forum.dr-kwasniewski.pl

DziaÅ‚y Forum => Wolne tematy => W±tek zaczêty przez: Krystyna*Opty* 2007-11-15, 23:24:18



Tytu³: Jan Kaczmarek...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Krystyna*Opty* 2007-11-15, 23:24:18
Zawsze gdy odchodzi z tego świata ktoś formatu Jana Kaczmarka - mam uczucie wielkiej straty dla naszej kultury...  :cry:
On - jak mało kto - miał niebywałą lekkość wyrażania słowami najwartościowszych myśli, refleksji i uczuć. Czy jego retoryczne (niestety...) pytania stracą kiedyś jakimś cudem na swej aktualności? Czy kiedyś zmieni się nasza polska mentalność?...  :(

Litania "Ile jeszcze?"

Ile jeszcze będzie nowych Rzeczypospolitych
wyniesionych z pęt niewoli na wolności szczyty ?
Ile razy zmowa zmiecie nas rusko-teutońska
wymazując z mapy świata dumne słowo Polska ?

Ile jeszcze będzie krwawych powstań narodowych
i tych z głową ale również tych całkiem bez głowy ?
Ile groźnych fal represji i pacyfikacji
i samobójstw rozpaczliwych hen na emigracji ?

Ile razy na obczyźnie będą armie polskie
czekające, żeby z ziemi obcej iść do polskiej ?
Ilu wodzów fantastycznych i wielkich herosów?
Ile jeszcze zarzynanych bezkarnie etosów ?

Ile jeszcze zmarnowanych bez sensu okazji ?
Ile chamstwa i prostactwa rodem z dzikiej Azji ?
Ile wściekłej nienawiści, pychy i głupoty ?
Ile przez wyborczÄ… urnÄ™ przepchanej miernoty ?

Ile nowych gabinetów jeszcze się przekręci
z racji nieprawdopodobnej ich niekompetencji?
Ilu głupców się wywyższy nad autorytety ?
Ilu się złodziei schowa za immunitety ?

Tę litanię wciąż będziemy śpiewać gromkim głosem,
a w niedoli cicho mruczeć sobie ją pod nosem,
bo to polska jest litania i to jedno wiemy,
że niestety nie ma końca, póki my żyjemy !


Tytu³: Odp: Jan Kaczmarek...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: grizzly 2007-11-15, 23:35:53
:cry: :cry: :cry:



Tytu³: Odp: Jan Kaczmarek...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Ewa 2007-11-16, 00:54:40
Krystyna, aleś mnie poraziła tą Litanią. Kiedy on to napisał? Mam nadzieję, że juz nieaktualne....


Tytu³: Odp: Jan Kaczmarek...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Piotr 2007-11-16, 07:35:20
Niestety, nadal aktualne. Może poza jednym przypadkiem, który właśnie od nas odszedł aby spełniły jego słowa.


Tytu³: Odp: Jan Kaczmarek...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Zofia 2007-11-16, 09:50:55
Cytuj z: Krystyna*Opty* 2007-11-15, 23:24:18
Zawsze gdy odchodzi z tego świata ktoś formatu Jana Kaczmarka - mam uczucie wielkiej straty dla naszej kultury...  :cry:
On - jak mało kto - miał niebywałą lekkość wyrażania słowami najwartościowszych myśli, refleksji i uczuć. Czy jego retoryczne (niestety...) pytania stracą kiedyś jakimś cudem na swej aktualności? Czy kiedyś zmieni się nasza polska mentalność?...  :(



Tę litanię wciąż będziemy śpiewać gromkim głosem,
a w niedoli cicho mruczeć sobie ją pod nosem,
bo to polska jest litania i to jedno wiemy,
że niestety nie ma końca, póki my żyjemy !


Nie umniejszam talentu pana Kaczmarka, ale nie podoba mi sie końcówka tekstu.
Wielu tfórców wmawia nam jacy to my Polacy jesteśmy do niczego.....
Dlaczego skoro tacy mądrzy, utalentowani,to nie zaproponują czegoś mądrego tylko dołują Naród.
Podoba mi się wypowiedż Prof.Sedlaka do Paciaka.
Z listu Dra J.Kwaśniewskiego do Profesora:
"I znowu mój ukłon w stronę Księdza Profesora za podanie trafnej przyczyny malarstwa (chyba i poezji) z rozmowy z malarzem Paciakiem:
"Nie pieprz Paciak, malarstwo to uboczny skutek grzechu pierworodnego i na szczęście przeszedł nie na wszystkich, bo zycie świata szlag by trafił".


