jakie jest jego nastawienie. Pozdrawiam. Wypity jogurt działa "gazowo,wybuchowo" .Cały dzień mam gazy, przeszkadzało to mojemu organizmowi na tyle,Ĺźe nie za bardzo był głodny.Czy kuracja Lacidofilem o ile dobrze przytaczam nazwę na 3 miesiące jako wskazanie przez irydologa to właściwy pomysł?1x1 na dzień.Czytałam,Ĺźe sa lepsze i gorsze takie leki,z ktĂłrych najlepsze są te co rozkładają się dopiero w jelicie np. Pro Bactri4? Czy to prawda?

JeĹźeli chodzi o moje zdanie to jestem przeciw kuracjom z Lactobacillus acidofilus...
13 lat temu miałam okazję sprawdzać działanie leków zawierających To na swoim dziecku karmionym naturalnie.
Zamiana zielonej kupki na kupkę typu jajeczniczka przebiegała u mojej corki niezależnie od podania Tego leku, A ZALEŻAŁA OD MOJEJ DIETY.
Jeżeli po kefirze jest problem - sugeruję mleczne do rotacji. Zboża to be absolutne. Mozolenie się na prożno...
Nie wim czy dojrzałaś do rotacji mlecznych bo śmietana w DO, z tego co obserwuję, służy do "akceptacji" braku szlaku metabolizującego zboża.
To po prostu zamiana większego cukru na mniejszy cukier. Tak obrazowo. Śmietana jest korzystna (?) zatem na 6 tygodni. Młodym i mniej zaśmieconym mniej rzeczy szkodzi. Choć młodzi bardziej chętniej przejdą na rotację mlecznych. Są MŁODZI, latwo wchodzi do nich NOWE (mam nadzieje, że optymalne czyli tłuste).
Brak podatności na zmiany to - starzenie się. Ze starszymi czasem jest wogóle trudno. Oni nie proszą często o zmianę...Z nimi trzeba inaczej...

Sylwia, grzyby, nowotwory odĹźywiają się cukrem, więc logiczne jest, Ĺźe nie naleĹźy dostarczać im pozywienia. Nie chodzi o to, ze one szczegĂłlnie lubia czeloladę. Po prostu cukier, ktĂłry znajdziesz w róşnych produktach (lepszy cukier, ktĂłry powoli dostaje się do krwi - to skrobia). Zywienie optymalne leczy te dolegliwości, bo zakłada jedzenie bardzo małych ilości węglowodanĂłw i daje energię, ktĂłra pozwała organizmowi zwalczać "obcych" :) w organizmie. Poza tym ĹťO regeneruje skĂłrę, błony śluzowe. Jedz więc zgodnie z ĹťO. Nie zapominaj o kolagenie np. skĂłrkach wieprzowych, galaretach. Nie przesadzaj z jego  ilością, bo inne składniki są rĂłwnie waĹźne w Ĺźywieniu.  Nie naleĹźy więc zjadać tego kolagenu litrami. Wystarczy malutka ilość codziennie lub co drugi dzień.

Na indeks glikemiczny nie ogladaj sie. Ziemniaki mają np. wysoki, a są polecane przez JK w optymalnej dawce z tłuszczem (czyli jak wszystko - nie dużo!)

Sylwia, ja na poczatku diety reagowałam wzdęciami np. na kapustę, a teraz mogę ją jeść bez przeszkód. Wzdęcia wywołuje u mnie mleko, ale nie kwaśna smietana. Przy grzybkach i fermentacji jaką one wywołują, rzedzywiście uważaj na cukry. Jedz tylko optymalne cukry w optymalnych ilościach :)

Dziękuję za odpowiedzi na forum i te prywatne.Właśnie ponownie odnalazłam info o żurawinie i doszłam do wniosku,że jesli mogłabym go nadal go pić na DO to z chęcią będę kontynuwoać bo na jakiś czas przerwałam a widać ,że to też mi pomagało.Pomaga m.in. sok z żurawiny na wiele chrób-badania nawet przeprowadzali na zagranicznych uniwersytetach na co pomaga.Przesyłam link jak ktoś nie słyszał.W co wątpię bo wy wszystko wiecie:).
http://www.zum.org.pl/files/Zurawina%20-%20nowe%20spojrzenie.pdf
pozdrawiam

Sylwia, no pewnie, że mozna pić sok z Żurawiny. Mozna tez ja jesć. Ma mało cukru. Jest wspaniała na dolegliwości pęcherza. Oczyszczgo z bakterii. Pod wpływem jej substancji bakterie są "sparalizowane" i nie są w stanie czepiać się błon śluzowych. Dzieki temu łatwo mozna je wypłukać z pęcherza.
A ich kwas pewnie tez działa zabójczo na grzyby.

Sylwia dopasuj proporcje DO do siebie,pilnuj zalecanej ilosci weglowodanow,rotuj mleczne ,unikaj  wszystkich prod.sbozowych to wtedy i zurawina Ci pomoze./albo nie bedziesz jej wogole potrzebowala/Dotatkow w postaci zurawiny i innych  potrzebuja tylko ci ,co zle stosuja ZO.

Sylwia ja tez nie przeforsowalam DO u moich synow ,wlasnie przez lepiej wiedzacego meza.Walczylam uparcie jednak zrezygnowalam bo sama sie psychicznie wykanczam.Wzielam sie na inny sposob.Staram sie chleb zamieniac na bulki,robie produkty,ktore dzieci jedza bez pieczywa.Jak chca pieczywa podtykam frytki lub popkorn lub smazone ziemniaki na boczku z cebula.Pozwalam na dzem ale tylko do omletow.Kupuje tylko wedliny i miesa ,ktore w swoim skladzie zawieraja  jak najwiecej tluszczu.Zredukowalam owoce,ktore maz kupuje.Wywalczylam te ,ktore maja najmniej cukru.Mysle,ze wdrazajac powoli a systematycznie inne produkty osiagniesz wiecej niz forsujac na sile.Moj mlodszy chodzi do przedszkola i nie mam wplywu na to ,co akurat wybierze na  sniadanie.Moge tylko przypominac a dajac przyklad w domu mam cicha nadzieje,ze bedzie wybieral te wartosciowsze produkty.

Ależ troszkę owoców na ŻO trzeba zjadać. Żurawina świetnie sie do tego nadaje.

Dziękuję,ja tę żurawinę piję bo słyszałam o jej wpływie na Helicobacter.Pylori.Zresztą od momentu eliminacji cukru przed 1,5 miesiącem kiedy to była zurawina dla mnie strasznie kwaśna dziś nie czuję tego i jest dla mnie w miarę słodkim napojem.Poza tym piję zalane suszone owoce żurawiny przegotowaną wodą jak herbatę.Może spróbuję jeść owoce bo do tej pory były dla mnie za kwaśne.

Spróbuj świeżą żurawinę. Ja nigdy nie jestem pewna tego, co piję, jeśli to gotowe w kartonikach w sprzedaży.

To są same suszone owoce w torebkach foliowych, ktĂłre daję się łyĹźeczkę na szklankę i zalewa wrzątkiem. Ale dziś policzyłam cenę i opłaca bardziej  kupić Ĺźurawinę luzem w sklepach sieci ze zdrową Ĺźywnością.Nie wiem czy moge tu podawać jej nazwę. Są te sklepy w duĹźych miastach. Jak mogę to podam w następnym poście. Pozdrawiam.

Podawaj, nie takie rzeczy podawaliśmy. Oceniamy tu wspólnie, gdzie i co warto kupować.

Chodzi mi o sieć sklepów Green Way, podaję link poniżej. Nie ma tam wędlin bo on jest bardziej dla wegetarian ale są inne rzeczy np. żurawina na wagę, zioła w doniczkach, które można kupić,żeby mieć świeże do przyprawiania i inne rzeczy.Zależy co kto potrzebuje. Ja tam kupuję herbatę Rooibos, którą piję bez cukru. Tam jest np. Stevia do słodzenia, którą używają mamy dzieci autystycznych(w tym ja) ale ja po pewnym czasie zrezygnowałam bo mój Bartek przyzwyczaił się do picia tej herbaty bez słodzenia nawet tym ziołem.

Jest to herbata z krzewu rosnącego w Afryce ale może wiecie czy można ją pić bo ma lekki posmak miodowy ale to chyba nie jest miód w tym krzewie. Ma właściowości o ile nie przekręcę słowa antydoksykacyjne.(nie mam pudełka z opisem bo kupuję na wagę) Co do stevii zastanawiam się czy to zioło ma jakieś BTW bo wystarczy szczypta i już szklanka herbaty jest słodka. Może to można by dodawać do jakiś przepisów na ciasta czy inne? Może ktoś próbował i może coś na ten temat napisać?

www.greenway.pl/
to link tam są adresy sklepów w Polsce.

tu burzliwa historia Stevii w USA (uwaga: w tle płonące stosy książek!)
http://www.nexusmagazine.com/articles/stevia.html

Niestety nie znam w takim stopniu angielskiego aby przeczytać. Czytam wszystko co znajdę w jęz.polskim w necie i w postaci drukowanej,może inni skorzystają.Generalnie dobra jest czy zła stevia?Bo na pewno lepsza od ksylolitu.Na jednej ze stron znalazłam listę wszystkich dodatków E i niestety ksylolit też ma E więc mimo tego,że podobno nie szkodzi nie zdecydowałam się na niego do słodzenia.

o stewii możesz tu poczytać
http://stevia.webpark.pl/
jak kaĹźde ziele daje  specyficzny ziołowy posmak
możesz uprawiać to w doniczce na oknie i wyprobować
wyrasta nawet powyĹźej  1 m
w gruncie tylko w sprzyjających warunkach
najlepiej pod folią
wymaga  ciepła i duĹźej wilgotności
wydajność w uprawie raczej mierna
rozmnożyć można z pędów

Dzięki za info, teraz mogę spróbować dodać stevii do sernika optymalnego zamiast cukru.

Kodar - właśnie!
Załapałaś!
Zioła i inne "fuzle" są dla niedowiarków lub nie obznajmionych z tematem diety!

ADHD update: New data on the risks of medication - http://tiny.pl/r8fj

Tosn dzięki ale nie znam angielskiego na tyle aby czytać tekst w jęz.angielskim.Czytam wszystko co znajdę po polsku.

Powiedz, sylwia, co cię tak uspokoiło w tym artykule. Ja tam nie znalazłam żadnej interesującej mnie informacji. Zaleca sie tez pod tym linkiem stosowanie razem ze stewia fluoru, a przecież wiadomo, ze fluor jest trujący. Czy ten artykuł jest wg ciebie wiarygodny?
Tyle samo dobrego usłyszysz o miodzie i owocach. A przecież w ŻO to są potrawy, na które mozna sobie pozwolić tylko w symbolicznych ilościach. Jeśli uzywałabyś stewii w malutkich ilościach, to równie dobrze mozesz czasem cos pocukrzyć.
Po co te kombinacje alpejskie. ĹťO jest proste.
Poza tym nie przyzwyczajaj sie do słodkiego.

W tym artykule akurat nic mnie nie uspokoiło. Czytałam też inne.Tak naprawdę to nigdy nie jest się pewnym czy to dobre czy złe.

No tak, nigdy nie jest sie pewnym. Jednak zawsze trzeba podjąć jakąś decyzję. Czy zdecydowałaś się żywić optymalnie?

Staram się stosować DO odkąd zapisałam się na to forum. Z małą przerwą kiedy to źle się czułam i przerwałam na 2 dni.Ale jestem uparta i znów zaczęłam i cały czas jest już lepiej. Mam tylko czasami chęć na spanie w ciągu dnia szczegolnie w sobotę lub w niedzielę.Chciałabym znów chodzić na aerobik ale boję się.Ostatnio jak zaczęłam kiedy jeszcze chorowałam na te bółe głowy po tygodniu miałam katar i znów się czułam jakbym się rozpadała.Ale od tego minęło już kilka miesięcy.Z jednej strony są dni kiedy czuję ,że mam bardzo słabe nogi-mięśnie, z drugiej czasami czuję się jakby mnie coś rozsadzało, jakbym miała za dużo sił.Nie wiem co robić. Na rzie jem nie mierząc BTW ale zaczynam to liczyć. Tylko nie wiem,z czego korzystać z tabel w książće Dieta Optymalna czy mogę z netu ale tam już widziałam wpisy gości ,że są blędy. To moja zmora ale najpierw lubię coraz więcej wiedzieć aby dobrze coś robić.Jedynie z DO nie miałam wyjścia bo za bardzo źle się czułam. Pozdrawiam.

Po jakimś czasie stosowania ŻO wysypiam sie znacznie szybciej. Kiedyś potrzebowałam 8-9 godzin, teraz 6-7, a czasem nawet mniej. Tłuszcz daje ci tyle energii, że znacznie szybciej się regenerujesz.
Jesteś za krótko na ŻO, zeby spodziewać się juz niektórych rezultatów. Oczywiście zakładam, że jesz prawidłowo :)

Do lekarki

Bartek leĹźy w szpitalu, właśnie od niego niedawno przyjechałam. Badanie na uczulenie na kazeinę wyszło wg informacji od mojego męża, ktĂłry rozmawiał z lekarką prowadzącą dobrze czyli,Ĺźe nie jest uczulony.Ale czy to ma w ogĂłle znaczenie?Nie wiem. Przeczytałam jeszcze raz Pani rady z tego wątku na spokojnie i mam pytanie co do mlecznych. To znaczy,Ĺźe mogę dawać Bartkowi np. budyń zrobiony z mleka i budyniu z proszku co 4 -7 dni i patrzeć na objawy przez te 21-28 dni? Po ilu godzinach mają bć jakieś objawy?Jaka reakcja zółądka,gazy, stolec czy coś jeszcze? Co wtedy dawać w pozostałych posiłkach aby organizm się nie bardzo buntował?Czy mogę mu dawać zamiast zbóş chleb lniany?Ile kromek dziennie? Waga Bartka to 21 kg. Wzrost 111 cm. Wiek w sierpniu 4 lata skończył.Teraz juĹź je rosół czy inną zupę tak jak ja na takim bardzo tłustym wywarze. Daję mu jajecznicę na smalcu z jakąś wędliną bo właśnie dla niej on chce jajecznicę jeść. Tylko kolacja to jeszcze chleb orkiszowy z masłem i wędliną lub pasztetową. Do tej pory unikałam dawania mu takich rzeczy jak budynie, kisiele i inne z uwagi na róşne konserwanty będące w tych produktach. Zastanawiam się czy np. kakao jest lepsze lub gorsze. Ja jem np.śledzie z cebulą i śmietaną 30% i juĹź nic mi po nich nie jest. A kiedyś by mnie "rozsadzało" Czy ja teĹź mam sprĂłbować z mlekiem, budyniem i innymi mlecznymi co 4-7 dni i patrzeć jaka reakcja. ?Wiem,Ĺźe to moĹźe być kwestia psychiki  ale od 3 dni co dziennie zjadłam po 1 kosteczce czekolady i niestety swędzi mnie wtedy skĂłra, wyskoczyły mi dziś jakieś skĂłrne wypryski a więc coś z tą Candidą być moĹźe teĹź jest. SzczegĂłlnie,Ĺźe na mleko zawsze mĂłj organizm Ĺşle działał. 

Uczulenie na kazeinę?
Wielokrotnie przekonałam się, że najlepiej zbadać dynamikę mlecznych na swoim organizmie.
To są BZDURY, że przy nietolerancji mleka NIE MA nietolerancji sera!Objawy są "bardziej ukryte".
Jeszcze większą bzdurą jest: że nietolerujący mleka - toleruje kefir. Jadanie kefiru codziennie uaktywnia szlaki obsługujące go. To uśpienie czujności organizmu. To wiara w lekarza. Cząsto zapominamy ją zamieniać na wiarę też w siebie.
Jedynie rotacja WSZYSTKICH mlecznych daje odpowiedź na podejrzewaną nietolerancję. Odpowiedź organizmu jest powtarzalna.
Jak robię budyń - dodaję do niego większą ilość masła. Jestem zwolenniczką diety tłustej.Stosuję teraz częściej ok. 1,8gT/kg/dobę.
Kisiele rzadko teraz jadamy. Córka do 7 r.ż bardzo je lubiła.
Obj. żoł-jel (ból, wzdęcia, "duży brzuch", zab. w oddawaniu stolca).
Chleb lniany - o.k. Posmarowany smalcem ze skwarkami albo Benecol, albo trzeba sprawdzać etykiety czy produkt zawiera masło/mleko(Flora, Kama, Rama?).
ELIMINACJA MLEKA, SERÓW A POZOSTAWIENIE MASŁA W CODZIENNIE DIECIE - NIE JEST DIAGNOSTYCZNE.
Od 18 lat badam ten temat i zachowanie proporcji dra Kwaśniewskiego, a pozostawienie "nietoleranta" w diecie nie daje wyleczenia. Łyżeczka masła (szczególnie padaczka, autyzm) podtrzymuje chorobę.
Jak lubi jajka - niech je jajka. Jak lubi mięsa niech jada mięsa (karczek, boczek ala chrupki, kiełbasa, inne).
ORKISZ to pszenica. Nalezy do zbóş  glutenowych.
Kakao - sama miałam nietolerancję czekolady (sucha skóra, świąd). Niemniej jednak parę dni tamu zaleciłam by matka zrobiła obiad swojej córce ...w postaci czekolady.
Jakie dziecko było szcześliwe. Nie musiało jeść nakazanego obiadu.
Rotacja mlecznych u matki? Jestem za. Ja miałam wpływ na odĹźywianie cĂłrki do 7 r.Ĺź. Potem stwierdziłam, Ĺźe lepsze jest podejście : chcesz wyleczyć dziecko - wylecz matkę. Jak dziecko teraz choruje (do 7r.Ĺź nie miała kataru, kaszlu, bĂłlu gardła, gorączki)  stosuję - u siebie - str. 225 bez cukrĂłw prostych. Choroba trwa wtedy u cĂłrki do 3 dni.
Wersje diety u dzieci:
1. wybieranie produktow jadalnych ze spisu dra Kwaśniewskiego.
2. poszerzenie tej diety o zboża bezglutenowe (ryż, kukurydza, proso) - w ciężkich chorobach dzieci - jestem przeciw.
3. punkt 1. lub 2. z rotają pr. mlecznych.
4. do każdej z w/w/ wersji można zastosować zboże glutenowe 1 x na 7 dni. U dorosłych nie polecam. Zboże glutenowe zalecam dorosłym "jak mają język na nie w okolicy kostek".
W ciężkich chorobach najlepsza jest 1. z rotacją pr.mlecznych.
Jedno dziecko woli bitą śmietanę, inne jajka, kolejne boczek/schabowy (bez panierki). Zdrowie dziecka można osiągnąć "ustawiając" się do dziecka i lecząc siebie.
Cieszę się że opisuje się szkodliwość mleka, pszenicy, soi w ADHD. To pośrednie wskazanie że produkty dobre pokrywają się z jadalnymi - wymienionymi przez dra Kwaśniewskiego.
http://www.dzieci.bci.pl/strony/autism/Biomed.htm
NIEPOWAŻNE JEST odstawianie mleka, a pozostawianie masła w diecie. Dieta dra Kwaśniewskiego na 1 mc (odstawianie zbóż) jest LOGICZNA. Potem trzeba sprawdzić całą grupę pr. mlecznych.
Autorka słusznie (między wierszami) zauważa, ze pszenica to taki sam gluten jak żyto (owies, jęczmień- też są zbożami glutenowymi).
Słusznie teĹź  (między wierszami) zauwaĹźa, Ĺźe zboĹźa bezglutenowe nie są dla dzieci autystycznych dobrym rozwiązniem.

