forum.dr-kwasniewski.pl

DziaÅ‚y Forum => Wolne tematy => W±tek zaczêty przez: kaoli 2007-11-19, 11:41:08



Tytu³: dzieci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: kaoli 2007-11-19, 11:41:08
witam czy moze mi ktos poradzic jak wytlumaczyc dziecku zeby nie jadlo w szkole slodyczy od kolezanek?a co zrobic i co mu podawac jak jest juz chore. lekarka przepisuje same syropki ,najczesciej nie podaje tego i jakos przechodzi ale dzis tak kaszle ze chyba bez antybiotyku sie  nie obejdzie.Bardzo chcialabym poznac optymalnych rodzicow i dowiedziec sie jak oni sobie radza


Tytu³: Odp: dzieci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Halina Ch. 2007-11-19, 19:30:10
Ja stosowałam podstęp, a przy tym rozmawiałam o żywieniu człowieka.W domu podawałam głównie białko i tłuszcz bo w szkole zjadały węglowodany.
Po pewnym czasie same odsuwały się od batoników coli itp.
Piec ciasta optymalne (żeby nie było to uciążliwe to zamrażaj porcje) i miej codziennie w zanarzu jakiś deser optymalny, dzieci lubią łakocie, a po optymalnym jedzeniu nie ciągnie ich do 'sklepowych' słodyczy'.


Tytu³: Odp: dzieci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: elmo 2007-11-19, 20:45:03
Halino.RobiÄ™ to samo co Ty. DajÄ™ córkom omleta rano,bez żadnych weglowodanów,a do szkoÅ‚y dostaja ciasteczka (maÅ‚o sÅ‚odkie) ,czÄ™sto siÄ™ zdarza,że nie zjadajÄ… ich caÅ‚ych i to im wystarcza do obiadu .Nie ma wiÄ™kszych problemów ze sÅ‚odyczami  :)

Kaoli. Dzieci też kaszlą,gdy w mieszkaniu jest zbyt suche powietrze,o które nie trudno w trakcie zimowego ogrzewania.Zadbaj o odpowiednie nawilżenie.


Tytu³: Odp: dzieci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: kaoli 2007-11-20, 11:50:13
dzieki .Problem w tym , ze  na moich to wlasnie nie dziala,w domu zajadaja sie orzechami ,optymalnymi ciastami bita smietana nawet cytryne bez skrzywienia chetnie zjedza a tylko wyjdziemy z domu to kazdy cukierek ,guma ,ciasto jakies awocowe tubki co ja nawet nie znam jak ich ktos poczestuje to nie zdaze sie obejrzec co dostali a tego juz nie ma.Niestety dzisiaj na kazdym kroku pelno dobych duszyczek co dzieci dokarmiaja slodyczami nawet do buzi potrafia wlozyc. czasem to juz nie mam sily, oczywiscie  moi zawsze to odchoruja.


Tytu³: Odp: dzieci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: elmo 2007-11-20, 11:56:49
W  zyciu bym sobie nie pozwoliÅ‚a na takie coÅ› ,aby ktos przy mnie, mojemu dziecku dawaÅ‚ coÅ› do rÄ™ki ,czy wkÅ‚adaÅ‚ do buzi bez mojej zgody!!!!!!!!!!!!!!!
To przechodzi moje wyobrażenia  :shock:  :shock:  :shock:
Nawet uczÄ™ moje dzieci w domu ,aby od nikogo nie braÅ‚y żadnych sÅ‚odyczy itp. I one o tym dobrze wiedza ,że tak majÄ… nie robić ,bo jest to niebezpieczne dla nich-takie sÄ… niestety czasy  :( .

PS. To co napisaÅ‚aÅ› ,to jest  dla mnie niewyobrażalne!  :shock: Czy Twoje zdanie nie liczy siÄ™ ???????????