Tytu³: Odp: Jan Kaczmarek...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Ewa 2007-11-16, 10:12:51
Tak, Zofia, to chyba prawda, co mówisz. Ale ty chcialabys od razu do sedna :), a to dopiero długa droga.
To samo z nurtującą "mądrością" na innym wątku. Sama mądrość jest gdzieś wysoko nieosiągalna. My jestesmy u podnoża góry i tu musimy sobie poradzic :D


Tytu³: Odp: Jan Kaczmarek...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: wojteks 2007-11-16, 12:17:41
Cytuj z: Zofia 2007-11-16, 09:50:55
Wielu tfórców wmawia nam jacy to my Polacy jesteśmy do niczego.....


Przecież polscy tfórcy to głównie niePolacy :mrgreen: Oni zawsze potrafiÄ… zagrać na polskiej duszy  :?


Tytu³: Odp: Jan Kaczmarek...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: grizzly 2007-11-16, 12:52:01
Cytuj z: Zofia 2007-11-16, 09:50:55
"Tę litanię wciąż będziemy śpiewać gromkim głosem,
a w niedoli cicho mruczeć sobie ją pod nosem,
bo to polska jest litania i to jedno wiemy,
że niestety nie ma końca, póki my żyjemy !"

Nie umniejszam talentu pana Kaczmarka, ale nie podoba mi sie końcówka tekstu.
Wielu tfórców wmawia nam jacy to my Polacy jesteśmy do niczego.....
Dlaczego skoro tacy mądrzy, utalentowani,to nie zaproponują czegoś mądrego tylko dołują Naród.

Podoba mi się wypowiedż Prof.Sedlaka do Paciaka.

"Nie pieprz Paciak, malarstwo to uboczny skutek grzechu pierworodnego i na szczęście przeszedł nie na wszystkich, bo zycie świata szlag by trafił".


Droga Zofio, jakie to typowe u ciebie myslenie,
jak ono jest typowo "zabetonowane" w twojej psychice,
mozna napisac "sztandarowe". :( :( :? :?

Dla ciebie trafne uwagi wybitnego artysty Kaczmarka sa "BE"
ale slowa ksiedza pogardliwie wypowiadajacego sie o sztuce sa "CACY" :shock: :D

A tym czasem nasi bracia Zydzi gdzie nasycenie w populacji takiego
"planktonicznego myslenia" to raczej egzotyka,
z sukcesem rozwijaja swoj narod i spoleczenstwo.  :shock: 8)

Na potwierdzenie maly cytat:

''Dla małych krajów jak nasz, to jest naprawdę niesamowite.
Widzę, jak wykupujemy Manhattan, jak wykupujemy Węgry,
jak wykupujemy RumuniÄ™ i jak wykupujemy PolskÄ™.
I nie ma z tym żadnego problemu. Wszystko to dzięki naszemu talentowi,
naszym kontaktom, naszej dynamice. Docieramy prawie wszędzie.
''

Szimon Peres,
Prezydent Izraela
laureat pokojowego Nobla

A my co Zofio czynimy? Ekscytujemy sie "zlotymi myslami klechow"
A celnymi uwagami pogardzamy.
:shock: :shock: :D



Tytu³: Odp: Jan Kaczmarek...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Blackend 2007-11-16, 13:04:13
grizzly normalnie szok  :shock:
nie zrozumiałeś? Zofia własnie o tym pisze!
Nie daj się zwieść, że Sedlak to ksiądz - Staszic też był ksiądz, zresztą tak jak i Kołłątaj i wielu, wielu innych WIELKICH POLAKÓW!
Nieszczęśliwy naród gdzie sztuka ponad rozum :(


Tytu³: Odp: Jan Kaczmarek...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: elmo 2007-11-16, 13:08:38
Cytuj z: Zofia 2007-11-16, 09:50:55
Z listu Dra J.Kwaśniewskiego do Profesora:
"I znowu mój ukłon w stronę Księdza Profesora za podanie trafnej przyczyny malarstwa (chyba i poezji) z rozmowy z malarzem Paciakiem:
"Nie pieprz Paciak, malarstwo to uboczny skutek grzechu pierworodnego i na szczęście przeszedł nie na wszystkich, bo zycie świata szlag by trafił".


