forum.dr-kwasniewski.pl

DziaÅ‚y Forum => Dieta Optymalna => W±tek zaczêty przez: brand91 2008-02-20, 23:10:53



Tytu³: KOLKA ? :/
Wiadomo¶æ wys³ana przez: brand91 2008-02-20, 23:10:53
witam serdecznie
otóż od około 5 dni zaczęło mi dolegać tak jak by kłucie uczucie kolki w górnej lewej części brzucha tuz przed klatka piersiowa co to może być ( kłucie nie trwa chwile ale nawet kilka godzin 2,3 h ) >? może być to związane z tabletkami ? (debridat gasec tutaj jest link do poprzedniego tematu żeby przybliżyć wam o co chodzi )

pozdrawiam


Tytu³: Odp: KOLKA ? :/
Wiadomo¶æ wys³ana przez: brand91 2008-02-20, 23:14:22
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=2442.0 tu jest poprzedni temat


Tytu³: Odp: KOLKA ? :/
Wiadomo¶æ wys³ana przez: bea561 2008-02-22, 12:44:13
Najpierw wyjaÅ›nijmy sobie dokÅ‚adnie pewne rzeczy. Otóż to forum jest na stronie dr Jana KwaÅ›niewskiego, twórcy żywienia optymalnego. Ludzie piszacy tutaj  to żywienie stosujÄ… i propagujÄ…. Ważne, abyÅ› i Ty siÄ™ w tej kwestii wypowiedziaÅ‚  tzn. czy masz zamiar zacząć stosować żywienie optymalne, a może już stosujesz? Inaczej nasze rady niewiele  dla Ciebie wniosÄ….


Tytu³: Odp: KOLKA ? :/
Wiadomo¶æ wys³ana przez: kodar 2008-02-22, 13:10:40
Cytuj z: bea561 2008-02-22, 12:44:13
Najpierw wyjaśnijmy sobie dokładnie pewne rzeczy. Otóż to forum jest na stronie dr Jana Kwaśniewskiego, twórcy żywienia optymalnego. Ludzie piszacy tutaj  to żywienie stosują i propagują. Ważne, abyś i Ty się w tej kwestii wypowiedział  tzn. czy masz zamiar zacząć stosować żywienie optymalne, a może już stosujesz? Inaczej nasze rady niewiele  dla Ciebie wniosą.
Jezeli juz stosujesz,to jakie proporcje,do tego twoja waga i wzrost,no i co jadasz i jak czesto :)


Tytu³: Odp: KOLKA ? :/
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Edyta 2008-02-22, 13:24:25
Może jakies stresy przezyłeś?
Mnie się wydaje ,że to może być na "tle nerwowym" -skurcze,kłócia i takie tam.....
Ale to tylko mnie siÄ™ tak wydaje ...


Tytu³: Odp: KOLKA ? :/
Wiadomo¶æ wys³ana przez: brand91 2008-02-23, 02:41:39
tz co do diety to staram sie nie jeść taki rzeczy jak , czekolada, chipsy, staram sie pic wodÄ™ nie soki , sÅ‚aba herbatÄ™, nie smażone rzeczy , gotowane , no ale teraz tak sobie dokÅ‚adnie przeczytaÅ‚em o diecie optymalne i juz wiem ze powinno być dużo tÅ‚uszczy pochodzenia zwierzÄ™cego  biaÅ‚ka , starać sie ograniczyć wÄ™glowodany, a wÅ‚aÅ›nie jak mam obliczy tz jak mam przeliczyć bo np czÅ‚owiekowi potrzeba tam nie wiem 50 g biaÅ‚ka na dobÄ™ i jak to przeliczać przy spożywaniu produktów żebym wiedziaÅ‚ ile zjeść żeby byÅ‚o te 50 g ?


