forum.dr-kwasniewski.pl

Działy Forum => Artykuły opublikowane => Wtek zaczty przez: MORGANO 2007-01-29, 01:33:15



Tytu: DOKTOR KWAŚNIEWSKI ODPOWIADA (12)
Wiadomo wysana przez: MORGANO 2007-01-29, 01:33:15
ODPOWIADA  NA  LISTY CZYTELNIKÓW
KTÓRE UKAZYWAŁY SIĘ NA ŚLĄSKU W KATOWICACH
W DZIENNIKU ZACHODNIM

Zebrał i przepisał. Morgano

Chicago, 7 września 1998r.
Drogi Doktorze Kwaśniewski!
Serdecznie Panu dziękuję za uratowanie życia mojej bardzo chorej mamie. Po operacji zastawek aorty i mitralnej, moja 76 letnia mama przyjmowała ponad 10 różnych rodzajów lekarstw. Niestety, jej stan zdrowia pogarszał się z dnia na dzień. Po przyjęciu leku na rozrzedzenie krwi, zaczęły się krwotoki z nosa, krwawienie z oczu i siniaki na całym ciele. Jej nogi były bardzo opuchnięte, występowała puchlina brzuszna. Ciśnienie krwi rano było 220/100, a wieczorem poniżej 80/50. Cierpiała na mdłości, bóle żołądka i nieustanne zmęczenie. Lekarze twierdzili, że nic już nie można pomóc. Dawki leków były zwiększane z tygodnia na tydzień. Jedno, co mogłoby pomóc, zdaniem lekarzy, to dieta całkowicie pozbawiona tłuszczu. Mama bardzo często też się przeziębiała. Każda grypa była okropna w skutkach. Kilka razy mama sama w czasie zapalenia płuc jadła duże ilości masła z potężnym apetytem. Na diecie niskotłuszczowej była zawsze głodna i bezsilna, miała silną anemię. Enzymy wątrobowe były groźnie podwyższone, w związku, z czym lekarze przepisywali nowe leki na wątrobę.
Mama coraz bardziej puchła. Zwykle po 4-5 tygodniach opuchlizny traciła raptownie na wadze, oddając 4-5 litrów moczu dziennie. Lekarze orzekli, że to z powodu nerwicy. Mama otrzymała skierowanie do psychiatry. Leki psychotropowe znacznie pogorszyły jej stan zdrowia. Jestem pielęgniarką.
Ubłagałam mamę, by ratowała swoje życie i zastosowała żywienie optymalne. I oto stał się cud!!! Od 6 miesięcy mama stosuje żywienie optymalne. W ciągu 2 miesięcy odstawiła stopniowo 11 lekarstw. Ciśnienie obecnie utrzymuje się w granicach 110/70 do 138/80. Opuchlizna z nóg i woda w brzuchu zniknęły. Mama jeździ na rowerze jak za dawnych lat. Wszystkie badania laboratoryjne są prawidłowe!!! Nawet silnie podwyższone enzymy wątrobowe wróciły do normy. Migotanie przedsionków, które utrzymywało się od kilku lat, ustąpiło. Panie Doktorze, dzięki Panu mama odzyskała zdrowie. Żywienie optymalne powinni stosować wszyscy. Profilaktycznie, leczniczo i dla dobrego samopoczucia.
Pracuję w klinice kardiologii przy Uniwersytecie Illinois w Chicago. Lekarze przepisują tu pacjentom masę leków. Obserwuję, jak stan zdrowia pacjentów pogarsza się z tygodnia na tydzień. Są słabi, ciągle zmęczeni, zrezygnowani. Często słyszę zdania: „przecież, co druga osoba umiera z powodu wylewu lub zawału", "lekarz wie co robi, widocznie dla mnie nie ma już ratunku". To straszne! Sama chorowałam na chorobę nieuleczalną. Dzięki Panu moje chore nogi odzyskały sprawność, ustąpiło mrowienie, drętwienie, ziębnięcie i trudności z chodzeniem. Dzięki Panu wyzdrowiała moja mama. Łzy radości ma w oczach, kiedy mówi o Panu Doktorze.
                                                                                     Elżbieta Kowalska
                                                                           USA 1106 S.Pine Ave.         
                                                                           Arlington HTS, IL 60005