Zofio mam pytanie: czy w Twoim domu są jakieś obrazy?  (nie licząc fotografii) -pytam z ciekawości...
Interesuje mnie po prostu, czy  rozróżniasz artystę od "artysty" ,czy jednak wszystkich traktujesz jednakowo....


Tytu³: Odp: Jan Kaczmarek...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: elmo 2007-11-16, 13:17:32
Czym byłoby życie bez sztuki?
Czy w ogole możliwe jest życie bez sztuki?
Czyż sztuka nie powstała wraz z życiem?
Czyż samo życie nie jest sztuką?
Sztuka ,to nie tylko malarstwo ,czy poezja.Sztuka to też wyliczanie proporcji BTW z posiłków  :D
I w niektórych przypadkach faktycznie jest tak:
Cytuj z: Blackend 2007-11-16, 13:04:13
NieszczÄ™¶liwy naród gdzie sztuka ponad rozum :(


Tytu³: Odp: Jan Kaczmarek...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Krystyna*Opty* 2007-11-16, 14:31:38
Miła Zofio,
Z pewnością ta ostatnia zwrotka "Litanii" Jana Kaczmarka była zamierzoną prowokacją do refleksji nad sobą, każdego z nas.

Za często jeszcze zdarzają się sytuacje, w których... "rence opadajom"...
Za często jeszcze "gdzie dwóch Polaków - tam trzy zdania" ...
Za często zwycięża głupota...
-  bym mogła powiedzieć, że potrafimy zgodnie budować, a nie tylko zgodnie walczyć ze wspólnym wrogiem,
a gdy go nie ma - walczyć między sobą w imię własnych, egoistycznych korzyści.

A najlepszym przykładem jest kunktatorska postawa naszych utytułowanych "ekspertów" medyczno-żywieniowych wobec
wiedzy doktora Kwaśniewskiego... No i oczywiście ten powszechny bezwład inteletualny ludzi w temacie żywienia i zdrowia,
który wynika z ich bezreflesyjnej wiary w eksperckich bożków...  Ciemno wszędzie, głucho wszędzie...
  :evil:


Z pewnością to się kiedyś zmieni, ale póki co, nasze optymalne Forum jest jak tratwa na oceanie?...  :shock:
Ciągle niestety, rządzą wydumane teoryje i zakłamywanie rzeczywistości...  :x

P.S. Przy okazji link do strony Jana Kaczmarka http://jkaczmarek.prv.pl/


Tytu³: Odp: Jan Kaczmarek...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Piotr 2007-11-16, 14:36:45
Jak się przyjmie, że ci eksperci przyjęli łapówkę od koncernów co im nie na rękę DO, to zmienia się punkt widzenia. Będą mówić tak jak im każą, a my im powinniśmy udowodnić, że świadomie kłamią i na zawsze pozbawić ich tytułu eksperta.


Tytu³: Odp: Jan Kaczmarek...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: kodar 2007-11-16, 15:36:35
  wszastko lezy w reku konsumenta,czy to  chodzi o zywnosc,czy o leki,jezeli bedzie popyt, podaz sie utrzyma a nawet bedzie rosla, :(


Tytu³: Odp: Jan Kaczmarek...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Piotr 2007-11-16, 15:40:39
Masz rację, to konsument rządzi, posiada aktywa, jak to mówi Gryzzly. Na różne sposoby próbuje się jednak sterować tym konsumentem i wtedy już nie wiadomo czy rzeczywiście rządzi


Tytu³: Odp: Jan Kaczmarek...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: elmo 2007-11-16, 15:50:16
A jaki tam konsument rządzi hehe .Tak rządzi,że jest "zmuszany" i nawet o tym nie wie hehe .I to są jego "wielkie rządy" .