Lekarko- Ewa.Wlasnie dzis sie nad tym zastanawialam.W watku " Mleko cichy..." pisali forumowicze ,ze mleko jest nie tolerowane dlatego ,ze zawiera laktoze ,a wszyskie inne" mleczne" sa ok.I tak sie zastanawialam ( bo ja nie toleruje mleka-tez nabylam tej nietolerancji kilka lat temu),dlaczego nie mogę jeść rĂłwnieĹź sera żółtego ,twarogu-niestrawność itd.,no ale mam odpowiedĹş,Ĺźe to moĹźe być normalne.Kefiru rĂłwnieĹź nie toleruję ,praktycznie to niczego co ma związek z mlekiem.Wolę nawet nie eksperymentować ,bo skutki są bardzo nieprzyjemne.  :?

NaleĹźy zlikwidować tą nietolerancję (w medycynie opisują, Ĺźe się nie da  :D jak reakcje trwają ponad 2 lata).
Uprzejmie donoszę, że się MYLĄ. Podejrzewam, że nawet genetyczny brak enzymów jest do "obalenia". Trzeba zweryfikować (zdiagnozować i wyleczyć) inny nadmiernie obciążony szlak (podobne tory metaboliczne) - najsczęściej WSZYSTKIE ZBOŻA. Te bezglutenowe też.

A po mojemu - najbardziej mnie ciekawi reakcja również na ghee. Nawet u dwóch optymalnych. Proporcje zachowują.
Jest najprawdopodobniej kompatybilna z nietolerancją wołowiny (przyznam, że nie spotkałam jeszcze).
Pierwszy alergologiczny (i nie tylko) objaw, że coś nam nie służy - TO BRAK OCHOTY na to.

Po dłuższej przerwie opiszę krótko co się zmieniło.To dla nowych osób, które znajdą ten wątek na forum a będą szukać pomocy dla swoich dzieci. Bartek jest na diecie bez zbóż i mlecznych i jest w trakcie 3 zmiany czyli były już 2 razy po 5 dni dobrych przeplatane 6 dniem złym.Efekt=po pierwszych 5 dniach keidy w 6 dniu dostał Grześka w czekoladzie, gorzką czekoladę na obiad(był chory i nie chciał nic innego jeść) nie dostał ŻADNEGO wyprysku na skórze czy innych sensacji np twardej kupki.Bartek ma alergię na orzechy w badaniach płatkowych na plecach plus generalnie wszystkie pozostałe alergeny silnie zaczerwieniona skóra co oznacza,że jest bardzo skłonny do alergii na wiele innych rzeczy, ma bardzo długie rzęsy to podobno też objaw związany z alergiami. Do tego naczyniak, który jest w organizmie i może też urosnąć w nowym miejscu.Dieta ma to zmienić.O głównej chorobie jest w temacie i pozostałyych postach.

REWELACJA. !!!! POMAGA!!!

Jak ktoś będzie zainteresowany polecam czytać posty "lekarki". Dziękuję bardzo.Mamy ustalić na marzec-kwiecień badania w szpitalu na naczyniaka usg itp, czy będzie leczenie kontynuowane itd.. Jak ktoś będzie zaintersowany poza  lekarką zapytać o wyniki niech zostawi informację.Odezwę się.
Dla innych, którym by chciało się wątpić informacja,że wiem ,że są przypadki ,że naczyniak cofa się sam więc może dla kogoś to nie być dowód,że dieta jest dobra.Ale ja robię więcej niż można nie czekając na cud zatrzymania,cofania się choroby zastrzykami.I tylko tyle.Pozdrawiam.

Pamietaj o frytkach na śniadanie dla dziecka.

Bita śmietana posypana czekoladą np. gorzką na śniadanie 1 x w tygodniu? Jak lubi.

Dietę u Bartka zaczęliśmy 9 lutego mijają więc 3 miesiące. Teraz opiszę po krĂłtce co się zmieniło. Bartek jesli chodzi o alergie zachowuje się rewelacyjnie. Obecnie skĂłra jest tylko z wypryskami na pupie i udach od strony pupy. Czasami coś mu wyskoczy na pozstałej części ciała ale na razie je duzo róşnych rzeczy, ktĂłre musiałabym zastąpić jeszcze lepszymi aby to sprawdzać.Jednym słowem parĂłwki czasami wieprzowe, wędina, gorzka czekolada w czasami za duĹźej liczbie kostek. ale to dopiero 3 miesiące. W innych dietach ogĂłlnie określe je eliminacyjnych  tak często ,chyba zawsze polecanych przez zwykłych lekarzy) cokolwiek zauwaĹźa się jak 3 miesiące mijają u Bartka reakcje były juz po pierwszych 2 tygodniach o ile nie po tygodniu.Wypryski na słodycze były mniejsze. Co do naczyniaka to z powodĂłw rodzinnych badania się przesunęły ale sam w sobie naczyniak nie rośnie czasami pod wpływem diety powiększaja się zasinienia nim wywołanie ale to wszystko. Od kiedy zachorował własnie 3 miesiące temu do tej pory nie przeszedł Ĺźadnej choroby a jesli miał katar to tylko wywłany produktami mlecznymi, ktĂłre zostały mu podane przez mnie częsciej niz naleĹźało. Na początku ma być co 3 dni. Dostawał czasami co 2 i organizm się rozszczelniał. Pieczywo mam takie wraĹźenie raczej takiej reakcji nie wywolywalo bardziej skĂłra reagowała na większą dawkę WęglowodanĂłw, szczegĂłlnie właśnie na pupie.(od odbytu,jelita?)Będę się powtarzać ale jak ktos tu trafi z problemem autyzmu proszę kierować się do Pani dr.Ewy B-W nick lekarka.
Życzę miłego urlopu lub mniej zajęć wszystkim bardzo zajętym ludziom. Sylwia.

A teraz o sobie.Własnie przeczytałam swoje pierwsze posty w tym temacie z listopada tamtego roku. Wtedy nawet nie przypuszczalam ,że jestem w stanie tyle się nauczyć o sobie, swoim dziecku i innym jedzeniu a takze nauczyć się obserwacji.jak się przyłożę to nawet posty nie sią już takie chaotyczne. Wszystkim, którzy mi pomagali i cały czas pomagają składam wielkie DZIĘKUJĘ.
P.S. Ponieważ teraz rozumiem lepiej co Pani Ewo BW pisała Pani do mnie tyle miesięcy temu to mam wrażenie,że z tymi zbożami w padaczce coś może jest. Dziś mam zły dzień i chcę kupić sobie lody Grycana robione ze śmietany 30%KREMÓWKI!!!! (jadłam je już 5 dni temu pyszne, Bartek też trochę dostał na spróbowanie wtedy mimo,że miał dobry dzień)Śmietankowe a do tego może z pół bułki aby glowa nie bolała. Zobaczę jaka będzie reakcja. Tak myślę o tym aby za jakiś czas może sprobować Bartkowi sama zmniejszać ilość zbóż, które dostaje w złe dni np. tylko 1 bułka zamiast 2 szt jakie ostatnio zjadł. ?ale te inne moje pomysły to napiszę jeszcze w emailu do Pani.

DO EBW.Pani Ewo piszę teraz bo jak Pani wrĂłci chyba zurlopu to mogę zapomnieć. Nurtował mnie ten jeden z pierwszych postĂłw o zboĹźowych i wpływie na mĂłzg przy padaczce. Wczoraj myślałam,Ĺźe to przez W. Bo pomogłam jednej z mam z autystycznym dzieckiem jesli chodzi o jelita.Znalazłam Pani posty z dobradieta i o tym,Ĺźe inni mięli doświadczenie u siebie w ich wyleczeniu mi.n patrząc na W. Ale nie o to chodzi. Dziś rano przyszło mi jednak coś innego.MĂłzg nie jest tak głupi,Ĺźeby tylko W mu przszkadzały. W końcu chemia rozkłada substancje na mniejsze czynniki pierwsze jak sĂłl,potas(nie wiem czy one fizycznie są mniejsze od W?więc to moĹźe Ĺźle sformułowanie) Chodzi o to,Ĺźe kiedyś na Discovery Channel był cykl filmĂłw o znanym angielskim kucharzu ,ktĂłry ma restaruację i robi eksperymenty z łączeniem pozornie składnikĂłw potraw nie do połączenia i okazuje się,Ĺźe ludzie nie wiedząc co jedzą zajadają się tym bo jest to pyszne. Zastanawiał się długo dlaczego kubki smakowe tak działają? Trafił do laboratorium chyba w Szwajcarii, ktĂłre bada /rozkłada kaĹźde jedzenie np.żółtko, jajko, chleb nie pamiętam na czym on to prezentował oddzielnie rozkładając kaĹźdą z nich na najprostsze substancje chemiczne .Lista była długa jak nie wiem co kaĹźdego z nich .W wykresach komputerowych okazywało się często,Ĺźe coś słodkiego z czymś kwaśnym,gorzkim itp ma wykres chemiczny czyli zawartość poszczegĂłlnych substancji prawie identyczny i dlatego uznane do tej pory za nie do połączenia składniki potraw jemu czasami przez przypadek na początku udawało się połączyć. Ciekawe gdyby dotrzeć do tych badań i sprawdzić chleb, bułki itp mączne jaki byłby ich skład chemiczny i czy jest tam substancja ktĂłra jest nam znana w duĹźym stężeniu ,Ĺźe jest szkodliwa dla mĂłzgu a przy chorym dziecku w mniejszej ilości daje o sobie znać np. padaczką. Szkoda,Ĺźe nie pamiętam  nazwiska tego kucharza. Jak ktoś pamięta proszę o wpis. Pozdrawiam.

Wydaj mi się Sylwio że brniesz w ślepy zaułek, to nie chodzi o same węglowodany zawarte w roślinach i smaki które mózg odbiera, ale o to co oprócz tych węglowodanów jest w samych roślinkach. Gdy spojrzymy na świat z trochę bardziej oddalonego punktu niż nasz czubek nosa to w zasadzie mamy dwa gatunki istnień :
Zjadacze i Zjadani
Jeżeli chodzi o zwierzęta to sprawa jest dość prosta zjadane zwykle broni się przed zjedzeniem poprzez ucieczkę, z roślinami już jest trochę gorzej ;-( roślina nie może uciec przed zjadaczem więc musi bronić się w inny sposób, a jak może bronić się roślina ?? no możliwości ma niewiele ;-( ale tą podstawową jest uczynienie "siebie" trującą dla zjadacza w mniejszym lub większym stopniu oczywiście, lub poprzez mnogość "potomstwa" czyli nasion. Człowiekowi udało się wyselekcjonować rośliny które są w bardzo małym stopniu "trujące" i te głównie hoduje, ale nawet te rośliny mogą wywierać niekorzystny wpływ na organizm człowieka, np. poprzez wywoływanie reakcji alergicznych itp.

Sławek widzisz ,nikt o tym nie pomyśli ,a jest to takie proste,oczywiste,może właśnie dlatego takie "skomplikowane".
"Im cos prostszego tym bardziej odległe od oczu człowieka."
A tu właśnie te proste ,prozaiczne rzeczy kryją w sobie rozwiązanie.

Dzięki Sławek za mądry post ,za przypomnienie istotnych faktĂłw  :wink:

TeĹź słyszałam w TV o jakimś kucharzu we Francji, ktĂłry łączy smaki róşne i dziwne w serwowanych daniach. Był to reportaĹź z jakiejś renomowanej restauracji we Francji. Oni sobie "podkupują" takich kucharzy  :) . Swoją drogą w restauracji wybieram dania bez zbóş i teĹź przyjemnie byłoby tu w Polsce sprĂłbować ananasa z łososiem i cynamonem i ...oliwkami  :shock: .

Ananas+losos+oliwki czemu nie, ale posypane cynamonem--to juz nie, chyba ..ze cynamon w lasce do przegryzienia --na deser.

:shock:  :D

sławek dzięki ale stwierdziłam dzis,że za mało wiem aby nawet jakieś mądrzejsze myśli od tej prezentować.Zakańczam więc swoje pomysły i będę tylko zajmować się dietą mojego syna. Pozdrawiam.

Życie Sylwia bez pomysłów jest ... bez sensu.
8)

Lekarko-i znów pewnie racja.W końcu bez pomysłu pojechania do Pani nie dotarł by Bartek tam gdzie jest. Podtrzymuję o tych 3 miesiącach swoje obserwacje z emaila o Bartku i moich obserwacjach a nawet więcej. Ma teraz chyba?jeszcze do sprawdzenia znów na kilka dni za jakiś czas wyższą odporność na monotonne jedzenie czyli parówki drobiowe.Też chyba do nich wiele dodają ale Jeszcze miesiąc temu chyba nie wytrzymał by na nich. Ale od wczoraj je już cos innego. Gorzka czekolada-jest w złych ale ostatnio dostał ją hyba przez 3 dni.Efekt tylko kupka czekoladowa.Dzis juz nie dostanie, jutro też. Za dużo. Ale to lepiej,że nawet jak zapomnę (muszę się uczyć tej rotacji w jedzenu aby nie dawać ciągle tego samego) ,że za "dużo" wychodzi tylko tak.To by oznaczało,że jakis fragment leczenie jest za nami.Tak?Czy te 3 miesiące nie wiem jak to określić przebudowują w mózgu pracę?Chodzi mi o to jak jest możliwie mniej W do B i T w stosunku do porzednich dni dobrych a złego w szczególności.Dałam mu specjalnie tylko 1 kromkę chleba i 1 kromkę bezglutenowego.Bo do zupy dostał zwykły biały ryż z saszetki i bałam się,że będzie za dużo W.A pod wieczór zjadł jeszcze kilka ciasteczek Delicje i 1,5 lizaka. Zaczął si lekko zachowywać w trakcie dnia z tymi ramionami trzepotaniem itd. ale zastanawiam się, czy kiedyś też by tylko zareagował. ?Czy by było gorzej?

A teraz coś innego ale w temacie. Jedna z mam takich jak ja mi napisała, że miała 3,5 roku dziecko na dziecie jak określiła ketogennej ale że to niedobre diety.Cos mi tym uświadomiła ale o tym kiedyś.Bartek nie jest ani na diecie ketogennej ani nawet na niskowęglowad. Jest na W takiej jakią potrzebuje. Inna rzecz mi przyszła do głowy moze żle to określę ale spróbuję. Co 5 dni kiedy Bartek zaczynał dietę miał zły dzień.Wtedy gdyby to podliczyć co zjadł W jadł więcej niż w dobre dni. Zawsze były bulłki, chleb, 3 za dużo ale dwie już były ok. Ale W wtedy na pewno było więcej niż w dobry dziń. Ta "fala" tak jak dla skóry daje efekt dla mózgu?Uczy się pracować tak jak inni "normalni" w zmiennych warunkach jedzenia? Dlatego nie mogła mi Pani powiedzieć ile W mam dawać Bartkowi?Trzeba dojść samemu. Pewnie jest to genialne tylko ciekawe ilu innych lekarzy na to wpadło?Bo szkoda by cos takiego przeszło niezauważone.

Ależ Sylwio ;) jak się chcesz czegokolwiek dowiedzieć ?? wyłączając się ?? pierwszym powodem poznania jest ogarnięcie własnej niewiedzy.

Mam nadzieję, że stworzona zostanie oficjalna właściwa "instrukcja obsługi człowieka". DO jest warunkiem sine qua non. Tak według mnie. "Dojść samemu" opiera się też o szeroki system diagnostyczny (nazwijmy go psychologiczno-medyczny) ułatwiajacy te zagadnienie.

Sylwio,tyle czytalam tutaj na forum o szkodliwosci zbozowych dla dzieci i doroslych ,
a  ty podajesz  je  i to w takich  ilosciach ,ze po prosu nie rozumiem :?

Dziecko samo sobie dozuje ilość ... szkodliwości.
Chodzi o to, że nawet śmietana czy ziemniaki czy karczek w za dużej ilości mogą być szkodliwe.
Mamy społeczeństwo przejedzonych. Dzieci potrafią być zdrowe jak się im nie przeszkadza. Łatwiej im dobrać dawkę wszystkiego. Czasami też im trudno. Dlatego ZAWSZE trzeba dbać o ich rodziców. Samosienaprawiać. By dzieciom było łatwiej.