Tytu³: Odp: dzieci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: elmo 2007-11-20, 12:04:14
Dodam ,że z Twojego opisu wynika,że u Ciebie w domu ostatnie zdanie w podejmowaniu decyzji majÄ… dzieci,co niekorzystnie wpÅ‚ywa to na ich zdrowie  :( .
A Ty nie możesz sobie z tym poradzić  :( .Czas kobieto na zmiany!!!  :D


Tytu³: Odp: dzieci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: kaoli 2007-11-20, 12:09:23
niestety to jest straszne ale prawdziwe. :)


Tytu³: Odp: dzieci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: kaoli 2007-11-20, 12:13:28
wszyscy zazdroszcza mi zdrowych dzieciakow a bulwersuja sie ze zabieram im dziecinstwo nie dajac jesc tej calej chemicznej slodkosci .niestety jestem sama optymalna i staram sie zeby dzieci takie byly ale jest to trudniejsze niz myslalam.


Tytu³: Odp: dzieci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: elmo 2007-11-20, 12:15:04
Cytuj z: kaoli 2007-11-20, 12:09:23
:)


straszne ,prawdziwe i jest się z czego cieszyć  :D  :D .
Musisz wziąść sprawy w swoje ręce,zanim ktoś wpakuje Twoim dzieciom coś bardzo nieporządanego do ust.
Bo potem moze być płacz i zgrzytanie zębów! Powodzenia w zmianie szczebla(na wyższy)  w ognisku domowym !  :D
Dobrze chociaż ,ze jesteś tego świadoma,to zapewne wiesz,że zmiany musza zajść.To Ty decydujesz,kto i co Twoim dzieciom ma dawać!  :D


Tytu³: Odp: dzieci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: kaoli 2007-11-20, 12:36:47
tak jak ciebie czytam to wszystko wydaje sie piekne i ladne zadnych problemow  :D a jak wychodze z domu  to juz jest gorzej nie moge sie sie ze wszystkimi klocic o slodycze  :(i tak jestem czarna owca co meczy dzieci  :x i zabiera im dziecinstwo.nawet maz nie rozumie o co mi  tak naprawde chodzi.


Tytu³: Odp: dzieci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: elmo 2007-11-20, 12:43:00
W sumie to z czestowaniem moich dzieci przez kogoÅ› ,to nie mam żadnych problemow.MiaÅ‚am na poczatku,jak odwiedzaliÅ›my mojÄ… teÅ›ciowÄ…-nie pytaÅ‚a mnie czy może dzieciom dać sÅ‚odycze,tylko dawaÅ‚a,a jak mówiÅ‚am "nie" ,to dzieci miaÅ‚y mi oczywiÅ›cie za zÅ‚e ,że im nie dawaÅ‚am.W koÅ„cu siÄ™ wkurzyÅ‚am i powiedziaÅ‚am ,że w takiej sytuacji nie bedziemy przyjeżdzać .Teraz tesciowa siÄ™ pyta za kazdym razem,czy moze coÅ› dać  :lol:  :D .Ostatnie zdanie nalezy do MNIE!!!  :D Inaczej być nie może z moich charakterem  :P  :D


Tytu³: Odp: dzieci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: kaoli 2007-11-20, 12:51:08
zazdroszcze ci takiego  charakteru przydalby sie i mnie ale ja mam troche :( musze tu do was czesciej zagladac moze uda mi sie cos zmienic :lol: a jak rozwiazalas problem mikolajek i innych cukierkowych imprez w szkole  :?:


Tytu³: Odp: dzieci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: elmo 2007-11-20, 13:22:02
W mikołajkach uczesniczę trzeci rok  :D Na takie imprezy rodzice są również zapraszani,totez łatwiej jest moim dzieciom zachowac "dyscyplinę zywieniową" .
Moje dzieci zapytane przez kogoś czy coś chcą ,zawsze najpierw spojrzą na mnie i czekaja na moja reakcję.Nieraz to zostaje zauwazone przez osobę czestującą i odpowiednio przez nią skomentowane ,ja jednak zawsze mówię żartobliwie ,że :"tak ma być" ,albo,że:"dzieci mają słuchac mnie",co zbija z tropu taka osobę i to ona suma sumarów wychodzi na "idiote" ,a nie ja  :D .
Wpoiłam moim dzieciom,ze mają zawsze zapytać mnie i niczego nie brać od nikogo jesli ja nie wyrażę na to zgody(szczególenie moja starsza córka wie ,że to ważne),młodsza też ,ale nie do końca wiem czy czegoś by nie wzięła (moze jak bedzie ciut starsza,to zrozumie bardziej o co mi chodzi)np. kiedys poszła z tata na spacer,wracają ,ja ją rozbieram i wyczułam owocowy zapach z jej ust.Pytam co jadła,a ona ,ze nic  :shock: ,ponawiam pytanie bardziej stanowczo,a ona wywaliła oczy na tatę i czeka na jego reakcję ,a mąż się w tym momencie zasmiał,co rozładowało jej napiecie i moje i wreszcze powiedziała mi ,ze jadła owocowe żelki hehehe.
Powiedziałam,żeby następnym razem takich rzeczy nie kryła przede mną  :) .Jakoś teraz nie ma problemów.
na szkolne wycieczki(jesli takie są) ,dostają w termosie własną herbatke z sokiem owocowym.Nie musza pić żadnych "owocopodobnych" soków.
Chipsów nie jedzą (nawet nie ma o tym mowy),doskonale wiedzą ,ze to świństwo.
Na mikołajkach oczywiście zjedzą kawałek ciasta-bo niby czemu nie? (nie naduzywają slodyczy),ale jesli są tam soki ,to takich rzeczy na pewno nie piją,chisów też nie jedzą (raz były)  :)
pozdrawiam!


Tytu³: Odp: dzieci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: kodar 2007-11-21, 23:29:09
Cytuj:
Problem w tym , ze  na moich to wlasnie nie dziala,w domu zajadaja sie orzechami ,optymalnymi ciastami bita smietana nawet cytryne bez skrzywienia chetnie zjedza a tylko wyjdziemy z domu to kazdy cukierek ,guma ,ciasto jakies awocowe tubki co ja nawet nie znam jak ich ktos poczestuje to nie zdaze sie obejrzec co dostali a tego juz nie ma.Niestety dzisiaj na kazdym kroku pelno dobych duszyczek co dzieci dokarmiaja slodyczami nawet do buzi potrafia wlozyc. czasem to juz nie mam sily, oczywiscie  moi zawsze to odchoruja.

to masz tak samo jak ja,w domu omlet albo jajecznica,do szkoly jakis owoc i sok rozcienczona z woda,to mi dziecko placze do wychowawczyni,ze mama zabrania kanapek ,a inne dzieci jedza i codziennie przynosza,musze sie tlumaczyc,ze jest alergikiem i nie moze tego co inne dzieci,
juz nie mam sily do tlumaczenia i proszenia,chyba nigdy nie zrozumieja,bo nawet ich ojciec buntuje sie przeciwko moim dietetycznym zaleceniom :(
czesto zastanawiam sie czy  nie lepiej  bedzie jak dostana  co chca i rozwijaja sie bez gderania i biadolenia ,niz zdrowa dieta :?


Tytu³: Odp: dzieci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: kaoli 2007-11-22, 19:38:40
:Dczesc ale kodar trafilas ,to jest wlasnie to jak torowac ta dobra droge jesli wszyscy sa przeciwko tobie .Ja wlasnie dzisiaj sie tlumaczylam w szkole bo zbierali na mikolaja.Dlugo myslalam co zrobic az w koncu powiedzialam ,ze ola nie przyjdzie i nie place na slodycze bo ona ma uczulenie i potem ma problemy zdrowotne.Pojedziemy na zakladowe mikolajki tam bede z nimi [mam dwojke dzieci]to moze jakos ich przypilnuje.Czasem to mi sie nie chce z domu wychodzic.na razie musze konczyc.