Tytu³: Odp: Jan Kaczmarek...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: grizzly 2007-11-16, 15:55:45
Cytuj z: Piotr 2007-11-16, 15:40:39
Masz rację, to konsument rządzi, posiada aktywa, jak to mówi Gryzzly. Na różne sposoby próbuje się jednak sterować tym konsumentem i wtedy już nie wiadomo czy rzeczywiście rządzi


Piotr jesli nie mamy byc goloslowni to co kieruje twoja reka, penisem, sercem itp
NO CO? :shock: 8)



Tytu³: Odp: Jan Kaczmarek...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: grizzly 2007-11-16, 16:03:32
Cytuj z: Piotr 2007-11-16, 15:40:39
....Na różne sposoby próbuje się jednak sterować tym konsumentem i wtedy już nie wiadomo czy rzeczywiście rządzi....


Piotr jak juz uswiadomisz sobie CO!!!

To nastepnie zastanow sie od czego to zalezy
i jak to bedzie funkcjonowalo wtedy gdy nalezysz do planktonu
a jak gdy do grupy "posiadajacej aktywa". :shock: :shock: :shock: 8) 8) 8)

Najpierw musisz obiektywnie rozwazyc do jakiej grupy nalezysz???
I czy nadal chcesz nalezec, popelniajac grzech zaniechania??? :shock: :shock: :shock: 8) 8) 8)



Tytu³: Odp: Jan Kaczmarek...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Piotr 2007-11-16, 16:16:11
Wypowiadasz siÄ™ niejasno. Na czym polega u Ciebie grzech zaniechania?
A z tymi aktywami, to zbytnio upraszczasz. Można mieć tylko wrażenie, że się ma aktywa, a tak naprawdę ich nie mieć. To tak jak z akcjami na giełdzie. Cieszysz się, że wysoko stoją, ale jak chcesz je sprzedać, to nikt ich nie chce kupić. Spadają wtedy błyskawicznie, a ty wraz z nimi.


Tytu³: Odp: Jan Kaczmarek...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: grizzly 2007-11-16, 16:31:53
Cytuj z: Piotr 2007-11-16, 16:16:11
...Wypowiadasz siÄ™ niejasno. Na czym polega u Ciebie grzech zaniechania?....


Masz racje tym razem napisalem niejasno. :shock: :D

To oczywiste, ze jesli sam chcesz tkwic w "danym stanie"
to nie mozesz popelnic "grzechu zaniechania"

Inaczej gdy pragniesz ze stany "posiadajacego aktywa"
przeniesc sie do stanu "planktonu" a nie wyzbywasz sie aktywow
ktore stanowia o twoim stanie,
wtedy mozna powiedziec ze jest to "grzech zaniechania". :shock: 8)

Natomiast jesli plawisz sie w "planktonie" a ten stan tobie sie niepodoba
i ujadasz na "wlascicieli aktywow" ze ONI MAJA i jednoczesnie nic nie robisz
aby uciec ze "swiata planktonu" to jest to wtedy "grzech zaniechania".

To mialem na mysli. :shock: 8)

Czy teraz mnie rozumiesz? 8)







Tytu³: Odp: Jan Kaczmarek...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: kodar 2007-11-16, 16:56:29
jednym slowem,jezeli jestes bezrobotny,albo bez szkoly zakasaj rekawy,wez wlasne zycie we wlasne rece,zaczynaj malymi kroczkami a dojdziesz do dobrobytu materialnego i psychicznego komfortu,jednak nim zdazysz sie obejrzec,zycie zdazylo  przeminac  jak sen,goniles za dobrobytem,za wyrwaniem sie z bycia planktonem,zaplaciles srogo ,bo zycie potrafi platac figle i zostajesz sam,bez rodziny,przyjaciol,milosci,a w pospiechu zapomniales sie  zapytac  siebie ....po co to wszystko??? czy  dla zaspokojenia wlasnych potrzeb,czy moze pokazania sie innym????? :?zeby wiedzieli,ze plankton jest    t y l k o....... planktonem??????


Tytu³: Odp: Jan Kaczmarek...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: grizzly 2007-11-16, 17:21:35
Cytuj z: kodar 2007-11-16, 16:56:29
jednym slowem,jezeli jestes bezrobotny,albo bez szkoly zakasaj rekawy,wez wlasne zycie we wlasne rece,zaczynaj malymi kroczkami a dojdziesz do dobrobytu materialnego i psychicznego komfortu,jednak nim zdazysz sie obejrzec,zycie zdazylo  przeminac  jak sen,goniles za dobrobytem,za wyrwaniem sie z bycia planktonem,zaplaciles srogo ,bo zycie potrafi platac figle i zostajesz sam,bez rodziny,przyjaciol,milosci,a w pospiechu zapomniales sie  zapytac  siebie ....po co to wszystko??? czy  dla zaspokojenia wlasnych potrzeb,czy moze pokazania sie innym????? :?zeby wiedzieli,ze plankton jest    t y l k o....... planktonem??????