Wklejam tu post Ewy-nie Lekarki:

Tak, tylko, że moje dzieci najlepiej były by w "korytku" :shock:
A co to znaczy samosienaprawiac, by dzieciom było lepiej? Czy to znaczy, że rodzice muszą byc opty? A jeśli są, a dzieci wolą "korytko", to sobie odpuścic i nie namawiac? Tylko jak odpuszczam to zaraz pojawia się katar/może to alergia/ :shock:

Zbozowe podaję w tzw.zły dzień.Tyle ile Bartek chce. Jak kiedyś chciał 3 kajzerki-dostał było za duĹźo zadziałaskĂłra dawałam mu 2 tyle było ok. Podobnie z innymi. Czasami ja chcę przedobrzyć nie dając mu zbozowoych albo jeszcze mniej wtedy teĹź jest nie do końca dobrze. Pisałam o fali W dla organizmu w zły dzień bo mam wraĹźenie,Ĺźe jego organizm jeszcze wciąż CZEKA na te W tak jakby wiedział będę miał więcej hura albo więcej ponaprawiam się.Nie jesetm lekarką nie wiem czym to sobie tłumaczyć. Za chwile minie pełne 6 tygodni kiedy co 4 dni ma zły dzień.Jesli będzie ok coś będziemy zmieniać pewnei co 3 dni ale mleczne i zboĹźa jeszcze pani Ewa mi napisze. Mleczne teĹź znosi coraz lepiej chociaĹź dwa serki homog. były za duĹźo,teraz się leczy z tego sam-wychodzi z lekkiej chrypki i kichania bez kataru(a kiedyś był od razu katar) Moja mama widzi,Ĺźe to mu pomaga i wczoraj mnie rozsmieszyła bo zdała relację z przedszkola. Pani powiedziała,Ĺźe  Bartek pewnie będzie chory bo ma chrypkę, marudzi jest płaczliwy a mama jej na to,Ĺźe jak zje tłustego rosołu to mu przejdzie. :D(to reakcja gdy za duĹźo mlecznych -serki a chyba za mało zboĹźa, trochę ryĹźu białego i 1 kromka pieczywa.
Do EBW znaczy lekarki, jak ktoś nie wie,Pani Ewa używa takiego skrótu.:)
Bartek zauwaĹźam poniewaĹź lepiej juĹź się z nami komunikuje pokazuje na co ma ochotę.Dziś pokazał w lodĂłwce masło jest niesety roślinne ale uznalam,Ĺźe troszkę mu nie zaszkodzi i dałam mu z 1 kromką kukurydzianego bezglut. Chyba musze mu kupić Florę albo Benecol bo to o tym Pani pisała to będę mu robić do jedzenia z nimi  skoro mleczne nadal nie mogą być codziennie. Mogę?

wlasnie mam to samo,gdy mlodszy wybiera same wegle dostaje napadu astmy,przy ktorej swisty w oskrzelach potrawia nieustepowac i po 3 tygodniach,
rowniez przy podawaniu lekow,
dlatego,gdy pisalam o szkodliwosci zboza,i innych produktow mialam na mysli by zamienic na frytki, placki,warzywa,soki warzywne i moze jagodowe owoce,i wtedy pozostawic dziecku wolna reke niech wybiera i dobiera
naprawiac sie ,to znaczy byc szczesliwym ,zadowolonym z siebie i tego co sie robi,postrzegac radosc i emitowac na  najblizsze otoczenie,
dzieci  maja  b.wrazliwe anteny i kazde niedomaganie rodzica przciagaja  i  nie potrafia  tego zbyt szybko zneutralizowac  i odrzucic uznajac,ze to nie mam zadnego znaczenia w porownaniu z  nimi,
a dzieci maja przewaznie dwoch rodzicow,utozsamiaja sie z jednym i drugim,wybierajac zarowno zachowanie jak i pozywienie od matki jak i  od ojca :?
gdy psychika dziecka i doroslego jest zbyt obciazona wtedy kazdy wybiera

Mój syn jutro jedzie na "zieloną szkołę" .Ma byc tzw szwedzki stół.Ciekawe co będzie wybierał?
Na szczęście nie ma astmy, natomiast jest alergikiem, ale nie bierze lekarstw. Staram się go żywic opty.
Warzyw nie lubi ani plackĂłw ziemniaczanych. kodar, moĹźe to jest dobry pomysł, aby węgke uzupełniał  w owocach jagodowych.
Muszę chyba jakoś inaczej, dac na stół rózne potrawy, a on niech sobie wybiera.
Najgorzej jest rano jak ma na ósmą. Wtedy nic mu nie smakuje. A do szkoły musi miec chleb,bo nic innego nie lubi. :(

Cieszę się, Ĺźe zgłasza Swoje potrzeby  :D . To sukces  :D .
Masło moĹźna dawać kiedy Mu się chce. Jest tak "ponaprawiany", Ĺźe sam będzie mĂłgł sobie dobrać jego ilość, kiedy chce. Wiele dzieci wyjada z lodowki masło w plasterkach, czy łyĹźeczką. Zezwalajmy im na to. Niekoniecznie musi to być Flora czy Benecol (nie zawierają serwatki, masła) i niekoniecznie z chlebem bezglutenowym. Samo  masło :shock: .
Rotowanie właściwie (co 3 dni teraz) powinno dotyczyć jedynie zbóż glutenowych. Bezglutenowe zboża nie są najwyższym sdzczęściem dla organizmu. Lepsze prażynki, czipsy, frytki, placki ziemniaczane, kisiel. Rzeczywiście dzieci lepiej tolerują owoce od dorosłych, mniej im szkodzą. Lepiej tolerują pr. mleczne nie tak bogate w białko (masło, śmietana, jogurty/kefiry). Z seram zachowują się często tak (np. z żółtym) że jedzą po cienkim plasterku - by właściwie dobrać jego ilość.

prażynki,czipsy-ale swojej roboty czy kupne?.Nie wiem jak zrobić prażynki.

A co do chleba,ciężko by mi było mu nie dawać bo mĂłj mąż go je,nie jest na Ĺźadnej diecie.Nawet wyganiam go ,Ĺźeby Bartek nie widział jak je neiktĂłre rzeczy bo on biedby wtedy woła. A jeśli nawet ma na to ochotę to jak nie widzi wybierze coś innego.Podsumowując dziś miał ochotę na masło z chrupkiim bezglut i zjadł łącznie 3 sztuki.Za to nie chciał frytek tyle co zawsze. Mam nadzieję,Ĺźe powoli zaczyna sam umieć wybierać co dobre. A jak ładnie juĹź mĂłwi. Dziś był u lekarza na kontroli naczyniaka-USG.Naczyniak się rozszedł.Ostatnio wrzesień naczyniak był juĹź w formie jakby galaretki.Niestety nie oznacza to,Ĺźe nie widać nic na ciele.Nie rozumiem tego ale nadal ma zasinienie na plecach i paznokiec  na palcu u nogi siny oraz lekko z boku.Naczyniak limfatyczny,dziś był badany w obecności studentĂłw i akurat moja mama słyszała dla nich wytłumaczenie,Ĺźe kiedyś ostrzykiwano je alkoholem aby wywołać stan zapalny i aby naczyniak się rozszedł a teraz jest podawana inna substancja ale rĂłwnieĹź aby wywołać stan zapalny. Czy mam przez to rozumieć,Ĺźe skoro limfatyczny to organizm sam ma go zwalczyć traktując jak chorobę? Bo to,Ĺźe jest on u niego od urodzenia albo i z Ĺźycia płodowego to jestem pewna bo juĹź będąc po prodzie zwrĂłcilismy na to uwagę ale w Polsce wiadomo... Paluszek od początku był siny(przyczyna =okręcenie pępowiną czy jeszcze wczesniej jak rozwijał się jako płód?)Podobno to zasinienie często znika tak do 7 roku Ĺźycia.Zobaczymy.Dlaczego jednak nadal reagował na dietę i się powiększał w ciągu tych 3 miesięcy?Dla USG jest jakaś max.granica obrazu jak w mikroskopie i tkanki zmienionej, ktĂłra nadal tam siedzi nie widzi czy to coś innego?Naczyniak ten w końcu moĹźe się odnowić gdyby był np. po wycięciu więc jakaś mikro zmieniona tkanka moze zostać i się odbudować? ZaleĹźy od organizmu,diety itp?W końcu zasinienie na plecach z nieznanych przyczyn jest spokojne a na palcu nie było. Co jest lepiej ukrwione palec u nogi bo tam jest więcej "ciała" czy ramiona?Oba zasinienia ma po prawej stronie ale to chyba przypadek? Nie pamiętam czy kiedyś do Pani w emailu nie pytałam o to ale moĹźe teraz jak znamy wynik badania  na moje pytania będzie inna odpowiedĹş?

A to mój syn.Wielkie dzięki jeszcze raz elmo za zmniejszenie zdjęcia. :D

JuĹź pisałam Sylwio ,ze jest śliczny, ale jeszcze raz powtĂłrzę; Jest śliczniusi  :wink: .
To awatar i nie widać dobrze ,ale w normalnych rozmiarach.... :wink:
Tylko pogratulować! Sylwio masz ślicznego chłopczyka ,więc się ciesz ,nie myśl ,Ĺşle ;tylko rĂłb Ĺźeby wszystko było dobrze  :)
Pozdrawiam.

Elmo z tą dużą ilością W jak to okreslilaś co daję Bartkowi to sobie przemyślalam. Zajrzałam na początek diety Bartka i mam wraĹźenie,Ĺźe mniej jadł ilościowo.Albo to my mu bezwiednie zwiększaliśmy tą ilość jedzenia albo on wymuszając na nas jabłka,banany zwiekszył sobie tę ilość jedzenia dostając więcej W organizm dopomniał się o wiecej jedzenia. Ale lekarka na mnie nie krzyczała  :D więc dlatego chyba nie zwrĂłciłam uwagi. Teraz jednak od około 10 dni ma kaszel alergiczny po kilku błędach.Wczoraj miał zły dzień i mimo tego kaszlu dałam mu Kinder Bueno pierwszy raz po 3 miesiącach!!!. Rano dostał tylko 1 czerwoną grudkę a cos co mu wyskoczyło wczesniej rozdrapal do krwi.Ale kiedyś by to wyglądało gorzej,duĹźo gorzej. Nie wiem,chyba pani Ewa jest zajęta czekam na odpowiedĹş emailem od niej czy to przez za duzo parĂłwek, gorzkiej czekolady czy za mało innych rzeczy.Za duĹźo błędĂłw w tych 10 dniach  na raz. Dlatego teraz powtarzam,Ĺźeby nie dawali Bartkowi nic do jedzenia na siłę.
Kaszel też jest dziwny-w nocy ustaje na wiekszą część nocy tylko czasami go ma.W dzień częśćiej.U pediatry -nic w gardle nie ma.A ja zauważyłam ,że przełyka slinę zupełnie jak ja gdy mam zaklejone po mlecznych albo zbozowych.

Elmo dzięki za zwrócenie uwagi.

Powieszę na lodówce spis tego co może jeść Bartek i dużymi literami: NIE WMUSZAĆ BARTKOWI JEDZENIA NA SIŁĘ.

Prażynki ziemniaczane w sklepach są bez konserwantów.
Czipsy - niestety są z konserwantami  :( . I tak uwaĹźam Ĺźe czipsy ze sklepu (w przeciwienstwie do medycyny akademickiej) sa "lepsze" od zbóş. Zawsze TYM wzbudzałam ...zdziwienie. To kwestia podejścia od strony diet eliminacyjnych. Często zboĹźa sa bardziej klopotliwe dla organizmu od konserwantĂłw.
Co do kwesti "nagromadzenia trucizn" warto wrocic do tych pokarmów, które są "stosunkowo" bezpieczne (DDP str. 225).
Co do naczyń - przyjmij założenie, że naczyniaki znikną. Nie wiem NA RAZIE (pracuję nad tym), które ustąpią pierwsze te na plecach czy ten na palcu u nogi.

Kupiłam florę Pro Activ .W składzie jest maślanka.Czy ona mu nie zaszkodzi? Te ostatnie dni co opisałam błędy -ma przez nie kaszel.Ale od dziś już mu to spływa nie gardłem a nosem. Więc chyba lepiej. Dziś dostał tłusty rosól z kury takiej wiejskiej. Nie wiem czy ten kaszel bo łącznie jest od dwóch tur czyli 10 dni jest po za dużo czekolady,za dużo parówek czy ogólnie za dużo. Prażynki dziś dostał.Trochę rozsądnie-kilka sztuk bo jest tam oprócz ziemniaków olej roślinny i coś tam jeszcze. Dostał wczoraj w zły dzień Kinder Bueno na które 3 miesiące temu przed zaczęciem diety reagował czerwonymi wypryskami na ciele i strasznie swędzącej skórze i rozdrapywaniu tego do krwi szczególnie na nogach i rękach tam gdzire sięgał.Wtedy też dużo skakał tak mi się teraz wydaje, że to przez swędzenie skóry. Dziś po wczorajszym Kinder wyskoczyło mu jedno lub dwa bo to drugie rozdrapał do krwi ale nie tyle co kiedyś. Nawet na pupie już coraz mniej mu wyskakuje krostek. Czyli nie musimy do Pani jechać po 3 miesiącach które właśnie minęły czy mamy się pokazać?Jeśli kaszel mu minie w ciągu tej ostatniej tury do piątku i w sobotę będzie miał zły dzień to mam zacząć od następnej tury co 3 dni? Nadal mleczne i zbożowe razem w zły dzień?

Kartka wisi-NIE WMUSZAĆ W BARTKA JEDZENIA!  To nie był Ĺźart z tą kartką wisi na... lodĂłwce w kuchni. MĂłj komputer stoi dalej od lodĂłwki. Czytam juĹź tyle wątkĂłw,Ĺźe pewnie Ĺźart będzie niezrozumiały. :lol:

Pokarmy które ci pisałam (str. 225 w mojej książce) likwidują infekcję za 3, najdalej 5 dni. Nie obwiniaj się. Każdy może błądzić, byle zachować świadomość co powstaje z czego. Na tym sympozjum w Warszawie mówili, że ta nietolerancja pr. mlecznych u dzieci autystycznych - to na stałe. Jestem przeciwnego zdania. Choroba migruje po organizmie i teraz wywołuje infekcje (mam nadzieję, że wraz z infekcją nie ma nasileń zaburzeń zachowania) - Danuta Myłek nazywa to "marsz alergiczny" (zmiana lokalizacji choroby).

Ten marsz wychodzi na to,Ĺźe się zatrzymuje jak daleko mu się nie pozowoli. Tłusty rosół i brak błędĂłw przez ostatnie dni. Ale wczoraj mama pozwoliła mu zjeść schaobwego z jajkiem i bułką  u znajomej i dziś miał kilka krostek i dopominał się soku,jabłek. Ale jabłka są juĹź nie ciekawe więc miał banana,sok i frytki i ogĂłrka zielonego. Kilka razy zakasłał ale to wszystko. Mam nadzieję,Ĺźe jak dłuĹźej będzie na tej diecie to będzie reagował podobnie do Pani organizmu,Ĺźe czasami będzie mĂłgł zjeść złych produktĂłw.

KaĹźdy tak ma, Ĺźe chce trochę...się popsuć (pogrzeszyć) i wraca potem do Wiedzy. Co za przyjemność być cały czas chorym  :D .
Im człowiek silniejszy to i "jad żmiji nic mu nie zrobi". Dlatego przychodzi wtedy stwierdzenie "ja potrafię lepiej" i w tym momencie ...grzeszymy myślą, dietą i uczynkiem.

Wcale to do przyjemności nie należy. Wierz mi.

oj mamy tych jadowitych dosyc  sporo,oj mamy :?

Wiem,Ĺźe juĹź pytałam post powyĹźej ale boję się bez odpowiedzi Pani to zrobić(mam teraz inne duĹźe problemy ) nie wiem czy tę florę pro-activ jak onama  maślankę to moĹźe codziennie jeść posmarowaną na plastrze wędliny.Czy co  3 dni jak inne mleczne?Czy reguła codziennie nie jeść tego samego obowiązuje teĹź do dobrych produktĂłw.?Najlepiej najadam się plackami jajko+ziemniak a żółądek to mam wraĹźenie daje mi w kość jak mam WIELKI STRES wtedy nie czuję głodu-i pojawia się przykry zapach,bĂłle głowy osłabienie,  tak jakby H.Pylori zwiększała się jej ilość w organizmie i krążła we krwi czy coś. W końcu jakieś badanie z krwi pokazało,Ĺźe ją mam a dopiero potem potwierdziło to badanie Ĺźołądka ale pewnie walnęłam jakąś totalną głupotę bo to raczej bez sensu.

DROBINY PR. MLECZNEGO PO TAK DŁUGIM CZASE ROTOWANIA NIE MAJĄ ZNACZENIA.
Mają znaczenie w pierwszych 2 tyg sprawdzania.
A Ĺźołądek - staraj się by dieta była tłusta. Zupy, ziemniak z tłuszczem, te placki, warzywo z tłuszczem, boczek, kokos, marchewka z majonezem. Za duĹźo białka w diecie nie pozwala się "znormalizować" Ĺźołądkowi  :) .

Napisałam pewne podsumowanie na stronie www.dzieci.org.pl na forum.

Na co wpadłam obserwując siebie na diecie lekarki co mógł czuć Bartek jak jadł "po staremu".?

Skakanie, machanie ramionami, roztrzepanie itp zachowania.
W zły dzień kiedy zjadłam to co chciałam trochę zbóş, lody Grycana a w dobry dzień 1 kostkę gorzkiej czekol Wedla w kawie(ktĂłrą teraz rzadko piję,nigdy jej nie lubiłam a przyszła mi ochota smak na to) całe ciało mnie swędziało, mimo,Ĺźe krostek wyskakuje mi mało w stosunku do Bartka.(w końcu juĹź trochę eksperymentwałam z jedzeniem -moĹźe dlatego. Olśniło mnie coś. Skoro ja mam problem z podrapaniem się na plecach, barkach i trudno drapać się jednoczesnie w kilku miejscach to co musi czuc dziecko gdy je wszystko swędzi? Bartek teraz mniej prosi o głaskanie po plecach? Dlaczego? BO go juĹź nie swędzą. Te zachowania WYNIKAJĄ ze skĂłry w duĹźym stopniu a nie tylko z mĂłzgu i układu nerwowego. Ale dla Pani to chyba oczywiste. Napisałam to jednak na forum bo wg mnie za bardzo wszystko jest zwalane na układ nerwowy i inne niedomagające układy organizmu. Teraz nawet jak mam ochotę w dobry dzień coś zgrzeszyć to staram się myśleć o tym,Ĺźe jeszcze nie jedno być moĹźe zobaczę czego nie widziałam obserwując tylko Bartka i jak juĹź coś to najwyĹźej gryz.Jak dziś banana.  :(
Pozdrawiam.

Opis na tamtym forum jest dość chaotyczny ale to przez moje inne sprawy, którymi mam zajętą głowę.

Link, który wcześniej podałam nadal aktualny.

Nooo  :D .
Warto utrzymywać dobowe ilośći W w granicach 0,5-1,0g/kg/dobę.
Rzeczywiście pomaga w tym ...rosół, jaja, warzywa, oliwa/smalec/majonez, wołowina, ryby.
Jak sie zje 300g sałaty to ... zobacz na jak długo jest spokój z ...zachciankami (typu baton czy czekolada gorzka czy inne niewiadomoco).
Dobrze jak jaja tak długo "trzymają". Mniej ciekawie jest jak po posiłku z jaj chce się za godzinę jeść !