Tytu³: Odp: dzieci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: maf 2007-11-22, 20:12:45
Heh, przypomnialem sobie, ze chcialem odpowiedziec "pierwszy" kaoli, ale po zastanowieniu nie wiedzialem o jakie dzieci chodzi, czy w przedszkolu, czy umiejace czytac, czy nastolatki.
Dzialanie dla kazdej grupy jest inne.
To nie sztuka nakarmic dziecko rano omletem, zeby nie chcialo mu sie jesc slodyczy, czipsow, hamburgerow, coli w szkolnym kiosku.
Niestety albo stety, nauczanie nowych odmiennych przyzwyczajen wymaga czasu. Czesto robimy zakupy w sklepach razem z dziecmi, wystarczy czytac przy dziecku sklad produktu z odpowiednim komentarzem, duzo rozmawiac w domu o szkodliwosci W, dodatkow na litere E, /E jest szczegolnie przydatne, kampania o szkodliwosci E byla dosyc znana nawet dzieciom, ktore mialy dostep do mediow, teraz tak jakby ucichla/.  Trzeba tez "swiecic" wlasnym przykladem, ktory jest praktycznie dostepny na kazdym kroku. Np. katary, przeziebienia, goraczki, zle samopoczucie z tego powodu zdarza sie nieoptymalnym czesciej. Dziecko choruje 7 dni /katar, gardlo itp/
Wystarczy komentarz / na opty trwa to tylko 1 dzien lub wcale/. Z kolei dla nastolatek i nastolatkow, odwieczy problem /tradzik/. Na DO - ustepuje.
Pozdrawiam
maf
aha, mam corke /14/, zeby nie bylo ze nie wiem o czym pisze.


Tytu³: Odp: dzieci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: maf 2007-11-22, 20:39:00
Cytuj z: kaoli 2007-11-22, 19:38:40
.............Ja wlasnie dzisiaj sie tlumaczylam w szkole bo zbierali na mikolaja.Dlugo myslalam co zrobic az w koncu powiedzialam ,ze ola nie przyjdzie i nie place na slodycze bo ona ma uczulenie i potem ma problemy zdrowotne.Pojedziemy na zakladowe mikolajki tam bede z nimi [mam dwojke dzieci]to moze jakos ich przypilnuje.Czasem to mi sie nie chce z domu wychodzic.na razie musze konczyc.

Uwazam, ze to blad. Nie zlozylas sie na slodycze na impreze mikolajkowa?  Argument, ze nie przyjdzie....Dlaczego zabierasz dziecku radosc ze wspolnej zabawy mikolajkowej z rowiesnikami? Z powodu slodyczy? Upiecz na impreze sernik optymalny, zareczam, ze bedzie hitem imprezy.
Z Twojej wypowiedzi sadze, ze dziecko jest w podstawowce /4 klasa lub mniej?/ jeszcze wydaje Ci sie, ze masz wplyw na to co dziecko zje w szkole. Byc moze nie slyszlas nawet, ze dzieciaki wymieniaja sie kanapkami :lol:
Pozdrawiam
maf


Tytu³: Odp: dzieci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: kaoli 2007-11-22, 21:03:14
maf dzieki .dziecko mam w zerowce a te nieszczesne mikolajki maja wygladac tak ze mikolaj przyjdzie na poczatku zajec rozda paczki z samymi slodyczami i sobie pojdzie a lekcje beda trwaly a dzieci beda sie objadaly tym co dostana . Na zabawe mikolajkowa pojda dwa razy .RAZ do figloraju a drugi do teatru i to bedzie zabawa z poczestunkiem oczywiscie nie opty ale tam bede z nimi .Druga sprawa to caly czas tlumacze dzieciom w domu i sklepie jaka to trucizna to E ktore jest w produktach spozywczych, szukam wszelkiego nie chemicznego jedzenia  poza sklepami na ile to mozliwe ale widac niezbyt to dziala bo jak tylko wyjdziemy z domu to pierwsi sa przy stole [mlodszy 3 lata] i sepia zeby cos zjesc czego mama zabrania ,ola ze szkoly wraca wymiotuje caly wieczor a za dzien czy dwa juz nie pamieta i znow bierze od dzieci bo mama nie widzi.Po kolejne to tata nie jest optymalny a to dzieci widza wiec nie jest latwo odzywiac zdrowo dzieci ,dlatego poruszylam ten temat na tym forum bo nie mam wsrod rodziny i znajomych nikogo opty  :)i dzieki ze sie odzywacie przynajmniej wiem ze nie jestem sama.