I wlasnie tak bardzo czesto  bywa, jak opisujesz, ale tak byc nie musi. :D

Kodar wszystko zalezy od wielu czynnikow o ktorych dzisiaj piszemy. :D

Jedno jest pewne wszelkie "zmiany stanu" wymagaja "energii"
Upraszczajac bardzo, ta energia dla nas w omawianym aspekcie sa "czas i pieniadz" 8) 8)

Ale rowniez kluczowy aspekt sprawy to "JAK ZADYSPONUJESZ ENERGIA" 8) 8) 8)

Upraszczajac jeszcze bardziej lepiej urodzic sie w rodzinie z grupy "posiadajacej aktywa"
oraz wychowac sie oraz zyc w otoczeniu o "niskim stezeniu planktonu" 8) 8) 8) 8) 8)




Tytu³: Odp: Jan Kaczmarek...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: kodar 2007-11-16, 20:11:19
Cytuj:
Jedno jest pewne wszelkie "zmiany stanu" wymagaja "energii"
Upraszczajac bardzo, ta energia dla nas w omawianym aspekcie sa "czas i pieniadz" 

Ale rowniez kluczowy aspekt sprawy to "JAK ZADYSPONUJESZ ENERGIA" 

Upraszczajac jeszcze bardziej lepiej urodzic sie w rodzinie z grupy "posiadajacej aktywa"
oraz wychowac sie oraz zyc w otoczeniu o "niskim stezeniu planktonu"   


  Ludzie kierujacy  sie sercem i rozumem,nigdy nie dopuszcza do podzialow,na biednych i bogatych,wystarczy spojrzec na pary malzenskie,ona piekna jak rozy kwiat a on czesto przecietny,lub odwrotnie,jeden ma kase inny z malzonkow nie jednak kochaja sie maja wspolne dzieci,czy tylko  uroda i posiadanie pieniedzy swiadczyc ma o naszej inteligencji?? :?


Tytu³: Odp: Jan Kaczmarek...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Piotr 2007-11-16, 20:32:23
Grizzly pochodzi z planktonu i ma kompleksy. Bycie biednym czy bogatym, a w języku niedźwiedzim: planktonem czy posiadającym aktywa, o niczym nie przesądza. Jest to stan, który gwałtownie może ulec zmianie. Biedny może się wzbogacić, a bogaty zbankrutować. Jedni i drudzy mogą zejść z tego świata w sposób nie do przewidzenia. Są inne ponadczasowe wartości, które się liczą, a nie tylko "aktywa".
Ale z niedźwiedziami ciężko o tym rozmawiać, bo ich cała energia zużywana jest na podtrzymanie funkcji życiowych organizmu. I nie ma już żadnych nadwyżek do zadysponowania.


Tytu³: Odp: Jan Kaczmarek...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Halina Ch. 2007-11-16, 21:44:17
Cytuj z: grizzly 2007-11-16, 12:52:01
]Dla małych krajów jak nasz, to jest naprawdę niesamowite.
Widzę, jak wykupujemy Manhattan, jak wykupujemy Węgry,
jak wykupujemy RumuniÄ™ i jak wykupujemy PolskÄ™.
I nie ma z tym żadnego problemu. Wszystko to dzięki naszemu talentowi,
naszym kontaktom, naszej dynamice. Docieramy prawie wszędzie.''

Szimon Peres,
Prezydent Izraela
laureat pokojowego Nobla


A JA JUÅ» WSZYSTKO WYKUPIÄ„ TO CO IM POZOSTANIE?