Dzisiaj odwiedziło mnie dziecko  jeszcze ( :shock: ) autystyczne z rodzicami  (11lat) .
Współistniała padaczka od 2 r.ż. z dużymi napadami. od 18 dni (!) bez napadu spastycznego padaczki.
Z wywiadu problem zaczął się w 2.rĹź.. Dziecko mĂłwiło wtedy jeszcze mama, tata, baba itd (czyli narządy "do mĂłwienia ma"  :D). W kilka dni przestało chodzić, przestalo mĂłwić.  Zaczęło WYPLUWAĆ CHLEB, ktĂłrym karmili go rodzice.A gdy podano mu chleb z szynką "tak długo mielił w buzi pokarm" aĹź WYRZUCIŁ CHLEB, a zjadł szynkę. Wypluwał teĹź CZEKOLADĘ. NIE LUBIŁ SŁODYCZY.
Na DO zastosowanym wiele lat temu dziecko zaczęło chodzić, napady jednak utrzymywały się codziennie. Z diagnostyki dotyczącej żywienia, którą przeprowadzaliśmy telefonicznie ( :shock: ) przed dwoma laty wyszło, że napady są po pr. mlecznych. Nie ustąpiły jednak całkowicie po odstawieniu pr. mlecznych. Pozostały spastyczne napady bez utraty przytomności. Okresowa hiperwentylacja.
Pr. mlecznych nie udawało sie wprowadzić do żywienia w ciągu tych dwóch lat (matka wprowadzała śmietanę, a potem masło co ok. miesiąc). Zawsze wystepowały PO NICH ataki padaczki. Po ok. 24 godz od śmietany czy nawet masła (!).
Gdy taka powtarzalna, wielokrotna reakcja nie jest w stanie wygasnąć w ciągu 2 lat pozostaje ZAWSZE jeszcze jakiś inny czynnik węglowodanowy (!!!) w żywieniu, który pominęliśmy w wywiadzie.
Zatem telefonicznie "badaliśmy" zboża glutenowe (nadal nie widząc pacjenta fizycznie) - okazało się, że napady spastyczne są po nawet niewielkiej ilości zbóż glutenowych.
29.04.2007 rodzice odstawili w diecie dziecka na stałe rĂłwnieĹź WSZYSTKIE ZBOĹťA CAŁKOWICIE (matki dzieci autystycznych wiedzą, Ĺźe kupka/stolec dziecka pogarsza sie rĂłwnieĹź po zboĹźu bezglutenowym, a zatem co wywołuje nieprawidłową pracę jelita - moĹźe wywoływać problemy z zakresu czynności naczyń głowy).3.05.2007 skończyły się napady spastyczne, jak na wstępie, od 18 dni poprawia się kontakt z rodzicami. Dziecko jest spokojniejsze. Nie mĂłwi jeszcze jednak. Często się  hiperwentyluje. Jak dotąd rotując podejrzane czynniki uzyskiwaliśmy jedynie 2 dniowe okresy bez napadow spastycznych. Poprawa po zjedzonym "złym" pokarmie następowała ok 3-7 dni, następowała powoli. Zatem 18 dni bez napadu spastycznego wraz z poprawą komunikacji niewerbalnej naleĹźy uznać wstępnie za sukces  :).

Dobrze jak jaja tak długo "trzymają". Mniej ciekawie jest jak po posiłku z jaj chce się za godzinę jeść !

Dlatego zawsze jem jaja z majonezikiem (uwielbiam!) Trzymie naprawde dlugo :)

Są tacy, ktĂłrzy po jajecznicy z 3 jaj czy 5 żółtek i jednego białka na smalcu za godzinę są głodni  :o .

....a ziemniaki i kalafior  "trzymają" ich przez 2 dni.  :lol:

Swoja drogą tacy opisani powyĹźej w cytacie ,powinni dostać Nobla z metabolizmu.  :lol:  :lol:  :lol:

...garbate aniołki przesuwają chmurki na niebie ....

Do lekarki
Pani Ewo z tym mówieniem to jak Bartek . Też już mówił mama,tata, kajkajka nawet wymyslił na kaczuszkę podczas kąpieli.I przestał. Jeśli dziecko mówiło może mówić tylko musi trafić na bardzo dobrego logopedę-z mojego doświadczenia osoba starsza mająca doswiadczenie z dziecmi autystycznymi.Niekonicznie prywatnie.Pieniądze nie załatwiają czasami nic a wręcz szkodzą. Jeśli logopoedzie zalezy na pieniądzach powie,że dziecko będzie mówić nawet jeśli widzi,że na razie nic nie mówi a normalny logopeda DOBRY najpierw sprawdzi jaka jest możliwość i coś powie. Ale z Katowic to nie znam. A wręcz mam nawet złe słowa na temat jednego z nich. Rodzice z pieniędzmi są ok. wtedy próbuje zawsze a czy wie,że jakieś dziecko będzie mówić czy nie to już inna historia.My mięliśmy szczęście do wszystkich, których znależliśmy a w szczególności do Pani. :D

Teraz coraz trudniej mi Bartka obserwować bo skóra jest prawie ok. Chyba muszę kupić te tabele całe BTW.Wczoraj i dziś Bartek dostał arbuza i chyba to za duża dawka cukru. Strasznie roztrzepany. A brzoskwini na razie wokól mnie nie ma. Co jeszcze oprócz banana,jabłka i mandarynek mogę mu dać. ?Bo świeżych to teraz mały wybór.Winogrona sładkie, pomarańcze też. Brakuje mi pomysłów.

Sylwio,na str 294-300 w lekarki ksiazce sa podane tabele,i arbuz swiezy ma w 100g  tylko 3g W. :)

To dlaczego jest słodki,czy zawsze dużo W to dużo cukrów prostych czy czasami nie. Oj, chyba głupotę napisałam.

Marchewka, fasolka szparagowa, marchewka z groszkiem z oliwą czy majonezem. Trzeba szukać po ubogowęglowodanowych produktach. Zupy, kalafior z oliwą itp.
Marchewka z jabłkiem z oliwą. Czipsy z boczku, czipsy ze słoniny... buraki, mojej córce robiłam "mleczko kokosowe" (kokos zmiksowany z wodą) jak była mała itd.
Jak to logopeda. Małe dzieci uczą się mĂłwić BEZ logopedy  :shock: . Gdy są uwaĹźne. Trzeba zrobić z dziecka DIETĄ diecko uwaĹźne. Jedne dziecko z Dawnem (po zlikwidowaniu kataru DIETĄ) stało się tak uwaĹźne, Ĺźe ...przesiadło się do pierwszej ławki. Katar mu przeszkadzał w ...tej uwaĹźności  :D

Czyli próbwać z owoców przejść na warzywa.Majonezu nigdy nie próbował.Muszę sprawdzić.

Owoce są zwykle ok. u dzieci. Dziecko może jeść je wszystkie. Obserwuj zachowanie dziecka (np. po ...winogronach).
Tylko tak układam posty by zaakcentować COŚ innego. Tłuszcz i produkty niskowęglowodanowe.
Obserwuj.

:lol: :lol: Taak skąd ja to znam. Dla mojej córki /18lat/ 100g białka to pikuś. Celowo nieraz gotuje z dużą zawartością tłuszczu, a ona mi mówi, że jest głodna i nazeka, że przez dietę zgrubła/ oczywiście przesadza /.

Ta,może i są .I po zjedzeniu 5 żółtek za godzinę znów coś zjedzą(też może 5 żółtek) a potem wychodzi co wychodzi.
Przejedzenie ,otyłość,przeciążenie i choróbska i potem kogo wina? Kwasniewskiego....
I szukanie ....róşnych odmian...

Do lekarki:
Pani Ewo "ja nie wiem wszystkiego" i właśnie to zawsze dobrze ukrywam.Wiadomo jedna z rzeczy u DDA do naprawienia. I strach. Co się stanie jak Bartek dostanie majonez, a co będzie jutro jak dziś na obiad dostał 2 młode ziemniaki i kapustę młodą bez mięsa,edlinę parĂłwki,frytki  itp. Tysiące takich pytań. Gdybym trochę juĹź na sobą nie pracowała miała by Pani moje emaile pewnie co drugi dzień.

Witam

Tutaj znajduje się historia wyleczenia dziecka z Autyzmu Wczesnodziecięcego dzięki żywieniu optymalnemu nawet wynika badań dostępne są w Arkadii : http://www.arkadiazdrowia.com/optymalni/2003/sierpien1.pdf

Jeszcze sprawa natury technicznej gdyby powyższa strona nie chciała się otworzyć wówczas, należy wejść tu http://www.arkadiazdrowia.com/prasa.htm  i ściągnąć cały artykuł o tytule : Medycyna Konwencjonalna uznaje efekty działania żywienia optymalnego w leczeniu autyzmu wczesnodziecięcego i epilepsji.

Pozdrawiam

Czy teraz aby było mi łatwiej wiedzieć ile Bartek zjada W mogłabym oprzeć liczenie W na jego masie ciała pomnozonej razy 2. Czyli 42 g W dziennie.Mogłabym na tym oprzeć etap dochodzenia do właściwej ilości W próbując od tej wyliczonej wartości obserwować go i ewentualnie tę ustaloną granicę próbować sprawdzać w górę lub w dół.Bo reakcje skórne na pupie też już bardzo się poprawiły. A dziś zobaczyłam tylko poza pupą jeden wyprysk na nodze. Czy może ustalić mu coś w rodzaju eliminacji.Dawać rzeczy,które nie szkodzą i jeden produkt dziennie, który MOŻE zaszkodzić. Chyba,że to przez to ,że zjadł dziś pół brzoskwini a generalnie nie chciał dużo jeść(gorąco) i tym samym zjadł mało tłuszczu.

Można przyjąć taką dawkę W dla dziecka.
Moi mali pacjenci i ich mamy zwykle nie mają wag i nie chcą liczyc W. Udaje mi się ich wyleczyć bez konieczności posiadania wagi a zatem nie mam na dziś możliwości dokładnej weryfikacji dawki W u dziecka.

To nawet nie o dokładną wagę chodzi ale chcę sprawdzic jak pod względem W wychodzi to co dostaje do tej pory banan,jabłko, sok do picia, bo może przesadzam z czymś a mogłabym mu dawać mniej.Może przez to jeśli ma za dużo W miałby lepsze zachowanie niż teraz,może jeszcze więcej by się otworzył do nas i mówił, odpowiadał na więcej pytań nie był taki roztrzepany. Policzę w tablece od Morgano i mniej więcej będę wiedziała. I jeśli mu zmniejszę W to napiszę jakie widzę zmiany. Przez te 3 miesiące przyzwyczaił się,że dostaje sok,banana lub jeszcze jabłko, więc może teraz trzeba go na trochę odzwyczaić aby dostał warzywa , frytki, i inne owoce w mniejszej ilości jakie zaraz będą. Napisała Pani ,że katar nie pozwalał się skupić dziecku może Bartkowi nie pozwala na to jeszcze czasami za dużo W. .Dziękuję bardzo cały czas za rady.

Niedługo będą truskawki i czereśnie.

Jak kupne to cala tablica Mendelejewa, chyba, ze swojego "chowu"/z wladnej dzialki.

Jak chodziłam do szkoły ,to pewien nauczyciel nam-uczniom powiedział ,kiedy rozpoznać ,że jakiś owoc jest zdrowy(nie chemiczny).
Otóż wtedy ,gdy " mieszka" w nich robak.Jak jemu nie zaszkodziło to i nam nie zaszkodzi (chodzi o sztuczne nawożenie).

I wtedy mamy owoc z mieskiem!

WSZYSTKIE owoce i warzywa dostępne w sprzedazy w sklepach na targu są nawożone sztucznie + środki ochrony roślin.
Szczęśliwy ten kto ma własną uprawę - działkę/naturalnie uprawianą/.

Masz rację fewo .Nie pamietam już kiedy kupowałam jakis owoc na targu czy w sklepie.Zawsze czekam na owoce z działki od mamy mojego męża .Mam pewność ,że są świeże ,nie nawożone.Robię dzieciom zapasy na zimę w postaci mrożonek lub kompotów.
A te z targu czy sklepu ,kompletnie bez smaku naturalnego ....

Jedne są bardziej nawożone drugie mniej. Można to poznac po wyglądzie i po smaku.
Rozmawiałam kiedyś z koleżanką która mieszka na wsi i zajmuje się rolnictwem. Mówię Ci teraz nikt nie uprawia naturalnie. Pytałam czy dla siebie uprawia inaczej, odpowiedziała poco.Nobo, aby uprawiac naturalnie trzeba się narobic, taka jest prawda Ty chyba o tym wiesz bo pisałaś, że mieszkałaś na wsi. I tak jest z chodowlą trzody chlewnej. Dawniej trzeba było się narobic przy świniach, a teraz wystarczy gotową paszę wsypzc do koryta i po robocie.

Przypomniałaś mi fewa ,taką rodzinę (której córka była moją przyjaciółką,ale wyjechała daleko) ze wsi gdzie mieszkałam.
Mają spore gospodarstwo i czasem(dawniej) im pomagałam z innymi koleżankami w obrywaniu jabłek ,czereśni ,śliwek itp.
Wszystko było super wypryskane.Ale przyjaciółki tato, jak jeździł na targ do miasta ,to obwieszczał wszem i wobec ,że to z ekologicznych upraw .
Niezły przekręt .Oczywiście zawsze wszystko sprzedawał  8) .
Tak to moĹźna się nabrać na "ekologiczne uprawy"  :shock:
Racja z tymi świniami,pamietam jak moja babcia dbała ,żeby świnki dobrze zjadły ,potem z kolei mielismy pyszną wieprzowinkę .
A teraz nie wiem jak jest ,ale pewnie tak jak piszesz ;gotowa pasza i tyle ,kto by się tam starał o jakość.Ważne żeby było dużo i szybko ....

Dawniej świnka musiała rosnąc / jak sobie dobrze przypominam / pół roku, teraz 3 miesiące.
A z jabłkami masz rację, moja najstarsza córka jak zjadła jakiś owoc ze sklepu to dostała uczulenia, takie bąble na ustach. A jak zjadła jabłko które rosło u mojej mamy na wsi z widocznymi robakami to nic jej nie było. I by się wydawało, że jest uczulona na jabłka, a tak naprawdę to na chemię. Niedługo to nic nie będzie się nadawało do jedzenia, więcej chemi niż witamin. Zastanawiające dlaczego niektórym opty nie pomaga ZO. Najprawdopodobnie przez te środki chemiczne. Bo nie chce mi się wierzyc,że popełniają błędy. Jak byłam mała to kto tam słyszał o jakiejś tam alergi. Jak się zdarzyła jedna osoba na całą szkołę to było wszystko.
Przed wyjazdem mojego dziecka na "zieloną szkołę" na zebraniu mamy mĂłwiły jakie to mają dac dzieciom do plecaka lekarstwa/ byłam zdziwiona, Ĺźe tyle dzieci choruje/  Jak dziewczynki jechały to nie było o tym mowy. Widac jak na dłoni, Ĺźe nasze dzieci są coraz słabsze. :shock: :(

Ja dostałam kawałek ziemi u chrzestnego do uprawiania jakiś warzyw i na początku to się ucieszyłam,że będą bez chemii ale tak sobie pomyślałam,że jak wczesniej rosło tam coś co było naważone to i tak rośliny to połkną z ziemii. Właściwe to się zastanawiam czy ekologiczne uprawy to prawda.Przecież jak nie z ziemi to spadnie z nieba deszcz albo przejdzie z innych pól nawożonych.Musiało by to rosnąć chyba w szklarni w ziemi przychodzi mi do głowy słowo dziewiczej albo jakieś nie z tej ziemii. No bo nawozy i te wszystkie inne zanieczyszczenia są na wiele lat i rozkładają się ile? Nawet nie wiem czy się rozkładają. Chyba za mało lat minęło od tego wynalazku aby stwierdzić czy ziemia potrafi się z tego oczyszcić.

Wydaje mi się ,ze najlepszym rozwiązaniem Sylwio ,byłoby abyś na tej ziemi ,na początek zasiała jakąś trawę.  :idea:
Nie wiem na ile lat (?)
A potem myśleć o uprawie warzyw.
Ale to i tak wszystko przechodzi ,tak jak mĂłwisz,jak nie z wodami gruntowymi, to z deszczem  :?  .

Sylwio, zawsze możesz zacząć robić kompost - z trawy, odpadków roślinnych, skorupek z jajek, etc. Wiadomo, żadnych odpadków mięsnych, żadnych psich kup, etc.

Marishka

Kompost itp. no tak ale ja mieszkam w mieście Łodzi nawet te gospodarstwa to już Łódź choć kiedyś w Łodzi nie były ale dawno temu. Mam kawałek ziemii, mama posadziła te wszystkie warzywa bo ja się nie znam a mama właśnie w tym gospodarstwie się wyhowała chociaż to za duże słowo gospodarstwo bo to się liczy chyba w dawnych morgach więc nie ma nawet hektara. Mój chrzestny właśnie jeszcze musiał zabić jedną świnkę i odpsrzedał mi piękne kawałki mięsa. Kurcze takiej wielkiej jednej szynki czyli pośladka to ja swoje oczy na żywo nie widziałam. Ale jak zrobię wg mamy przepisu w marynacie z oliwy i przypraw to kurcze nie będę wiedziała jak tę pyszność zjeść. Jezu jak usłyszałam jak zabija się świnię tak nie przemysłowo to człowiek naprawdę ma różne oblicza. No ale cóż skoro główny składnik mojej diety to mięso i nie zamierzam być wege.
Będę pomagać te warzywa pielić itp .A ziemia okazało się,że leżała odłogiem i nie była nawożona więc będą ciut lepsze niż kupne. Chrzestny ma swoje ziemniaki itp i ponieważ nic więcej z tym nie robi to jest ta ziemia dość mało nafaszerowana chemią .Mam przynajmniej taką nadzieję.

No i zbiliście mnie z moich myśli więc teraz do rzeczy:

Dla lekarki.