Tytu³: Odp: KOLKA ? :/
Wiadomo¶æ wys³ana przez: adam319 2008-02-23, 04:32:00
Cytuj z: brand91 2008-02-23, 02:41:39
tz co do diety to staram sie nie jeść taki rzeczy jak , czekolada, chipsy, staram sie pic wodę nie soki , słaba herbatę, nie smażone rzeczy , gotowane , no ale teraz tak sobie dokładnie przeczytałem o diecie optymalne i juz wiem ze powinno być dużo tłuszczy pochodzenia zwierzęcego  białka , starać sie ograniczyć węglowodany, a właśnie jak mam obliczy tz jak mam przeliczyć bo np człowiekowi potrzeba tam nie wiem 50 g białka na dobę i jak to przeliczać przy spożywaniu produktów żebym wiedział ile zjeść żeby było te 50 g ?


Witam,

Nic CiÄ™ nie „ocali” przed zakupem jednej z książek Jana KwaÅ›niewskiego. SÄ… one napisane w sposób optymalnie dostosowany do wiedzy czÅ‚owieka chcÄ…cego podjąć wysiÅ‚ek rozsÄ…dnego odżywiania stosujÄ…c zasady Å»ywienia Optymalnego.

Forum to fajna sprawa, ale raczej pomocniczo, a nie jako źródło kompletnej wiedzy.

W miÄ™dzyczasie możesz zajrzeć do dziaÅ‚u forum zwanego „Kuchnia Optymalna” - jest tam wiele przepisów z gotowymi obliczeniami i wszystko co potrzebujesz to waga kuchenna i dobre chÄ™ci.

Już mogę zacząć odrobinę prostować, przewidując błędy jakie Ci grożą:

Ważna jest proporcja BiaÅ‚ko/TÅ‚uszcz/WÄ™glowodany (B:T:W) w rozliczeniu każdego posiÅ‚ku i każdego dnia, jeÅ›li proporcja jest dobra     B:T:W 1:2,5do3,5:0,5   ,możesz, (a nawet powinieneÅ›) jeść do syta i nie ryzykować nadmiaru lub niedoboru spowodowanego tym że „kalkulator tak wyliczyÅ‚”.
Cytuj z: toan 2008-01-20, 08:57:30
(...)tu jest dokładna odpowiedź:  http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=80
cyt: "2. Należy jeść wtedy, gdy się chce jeść i zjadać tyle, by nie czuć potrzeby dalszego jedzenia."
Jeśli połączy się to z GENERALNĄ zasadą Żywienia Optymalnego - nie ma pomyłek. No chyba, że ktoś zrozumie, że "Kwaśniewski zaleca 30 albo 72". W takim przypadku najlepiej nie podejmować diety "optymalnej"...


http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=80
– tÄ™ stronÄ™ warto czytać wielokrotnie by wszystkie zawarte tam treÅ›ci dokÅ‚adnie zapamiÄ™tać.

Toan – jak byÅ› nie zauważyÅ‚ – to syn Jana KwaÅ›niewskiego i to on wielokrotnie prostuje na tym forum nieraz bardzo daleko idÄ…ce interpretacje „co autor miaÅ‚ na myÅ›li”.


Z mojego doÅ›wiadczenia – jak zacząć:

Kup sobie powiedzmy 300g karkówki wieprzowej i uduś ją na patelni z przykrywką powolutku na minimalnym ogniu bez dodatku soli, czy przypraw. Pod koniec duszenia możesz dodać marchewkę, cebulę lub pietruszkę, a nawet jednego średniego ziemniaka. - i masz niezły obiadek.

Jako śniadanie / kolację warto zjeść kilka (powyżej 3ech) żółtek, bezlitośnie wyrzucając bezwartościowe białko jaja. Można jajka gotować na miękko, twardo, lub smażyć same żółtka na odrobinie smalcu lub tłustej wędliny. Masło też może być podstawą jajecznicy (z żółtek) ale wtedy ma to być na małym ogniu by masło przypalić się nie zdołało.
Jak ci się trafi chude mięso<zwłaszcza kurczak> (może lubisz gotowane) to bezlitośnie zjadaj go z masłem lub smalcem (by zachować proporcję).

Unikaj jak ognia cukru, owoców, surowych jarzyn gdyż cukier w nich zawarty spowoduje rozchwianie Twojego poczucia głodu i sytości.