Mama była bardzo chora. Organizm był bardzo słaby, szczególnie serce. Puchlina brzuszna, czyli płyn w jamie otrzewnej, występuje w schyłkowym okresie niewydolności serca. Ciśnienie krwi bywa niskie w dwóch przypadkach - gdy organizm nie może go podnieść i gdy czynić tego nie potrzebuje. Po wypoczynku nocnym u mamy organizm był silniejszy i mógł podnieść ciśnienie, wieczorem nie miał na to siły. Okresowe obfite oddawanie moczu u chorych z niewydolnością serca nie ma podłoża nerwicowego, zatem takich chorych nie należy kierować do psychiatry. Leki na rozrzedzenie krwi, stosowane w celu zapobiegnięcia tworzeniu się skrzepli, przy żywieniu optymalnym stają się po  miesiącu zbędne i trzeba je odstawiać, gdyż krzepliwość krwi u optymalnych jest niska. Po przejściu na żywienie optymalne, leki należy odstawiać stopniowo, zwłaszcza, gdy organizm jest słaby i schorowany. Pani matce udało się to po 2 miesiącach. Pani obserwacje leczenia chorych w klinice kardiologicznej w Chicago są prawdziwe. Medycyna jest nieludzka. Nie usuwa przyczyn chorób, bo ich nie zna. A człowiek nie, dlatego choruje, że nie bierze leków, lecz dlatego, że popełnia błędy w żywieniu. Jedyne skuteczne leczenie, to leczenie przyczynowe. Najpierw medycyna robi wszystko, aby możliwie dużo ludzi chorowało na możliwie dużo chorób, a następnie usiłuje nieudolnie reperować lekami to, co sama popsuła. Medycyna jest chora. Prawie wszyscy lekarze starają się pomagać chorym tak, jak potrafią i prawie wszyscy uważają, że czynią to dobrze, według swoich możliwości. Tragiczne jest to, że nie widzą przerażających skutków swojej pracy. Myślą, że tak źle, jak jest, być musi. Nie musi.     

                                                                           **********


Mikołów 10.04.98r.
Mam 21 lat i już od 4 miesięcy stosuję dietę optymalną. Wszystko łącznie z badaniami morfologicznymi, wskazuje na to, że ten sposób żywienia dobrze wpływa na mój organizm i moje samopoczucie. Mam jedną wątpliwość. Otóż kilka dni temu badający mnie lekarz kardiolog dowiedziawszy się, że jestem na "żywieniu Kwaśniewskiego" zapytał mnie ironicznie: " A kto pani wyleczy otłuszczoną wątrobę?" Mówił też o jakimś przeszczepie i trudnościach związanych z leczeniem tego organu. Obawy moje są tym większe, że słyszałem już o kilku przypadkach, kiedy to ludzie stosujący żywienie optymalne nabawili się chorej wątroby, / chociaż podejrzewam, że nie przestrzegali oni tej diety jak należy/. Proszę o poradę, w jaki sposób mogłabym zbadać wątrobę, czy nic jej nie jest i czy się nie otłuszcza. Chciałabym bowiem kontynuować dietę, ale chciałabym być pewna, że moja wątroba jest bezpieczna.                                                                                   
Chciałabym, bowiem kontynuować dietę, ale chciałabym być pewna, że moja wątroba jest bezpieczna.