Pani Ewo z uwagi na Pani opis o naczyniaku, Ĺźe pracuje Pani nad tym ,ktĂłre pierwsze zniknie z plecĂłw czy z paluszka. Obserwacje z kilku dni mam takie: na plecach siniak się zmniejsza ale jest nadal siniakowaty. Na paluszku z boku gdzie mu najczęściej wysadzało siniak zamienia się w czerwoną prążkę.Pasek w połowie jest czerwony w połowie podobny do siniaka .Juto sprawdzę od ktĂłrej strony się  "goi" czy patrząc na palec od paznokcia czy od drugiej strony bo to teĹź przecieĹź pewnie ma znaczenie a teraz mi przyszło do głowy ta myśl.  Czyli jakby lepiej. MoĹźe krew dopływa lepiej i szybciej organzim z tym walczy w paluszku? Ale ja pewnie  nie znajdę opisĂłw w necie szczegółowych czy były badania nt. codziennej obserwacji czy co kilkudniowej takich naczyniakĂłw jak one się chowają przez wiele miesięcy więc to tylko obserwacja dla Pani.Dobra tyle ,krĂłtko i w miarę węzłowato aby nie trzeba było długo mnie czytać. Pozdrawiam serdecznie

Do lekarki
dziękuję jak dojdzie pocztą, potwierdzę,że doszło.

Co do naczyniaka, ta linia na palcu robi się czerwona od strony palca nie od strony paznokcia, czyli tak jakby goiło się w stronę końca palca?Prawidłowo?. Na plecach pozostaje ale jest mniej siny taki niebieskawy i na mniejszej powierzchni. Narysowałabym mu ślad tak jak robią przy naświetlaniu na raka takim specjalnym pisakiem ale nie wiem czy to jakiś pisak którego nie kupię w sklepie.

Pozdrawiam.


bartus i Sylwia.

Bartus napisał sam na klawiaturze.  :D

A jednak mĂłj "upierdliwy" trochę charakter moĹźe czasami pomagać np. samej sobie. Czytam róşne wątki aby wiedzieć więcej i właśnie natknęłam się na opis lekarki o surowiznie. Warzywa surowe ,Ĺźe gorsze od gotowanych. A ja się męczę od 4 dni z dziąsłami i zachodzę w głowę co jeszcze mi szkodzi oprĂłcz złego dnia w sobotę  skoro ciąglę mam opuchnięte i podraĹźnione dziąsła i wielką jakby krostę pod jednym zębem ,ktĂłra się uformowała właśnie z dziąseł. No i juĹź wiem.Chyba. Do pracy biorę żółtka z majonezem z pomidorem a od dwĂłch dni z groszkiem. Gotowane teĹź jem ale to pewnie te surowe bo oprĂłcz tego tylko placki jajko+ziemniak, gotowane warzywa na oliwie, frytki, jakieś mięso gotowane itp, albo ryba . Chyba za mało jem tylko nie wiem czego? Ochota na rybę w ciągu 5 dni dwa razy. MoĹźe organzim mi sygnalizuje Ĺźe coś mam poprawić. Nie chcę dalej chudnąć bo juĹź kości mi przeszkadzają jak siedzę na pupie a chyba za mało czegoś jem. Myślałam,Ĺźe moĹźe białka i stąd ta ochota ale przeszkadzały mi te dziąsła i bałam się,Ĺźe jednak za duĹźo B. Jak jutro nie zjem Ĺźadnej surowizny nawet owocĂłw i w piątek teĹź mimo,Ĺźe zły dzień to powinno mi przejść.Mogę wtedy więcej białka. ? Siedzę teraz i jestem głodna.Nie potrafię wytrzymać niesety od 17 bez jedzenia . :(
Może Bartek też dlatego trochę kaszle mimo,że je dobrze.Może codziennie jakiś ogórek,rzodkiewka, banan to za dużo.Może przez kilka dni odstawić mu surowe warzywa i owoce i sok?Kurcze jeszcze dużo się będe uczyć tych obserwacji.

Sylwia ,jeśli odczuwasz głód i chudniesz ,to chyba za mało jadasz (?) .Może nie tak ilościowo , jak jakościowo (?). Albo jedno i drugie (?).
I jak wieczorem jesteś głodna ,to męczysz się z tym głodem do rana? Pytam z ciekawości ?
pozdrawiam.

No nie albo coś wypiję albo tak jak teraz wkurzyłam się i zjadłam dwa grubsze plastry schabu swojej roboty pieczonego w przyprawach.Pyszny.

Świnia zdechła z powodu upałów mojemu chrzestnemu(podobno świnie mają słabe serca?dlaczego?złe jedzenie czy faktycznie słabe)W ostatniej chwili prawie zabił ją i kupiłam od niego. Przebadane,że ok. u lekarza. I zamrażarka pełna.

Do lekarki .
Pani Ewo jeszcze coś a propo tej rreakcji mojej na surowe warzywa i np. banany chyba też. Dlatego też trochę swędzi mnie skóra, jest suchsza niż w tamtym tygodniu, swędzi trochę głowa,wyskoczył mi jeden wyprysk czerwony na policzku i swędzą okolice pochwy jak przy jakiejś infekcji i małe żółte upławy. Tyle tego od surowych warzyw:pomidor, groszek kons. może być?. Banan to dodatkowo bo przez ostatnie 4 dni nie jadłam ale już kiedyś po nim swędziała mnie skóra na ciele.

Sylwia ,piszesz o naczyniakach
Moje dzieci obydwoje mieli  . Syn po porodzie miał niewielką plamke na ciemieniu
potem urosła w wielki guz . Lekarze chcieli operowac a ja wystraszyłam sie
  ,ze mu coś z głową sie stanie i nie pozwoliłam . potem w miare wzrostu samoistnie malał
az zapomnieliśmy ,ze coś takiego miał na głowie .
Córka miała na pachwince i była podobna historia -
  Nie wiem  co to jest ale sądze ,ze u Twojego syna będzie tak samo.

To też mi na początku mówili.Ale ja nie chciałam czekać pod takim względem,że
1. sprawa była tak postawiona nie przez lekarza onkologa tylko przez chirurga bo do takiego nas pokierawono.
2. Gdybym czekała to rozwój wypadków byłby taki,że kolejna wizyta za ilęs tygodni,miesięcy a ja wtedy nie wiedziałabym czy coś się nie dzieje?
3. Naczyniak nie "spał" tylko reagował na choroby Bartka, na wysiłek itp.
MĂłwiono mi ,Ĺźe tak jest ale moĹźe jestem takiego cholernego charakteru,Ĺźe taka odpowiedĹş mi nie wystarcza.

Może to i dobrze,że NIE CZEKALAM.Jak trafiliśmy do ordynator oddziału chirurgii i onkologii dziecięcej to powiedziała,że dotychczas w tym wieku dziecka nie miała.Może większość rodziców czeka i i tak trafiają do szpitala a jakiś tylko % nie.

Ja byłam przewraĹźliwiona na punkcie chorĂłb rak i nawet rakopodobnych bo zmarł mĂłj ojczym i widziałam jak się męczył a wcześniej jak kierowali nim lekarze i,Ĺźe bez ich uporu podjął złe decyzje i zmarł.MoĹźe by było inaczej gdyby np. ktĂłyś mu uświadomił,Ĺźe jak się wytnie a później lampy to jest większy % wyleczenia.Ze jeśli najpierw lampy to ciało jest nie do zagojenia się po lampach i trudniej wtedy wychodzi się z operacji a poza tym same lampy zmniejszają ale później jak odrasta to operacja juĹź jest ostatnim wyjściem.SzczegĂłlnie,Ĺźe to było w gardle na strunie głosowej. 

Może dlatego też teraz jestem taka przerważliwiona jak coś mu się dzieje bo to takie trochę chodzenie po lodzie naczyniak jest ale jakby było ok bo się rozpłynął. W USG to wykazano.Nie mam odpisu bo jest w karcie w szpitalu a jak go już dostanę to zacytuję całość. Opóźnienie w rozowju -pewnie coś się cofnęło ale dopiero 4 czerwca będzie badany bo przez strajk lekarka zapomniała przygotować testy. A z cechami autystycznymi to już kompletna paranoja.W USA lekarze co leczą takie dzieci a nawet gorsze przypadki mają przykłady wyleczenia i ja o tym czytam od innych rodziców będących na konferencjach .Wyleczenia AUTYZMU nie tylko cech. A psycholog co zajmuje się takimi dziecmi w specjalnym przedszkolu Bartka gdzie są tylko takie dzieci mówi mi,że z cech autyst. się nie wyrasta ani nie leczy. I jak zachować swoją równowagę jak słyszysz takie rzeczy

Bartek odpoczął od surowych warzyw przez dwa dni i kaszel zniknął. Dziś wypił sok i kaszel się pojawił ale nie taki jak kilka dni temu.Domyślam się,Ĺźe surowe warzywa  pewnie mniej szkodzą jak je się tłuszczu więcej ale cały czas nad tym pracuję aby ustawić kuchnię i potrawy na tłuszczu.A muszę to gotowanie dzielić na nas dwoje i oddzielnie męża więc czasami coś nie wychodzi. 

Oddzielne gotowanie musi byc kłopotliwe. Mąż chyba lubi ziemniaki, frytki, kapustę gotowaną-smazoną na smalcu. Nawet pewnie nie zauważy, że to optymalny obiad.
A mięso to prawie każdy facet lubi tłuste czyki karczek,żeberka. Z obiadami jest najłatwiej bo mało różnią się od tradycyjnej kuchni polskiej.Gorzej jest z pozostałymi posiłkami. Tu musi byc wola do zmiany.
Dobrze by było gdyby były organizowane kursy gotowania potraw optymalnych dla początkujących.

Fewa  :D Nie jest kłopotliwe.MoĹźna się przyzwyczaić  :idea: .Ja gotuję dla siebie coś innego,dla dzieci -to co one chcą w danym dniu i dla męża coś innego  :shock: .
Często wychodzi na to ,ze gotuję 3 róşne posiłki.Przyzwyczaiłam się  8)

A jak dzieci widzą np ryż i mają ochotę ? :shock:

Moje dzieci nie lubią ryĹźu  :shock: Nawet patrzeć na niego nie chcą  :shock:
Jedyne co lubią do obiadu z węgli to; frytki,kalafior,ogórki.I na tym bazuję.
Ostatnio lubią na obiad ;frytki ,ryba smaĹźona,mizeria.Mąż ryby smaĹźonej nie lubi  :shock: Muszę smaĹźyć mięso,sobie gotuję  :shock:
Wszystko jest u nas "zakręcone".Jeden "młyn w kuchni  :shock: . Czasem mam ochotę rzucić garami  przez okno :lol:  hehehe .Ĺťartuję.Nie jest tak Ĺşle,przyzwyczaiłam się.
PrzecieĹź mogłabym gotować dzieciom ,to co mężowi,tylko co z tego ,jakbym ugotowała ,to nie chciałyby jeść  :( Tak było  :( .Ale zaczęłam się pytać ;na co mają ochotę  :D .
Dziś miały taki dzień ,Ĺźe rano zjadła jedna omleta,druga jajko gotowane i nie chciały jeść obiadu  :o ,no to nie zmuszałam  8)
Chciało się im ogĂłrka ze śmietaną ,no to zrobiłam im mizerię samą  :shock: Zjadły i były szczęśliwe  :lol: jakby przynajmniej zjadły jakieś wykwintne danie  :shock:  :lol:

To masz fajne dziewczynik. Moje jakby zobaczyłu ryż albo makaron toby dopiero było jakbym im nie chciała dac :shock: :lol:
Mąż za to je wszystko. Dzieciom tylko muszę wymyślac aby nie było wciągle to samo bo marudzą.  :(
Mniej więcej wiem co im smakuje więc staram się to gotowac, ważne by się nie powtazało zby często. Dzisiaj zrobiłam zupę i naleśniki śmietankowe. 8)

O widzisz  :D świetna myśl! Jutro im zaserwuję naleśniki ,na pewno będą chciały ,bo dawno nie jadły  :shock:
Moje dzieci nawet nie chcą patrzeć na to co ja jem  :shock: a przecieĹź nie jem czegoś niejadalnego  :cry:  :lol: 

Moje dziecko odtatnio reguluje sobie niedostatki kuchni :shock: życząc sobie fasolkę szparagową czy marchewkę z groszkiem polaną tłuszczem.

Sugerują co matce trzeba zabrać  :o .


A może byś tak robiła sobie okresowe przerwy od zboż bezglutenowych? Może gotowany owoc jako kopot?
By sie otworzyć na zmiany  :D . Sztywność w reagowaniu to początki ...starzenia się (moje  :D hehe).

MoĹźe i racja  :o ,bo mnie się teĹź nie chce tego ryĹźu i zaczęłam jeść frytki i ogĂłrki  z węgli -tak jak dzieci  :shock: i bardzo mi smakują  :shock:
Rano z cĂłrką jem omleta na spółkę .CzyĹźbym wędrowała w kierunku ĹťO  :o I chce mi się bardzo śmietany  :shock: 

Witamy w klubie  :D odĹźywiających się inaczej  :D .

Widać zaczęłam ewoluować  :lol:  :lol:  :lol:

Pani Ewo cały czas prowadzę zapisywanie tego co je Bartek i jeśli ma jakieś objawy to co się dzieje. Ale nie wysyłam do Pani bo nie miała Pani ostatnio czasu więc staram się pomagać sobie i jemu sama czytając jak najwięcej Pani rad. Na razie żadna tragedia się nie wydarzyła. Na co teraz zwracać szczególnie uwagę oprócz kupki u Bartka. ?Zachowanie i naczyniak czy cos jeszcze bo skóra to wiem,że czasami reaguje ale to każdy zauważy.

To co robisz - robisz dobrze. Dbaj o siebie, o swoje potrzeby. Też. Zadowolona matka lepiej potrafi wybrać/zadecydować.
I nie przejmuj się zbytnio. Całe Ĺźycie sie uczymy  :) . Ĺťyjmy świadomie  :) .

100% racja, Ewo, to podstawa!

M

Do lekarki:

Pani Ewo dziś Bartek był badany przez psychologa. PoniewaĹź był badany testem  juĹź dla dzieci mĂłwiących to test był  taki aby go porĂłwnać do dzieci tzw. zdrowych. W zaleĹźności od sfer, ktĂłre są do rozwijania ma wyniki takie: liczby, litery, figury geometryczne itp to czego moĹźna nauczyć się na pamięć ma wyniki na swĂłj wiek tj. 5 lat ktĂłre skończy w sierpniu a nawet niektĂłre zadania robił dla dzieci 6 letnich. To jednak co dotyczy sfery bardziej abstrakcji, poznawania świata itp. jest na wiek 3 lata. PoniewaĹź ani mnie ani Pani psycholog nie interesuje średnia ocena tylko właśnie podzielona na sfery poznawcze aby rozwijać te, z ktĂłrymi ma problem w tej chwili do tego co umie musimy nadrabiać 2 lata.  W zwiiązku z tym mam pytanie moĹźe głupie ale przyszło mi do głowy. Zrobiłam w końcu wyliczenie Bartka węglowodanĂłw wg tabelki ile mĂłgłby zjeść przy 21 kg wagi. Dlatego dopiero teraz bo jeszcze Bartka obserwowałam aby zobaczyć co sam wybiera do jedzenia a o co nawet jak jest w lodĂłwce nie prosi lub nie ma ochoty. Wyszło mi,Ĺźe mimo tego,Ĺźe mi się wydawało,Ĺźe lubi banany mĂłgłby ich nie jeść i robi sobie dłuĹźsze przerwy. Teraz jak nie dostaje jabłek prosi o jabłka. Patrząc na ilość W jabłko lepsze od banana. Do tego np. 100 gram ziemniakĂłw na frytki i jakieś małe ilości owocĂłw z mała ilością w 100g. W związku z tym moje pytanie, ktĂłre po części dotyczy wczesniejszych myśli o owocach. Co jet lepsze aby Bartek dziennie mieścił w ilości W wokół, ktĂłrej będę krążyć aby ustalić tę dla niego, ktĂłrą on sobie wybiera OWOCE czy WARZYWA.? Czy lepszy byłby np. kalafior z Florą czy jedno jabłko? Chodzi o te wszystkie minerały, witaminy  bo jajka lubi ale juĹź przez te róşne opisy co jest lepsze co gorsze juĹź się trochę gubię. Czy np. kilka dni mĂłgłby być na samych fytkach i jakimś warzywie a inne kilka dni na frytkach i owocu? Czy np. po owocach moĹźe mieć gorsze zachowanie niĹź po warzywach? Dlaczego o to PYTAM? Bo z tym związane jest moje drugie pytanie jeśli jest mi Pani  w stanie odpowiedzieć. Czy za sferę w mĂłzgu odpowiadającą za tę wiedzę, ktĂłra pomaga dziecku nauczyć się rysować, malować, wiedzieć nie tylko ,Ĺźe kot jest kot ale,Ĺźe kot pije mleko, Ĺźe ktoś jest ładniejszy a ktoś brzydszy, Ĺźe jak krĂłlikowi nie domalowano ucha to dziecko potrafi to wskazaćodpowiada jakiś obszar mĂłzgu, ktĂłry lepiej pracuje jak DOSTOSUJE MU SIĘ dawkę Węglowadonaw?.Czyli za jakiś moment jak do nie  dojdę.  Pozdrawiam.

Nie zmuszaj go, nie narzucaj zbytnio. Dziecko, które jest szczęśliwe same wybiera dobry pokarm.

Do lekarki.
Pani Ewo juĹź ktĂłryś raz czytam o odtruwaniu organizmu. Niestety we wszystkich sposobach czy od mam dzieci autystycznych czy z najnowszego Optymalnika czy inne metody załoĹźenie jest takie,Ĺźe to COŚ z zewnątrz wspomaga organizm i on się oczyszcza a przy rtęci twierdzenie jest,Ĺźe organizm dzieci jeśli ma problemy z oczyszczaniem rtęci nie wydala. Czy po tych 4 miesiącach nawet jeśli miałby problemy z powaĹźnym zatruciem jakimś pierwiastkiem czy jak tam się to  nazywa to powoli radzi sobie z tym? Czy są jakieś granice, z ktĂłrymi on sobie nie radzi? W Optymalniku jest w tekście o tym,Ĺźe toksyny itp. odkładają się w kościach , tkankach itp czyli wszędzie? Czy dlatego to jeszcze za krĂłtki okres aby Bartek wraĹźliwość na złe jedzenie miał wyĹźszą? Bo czekolada nawet w małych ilościach i gorzka mu szkodzi przez 3-4 dni. Zakleja jelita jeśli mozna by się tak wyraĹźić i wychodzi w kupce. Właściwe wolę mu dać praĹźynki ziemniaczane niĹź uczyć go jeść jakiekolwiek słodycze. Bo po tych 4 dniach zachowanie miał NIESTETY takie jak dietę zaczynał. Pewnie teĹź było trochę za mało tłuszczu ale to ja juĹź wolę aby normalnie się do mnie przytulił i chciał się "ukochać" niĹź bił mnie i kopał babcię. NajwyraĹşniej jest Bartek tym przypadkiem wraĹźliwszego na jedzenie ,moĹźe nie organzim cały ale mĂłzg. Podobnie jak przy padaczce? 