Gdy nie masz przygotowanego posiłku, a już głód Cię dopadł uratujesz się:

- jajecznicą z żółtek, żółtkiem z jajek gotowanych
- kawałkiem sera  żółtego posmarowanym grubo masłem lub smalcem
- na mieście: kawałkiem tłustej kiełbasy, boczku gotowanego można popić śmietanką 18% z kartonika. (pamiętając jednak, że mięso samodzielnie uduszone nie zawiera chemii spożywczej)

Mój przysmak:
200g cebuli (pokroić), 100g smalcu, 100g boczku lub mięsa (drobno pokroić).
CaÅ‚ość dusić/smażyć pod przykryciem, aż cebulka siÄ™ „zeszkli” i nieco siÄ™ zarumieni.
Pod koniec duszenia dodać 4 żółtka i lekko rozprowadzić po powierzchni, zaczekać aż się zetną.

Odstawić, dodać do smaku skoncentrowanego soku z buraczków.

I dzień jest ustawiony pozytywnie. :-)

Życzę powodzenia,
Pozdrawiam serdecznie,
Adam

PS
1 . Jak dodajesz do każdej potrawy smalec lub masło to mało prawdopodobne byś zjadł za dużo białka.

2. Jak nie masz ochoty na gotowane jarzyny to zawsze możesz (po posiłku) wypić szklankę piwa lub kawę/herbatę pół na pół z mlekiem i nie ma zagrożenia, że zaniedbasz zjadanie węglowodanów.

3. Naprawdę nie dodaj soli ani przypraw do duszonego/smażonego mięsa, a zobaczysz, że będzie Ci smakowało (zawsze możesz się podeprzeć odrobiną koncentratu pomidorowego, koncentratem soku z buraków lub nieco bardziej chemicznie ketchupem lub majonezem).


Tytu³: Odp: KOLKA ? :/
Wiadomo¶æ wys³ana przez: brand91 2008-02-23, 08:18:47
a co do tej diety to juz do końca życia jestem na nią skazany ?


Tytu³: Odp: KOLKA ? :/
Wiadomo¶æ wys³ana przez: toan 2008-02-23, 09:53:51
Ależ skąd!
W każdej chwili można sprawić sobie ułaskawienie...  :wink:
W takim przypadku korzystniej jest nie podejmować tej diety wcale!.


Tytu³: Odp: KOLKA ? :/
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Edyta 2008-02-23, 10:23:20
Cytuj z: brand91 2008-02-23, 08:18:47
...a co do tej diety to juz do końca życia jestem na nią skazany ?


Fajny film mi siÄ™ przypomniaÅ‚ :"Skazani na Shawshank "  :idea:


Tytu³: Odp: KOLKA ? :/
Wiadomo¶æ wys³ana przez: kodar 2008-02-23, 17:56:51
Cytuj z: brand91 2008-02-23, 08:18:47
a co do tej diety to juz do końca życia jestem na nią skazany ?
jezeli chcesz byc zdrowy -to tak,a jezeli lubisz chorowac-to nie :)


Tytu³: Odp: KOLKA ? :/
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Hana 2008-02-23, 20:05:45
Cytuj z: brand91 2008-02-23, 08:18:47
a co do tej diety to juz do końca życia jestem na nią skazany ?


...to nie zadna dieta, to "styl zycia" , cos podobnego do stylu ubierania sie, zychowania , teraz doszedl styl jedzenia--jedna z osobistych cech charakteru, /jak ma sie charakter/.


Tytu³: Odp: KOLKA ? :/
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Edyta 2008-02-23, 21:46:09
Dziwne,że na słodycze się nie jest skazanym-to "normalne jedzenie" .