Tytu³: Odp: Jan Kaczmarek...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Zofia 2007-11-16, 22:07:27
Cytuj z: Ewa 2007-11-16, 10:12:51
Tak, Zofia, to chyba prawda, co mówisz. Ale ty chcialabys od razu do sedna :), a to dopiero długa droga.
To samo z nurtującą "mądrością" na innym wątku. Sama mądrość jest gdzieś wysoko nieosiągalna. My jestesmy u podnoża góry i tu musimy sobie poradzic :D


Ewo,
jeżeli mówisz, że mądrość jest nieosiągalna, z czym się nie zgadzam, to jak można cokolwiek zmienić, jak sobie poradzić - głupotą?


Tytu³: Odp: Jan Kaczmarek...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Zofia 2007-11-16, 22:14:56
Cytuj z: wojteks 2007-11-16, 12:17:41
Cytuj z: Zofia 2007-11-16, 09:50:55
Wielu tfórców wmawia nam jacy to my Polacy jesteśmy do niczego.....


Przecież polscy tfórcy to głównie niePolacy :mrgreen: Oni zawsze potrafią zagrać na polskiej duszy  :?


Oj grają, grają i jeszcze na tym mamieniu dusz zarabiają krocie, i jeszcze są uważani przez masy za godnych podziwu, wybitnie uzdolnionych, lepszych od innych,....


Tytu³: Odp: Jan Kaczmarek...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Zofia 2007-11-16, 22:51:29
Cytuj z: elmo 2007-11-16, 13:08:38
Cytuj z: Zofia 2007-11-16, 09:50:55
Z listu Dra J.Kwaśniewskiego do Profesora:
"I znowu mój ukłon w stronę Księdza Profesora za podanie trafnej przyczyny malarstwa (chyba i poezji) z rozmowy z malarzem Paciakiem:
"Nie pieprz Paciak, malarstwo to uboczny skutek grzechu pierworodnego i na szczęście przeszedł nie na wszystkich, bo zycie świata szlag by trafił".


Zofio mam pytanie: czy w Twoim domu są jakieś obrazy?  (nie licząc fotografii) -pytam z ciekawości...
Interesuje mnie po prostu, czy  rozróżniasz artystę od "artysty" ,czy jednak wszystkich traktujesz jednakowo....


Elmo,
mam kilka obrazów. Nie są to jednak obrazy sztucznie wylansowanych artystów. Z obrazami, które posiadam wiążą się moje osobiste, czy rodzinne sprawy. Np. mam obraz namalowany przez moją córkę - piękny wazon z kwiatami. Tego obrazu nie zamieniłabym na żadne arcydzieło Malczewskiego, Matejki a tym bardziej Picassa. Mam obraz, który jest starą pamiątką rodzinną i głownie dlatego go cenię. Mam obraz namalowany przez utalentowaną koleżankę przedstawiający mój dom rodzinny z pięknymi malwami, w którym się urodziłam. Mam jeszcze kilka innych, które są ściśle związane z moją rodziną, moim życiem.

Nie raz zastanawiałam się nad lansowaniem nielicznych artystów, malarzy, aktorów, muzyków,...
Czy aby są oni tacy nie doścignieni w tym co robią? Z pewnością nie. Dowód: często fasyfikaty obrazów są nie do odróżnienia od oryginału,
nieznany śpiewak z pabu zachwyca swoim głosem, najlepszym reżyserem jest samo zycie, nalezy je tylko umiejetnie obserwować,....
Ale jak nie wiemy o co chodzi, to z pewnościa chodzi o pieniądze!!!! Zajrzyjmy do budżetów miast; jak ogromne pieniądze są przeznaczane na bzdury zwane kulturą i kto kogo z tych pieniędzy rozlicza????


Tytu³: Odp: Jan Kaczmarek...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Zofia 2007-11-17, 00:04:51
Cytuj z: Krystyna*Opty* 2007-11-16, 14:31:38
Z pewnością to się kiedyś zmieni, ale póki co, nasze optymalne Forum jest jak tratwa na oceanie?...  :shock:





Optymalni są jak dobry zaczyn dla  pozytywnych zmian.

" Optymalni są ludżmi, którzy potrafią dróżniać dobro od zła i potrafią w swych działaniach kierować się zdrowym rozsądkiem, aczkolwiek opadają im ręce, gdy widzą to, co się działo i dzieje obecnie.

Jedynym sposobem na przerwanie zaklętego koła samozagłady, jest wzrost ilości ludzi stosujących żywienie optymalne. Tylko oni potrafią odróżniać dobro od zła i tylko oni będą mogli znależć sposób na usunięcie zagrożeń, na rozumne zorganizowanie życia ludzi na ziemi." Dr J.K.