Sylwio,a skad ta rtec w organizmie Bartka, :shock:,
przeciez juz minimalne ilosci tego pierwiastka sa  trujace,
a moze masz na mysli inne trujace toksyny,
ktore znajduja sie w pozywieniu,wodzie i powietrzu???? :?

kodar piszę ogĂłlnie bo niestety takie badania trzeba zrobić samemu. Więc tak naprawdę to nie wiem na ile jego organizm moĹźe być tymi toksynami obciążony. A zaczynam się zastanawiać bo dopiero ostatnio przeczytałam o garnkach ze stali itp. Mam garnki kupione w Niemczech ale nie są one jakieś bardzo drogie więc nie wiem na ile przy gotowaniu itp. jakieś niepożądane związki  mogą się ? uwalniać z nich. I jaka jest róşnica przy jakichś drogich ze stali a jaka przy tańszych a nie chciałabym popadać w paranoję.  Ostatnio na sobie się przekonałam ,Ĺźe jedząc tak jak Bartek uwraĹźliwiam się chyba, na złe substancje. Myślałam,Ĺźe to jakieś moje dziwne uczucie ale dotarło do mnie,Ĺźe nie. W kuchni ostatnio przeszkadzał mi zapach papierosĂłw i okazało się, Ĺźe to prawda.Po prostu od sąsiadĂłw ,ktĂłrzy palą czułam ten zapach, ktĂłrym przesiąknięty jest wspĂłlny korytarz na dwa mieszkania.  A oglądając kiedyś film dok. o rozwoju Ĺźycia na ziemi przypomniało mi się dlaczego człowiek jest tak bardzo skomplikowany jeśli chodzi o obronę przed złymi substancjami z zewnątrz.  Musięliśmy wykształcić w sobie takie mechanizmy oczyszczania wg naukowcĂłw np. po to aby nie mogąc ucieć daleko przed wybuchem wulkanu, ktĂłry np. wyrzuca z siebie same pyły mogli przeĹźyć czy np. później po wybuchu jeśli spadnie deszcz obronić się przed nim pijąc wodę etc. Nie pamiętam innych przykładĂłw ale ze zwykłych zjawisk przyrody jakie były na długo przed XX wiekiem mięliśmy duĹźo okazji aby w sobie wykształcić mechanizmy obronne do odtruwania i oczyszczania. Ale to co dostarczamy sobie obecnie to juĹź masakra.

A ja czytałam, Ĺźe ze stali są okey, natomiast aluminiowe są bardzo szkodliwe. MoĹźna to nawet zaobserwowac przy myciu jaki kolor  woda, taka jakby koloru właśnie aluminium, aluminium się ściera podczas gotowania i smazenia. Dostaje się do organizmu i osadza.
Miałam kilka takich garów, wszystkie wylądowały w śmietniku.

Sylwio,ale tez wszystkie plastyki wchodza w reakcje z produktami zywnosciowymi(prawie kazda zywnosc w plastykach), :shock:
nawet te ekologiczne  produkty za nim dojda do klienta  przechowywane sa w olbrzymich lub malych opakowaniach z tworzyw  sztucznych, :?

A no i jak zwykle nie umiem cytować.Uczę się na błędach czyli niepotrzebnie wykasowałam jedno słowo. Ale i tak wiadomo co napisałam.  :D

dlatego mnie nikt nie wmĂłwi,Ĺźe coś jest EKOLOGICZNE. Jak się przeprowadzimy na Marsa pod szkalrnię  i uĹźyjemy rosyjskich systemĂłw do robienia z ludzkiego moczu wody-podobno bardzo perfykcyjnej!!!!(z najnowszych wynalazkĂłw kosmicznych we współpracy z USA) a do tego ziemii :moĹźe ziemskiej wulkanicznej to by była chyba jedyna nieskaĹźona. E eee nie , ja się nie nadaję do pisania s-f.  :shock:

Miałam dziś ochotę psychiczną- na capucino. Wypiłam dwa łyki i jakbym napiła się coca coli niezbyt smacznej. A myślałam,że to będzie takie dobre.

Co do Bartka czy jest moĹźliwe,Ĺźe leczenie naczyniaka trochę się zatrzymuje bo częśc śladu na paluszku zostaje? Czy to wychodzą przez niego jakieś błędy ,Ĺźe coś Bartkowi nie pasuje w jedzeniu bo na skĂłrze juĹź to widać bo sobie klika wypryskĂłw ktĂłre mu wyskoczyły rozdrapał? A jeśli nawet nie będzie miał problemĂłw ze skĂłrą to naczyniak schowa się później bo ...? Co mam wymyśleć aby pomĂłc jego mĂłzgowi, zaczyna coraz bardziej się rozkręcać jeśli chodzi o rozwĂłj. Czy 3 miesiące bez słodyczy ktĂłre mu szkodzą byłoby dobre?Chodzi o to,Ĺźe ma takie momenty tych swoich zachowań starych a ma dni,Ĺźe jest ok. Wychodzi na to,Ĺźe znĂłw muszę wrĂłcić do pisania ktĂłre dopiero co zarzuciłam aby mnie było łatwiej bo karmią Bartka czasami trzy róşne osoby w ciągu dnia , wtym mĂłj mąż ktĂłry uznaje,Ĺźe kawałek czekolady mu nie zaszkodzi.  :( :( :(

Gdyby on dał się przekonac do innego jedzenia byłoby mi łatwiej. Już nawet zrezygnowałam z kupowania gorzkiej czekolady bo nie dość,że mój mąż sam zje prawie całą tabliczkę to jeszcze da Bartkowi kawałek niekoniecznie w zły dzień. I na inne jeszcze takie podone sprawy nie chce zwrócić uwagi mimo,że mu tłumaczę. Sorry .Musiałam się wyżalić.

Ta gorzka czekolada - częściej - nie powinna mu teraz zaszkodzić.
Jak częściej to ... moĹźe nie pół tabliczki na raz...  :) .

Jakby dostał pół tabliczki to ..zabiłabym męża. Ăłl tabliczki to zjada mĂłj mąż.  :D. Nie - to najwięcej moĹźe być 4 kostki do dwĂłch rządkĂłw. Szkodzi. Niestety. Podobnie jak za duĹźo soku -dziś mama dała mu dwa pod rząd bo chciało mu się pić. PĂłzniej kupka była trochę jak sok.Pomrańczowa. Niesety Bratek ma chyba tak jak ja cały czas,Ĺźe bez rosołu zjadamy mniej tłuszczu i to nam nie pasuje a w innej postaci ...nadal czytam róşne przepisy kulinarne.

Na takm cukrze prostym  i innych cukrach złoĹźonych jedzonych w nadmiarze namnaĹźa się droĹźdĹźak Candida Albicans, a ludzie myślą, Ĺźe uzyskawszy poprawę po kuracji przeciwgrzybiczej - to ten droĹźdĹźak jest przyczyną wszelkich problemĂłw ze zdrowiem  :).

No właśnie, ja przecieĹź przygodę z obecnym jedzeniem zaczęłam od porad o Candida.Chcę przekonać z rodziny jeszcze dość młodą osobę Ĺźeby chociaĹź sprĂłbwała jeść trochę lepiej bo przeszła leczenie za bardzo namnoĹźonej Candidy a ma męża cukrzyka i i nie moga mieć dzieci. Jego raczej nie przekonam bo on nawet na diecie cukrzycowej nie chce być bo lubi słodycze itp. ale jej mi szkoda bo wydała mnĂłstwo pieniędzy na leki leczące Candidę później na wzmocnienie a i tak daję sobie no na razie uciąc palec chociaĹź wolałabym nie mieć racji ,Ĺźe jakoś to jej wrĂłci przy lepszej większej infekcji  czy coś podobnego. A raz namnoĹźona Candida to chyba juĹź do końca Ĺźycia problem nie znam się albo po prostu to co je ma duĹźy wpływ. Nie wiem czy mnie posłucha ale w jej przypadku dieta taka jak Bartka będzie dobra czyli słodycze, soki, lody inne cukry za duĹźo  - do ostroĹźnego jedzenia na początku.

Jestem właśnie w trakcie obserwacji własnego organizmu.Miałam namnożoną candidę na 4 plusy,to trwało dosyć długo.
Leczona byłam farmakologicznie Orungalem (kilka serii) -pomagało wtedy,gdy brałam leki.Gdy przestawałam -problem zaczynał się od początku.
Dolegliwości spowodowane candydozą zmusiły mnie do zrezygnowania z jedzenia słodyczy i chleba-uporczywe biegunki.Schudłam 10kg.
Na początku mogłam jeść tłuste "rzeczy" ,potem juĹź nie-bĂłl Ĺźołądka.Zjedzenie dosłownie jednego  ciastka lub łyĹźki lodĂłw powodowały bĂłle brzucha i biegunkę.
Doszło do tego ,że mogłam jeść tylko ryż,rybę gotowaną i inne chude mięsa.Jadłam tak parę lat.Każde odstępstwo powodowane było nawrotem candydozy.
Potem już nie robiłam żadnych błędów.Miałam dość.
Lekarze,którzy zajmują się leczeniem candydozy (przynajmniej jeden lekarz),zalecają dużo ruchu.Ja to zalecenie bagatelizowałam.Myślałam sobie;"co ma wspólnego ruch z taką dolegliwością?" .Ano ma .I to wiele.
Samo leczenie farmakologiczne nie pomogło mi w żadnym stopniu (jedynie co,to miałam podwyższone ASPAT i ALAT).
Sama dieta(ryż i ryby) pomogła ,nie miałam candydozy, ale,nie mogłam jeść tłuszczu,ani grama cukru,również owoców tj. czereśni,malin itp.
Od paru tygodni jestem w dość intensywnym ruchu.I co zauważyłam. Po zmęczeniu nie miałam w żadnym razie ochoty na ryż z rybą-wręcz przeciwnie!
Miałam ochotę na coś tłustego.Kupiłam sobie kiełbasę-usmażyłam .Zrobiłam sobie frytki i zjadłam.Czekałam na efekty ze strony ukł. pok.,ale ....ich nie było.To była dla mnie niesamowita niespodzianka!Potem zaczęłam jeść owoce-też żadnej reakcji.Następnie wzięłam po 5 latach przerwy -łyka piwa (miałam ochotę) -też żadnej reakcji!
To już przerosło moje oczekiwania!Spodziewałam się ,że znów się namnoży "nieproszony gość" ,a tu NIC!
Czyli ,do powrotu do zdrowia brakowało mi czegoś bardzo cennego -RUCHU!
W przypadku leczenia naszego organizmu z candydozy , jestem przekonana ,Ĺźe pozytywne efekty moĹźe przynieść tylko odpowiednia dieta i duĹźo,duĹźo ruchu oraz duĹźo cierpliwości!  :D
pozdrawiam.

Elmo. Bardzo ładny  własny tekst.
ChcoiaĹź mnie to osobiscie nie dotyczy uwaĹźam, Ĺźe
takie spontaniczne własne sposttrzeżenia powinny królować
na Forum, by każdy mógł w razie potrzeby zapytać
lub doradzić się w podobnych sprawach.
Za taki tekst mogę tylko przyklasnąć. A teksty w podobnym
tonie, które rzecziwiscie pomogły lub mogą pomóc uważam
za całkiem uzsadnione na tym Forum.
Bo według mojej oceny takie powinno być Forum ludzi życzliwych
i w razie potrzeby słuzyć pomocą a nie krytykować coś lub czegoś
co wielu osobom jest obce. Tylko ludzie dobrej woli mogą sobie wzajemnie pomagać.
Nikt nie jest na tyle obeznany ze wszystkimi problemami wszystkich i nie kaĹźdy moĹźe pomĂłc
chociażby dlatego, że nie jest do tego upoważniony. Dlatego niejednokrotnie pytania osób potrzebującch są pomijane milczeniem, ale to znaczy że w danej chwili nie ma takiej osoby, która mogłaby udzielić jaką kolwiek radę na dany temat. Nie znaczy to , że jutro lub kilka dni taka pomoc może się pojawić.
Lekarska Ewa udziela takich porad jakie akurat na odległość może udzielić lub wskazać właściwą drogę.
KaĹźdy na czym się zna lepiej lub gorzej. JeĹźeli ta wiedza zostanie wykorzystana w dobrej wierze to będzie to sukses ogĂłlny grupy osĂłb na tym Forum osĂłb ktĂłre mają podobne zainteresowania wiedzą i znają co to jest Ĺźywienie optymalne. Wiele osĂłb łączy róşnego rodzaju diety i w razie niepowodzenia całą winę zwala na doktora Jana Kwasniewskiego. Doktor wskazał jakie naleĹźy spoĹźywać proporcje BTW  jakie potrzebuje ludzki organizm, Ĺźe proporcje BTW są prawie podobne do mleka matki. Za to naleĹźy się CHWAŁA jeĹźeli ktoś jeszcze tego nie zrozumiał to po prostu nie dojrzał jeszcze do zywienia optymalnego lub sam siebie lub innych oszukuje. Nie ma sensacji w Ĺźywieniu optymalnym jest to po prostu tylko inny rodzaj Ĺźywienia
i układania sobie potraw zgodnie zaleceniami DO.
Wszyscy cieżko pracujemy w wolnych chwilach staramy się jakoś jednoczyć i pomagać innym a pewna grupa
przeciwników lub osób którzy nie rozumieją co to jest żywienie optymalne starają się wszelkimi siłami wmawiać inym tego czego sami nie rozumieją. Takie zachowanie nie doprowadza do niczego dobrego
tylko wyzwala agresję na Forum. Ja osobiście znam swoje miejsce znam zasady żywienia optymalnego.
Poprzednio prĂłbowałem róşnie inne diety. Stwierdzić mogę tylko jedno Ĺźywienie optymalne z proporcjami BTW jest to czego mi i wielu innym brakowało. Kto zrozumiał  CHWAŁA MU ZA TO kto nie zrozumiał szkoda.
Przyjdzie moĹźe czas na pewnego rodzaju refleksje i zrozumienie to będzie to tak jak odpuszcze grzechĂłw zbłąkanej owieczce. Ĺťywienie optymalne jest dla ludzi mądrych. Przyjażń na Forum, ktĂłra prowadzi do  suksecu Ĺźywieniowego TAK. Arogancja nieprzychylne ustosunkowanie się stanowcze NIE.
Medycyna nie jest nauką. Medycyna jest praktyką taką samą praktyką jest żywienie optymalne. Niech nikt nie oczekuje cudów wyleczenia stanów już beznadziejnych! Niech nikt nie oszukuje samego siebie!
Przestrzeganie zasad proporcji BTW jest gwarancją powodzenia uzdrowienia lub wyleczenia.
Przepraszam Elmo chciałem krĂłtko pochwalić Cię za szczerość, ale tak wyszło trochę więcej spraw, ktĂłre ciągle nie dają mi i innym  spokoju.

MORGANO dzięki  :D
Napisałam to właśnie dlatego ,aby ktoś kto cierpi na tą dolegliwość mógł cokolwiek spostrzec.Bo wiadomo, leków ma candydozę jest masa,tylko,że one nie pomagają ,a jedynie szkodzą!
Trudno mi radzić komuś,kto cierpi na nadwagę,bo nie mam żadnego doświadczenia.Ale w tym mam i mogę się z kimś podzielić,może nawet pomóc o ile ktoś będzie chciał.
Właśnie miło by było ,aby każdy mógł się z kimś podzielić własnymi doświadczeniami i służyć pomocą a nie,jak to miało miejsce czepianie się czegokolwiek,domaganie się dowodów (natychmiast),bo jak nie ,no to DO nic nie leczy itd. itp. Po co takie coś? Niczemu to nie służy,chociaż niektórym wydawało się ,że tak....
TeĹź uległam temu czepianiu się  :oops: ,mogłam nie reagować,a jednak reagowałam.MoĹźe dlatego,Ĺźe spotkałam się z tym po raz pierwszy z necie ( to moje pierwsze wejście w net i pierwsze Forum  :lol: )
Oczywiście również z takich potyczek można wyciągnąć wnioski i nauczyć się czegoś pożytecznego. Nauczyłam się tyle na dzień dzisiejszy,żeby nie zwracać uwagi na głupoty ,jedynie na rzeczy pożyteczne.
pozdrawiam wszystkich!

1. Nic na siłę  :)
2. Ile Ona ma lat? Zmieniając dietę (czy cokolwiek) można oczekiwać innych skutkow niz do tej pory. Może zajdzie w ciążę?
3. Candida pochwy czy j. grubego, j. cienkiego czy gardła ustępuje w 3 dni na Produktach wymienionych przez dra JK jako jadalne - z wyłączeniem/rotowaniem wszystkich pr.mlecznych, owoców,wszystkich zbóż. Warto powoli wprowadzac jakieś niskowęglowodanowe i kwaśne (str. 83).


Tak trzymaj  :). Co sie przejmujesz jakąś rtęcią! Nie przejmuj sie tym!