Tytu³: Odp: KOLKA ? :/
Wiadomo¶æ wys³ana przez: sylwiazÅ‚odzi 2008-02-26, 21:45:05
adam319 z tÄ… solÄ… to może trochÄ™ później jak zmieni mu siÄ™ trochÄ™ smak. Mój chrzestny już daÅ‚ siÄ™ namówić na dietÄ™ niskowÄ™glowadonowÄ… ale posÅ‚uchaÅ‚ tak na maksa mamy radÄ™,żeby jadÅ‚ bez soli i nie wytrzymaÅ‚ bo mu nie smakowaÅ‚o jedzenie bez soli. Może spróbuj solić mniej a jak odwyczaisz siÄ™ od smaków "zwykÅ‚ego jedzenia " to automatycznie ilość soli używanej w kuchni Ci siÄ™ zmniejszy.  A trochÄ™ przypraw dobrej jakoÅ›ci chyba nie zabija? Adam co ty o tym myÅ›lisz?


Tytu³: Odp: KOLKA ? :/
Wiadomo¶æ wys³ana przez: adam319 2008-02-26, 23:35:20
Przy odpowiednim duszeniu karkówki (w sosie własnym) na jej powierzchni gdy duszeni przechodzi w lekkie smażenie pojawia się cienka warstwa odparowanego wywaru mięsnego która jest tak naturalnie słona , że nikt z częstowanych przeze mnie nieoptymalnych nie sięgnął po sól, mimo że prawie ich do tego namawiałem.

Miałem ubaw bo na życzenie u znajomego dusiłem/smażyłem dogłębnie (mikrofala) pierś z kurczaka i też była słona, a najlepsze było to jak usłyszałem, oj ale to suche. No pewnie powiedziałem podając kostkę masła. Najpierw osoba ta dodała odrobinę masła, ale gdy wytłumaczyłem, że tak naprawdę to jedzeniem jest masło, a nie kurczak. Danie zostało zjedzone z masłem w proporcji 50%/50%.

Warunek nie posypywać mięsa żadną chemią przed duszeniem/smażeniem bo kubki smakowe od tego głupieje!

Co szkodzi spróbować!

Dla lubiÄ…cych bardzo sól, karkówkÄ™ należy udusić a nastÄ™pnie podsmażać powoli aż z caÅ‚ego wywaru utworzy siÄ™ na powierzchni miÄ™sa jasnobrÄ…zowa tÅ‚usta warstwa (teflon siÄ™ przyda). Nie ma możliwoÅ›ci by ktokolwiek to posoliÅ‚. Warstwa ta jest bardziej sÅ‚ona niż „maga” w pÅ‚ynie.

Jak klient jest trudny (nie spotkałem) niech zje sobie słonego ogórka kiszonego 8)

Wy to chyba macie problem z solą przez te jałowe ziemniaki (nie polecam). :-)

W ogóle sól jest by dosalać naturalnie niesÅ‚one jarzyny i pieczywo – ale miÄ™so?

Sól to zdarza mi siÄ™ (bardzo rzadko) użyć gdy mam zjeść parÄ™ Å‚yżek ryżu ugotowanego na b.twardo w maÅ‚ej iloÅ›ci wody a nastÄ™pnie pÅ‚ywajÄ…cego w stopionym maÅ›le – taka zupa ryżowa.
Czasami jak nie zjem w ciągu dnia żadnych węglowodanów. Wolniej się to wchłania z przewodu pokarmowego niż zatruta tłuszczami roślinnymi czekolada czy mleko. Ziemniaki zawierają jak dla mnie za dużo dziwnych białek i niestrawnych składników.

Tak robię i już, nie będę takiego postępowania bronił ani próbował podpierać się cytatami.

Ostatnio polubiłem odrobinę mleka z odrobiną drożdży piekarskich na gorąco, zobaczymy czy mi te witaminy rozpuszczalne w wodzie (drożdże) po dłuższym stosowaniu nie wyjdą bokiem.

Na razie cieszy mnie słodkawy posmak drożdży z mlekiem, gdyż przed ŻO był to dla mnie napój strasznie gorzki i cierpki.

Ale się rozpisałem ...

Może ktoś odrobinę inspiracji w tym znajdzie 8)



forum.dr-kwasniewski.pl | Dzia³aj±ce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrze¿one.