                                                                              Danuta  K. z Mikołowa


Żywienie optymalne jest żywieniem najmniej obciążającym wątrobę, jest leczeniem przyczynowym w marskości wątroby, w żółtaczkach zakaźnych i w stłuszczeniu wątroby. Samo nigdy nie może spowodować stłuszczenia wątroby, gdyż jest to niemożliwe. Przy dużych błędach w żywieniu stłuszczenia wątroby może pojawić się szybko. Wystarczy przez miesiąc zjadać po 2kg czereśni dziennie, co u niektórych stosujących żywienie optymalne bywa, aby tłuścić sobie wątrobę. Zatłuszczone wątroby w naturze się prawie nie zdarzają, mogą występować u zwierząt karmionych przez człowieka. Gęsi karmione " na utłuszczone wątroby" są karmione głównie kukurydzą i po 3 tygodniach już mają zatłuszczoną wątrobę. Dawniej, aby utłuścić wątrobę u gęsi i spowodować wytworzenie dużych ilości tłuszczu przez gęś, postępowano następująco:
Przygotowano duże kluski z produktów zawierających dużo węglowodanów, dokładnie je suszono i na 2-3 tygodnie przed świętami karmiono gęś przymusowo tylko tymi kluskami. Aby gęś szybciej tyła, nie dawano jej pić. Aby gęś nie marnowała energii na ruch, przybijano jej łapkę gwoździem do podłogi. Taka gęś po 2-3 tygodniach miała utłuszczoną wątrobę i bardzo dużo tłuszczu pod skórą i także mięso przerośnięte tłuszczem. Było to okrutne postępowanie, ale ludzie głodzeni permanentnie a dodatkowo głodzeni 6 tygodniowym postem przed Wielkanocą, mieli prawo być okrutni. Żywienie optymalne szybko usuwa stłuszczenie wątroby u ludzi za utłuszczoną wątrobą, zapobiega wystąpieniu tej choroby. Może pojawiać się u ludzi, którzy mówią, że stosują żywienie optymalne, ale ilość zjadanych węglowodanów przekracza u nich 150g/dobę. W zupełności wystarczy, gdy będzie pani stosowała żywienie optymalne, nie zjadała więcej niż 100g węglowodanów na dobę, a jeszcze lepiej o połowę mniej, aby pani wiedziała, że wątrobę ma zdrową. Jeden z zatwardziałych jaroszy wytknął mi w liście, że jestem niekonsekwentny. Napisał, że jabłko uważam za najgorszy produkt dla człowieka a w książce kucharskiej jest potrawa z jabłkami. Potrawa Nr 372 - pstrąg zapiekany z jabłkami, zawiera aż 1kg jabłek. Szanowny panie jaroszu! Ja nic nie uważam.
Piszę tylko to, co wiem. Wiem, że produkt pochodzenia roślinnego jest gorszy
/na ogół/, im na 1g białka przypada w nim więcej węglowodanów. Podałem, zatem ścisłe kryterium oceny wartości różnych produktów spożywczych. Każdy może sprawdzić w tabelach zamieszczonych w moich książkach, że banany są gorsze od ziemniaków, że gruszki są gorsze od jabłek, że jabłka bez pestek są gorsze od gruszek bez pestek. Gdy pisano Biblię, ludzie jeszcze nie wynaleźli produktów od jabłek gorszych, zatem jabłko przyjęto za produktu najbardziej szkodliwy dla człowieka. Nie było wówczas cukru, mąki ziemniaczanej i wielu słodzonych płynów zawierających tylko cukier i wodę, pitych powszechnie przez dzieci i dorosłych, także z powodu nachalnej reklamy. Pisałem, że człowiek może spożywać wszystkie produkty pochodzenia roślinnego, w tym jabłka, pod warunkiem, że ogólna ilość węglowodanów zawartych w tych produktach, będzie się mieściła w zaleconych ilościach i granicach. Można, gdy nie zjada się innych produktów spożywczych zawierających węglowodany, zjeść na dobę 40 dek jabłek, dostarczając w ten sposób dla organizmu około 45g węglowodanów. Poza tym nigdy nikomu niczego nie zabraniam. Ja tylko proponuję. Jeśli czytelnik potrafi zrozumieć to, co piszę i jeśli zastosuje moją wiedzę w praktyce, to zyska wiele.
                                                                                                                           Jan Kwaśniewski





forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.