Niestety,w niektórych przypadkach candydoza ,która trwa czas jakiś ,nie ustąpi w przeciągu 3 dni.
Piszę to dlatego,Ĺźeby ludzie,ktĂłrzy są oporni na leczenie (mają osłabioną odporność) nie byli niemile zaskoczeni i Ĺźeby nie mięli pretensji do JK ,gdy  po tych produktach,zalecanych przez niego,coś cudownie w 3 dni nie ustąpiło. Bo zawsze znajdą się tacy,co oczekują efektĂłw zaraz ,a jak ich nie ma ,to zarzucają określony model Ĺźywienia ,robią błędy,miotają się ,a w konsekwencji popadają w jeszcze większe dolegliwości.
W trakcie leczenia organizmu,trzeba być cierpliwym. Nie oczekujmy cudów,zawsze potrzebny jest czas.
Bo co znaczy wyleczenie?
Wyleczenie jest to stan w jakim możemy powrócić do normalnego jedzenia,bez żadnych wyłączeń.A jeśli coś wyłączamy,to nie jest to stan wyleczony,tylko stan leczenia,który może trwać różnie w zależności od odporności organizmu (i pewnie nie tylko).
U mnie leczenie trwało kilka lat.Przez te lata nie mogłam powrócić do normalnego jedzenia,zawsze musiałam z czegoś rezygnować.
Dziś mogę jeść więcej "rzeczy" ,mogę powrócić do pokarmów ,które mi szkodziły-co znaczy,że powoli dochodzę do zdrowia.
Nawet po tych kilku latach leczenia,nie mogę napisać ,że jestem wyleczona ( a co dopiero mówić o 3 dniach).Powoli rozszerzam swój jadłospis.Nie mogę przegiąć w żadną stronę.

Niestety,w niektórych przypadkach candydoza ,która trwa czas jakiś ,nie ustąpi w przeciągu 3 dni.USTĄPI!!! W LOKALIZACJACH, KTÓRE POWYŻEJ!!! BEZDYSKUSYJNIE. ZAJMUJE SIĘ DIETAMI OD 18 LAT. WIEM CO MÓWIĘ/PISZĘ.
Piszę to dlatego,Ĺźeby ludzie,ktĂłrzy są oporni na leczenie (mają osłabioną odporność) nie byli niemile zaskoczeni i Ĺźeby nie mięli pretensji do JK ,gdy  po tych produktach,zalecanych przez niego,ZALECAM BARDZIEJ OGRANICZONĄ GRUPĘ PRODUKTÓW I STOSUJĘ DIETĘ ELIMINACYJNĄ WKOMPONOWANĄ W DO - DLATEGO GWARANTUJĘ WYLECZENIE/ZDECYDOWANA POPRAWĘ  PO TRZECH DNIACHcoś cudownie w 3 dni nie ustąpiło. Bo zawsze znajdą się tacy,co oczekują efektĂłw zaraz ,JA Z TAKIMI MAM DO CZYNIENIA I NIESTETY PREFERUJĘ "MATEMATYCZME" PODEJŚCIE DO OCZEKIWANIA WYLECZENIA a jak ich nie ma ,to zarzucają określony model Ĺźywienia ,robią błędy,miotają się ,a w konsekwencji popadają w jeszcze większe dolegliwości.
W trakcie leczenia organizmu,trzeba być cierpliwym. CIERPLIWOŚĆ TO DOBRA CECHA. Nie oczekujmy cudów,JA OCZEKUJĘ. MAM PRAWO. zawsze potrzebny jest czas.WIDZIAŁAM TAKICH, KTÓRZY UZDRAWIAJĄ "NA WCZORAJ" .WSPANIAŁA CECHA. A WIESZ, ŻE W BIBLII BARDZIEJ CENIONY JEST DAR PROROCTWA NIŻ DAR UZDRAWIANIA? NIESTETY NIE POTRAFIĘ TAK "NA WCZORAJ" - CHOĆ LICZY SIE TEŻ DOBRE SŁOWO.
Bo co znaczy wyleczenie?
Wyleczenie jest to stan w jakim możemy powrócić do normalnego jedzenia,CZYLI DO RYŻU CODZIENNIE? bez żadnych wyłączeń.REAKCJE WYGASAJĄ. A jeśli coś wyłączamy,to nie jest to stan wyleczony,tylko stan leczenia,który może trwać różnie w zależności od odporności organizmu (i pewnie nie tylko).
U mnie leczenie trwało kilka lat.NO CÓŻ OPORNY ZAWODNIK. Przez te lata nie mogłam powrócić do normalnego jedzenia,zawsze musiałam DOBRZE, ŻE W CZASIE PRZESZŁYM z czegoś rezygnować.
Dziś mogę jeść więcej "rzeczy" DLUUUGO CZEKAŁAŚ NA WYGASANIE ("KASOWANIE" SZLAKÓW METABOLICZNYCH), UPÓR (TRWANIE W CHOROBIE) TO TEŻ ...JAKAŚ CECHA,mogę powrócić do pokarmów ,które mi szkodziły-co znaczy,że powoli dochodzę do zdrowia.POTEM TRZEBA CZEKAĆ AŻ ... SIĘ KLAPKI OTWORZĄ.
Nawet po tych kilku latach leczenia,nie mogę napisać ,że jestem wyleczona ( a co dopiero mówić o 3 dniach).Powoli rozszerzam swój jadłospis.Nie mogę przegiąć w żadną stronę.PRZEGINANIE TO SPRAWDZANIE "WYTRZYMAŁOŚCI" ORGANIZMU.

Nalezy dbac o to aby nie zasmiecac organizmu  :D Moim zdaniem przy prawidlowej diecie czlowiek nie powinien ani chudnac ani przytyc , gdy slysze ze schudlam (lem) to znaczy ze twoja dieta jest niekompletna a to ze potem sie mowi ze waga sie normuje znaczy to ze wyczerpaly sie ( komponenty" do dalszego spalania tluszczu itpto tak jak przy spalaniu benzyny potrzebny jest tlen gdy jest go za malo to spalanie jest zle i gdy jest go za duzo tez jest zle . Oczywiscie moze byc zwiekszone spalanie gdy wzrosnie przemiana materii itp np spowodowana ruchem to spalanie zwiekszone tluszczy jest uzasadnione i w takim przypadku nie zawiedziemy sie na Do ale gdy tylko pod wplywem jedzenia chudniemy to taka sytuacja jest dobra ale na krotka mete gdyz w pozniejszym czasie moga wystapic zaburzenia i pewnie wystepuja i jest rozczarowanie  , ale to tylko moj poglad to tyle czesc  :D

Bądźmy precyzyjni.
Sama piszesz,Ĺźe ;
Jak coś wyłączasz z diety-to nie jest to proces wyleczenie-jest to dieta,która ma na celu doprowadzić nas do zdrowia,doprowadzic nas do tego ,abyśmy mogli przejść z diety na żywienie.Gdy przechodzimy do żywienia (czyli powrotu do normalnego jedzenia-mam na myśli tu żywienie optymalne),wtedy możemy mówić o wyleczeniu.
W trakcie leczenie candydozy,po trzech dniach nikt mi nie wmĂłwi,Ĺźe moĹźna jeść słodką śmietanę,zjeść cokolwiek słodkiego(nawet w optymalnych proporcjach),Ĺźe moĹźna zjeść coś mącznego ( w optymalnych proporcjach),Ĺźe mozna napić się cokolwiek jakiegoś alkoholu(w optymalnych proporcjach),Ĺźe mozna sobie zjeść jakieś owoce słodkie (w optymalnych proporcjach). Gdybyśmy mieli candyd0ozę na 4 plusy i po trzech dniach leczenia ,zjedlibyśmy cokolwiek słodkiego-grzybek(candida albicans na powrĂłt się namnoĹźy,bo tylko czeka na takie smakołyki  :) )
czyli ta dieta eliminacyjna trwa 3 dni ,a potem możemy powrócić do żywienia,tak?

I po co ta złośliwość?
Nie czytasz tego co piszę ,albo nie rozumiesz.
Jadłam ryż codziennie i ryby ,gdy byłam na diecie -leczyłam się z candydozy.Od paru tygodni,gdy zaczęłam się ruszać(uprawiać sport) powróciłam do tłustego jedzenia-czyli jak najbardziej normalnego.Ruch jest bardzo ważny.

Reszty mi się nie chce komentować,nie widzę sensu  :D .
Jestem uparta,ale tylko wtedy,gdy wiem ,Ĺźe mam rację  :D

Gdy jestem uparta i okazuje się ,Ĺźe nie miałam racji,to jestem nawet w stanie przeprosić kogoś ! Czy potrafisz sobie to Ewo wyobrazić?  :lol:
Mogłabym nawet przyjechać do Ciebie z kwiatami aby Cię przeprosić,za to Ĺźe racji nie miałam,ale nie mogę sobie przypomnieć takiej sytuacji  :(
Jeśli jest jednak coś czym mogłam Cię obrazić ,a ja tego nie wiem,to wiedz,że z góry Cię przepraszam i wcale nie podważam Twojej wiedzy jakby się mogło komuś wydawać tylko staram się przedstawiać swoje zdanie.Mam takie prawo.Tak samo jak Ty.
Ps.Powinnaś się cieszyć wbrew pozorom ,Ĺźe jest ktoś taki co chce dyskutować.W ten sposĂłb,poprzez spĂłr rĂłwnieĹź moĹźemy się czegoś nauczyć.Jest to wtedy spĂłr owocny  :D .
Gdy byłam mała zawsze się "kłóciłam" z osobą,ktĂłra mnie uczyła matematyki.Ta osoba czasem robiła mi podchwytliwe zadania,aby sprawdzić moją wiedzę i czy mam swoje zdanie czy teĹź bedę pisać ,to co mi powiedzą.Nie dawałam się nabrać.Broniłam sluszności  :D Dziś w ten sam sposĂłb uczę matematyki mojej cĂłrki ,potem cĂłrek  :D

Jeszcze jedno  :)
Ewa jak jesteś zainteresowana tym co Biblia mĂłwi na temat cudownych uzdrowień w czasach obecnych,to jak dam radę -poszukam  :)
Pozdrawiam Cię !
Edyta.

To samo miałam na myśli gdy pisałam Bufordowi, iż lubię czytać jego anty DO posty.

Nie musisz szukać Elmo , ja je WSZYSTKIE znam.

To zapewne wiesz ,że "dzisiejsze" cudowne uzdrowienia mają niewiele wspólnego z cudownymi uzdrowieniami z tamtego okresu.

Zapewne ty nie wiesz, Ĺźe mało wiesz  :) .

Ehhh,przestań  :) Wiem mało,uczę się i jestem zadowolona  :D

Moje odpowiedzi zaznaczyłam na czerwono.Mam nadzieję że nic nie zepsuło się i będzie je widać

Do Elmo: Wiesz mam takie pytanie-odpowiedĹş. Bartek po pełnych 3 miesiącach miał całkowicie wyleczoną skĂłrę na diecie dr.Ewy-lekarki. Powoli z kaĹźdym tygodniem skĂłra się poprawiała. MoĹźe dokładniej pisząc poprawa jest po 3 dniach a dalej rotując zabijasz coraz głębiej candidę i masz wyleczenie.Ale Pani Ewa chyba dość precyzyjnie się wyraĹźa i pewnie miała na myśli wyleczenie.Nie wiem. A skĂłra Bartka to coś niesamowitego było wtedy i do teraz jest poza kilkoma wypryskami.Gładka jak wcześniej gdy był niemowlakiem a miał przecieĹź niewyleczone nogi jakby gęsią skĂłrkę. A wcale tłuszczu duĹźo w niego nie pakowałam .Być moĹźe wresja diety lekarki pomaga nawet przy mniejszej ilości tłuszczu bez siłowania się z organizmem właśnie za pomocą rotacji.Ale ja nie przeczytałam tyle co ty,Morgano itd więc mogę się mylić. Mam taką nadzieję,Ĺźe ja za 3 miesiące teĹź upodobnię się w reakcjach do Bartka,bo to juĹź będzie dla mnie chyba z 4 czy 5 miesięcy a STARSI :lol:leczą się wolniej. 

Nie pozostaje nic innego jak tylko się cieszyć!
Nigdy nie zarzucałam Ewie,że nie jest w stanie nikomu pomóc.Jest lekarzem,ma własną praktykę,pacjentów,którzy są zadowoleni tak jak Ty,to znaczy ,że pomaga.
Są momenty ,gdy się z nią nie zgadzam,tak jak w przypadku stwierdzenia przez Ewę ,że wyleczenie z candydozy następuje po 3 dniach.To niemożliwe.Po prostu się nie da.
Tak jak zauważyłaś (zgadzam się z Tobą) ,że w trakcie stosowania jakiejkolwiek diety p/ grzybiczej (wyłączając całkowicie cukry proste,produkty mączne i słodkie mleczne)
poprawa następuje po 3 dniach stosowania takiej diety,ale w żadnym razie po trzeciej dobie nie przerywa się jej,bo tak jak pisałam -candydoza powróci.
Długość stosowania diety zależy pewnie od stopnia namnożenia się candida albicans ,od odporności organizmu itp.Ale dieta ta nie trwa 3 dni.
Pozdrawiam Cię i życzę zdrowia dla Bartka.

Ewa jest ambitna osoba i tu na tym forum ma powazanie zreszta u mnie tez , ale jest tez czlowiekiem i jak wszyscy nie lubi gdy wchodzi sie jej z butami .zreszta ja tez bym nie lubial , czasami sie z Nia nie zgadzam i czasami nie mam racjii , ale tu na tym forum traktujemy sie wszyscy jednakowo jak to w zyciu , ajesli chodzi o rotacje to raczej sie z Nia zgadzam  :D :D , ale ze mleko jest szkodliwe to raczej nie chyba ze ktos naduzywa to w tedy trzeba zastosowac rotacje .Jesli rotacja ma sluzyc do wyrownania to tak oczywiscie  :D :D

lutonn. Serdecznie polecam książkę dr Nand Kishare Sharma
"Mleko cichy morderca" gdzie szczegółowo wskazuje , że mleko jest szkodliwe.
Ja również na Forum już przekazywałem streszczenie na temat mleka.
Szkodliwa dla człowieka jest laktoza.
Od mleka powstaje wiele różnych chorób począwszy od włosów i na małym
palcu u nogi skończywszy. Mowa oczywiście o mleku słodkim a nie o przetworach.

Morgano bez urazy ale jest tez wiele ksiazek o szkodliwosci tluszczu itp , jeszcze raz powtarzam ze gdyby J K sugerowal sie ksiazkami ani by pomyslal o DO. Dieta opty opiera sie przedewszystkim albo i wylacznie na praktyce zostala sprawdzona od strony praktycznej , a teraz sie przypisuje do niej teorie , poprostu Do to" wynalazek" :D :D

nie jest tak do końca wszystko prawdą
są  teĹź badania i stwierdzenie Ĺźe pełne świeĹşe mleko nie przegotowane prosto od krowy karmionej wyłącznie  trawą  i  zsiadłe nie bywa szkodliwe
Masajowie  to najlepszy przykład

Pod warunkiem, że się mieszka tam gdzie Masajowie, robi to co Masajowie, jada resztę produktów takie jak Masajowie.
Oczywiście jest to pół prawdy  :D .

Moja Babcia odkąd pamiętam je codziennie sery białe (twarogi) ,mleko do kawy ,zupy mleczne  (zaznaczam ,Ĺźe nie pamiętam ,Ĺźeby korzystała z usług opieki  medycznej)  i Ĺźyje 85 lat , na tych "wielce szkodliwych"  pr. mlecznych,  w pełni sił (jak na swĂłj wiek)  :D 
CzyĹźby była Masajką???......czyzbym ja była Masajką????????  :shock:  :D .
Zaznaczam rĂłwnieĹź ,Ĺźe jest w ruchu  :) ,całe swoje Ĺźycie.Wstawała o świcie jako pierwsza i kładła się spać ostatnia.Tak pamiętam.Teraz się to zmieniło,bo juĹź nie ma tyle pracy co dawniej i wiadomo,Ĺźe 50 lat ,to nie 85  :) Nie mniej jednak ma swoją pracę ,ktĂłrą codziennie wykonuje.Dla mnie jest to fenomen.........

Przekręcasz moje słowa
Elmo.
NIGDY nie określiłam pr. mlecznych jako "wielce szkodliwych", co najwyżej określiłam je jako "złe" w sensie nadużywane.
Nadużywane i jadane wespół z większą ilością węglowodanów dobowo - zbytnio rozbudowywują szlaki metabolizmu węglowodanów i aminokwasów glukogennych.
Przykro mi z powodu przekrecania moich słów.