Tytu³: Odp: Jan Kaczmarek...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Piotr 2007-11-17, 08:07:20
Problem jest w tym, że Optymalnym jest się wtedy jak się prawidłowo odżywia zgodnie z zasadami, a nie wtedy jak się tylko werbalnie jest. Wykorzystują to wrogowie, których jest bardzo dużo. Aby rozerwać ten zaklęty krąg nie możemy zakładać, że nasi wrogowie nagle staną przyjaciółmi. Nie traćmy czasu na przymilanie się do nich, tylko róbmy swoje. Żyjmy w pełnym zdrowiu, tak żeby światło naszego szczęścia wskazywało drogę jak latarnia morska.


Tytu³: Odp: Jan Kaczmarek...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Ewa 2007-11-17, 10:58:10
Piotr, a może juz czas zaciągnąć się do podziemia? :D

Å»ywienie Optymalne (w skrócie) powoduje, że twój mózg lepiej pracuje, bo jest lepiej odżywiony, ale reszta juz zależy od twojego mózgu :) 

Nie spotkałeś roslinożernego mądrzejszego od niejednego Optymalnego? To wszystko nie takie proste :D


Tytu³: Odp: Jan Kaczmarek...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: elmo 2007-11-17, 12:06:05
Cytuj z: Zofia 2007-11-16, 22:51:29
Cytuj z: elmo 2007-11-16, 13:08:38
Cytuj z: Zofia 2007-11-16, 09:50:55
Z listu Dra J.Kwaśniewskiego do Profesora:
"I znowu mój ukłon w stronę Księdza Profesora za podanie trafnej przyczyny malarstwa (chyba i poezji) z rozmowy z malarzem Paciakiem:
"Nie pieprz Paciak, malarstwo to uboczny skutek grzechu pierworodnego i na szczęście przeszedł nie na wszystkich, bo zycie świata szlag by trafił".


Zofio mam pytanie: czy w Twoim domu są jakieś obrazy?  (nie licząc fotografii) -pytam z ciekawości...
Interesuje mnie po prostu, czy  rozróżniasz artystę od "artysty" ,czy jednak wszystkich traktujesz jednakowo....


Dziękuję Zofio za odpowiedź,którą czytałam z uśmiechem na twarzy

Elmo,
mam kilka obrazów. Nie są to jednak obrazy sztucznie wylansowanych artystów. Z obrazami, które posiadam wiążą się moje osobiste, czy rodzinne sprawy. Np. mam obraz namalowany przez moją córkę - piękny wazon z kwiatami. Tego obrazu nie zamieniłabym na żadne arcydzieło Malczewskiego, Matejki a tym bardziej Picassa. Mam obraz, który jest starą pamiątką rodzinną i głownie dlatego go cenię. Mam obraz namalowany przez utalentowaną koleżankę przedstawiający mój dom rodzinny z pięknymi malwami, w którym się urodziłam. Mam jeszcze kilka innych, które są ściśle związane z moją rodziną, moim życiem.

Dziękuje Zofio za odpowiedź,która wywołała u mnie uśmiech radości na twarzy .
Sama od czasu do czasu maluje i tak samo ja Ty cenisz swoją córkę,tak samo moje dzieci cenią mnie.

A Malczewski,Picasso i wielu innych malarzy,tez mieli swoje rodziny i też przez nich byli doceniani.
Wielu z nich za życia nie było znanych ,a wrecz na odwrót ,cierpieli biedę.Nagle po śmierci stali się sławni,doprawdy nie pojmuje dlaczego właśnie po smierci...
Cytuj:
Nie raz zastanawiałam się nad lansowaniem nielicznych artystów, malarzy, aktorów, muzyków,...
Czy aby są oni tacy nie doścignieni w tym co robią? Z pewnością nie. Dowód: często fasyfikaty obrazów są nie do odróżnienia od oryginału,
nieznany śpiewak z pabu zachwyca swoim głosem, najlepszym reżyserem jest samo zycie, nalezy je tylko umiejetnie obserwować,....
Ale jak nie wiemy o co chodzi, to z pewnościa chodzi o pieniądze!!!! Zajrzyjmy do budżetów miast; jak ogromne pieniądze są przeznaczane na bzdury zwane kulturą i kto kogo z tych pieniędzy rozlicza????