Tytu³: Odp: dzieci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Ewa 2007-11-22, 21:47:15
Kaoli, ja nie dawałam córce słodyczy od urodzenia. Potem mialam święty spokój. Nie wiem, czy tak jest ze wszystkimi dziećmi, którym od początku nie podaje sie słodyczy. W każdym razie nie rozpatruję "niedawania" dziecku słodyczy pod kątem krzywdy. Córka sama ograniczała słodycze.

:) Kiedyś, jak miała ok. 6 lat, była zaproszona do sąsiadów na urodziny do koleżanki. Po jakiejś godzinie wybrałam się do dzieci, zobaczyc, jak sie bawią. Przy stole juz nie było żadnego dzieciaka. Wszystkie były juz rozbiegane po mieszkaniu sąsiada.
Na stole widzę talerzyki ze sladami zjedzonego tortu. Tylko jeden talerzyk stał z lekko nadgryzionym kawałkiem tortu. Zgadnijcie, czyj to był talerzyk :)


Tytu³: Odp: dzieci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: maf 2007-11-22, 21:51:08
Cytuj z: kaoli 2007-11-22, 21:03:14
........czego mama zabrania ,ola ze szkoly wraca wymiotuje caly wieczor a za dzien czy dwa juz nie pamieta i znow bierze od dzieci bo mama nie widzi. Po kolejne to tata nie jest optymalny a to dzieci widza wiec nie jest latwo odzywiac zdrowo dzieci ,dlatego poruszylam ten temat na tym forum bo nie mam wsrod rodziny i znajomych nikogo opty  :)i dzieki ze sie odzywacie przynajmniej wiem ze nie jestem sama.

Mam nadzieje, ze Tata akceptuje  wybor mamy.
Co do dzieci, moje zdanie jest takie: Dieta jest jak religia, kazdy sam kiedys wybierze.
Nie masz i nie bedziesz miala wplywu na to co dziecko bedzie chcialo zjesc, tym bardziej, ze w domu masz opozycje. Owoc zakazany lepiej smakuje. Zabranianie to zla droga. Moze sie zdarzyc, ze wieksza szkode zrobisz dziecku odzywiajac je w domu optymalnie i jednoczesnie nie majac wplywu na to co dziecko zje poza domem.
Oczywiscie rozumiem troske Matki o dziecko. Mamy z Ola 3 dzieci. /No, ostatnia 14latka to jakby jeszcze nie wychowana/.
Przechodzilismy wszystkie te "strachy".
Wydaje mi sie, ze stosowanie "diet" , ktore nie sa na porzadku dziennym calej /mam na mysli sposob zywienia/ rodziny, w stosunku do tak malego dziecka, nie ma sensu.
Pozdrawiam
maf




Tytu³: Odp: dzieci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: kodar 2007-11-22, 23:02:31
Cytuj:
Wydaje mi sie, ze stosowanie "diet" , ktore nie sa na porzadku dziennym calej /mam na mysli sposob zywienia/ rodziny, w stosunku do tak malego dziecka, nie ma sensu.
Pozdrawiam
maf

tez tak uwazam,bo widze na wlasnym przykladzie,ze dzieci jedza moje i  taty posilki,reaguja niestrawnosciami albo biegunkami,a opowiadanie ile jest i w jakim produkcie chemii,lub cukru nic nie dalo,
najmlodszy juz dawno zna okreslenie weglowodany i umie duzo na ten temat powiedziec,i co z tego?jak wszystkie dzieci znajomych i te w klasie  moga jesc kanapki,ciasta,batony,zelki,gumy  itd.itp.nawet pakowanie sporej ilosci tluszczu w posilku nie eliminuje checi zjedzenia przez dziecko ,tego co inni jedza :(