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: elmo 2007-07-24, 00:29:42

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: elmo 2007-07-24, 00:40:20

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: genek 2007-07-24, 01:06:56

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: kodar 2007-07-24, 10:17:06

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: elmo 2007-07-24, 10:20:48

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: elmo 2007-07-24, 11:00:46

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: lutonn 2007-08-03, 15:24:59

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Matti 2007-08-04, 14:21:01

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: lutonn 2007-08-04, 20:38:12

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: elmo 2007-08-06, 21:29:32

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Matti 2007-08-06, 22:42:51

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: elmo 2007-08-07, 07:04:57

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2007-08-24, 23:10:11

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2007-09-15, 20:35:30

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2007-10-03, 21:55:29

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: lekarka 2007-10-03, 22:50:45

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: lekarka 2007-10-03, 22:52:51

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Rajano 2007-10-11, 00:09:43

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2007-10-18, 20:57:16

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: lekarka 2007-10-21, 23:07:18

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2007-10-23, 21:12:13

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: elmo 2007-10-24, 09:24:36

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: kodar 2007-10-24, 19:28:17

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2007-10-28, 21:53:28

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2007-10-28, 22:03:51

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: lekarka 2007-10-29, 08:26:04

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2007-11-02, 22:20:59

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2007-11-09, 21:26:38

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: lekarka 2007-11-10, 16:29:06

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2007-11-10, 20:05:52

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2007-11-10, 21:40:48

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: lekarka 2007-11-11, 10:08:07

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Hana 2007-11-11, 11:27:54

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: kodar 2007-11-11, 11:38:55

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: elmo 2007-11-11, 11:44:58

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2007-11-11, 22:11:00

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: elmo 2007-11-12, 10:50:10

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2007-11-12, 22:03:10

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: elmo 2007-11-12, 22:29:06

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2007-11-12, 22:38:10

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2007-11-12, 22:50:40

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: lekarka 2007-11-13, 09:44:57

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: elmo 2007-11-13, 10:45:30

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2007-11-13, 22:05:11

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: lekarka 2007-11-13, 22:51:46

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Waldek 2007-11-14, 14:12:20

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2007-11-15, 22:29:18

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Waldek 2007-11-17, 10:41:43

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: kodar 2007-11-17, 17:48:45

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: elmo 2007-11-17, 21:23:03

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: lekarka 2007-11-18, 20:30:26

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Waldek 2007-11-18, 23:08:48

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: kodar 2007-11-19, 00:13:57

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: kodar 2007-11-19, 00:21:18

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: lekarka 2007-11-19, 08:54:47

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2007-11-21, 22:35:09

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2007-11-22, 23:12:50

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: kodar 2007-11-23, 13:18:42

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2007-11-23, 21:00:35

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: kodar 2007-11-23, 21:07:06

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2007-11-23, 21:11:24

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: lekarka 2007-11-25, 22:09:51

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2007-11-26, 21:33:21

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2007-11-26, 21:35:00

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: kodar 2007-11-27, 12:47:07

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2007-12-01, 21:47:51

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2007-12-01, 22:32:01

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: malgo35 2007-12-01, 23:01:20

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2007-12-01, 23:16:02

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: malgo35 2007-12-02, 01:36:02

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Ewa 2007-12-02, 02:44:28

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Ewa 2007-12-02, 02:46:45

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Waldek 2007-12-02, 18:22:13

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: kodar 2007-12-02, 20:04:57

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2007-12-02, 21:32:46

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: malgo35 2007-12-02, 22:17:49

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Waldek 2007-12-02, 23:33:20

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: barja 2007-12-05, 19:14:47

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Adiqq 2007-12-05, 21:14:54

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2007-12-05, 21:19:53

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Waldek 2007-12-05, 23:41:49

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: kodar 2007-12-06, 12:53:00

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2007-12-07, 22:20:53

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Waldek 2007-12-08, 10:04:59

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: kodar 2007-12-08, 15:39:56

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: lekarka 2007-12-10, 08:45:55

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: kodar 2007-12-10, 09:45:44

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: lekarka 2007-12-10, 10:33:50

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2007-12-10, 18:37:15

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Waldek 2007-12-10, 19:48:19

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: kodar 2007-12-11, 20:03:38

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2007-12-11, 22:48:41

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2007-12-19, 22:11:31

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: kodar 2007-12-19, 23:18:24

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Waldek 2007-12-20, 18:42:08

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: kodar 2007-12-20, 23:20:15

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Waldek 2007-12-21, 06:03:40

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Halina Ch. 2007-12-21, 09:54:34

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: kodar 2007-12-21, 14:29:19

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2007-12-21, 21:44:31

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Halina Ch. 2007-12-22, 16:26:41

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: lekarka 2007-12-23, 17:32:08

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-01-02, 23:55:52

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Teresa Stachurska 2008-01-03, 00:38:40

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-01-03, 00:49:14

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Teresa Stachurska 2008-02-08, 11:49:21

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-02-25, 21:52:50

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-02-25, 21:58:54

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: kodar 2008-02-25, 22:04:38

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-02-26, 21:26:55

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: kodar 2008-02-27, 16:26:39

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-02-28, 20:36:27

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-06-24, 21:59:33

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-06-24, 22:02:04

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: kodar 2008-06-25, 05:52:56

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Halina Ch. 2008-06-25, 10:31:40

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Waldek 2008-06-25, 12:51:12

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-06-25, 21:42:46

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Waldek 2008-06-25, 22:14:54

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-06-25, 22:33:31

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Waldek 2008-06-26, 08:27:35

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Waldek 2008-06-28, 10:58:46

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Waldek 2008-06-28, 11:03:23

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: lekarka 2008-06-28, 19:19:27

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: lekarka 2008-06-28, 19:50:19

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: lekarka 2008-06-28, 21:13:59

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Waldek 2008-06-30, 18:25:51

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: lekarka 2008-07-01, 00:13:32

---

---

Tytuł: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: maya2006 2008-07-02, 10:35:47

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: lekarka 2008-07-02, 18:29:33

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-07-02, 21:02:18

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: lekarka 2008-07-05, 00:03:21

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-07-05, 06:01:32

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: lekarka 2008-07-05, 07:42:04

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-07-05, 07:44:23

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: lekarka 2008-07-05, 07:45:23

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-07-05, 07:53:41

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-07-08, 08:50:17

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-07-08, 20:06:45

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Teresa Stachurska 2008-07-15, 19:23:08

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-07-15, 21:16:27

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Teresa Stachurska 2008-07-15, 21:43:02

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-08-09, 21:57:46

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: lekarka 2008-08-12, 20:18:52

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-08-12, 22:24:58

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-08-14, 05:58:58

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: lekarka 2008-08-14, 08:38:44

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: grizzly 2008-08-14, 13:30:22

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-08-14, 17:11:58

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: kodar 2008-08-19, 12:21:35

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-08-31, 13:26:28

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: lekarka 2008-09-01, 13:54:42

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Adiqq 2008-09-03, 08:56:28

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Edyta 2008-09-03, 09:25:16

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Teresa Stachurska 2008-09-03, 12:51:19

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-09-06, 22:31:36

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: lekarka 2008-09-07, 09:48:52

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: lekarka 2008-09-07, 20:41:59

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-09-07, 21:58:30

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: kodar 2008-09-07, 22:20:56

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: lekarka 2008-09-08, 09:30:28

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: grizzly 2008-09-08, 10:47:54

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-09-08, 21:16:31

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: lekarka 2008-09-08, 21:51:22

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-09-08, 22:23:03

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Teresa Stachurska 2008-09-08, 22:38:58

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Edyta 2008-09-08, 22:43:52

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Edyta 2008-09-08, 22:45:52

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-09-08, 22:49:07

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-09-08, 22:50:28

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-09-08, 23:18:17

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Edyta 2008-09-08, 23:20:45

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Edyta 2008-09-08, 23:34:43

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Teresa Stachurska 2008-09-09, 12:38:10

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Edyta 2008-09-09, 12:48:22

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-09-09, 22:38:23

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: lekarka 2008-09-10, 08:04:51

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-09-14, 00:23:25

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-09-18, 09:32:44

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: lekarka 2008-09-18, 11:22:28

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: MONIKAW 2008-09-18, 11:36:21

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: adam319 2008-09-18, 11:42:33

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: monikaf 2008-09-18, 11:53:26

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Teresa Stachurska 2008-09-18, 12:09:36

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-09-18, 19:23:34

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Edyta 2008-09-18, 19:27:41

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: lekarka 2008-09-18, 21:51:24

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-09-19, 19:48:22

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Teresa Stachurska 2008-09-19, 20:08:58

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: kodar 2008-09-22, 14:50:29

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-09-22, 21:19:24

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: kodar 2008-09-23, 22:55:46

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-10-06, 22:10:35

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: lekarka 2008-10-06, 22:36:46

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-10-06, 22:47:43

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: lekarka 2008-10-06, 22:55:13

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: adampio 2008-10-06, 22:58:35

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: lekarka 2008-10-08, 12:38:16

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: grizzly 2008-10-08, 12:49:14

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-10-10, 21:46:30

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: lekarka 2008-10-10, 22:18:56

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-10-22, 15:31:20

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: adamgraza 2008-10-22, 16:03:15

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: lekarka 2008-10-23, 21:35:44

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Edyta 2008-10-23, 21:51:07

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-10-23, 22:00:35

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Edyta 2008-10-23, 22:01:58

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Edyta 2008-10-23, 22:04:29

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: MONIKAW 2008-10-23, 22:17:47

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: adampio 2008-10-23, 22:35:53

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-10-23, 22:37:02

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: adampio 2008-10-23, 22:40:57

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-10-23, 22:42:31

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: lekarka 2008-10-23, 22:48:05

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-10-23, 22:53:25

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: lekarka 2008-10-23, 23:16:32

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-10-23, 23:43:37

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-10-24, 07:36:44

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: MONIKAW 2008-10-24, 11:10:39

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-10-24, 14:24:39

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: MONIKAW 2008-10-24, 14:32:08

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-10-24, 14:38:06

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-11-07, 22:14:41

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: adampio 2008-11-07, 22:29:31

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-11-09, 21:08:51

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: adampio 2008-11-11, 22:34:03

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-11-12, 21:25:38

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: toan 2008-11-12, 21:33:00

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-11-12, 21:34:52

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: MONIKAW 2008-11-13, 17:27:13

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: adampio 2008-11-13, 20:35:43

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: ali 2008-11-13, 21:10:28

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: adampio 2008-11-13, 21:20:23

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-11-13, 21:49:35

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: kodar 2008-11-13, 23:05:23

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-12-22, 21:23:05

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: adampio 2008-12-26, 00:15:14

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2008-12-31, 13:54:45

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Krystyna*Opty* 2008-12-31, 14:51:12

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Teresa Stachurska 2009-01-04, 17:00:27

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2009-01-04, 20:15:27

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: lekarka 2009-01-04, 20:47:17

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2009-01-04, 21:09:20

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: lekarka 2009-01-04, 21:25:52

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Teresa Stachurska 2009-01-05, 07:55:04

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: kodar 2009-01-05, 11:25:21

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2009-01-05, 20:16:25

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2009-01-12, 20:21:35

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Krystyna*Opty* 2009-01-12, 21:04:52

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: michal 2009-01-12, 21:08:32

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: kodar 2009-01-13, 17:15:04

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2009-01-13, 23:49:57

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: MONIKAW 2009-01-14, 08:49:11

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: kodar 2009-01-14, 10:07:11

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: MONIKAW 2009-01-14, 10:38:40

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: kodar 2009-01-14, 12:44:41

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: MONIKAW 2009-01-14, 13:32:28

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: kodar 2009-01-14, 13:41:54

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: grizzly 2009-01-14, 14:55:01

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: michal 2009-01-14, 15:53:58

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: MONIKAW 2009-01-14, 19:24:46

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: kangur 2009-01-31, 11:32:58

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2009-01-31, 21:06:33

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2009-02-05, 20:53:06

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2009-03-16, 20:57:00

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: MONIKAW 2009-03-16, 21:24:10

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Teresa Stachurska 2009-03-16, 21:36:31

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: kodar 2009-03-17, 12:20:06

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Teresa Stachurska 2009-03-20, 13:24:30

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: kodar 2009-03-20, 19:55:46

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2009-03-20, 23:25:04

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Teresa Stachurska 2009-03-21, 01:01:57

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: lekarka 2009-03-21, 15:30:25

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2009-03-21, 22:37:14

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: lekarka 2009-03-22, 14:04:56

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: adampio 2009-03-24, 23:10:28

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: grizzly 2009-03-25, 00:06:01

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: MONIKAW 2009-03-25, 08:39:13

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2009-03-25, 17:29:27

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: MONIKAW 2009-03-25, 21:36:27

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: kodar 2009-03-26, 17:46:36

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: renia 2009-03-27, 14:30:14

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2009-03-27, 15:40:17

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2009-03-27, 15:47:33

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: renia 2009-03-27, 16:10:58

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2009-04-05, 00:20:25

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2009-04-05, 00:51:00

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Teresa Stachurska 2009-04-12, 15:42:38

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2009-04-18, 22:40:20

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2009-04-18, 23:54:11

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: kodar 2009-04-21, 21:00:47

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2009-04-21, 22:02:09

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: kodar 2009-04-22, 00:14:15

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2009-04-25, 20:32:35

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: renia 2009-04-25, 20:38:15

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: renia 2009-04-25, 20:39:51

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2009-04-25, 20:47:24

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: renia 2009-04-25, 21:00:35

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: _flo 2009-04-25, 21:20:06

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: lekarka 2009-04-25, 21:22:33

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2009-04-25, 21:36:09

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2009-04-25, 21:42:05

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: lekarka 2009-04-26, 14:38:20

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2009-04-26, 20:21:29

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2009-05-03, 09:47:48

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: renia 2009-05-03, 13:39:11

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: adampio 2009-05-06, 16:57:30

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2009-05-06, 19:14:16

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: adampio 2009-05-06, 21:07:04

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2009-05-06, 21:45:47

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: adampio 2009-05-06, 22:59:17

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2009-05-16, 16:51:18

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: renia 2009-05-16, 17:08:05

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2009-05-16, 17:22:33

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2009-05-23, 13:57:38

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2009-06-13, 16:42:23

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Joanna 2009-06-22, 14:31:25

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2009-06-25, 21:01:31

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Teresa Stachurska 2009-06-25, 21:51:34

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Halina Ch. 2009-06-26, 08:53:57

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Halina Ch. 2009-06-26, 08:56:18

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2009-06-26, 19:12:11

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2009-06-26, 19:24:03

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Halina Ch. 2009-06-27, 09:08:08

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Teresa Stachurska 2009-06-27, 09:35:24

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: renia 2009-06-27, 16:33:53

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: barja 2009-07-05, 22:28:56

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2009-07-24, 00:02:58

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2009-08-13, 09:04:01

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: _flo 2009-08-14, 20:40:16

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2009-09-17, 23:01:52

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2009-09-23, 11:25:15

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: maxigosia 2009-10-09, 00:45:51

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: adampio 2009-10-09, 07:07:06

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Teresa Stachurska 2009-10-09, 10:08:12

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Halina Ch. 2009-10-09, 12:45:30

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Teresa Stachurska 2009-10-09, 13:43:29

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2009-10-09, 13:50:00

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2009-10-09, 22:18:41

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: renia 2009-10-09, 22:21:55

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Teresa Stachurska 2009-10-09, 23:43:47

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2009-11-15, 15:57:43

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: barja 2009-11-15, 19:01:15

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Teresa Stachurska 2009-11-20, 18:01:22

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Halina Ch. 2009-11-25, 16:45:35

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2009-11-28, 20:34:52

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2010-03-07, 21:57:22

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2010-03-24, 19:34:51

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: kodar 2010-03-24, 20:11:35

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2010-03-24, 21:07:57

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2010-03-29, 20:08:34

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2010-04-09, 22:27:04

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Teresa Stachurska 2010-04-10, 09:28:18

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: barja 2010-04-10, 20:31:37

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2010-06-15, 21:36:40

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: renia 2010-06-15, 21:59:13

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: CzarnaJulka 2010-06-19, 15:04:51

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Halina Ch. 2010-06-21, 19:31:58

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2010-07-03, 21:17:12

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2010-07-03, 21:31:16

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Teresa Stachurska 2010-07-04, 00:10:18

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2010-08-27, 10:24:20

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Gwidon 2010-08-27, 10:32:07

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Teresa Stachurska 2010-08-27, 10:33:26

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2010-08-27, 10:36:48

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Gwidon 2010-08-27, 10:58:31

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: WojciechS 2010-08-27, 11:14:33

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Teresa Stachurska 2010-08-27, 13:05:30

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2010-08-27, 14:14:06

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2010-08-27, 14:17:35

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Halina Ch. 2010-08-27, 14:21:23

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: renia 2010-08-27, 14:42:06

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: WojciechS 2010-08-27, 14:47:26

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Teresa Stachurska 2010-08-27, 16:53:25

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: zeto555 2010-08-27, 16:55:06

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2010-08-27, 21:05:24

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: WojciechS 2010-08-28, 07:34:54

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Halina Ch. 2010-08-28, 12:30:29

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: renia 2010-08-28, 12:49:52

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: renia 2010-08-28, 13:04:39

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Halina Ch. 2010-08-29, 09:13:07

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: WojciechS 2010-08-29, 09:45:18

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Iga 2010-08-29, 10:06:41

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: renia 2010-08-29, 10:14:58

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: WojciechS 2010-08-29, 10:19:50

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: zeto555 2010-08-29, 12:31:30

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: zeto555 2010-08-29, 12:37:30

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: WojciechS 2010-08-29, 12:58:05

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Halina Ch. 2010-08-29, 15:35:19

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: WojciechS 2010-08-29, 16:14:59

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: adampio 2010-08-29, 21:54:26

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: renia 2010-08-29, 22:06:17

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: renia 2010-08-29, 22:07:29

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: WojciechS 2010-08-30, 07:42:11

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: WojciechS 2010-08-30, 07:44:48

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: adampio 2010-08-30, 08:32:16

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: renia 2010-08-31, 08:58:08

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2010-09-06, 12:29:39

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2010-09-14, 09:14:04

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Teresa Stachurska 2010-09-14, 09:45:36

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Zonia 2010-09-14, 10:04:15

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2010-09-14, 21:04:34

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: kodar 2010-09-14, 22:48:50

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: CzarnaJulka 2010-11-15, 15:04:25

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2010-12-15, 22:06:31

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2011-03-19, 02:15:52

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Halina Ch. 2011-03-19, 13:21:30

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: renia 2011-03-19, 20:03:29

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2011-05-06, 20:34:24

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Teresa Stachurska 2011-05-09, 19:58:43

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2011-05-09, 22:47:54

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: adampio 2011-08-12, 11:32:50

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi 2011-08-14, 15:33:28

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: adampio 2011-08-15, 14:35:56

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: krobert 2013-04-25, 21:42:53

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Zyon 2013-08-09, 12:21:14

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: renia 2013-08-09, 12:53:08

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Teresa Stachurska 2013-08-09, 14:42:32

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: administ 2013-08-09, 14:50:42

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: renia 2013-08-09, 15:02:49

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Blackend 2013-08-09, 15:38:09

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: renia 2013-08-09, 15:38:54

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Blackend 2013-08-09, 15:43:40

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: renia 2013-08-09, 15:49:50

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Radzio 2014-04-02, 17:40:12

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Teresa Stachurska 2014-04-15, 09:37:56

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Gavroche 2014-04-15, 09:50:32

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Diogenes z Synopy 2015-09-10, 19:26:27

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Gavroche 2015-09-10, 19:37:42

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Diogenes z Synopy 2015-09-10, 19:42:26

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: administ 2015-09-11, 17:36:52

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Gavroche 2017-11-27, 20:33:19

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: administ 2017-11-27, 20:35:46

---

---

Tytuł: Re: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: renia 2017-11-27, 20:40:09

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: administ 2017-11-28, 08:25:12

---

---

Tytuł: Re: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: renia 2017-11-28, 08:36:51

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: administ 2017-11-28, 08:57:47

---

---

Tytuł: Re: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: renia 2017-11-28, 09:03:52

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Gavroche 2017-11-28, 10:10:57

---

---

Tytuł: Re: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: renia 2017-11-28, 10:20:08

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: madre 2017-11-28, 10:57:40

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Gavroche 2017-11-28, 11:18:42

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: madre 2017-11-28, 11:46:16

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Gavroche 2017-11-28, 11:54:31

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: madre 2017-11-28, 12:21:07

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Gavroche 2017-11-28, 12:32:50

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: madre 2017-11-28, 13:03:57

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Gavroche 2017-11-28, 13:12:01

---

---

Tytuł: Re: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: renia 2017-11-28, 13:31:44

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: madre 2017-11-28, 13:37:31

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: madre 2017-11-28, 13:51:06

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Gavroche 2017-11-28, 13:57:47

---

---

Tytuł: Odp: Autyzm,ADHD itp. a Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Gavroche 2017-11-28, 17:55:01

---