To ze są oni tacy niedoscignieni,to faktycznie "wina" odbiorców .

Biorąc pod uwage malarstwo Malczewskiego,Riepina,Moneta itp.,to jest co podziwiać, w odróżnieniu od "arcydzieł" nowoczesnych malarzy,na które składają się "kilka kresek" ...
To samo jest w świecie muzyki (ręce opadają) ....
Pozdrawiam serdecznie!


Tytu³: Odp: Jan Kaczmarek...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: kodar 2007-11-18, 18:10:55
czy ogladacie na TV wspomnienia o Janie???


Tytu³: Re: Odp: Jan Kaczmarek...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: evosonic 2007-11-19, 05:49:51
Cytuj z: grizzly 2007-11-16, 12:52:01
Cytuj z: Zofia 2007-11-16, 09:50:55
"Tę litanię wciąż będziemy śpiewać gromkim głosem,
a w niedoli cicho mruczeć sobie ją pod nosem,
bo to polska jest litania i to jedno wiemy,
że niestety nie ma końca, póki my żyjemy !"

Nie umniejszam talentu pana Kaczmarka, ale nie podoba mi sie końcówka tekstu.
Wielu tfórców wmawia nam jacy to my Polacy jesteśmy do niczego.....
Dlaczego skoro tacy mądrzy, utalentowani,to nie zaproponują czegoś mądrego tylko dołują Naród.

Podoba mi się wypowiedż Prof.Sedlaka do Paciaka.

"Nie pieprz Paciak, malarstwo to uboczny skutek grzechu pierworodnego i na szczęście przeszedł nie na wszystkich, bo zycie świata szlag by trafił".


Droga Zofio, jakie to typowe u ciebie myslenie,
jak ono jest typowo "zabetonowane" w twojej psychice,
mozna napisac "sztandarowe". :( :( :? :?

Dla ciebie trafne uwagi wybitnego artysty Kaczmarka sa "BE"
ale slowa ksiedza pogardliwie wypowiadajacego sie o sztuce sa "CACY" :shock: :D

wiem jak ten pan zachowywal sie i co robil w latach osiemdziesiatych  :( :(  po wprowadzeniu wojny , zenua  :x



Tytu³: Odp: Jan Kaczmarek...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Piotr 2007-11-19, 10:37:39
Cytuj:
wiem jak ten pan zachowywal sie i co robil w latach osiemdziesiatych po wprowadzeniu wojny , zenua

Czy to mowa o ks. prof. Włodzimierzu  Sedlaku? Może nas bardziej oświecisz.


Tytu³: Re: Odp: Jan Kaczmarek...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: evosonic 2007-11-19, 20:56:44
Cytuj z: Piotr 2007-11-19, 10:37:39
Cytuj:
wiem jak ten pan zachowywal sie i co robil w latach osiemdziesiatych po wprowadzeniu wojny , zenua

Czy to mowa o ks. prof. Włodzimierzu  Sedlaku? Może nas bardziej oświecisz.



smutne ze to przyszlo ci do twojej glowki wogole  ... ale co zrobic przyszlo
oswiecenie ? latarka ? szkolne glupoteki ? nooo nie wiem
popytaj sie troche ... rodzicow , babcie , ciocie , sasiadow,  google , fora
ciekawe co powiedza o jk


Tytu³: Odp: Jan Kaczmarek...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: elmo 2007-11-19, 21:10:30
evosonic z jakiego ukladu piszesz?


Tytu³: Re: Odp: Jan Kaczmarek...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: evosonic 2007-11-19, 21:13:27
Cytuj z: elmo 2007-11-19, 21:10:30
evosonic z jakiego ukladu piszesz?



z planety Ziemia
dobranoc


Tytu³: Odp: Re: Odp: Jan Kaczmarek...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: elmo 2007-11-19, 21:17:27
Cytuj z: evosonic 2007-11-19, 21:13:27
Cytuj z: elmo 2007-11-19, 21:10:30
evosonic z jakiego ukladu piszesz?



z planety Ziemia
dobranoc


dobranoc


forum.dr-kwasniewski.pl | Dzia³aj±ce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrze¿one.