Tytu³: Odp: dzieci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: sylwiazÅ‚odzi 2007-11-23, 21:46:19
A wiecie jak ciężko mi było/jest powiedzieć proszę nie dawać Bartkowi czekolady, cukierka. Już nawet znajomi męża któych spotkaliśmy 1 listopada na cmentarzu mięli w zanadrzu całą tabliczkę czekolady aby podarować Bartkowi i też musiałam powiedzieć nie bo dziecko nie może tego jeść. A są tacy krtórzy reaują pytaniem a dlaczego niech zje kawałek, nic mu się nie stanie itp. Wtedy czasami naprawdę ciężko tłumaczyć co ma cukrzycę ,dlaczego? Same/i wiecie.


Tytu³: Odp: dzieci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: kaoli 2007-11-24, 19:02:29
otoz to Sylwia jak wytlumaczyc ludziom ze dziecko nie moze jesc slodyczy ?Jesli ktos nie wie ,ze stosujesz ZO to jeszcze pol biedy ale jak juz wie to koniec [no chyba ze jest conajmiej tolerancyjny ]jednak to rzadko sie zdarza.oli od urodzenia nie dawalam nic slodkiego i nawet sie na slodkie nie lakomila jednak co rusz to ktos do buzi jej wkladal zwlaszcza ci co wiedzieli dlaczego jej nie daje, przeciez nie jestem jej cieniem i nie zawsze moge upilnowaca ludzie potrafia byc bardzo zlosliwi [rzadziej nieswiadomi tego co robia].W moim przypadku to jeszcze jest j nieopty tatus ktoremu opty dzieci bardzo pasuja bo nie choruja a jak juz to krotko ale z drugiej strony to przeciez oni [Ola i Kamil]i tak poza domem zjedza bo im ktos zawsze da a Ola w szkole bo od dzieci czasem dostanie a czasem sama  kawalek wyprosi .No i co ja jedna moge ?Rozmawiam ,tlumacze ale na niewiele sie to zdaje.


Tytu³: Odp: dzieci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: fewa 2011-02-14, 21:37:40
http://dzieci.pl/chgid,13123703,page,3,title,Najwieksze-noworodki-na-swiecie,fototemat_dzieci.html  urodzić takiego olbrzyma to dopiero nie lada wyczyn


Tytu³: Odp: dzieci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Gavroche 2015-02-09, 16:35:14
http://www.laboratoriatv.net/pl/artykuly/156.html


Tytu³: Odp: dzieci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Gavroche 2018-01-11, 15:44:27
Hej, moja córa jest na Ww, codziennie je coś słodkiego, po obiedzie musowo jakiegoś cośka. :D
Czy to normalne, że siedmiolatce cukier daje takiego kopa energetycznego i poprawę humoru, jak mnie, nie przymierzając mocna kawa lub nawet coś innego? :shock:


Tytu³: Odp: dzieci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Blackend 2018-01-11, 18:57:19
Jak nasza nastolata byÅ‚a MÅ‚odszakiem, to doskonale wiedzieliÅ›my, że trzeba dać jej jeść, bo wytrzymać siÄ™ z marudnym dzieckiem nie daÅ‚o.  :lol:


Tytu³: Odp: dzieci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: administ 2018-01-11, 20:34:56
Ale teraz dla niejadka jest szpinakowa saÅ‚atka...  8) ;)


Tytu³: Odp: dzieci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: vvv 2018-01-11, 20:42:04
Cytuj z: admin 2018-01-11, 20:34:56
Ale teraz dla niejadka jest szpinakowa sałatka...  8) ;)
To prehistoria, teraz sÄ… zastrzyki na jedzenie.
:mrgreen: :wink:


Tytu³: Odp: dzieci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Blackend 2018-01-11, 20:42:43
Szpinak - bleeee.  :?  8)


Tytu³: Odp: dzieci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Jarek 2018-01-11, 20:46:12
Wydziwiają z tymi dzieciakami jak kiedyś z tymi imionami. Izaura było na topie. :lol:


Tytu³: Odp: dzieci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: administ 2018-01-11, 20:48:49
A bo Gerber od samego poczÄ…tku pilnuje, żeby dzieci byÅ‚y zmuszane do jedzenia.  :D
To poczÄ…tek niekoÅ„czÄ…cych siÄ™ problemów zdrowotnych wieku dzieciÄ™cego, aby i do sÅ‚użby chorobie przysposobić.  8)


Tytu³: Odp: dzieci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Jarek 2018-01-11, 21:08:52
Mi też przypilnowaÅ‚.  :?


Tytu³: Odp: dzieci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: administ 2018-01-11, 21:11:14
Dziecko od ssania koÅ›ci szpikowych zaczyna rozbrat z mlekiem, ale to zupeÅ‚nie osobny temat na Å›wietny bestseller, tylko nie ma komu go napisać!  8)


Tytu³: Odp: dzieci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Jarek 2018-01-11, 21:16:13
Mnie ojciec dawał słoninę do ssania zamiast smoczka, ale to stare czasy smoczki drogie były. :lol:


Tytu³: Odp: dzieci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: vvv 2018-01-11, 21:16:33
Cytuj z: admin 2018-01-11, 21:11:14
Dziecko od ssania kości szpikowych zaczyna rozbrat z mlekiem
Jeśli chodzi o "rozbrat z mlekiem" to już chyba trzy książki są.
:mrgreen: :wink:


Tytu³: Odp: dzieci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: administ 2018-01-11, 21:20:14
I bardzo dobrze, bo mleczne powinny być zabronione, a pacjent od cyca jak najszybciej odstawiony!  :D
Tylko chleb, bób, groch, fasola, dużo liści i cebula z czosnkiem powinny być zalecane od najmłodszych lat.  8)


Tytu³: Odp: dzieci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: renia 2018-01-11, 21:21:36
Ludzie powinni nadal na drzewach siedzieć i jeść liście i banany... 8)


Tytu³: Odp: dzieci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: administ 2018-01-11, 21:24:12
OczywiÅ›cie, pigmejowanie to taki szczęśliwy sposób życia.  :D


Tytu³: Odp: dzieci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: renia 2018-01-11, 21:27:23
Prof. Gaciong wie co mówi...Liście to podstawa... 8)


Tytu³: Odp: dzieci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: administ 2018-01-11, 21:29:01
Właśnie takich mędrców trzeba powszechnie polecać, szczególnie w prasie kobiecej.  :D


Tytu³: Odp: dzieci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: renia 2018-01-11, 21:32:19
A dlaczego nie w prasie dla mężczyzn... :roll: Chociażby listek figowy by się tam przydał... 8) :lol:


Tytu³: Odp: dzieci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Anulka177 2018-01-21, 21:22:22
Cytuj z: Jarek 2018-01-11, 21:16:13
Mnie ojciec dawał słoninę do ssania zamiast smoczka, ale to stare czasy smoczki drogie były. :lol:

A do zabawy grzechotki z makówek  :lol:


Tytu³: Odp: dzieci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Jarek 2018-01-21, 21:30:54
Szable z drewna. :lol:


Tytu³: Odp: dzieci
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Gavroche 2021-01-13, 15:49:48
O kurczę, tego się nie spodziewałem:
https://kopalniawiedzy.pl/nowotwor-szyjki-macicy-nowotwor-pluc-dziecko-porod-inhalacja,33198


forum.dr-kwasniewski.pl | Dzia³aj±ce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrze¿one.